III AUa 332/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2025-03-26
Sygn. akt III AUa 332/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 26 marca 2025 r.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: sędzia Marta Sawińska
Protokolant: Emilia Wielgus
po rozpoznaniu w dniu 26 marca 2025 r. w Poznaniu na posiedzeniu niejawnym
sprawy D. S.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.
o wysokość emerytury
na skutek apelacji D. S.
od wyroku Sądu Okręgowego w Zielonej Górze
z dnia 12 lutego 2024 r. sygn. akt IV U 3557/23
oddala apelację.
|
Marta Sawińska |
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 10 sierpnia 2023 r., znak: (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. ustalił wysokość i podjął wypłatę emerytury wnioskodawczyni D. S. od 1 lipca 2023r., tj. od miesiąca, w którym ustała przyczyna powodująca wstrzymanie wypłaty świadczenia. Podstawę obliczenia emerytury stanowiła kwota składek na ubezpieczenie emerytalne, z uwzględnieniem ich waloryzacji, zaewidencjonowanych na koncie do końca miesiąca poprzedzającego miesiąc, od którego przysługuje wypłata emerytury w kwocie 379.554,90 zł oraz kwota zwaloryzowanego kapitału początkowego w wysokości 549.753,87 zł. Średnie dalsze trwanie życia wniosło 229,30 miesięcy, a wyliczona kwota emerytury wyniosła 4.052,81 zł. Okresowa emerytura kapitałowa wyniosła kwotę 710,49 zł, natomiast łącznie emerytura z FUS i okresowa emerytura kapitałowa wynoszą 4.763,30 zł brutto.
Organ rentowy wskazał, że należność za okres od 1 lipca 2023r. do 31 lipca 2023 r. w kwocie 4.763,30 zł wraz ze świadczeniem za sierpień w kwocie 4.763,30 zł po odliczeniu zaliczki na podatek odprowadzanej do urzędu skarbowego w kwocie 843,00 zł liczonej od podstawy opodatkowania 9.527,00 zł, składki na ubezpieczenie zdrowotne w kwocie 857,39 zł, przekaże na rachunek w banku w kwocie 7.826,21 zł. Od 1 września 2023 r. podstawę opodatkowania stanowi miesięczna kwota 4.763,00 zł, zaliczka na podatek odprowadzana do urzędu skarbowego wynosi 272,00 zł, a składka na ubezpieczenie zdrowotne 428,70 zł. Wysokość świadczenia do wypłaty to 4.062,60 zł miesięcznie.
Odwołanie od powyższej decyzji wywiodła D. S. zaskarżając ją w całości i wnosząc o zmianę zaskarżonej decyzji poprzez uwzględnienie odwołania.
W uzasadnieniu ubezpieczona wywodziła, iż w dniu 19 stycznia 2023 r. udała się do oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w celu uzyskania informacji na temat warunków przejścia na emeryturę w 2023 r. oraz tego, w którym miesiącu kalendarzowym będzie to najkorzystniejsze. Pracownik organu rentowego na pytanie przedstawione przez odwołującą w tym zakresie wskazał, iż przejście przez nią na emeryturę w lipcu umożliwiłoby skorzystanie z „lipcowego przelicznika półrocznego”, który może być dla niej korzystniejszy. Ponadto, zdaniem odwołującej, pracownik ZUS poinformował ją również, że złożenie wniosku o emeryturę w trakcie tej wizyty, co miało stanowiło gwarancję otrzymania marcowej waloryzacji świadczenia. Ubezpieczonej przedstawiono symulację, zgodnie z którą kwota jej świadczenia bez „marcowej waloryzacji” miała wynieść 4.604,26 zł. Ubezpieczona zdecydowała się złożyć w dniu wizyty wniosek o przyznanie emerytury, zaś na emeryturę przejść w lipcu 2023 r. W dniu 28 lipca 2023r. wnioskodawczyni przedłożyła organowi rentowemu świadectwo pracy jako dowód ustania stosunku pracy. Ubezpieczona była przekonana, iż wysokość jej emerytury, ze względu na „marcową waloryzację” wyniesie 5.083,82 zł brutto, jednakże decyzją organu rentowego z 10 sierpnia 2023r. wysokość przysługującego jej świadczenia ustalono na kwotę 4.763,30 zł brutto. Ubezpieczona zarzuciła, iż to właśnie wcześniejsze zapewnienia udzielone przez pracowników ZUS miały decydujący wpływ na moment jej przejścia na emeryturę, a brak kompetencji osób pracujących w oddziale w konsekwencji doprowadził do obniżenia należnego jej świadczenia.
W piśmie procesowym z dnia 17 października 2023r. odwołująca podtrzymała swoje dotychczasowe stanowisko procesowe dodatkowo wskazując, że podczas wizyty w oddziale ZUS została co prawda poinformowana, że ostateczna wysokość jej świadczenia zostanie ustalona po złożeniu przez nią świadectwa pracy, to jednak w opinii odwołującej, pracownik organu zagwarantował jej, że ubezpieczoną „obejmie marcowa waloryzacja”, a średnie dalsze trwanie życia zostanie ustalone na dzień nabycia praw emerytalnych, tj. czerwiec 2022r.
Na rozprawie w dniu 12 lutego 2024 r. wnioskodawczyni wniosła o uchylenie zaskarżonej decyzji i przyznanie jej emerytury w wysokości 5.083,82 zł zwaloryzowanej z dniem 1 marca 2023 r.
Wyrokiem z 12 lutego 2024 r., Sąd Okręgowy w Zielonej Górze w sprawie IV U 3557/23 oddalił odwołanie.
Na mocy art. 387 § 2 1 pkt 1 k.p.c. Sąd Apelacyjny odstąpił od szczegółowego przedstawienia podstawy faktycznej wyroku, albowiem Sąd II instancji nie zmienił ani nie uzupełnił ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd I instancji i przyjął je w całości za własne.
Apelację od powyższego wyroku wywiodła D. S. zaskarżając go w całości i zarzucając mu naruszenie przepisów prawa materialnego. Wskazała nadto, że pominięto jej wniosek o przesłuchanie w niniejszej sprawie pracowników ZUS (udzielających jej informacji w zakresie emerytury), zarzuciła systemowe działanie przeciwko „klientom” ZUS oraz podniosła, że ZUS często popełnia błędy w wyliczeniach emerytur. Wskazując na powyższe wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie odwołania oraz zmianę zaskarżonej decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 10 sierpnia 2023 r. i przeliczenie wysokości emerytury odwołującej z uwzględnieniem waloryzacji z marca 2023 r. (domaga się przyznania świadczenia w kwocie 5083,82 zł brutto).
W odpowiedzi na apelację organ rentowy wniósł o oddalenie apelacji.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Wniesioną przez odwołującą apelację uznać należy za bezzasadną.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, rozstrzygnięcie Sądu I instancji jest oczywiście prawidłowe. Sąd Okręgowy właściwie przeprowadził postępowanie dowodowe, dokonał trafnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i w konsekwencji prawidłowo ustalił stan faktyczny sprawy.
Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie było ustalenie, czy organ rentowy zaskarżoną decyzją z dnia 10 sierpnia 2023r. prawidłowo ustalił wysokość emerytury odwołującej D. S. od 1 lipca 2023 r.
Przypomnieć należy, że odwołująca nie kwestionowała samej metodyki sposobu przeliczenia przez Zakład emerytury, nie wnosiła zastrzeżeń do wyliczeń zawartych w zaskarżonej decyzji (dotyczących kapitału początkowego oraz kwoty składek zaewidencjonowanych na koncie, średniego dalszego trwania życia). Domagała się natomiast przeliczenia tego świadczenia z uwzględnieniem waloryzacji, która miała miejsce od dnia 1 marca 2023r. W ocenie odwołującej, złożenie wniosku o emeryturę w dniu 19 stycznia 2023 r. miało stanowić gwarancję przeliczenia przysługującego jej świadczenia z uwzględnieniem tej marcowej waloryzacji.
Sąd Apelacyjny podkreśla również, że stan faktyczny sprawy zasadniczo nie budził między stronami sporu. D. S. w dniu 19 stycznia 2023r. złożyła wniosek o przyznanie emerytury. Decyzją z dnia 7 lutego 2023r., znak; (...) o przyznaniu emerytury z FUS i okresowej emerytury kapitałowej przyznano wnioskodawczyni zaliczkę na poczet przysługującej emerytury od dnia 1 stycznia 2023r. W dniu 28 lipca 2023r. ubezpieczona złożyła wniosek o podjęcia wypłaty świadczenia, do którego załączyła świadectwo pracy potwierdzające rozwiązanie stosunku pracy z dniem 27 lipca 2023r. Zaskarżoną decyzją z dnia 10 sierpnia 2023r. organ rentowy ustalił wysokość oraz podjął wypłatę emerytury, poczynając od 1 lipca 2023r., tj. od miesiąca, w którym ustała przyczyna powodująca zawieszenie wypłaty świadczenia (bowiem wcześniej kontynuowała zatrudnienie).
Zgodnie z art. 25 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1251; dalej ustawa emerytalna) podstawę obliczenia emerytury, o której mowa w art. 24 ustawy emerytalnej, stanowi kwota składek na ubezpieczenie emerytalne, z uwzględnieniem waloryzacji składek zewidencjonowanych na koncie ubezpieczonego do końca miesiąca poprzedzającego miesiąc, od którego przysługuje wypłata emerytury, zwaloryzowanego kapitału początkowego określonego w art. 173-175 oraz kwot środków zewidencjonowanych na subkoncie, o którym mowa w art. 40a ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1230 z późn. zm.), z zastrzeżeniem ust. 1a i 1b oraz art. 185.
Emerytura stanowi równowartość kwoty będącej wynikiem podzielenia podstawy obliczenia ustalonej w sposób określony w art. 25 przez średnie dalsze trwanie życia dla osób w wieku równym wiekowi przejścia na emeryturę danego ubezpieczonego, z uwzględnieniem ust. 5 i art. 183 (art. 26 ustawy emerytalnej)
Na wysokość emerytury z art. 24 ustawy emerytalnej wpływ ma zatem wyłącznie:
1) zwaloryzowany kapitał początkowy (w przypadku podlegania ubezpieczeniu społecznemu przed 1 stycznia 1999 r.);
2) zewidencjonowane składki na ubezpieczenie emerytalne zgromadzone na koncie ubezpieczonego;
3) chwila przejścia na emeryturę;
4) tzw. średnie dalsze trwania życia.
Z kolei zgodnie z brzmieniem art. 103a ustawy, prawo do emerytury ulega zawieszeniu bez względu na wysokość przychodu uzyskiwanego przez emeryta z tytułu zatrudnienia kontynuowanego bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą, na rzecz którego wykonywał je bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury, ustalonym w decyzji organu rentowego.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 marca 2011 r., II UK 299/10. wyjaśnił, że celem art. 103a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych jest uniemożliwienie ubezpieczonym równoczesnej realizacji prawa do emerytury przez jego wypłatę z osiąganiem jakiegokolwiek przychodu z tytułu zatrudnienia kontynuowanego po nabyciu prawa do emerytury u pracodawcy, na rzecz którego realizowali je przed nabyciem prawa do wymienionego świadczenia. Innymi słowy, osoba ubiegająca się o emeryturę i pozostająca w zatrudnieniu musiała liczyć się z tym, iż z dniem spełnienia wszystkich ustawowych warunków niezbędnych do nabycia prawa do wnioskowanego świadczenia wprawdzie prawo to uzyska, jednakże realizacja tego prawa na jej rzecz (wypłata świadczenia) nastąpi dopiero wówczas, gdy rozwiąże ona stosunek pracy łączący ją z pracodawcą (pracodawcami), na rzecz którego świadczyła pracę bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury. W przeciwnym razie prawo do emerytury ulegnie zawieszeniu, skutkując wstrzymaniem jego realizacji do czasu rozwiązania stosunku pracy. Sąd Najwyższy jednocześnie podkreślił, że nie jest istotny fakt, czy potwierdzenie spełnienia ustawowych przesłanek nabycia prawa do emerytury nastąpi już w toku postępowania administracyjnego przed organem rentowym, czy też dopiero w następstwie ustaleń dokonanych w postępowania sądowym wszczętym na skutek odwołania wniesionego od decyzji organu rentowego odmawiającej przyznania prawa do emerytury. Powyższe stanowisko zostało potwierdzenie w późniejszych orzeczeniach Sądu Najwyższego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 listopada 2017 r., III UK 227/16 i przywołane tam orzecznictwo). Podkreśla się w nim także i to, że okoliczność, że część ubezpieczonych ubiegających się o prawo do emerytury uzyskuje to prawo niezwłocznie, a część dopiero w następstwie orzeczenia organu odwoławczego, nie stanowi istotnej cechy różnicującej, która w świetle zasady równości wyrażonej w art. 32 ust. 1 Konstytucji uzasadniałaby odmienne (uprzywilejowane) traktowanie tej drugiej grupy osób przez umożliwienie im równoczesnej realizacji prawa do emerytury przez jego wypłatę przy osiąganiu jakiegokolwiek przychodu z tytułu zatrudnienia kontynuowanego po nabyciu prawa do emerytury u pracodawcy, na rzecz którego realizowali je przed nabyciem prawa do wymienionego świadczenia. Przypomnieć bowiem należy, że w myśl tej zasady wszystkie podmioty prawa, charakteryzujące się w równym stopniu daną cechą istotną (relewantną), powinny być traktowane równo, a więc według jednakowej miary, bez zróżnicowań, zarówno dyskryminujących, jak i faworyzujących; podmioty różniące się mogą być natomiast traktowane odmiennie.
Jedynie w wyroku z dnia 22 lutego 2007 r., I UK 229/06 (OSNP 2008 nr 5-6, poz. 80) Sąd Najwyższy wyraził częściowo odmienny pogląd prawny, wyjaśniając, że „w przypadku ustalenia prawa do emerytury orzeczeniem organu odwoławczego, zawieszenie jej wypłaty na podstawie art. 103 ust. 2a ustawy (...) o emeryturach i rentach (...) nie może nastąpić przed dniem ustalenia nabycia prawa do emerytury w decyzji organu rentowego”. Jednakże, jak wskazano wyżej, pogląd ten jest odosobniony na tle przedstawionego wyżej i dominującego stanowiska Sądu Najwyższego.
Jak wyżej wskazano w wyroku z dnia 3 marca 2011 r., II UK 299/10, Sąd Najwyższy nie podzielił poglądu wyrażonego w sprawie I UK 229/06. Przypomniał równocześnie, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego i jednolitym stanowiskiem doktryny prawa ubezpieczeń społecznych, przepisy prawa ubezpieczeń społecznych powinny być wykładane ściśle (por. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2008 r., I UZP 6/08, OSNP 2009 nr 9-10, poz. 120 oraz wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 9 listopada 1999 r., II UKN 187/99, OSNAPiUS 2001 nr 4, poz. 121; wyrok z 16 sierpnia 2005 r., I UK 378/04, OSNP 2006 nr 13-14, poz. 218 i z dnia 25 czerwca 2008 r., II UK 315/07), co oznacza w zasadzie prymat dyrektyw wykładni językowej w odniesieniu do pozostałych metod wykładni, w tym wykładni systemowej i wykładni historycznej lub celowościowej (funkcjonalnej, na jaką powołuje się apelujący). Wykładnia językowa (gramatyczna) art. 103 ust. 2a ustawy emerytalnej (obecnie art. 103a), wskazuje zaś jednoznacznie, iż przepis ten zawsze rodzi skutek zawieszający prawo do emerytury (polegający na wstrzymaniu wypłaty świadczenia) w sytuacji kontynuowania przez ubezpieczonego zatrudnienia bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą, na rzecz którego wykonywał je bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury ustalonym w decyzji organu rentowego, bez względu na to, czy decyzja ta została wydana niezwłocznie po zgłoszeniu wniosku o prawo do emerytury, czy też w wykonaniu orzeczenia organu odwoławczego (sądu). Zdaniem Sądu Najwyższego, wyrażonym w wyroku z dnia 3 marca 2011 r., II UK 299/10, argumentem świadczącym przeciwko wykładni art. 103 ust. 2a zaprezentowanej w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2007 r. jest również to, że proponowany tam sposób rozumienia tego przepisu różnicowałby sytuację prawną ubezpieczonych ubiegających się o prawo do emerytury i spełniających (obiektywnie) warunki nabycia tego prawa jedynie z uwagi na długość okresu oczekiwania na potwierdzenie owych uprawnień. Dokonana w taki sposób wykładnia musiałaby prowadzić do uznania, że mamy w gruncie rzeczy do czynienia z dwoma różnymi przepisami, z których jeden znajduje zastosowanie w stosunku do ubezpieczonych bezspornie spełniających warunki nabycia prawa do emerytury, drugi zaś jest stosowany w odniesieniu do tych, których uprawnienia emerytalne zostaną potwierdzone dopiero w postępowaniu odwoławczym (sądowym). Żadne ze sformułowań użytych w art. 103 ust. 2a takiego zróżnicowania jednak nie uzasadnia.
Podsumowując osoba ubiegająca się o emeryturę i pozostająca w zatrudnieniu musi liczyć się z tym, iż z dniem spełnienia wszystkich ustawowych warunków niezbędnych do nabycia prawa do wnioskowanego świadczenia wprawdzie prawo to uzyska, jednakże realizacja tego prawa na jej rzecz (wypłata świadczenia) nastąpi dopiero wówczas, gdy rozwiąże ona stosunek pracy łączący ją z pracodawcą (pracodawcami), na rzecz którego świadczyła pracę bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury. W przeciwnym razie prawo do emerytury ulegnie zawieszeniu, skutkując wstrzymaniem jego realizacji do czasu rozwiązania stosunku pracy. Nie jest przy tym istotny fakt, czy potwierdzenie spełnienia ustawowych przesłanek nabycia prawa do emerytury nastąpi już w toku postępowania administracyjnego przed organem rentowym, czy też dopiero w następstwie ustaleń dokonanych w postępowaniu sądowym wszczętym na skutek odwołania wniesionego od decyzji organu rentowego odmawiającej przyznania prawa do emerytury ( tożsame stanowisko wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 maja 2018 r. I UK 118/17).
Warunkiem wypłaty emerytury jest zatem rozwiązanie stosunku pracy. Potwierdza to zgodne orzecznictwo Sądu Najwyższego – wyroki z 8 listopada 2017 r., III UK 227/16, z 3 marca 2011 r., II UK 299/10, z 10 grudnia 2010 r., II UK 150/10, z 6 maja 2010 r., III UK 91/09. Ta linia orzecznicza jest w pełni ugruntowana i tak w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 września 2018 I UK 246/17 podkreślono, że realizacja ustalonego prawa do emerytury nie może nastąpić wcześniej niż od rozwiązania kontynuowanego stosunku pracy, jako że wynika to wprost z art. 103a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1270 ze zm.). Warunkiem wypłaty emerytury jest zatem rozwiązanie stosunku pracy (Legalis nr 1830909). Także w postanowieniu z 4 czerwca 2019r wskazano ,że osoba ubiegająca się o emeryturę i pozostająca w zatrudnieniu musiała liczyć się z tym, iż z dniem spełnienia wszystkich ustawowych warunków niezbędnych do nabycia prawa do wnioskowanego świadczenia wprawdzie prawo to uzyska, jednakże realizacja tego prawa na jej rzecz (wypłata świadczenia) nastąpi dopiero wówczas, gdy rozwiąże ona stosunek pracy łączący ją z pracodawcą (pracodawcami), na rzecz którego świadczyła pracę bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury. W przeciwnym razie prawo do emerytury ulegnie zawieszeniu, skutkując wstrzymaniem jego realizacji do czasu rozwiązania stosunku pracy.
Z powyższego wynika, że gdy dana osoba ukończyła powszechny wiek emerytalny, złożyła wniosek o emeryturę i nadal pracuje, ZUS ustala prawo do emerytury, oblicza jej wysokość i zawiesza wypłatę emerytury do czasu rozwiązania stosunku pracy i przedstawienia świadectwa pracy. Warunkiem podjęcia wypłaty emerytury jest zatem rozwiązanie stosunku pracy. Z chwilą dostarczenia świadectwa pracy (wraz z wnioskiem o podjęcie wypłaty) emerytura jest obliczona na nowo przez organ rentowy. O powyższym wnioskodawczyni została poinformowana decyzją z dnia 7 lutego 2023 r. W szczególności wskazano, że wysokość jej emerytury zostanie ustalona w ostatecznej kwocie dopiero z chwilą podjęcia wypłaty emerytury tj. po rozwiązaniu stosunku pracy i zgłoszenia wniosku o podjęcie wypłaty.
Zauważyć należy również, że zgodnie z art. 93 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych zmiana wysokości emerytur i rent w ramach waloryzacji następuje z urzędu, a jeżeli wypłata świadczenia była wstrzymana - po jej wznowieniu, z uwzględnieniem wszystkich kolejnych waloryzacji i waloryzacji dodatkowych, przypadających w okresie wstrzymania wypłaty.
Zmiana wysokości rent i emerytur w ramach waloryzacji dokonywana jest przez ZUS z urzędu, nie zachodzi więc konieczność składania wniosku o tę podwyżkę. Natomiast te świadczenia, których wypłata była wstrzymana, zostaną zwaloryzowane z chwilą wznowienia wypłaty. Jeżeli w okresie wstrzymania wypłaty przeprowadzono kilka waloryzacji, po wznowieniu świadczenie będzie wypłacane w wysokości uwzględniającej wszystkie waloryzacje, jakie nastąpiły od wstrzymania wypłaty do jej podjęcia. Waloryzacji podlega świadczenie ustalone w pełnej wysokości, a więc w wysokości ustalonej przed dokonaniem potrąceń (np. podatku), Jędrasik-Jankowska Inetta, Komentarz do ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, [w:] Prawo do emerytury z ubezpieczenia i zabezpieczenia społecznego. Komentarz do ustaw z orzecznictwem, wyd. II.
Z kolei przesłanki wstrzymania wypłaty świadczenia zostały enumeratywnie wymienione w art. 134 ww. ustawy. Zgodnie z art. 134 ust. 1 wypłatę świadczeń wstrzymuje się, jeżeli:
1) powstaną okoliczności uzasadniające zawieszenie prawa do świadczeń lub ustanie tego prawa;
2) osoba pobierająca świadczenia mimo pouczenia lub żądania organu rentowego nie przedłoży dowodów stwierdzających dalsze istnienie prawa do świadczeń;
3) osoba uprawniona do świadczeń nie poddała się badaniu lekarskiemu lub psychologicznemu, bez uzasadnionych przyczyn, mimo wezwania organu rentowego;
4) okaże się, że prawo do świadczeń nie istniało;
5) świadczenia nie mogą być doręczone z przyczyn niezależnych od organu rentowego.
Zgodnie z art. 134 ust. 2 wstrzymanie wypłaty świadczeń następuje poczynając od miesiąca:
1) przypadającego po miesiącu, w którym ustało prawo do świadczenia ustalone wskutek okresowej niezdolności do pracy;
2) w którym została wydana decyzja o wstrzymaniu wypłaty w przypadkach, o których mowa w ust. 1 pkt 1-4, albo od następnego miesiąca, jeżeli wcześniejsze wstrzymanie wypłaty nie było możliwe;
3) za który przysługiwało świadczenie niedoręczone w przypadkach, o których mowa w ust. 1 pkt 5.
Przesłanka przewidziana w art. 134 ust. 1 pkt 1 ustawy o e.r. FUS odnosi się do przypadku, gdy po wydaniu decyzji ustalającej prawo do świadczenia i jego wysokość oraz rozpoczęciu wypłaty tego świadczenia powstały okoliczności uzasadniające zawieszenie prawa do świadczenia lub jego ustanie. Oznacza to w szczególności, że wstrzymanie wypłaty świadczenia na tej podstawie może nastąpić wyłącznie wówczas, gdy zaszły określone w innych przepisach zdarzenia powodujące zawieszenie lub ustanie prawa do świadczenia. W tym sensie art. 134 ust. 1 pkt 1 ustawy o e.r. FUS nie ma samodzielnego charakteru, ponieważ w każdym przypadku musi być współstosowany z odpowiednim przepisem prawa materialnego (zob. wyrok SA w Łodzi z dnia 26 listopada 2013 r., III AUa 1702/12, LEX nr 1425447). Podkreślenia przy tym wymaga, że w sytuacji przewidzianej w przywołanym przepisie nie chodzi o istnienie w dacie nabycia prawa do świadczenia okoliczności stanowiącej podstawę jego zawieszenia i uzasadniającej niepodejmowanie jego wypłaty. Mowa tu bowiem wyłącznie o powstaniu w trakcie realizacji świadczeń okoliczności, która powoduje następcze zaprzestanie ich wypłacania (zob. wyrok SN z dnia 8 listopada 2017 r., III UK 227/16, LEX nr 2428258; por. wyrok SA w Gdańsku z dnia 25 kwietnia 2018 r., III AUa 1546/17, LEX nr 2490277). Wstrzymanie wypłaty świadczenia w przypadku ustania prawa do niego jest definitywne. Oznacza to, że ustalenie prawa do tego świadczenia może nastąpić dopiero w odrębnym postępowaniu. W przypadku gdy decyzja wstrzymująca wypłatę z powodu ustania prawa do świadczenia stała się prawomocna, nie wznawia się wypłaty świadczenia. Natomiast w przypadku, gdy wstrzymanie wypłaty nastąpiło z powodu zawieszenia prawa do świadczenia, wznowienie wypłaty następuje od dnia ustania przyczyny zawieszenia, na zasadach przewidzianych w art. 135 ustawy o e.r. FUS. (Antonów Kamil (red.), Komentarz do ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, [w:] Emerytury i renty z FUS. Emerytury pomostowe. Okresowe emerytury kapitałowe. Komentarz do trzech ustaw emerytalnych, wyd. I)
Mając na uwadze powyższe, świadczenie emerytalne w kwocie uwzględniającej marcową waloryzację przysługiwałoby odwołującej jedynie w przypadku zgłoszenia przez nią wniosku o pojęcie wypłaty świadczenia w terminie do końca lutego 2023r., wówczas kwota świadczenia ustalona w decyzji z dnia 7 lutego 2023r., tj. 4.428,42 zł podlegałaby waloryzacji od dnia 1 marca 2023r. Odwołująca D. S. z wnioskiem o podjęcie wypłaty wystąpiła do organu rentowego dopiero w dniu 28 lipca 2023r., zatem nie przysługiwała jej waloryzacja z marca 2023 r.
Zaakcentować wypada również, że nie jest tożsame przyznanie emerytury, a ustalenie wysokości świadczenia (emerytury)/jego wypłatę. W decyzji z dnia 7 lutego 2023r. odwołująca została poinformowana, iż wysokość emerytury zostanie ustalona w ostatecznej wysokości z chwilą podjęcia wypłaty świadczenia, tj. po dacie rozwiązania przez nią stosunku pracy i złożenia stosownego wniosku. Z kolei przy ustalaniu wysokości emerytury ZUS nie kieruje się informacjami oraz symulacjami (są to wyliczenia hipotetyczne, stanowią prognozę), ale nie są wiążące. Dopiero po spełnieniu określonych przesłanek (tu rozwiązania umowy o pracę i złożenia wniosku) organ wylicza wysokość świadczenia, zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Reasumując w ocenie Sądu Odwoławczego argumenty przedstawione przez odwołującą w treści apelacji, nie podważyły w żaden sposób zasadności stanowiska Sądu I instancji. Uznając zarzuty apelującej za nieuzasadnione, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. wniesioną apelację oddalił.
sędzia Marta Sawińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Marta Sawińska
Data wytworzenia informacji: