IV Ka 953/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Poznaniu z 2015-11-17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 listopada 2015 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu IV Wydział Karny – Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Ewa Taberska

SSO Małgorzata Winkler-Galicka

SSO Hanna Bartkowiak (spr.)

Protokolant:p.o. staż. M. F.

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej Haliny Pągowskiej

po rozpoznaniu w dniu 13 listopada 2015 r.

sprawy J. H. (1) oskarżonego z art. 284 § 2 kk w zw. z art. 12 kk i inne,

R. K. (1) oskarżonego z art. 191 § 1 kk w zw. z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i inne,

K. F. (1) oskarżonego z art. 286 § 1 kk i art. 297 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i inne oraz

J. S. (1) i N. W. (1) (W.) oskarżonych z art. 191 § 1 kk, art. 282 kk i art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionych przez obrońcę oskarżonego J. H. (1), oskarżonego R. K. (1) i jego obrońcę, obrońcę oskarżonego K. F. (1), obrońcę oskarżonego J. S. (1), oskarżonego N. W. (1) oraz jego obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego w Wągrowcu

z dnia 16 marca 2015 r. sygn. akt II K 1277/12

I. Stosując na podstawie art. 4 § 1 kk przepisy ustawy kodeks karny w brzmieniu obowiązującym do dnia 30 czerwca 2015 r., zmienia zaskarżony wyrok:

1.  w części dotyczącej oskarżonego J. H. (1) w ten sposób, że:

a) z przypisanego mu w punkcie 6 czynu eliminuje z opisu to, iż dokonał rozboju wspólnie i w porozumieniu z R. K. (1), N. W. (1), J. S. (1) i K. F. (1) oraz następujący opis działania R. K. (1): „po czym wykorzystując swą masę i wzrost przyparł go ręką i ciężarem swego ciała do blatu kuchennego i zażądał od pokrzywdzonego wydania mu wszystkich posiadanych przy sobie pieniędzy w kwocie 1.100 zł, co też R. S. (1) uczynił” i przyjmuje, iż kwalifikację prawną jego czynu stanowią art. 191 § 1 kk i art. 282 kk, art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i art. 12 kk i za to na podstawie art. 282 kk w zw. z art. 11 § 3 kk, przy zastosowaniu art. 60 § 3 kk i art. 60 § 6 pkt 3 kk wymierza mu karę 11 (jedenastu) miesięcy pozbawienia wolności,

b) w miejsce kary łącznej pozbawienia wolności orzeczonej w punkcie 8, na podstawie art. 92 § 1 kk, łącząc kary pozbawienia wolności z punktów 1,4,5 i 7 orzeczone w zaskarżonym wyroku oraz powyżej wskazaną w punkcie 1a karę pozbawienia wolności, wymierza oskarżonemu karę łączną 1 (jednego) roku i 5 (pięciu) miesięcy pozbawienia wolności;

2. w części dotyczącej oskarżonego R. K. (1) w ten sposób, że:

a) obniża wymierzoną mu w punkcie 9 karę pozbawienia wolności za przestępstwo z art. 191 § 1 kk w zb. z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk do 1 (jednego) roku i 2 (dwóch) miesięcy pozbawienia wolności,

b) z przypisanego mu w punkcie 10 czynu eliminuje z opisu to, iż rozbój został dokonany wspólnie i w porozumieniu z J. H. (1), N. W. (1), J. S. (1) i K. F. (1) oraz przyjmuje, iż dokonał rozboju sam i przy niezmienionej kwalifikacji prawnej czynu, obniża wymiar kary do 4 (czterech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

c) obniża wymierzoną mu w punkcie 11 karę za przestępstwo z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 64 § 1 kk do 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

d) w miejsce kary łącznej pozbawienia wolności orzeczonej w punkcie 13, na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 kk, łącząc wskazane powyżej jednostkowe kary pozbawienia wolności z punktów 2a,2b i 2c wymierza oskarżonemu karę łączną 5 (pięciu) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

3. w części dotyczącej oskarżonego K. F. (1) w ten sposób, że:

a) z przypisanego mu w punkcie 16 czynu eliminuje z opisu to, iż dokonał rozboju wspólnie i w porozumieniu z R. K. (1), J. H. (1), N. W. (1) i J. S. (1), a także następujący opis działania R. K. (1): „po czym wykorzystując swą masę i wzrost przyparł go ręką i ciężarem swego ciała do blatu kuchennego i zażądał od pokrzywdzonego wydania mu wszystkich posiadanych przy sobie pieniędzy w kwocie 1.100 zł, co też R. S. (1) uczynił”, a nadto przyjmuje, iż w dniu 5 marca 2012 r. pieniądze w kwocie 3 000 zł miały zostać przekazane J. H. (1) i R. K. (1), lecz do tego nie doszło z powodu zatrzymania tych dwóch wskazanych wyżej osób przez funkcjonariuszy Policji, tj. uznaje go za winnego przestępstw z art. 191 § 1 kk i art. 282 kk, art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i art. 12 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i za to na podstawie art. 282 kk w zw. z art. 11 § 3 kk, wymierza mu karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności,

b) obniża wymierzoną mu w punkcie 17 karę za przestępstwo z art. 190 § 1 kk w zw. z art. 12 kk i art. 64 § 1 kk do 1 (jednego) roku i 2 (dwóch) miesięcy pozbawienia wolności,

c) z opisu czynu przypisanego oskarżonemu w punkcie 18, zarzucanego w punkcie XV eliminuje, iż oskarżony działał w krótkich odstępach czasu, w podobny sposób i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, a z kwalifikacji prawnej usuwa art. 12 kk i za to przestępstwo z art. 288 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk, na podstawie art. 288 § 1 kk wymierza mu karę 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności,

d) obniża wymierzoną oskarżonemu w punkcie 19 karę za przestępstwo z art. 224 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk do 1 (jednego) roku pozbawienia wolności,

e) w miejsce kary łącznej pozbawienia wolności orzeczonej w punkcie 20, na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 kk, łącząc karę orzeczoną w punkcie 14 zaskarżonego wyroku oraz wskazane powyżej w punktach 3a,3b,3c i 3d kary pozbawienia wolności, wymierza oskarżonemu karę łączną 4 (czterech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

4. w części dotyczącej oskarżonego J. S. (1) w ten sposób, że z przypisanego mu w punkcie 21 czynu eliminuje z opisu to, iż dokonał rozboju wspólnie i w porozumieniu z R. K. (1), J. H. (1), N. W. (1) i K. F. (1), a także następujący opis działania R. K. (1): „po czym wykorzystując swą masę i wzrost przyparł go ręką i ciężarem swego ciała do blatu kuchennego i zażądał od pokrzywdzonego wydania mu wszystkich posiadanych przy sobie pieniędzy w kwocie 1.100 zł, co też R. S. (1) uczynił”, a nadto przyjmuje, iż w dniu 5 marca 2012 r. pieniądze w kwocie 3 000 zł miały zostać przekazane J. H. (1) i R. K. (1), lecz do tego nie doszło z powodu zatrzymania tych dwóch wskazanych wyżej osób przez funkcjonariuszy Policji, tj. uznaje go za winnego przestępstw z art. 191 § 1 kk i art. 282 kk, art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i art. 12 kk w zw. z art. 64 § 2 kk i za to na podstawie art. 282 kk w zw. z art. 11 § 3 kk w zw. z art. 64 § 2 kk wymierza mu karę 3 (trzech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

5. w części dotyczącej oskarżonego N. W. (1) w ten sposób, że z przypisanego mu w punkcie 22 czynu eliminuje z opisu to, iż dokonał rozboju wspólnie i w porozumieniu z R. K. (1), J. H. (1), J. S. (1) i K. F. (1), a także następujący opis działania R. K. (1): „po czym wykorzystując swą masę i wzrost przyparł go ręką i ciężarem swego ciała do blatu kuchennego i zażądał od pokrzywdzonego wydania mu wszystkich posiadanych przy sobie pieniędzy w kwocie 1.100 zł, co też R. S. (1) uczynił”, a nadto przyjmuje, iż w dniu 5 marca 2012 r. pieniądze w kwocie 3 000 zł miały zostać przekazane J. H. (1) i R. K. (1), lecz do tego nie doszło z powodu zatrzymania tych dwóch wskazanych wyżej osób przez funkcjonariuszy Policji, tj. uznaje go za winnego przestępstw z art. 191 § 1 kk i art. 282 kk, art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i art. 12 kk w zw. z art. 64 § 2 kk i za to na podstawie art. 282 kk w zw. z art. 11 § 3 kk w zw. z art. 64 § 2 kk wymierza mu karę 3 (trzech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

6. w punkcie 26 obniża orzeczony solidarnie obowiązek naprawienia szkody na rzecz R. S. (1) do kwoty 5 000 (pięć tysięcy) złotych oraz na podstawie art. 46 § 1 kk orzeka wobec oskarżonego R. K. (1) obowiązek naprawienia szkody na rzecz R. S. (1) w kwocie 1 100 (tysiąc sto) złotych.

II. W pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy.

III. Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. W. D. (1), E. S. oraz J. W. kwoty po 516,60 zł brutto dla każdego z nich tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej obrony udzielonej z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

IV. Zasądza od oskarżonego J. H. (1) 1/5 część kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze w kwocie 4 złote i wymierza mu opłatę za obie instancje w kwocie 300 złotych, zaś pozostałych czterech oskarżonych zwalnia z obowiązku zwrotu Skarbowi Państwa należnych od nich kosztów procesu za postępowanie odwoławcze, w tym nie wymierza im opłat za obie instancje.

H. B. E. M. W.-G.

UZASADNIENIE

Na podstawie art. 457 § 2 kpk, uzasadnienie zostało sporządzone w części dotyczącej oskarżonych J. H. (1), R. K. (1), K. F. (1) oraz N. W. (1), a to z uwagi na złożone wnioski w tym zakresie, przy uwzględnieniu zarzutów podniesionych w apelacjach co do w/wym podsądnych (art. 457 § 2 kpk w zw. z art. 423 § 1a kpk.

J. H. (1) został oskarżony o to, że:

I.  w okresie między 5 listopada 2010 r. a 5 marca 2012 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w krótkich odstępach czasu, w podobny sposób i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru przywłaszczył sobie powierzone mu przez J. S. (2) rzeczy w postaci dwóch pras do klejenia płyt o łącznej wartości 15 000 zł, pilarki poprzeczno-wzdłużnej o wartości 1 800 zł, urządzenia ciśnieniowego membrany o wartości 5 500 zł, polewarki lakieru marki D. (...) o wartości 5 zł, strugarki-wyrówniarki marki (...) o wartości 2 500 zł, pilarki poprzecznej marki (...) o wartości 1 500 zł, odciągu pyłów i wiór o wartości 4 500 zł, uciosarki dwupiłowej o wartości 2 700 zł, czterdziestu pięciu stojako-wózków dyszlowych o łącznej wartości 3 375 zł, spawarki elektrycznej o wartości 1 000 zł, sześciu silników elektrycznych o łącznej wartości 1 200 zł, dwóch stołów ślusarskich o łącznej wartości 300 zł, czternastu metalowych szafek odzieżowych o łącznej wartości 1 400 zł, zbiornika ciśnieniowego lakieru o wartości 600 zł, paleciaka o wartości 800 zł, 10 m kw. kostki brukowej o wartości 450 zł, dwudziestu pięciu różnych kaloryferów rurowych o łącznej wartości 8 400 zł oraz pięciu regałów metalowych o łącznej wartości 2 000 zł w ten sposób, że rzeczy te usunął spod władztwa pokrzywdzonego z terenu działek nr (...) położonych przy ul. (...) w W. i sprzedał je na złom, czym spowodował straty w wysokości 55 845 zł, tj. o przestępstwo z art. 284 § 2 kk w zw. z art. 12 kk;

II.  w dniu 9 stycznia 2012 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, kierował dokonaniem przestępstwa wyłudzenia kredytu na podstawie nierzetelnego zaświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach przez K. M. (1) w ten sposób, że po uprzednim namówieniu go do tego wręczył K. M. (1) wypisane, podpisane i opatrzone przez siebie odwzorowaniami stempli nierzetelne zaświadczenie o rzekomym zatrudnieniu go w charakterze operatora maszyn w swojej firmie (...) z siedzibą w W. i polecił mu zawarcie na podstawie tego dokumentu dla pozoru umowy nr (...) o pożyczkę w kwocie 11 052,63 zł w Centrum (...) usytuowanym przy ul. (...) w W., a następnie polecił K. M. (1) przekazać sobie pozostawione do jego dyspozycji jako pożyczkobiorcy pieniądze w kwocie 8 000 zł, czym doprowadził (...) Bank (...) S.A. z siedzibą we W. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, tj. o przestępstwo z art. 18 § 1 kk w zw. z art. 286 § 1 kk i art. 297 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk;

III.  w dniu 16 stycznia 2012 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, kierował dokonaniem przestępstwa wyłudzenia limitu kredytowego na podstawie nierzetelnego oświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach przez K. M. (1) w ten sposób, że namówił go do złożenia w siedzibie (...) Bank S.A. nierzetelnego oświadczenia o rzekomym zatrudnieniu go w charakterze operatora maszyn w firmie (...) z siedzibą w W. i polecił mu zawarcie na tej podstawie dla pozoru umowy nr (...) o kartę kredytową i przyznanie limitu kredytowego w rachunku karty oraz powiązanej z nią umowy rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego nr (...), a następnie polecił K. M. (1) przekazać sobie pozostawione do jego dyspozycji jako pożyczkobiorcy pieniądze w kwocie 17 000 zł, czym doprowadził (...) Bank S.A. z siedzibą w W. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, tj. o przestępstwo z art. 18 § 1 kk w zw. z art. 286 § 1 kk i art. 297 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk;

IV.  w dniu 27 stycznia 2012 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, nabył pochodzące z przestępstwa mienie ruchome w ten sposób, że kupił od K. F. (1) telewizor marki S. nr ser. (...) o wartości 2 899 zł i trzy pary okularów 3D o łącznej wartości 747 zł, wiedząc o tym, że rzeczy te zostały wcześniej tego samego dnia kupione przez K. F. (1) w systemie sprzedaży ratalnej po uprzednim złożeniu przezeń nierzetelnego oświadczenia o rzekomym zatrudnieniu go w (...) sp. z o.o. z siedzibą w W., czym działał na szkodę (...) Bank (...) S.A. z siedzibą we W., tj. o przestępstwo z art. 291 § 1 kk;

V.  w okresie od 24 lutego do 5 marca 2012 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w krótkich odstępach czasu, w podobny sposób, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w ramach podziału ról oraz wspólnie i w porozumieniu z R. K. (1), N. W. (1), J. S. (1) i K. F. (1) przy użyciu przemocy zmusił R. S. (1) do określonego działania oraz dokonał wymuszenia rozbójniczego i usiłował dokonać wymuszenia rozbójniczego na jego osobie w ten sposób, że w dniu 24 lutego 2012 r., uderzając go rękoma i nie ustalonymi przedmiotami oraz grożąc mu obcięciem palca przy użyciu nożyc i pobiciem zmusił pokrzywdzonego do przyznania się do wyłudzenia kredytów z wykorzystaniem danych jego firmy (...) z siedzibą w W. i w następstwie zażądał odeń pieniędzy w kwocie początkowo 28 000 zł, a następnie 14 000 zł, czym doprowadził R. S. (1) do przekazania mu w dniu 27 lutego 2012 r. pieniędzy w kwocie 5 000 zł oraz usiłował go doprowadzić do przekazania mu i R. K. (1) w dniu 5 marca 2012 r. pieniędzy w kwocie 3 000 zł, jednakże zamierzonego celu w tej części nie osiągnął, gdyż został zatrzymany przez funkcjonariuszy Policji, tj. o przestępstwo z art. 191 § 1 kk, art. 282 kk i art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk;

VI.  na przełomie lutego i marca 2012 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z R. K. (1), usiłował dokonać wymuszenia rozbójniczego na S. W. w ten sposób, że groził mu zniszczeniem sklepu (...) usytuowanego przy ul. (...) w W., którego pokrzywdzony był ajentem, żądając odeń wydania nienależnych mu pieniędzy w kwocie 1 000 zł, jednakże zamierzonego celu nie osiągnął, gdyż S. W. nie zastosował się do jego żądań, tj. o przestępstwo z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk.

R. K. (1) został natomiast oskarżony o to, że:

VII.  w dniu 21 stycznia 2012 r. w W. za namową R. W. użył przemocy w celu zmuszenia W. R. do określonego zaniechania i zarazem dokonał lekkiego uszkodzenia jego ciała w ten sposób, że w celu skłonienia pokrzywdzonego do poniechania kontaktów z matką dziecka R. W. J. M. uderzył W. R. kolanem w twarz, powodując obrażenie w postaci stłuczenia nosa naruszające prawidłowe funkcjonowanie narządów ciała pokrzywdzonego na czas poniżej siedmiu dni, tj. o przestępstwo z art. 191 § 1 kk i art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk;

VIII.  w okresie od 24 lutego do 5 marca 2012 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w krótkich odstępach czasu, w podobny sposób, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w ramach podziału ról oraz wspólnie i w porozumieniu z J. H. (1), N. W. (1), J. S. (1) i K. F. (1) przy użyciu przemocy zmusił R. S. (1) do określonego działania oraz dokonał wymuszenia rozbójniczego i usiłował dokonać wymuszenia rozbójniczego na jego osobie w ten sposób, że w dniu 24 lutego 2012 r., uderzając go rękoma i nie ustalonymi przedmiotami oraz grożąc mu obcięciem palca przy użyciu nożyc i pobiciem, zmusił pokrzywdzonego do przyznania się do wyłudzenia kredytów z wykorzystaniem danych firmy (...) z siedzibą w W. i w następstwie zażądał odeń pieniędzy w kwocie początkowo 28 000 zł, a następnie 14 000 zł, czym doprowadził R. S. (1) do przekazania J. H. (1) w dniu 27 lutego 2012 r. pieniędzy w kwocie 5 000 zł oraz usiłował go doprowadzić do przekazania mu i J. H. (1) w dniu 5 marca 2012 r. pieniędzy w kwocie 3 000 zł, jednakże zamierzonego celu w tej części nie osiągnął, gdyż został zatrzymany przez funkcjonariuszy Policji, przy czym przestępstwa tego dopuścił się będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Poznaniu z dnia 18 czerwca 2007 r., sygn. XXIII K 2452/06, za przestępstwa z art. 286 § 1 kk i art. 297 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i art. 297 § 1 kk w zw. z art. 91 § 1 kk na karę łączną 2 lat pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od 19 lipca 2008 r. do 17 grudnia 2009 r., kiedy to został warunkowo przedterminowo zwolniony, tj. o przestępstwo z art. 191 § 1 kk, art. 282 kk i art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 1 kk;

IX.  w dniu 24 lutego 2012 r. w W. dokonał rozboju na R. S. (1) w ten sposób, że wykorzystując swą masę i wzrost przyparł go ręką i ciężarem swego ciała do blatu kuchennego i zażądał od doprowadzonego w ten sposób do stanu bezbronności pokrzywdzonego wydania mu wszystkich posiadanych przy sobie pieniędzy w kwocie 1 100 zł, przy czym przestępstwa tego dopuścił się będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Poznaniu z dnia 18 czerwca 2007 r., sygn. XXIII K 2452/06, za przestępstwa z art. 286 § 1 kk i art. 297 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i art. 297 § 1 kk w zw. z art. 91 § 1 kk na karę łączną 2 lat pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od 19 lipca 2008 r. do 17 grudnia 2009 r., kiedy to został warunkowo przedterminowo zwolniony, tj. o przestępstwo z art. 280 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk;

X.  na przełomie lutego i marca 2012 r. w W., działając wspólnie i w porozumieniu z J. H. (1), w ramach podziału ról oraz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej usiłował dokonać wymuszenia rozbójniczego na S. W. w ten sposób, że groził mu zniszczeniem sklepu (...) usytuowanego przy ul. (...) w W., którego pokrzywdzony był ajentem, żądając odeń wydania nienależnych mu pieniędzy w kwocie 1 000 zł, jednakże zamierzonego celu nie osiągnął, gdyż S. W. nie zastosował się do jego żądań, przy czym przestępstwa tego dopuścił się będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Poznaniu z dnia 18 czerwca 2007 r., sygn. XXIII K 2452/06, za przestępstwa z art. 286 § 1 kk i art. 297 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i art. 297 § 1 kk w zw. z art. 91 § 1 kk na karę łączną 2 lat pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od 19 lipca 2008 r. do 17 grudnia 2009 r., kiedy to został warunkowo przedterminowo zwolniony, tj. o przestępstwo z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 64 § 1 kk;

XI.  w okresie między 2 a 5 marca 2012 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przywłaszczył sobie powierzone mu przez D. Z. maszyny stolarskie w postaci żółto-zielonej samodziałowej frezarki do drewna o wartości 1 000 zł, zielonej samodziałowej szlifierki kołowej o wartości 1 000 zł, popielatej samodziałowej piły-wyrówniarki o wartości 1 000 zł, czarnej samodziałowej tokarki do drewna o wartości 1 500 zł i niebiesko-kremowej sprężarki o wartości 1 000 zł w ten sposób, że maszyny te usunął spod władztwa pokrzywdzonego z terenu (...) sp. z o.o. przy ul. (...) w W. i ukrył w nieustalonym miejscu, przy czym przestępstwa tego dopuścił się będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Poznaniu z dnia 18 czerwca 2007 r., sygn. XXIII K 2452/06, za przestępstwa z art. 286 § 1 kk i art. 297 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i art. 297 § 1 kk w zw. z art. 91 § 1 kk na karę łączną 2 lat pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od 19 lipca 2008 r. do 17 grudnia 2009 r., kiedy to został warunkowo przedterminowo zwolniony, tj. o przestępstwo z art. 284 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk.

K. F. (1) został oskarżony o to, że:

XII.  w dniu 27 stycznia 2012 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz posługując się swoim dowodem osobistym ser. (...) nr (...) wyd. w dniu 20 maja 2011 r. przez Burmistrza O. dokonał wyłudzenia kredytu na podstawie nierzetelnego oświadczenia o źródle i wysokości dochodów w ten sposób, że w siedzibie (...) sp. z o.o. usytuowanej przy ul. (...) w W., złożył nierzetelne oświadczenie o rzekomym zatrudnieniu go na czas nieokreślony w charakterze brygadzisty w (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. i na tej podstawie zawarł dla pozoru umowę nr (...) o kredyt w kwocie 4 620 zł przyznany mu przez (...) Bank (...) S.A. z siedzibą we W. na zakup telewizora marki S. nr ser. (...) o wartości 2 899 zł i trzech par okularów 3D o łącznej wartości 747 zł, nie mając zamiaru wywiązania się z przyjętych na siebie na tej podstawie zobowiązań, po czym rzeczy te sprzedał J. H. (1) i nie podjął spłaty rat tego kredytu, czym doprowadził (...) Bank (...) S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, przy czym przestępstwa tego dopuścił się będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Chodzieży z dnia 23 lutego 2010 r., sygn. II K 34/10, za przestępstwo z art. 275 § 1 kk, art. 276 kk i art. 278 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk na karę 1 roku pozbawienia wolności, którą odbył w całości w okresie od 13 września 2010 r. do 13 września 2011 r., tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 kk i art. 297 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk;

XIII.  w okresie od 24 lutego do 5 marca 2012 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w krótkich odstępach czasu, w podobny sposób, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w ramach podziału ról oraz wspólnie i w porozumieniu z J. H. (1), R. K. (1), N. W. (1) i J. S. (1) przy użyciu przemocy zmusił R. S. (1) do określonego działania oraz dokonał wymuszenia rozbójniczego i usiłował dokonać na nim wymuszenia rozbójniczego w ten sposób, że w dniu 24 lutego 2012 r., uderzając go rękoma i nie ustalonymi przedmiotami oraz grożąc mu obcięciem palca przy użyciu nożyc i pobiciem, zmusił pokrzywdzonego do przyznania się do wyłudzenia kredytów z wykorzystaniem danych należącej do J. H. (1) firmy (...) z siedzibą w W. i w następstwie zażądał odeń pieniędzy w kwocie początkowo 28 000 zł, a następnie 14 000 zł, czym doprowadził R. S. (1) do przekazania J. H. (1) w dniu 27 lutego 2012 r. pieniędzy w kwocie 5 000 zł oraz usiłował go doprowadzić do przekazania J. H. (1) i R. K. (1) w dniu 5 marca 2012 r. pieniędzy w kwocie 3 000 zł, jednakże zamierzonego celu w tej części nie osiągnął, gdyż J. H. (1) i R. K. (1) zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy Policji, przy czym przestępstwa tego dopuścił się będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Chodzieży z dnia 6 lutego 2004 r., sygn. II K 117/03, za przestępstwa z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk, art. 190 § 1 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 91 § 1 kk, art. 222 § 1 kk i art. 224 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk oraz art. 226 § 1 kk na karę łączną 2 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbył w całości w okresie od 7 marca 2005 r. do 7 lipca 2007 r., tj. o przestępstwo z art. 191 § 1 kk, art. 282 kk i art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 2 kk;

XIV.  w okresie od 11 czerwca do 4 lipca 2012 r. w C., działając w krótkich odstępach czasu, w podobny sposób i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru bezpośrednio i w treści tzw. krótkich wiadomości tekstowych kierowanych przy użyciu telefonu komórkowego, wielokrotnie groził J. S. (3) pozbawieniem życia jej i jej małoletnich dzieci oraz spaleniem domu, czym wywołał u niej uzasadnioną obawę, że groźby te będą spełnione, przy czym przestępstwa tego dopuścił się będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Chodzieży z dnia 6 lutego 2004 r., sygn. II K 117/03, za przestępstwa z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk, art. 190 § 1 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 91 § 1 kk, art. 222 § 1 kk i art. 224 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk oraz art. 226 § 1 kk na karę łączną 2 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbył w całości w okresie od 7 marca 2005 r. do 7 lipca 2007 r., tj. o przestępstwo z art. 190 § 1 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 1 kk;

XV.  w dniu 4 lipca 2012 r., działając w krótkich odstępach czasu, w podobny sposób i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru dokonał zniszczenia cudzego mienia w ten sposób, że uderzeniem trzymanej w ręku butelki od piwa i kopnięciem stłukł dwie szyby w oknach wystawowych sklepu z odzieżą używaną usytuowanego przy ul. (...) w C., czym spowodował straty w wysokości 1 500 zł na szkodę R. L., przy czym przestępstwa tego dopuścił się, będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Chodzieży z dnia 23 lutego 2010 r., sygn. II K 34/10, za przestępstwa z art. 275 § 1 kk, art. 276 kk i art. 278 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk na karę 1 roku pozbawienia wolności, którą odbył w całości w okresie od 13 września 2010 r. do 13 września 2011 r., tj. o przestępstwo z art. 288 § 1 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 1 kk;

XVI.  w dniu 4 lipca 2012 r. w C. użył gróźb bezprawnych w celu zmuszenia funkcjonariuszy Policji T. S. i B. S. do zaniechania prawnych czynności służbowych w ten sposób, że groził im pozbawieniem życia i okaleczeniem, jeżeli nie poniechają wylegitymowania go, zatrzymania i doprowadzenia do radiowozu jako osoby podejrzewanej o popełnienie przestępstwa, przy czym przestępstwa tego dopuścił się, będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Chodzieży z dnia 6 lutego 2004 r., sygn. II K 117/03, za przestępstwa z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk, art. 190 § 1 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 91 § 1 kk, art. 222 § 1 kk i art. 224 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk oraz art. 226 § 1 kk na karę łączną 2 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbył w całości w okresie od 7 marca 2005 r. do 7 lipca 2007 r., tj. o przestępstwo z art. 224 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk.

N. W. (1) został oskarżony o to, że:

XVII.  w okresie od 24 lutego do 5 marca 2012 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w krótkich odstępach czasu, w podobny sposób, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w ramach podziału ról oraz wspólnie i w porozumieniu z J. H. (1), R. K. (1), K. F. (1) i J. S. (1) przy użyciu przemocy zmusił R. S. (1) do określonego działania oraz dokonał wymuszenia rozbójniczego i usiłował dokonać wymuszenia rozbójniczego na jego osobie w ten sposób, że w dniu 24 lutego 2012 r., uderzając go rękoma i nie ustalonymi przedmiotami oraz grożąc mu obcięciem palca przy użyciu nożyc i pobiciem zmusił pokrzywdzonego do przyznania się do wyłudzenia kredytów z wykorzystaniem danych należącej do J. H. (1) firmy (...) z siedzibą w W. i w następstwie zażądał odeń pieniędzy w kwocie początkowo 28 000 zł, a następnie 14 000 zł, czym doprowadził R. S. (1) do przekazania J. H. (1) w dniu 27 lutego 2012 r. pieniędzy w kwocie 5 000 zł oraz usiłował go doprowadzić do przekazania J. H. (1) i R. K. (1) w dniu 5 marca 2012 r. pieniędzy w kwocie 3 000 zł, jednakże zamierzonego celu w tej części nie osiągnął, gdyż J. H. (1) i R. K. (1) zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy Policji, przy czym przestępstwa tego dopuścił się, będąc uprzednio skazanym wyrokiem łącznym Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 24 czerwca 2005 r., sygn. III K 143/05, za przestępstwa z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 kk i art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 2 kk, art. 18 § 2 kk w zw. z art. 233 § 1 kk oraz art. 278 § 1 kk na karę łączną 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbył w całości w okresie od 16 marca 2003 r. do 16 września 2008 r., tj. o przestępstwo z art. 191 § 1 kk, art. 282 kk i art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 2 kk.

Sąd Rejonowy w Wągrowcu, wyrokiem z dnia 16 marca 2015 r. wydanym w postępowaniu o sygn. akt II K 1277/12, orzekł następująco:

J. H. (1) uznał za winnego tego, że:

1.  w okresie między 5 listopada 2010 r. a 5 marca 2012 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w krótkich odstępach czasu, w podobny sposób i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru przywłaszczył sobie powierzone mu przez J. S. (2) rzeczy w postaci dwudziestu pięciu różnych kaloryferów rurowych o łącznej wartości 8 400 zł w ten sposób, że rzeczy te usunął spod władztwa pokrzywdzonego z terenu dzierżawionych przez niego od pokrzywdzonego pomieszczeń i sprzedał je na złom, czym spowodował straty w wysokości 8 400 zł, tj. popełnienia czynu z art. 284 § 2 kk w zw. z art. 12 kk i za to na podstawie art. 284 § 2 kk skazał go na karę 4 miesięcy pozbawienia wolności; a na podstawie art. 46 § 1 kk zobowiązał J. H. (1) do naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem poprzez zapłatę na rzecz J. S. (2) kwoty 8 400 zł;

2.  w dniu 9 stycznia 2012 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z K. M. (1) dokonał wyłudzenia kredytu na podstawie poświadczającego nieprawdziwe dane zaświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach K. M. (1) w ten sposób, że po uprzednim namówieniu go do tego wręczył K. M. (1) wypisane, podpisane i opatrzone przez siebie odwzorowaniami stempli nierzetelne zaświadczenie o rzekomym zatrudnieniu go w charakterze operatora maszyn w swojej firmie (...) z siedzibą w W., a następnie K. M. (1) zawarł na podstawie tego dokumentu, wprowadzając w błąd pracownika działającego w imieniu banku podejmującego decyzję kredytową co do faktu zatrudnienia i wysokości zarobków, umowę nr (...) o pożyczkę w kwocie 11 052,63 zł w Centrum (...) usytuowanym przy ul. (...) w W., a następnie otrzymał od K. M. (1) pozostawione do jego dyspozycji jako pożyczkobiorcy pieniądze w kwocie 8 000 zł czym doprowadził (...) Bank (...) S.A. z siedzibą we W. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, tj. popełnienia czynu stanowiącego występek z art. 286 § 1 kk w zb. z art. 297 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk;

3.  w dniu 16 stycznia 2012 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu z K. M. (1) dokonał wyłudzenia limitu kredytowego na podstawie nierzetelnego oświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach przez K. M. (1) w ten sposób, że namówił go do złożenia w siedzibie (...) Bank S.A. nierzetelnego oświadczenia o rzekomym zatrudnieniu go w charakterze operatora maszyn w firmie (...) z siedzibą w W., upewniając, że w razie weryfikacji potwierdzi dane o zatrudnieniu, a następnie na tej podstawie K. M. (1), wprowadzając w błąd pracownika działającego w imieniu banku podejmującego decyzję kredytową co do faktu zatrudnienia i wysokości zarobków, zawarł umowę nr (...) o kartę kredytową i przyznanie limitu kredytowego w rachunku karty oraz powiązanej z nią umowy rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego nr (...), a następnie otrzymał od K. M. (1) pozostawione do jego dyspozycji jako pożyczkobiorcy pieniądze w kwocie 17 000 zł, czym doprowadził (...) Bank S.A. z siedzibą w W. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, tj. popełnienia czynu stanowiącego występek z art. 286 § 1 kk w zb. z art. 297 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk;

przyjmując, że czyny opisane w pkt. 2 i 3 wyroku popełnione zostały w krótkich odstępach czasu, w podobny sposób, na podstawie art. 286 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk i art. 91 § 1 kk skazał oskarżonego na karę roku pozbawienia wolności;

4.  popełnił zarzucany mu w pkt. IV oskarżenia czyn stanowiący występek z art. 291 § 1 kk i za to, na podstawie art. 291 § 1 kk skazał go na karę 4 miesięcy pozbawienia wolności;

5.  w okresie od 24 lutego do 5 marca 2012 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w krótkich odstępach czasu, w podobny sposób, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w ramach podziału ról oraz wspólnie i w porozumieniu z R. K. (1), N. W. (1), J. S. (1) i K. F. (1) przy użyciu przemocy zmusił R. S. (1) do określonego działania oraz dokonał rozboju i wymuszenia rozbójniczego i usiłował dokonać wymuszenia rozbójniczego na jego osobie w ten sposób, że w dniu 24 lutego 2012 r. w mieszkaniu przy ulicy (...) w W. po uprzednim wejściu do środka przez wyżej wymienionych, gdzie spośród nich J. S. (1), N. W. (1), K. F. (1), mając zasłonięte kominiarkami twarze potęgować mieli poczucie zagrożenia w pokrzywdzonym, a także stanowili asystę działających bezpośrednio R. K. (1) i J. H. (1), R. K. (1), uderzając R. S. (1) rękoma i nieustalonymi przedmiotami oraz grożąc mu obcięciem palca przy użyciu nożyc i pobiciem zmusił pokrzywdzonego do przyznania się do wyłudzenia kredytów z wykorzystaniem danych jego firmy (...) z siedzibą w W. po czym, wykorzystując swą masę i wzrost, przyparł go ręką i ciężarem swego ciała do blatu kuchennego i zażądał od pokrzywdzonego wydania mu wszystkich posiadanych przy sobie pieniędzy w kwocie 1 100 zł, co też R. S. (1) uczynił, a następnie J. H. (1) zażądał odeń pieniędzy w kwocie początkowo 28 000 zł, później zaś 14 000 zł, czym doprowadził R. S. (1) do przekazania mu w dniu 27 lutego 2012 r. pieniędzy w kwocie 5 000 zł oraz usiłował go doprowadzić do przekazania mu i R. K. (1) w dniu 5 marca 2012 r. pieniędzy w kwocie 3 000 zł, jednakże zamierzonego celu w tej części nie osiągnął, gdyż został zatrzymany przez funkcjonariuszy Policji, tj. popełnienia czynu stanowiącego występek z art. 191 § 1 kk w zb. z art. 280 § 1 kk w zb. z art. 282 kk i art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk i za to na podstawie art. 280 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk i art. 60 § 3 kk oraz 60 § 6 pkt 3 kk wymierzył mu karę roku pozbawienia wolności;

6.  popełnił zarzucany mu w pkt. VI oskarżenia czyn stanowiący występek z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk i za to, na podstawie art. 14 § 1 kk w zw. z art. 282 kk skazał go na karę roku pozbawienia wolności.

Następnie, na podstawie art. 91 § 2 kk połączył orzeczone wobec oskarżonego J. H. (1) kary pozbawienia wolności w pkt. 1, 4, 5, 6, 7 i wymierzył mu karę łączną roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

R. K. (1) uznał za winnego tego, że:

7.  w dniu 21 stycznia 2012 r. w W., działając w celu skłonienia pokrzywdzonego do poniechania kontaktów z matką dziecka R. W. J. M. wspólnie i w porozumieniu z R. W. przybyłym na miejsce zdarzenia wspólnie z R. K. (1) i demonstrującym pokrzywdzonemu pałkę typu tonfa, użył przemocy w celu zmuszenia W. R. do określonego zaniechania i zarazem dokonał lekkiego uszkodzenia jego ciała w ten sposób, że uderzył W. R. kolanem w twarz, powodując obrażenie w postaci stłuczenia nosa naruszające prawidłowe funkcjonowanie narządów ciała pokrzywdzonego na czas poniżej siedmiu dni, tj. przestępstwa z art. 191 § 1 kk w zb. z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i za to na podstawie art. 191 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk skazał go na karę roku i 9 miesięcy pozbawienia wolności; a na podstawie art. 46 § 2 kk orzekł od R. W. i R. K. (1) solidarnie na rzecz W. R. nawiązkę w kwocie 1 500 zł;

8.  w okresie od 24 lutego do 5 marca 2012 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w krótkich odstępach czasu, w podobny sposób, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w ramach podziału ról oraz wspólnie i w porozumieniu z J. H. (1), N. W. (1), J. S. (1) i K. F. (1) przy użyciu przemocy zmusił R. S. (1) do określonego działania oraz dokonał rozboju i wymuszenia rozbójniczego i usiłował dokonać wymuszenia rozbójniczego na jego osobie w ten sposób, że w dniu 24 lutego 2012 r. w mieszkaniu przy ulicy (...) w W. po uprzednim wejściu do środka przez wyżej wymienionych, gdzie spośród nich J. S. (1), N. W. (1), K. F. (1), mając zasłonięte kominiarkami twarze potęgować mieli poczucie zagrożenia w pokrzywdzonym, a także stanowili asystę działających bezpośrednio R. K. (1) i J. H. (1), R. K. (1), uderzając R. S. (1) rękoma i nieustalonymi przedmiotami oraz grożąc mu obcięciem palca przy użyciu nożyc i pobiciem, zmusił pokrzywdzonego do przyznania się do wyłudzenia kredytów z wykorzystaniem danych jego firmy (...) z siedzibą w W. po czym, wykorzystując swą masę i wzrost przyparł go ręką i ciężarem swego ciała do blatu kuchennego i zażądał od pokrzywdzonego wydania mu wszystkich posiadanych przy sobie pieniędzy w kwocie 1 100 zł, co też R. S. (1) uczynił, a następnie J. H. (1) zażądał odeń pieniędzy w kwocie początkowo 28 000 zł, później zaś 14 000 zł, czym doprowadził R. S. (1) do przekazania mu w dniu 27 lutego 2012 r. pieniędzy w kwocie 5 000 zł oraz usiłował go doprowadzić do przekazania mu i R. K. (1) w dniu 5 marca 2012 r. pieniędzy w kwocie 3 000 zł, jednakże zamierzonego celu w tej części nie osiągnął, gdyż został zatrzymany przez funkcjonariuszy Policji, przy czym czynu tego dopuścił się będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Poznaniu z dnia 18 czerwca 2007 r., sygn. XXIII K 2452/06, za przestępstwa z art. 286 § 1 kk i art. 297 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i art. 297 § 1 kk w zw. z art. 91 § 1 kk na karę łączną 2 lat pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od 19 lipca 2008 r. do 17 grudnia 2009 r., kiedy to został warunkowo przedterminowo zwolniony, tj. popełnienia czynu stanowiącego występek z art. 191 § 1 kk w zb. z art. 280 § 1 kk w zb. z art. 282 kk i art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i za to na podstawie art. 280 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk wymierzył mu karę 8 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności;

9.  popełnił zarzucany mu w pkt. X oskarżenia czynu stanowiący występek z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i za to, na podstawie art. 14 § 1 kk w zw. z art. 282 kk skazał go na karę 3 lat pozbawienia wolności;

10.  uniewinnił R. K. (1) od zarzutu popełnienia czynu opisanego w pkt. XI oskarżenia;

Na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 kk połączył orzeczone w pkt. 9, 10, 11 wyroku kary pozbawienia wolności i wymierzył oskarżonemu R. K. (1) karę łączną 10 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności;

K. F. (1) uznał za winnego tego, że:

11.  popełnił zarzucany mu w pkt. XII oskarżenia czyn stanowiący występek z art. 286 § 1 kk w zb. z art. 297 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i art. 64 § 1 kk i za to, na podstawie art. 286 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk skazał go na karę roku i 5 miesięcy pozbawienia wolności, a na podstawie art. 45 § 1 kk orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa równowartości korzyści osiągniętej przez K. F. (1) z czynu zabronionego w kwocie 300 zł;

12.  w okresie od 24 lutego do 5 marca 2012 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w krótkich odstępach czasu, w podobny sposób, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w ramach podziału ról oraz wspólnie i w porozumieniu z R. K. (1), J. H. (1), N. W. (1), J. S. (1) przy użyciu przemocy zmusił R. S. (1) do określonego działania oraz dokonał rozboju i wymuszenia rozbójniczego i usiłował dokonać wymuszenia rozbójniczego na jego osobie w ten sposób, że w dniu 24 lutego 2012 r. w mieszkaniu przy ulicy (...) w W. po uprzednim wejściu do środka przez wyżej wymienionych, gdzie spośród nich J. S. (1), N. W. (1), K. F. (1), mając zasłonięte kominiarkami twarze potęgować mieli poczucie zagrożenia w pokrzywdzonym, a także stanowili asystę działających bezpośrednio R. K. (1) i J. H. (1), R. K. (1), uderzając R. S. (1) rękoma i nieustalonymi przedmiotami oraz grożąc mu obcięciem palca przy użyciu nożyc i pobiciem zmusił pokrzywdzonego do przyznania się do wyłudzenia kredytów z wykorzystaniem danych jego firmy (...) z siedzibą w W. po czym, wykorzystując swą masę i wzrost przyparł go ręką i ciężarem swego ciała do blatu kuchennego i zażądał od pokrzywdzonego wydania mu wszystkich posiadanych przy sobie pieniędzy w kwocie 1 100 zł, co też R. S. (1) uczynił, a następnie J. H. (1) zażądał odeń pieniędzy w kwocie początkowo 28 000 zł, później zaś 14 000 zł, czym doprowadził R. S. (1) do przekazania mu w dniu 27 lutego 2012 r. pieniędzy w kwocie 5 000 zł oraz usiłował go doprowadzić do przekazania mu i R. K. (1) w dniu 5 marca 2012 r. pieniędzy w kwocie 3 000 zł, jednakże zamierzonego celu w tej części nie osiągnął, gdyż został zatrzymany przez funkcjonariuszy Policji, przy czym czynu tego dopuścił się będąc uprzednio skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Chodzieży z dnia 6 lutego 2004 r., sygn. II K 117/03, za przestępstwa z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk, art. 190 § 1 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 91 § 1 kk, art. 222 § 1 kk i art. 224 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk oraz art. 226 § 1 kk na karę łączną 2 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbył w całości w okresie od 7 marca 2005 r. do 7 lipca 2007 r., tj. popełnienia czynu stanowiącego występek z art. 191 § 1 kk w zb. z art. 280 § 1 kk w zb. z art. 282 kk i art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i za to na podstawie art. 280 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk wymierzył mu karę 6 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności;

13.  popełnił zarzucany mu w pkt. XIV oskarżenia czyn stanowiący występek z art. 190 § 1 kk w zw. z art. 12 kk i art. 64 § 1 kk i za to, na podstawie art. 190 § 1 kk skazał go na karę 2 lat pozbawienia wolności;

14.  popełnił zarzucany mu w pkt. XV oskarżenia czyn stanowiący występek z art. 288 § 1 kk w zw. z art. 12 kk i art. 64 § 1 kk, z tym ustaleniem, iż wartość szkody wynosi 982 zł i za to, na podstawie art. 288 § 1 kk skazał go na karę 2 lat pozbawienia wolności;

15.  popełnił zarzucany mu w pkt. XVI oskarżenia czyn stanowiący występek z art. 224 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i za to, na podstawie art. 224 § 1 kk w zw. z art. 224 § 2 kk skazał go na karę 2 lat pozbawienia wolności.

Na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 kk połączył orzeczone w pkt. 14, 16, 17, 18 i 19 wyroku kary pozbawienia wolności i wymierzył K. F. (1) karę łączną 11 lat pozbawienia wolności.

N. W. (1) uznał za winnego tego, że:

16.  w okresie od 24 lutego do 5 marca 2012 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w krótkich odstępach czasu, w podobny sposób, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w ramach podziału ról oraz wspólnie i w porozumieniu z R. K. (1), J. H. (1), J. S. (1), K. F. (1) przy użyciu przemocy zmusił R. S. (1) do określonego działania oraz dokonał rozboju i wymuszenia rozbójniczego i usiłował dokonać wymuszenia rozbójniczego na jego osobie w ten sposób, że w dniu 24 lutego 2012 r. w mieszkaniu przy ulicy (...) w W. po uprzednim wejściu do środka przez wyżej wymienionych, gdzie spośród nich J. S. (1), N. W. (1), K. F. (1), mając zasłonięte kominiarkami twarze potęgować mieli poczucie zagrożenia w pokrzywdzonym, a także stanowili asystę działających bezpośrednio R. K. (1) i J. H. (1), R. K. (1), uderzając R. S. (1) rękoma i nieustalonymi przedmiotami oraz grożąc mu obcięciem palca przy użyciu nożyc i pobiciem zmusił pokrzywdzonego do przyznania się do wyłudzenia kredytów z wykorzystaniem danych jego firmy (...) z siedzibą w W. po czym, wykorzystując swą masę i wzrost przyparł go ręką i ciężarem swego ciała do blatu kuchennego i zażądał od pokrzywdzonego wydania mu wszystkich posiadanych przy sobie pieniędzy w kwocie 1 100 zł, co też R. S. (1) uczynił, a następnie J. H. (1) zażądał odeń pieniędzy w kwocie początkowo 28 000 zł, później zaś 14 000 zł, czym doprowadził R. S. (1) do przekazania mu w dniu 27 lutego 2012 r. pieniędzy w kwocie 5 000 zł oraz usiłował go doprowadzić do przekazania mu i R. K. (1) w dniu 5 marca 2012 r. pieniędzy w kwocie 3 000 zł, jednakże zamierzonego celu w tej części nie osiągnął, gdyż został zatrzymany przez funkcjonariuszy Policji, przy czym przestępstwa tego dopuścił się, będąc uprzednio skazanym wyrokiem łącznym Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 24 czerwca 2005 r., sygn. III K 143/05, za przestępstwa z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 kk i art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 2 kk, art. 18 § 2 kk w zw. z art. 233 § 1 kk oraz art. 278 § 1 kk na karę łączną 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbył w całości w okresie od 16 marca 2003 r. do 16 września 2008 r., tj. popełnienia czynu stanowiącego występek z art. 191 § 1 kk w zb. z art. 280 § 1 kk w zb. z art. 282 kk i art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 2kk i za to na podstawie art. 280 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk i art. 64 § 2 kk wymierzył mu karę 8 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności.

Na podstawie art. 46 § 1 kk zobowiązał J. H. (1), J. S. (1), N. W. (1), R. K. (1) oraz K. F. (1) do naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem poprzez zapłatę solidarnie na rzecz R. S. (1) kwoty 6 100 zł.

Na podstawie art. 624 § 1 kpk i art. 17 ust. 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych zwolnił oskarżonych od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.

Powyższy wyrok zaskarżyli: obrońca oskarżonego J. H. (1), oskarżony R. K. (1) i jego obrońca, obrońca oskarżonego K. F. (1), a także oskarżony N. W. (1) i jego obrońca.

Obrońca J. H. (1) zaskarżył wyrok w części dotyczącej jego mandanta w zakresie wymierzonej kary. Zarzucił rażącą niewspółmierność kary w stosunku do czynu, którego popełnienie zarzucono oskarżonemu, polegającą na orzeczeniu wobec oskarżonego kary 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia wykonania tej kary, a tym samym niedostrzeżeniu zarówno postawy prezentowanej przez oskarżonego w trakcie postępowania przygotowawczego i sądowego oraz istniejącej wobec niego pozytywnej prognozy kryminologicznej.

Mając to na względzie, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.

Obrońca R. K. (1) zaskarżył wyrok w całości, w części dotyczącej swego mandanta, na jego korzyść. Zarzucił temu orzeczeniu:

1.  obrazę przepisów postępowania: art. 4, art. 5, art. 7 i art. 410 kpk, co miało wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia przez nierozważenie wszystkich okoliczności sprawy, a w szczególności tych, które przemawiały na korzyść oskarżonego; nieobiektywną i dowolną ocenę dowodów, rozstrzygnięcie nieusuwalnych wątpliwości na niekorzyść oskarżonego;

przede wszystkim zbyt dowolną i swobodną ocenę dowodów polegającą na:

-.

-

bezzasadnym odrzuceniu dowodów w postaci zeznań pokrzywdzonych R. S. (1) i S. W. złożonych przed Sądem, a także tak samo nieuzasadnionym odrzuceniu wyjaśnień oskarżonego R. K. złożonych i uzupełnionych przed Sądem,

-

bezkrytycznym uznaniu za w pełni wiarygodne wyjaśnień współoskarżonego J. H. (1), gdy nie było ku temu podstaw z uwagi na to, że wersja J. H. w istotnych do ustalenia odpowiedzialności współsprawców, nie znalazła potwierdzenia w innych dowodach, była sprzeczna z zeznaniami pokrzywdzonych, a przy tym oskarżony H. miał ewidentnie interes by złożyć wyjaśnienia określonej treści celem umniejszenia swej odpowiedzialności i obciążenia innych osób,

co skutkowało błędem w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę i mających wpływ na treść wyroku przez niezasadne ustalenie na podstawie dowodów i faktów, ze oskarżony dopuścił się przypisanych mu w punktach 10 i 11 wyroku czynów, mimo że nie pozwala na to ujawniony w sprawie materiał dowodowy.

Ponadto z przezorności procesowej zarzucił:

2.  obrazę przepisów prawa materialnego, polegającą na błędnym uznaniu, iż oskarżony, któremu Sąd I instancji przypisał przestępstwo w punkcie 10 wyroku, dopuścił się czynu z art. 191 § 1 kk w zb. z art. 280 § 1 kk w zb. z art. 282 kk i art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i w konsekwencji błędną kwalifikację prawną przypisanego czynu, gdy tymczasem zachowanie oskarżonego powinno być kwalifikowane co najwyżej z art. 191 § 2 kk w zw. z art. 12 kk,

ewentualnie, co wskazał też z przezorności procesowej, powinno również uwzględniać czyn przypisany w punkcie 11 wyroku i prawidłowa kwalifikacja zachowania oskarżonego ujętego w punktach 10 i 11 wyroku powinna obejmować oba przypisane czyny i opisywać jedno złożone zachowanie kwalifikowane prawidłowo z art. 191 § 2 kk w zw. z art. 12 kk w zb. z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 191 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk.

A ponadto, działając z przezorności procesowej zarzucił:

3.  rażącą surowość orzeczonych kar jednostkowych za przypisane oskarżonemu czyny w punktach 9, 10 i 11 zaskarżonego wyroku i w konsekwencji rażącą surowość orzeczonej kary łącznej, jako nieadekwatną do celów kary i pozostałych zasad określonych w art. 53 kk i art. 54 kk.

Podnosząc te zarzuty, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w punktach 10 i 11 i uniewinnienie oskarżonego R. K. (1) od zarzutu VIII, IX i X z aktu oskarżenia, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie 10 przez zakwalifikowanie czynów oskarżonego jako jednego zachowania określonego w art. 191 § 2 kk w zw. z art. 12 kk i w konsekwencji wymierzenie nowej kary łącznej w niższym wymiarze, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Wągrowcu.

Z ostrożności procesowej, wniósł również o zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie orzeczenia o karze i orzeczenie wobec oskarżonego kary łącznej w niższym wymiarze.

Oskarżony R. K. (1) zaskarżył wyrok w całości, w zakresie jego dotyczącym. Zarzucił orzeczeniu Sądu I instancji: obrazę przepisów postępowania, akcentując mocno brak bezstronności sędziego orzekającego w tej sprawie w Sądzie Rejonowym w Wągrowcu, a także naruszenie zasady obiektywizmu oraz zasady in dubio pro reo. Podniósł także zarzut błędu w ustaleniach faktycznych oraz rażącą niewspółmierność kary.

W związku z powyższym, ten apelujący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez sąd, który nie należy do apelacji (...). Z ostrożności procesowej wniósł zaś o obniżenie kary, jej wymiar pozostawiając do uznania sądu ( vide: wypowiedź oskarżonego z rozprawy apelacyjnej z dnia 13.11.2015 r., k. 4602).

Obrońca K. F. (1) zaskarżył wyrok w części dotyczącej tego podsądnego w całości. Zarzucił orzeczeniu:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na jego treść, a polegający na stwierdzeniu, że oskarżony K. F. (1) dopuścił się przypisanych mu w punktach 16 i 17 wyroku czynów, mimo poważnych wątpliwości wynikających z zebranego materiału dowodowego;

2.  rażącą surowość kar pozbawienia wolności wymierzonych za pozostałe czyny oraz kary łącznej, wynikającą z nieuwzględnienia w należytym stopniu okoliczności łagodzących dotyczących tego oskarżonego.

Podnosząc to, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie K. F. (1) od zarzutów popełnienia czynów przypisanych mu w punktach 16 i 17 wyroku oraz o wymierzenie mu znacznie łagodniejszych kar pozbawienia wolności za pozostałe czyny i łagodniejszej kary łącznej.

Obrońca oskarżonego N. W. (1) zaskarżył wyrok w części odnoszącej się do jego mandanta w całości, to jest w punktach 22 i 26. Zarzucił temu orzeczeniu:

I.  na podstawie art. 439 § 1 pkt 4 kpk obrazę przepisów postępowania, stanowiącą bezwzględną przyczynę odwoławczą, a polegającą na orzekaniu przez Sąd Rejonowy w sprawie, w której przypisane oskarżonemu przestępstwo stanowiło m. in. zbrodnię spenalizowaną w art. 280 § 2 kk;

II.  obrazę przepisów postępowania, które miało wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia tj. art. 42 § 3 kpk, polegającą na wyznaczeniu w dniu 14 stycznia 2015 r. kolejnych dziewiętnastu terminów rozpraw, a w konsekwencji na podejmowaniu na wadliwie wyznaczonych posiedzeniach wiążących decyzji pomimo faktu, iż w tym dniu w stosunku do SSR Jacka Bytnera zgłoszono wniosek o jego wyłączenie;

III.  obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 7 kpk polegającą na dowolnej ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności na odmowie nadania wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego i nadaniu waloru wiarygodności w sposób całkowicie bezrefleksyjny pomówieniom J. H. (1);

IV.  obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 41 § 1 kpk, a wyrażającą się w fakcie orzekania w niniejszej sprawie przez SSR Jacka Bytnera, co do którego zachodziły przesłanki do jego wyłączenia;

V.  obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 199a kpk, a polegającą na oddaleniu wniosku dowodowego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego polegającej na poddaniu oskarżonego N. W. (1) badaniu przy zastosowaniu środków technicznych mających na celu kontrolę nieświadomych reakcji organizmu oskarżonego (wariografu), a zmierzającej pomocniczo do weryfikacji wiarygodności twierdzeń oskarżonego, co do jego udziału (braku udziału) w inkryminowanym zdarzeniu;

VI.  obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 5 § 2 kpk polegającą na odmowie zastosowania reguły przewidzianej w przytoczonym unormowaniu;

VII.  rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności.

Mając to na uwadze, obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzuconego mu czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Poznaniu, bądź w wypadku nieuwzględnienia zarzutu sformułowanego w punkcie I apelacji, przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Wągrowcu, alternatywnie, na wypadek nieuwzględnienia uprzednich zarzutów, wymierzenie oskarżonemu kary w adekwatnym wymiarze.

Oskarżony N. W. (1) wniósł również apelację własną, zaskarżając wyrok w całości w części dotyczącej jego osoby. Zarzucił temu orzeczeniu błąd w ustaleniach faktycznych, który miał wpływ na treść orzeczenia, wskazując, że uzasadnienie wyroku pełne jest błędów co do faktów (daty, czyny, kto co zeznał). Oskarżony na rozprawie odwoławczej stwierdził również, że „Sąd był na niego zawzięty”.

Podnosząc powyższe, apelujący popierając też apelację swego obrońcy, wniósł o uchylenie wyroku w zaskarżonym zakresie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Wniesione apelacje okazały się celowe i częściowo skuteczne, powodując korzystne dla wszystkich oskarżonych zmiany zaskarżonego wyroku. W zasadniczej mierze nie zostały one jednak uwzględnione, gdyż w przypadku oskarżonego J. H. (1) nie doszło do wnioskowanej zmiany kary poprzez zastosowanie warunkowego zawieszenia jej wykonania. W stosunku zaś do pozostałych podsądnych, nie stwierdzono takich uchybień procesowych, które powodowałyby uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Z kolei stwierdzony z urzędu błąd w ustaleniach faktycznych co do przestępstwa rozboju na szkodę R. S. (1), Sąd Okręgowy skorygował we własnym zakresie, dokonując modyfikacji opisu czynu i jego kwalifikacji. To z kolei przyniosło korzystne zmiany dla oskarżonych J. H. (1), K. F. (1) oraz N. W. (1).

Z uwagi na szeroki zakres podniesionych zarzutów odwoławczych należało dokonać ich uporządkowania i uszeregować je w taki sposób, by przedstawić je w odpowiedniej kolejności, od tych najistotniejszych, o nadrzędnym charakterze, poprzez te dotyczące naruszenia procedury, błędu w ustaleniach faktycznych, na zarzutach o rażącej niewspółmierności kar kończąc. Z racji liczby apelacji i powtarzających się pewnych zarzutów apelacyjnych, celowym zabiegiem było ustosunkowywanie się zbiorczo do tych wspólnych zarzutów.

Dlatego też Sąd Okręgowy w pierwszym rzędzie zajął się kwestią czy wystąpiła w sprawie tzw. bezwzględna przesłanka odwoławcza. To jest okoliczność, która wywoływałaby konieczność uchylenia zaskarżonego orzeczenia niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów oraz wpływu uchybienia na treść tego orzeczenia (zob. art. 439 i 440 kpk).

Sąd II instancji okoliczności wspomnianego typu nie stwierdził. W szczególności wykluczył, iżby zasadny był zarzut apelacji obrońcy oskarżonego N. W. (1), że w sprawie orzekł sąd rejonowy, mimo iż należała ona do właściwości sądu okręgowego (zob. art. 439 § 1 pkt 4 kpk w zw. z art. 25 § 1 pkt 1 kpk). Zarzut, który oparty był na wywodzie, że przedmiotem osądu w procesie była m.in. zbrodnia spenalizowana w art. 280 § 2 kk. Sąd I instancji, zmieniając kwalifikację czynu zaproponowaną przez oskarżyciela, uznał bowiem, że oskarżeni podczas zdarzenia grozili pokrzywdzonemu obcięciem palca przy użyciu nożyc.

Sąd odwoławczy nie podzielił stanowiska skarżącego. Uczynił tak, gdyż przedmiotowe nożyce zostały użyte przez oskarżonych w jednym, konkretnym celu. Mianowicie podczas tych ich działań, które były ukierunkowane na zmuszenie pokrzywdzonego R. S. (1) do przyznania się, iż wyłudzał kredyty z wykorzystaniem danych firmy (...). W toku zaś tych zachowań, które zostały podjęte przez R. K. (1) później, a które składały się na jego rozbójniczy eksces, przedmiot ten nie został już wykorzystany. Sprawca ten okradł R. S., stosując przemoc, ale nie użył przy tym przedmiotu, który można byłoby uznać za niebezpieczny w rozumieniu art. 280 § 2 kk. Nie wykorzystał też wówczas takiego przedmiotu w inny sposób np. strasząc nim albo demonstrując gotowość użycia go w celu pokonania oporu pokrzywdzonego. Jego zachowanie nie przybrało przez to postaci kwalifikowanego typu rozboju, opisanego w art. 280 § 2 kk.

Sąd odwoławczy nie miał zatem wątpliwości, że to sąd rejonowy był właściwy do rozpoznania sprawy.

Kolejną kwestią, budzącą poważne zastrzeżenia apelujących (apelacje: oskarżonego R. K. (1), oskarżonego N. W. (1) i jego obrońcy) była osoba sędziego prowadzącego proces w Sądzie I instancji. Zdaniem Sądu Okręgowego zarzut braku bezstronności sędziego był jednak bezzasadny i nie doszło do naruszenia art. 41 § 1 kpk poprzez orzekanie w sprawie sędziego, co do którego zachodziły przesłanki do jego wyłączenia.

Zaakcentowania w tym miejscu wymaga, iż kwestia ta była intensywnie podnoszona już w toku postępowania sądowego przed Sądem I instancji. Zgłaszane były bowiem bardzo licznie wnioski o wyłączenie sędziego ze strony oskarżonych K. F. (1), R. K. (1), N. W. (1) oraz jego obrońcę. Należy równocześnie zaznaczyć, iż już na tym etapie postępowania sędzia wyznaczony do rozpoznania sprawy – SSR Jacek Bytner, składał oświadczenia (vide: k. 2086, 3089, 3137, 3337) negatywnie ustosunkowując się do wniosków o wyłączenie, zaprzeczając zgłaszanym podstawom do wyłączenia. Wnioski te były zaś następnie przedmiotem oceny sądu i oddalano je, gdyż zdaniem sądów orzekających w tym przedmiocie, nie powstały wątpliwości co do bezstronności sędziego. Sąd II instancji uważa, iż odmowne decyzje w zakresie wyłączenia SSR Jacka Bytnera od prowadzenia niniejszej sprawy były prawidłowe, podejmowane z dużą wnikliwością i poprzedzone rzetelnym badaniem podnoszonych okoliczności.

W obecnym stanie sprawy, Sąd II instancji po analizie tego zagadnienia i w świetle zgłoszonego zarzutu odwoławczego uznał za stosowne omówienie tych sytuacji, które wzbudzały szczególne zastrzeżenia apelujących.

Przede wszystkim zatem stwierdzić należy, że sam fakt prowadzenia postępowań karnych, gdzie pokrzywdzonym jest sędzia prowadzący tą sprawę nie uzasadnia jego wyłączenia, w sytuacji gdy sędzia ten deklaruje, że nie jest zainteresowany wynikiem sprawy o znieważenie, nie występuje tam jako strona i zgłasza gotowość do orzekania. Należy podnieść, że tego typu zabiegi strony o wyłączenie sędziego mogłyby doprowadzić do storpedowania procesu, gdyby znieważające zachowania mogłyby powtarzać się w stosunku do kolejnych sędziów wyznaczanych do prowadzenia sprawy. Tutejszy Sąd podziela zatem pogląd, iż: „Działania podsądnych przeciwko członkom składów orzekających, nawet naruszające ich dobre imię, same w sobie nie mogą wywoływać uzasadnionej wątpliwości co do bezstronności sędziego w danej sprawie, gdyż stwarzało by to łatwe narzędzie prowadzące do uniemożliwienia przeprowadzenia jakiegokolwiek procesu karnego czy dyscyplinarnego” (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2006 r., WD 1/06, OSNwSK 2006/1/925).

Nie można również zgodzić się ze stanowiskiem, że rozpoznawanie wcześniejszej sprawy (spraw) tego samego podsądnego, nie powiązanych przedmiotowo z niniejszą, jest przeszkodą w orzekaniu co do tego samego oskarżonego (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia , sygn. II KKN 538/98, OSNKW 2001, nr 9-10, poz. 80). Podobnie rzecz się przedstawia co do sytuacji stosowania wcześniej przez sędziego orzekającego, środków zapobiegawczych w tej sprawie, w tym tymczasowego aresztowania. Jasny jest w tym względzie pogląd Sądu Najwyższego, iż: „Wzięcie udziału w wydaniu postanowienia o zastosowaniu lub przedłużeniu tymczasowego aresztowania na etapie postępowania sądowego, o ile w orzeczeniu tym nie wyrażono stanowiska budzącego uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności członków składu orzekającego, zwłaszcza przesądzającego kwestię winy, nie stanowi okoliczności przemawiającej za koniecznością wyłączenia sędziego z powodu, o którym mowa w art. 41 § 1 k.p.k. (tak: postanowienie SN z dnia 10 maja 2006 r., sygn. III KK 338/05, LEX nr 186954, patrz też postanowienie SN z dnia 17 sierpnia 2007 r., sygn. III KK 218/07, OSNwSK 2007/1/1828).

Ponadto, podkreślenia wymaga fakt, iż wyłączenie dotyczy tylko tego sędziego (sędziów), który został wyznaczony do jej rozpoznania, a nie każdego sędziego, o którego wyłączenie wnioskuje strona (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2010 r., WD 3/10 , OSNwSK 2010/1/355). Brak było zatem podstaw aby kolejne wnioski o wyłączenie badał sąd nadrzędny, jak subiektywnie uważa oskarżony R. K. (1) w swojej apelacji. Tak zresztą wypowiedział się w tej mierze Sąd Okręgowy w Poznaniu w postanowieniu z dnia 22 stycznia 2015 r., gdzie rozpoznawany był wniosek obrońcy oskarżonego N. W. o wyłączenie od udziału w sprawie II K 1277/12 wszystkich sędziów orzekających w Sądzie Rejonowym w Wągrowcu (sygn. IV Ko 4/15, k. 3236).

Kolejnym aspektem było dyscyplinowanie oskarżonych przez Przewodniczącego na rozprawie, co odbywało się poprzez upominanie ich oraz usuwanie z sali. Tym zachowaniem prowadzący sprawę sędzia miałby uzewnętrznić swe negatywne nastawienie do podsądnych. Sąd odwoławczy nie podziela stanowiska skarżących w tym względzie uznając, że podejmowane przez sędziego działania porządkowe miały na celu przywrócenie spokoju podczas prowadzenia rozprawy i nie zawierały negatywnego nastawienia wobec któregokolwiek z podsądnych. Podobnie rzecz się przedstawia w przypadku podejmowanych przez sędziego J. B. czynności weryfikujących stan zdrowia oskarżonych pod kątem możliwości ich uczestnictwa w rozprawach. Te z kolei zasadnie zmierzały do ustalenia przez służbę medyczną czy sygnalizowane przez podsądnych dolegliwości nie są symulowane i uniemożliwiają przeprowadzenie zaplanowanych na dany dzień rozprawowy czynności. Należy jednocześnie wskazać, iż wynikające z treści protokołów rozpraw zachowanie niektórych oskarżonych było wulgarne, burzyło porządek czynności procesowych, zawierało agresję, krótko mówiąc było niedopuszczalne i wymagało odpowiedniej reakcji ze strony prowadzącego sprawę, który na mocy art. 372 kpk i art. 375 kpk podejmował działania w ramach tzw. policji sesyjnej. Będąc przekonanym o braku w tym przypadku podstaw do wyłączenia SSR Jacka Bytnera warto wesprzeć się następującym orzeczeniem, tym razem Sądu Apelacyjnego w Krakowie: „Nałożenie - nawet nietrafne - kary porządkowej nie uzasadnia wątpliwości co bezstronności sędziego. Inaczej wydanie przez sędziego jakiegokolwiek orzeczenia czy zarządzenia niekorzystnego dla strony umożliwiałoby żądanie wyłączenia sędziego, a to prowadziłoby do zmiany składu sądu, więc proces nie mógłby się toczyć” (wyrok SA z dnia 26 czerwca 2013 r., I AKa 28/13, KZS 2013/9/79).

Zdaniem Sądu Okręgowego, pamiętając o powyżej przywołanym stanowisku, nie wzbudzały też wątpliwości co do braku obiektywizmu sędziego sygnalizowane przez oskarżonego R. K. działania SSR J. B. mające na celu monitorowanie odbywania przez tegoż podsądnego kary w innej sprawie oraz wydanie postanowienia o jego tymczasowym aresztowaniu, które zostało uchylone przez Sąd Okręgowy w Poznaniu. Również bowiem tego typu kroki wskazywały wyłącznie na wykorzystywanie przez sędziego prawnie przewidzianych środków, zmierzających do sprawnego i niezakłóconego przebiegu procesu (art. 366 § 2 kpk). Kontrola instancyjna postanowienia o tymczasowym aresztowaniu R. K. (1) wypadła zaś dla podsądnego pozytywnie, lecz nie dała podstaw by wątpić w bezstronność sędziego orzekającego w tej materii. Stanowisko merytoryczne Sądu odwoławczego w przedmiocie zasadności stosowania tymczasowego aresztowania było po prostu odmienne (por. postanowienie SO z dnia 4 lipca 2014 r., k. 2859-2860). Również wskazywane przez tegoż podsądnego czynności pomocnicze podejmowane przez sędziego J. B. przy dostarczaniu akt do aresztu celem zapoznania się z nimi przez oskarżonych, nie dawały podstaw do wyłączenia. Takie zaangażowanie (przejaskrawione przez apelującego), wyjaśnione racjonalnie przez sędziego w postępowaniu incydentalnym o wyłączenie, a następnie wnikliwie zbadane przez Sąd Rejonowy w postanowieniu odmownym o wyłączenie sędziego od rozpoznania sprawy (postanowienie z dnia 13 lutego 2015 r., k. 3341-3342) winno być uznawane wręcz jako wyraz dążenia do niezwłocznego rozpoznania sprawy, a nie przejaw negatywnego nastawienia do jednej ze stron procesu.

W ocenie Sądu II instancji niezasadne były też zastrzeżenia co do bezstronności sędziego orzekającego w kontrolowanej sprawie, zgłaszane przez obrońcę oskarżonego N. W. (1). Tu również warto wspomnieć, iż częściowo tą tematyką zajmował się już Sąd Okręgowy w Poznaniu orzekając w trybie art. 43 kpk, we wspomnianym wyżej postanowieniu z dnia 22 stycznia 2015 r., choć - co tutejszy Sąd dostrzega - nie było takiej konieczności skoro uznano, że wniosek o wyłączenie jest skuteczny tylko wobec sędziego wyznaczonego do rozpoznania sprawy. Abstrahując jednakże od tych dyspozycji procesowych, przyznać trzeba, że postanowienie Sądu Okręgowego z dnia 22 stycznia 2015 r. pozostaje w mocy, a w tym wyrażony tam i zasługujący na aprobatę pogląd, iż nie budzą wątpliwości co do bezstronności sędziego uwagi poczynione wobec obrońcy oskarżonego N. W., adw. P. G., a ściślej co do zgłaszanych wniosków dowodowych na końcowym etapie rozprawy. Sąd II instancji analizując wymianę zdań między sędzią a obrońcą N. W. podczas rozprawy w dniu 7 stycznia 2015 r., w kształcie sprostowanym postanowieniem Sądu Rejonowego w Wągrowcu z dnia 5 sierpnia 2015 r. (postanowienie o sprostowaniu k. 4178) nie dopatrzył się powodów do uznania za obrońcą, iż w ten sposób sędzia Jacek Bytner uzewnętrznił swój negatywny stosunek do obrońcy. Pogląd skarżącego należało ocenić jako skrajnie subiektywny, będący dowodem niezrozumienia zasady bezstronności. Jej istota polega zaś przecież na tym, że „Wątpliwość co do bezstronności sędziego (art. 41 § 1 k.p.k.) musi istnieć obiektywnie i poddawać się zewnętrznej weryfikacji oraz ocenie, a nie być tylko subiektywnym przekonaniem określonej osoby (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2012 r., sygn. III KK 214/11, OSNKW 2012/4/40). W niniejszym przypadku spotykamy się zaś z sytuacją, w której sędzia wyraził dezaprobatę dla bardzo późno zgłoszonych wniosków dowodowych, dociekając co jest tego przyczyną. Wypowiedź sędziego była nakierowana na uzyskanie informacji w tym zakresie, co było istotne ze względu na konieczność oceny dopuszczalności wspomnianych wniosków dowodowych. Wnioski te nota bene zostały rozpoznane, a stanowisko oddalające jeden z nich było należycie umotywowane. Sąd II instancji zwraca przy tym uwagę, iż w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku znalazło się szczegółowe przedstawienie zachowań konkretnych oskarżonych, nakierowanych na utrudnienie prowadzenia procesu przed Sądem I instancji i wydłużenie czasu jego trwania. Sędzia je sporządzający wyraził przekonanie o celowym, szkodliwym dla szybkości postępowania działaniu wskazanych z imienia i nazwiska podsądnych, dodając, że jego zdaniem obrońca oskarżonego N. W. (1) także podejmował tego typu działania. Zdaniem Sądu odwoławczego tego typu zabieg był dopuszczalny, a miał na celu ukazanie w jakich warunkach toczył się proces. Notoryczne wnioski o wyłączenie sędziego, karygodne zachowania podczas rozprawy, symulowanie złego stanu zdrowia, to tylko niektóre przykłady utrudnień, z jakimi spotkał się Sąd niższej instancji, a które opisał w uzasadnieniu wyroku. Można zatem stwierdzić ponad wszelką wątpliwość, że proces miał burzliwy i bardzo intensywny przebieg. Sprawa toczyła się w nietuzinkowy sposób i dlatego wymagała podejmowania różnego rodzaju działań dla uniknięcia wszelkich zakłóceń. To obrazuje warunki w jakich sędziemu orzekającemu w I instancji przyszło prowadzić rozprawę. Nie można było o tym nie wspomnieć badając zgłoszony zarzut negatywnego nastawienia sędziego do obrońcy oskarżonego N. W. (1). Z powyższych okoliczności wynika mianowicie, iż obrońca wyrażając swoje przekonanie w tej kwestii, kierował się emocjami, będąc urażony skierowanym doń pytaniem o przygotowanie do rozprawy. Obiektywnie jednak rzecz oceniając, sędzia prowadzący sprawę poprzez podejmowane czynności procesowe, wypowiedzi do uczestników postępowania i wreszcie stanowisko zaprezentowane w uzasadnieniu wyroku odnośnie ich postawy, nie dawał żadnych uzasadnionych powodów aby powątpiewać w jego bezstronność. To nie uprzedzenie do któregoś z uczestników procesu lecz dbałość o prawidłowy, niezakłócony przebieg procesu sądowego i determinacja aby bez zwłoki go zakończyć, przyświecały sędziemu w podejmowaniu krytykowanych przez obronę działań. Trzeba przy tym docenić wnikliwość sędziego w prowadzeniu postępowania dowodowego, dopuszczaniu dowodów tak na niekorzyść, jak i na korzyść podsądnych, co jest świadectwem na to, że organ orzekający nie był uprzedzony do oskarżonych, cały proces dążąc do poczynienia prawidłowych ustaleń. Analiza akt sprawy nie dała też podstaw by przypuszczać, iż sędzia prowadzący sprawę przed wydaniem wyroku uzewnętrznił swą ocenę sprawy, czy opinię przesądzającą o odpowiedzialności karnej oskarżonych.

Sąd Okręgowy uznał jednocześnie bezzasadność kolejnego zarzutu naruszenia procedury, a mianowicie art. 42 § 3 kpk, który tematycznie powiązany był z omawianym powyżej zarzutem obrazy art. 41 § 1 kpk. Już z samego faktu nieuznania słuszności zarzutu naruszenia art. 41 § 1 kpk wynika, iż nie doszło do mogącego mieć wpływ na rozstrzygnięcie, naruszenia procedury poprzez wyznaczenie kolejnych terminów rozpraw przez sędziego, po złożeniu wniosku o jego wyłączenie, choć powinien on do czasu rozpoznania wniosku powstrzymać się od udziału w sprawie. Prócz tego należy jednak dodać, iż myli się obrońca oskarżonego N. W. uważając, że tego typu czynność mieści się w zakresie czynności, jakich sędzia nie powinien podejmować do czasu rozpoznania wniosku o jego wyłączenie. Wyznaczenie terminów rozpraw, co w tym przypadku nastąpiło na rozprawie dnia 14 stycznia 2015 r. miało bowiem charakter czysto techniczny, a nie merytoryczny i o tego rodzaju czynności chodzi przecież w przepisie art. 42 § 3 kpk. W związku z tym nie mogło być mowy o bezskuteczności czynności procesowych podjętych na tak wyznaczonych następnych rozprawach. Zaznaczenia wymaga przy tym, iż sędzia prowadzący sprawę zaplanował kolejne merytoryczne czynności na czas już po rozpoznaniu wniosku o jego wyłączenie, co nastąpiło dnia 22 stycznia 2015 r., bo pierwsza z rozpraw została zaplanowania na 16 lutego 2015 r.

Badając kolejny zarzut odwoławczy natury procesowej zgłoszony przez obrońcę N. W. (1), Sąd II instancji nie stwierdził obrazy art. 199a kpk. Sąd Rejonowy nie postąpił bowiem błędnie, oddalając wnioski oskarżonego N. W. (1) oraz jego obrońcy o przebadanie tego oskarżonego przy zastosowaniu środków technicznych mających na celu kontrolę nieświadomych reakcji organizmu oskarżonego (wariografu), a to w celu dokonania pomocniczej weryfikacji wiarygodności jego twierdzeń.

Przystępując do oceny zasadności tego zarzutu, Sąd Okręgowy wziął pod uwagę, że dowód, o którym mowa w art. 199a kpk, posiada status dowodu pośredniego, pomocniczego. Uwzględnił również, że na późniejszym etapie postępowania nie może służyć badaniu prawdomówności, zaś wynik badania nie może być wprost wykorzystany jako dowód winy lub niewinności (por. wyrok SA w Lublinie z 26 lutego 2015 r., II AKa 318/14, LEX nr 1665816). Zgodzić się przy tym trzeba, że do dowodu z badań poligraficznych należy podchodzić z dużą dozą ostrożności i w zasadzie powinien on pełnić jedynie rolę dowodu uzupełniającego, który wspólnie z innymi przeprowadzonymi w trakcie przewodu sądowego dowodami, przyczynić się może do potwierdzenia lub wykluczenia określonej wersji przebiegu zdarzenia (por. wyrok SA w Łodzi z 8 kwietnia 2014 r., II AKa 36/14, LEX nr 1455575).

Uwzględniwszy powyższe, Sąd odwoławczy nie znalazł podstaw do zakwestionowania poprawności decyzji Sądu Rejonowego o oddaleniu wniosków o przeprowadzenie wzmiankowanego dowodu. Jego cechy pozwalały bowiem organowi orzekającemu na stwierdzenie, wyrażone najdobitniej w uzasadnieniu postanowienia z dnia 19 lutego 2015 r. (k. 3385), że na osiągniętym już etapie przewodu sądowego sięganie po niego nie byłoby zasadne. W szczególności, że podsądny został już zapoznany z materiałem dowodowym, a przez to wynik badania wariografem cechować się będzie znaczącym zakresem niepewności. Sąd niższej instancji poprawnie uznał przez to, że uwzględnienie wspomnianych wniosków w sposób oczywisty doprowadziłoby do niepotrzebnego przedłużenia postępowania, oraz że ocena niekontrolowanych reakcji organizmu możliwa jest jedynie wówczas, gdy osoba badana nie była zapoznawana z materiałem dowodowym.

Z tych względów Sąd II instancji nie uznał zasadności twierdzenia apelującego, że nie sięgając po dowód z badania wariografem, Sąd Rejonowy nie wyczerpał katalogu istotnych źródeł dowodowych, a to rzutować mogło na poprawność zaskarżonego orzeczenia. Dopuszczeniu przedmiotowego dowodu stały bowiem na przeszkodzie względy merytoryczne, pozwalające stwierdzić, że jego przeprowadzenie było niecelowe, wręcz zbyteczne z uwagi na zaawansowanie przewodu sądowego.

W tym też miejscu Sąd odwoławczy stwierdza, iż postępowanie dowodowe w pierwszej instancji było kompletne i dawało wystarczające postawy by orzec o odpowiedzialności karnej oskarżonych. Sąd Rejonowy zgromadził szeroko zakrojony materiał dowodowy, który następnie poddał ocenie, z uwzględnieniem wymaganych reguł procesowych, w tym w szczególności tych z art. 4 kpk oraz art. 7 kpk. Oddalając zaś wnioski dowodowe czynił to właściwie, podając podstawę prawną oraz przyczynę takiej decyzji, jasno ją motywując w postanowieniu. Odmowa dopuszczenia dowodów wnioskowanych ze strony oskarżonych nie mogła zatem być utożsamiana z naruszeniem prawa do obrony (art. 6 kpk).

Kolejna kwestia wymagająca omówienia z racji zarzutów apelacyjnych to prawidłowość oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Zdaniem Sądu II instancji, wbrew podnoszonym uchybieniom w tym zakresie, Sąd Rejonowy nie dopuścił się obrazy art. 4, art. 5, art. 7 i art. 410 kpk, za wyjątkiem przypadków dostrzeżonych przez Sąd odwoławczy z urzędu, które zostaną omówione osobno. Należało jednocześnie stwierdzić, iż Sąd ten dużą wagę przywiązywał do prezentacji dowodów, które posłużyły mu do poczynienia takich a nie innych ustaleń faktycznych. W szczególności zaś, wiele uwagi poświęcił wyjaśnieniom oskarżonych oraz zeznaniom świadków. Było to zajęcie pracochłonne z racji wielości przesłuchań jakie odbywały się z ich udziałem lecz Sąd Rejonowy miał świadomość, że prezentacja tej części osobowego materiału dowodowego miała niebagatelne znaczenie nie tylko z punktu widzenia odtworzenia przebiegu wydarzeń, ale także dla ustalenia strony wolicjonalnej podsądnych, tj. strony podmiotowej zarzucanych i przypisanych oskarżonym czynów. Nie można również zgodzić się z obrońcą oskarżonego R. K., iż bezzasadnie zostały odrzucone te zeznania pokrzywdzonych R. S. (1) i S. W. złożone przed sądem, które odbiegały od zeznań z postępowania przygotowawczego, a także wyjaśnienia oskarżonego R. K. (1) oraz bezkrytycznie zostały uznane za wiarygodne wyjaśnienia współoskarżonego J. H. (1). Sąd Rejonowy należycie umotywował swe stanowisko w tym zakresie, wszechstronnie prezentując dowody w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, wcale nie zawężając analizy do dowodów uznanych za wiarygodne. Sąd niższej instancji ukazał zeznania przesłuchanych w sprawie świadków i wyjaśnienia oskarżonych, omawiając je oraz zestawiając z pozostałym materiałem dowodowym. Efektem takich zabiegów były poprawne wnioski tegoż Sądu co do wartości dowodowej poszczególnych zeznań i wyjaśnień oraz oceny ich prawdziwości. Dokonana przez Sąd I instancji pełna analiza dowodów, okazała się przydatna przy podawaniu argumentacji określonego wartościowania tychże dowodów. Jasne są również kryteria oceny, którymi kierował się organ orzekający przy ocenie materiału dowodowego, czytelnie wyłożone w pisemnych motywach rozstrzygnięcia.

Szczególnie intensywnie podważane były przez apelujących wyjaśnienia oskarżonego J. H. (1), który pomówił o współudział w przestępstwach oskarżonych R. K. (1), K. F. (1), J. S. (1) oraz N. W. (1), następnie sam korzystając z nadzwyczajnego złagodzenia kary na mocy art. 60 § 3 kk.

Bez wątpienia pomówienie współoskarżonego stanowiące dowód w sprawie musi być poddane wnikliwej analizie i tylko wówczas gdy spełnia ono określone kryteria może stanowić postawę czynionych ustaleń faktycznych. Na ten temat niejednokrotnie wypowiadał się Sąd Najwyższy wskazując, iż : „Pomówienie współoskarżonego - nawet następnie odwołane - może być dowodem winy, jeżeli spełnia odpowiednie warunki. Przede wszystkim dowód taki powinien podlegać szczególnie wnikliwej i ostrożnej ocenie ze strony sądu, który powinien zbadać, czy tego rodzaju pomówienie jest konsekwentne i stanowcze, czy jest zgodne z doświadczeniem życiowym oraz logiką wypadków, czy znajduje potwierdzenie w innych dowodach bezpośrednich lub pośrednich i czy wreszcie pomawiający nie ma interesu osobistego lub procesowego w obciążaniu współoskarżonego. W razie odwołania takiego <wyjaśnienia – pomówienia> należy ponadto poważnie zbadać, czy powody, jakie podał autor tego rodzaju wypowiedzi, uzasadniają ich zmianę, są przekonujące, przy czym i w tym zakresie należy kierować się kryteriami, o których była mowa” (wyrok SN z dnia 5 lutego 1985 r., IV KR 25/85, OSNKW 1985, z. 11-12, poz. 103, por. także wyrok SN z dnia 12 lipca 1979 r., IV KR 136/79, OSNKW 1979, z. 11-12, poz. 122).

Kierując się powyższymi uwarunkowaniami, Sąd Okręgowy kontrolując zaskarżony wyrok nie miał żadnych wątpliwości, iż wyjaśnienia oskarżonego J. H. (1), w których ujawnił on okoliczności popełnianych przez siebie przestępstw, zawierały jednocześnie wiarygodne informacje dotyczące objętych niniejszym postępowaniem czynów oskarżonych R. K. (1), K. F. (1), J. S. (1) i N. W. (1). Na uwagę zasługuje też fakt, że te właśnie wypowiedzi J. H. (1) przyjęte za podstawę czynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych znajdowały poparcie w innych dowodach. Znamienny jest przykładowo fakt, że częste pobyty wyżej wymienionych w firmie (...). H. potwierdzili jego pracownicy (vide: zeznania świadków J. P., A. C. i J. K.) oraz wspólniczka W. K.. Proceder wymuszeń rozbójniczych na R. S. (1) odbywający się w sposób opisany przez J. H. znajdował pośrednio potwierdzenie m.in. w zeznaniach żony pokrzywdzonego K. S., jego siostry I. S., świadków M. W. czy K. M. (2). Znamienny jest też moment zatrzymania J. H. i R. K. przy próbie przestępczego uzyskania kolejnej partii pieniędzy od R. S. (1) w dniu 5 marca 2012 r. Z kolei przebieg zdarzeń z dnia 24 lutego 2012 r. na szkodę R. S. (1) znajdował potwierdzenie i uzupełnienie w zeznaniach tego pokrzywdzonego i świadka S. W. złożonych na etapie postępowania przygotowawczego, a także zeznaniach naocznych świadków w osobach M. P., K. M. (1) i jego siostry B. M.. Te dwie ostatnio wskazane osoby słusznie zostały uznane przez Sąd I instancji za wiarygodne źródła dowodowe, mimo stwierdzonego u nich upośledzenia umysłowego. Sąd Rejonowy korzystając z pomocy biegłego psychologa właściwie ocenił przydatność relacji tych świadków. Nie zdołał zaś tego podważyć apelujący oskarżony R. K. (1), gołosłownie kwestionując te zeznania odgórnie zakładając, że cechy własne tych świadków (upośledzenie umysłowe, alkoholizm) dyskwalifikują ich jako źródła dowodowe.

Na uwagę zasługuje przy tym konsekwentna postawa pomawiającego J. H. (1), począwszy od momentu, gdy zdecydował się on na współpracę z organami wymiaru sprawiedliwości, co miało miejsce podczas przesłuchania w dniu 29 marca 2012 r. Trzeba przy tym mieć na uwadze, iż niewątpliwie oskarżony J. H. znalazł się w skomplikowanej sytuacji, gdzie z jednej strony zagrażali mu ci, których zdecydował się pomówić, zaś z drugiej strony liczyć się musiał z odpowiedzialnością karną za popełnione czyny. J. H. (1) dokonał wyboru, a o autentyczności tegoż wyboru świadczyć może jego postawa przed sądem, gdzie mimo prób wpływania na jego postawę procesową przez niektórych współoskarżonych, co wynika nawet z protokołów rozpraw, nie zmienił obciążających wyjaśnień. Pozytywnej oceny omawianego pomówienia nie zdołał przy tym podważyć argument apelujących tego rodzaju, iż J. H. (1) miał wyraźny interes procesowy by obciążyć współoskarżonych, a skoro tak, nie jest on wiarygodny. Jak wyżej podkreślano, dowód z pomówienia jest specyficzny i wymaga dogłębnego zbadania wszystkich towarzyszących mu aspektów, w tym interesu procesowego, który może towarzyszyć złożeniu wyjaśnień obciążających inne osoby. Sam fakt istnienia takiej okoliczności nie przekreśla bowiem owego pomówienia. W kontrolowanej sprawie J. H. (1) występował w charakterze oskarżonego, jednak pomawiając innych o popełnienie przestępstw, nie eliminował swojej osoby jako z nimi współdziałającej. Co najwyżej, mógł przedstawiać pewne sytuacje mniej drastycznie niż to się odbywało w rzeczywistości (np. nie widział przemocy stosowanej podczas zajścia u K. M. w dniu 24 lutego 2012 r.). Musiał się zatem liczyć ze skazaniem za te czyny karalne. Ta okoliczność nie jest jednak jedyną konsekwencją przyjętej postawy procesowej, wiąże się z nią bowiem także wizja ewentualnej zemsty ze strony pomówionych osób. Zdaniem Sądu Okręgowego również ocena osobowości zarówno pomawiającego, jak i osób pomówionych, prowadzi do wniosku, że wyjaśnienia J. H. (1) słusznie zostały uznane za wartościowy materiał dowodowy. Pomówieni to osoby agresywne w zachowaniach, wielokrotnie karane, w tym za przestępstwa z użyciem przemocy i gróźb. Takich cech nie przejawiał zaś oskarżony J. H. (1), który był dotąd osobą niekaraną. Patrząc przez pryzmat zachowań podejmowanych przez tego ostatnio wymienionego, a objętych niniejszym postępowaniem karnym, nie ulega wątpliwości, że również on wszedł w konflikt z prawem, łamiąc zasady prawa własności i uczciwości. Jednocześnie jednak, z racji okoliczności, w jakich przyszło mu działać ze współoskarżonymi, nie należało przekreślać jego relacji, uznając że cechy tego człowieka nie są przeszkodą w zaakceptowaniu przebiegu opisywanych przez niego zdarzeń oraz wskazaniu osób w nim uczestniczących.

Wskazać jednocześnie trzeba, iż zdaniem Sądu odwoławczego wyjaśnienia J. H. (1) pomawiające współoskarżonych zasługiwały na miano spójnych i nie zawierały sprzeczności, które świadczyłyby o ich nieprawdziwości. Jak słusznie dostrzegł i wyjaśnił Sąd I instancji, w relacji J. H., uznanej następnie za podstawę czynionych ustaleń faktycznych, występowały co prawda pewne nieścisłości, niedomówienia, które były później uzupełniane i uszczegóławiane zadawanymi pytaniami. Nie były to jednak poważne wady tego dowodu i nie wzbudzały wątpliwości co do jego wiarygodności. Takiej roli nie spełniała też dostrzeżona w toku procesu pierwotna sprzeczność między podawaną przez J. H. datą pojawienia się w jego firmie (...) wraz z inną nieustaloną osobą, celem zmuszenia do podjęcia spłaty zadłużenia nieżyjącego R. C.. Ustaliwszy, że w dacie wpierw wskazanej przez J. H., oskarżony N. W. był pozbawiony wolności, Sąd Rejonowy dążył do wyjaśnienia tej kwestii podczas przesłuchania J. H. na rozprawie. Czynność ta okazała się przydatna, gdyż pozwoliła w ramach swobody w ocenie dowodów, na przyjęcie, że najpierw wskazana data „wizyty” N. W. w spółce (2-3 stycznia 2012 r.) nie była pewna, a przesłuchiwanemu chodziło o to by pokazać, że zdarzenie było krótko po Nowym Roku, choć nie wykluczył on, że mogło odbyć się nawet w połowie stycznia. Za tym, że przypomniana kwestia nie podważa wiarygodności wyjaśnień J. H. przemawiał również dostrzeżony przez Sąd II instancji, a niezmienny detal relacji J. H., że ów przyjazd do firmy nastąpił w sobotę, kiedy nie było tam żadnych pracowników. Miało to zaś znaczenie, gdyż z dalszej wypowiedzi tego oskarżonego wynikało co działo się w następnym roboczym tygodniu. Prześledziwszy kalendarz za rok 2012 stwierdzono, że ani 2 ani też 3 stycznia tamtego roku nie przypadała sobota. W miesiącu styczniu 2012r. sobota wypadała zaś m.in. 14 tego miesiąca, a w tym czasie oskarżony N. W. (1) był już na wolności.

Zdaniem Sądu Okręgowego Sąd I instancji bezbłędnie wykazał nielogiczność wyjaśnień współoskarżonych, w których przeczyli oni relacji wynikającej nie tylko z obciążających wyjaśnień oskarżonego J. H. (1), ale również zeznań pokrzywdzonych R. S. (1) i S. W. złożonych na etapie postępowania przygotowawczego. Podawane przez nich argumenty mające osłabić moc powyższych dowodów obciążających były nieprzekonujące i gołosłowne, stwarzając wrażenie, że za wszelką cenę starają się oni wzbudzić wątpliwości co do tych dowodów. Osiągnęli oni jednak efekt przeciwny, gdyż tylko utwierdzili sąd orzekający w przekonaniu, że pierwotne zeznania pokrzywdzonych R. S. i Sł. W. były szczere, nie podlegały żadnym wpływom i przez to zasługiwały na miano wiarygodnych. Argumentacja obrońcy oskarżonego R. K. mająca wykazać, że to zeznania w/wym dwójki świadków z rozprawy powinny być podstawą ustaleń faktycznych okazała się niezasadna i miała charakter wybiórczy. Nie podważyła zatem oceny tych dowodów dokonanej przez Sąd I instancji, przy czym to właśnie ta ocena była pełna, wieloaspektowa i wszechstronna. Sąd ten ukazując zeznania R. S. (3) i S. W. złożone w postępowaniu przygotowawczym w zestawieniu z zeznaniami kolejnych świadków, racjonalnie i logicznie wykazał, że znajdowały one poparcie w innych dowodach. Także ich szczegółowość i spontaniczność przemawiały za szczerością relacji. Natomiast analiza zeznań tych osób z postępowania sądowego potwierdza stanowisko Sądu Rejonowego, że te wypowiedzi ukierunkowane były na ukazanie wiodącej roli J. H., przy jednoczesnym złagodzeniu działań pozostałych napastników, co nastąpiło bez przekonującego podania przyczyn takiej zmiany zeznań. Sąd I instancji słusznie zwrócił przy tym uwagę na obawy, jakie wyrażał R. S. co do oskarżonych, w tym by zeznawać w ich obecności na rozprawie oraz na nieprzypadkową korelację zeznań z rozprawy z wyjaśnieniami oskarżonego R. K. (1). Analogicznie należało odnieść się do zeznań S. W., który przykładowo, na rozprawie zasłaniał się niepamięcią pytany np. o to czy oskarżony R. K. uderzył R. S., a także nie uzasadnił w żaden sposób zmiennie podawanych faktów (np. co do wskazania osób biorących udział w wymuszeniu rozbójniczym na jego szkodę przy użyciu gróźb). Akceptując ocenę tych dowodów dokonaną przez Sąd niższej instancji, Sąd odwoławczy nie podzielił przy tym uwag apelującego obrońcy R. K. co do niedostatecznych jego zdaniem ustaleń w przedmiocie zaciągania kredytów przez R. S., Sł. W. i stanu wiedzy oskarżonych o przysługujących J. H. wierzytelnościach od osób zaciągających kredyty przy użyciu jego podrobionej pieczątki firmowej. Dostępny materiał dowodowy był bowiem wystarczający dla oceny odpowiedzialności karnej oskarżonych objętych aktem oskarżenia, do czego nie były potrzebne szczegółowe ustalenia co do zobowiązań kredytowych innych osób. Zarysowana sytuacja procederu oszustw kredytowych osadzała zaś w konkretnych realiach działania oskarżonych współdziałających w dokonywaniu, czy usiłowaniu wymuszeń rozbójniczych i zmuszaniu do określonego zachowania. Przyjmując za wiarygodną relację podawaną przez J. H., nie budziło wątpliwości Sądów obu instancji, że oskarżeni działając na szkodę R. S. oraz Sł. W. (dot. tylko oskarżonych J. H. i R. K.) mieli świadomość bezprawności swych poczynań, w tym braku jakiejkolwiek podstawy prawnej do domagania się pieniędzy od pokrzywdzonych, a jak wykazał Sąd I instancji, działali oni z pełnym rozeznaniem i z zamiarem bezpośrednim.

Powracając do kwestii wiarygodności wyjaśnień oskarżonych i popierania stanowiska Sądu Rejonowego w tej mierze, na uwagę zasługuje również ta okoliczność, że nie znalazły oparcia w żadnych miarodajnych dowodach tłumaczenia oskarżonych R. K., K. F. i N. W. co do powodów kontaktowania się i bytności w firmie (...). Wyraziście i przekonująco wykazał to również Sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, a nie zdołali tego skutecznie podważyć apelujący. Twierdzenia oskarżonych K. F., J. S. i N. W., nie przyznających się do udziału w przestępstwie na szkodę R. S. (1) stały przy tym w istotnej opozycji do pomówień ze strony oskarżonego J. H. (1). Ten ostatni w sposób rzeczowy, logiczny i zgodny z doświadczeniem życiowym podał w jaki sposób zidentyfikował te osoby jako sprawców zarówno w dniu 24 lutego 2012 r., jak i w późniejszych kontaktach z pokrzywdzonym R. S., do chwili zatrzymania J. H. i R. K. przez Policję. Nie zasługiwały również na miano wiarygodnych wyjaśnienia R. K. (1) co do okoliczności przejęcia zadłużonego przedsiębiorstwa od J. H. oraz rzekomej pomocy w odzyskaniu długu od R. S. (1) na rzecz J. H., a w tym przebiegu zdarzenia w mieszkaniu M. dnia 24 lutego 2012 r. Pomijając fakt, iż wyjaśnienia te ulegały modyfikacjom w toku procesu, stwierdzić trzeba, iż były całkowicie odosobnione i nie znajdowały potwierdzenia w żadnych godnych zaakceptowania dowodach. Co więcej pozostawały w wyraźnej sprzeczności z zasługującym na wiarygodność osobowym materiałem dowodowym, w tym z zeznaniami naocznych świadków zdarzenia z dnia 24 lutego 2012 r. Rola oskarżonego R. K. (1) wynikająca z szeregu spójnych ze sobą i uzupełniających się dowodów obciążających, była wyraźnie dominująca, a sam sprawca agresywny, stosujący przemoc i groźby karalne. Odmienna wersja oskarżonego R. K., o przybyciu z pomocą wierzycielowi J. H. w celu odzyskania pieniędzy od R. S. słusznie została przez Sąd Rejonowy odrzucona również z powodu jej nielogiczności. Nie sposób bowiem zaakceptować relacji lansowanej przez oskarżonego R. K., wedle której jego aktywność ograniczyła się do dnia 24 lutego 2012 r., kiedy to podjął zachowania wobec R. S. (1) niezależnie od obecnych wówczas czterech, niezidentyfikowanych zamaskowanych osób. Również sposób działania wynikający z jego wyjaśnień mocno odbiegał od opisu podawanego przez osoby obecne przy zdarzeniu i o nim opowiadające, a miał na celu istotne stonowanie swego czynu. Nie znajdując podstaw do zmiany w ocenie dowodów, Sąd Okręgowy zaakceptował także ustalenia faktyczne poczynione w tym zakresie przez Sąd I instancji, za wyjątkiem tego, że oskarżony R. K. (1) dopuszczając się przestępstwa rozboju na szkodę R. S. (1) działał wspólnie i w porozumieniu z pozostałymi oskarżonymi.

Mianowicie, Sąd Okręgowy zbadawszy zasadność dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny tych działań oskarżonego R. K. (1), które podjęte zostały w dniu 24 lutego 2012 r., a które polegały na przyparciu R. S. (1) ręką i ciężarem ciała do blatu kuchennego i zażądaniu odeń wydania pieniędzy, doszedł do innych niż przyjęto w zaskarżonym wyroku wniosków co do współsprawstwa w dokonaniu tego przestępstwa.

Sąd odwoławczy stwierdził przede wszystkim, że Sąd niższej instancji poprawnie uznał, że jedynym wiarygodnym źródłem wiedzy o tym fragmencie inkryminowanych zdarzeń są zeznania pokrzywdzonego R. S. (1). A uściślając, ta ich część, która złożona została w toku postępowania przygotowawczego w dniu 6 marca 2012 r. Świadek dokładnie opisał wówczas zachowanie sprawcy, którym okazał się R. K. (1), w tym treść jego wypowiedzi. Bliskość czasowa między zdarzeniem, a przedstawieniem w procesie jego opisu pozwala przy tym na uznanie, że opis ten był najwierniejszy prawdzie spośród innych przedstawionych przez świadka. Niewielki upływ czasu, jak i brak innych czynników, na które był narażony później, nie mógł bowiem znacząco zniekształcić jego spostrzeżeń. Sąd Okręgowy, o czym była już mowa powyżej, nie znalazł podstaw do podważenia przekonania Sądu I instancji, że w toku przewodu sądowego pokrzywdzony przedstawił zdarzenia w sposób tendencyjny. Mianowicie przejaskrawiał w nich rolę oskarżonego J. H. (1), a umniejszał tę odegraną przez R. K. (1). Sąd Rejonowy poprawnie odczytał intencje R. S. (1) i celnie uznał, odwołując się do chronologii transformacji jego zeznań, iż na odrzucenie zasługiwały one w zakresie zmienionym względem tych z postępowania przygotowawczego.

Dokonawszy poprawnej oceny zeznań pokrzywdzonego R. S., Sąd I instancji nie przyłożył jednak należytej uwagi do faktu, iż we wiarygodnej ich części nie pojawiły się jakiekolwiek wzmianki o aktywnym udziale w rozboju innych, poza R. K. (1), podsądnych. Na udział ten nie wskazywała też przywołana przez tego świadka wypowiedź R. K. (1), a która zawierała „uzasadnienie” żądania wydania mu pieniędzy. Okoliczność ta nie wynikała także ze wskazań innych, uznanych za wiarygodne, źródeł dowodowych. S. W. wprawdzie wspomniał, że „ ten który mnie przywiózł wyciągnął R. pieniądze z kieszeni spodni, jak jeden w kominiarce z tonfą trzymał za szyje R. ”, to jednak pamiętać trzeba, że był on obecny jedynie w pewnym fragmencie zajścia, które miało bardzo dynamiczny przebieg, a poza tym jego spostrzeżenie pozostawało w oczywistej sprzeczności ze wskazaniami R. S. (1). Z uwagi na szczególne właściwości pierwotnych wypowiedzi procesowych tego pokrzywdzonego, o których była już mowa wyżej, ten fragment zeznań Sł. W. nie mógł być zatem uznany za wiarygodny.

Kluczowym elementem wywodu Sądu Rejonowego, którego końcowym wnioskiem było przekonanie o współudziale J. H. (1), N. W. (1), J. S. (1) i K. F. (1) w owym rozboju, stał się zaś fakt, że wymienieni byli od dłuższego czasu obecni w lokalu, w którym doszło do rozboju na szkodę R. S.. W ocenie Sądu niższej instancji musieli oni przez to mieć świadomość, że inny współuczestnik – R. K. (1) zachowa się w ten a nie inny sposób. W dodatku mieli oni zamaskowane kominiarkami twarze i też stosowali przemoc i agresję słowną. Sąd II instancji zwrócił jednak uwagę, że przywołane okoliczności, w kontekście ujawnionego materiału dowodowego, nie ukazały cech, które pozwoliłyby uznać je za odstępstwo od realizowanego wymuszenia rozbójniczego na R. S. (1). Zdaniem Sądu odwoławczego, ów fakt biernej asysty podsądnych przy zaborze przez R. K. pieniędzy R. S. stanowił wyłącznie poszlakę, która – dla ustalenia, że mieliśmy do czynienia ze współsprawstwem w rozboju – wymagała powiązania z innymi poszlakami. I to takimi, które układając się w zamknięty ich łańcuch, pozwalałyby na niewątpliwe uznanie faktu tego współsprawstwa za jedyną dopuszczalną interpretację wydarzeń. Takich poszlak w realiach sprawy jednak zabrakło. W kontekście ustalonych przez Sąd Rejonowy okoliczności, przejawione przez oskarżonego R. K. (1) zachowanie, prezentowało się jako wyłamujące się spośród czynności ukierunkowanych na wymuszenie rozbójnicze. Jego żądanie by R. S. wydał posiadane przy sobie pieniądze, a następnie ich zabór „za fatygę” nie było bowiem zbieżne z prezentowanymi, tak przez niego jak i innych sprawców, wcześniejszymi żądaniami. Do ich zaboru nie doszło przy tym w tej części mieszkania, w której początkowo pokrzywdzonemu grożono i zadawano uderzenia. Analiza więzi czasowo-przestrzennej potwierdza zaś wniosek, że mieliśmy jednak do czynienia z działaniem wyodrębnionym, podjętym niejako na uboczu głównego nurtu zaplanowanych wcześniej zdarzeń.

W ocenie Sądu Okręgowego, za poszlakę, która znacząco umacniałaby zasadność wniosku Sądu Rejonowego nie można uznać też faktu, że J. H. (1), J. S. (1), N. W. (1), K. F. (1) uczestniczyli w dalszych zachowaniach realizowanych wespół z R. K. (1). To jest, że nie przerwali swojej akcji przestępczej po dokonaniu przez tego ostatniego rozboju. Nie można przy tym niewątpliwie założyć, iż brak z ich strony reakcji – protestu na zachowanie R. K. (1), świadczyć musiał o przejawieniu woli przyłączenia się do rozboju, tym bardziej, że nie udało się dokładnie ustalić czy byli oni w tym czasie w tym samym pomieszczeniu co oskarżony R. K. (1). Nie można nawet wykluczyć, że zachowanie wyżej wymienionego nie zostało przez pozostałych dostatecznie zauważone.

Sąd niższej instancji poprawnie wskazał, że dla przyjęcia współsprawstwa ważne jest, aby każdy ze wspólników utożsamiał się z działaniami pozostałych, traktując takie zachowanie jako swoje, nawet wówczas, gdy osobiście nie wykonywał żadnych czynności czasownikowych przestępstwa. Uwzględniwszy to wskazanie, jak również wszystkie inne wyżej przedstawione okoliczności, Sąd II instancji uznał, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwalał na jednoznaczne ustalenie, że działania oskarżonego R. K. (1) wypełniające znamiona rozboju stanowiły coś więcej aniżeli eksces z jego strony. Brakuje bowiem przesłanek aby niewątpliwie przyjąć, że inni oskarżeni rzeczywiście z jego rozbójniczymi działaniami się utożsamiali i traktowali je jako wyraz swych własnych zamiarów.

Ustaliwszy to, Sąd II instancji uznał, że zaszła konieczność odwołania się do zasady indywidualizacji odpowiedzialności karnej z art. 20 kk.

W tym miejscu przypomnienia wymaga, że zasada indywidualizacji odpowiedzialności karnej na płaszczyźnie strony podmiotowej jest ściśle powiązana ze znamionami typu czynu zabronionego, w którego realizacji uczestniczyło kilka osób. Zakres odpowiedzialności każdego ze współdziałających limitowany jest w powyższej perspektywie na dwóch płaszczyznach: po pierwsze przez znamiona typu czynu zabronionego, które w sposób jednoznaczny przesądzają konstytutywne dla strony podmiotowej elementy; po wtóre przez elementy stanu faktycznego rzutujące na stronę podmiotową zachowań poszczególnych współdziałających. Wspomniana zasada indywidualizacji stanowi zaś uzupełnienie zasady subiektywizacji odpowiedzialności karnej. O ile bowiem zasada subiektywizacji określa granice odpowiedzialności karnej z punktu widzenia strony podmiotowej i winy, o tyle zasada indywidualizacji przesądza o odrębnej i niezależnej ocenie podstaw odpowiedzialności w stosunku do każdego ze współdziałających. Przepis art. 20 kk jest wręcz wyrazem obowiązywania zasady subiektywizacji odpowiedzialności karnej, albowiem zgodnie z jego treścią każdy, kto popełnia czyn zabroniony w jakiejkolwiek postaci zjawiskowej, może zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej jedynie w granicach przypisanej mu umyślności lub nieumyślności (por. komentarz do art. 20 kk [w:] A. Zoll <red.> Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz. Zakamycze, 2004).

Stwierdziwszy, że w zachowaniach J. H. (1), K. F. (1) i N. W. (1) nie ujawniły się elementy, które świadczyłyby, że były one formą realizacji części znamion czynu zabronionego z art. 280 § 1 kk, jak również formą przyczynienia się do realizacji takiego czynu, w sensie wzajemnego dopełniania się ich zachowań z zachowaniem R. K. (1), Sąd Okręgowy uznał, że wymieniona trójka nie może zostać pociągnięta wespół z oskarżonym R. K. do odpowiedzialności karnej za jego czyn wypełniający znamiona występku z art. 280 § 1 kk. Natomiast, z racji powyżej przedstawionych rozważań i podtrzymanej krytycznej oceny wiarygodności wyjaśnień oskarżonego R. K. (1) w zakresie czynu przypisanego mu w punkcie 10 zaskarżonego wyroku, nie zasługiwały na uwzględnienie wnioski ewentualne obrońcy tegoż podsądnego zawarte w apelacji o przyjęcie, że swym działaniem na szkodę R. S. wyczerpał on znamiona występku z art. 191 § 2 kk w zw. z art. 12 kk. Bazując zaś na wiarygodnych w tym zakresie bo szczerych i spontanicznych zeznaniach S. W. z postępowania przygotowawczego, Sąd Okręgowy nie podzielił wskazywanych przez obrońcę R. K. wątpliwości, odnośnie popełnienia przez tego oskarżonego występku z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 64 § 1 kk na szkodę Sł. W..

Natomiast, z powodów podanych powyżej w zakresie zdarzenia z dnia 24 lutego 2012 r., konieczne stało się dokonanie zmiany poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych. Te pociągnęły za sobą zmiany opisu czynów przypisanych oskarżonym. Dalszą tego konsekwencją była modyfikacja kwalifikacji prawnej czynu, którego dopuścili się oni w okresie od 24 lutego do 5 marca 2012 r. Sąd odwoławczy uczynił to w punktach I-1 lit. a), 2 lit. b), 3 lit. a) oraz 5 wyroku.

Ponadto, Sąd Okręgowy stwierdził niepoprawność opisu czynów przypisanych K. F. (1) i N. W. (1) w punktach 16 i 22 zaskarżonego wyroku. Opis przyjęty przez Sąd Rejonowy sugerował, że wymienieni oskarżeni byli osobami, które w dniu 5 marca 2012 r. fizycznie uczestniczyć miały w próbie odebrania pieniędzy od pokrzywdzonego R. S. (1) w ramach wymuszenia rozbójniczego. W rzeczywistości pieniądze te miały zostać przekazane J. H. (1) i R. K. (1) i to oni właśnie zostali zatrzymani przez Policję, co zakończyło to zdarzenie na fazie usiłowania wymuszenia pieniędzy. Sąd II instancji, stwierdziwszy te błędy w redakcji zaskarżonego wyroku, skorygował je w punktach I - 3 lit a) i 5 swego wyroku.

Kontynuując rozważania w zakresie zarzutów błędnej oceny dowodów, skutkującej niezasadnym uznaniem sprawstwa oskarżonych, Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska obrońcy oskarżonego K. F. (1) co do błędnego ustalenia, że dopuścił się on występku z art. 190 § 1 kk na szkodę J. S. (3) i jej dzieci.

Odnosząc się do przedstawionych w tym zakresie zastrzeżeń skarżącego, podnieść trzeba, że nie było uzasadnionym wskazanie jakoby na skutek opieszałości Sądu Rejonowego nie doszło do pozyskania do sprawy dowodu – bilingu sporządzonego przez operatora telekomunikacyjnego świadczącego usługi dla pokrzywdzonej J. S. (3).

Pierwszy wniosek w tym przedmiocie został przecież złożony w piśmie, które wpłynęło do Sądu Rejonowego w dniu 30 sierpnia 2013 r. (k. 2011). Drugi został zaś złożony ustnie do protokołu rozprawy w dniu 22 stycznia 2014 r. (k. 2523). W obu zatem przypadkach były to wnioski spóźnione, a poczyniona w reakcji na ostatni wniosek uwaga Sądu Rejonowego była w pełni trafna. Zgodnie z art. 180a ust. 1 pkt 1 ustawy Prawo telekomunikacyjne (t.j. Dz.U. z 2014, poz. 243 ze zm.) operator publicznej sieci telekomunikacyjnej oraz dostawca publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych są obowiązani na własny koszt zatrzymywać i przechowywać dane, o których mowa w art. 180c, generowane w sieci telekomunikacyjnej lub przez nich przetwarzane, na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, przez okres 12 miesięcy, licząc od dnia połączenia lub nieudanej próby połączenia, a z dniem upływu tego okresu dane te niszczyć, z wyjątkiem tych, które zostały zabezpieczone, zgodnie z przepisami odrębnymi.

Podkreślenia przy tym wymaga, że zgodnie z art. 180c ust. 1 w/w ustawy obowiązkiem, o którym mowa w art. 180a ust. 1, objęte są dane niezbędne do ustalenia zakończenia sieci, telekomunikacyjnego urządzenia końcowego, użytkownika końcowego: inicjującego połączenie, do którego kierowane jest połączenie (pkt 1 lit. a i b) oraz określenia daty i godziny połączenia oraz czasu jego trwania, rodzaju połączenia, lokalizacji telekomunikacyjnego urządzenia końcowego (pkt 2 lit. a - c). Realizacja wniosku obrony nie mogłaby zatem doprowadzić do uzyskania informacji o treści smsów jakie otrzymywała pokrzywdzona od oskarżonego K. F., według niej zawierające groźby karalne.

Z uwagi na powyższe nie można było zgodzić się ze skarżącym, iż przyczyną nieuzyskania powyższego dowodu były nieprawidłowości w działaniu organu orzekającego, a w szczególności opieszałość w realizacji wniosków strony postępowania.

Za nieuzasadnione uznać również należy kwestionowanie przez obronę aby Sąd mógł ustalić okoliczności - treści krótkich wiadomości tekstowych - w oparciu o zeznania świadka J. S. (3). Ustawa karna procesowa nie formułuje bowiem w tym zakresie jakichkolwiek zakazów czy ograniczeń. Uznać więc należy, że znajdują w tym przypadku zastosowanie zwykłe reguły procesowe, a przede wszystkim ta uregulowana przepisem art. 7 kpk, który formułuje zasadę swobodnej oceny dowodów. Kodeks postępowania karnego nie przyjmuje legalnej oceny dowodów, nie narzuca żadnych dyrektyw, które nakazywałyby określone ustosunkowanie się do konkretnych dowodów i nie wprowadza różnic co do wartości dowodowej poszczególnych dowodów. W związku z tym nie daje podstaw do założenia jakoby zeznania świadka nie miały mocy dowodowej w przedmiocie ustalania treści komunikatów przesyłanych za pomocą telefonii komórkowej.

Sąd Rejonowy mógł zatem w tym zakresie sięgnąć po wypowiedzi procesowe pokrzywdzonej J. S. (3), która konsekwentnie i szczegółowo przedstawiała zachowanie swego byłego konkubenta K. F. (1). Nie budzi przy tym wątpliwości, że istotna część jej zeznań dotyczyła treści wiadomości tekstowych otrzymywanych od oskarżonego za pomocą telefonu komórkowego. Skarżący nie uwzględnił tu równocześnie, że była w tym opisie dokładna, pamiętając ich sens. Trzeba też zaznaczyć, iż niebawem po otrzymaniu tych smsów, udała się ona na komisariat Policji by złożyć zawiadomienie o przestępstwie. Dała więc wyraz temu, że obawiała się realizacji gróźb. Nie ujawniła przy tym cech, które pozwalałaby na wniosek, że jest ona osobą niezdolną do spostrzegania lub komunikowania swych spostrzeżeń. Ewentualnie, że nie ma kompetencji językowych by właściwie zrozumieć sens komunikatów kierowanych do niej przez byłego partnera. Jest też istotne, że świadek wiarygodnie przedstawiła przed sądem okoliczności usunięcia zapisów z pamięci telefonu. Informacja, że uczyniła to przypadkowo córka mieści się w regułach doświadczenia życiowego. Wskazała też, dlaczego pierwotnie powiedziała, że to ona sama uczyniła. To, że nie chciała angażować córki stanowi racjonalne wytłumaczenie i wbrew pozorom, nie osłabiło wartości dowodowej jej zeznań obciążających K. F. (1).

Artykuł 7 kpk nie blokował zatem sytuacji, w której zeznania jednego świadka – J. S. (3) mogły zostać uznane za w pełni wiarygodne i stanowczo potwierdzające winę sprawcy w zakresie komunikowania jej wiadomości tekstowych, zawierających groźby karalne. Jej wypowiedzi spełniały kryteria procesowo-kryminalistycznej wiarygodności. Wprawdzie nie pochodziły od osoby obcej, nie związanej ze sprawcą i była ona nastawiona emocjonalnie do niego, to jednak nie ujawniły się podstawy do uznania, że mogła ona w obciążaniu sprawcy kierować się innymi wartościami niż poszukiwanie sprawiedliwości. Jest też ważne, że jej zeznania uzyskały oparcie w wypowiedziach procesowych syna – A. S., a także świadka P. K.. Ta ostatnia, choć nie zeznawała o krótkich wiadomościach tekstowych, wskazała przecież, że J. S. (3) była ofiarą gróźb ze strony podsądnego w kontaktach bezpośrednich. A. S. potwierdził zaś, że były wiadomości z groźbami, których nie czytał, ale matka mu o nich mówiła. Zauważyć też należało, że zeznania wszystkich wymienionych świadków uzyskały potwierdzenie w kontekście zdarzeń, które stały się przyczyną interwencji funkcjonariuszy Policji w dniu 4 lipca 2012 r. oraz zaprezentowanej w jej trakcie postawy oskarżonego K. F. (1).

Ostatecznie uznać należało, że Sąd Rejonowy właściwie wywnioskował, iż oskarżony K. F. dopuścił się zarzuconego mu w punkcie XIV aktu oskarżenia czynu i wypełnił tym samym wszystkie ustawowe znamiona przestępstwa z art. 190 § 1 kk w zw. z art. 12 kk i art. 64 § 1 kk.

Wątpliwości Sądu Okręgowego wzbudziła natomiast dopuszczalność uznania, że w przypadku czynu opisanego w punkcie XV aktu oskarżenia, K. F. (1) działał w krótkich odstępach czasu, w podobny sposób i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, czyli wypełniając warunki czynu ciągłego. W ocenie Sądu Okręgowego Sąd niższej instancji dopuścił się w tym zakresie błędnych ustaleń faktycznych.

W tym miejscu przypomnienia wymaga, że art. 12 kk odnosi się do zintegrowanych zachowań, stanowiących elementy realizowanego partiami (niejako „na raty”, etapami) jednego przestępstwa, a więc do wypadków, gdy znamiona jednego typu czynu zabronionego realizowane są w kilku odsłonach poprzez dwa lub więcej zachowań tego samego sprawcy, powiązanych ze sobą elementami strony podmiotowej oraz krótkimi odstępami czasu (por. kom. do art.12 kk, [w:] G. Bogdan, Z. Ćwiąkalski, P. Kardas, J. Majewski, J. Raglewski, M. Szewczyk, W. Wróbel, A. Zoll, Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz. Tom I. Komentarz do art. 1-116 kk, Zakamycze 2004)

W oparciu o okoliczności inkryminowanego zdarzenia z dnia 4 lipca 2012 r. nie sposób przyjąć, że przyjęło ono taką właśnie postać. W ujęciu historycznym zachowanie (czyn) K. F. (1), opisane w punkcie XV (przypisany w punkcie 18) zaskarżonego wyroku stanowiło jedną, choć złożoną z kilku czynności, niepodzielną i zamkniętą całość. Zarówno co do czasu jak i miejsca. Podkreślić trzeba, że do zdarzenia doszło w trakcie czynności zatrzymania oskarżonego przez funkcjonariuszy Policji, podejmowanej w pobliżu miejsca pracy pokrzywdzonej J. S. (3). Zauważyć trzeba, że z zeznań świadków nie wynika, aby zachowania oskarżonego - dwukrotne wybicie szyb w oknie wystawowym - były rozdzielone przerwami zrywającymi faktyczną ciągłość czasowo-przestrzenną, a pozwalające na wyróżnienie ich jako dwóch różnych zdarzeń, a przez to odrębnych czynów, które można było jednak powiązać w jedność w oparciu o art. 12 kk.

Następstwem tego błędnego ustalenia było wadliwe uznanie, że oskarżony dopuścił się czynu ciągłego wypełniającego znamiona występku z art. 288 § 1 kk w zw. z art. 12 kk. Prawidłowa ocena dowodów oraz okoliczności zdarzenia prowadziły bowiem do wniosku, że jako sprawca zrealizował on wówczas tylko jeden czyn. Konsekwencją stwierdzonego błędu w ustaleniach faktycznych była konieczność modyfikacji zaskarżonego orzeczenia. W tej sytuacji, Sąd II instancji z opisu czynu przypisanego oskarżonemu K. F. (1) w punkcie 18, a zarzucanego w punkcie XV, wyeliminował to, iż działał w krótkich odstępach czasu, w podobny sposób i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, a z kwalifikacji prawnej usunął art. 12 kk, pozostawiając, że stanowi on przestępstwo z art. 288 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk. Zmiana ta była korzystna dla podsądnego. Wiązała się z eliminacją elementów, które zwiększają negatywny oddźwięk w ocenie bezprawności postępowania.

Uwzględniając powyższe okoliczności, Sąd Okręgowy poza wyjątkami przedstawionymi powyżej, nie podzielił zgłoszonych zarzutów apelacyjnych, iż oskarżeni R. K., K. F. i N W. nie dopuścili się kwestionowanych przez skarżących przestępstw. Nie było też w tym procesie podstaw by sięgać po zasadę procesową z art. 5 § 2 kpk. Trzeba podkreślić, że zawarta w tym przepisie reguła wchodzi w grę wyłącznie wtedy gdy sąd, pomimo wszelkich starań oraz dokładnego i wyczerpującego postępowania dowodowego, zachodzących w sprawie wątpliwości, istotnych z punktu widzenia odpowiedzialności karnej podsądnego, nie był w stanie usunąć. Należy jednocześnie pamiętać, iż ta zasada z art. 5 § 2 kpk nie może być wykorzystywana do uproszczonego traktowania wszelkich wątpliwości zachodzących w procesie. Tłumaczenie wątpliwości na korzyść oskarżonego nie polega bynajmniej na obowiązku automatycznego wyboru najkorzystniejszej wersji wynikającej z wyjaśnień i zeznań o niejednakowej treści. „Nie jest więc sprzeczny z tą zasadą wybór wersji mniej korzystnej, oczywiście znajdującej oparcie w dowodach, jeżeli w przeciwieństwie do korzystniejszej, właśnie one pasują do obrazu zdarzenia jako logiczne i zgodne z doświadczeniem życiowym” (por. wyrok SA w Warszawie z dnia 26 listopada 2014 r., II AKa 374/14, LEX nr 1621253).

Podsumowując rozważania w zakresie sprawstwa i winy oskarżonych, Sąd Okręgowy uznał, że Sąd niższej instancji wskazał klarownie jakie fakty uznał za udowodnione i na jakich w tej mierze oparł się dowodach. Dokonana ocena materiału dowodowego nie wykraczała zaś poza ramy swobodnej oceny dowodów w rozumieniu art. 7 kpk. Była ona bezstronna i nie wykazywała błędów logicznych. Wszystkie te okoliczności świadczyły o rzetelnej pracy Sądu I instancji w celu realizacji zasady prawdy materialnej zawartej w art. 2 § 2 kpk, która stanowi, że podstawę wszelkich rozstrzygnięć powinny stanowić prawdziwe ustalenia faktyczne. Ostatecznie wyrazić więc należało pogląd, że rozważania Sądu niższej instancji nie dały podstaw do uznania, iż organ ten dokonywał arbitralnych, a bezpodstawnie niekorzystnych dla podsądnych ustaleń.

Dokonując kontroli instancyjnej zaskarżonego wyroku Sąd Okręgowy z urzędu dostrzegł, iż z uwagi na zmianę przepisów Kodeksu karnego dokonaną ustawą z dnia 20 lutego 2015 roku o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015 r., poz. 396), w stosunku do każdego z oskarżonych zastosowanie winny znaleźć przepisy ustawy karnej w brzmieniu przed nowelizacją. Te, dopuszczały bowiem możliwość warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności do lat 2, a obecnie, po zmianach wprowadzonych z dniem 1 lipca 2015 roku, sąd może warunkowo zawiesić wykonanie kary pozbawienia wolności orzeczonej w wymiarze nieprzekraczającym roku. Nadto, górna granica kary łącznej pozbawienia wolności została podniesiona z dotychczasowych 15 lat na lat 20. Również obowiązek naprawienia szkody na podstawie art. 46 § 1 kk był korzystniej ukształtowany w Kodeksie karnym sprzed nowelizacji. Wobec tego uznano, że w okolicznościach tej sprawy ustawą „względniejszą dla sprawców” w rozumieniu art. 4 § 1 kk jest ustawa w brzmieniu obowiązującym w czasie popełniania przestępstw przypisanych podsądnym, niż w dacie wyrokowania przez Sąd Okręgowy. Stąd też kontrolę instancyjną kwestionowanego rozstrzygnięcia poprowadzono przez pryzmat tych względniejszych, obowiązujących do 30 czerwca 2015 r. norm materialnych.

Przechodząc do kwestii dotyczących wymiaru kar, w pierwszym rzędzie należało przedstawić zmiany w tym zakresie, wprowadzone w orzeczeniu za występki:

- w punkcie 6 zaskarżonego wyroku w stosunku do J. H. (1), za czyn z art. 191 § 1 kk, art. 282 kk i art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk,

- w punkcie 10 zaskarżonego wyroku w stosunku do R. K. (1), za czyn z art. 191 § 1 kk, art. 280 § 1 kk, art. 282 kk i art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 1 kk,

- w punkcie 16 zaskarżonego wyroku w stosunku do K. F. (1), za czyn z art. 191 § 1 kk, art. 282 kk i art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 1 kk,

- w punkcie 22 zaskarżonego wyroku w stosunku do N. W. (1), za czyn z art. 191 § 1 kk, art. 282 kk i art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 2 kk.

Niewątpliwie, wprowadzone przez Sąd Okręgowy modyfikacje niosły za sobą zmianę oceny karygodności przedmiotowego czynu z punktu widzenia każdego z jego współsprawców. Dokonana modyfikacja opisu ich zachowań, a co za tym idzie nowa kwalifikacja prawna czynu (za wyjątkiem R. K.), skutkowała potrzebą rozważenia na nowo wymiaru kary dla oskarżonych. Czyniąc to, Sąd Okręgowy uwzględnił poprawnie ustalone przez organ niższej instancji pozostałe okoliczności przedmiotowe oraz dane osobopoznawcze zebrane o podsądnych, za wyjątkiem uznania za okoliczność obciążającą postawy oskarżonych w toku procesu – o czym mowa będzie w dalszej części tego opracowania.

Kierując się powyższym, jak również mając na uwadze wskazania sądowego wymiaru kary z art. 53 § 1 i 2 kk, stwierdzono, że wobec wyeliminowania z działań oskarżonych J. H., K. F. i N. W. występku z art. 280 § 1 kk, obniżeniu w stosunku do oceny dokonanej przez Sąd I instancji uległ stopień społecznej szkodliwości czynu każdego z nich. Zmniejszył się także rozmiar wyrządzonej przez nich tym przestępstwem szkody. W stosunku do ustalonego przez Sąd Rejonowy, umniejszeniu ulegała zatem rozległość wywołanego przez nich bezprawia, choć, co należy podkreślić, stopień społecznej szkodliwości tego czynu był znaczny, determinacja sprawców nakierowana na uzyskanie korzyści majątkowych od pokrzywdzonego silna, a środki podjęte wobec pokrzywdzonego, służące jego zastraszeniu, różnorodzajowe.

Sąd Okręgowy nie podzielił przy tym stanowiska Sąd Rejonowego jakoby oskarżonym R. K. (1), K. F. (1) i N. W. (1), w wymiarze kary należało uwzględnić na niekorzyść ich postawę prezentowaną w trakcie procesu. Czynnik ten, w ocenie Sądu II instancji, mógłby stać się taką okolicznością, gdyby ujawniał on negatywną cechę stosunku sprawców do popełnionego przez nich czynu na chwilę jego realizacji. Natomiast zachowania polegające na naruszeniu powagi, spokoju lub porządku czynności sądowych albo ubliżenia sądowi, innemu organowi państwowemu czy osobom biorącym udział w sprawie, powinny być karane odrębnie. Mianowicie w oparciu o art. 49 ustawy o ustroju sądów powszechnych, który przewiduje możliwość wymierzenia kar porządkowych grzywny lub kar pozbawienia wolności, a przypadku osób pozbawionych wolności, w tym także tymczasowo aresztowanej, kar przewidzianych w przepisach o wykonywaniu kary pozbawienia wolności albo w przepisach o wykonywaniu tymczasowego aresztowania. W przypadku natomiast drastyczniejszego zachowania, reakcją powinno być spowodowanie postępowania w sprawie o wykroczenie, czy postępowania karnego. To w tych postępowaniach znaleźć powinna swój wyraz negatywna ocena bezprawnego postępowania oskarżonych. Taka sytuacja miała zresztą miejsce w niniejszej sprawie w przypadku oskarżonego K. F. (1), który odpowiedział karnie za znieważanie sędziego i zniszczenia mienia w Sądzie Rejonowym w Wągrowcu.

Jeszcze raz jednak w tym miejscu Sąd odwoławczy chciałby wyrazić swoje przekonanie, iż decyzja Sądu Rejonowego o poddaniu wartościowaniu zachowania oskarżonych podczas procesu przy kształtowaniu kary, nie rodziła żadnych wątpliwości co do bezstronności sędziego wydającego wyrok. Należy się w pełni zgodzić z poglądem orzecznictwa, że: „Wydanie orzeczenia jakiejkolwiek treści samo przez się nie świadczy o istnieniu osobistego stosunku sędziego, który w tym uczestniczył ani do uczestników postępowania, ani do przedmiotu orzekania. Wydanie orzeczenia jest następstwem dokonania oceny sprawy, choćby błędnej, a nie pochodną osobistego stosunku sędziego do osób uczestniczących w sprawie bądź do jej przedmiotu. Nie kreuje to osobistego stosunku sędziego do uczestników sprawy i na przyszłość” (postanowienie SA w Krakowie z dnia 20 września 2000 r., II AKo 84/00, KZS 2000/9/35...).

Podzielając zatem po części zgłoszone zarzuty rażącej niewspółmierności kary, jak również uwzględniając okoliczności wpływające na sądowy wymiar kary, które wskazane zostały już przez Sąd I instancji, a które zachowały aktualność, Sąd Okręgowy wymierzył oskarżonemu R. K. (1) karę 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, za podstawę wymiaru kary przyjmując nadal art. 280 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk (punkt I - 2 lit b), oskarżonemu K. F. (1) wymierzył karę 3 lat pozbawienia wolności (punkt 3 lit a), zaś N. W. (1) karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności (punkt I - 5). Zróżnicowane zostały kary wobec oskarżonych K. F. i N. W. o 6 miesięcy, a to z uwagi na działanie tego ostatniego w warunkach recydywy szczególnej wielokrotnej z art. 64 § 2 kk. Oskarżony K. F. odpowiadał zaś za czyn popełniony też w warunkach powrotu do przestępstwa, lecz nie powodujących obligatoryjnego obostrzenia kary, jak to miało miejsce w przypadku N. W.. Wytyczając sankcję za przypisany oskarżonemu K. F. występek, przy przyjętej podstawie skazania z art. 282 kk, Sąd mógł wymierzyć karę w wysokości od roku do 10 lat pozbawienia wolności. W przypadku oskarżonego N. W., z uwagi na przyjęcie za podstawę skazania art. 282 kk w zw. z art. 64 § 2 kk, mógł natomiast wymierzyć karę od 1 roku i 1 miesiąca do 15 lat pozbawienia wolności.

Sąd odwoławczy uznał, że kary w takiej wysokości będą należytymi i adekwatnymi reakcjami wymiaru sprawiedliwości na dokonane przez nich wymuszenie rozbójnicze (w przypadku R. K. (1) w połączeniu z rozbojem). Zachodzą bowiem podstawy do przyjęcia, że taka dolegliwość będzie właściwie oddziaływać, tak na konkretnego sprawcę, jak i na opinię publiczną.

Osobnego omówienia wymagała natomiast sytuacja oskarżonego J. H. (1), dla którego podstawą prawną skazania stał się art. 282 kk w zw. z art. 11 § 3 kk, przy zastosowaniu art. 60 § 3 kk i art. 60 § 6 pkt 3 kk.

Akceptując zatem poprawnie ustalone przez organ niższej instancji pozostałe okoliczności przedmiotowe (wyłączenie rozboju i umniejszenie wartości szkody, analogicznie jak w przypadku K. F. i N. W.) oraz dane osobopoznawcze zebranych o tym oskarżonym, Sąd II instancji stwierdził, że pewnemu obniżeniu uległ stopień społecznej szkodliwości przedmiotowego czynu w stosunku do tego ustalonego przez Sąd Rejonowy. Umniejszeniu uległa bowiem rozległość wywołanego czynem bezprawia, a w szczególności wysokość wywołanej nim szkody. Kierując się tym, jak również uwzględniając okoliczności wpływające na sądowy wymiar kary, które wskazane zostały już przez Sąd I instancji, a które zachowały aktualność, Sąd Okręgowy wymierzył oskarżonemu J. H. (1) karę 11 miesięcy pozbawienia wolności. Kara w takiej wysokości będzie należytą i adekwatną reakcją wymiaru sprawiedliwości na wymuszenie rozbójnicze i zmuszanie do określonego zachowania, w sytuacji gdzie sprawca, ze względu na swą późniejszą postawę procesową, zyskał możliwość nadzwyczajnego złagodzenia kary. Zachodzą bowiem podstawy do przyjęcia, że tak określona kara będzie właściwie oddziaływać tak na sprawcę, jak i na opinię publiczną. Zdaniem Sądu odwoławczego, obniżenie kary w większym rozmiarze czyniłoby ją symboliczną i nieprzystającą do wagi czynu. Trzeba bowiem pamiętać, iż podejmowanych było wespół z innymi osobami szereg aktów przestępczych na szkodę R. S. (1), w które ten oskarżony był silnie zaangażowany.

Sąd Okręgowy, rozważył także prawidłowość zaskarżonego wyroku, co do pozostałych kar wymierzonych podsądnym, uwzględniając przy tym kierunek apelacji.

Warto w tym miejscu jeszcze przypomnieć, że w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego, niewspółmierność kary ma miejsce wówczas „gdy kara jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, nie uwzględnia w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy, innymi słowy – gdy w społecznym odczuciu jest karą niesprawiedliwą” (wyrok SN z 11 kwietnia 1985r. V KRN 178/85, OSNKW 1985/7-8/60). Sąd II instancji, mając powyższe wskazania na uwadze przy kontroli zaskarżonego wyroku, stwierdził, że w określonych wypadkach, została orzeczona rażąco niewspółmiernie surowa kara.

Ważąc zatem okoliczności sprawy zakwestionować należało wymiar kary za występek przypisany oskarżonemu R. K. (1) w punkcie 9 zaskarżonego wyroku, to jest za przestępstwo z art. 191 § 1 kk w zb. z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk, popełnione na szkodę W. R.. Sąd Rejonowy wymierzając mu karę roku i 9 miesięcy pozbawienia wolności, nie uwzględnił w należytej mierze, że w przypadku tego czynu nie ujawniły się okoliczności, które wywoływałyby uznanie tak znaczącej dominacji okoliczności zwiększających jego karygodność, że kara powinna była oscylować w górnej granicy jej wymiaru, a stanowi ją kara 3 lat pozbawienia wolności. Na podkreślenie zasługuje przy tym fakt, że oskarżony przyznał się do dokonania tego czynu. Wszystko to zdecydowało o obniżeniu kary do roku i 2 miesięcy (pkt I - 2 lit a). Podobnie postąpić należało w przypadku kary wymierzonej w punkcie 11 zaskarżonego wyroku za przestępstwo z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 64 § 1 kk. Sąd Okręgowy obniżył ją do 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, gdyż mieliśmy do czynienia z usiłowaniem przestępstwa, a działania sprawców ograniczyły się do wyrażania jednorazowych gróźb, przy czym rolę wiodąca w tym przypadku spełniał nie R. K. lecz J. H. (pkt I - 2 lit c).

W punkcie I - 3 lit b) doszło zaś do złagodzenia kary wobec K. F. (1) za przestępstwo przypisane mu w punkcie 17 zaskarżonego wyroku, a wyczerpujące znamiona występku z art. 190 § 1 kk w zw. z art. 12 kk i art. 64 § 1 kk. Dopuścił się go bowiem w stanie wzburzenia wywołanego złożonością relacji uczuciowej łączącej go z pokrzywdzoną – partnerką życiową, co nie znalazło żadnego odzwierciedlenia w orzeczeniu o karze. Baczyć przy tym trzeba też było na stwierdzone u niego przez biegłych lekarzy psychiatrów zaburzenia osobowości o typie dyssocjalnym, które co prawda nie miały wpływu na jego poczytalność, ale z całą pewnością oddziaływały na sferę wolicjonalną. Kara pozbawienia wolności została w tym przypadku obniżona z 2 lat do roku i 2 miesięcy. Z podobnych względów Sąd Okręgowy obniżył karę wymierzoną w punkcie 19 zaskarżonego wyroku, za występek art. 224 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk z 2 lat do roku pozbawienia wolności (punkt I - 3 lit d). W czasie tego czynu K. F. był zdenerowowany rozmową z byłą konkubiną, która nie wyrażała zgody na dalsze utrzymywanie z nim związku, był bardzo pobudzony, działał impulsywnie, chcąc uniknąć zatrzymania przez funkcjonariuszy Policji. Mając to na uwadze, a także górną granicę sankcji przewidzianej przez ustawodawcę za tego rodzaju przestępstwo wymierzone przeciwko działalności instytucji państwowych (kara do 3 lat pozbawienia wolności), nie umniejszając stopnia społecznej szkodliwości tego czynu, Sąd Okręgowy dokonał złagodzenia wymierzonej kary o połowę.

Wreszcie, co do czynu przypisanemu oskarżonemu K. F. w pkt 18 zaskarżonego wyroku, po wyeliminowaniu przez Sąd II instancji działania czynem ciągłym, także należało rozważyć na nowo wymiar kary. Zmiana ta zatem pociągnęła za sobą pewne złagodzenie oceny karygodności czynu. A dodatkowo, na co słusznie zwrócił uwagę apelujący obrońca tegoż oskarżonego, trzeba było odpowiednio odzwierciedlić w wymiarze kary, że wartość stłuczonych dwóch szyb nie była znacząca. W związku z tym, Sąd Okręgowy w pkt I - 3 lit c swego wyroku, na podstawie art. 288 § 1 kk wymierzył mu w miejsce kary 2 lat pozbawienia wolności - karę 8 miesięcy pozbawienia wolności.

Zdaniem Sądu odwoławczego dopiero tak ukształtowane kary jednostkowe wobec oskarżonych, z uwzględnieniem powyżej zaprezentowanych zmian na korzyść, przy jednoczesnym pozostawieniu bez zmian pozostałych orzeczeń o karze, odpowiednio ukształtowanych i uzasadnionych przez Sąd I instancji, oddają całokształt okoliczności przemawiających na korzyść i tych niekorzystnych dla sprawców, stanowiąc właściwą reakcję wymiaru sprawiedliwości na popełnione przestępstwa.

Przedstawione powyżej zmiany w zakresie kar jednostkowych pociągnęły za sobą konieczność wymierzenia na nowo kar łącznych dla wspomnianych oskarżonych. Sąd II instancji podzielił przyjęte przez Sąd niższej instancji założenia i uznał, że najbardziej prawidłowym będzie zastosowanie zasady asperacji. Uwzględniwszy przy tym, że zmianie uległy ramy wymiaru kary łącznej: w przypadku J. H. nowe granice to od 1 roku do 3 lat i 7 miesięcy pozbawienia wolności; w przypadku R. K. od 4 lat i 6 miesięcy do 7 lat i 2 miesięcy pozbawienia wolności; a w przypadku K. F. od 3 lat do 6 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności, Sąd Okręgowy wymierzył im kary łączne odpowiednio: J. H. karę 1 roku i 5 miesięcy pozbawienia wolności, R. K. karę 5 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, zaś K. F. karę 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Sąd II instancji kierował się przy tym okolicznościami wpływającymi na sądowy wymiar kary, wskazanymi już przez Sąd I instancji a zachowującymi aktualność, poza wyżej podanymi ograniczeniami. Uwzględnił w szczególności, że przy wymiarze kary łącznej znaczenie ma związek podmiotowy i przedmiotowy między zbiegającymi się przestępstwami, stopień społecznej szkodliwości charakteryzujący wszystkie zachowania przestępcze nim objęte oraz wymogi prewencyjnego oddziaływania kary, w znaczeniu prewencji indywidualnej i ogólnej. Kształtując wymiar kary łącznej Sąd odwoławczy wziął też pod uwagę uprzednią karalność sprawców, wielość czynów wchodzących do realnego zbiegu w tej konfiguracji czasowej, a także różnorodność naruszonych dóbr (por. wyrok SA w Białymstoku z dnia 28 sierpnia 2012 r., II AKa 144/12, LEX nr 1217653).

Zadaniem Sądu Okręgowego było również rozważenie zasadności zgłoszonego przez obrońcę oskarżonego J. H. (1) zarzutu rażącej surowości orzeczonej wobec niego kary, mającej przejawiać się w niezastosowaniu wobec niego dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania kary. Apelacja obrońcy J. H. okazała się jednak niezasadna.

Odnosząc się do wskazań skarżącego, podnieść w pierwszym rzędzie należy, że pominął on zupełnie, iż przywoływana przez niego postawa oskarżonego w trakcie procesu została uznana przez Sąd Rejonowy za ustawową okoliczność łagodzącą i znalazła ona zasadniczy, premiujący wyraz w wymiarze kary za czyn z art. 191 § 1 kk, art. 282 kk, art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i art. 12 kk. W oparciu o zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku stwierdzenia uwzględnienia też wymaga, że Sąd niższej instancji wziął już pod uwagę, iż oskarżony prowadzi ustabilizowany tryb życia, ma rodzinę – żonę i dwoje dzieci, prowadzi działalność gospodarczą, oraz że był niekarany. Autor apelacji, krytycznie oceniając tę część pierwszoinstancyjnego rozstrzygnięcia, pominął to, iż organ sądowy, jako prowadzący postępowanie karne, był obowiązany badać oraz uwzględniać nie tylko te okoliczności, które przemawiały na korzyść oskarżonego. Jego obowiązkiem było również uwzględnienie tych, które przemawiały na jego niekorzyść (4 kpk). Sąd I instancji trafnie podniósł, że kara z warunkowym zawieszeniem wykonania mogłaby wywołać u J. H. (1) przeświadczenie o faktycznej bezkarności. Zyskałaby bowiem cechę kary iluzorycznej. W przypadku zaś sprawcy, któremu przypisano sześć różnorodzajowych przestępstw umyślnych, popełnionych na szkodę różnych osób i instytucji, w tym dwa występki wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, nie byłoby to właściwe. Uwzględniwszy również przywołane w pisemnych motywach wyroku wskazania, że jest on osobą zdeprawowaną, która w złych zamiarach wykorzystywała niedorozwój umysłowy czy upośledzenie innych osób, zaciągając kredyty bankowe, za celne uznać trzeba przekonanie, że ma on kłopot z dostosowaniem się do podstawowych zasad moralnych, a to dyskwalifikuje go z grona osób zasługujących na warunkowe zawieszenie wykonania kary. Umniejsza to przecież znacząco przekonanie, że daje on pełną gwarancję, która winna towarzyszyć instytucji z art. 69 § 1 kk, iż nie powróci do przestępstwa, a wykonanie wymierzonej kary nie będzie konieczne dla wdrożenia go do przestrzeganego porządku prawnego. Przekonanie, które bazować musi na ocenie postawy sprawcy, jego właściwości i warunków osobistych, dotychczasowego sposobu życia oraz zachowania się po popełnieniu przestępstwa (por. wyrok SA w Katowicach z 20 listopada 2003 r., II AKa 391/03, LEX nr 120306).

Z powyższych względów Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw aby ingerować w kontrolowane orzeczenie w części stwierdzającej, iż nie zachodzą przesłanki aby orzeczoną wobec oskarżonego J. H. (1) karę łączną 1 roku i 5 miesięcy pozbawienia wolności warunkowo zawiesić.

W punkcie I - 6 swego wyroku Sąd odwoławczy zmienił zaskarżone orzeczenie co do obowiązku naprawienia szkody z pkt 26 wyroku pierwszoinstancyjnego. Było to następstwem odmiennych ustaleń w zakresie odpowiedzialności za występek z art. 280 § 1 kk. Skutkiem tych zmian było obniżenie tego obowiązku orzeczonego solidarnie od oskarżonych J. H., R. K., K. F., N. W., a także J. S. do kwoty wynikającej z dokonanego wymuszenia rozbójniczego, tj. do 5 000 zł. Ponadto, na podstawie art. 46 § 1 kk w zakresie szkody wynikającej z rozboju przypisanego R. K., to właśnie od tego oskarżonego orzeczony został obowiązek naprawienia szkody w wysokości 1 000 zł na rzecz R. S. (1). Łączna wartość naprawienia szkody dla w/wym pokrzywdzonego pozostała zatem niezmieniona.

Inne orzeczenia Sądu Rejonowego o obowiązkach naprawienia szkody oraz przepadku korzyści majątkowej były poprawne i stanowiły właściwe elementy kary, wzmacniając jej oddziaływanie na sprawców poszczególnych występków.

W pozostałej części Sąd II instancji utrzymał zaskarżone orzeczenie w mocy (punkt II).

W punkcie III Sąd odwoławczy zadecydował natomiast o kosztach nieopłaconej obrony udzielonej z urzędu w postępowaniu odwoławczym. Na podstawie § 2 pkt 1 i 3, § 14 ust. 2 pkt 4 oraz § 19 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t.j. Dz. U. z 2013, poz. 461) zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. W. D. (2) oraz E. S. kwoty po 516,60 zł brutto dla każdego z nich, tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej obrony udzielonej z urzędu na jednej rozprawie apelacyjnej. Sąd Okręgowy uznał przy tym, że niezbędny nakład pracy wymienionych adwokatów, a także charakter sprawy i wkład tej pracy w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia w toku postępowania apelacyjnego nie przekroczyły standardowego poziomu.

W tym miejscu wspomnieć trzeba, że wniosek adw. E. S. o zasądzenie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu w postępowaniu pierwszoinstancyjnym został uwzględniony postanowieniem Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 17 grudnia 2015 r. Analogicznie postąpił z wnioskiem obrońcy oskarżonego J. S. (1) adw. J. W.. Sąd odwoławczy orzekł w tym zakresie odrębnie, gdyż wielość terminów rozprawy głównej, konieczność poczynienia ustaleń co do obecności na nich obrońców z urzędu czyniły kwestię bardziej złożoną. Jej rozpoznanie wymagało oddzielnego posiedzenia.

W punkcie IV swego orzeczenia Sąd Okręgowy orzekł o kosztach postępowania odwoławczego. Na podstawie art. 636 § 2 kpk w zw. z art. 633 kpk zasądził od oskarżonego J. H. (1) 1/5 część kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze w kwocie 4 złote, tytułem zryczałtowanej opłaty za doręczenie wezwań i innych pism. Kwota ta wynika z § 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2003 r. w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym (Dz. U. z 2013, poz. 663 ze zm.). Natomiast na podstawie art. 1, art. 2 ust. 1 pkt 4 w zw. z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (t.j. Dz. U. z 1983 r., nr 49 poz. 223 ze zm.) wymierzył mu opłatę za obie instancje w kwocie 300 złotych.

Z kolei oskarżonych R. K. (1), K. F. (1) i N. W. (1) na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 634 kpk zwolnił z obowiązku zwrotu Skarbowi Państwa należnych od nich kosztów procesu za postępowanie odwoławcze, a w tym nie wymierzył im opłat za obie instancje. Orzekł tak, gdyż oskarżeni ci nie posiadają znaczących majątków, są pozbawieni wolności, zaś dodatkowo perspektywa odbycia długoletnich kar pozbawienia wolności utrudni im podejmowanie dobrze opłacanych prac zarobkowych. Uznać zatem należało, że uiszczenie tych kosztów byłoby dla nich zbyt uciążliwe.

H. B. E. M. W.-G.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Daria Mielcarek-Gadzińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Ewa Taberska,  Małgorzata Winkler-Galicka
Data wytworzenia informacji: