III AUa 1375/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2022-03-11
Sygn. akt III AUa 1375/19
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 marca 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: sędzia Przemysław Horak
Protokolant: Alicja Karkut
po rozpoznaniu w dniu 11 marca 2022 r. w Poznaniu na posiedzeniu niejawnym
sprawy J. P.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W.
o odpowiedzialność osób trzecich za należności z tytułu składek
na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W.
od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu
z dnia 19 września 2019 r. sygn. akt VII U 4990/16
1. Apelację oddala.
2. Zasądza od pozwanego na rzecz odwołującego kwotę 8.100,- zł (osiem tysięcy sto złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu apelacyjnym.
Przemysław Horak
UZASADNIENIE
Decyzją z 30 grudnia 2015 roku, nr (...), sprostowaną postanowieniem z 31 lipca 2019 roku znak (...)-3/RED (...)/PZ, Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W., na podstawie art. 108 § 1 w zw. z art. 107 § 1, § 2 pkt 2 i 4, art. 116 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa (Dz.U. z 2015 r. poz. 613) w zw. z art. 31 i art. 32 ustawy z 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2015 r. poz. 121 ze zm.) stwierdził, że J. P. jako członek zarządu (...) Sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej z siedzibą w W. zobowiązany jest do uregulowania nie opłaconych przez spółkę składek na ubezpieczenie społeczne oraz ubezpieczenia zdrowotne wraz z odsetkami za zwłokę oraz kosztami egzekucyjnymi w łącznej kwocie 245 499,24 zł, w tym na:
1) na ubezpieczenie społeczne:
• 166 892,44 zł z tytułu nieopłaconych składek za okres 12/2009 r. - 03/2010 r.,
• 49 613,00 zł z tytułu odsetek za zwłokę naliczonych na dzień 9 lipca 2012 r.,
• 9 449,30 zł z tytułu kosztów egzekucyjnych,
2) na ubezpieczenie zdrowotne:
• 53 472,97 zł z tytułu nieopłaconych składek za okres - 12/2009 r. - 03/2010 r.,
• 15 472,97 zł z tytułu odsetek za zwłokę naliczonych na dzień 9 lipca 2012 r.,
• 3 690,50 zł z tytułu kosztów egzekucyjnych.
W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał , iż zaistniały przesłanki uzasadniające przeniesienie na J. P. odpowiedzialności za zobowiązania (...) Sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej, który pełnił funkcję członka zarządu w okresie, kiedy powstało zadłużenie określone w decyzji, ponieważ J. P. nie wykazał, aby wniosek o ogłoszenie upadłości został zgłoszony „we właściwym czasie” w rozumieniu art. 116 § 1 pkt 1a Ordynacji podatkowej.
W odwołaniu od powyższej decyzji J. P., zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:
- art. 116 § 1 pkt 1a ustawy z 29 sierpnia 1997 roku Ordynacja podatkowa w zw. z art. 31 ustawy z 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez błędną jego wykładnię, skutkującą uznaniem, że odwołujący jako prezes zarządu (...) Sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej złożył wniosek o ogłoszenie upadłości w niewłaściwym czasie,
- art. 118 § 1 Ordynacji Podatkowej w zw. z art. 31 ustawy z 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez błędne uznanie, że odwołujący ponosi odpowiedzialność za zobowiązania spółki (...) Sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej z tytułu nieopłacenia składek na ubezpieczenie społeczne i ubezpieczenie zdrowotne pomimo, że zaskarżona decyzja została wydana w dniu 30 grudnia 2015 roku, a 5 letni termin upływał w dniu 31 grudnia 2015 roku.
Odwołujący wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji poprzez wyłączenie odpowiedzialności J. P. jako prezesa zarządu (...) Sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej z siedzibą w W. za nieopłacone składki na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne oraz koszty egzekucyjne. Nadto wniósł o zasądzenie od organu rentowego na swoją rzecz zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Odwołujący podniósł, że z zaskarżonej decyzji nie wynika, z jakich przyczyn organ rentowy doszedł do przekonania, że złożony przez odwołującego w dniu 23 lutego 2010 roku w Sądzie Rejonowym (...) w P. wniosek o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu był spóźniony. Na koniec września 2009 roku spółka zatrudniała około 90 pracowników i była prężnie rozwijającą się firmą w branży budowlanej. Spółka nie posiadała zaległości wobec ZUS i Urzędu Skarbowego i wykazywała obroty na koncie bankowym. W ostatnim kwartale 2009 roku, w wyniku ogólnoświatowego kryzysu, którego początki sięgają 2008 roku, nastąpiła stagnacja - dotychczasowe kontrakty spółki wygasły, a spółka miała poważne trudności z pozyskaniem nowych zleceń. Przedsiębiorstwo (...)S.A. z siedzibą w K., główny odbiorca spółki, zaniechał regulowania swoich zobowiązań wobec spółki w łącznej wysokości przekraczającej 1 000 000 zł. W celu zapobieżenia negatywnym konsekwencjom oraz obniżenia kosztów działalności spółki odwołujący począwszy od listopada 2009 roku podjął szeroko zakrojone działania restrukturyzacyjne i niezwłocznie po ustaleniu stanu niewypłacalności spółki – w przepisanym terminie 14 dni – złożył wniosek o ogłoszenie upadłości. Postanowieniem z 13 maja 2010 roku Sąd Rejonowy (...) w P. ogłosił upadłość spółki (...) Sp. z o.o. z możliwością zawarcia układu i jednoznacznie przesądził, że spółka ta dysponowała środkami (bądź realną szansą ich uzyskania) pozwalającymi na zabezpieczenie interesów wierzycieli. Kwoty te miały pochodzić przede wszystkim z tytułu podlegających zwrotowi kaucji (kwota około 750 000 zł), jak i robót budowlanych, które nie zostały rozliczone. Biorąc pod uwagę fakt, że strata bilansowa wynosiła około 116 000 zł należy stwierdzić, że istniały realne szanse na wykonanie układu przez spółkę, a zatem sam wniosek o ogłoszenie upadłości został złożony „we właściwym czasie” w rozumieniu art.116 §1 pkt 1a Ordynacji podatkowej. Podkreślenia wymaga w tym miejscu, że sama tylko okoliczność, że spółka ostatecznie nie była w stanie wywiązać się z zawartego z wierzycielami układu, nie może prowadzić do automatycznego wniosku, że wniosek o ogłoszenie upadłości nie został złożony „we właściwym czasie”. Jest to okoliczność o tyle istotna, że główną przyczyną dla której doszło do zmiany sposobu prowadzenia postępowania upadłościowego (na obejmujące likwidację majątku spółki) było ogłoszenie upadłości przez głównego dłużnika spółki - (...) S.A. Powołana przez organ rentowy teza wyroku Sądu Najwyższego z 8 lipca 2015 roku, II UK 6/15, dotyczy sytuacji, w której członek zarządu opracował plan naprawczy, jednakże go nie zrealizował, co nie miało miejsca w niniejszej sprawie. W dalszej treści pisma odwołujący podniósł, że zaskarżona decyzja została wydana w dniu 30 grudnia 2015 roku i doręczona odwołującemu w dniu 18 stycznia 2016 roku z przekroczeniem 5-letniego terminu. Zaległości, których dotyczy niniejsze postępowanie, powstały bowiem w okresie od stycznia do marca 2010 roku, a 5-letni termin wynikający z art. 118 § 1 Ordynacji podatkowej upłynął w dniu 31 grudnia 2015 roku.
W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W. wniósł o jego oddalenie, dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu rachunkowości na okoliczność czy (...) Sp. z o.o. złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości we właściwym czasie, licząc od trwałego zaprzestania płacenia składek i zasądzenie od odwołującego na rzecz organu rentowego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Organ rentowy podtrzymał argumentację zawartą w zaskarżonej decyzji podnosząc, że odwołujący nie wykazał istnienia przesłanek egzoneracyjnych skutkujących możliwością zmiany decyzji poprzez zwolnienie go od obowiązku zaspokojenia wskazanych w decyzji należności, a nadto, iż nie nastąpiło przedawnienie , albowiem przedawnienie uzależnione jest od daty wydania decyzji, a nie od jej doręczenia (wyroki Sądu Najwyższego z 27 października 2010 r., III UK 23/10, z 5 czerwca 2014r., I UK 437/13). Należność za grudzień 2009 roku stała się wymagalna w styczniu 2010 roku, zatem do końca 2015 roku organ rentowy mógł wydać decyzję obejmującą tę należność.
Sąd Okręgowy w Poznaniu wyrokiem z dnia 19 września 2019 roku, w sprawie VII U 4990/16:
1. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że ustalił, iż odwołujący J. P. nie odpowiada za zobowiązania (...) Sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej z siedzibą w W. z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne oraz ubezpieczenie zdrowotne za okres od grudnia 2009 roku do marca 2010 roku, które nie zostały opłacone wraz z odsetkami za zwłokę oraz kosztami egzekucyjnymi w łącznej kwocie 245.499,24 zł,
2. zasądził od pozwanego organu rentowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddziału w W. na rzecz odwołującego J. P. 28.800,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia stanu faktycznego przez Sąd Okręgowy:
W dniu 26 kwietnia 2004 roku B. P., J. P. i R. T. zawiązali spółkę pod firmą (...)Sp. z o.o. przed notariuszem W. M. w Kancelarii Notarialnej w P. Repertorium A nr (...) na czas nieograniczony. Zapis § 8 umowy spółki przewidywał, że kapitał zakładowy spółki wynosi 50 000 zł i dzieli się na 500 równych i niepodzielnych udziałów o wartości nominalnej 100 zł. Każdy ze wspólników może posiadać więcej niż jeden udział. Udziały w spółce mogą być pokrywane wkładami pieniężnymi jak i niepieniężnymi. Podwyższenie kapitału zakładowego spółki do kwoty 1 000 000 zł do 31 grudnia 2015 roku nie stanowi zmiany umowy spółki i może nastąpić na podstawie jednomyślnej uchwały wspólników. Udziały w spółce mogą być umarzane. W dacie powstania spółki B. P. objęła w kapitale zakładowym spółki 281 udziałów o wartości nominalnej 28 100 zł, J. P. objął 170 udziałów o wartości nominalnej po 100 zł, każdy udział o łącznej wartości nominalnej 17 000 zł pokrywając je gotówką w kwocie 17 000 zł, R. T. objęła 49 udziałów o wartości nominalnej po 100 zł, każdy udział o łącznej wartości nominalnej 4 900 zł, pokrywając je gotówką w kwocie 4 900 zł. Organami spółki są Zgromadzenie Wspólników i Zarząd. Paragraf 14 umowy stanowił, że zarząd składa się od jednej do trzech członków zarządu powoływanych i odwoływanych uchwałą Zgromadzenia Wspólników. Zarząd powoływany jest na czas oznaczony. Mandat członka Zarządu nie wygasa z dniem odbycia Zgromadzenia Wspólników zatwierdzającego sprawozdanie finansowe za pierwszy pełny ani za każdy kolejny rok obrotowy pełnienia funkcji przez członka zarządu. W przypadku powołania zarządu wieloosobowego do składania oświadczeń w imieniu spółki wymagane jest współdziałanie dwóch członków zarządu albo jednego członka zarządu łącznie z prokurentem. W przypadku powołania zarządu jednoosobowego jedyny członek zarządu reprezentuje spółkę samodzielnie. Członkowie zarządu mogą być zatrudnieni na podstawie umowy o pracę lub innej umowy cywilnoprawnej.
Spółce (...) Sp. z o.o. nadano numer identyfikacji podatkowej NIP (...). Spółka otrzymała numer identyfikacyjny REGON: (...). W dniu maja 2008 roku spółka została zarejestrowana w rejestrze przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego, prowadzonym przez Sąd Rejonowy w P. (...) Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS (...). Pierwotnie siedziba spółki i zakład produkcyjny mieściły się w miejscowości N., gmina O., tam znajdował się zakład główny spółki.
Treść aktu zawiązania spółki została zmieniona aktem notarialnym z 6 kwietnia 2009 roku Repertorium(...) Nr (...)przed notariuszem W. M. w Kancelarii Notarialnej w P. poprzez zmianę siedziby spółki na adres: W. ul. (...). W N. funkcjonował nadal zakład produkcyjny.
Przeważającym przedmiotem działalności spółki (...) Sp. z o.o. w okresie objętym zaskarżoną decyzją była produkcja szkła płaskiego obrobionego i wyrobów ze szkła płaskiego ( (...) (...)), produkcja szkła technicznego ( (...) (...)), zakładanie stolarki budowlanej ( (...) (...)). Spółka realizowała zamówienia na elementy ze szkła płaskiego na podstawie przekazanej dokumentacji rysunkowej przez zamawiającego wraz z dostawą do wskazanego przez zleceniodawcę miejsca. Ponadto spółka rozszerzyła przedmiot wykonywanych usług również do produkcji wyrobów ze stali i elementów wykończenia wnętrz oraz montaż wytwarzanych elementów na terenie całego kraju.
Od początku powstania spółki (...) Sp. z o.o. J. P. jako prezes jednoosobowego zarządu koordynował prace Działu (...), który zajmował się pozyskiwaniem zleceń i sprawował bezpośredni nadzór nad działalnością spółki.
W trzecim kwartale 2009 roku kondycja finansowa spółki (...) Sp. z o.o. była stabilna. Spółka zatrudniała około 110 pracowników i brała udział w realizacji licznych projektów budowlanych szacowanych na około 10 000 000, 00 zł. Spółka intensywnie przygotowywała się do realizacji większych zleceń i pracowała nad poszerzeniem grona przyszłych odbiorców produkowanych przez spółkę wyrobów. Bank (...) był zainteresowany udzieleniem kredytu spółce na zakup nieruchomości. Spółka nie regulowała zobowiązań publicznoprawnych.
W czwartym kwartale 2009 roku w wyniku ogólnoświatowego kryzysu gospodarczego w branży budowlanej, którego początki sięgają 2008 roku, nastąpiła stagnacja na rynku. Spółka zaczęła mieć trudności z pozyskaniem nowych zleceń, banki wstrzymały decyzje o przyznaniu kredytu, co doprowadziło do spowolnienia realizacji dotychczasowych zleceń i wstrzymania nowych zleceń. Główny inwestor spółki Przedsiębiorstwo (...)S.A. w K. odstąpiło od regulowania należności wobec spółki (...) Sp. z o.o. z tytułu dwóch faktur VAT na łączną kwotę ponad 1 000 000, 00 zł. Termin płatności faktur przypadał na koniec 2008 roku i początek 2009 roku. J. P. prowadził negocjacje z zarządem Przedsiębiorstwa Budownictwa (...) (...) S.A. w K. licząc, że spółka (...) Sp. z o.o. odzyska pieniądze.
(...) Sp. z o.o. nie wstrzymała produkcji.
W celu obniżenia kosztów działalności spółki J. P. wdrożył pod koniec listopada 2009 roku program restrukturyzacyjny, polegający na uruchomieniu zwolnień grupowych w celu redukcji zatrudnienia pracowników o 30%-50%, likwidacji nierentownego działu przerobu stali węglowej i nawiązaniu współpracy z mniejszymi firmami, ograniczeniu środków transportu i ilości dzierżawionego sprzętu poprzez wypowiedzenie umów leasingu dwóch samochodów, w tym jednego ciężarowego w celu obniżenia bieżących zobowiązań spółki, obniżeniu opłat za wydzierżawienie nieruchomości, skierowaniu oferty do mniejszych odbiorców, wdrożeniu systemu informatycznego, który miał ograniczyć koszty produkcji, monitoringu produkcji w celu bieżącej kontroli kosztów, poprawy jakości wyrobów i usprawnienia logistyki, wdrożeniu systemu ISO w celu podniesienia wartości rynkowej spółki. Co miesiąc spółka zwalniała dziewięciu pracowników zgodnie z procedurą zwolnień grupowych pod nadzorem Państwowej Inspekcji Pracy. Pracownicy zatrudnieni przy obróbce stali czarnej zostali przeniesieni do Działu stali nierdzewnej co wiązało się z koniecznością podwyższenia ich kwalifikacji w zakresie spawania. Kontrahenci mniejszych firm kupowali towar wyższej jakości ze stali nierdzewnej. Kancelaria, która prowadziła obsługę prawną spółki, podjęła działania zmierzające do wyegzekwowania wierzytelności od Przedsiębiorstwa Budownictwa (...) (...) S.A. w K..
Prowadzeniem księgowości w spółce (...) Sp. z o.o. zajmowała się T. D. zatrudniona na stanowisku głównej księgowej. Na przełomie września i października 2009 roku T. D. zachorowała i przebywała na zwolnieniu lekarskim. Pod koniec 2009 roku okazało się, że główna księgowa nie wróci w najbliższym czasie do pracy w związku z tym zarząd spółki podjął decyzję o zatrudnieniu H. P., matki odwołującego, na podstawie umowy cywilnoprawnej w zastępstwie T. D.. W ramach powierzonych obowiązków H. P. wprowadzała dokumenty, które wpłynęły do spółki, do systemu finansowo-księgowego. Nie analizowała płynności finansowej spółki, ponieważ zarząd liczył, że główna księgowa wróci do pracy.
W związku z zakończeniem roku obrotowego 2009, H. P. na polecenie prezesa zarządu przystąpiła w styczniu 2010 roku do sporządzenia rocznego sprawozdania finansowego spółki obejmującego bilans, rachunek zysków i strat oraz rachunek przepływów pieniężnych za rok 2009.
W dniu 10 lutego 2010 roku H. P. przekazała odwołującemu jako prezesowi zarządu bilans spółki za rok 2009, z którego wynikało, że spółka poniosła stratę w kwocie 100 000, 00 zł przekraczającą wartość kapitału spółki biorąc pod uwagę przychody wygenerowane przez spółkę w ciągu całego roku.
W zakresie zobowiązań publiczno-prawnych w roku 2009 pierwsza kwota zaległości z tytułu PIT w wysokości 2 071,60 zł została wykazana na dzień 20 lipca 2009 roku za okres rozliczeniowy czerwiec 2009 roku, druga kwota - 6 899 zł za okres rozliczeniowy lipiec 2009 roku z terminem płatności na dzień 20 sierpnia 2009 roku - co wynika z listy zaległości sporządzonej przez Urząd Skarbowy W. - B.. Z treści zaświadczenia o niezleganiu wystawionego przez Urząd Skarbowy W. B. wynika, że nie ujawniono zaległości podatkowych na 18 września 2009 roku, co pozwala przyjąć, że zaległości w łącznej kwocie 8 970,60 zł (tj. 2 071,60 zł + 6 899 zł) nie było wobec skutków, jakie w obrocie prawnym wywołuje przedmiotowe zaświadczenie. Pozostałe zobowiązania publicznoprawne w roku 2009, w tym zobowiązania z tytułu VAT, nie zostały uregulowane. Na dzień 21 października 2015 roku była to kwota 166 694, 00 zł. Łączna kwota zobowiązań z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne w 2009 roku wyniosła 117 115, 06 zł.
Na dzień 31 grudnia 2009 roku kapitały własne spółki były ujemne - zobowiązania o 269 450, 00 zł przekraczały wartość majątku spółki.
J. P. miał obowiązek sporządzenia sprawozdania finansowego do 31 marca 2010 roku.
W dniu 23 lutego 2010 roku J. P. złożył w Sądzie Rejonowym (...) w P. (...) Wydziale Gospodarczym do Spraw Upadłościowych i Naprawczych wniosek o ogłoszenie upadłości (...) Sp. z o.o. z możliwością zawarcia układu oraz o pozostawienie upadłemu zarządu własnego nad majątkiem spółki, wskazując, że główną przyczyną utraty płynności finansowej spółki było niezapłacenie przez inwestora Przedsiębiorstwo Budownictwa (...) (...) S.A. w K. należności w kwocie przekraczającej 1 000 000, 00 zł. Sąd ustalił, że spółka posiada 18 wierzycieli, wobec których ma zobowiązania na kwotę ponad 1 500 000, 00 zł. Nadto spółka posiada zobowiązania wobec ZUS i Urzędu Skarbowego na kwotę ponad 1 400 000, 00 zł. Spółka nie posiada nieruchomości, natomiast ruchomości według wyceny dokonanej przez spółkę stanowią kwotę około 399 375, 00 zł. Majątek ten stanowią maszyny, urządzenia zapasy, materiały i półprodukty z branży budowlanej, a także meble i sprzęt biurowy. Spółka prowadzi działalność gospodarczą – realizuje zawarte umowy w branży budowlanej, zatrudnia 42 pracowników, którym wynagrodzenia wypłaca na bieżąco. Na przełomie marca i kwietnia 2010 roku zarząd upadłej spółki powierzył A. S. (1) funkcję tymczasowego nadzorcy sądowego w postępowaniu zabezpieczającym upadłościowym spółki. W sprawozdaniu sporządzonym na dzień 6 maja 2010 roku A. S. (1) wskazał, że jego zdaniem zaspokojenie wierzycieli w ramach ewentualnego postępowania upadłościowego w celu likwidacji majątku dłużnika będzie niższe niż w opcji układowej. Zgodnie z postanowieniem z dnia 8 marca 2010 roku, na dzień 10 maja 2010 roku, sąd upadłościowy zwołał wstępne zgromadzenie wierzycieli spółki celem podjęcia uchwały co do dalszego sposobu prowadzenia postępowania upadłościowego oraz uchwałę co do zawarcia układu. Wierzyciele obecni na zgromadzeniu, w tym głosy oddane na piśmie, podjęli uchwałę co do sposobu dalszego prowadzenia postępowania z możliwością zwarcia układu. Z uwagi na brak większości kapitałowej układ nie został zawarty. A. S. (1) nie kwestionował żadnych decyzji podjętych przez zarząd spółki.
Na dzień złożenia wniosku, tj. 23 lutego 2010 roku, przesłanki do ogłoszenia upadłości były spełnione.
Postanowieniem z 13 maja 2010 roku, w sprawie o sygn. XI GU 45/10, Sąd Rejonowy (...) w P. ogłosił upadłość spółki (...) Sp. z o.o. z możliwością zawarcia układu (pkt 1), pozostawił upadłemu sprawowanie zarządu w całości swoim majątkiem (pkt 2), wezwał wierzycieli upadłego do zgłaszania swoich wierzytelności wobec upadłego w terminie 1 miesiąca od daty ogłoszenia obwieszczenia w Monitorze Sądowym i Gospodarczym (pkt 3), wyznaczył sędziego – komisarza w osobie SSR Ireny Flotyńskiej (pkt 4), wyznaczył nadzorcę sądowego w osobie A. S. (1) (pkt 5), kosztami postępowania w przedmiocie ogłoszenia upadłości obciążył dłużnika (pkt 6). Obowiązki nadzorcy sądowego w postępowaniu upadłościowym pełnił A. S. (1). Sąd ustalił, że (...) Sp. z o.o. jest niewypłacalna i stwierdził, że zaistniały obie przesłanki niewypłacalności w rozumieniu art. 11 ust. 1 i ust. 2 prawa upadłościowego.
Zasadniczym elementem postępowania układowego były wpływy z bieżącej działalności gospodarczej prowadzonej przez spółkę i prognoza zysków w dalszych latach działalności. W dniu 11 października 2010 roku zostało zwołane Zgromadzenie Wierzycieli, na którym zawarto układ. Postanowieniem z 9 grudnia 2010 roku układ został zatwierdzony przez sąd. Postanowienie o zatwierdzeniu układu uprawomocniło się w dniu 19 stycznia 2011 roku. Zgodnie z treścią zawartego układu spłata wierzytelności miała rozpocząć się w 5 miesiącu następującym po miesiącu, w którym uprawomocniło się postanowienie o zatwierdzeniu układu, w czerwcu 2011 roku raty miały być płatne do 10 dnia każdego miesiąca, pierwsza rata miała być zapłacona do 10 czerwca 2011 roku. Wobec faktu, że Przedsiębiorstwo Budownictwa (...) (...) S.A. w K. nie spłaciła wierzytelności i została postawiona w stan upadłości, a źródłem finansowania układu miały być środki pochodzące z inwestycji, (...) Sp. z o.o. nie rozpoczęła wykonywania układu. W dniu 16 stycznia 2012 roku upadły (...) Sp. z o.o. wniósł o uchylenie układu zawartego w postępowaniu upadłościowym toczącego się przed Sądem Rejonowym (...) w P. pod sygn. akt XI GUp 7/10 na zgromadzeniu wierzycieli w dniu 11 października 2010 roku, a zatwierdzonego postanowieniem z dnia 9 grudnia 2010 roku, argumentując, że nie wykonuje zawartego układu. Postanowieniem z 10 lipca 2012 roku Sąd Rejonowy(...) w P., w sprawie XI GUu 1/12, uchylił układ zawarty w postępowaniu upadłościowym toczącym się przed tamtejszym sądem pod sygnaturą XI GUp 7/10 na zgromadzeniu wierzycieli w dniu 11 października 2010 roku (pkt 1), otworzył zakończone postępowanie upadłościowe i zmienił postanowienie z 13 maja 2010 roku w zakresie sposobu prowadzenia postępowania na upadłość (...) Sp. z o.o. obejmującą likwidację majątku (pkt 2), wezwał wierzycieli upadłego, których wierzytelności powstały po ogłoszeniu upadłości, tj. po dniu 13 maja 2010 roku do zgłaszania swoich wierzytelności wobec upadłego w terminie 2 miesięcy od daty ogłoszenia obwieszczenia o postanowieniu w przedmiocie zmiany postanowienia o ogłoszeniu upadłości (pkt 3), wyznaczył sędziego - komisarza w osobie SSR Przemysława Nowackiego (pkt 4), wyznaczył syndyka masy upadłości w osobie A. S. (2) (pkt 5), kosztami postępowania obciążył dłużnika w zakresie przez niego poniesionym (pkt 6). P. M. przed objęciem funkcji syndyka spółki (...) Sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej nie analizował przyczyn pogorszenia sytuacji finansowej spółki i nie kwestionował żadnych decyzji zarządu. W toku prowadzonego postępowania upadłościowego, po dokonaniu analizy wierzytelności upadłej spółki, jak i wierzytelności spółki zgłoszonych przez wierzycieli spółki w postępowaniu upadłościowym i układowym P. M. dokonał całkowitej likwidacji majątku wchodzącego w skład masy upadłości spółki (...) Sp. z o.o. i zrealizował ostateczny plan podziału funduszów masy upadłości. Wierzytelności zakwalifikowane do kategorii II według planu podziału nie zostały zaspokojone w całości, co zostało wykazane w sprawozdaniach składanych przez syndyka. W dniu 18 kwietnia 2013 roku syndyk złożył w Sądzie Rejonowym (...) w P. wniosek o stwierdzenie zakończenia postępowania upadłościowego, do którego dołączył dokumenty potwierdzające wykonanie ostatecznego planu podziału, w tym sprawozdanie finansowe likwidacyjne (...) Sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej z 31 lipca 2015 roku za okres od 1 stycznia 2015 roku do 31 lipca 2015 roku, tj. od początku roku obrotowego do dnia likwidacji spółki przy braku kontynuacji działalności. Postanowieniem z 26 maja 2015 roku, sprostowanym postanowieniem z 18 czerwca 2015 roku, sąd w punkcie 1 stwierdził zakończenie postępowania upadłościowego obejmującego likwidację majątku dłużnika (...) Sp. o.o., w punkcie 2 kosztami postępowania upadłościowego obciążył upadłego.
Dyrektor I Oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w W. wystawił w dniu 22 grudnia 2011 roku tytuły wykonawcze o numerach od (...) do (...), w dniu 13 stycznia 2012 roku tytuły wykonawcze o numerach od (...) do (...) oraz od (...) do (...). W związku z ogłoszeniem upadłości (...) Sp. z o.o. tytuły wykonawcze z 22 grudnia 2011 roku o numerach od (...) do (...) zostały z mocy prawa wycofane z obrotu prawnego. Postanowieniem z 2 lutego 2015 roku tytuły wykonawcze z 13 stycznia 2012 roku o numerach od (...) do (...) oraz od (...) do (...) zostały umorzone z uwagi na fakt ich wystawienia po ogłoszeniu upadłości. Na tej podstawie dokonano wycofania egzekucji.
W dniu 28 kwietnia 2015 roku na konto upadłej spółki dokonano wpłat w wysokości 271 029, 61 zł, które zostały uwzględnione w rozliczeniu sporządzonym przed wydaniem zaskarżonej decyzji.
W trakcie postępowania upadłościowego organ rentowy zgłosił wierzytelność do prowadzonego postępowania upadłościowego w łącznej kwocie 1 598 646, 56 zł, przy czym:
- kategoria I obejmowała składki na ubezpieczenie społeczne za okres po ogłoszeniu upadłości, tj. za okres od lipca 2012 roku do września 2012 roku w kwocie 2 619,99 zł wraz z odsetkami należnymi od tej kwoty do dnia zapłaty, składki na ubezpieczenie zdrowotne za okres po ogłoszeniu upadłości, tj. za okres od lipca 2012 roku do września 2012 roku w kwocie 782, 77 zł wraz z odsetkami należnymi od tej kwoty do dnia zapłaty, łącznie 3 402, 76 zł,
- kategoria II obejmowała składki na ubezpieczenie społeczne za ostatnie dwa lata przed ogłoszeniem upadłości, tj. za okres od czerwca 2010 roku do lipca 2012 roku w kwocie
236 412, 87 zł wraz z odsetkami należnymi od tej kwoty do dnia zapłaty w kwocie 38 938, 00 zł, koszty egzekucji, koszty upomnienia, opłata dodatkowa, naliczone od należności 236 412, 87 zł w kwocie 7 257, 00 zł, łącznie 282 607, 87 zł,
- kategoria III obejmowała składki na ubezpieczenie społeczne za okres dawniejszy niż dwa lata przed ogłoszeniem upadłości, tj. od lipca 2009 roku do maja 2010 roku w kwocie 683 332, 53 zł wraz z odsetkami należnymi od tej kwoty do dnia zapłaty w kwocie 219 050, 00 zł, koszty egzekucji, koszty upomnienia, opłata dodatkowa, naliczone od należności 683 332, 53 zł w kwocie 1 879,10 zł, składki na ubezpieczenie zdrowotne w kwocie 291 439, 09 zł wraz z odsetkami należnymi od tej kwoty do dnia zapłaty w kwocie 82 012, 00 zł, koszty egzekucji, koszty upomnienia, opłata dodatkowa, naliczone od należności 291 439, 09 zł w kwocie 149,60 zł, składki na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych w kwocie 28 832, 61 zł wraz z odsetkami należnymi od tej kwoty do dnia zapłaty w kwocie 5 809, 00 zł, koszty egzekucji, koszty upomnienia, opłata dodatkowa, naliczone od należności 28 832, 61 zł w kwocie 132, 00 zł, łącznie 1 312 635, 93 zł.
Spółka (...) Sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej została wykreślona z rejestru przedsiębiorców z dniem 14 września 2015 roku.
W dniu 30 grudnia 2015 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W. wydał zaskarżoną w niniejszym postępowaniu decyzję, na mocy której stwierdził, że J. P. jako członek zarządu (...) Sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej z siedzibą w W. zobowiązany jest do uregulowania nieopłaconych przez spółkę składek na ubezpieczenie społeczne oraz ubezpieczenia zdrowotne wraz z odsetkami za zwłokę oraz kosztami egzekucyjnymi w łącznej kwocie 245 499, 24 zł, w tym na:
1) na ubezpieczenie społeczne:
• 166 892, 44 zł z tytułu nieopłaconych składek za okres od 12/2009 roku do 03/2010 roku,
• 49 613, 00 zł z tytułu odsetek za zwłokę naliczonych na dzień 9 lipca 2012 roku,
• 9 449, 30 zł z tytułu kosztów egzekucyjnych,
2) na ubezpieczenie zdrowotne:
• 53 472,97 zł z tytułu nieopłaconych składek za okres od 12/2009 roku do 03/2010 roku,
• 15 472,97 zł z tytułu odsetek za zwłokę naliczonych na dzień 9 lipca 2012 roku,
• 3 690,50 zł z tytułu kosztów egzekucyjnych.
Postanowieniem z 31 lipca 2019 roku organ rentowy sprostował omyłkę pisarską w zaskarżonej decyzji w ten sposób, że w uzasadnieniu decyzji kwotę 3 289,43 zł jaką uzyskał w postępowaniu upadłościowym spółki (...) Sp. z o.o. zastąpił właściwą kwotą 271029, 61 zł. Uznając, iż poczynienie powyższych ustaleń faktycznych wymaga wiadomości specjalnych sąd dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu rachunkowości finansów M. Ś..
Sąd I-ej instancji wskazał , iż dokonując powyższego ustalenia opierał się nie tylko na dokumentach, ale także na opinii biegłego z dziedziny rachunkowości i finansów. Powołana przez Sąd I-ej instancji biegła M. Ś. w opinii z 19 marca 2017 roku (k.84) stwierdziła, że spółka nie regulowała swoich zobowiązań publicznoprawnych od lipca 2009 roku. Problemy spółki z wypłacalnością nie miały charakteru przejściowego ani znikomego. Łączna kwota niezapłaconych zobowiązań na dzień 31 grudnia 2009 roku wynosiła 946 267, 93 zł, przekraczając wartość majątku spółki o 269 451, 81 zł. Z zastosowanego przez biegłą modelu ostrzegania przed upadłością wynikało, że na dzień 31 grudnia 2008 roku, 31 grudnia 2009 roku oraz 31 grudnia 2010 roku spółka była bankrutem. Poczyniona przez biegłą wycena spółki metodą likwidacyjną wskazywała, że na dzień 31 grudnia 2008 roku, 31 grudnia 2009 roku oraz 31 grudnia 2010 roku spółka nie posiadała wystarczającej ilości aktywów pozwalających zapewnić spłatę ciążących na niej zobowiązań. Biegła ustaliła, że wszystkie wskaźniki płynności kształtowały się poniżej wartości uznawanych za właściwe, a w latach 2009-2010 spółka wykazywała stratę w sprzedaży, zatem już na poziomie marży nie osiągnęła progu rentowności, co stanowi o tym, że nie posiadała zdolności do obsługi wszystkich bieżących zobowiązań, nawet przy szybkim i pełnym „spływie” należności. Zdaniem biegłej wniosek o ogłoszenie upadłości nie został złożony we właściwym terminie tj. w terminie dwóch tygodni od dnia, w których Spółka stała się niewypłacana. Tym samym, należy uznać wniosek o ogłoszenie upadłości za spóźniony. W opinii biegłej zarząd spółki powinien na bieżąco analizować sytuację finansową spółki i już w 2008 roku mógł szczegółowo zbadać kwestię wypłacalności spółki. Biegła zaznaczyła, że fakt nieuregulowania przez Przedsiębiorstwo Budownictwa (...) (...) S.A. w K. wierzytelności wobec spółki zapoczątkował jej problemy finansowe.
Organ rentowy nie zgłosił zastrzeżeń do opinii głównej i podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie. Zastrzeżenia zgłosił odwołujący podnosząc, że biegła w radykalny sposób oceniła sytuację finansowo - ekonomiczną spółki (...) Sp. z o.o., całkowicie pomijając zasady funkcjonowania spółek na rynku oraz branży, w jakiej spółka działała, czasu i przyczyn powstania zaległości, działań podjętych przez zarząd. Odwołujący zakwestionował użyty przez biegłą model ostrzegania przed upadłością stworzony przez D. H. w 1997 roku na podstawie badań nad przedsiębiorstwami w dobrej kondycji ekonomiczno-finansowej oraz przedsiębiorstwa zagrożone upadłością, które w latach 1991-1997 złożyły wniosek o jej ogłoszenie. Model dyskryminacyjny opublikowany w 1998 roku nie był później aktualizowany. W dalszej treści pisma odwołujący podał, że na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat powstało wiele nowych modeli, których skuteczność potwierdzona badaniami empirycznymi jest zdecydowanie wyższa niż model zastosowany przez biegłą. Nadto odwołujący stwierdził, że biegła oparła wartość likwidacyjną przedsiębiorstwa na błędnych danych, gdyż wycena metodą Wilcoxa jest uproszczoną metodą szacowania wartości likwidacyjnej przedsiębiorstwa, w której to wartość przedsiębiorstwa szacowana jest z punktu widzenia możliwości zaspokojenia roszczeń jego wierzycieli. Biegła w swoich wyliczeniach nie dokonała korekty pozycji bilansowych o niezgodności, które wykazała we wcześniejszej części opracowania, tj. o ujemną wartość środków pieniężnych w kasie i na rachunku bankowym oraz nieprawidłowym wykazaniu sum składających się na kapitał własny. Nadto, pełnomocnik wskazał, że biegła nie uwzględniła pozycji aktywów - krótkoterminowych rozliczeń międzyokresowych w kwocie 137 630 zł, co w znaczny sposób wpłynęłoby na zwiększenie wartości przedsiębiorstwa. Odwołujący zarzucił biegłej brak uwzględnienia naprawczych działań podejmowanych przez zarząd oraz skutku tych działań w postaci faktu zwiększenia przepływów na działalność operacyjną spółki w 2010 roku. W ocenie odwołującego sytuacja finansowa spółki była stabilna.
W opinii uzupełniającej z 13 listopada 2017 roku (k.174-179) biegła, ustosunkowując się do zarzutów odwołującego zgłoszonych w piśmie z 6 kwietnia 2017 roku(k.103-119) wskazała, że przedmiot opinii wyznaczają obowiązujące przepisy, na podstawie których dopuszczalne jest przeniesienie na członka zarządu odpowiedzialności za zaległości składkowe. Okoliczności złożenia wniosku o upadłość wyznaczają przepisy prawa upadłościowego. Biegła wskazała, że na podstawie przepisów ww. ustawy 14-dniowy termin zgłoszenia wniosku liczy się od dnia wystąpienia podstawy ogłoszenia upadłości. Stosownie do art. 11 ust. 1 i 2 p.u.n. dniem tym jest dzień zaprzestania wykonywania wymagalnych zobowiązań, albo w którym zobowiązania przekroczyły wartość majątku dłużnika. Zdaniem biegłej spór w niniejszej sprawie nie sprowadza się do tego, jakie modele ostrzegania przed upadłością zostały wzięte pod uwagę, ani jak została ustalona wartość likwidacyjna przedsiębiorstwa, ale o to, czy zostały spełnione przesłanki złożenia wniosku o upadłość, a jeśli tak to na jaką datę. Biegła wskazała, że o ile na dzień 30 sierpnia 2009 roku kwestia obowiązku złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości może być sporna, o tyle na dzień 31 grudnia 2009 roku bezspornie można stwierdzić, że ujemne były kapitały własne, spełniając tym samym przesłankę z art. 11 ust.2 u.p.n. Na dzień złożenia wniosku, tj. 23 lutego 2010 roku zostały spełnione przesłanki do ogłoszenia upadłości.
Sąd Okręgowy wskazał dalej , iż z uwagi kolejny szereg szczegółowych zarzutów i zakwestionowanie opinii biegłej postanowieniem z 28 marca 2018 roku dopuścił dowód z pisemnej opinii uzupełniającej zobowiązując do ustosunkowania się do wszystkich zarzutów zawartych w piśmie procesowym odwołującego z 20 grudnia 2017 roku z uwzględnieniem dokumentów zawartych w aktach Sądu Rejonowego (...) w P. o sygn. XI GU 45/10.
W opinii uzupełniającej z 16 września 2018 roku biegła wyjaśniła, że z rachunkowego punktu widzenia ocena warunku art. 11 ust.2 p.u.n. (zobowiązania przekraczają wartość majątku dłużnika) oraz ust. 1 (zaprzestanie wymaganych zobowiązań) jest kwestią, którą można ustalić na podstawie istniejącej dokumentacji rachunkowo-księgowej co uczyniła. Co do modeli ostrzegania przed upadłością, to nie mają one znaczenia z punktu widzenia oceny spełnienia przesłanek z art. 11 ust. 1 i 2 p.u.n. Biegła powołała się na nie, ponieważ mogą one stanowić pomocniczy punkt odniesienia co do tego, jaka była, na podstawie posiadanych dokumentów rachunkowo-księgowych, sytuacja (...) Sp. z o.o. Odnosząc się do zarzutu braku wiedzy w zakresie skutków podejmowania działań naprawczych, biegła przyznała, że w świetle poczynionych przez nią ustaleń co do sytuacji finansowej na dzień 31 grudnia 2009 roku, został spełniony warunek z art. 11 ust. 1 p.u.n. Nie ma żadnych sprzeczności pomiędzy poszczególnymi twierdzeniami w opiniach. Biegła wyjaśniła, iż dysponowała uprzednio strukturą wiekową w odniesieniu do zobowiązań publicznoprawnych, natomiast nie posiadała struktury wiekowej wszystkich pozostałych zobowiązań. Brak tej struktury nie wpływa na możliwość oceny przesłanki z art. 11 ust. 2 p.u.n., gdyż zobowiązania publicznoprawne nie były regulowane. Sam fakt nieregulowania należności publicznoprawnych jest zatem wystarczający. Rolą biegłej było wskazanie daty, na którą powinien zostać złożony wniosek o ogłoszenie upadłości i z punktu widzenia rachunkowo-księgowego datę tę wyznacza dzień 31 grudnia 2009 roku jako data kończąca okres, za który sporządzenie jest sprawozdanie finansowe (data bilansowa). Nie jest natomiast wykluczone, a wręcz bardzo prawdopodobne, że odwołujący wiedzę na ten temat, ze względu na prace działu księgowości, uzyskał dopiero w lutym 2010 roku, ponieważ dopiero wtedy zostało złożone sprawozdanie finansowe. Pełne dane dotyczące sytuacji finansowej spółki, jak podał odwołujący były dostępne najwcześniej w styczniu 2010 roku i dopiero po ich szczegółowej analizie i oszacowaniu ryzyk, które zostało przeprowadzone, można było podjąć decyzję o złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości. Biegła powtórzyła, że na dzień złożenia wniosku, tj. 23 lutego 2010 roku zostały spełnione przesłanki do ogłoszenia upadłości i w tym zakresie biegła podtrzymała stanowisko zawarte w opinii uzupełniającej z 13 listopada 2017 roku. W ocenie biegłej punktem odniesienia co do tego czy wniosek o ogłoszenie upadłości został złożony we właściwym czasie w rozumieniu art. 116 §1 Ordynacji Podatkowej, są daty wynikające ze sprawozdań finansowych oraz dokumentów księgowych spółki. Taka zresztą jest perspektywa ekonomiczno-rachunkowa. Z tego powodu, za datę bezsporną, na którą zostały spełnione przesłanki do złożenia wniosku o upadłość biegła uznała dzień 31 grudnia 2009 roku. Jednocześnie biegła wyjaśniła, że obowiązek sporządzenia sprawozdania finansowego, z którego taką wiedzę można pozyskać oraz termin wykonania tego obowiązku normuje art. 52 ust. 1 ustawy z 29 września 1994 roku o rachunkowości (tekst jednolity Dz.U. z 2018 r., poz. 395 ze zm.). Odwołujący miał zatem obowiązek sporządzenia sprawozdania finansowego do 31 marca 2018 roku. W ocenie biegłej można przyjąć, że wniosek został złożony we właściwym czasie bądź też, że odwołujący nie ponosi winy za niezłożenie wniosku we właściwym czasie, tym bardziej, że jego działania po dacie bilansowej w zakresie dotyczącym sporządzenia sprawozdania finansowego, nie mogły w świetle ustawy o rachunkowości zostać uznane za bezprawne.
Ustosunkowując się do opinii uzupełniającej z 16 września 2018 roku organ rentowy w piśmie z 12 października 2018 roku (k.245-246) podtrzymał dotychczasowe stanowisko podnosząc, że biegła jednoznacznie stwierdziła, że przesłanki ogłoszenia upadłości zostały z całą pewnością spełnione na dzień 31 grudnia 2009 roku. Stwierdzenie czy zostały spełnione przesłanki egzoneracyjne wymienione przez biegłą stanowi ocenę prawną, której biegła nie dokonuje w ramach opinii. Opinia zatem zasadniczo potwierdza zasadność stanowiska organu rentowego. Odnosząc się do podnoszonej przez stronę przeciwną kwestii braku wiedzy odwołującego na temat sytuacji finansowej spółki, którą uzyskać miał dopiero po sporządzeniu sprawozdania finansowego zarzut ten nie jest trafny. Jak przyznano w odwołaniu istotne pogorszenie sytuacji finansowej spółki nastąpiło w ostatnim kwartale 2009 roku, a zarząd miał pełną wiedzę o tej sytuacji bowiem prezes zarządu spółki wdrożył program restrukturyzacyjny, gdy zgodnie z oceną biegłej należało złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości. Jak wskazano w wyroku Sądu Najwyższego z 15 grudnia 2015 roku, sygn. akt III UK 39/15, to na zarządzie spoczywa obowiązek monitorowania stanu finansów spółki i oceny, czy dochodzi do krótkotrwałego wstrzymania płacenia długów na skutek przejściowych trudności, czy też dochodzi do zaprzestania płacenia długów w sposób trwały. Nie można zatem zgodzić się z wyrażonym przez stronę przeciwną poglądem, iż takiej oceny zarząd, powinien dokonać raz do roku po sporządzeniu bilansu. Odnosząc się do wdrożonego programu restrukturyzacyjnego należy przywołać kolejny pogląd wyrażony w cytowanym orzeczeniu Sądu Najwyższego, zgodnie z którym subiektywne przekonanie członka zarządu, że mimo niepłacenia długów spółce uda się jeszcze poprawić kondycję, a więc przekonanie, że niespłacanie długów jest spowodowane przejściowymi trudnościami, nie ma znaczenia dla oceny przesłanki egzoneracyjnej członka zarządu od odpowiedzialności, jeżeli nie jest poparte obiektywnymi faktami uzasadniającymi ocenę, iż spółka rzeczywiście miała szanse, w możliwym do przewidzenia, krótkim czasie, uzyskać środki na spłatę długów, co uzasadniałoby wstrzymanie się z wnioskiem o upadłość. Innymi słowy brak winy w niezgłoszeniu wniosku o upadłość nie może polegać na samej nadziei na wpływy i zyski.
W piśmie z 22 października 2018 roku odwołujący zarzucił biegłej, że w opinii pominęła fakt, że spółka (...) Sp. z o.o. wystąpiła z wnioskiem o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu, co ma zasadnicze znaczenie. Po pierwsze oznacza to, że sytuacja finansowa spółki była na tyle dobra, że - w ocenie sądu upadłościowego - istniały realne szanse na spłatę zadłużenia (wykonanie układu) przez spółkę. Po drugie wydanie przez sąd postanowienia o ogłoszeniu upadłości oznacza, że sam wniosek o ogłoszenie upadłości został złożony przez zarząd spółki „we właściwym czasie” w rozumieniu art. 116 § 1 pkt 1 a Ordynacji podatkowej, w przeciwnym bowiem razie wniosek zostałby oddalony. W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że "właściwy czas" do wszczęcia postępowania układowego to czas, w którym dłużnik miał dostateczne środki na wykonanie układu (vide wyroki Sądu Najwyższego z 20 września 2000 r., I CKN 270/00, z 8 stycznia 2008 r., UK 172/07; z 14 stycznia 2011 r., II UK 171/10 i z 5 maja 2010 r., II UK 351/09), a więc nie wtedy, kiedy już majątek spółki oczywiście nie wystarczał nawet na zaspokojenie kosztów postępowania (art. 13 p.u.n.). Działania odwołującego, biorąc pod uwagę wcześniej podejmowane kroki, wymagały od niego podejmowania długofalowych planów, analiz bieżącej i przyszłej kondycji spółki, co wyłącza ewentualną winę odwołującego za niezachowanie terminu na złożenie wniosku o upadłość. Wskazano też, że wyrok, na który powołuje się organ rentowy w piśmie z 12 października 2018 roku, zapadł w innym stanie faktycznym, gdzie wniosek o ogłoszenie upadłości został złożony 3 lipca 2009 roku, podczas gdy stan upadłości spółki powstał na dzień 13 grudnia 2007 roku, w okresie ponad 2 lat od stanu niewypłacalności do złożenia wniosku o upadłość, a nie dwóch miesięcy, jak ma miejsce w przedmiotowej sprawie, a nadto podkreślono, że w stanie faktycznym, którego dotyczy ww. orzeczenie jest mowa o upadłości likwidacyjnej, nie zaś z możliwością zawarcia układu.
Sąd I-ej instancji oceniając stanowisko wyrażone przez biegłą w powyższych opiniach podkreślił, że wnioski i ocena biegłej z dziedziny rachunkowości wyrażone w opiniach uzupełniających były stanowcze i dodatkowo poparte szczegółowym wskazaniem na jakich metodach badawczych i źródłach bazowała biegła. W opinii uzupełniającej z 13 listopada 2017 roku i z 16 września 2018 roku biegła ponad wszelką wątpliwość ustaliła, że przesłanki ogłoszenia upadłości zostały z całą pewnością spełnione na dzień 31 grudnia 2009 roku i taką opinię wskazała jako ostateczną. Opinia została sporządzona w oparciu o wnikliwą analizę akt sprawy i własną wiedzę biegłej. Biegła wyraźnie odniosła się do konkretnej, dostępnej, dokumentacji obrazującej sytuację finansową spółki. Z treści opinii wynika, że wnioski opinii zostały opracowane przez biegłą na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie. Biegła samodzielnie dokonała analizy dokumentacji spółki i oceny kondycji finansowej spółki. W ocenie sądu wnioski zawarte w opinii, w szczególności w opiniach uzupełniających korespondowały ze zgromadzonym w aktach sprawy materiałem dowodowym, stąd też sąd nie znalazł podstaw do tego, aby nie podzielić wniosków opinii biegłej.
Sąd Okręgowy podkreślił, iż stoi na stanowisku, że wynikająca z art. 232 k.p.c. zasada kontradyktoryjności procesu cywilnego, która ma zastosowanie również do spraw ubezpieczeniowych, zobowiązuje strony do wskazania dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą one skutki prawne. W związku z powyższym nie zaistniała w ocenie sądu potrzeba dopuszczenia dowodu z dalszej opinii uzupełniającej lub opinii innego biegłego, tym bardziej że żadna ze stron nie złożyła takiego wniosku, a sąd nie znalazł podstaw, aby uczynić to z urzędu.
Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego oraz powyższej oceny opinii biegłego sądowego Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie okazało się zasadne.
Jak podnosił Sąd Okręgowy na organie rentowym spoczywał ciężar udowodnienia, że spółka (...) Sp. z o.o. zalega wobec ZUS z płatnościami z tytułu składek, że zobowiązania te powstały w okresie, kiedy odwołujący pełnił funkcję członka zarządu spółki oraz że egzekucja tych należności z majątku spółki okazała się bezskuteczna. Dopiero po wykazaniu tych okoliczności mogły zaktualizować się podstawy do badania, czy zachodzą przesłanki wyłączające odpowiedzialność odwołującego za zobowiązania spółki.
W rozpoznawanej sprawie niespornym był fakt nieopłacenia przez spółkę (...) Sp. z o.o. składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne za okresy i w kwotach wskazanych w zaskarżonej decyzji.
Sąd Okręgowy wskazał, iż w postępowaniu toczącym się na skutek odwołania od decyzji przenoszącej odpowiedzialność za zaległości składkowe na osoby trzecie niezbędne jest wykazanie, że zaległości wynikają z zobowiązań, które powstały w czasie pełnienia obowiązków członka zarządu (odpowiedzialność z art. 116 § 1 o.p. obejmuje jedynie te zaległości, których termin płatności upływał w czasie pełnienia obowiązków członka zarządu.
W rozpoznawanej sprawie bezspornym również było, że zaległości spółki (...) Sp. z o.o. z tytułu nieopłaconych składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne powstały w okresie, kiedy odwołujący J. P. pełnił funkcję prezesa zarządu.
W dalszej kolejności rozważenia wymagała zatem kwestia wykazania bezskuteczności egzekucji przeciwko spółce (...) Sp. z o.o. Okoliczność ta nie była jednak również kwestionowana przez odwołującego, a świadczyło o tym wystawienie przez Dyrektora I Oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w W. tytułów wykonawczych opisanych w ustaleniach faktycznych . Postępowanie upadłościowe nie doprowadziło do spłaty całości zadłużenia wobec Zakładu. Ze zgłoszonej wierzytelności w łącznej kwocie 1 598 646,56 zł organ rentowy uzyskał kwotę 271 029,61 zł. W wyniku wszczęcia i przeprowadzenia przez organ rentowy egzekucji skierowanej do majątku spółki nie doszło do przymusowego zaspokojenia wierzyciela w całości. Zachodziła przy tym konieczność wyczerpania w toku tego postępowania wszystkich możliwych sposobów egzekucji, a egzekucja musiała dotyczyć całego majątku płatnika. Istnienie majątku, w odniesieniu do którego nie toczyło się postępowanie egzekucyjne, bądź organ nie przystąpił do toczącej się egzekucji, wyklucza możliwość stwierdzenia bezskuteczności egzekucji. W niniejszej sprawie z taką sytuacją nie mamy jednak do czynienia, gdyż nie przyniosła rezultatu egzekucja syngularna, prowadzona przez organ rentowy, natomiast egzekucja uniwersalna, gdy sąd upadłościowy zakończył postępowanie upadłościowe – jedynie w nieznacznej części.
Sąd Okręgowy wskazał także , iż uznaje się, że postępowanie upadłościowe, stanowiące egzekucję uniwersalną, skierowane jest do całego majątku dłużnika (wyrok SN z dnia 20 stycznia 2016 r., II UK 199/15), a zatem brak możliwości zaspokojenia należności w postępowaniu upadłościowym świadczy o bezskuteczności egzekucji (analogicznie wyrok Sądu Najwyższego z 3 września 2010 r., I UK 77/10).
Mając powyższe na względzie Sąd Okręgowy podkreślił , iż aby zwolnić się od odpowiedzialności za określone w zaskarżonej decyzji zaległości z tytułu składek, odwołujący winien wykazać istnienie ww. przesłanek egzoneracyjnych.
Sąd Okręgowy zwrócił jednak uwagę , że odwołujący oprócz przesłanek stanowiących podstawę do zwolnienia go od osobistej odpowiedzialności za zaległości składkowe, podniósł także zarzut przedawnienia, który okazał się niezasadnym. Odwołujący podnosił bowiem ,iż zaskarżoną decyzję otrzymał 18.01.2016r z przekroczeniem 5 letniego terminu , który w jego ocenie upłynął zgodnie z art. art. 118 § 1 Ordynacji Podatkowej w dniu 31.12.2015r. S.ad I-ej instancji wskazał , że przedawnienie zaległości składkowych wynikających z decyzji wydanej na podstawie art. 116 § 1 Ordynacji w związku z art. 31 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, następuje po upływie 5 lat do końca roku kalendarzowego, w którym decyzja została wydana (art. 24 ust. 5d ustawy systemowej), bez względu na termin doręczenia tej decyzji (vide uchwała Sądu Najwyższego z 8 lipca 2008 r., I UZP 4/08, OSNP 2009 nr 1-2, poz. 19 oraz wyroki Sądu Najwyższego z: 4 sierpnia 2009 r., I UK 85/09, 16 listopada 2009 r., II UK 111/09, OSNP 2011 nr 11-12, poz. 164, z 27 października 2010 r., III UK 23/10, 22 listopada 2010 r., III UK 27/10, 16 marca 2011 r., I UK 330/10 oraz postanowienie Sądu Najwyższego z 3 lutego 2012 r., II UK 263/11), a sąd orzekający w niniejszej sprawie stanowisko to podziela, to nie ulega wątpliwości, że nie nastąpiło przedawnienie zaległości składkowych wynikających z zaskarżonej decyzji.
W konsekwencji Sąd Okręgowy podkreślił , ze istotą sprawy było zbadanie istnienie przesłanek egzoneracyjnych, które podniósł odwołujący. Odwołujący bowiem podnosił, iż wniosek o ogłoszenie upadłości spółki (...) sp. z o.o. został przez niego złożony we właściwym czasie.
Sąd I-ej instancji wskazał ,iż w wyroku z 6 sierpnia 2013 roku (sygn. akt I FSK 1274/12) Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że postawienie tezy, że członek zarządu nie wystąpił we właściwym czasie z wnioskiem o ogłoszenie upadłości lub o wszczęcie postępowania zapobiegającego ogłoszeniu upadłości, wobec czego nie zaistniała przesłanka ekskulpacyjna, o jakiej mowa w art. 116 § 1 pkt 1 o.p., wymaga w pierwszej kolejności ustalenia, czy w ogóle zaistniały okoliczności uzasadniające zwrócenie się z takim wnioskiem, a jeśli tak, to jaki był właściwy moment na jego wniesienie. Z kolei Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z 27 czerwca 2013 roku (sygn. akt III AUa 1293/12) wskazał, że „właściwy czas" do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości według art. 116 § 1 o.p. nie może być wcześniejszy niż upływ terminu z art. 21 p.u.n., najczęściej będzie z nim tożsamy, ale może być późniejszy. Wszczęcie postępowania upadłościowego bądź układowego "we właściwym czasie" w rozumieniu art. 116 § 1 o.p. oznacza wszczęcie go w takim czasie, że zaspokojenie przez spółkę w całości należności z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (jako uprzywilejowanego wierzyciela wyłączonego z układu z mocy prawa) pozostaje realne. Trwałego (art. 12 ust. 2 p.u.n.) niewykonywania wymagalnych zobowiązań pieniężnych (art. 11 ust. 1 p.u.n.) nie można utożsamiać z nieuiszczeniem jednego długu ani też z sytuacją, gdy pomimo nieuiszczenia kilku długów zachodzi tylko wstrzymanie wypłat. W każdym przypadku należy ustalić, kiedy doszło do zaprzestania płacenia długów, a kiedy zachodziło jeszcze tylko przejściowe wstrzymanie wypłat. Zwłaszcza sytuacja, w której trudności płatnicze wynikają z braku zapłaty ze strony kontrahentów dłużnika może być uznana za trudność o charakterze przejściowym. Tą samą linię wykładni pojęcia „właściwy czas” przyjął także Sąd Najwyższy w wyroku z 21 czerwca 2016 roku (sygn. I UK 214/15). "Właściwym czasem" w rozumieniu art. 116 § 1 o.p. nie jest ani krótkotrwałe wstrzymanie płacenia długów na skutek przejściowych trudności, ani też całkowite zaprzestanie płacenia długów w następstwie wyzbycia się przez podmiot gospodarczy całego (lub prawie całego) majątku, lecz chwila, kiedy wiadomo już, że dłużnik nie będzie w stanie zaspokoić wszystkich swych zobowiązań. Określenie tej chwili powinno być ujmowane elastycznie w zależności od okoliczności konkretnego przypadku, bowiem właściwy czas do zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości jest przesłanką obiektywną, ustalaną w oparciu o okoliczności faktyczne każdej sprawy, dla określenia której nie ma znaczenia subiektywne przekonanie członków zarządu spółki. W podobnym tonie wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z 19 czerwca 2018 roku (II UK 340/17), w którym zauważył, że: „Właściwy czas” zgłoszenia wniosku o upadłość spółki w rozumieniu art. 116 § 1 pkt 1 lit. a ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 800 ze zm.) generalnie nie może być oderwany od okresu dwutygodniowego z prawa upadłościowego, gdyż systemowo nie ma uzasadnienia, aby termin "właściwego czasu", przy szczególnej regulacji z art. 116 Ordynacji podatkowej, mógł być dowolnie zwielokrotniany. Z drugiej strony, elastyczne ujmowanie "właściwego czasu" tłumaczy się tym, że reżim terminu dwutygodniowego nie powinien być zawsze bezwzględny, gdyż chodzi o szczególna odpowiedzialność odszkodowawcza i nie są wykluczone sytuacje, gdy termin nieznacznie dłuższy niż dwa tygodnie określone w prawie upadłościowym może być uzasadniony i będzie uwalniać od tej odpowiedzialności.” Z kolei w wyroku z 25 kwietnia 2018 roku (II FS 1184/16) Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że w każdym przypadku orzekania o odpowiedzialności członka zarządu organ podatkowy jest zobowiązany zbadać, czy i kiedy wystąpiły przesłanki do ogłoszenia upadłości. Badanie przez organ podatkowy "właściwego czasu" na zgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości jest przesłanką obiektywną, ustaloną w oparciu o okoliczności faktyczne każdej sprawy. W sytuacji, gdy przeniesienie odpowiedzialności podatkowej na członków zarządu spółki należy traktować jako wyjątkowy instrument to w celu ustalenia "czasu właściwego do zgłoszenia wniosku" należy ustalić moment, kiedy zarząd spółki, przy dołożeniu należytej staranności, mógł uzyskać wiedze o tym, że spółka stała się niewypłacalna i w sposób trwały zaprzestała płacenia długów, a jej majątek nie wystarczał na ich zaspokojenie. To ustalenie nie może mieć jedynie formy ogólnego stwierdzenia kiedy ten moment zdaniem organów nastąpił. Analiza problemu czasu właściwego do zgłoszenia wniosku o upadłość lub wszczęcie postępowania układowego - winna być przeprowadzona wieloaspektowo i gruntownie, z uwzględnieniem wszelkich okoliczności, które mogą mieć wpływ na ocenę tej kwestii.
Sąd Okręgowy podkreślił, iż z ustaleń w niniejszej sprawie wynika, że w trzecim kwartale 2009 roku kondycja finansowa spółki (...) Sp. z o.o. była stabilna. Na pogorszenie kondycji finansowej spółki wpłynęło wstrzymanie zapłaty za faktury przez jednego z głównych kontrahentów spółki Przedsiębiorstwo (...) S.A. w K. oraz kryzys gospodarczy w latach 2008-2010 w branży budowlanej. Pomimo złej koniunktury spółka prowadziła jednak działalność operacyjną i starała się zwiększać przychody. W celu utrzymania płynności finansowej spółki odwołujący wdrożył program restrukturyzacyjny, polegający na: redukcji zatrudnienia i zmniejszeniu wynagrodzeń pracowników, likwidacji nierentownego działu przerobu stali węglowej i nawiązaniu współpracy z mniejszymi firmami, zmniejszeniu ilości dzierżawionego sprzętu i środków transportu, skierowaniu oferty do mniejszych odbiorców, wdrożeniu systemu ISO. Sytuacja spółki, mimo przejściowych trudności, dawała szanse na szybkie uzyskanie środków pieniężnych ze zrealizowanych kontraktów, które mogły być przeznaczone na spłatę zobowiązań spółki. Z tego powodu zarząd spółki miał uzasadnione oczekiwania, że dalsze kontrakty dające gwarancję utrzymania poziomu przychodowości umożliwiającego systematyczną spłatę wymagalnych zobowiązań, będą przez spółkę zawierane.
W związku z zakończeniem roku obrotowego 2009, H. P. zastępująca główną księgową T. D. z uwagi na jej chorobę, na polecenie J. P. prezesa zarządu sporządziła roczne sprawozdanie finansowe spółki (...) Sp. z o.o., w tym bilans, rachunek zysków i strat, rachunek przepływów pieniężnych za rok 2009, z zachowaniem terminu określonego w ustawie o rachunkowości. W dniu 10 lutego 2010 roku odwołujący zapoznał się z tymi dokumentami i tego dnia uzyskał pełną i aktualną wiedzę na temat sytuacji majątkowej spółki. W związku z tym, że z przedłożonych dokumentów finansowych wynikało, że wartość zobowiązań spółki przekraczała wartość jej majątku, odwołujący w dniu 23 lutego 2010 roku, tj. w terminie dwóch tygodni złożył wniosek o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu.
Sąd I-ej instancji podkreślił, iż w sprawie znajdą zastosowanie przepisy ustawy z 28 lutego 2003 roku Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz.U.2009.175.1361), w brzmieniu obowiązującym w okresie spornym, dalej: „p.u.n.”. Stosownie do treści art. 21 ust. 1 cyt. ustawy, dłużnik był obowiązany, nie później niż w terminie dwóch tygodni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości, zgłosić w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości. Nie znajdują zatem zastosowania do oceny zdarzeń z okresu spornego (2009-2010) przepisy Prawa upadłościowego, w tym znowelizowany od 1 stycznia 2016 roku przepis art. 11 ust. 1 p.u.n., w którym znajduje się definicja niewypłacalności. O ile bowiem na gruncie Prawa upadłościowego „dłużnik jest niewypłacalny, jeżeli utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych” (art. 11 ust. 1 p.u.), o tyle zgodnie z ustawą Prawo upadłościowe i naprawcze, która obowiązywała do 31 grudnia 2015 roku (art. 11 ust. 1 p.u.n.), „dłużnika uważa się za niewypłacalnego, jeżeli nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych”.
Postanowieniem z 13 maja 2010 roku, w sprawie XI GU 45/10, Sąd Rejonowy (...) w P. ogłosił upadłość spółki (...) Sp. z o.o. z możliwością zawarcia układu. Sąd upadłościowy przesądził tym samym, że spółka dysponowała środkami (bądź realną szansą ich uzyskania) pozwalającymi na zabezpieczenie interesów wierzycieli. Biorąc pod uwagę fakt, że strata bilansowa była niewielka, należy stwierdzić, że spółka (...)" Sp. z o.o. miała realne szanse, w możliwym do przewidzenia, krótkim czasie, uzyskać środki pieniężne na spłatę swoich długów. Zaznaczyć w tym miejscu wypada, że P. M., syndyk masy upadłości spółki (...) Sp. z o.o., przesłuchany w charakterze świadka, nie miał wątpliwości co do tego, że wniosek o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu został przez odwołującego złożony we właściwym czasie.
Z ustaleń i wniosków opinii biegłej z zakresu finansów i rachunkowości, które Sąd Okręgowy przyjął za własne, wynika, że z punktu widzenia rachunkowo-księgowego datę złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości wyznacza dzień 31 grudnia 2009 roku jako data kończąca okres, za który sporządzenie jest sprawozdanie finansowe (data bilansowa). Podkreślić w tym miejscu należy, iż ustalenia powyższej daty nie kwestionowała ostatecznie żadna ze stron. Tym samym ustalono, że zaistniały okoliczności uzasadniające zwrócenie się z wnioskiem o ogłoszenie upadłości (...) Sp. z o.o. oraz datę, kiedy winno to nastąpić, a mianowicie w ciągu 14 dni od 31 grudnia 2009 roku.
W ocenie Sądu Okręgowego odwołujący wykazał jednak, że wiedzę na ten temat, ze względu na prace działu księgowości, uzyskał dopiero w lutym 2010 roku, ponieważ dopiero wtedy złożono sprawozdanie finansowe w związku z czym Sąd przyznał rację odwołującemu, że ustalenie konkretnej daty na dzień 31 grudnia 2009 roku, na którą zdaniem biegłej była spełniona przesłanka do ogłoszenia wniosku o upadłość, jest dokonywane post factum z perspektywy czasu, kiedy znane są już wszystkie dane finansowe i okoliczności sprawy. Faktycznie bowiem na dzień 31 grudnia 2009 roku nie były (i zdecydowanie nie mogły być) znane zarządowi szczegółowe dane księgowe, w tym między innymi zobowiązania spółki powstałe w grudniu 2009 roku. Faktury za grudzień 2009 roku spływały do spółki sukcesywnie, przez cały styczeń 2010 roku. Dopiero na koniec stycznia 2010 roku spółka mogła dysponować danymi, w oparciu o które możliwe było sporządzenie bilansu za rok 2009.
Pozwany akceptując powyższą datę wskazywał natomiast, iż w związku z tym, że złożenie wniosku o upadłość nastąpiło w lutym 2010 roku, to było to po zakreślonym przez ustawę terminie.
Uwzględniając powyższe rozważania w ocenie Sądu Okręgowego właściwym czasem do zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki (...) Sp. z o.o., ustalonym jako przesłanka obiektywna na gruncie wskazanych wyżej przepisów, było 14 dni od daty 31 grudnia 2009 roku. Wniosek o upadłość został zaś zgłoszony w terminie 14 dni od otrzymania przez odwołującego pełnej informacji o kondycji finansowej spółki w postaci sprawozdania finansowego, co nastąpiło 10 lutego 2010 roku. Przyjąć zatem należy, iż niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości przez odwołującego w terminie 14 dni od daty 31 grudnia 2009 roku nastąpiło bez jego winy. Odwołujący nie miał bowiem możliwości zgłoszenia ww. wniosku w powyższym terminie, skoro informacja o kondycji finansowej spółki, która mogła stanowić podstawę do złożenia przedmiotowego wniosku została mu przekazana w lutym 2010 roku. Pozwany nie kwestionował zresztą, że odwołujący sprawozdanie finansowe spółki otrzymał 10 lutego 2010 roku, ale jednocześnie twierdził, że sprawdzenie przez członka zarządu kondycji finansowej spółki raz w roku nie wypełnia przesłanki prawidłowego dbania o interesy spółki. Sąd I-ej instancji podkreślił, że z materiału dowodowego wynikają okoliczności przeciwne, tzn. że odwołujący znał i kontrolował sytuację finansową spółki, albowiem na tej podstawie ustalił konieczność działań restrukturyzacyjnych i je podjął. Fakt, iż nie doprowadziły one do poprawy sytuacji spółki na tyle, by mogła ona dalej funkcjonować nie przesądza, że na dzień podjęcia decyzji o wdrożeniu tych działań decyzje te były nieprawidłowe, ani też, iż już wówczas należało zgłosić wniosek o upadłość. Okoliczność, że podejmowane działania restukturyzacyjne miały szansę się powieźć podkreślają nie tylko świadkowie przesłuchani w sprawie, ale też pozostały materiał dowodowy, w szczególności opinia biegłej i pozostałe dokumenty.
Z materiału dowodowego wynika też, iż dopiero otrzymanie sprawozdania finansowego w lutym 2010 roku dało taki obraz sytuacji finansowej spółki, który nie budził wątpliwości odwołującego co do konieczności złożenia wniosku o upadłość.
W ocenie Sądu I-ej instancji nie można oczekiwać, iż racjonalnie działający przedsiębiorca w przypadku pojawienia się trudności płatniczych wynikających z braku zapłaty ze strony kontrahentów pierwszą czynnością jaką winien podjąć jest zgłoszenie wniosku o upadłość. Tym bardziej, iż trudności płatnicze wynikające z braku zapłaty ze strony kontrahentów dłużnika mogą być trudnościami o charakterze przejściowym – co już wyżej wskazano. Istotnym jest tylko, aby przekonanie przedsiębiorcy nie było subiektywne, a poparte było faktami, albowiem tylko wówczas można uznać późniejsze złożenie wniosku o upadłość za usprawiedliwione. Jak już bowiem wyżej wskazano, subiektywne przekonanie członka zarządu spółki kapitałowej, że pomimo niepłacenia długów spółce uda się poprawić kondycję finansową, nie ma znaczenia dla oceny przesłanki egzoneracyjnej członka zarządu od odpowiedzialności, jeżeli nie jest poparte obiektywnymi faktami uzasadniającymi ocenę, że spółka rzeczywiście miała szanse, w możliwie jak najkrótszym czasie uzyskać środki na spłatę zadłużenia, co uzasadniałoby wstrzymanie się z wnioskiem o upadłość.
Nie stanowi również przesłanki egzoneracyjnej przygotowanie programu naprawczego, który nie został zrealizowany - w szczególności, gdy spółka nie dysponuje żadnymi środkami, które w rzeczywistości przyczyniłyby się do naprawy jej finansów.
Powyżej opisane sytuacje nie wystąpiły w niniejszej sprawie. Odwołujący szczegółowo wyjaśnił jakie działania restrukturyzacyjne podjął i jak one przebiegały, a materiał dowodowy zgormadzony w sprawie potwierdza, że były one uzasadnione na gruncie znanej odwołującemu sytuacji spółki raz kondycji rynku. Z powyższego zatem ponad wszelką wątpliwość wynika, że odwołujący wykazał co najmniej należytą dbałość o interesy spółki (...) Sp. z o.o.
Na gruncie ustalonych okoliczności sprawy działania odwołującego polegające na próbach zwiększenia przychodów, uwolnienia części majątku obrotowego, zmniejszenia, a później redukcji zatrudnienia i zmniejszenia kosztów pracy oraz oczekiwanie na uregulowanie przeterminowanych należności ocenić należy jako racjonalne i gospodarczo uzasadnione. Decyzje podejmowane przez odwołującego w roku 2009 i 2010 podejmowano były w warunkach ryzyka dopuszczalnego, a działania podejmowane wyczerpały katalog działań naprawczych rekomendowany przez specjalistów w tej dziedzinie, w przypadku braku płynności finansowej i niewypłacalności czy zagrożenia upadłością. Z materiału dowodowego sprawy wynika też, że działania te – przy sprzyjających czynnikach ryzyka - doprowadziłyby do uregulowania zobowiązań publicznoprawnych – co potwierdzają zeznania świadków i odwołującego, jak i opinia biegłej M. Ś. sporządzona na potrzeby niniejszej sprawy, a znajdująca dodatkowe poparcie w treści opinii biegłego M. B. sporządzonej na potrzeby innej sprawy, z której sąd przeprowadził dowód z dokumentu w niniejszej sprawie.
Sąd Okręgowy uznał, że odwołujący nie ponosi winy za złożenie wniosku o upadłość po terminie, tym bardziej, że biegła wskazała, iż działania odwołującego po dacie bilansowej nie mogą zostać uznane za bezprawne. Datę 31 grudnia 2009 roku biegła określiła z punktu widzenia rachunkowo-księgowego i jednocześnie sama wyjaśniła, że odwołujący nie miał możliwości wcześniej niż w lutym 2010 roku posiąść takiej wiedzy, która uzasadniałby złożenie wniosku o upadłość, zaś obowiązek sporządzenia sprawozdania określony był do 31 marca 2010 roku, a odwołujący zlecił jego wykonanie wcześniej przy zachowaniu należytej staranności. Materiał dowody potwierdza, że pełne dane dotyczące sytuacji finansowej spółki, były dostępne najwcześniej w styczniu 2010 roku i dopiero po ich szczegółowej analizie i oszacowaniu ryzyk, które zostało przeprowadzone, można było podjąć decyzję o złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości.
Wobec przedstawionych powyżej okoliczności Sąd Okręgowy uznał, że żaden z zarzutów podniesionych przez organ rentowy nie mógł stanowić podstawy do oddalenia odwołania i z tych względów - na podstawie art. 477 14 § 2 kpc i przywołanych przepisów prawa materialnego - zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że ustalił, iż odwołujący J. P. nie odpowiada za zobowiązania (...) Sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej z siedzibą w W. z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne oraz ubezpieczenie zdrowotne za okres od grudnia 2009 roku do marca 2010 roku, które nie zostały opłacone wraz z odsetkami za zwłokę oraz kosztami egzekucyjnymi w łącznej kwocie 245 499, 24 zł - o czym orzeczono w punkcie 1. wyroku.
O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł w punkcie 2 wyroku na podstawie art. 98 § 1 kpc w zw. z § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. 2015.1800 ze zm.), zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Organ rentowy przegrał sprawę w całości, stąd zobowiązany jest zwrócić odwołującemu poniesione przez niego koszty zastępstwa procesowego, które sąd ustalił według stawek określonych w ww. rozporządzeniu w brzmieniu obowiązującym na dzień wniesienia odwołania, tj. na dzień 16 lutego 2016 roku. Wartość przedmiotu sporu równa jest kwocie zaległych składek, za które odpowiedzialność została w zaskarżonej decyzji przeniesiona na odwołującego, a zatem stawka minimalna wynosiła 14 400 zł (wartość przedmiotu sprawy powyżej 200 000 zł - § 2 pkt 7 rozporządzenia). W ocenie sądu skomplikowany charakter sprawy i znaczny nakład pracy pełnomocnika odwołującego, który aktywnie uczestniczył w procesie stawiając się na rozprawy oraz składając obszerne i merytorycznie przydatne pisma procesowe, uzasadniał zasądzenie wynagrodzenia według dwukrotności stawki minimalnej, uznając jednocześnie z tych samych przyczyn brak podstaw do zasadzenia tego wynagrodzenia zgodnie z żądaniem pełnomocnika odwołującego w wysokości trzykrotności stawki minimalnej. Orzekając w przedmiocie kosztów zastępstwa procesowego sąd miał na uwadze, że sprawa o przeniesienie odpowiedzialności za zaległości składkowe nie stanowi sprawy o świadczenie pieniężne z ubezpieczenia społecznego i zaopatrzenia emerytalnego, a wartość przedmiotu sporu przekraczała 200 000, 00 zł. Z uwagi na to wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego organu rentowego powinno być ustalone na podstawie § 2 powołanego rozporządzenia, czyli w odniesieniu do wartości przedmiotu sprawy wyznaczonego wartością składek, za których zapłatę odpowiedzialność została przeniesiona na członka zarządu (vide postanowienie Sądu Najwyższego z 12 stycznia 2012 r., I UZ 47/11, wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 24 lutego 2016 r., III AUa 1621/15).
Apelację od tego wyroku w całości złożył pozwany organ rentowy zarzucając :
. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów, a w konsekwencji wyprowadzenie błędnego wniosku, zgodnie z którym w trzecim kwartale 2009 r. kondycja finansowa (...) Sp. z o.o. była stabilna, a wniosek o ogłoszenie upadłości został zgłoszony w terminie,
- w konsekwencji naruszenie art. 116 § 1 pkt 1 Ordynacji podatkowej poprzez błędne przyjęcie, że spełnione zostały przesłanki egzoneracyjne określone w tym przepisie.
Mając powyższe na uwadze wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie odwołania i zasądzenie od odwołującego się na rzecz I Oddziału ZUS w W. kosztów postępowania w obu instancjach w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Ewentualnie wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez sąd pierwszej instancji.
Apelujący zarzucił nadto zawyżenie kosztów zastępstwa prawnego podnosząc , iż nakład pracy pełnomocnika odwołującego pełnomocnika był podobny do nakładu pracy w prawach dotyczących wyłączenia z ubezpieczenia społecznego gdzie koszty zastępstwa oprawnego w stawce minimalnej wynoszą 180,-zł.
W odpowiedzi na apelacje pełnomocnik odwołującego wniósł o jej oddalenie jako bezzasadnej i zasądzenie zwrotu kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja jako bezzasadna podległa oddaleniu.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji przeprowadził wyczerpujące postępowanie dowodowe, a zebrany materiał poddał wszechstronnej ocenie z zachowaniem granic swobodnej oceny dowodów przewidzianej przez art. 233 § 1 k.p.c.. Na tej podstawie Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które tutejszy Sąd w pełni podziela i przyjmuje za własne bez potrzeby ponownego ich przytaczania.
Istota sporu w analizowanej sprawie sprowadzała się do rozstrzygnięcia, czy prawidłowo pozwany organ rentowy stwierdził, że J. P. jako członek zarządu (...) Sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej z siedzibą w W. zobowiązany jest do uregulowania nie opłaconych przez spółkę składek na ubezpieczenie społeczne oraz ubezpieczenia zdrowotne wraz z odsetkami za zwłokę oraz kosztami egzekucyjnymi w łącznej kwocie 245 499,24 zł,
W zakresie zasad przenoszenia na osoby trzecie odpowiedzialności z tytułu zaległych składek, właściwym jest przepis art. 31 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, stanowiący, że do należności z tytułu składek stosuje się odpowiednio m.in. przepis art. 116 ustawy z dnia 29.08.1997r. Ordynacja podatkowa (tekst jednolity Dz.U. 2017.201. ze zm.).
Na podstawie art. 107 § 1 i § 2 Ordynacji podatkowej w przypadkach i w zakresie przewidzianych w rozdziale 15 odpowiadają całym swoim majątkiem solidarnie z podatnikiem również osoby trzecie za zaległości podatkowe podatnika, jak również za:
- podatki niepobrane oraz pobrane, a niewypłacone przez podatników lub inkasentów,
- odsetki za zwłokę od zaległości podatkowych,
- koszty postępowania egzekucyjnego.
Zgodnie z treścią art. 116 § 1 Ordynacji podatkowej za zaległości składkowe spółki za zaległości podatkowe spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w organizacji, spółki akcyjnej lub spółki akcyjnej w organizacji odpowiadają solidarnie całym swoim majątkiem członkowie jej zarządu, jeżeli egzekucja z majątku spółki okazała się w całości lub w części bezskuteczna, a członek zarządu:
1) nie wykazał, że:
a) we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie zapobiegające ogłoszeniu upadłości (postępowanie układowe) albo
b) niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości lub niewszczęcie postępowania zapobiegającego ogłoszeniu upadłości (postępowania układowego) nastąpiło bez jego winy;
2) nie wskazuje mienia spółki, z którego egzekucja umożliwi zaspokojenie zaległości podatkowych spółki w znacznej części.
Zgodnie z § 2 tego przepisu odpowiedzialność członków zarządu, określona w § 1, obejmuje zaległości podatkowe z tytułu zobowiązań, które powstały w czasie pełnienia przez nich obowiązków członka zarządu.
Reasumując, osoba sprawująca funkcję członka zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (płatnika składek na ubezpieczenia społeczne) w okresie, w którym powstała należność na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych tytułem zaległych składek na ubezpieczenia społeczne, odpowiada za zaległości w/w płatnika, jeżeli egzekucja z majątku spółki okazała się bezskuteczna w całości lub części; osoba ta może uwolnić się od tej odpowiedzialności w wypadku, gdy wykaże, że we właściwym terminie złożono wniosek o ogłoszenie upadłości spółki, wniosek ten – jako uzasadniony w świetle sytuacji finansowej spółki – nie został złożony we właściwym terminie bez jej winy lub wniosek ten nie był uzasadniony wobec sytuacji finansowej spółki, pozwalającej na zaspokojenie wierzycieli spółki w znacznym stopniu.
Zgodnie z treścią obowiązującego w ocenianym okresie (lata 2019-2010) art. 21 ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003r. - Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U. z 2009 r. Nr 175, poz. 1361 ze zm.) dłużnik jest obowiązany, nie później niż w terminie dwóch tygodni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości, zgłosić w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości. Art. 10 w/w ustawy wskazywał, że upadłość ogłasza się w stosunku do dłużnika, który stał się niewypłacalny. Z kolei zgodnie z art. 11 ust.1 prawa upadłościowego i naprawczego dłużnik jest niewypłacalny, jeżeli nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań. Zgodnie z art. 11 ust 2. dłużnika będącego osobą prawną albo jednostką organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, uważa się za niewypłacalnego także wtedy, gdy jego zobowiązania przekroczą wartość jego majątku, nawet wówczas, gdy na bieżąco te zobowiązania wykonuje.
Pojęcie „zaprzestanie płacenia długów” wyrażone jeszcze na gruncie poprzednio obowiązującego rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 24 października 1934 r. Prawo upadłościowe, czy też wyrażone na gruncie nowego prawa upadłościowego i naprawczego pojęcie „nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań” oraz powstałe w oparciu o nie pojęcie „właściwego czasu” (wyrażone zarówno w art. 116 ordynacji podatkowej jak i art. 299 k.s.h.) mają charakter niedookreślony w związku z czym doktryna i orzecznictwo przyjęły, że za pojęciem zaprzestania płacenia długów należy rozumieć stan, w którym podmiot gospodarczy popada w stan tzw. trwałej niewypłacalności, a więc braku, fizycznej możliwości zaspokojenia wszystkich swoich wierzycieli, z tym zastrzeżeniem, że stan taki nie może mieć charakteru przejściowego, krótkotrwałego wynikającego z przejściowych trudności. „Właściwy czas” do wszczęcia postępowania upadłościowego, który uwolniłby od przeniesienia zobowiązania, to czas właściwy ze względu na ochronę wierzycieli. Za taki czas może być uznana chwila, w której pasywa przewyższają aktywa i z tej przyczyny dłużnik nie posiada już dostatecznych środków na zaspokojenie wierzycieli.
„Czasem właściwym” dla zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości ze względu na zaprzestanie płacenia długów jest czas, kiedy już wiadomo, że dłużnik nie jest w stanie zaspokoić wszystkich wierzycieli w całości, ale już nie – kiedy stan majątkowy spółki kwalifikuje ją do bankructwa (por. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 czerwca 1997r., sygn. akt III CKN 65/1997, OSNC 1997/11/181, LEX nr 30914).
Ratio legis tego przepisu polega więc na ochronie wierzycieli przed utratą możliwości zaspokojenia swoich wierzytelności. Chodzi, więc o to, aby podmiot gospodarczy, który znajduje się w katastrofalnej sytuacji ekonomicznej, nie pozwalającej mu na bieżące regulowanie swoich należności wobec wierzycieli, bez realnych widoków polepszenia swojej sytuacji w niedalekiej przyszłości, jak najszybciej zgłosił wniosek o upadłość, by wszyscy dotychczasowi wierzyciele mogli zaspokoić swoje wierzytelności choć w części, gdyż dalsze trwanie takiego stanu w sposób nieunikniony doprowadziłoby do sytuacji, w której wciąż rosnące długi konsumowałyby w coraz większym stopniu aktywa danego podmiotu gospodarczego, powodując tym samym zaspokojenie się wierzycieli z majątku dłużnika w coraz mniejszym stopniu.
Ustawodawca wprowadzając krótki, bo zaledwie dwutygodniowy termin do wniesienia do sądu wniosku o ogłoszenie upadłości, od pojawienia się stanu stałego zaprzestania płacenia swoich długów, miał właśnie na celu zabezpieczenie interesów wierzycieli dłużnika. W razie uchybienia temu terminowi wprowadził sankcję przewidzianą w art. 116 Ordynacji podatkowej, wobec członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, jako organu zarządzającego, fachowego, na bieżąco monitorującego kondycję finansową spółki sprowadzającą się do ich subsydiarnej, pomocniczej odpowiedzialności za długi, w razie bezskutecznej egzekucji z majątku spółki.
W świetle powyżej powołanych przepisów prawnych, do wydania przez organ rentowy decyzji o odpowiedzialności członka zarządu spółki niezbędne było wykazanie przez organ rentowy, że odwołujący był członkiem zarządu spółki w czasie powstania zobowiązań, które przerodziły się w dochodzoną zaległość spółki oraz, że egzekucja prowadzona przeciwko spółce okazała się bezskuteczna. Z kolei na odwołującym spoczywał ciężar przedstawienia dowodów w celu wykazania okoliczności, które mogłyby stanowić o zwolnieniu go z odpowiedzialności za długi spółki z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne.
Sąd Apelacyjny stwierdza, że krytycznie należy odnieść się do twierdzenia apelacji dotyczącego naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 233 § 1 k.p.c. W ocenie niniejszego Sądu zarzut ten, nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd Apelacyjny wskazuje, że Sąd I instancji przeprowadził wyczerpujące postępowanie dowodowe, a zebrany materiał poddał wszechstronnej ocenie z zachowaniem granic sędziowskiej oceny przewidzianej przez art. 233 § 1 k.p.c. Na tej podstawie Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które tutejszy Sąd w pełni podziela i przyjmuje za własne, bez potrzeby ich ponownego przytaczania. Wymaga podkreślenia, że Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, a taka ocena dokonywana jest na podstawie przekonań Sądu, jego wiedzy i posiadanego doświadczenia życiowego oraz winna uwzględniać wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego myślenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2001 r., II UK 154/09, Lex nr 583803). Mając to na uwadze, zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy dokonując oceny zasadności złożonego odwołania od decyzji ZUS, nie naruszył art. 233 § 1 k.p.c. Do naruszenia wskazanego przepisu mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby skarżący wykazał Sądowi I instancji uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów. Tymczasem w rozpoznawanej sprawie naruszenie takie nie miało miejsca. Sąd pierwszej instancji właściwie skoncentrował materiał dowodowy, który ocenił na podstawie jego wszechstronnego rozważenia, polegającego na rzetelnej, bezstronnej ocenie wyników postępowania i ich prawidłowej interpretacji.
Spór w postępowaniu odwoławczym dotyczył przesłanek egzoneracyjnych, które mogłyby uwolnić J. P. od odpowiedzialności za składki.
Na tę okoliczność Sąd I instancji powołał dowód z opinii biegłej z dziedziny rachunkowości. Rolą biegłej było wyłącznie wskazanie daty, na którą powinien zostać złożony wniosek o ogłoszenie upadłości. Z punktu widzenia rachunkowo-księgowego datę tę wyznacza dzień 31 grudnia 2009 roku jako data kończąca okres, za który sporządzane jest sprawozdanie finansowe (data bilansowa). Odwołujący wiedzę na ten temat, ze względu na prace działu księgowości, uzyskał dopiero w lutym 2010 roku, ponieważ dopiero wtedy zostało złożone sprawozdanie finansowe. Pełne dane dotyczące sytuacji finansowej spółki, jak podał odwołujący były dostępne najwcześniej w styczniu 2010 roku i dopiero po ich szczegółowej analizie i oszacowaniu ryzyk, które zostało przeprowadzone, można było podjąć decyzję o złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości. Biegła powtórzyła, że na dzień złożenia wniosku, tj. 23 lutego 2010 roku zostały spełnione przesłanki do ogłoszenia upadłości i w tym zakresie biegła podtrzymała stanowisko zawarte w opinii uzupełniającej z 13 listopada 2017 roku. W ocenie biegłej punktem odniesienia co do tego czy wniosek o ogłoszenie upadłości został złożony we właściwym czasie w rozumieniu art. 116 §1 Ordynacji Podatkowej, są daty wynikające ze sprawozdań finansowych oraz dokumentów księgowych spółki. Taka zresztą jest perspektywa ekonomiczno-rachunkowa. Z tego powodu, za datę na którą zostały spełnione przesłanki do złożenia wniosku o upadłość biegła uznała dzień 31 grudnia 2009 roku. Jednocześnie biegła wyjaśniła, że obowiązek sporządzenia sprawozdania finansowego, z którego taką wiedzę można pozyskać oraz termin wykonania tego obowiązku normuje art. 52 ust. 1 ustawy z 29 września 1994 roku o rachunkowości (tekst jednolity Dz.U. z 2018 r., poz. 395 ze zm.). Odwołujący miał zatem obowiązek sporządzenia sprawozdania finansowego do 31 marca 2018 roku.
Sąd Apelacyjny podziela wyrażoną przez Sąd I-ej instancji ocenę wniosków biegłej z dziedziny rachunkowości zawartą w opiniach uzupełniających, albowiem były stanowcze i znajdowały uzasadnienie szczegółowym wskazaniem na jakich metodach badawczych i źródłach bazowała biegła. W opinii uzupełniającej z 13 listopada 2017 roku i z 16 września 2018 roku biegła ponad wszelką wątpliwość ustaliła, że przesłanki ogłoszenia upadłości zostały z całą pewnością spełnione na dzień 31 grudnia 2009 roku i taką opinię wskazała jako ostateczną, wycofując się z wcześniejszego stanowiska, zawartego w opinii głównej, gdzie jako datę do której należałoby złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości biegła wskazała dzień 14 września 2009r. Biegła wyraźnie odniosła się do konkretnej, dostępnej, dokumentacji obrazującej sytuację finansową spółki. Z treści opinii wynika, że wnioski opinii zostały opracowane przez biegłą na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie. Biegła samodzielnie dokonała analizy dokumentacji spółki i oceny kondycji finansowej spółki. W ocenie sądu wnioski zawarte w opinii, w szczególności w opiniach uzupełniających korespondowały ze zgromadzonym w aktach sprawy materiałem dowodowym, stąd też sąd nie znalazł podstaw do tego, aby nie podzielić wniosków opinii biegłej. Raz jeszcze podkreślić trzeba , iż wskazana przez biegłą data 31 grudnia 2009r została przez nią wskazana z punktu widzenia rachunkowo-księgowego jako data kończąca okres za który jest sporządzane sprawozdanie finansowe (data bilansowa) natomiast skoro z uwagi na prace księgowości dopiero w lutym odwołujący otrzymał dane księgowe to w ocenie biegłej można przyjąć, że wniosek o upadłość został złożony we właściwym terminie. Przypomnieć w tym miejscu trzeba, iż w dniu 10 lutego 2010 roku H. P. przekazała odwołującemu jako prezesowi zarządu bilans spółki za rok 2009, z którego wynikało, że spółka poniosła stratę w kwocie 100.000,00 zł przekraczającą wartość kapitału spółki biorąc pod uwagę przychody wygenerowane przez spółkę w ciągu całego roku. Po uzyskaniu tej informacji odwołujący J. P. w dniu 23 lutego 2010 roku złożył w Sądzie Rejonowym (...) w P. XI Wydziale Gospodarczym do Spraw Upadłościowych i Naprawczych wniosek o ogłoszenie upadłości (...) Sp. z o.o. z możliwością zawarcia układu oraz o pozostawienie upadłemu zarządu własnego nad majątkiem spółki.
W ocenie Sądu Apelacyjnego można zatem przyjąć, że wniosek został złożony we właściwym czasie ,a co najmniej , że odwołujący nie ponosi winy za niezłożenie wniosku we właściwym czasie, tym bardziej, że jego działania po dacie bilansowej w zakresie dotyczącym sporządzenia sprawozdania finansowego, nie mogły w świetle ustawy o rachunkowości zostać uznane za bezprawne.
W ocenie Sądu Apelacyjnego wniosek o upadłość został zgłoszony w terminie 14 dni od otrzymania przez odwołującego pełnej informacji o kondycji finansowej spółki w postaci sprawozdania finansowego, którą otrzymał 10 lutego 2010 roku. Niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości przez odwołującego w terminie 14 dni od daty 31 grudnia 2009 roku nastąpiło bez jego winy. Odwołujący nie miał bowiem możliwości zgłoszenia ww. wniosku w powyższym terminie, skoro informacja o kondycji finansowej spółki, która mogła stanowić podstawę do złożenia przedmiotowego wniosku została mu przekazana w lutym 2010 roku. Pozwany nie kwestionował zresztą, że odwołujący sprawozdanie finansowe spółki otrzymał 10 lutego 2010 roku.
Reasumując, skoro odwołujący wykazał, iż zaistniały okoliczności, które uwalniałyby go od odpowiedzialności za składki zaskarżony wyrok jest prawidłowy, Sąd I instancji nie naruszył zarzucanych norm prawa materialnego w szczególności art. 116 § 1 pkt 1 Ordynacji podatkowej.
Uwzględniając powyższe w pkt. 1 wyroku na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Apelacyjny orzekł o oddaleniu złożonej w niniejszej sprawie apelacji.
Bezzasadna była apelacja w zakresie zaskarżenia postanowienia o kosztach zastępstwa prawnego. Bezprzedmiotowe było bowiem przywoływanie wysokości kosztów zastępstwa w sprawach dotyczących wyłączenia z ubezpieczenia społecznego w których obowiązuje wynagrodzenie ryczałtowe skoro niniejsza spraw należy do zupełnie innej kategorii spraw w której wynagrodzenie nie jest regulowane ryczałtowo. Wskazane przez Sąd I-ej instancji podstawy ustalenia wysokości tego wynagrodzenia zostały prawidłowo wskazane , a nadto Sąd Apelacyjny podziela także ocenę Sądu Okręgowego uwzgledniającego wniosek odwołującego o zasądzenie tego wynagrodzenia w wysokości dwukrotności stawki minimalnej zważywszy na prawidłową ocenę skomplikowanego charakteru sprawy oraz znaczny nakład pracy pełnomocnika odwołującego.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Apelacyjny orzekł na przepisu art.98 k.p.c. oraz § 2 pkt. 7 w zw. z § 10 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22.10.2015r. (Dz.U. 2016 poz.1667) i zasądził od pozwanego organu rentowego na rzecz odwołującego kwotę 8.100 zł tj. 75% z kwoty 10.800 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego (pkt. 2 wyroku).
Przemysław Horak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Przemysław Horak
Data wytworzenia informacji: