Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 429/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2025-03-26

Sygn. akt III AUa 429/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 marca 2025 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Marta Sawińska

Protokolant: Emilia Wielgus

po rozpoznaniu w dniu 26 marca 2025 r. w Poznaniu na posiedzeniu niejawnym

sprawy E. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P.

przy udziale : A. N. (1)

o podleganie ubezpieczeniom społecznym

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P.

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 23 lutego 2024 r. sygn. akt VII U 873/23

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P. na rzecz E. M. kwotę 360 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego od dnia uprawomocnienia się orzeczenia o kosztach do dnia zapłaty - tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

Marta Sawińska

UZASADNIENIE

Decyzją z 3 marca 2023 r. nr (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P. Inspektorat w P. na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 1 i 3 oraz art. 68 ust. 1 pkt 1 lit a ustawy z 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2022 r. poz. 1009 z późn. zm.) oraz art. 300 Kodeksu pracy (Dz. U. z 2022 r. poz. 1510 tj.) oraz art. 83 § 1 Kodeksu cywilnego (Dz.U. z 2022, poz. 1360 tj.) stwierdził, że E. M. jako pracownik u płatnika składek A. N. (1) nie podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu w okresie od 15 listopada 2022 r.

Odwołanie od decyzji złożyła odwołująca E. M., zaskarżając ją w całości i wnosząc o przyznanie jej prawa do ubezpieczenia emerytalnego, rentowego, chorobowego, wypadkowego od dnia 15 listopada 2022 r.

Wyrokiem z 23 lutego 2024 r. (sygn. VII U 873/23) Sąd Okręgowy w Poznaniu zmienił zaskarżoną decyzję i stwierdził, że E. M. podlega jako pracownik A. N. (1) obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu od 15 listopada 2022 r. (pkt 1) oraz zasądził od pozwanego organu rentowego na rzecz odwołującej 180 złotych jako zwrot kosztów procesu z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty (pkt 2).

Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

A. N. (1) prowadzi działalność gospodarczą pod firmą Kancelaria Radcy Prawnego A. N. (1) z siedzibą w P., przy ul. (...).

E. M. w okresie od 1 września 2020 r. do 31 grudnia 2021 r. pracowała dla A. N. (1) na stanowisku niani w wymiarze ¾ etatu – zajmowała się córką pracodawczyni. Następnie A. N. (1) zaproponowała odwołującej pracę w prowadzonej przez siebie kancelarii i tak w okresie od 1 stycznia 2022 r. do 10 listopada 2022 r. E. M. była zatrudniona w wymienionym powyżej podmiocie na stanowisku Office Manager w wymiarze 32 godzin w miesiącu. Wynagrodzenie było płatne przelewem na wskazany rachunek bankowy. 3 stycznia 2022 r. E. M. odbyła instruktaż ogólny przeprowadzony przez specjalistę ds. BHP i instruktaż stanowiskowy przeprowadzony przez A. N. (1). 12 stycznia 2022 r. odwołująca odbyła badanie profilaktyczne, na podstawie którego stwierdzono, że jest zdolna do podjęcia pracy w kancelarii. W ramach zatrudnienia do obowiązków odwołującej należało kserowanie skanowanie dokumentów i wysyłanie korespondencji. Incydentalnie odwołująca odbierała dzieci A. N. (1) ze szkoły i przedszkola. E. M. potwierdzała obecność w pracy podpisując listy obecności. Czas pracy był ruchomy i na podpisywanych listach obecności odwołująca umieszczała stosowne adnotacje w jakich godzinach w danym dniu pracowała.

28 stycznia 2022 r. odwołująca ukończyła studia pierwszego stopnia na kierunku pedagogika o specjalności pedagogika wczesnoszkolna z logopedią i uzyskała tytuł licencjata. W prowadzonej przez A. N. (1) kancelarii nie były zatrudniane inne osoby oprócz odwołującej. Z uwagi na liczne obowiązki zawodowe A. N. (1) potrzebowała do pomocy w domu i przy dzieciach osoby dyspozycyjnej i godnej zaufania. Tak, aby sama mogła zająć się obowiązkami zawodowymi. Zwłaszcza, że na początku października 2022 r. nawiązała współpracę z klientem z W., co wymagała od niej więcej pracy niż dotychczas. A. N. (1) zaproponowała to stanowisko odwołującej, co wynikało z faktu, że dobrze się znały, miała do niej zaufanie, nadto miała pedagogiczne wykształcenie i wcześniej pracowała już jako niania.

10 listopada 2022 r. na mocy porozumienia stron A. N. (1) rozwiązała z odwołującą zawartą umowę o pracę na stanowisku Office Manager, a 15 listopada 2022 r. A. N. (1) (jako osoba fizyczna) zawarła z E. M. umowę o pracę na czas określony do dnia 30 czerwca 2023 r., na podstawie której zatrudniła odwołującą na stanowisku nauczyciela domowego, pomocy domowej w pełnym wymiarze czasu pracy. Zgodnie z treścią umowy wynagrodzenie w wysokości 3 500,00 zł netto było płatne przelewem na rachunek bankowy. Termin rozpoczęcia pracy strony wyznaczyły na dzień 15 listopada 2022 r. Tego samego dnia odwołująca odbyła instruktaż stanowiskowy przeprowadzony przez specjalistę ds. BHP oraz instruktaż stanowiskowy przeprowadzony przez A. N. (1). A. N. (1) ukończyła szkolenie w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy dla osób kierujących pracownikami i pracodawców.

E. M. pracowała od poniedziałku do piątku w godzinach od 9.00 do 17.00 i potwierdzała obecność w pracy podpisując listy obecności. Do obowiązków odwołującej należało zajmowanie się dziećmi A. N. (1) i odbieranie ich ze szkoły i przedszkola. A. N. (1) w tym celu udostępniła odwołującej specjalny kod QR, który umożliwiał odbiór dzieci z placówek, a także dokonała zakupu fotelików samochodowych dla dzieci, które zostały zamontowane w samochodzie odwołującej. Nadto w ramach wykonywanej pracy E. M. przygotowywała posiłki dla dzieci, odrabiała zadania domowe, a także sprzątała, prała, porządkowała naczynia ze zmywarki i robiła zakupy. E. M. została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych jako pracownik od 15 listopada 2022 r.

Odwołująca o fakcie, że jest w ciąży dowiedziała się w pierwszym tygodniu grudnia na podstawie testu ciążowego, która następnie została potwierdzona przez lekarza ginekologa w trakcie wizyty. E. M. uzyskała zaświadczenie o czasowej niezdolności do pracy z powodu stanów związanych z ciążą. Od 8 grudnia 2022 r. przebywała na zwolnieniu lekarskim.

A. N. (1) o tym, że jej pracowniczka jest w ciąży dowiedziała się, gdy ta była na pierwszym zwolnieniu lekarskim. Przez pierwsze tygodnie nieobecności E. M. A. N. (1) nie szukała nikogo na stanowisko odwołującej i wszystkie obowiązki wykonywała sama. E. M. początkowo zapewniała pracodawczynię, że wróci do pracy jak poczuje się lepiej. W związku z dalszym zwolnieniem lekarskim E. M. zaczęła szukać nowego pracownika na stanowisko odwołującej, jednakże bezskutecznie. Takie działania podejmowała od końca stycznia 2023 r., pytając znajomych i rodziców innych dzieci czy kogoś znają. A. N. (1) odbyła 2-3 spotkania z potencjalnymi kandydatami/kandydatkami, ale żadna z tych osób nie odpowiadała jej i jej dzieciom. E. M. urodziła dziecko 4 lipca 2023 r.

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd I instancji zmienił zaskarżoną decyzję i stwierdził, że E. M. podlega jako pracownik A. N. (1) obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu od 15 listopada 2022 r. (pkt 1) oraz zasądził od pozwanego organu rentowego na rzecz odwołującej 180 złotych jako zwrot kosztów procesu z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty (pkt 2).

Sąd I instancji wskazał, że organ rentowy odmówił odwołującej objęcia pracowniczymi ubezpieczeniami społecznymi od 15 listopada 2022 r., powołując się na fikcyjność zawartej umowy o pracę (art. 83 § 1 kodeksu cywilnego – Dz.U. z 2022, poz. 1360 tj.) ewentualnie jej zawarcie celem obejścia przepisów prawa zmierzającym do uzyskania świadczeń z ZUS. Istota postępowania sprowadzała się natomiast do rozstrzygnięcia kwestii faktycznych i wynikających z nich oraz z nimi powiązanych kwestii prawnych, a spór koncentrował się na uznaniu czy umowa o pracę na czas określony z 15 listopada 2022 r. stanowiła z mocy art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p. nieważną czynność prawną, która nie mogła rodzić skutków w zakresie ubezpieczeń społecznych.

Następnie Sąd Okręgowy przytoczył treść art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 36 ust. 1 i 11, art. 41 ust. 1, ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Zacytował art. 2 i art. 22 § 1 kodeksu pracy oraz art. 58 § 1 i art. 83 § 1 kodeksu cywilnego.

Sąd I instancji uznał, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy dawał podstawy do uznania, że od 15 listopada 2022 r. odwołująca podjęła pracę w granicach powierzonych jej obowiązków i stanowiska. W trakcie kilku tygodni odwołująca pracując na stanowisku nauczyciela domowego, pomocy domowej wykonywała takie czynności jak odbieranie dzieci ze szkoły i przedszkola, odrabianie lekcji, przygotowywanie posiłków, sprzątanie, a także zajmowanie się dziećmi podczas ich nieobecności w szkole i przedszkolu. E. M. podpisywała listę obecności, a organ rentowy żadnym wnioskiem dowodowym nie zakwestionował także i tych faktów.

Zdaniem Sądu Okręgowego, wbrew twierdzeniom organu rentowego fakt, że odwołująca stała się niezdolna do pracy z powodu ciąży oraz to, że odwołująca i A. N. (1) zawarły nową umowę z innym, wyższym wynagrodzeniem, pozostają bez wpływu na rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie. Jest to sprawa o podleganie ubezpieczeniom społecznym, a nie o podstawę wymiaru składek. Trudno jednak przyjąć, żeby 3500 netto było wynagrodzeniem jakoś specjalnie wygórowanym. Na wynagrodzenie za pracę trzeba spojrzeć także ze strony pracownika – 3500,00 zł to nie jest kwota pozwalająca na utrzymanie się dorosłej osoby. Poza tym, nie ma przepisu mówiącego o tym, że pomoc domowa czy niania musi być zatrudniona za najniższym wynagrodzeniem. Wskazywany przez pozwany organ fakt niezatrudnienia przez zainteresowanej innej osoby na miejsce odwołującej w okresie przebywania przez nią na zwolnieniu lekarskim, nie uzasadnia podejrzeń zawarcia przez strony umowy pozornej. Był on podyktowany oczekiwaniem na powrót odwołującej do zdrowia i na przystąpienie do wykonywania czynności, określonych w zawartej umowie. Było to tym bardziej uzasadnione, że A. N. (1) na powierzone stanowisko wybrała osobę, którą darzyła zaufaniem, szczególnie że osoba ta miała zajmować się jej dziećmi i przebywać z nimi w domu pod nieobecność innych domowników. Do tego potrzebowała osoby o odpowiednich kwalifikacjach, a ponadto takiej, która zostanie zaakceptowana przez jej dzieci. Takiej osoby nie znalazła. Nie można oczekiwać, że zatrudnia się do opieki nad dziećmi osobę, której nie darzy się zaufaniem.

Powyższe okoliczności doprowadziły Sąd Okręgowy do wniosku, że odwołująca E. M. świadczyła pracę na rzecz firmy płatnika na wskazanym w umowie o pracę stanowisku. Następcze zajście pracownika w ciążę, po nawiązaniu stosunku pracy i niezatrudnienie na jej miejsce nowego pracownika nie może automatycznie przesądzać o pozorności umowy. Zdaniem sądu nie można podzielić stanowiska prezentowanego przez organ rentowy z powodu braku innych dowodów, że ubezpieczona podjęła zatrudnienie jedynie w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Także okoliczność, że na miejsce odwołującej w okresie jej nieobecności nikt nie został zatrudniony, nie świadczy o chęci zawarcia umowy pozornej, mając na uwadze zebrane dowody w sprawie. Nie ma także dowodu na jakieś porozumienie pracowniczki i pracodawczyni w tym zakresie oraz wiedzy pracowniczki o ciąży w chwili zawierania spornej umowy o pracę.

Podkreślił, że o pozorności można mówić jedynie wówczas, gdy oświadczenie woli złożone jest drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Odwołująca natomiast świadczyła pracę na umówionym stanowisku i otrzymała stosowne wynagrodzenie. A zatem brak jest dowodów, aby była po obu stronach zgoda na zatrudnienie pozorne. Ponadto umowa o pracę nie staje się pozorna tylko dlatego, że jedna ze stron (np. pracownik) z uwagi na swój stan zdrowia szuka ochrony ubezpieczeniowej wiedząc, że będzie korzystał z długotrwałych zwolnień lekarskich, ponieważ pomiędzy pracownikiem a pracodawcą nie zachodzi element porozumienia w tej sprawie. Zaznaczył, że fakt świadczenia przez odwołującą E. M. pracy i odbierania jej przez pracodawcę świadczy nie o obejściu ustawy, lecz przeciwnie – o spełnianiu warunku zatrudnienia pracowniczego, stanowiącego tytuł ubezpieczenia objęty art. 6 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych w związku z art. 2 k.p. Do objęcia pracowniczym ubezpieczeniem społecznym nie mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby zgłoszenie dotyczyło osoby, która w rzeczywistości pracy nie świadczyła, a więc nie wykonywała zatrudnienia lub wykonywała je na podstawie innej umowy niż umowa o pracę. Umowie o pracę, nienaruszającej przepisu art. 22 kodeksu pracy, nie można stawiać zarzutu zawarcia w celu obejścia prawa, nawet wówczas, gdyby zawarcie jej dyktowane było wyłącznie chęcią uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Cel obejścia ustawy polega, bowiem na takim ukształtowaniu treści umowy, które pozornie nie sprzeciwia się ustawie, ale w rzeczywistości zmierza do realizowania celu przez nią zakazanego.

Mając na uwadze to, iż wykonywanie praw i obowiązków płynących z nawet nieważnie zawartej umowy o pracę rodzi tytuł ubezpieczenia społecznego, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. i powołanych w uzasadnieniu przepisów prawa materialnego, Sąd I instancji zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że odwołująca E. M. podlega jako pracownik A. N. (1) obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 15 listopada 2022 r.

O kosztach procesu objętych punktem 2 wyroku, należnych odwołującej, orzekł na podstawie art. 98 § 1, 3 i 4 k.p.c. i § 9 ust. 2, § 15 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2023.1964 t.j. z dnia 2023.09.22) i zasądził od pozwanego organu 180 zł jako zwrot kosztów procesu.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany organ rentowy, zaskarżając go w całości i zarzucając mu dokonanie ustaleń faktycznych sprzecznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym i bezpodstawne przyjęcie, że w okresie od 15 listopada 2022r. odwołująca wykonywała prace na rzecz płatnika składek A. N. (1) na podstawie umowy o pracę, a w konsekwencji naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych - Dz.U. z 2023r., poz. 1230 ze zm. poprzez przyjęcie, że E. M. spełnia warunki do objęcia jej ubezpieczeniami społecznymi jako osoba pracownik.

Mając na uwadze zarzuty wskazane powyżej organ rentowy wniósł o zmianę wyroku w całości i oddalenie odwołania, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji celem ponownego rozpoznania oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację odwołująca E. M. wniosła o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie na rzecz odwołującej od organu rentowego zwrotu poniesionych kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za postępowanie przed Sądem II instancji.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Wniesioną przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych apelację uznać należy za bezzasadną.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, rozstrzygnięcie Sądu I instancji jest oczywiście prawidłowe. Sąd Okręgowy właściwie przeprowadził postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego, dokonał trafnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i w konsekwencji prawidłowo ustalił stan faktyczny sprawy. Prawidłowo także zastosował prawo materialne. Sąd Apelacyjny w całości podzielił ustalenia faktyczne i rozważania prawne Sądu Okręgowego, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania. Wobec niewątpliwego wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy, nie widział też konieczności uzupełniania postępowania dowodowego.

Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1 i art. 13 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych pracownik objęty jest obowiązkowymi ubezpieczeniami: emerytalnym, rentowym, chorobowym i wypadkowym, zaś obowiązek ten powstaje od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku. Pracownika do ubezpieczeń społecznych zgłasza pracodawca, który jest płatnikiem składek. Zgodnie z art. 8 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, za pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy, czyli zatrudnioną przez pracodawcę.

Z kolei art. 22 § 1 kodeksu pracy stanowi, że przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

Mając na uwadze treść przytoczonych przepisów, stwierdzić należy w przedmiotowej sprawie istota sporu sprowadzała się do ustalenia czy odwołująca E. M. w spornym okresie była pracownikiem płatnika składek A. N. (1) i czy z tego tytułu od dnia 15 listopada 2022 r. podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym.

W orzecznictwie przyjmuje się, że jeżeli umowa o pracę została zawarta dla pozoru, nie może ona stanowić tytułu do objęcia pracowniczym ubezpieczeniem społecznym, aby móc stwierdzić, że została zawarta pozorna umowa przy składaniu oświadczeń woli - przy podpisywaniu umowy - obie strony muszą mieć (mają) świadomość, że osoba określona w umowie, jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy. Oznacza to, że strony z góry zakładają, że nie będą realizowały swoich praw i obowiązków wynikających z umowy. Innymi słowy, strony stwarzają pozór rzeczywistego dokonania czynności prawnej o określonej treści, podczas gdy tak naprawdę nie chcą wywołać żadnych skutków prawnych lub też wywołać inne, niż w pozornej czynności deklarują (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 04.02.2000 r., II UKN 362/99, OSNAPiUS 2001/13/449, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26.07.2012 r., I UK 27/12, LEX nr 1218584).

Stosunek pracy jest dobrowolnym stosunkiem prawnym o charakterze zobowiązaniowym, zachodzącym między dwoma podmiotami, z których jeden, zwany pracownikiem, obowiązany jest świadczyć osobiście i w sposób ciągły, powtarzający się, na rzecz i pod kierownictwem drugiego podmiotu, zwanego pracodawcą, pracę określonego rodzaju oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca zatrudniać pracownika za wynagrodzeniem (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 07.10.2009 r., III PK 38/2009, LEX nr 560867).

O ważności stosunku pracy świadczy przede wszystkim to, czy oświadczenia woli zawarte w umowie o pracę wolne są od wad, powodujących ich nieważność bądź bezskuteczność. Na istnienie ważnego stosunku pracy składa się złożenie oświadczeń w przedmiocie zawarcia umowy o pracę, zamiar stron oraz faktyczne wykonywanie określonej w umowie pracy. Jak zostało już wcześniej wskazane zgodnie z dyspozycją art. 22 § 1 k.p., przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca do zatrudnienia pracownika za wynagrodzeniem. Stosunek pracy charakteryzuje się szczególnymi cechami, odróżniającymi go od innych zobowiązaniowych stosunków prawnych, np. umowy o dzieło czy umowy zlecenia. Są nimi: konieczność osobistego wykonywania pracy, podporządkowanie pracodawcy, wykonywanie pracy na jego rzecz i ryzyko oraz odpłatność za wykonaną pracę. Zasada osobistego wykonywania pracy oznacza, że pracownik winien pracę wykonywać osobiście i nie może tego obowiązku spełniać za pośrednictwem innej osoby. Istotą stosunku pracy jest również to, aby praca odbywała się pod kierownictwem pracodawcy i by pracownik stosował się do jego poleceń związanych z organizacją i przebiegiem pracy. Umowa o pracę jest umową starannego działania. Świadcząc pracę pracownik jest podporządkowany pracodawcy, co do czasu, miejsca i sposobu jej wykonywania. Stosunek pracy jest stosunkiem zobowiązaniowym uzewnętrzniającym wolę umawiających się stron, po stronie pracownika musi zatem istnieć chęć świadczenia pracy oraz obiektywna możliwość jej świadczenia (także z przyczyn zdrowotnych), a po stronie pracodawcy potrzeba zatrudnienia i korzystania z tej pracy za wynagrodzeniem. Celem i zamiarem stron umowy o pracę winna być więc rzeczywista realizacja treści stosunku pracy w znaczeniu ustawowym w granicach zakreślonych zawartą umową. Podporządkowanie pracownika pracodawcy jest podstawowym elementem każdego stosunku pracy.

Mając powyższe na względzie, w ocenie Sądu Odwoławczego, wbrew stanowisku organu rentowego, na podstawie zgromadzonego przez Sąd Okręgowy materiału dowodowego, w szczególności w oparciu o zeznania odwołującej E. M. oraz płatnika składek A. N. (1) – które Sąd Apelacyjny zarówno jak i Sąd Okręgowy uznał za miarodajne i rzetelne, można stwierdzić, że odwołująca E. M. wykonywała na rzecz płatnika składek pracę w spornym okresie tj. od 15 listopada 2022r. do 8 grudnia 2022r. (do momentu niezdolności do pracy z uwagi na ciążę).

Z ustalonego w sprawie stanu faktycznego m.in. wynika, że E. M. w okresie od 1 września 2020 r. do 31 grudnia 2021 r. pracowała dla A. N. (1) na stanowisku niani w wymiarze ¾ etatu – zajmowała się córką pracodawczyni. Następnie w okresie od 1 stycznia 2022 r. do 10 listopada 2022 r. E. M. była zatrudniona u A. N. (1) w kancelarii na stanowisku Office Manager w wymiarze 32 godzin w miesiącu. Wynagrodzenie było płatne przelewem na wskazany rachunek bankowy. 3 stycznia 2022 r. E. M. odbyła instruktaż ogólny przeprowadzony przez specjalistę ds. BHP i instruktaż stanowiskowy przeprowadzony przez A. N. (1). 12 stycznia 2022 r. odwołująca odbyła badanie profilaktyczne, na podstawie którego stwierdzono, że jest zdolna do podjęcia pracy w kancelarii. W ramach zatrudnienia do obowiązków odwołującej należało kserowanie skanowanie dokumentów i wysyłanie korespondencji.

Zwrócić uwagę również należy, że tego zatrudnienia organ rentowy nie kwestionował.

Na mocy porozumienia stron 10 listopada 2022 r. rozwiązano zawartą umowę o pracę na stanowisku Office Manager, a 15 listopada 2022 r. A. N. (1) (jako osoba fizyczna) zawarła z E. M. umowę o pracę na czas określony do dnia 30 czerwca 2023 r., na podstawie której zatrudniła odwołującą na stanowisku nauczyciela domowego, pomocy domowej w pełnym wymiarze czasu pracy. Wynagrodzenie w umowie ustalono na kwotę 3500 zł netto - płatne przelewem na rachunek bankowy. Termin rozpoczęcia pracy strony wyznaczyły na dzień 15 listopada 2022 r., tego dnia też odwołująca została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych jako pracownik oraz odbyła instruktaż stanowiskowy przeprowadzony przez specjalistę ds. BHP i instruktaż stanowiskowy przeprowadzony przez A. N. (1), która ukończyła szkolenie w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy dla osób kierujących pracownikami i pracodawców (k. 23 akt ZUS). Odwołująca pracowała od poniedziałku do piątku w godzinach od 9.00 do 17.00 i potwierdzała obecność w pracy podpisując listy obecności (organ rentowy nie kwestionował listy obecności). Do obowiązków odwołującej należało zajmowanie się dziećmi A. N. (1) i odbieranie ich ze szkoły i przedszkola, w tym celu udostępniono odwołującej specjalny kod QR, który umożliwiał odbiór dzieci z placówek (odbieranie dzieci płatnika składek - córki E. N. - przez odwołującą potwierdzono m.in. w piśmie z dnia 20 listopada 2023 r. przez Niepubliczne Przedszkole (...) – k. 98, a organ rentowy tego skutecznie nie zakwestionował, nie naprowadził w tym zakresie przeciwdowodów, nie wnioskował np. o przesłuchanie dyrektora przedszkola czy też innych pracowników). Poza tym jak wyjaśniła A. N. (1) dokonano zakupu fotelików samochodowych dla dzieci, które zostały zamontowane w samochodzie odwołującej, na zakup fotelików i zamontowaniu ich w samochodzie odwołującej wskazywała również odwołująca. Ponadto w ramach wykonywanej pracy odwołująca przygotowywała posiłki dla dzieci, odrabiała zadania domowe, a także sprzątała, prała, porządkowała naczynia ze zmywarki i robiła zakupy.

Sąd Apelacyjny podaje, że zarówno odwołująca jak i płatnik składek przekonująco wyjaśnili okoliczności nawiązania stosunku pracy E. M. z płatnikiem składek. Przede wszystkim podkreślić należy, to co w ocenie organu rentowego powinno świadczyć o pozorności zatrudnienia odwołującej (tj. okoliczność, że strony umowy znały się wcześniej), właśnie zdaniem Sądu świadczy o braku takiej pozorności czy też obejścia prawa. Zaakcentować należy, że E. M. wcześniej pracowała u A. N. (1) jako niania, opiekowała się córką A. N. (1), kiedy córka poszła do przedszkola, A. N. (1) zaproponowała odwołującej pracę w Kancelarii, gdyż potrzebowała pomocy w sprawach biurowych. Odwołującej zostało wystawione orzeczenie lekarskie o zdolności do wykonywania ww. pracy, jako następną datę badania okresowego wskazano 12 stycznia 2026r. Okoliczności wcześniejszego zatrudnienia odwołującej i jej zdolności do pracy organ rentowy nie kwestionował. Poza tym płatnik składek przekonująco wyjaśnił, dlaczego zdecydował się na rozwiązanie umowy o pracę w kancelarii na stanowisku Office Manager i zatrudnienie odwołującej następnie w charakterze nauczyciela domowego, pomocy domowej. A. N. (1) z początkiem października 2022 r. nawiązała współpracę z klientem z W., dlatego też potrzebowała pomocy w zakresie opieki nad dziećmi. Z uwagi na to, że odwołująca dobrze sobie radziła z dziećmi, miała też wykształcenie pedagogiczne, a dzieci płatnika składek ją lubiły, postanowiła właśnie odwołującą zatrudnić na stanowisku nauczyciela domowego/pomocy domowej. W dniu 15 listopada 2022r. odwołująca legitymowała się orzeczeniem lekarskim o zdolności do wykonywania pracy na stanowisku Office Manager, w którym jako następną datę badania okresowego wskazano 12 stycznia 2026r., stąd też płatnik składek – jak wyjaśnił w toku postępowania - nie kierował odwołującej przed zawarciem umowy z dnia 15 listopada 2022r. na badania lekarskie, a uznał iż ww. orzeczenie lekarskie będzie wystarczające.

W ocenie Sądu Apelacyjnego wszystkie ustalenia faktyczne, dokonane przez Sąd Okręgowy, znajdują oparcie w zgromadzonym materiale dowodowym, który Sąd I instancji właściwie ocenił na podstawie jego wszechstronnego rozważenia, polegającego na rzetelnej, bezstronnej ocenie wyników postępowania i ich prawidłowej interpretacji, przy uwzględnieniu zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. Sąd Apelacyjny wskazuje, że zeznania przesłuchanych w sprawie odwołującej i płatnika składek potwierdziły fakt wykonywania przez odwołującą pracy na stanowisku nauczyciela domowego, pomocy domowej. Zeznania te były spójne i wiarygodne – pozwoliły w sposób niewątpliwy na ustalenie, że odwołująca rzeczywiście świadczyła pracę jako pracownik (w miejscu wskazanym przez pracodawcę) – w domu pracodawcy przy opiece nad dziećmi pracodawcy. Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw, aby zeznaniom odmówić wiarygodności chociażby w części. Świadczona praca przez odwołującą była wykonana osobiście, zgodnie z poleceniem pracodawcy co do czasu, miejsca i sposobu świadczenia pracy, a pracodawca świadczenie to przyjmował i był obowiązany do zapłaty wynagrodzenia, które zgodnie z umową wypłacał (przelewem na rachunek bankowy). A. N. (1) każdorazowo wskazywała odwołującej jakie rzeczy w danym dniu powinna zrobić, jeśli miała iść na zakupy, to wówczas zostawiała jej pieniądze, odwołująca gotowała dzieciom A. N. (1), odrabiała też z nimi lekcje. Jeśli dzieci były chore lub z innych przyczyn nie mogły iść do przedszkola i do szkoły, to odwołująca organizowała im czas zajęć. Syn płatnika składek A. N. (2) chodził wówczas na szkoły w P.. Odwołująca była osobą dyspozycyjną, jeśli była taka potrzeba, to zostawała z dziećmi dłużej, dopóki nie wróci do domu któryś z rodziców. Jak podkreśliła A. N. (1) była ona zadowolona z dotychczasowej współpracy z odwołującą, darzyła ją zaufaniem, dlatego też zatrudniła ją do opieki nad dziećmi.

Jednocześnie wskazać należy, że zgodnie z art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Skoro pozorność oświadczenia woli należy do sfery faktów, to na tym, kto się na ową wadę powołuje spoczywa ciężar dowodu, że strony złożyły pozorne oświadczenia. Co do zasady ciężar dowodu spornej okoliczności spoczywał, więc na organie rentowym, zwłaszcza, że w toku postępowania odwołująca E. M. przedstawiła dowody świadczące o rzeczywistym świadczeniu przez nią pracy na rzecz pracodawcy (zeznania stron umowy oraz dokumentację pracowniczą). Zatem to na organie rentowym spoczywa ciężar wykazania, że przedmiotowa umowa o pracę ma charakter pozorny/sprzeczny z zasadami współżycia społecznego/prowadziła do obejścia prawa. Organ rentowy nie zdołał wykazać, że sporna umowa o pracę była pozorna czy też sprzeczna z zasadami współżycia społecznego lub prowadziła do obejścia prawa.

Słusznie w ocenie Sądu Apelacyjnego w uzasadnieniu Sądu Okręgowy stwierdził, że nie sposób podzielić zapatrywania pozwanego, że brak dowodów potwierdzających świadczenie pracy przesądza o tym, iż odwołująca faktycznie nie wykonywała pracy na rzecz płatnika składek. Mając na uwadze to, jakie czynności wykonywała odwołująca w ramach zatrudnienia (nauczyciel domowy, pomoc domowa), trudno oczekiwać, aby płatnik składek mógł przedstawić jakiekolwiek dowody materialne świadczenia pracy przez odwołującą. I choć nie udało się ustalić ile razy i w jakim dokładnie okresie odwołująca odbierała córkę płatnika składek E. N. z przedszkola (albowiem jak wyjaśniono upoważnienia są niszczone po każdym roku przedszkolnym), to z informacji uzyskanej z Niepublicznego Przedszkola (...) wynika, że odwołująca jest znana wychowawcom przedszkolnym E. N. jako niania i faktycznie posiadała upoważnienie do obioru jej z przedszkola, gdyż tylko na podstawie pisemnego upoważnienia możliwy jest odbiór dziecka.

Ponadto świadek A. J. potwierdził, że widział odwołującą pod adresem stanowiącym miejsce jej zatrudnienia w godzinach pracy (w domu płatnika składek) i choć jego zeznania pozostawały bez zasadniczego znaczenia, gdyż nie przedstawił on okoliczności dotyczących zatrudnienia E. M. na stanowisku nauczyciela domowego, pomocy domowej (w szczególności co do zakresu jej obowiązków czy formy zatrudnienia), to de facto potwierdził, że widział odwołującą w domu płatnika składek, wskazując, że widział ją w P. przy ul. (...), kiedy to podeszła do płotu z małym chłopcem, było to w godzinach 14-15:00.

Nie ulega wątpliwości Sądu, że całokształt okoliczności ustalonych w sprawie przesądza o tym, że odwołująca faktycznie wykonywała pracę na rzecz A. N. (1), świadczą o tym m.in. spójne zeznania stron umowy oraz zgromadzona dokumentacja (w tym pracownicza). Organ rentowy z kolei oprócz twierdzeń w zakresie pozorności umowy (m.in. z uwagi na ciążę odwołującej) nie przedstawił żadnych miarodajnych dowodów, świadczących o pozorności zawartej umowy lub też sprzeczności z prawem (w szczególności, że kwestionował reżim pracowniczy).

Wbrew twierdzeniom apelującego organu rentowego, Sąd Okręgowy nie naruszył granic swobodnej oceny dowodów określonej w art. 233 § 1 k.p.c., albowiem ich wiarygodność i moc ocenił według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, a zatem z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności. Zważyć należy, że wykazanie, iż Sąd I instancji naruszył art. 233 § 1 k.p.c., co mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, nie może być ograniczone do odmiennej interpretacji dowodów zebranych w sprawie, przy jednoczesnym zaniechaniu wykazania, iż ocena przyjęta za podstawę rozstrzygnięcia przekracza granicę swobodnej oceny dowodów, którą wyznaczają czynniki logiczny i ustawowy, zasady doświadczenia życiowego, aktualny stan wiedzy, stan świadomości prawnej i dominujących poglądów na sądowe stosowanie prawa. Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu na podstawie tego materiału dowodowego dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

Przenosząc powyższe ogólne rozważania na grunt przedmiotowej sprawy, w ocenie Sądu Apelacyjnego, bezzasadny był zarzut organu rentowego dotyczący naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., a sprowadzający się w istocie do tego, że organ rentowy wskazał jedynie, iż w jego ocenie z przeprowadzonych dowodów Sąd I instancji wyciągnął wnioski niezgodne z ich ustaleniami.

Umowa o pracę zawarta pomiędzy E. M. a A. N. (1) miała wszystkie niezbędne elementy konstytuujące stosunek pracy na mocy art. 22 § 1 k.p., a strony umowę tę faktycznie realizowały. Odwołująca świadczyła pracę osobiście w sposób ciągły, zgodnie z poleceniem płatnika składek, co do czasu, miejsca i sposobu świadczenia pracy, a pracodawca pracę tę przyjmował i był obowiązany do zapłaty wynagrodzenia (przelewem na rachunek bankowy).

Jak wyjaśnił płatnik składek w momencie podpisania umowy o pracę w dniu 15 listopada 2022 r. z odwołującą nie wiedział o ciąży odwołującej. Zresztą sama odwołująca podczas zeznań wskazała, że zawierając ww. umowę o pracę nie wiedziała o ciąży, o tym, że jest w ciąży dowiedziała się w pierwszym tygodniu grudnia na podstawie testu ciążowego, która następnie została potwierdzona przez lekarza ginekologa w trakcie wizyty. Odwołująca uzyskała zaświadczenie o czasowej niezdolności do pracy z powodu stanów związanych z ciążą i od 8 grudnia 2022 r. przebywała na zwolnieniu lekarskim.

Jednocześnie podkreślić należy, że okoliczności towarzyszące podjęciu zatrudnienia przez odwołującą, w szczególności fakt bycia w ciąży (nawet gdyby uznać, że odwołująca i płatnik składek o tym wiedzieli w momencie zawarcia umowy), nie powinny mieć decydującej doniosłości dla oceny ważności umowy o pracę, a obowiązujące przepisy kodeksu pracy nie zawierają ograniczeń w zakresie zawierania umów o pracę w kobietą w ciąży.

Jak wynika z zeznań płatnika składek A. N. (1) o tym, że jej pracownica jest w ciąży dowiedziała się, gdy odwołująca była na pierwszym zwolnieniu lekarskim. Przez pierwsze tygodnie nieobecności E. M. A. N. (1) nie szukała nikogo na stanowisko odwołującej i wszystkie obowiązki wykonywała sama, albowiem odwołująca początkowo zapewniała ją, że wróci do pracy jak poczuje się lepiej. Z kolei z uwagi na dalsze zwolnienia lekarskie odwołującej zaczęła ona szukać nowego pracownika na stanowisko odwołującej, jednakże bezskutecznie. A. N. (1) od końca stycznia 2023 r. próbowała znaleźć opiekunki dla dzieci, pytała znajomych i rodziców innych dzieci czy kogoś znają, zależało jej na zatrudnieniu osoby sprawdzonej, godnej zaufania. A. N. (1) odbyła 2-3 spotkania z potencjalnymi kandydatami/kandydatkami, ale żadna z tych osób nie odpowiadała jej i jej dzieciom.

Ponadto zauważyć wypada, że w prawie brak jest przepisów nakazujących pracodawcy zatrudnienie innego pracownika na czas nieobecności pracownika na skutek niezdolności do pracy pracownika (zatrudnienie osoby na zastępstwo nieobecnego pracownika nie jest obligatoryjne). Pracodawca sam decyduje czy zatrudni kogoś na zastępstwo, czy rozdzieli obowiązki nieobecnego pracownika na innych pracowników lub znajdzie też inne rozwiązanie.

Z uwagi na powyższe ustalenia, za chybiony Sąd Apelacyjny uznał zarzut organu rentowego w zakresie pozorności zawarcia umowy czy też uznania ją za sprzeczną z prawem albo mająca na celu obejście prawa. Należy także raz jeszcze wskazać, iż sam fakt spodziewania się dziecka nie jest przesłanką uniemożliwiającą pracę, zaś zatrudnianie kobiet ciężarnych nie jest niedozwolone. Z kolei nawet długotrwała nieobecność w pracy, również nie świadczy o pozorności stosunku pracy, a jest prawem, które przysługuje pracownikowi na podstawie k.p. w razie spełnienia określonych przesłanek.

W licznych orzeczeniach Sądu Najwyższego dotyczących umów o pracę jako podstawy podlegania ubezpieczeniom społecznym podkreślano, iż umowa o pracę jest zawarta dla pozoru (art. 83 k.c. w związku z art. 300 k.p.), a przez to nie stanowi tytułu do objęcia ubezpieczeniami społecznymi, jeżeli przy składaniu oświadczeń woli obie strony mają świadomość, że osoba określona w umowie jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a podmiot wskazany jako pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy, czyli strony z góry zakładają, iż nie będą realizowały swoich praw i obowiązków wypełniających treść stosunku pracy. Nie można zatem przyjąć pozorności oświadczeń woli o zawarciu umowy o pracę, gdy pracownik podjęła pracę i ją wykonywał, a pracodawca tę pracę przyjmował (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 04.08.2005r., II UK 321/04, OSNP 2006 nr 11-12, poz. 190 i z dnia 19.10.2007r., II UK 56/07, LEX nr 376433).

Odwołująca E. M. – wbrew stanowisku organu rentowego - w niniejszym postępowaniu wykazała, że realizowała obowiązki pracownicze u płatnika składek wynikające z umowy o pracę i konsekwentnie, stale, systematycznie oraz w sposób ciągły wykonywała pracę podporządkowaną pracodawcy, a pracodawca sprawował nad nią nadzór kierowniczy oraz odbierał wykonaną przez odwołującą pracę.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie doszło również do naruszenia art. 6 ust. 1 i art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1, art. 13 pkt 3 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych. Odwołująca E. M. pracę świadczyła, a pracodawca ją przyjmował wypłacając jej wynagrodzenie.

Argumenty przedstawione przez organ rentowy w treści apelacji, nie podważyły w żaden sposób zasadności stanowiska Sądu I instancji.

Uznając zarzuty apelującego organu rentowego za nieuzasadnione, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił wniesioną apelację – punkt 1 sentencji wyroku.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. art. 98 § 1, 1 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. oraz § 9 ust. 2 i § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych. Mając powyższe na względzie, tytułem zwrotu kosztów procesu (kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej) zasądzono od organu rentowego na rzecz odwołującej kwotę 360 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego od dnia uprawomocnienia się orzeczenia o kosztach do dnia zapłaty – punkt 2 sentencji wyroku.

sędzia Marta Sawińska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Danuta Stachowiak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Marta Sawińska
Data wytworzenia informacji: