Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 539/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Koninie z 2024-05-27

Sygn. akt I C 539/23

WYROK

W I M I E N I U

R Z E C Z Y P O S P O L I T E J P O L S K I E J

Dnia 27 maja 2024 r.

Sąd Rejonowy w Koninie, Wydział I Cywilny

w składzie następującym

Przewodniczący: Sędzia Magdalena Kuś

Protokolant: sekr. sąd. Martyna Kujawa

po rozpoznaniu w dniu 27 maja 2024 r. w Koninie

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) Sp. z o.o. spółka k.z siedzibą w W.

przeciwko: F. G.

o z apłatę

I.  Zasądza od pozwanego F. G. na rzecz powoda (...) Sp. z o.o. spółka k. z siedzibą w W. kwotę 1.328,95 zł (jeden tysiąc trzysta dwadzieścia osiem złotych dziewięćdziesiąt pięć groszy) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 21.04.2023 r. do dnia zapłaty,

II.  Umarza postępowanie w zakresie kwoty 433,08 zł (czterysta trzydzieści trzy złote osiem groszy).

III.  Oddala powództwo w pozostałym zakresie.

IV.  Zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 684,94 zł (sześćset osiemdziesiąt cztery złote dziewięćdziesiąt cztery grosze) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu.

V.  Nakazuje pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Koninie kwotę 1.074,80 zł (jeden tysiąc siedemdziesiąt cztery złote osiemdziesiąt groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

VI.  Odstępuje od obciążania pozwanego nieuiszczonymi kosztami sądowymi.

Sędzia Magdalena Kuś

Sygn. akt I C 539/23

UZASADNIENIE

Powódka (...) Sp. z o.o. Spółka k. z siedzibą w W. wystąpiła z powództwem przeciwko F. G. o zapłatę kwoty 2.131,57 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Ponadto powód wniósł o zasądzenie kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, iż dochodzona niniejszym pozwem wierzytelność powstała w wyniku zawarcia przez pozwanego z powodem umowy (...). Powódka wykonywała usługę polegającą na monitorowaniu i interwencji oraz na sprzedaży i montażu systemu sygnalizacji włamania i napadu. Pozwany zobowiązał się do uiszczania ustalonego wynagrodzenia za świadczone przez powoda usługi. Powód za wykonaną usługę wystawił pozwanemu faktury VAT nr: (...), (...), (...), (...), (...), (...). Pomimo upływu terminu płatności wskazanego w fakturach VAT pozwany nie uregulował zobowiązania.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym referendarza sądowego w S.nakazano pozwanemu, by zapłacił stronie powodowej żądaną kwotę wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie oraz kosztami procesu.

Pozwany wniósł sprzeciw od nakazu zapłaty, zaskarżając go w całości.

W uzasadnieniu pozwany wskazał, iż zainstalowany w domu przy ul. (...) we W. gm. K. B. przez firmę (...) Sp. z o.o. do dnia dzisiejszego nie może być użytkowany, gdyż jego użycie powoduje natychmiastowy sygnał dźwiękowy z powodu czujki zamontowanej w sypialni domu. Niezależnie od powyższego przyjazd grupy interwencyjnej w razie alarmu w ciągu 20 minut jest nierealny, gdyż niemożliwy jest przejazd (ok. 60 km) z K. w ciągu 20 minut, jak to zawarto w umowie. Poza tym osoby wskazane do obsługi w razie alarmu do dnia dzisiejszego nie zostały przeszkolone. Pozwany wskazał, że pozostałe wady montażu instalacji alarmowej pozostawia ocenie rzeczoznawcy, o którego powołanie wnoszę na koszt firmy (...) Sp. z o.o., ponieważ usługa nie została należycie wykonana przez ww. firmę.

Pismem z dnia 30.06.2023 r. powódka cofnęła powództwo ze zrzeczeniem się roszczenia w zakresie kwoty 433,08 zł (k. 66).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka prowadzi działalność ochroniarską w zakresie obsługi systemów bezpieczeństwa.

/dowód: odpis z KRS powódki, k. 21-22/

W dniu 09.03.2022 r. powódka (...) Sp. z o.o. sp. k. z siedzibą w W. (zleceniobiorca) i pozwany F. G. (zleceniodawca) zawarli umowę sprzedaży i montażu systemu sygnalizacji włamania i napadu. W warunkach ogólnych wskazano, że zleceniobiorca sprzedaje system sygnalizacji włamania i napadu, w którego skład wchodziła centrala z modułem GSM (w ilości 1 sztuk), czujnik bezprzewodowy PIR (w ilości 3 sztuk), pilot wielofunkcyjny (w ilości 2 sztuk) i dostęp do aplikacji mobilnej, oraz zobowiązuje się wykonać jego montaż zgodnie z założeniami przedstawionymi wg opisu w § 5. System alarmowy miał zostać zamontowany w obiekcie w miejscowości W., ul (...) będącym w posiadaniu klienta na podstawie prawa własności. Zgodnie z treścią § 2 pkt 4 rozmieszczenie urządzeń i innych elementów systemu alarmowego miało zostać uzgodnione ze zleceniodawcą w trakcie wizji lokalnej. Wszelkie uwagi dotyczące zmian w instalacji zleceniodawca powinien formułować na piśmie (§2.7). Zgodnie z treścią § 3 pkt 7 po zakończeniu montażu systemu alarmowego osoby wskazane przez zleceniodawcę miały zostać bezpłatnie przeszkolone w prawidłowej obsłudze i testowaniu zainstalowanego systemu. Całkowita należność za system sygnalizacji włamania i napadu, uwzględniająca jego montaż i uruchomienie, ustalona została w § 5 niniejszej umowy. Kwota należności wynosząca 401 zł plus należny podatek VAT, tj. 433,08 zł miała zostać zapłacona przez zleceniodawcę w tym samym dniu, bezpośrednio po zakończeniu montażu, stwierdzonym podpisanym protokołem odbioru prac przez zleceniodawcę. W § 7 ustalono, że dodatkowy czujnik ruchu to koszt 235 zł netto.

Pozwany w dniu 31.03.2022 r. dokonał zapłaty na rzecz powódki kwoty 433,08 zł.

/dowód: umowa nr (...), k. 7-8, zeznania pozwanego, k. 59, rozliczenie należności klienta, k. 17/

Tego samego dnia zawarta została umowa zlecenia między powódką a pozwanym nr (...). Ustalono, iż zleceniodawca (pozwany) zleca, a zleceniobiorca (powódka) przyjmuje do wykonania na obiekcie usługi podstawowej za opłatą miesięcznie 130 zł netto, tj. pozostawania w gotowości do podejmowania interwencji na każdy odebrany sygnał alarmowy z obiektu oraz do monitorowania sygnałów lokalnego systemu alarmowego w obiekcie – obejmujące dwie interwencje na sygnały alarmowe w każdym miesiącu kalendarzowym, natomiast każdy kolejny przyjazd załogi interwencyjnej jest płatny przez zleceniodawcę w wysokości 40 zł netto plus należny podatek VAT, przy czym zleceniodawca zwolniony jest z dokonania powyższej opłaty, jeśli w czasie 60-ciu sekund od powstania alarmu nastąpi prawidłowe odwołanie interwencji przez podanie indywidulanego hasła. Zleceniobiorca zobowiązał się do podejmowania interwencji w godz. 20.00 - 6.00 w czasie max do 20 minut, a w godz. 6.00 – 20.00 czas mógł ulec przedłużeniu do 20 minut (§ 4 umowy). W § 2 wskazano, iż zleceniobiorca będzie świadczył usługę dot. obiektu położonego we W., ul. (...). Zleceniodawca zobowiązał się do uiszczania zleceniobiorcy miesięcznego wynagrodzenia, którego sumą składową są usługi wskazane w § 3 ust. 1 i 2 umowy w kwocie 130 zł plus należny podatek VAT obowiązujący w chwili powstania obowiązku podatkowego, który na dzień podpisania umowy wynosił 23 % (tj. łącznie 159,90 zł brutto). Wynagrodzenie płatne miało być przelewem zgodnie z otrzymaną przez zleceniodawcę fakturą VAT nie później aniżeli w terminie do 15 dnia miesiąca, następującego po miesiącu wykonania przez zleceniobiorcę. Zgodnie z § 6 umowa została zawarta na czas nieokreślony, tj. od daty rozpoczęcia wykonywania usługi, z możliwością jej pisemnego wypowiedzenia z trzymiesięcznym terminem wypowiedzenia, liczonym od dnia otrzymania przez drugą stronę oświadczenia o wypowiedzeniu, chyba że strony porozumieją się inaczej.

/dowód: umowa nr (...), k. 5-6/

W dniu 28.03.2022 r. został zamontowany ww. system alarmowy w obiekcie pozwanego. Montażu dokonywał M. G. (1). Protokół zakończenia prac i odbioru systemu alarmowego sporządzony został tego samego dnia. W protokole tym wskazano, iż za urządzenia wchodzące w skład zestawu zgodnie z zawartą umową do zapłaty jest 1 zł netto (2.200 zł – 99,9% rabatu), nadto za urządzenia dodatkowe, tj. trzy czujki (...) oraz pilot (...) P (...) do zapłaty pozostaje kwota 840 zł netto oraz za nadajnik kwota 400 zł netto tj. łącznie 1241 zł netto. Ogólny koszt wraz z 8 § podatkiem VAT wyniósł 1340,28 zł, przy czym po rozliczeniu wpłaconej zaliczki do zapłaty pozostało 907,20 zł. Ponadto sporządzono opis linii centrali, wskazując na zamontowanie czujek w korytarzu, salonie, kuchni, sypialni, pralni i garażu. W dniu 28.03.2022 r. dokonano również kontroli poprawności wykonania okablowania i montażu wszystkich zainstalowanych urządzeń, poprawności działania poszczególnych elementów systemu alarmowego, poprawności oprogramowania centrali alarmowej oraz ogólnej zgodności funkcjonowania systemu. W tym dniu dokonano również przeszkolenia pozwanego w obsłudze systemu.

Niniejszy protokół został podpisany przez pozwanego.

/dowód: protokół zakończenia prac, k. 9 i 9v, k. 32v, zeznania świadka M. G. (1), k. 78/

W dniu 06.04.2022 r. pozwany skontaktował się telefonicznie z serwisantem M. G. (1), który w dniu 28.03.2022 r. dokonywał montażu ww. systemu alarmowego, w celu przeszkolenia wnuka z obsługi alarmu oraz w celu ustawienia strefy. Pozwany został poinformowany, iż pierwsze szkolenie przy montażu jest darmowe, natomiast przy kolejnych szkoleniach, dojazd do klienta jest płatny. W trakcie tej rozmowy nie został ustalony termin ewentualnego szkolenia ani ustawienia strefy.

/dowód: zlecenie z dnia 06.04.2022 r., k. 57, zeznania świadka M. G. (1), k. 78/

Po otrzymaniu przez pozwanego faktur za montaż i monitoring systemu alarmowego, F. G. w piśmie z dnia 06.06.2022 r. (wysłanym powódce w dniu 07.06.2022 r.), poinformował, iż nie ma możliwości korzystania z usług powódki, z uwagi na czujkę zamontowaną w sypialni, co wyklucza załączenie alarmu na noc, wskazując, iż powiadomił o tym telefonicznie instalatora pana G., nadto wniósł o przeszkolenie wnuka i żony z obsługi alarmu. Pozwany w ww. piśmie wskazał, że ze względu na jego wiek – 84 lata – pokazanie mu przycisków na pilocie i centrali w ciągu 5 minut trudno zaliczyć do szkolenia. Poza tym stwierdził, iż nie rozumie stosowania dwóch stawek VAT 8% i 23% w przedstawionych dokumentach. W odpowiedzi na ww. pismo powódka poinformowała, że w wyniku przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego reklamacja została częściowo uznana, tj. iż zostaną przesłane faktury korygujące faktur nr (...) dotyczące korekty stawki podatku VAT, która zostanie obniżona do 8 %. Ponadto wskazano, iż w dniu 06.04.2022 r. odbyło się szkolenie, natomiast szkolenie kolejnych osób oraz ustawienie strefy w centrali alarmowej miało odbyć się po kontakcie telefonicznym z działem serwisu. Nadto poproszono o kontakt pod numerem (...) bądź e-mailowo na adres (...) w celu umówienia terminu wykonania usługi serwisowej (pismo z dnia 24.06.2022 r.). Pismem z dnia 05.08.2022 r. pozwany poinformował, że w piśmie z dnia 06.06.2022 r. wyraźnie napisał o utracie zaufania do powodowej firmy i od tego czasu nie zmienił swojego zdania. Ponadto wniósł o zwrot zaliczki na montaż instalacji alarmowej. Następnie pismem z dnia 27.09.2022 r. F. G. wobec systematycznie przysyłanych faktur za wykonane usługi wskazał, iż chciałby zobaczyć dokument sporządzony w dniu 06.04.2022 r. na okoliczność przeszkolenia, wskazując, iż całkowicie i nieodwracalnie utracił zaufanie do firmy (...) Sp. z o.o. sp. k., proponując w ramach rekompensaty pozostawienie atrapy instalacji alarmowej w celu dokonania niezbędnych poprawek przez miejscową firmę.

/dowód: pismo pozwanego z dnia 06.06.2022r., 05.08.2022 r., 27.09.2022 r., k. 34, 35, 36, pismo powoda z dnia 24.06.2022 r., k. 33/

Powódka, wobec braku wypowiedzenia umowy, zgodnie z umową wykonywała w okresie od 01.06.2022 r. do 31.10.2022 usługę polegającą na monitorowaniu i interwencji, i w związku z czym wystawiła pozwanemu faktury VAT nr: (...), (...), (...), (...), (...), (...). Pomimo upływu terminu płatności wskazanego w fakturach VAT pozwany nie uregulował zobowiązania. Ww. faktury zostały wystawione na łączną kwotę 2.031,65 zł.

/dowód: faktury, k. 11-16, wydruki ze stacji monitorowania, k. 49-56/

Zgodnie z opinią biegłego system alarmowy zamontowany w obiekcie pozwanego składa się z następujących elementów:

- 1 szt. centrala z modułem GSM,

- 6 szt. czujki bezprzewodowe,

- 3 szt. pilot wielofunkcyjny,

- 1 szt. dostęp do aplikacji mobilnej.

Ww. system alarmowy został sprzedany i zamontowany u pozwanego zgodnie z paragrafem 2 pkt 2.1 umowy nr (...) z dnia 09.03.2022r. Biegły stwierdził obecność wszystkich elementów systemu wyszczególnionych w umowie z dnia 09.03.2022r. i potwierdził fakt, że system podłączony jest do napięcia zasilającego 230V. Zamontowane czujki wykrywają ruch obiektów w pomieszczeniu, w którym zamontowana jest dana czujka ruchu, przy czym czujkami ruchu zabezpieczone zostały następujące pomieszczenia: korytarz, salon, kuchnia, sypialnia, pralnia i garaż. W karcie zgłoszenia z dnia 28.03.2022r. ( k. 32 verte akt sprawy ) znajduje się tabela z opisem typów, nazw i partycji centrali alarmowej. Wymienione są numery, nazwy i typy wszystkich linii alarmowych w zamontowanym systemie. Linie alarmowe o nazwach: korytarz, salon, kuchnia, sypialnia i pralnia są liniami typu natychmiastowego, czyli każdy ruch wykryty w polu widzenia czujki ruchu powoduje natychmiastowy alarm systemu alarmowego. Linia alarmowa o nazwie garaż jako jedyna jest linią typu opóźnionego, czyli pozwala w określonym czasie, po wykryciu ruchu w polu widzenia czujki ruchu zamontowanej w garażu dojść do manipulatora systemu alarmowego i rozbroić system.

System alarmowy został zamontowany zgodnie z umową, tj. założeniami przedstawionymi wg. opisu w paragrafie 5 w/w umowy z dnia09.03.2022r. Linie alarmowe w w/w systemie alarmowym zostały skonfigurowane zgodnie z opisem w karcie zgłoszenia z dnia 28.03.2022r., i dokładnie tak działają. Ruch w pomieszczeniu w którym zamontowana jest czujka ruchu ( poza garażem ) wywołuje natychmiastowy alarm. Zarówno sprawność opisywanego systemu alarmowego jak i jego konfiguracja oraz oprogramowanie zostało potwierdzone w dniu 28.03.2022r. podpisami zarówno wykonawcy jaki zamawiającego (k. 9 i 9v)

System alarmowy opisany w umowie z dnia 09.03.2022r. oraz w aktach sprawy i zamontowany u pozwanego jest tak skonfigurowany, że nie pozwala na obecność człowieka w żadnym pomieszczeniu w którym zamontowane są czujki ruchu. Czujki wykrywające ruch natychmiast wywołują alarm. Takie jest jego przeznaczenie, zgodne z warunkami zapisanymi w umowie i dokumentach podpisanych przez pozwanego.

Wad technicznych system alarmowy więc nie posiada. Nie wydzielono natomiast linii wewnętrznych, pozwalających na przebywanie w pomieszczeniach osób, mimo uzbrojenia systemu alarmowego. Dlatego, mimo że na pilotach jest przycisk częściowego załączenia systemu alarmowego, nie można jednak z niego korzystać. Mimo jednak tych wad, pozostałe elementy badanego systemu alarmowego są sprawne i działają, ale system nie jest użytkowany. Innych wad o charakterze produkcyjnym ( wada powstała w produkcji czy montażu ) lub wad o charakterze konstrukcyjnym ( błędna konstrukcja samych urządzeń ) biegły nie stwierdził.

System alarmowy był załączony do energii elektrycznej i wysyłał sygnały testu okresowego do Agencji Ochrony. Na podstawie wydruków raportów ze Stacji Monitorowania ( k. akt 51-56 akt sprawy ) należy stwierdzić, że w okresie od 2022-06-02 do dnia 2022-10-28 omawiany system alarmowy działał prawidłowo. Każdego dnia, ok. godz. 23.29 do Stacji Monitorowania docierał sygnał testu okresowego, wysyłanego przez centralę alarmową, będącą głównym elementem tego systemu alarmowego. Rytmiczność wysyłania tego sygnału pozwala sądzić, że wewnętrzny zegar systemu alarmowego był całkowicie sprawny i żadna usterka nie zakłócała jego pracy. Świadczy to o tym, że centrala alarmowa była non - stop załączona do zasilania 230V oraz akumulatora. Sygnał testu okresowego pozwala więc ocenić zdalnie sprawność urządzenia. Natomiast brak tego sygnału powinien być dla Agencji Ochrony sygnałem alarmowym. Tutaj takiej sytuacji nie było. Skoro więc, zgodnie z wydrukami sygnał testu okresowego i sygnały alarmowe włamania, załączenia czy wyłączenia docierały do sprawnej Stacji Monitorowania Agencji Ochrony i były przez nią odbierane i rejestrowane w okresie od 2022-06-02 do dnia 2022-10-28, to znaczy, że usługa monitorowania sygnałów lokalnego systemu alarmowego była realizowana. Fakt całodobowej, poprawnej pracy Stacji Monitorowania Agencji Ochrony, która rejestrowała sygnały z omawianego systemu alarmowego pozwala twierdzić, że Agencja Ochrony była w gotowości do podejmowania interwencji na każdy odebrany sygnał alarmowy. jak wynika z wydruków raportów stacji monitorowania w dniach 30-07-2022r oraz 13-08-2022r omawiany system alarmowy przesłał wielokrotnie sygnał włamania do Stacji Monitorującej.

/dowód: opinia biegłego sądowego J. B. z dziedziny elektronicznych środków i metod technicznej ochrony osób i mienia, k. 111-116, opinia uzupełniająca, k. 151-154/

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów dołączonych do akt sprawy, opinii biegłego sądowego, zeznań świadka M. G. (1) oraz częściowo zeznań pozwanego.

Pozwany nie udowodnił, aby wystąpiła sytuacja przekroczenia czasu przyjazdu wskazanego w umowie. Zarówno w dniach 30.07.2022 r. i 13.08.2022 r. kiedy to załączył się system z informacją o włamaniu, to przed upływem czasu na przyjazd ochrony alarm był wyłączany przez domowników w obiekcie. I tak w dniu 30.07.2022 r. od momentu załączenia alarmu do momentu jego wyłączenia minęło ok. 3 minuty, natomiast w dniu 13.08.2022 r. ok. 17 minut. Zdarzenia zostały odnotowane jako obsłużone. Z całą pewnością był wówczas podejmowany kontakt przez pracowników powódki z osobami wskazanymi, tj. S. G., M. G. (2) oraz pozwanym. Pozwany nie wykazał, że powódka nie była w stanie przyjechać na interwencję w ciągu dnia do 40 min., a w nocy do 20 min. Przede wszystkim nie wynika to ani z opinii biegłego, ani ze zgromadzonego materiału dowodowego. Sugestie pozwanego odnośnie niemożliwości przyjazdu z K. do K. w czasie wskazanym w umowie są jedynie jego przypuszczeniami wynikającymi z dzielącej te miasta odległości, należy jednak pamiętać, iż prowadzona działalność ochroniarska wymusza na ochraniającym posiadanie w terenie patroli samochodowych, mogących obsługiwać zdarzenia. Pozwany nie udowodnił również jakoby umówił się na konkretny termin przeszkolenia wnuka lub żony, i ażeby powódka zignorowała taki termin, nie przyjeżdżając. Podobnie jeśli chodzi o ewentualną zmianę strefy ustawienia alarmu. Z całą pewnością pozwany zgłaszał powyższe problemy, jednakże mimo prośby o kontakt z serwisem celem umówienia wizyty, nie skontaktował się po 06.04.2022 r. z ww. działem, a przynajmniej powyższej okoliczności nie wykazał. Sąd nie dał również wiary twierdzeniom pozwanego jakoby nie było żadnego przeszkolenia, przeczy temu zarówno dokument podpisany przez pozwanego, tj. protokół odbioru jak i pismo pozwanego z dnia 06.06.2022 r. (k. 34), w którym pozwany sam potwierdził fakt przeszkolenia, wskazując jedynie, iż było ono dla niego nie wystarczające. W pozostałym zakresie należało uznać zeznania pozwanego za wiarygodne, albowiem pozostawały w zgodzie z materiałem dowodowym.

Jako wiarygodne Sąd uznał zeznania świadka M. G. (1), albowiem były szczere, spójne i logiczne, a nadto pozostawały w korelacji z zebranym materiałem dowodowym.

Za w pełni przydatną dla rozstrzygnięcia sporu Sąd uznał opinię biegłego przeprowadzoną na okoliczności wskazane przez pozwanego. Opinia ta w ocenie Sądu była logiczna, jasna i w sposób wyczerpujący dała odpowiedź na pytania Sądu. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 07.04.2005 w sprawie II CK 572/04 (LEX nr 151656) specyfika oceny dowodu z opinii biegłego wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, w istocie tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. W ocenie Sądu przedmiotowe kryteria zostały przez opinię biegłego spełnione, stąd też opinia biegłego była dla Sądu w przeważającej części przekonująca. Sąd nie znalazł podstaw, aby kwestionować rzetelność i fachowość opinii biegłego. Należy zauważyć, iż powód zakwestionował opinię główną biegłego, wnosząc zastrzeżenia, stanowiące polemikę z ustaleniami biegłego.

Sąd nie zgadza się jedynie z twierdzeniem biegłego jakoby wystąpiły wady funkcjonalne systemu na etapie zawarcia umowy i montażu systemu. W ocenie Sądu na tym etapie nie doszło do zaniedbań ze strony powódki, czyli błędnego i złego zaprogramowania systemu alarmowego, albowiem nie wynika to ani z treści umowy ani z treści protokołu montażu systemu alarmowego. Należy wskazać, iż pozwany nie wykazał dowodem ze świadków czy też dokumentów, że źle lub wbrew woli pozwanego ustawiono strefę alarmu. Tym samym w ocenie Sądu twierdzenia biegłego odnoście wad funkcjonalnych systemu są zbyt daleko idące. Faktem natomiast pozostaje, iż już po dokonaniu montażu i odbioru przez pozwanego systemu zgłaszał on, iż z powodu zamontowania czujki w sypialni nie ma możliwości załączenia alarmu na noc. Było to w dniu 06.04.2022 r. w trakcie rozmowy z M. G. (1). Pozwany dalej nie udowodnił jakoby czynił starania celem ustalenia ewentualnego terminu na zmianę ustawienia strefy. Poza tym oczywistym pozostaje, iż system alarmowy najczęściej załączany jest przy opuszczaniu domu, w celu jego ochrony przed włamaniem. Załączanie alarmu na noc jest dużo rzadszą sytuacją. Tym samym w przypadku chęci załączania alarmu w trakcie pobytu domowników w domu koniecznym jest wydzielenie stref, a w okolicznościach niniejszej sprawy nie można stwierdzić, żeby taka potrzeba została zgłoszona w trakcie ustawiania strefy w dniu 28.03.2022 r., tym bardziej że po zamontowaniu systemu alarmowego została dokonana kontrola poprawności działania systemu, jego poszczególnych elementów, a także poprawność zaprogramowania centrali alarmowej (k. 9v). Należy również pamiętać, iż pozwany wskazywał, iż chciał ustawienia takiej strefy jedynie w sypialni, a dokładniej zarzucał fakt zamontowania czujki w sypialni, na której montaż nota bene sam wyraził zgodę.

Należy podkreślić, iż obowiązek wynikający z art. 6 k.c. w procesie jest realizowany poprzez zgłaszanie stosownych wniosków dowodowych celem udowodnienia okoliczności, na które powołuję się strona procesu. Stosownie do art. 232 k.p.c. strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Ewentualne ujemne skutki nieprzedstawienia dowodu obciążają stronę, która nie dopełniła ciążącego na niej obowiązku ( por. wyrok SN z 15.07.1999 r. I CKN 415/99 LEX 83805 ). Należy również wskazać, iż samo twierdzenie strony nie jest dowodem, a twierdzenie dotyczące istotnej dla sprawy okoliczności powinno być udowodnione przez stronę to twierdzenie zgłaszającą ( por. wyrok SN z 22.11.2001 r. I PKN 660/00, Wokanda 2002/7-8/44 ). Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy każda ze stron jest reprezentowana przez fachowego pełnomocnika. Nie jest w takiej sytuacji obowiązkiem Sądu dopuszczanie dowodów z urzędu aby zastąpić bierność strony. Prowadzenie w takiej sytuacji postępowania z urzędu w istocie rzeczy stanowi faworyzowanie jednej ze stron kosztem drugiej do czego obowiązujące przepisy nie stwarzają żadnych podstaw. Działanie sądu z urzędu może, bowiem prowadzić do naruszenia prawa do bezstronnego sądu i odpowiadającego mu obowiązku przestrzegania zasady równego traktowania stron (por. wyrok SN z 12.12.2000 r., V CKN 175/00, OSP 2001/7-8/116 z glosą aprobującą Broniewicza OSP 2001/7-8/116, uchwała składu 7 sędziów SN z 19.05.2000 r. III CZP 4/00, OSNC 2000/11/195). Postępowanie cywilne jest bowiem postępowaniem kontradyktoryjnym, gdzie aktywność dowodowa obciąża strony procesu. Wszelkie działania Sądu z urzędu mogłyby być poczytane jako naruszające zasadę równych praw stron gdyż w istocie rzeczy prowadziłyby do faworyzowania jednej ze stron procesu na niekorzyść drugiej. W tej kwestii należy wskazać, na art. 3 k.p.c. czy art. 232 k.p.c. Możliwość podejmowania inicjatywny dowodowej przez sąd może mieć jedynie charakter wyjątkowy w sytuacji rażącej nierównowagi procesowej stron, gdy dany dowód jest niezbędny do rozstrzygnięcia, a strona sama z przyczyn wewnętrznych nie jest w stanie przejawiać inicjatywy dowodowej. Z taką sytuacją zdaniem Sądu nie mamy do czynienia w niniejszej sprawie.

Sąd oceniając dowody wynikające z dokumentów ujawnionych i przeprowadzonych na rozprawie stwierdził, że dowody te zasługują na wiarę. Również Sąd nie miał podstaw, aby czynić to z urzędu, w toku postępowania nie zaszły bowiem żadne okoliczności mogące ujemnie wpłynąć na ocenę dowodową tych dokumentów. Dlatego też, nie mając podstaw do odmówienia wiarygodności tym dowodom, ich autentyczności i prawdziwości treści w nich zawartych, Sąd dał im wiarę. Co prawda pozwany kwestionował kserokopię dokumentu prywatnego w postaci kserokopii dokumentu z dnia 06.04.2022 r. (k. 57 akt), twierdząc iż takiego przeszkolenia nie było. Sąd ustalił, iż faktycznie w tymże dniu nikt z pracowników strony powodowej nie był na nieruchomości pozwanego, a jedynie odbyła się rozmowa telefoniczna pozwanego i pracownika M. G. (1), i to też zostało wskazane w ww. opisie zlecenia.

Należy podkreślić, iż ramy swobodnej oceny dowodów są wyznaczone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi do pozostałego materiału dowodowego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 maja 2002 r., I PKN 106/01). Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to ocena ta musi być uznana za prawidłową, chociażby w równym stopniu z tego samego materiału dowodowego można byłoby wysnuć wnioski odmienne.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.

W dniu 09.03.2022 r. powódka (...) Sp. z o.o. sp. k. z siedzibą w W. (zleceniobiorca) i pozwany F. G. (zleceniodawca) zawarli umowę sprzedaży i montażu systemu sygnalizacji włamania i napadu. Tego samego dnia zawarta została umowa zlecenia świadczenia usług ochroniarskich między powódką a pozwanym nr (...). Ustalono, iż zleceniodawca (pozwany) zleca, a zleceniobiorca (powódka) przyjmuje do wykonania na obiekcie usługi podstawowej za opłatą miesięcznie 130 zł netto (159,90 zł brutto).

Podstawę prawną roszczenia stanowią przepisy o sprzedaży (art. 535 k.c. i n) oraz przepisy o zleceniu. Zgodnie z treścią art. 750 k.c. do umów o świadczenie usług, które nie są uregulowane innymi przepisami, stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu (art. 734 k.c. i niżej).

Umowa zlecenia zaliczana jest do zobowiązań starannego działania, a nie zobowiązań rezultatu. Jeśli więc rezultat nie zostanie osiągnięty, a nadto dołożono wszelkich starań w tymże celu, zachowano należytą staranność, to wówczas zleceniobiorca nie ponosi odpowiedzialności za niewykonanie zobowiązania (K. Kołakowski (w:) G. Bieniek, Komentarz, t. II, 2006, s. 387; A. Szpunar (w:)System prawa cywilnego, t. III, cz. 2, s. 393).
Umowa ta posiada inny charakter od umowy o dzieło, gdyż odpowiedzialność umowna przyjmującego zlecenie zaistnieje dopiero wówczas, gdy przy wykonaniu zlecenia nie zachowano należytej staranności, nie ma przy tym znaczenia czy oczekiwany przez dającego rezultat nastąpił, czy też nie. Sąd Apelacyjny w Katowicach w orzeczeniu z dnia 30 października 2012 roku w sprawie o sygn. akt III AUa 226/12, LEX Nr 1236507, wskazał, że „podstawowym kryterium odróżniającym umowę o świadczenie usług od umowy o dzieło stanowi okoliczność, że wykonawca nie jest zobowiązany do osiągnięcia konkretnego rezultatu. Dodatkowo należy wskazać, że inaczej niż w ramach umowy o dzieło, dołożenie przez zleceniobiorcę należytej staranności i mimo tego nieosiągnięcie przezeń zamierzonego skutku nie może stanowić przypadku niewykonania zobowiązania”.
Mając na względzie powyższe, przyjmujący zlecenie ochrony mienia ponosi odpowiedzialność, gdy przy wykonywaniu zlecenia nie zachował wymaganej staranności, nie ma przy tym znaczenia skutek, który nastąpił – czy mienie zostało ochronione czy też nie. Zleceniobiorca, gdy wykaże zachowanie należytej staranności, jest zwolniony z odpowiedzialności kontraktowej.

Podstawą do wystawienia faktury VAT nr (...), a także kolejnych faktur za usługi tj. (...), (...), (...), (...), (...) był protokół zakończenia prac i odbioru systemu alarmowego z dnia 28.03.2022 r., z którego wynika, że pracownik powoda dokonał montażu i konfiguracji nowego systemu alarmowego. Pozwany nie udowodnił jakoby czynności montażu (w tym umieszczenia czujek i centrali) oraz konfiguracji systemu alarmowego nie zostały z nim uzgodnione. Podkreślenia wymaga, że tenże protokół został podpisany przez pozwanego. Tym samym należy stwierdzić, że pozwany zaakceptował wskazaną w ww. protokole kwotę za jej wykonanie, w związku powyższym zobowiązany jest do zapłaty za wykonane usługi.

Należy zaznaczyć, iż pozwany mimo wieku nie jest osobą nieporadną, umie dbać o własne interesy, bardzo dobrze się komunikuje, a przede wszystkim jasno i stanowczo wyraża swoje wnioski i twierdzenia. Tym samym nie sposób dać wiarę twierdzeniom pozwanego jakoby czujki zostały zamontowane nieprawidłowo, czy też źle ustawione zostały strefy alarmu. Z całą pewnością w tymże zakresie osobą decyzyjną był pozwany, to on musiał zdecydować o rozmieszczeniu czujek, zakresie ich działania, jak i posadowieniu centrali.

Interpretacja złożenia podpisu na dokumencie, nawet bez uprzedniego zapoznania0 się z jego treścią jako oświadczenia woli osoby, która w takich okolicznościach złożyła podpis, nie narusza zasługujących na ochronę jej interesów. Osobie tej można bowiem postawić zarzut, że przy podpisywaniu dokumentu nie zachowała staranności, jakiej zasadnie można oczekiwać od racjonalnego uczestnika obrotu prawnego. Kto świadomie rezygnuje z zapoznania się z treścią dokumentu, na którym składa podpis, jest związany zawartym w dokumencie oświadczeniem, jeśli jego zachowanie wywołało u adresata uzasadnione przeświadczenie o złożeniu oświadczenia woli. Kto złożył podpis na dokumencie umowy, działając w nieświadomości co do jego rzeczywistej treści, pozostaje związany zawartym w tym dokumencie oświadczeniem ze względu na ochronę uzasadnionego zaufania jego adresata w granicach tego zaufania. (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi - I Wydział Cywilny z dnia 19 kwietnia 2016 r. I ACa 1452/15 i z dnia 6 sierpnia 2015 r. I ACa 169/15, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 czerwca 2020 r., VI ACa 393/18). Sąd Apelacyjny w Łodzi wskazał, że „nie można mówić o błędzie w sytuacji, gdy ktoś składa podpis na dokumencie bez uprzedniego przeczytania go. Podpis osoby składającej oświadczenie, świadomie wykluczającej możliwość poznania stanu faktycznego, wyłącza błąd. Osoba, która świadomie podpisuje dokument nie znając jego treści, nie myli się, lecz świadomie akceptuje oświadczenia zawarte w dokumencie. Okolicznością, która wyklucza możliwość skutecznego powoływania się na błąd, jest też sytuacja, gdy mylne wyobrażenie o treści czynności prawnej zostało spowodowane niedbalstwem strony” (wyrok SA w Łodzi w sprawie I ACa 169/15). Podobnie wypowiedział się Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 12 grudnia 2012 r. (VI ACa 719/12) pisząc, że zachowanie strony, która nie przeczytała umowy przed jej podpisaniem, nosi znamiona rażącego niedbalstwa i z tego względu jako zawinione nie może korzystać z ochrony, w tym także opartej na podstawie z art. 58 § 2 i art. 5 k.c.

Jak wynika z opinii biegłego system alarmowy został zamontowany zgodnie z umową, tj. założeniami przedstawionymi wg. opisu w paragrafie 5 w/w umowy z dnia09.03.2022r. Linie alarmowe w w/w systemie alarmowym zostały skonfigurowane zgodnie z opisem w karcie zgłoszenia z dnia 28.03.2022r., i dokładnie tak działają. Ruch w pomieszczeniu w którym zamontowana jest czujka ruchu ( poza garażem ) wywołuje natychmiastowy alarm. Zarówno sprawność opisywanego systemu alarmowego jak i jego konfiguracja oraz oprogramowanie zostało potwierdzone w dniu 28.03.2022r. podpisami zarówno wykonawcy jaki zamawiającego (k. 9 i 9v).

Należy zauważyć, że powódka przedłożyła raporty ze stacji monitorowania świadczące o odbieraniu sygnałów alarmowych docierających z obiektu należącego do pozwanego oraz podejmowania w razie odebrania sygnału włamania interwencji zgodnie z postanowieniami umowy. Tym samym należy stwierdzić, że usługa monitorowania była świadczona zgodnie z postanowieniami łączącej strony umowy.

Należy zauważyć, iż ww. raporty ze stacji monitorowania będące wydrukami z komputerowego systemu służącego do rejestrowania sygnałów alarmowych stanowią dowód w rozumieniu art. 309 k.p.c. Stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dokumenty przedłożone przez powódkę w toku postępowania, które uznane zostały przez Sąd za wiarygodne w całości, albowiem nie budziły zastrzeżeń co do autentyczności i prawdziwości twierdzeń w nich zawartych. Sąd zważył przy tym, że pozwany sam nie zaoferował żadnych dowodów, w tym dotyczących stwierdzenia wad technicznych systemu, błędnego montażu lub też ustawienia stref, aby wykazać, że jego zobowiązanie nie istnieje.

Nie było przy tym wątpliwości, że przedłożone przez powódkę dokumenty – raporty z systemu monitorowania mają charakter dokumentów, z którymi nie wiąże się domniemanie prawne, iż ich treść przedstawia rzeczywisty stan rzeczy i potwierdza, że miały miejsce fakty w nim stwierdzone (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 08 sierpnia 2012 roku, sygn. akt I CSK 25/12). Ocena charakteru takich dokumentów prowadzi jednak do wniosku, że Sąd może wyrokować w oparciu o nie zwłaszcza w sytuacji, gdy ich treść nie została zaprzeczona w sporze przez stronę przeciwną lub gdy została potwierdzona innymi środkami dowodowymi. Tu biegły odniósł się do powyższych raportów, wskazując, że system alarmowy był załączony do energii elektrycznej i wysyłał sygnały testu okresowego do Agencji Ochrony. W takiej sytuacji dokumenty te stanowią samodzielny środek dowodowy, którego moc dowodową Sąd ocenia według zasad określonych w art. 233 § 1 k.p.c., a więc zgodnie z własnym przekonaniem, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Ta sama reguła dotyczy przypadku, gdy dokumenty te z uwagi na brak podpisu nie stanowią dokumentów w rozumieniu art. 244 k.p.c. i art. 245 k.p.c. będąc wówczas innym środkiem dowodowym, o jakim mowa w art. 309 k.p.c. Wskazać przy tym należy, że zgodnie z dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c. to Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.

Pozwany nie udowodnił, aby wystąpiła sytuacja przekroczenia czasu przyjazdu wskazanego w umowie. Zarówno w dniach 30.07.2022 r. i 13.08.2022 r. kiedy to załączył się system z informacją o włamaniu, to przed upływem czasu na przyjazd ochrony alarm był wyłączany przez domowników w obiekcie. I tak w dniu 30.07.2022 r. od momentu załączenia alarmu do momentu jego wyłączenia minęło ok. 3 minuty, natomiast w dniu 13.08.2022 r. ok. 17 minut. Zdarzenia zostały odnotowane jako obsłużone. Z całą pewnością był wówczas podejmowany kontakt przez pracowników powódki z osobami wskazanymi, tj. S. G., M. G. (2) oraz pozwanym. Pozwany nie wykazał, że powódka nie była w stanie przyjechać na interwencję w ciągu dnia do 40 min., a w nocy do 20 min. Przede wszystkim nie wynika to ani z opinii biegłego, ani ze zgromadzonego materiału dowodowego. Sugestie pozwanego odnośnie niemożliwości przyjazdu z K. do K. w czasie wskazanym w umowie są jedynie jego przypuszczeniami wynikającymi z dzielącej te miasta odległości, należy jednak pamiętać, iż prowadzona działalność ochroniarska wymusza na ochraniającym posiadanie w terenie patroli samochodowych, mogących obsługiwać zdarzenia.

Za niezasadne Sąd uznał twierdzenia pozwanego, iż nie został przeszkolony z obsługi systemu alarmowego. Należy zauważyć, iż pozwany podpisał protokół z odbioru, w którym wskazano go, jako osobę przeszkoloną w obsłudze systemu (k. 9v). Poza tym pozwany sam potwierdził fakt przeszkolenia w piśmie z dnia 06.06.2022 r., wskazując jedynie, iż było ono dla niego nie wystarczające. Jak wynika z pisma powódki z dnia 24.06.2022 r. proponowano szkolenie dodatkowych osób oraz ustawienie strefy w centrali alarmowej, które miało odbyć się po kontakcie telefonicznym z działem serwisu. Pozwany nie udowodnił, aby po otrzymaniu ww. pisma kontaktował się z ww. działem.

Jeśli chodzi o zarzuty pozwanego, iż z uwagi na wiek i stan zdrowia jego przeszkolenie nie było wystarczające, to należy podnieść, że pozwany mógł ustalić inny dzień montażu, tak aby ktoś jeszcze mógł przejść szkolenie lub też poprosić o przyjazd kogoś z rodziny, bądź znajomych.

Sąd uznał natomiast, w kontekście treści art. 5 k.c., że celowe było zbadanie, czy mimo wiążącego ustalenia zakresu montażu czujek i ustawienia stref, ale wobec wyrażanego przez pozwanego żądania odnośnie usunięcia czujki z sypialni czy też możliwości jej czasowego częściowego wyłączania, to czy powódka nie powinna również z własnej inicjatywy podjąć działania zmierzające do zmiany ustawienia strefy, tzn. ustalenia terminu spotkania. Zebrany materiał dowodowy wskazuje, iż niedługo po odbiorze pozwany podejmował kontakt z powódką, jednakże żaden z pracowników powódki nie przyjechał do obiektu celem rozwiązania zaistniałej sytuacji. W przypadku podjęcia próby wyjaśnienia zaistniałego sporu powódka mogłaby wówczas twierdzić, iż dochowała wszelkich starań by wyjść naprzeciw oczekiwaniom klienta. W ocenie Sądu należy pamiętać, że pozwany jest konsumentem, natomiast powódka prężnie działającym przedsiębiorcą, tym samym winna wychodzić naprzeciw oczekiwaniom klientów, a przede wszystkim dążyć do wyjaśnienia ewentualnych sytuacji konfliktowych, a na taką jednoznacznie wskazywała już treść pisma pozwanego z dnia 06.06.2022 r.

Odwołanie się przez ustawodawcę do klauzuli zasad współżycia społecznego ma na celu ochronę danej osoby w oparciu o reguły powszechnie uznawane w danym społeczeństwie za wiążące. Sprzeczne z zasadami współżycia społecznego są wszystkie te stany, których skutków nie da się pogodzić ze społecznym poczuciem sprawiedliwości.

Należy tu również mieć na uwadze treść opinii biegłego, który jednoznacznie wskazywał na brak funkcjonalności systemu alarmowego.

Biorąc pod uwagę powyższe Sąd uznał, iż zasadnym było obniżenie o połowę należności wynikających z faktur za usługi monitorowania i świadczenia usług ochroniarskich.

Sąd nie znalazł podstaw do oddalenia powództwa w tymże zakresie w całości. Należy pamiętać, że jak wskazał biegły wad technicznych system alarmowy nie posiada. Nie wydzielono jedynie linii wewnętrznych, pozwalających na przebywanie w pomieszczeniach osób, mimo uzbrojenia systemu alarmowego. Dlatego, mimo że na pilotach jest przycisk częściowego załączenia systemu alarmowego, nie można jednak z niego korzystać. Pozostałe elementy badanego systemu alarmowego są sprawne i działają. Innych wad o charakterze produkcyjnym ( wada powstała w produkcji czy montażu ) lub wad o charakterze konstrukcyjnym ( błędna konstrukcja samych urządzeń ) biegły nie stwierdził.

Należy zauważyć, że system z całą pewnością mógł być załączany podczas nieobecności w domu, a zatem w trakcie wyjazdów i wyjść z domu. Pozwany zarzucał jedynie niemożliwość korzystania z systemu alarmowego w nocy. Zatem jak wynika z ze zgromadzonego materiału pozwany mógł korzystać z systemu alarmowego, jedynie nie w takim zakresie o jaki wnioskował już po zamontowaniu systemu. Należy również pamiętać, iż jak najbardziej możliwa jest zmiana ustawienia stref, i to nie zawsze przy pomocy wykwalifikowanych fachowców. Niewątpliwym jednak jest to, iż pozwany z uwagi na wiek i stan zdrowia nie mógł podjąć się takich działań sam.

Podsumowując Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.328.95 zł, na którą złożyły się kwoty:

- 907,20 zł tytułem montażu urządzeń systemu alarmowego i urządzeń (1340,28 – 433,08 zł),

- 345,68 zł tytułem świadczonych usług (jako połowa kwot wynikających z wystawionych przez powódkę faktur za usługi dot. świadczenia usług monitoringu i ochrony, tj. połowa kwoty 691,37 zł),

- 76,07 zł tytułem odsetek skapitalizowanych od ww. kwot od dnia wymagalności do dnia przygotowania pozwu, tj. 21.02.2023 r. (i tak od kwoty 907,20 zł z faktury nr (...) – 58,90 zł, od kwoty 25,89 zł z faktury (...)– 1,88 zł, od kwoty 79,95 (...)– 5,06 zł, od kwoty 79,95 zł z faktury (...) – 4,24 zł, od kwoty 79,95 zł z faktury (...)– 3,41 zł, od kwoty 79,95 zł z faktury (...)– 2,58 zł).

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c., zgodnie z żądaniem pozwu.

W pkt II wyroku wobec częściowego cofnięcia powództwa Sąd umorzył postępowanie w zakresie kwoty 433,08 zł. W pozostałym zakresie powództwo oddalił (pkt III wyroku).

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c. mając na uwadze zasadę odpowiedzialności za wynik procesu oraz stopień w jakim każda ze stron wygrała/przegrała w procesie. Powódka poniosła koszty wynagrodzenia pełnomocnika (900 zł) oraz koszty opłaty sądowej i skarbowej w łącznej kwocie 217 zł. Razem 1.117 zł. Stawki ustalono Rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 roku. Koszty pozwanego to koszt odpisu protokołu w kwocie 20 zł.

Powódka wygrała w 62 %. W efekcie należało zasądzić od pozwanego na rzecz powódki kwotę 684,94 zł (1117 zł x 62 % - 20 zł x 38 %).

W pkt V wyroku Sąd nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Koninie od powódki kwotę 1.074,80 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych. Na ww. kwotę złożyły się nieuiszczone koszty opinii biegłych, które łącznie wyniosły 2.828,43 zł (w zakresie w którym strona przegrała a zatem 38 %). Zgodnie z art. 113 ust. 1. ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach w sprawach cywilnych /Dz.U. z 2005 r., nr 167, poz.1398 ze zm./ kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu.

W pkt VI wyroku Sąd biorąc pod uwagę okoliczności niniejszej sprawy odstąpił od obciążania pozwanego nieuiszczonymi kosztami sądowymi. Zasadniczym kryterium, decydującym o odstąpieniu od obciążenia strony kosztami sądowymi, są zatem względy słuszności. Przytoczony przepis znajdzie zastosowanie, jeżeli okoliczności konkretnej sprawy mają charakter szczególny, wyjątkowy. Mając na względzie charakter uwzględnionych roszczeń, wiek pozwanego oraz subiektywne poczucie pokrzywdzenia, należało uznać, że zachodzący w sprawie w rozumieniu art. 113 ust. 4 KSCU wypadek szczególnie uzasadniony stanowi podstawę do odstąpienia od obciążania nieuiszczonymi kosztami sądowymi (zob. Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 20 października 2011 r. IV CZ 66/11).

Sędzia Magdalena Kuś

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Karolina Wieczorek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Koninie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Magdalena Kuś
Data wytworzenia informacji: