Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 476/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Koninie z 2022-05-09

Sygnatura akt I C 476/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Konin, dnia 31-03-2022 r.

Sąd Rejonowy w Koninie I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący: sędzia Ireneusz Frącala

Protokolant: st. sekr. sąd. Anna Maciejewska

po rozpoznaniu w dniu 16-03-2022 r. w Koninie

na rozprawie

sprawy z powództwa K. A.

przeciwko Gmina S.

o zapłatę

1.  oddala powództwo;

2.  odstępuje od obciążania powoda kosztami procesu.

sędzia Ireneusz Frącala

Sygn. akt I C 476/21

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym dnia 30 kwietnia 2021 roku (data skutecznego wpływu) powód K. A. wniósł o zasądzenie od pozwanej Gminy S. kwoty 5.000 zł, tytułem bezumownego korzystania z jego nieruchomości w okresie od 01 listopada 2019 roku do 31 listopada 2020 roku, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty i kosztami procesu.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że jest właścicielem działek oznaczonych numerami geodezyjnymi (...) oraz współwłaścicielem działek (...), położonych w miejscowości L.. Przy działkach stanowiących własność powoda znajduje się droga dojazdowa z płyt betonowych użytkowana przez pozwaną, która prowadzi do oczyszczalni ścieków. Powód wskazał, że pozwana Gmina układając drogę z płyt betonowych wykonała nasypy, które z obu stron drogi przekraczają granicę gruntów należących do powoda. W ocenie powoda, płyty i nasypy utrudniają mu korzystanie z nieruchomości.

W odpowiedzi na pozew pozwana Gmina S. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu swojego stanowiska pozwana wskazała, że powód nie jest w stanie precyzyjnie określić, w jakim zakresie według niego, pozwana korzysta z należących do niego gruntów. W ocenie pozwanej, w pierwszej kolejności należy dokonać rozgraniczenia działek, aby można było mówić, kto i w jakim zakresie korzysta z działek sąsiednich, co według pozwanej wymaga opinii biegłego sądowego. Pozwana dodała, że sam pozwany od wielu lat korzysta z działek pozwanej, dojeżdżając do swojej działki.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód K. A. jest właścicielem następujących nieruchomości gruntowych:

- działki nr (...), powierzchni 0,0900 ha, dla której Sąd Rejonowy w K.prowadzi księgę wieczystą nr (...);

- działki nr (...) oraz działki nr (...), o łącznej powierzchni 0,8274 ha, we wspólności majątkowej z żoną B. A., dla których Sąd Rejonowy w K.prowadzi księgę wieczysta nr (...);

- działki nr (...), o powierzchni 1,300 ha, dla której Sąd Rejonowy w K.prowadzi księgę wieczystą nr (...);

- działki nr (...), o powierzchni 0,5400 ha, dla której Sąd Rejonowy w K.prowadzi księgę wieczystą nr (...).

Dowód: odpis zwykły księgi wieczystej nr (...) k. 28, odpis zwykły księgi wieczystej nr (...) k. 29, odpis zwykły księgi wieczystej nr (...) k. 30, wypisy i wyrysy z rejestru gruntów k. 31-37, odpis zwykły księgi wieczystej nr (...) k. 49

W bezpośredniej bliskości tych działek stanowiących własność powoda biegnie gminna droga dojazdowa ułożona z płyt betonowych, w niektórych miejscach wzmocniona i wyrównana nasypem żwirowym, zbudowana w latach 1993 - 1994. Przedmiotowa droga prowadzi od drogi krajowej DK (...) do gminnej oczyszczalni ścieków w L.. Droga ma długość ok. 150-200 m, szerokość ok. 3 m płyt betonowych, a w niektórych miejscach nadto wskazany nasyp żwirowy, który powiększa łączną szerokość drogi do ok. 4 m w miejscach, gdzie te nasypy wykonano. Częściowo, choć w niewielkim obszarowo zakresie, po lewej stronie tej drogi gminnej patrząc w kierunku oczyszczali, przebiega ona prawdopodobnie po należących do powoda działkach, wymienionych wyżej. Zajęcie gruntów powoda pod sporną drogę może mieć miejsce od około 10 m od strony drogi krajowej DK (...), gdzie zajęcie gruntów może zaczynać się, do szerokości potencjalnego zajęcia do 1 m w stronę oczyszczalni. Od sierpnia 2020 roku z tej drogi korzysta głównie powód, który dojeżdża nią do swoich pól oraz do pracy w tej gminnej oczyszczalni ścieków. Sporną drogą, od połowy 2019 r. nie przejeżdżają już samochody ciężarowe należące do pozwanej gminy. Nie przejeżdżały już więc na dzień wniesienia pozwu. Z drogi korzystają czasem inni pracownicy oczyszczalni, co zdarza się incydentalnie. Do oczyszczalni samochody gminne dojeżdżają inną drogą.

Na przełomie sierpnia i września 2020 roku, na zlecenie powoda, geodeta wskazał na jego nieruchomości przebieg granic i oznaczył go farbą na płytach betonowych drogi. Według ustaleń geodety, płyty betonowe przekraczają granice działek powoda o około 40-80 cm. Geodeta ustalił przebieg granicy w oparciu o dane z ewidencji gruntów i budynków. Po ustaleniu przez geodetę granic, powód samodzielnie wbił metalowe rurki w tak oznaczone granice działek, uniemożliwiając przejazd samochodów ciężarowych do oczyszczalni..

Pomiędzy stronami nie toczyło się postępowanie rozgraniczeniowe, ani postępowanie w przedmiocie wznowienia znaków granicznych.

Dowód: operat pomiarowy k. 38-44, zeznania B. A. k. 89 (00:21:13-00:29:34 nagrania rozprawy z dnia 29 listopada 2021 roku k. 92 ), zeznania C. A. k. 89-90 (00:29:34-00:37:14 nagrania rozprawy z dnia 29 listopada 2021 roku k. 92), zeznania T. Ł. k. 90 (00:37:14-00:44:18 nagrania rozprawy z dnia 29 listopada 2021 roku k. 92), zeznania A. K. k. 90 (00:44:18-00:51:07 nagrania rozprawy z dnia 29 listopada 2021 roku k. 92, przesłuchanie powoda k. 90v. (00:52:21-01:02:47 nagrania rozprawy z dnia 29 listopada 2021 roku k. 92) i k. 131-131v., przesłuchanie przedstawiciela pozwanej k. 90v. (01:02:47-01:17:46 nagrania rozprawy z dnia 29 listopada 2021 roku k. 92) i k. 131v., decyzja nr (...) z dnia 19 października 1993 roku k. 97-97v, zeznania stron k. 131 i nagranie z rozprawy z 16.03.2022r.

Od 2018 roku strony prowadziły rozmowy i korespondencję dotyczącą rozwiązania sporu o granice na spornym terenie, jednak nie doszły do porozumienia.

Pismem z dnia 25 marca 2020 roku powód zwrócił się do pozwanej o niezwłocznie podjęcie działań zmierzających do zgodnego z przebiegiem granic przeprowadzenia drogi wewnętrznej, a prowadzącej do funkcjonującej oczyszczalni ścieków. W piśmie tym strona powodowa wskazała, że z posiadanej dokumentacji technicznej i oględzin nieruchomości wynika, iż przebieg i korzystanie z ustanowionej drogi stanowi zagrożenie dla stanu technicznego budynków. Z uwagi na powyższe koniecznym jest, bądź wyznaczenie drogi wewnętrznej z zachowaniem odpowiedniej odległości od budynków, bądź też przeprowadzenie tej drogi przez inne nieruchomości, z pominięciem obecnej lokalizacji.

Dowód: pismo powoda z dnia 25 marca 2020 roku k. 68, pismo pozwanej z dnia 30 marca 2020 roku k. 69, pismo powoda z dnia 21 września 2018 roku k. 94, pismo pozwanej z dnia 24 września 2018 roku k. 95, pismo pozwanej z dnia 03 listopada 2020 roku k. 2020 k. 114, pismo powoda z dnia 15 października 2020 roku k. 115, pismo pozwanej z dnia 21 października 2019 roku k. 116, pismo powoda z dnia 08 października 2019 roku k. 117, pismo pozwanej z dnia 02 października 2019 roku k. 119, pismo powoda z dnia 25 września 2019 roku k. 120

W sprawie o sygnaturze I Co 49/20 toczyło się postępowanie z wniosku K. A. ( powoda ) z udziałem Gminy S. o zawezwanie do próby ugodowej. Gmina S. nie przystąpiła do ugody.

Dowód: dokumenty w aktach sprawy sygn. I Co 49/20

Stan faktyczny niniejszej sprawy, Sąd ustalił w oparciu o dowody z dokumentów, których prawdziwość nie była podważana przez strony. Dowody z dokumentów zgromadzonych w toku niniejszego postępowania Sąd uznał za dowody pełnowartościowe, albowiem ich wiarygodność, ani rzetelność nie budziła zdaniem Sądu wątpliwości.

Do ustalenia stanu faktycznego posłużyły również zeznania przesłuchanych w spawie świadków, zeznania powoda oraz zeznania przedstawiciela pozwanej, które to dowody Sąd uznał za wiarygodne.

Sprawa niniejsza rozpoznana został w postępowaniu uproszczonym, mając na uwadze wartość przedmiotu sporu ( art. 505 1 pkt 1 k.p.c. ). Postanowieniem z dnia 16 marca 2022 roku, Sąd na podstawie art. 505 7 § 2 k.p.c. oddalił wnioski pełnomocnika powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego geodety oraz dowodu z opinii biegłego do spraw szacowania nieruchomości, albowiem w postępowaniu uproszczonym opinii biegłego nie zasięga się, jeżeli jej przewidywany koszt miałby przekroczyć wartość przedmiotu sporu, chyba że uzasadniają to wyjątkowe okoliczności. W świetle zasad doświadczenia życiowego, doświadczenia orzeczniczego Sądu z podobnych spraw, wskazać należy, że koszt opinii biegłego sądowego z dziedziny geodezji opiewałby co najmniej na kilka do dziesięć tysięcy złotych, mając na uwadze długość spornej linii granicznej ( ok. 150-200 m ) i koszt dowodu z opinii rzeczoznawcy majątkowego, również ponad 1000 zł.. Zatem koszt sporządzenia opinii w niniejszym postępowaniu z całą pewnością przekroczyłby wartość przedmiotu sporu. Nadto, gdyby koszt dowodów z opinii biegłych nie był tak wysoki, jak założono, to na podstawie art. 505 7 § 1 k.p.c. sąd uznał, za niecelowe przeprowadzenie dowodów z opinii biegłych, wskazanych przez powoda z uwagi na ich bardzo wysoki koszt, jeśli nawet niższy, niż podano wyżej.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż zgodnie z art. 225 k.c. w zw. z art. 224 § 2 k.c. samoistny posiadacz w złej wierze zobowiązany jest do wynagrodzenia właścicielowi za korzystanie z jego rzeczy. Przepis powyższy mocą art. 230 k.c. ma zastosowanie również do posiadacza zależnego w złej wierze. Wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości dotyczy faktycznego wykonywania czynności na nieruchomości właściciela, a zatem uwzględnia się stan faktyczny, który rzeczywiście wystąpił ( tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 30 września 2015 roku sygn. akt I ACa 450/15). Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 23 lipca 2015 roku sygn. akt I CSK 360/14, w złej wierze jest ten, kto powołując się na przysługujące mu prawo wie, że prawo to mu nie przysługuje albo też ten, kto wprawdzie nie ma świadomości co do nieprzysługiwania mu określonego prawa, jednakże jego niewiedza nie jest usprawiedliwiona w świetle okoliczności danej sprawy. Tym samym, dobrą wiarę wyłącza zarówno pozytywna wiedza o braku przysługującego prawa, jak i brak takiej wiedzy, wynikający z braku należytej staranności, a więc niedbalstwa.

Spór w sprawie ogniskował się w pierwszym rzędzie na tym, czy pozwana gmina korzysta, a jeśli tak, to w jakim zakresie, z gruntów powoda, przez ich zajęcie pod drogę dojazdową. Z zeznań powoda i przesłuchanych w sprawie świadków oraz z operatu pomiarowego sporządzonego przez geodetę na zlecenie powoda wynika, że prawdopodobnie droga dojazdowa częściowo, choć w niewielkim zakresie, opisanym w stanie faktycznym, przebiega przez grunty powoda. Podkreślić jednak należy, że pomiędzy stronami nie toczyło się nigdy postępowanie rozgraniczeniowe, ani postępowanie w przedmiocie wznowienia znaków granicznych. Strony formalnie nie ustaliły przebiegu granic pomiędzy należącymi do nich działkami. Pozwana jednak dążył do zakończenia sporu z powodem, proponując rozgraniczenie, wydzielenie i zakup od powoda ewentualnie zajętych części działek. Podjęto w tym celu działania, ale zaprzestano, gdyż powód zrezygnował z tego sposobu.

Nawet gdyby przyjąć, że pozwana gmina zajęła część gruntów powoda, przez niego wskazanych, więc bezumownie z nich korzysta, to w tym konkretnym przypadku roszczenie powoda o zapłatę za bezumowne korzystanie należałoby uznać za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami (art. 5 k.c.)

Przepis art. 5 k.c. stanowi, że nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno - gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Z treści cytowanego przepisu wynika, że z ochrony prawnej (sądowej) korzysta tylko ten uprawniony, który swoje prawo podmiotowe wykonuje zgodnie z jego treścią, wyznaczoną także przez klauzule generalne przewidziane w tym przepisie. W przypadku przepisów zawierających klauzulę zasad współżycia społecznego chodzi o odesłanie do reguł postępowania ludzkiego, niebędących jednak regułami prawnymi. Zasady te rodzą się samorzutnie w społeczeństwie i nie są statuowane przez organy państwowe. Są to reguły nakazujące ocenić daną sprawę według określonych reguł moralnych i obyczajowych – takich, które w danym czasie i w danych warunkach społecznych dotyczą sfery zewnętrznych zachowań ludzi względem innych i pozwalają uznać te zachowania za dobre ( bądź złe), usprawiedliwione, właściwe, wskazane, powszechnie przyjęte. Przez zasady współżycia społecznego należy zatem rozumieć reguły postępowania ludzkiego, niebędące regułami prawnymi i konstruowane na podstawie ocen o charakterze moralnym o dostatecznym stopniu utrwalenia w społeczeństwie. Zasady współżycia społecznego powinny być utożsamiane z zasadami etycznego postępowania. Wskazać przy tym należy, że powołanie się na art. 5 k.c. nie wymaga sformułowania konkretnej zasady, wynikającej z klauzuli współżycia społecznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 lipca 2019 roku, I NSNc 9/19). Zasady współżycia społecznego jako normy nieskodyfikowane funkcjonują w danym momencie w społeczeństwie, mają na celu ochronę społecznie akceptowanych wartości lub dóbr niematerialnych, przy czym są pojęciem pozostającym w nierozłącznym związku z całokształtem okoliczności danej sprawy. Należy mieć na uwadze, że zasady współżycia społecznego w rozumieniu art. 5 k.c. są pojęciem pozostającym w nierozłącznym związku z całokształtem okoliczności danej sprawy i w takim całościowym ujęciu wyznaczają podstawy, granice i kierunki rozstrzygnięcia w sytuacjach wyjątkowych, które przepis ten ma na względzie. Dla jego zastosowania konieczna jest ocena całokształtu szczególnych okoliczności rozpatrywanego wypadku, w ścisłym powiązaniu nadużycia prawa z konkretnym stanem faktycznym. Na jego podstawie nie można konstruować dyrektyw o charakterze ogólnym i dokonywać uogólnień nawet w sytuacjach uznawanych za typowe (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 28.11.1967r., I PR 415/67, OSP 10/68, poz. 210).

Przenosząc te ogólne rozważania na grunt niniejszej sprawy, wskazać należy, iż zajęta przez pozwaną, niewielka obszarowo część nieruchomości powoda, nie ma żadnego znaczenia gospodarczego dla powoda, co więcej korzystanie przez pozwaną z części nieruchomości powoda nie wpłynęło i nie wpływa w jakikolwiek sposób na uszczuplenie jego majątku. Obszar z działek powoda, zajęty prawdopodobnie pod drogę, jest bowiem znikomy w stosunku do powierzchni tych działek powoda, stąd nie wpływa na ich potencjał gospodarczy. Obecnie po spornej drodze nie przejeżdżają już samochody ciężarowe stanowiące własność pozwanej, nie przejeżdżały również na dzień wniesienia pozwu, a w przypadku poruszania się innych pracowników gminy, ich przejazd ma wyłącznie charakter incydentalny i prywatny tych osób. Trzeba także zaznaczyć, że powód sam jest pracownikiem oczyszczalni i z tej drogi, jako dojazdowej, korzysta, żeby dojechać do pracy. Wreszcie nie można tracić z pola widzenia faktu, że pozwana gmina wykorzystywała nieruchomość, jako drogę dojazdową do oczyszczalni, a więc wykonywanie przejazdu następowało w celu użyteczności publicznej, dla dobra społeczności lokalnej, i nie było działalnością komercyjną, a i to wykorzystywanie ustało przed wniesieniem pozwu. Obecnie droga nie jest wykorzystywana. Dalej należy mieć na uwadze, że powód z tej drogi korzysta, dojeżdżając do swoich działek, na których prowadzi działalność ogrodniczą.

Mając na uwadze powyższe, powództwo podlegało oddaleniu w całości, jako żądanie nie zasługujące na ochronę w świetle zasad współżycia społecznego ( art. 5 k.c. ).

Dokonując rozstrzygnięcia o kosztach procesu, Sąd miał na uwadze, że powód, jako strona przegrywająca niniejszą sprawę, winien – zgodnie z ogólną zasadą wynikającą z art. 98 k.p.c. - zwrócić pozwanej, jako wygrywającej koszty niezbędne do jej celowej obrony. Sąd stwierdził, że w przedmiotowym przypadku zachodzą przesłanki z art. 102. k.p.c. umożliwiające odstąpienie od obciążenia powoda kosztami procesu. Za wypadek szczególnie uzasadniony w rozumieniu art. 102 k.p.c. rozumie się bowiem sytuację, gdy zasądzenie kosztów na rzecz wygrywającego przeciwnika w całości, a nawet w części, byłoby sprzeczne z powszechnym odczuciem sprawiedliwości oraz zasadami współżycia społecznego. Do tego rodzaju wypadków zalicza się okoliczności zarówno związane z przebiegiem samego postępowania - charakter dochodzonego roszczenia, jego znaczenie dla strony, przedawnienie roszczenia, subiektywne przekonanie o zasadności roszczenia wsparte na obiektywnych podstawach, jak też leżące poza procesem - a mianowicie sytuację majątkową i życiową strony. Oczywistym jest przy tym, że zakwalifikowanie konkretnego przypadku, jako „szczególnie uzasadnionego" wymaga rozważenia całokształtu okoliczności sprawy.

Zważywszy na powyższe stwierdzić należy, że w rozpoznawanej sprawie zaistniała sytuacja przemawiająca za nietrafnością stosowania procesowej zasady odpowiedzialności za wynik sprawy, jak też uzasadniająca przyjęcie, że obciążenie powoda kosztami procesu kolidowałoby z odczuciem słuszności. Podkreślić trzeba, że powód, jako strona przegrywająca był subiektywnie przeświadczony o słuszności dochodzonego roszczenia, które to przekonanie wzmocnił operat pomiary wykonany na zlecenie powoda. Pozwana nie kwestionowała, że jakąś część gruntów powoda zajęła pod betonową drogę dojazdową. Mając na uwadze, że podstawą rozstrzygnięcia był art. 5 k.c. uznano, że słuszne jest zastosowanie art. 102 k.p.c.

sędzia Ireneusz Frącala

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Karolina Wieczorek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Koninie
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Ireneusz Frącala
Data wytworzenia informacji: