Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XV Ca 1309/14 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Poznaniu z 2015-02-16

Sygn. akt XV Ca 1309/14

POSTANOWIENIE

Dnia 16 lutego 2015 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu Wydział XV Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Brygida Łagodzińska (spr.)

Sędzia: SO Jolanta Borkowicz-Grygier

Sędzia: SR del. Anna Drzewiecka      

Protokolant: st. prot. sąd . Aneta Sawka

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 3 lutego 2015 roku w Poznaniu

sprawy z wniosku A. P. (1) i W. P.

przy udziale (...) Sp. z o.o. w P., M. P. i P. P. (1)

o ustanowienie służebności

na skutek apelacji wniesionej przez wnioskodawców

od postanowienia częściowego Sądu Rejonowego w Lesznie Zamiejscowy Wydział z siedzibą w Gostyniu

z dnia 12 grudnia 2013 r.

sygn. akt VII Ns 10/13

p o s t a n a w i a :

1.  uchylić zaskarżone postanowienie w części dotyczącej wniosku o ustanowienie służebności przesyłu i wynagrodzenie dotyczące działki nr (...), zapisanej w księdze wieczystej (...) w Sądzie Rejonowym w G. i sprawę przekazać Sądowi Rejonowemu w Gostyniu do ponownego rozpoznania , pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej;

2.  w pozostałym zakresie apelację odrzucić.

/-/ J. Borkowicz-Grygier /-/ B. Łagodzińska /-/ A. Drzewiecka

UZASADNIENIE

Wnioskodawcy W. P. i A. P. (1) wnieśli o ustanowienie służebności przesyłu na swojej nieruchomości na rzecz uczestnika (...) Sp. z.o.o. w P., za jednorazowym wynagrodzeniem w wysokości 20.000 zł oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W odpowiedzi na wniosek uczestnik wniósł o jego oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

W toku postępowania wnioskodawcy W. i A. P. (1) ostatecznie określili, że służebność przesyłu ma polegać na:

- prowadzeniu eksploatacji linii znajdującej się na nieruchomości gruntowej wnioskodawców, dla której Sąd Rejonowy w G. prowadzi księgę wieczystą Kw nr (...), w tym prawie dostępu, wejścia, przechodu i przejazdu (w tym sprzętem ciężkim oraz osób przez niego upoważnionych) w celu dokonania czynności, związanych z konserwacją, naprawami modernizacyjnymi, remontami oraz przeprowadzenia innych napraw lub usuwania awarii linii wymiany słupa lub innych niezbędnych elementów linii elektroenergetycznej,

- obowiązku znoszenia przez właściciela nieruchomości obciążonej ograniczeń i zakazów wynikających z istnienia pasa technologicznego linii elektroenergetycznej (którego szerokość będzie określana po sporządzeniu operatu szacunkowego), w tym zakazie wznoszenia w tym pasie budynków mieszkalnych, zakazie utrzymania w tym pasie technologicznym drzew, krzewów i roślinności, a także korzystaniu z nieruchomości obciążonej w sposób zgodny z aktualnie obowiązującymi przepisami dotyczącymi linii elektroenergetycznej, ochrony zdrowia i życia ludzkiego oraz ochrony środowiska. Lokalizacja wszelkich obiektów, jak również zmiany w kwalifikacji nieruchomości w obrębie pasa technologicznego linii będzie uzgadniana z właścicielem linii elektroenergetycznej.

Na rozprawie w dniu 19 maja 2010 r. uczestnik podniósł zarzut zasiedzenia służebności gruntowej na jego rzecz, który doprecyzował w piśmie z dnia 3 stycznia 2011 r., wskazując, iż byli posiadaczami służebności wraz z poprzednikami przez okres 30 lat przed dniem złożenia wniosku.

Wnioskodawcy wnieśli o oddalenie w/w wniosku, uznając, iż jest on bezpodstawny, a następnie wskazując, że nie upłynął jeszcze 30-letni okres potrzebny do ewentualnego stwierdzenia zasiedzenia.

Sąd Rejonowy w G. wydał w dniu 21 czerwca 2011 r. postanowienie częściowe, w którym oddalił wniosek o ustanowienie służebności przesyłu i wynagrodzenie w części dotyczącej działek nr (...) zapisanych wówczas w księdze wieczystej Kw nr (...) w Sądzie Rejonowym w G., za wyjątkiem wniosku dotyczącego słupa metalowego służącego do przesyłu energii elektrycznej znajdującego się na działce nr (...).

Powyższe postanowienie zostało uchylone przez Sąd Okręgowy w P., a postępowanie ze względu na jego nieważność zostało zniesione od dnia 21 czerwca 2011 r. i sprawa została przekazana do ponownego rozpoznania Sądowi I-instancji.

Z uwagi na zmianę właścicieli działek w dniu 10 października 2013 r. Sąd wezwał jako uczestników postępowania M. P. oraz P. P. (1).

Postanowieniem częściowym z dnia 12 grudnia 2013 r. Sąd Rejonowy w Lesznie VII Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w Gostyniu oddalił wniosek o ustanowienie służebności przesyłu i wynagrodzenie w części dotyczącej działek nr (...) zapisanej w księdze wieczystej (...) w Sądzie Rejonowym w L. Zamiejscowy Wydział Ksiąg Wieczystych z/s w G. i 39 zapisanej w księdze wieczystej (...) w Sądzie Rejonowym w L. Zamiejscowy Wydział Ksiąg Wieczystych z/s w G. – za wyjątkiem wniosku w części dotyczącej słupa metalowego służącego do przesyłu energii elektrycznej (...) znajdującego się na działce nr (...).

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia faktyczne
i rozwa żania Sądu pierwszej instancji:

Wnioskodawcy W. i A. P. (1) byli w momencie złożenia wniosku właścicielami gruntów rolnych położonych we wsi L., w skład której wchodzą m.in. działka nr (...) dla której Sąd Rejonowy w G. prowadził księgę wieczystą Kw nr (...) (obecnie (...) i (...)) na zasadzie małżeńskiej wspólności ustawowej. Wnioskodawcy stali się właścicielami tej nieruchomości na podstawie umowy przekazania gospodarstwa rolnego z dnia 25 listopada 1986 r. Obecnie działka (...) należy do M. P. oraz P. P. (1). Urządzenia należące do uczestnika, a służące do przesyłu energii stały już na nieruchomości w momencie, gdy wnioskodawcy stali się jej właścicielami. Część z nich posadowiono na gruncie na początku lat 60-tych, co wynika z zeznań wnioskodawczyni, która oświadczyła, że w chwili, gdy w L. zakładano prąd miała ok. 6 lat, a obecnie ma 55 lat. Natomiast słup metalowy wysokiego napięcia postawiono na działce wnioskodawców około 1986-1987 r. Urządzenia przesyłowe znajdują się na obu działkach. Działka nr (...) jest działką rolną i siedliskową. Posadowiony jest na niej jeden, drewniany słup pojedynczy o podstawie betonowej oraz dwa słupy podwójne, w kształcie litery A, które są betonowe. Słupy podwójne usytuowane są w odległości: pierwszy- 50m od budynku gospodarczego, drugi- 100m od pierwszego, po skosie. Na działce nr (...) znajdują się jeszcze trzy słupy: jeden- pojedynczy w granicy z sąsiadem A. i dwa podwójne- umiejscowione przy skraju budynków. W końcu przedmiotowej działki znajduje się też słup metalowy, wysokiego napięcia, posadowiony ok. 1986-87 roku. Pozostałe słupy stoją na działce nr (...) od początku lat 60-tych i co najmniej od roku 1986 nie były modernizowane. Na działce nr (...) stoją trzy betonowe, pojedyncze słupy, przy czym pierwszy z nich usytuowany jest w odległości 50m od drogi, a następne dwa w odległości każdy po 50m od siebie. Słupy te, posadowione w latach 60-tych, co najmniej od roku 1986 nie były modernizowane. Urządzenia, znajdujące się na nieruchomości wnioskodawców ograniczają możliwości wykorzystania działki. Słupy przeszkadzają wnioskodawcom podczas uprawy zbóż, ich oprysków i zbiorów przy pomocy kombajnu z uwagi na niemożność obrobienia pola maszynami dookoła słupa. Teren w promieniu ok. 0,5m od słupa musi być uprawiany jedynie ręcznie. Wnioskodawcy nie podejmowali jednak żadnych działań przed sądem lub organami administracji uprawnionymi do rozpoznawania spraw odnośnie protestów przeciwko lokalizacji urządzeń należących do uczestnika. Stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie dokumentów: skróconego odpisu księgi wieczystej Kw nr (...), mapy, opinii biegłego sądowego C. M., opinii uzupełniającej z dnia 21 lutego 2013r., opinii biegłego sądowego P. T.. Sąd I instancji wskazał, że powyższe dokumenty są jasne i czytelne, nie było żadnych wątpliwości co do ich wiarygodności, a żadna ze stron ich nie zakwestionowała. Natomiast nie uznał za wiarygodnych dokumentów przedstawionych przez uczestnika w sprawie decyzji, gdyż nie zostały one potwierdzone za zgodność z oryginałem. Sąd Rejonowy uznał za wiarygodne opinie biegłych, gdyż wskazały rzeczywisty przebieg linii energetycznych położonych na nieruchomości wnioskodawczyni. Jednakże ich wartość dowodowa będzie miała decydujące znaczenie przy ewentualnym końcowym rozstrzygnięciu w sprawie. W całości dał wiarę zeznaniom wnioskodawców, albowiem zeznawali szczerze, spontanicznie i logicznie. Ich zeznania korespondowały ze zgromadzonymi w sprawie dokumentami. Na podstawie zeznań świadka B. S. ustalił sposób przeprowadzania elektryfikacji na zasadach ogólnych. Sąd Rejonowy zważył, że służebność to prawo korzystania z cudzej nieruchomości w określonym zakresie, przez określoną osobę dla osiągnięcia danego celu. Szczególnym rodzajem służebności gruntowej jest służebność przesyłu. Przepis art. 305 (( 4)) k.c. stanowi, iż przepisy o służebnościach gruntowych stosuje się także do służebności przesyłu. Jest to stosunkowo młoda konstrukcja prawa cywilnego. Jej istota polega na tym, iż z nieruchomość można obciążyć na rzecz przedsiębiorcy, który zamierza wybudować lub którego własność stanowią urządzenia, służące do doprowadzania lub odprowadzania płynów, pary, gazu, energii elektrycznej oraz inne urządzenia podobne, prawem polegającym na tym, że przedsiębiorca może korzystać w oznaczonym zakresie z nieruchomości obciążonej, zgodnie z przeznaczeniem tych urządzeń (art. 305 (( 1)) k.c.). Ponadto, jeszcze przed ustawowym uregulowaniem służebności przesyłu (art. 305 (( 1))- 305 (( 4)) k.c.) dopuszczalne było nabycie w drodze zasiedzenia służebności odpowiadającej treści służebności przesyłu na rzecz przedsiębiorstwa energetycznego (Uchwała Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z 2008-10-07, III CZP 89/08, opubl: Biuletyn SN rok 2008, Nr 10). Bezspornym w sprawie było, że na działce nr (...), należących w chwili złożenia wniosku do W. i A. małż. P. znajdują się urządzenia przesyłowe należące do uczestnika. Zdaniem tego Sądu bezsprzeczna jest również okoliczność, iż w/w urządzenia zostały tam postawione na początku lat 60-tych XX wieku. Wnioskodawcy występując z wnioskiem wnieśli o ustanowienie służebności przesyłu na swojej nieruchomości. Uczestnik zaś sformułował zarzut zasiedzenia służebności gruntowej na nieruchomości, należącej do W. i A. małż. P.. Do nabycia służebności przesyłu w drodze zasiedzenia konieczne jest spełnienie łącznie kilku przesłanek. Przede wszystkim niezbędne jest posiadanie służebności przez przedsiębiorcę. Dobra bądź zła wiara ma jedynie wpływ na okres posiadania prowadzący do zasiedzenia. Uczestnik (...) Operator, a także jej poprzednicy prawni przez cały czas działali ze świadomością że przedmiotowe urządzenia posadowione są na nieruchomości, niebędącej ich własnością. Zgodnie zaś z art. 352 § 1 k.c. kto faktycznie korzysta z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności, jest posiadaczem służebności. Przed 1990 r. obowiązywała zasada jednolitości własności państwowej. Państwo występowało wówczas jako podmiot władzy i podmiot prawa własności, mogło też modyfikować zakres swoich uprawnień. Mienie ogólnonarodowe było przekazywane przez państwo tworzonym przez nie państwowym jednostkom organizacyjnym oraz przedsiębiorstwom państwowym. Te ostatnie były wyposażone w osobowość prawną, nie służyło im jednak do przekazanego im mienia prawo własności. Zgodnie z pierwotnym brzmieniem art. 128 k.c. (zmienionym ustawą z dnia 31.01.1989 r. o zmianie ustawy-kodeks cywilny- DZ.U. Nr 3, poz.11) socjalistyczna własność ogólnonarodowa przysługiwała niepodzielnie państwu, zaś w granicach swej zdolności prawnej państwowe osoby prawne wykonywały w imieniu własnym względem zarządzanych przez nie części mienia ogólnonarodowego uprawnienia płynące z własności państwowej. Przepis ten obowiązywał do 1 lutego 1989 r. i zgodnie z nim przedsiębiorstwa państwowe sprawowały zarząd mieniem państwowym w imieniu i na rzecz Skarbu Państwa (wyrok SA w Poznaniu z dnia 28.10.2009 I Aca 540/09,opubl: L.). (...) Spółka z o.o. jest sukcesorem uniwersalnym swoich poprzedników prawnych. Z treści wyroku SN z dnia 31.05.2006 (IV CSK 149/05) wynika natomiast, iż jeżeli przystąpienie do korzystania przez państwowe przedsiębiorstwo energetyczne z cudzej nieruchomości, nastąpiło nie na podstawie decyzji administracyjnej, lecz w drodze czynności faktycznych, tj. wzniesienia na gruncie trwałych i widocznych urządzeń, to objęcie we władanie nieruchomości nastąpiło w sferze „dominium”, czyli wykonywania przez państwo zadań gospodarczych. Stąd też kwalifikowane musi być jako posiadanie służebności w rozumieniu art. 336 k.c. czyli posiadanie zależne. Sąd Rejonowy przyjął iż do zasiedzenia służebności gruntowej nie ma zastosowania wymaganie posiadania samoistnego (I CSK 181/09, opubl. Monitor Prawniczy rok 2010, Nr 2, str.68). Zgodnie z art. 352 k.c., kto faktycznie korzysta z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności, jest posiadaczem służebności, a do posiadania służebności przepisy o posiadaniu rzeczy stosuje się tylko odpowiednio. Przy ocenie posiadania prowadzącego do zasiedzenia służebności gruntowej chodzi o faktyczne korzystanie z gruntu w takim zakresie i w taki sposób, w jaki czyniłaby to osoba, której przysługuje służebność, zaś władanie w zakresie służebności gruntowej kwalifikuje się, zgodnie z art. 336 k.c., jako posiadanie zależne. Drugim niezbędnym warunkiem jest wykazanie, iż posiadanie służebności polega na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia przesyłowego stanowiącego własność tego przedsiębiorcy (postanowienie SN z dnia 20.10.1999r, III CKN 379/98, Legalis). Urządzenie winno również odpowiadać treści służebności pod względem gospodarczym. Za przykład takich urządzeń można uznać utwardzony szlak drogi, mosty, linie elektroenergetyczne, studnie, kominy wieże itp. Nie ulega wątpliwości, iż urządzenia przesyłowe, a więc w tym przypadku słup energetyczny oraz linie napowietrzne mają charakter urządzeń trwałych. Fakt zaś, iż urządzenia, znajdujące się na nieruchomości wnioskodawców należą do uczestnika jest niezaprzeczalny. Jedną z koniecznych przesłanek nabycia służebności przesyłu w drodze zasiedzenia jest również wykazanie, iż posiadanie służebności było nieprzerwane. W ocenie Sądu I instancji uczestnik wykazał, iż od momentu posadowienia urządzeń na gruncie, należącym obecnie do wnioskodawców, aż do chwili obecnej należały one wyłącznie do niego i jego poprzedników prawnych. Fakt eksploatacji, korzystania przez uczestnika i jego poprzedników prawnych z linii przesyłowej nie był w żaden sposób podważany. Dodatkowo bezspornym zdarzeniem jest, że słupy istnieją od początku lat 60-tych XX w. Ostatnim warunkiem nabycia służebności przesyłu w drodze zasiedzenia jest upływ wymaganego przez ustawę okresu. Przepis art. 172 § 1 k.c. przewiduje, że posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze. W § 2 cytowanego przepisu zawarta jest norma, że po upływie 30 lat posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze. Wymienione terminy zasiedzenia obowiązują od 1.10.1990 r. Zostały wprowadzone ustawą z 28.7.1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny. Jest to powrót do terminów z dekretu z 11.10.1946 r. - Prawo rzeczowe (Dz.U. Nr 57, poz. 319 ze zm.), obowiązujących od 1.1.1947 r. (wejście w życie dekretu) do 1.1.1965 r. (wejście w życie ustawy z 23.4.1964 r. - Kodeks cywilny). Przed nowelizacją Kodeksu cywilnego, dokonaną ustawą z 28.7.1990 r., tj. przed 1.10.1990 r., dla zasiedzenia nieruchomości obowiązywał termin dziesięciu lat - przy nabyciu posiadania w dobrej wierze i dwudziestu lat - przy wejściu w posiadanie w złej wierze. Dla rozstrzygnięcia zagadnienia zachodzi potrzeba analizy regulacji intertemporalnej, odnoszącej się do zasiedzenia służebności w prawie polskim. Zgodnie z art. XLI § 1 ustawy z 23.04.1964 r. Przepisy wprowadzające Kodeks cywilny, zgodnie z którym do zasiedzenia, którego bieg rozpoczął się przed dniem wejścia w życie kodeksu cywilnego, stosuje się od tej chwili (czyli 01.01.1965 r.) przepisy tego kodeksu. W myśl zaś § 2 art. XLI jeżeli termin zasiedzenia według Kodeksu cywilnego jest krótszy niż według przepisów obowiązujących przed 1.1.1965 r., bieg zasiedzenia rozpoczął się z dniem wejścia kodeksu w życie; jeżeli jednak zasiedzenie rozpoczęte przed dniem wejścia w życie Kodeksu cywilnego nastąpiłoby przy uwzględnieniu terminu określonego w przepisach dotychczasowych wcześniej, zasiedzenie nastąpiło z upływem tego wcześniejszego terminu (por. art. XLI i XLII ustawy z 23.4.1964 r. - Przepisy wprowadzające Kodeks cywilny, Dz.U. Nr 16, poz. 94 ze zm.). Sąd meriti przyjął terminy zasiedzenia przewidziane w kodeksie cywilnym, tj. początek biegu zasiedzenia na 1 stycznia 1965 r., a koniec na 1 stycznia 1985 r., przy uwzględnieniu 20-letniego terminu posiadania w złej wierze. Zgodnie bowiem z przepisami wprowadzającymi Kodeks cywilny zasiedzenie nastąpiło wcześniej, bo z dniem 1 stycznia 1985 r., zaś przy zastosowaniu terminów obowiązujących w chwili rozpoczęcia zasiedzenia, a więc 30-letnich według obowiązującego wówczas prawa rzeczowego, termin upłynąłby w 1990 r.- przyjmując rok 1960 jako termin posadowienia spornych urządzeń. Z tego powodu należało zastosować przepisy Kodeksu cywilnego według normy zawartej w art. XLI § 2 przepisów wprowadzających kodeks cywilny. W ocenie Sądu Rejonowego uczestnik i jego poprzednicy prawni od początku powstania linii elektroenergetycznej byli posiadaczami w złej wierze. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na obalenie domniemania dobrej woli, gdyż brak jest dowodów, świadczących o tym, że uczestnik bądź jej poprzednicy prawni zawarli z właścicielami nieruchomości jakąkolwiek umowę o posadowienie urządzeń przesyłowych. Nie było też w tym przedmiocie stosownych decyzji administracyjnych. Z żadnym też właścicielem działki nr (...), na której posadowione są sporne urządzenia, nie doszło do zawarcia umowy w kwestii wynagrodzenia. Zdaniem Sądu wszystkie przesłanki przewidziane w art. 292 k.c. w zw. z art. 352 § 1 k.c. i art. 172 § 2 k.c. niezbędne do nabycia służebności w drodze zasiedzenia zostały spełnione w odniesieniu do działek oznaczonych numerami(...), a zatem zarzut podniesiony przez uczestnika okazał się w tej części uzasadniony, stąd Sąd Rejonowym w postanowieniu częściowym wniosek W. i A. małż. P. w tym zakresie oddalił, za wyjątkiem wniosku dotyczącego słupa metalowego służącego do przesyłu energii elektrycznej znajdującego się na działce nr (...), który został postawiony dużo później. Przepis art. 317 k.p.c. dotyczący możliwości wydania postanowienia wstępnego, ma również odpowiednie zastosowanie na mocy art. 13 § 2 k.p.c. do postępowania nieprocesowego. Zdaniem tego Sądu w przedmiotowej sprawie celowym będzie wydanie postanowienia częściowego, bowiem umożliwi to ograniczenie dalszego postępowania do ściśle określonej części działki (...).

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wnieśli wnioskodawcy, zaskarżając w całości postanowienie częściowe Sądu Rejonowego w Lesznie VII Zamiejscowy Wydział Cywilny w Gostyniu z dnia 12 grudnia 2013 r.

Zaskarżonemu postanowieniu wnioskodawcy zarzucili:

- naruszenie przepisów postępowania mające oczywisty wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie przez Sąd dowolnej oceny materiału dowodowego i przyjęcie, iż początkiem biegu okresu zasiedzenia służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu jest data 1 stycznia 1965 r. w sytuacji gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, iż w tej dacie uczestniczka przystąpiła do posiadania służebności,

- naruszenie przepisów postępowania mające oczywisty wpływ na wynik sprawy, tj. art. 328 k.p.c. poprzez sporządzenie uzasadnienia postanowienia będącego sprzecznym wewnętrznie oraz nie zawierającego wskazania: z jakiej, w ocenie Sądu udowodnionej okoliczności należy przyjąć, iż początek biegu terminu zasiedzenia służebności należy wiązać z dniem 1 stycznia 1965 r., oraz na kogo rzecz należałoby uznać, iż nastąpiło zasiedzenie służebności gruntowej uniemożliwiając przeprowadzenie kontroli instancyjnej w tym zakresie,

- rażące naruszenie prawa materialnego polegające na przyjęciu przez Sąd I instancji, iż początek biegu okresu zasiedzenia należy liczyć najpóźniej od dnia 1 stycznia 1965 r., a nie z chwilą, gdy początek ich eksploatacji stał się wiadomy właścicielowi nieruchomości, przez którą urządzenie to przebiega (tj. naruszenie art. 285 § 1 w zw. z art. 292 w zw. z art. 172 k.c. przez orzeczenie zasiedzenia w zakresie, w jakim nie zostało udowodnione posiadanie w tym jego początku),

- naruszeniu zasady numerus clausus ograniczonych praw rzeczowych, przez uznanie, że nastąpiło zasiedzenie służebności gruntowej - bez wskazania nieruchomości władnącej oraz zakresu w jakim posadowienie urządzeń przesyłowych na nieruchomości Wnioskodawcy prowadziło do zwiększenia jej użyteczności ewentualnie funkcjonalności przedsiębiorstwa przesyłowego,

- pominięciu okoliczności, że w okresie od 1 lutego 1989 r. (zniesienie funduszu jednolitej własności państwowej) do 5 grudnia 1990 r. (uwłaszczenie przedsiębiorstw państwowych na gruntach oddanych im w zarząd) służebność gruntowa nie mogła być przez uczestniczkę, ani jakikolwiek inny podmiot, posiadana, gdyż inny podmiot był posiadaczem samoistnym urządzeń przesyłowych a inny - potencjalnej nieruchomości władnącej.

Mając powyższe na uwadze wnioskodawcy wnieśli o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania oraz zasądzenie od uczestniczki na rzecz wnioskodawców solidarnie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za instancję odwoławczą według przynajmniej podwójnych stawek norm przepisanych ze względu na konieczny nakład pracy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawców okazała się częściowo zasadna.

Zgodnie z art. 305 2 § 1 k.c. legitymację do zgłoszenia żądania odpowiedniego wynagrodzenia w zamian za ustanowienie służebności przesyłu ma właściciel nieruchomości. W chwili wniesienia wniosku wnioskodawcy A. P. (1) i W. P. byli właścicielami działki nr (...). Została ona darowana przez wnioskodawców na rzecz M. P. i P. P. (1) w 2011 r., którzy zostali wezwani do udziału w sprawie w charakterze uczestników. Zgodnie z art. 192 k.p.c. z chwilą doręczenia pozwu zbycie w toku sprawy rzeczy lub prawa, objętych sporem, nie ma wpływu na dalszy bieg sprawy, nabywca może jednak wejść na miejsce zbywcy za zezwoleniem strony przeciwnej. W myśl art. 13 § 2 przepisy o procesie stosuje się odpowiednio do innych rodzajów postępowań unormowanych w niniejszym kodeksie, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej. Na skutek zbycia w drodze darowizny przez wnioskodawców działki nr (...) w toku toczącego się postępowania o ustanowienie służebności przesyłu nastąpiła utrata przez A. P. (1) i W. P. „zainteresowanych” interesu prawnego. Zdaniem Sądu Odwoławczego skutki procesowe zbycia przez wnioskodawców nieruchomości w toku postępowania o ustanowienie służebności przesyłu nie podlegają ocenie na podstawie art. 192 pkt 3 k.p.c. Nie można bowiem przyjąć, że zbycie przez wnioskodawców nieruchomości nie ma wpływu na bieg sprawy. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 20.10.2004 r. IV CK 91/04 (OSNC 2005/10/177) „specyfika postępowania nieprocesowego wyraża się w posiadaniu interesu prawnego jako podstawy uczestnictwa oraz w potrzebie uregulowania określonych stosunków prawnych nie przez wzgląd na naruszenie praw wnioskodawcy, lecz ze względu na uprawnienie związane z samą istotą określonej konstrukcji materialnoprawnej”. Powyższe wyłącza możliwość przyjęcia, że właściciel, który wystąpił o ustanowienie służebności przesyłu dla nieruchomości, którą następnie zbył w toku postępowania pozostaje uczestnikiem postępowania oraz adresatem merytorycznego rozstrzygnięcia sądu. Wnioskodawcy z powodu utraty statusu osoby zainteresowanej powinni zostać wyeliminowani z dalszego udziału w sprawie odnośnie działki nr (...). Podkreślenia przy tym wymaga, że M. P. jak i P. P. (1) zostali zawiadomieni o toczącym się postępowaniu, jednakże nie zajęli stanowiska w sprawie i nie poparli wniosku o ustanowienie służebności przesyłu na przedmiotowej nieruchomości. Nie może także umknąć z pola widzenia, że apelacja rozpoznawana w niniejszej sprawie nie została wniesiona przez właścicieli M. P. i P. P. (1), a przez wnioskodawców, która utracili status zainteresowanych.

Przyczyną niedopuszczalności (w rozumieniu art. 370 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c.) wniesienia środka zaskarżenia jest nieistnienie po stronie żalącego interesu w zaskarżeniu (gravamen), przy czym interes ten występuje wtedy, gdy żalącego można uznać za pokrzywdzonego zaskarżanym przez niego orzeczeniem ( vide: postanowienie Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 4 września 2012 r. I ACz 1220/12).

Wnioskodawcy nie posiadali interesu prawnego we wniesieniu apelacji, albowiem zaskarżone postanowienie w żaden sposób nie narusza ich praw i nie wpływa na ich sytuację prawną. Z uwagi na powyższe apelacja wnioskodawców w przedmiocie działki nr (...) podlegała odrzuceniu.

Wnioskodawcy posiadali natomiast interes prawny we wniesieniu apelacji co do działki nr (...), której nadal są właścicielami.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c. wskazać należy, iż Sąd Rejonowy przyjął w rozważaniach prawnych początek biegu zasiedzenia służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu na dzień 1 stycznia 1965 roku. Apelujący zarzucił, iż z zebranego materiału dowodowego nie wynika, w jakiej dacie uczestniczka przystąpiła do posiadania służebności. Data 1 stycznia 1965 roku została przyjęta przez Sąd I instancji arbitralnie, albowiem jest to data wejścia w życie ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku kodeks cywilny oraz ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku przepisy wprowadzające kodeks cywilny. Brak jakichkolwiek dowodów, które potwierdzałyby posadowienie słupów na nieruchomości w dniu 1 stycznia 1965 roku. Sąd Rejonowy w stanie faktycznym ustalił natomiast, iż część słupów posadowiono na gruncie na początku lat 60-tych, a słup metalowy (nie objęty postanowieniem częściowym) około 1986-1987 roku. Uzasadnienie w tym zakresie jest sprzeczne wewnętrznie i tym samym trafnie apelujący zarzucił naruszenie art. 328 k.p.c. podnosząc, iż uzasadnienie nie wskazuje na podstawie jakiej okoliczności Sąd uznał, iż początek biegu zasiedzenia należy wiązać z dniem 1 stycznia 1965 roku. Z zebranego materiału dowodowego i to jedynie z zeznań wnioskodawczyni wynikało, iż słupy mogły być zakładane na nieruchomości, gdy we wsi był zakładany prąd, wówczas wnioskodawczyni mogła mieć 6 lat (a zatem było to około roku 1962 roku, zeznania zostały złożone przez wnioskodawczynię 7 czerwca 2011 roku, a wówczas miała ona 55 lat). Nie zostały złożone przez wnioskodawców ani uczestników żadne inne dowody celem wykazania daty postawienia słupów (poza metalowym nie objętym postanowieniem częściowym). A zatem w świetle powyższego uznać należy, iż słupy zostały zbudowane w 1962 roku.

Nie sposób zgodzić się natomiast ze stanowiskiem reprezentowanym przez wnioskodawców, iż początek zasiedzenia należy liczyć od momentu zamanifestowania przez poprzednika prawnego uczestniczki posiadania służebności związanej z przesyłem prądu. W orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwaliło się stanowisko, zgodnie z którym przedsiębiorca posiada nieruchomość w zakresie służebności przesyłu od chwili wejścia na grunt w celu wybudowania urządzenia służącego do przesyłania energii elektrycznej ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 2013 r., V CSK 287/12).

Wskazać trzeba, że źródłem nabycia posiadania może być samodzielne („samowolne") objęcie w posiadanie („zawłaszczenie") cudzej nieruchomości. Tutaj ze szczególną mocą wypada obserwować zewnętrzne znamiona zawłaszczenia i dalszego posiadania nieruchomości dla odkrycia „władania rzeczą jak właściciel" albo nie wystarczającego posiadania zależnego. Poprzednik prawny uczestnika poprzez posadowienie słupów na nieruchomości w sposób jednoznaczny uzewnętrznił fakt częściowego zawłaszczenia tych nieruchomości. Poprzez postawienie słupów zamanifestował fakt posiadania. Tym samym uznać należy, iż słupy poza słupem nie objętym postanowieniem częściowym, pozostałe zostały posadowione na nieruchomości w 1962 roku.

W 1962 roku obowiązującym aktem prawnym był dekret z dnia 1 października 1946 roku prawo rzeczowe. Zgodnie z art. 50 § 1 dekretu kto posiadał nieruchomość przez lat dwadzieścia, nabywał jej własność, chyba że w chwili objęcia nieruchomości w posiadanie był w złej wierze (zasiedzenie). W myśl § 2 temu, kto posiadał nieruchomość przez lat trzydzieści, nie można zarzucać złej wiary. Dekret ten został uchylony z dniem 1 stycznia 1965 roku na podstawie art. III pkt 3 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku przepisy wprowadzające kodeks cywilny. Zgodnie z art. Art. XLI § 1 powyżej cytowanej ustawy do zasiedzenia, którego bieg rozpoczął się przed dniem wejścia w życie kodeksu cywilnego, stosuje się od tej chwili przepisy tego kodeksu; dotyczy to w szczególności możności nabycia prawa przez zasiedzenie. Zgodnie z § 2 jeżeli termin zasiedzenia według kodeksu cywilnego jest krótszy niż według przepisów dotychczasowych, bieg zasiedzenia rozpoczyna się z dniem wejścia kodeksu w życie; jeżeli jednak zasiedzenie rozpoczęte przed dniem wejścia w życie kodeksu cywilnego nastąpiłoby przy uwzględnieniu terminu określonego w przepisach dotychczasowych wcześniej, zasiedzenie następuje z upływem tego wcześniejszego terminu. Kodeks cywilny, który wszedł w życie 1 stycznia 1965 roku stanowił w art. 172 § 1 k.c. , iż posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dziesięciu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (zasiedzenie), W myśl zaś art. 172 § 2 k.c. po upływie lat dwudziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze.

Mając powyższe na uwadze stwierdzić należy, iż termin zasiedzenia upłynął z dniem 1 stycznia 1985 roku przy przyjęciu złej wiary. Tym samym choć Sąd Rejonowy błędnie wskazał, iż początek biegu przedawnienia zaczął biec 1 stycznia 1965 roku, zamiast 1962 roku, to prawidłowo wskazał, iż zasiedzenie nastąpiło z dniem 1 stycznia 1985 roku na skutek zastosowania regulacji intertemporalnych.

Przed 1990 r. obowiązywała zasada jednolitości własności państwowej. Państwo występowało wówczas jako podmiot władzy i podmiot prawa własności, mogło też modyfikować zakres swoich uprawnień. Mienie ogólnonarodowe było przekazywane przez państwo tworzonym przez nie państwowym jednostkom organizacyjnym oraz przedsiębiorstwom państwowym. Te ostatnie były wyposażone w osobowość prawną, nie służyło im jednak do przekazanego im mienia prawo własności. Zgodnie z pierwotnym brzmieniem art. 128 k.c. (zmienionym ustawą z dnia 31.01.1989 r. o zmianie ustawy-kodeks cywilny- DZ.U. Nr 3, poz. 11) socjalistyczna własność ogólnonarodowa przysługiwała niepodzielnie państwu, zaś w granicach swej zdolności prawnej państwowe osoby prawne wykonywały w imieniu własnym względem zarządzanych przez nie części mienia ogólnonarodowego uprawnienia płynące z własności państwowej. Przepis ten obowiązywał do 1 lutego 1989 r. i zgodnie z nim przedsiębiorstwa państwowe sprawowały zarząd mieniem państwowym w imieniu i na rzecz Skarbu Państwa (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 28.10.2009 r. I Aca 540/09,opubl: Legalis). W uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 18 czerwca 1991 r. (III, CZP 38/91, OSNCP 1991, nr 10-12, poz.118) Sąd Najwyższy wyjaśnił, iż zmiana art. 128 k.c. nie spowodowała przekształcenia, przysługującym państwowym osobom prawnym uprawnień do części mienia ogólnonarodowego, pozostających w ich zarządzie w dniu wejścia w życie wymienionej ustawy. Zatem państwowe osoby prawne, w tym przedsiębiorstwa państwowe, mimo iż nie były właścicielami powierzonego im mienia, to jednak obowiązujące prawo tworzone przez państwo nadawało im szereg uprawnień w zakresie rządzenia tym mieniem.

Pod rządem jednolitego funduszu własności państwowej dopuszczalne było zasiedzenie nieruchomości państwowej (w tym zasiedzenie nieruchomości gruntowej) wskutek korzystania z niej przez przedsiębiorstwo państwowe, ale zasiedzenie następowało na rzecz Skarbu Państwa, a nie państwowej osoby prawnej (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2011 roku).

W przedmiotowej sprawie zasiedzenie nastąpiło z dniem 1 stycznia 1985 roku, a zatem na rzecz Skarbu Państwa. Tym samym kluczowa pozostaje kwestia czy uczestnik (...) spółka z o.o. w P. może powoływać się na zarzut zasiedzenia w sprawie o ustanowienie służebności przesyłu.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 lipca 2012 roku ICSK 641/11 niepublikowanym w sprawie o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości rozważał dwie sytuacje w przypadku obrony w postaci zarzutu zasiedzenia. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, fakt nabycia własności (ograniczonego prawa rzeczowego) w drodze zasiedzenia może być udowodniony jako przesłanka innego rozstrzygnięcia, bez potrzeby uprzedniego ustalania tego faktu w trybie przewidzianym w art. 609 i art. 610 k.p.c. Odwołując się do uzasadnienia uchwały składu siedmiu sędziów z dnia 10 lutego 1951 r., mającej moc zasady prawnej, Ł.C.Prez. 741/50 (OSN 1951, Nr 1, poz. 2) Sąd Najwyższy wielokrotnie wyjaśniał, że ustalenie faktu nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie w innej sprawie niż w postępowaniu o stwierdzenie zasiedzenia jest dopuszczalne wtedy, gdy ustalenie to nie należy do samego rozstrzygnięcia w danej sprawie, lecz stanowi jedynie jego przesłankę. Inaczej jednak przedstawia się sytuacja, gdy uczestnik (pozwany w procesie) twierdzi, iż służebność przez zasiedzenie nabył jego poprzednik prawny. W tym przypadku był to Skarb Państwa albo ewentualnie przedsiębiorstwo państwowe. Ograniczone prawo rzeczowe nabyła zatem osoba trzecia w stosunku do stron procesu. W takiej przeto sytuacji tytuł prawny Skarbu Państwa, lub innego przedsiębiorstwa państwowego, jako osoby trzeciej w stosunku do stron procesu, powinien być dowiedziony w postępowaniu toczącym się w trybie przewidzianym w art. 609 i 610 k.p.c., z wniosku tej osoby lub z jej udziałem. Zdaniem Sądu Okręgowego choć powyższy wyrok dotyczył sprawy procesowej o zapłatę analogiczna sytuacja występuje w sprawie o ustanowienie służebności przesyłu. Skoro uczestnik twierdzi, iż doszło do zasiedzenia nieruchomości, ale nie na jego rzecz tylko innego podmiotu, to nie mógł podnosić zarzutu zasiedzenia w tej sprawie, a winien złożyć wniosek o zasiedzenie służebności gruntowej na rzecz Skarbu Państwa.

Mając na uwadze, iż w okolicznościach tej sprawy uczestnik nie mógł skutecznie podnieść zarzutu zasiedzenia służebności.

Sąd Odwoławczy na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. w zw. z art. 13§2 k.p.c. uchylił zaskarżone postanowienie w części dotyczącej działki nr (...) i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania z uwagi na nierozpoznanie istoty sprawy, tj. wniosku o ustanowienie służebności przesyłu wobec niezasadnego przyjęcia zarzutu zasiedzenia. W pozostałej części na podstawie art. 370 k.p.c. w zw. z art. 13§2 k.p.c. apelację wnioskodawców odrzucił.

Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania stanowi art. 108 § 2 k.p.c., zgodnie z którym sąd drugiej instancji, uchylając zaskarżone orzeczenie i przekazując sprawę sądowi pierwszej instancji do rozpoznania, pozostawia temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej.

/-/ J. Borkowicz-Grygier /-/ B. Łagodzińska /-/ A. Drzewiecka

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Izabela Szot-Danelska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Brygida Łagodzińska,  Jolanta Borkowicz-Grygier ,  Anna Drzewiecka
Data wytworzenia informacji: