Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 52/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2024-03-13

Sygn. akt III AUa 52/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 marca 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Marta Sawińska

Protokolant: Emilia Wielgus

po rozpoznaniu w dniu 13 marca 2024 r. w Poznaniu na posiedzeniu niejawnym

sprawy T. A.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P.

o emeryturę górniczą

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P.

od wyroku Sądu Okręgowego w Koninie

z dnia 9 listopada 2023 r. sygn. akt III U 126/23

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I i oddala odwołanie,

2.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie II i zasądza od T. A. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P. kwotę 180 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego za okres po upływie tygodnia od doręczenia orzeczenia zobowiązanemu do dnia zapłaty - tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

3.  zasądza od T. A. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P. kwotę 240 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego od dnia uprawomocnienia się orzeczenia o kosztach do dnia zapłaty - tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

Marta Sawińska

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 31 stycznia 2023r. znak: (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P. odmówił T. A. prawa do emerytury górniczej. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy stwierdził, że wnioskodawca nie udokumentował co najmniej 25 letniego okresu pracy górniczej i równorzędnej z pracą górniczą. Organ rentowy nie uznał jako pracy górniczej okresu zatrudnienia od 1 września 1999 r. do 31 maja 2001 r. na stanowisku wymienionym w zał. nr 3 cz. D pkt 2, od 1 czerwca 2001 r. do 31 marca 2009 r. na stanowisku wymienionym w zał. nr 3 cz. C pkt 2 oraz od 1 kwietnia 2009 r. do 31 maja 2014 r. na stanowisku wymienionym w załączniku nr 3 cz. C pkt 1 Zarządzenia nr 9 MP i H z dnia 23 grudnia 1994 r., gdyż dołączona dokumentacja nie potwierdza jakiego rodzaju pracami dozorował i jakimi pracami kierował, czy prace wykonywał też w warsztacie. Ponadto organ rentowy nie uznał do ustalenia prawa do emerytury górniczej w wymiarze półtorakrotnym pracy górniczej od 1 marca 1996 r. do 31 grudnia 1998 r. wymienionej w świadectwie wykonywania pracy górniczej i równorzędnej z pracą górniczą jako zatrudnienie na stanowisku rzemieślnicy zatrudnieni na odkrywce bezpośrednio w przodku stale i w pełnym wymiarze czasu pracy na koparkach i zwałowarkach, wykonujący prace górnicze, mechaniczne, elektryczne i hydrauliczne przy obsłudze, konserwacji, montażu i demontażu tych maszyn i urządzeń wymienionych w załączniku nr 3 część III pkt 7 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 23 grudnia 1994 r. Wyżej wymieniony okres został zaliczony do okresów pracy górniczej w wymiarze pojedynczym.

Odwołanie od powyższej decyzji złożył T. A. zaskarżając ją w całości oraz domagając się zmiany decyzji i przyznanie prawa do emerytury. Odwołujący podniósł, iż twierdzenie organu rentowego, że jego praca nie była pracą górniczą jest bezpodstawne. Zdaniem odwołującego praca jaką wykonywał w okresie od 1 września 1999 r. do 31 maja 2001 r., od 1 czerwca 2001 r. do 31 marca 2009 r. oraz od 1 kwietnia 2009 r. do 31 maja 2014 r. była pracą górniczą, o jakiej mowa w art. 50c ust.1 pkt 5 ustawy o emeryturach i rentach z FUS i tak powinna być też potraktowana przez organ rentowy z zastosowaniem przelicznika 1,2. Z kolei praca na stanowisku ślusarza w oddziale (...) w okresie od 1 marca 1996 r. do 31 grudnia 1998 r. na odkrywkach P., J., K. była pracą górniczą uznaną przez organ rentowy, ale winna być zaliczona w wymiarze 1,5-krotnym.

Wyrokiem z 9 listopada 2023r. sygn. akt III U 126/23 Sąd Okręgowy w Koninie zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał odwołującemu T. A. prawo do emerytury górniczej, począwszy od ukończenia 50-tego roku życia tj. od dnia 21 września 2022r. (pkt I wyroku) oraz zasądził od pozwanego na rzecz odwołującego kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty (pkt II wyroku).

Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

T. A. urodził się (...)

W dniu 26 sierpnia 2022 r. złożył wniosek o przyznanie prawa do emerytury górniczej. We wniosku oświadczył, że jest członkiem OFE i wniósł o przekazanie środków zgromadzonych w OFE za pośrednictwem zakładu na dochody budżetu Państwa oraz że pozostaje w zatrudnieniu w (...) S.A.

Do wniosku dołączył świadectwo wykonywania pracy górniczej i równorzędnej z pracą górniczą z dnia 8 sierpnia 2022r. wystawione przez (...) Sp. z o.o. w K. w którym potwierdzono, że wnioskodawca jest zatrudniony w (...) Sp. z o.o. od 1 marca 1996 r. do nadal (obecnie (...) S. A. w K..) i wykonywanie przez niego pracy w tym czasie stale i w pełnym wymiarze czasu pracy górniczej określonej w art. 50c ust. 1 pkt. 4, art. 50d ust.1 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach na stanowiskach według rozporządzenia MP i PS z dnia 23 grudnia 1994r.

- od 1 stycznia 1999r. do 31 sierpnia 1999 r. pracował jako rzemieślnicy i inni robotnicy zatrudnieni stale przy wykonywaniu bieżących robót montażowych, konserwacyjnych i remontowych; ślusarze, spawacze, elektrycy, mechanicy, monterzy, wulkanizatorzy, automatycy, cieśle - zał. 2 pkt. 32;

- od 1 marca 1996r. do 31 sierpnia 1999 r. pracował jako rzemieślnicy zatrudnieni na odkrywce bezpośrednio w przodku stale i w pełnym wymiarze czasu pracy na koparkach i zwałowarkach, wykonujący prace górnicze, mechaniczne, elektryczne i hydrauliczne przy obsłudze, konserwacji montażu i demontażu tych maszyn i urządzeń - wymienionej w załączniku - nr 3/III pkt. 7,

Okres pracy górniczej w dozorze określonej w art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy o emeryturach i rentach na stanowiskach wg. rozporządzenia MP i PS z dnia 23 grudnia 1994r.

- od 1 września 1999r. do 31 maja 2001r. pracował jako dozorca specjalności zatrudniony w oddziale wydobywczym, w oddziale związanym z utrzymaniem ruchu, remontowym, wulkanizacji taśm przenośnikowych lub rekultywacji górniczej - cz. D pkt 2;

- od 1 czerwca 2001r. do 31 marca 2009 r. na stanowisku sztygara zmianowego oddziału wiertniczego, wydobywczego i oddziału związanego z utrzymaniem ruchu, remontowym, wulkanizacji taśm przenośnikowych lub rekultywacji górniczej według nazwy oddziału, w którym jest zatrudniony - cz. C pkt 2;

- od 1 kwietnia 2009 r. do 31 maja 2014 r. na stanowisku sztygara oddziału wiertniczego, wydobywczego oddziału związanego z utrzymaniem ruchu, remontowego, wulkanizacji taśm przenośnikowych oraz rekultywacji górniczej według nazwy oddziału którym kieruje Cz. C pkt 1;

- od 1 czerwca 2014 r. do nadal nadsztygar i sztygar objazdowy; urządzeń mechanicznych Cz. B pkt 1;

Wnioskodawca do tego świadectwa pracy górniczej przedłożył wykazy dniówek za lata 1996 – 1998 prowadzone na bieżąco.

Z akt osobowych wnioskodawcy wynika, że został zatrudniony w (...) w K. w dniu 1 marca 1996 r.”

- od 1 marca 1996 r. do 31 sierpnia 1999 r. w pełnym wymiarze czasu pracy pracował na stanowisku ślusarza na w oddziale (...)

- od 1 września 1999 r. do 31 maja 2001 r. pracował na stanowisku dozorcy (...) – Oddział mechaniczny remontów,

- od 1 czerwca 2001 r. do 29 lutego 2004 r. pracował na stanowisku sztygara zmianowego specjalność (...) oddział mechaniczny remontów,

- od 1 marca 2004 r. do 31 maja 2014 r. pracował na stanowisku z-cy sztygara, sztygara oddziałowego (...) oddział urządzeń mechanicznych,

- od 1 czerwca 2014 r. do 30 kwietnia 2015 r. pracował na stanowisku nadsztygara działu (...),

- od 1 maja 2015 r. do nadal pracował na stanowisku nadsztygara dział (...) oddział urządzeń mechanicznych odkrywki J..

Odwołujący posiadał odpowiednie zatwierdzenia: zaświadczenie do wykonywania czynności wyższego dozoru ruchu o specjalności mechanicznej z dnia 7 kwietnia 2014 r.

Odwołujący w okresie od 1996 r. do 1998 r. pracował w brygadzie remontowej na stanowisku ślusarza i prace wykonywane były przy remontach koparek i zwałowarek i trwały od 1 miesiąca do 3 miesięcy. Nigdy nie wykonywał żadnych prac w warsztatach, pracował tylko przy remontach. Świadkowie M. B., J. D. zeznali, że w okresie od 1999 r, pracował na oddziale (...) maszyn podstawowych na stanowisku sztygara zmianowego i praca polegała na remontach maszyn, usuwaniu awarii, dokonywał kontroli urządzeń na maszynach. Zawsze musiał uczestniczyć w remontach. Jako osoba dozoru kierował pracami w Zakładzie (...) przy takich maszynach jak; koparki (...), (...) (...) zwałowarki (...), (...) 1200, (...) 300 - na odkrywce J., K.. Do zadań odwołującego należało kontrolowanie przebiegu prowadzonych prac, napraw, usuwaniu usterek, wykonywanych prac serwisowych. W okresie kiedy odwołujący pracował na stanowisku zastępcy sztygara i w razie nieobecności sztygara to odwołujący jako zastępca wykonywał jego obowiązki. Na stanowisku sztygara oddziałowego odwołujący kontrolował wszystkich sztygarów na odkrywce. Świadek M. B., zeznał ponadto, że wspólnie pracował i nadal pracuje z odwołującym w oddziale (...) od 2017 r. na stanowisku nadsztygara i na tym stanowisku do jego zadań należy koordynowanie wszystkimi pracami na odkrywce, ustalanie kolejność wykonywanych prac dla elektryków, mechaników, służb wulkanizacyjnych, utrzymania łączności. Miejscem pracy nadsztygara na terenie zakładu górniczego jest hala głównego mechanika w K.. Odwołujący wszystkie prace wykonywał tylko na odkrywce. Prace papierkowe zajmują około 30 min dziennie. Remont i bieżąca naprawa odbywały się tam, gdzie w danym momencie pracowała zwałowarka lub koparka przed awarią, czyli w miejscu pozyskiwania kopaliny.

Z kolei świadek D. D. zeznał, że osoby dozoru czyli sztygar zmianowy, dozorca wykonuje prace na odkrywce, nadsztygar nadzoruje wykonywanie remontów maszyn podstawowych i jest to oddział RM, który jest specjalnie przygotowany do remontów maszyn podstawowych. Podział na dozorcę, sztygara zmianowego, sztygara, nadsztygara wynika z zatwierdzeń górniczych o specjalności mechanicznej. Praca którą wykonywał odwołujący jest wykonywana w miejscu w którym maszyna wykonuje swoja pracę. Oddział (...) był w planie ruchu zakładu górniczego. Oddział (...) jest oddziałem mechanicznym odkrywki J., który zajmuje się utrzymaniem w sprawności wszystkich maszyn górniczych na odkrywce. Do roku 2004 był mechaniczny 1 i 2, a następnie powstał oddział (...). Sztygar zmianowy to osoba, która wyjeżdża na odkrywkę i nadzoruje wszystkie prace. Miejscem pracy zastępcy sztygara jest również odkrywka i zastępuje w razie nieobecności sztygara. Ponadto świadek zeznał, że oddział (...) nie posiadał warsztatów, był tylko plac i budynek, w którym przechowywane są gotowe elementy do zamontowania. Istnieją warsztaty naprawcze kopalni.

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd I instancji wydał zaskarżony wyrok, w którym zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał odwołującemu T. A. prawo do emerytury górniczej, począwszy od ukończenia 50-tego roku życia tj. od dnia 21 września 2022r. (pkt I wyroku) oraz zasądził od pozwanego na rzecz odwołującego kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty (pkt II wyroku).

Na wstępie Sąd Okręgowy wskazał, że z dokumentacji zawartej w aktach osobowych wynika jednoznacznie, że odwołujący rozpoczął pracę w (...) K. jako ślusarz pracując przy remontach. Ustawodawca uznał, że tylko prace w przodku bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach można zaliczyć do stażu pracy w wymiarze półtorakrotnym, a do wysokości emerytury 1,8.

W ocenie Sądu I instancji takiej pracy odwołujący nie wykonywał w okresie od 1 marca 1996 r. do 31 sierpnia 1998 r.

W dalszej części uzasadnienia Sąd Okręgowy wskazał, że zgodnie z art. 50a ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U.2017.1380 ze. zm.), górnicza emerytura przysługuje pracownikowi, który spełnia łącznie następujące warunki:

1) ukończył 55 lat życia;

2) ma okres pracy górniczej wynoszący łącznie z okresami pracy równorzędnej co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, w tym co najmniej 10 lat pracy górniczej określonej w art. 50c ust. 1;

3) nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego albo złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.

Według ustępu 2 tego przepisu wiek emerytalny wymagany od pracowników wynosi 50 lat dla kobiet mających co najmniej 20 lat, a mężczyzn co najmniej 25 lat pracy górniczej i równorzędnej, w tym co najmniej 15 lat pracy górniczej, o której mowa w art. 50c ust. 1.

Natomiast według art. 50c ust. 1 ustawy za pracę górniczą uważa się zatrudnienie między innymi na odkrywce w kopalniach siarki i węgla brunatnego przy ręcznym lub zmechanizowanym urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i złoża, przy pomiarach w zakresie miernictwa górniczego oraz przy bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń wydobywczych, a także w kopalniach otworowych siarki oraz w przedsiębiorstwach i innych podmiotach wykonujących roboty górnicze dla kopalń siarki i węgla brunatnego, na stanowiskach określonych w drodze rozporządzenia przez ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw gospodarki i ministrem właściwym do spraw Skarbu Państwa (art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy).

Zgodnie z brzmieniem art. 51 ust. 1 pkt 2 w zw. z art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2016 r., poz. 887), przy ustalaniu wysokości górniczych emerytur, o których mowa w art. 50a i 50e ustawy emerytalnej, stosuje się przelicznik 1,8 za każdy rok pracy, o której mowa w art. 50d, tj. m.in. zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym pracy w kopalniach węgla brunatnego na obszarze Państwa Polskiego, w przodkach bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych.

Stanowiska pracy, na których okresy pracy w kopalniach węgla brunatnego zalicza się wymiarze półtorakrotnym, wymienione są enumeratywnie w dziale III załącznika nr 3 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty (Dz. U. z 1995 r. Nr 2, poz. 8), które zachowało moc obowiązującą na podstawie art. 194 ustawy emerytalnej. Pod poz. 4 ujęto tam pracę w kopalniach węgla brunatnego na stanowisku operatora spycharek i maszyn wieloczynnościowych na odkrywce.

Wykaz stanowisk pracy, określony w ww. załączniku nr 3 do rozporządzenia z 1994 r., odnosi się wyłącznie do wykonywanych zadań górnika, jeżeli spełniają one kryteria miejsca wykonywania pracy i jej charakteru, określonego zgodnie z art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej. Za prace wymienione w załączniku nr 3 mogą być więc uznane tylko takie czynności wykonywane przez górnika, które są związane bezpośrednio z wykonywaniem czynności w przodkach przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych. Z kolei pojęcie „innych prac przodkowych” musi wiązać się z bezpośrednim i zasadniczym procesem produkcyjnym zakładu górniczego, polegającym na urobku i wydobywaniu kopalin (tak wyroki Sądu Najwyższego z dnia 11.02.2010 r., I UK 236/09, LEX 585722 i z dnia 21.02.2012 r., I UK 295/11, OSNP 2013/304/38).

W przypadku sporu o kwalifikację danego stanowiska decydujące znaczenie dla uznania okresu zatrudnienia na tym stanowisku za pracę górniczą podlegającą zaliczeniu w wymiarze półtorakrotnym ma nie nazwa stanowiska, lecz rodzaj faktycznie wykonywanej pracy (rzeczywiście wykonywanych zadań pracowniczych) (tak: wyroki SN z dnia 18.03.2015 r., I UK 280/14, z dnia 2.06.2011 r., I UK 25/10 i z dnia 6.09.2011 r., I UK 70/11). Nie może o tym decydować wykaz stanowisk pracy sporządzony przez pracodawcę, ani zmiana kwalifikacji zajmowanego stanowiska pracy, dokonana przez komisję weryfikacyjną (tak: m.in. wyroki SN z dnia 22.04.2011 r., I UK 360/10, LEX nr 949021 i z dnia 6.09.2011 r., I UK 70/11, LEX nr 1102258 oraz postanowienie z dnia 19.01.2012 r., I UK 319/11, LEX nr 1215422) ani rozporządzenie wykonawcze, ani tym bardziej wewnętrzne zarządzenia pracodawcy, nie mogą przyznawać ubezpieczonym większych uprawnień, niż uczynił to ustawodawca, zaś wykładnia przepisów powołanego rozporządzenia z 1994 r. nie może zmieniać ani rozszerzać ustawowej definicji kwalifikowanej pracy górniczej. Innymi słowy, ocena pracy górniczej zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym powinna się koncentrować na jej ustawowych warunkach, tj. pojęciu tej pracy, a nie na samej nazwie stanowiska (tak: uzasadnienie wyroku SN z dnia 5.05.2011 r., I UK 382/10, LEX nr 863949). Zatem ustalenie, że w spornym okresie praca górnicza ubezpieczonego miała ten kwalifikowany charakter, winno znaleźć oparcie w wynikach całego postępowania dowodowego.

Następnie Sąd I instancji wskazał, że w odniesieniu do okresu zatrudnienia odwołującego od 1 września 1999 r. do 31 maja 2001 r., od 1 czerwca 2001 r. do 31 marca 2009 r., od 1 kwietnia 2009 r. do 2014 r. oraz okresu od 8 sierpnia 2022 r. do 27 czerwca 2023 r. należy mieć na uwadze art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy, który stanowi, iż za pracę górniczą uważa się pracę pod ziemią na stanowiskach dozoru ruchu oraz kierownictwa ruchu kopalń, przedsiębiorstw i innych podmiotów określonych w pkt 1-3 przepisu, a także w kopalniach siarki i węgla brunatnego oraz w przedsiębiorstwach i innych podmiotach, o których mowa w pkt 4 przepisu, na stanowiskach określonych w drodze rozporządzenia przez ministra właściwego do spraw gospodarki, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw Skarbu Państwa i ministrem właściwym do spraw zabezpieczenia społecznego.

W tym zakresie aktem prawnym obowiązującym w dalszym ciągu w oparciu o art. 194 ustawy, wydanym na podstawie przepisu art. 5 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 1 lutego 1983 r. o zaopatrzeniu emerytalnym górników i ich rodzin (Dz. U. Nr 5, poz. 32 ze zm.), jest zarządzenie Nr 9 Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 23 grudnia 1994 r. w sprawie określenia stanowisk kierownictwa ruchu i dozoru ruchu pod ziemią w kopalniach siarki i kopalniach węgla brunatnego, na których zatrudnienie uważa się za pracę górniczą.

Stanowiska zajmowane przez wnioskodawcę w spornym okresie od 1 września 1999 r. do 31 maja 2001 r., od 1 czerwca 2001 r. do 31 marca 2009 r., od 1 kwietnia 2009 r. do 2014 r. oraz okresu od 8 sierpnia 2022 r. do 27 czerwca 2023r. wymienione są w załączniku nr 3 zarządzenia nr 9 Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 23 grudnia 1994 r.; Cz. D pkt 2, Cz. C pkt 2 cz. C pkt 1, Cz. B pkt 1 - jak trafnie wskazują zapisy świadectwa wykonywania pracy górniczej z dnia 2 marca 2018 r.

Nie budzi zatem – w ocenie Sądu Okręgowego - wątpliwości, że odwołujący w okresie spornym pracował w Kopalni (...) w K. na stanowisku dozoru ruchu, zgodnie z art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej sprawował nadzór nad pracownikami zajmującymi się sprawami mechanicznymi, koordynował prace na swojej zmianie, uczestniczył w usuwaniu awarii, dokonywał przeglądów, konserwacji urządzeń. Pracował na odkrywce J.. Obowiązki sztygara oddziałowego i zastępcy sztygara oddziałowego były tożsame z tą różnicą, że odwołujący dodatkowo zastępował sztygara oddziałowego w okresach jego nieobecności i wówczas wykonywał wszystkie obowiązki sztygara zmianowego. Praca była wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy na odkrywce.

W ocenie Sądu I instancji przeprowadzone postępowanie dowodowe potwierdziło, że odwołujący w spornym okresie zatrudnienia wykonywał prace w ruchu zakładu górniczego, a więc na odkrywce. Nie budzi przy tym wątpliwości – zdaniem Sądu Okręgowego, iż większość czasu pracy spędzał bezpośrednio na terenie wyrobiska. Pracę tę odwołujący wykonywał zaś stale i pełnym wymiarze czasu pracy, zgodnie z zajmowanym stanowiskiem pracy, co potwierdzają dokumenty z akt osobowych oraz zeznania świadków i odwołującego. Świadectwo wykonywania pracy górniczej z dnia 8 sierpnia 2022 r. oraz zaświadczenie z dnia 27 czerwca 2023 r., z którego wynika, że w okresie od dnia 8 sierpnia 2022 r. do dnia 27 czerwca 2023 r. wykonywał prace na stanowisku nadsztygara i sztygara objazdowego – urządzeń mechanicznych.

Sąd Okręgowy podkreślił, że termin „praca wykonywana stale i pełnym wymiarze czasu pracy” nie został wprawdzie zdefiniowany ustawowo, ale nie ulega wątpliwości, iż chodzi w tym przypadku o pracę należącą do podstawowych zadań pracownika wykonywaną stale i pełnym wymiarze czasu pracy, obowiązującym na danym stanowisku pracy, zgodnie z zawartą umową o pracę. Dodatkowo zauważył, iż nie ma przy tym znaczenia czy odwołujący wykonywał pracę bezpośrednio na terenie wyrobiska czy wykonywał inne prace, zgodnie z zakresem czynności, bowiem wszystkie jego czynności służbowe były wykonywane w ruchu zakładu górniczego i stanowiły prace na odkrywce. Nigdy nie wykonywał na żadnym stanowisku pracy w warsztatach, co podkreślał organ rentowy.

W ocenie Sądu I instancji przeprowadzone postępowanie dowodowe potwierdziło, że odwołujący w spornym okresie zatrudnienia w kopalni wykonywał prace w ruchu zakładu górniczego, a więc na odkrywce. Zdaniem Sądu Okręgowego nie budzi przy tym wątpliwości, iż większość czasu pracy odwołujący spędzał bezpośrednio na terenie wyrobiska. Pracę tę odwołujący wykonywał zaś stale i pełnym wymiarze czasu pracy, zgodnie z zajmowanym stanowiskiem pracy, co potwierdzają dokumenty z akt osobowych oraz zeznania świadków i odwołującego. Świadectwo wykonywania pracy górniczej oraz zaświadczenie potwierdzają, iż odwołujący przez spornych okresach pracy w Kopalni był zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy, a pracę górniczą wykonywał stale i pełnym wymiarze czasu pracy. Organ rentowy w toku procesu nie kwestionował powyższych zapisów.

Wobec powyższego w ocenie Sądu I instancji należy uznać, że w spornym okresie prace wykonywane przez odwołującego winny być traktowane jako praca górnicza, do której stosuje się przelicznik 1,2. Zgodnie z wyliczeniem pozwanego zostało wykazane, że wnioskodawca udowodnił 26 lat, 5 miesięcy i 4 dni, a więc spełnił warunki do emerytury górniczej.

Sąd I instancji na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał T. A. prawo do emerytury górniczej od ukończenia 50 roku życia.

O kosztach zastępstwa procesowego Sąd I instancji orzekł na postawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z § 9 ust. 2 rozporządzenia z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. 2015. 1804 ze zm.).

Apelację od powyższego wyroku wywiódł Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P. zaskarżając go w całości i zarzucając mu naruszenie przepisu prawa materialnego, tj. art. 50a w zw. z art. 50c ust. 1 pkt 4 oraz art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn.: Dz.U. z 2023 r. poz. 1251) poprzez ich zastosowanie w niniejszej sprawie i przyznanie odwołującemu prawa do emerytury górniczej, pomimo, że odwołujący nie spełnia warunków określonych w ww. przepisach.

Wskazując na powyższe wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie odwołania,

2.  zasądzenie od odwołującego na rzecz pozwanego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację organu rentowego odwołujący T. A. wniósł o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie od organu rentowego na rzecz odwołującego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P. jest zasadna, a jej uwzględnienie skutkuje zmianą zaskarżonego wyroku.

Oceniając ponownie materiał dowodowy zgromadzony w sprawie oraz dokonując jego subsumcji do przepisów prawa, Sąd Apelacyjny uznał za zasadne wydanie wyroku reformatoryjnego.

Zdaniem Sądu Odwoławczego, jakkolwiek bowiem Sąd I instancji, przeprowadził prawidłowo postępowanie dowodowe oraz prawidłowo ustalił stan faktyczny, to jednak dokonał błędnej jego oceny skutkiem czego było wydanie zaskarżonego wyroku (uwzględniającego odwołanie).

Spór stron w niniejszej sprawie sprowadzał się do ustalenia, czy odwołujący T. A. wykazał wymagany 25-letni staż pracy górniczej lub równorzędnej, w tym co najmniej 15-letni staż pracy górniczej, o której mowa w art. 50c ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Zatem w rozpoznawanej sprawie należało rozstrzygnąć, czy praca odwołującego w okresie od 1 marca 1996 r. do 31 grudnia 1998 r., od 1 września 1999 r. do 31 maja 2001 r., od 1 czerwca 2001 r. do 31 marca 2009 r. oraz od 1 kwietnia 2009 r. do 31 maja 2014 r. powinna zostać uznana za pracę górniczą w rozumieniu ustawy emerytalnej (określoną w art. 50c ust. 4 i 5 oraz art. 50d ust. 1 pkt 1), co uzasadniałoby przyznanie mu prawa do emerytury górniczej w wieku(...) lat.

Przechodząc do rozważań prawnych podkreślić należy, że przesłanki warunkujące przyznanie prawa do emerytury górniczej określone zostały w art. 50a ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, który stanowi, że górnicza emerytura przysługuje pracownikowi, który spełnia łącznie następujące warunki: (1) ukończył 55 lat życia; (2) ma okres pracy górniczej wynoszący łącznie z okresami pracy równorzędnej co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, w tym co najmniej 10 lat pracy górniczej określonej w art. 50c ust. 1; (3) nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego albo złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.

W myśl art. 50a ust. 2 cyt. ustawy wiek emerytalny wymagany od pracowników: kobiet mających co najmniej 20 lat, a mężczyzn co najmniej 25 lat pracy górniczej i równorzędnej, w tym co najmniej 15 lat pracy górniczej, o której mowa w art. 50c ust. 1, wynosi 50 lat.

Przepisy art. 50c ust. 1 i ust. 2 wskazanej ustawy precyzują, jakie zatrudnienie uznaje się za pracę górniczą, a jakie za pracę równorzędną z pracą górniczą. W myśl art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy za pracę górniczą uważa się zatrudnienie na odkrywce w kopalniach siarki i węgla brunatnego przy ręcznym lub zmechanizowanym urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i złoża, przy pomiarach w zakresie miernictwa górniczego oraz przy bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń wydobywczych, a także w kopalniach otworowych siarki oraz w przedsiębiorstwach i innych podmiotach wykonujących roboty górnicze dla kopalń siarki i węgla brunatnego, na stanowiskach określonych w drodze rozporządzenia przez ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw gospodarki i ministrem właściwym do spraw gospodarki złożami kopalin. Zgodnie z art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy za pracę górniczą uważa się zatrudnienie pod ziemią na stanowiskach dozoru ruchu oraz kierownictwa ruchu kopalń, przedsiębiorstw i innych podmiotów określonych w pkt 1-3, a także w kopalniach siarki i węgla brunatnego oraz w przedsiębiorstwach i innych podmiotach, o których mowa w pkt 4, na stanowiskach określonych w drodze rozporządzenia przez ministra właściwego do spraw gospodarki, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw gospodarki złożami kopalin i ministrem właściwym do spraw zabezpieczenia społecznego.

Wykaz stanowisk pracy, na których zatrudnienie na odkrywce w kopalniach węgla brunatnego oraz przedsiębiorstwach i innych podmiotach wykonujących roboty górnicze dla kopalń węgla brunatnego uważa się za pracę górniczą, zawiera załącznik nr 2, zatrudnienie pod ziemią na stanowiskach dozoru ruchu oraz kierownictwa ruchu kopalń, przedsiębiorstw i innych podmiotów określonych w pkt 1-3 uważa się za pracę górniczą, zawiera załącznik nr 3 do Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 23 grudnia 1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty (§ 2).

Rozporządzenie to zachowało moc na podstawie art. 194 ustawy o emeryturach i rentach w zakresie, w jakim jego przepisy nie są sprzeczne z przepisami tej ustawy.

Zgodnie z § 2 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 23 grudnia 1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk przy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustaleniu prawa do górniczej emerytury lub renty za pracę górniczą w kopalniach węgla brunatnego oraz w przedsiębiorstwach i w innych podmiotach wykonujących roboty górnicze dla tych kopalń, określoną w art. 5 ust. 1 pkt 4 ustawy, uważa się okresy zatrudnienia na stanowiskach wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik nr 2 do rozporządzenia. Zgodnie z § 3 ww. Rozporządzenia za okresy pracy pod ziemią oraz w kopalniach siarki lub węgla brunatnego, o którym mowa w art. 6 ust. 1 ustawy, uważa się okresy pracy na stanowiskach wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik nr 3 do rozporządzenia.

Podkreślić również należy, że o uznaniu pracy za pracę górniczą w rozumieniu art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy emerytalnej decyduje rodzaj faktycznie wykonywanej pracy, odpowiadający wymaganiom ustawowym (wyroki SN z 25.03.1998 r., II UKN 570/97, OSNAPiUS 1999 nr 6, poz. 213; z 22.03.2001 r., II UKN 263/00, OSNAPiUS 2002 nr 22, poz. 553; z 2.06.2010 r., I UK 25/10, LEX nr 621137). Co jednak nie mniej istotne, to że to nie przepisy ww. rozporządzenia oraz jego załączników decydują o rozumieniu pracy górniczej , a wyłącznie treść ustawy. Analizy i kwalifikacji takiej pracy nie można rozpoczynać i prowadzić przyjmując za nadrzędny przepis wykonawczy do ustawy, czyli zapis na przykład zapis z pkt 32, 22 lub też 6 załącznika nr 2 do rozporządzenia z 23 grudnia 1994 r. Rozporządzenie wykonawcze nie może bowiem dawać więcej uprawnień niż wynika to z przepisów ustawy, które winny stanowić podstawę wyjściową do oceny czy dana praca może być uznana za pracę górniczą. Wymaga wskazania, że przepisy normujące omawiane zagadnienia muszą być wykładane ściśle.

Jak podkreślił również Sąd Najwyższy w wyroku z 12 maja 2010 r., I UK 30/10 (LEX nr 590314), nie każda praca w kopalni węgla brunatnego, która funkcjonalnie związana jest z eksploatacją odkrywki, jest pracą górniczą uprawniającą do emerytury górniczej. To, co stanowi pracę górniczą uprawniającą do emerytury górniczej, określa ustawa. Analiza w ocenie pracy górniczej powinna koncentrować się na ustawowych warunkach pracy górniczej (pojęciu tej pracy), a nie na samej nazwie stanowiska. Natomiast punktem wyjścia w ocenie pracy górniczej nie może być przepis wykonawczy do ustawy, gdyż określa on właśnie jedynie nazwę stanowiska. Przepis wykonawczy rozporządzenia nie definiuje pracy górniczej i dlatego jego wykładnia nie może zmieniać ani rozszerzać ustawowej definicji pracy górniczej.

Jednocześnie Sąd Apelacyjny zauważa, iż słusznie Sąd Najwyższy już wielokrotnie akcentował, a tut. Sąd to stanowisko w pełni podziela, iż przepisy normujące nabywanie prawa do emerytury górniczej muszą być wykładane ściśle, a dla oceny charakteru pracy górniczej nie mogą mieć decydującego znaczenia protokoły komisji weryfikacyjnej kwalifikujące określone zatrudnienie jako pracę górniczą (Sąd Najwyższy w wyroku z 16.03.2011r., I UK 331/10 czy z 21.02.2012 r., sygn. akt I UK 295/11). Także dokonana przez pracodawcę w świadectwie wykonywania pracy górniczej kwalifikacja zajmowanego przez pracownika stanowiska, podobnie jak jego określenie w protokole komisji weryfikacyjnej nie przesądza o zaliczeniu zatrudnienia na tymże stanowisku do pracy górniczej, w tym pracy kwalifikowanej w wymiarze półtorakrotnym. O uznaniu pracy za pracę górniczą w rozumieniu przepisów o emeryturach i rentach nie decyduje bowiem treść tych dokumentów, ale charakter czynności faktycznie wykonywanych przez pracownika.

W konsekwencji, ani rozporządzenie wykonawcze do ustawy, ani tym bardziej wewnętrzne zarządzenia pracodawcy nie mogą przyznawać ubezpieczonym większych uprawnień, niż uczynił to ustawodawca. Przepisy ustawy o emeryturach i rentach stanowią pozycję wyjściową do oceny zasadności roszczeń emerytalnych wnioskodawcy.

W ocenie Sądu Apelacyjnego rację należy przyznać organowi rentowemu w zakresie, w jakim wskazywał, że Sąd Okręgowy w Koninie niezasadnie zaliczył odwołującemu do okresów pracy górniczej okres zatrudnienia od 1 września 1999 r. do 31 maja 2001 r. na stanowisku dozorca (specjalność mechaniczna) oraz okres od 1 czerwca 2001 r. do 29 lutego 2004 r. na stanowisku sztygar zmianowy (specjalność mechaniczna).

W powyższym okresie odwołujący był zatrudniony w Oddziale (...) a do jego zadań na stanowisku dozorcy, jak wynika z karty stanowiskowej podpisanej przez ww. w dniu 27 września 1999 r., należało prowadzenie prac na remontowanych obiektach i w warsztacie zgodnie z zasadami techniki, przepisami BHP, p-poż. oraz instrukcjami stanowiskowymi i technologicznymi, przestrzeganie terminów remontów wyznaczonych harmonogramami, prowadzenie instruktażu i szkolenia na temat metod i sposobu wykonywania prac remontowych oraz przepisów BHP i p-poż., które będą obowiązywały podczas wykonywania powyższych prac. Po za tym jednym z głównych obowiązków odwołującego na stanowisku sztygara zmianowego w oddziale (...)było dopilnowanie, aby praca na remontowanych obiektach i warsztacie była prowadzona zgodnie z zasadami techniki, przepisami BHP, p-poż. oraz instrukcjami technologicznymi i stanowiskowymi oraz wskazówkami osób dozoru wyższego lub zleceniodawcy. Odwołujący miał również dopilnować, aby miejsce pracy brygad remontowych było utrzymane w czystości, ładzie i porządku.

Sąd Apelacyjny zwraca uwagę na postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 czerwca 2023 r. sygn. III UZP 4/23, w którym to Sąd rozpoznając skargę kasacyjną odwołującego o przyznanie mu prawa do emerytury górniczej stwierdził brak podstawy prawnej do kwalifikowania zatrudnienia na stanowiskach w dozorze oraz kierownictwie ruchu kopalni węgla brunatnego jako pracy górniczej w rozumieniu art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2023 r. poz. 1251 z późn. zm.). Rozpoznając skargę kasacyjną, Sąd Najwyższy w składzie zwykłym przyjął, że art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej uznaje za pracę górniczą pracę na stanowiskach dozoru ruchu oraz stanowiskach kierownictwa ruchu kopalń. Natomiast art. 50c ust. 1 pkt 4 tejże ustawy uznaje za pracę górniczą pracę na odkrywce w kopalni węgla brunatnego. Analiza tych przepisów skłania do wniosku, że w odniesieniu do kopalń innych niż kopalnie węgla brunatnego, praca na stanowiskach dozoru ruchu oraz stanowiskach kierownictwa ruchu kopalń musi być wykonywana pod ziemią, aby być uznana za pracę górniczą. W związku z tym pojawia się pytanie, czy praca w kopalni węgla brunatnego obejmuje szerszy czy węższy zakres niż praca na odkrywce w kopalni węgla brunatnego oraz czy można postawić znak równości pomiędzy pracą w kopalni a pracą na odkrywce, czy też należy obydwie te prace różnicować.

Sąd Najwyższy w składzie zwykłym uznał, że w pierwszej kolejności należy odkodować znaczenie pojęć „praca w kopalni” i „praca na odkrywce w kopalni”. W tym zakresie istotną pomoc stanowi art. 50ba ustawy emerytalnej, zgodnie z którym, ilekroć w ustawie jest mowa o:

1) kopalni - oznacza to zakład górniczy w rozumieniu art. 6 ust. 1 pkt 18 ustawy z dnia 9 czerwca 2011 r. - Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. z 2022 r. poz. 1072, 1261 i 1504, dalej jako Prawo geologiczne i górnicze);

2) odkrywce - oznacza to odkrywkowy zakład górniczy.

W myśl art. 6 ust. 1 pkt 18 Prawa geologicznego i górniczego zakładem górniczym jest wyodrębniony technicznie i organizacyjnie zespół środków służących bezpośrednio do wykonywania działalności regulowanej ustawą w zakresie wydobywania kopalin ze złóż, a w podziemnych zakładach górniczych wydobywających węgiel kamienny wraz z pozostającym w związku technologicznym z wydobyciem kopaliny przygotowaniem wydobytej kopaliny do sprzedaży, podziemnego bezzbiornikowego magazynowania substancji, podziemnego składowania odpadów albo podziemnego składowania dwutlenku węgla, w tym wyrobiska górnicze, obiekty budowlane, urządzenia oraz instalacje. Skoro ustawodawca nie definiuje pojęcia „kopalni”, natomiast posługuje się pojęciem „zakład górniczy”, w związku z tym wydaje się uprawniona teza, że termin „kopalnia” zawiera się w ustawowym terminie „zakładu górniczego”. Ustawodawca, definiując pojęcie „odkrywki” jako odkrywkowy zakład górniczy, zdaje się sugerować, że jest to także zakład górniczy jako wyodrębniony technicznie i organizacyjnie zespół środków służących bezpośrednio do wykonywania działalności regulowanej ustawą w zakresie wydobywania kopalin ze złóż, tyle że naziemnych. W tym też względzie można postawić znak równości pomiędzy pracą w kopalni (zakładzie górniczym) i pracą na odkrywce. W tym zakresie można wskazać na postanowienie Sądu Najwyższego z 6 września 2022 r., II USK 642/21 (LEX nr 3416094), zgodnie z którym - ustalając ogólne zasady nabywania prawa do górniczej emerytury - ustawodawca uznał za pracę górniczą na odkrywce w kopalniach siarki i węgla brunatnego tylko zatrudnienie łączące się z wykonywaniem czynności o określonym charakterze i na wyszczególnionych w rozporządzeniu stanowiskach pracy. Jest to w pełni uzasadnione, jeśli się uwzględnieni, że charakter zatrudnienia na odkrywce - z uwagi na warunki jego wykonywania i stopień bezpieczeństwa, wpływające na obciążenie fizyczne i psychiczne - nie może równać się z pracą pod ziemią w kopalniach głębinowych. Dlatego też przepisy normujące nabywanie prawa do emerytury górniczej muszą być wykładane ściśle, a dla oceny charakteru pracy górniczej nie mogą mieć decydującego znaczenia ani zakładowe wykazy stanowisk, ani protokoły komisji weryfikacyjnej kwalifikujące określone zatrudnienie jako pracę górniczą. W postanowieniu Sądu Najwyższego z 21 czerwca 2022 r., II USK 547/21 (LEX nr 3454235) stwierdzono, że związek pracy zatrudnionych na odkrywce w kopalni węgla brunatnego z pracą górniczą w rozumieniu art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy emerytalnej nie może być dowolnie szeroki. Nie każda praca, która funkcjonalnie łączy się z eksploatacją odkrywki w kopalni węgla brunatnego, jest pracą górniczą w rozumieniu ustawy. Praca „na odkrywce” w kopalniach węgla brunatnego (siarki) jest odpowiednikiem pracy „w przodkach” pod ziemią tylko wtedy, gdy polega na wykonywaniu zatrudnienia przy pracach bezpośrednio i ściśle związanych z wydobywaniem kopalin lub pozyskiwaniem złóż. Z kolei w postanowieniu z 23 marca 2022 r., II USK 507/21 (LEX nr 3417270) Sąd Najwyższy stwierdził, że praca „na odkrywce” w kopalniach węgla brunatnego jest odpowiednikiem pracy „w przodkach” pod ziemią, gdy polega na zatrudnieniu przy pracach bezpośrednio łączących się z procesami związanymi z pozyskiwaniem węgla brunatnego ze złoża. Taka wykładnia prowadzi do wniosku, że praca w kopalni węgla brunatnego w rozumieniu art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej może być utożsamiana tylko i wyłącznie z pracą na odkrywce, biorąc pod uwagę art. 50c ust. 1 pkt 4 tej ustawy.

Sąd Najwyższy wskazał, że z drugiej strony definicja „odkrywki” zawarta jest jedynie w ustawie emerytalnej. Prawo geologiczne i górnicze nie definiuje tego pojęcia. Dlatego też, posługując się art. 6 ust. 1 pkt 17 tegoż Prawa, można by wskazać na to, że temu terminowi odpowiada termin „wyrobiska górniczego” jako części zakładu górniczego, czyli przestrzeni w nieruchomości gruntowej lub górotworze powstałej w wyniku robót górniczych. Stąd też możliwe jest odmienne traktowanie „kopalni” i „odkrywki” jako „zakładu górniczego” i „wyrobiska górniczego”. Z tym rozróżnieniem może wiązać się przekonanie, że skoro przepisy ustawy emerytalnej stanowią o pracy „pod ziemią” to właściwa w tym zakresie jest praca dotycząca dozoru i kierownictwa tylko pod ziemią. W związku z tym w przypadku kopalni węgla brunatnego pracą górniczą byłaby tylko praca w dozorze i kierownictwie na odkrywce. Sąd Najwyższy w składzie zwykłym odwołał się do uchwały Sądu Najwyższego z 8 sierpnia 2007 r., II UZP 3/07 (OSNP 2007, nr 23-24, poz. 355), w której porównano pozycję prawną pracownika kopalni i pracownika innego przedsiębiorstwa lub podmiotu. W uzasadnieniu tejże uchwały stwierdzono, że gdyby określenie „na odkrywce” rozumieć jako miejsce wykonywania czynności, a nie miejsce zatrudnienia w kopalni odkrywkowej, to pracownicy dozoru ruchu i kierownicy ruchu kopalni byliby w gorszej sytuacji niż osoby zatrudnione na określonych stanowiskach w przedsiębiorstwach i innych podmiotach wykonujących roboty górnicze dla kopalni siarki i węgla kamiennego, co do których nie ma wymogu, aby pracowali na odkrywce. Taka wykładnia prowadzi do wniosku, że praca w kopalni węgla brunatnego w rozumieniu art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej nie może być utożsamiana z pracą na odkrywce, biorąc pod uwagę art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy emerytalnej.

Sąd Najwyższy w składzie zwykłym zwrócił ponadto uwagę, że w zakresie wymiaru czasu pracy w dozorze i kierownictwie ruchu kopalń art. 50b ustawy emerytalnej odnosi się do wszystkich stanowisk i funkcji, stanowiąc o obowiązku dla zdobycia uprawnień wykonywania określonej pracy w połowie wymiaru czasu pracy. Dotyczy to również pracy na stanowiskach dozoru ruchu oraz kierownictwa ruchu kopalń, w tym odkrywkowych. Dlatego można też argumentować, że praca na stanowiskach dozoru ruchu oraz kierownictwa ruchu kopalń, zarówno podziemnych jak i odkrywkowych, wymaga obecności pod ziemią lub na odkrywce przynajmniej w połowie wymiaru czasu pracy. Aczkolwiek w tym zakresie można wskazać, z jednej strony na wyrok Sądu Najwyższego z 7 marca 2013 r., I UK 533/12 (LEX nr 1555244), w którym stwierdzono, że praca w dozorze musi być w kopalni podziemnej wykonywana co najmniej w połowie czasu pracy pod ziemią, a z drugiej strony w wyroku Sądu Najwyższego z 26 lutego 2020 r., I UK 363/18 (OSNP 2021 Nr 3, poz. 33) stwierdzono, że brak określenia wymiaru pracy pod ziemią w art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej ma takie znaczenie, że nie wymaga aby praca była realizowana w połowie wymiaru czasu pracy. W perspektywie więc uchwały Sądu Najwyższego z 8 sierpnia 2007 r., II UZP 3/07, dozór i kierownictwo byłyby traktowane nierównorzędnie z zatrudnieniem na innych stanowiskach, na których wykonywana jest praca górnicza, z uwagi na to, że szeroki zakres obowiązków zasadniczo uniemożliwia wykonywanie pracy jedynie na odkrywce w wymiarze połowy czasu pracy. Stąd na tle art. 50b ustawy emerytalnej praca dozoru i kierownictwa nie byłaby pracą górniczą. Biorąc to pod uwagę, wykładnia w tym względzie może prowadzić do wniosku, że praca na stanowiskach dozoru ruchu oraz kierownictwa ruchu kopalń, zarówno podziemnych jak i odkrywkowych nie wymaga obecności pod ziemią lub na odkrywce przynajmniej w połowie wymiaru czasu pracy.

W dalszej kolejności Sąd Najwyższy w składzie powiększonym zważył, że pojęcie „praca na odkrywce w kopalniach węgla brunatnego” zostało użyte w art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy emerytalnej, a nie w art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej, zatem w treści pytania prawnego należało powołać art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy emerytalnej. Nawet traktując podwójne odwołanie do art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej jako oczywistą omyłkę, i tak nie byłoby podstaw do udzielenia odpowiedzi na pytanie prawne, ponieważ rozstrzygnięcie przedstawionego problemu prawnego jest oczywiste.

Na samym wstępie należy przytoczyć treść przepisu art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej: „za pracę górniczą uważa się zatrudnienie (...) 5) pod ziemią na stanowiskach dozoru ruchu oraz kierownictwa ruchu kopalń, przedsiębiorstw i innych podmiotów określonych w pkt 1-3 tego przepisu, a także w kopalniach siarki i węgla brunatnego oraz w przedsiębiorstwach i innych podmiotach, o których mowa w pkt 4 tego przepisu, na stanowiskach określonych w drodze rozporządzenia przez ministra właściwego do spraw gospodarki, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw gospodarki złożami kopalin i ministrem właściwym do spraw zabezpieczenia społecznego”. Już z pobieżnej analizy tego przepisu, wynika jednoznacznie, że nie warunkuje on uznania wymienionych w nim prac za pracę górniczą w zależności od tego, czy były one wykonywane na odkrywce. Taką wykładnię art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej potwierdzono w wyroku Sądu Najwyższego z 2 czerwca 2010 r., I UK 25/10 (LEX nr 621137 – „w przypadku pracy na odkrywce w kopalniach siarki i węgla brunatnego nie musiała to być praca pod ziemią”). Orzeczenie to nie zostało dostrzeżone przez skład pytający, podobnie jak wyrok Sądu Najwyższego z 8 maja 2012 r., I UK 401/11, (LEX nr 1214547) wydany przy ponownym rozpoznawaniu skargi w tej samej sprawie (a mający kluczowe znaczenie dla wykładni art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej).

Sąd Najwyższy wskazał, że o pracach wykonywanych na odkrywce stanowi jedynie art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy emerytalnej. Przepis ten uznaje za pracę górniczą zatrudnienie „na odkrywce w kopalniach (...) węgla brunatnego przy ręcznym lub zmechanizowanym urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i złoża, przy pomiarach w zakresie miernictwa górniczego oraz przy bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń wydobywczych, a także w kopalniach otworowych siarki oraz w przedsiębiorstwach i innych podmiotach wykonujących roboty górnicze dla kopalń siarki i węgla brunatnego, na stanowiskach określonych w drodze rozporządzenia przez ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw gospodarki i ministrem właściwym do spraw gospodarki złożami kopalin”. To na podstawie tego przepisu rozwinęło się orzecznictwo Sądu Najwyższego, w którym wyjaśniono, że - ustalając ogólne zasady nabywania prawa do górniczej emerytury - ustawodawca uznał za pracę górniczą na odkrywce w kopalniach węgla brunatnego tylko zatrudnienie łączące się z wykonywaniem czynności o określonym charakterze i na wyszczególnionych w rozporządzeniu stanowiskach pracy. Charakter zatrudnienia w kopalni węgla brunatnego - z uwagi na warunki jego wykonywania i stopień bezpieczeństwa, wpływające na obciążenie fizyczne i psychiczne - nie może równać się z charakterem zatrudnienia pod ziemią.

Dlatego też za prace górnicze w pkt 4 uznano tylko określony rodzaj prac i to wykonywanych na odkrywce, a sama praca na odkrywce traktowana była jak odpowiednik pracy na przodku w kopalni głębinowej (postanowienie Sądu Najwyższego z 13 stycznia 2022 r., II USK 404/21, LEX nr 3369776). Ponadto, pod pojęciem pracy górniczej rozumiano tylko prace polegające na wykonywaniu czynności bezpośrednio i ściśle związanych z wydobywaniem kopalin lub pozyskiwaniem złóż węgla brunatnego (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 28 kwietnia 2010 r., I UK 339/09, LEX nr 607444 oraz z 22 kwietnia 2011 r., I UK 360/10, LEX nr 949021; postanowienie Sądu Najwyższego z 21 czerwca 2022 r., II USK 547/21, LEX nr 3454235). Stanowisko to ma oparcie w założeniu, zgodnie z którym przepisy normujące nabywanie prawa do emerytury górniczej muszą zaś być wykładane ściśle (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 26 kwietnia 2017 r., I UK 578/16, LEX nr 2305921; z 13 lipca 2016 r., I UK 117/16, LEX nr 2096712; z 16 marca 2011 r., I UK 331/10, LEX nr 811826; z 28 kwietnia 2010 r., I UK 339/09, LEX nr 607444).

Wyrazem „odkrywka” ustawodawca posłużył się także w art. 50c ust. 2 pkt 1 ustawy emerytalnej, definiując pojęcie pracy równorzędnej z pracą górniczą. Pracą taką jest zatrudnienie na określonych stanowiskach w urzędach górniczych, jeżeli zatrudnienie jest związane z wykonywaniem czynności inspekcyjno-technicznych w kopalniach, pod warunkiem uprzedniego przepracowania co najmniej 10 lat na odkrywce w kopalniach węgla brunatnego. Wymóg wykonywania pracy na odkrywce w kopalni węgla brunatnego pojawia się także w art. 51 ust. 1 pkt 4 ustawy emerytalnej na użytek ustalania wysokości emerytury górniczej. Za każdy rok pracy, o której mowa w art. 50c ust. 1 pkt 4 i 5, wykonywanej na odkrywce, stosuje się przelicznik 1,2. Unormowanie to dotyczy jednak tylko przelicznika wysokości emerytury, a nie kwalifikacji pracy jako pracy górniczej.

Podsumowując, na tle art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej w orzecznictwie Sądu Najwyższego wyjaśniono, że prace objęte tym przepisem nie muszą być wykonywane na odkrywce a postanowienie o przedstawieniu zagadnienia prawnego nie zawiera żadnej argumentacji przemawiającej za przyjęciem odmiennej wykładni tego przepisu.

Sąd Najwyższy wskazał, że w przypadku kopalń węgla brunatnego praca na stanowiskach dozoru z założenia nie może być wykonywana pod ziemią, bo taka jest specyfika tego rodzaju kopalni. Jednocześnie - jak wspomniano powyżej - nie ma wymogu, by była to praca wykonywana na odkrywce. Dlatego - przy rozpoznawaniu sprawy - rozważania wymaga, czy na podstawie samego art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej praca na stanowiskach dozoru ruchu i kierownictwa ruchu kopalń węgla brunatnego może być kwalifikowana jako praca górnicza. Należy bowiem zwrócić uwagę na sposób sformułowania tego przepisu. Otóż w swojej pierwszej części - dopełniającej początkowy fragment regulacji z art. 50c ust. 1 („Za pracę górniczą uważa się zatrudnienie”) - przepis ten stanowi: „pod ziemią na stanowiskach dozoru ruchu oraz kierownictwa ruchu kopalń, przedsiębiorstw i innych podmiotów określonych w pkt 1-3”. Z powyższego wynika, że pracą górniczą jest wykonywane pod ziemią zatrudnienie na stanowiskach dozoru ruchu oraz kierownictwa ruchu - tylko i wyłącznie - w określonych zakładach pracy. Są to głębinowe kopalnie węgla oraz innych kopalin wymienione w art. 50c ust. 1 pkt 1; przedsiębiorstwa budowy kopalń oraz wykonujące roboty górnicze lub przy budowie szybów (art. 50c ust. 1 pkt 2) oraz przedsiębiorstwa montażowe, maszyn górniczych, zakłady naprawcze oraz przedsiębiorstwa wykonujące dla kopalń głębinowych podziemne roboty wymienione w art. 50c ust. 1 pkt 3 ustawy emerytalnej. W tym właśnie kierunku zmierzał Sąd Najwyższy w sprawie I UK 25/10. W uzasadnieniu zwrócono uwagę, że według treści art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej praca mogła być uznana za pracę górniczą, jeżeli:

1) była wykonywana pod ziemią na stanowiskach dozoru ruchu oraz kierownictwa ruchu kopalń, przedsiębiorstw i innych podmiotów określonych w pkt 1-3, albo 2) w kopalniach siarki i węgla brunatnego, albo

3) w przedsiębiorstwach i innych podmiotach, o których mowa w pkt 4.

Orzeczenie to potwierdza ten kierunek wykładni art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej, zgodnie z którym w przepisie tym należy wyodrębnić trzy różne kategorie prac, które mogą być kwalifikowane jako prace górnicze: 1) prace w kopalniach głębinowych wykonywane w dozorze lub kierownictwie ruchu pod ziemią oraz takie same prace wykonywane w ramach zatrudnienia w przedsiębiorstwach pomocniczych; 2) niesprecyzowane w samym art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej prace w kopalniach siarki i węgla brunatnego oraz 3) niesprecyzowane w samym art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej prace w przedsiębiorstwach pomocniczych pracujących dla kopalń siarki i węgla brunatnego.

Nadto Sąd Najwyższy wskazał, że przy merytorycznym rozpoznaniu skargi kasacyjnej należy zatem rozstrzygnąć, czy na podstawie samodzielnie stosowanego art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej pracą górniczą jest tylko zatrudnienie pod ziemią na stanowiskach dozoru ruchu oraz kierownictwa ruchu określonych zakładów pracy czy też wszelka praca w dozorze i kierownictwie ruchu. Należy także rozważyć, czy - skoro w kopalniach węgla brunatnego nie jest możliwe wykonywanie zatrudnienia pod ziemią - zatrudnienie w tych kopalniach na stanowiskach dozoru zostało zakwalifikowane samoistnie w treści art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej jako praca górnicza. Dopiero bowiem po partykule „a także” umieszczonej po fragmencie „pod ziemią na stanowiskach dozoru ruchu oraz kierownictwa ruchu kopalń, przedsiębiorstw i innych podmiotów określonych w pkt 1-3”, w art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej wymieniono zatrudnienie „w kopalniach siarki i węgla brunatnego oraz przedsiębiorstwach i innych podmiotach, o których mowa w pkt 4 (art. 50c ust. 1 ustawy emerytalnej) z dookreśleniem, że chodzi o zatrudnienie wyłącznie na stanowiskach określonych przez ministra właściwego do spraw gospodarki w porozumieniu z innymi ministrami. Sąd Najwyższy powinien zatem rozważyć przy rozpoznawaniu skargi (z uwagi na konstrukcję art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej oraz treść delegacji ustawowej), czy w przypadku kopalń siarki i węgla brunatnego oraz przedsiębiorstw pomocniczych świadczących usługi dla tych dwóch rodzajów kopalń, kwalifikacja zatrudnienia jako pracy górniczej samoistnie na podstawie art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej - bez sięgnięcia do przepisów wykonawczych - możliwe jest zakwalifikowanie zatrudnienia jako pracy górniczej, gdy nie była to praca „pod ziemią na stanowiskach dozoru”.

Nadto Sąd Najwyższy zauważył, czy przyjęcie wykładni, zgodnie z którą art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej obejmuje - z jednej strony - tyko tych pracowników dozoru i kierownictwa kopalń głębinowych, którzy pracowali pod ziemią, a - z drugiej strony - wszystkich pracowników dozoru i kierownictwa kopalń węgla brunatnego, nie zaburzałoby aksjologii unormowań dotyczących emerytur górniczych (rekompensata za ciężką fizyczną pracę w niesprzyjających warunkach środowiskowych oraz poważnym ryzyku śmierci lub niezdolności do pracy) oraz czy nie naruszałoby ogólnej dyrektywy ścisłej wykładni przepisów o emeryturach górniczych.

Za wąską wykładnią art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej opowiedział się Sąd Najwyższy w jedynym jak do tej pory orzeczeniu dotyczącym wprost kwalifikacji jako pracy górniczej pracy na stanowiskach dozoru i kierownictwa w innym podmiocie niż kopalnia głębinowa. W wyroku Sądu Najwyższego z 8 maja 2012 r., I UK 401/11 (wydanym przy ponownym rozpoznaniu sprawy, w której wydano wyrok w sprawie I UK 25/10) dotyczącym pracownika dozoru w przedsiębiorstwie pomocniczym wykonującym prace dla różnych przedsiębiorstw górniczych, zwrócono uwagę, że w myśl art. 36 ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej (powielonego w art. 50c ust. 1 pkt 5) dla uznania, że pracownik zatrudniony w przedsiębiorstwie pomocniczym wykonywał pracę górniczą (która nie była pracą pod ziemią) konieczne jest, aby realizował obowiązki pracownicze na stanowisku wymienionym w rozporządzeniu wykonawczym. Tylko bowiem prace wykonywane na stanowiskach wskazanych w załącznikach do rozporządzenia można uznać za pracę górniczą, ponieważ sam art. 36 ust. 1 pkt 5 za pracę górniczą uważa wyłącznie pracę wykonywaną pod ziemią na wymienionych w nim stanowiskach. W przypadku zatrudnienia w przedsiębiorstwach pomocniczych (oraz w kopalni węgla brunatnego) o kwalifikacji zatrudnienia jako pracy górniczej decydowało rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury i renty (Dz. U. z 1995 r. Nr 2, poz. 8). Żadna zaś z pozycji załącznika do tego rozporządzenia nie wymienia stanowiska osoby dozoru ruchu zakładu górniczego ani przedsiębiorstwa pomocniczego. Wyrok ten zapadł na tle art. 36 ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej, którego treść powiela unormowanie wynikające z art. 50c ust. 1 pkt 5 tej ustawy. Stanowisko wyrażone w sprawie I UK 401/11 zachowuje zatem aktualność także w obowiązującym stanie prawnym. Ponieważ wspomniane rozporządzenie nie wymienia stanowisk w dozorze oraz ruchu kopalni węgla brunatnego jako prac górniczych w rozumieniu art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej, w myśl tego orzeczenia nie ma podstawy prawnej do kwalifikowania zatrudnienia na takich stanowiskach jako pracy górniczej.

Sąd Najwyższy zaznaczył, że po pierwsze, wykaz stanowisk pracy górniczej z art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej powinno ustalić rozporządzenie wydane na podstawie tego przepisu. Takie rozporządzenie nie zostało wydane. Dlatego - jak przyjęto w sprawie II UZP 3/07 - z mocy art. 194 ustawy emerytalnej zachowuje moc rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty (Dz. U. z 1995 r. Nr 2, poz. 8). Jednakże, rozporządzenie to zostało wydane na podstawie upoważnienia zawartego w art. 5 ust. 5 oraz art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 1 lutego 1983 r. o zaopatrzeniu emerytalnym górników i ich rodzin (tekst jedn.: Dz. U. z 1995 r. Nr 30, poz. 154). Art. 5 ust. 5 ustawy z 1983 r. zawierał delegację tylko do wydania przepisów doprecyzowujących zakres zastosowania art. 5 ust. 1 pkt 4 ustawy z 1983 r. (odpowiednika art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy emerytalnej), czyli do zdefiniowania prac wykonywanych na odkrywce. W odniesieniu do pracowników dozoru art. 6 ust. 3 ustawy z 1983 r. upoważniał Ministra Pracy do określenia w drodze rozporządzenia stanowisk pracy „na których zatrudnienie zalicza się w myśl ust. 1 i 2 w wymiarze półtorakrotnym”. W art. 6 ust. 1 ustawy z 1983 r. chodziło zaś o pracę w przodkach (ust. 1 pkt 1); pracę w drużynach ratowniczych (ust. 1 pkt 2) oraz w charakterze mechaników sprzętu ratowniczego (ust. 1 pkt 3). Odpowiednikiem art. 6 ustawy z 1983 r. jest obecnie art. 50d ustawy emerytalnej, który oprócz pracy w przodkach wymienia pracę w drużynach ratowniczych i nakazuje ją odpowiednio „rozliczać” w przypadku pracowników dozoru i kierownictwa ruchu kopalń węgle brunatnego. Po drugie, w rozporządzeniu z 1994 r. nie wymieniono stanowisk dozoru i kierownictwa ruchu kopalń węgla brunatnego oraz podmiotów współpracujących jako stanowisk, na których zatrudnienie należy uznać za pracę górniczą. Wymieniono jedynie stanowiska, w przypadku których zatrudnienie w dozorze połączone było z pracę w drużynach ratowniczych lub w charakterze mechanika sprzętu ratowniczego. Delegacja ustawowa do wydania rozporządzenia została dla ministra pracy zakreślona wąsko. Stanowiska takie, o które chodzi w niniejszej sprawie, objęte były dyspozycją art. 5 ust. 1 pkt 5 ustawy z 1983 r., którego bezpośrednim odpowiednikiem jest art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy emerytalnej (przepis z 1983 r. brzmiał następująco: „pod ziemią na stanowiskach dozoru ruchu oraz kierownictwa ruchu kopalń, przedsiębiorstw i innych podmiotów określonych w pkt 1-3, a także w kopalniach siarki i węgla brunatnego oraz w przedsiębiorstwach i innych podmiotach, o których mowa w pkt 4, określonych przez właściwych ministrów”). Po trzecie, ustawa z 1983 r. przewidziała delegację do doprecyzowania zakresu zastosowania art. 5 ust. 1 pkt 5 ustawy z 1983 r. dla właściwego ministra. Stosowne zarządzenie zostało wydane przez Ministra Przemysłu i Handlu (z dnia 23 grudnia 1994 r. w sprawie określenia stanowisk kierownictwa ruchu i dozoru ruchu pod ziemią, w kopalniach siarki i kopalniach węgla brunatnego, na których zatrudnienie uważa się za pracę górniczą, Dz. Urz. MG. Z 1995 r. Nr 1, poz. 4). Wykaz stanowisk, o które chodzi w niniejszej sprawie, zawierał załącznik nr 3 do tego zarządzenia „Wykaz stanowisk kierownictwa ruchu i dozoru ruchu kopalń siarki i węgla brunatnego, na których zatrudnienie uważa się za pracę górniczą”. Zarządzenie to utraciło jednak moc zgodnie z art. 75 ust. 2 ustawy z dnia 22 grudnia 2000 r. o zmianie niektórych upoważnień ustawowych do wydawania aktów normatywnych oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. Nr 120, poz. 1268).

Za pracę górniczą na odkrywce w kopalniach siarki i węgla brunatnego uważa się wyłącznie zatrudnienie przy wymienionych w tym przepisie czynnościach na stanowiskach pracy, których katalog doprecyzowuje rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 r. Dla uznania jednak, że pracownik zatrudniony na którymkolwiek z wymienionych w rozporządzeniu stanowisku istotnie wykonuje pracę górniczą, niezbędnym jest, aby zajmował się on ręcznym lub zmechanizowanym urabianiem, ładowaniem oraz przewozem nadkładu i złoża, pomiarami w zakresie miernictwa górniczego lub bieżącą konserwacją agregatów i urządzeń wydobywczych, gdyż w myśl powołanych wyżej przepisów jedynie ten rodzaj czynności odpowiada pojęciu pracy górniczej. Zatem brak jest podstawy prawnej do kwalifikowania zatrudnienia na stanowiskach w dozorze oraz kierownictwie ruchu kopalni węgla brunatnego jako pracy górniczej w rozumieniu art. 50c ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Z uwagi na powyższe nie sposób się też zgodzić z Sądem I instancji, że praca odwołującego w okresie od 1 marca 1996 r. do 31 sierpnia 1998 r. była pracą górniczą. Przypomnieć należy, że odwołujący w tym czasie był zatrudniony w Oddziale (...) w brygadzie remontowej na stanowisku ślusarza, a do jego głównych zadań należał udział w remontach maszyn podstawowych, tj. koparek i zwałowarek. Remonty trwały od miesiąca do trzech miesięcy i jak zeznał świadek M. P. były to remonty planowe.

Należy zwrócić uwagę, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwaliło się stanowisko, iż pracą górniczą jest praca przy bieżących remontach agregatów i urządzeń wydobywczych, niewyłączonych na stałe z ciągu technologicznego i będących w trakcie eksploatacji, a nie praca przy planowanych remontach po zatrzymaniu urządzenia i przetransportowaniu go w miejsce, w którym pracownik nie był narażony na obciążenia organizmu, jakie związane są z dokonywaniem odpowiednich napraw na odkrywce (pkt 32 załącznika nr 2 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty, Dz. U. z 1995 r. Nr 2, poz. 8 w związku z art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy emerytalnej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 sierpnia 2022 r., II USKP 204/21, LEX nr 3411362).

W wyroku z dnia 9 maja 2019 r., I UK 53/18 (LEX nr 2684862) Sąd Najwyższy podkreślił, że przy dekodowaniu pojęcia bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń wydobywczych, konieczne jest zwrócenie uwagi na to, że w przypadku tej pracy chodzi o ekspozycję czynności związanych z konserwacją urządzenia wydobywczego, agregatu (okoliczności zdarzenia), a nie sam pobyt obok miejsca, w którym dokonuje się konserwacja (okolicznik miejsca). O takim znaczeniu interpretowanej frazy przesądza, że chodzi o „bieżącą konserwację urządzeń”, a nie jakąkolwiek konserwację. Ta zaś odbywa się w miejscu pracy urządzenia (odkrywka) w wymuszonej pozycji, na wysokości, bez wyłączenia urządzenia z całego systemu, ciągu technologicznego (potocznie konserwacja urządzenia na miejscu, bez transportu; podobnie w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2020 r., II UK 85/19, LEX nr 3223565). Zatem suma tych elementów decyduje o uciążliwości pracy, o jakiej jest mowa w art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy emerytalnej. Pracami konserwacyjnymi są więc objęte tylko te, które polegają na czynnościach zmierzających do utrzymania urządzeń wydobywczych i agregatów w dobrym stanie, zapobiegając tym samym przed ich zniszczeniem, uszkodzeniem.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego (wyrok z dnia 27 czerwca 2019 r., I UK 95/18, OSNP 2020 Nr 6, poz. 61) zwraca się ponadto uwagę, że pracą górniczą nie jest praca przy planowanych remontach agregatów urządzeń górniczych. Przepis art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy emerytalnej posługuje się bowiem pojęciem bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń wydobywczych, a zatem pojęciem, które w odróżnieniu od pojęcia remontu polegającego z istoty swej na wykonywaniu prac mających na celu odtworzenie stanu pierwotnego lub przywróceniu wartości użytkowej danego urządzenia może odnosić się wyłącznie do czynności realizowanych w trakcie eksploatacji konserwowanego urządzenia, służących podtrzymaniu jego sprawności i dalszemu użytkowaniu. Inaczej rzecz ujmując, bieżąca konserwacja polega na utrzymaniu urządzenia w dobrym stanie przez dbanie o to urządzenie i pielęgnowanie w celu zabezpieczenia przed szybkim zużyciem. Konserwacja służy zachowaniu możliwości dalszej (nieprzerwanej lub ze względów bezpieczeństwa przerwanej tylko chwilowo) eksploatacji urządzenia.

Z zeznań świadków wynika z kolei, że odwołujący w tym czasie (od 1 marca 1996 r. do 31 sierpnia 1998r.) nie pracował przy usuwaniu awarii, a pracował wyłączenie przy remontach (planowych) i dlatego też okres ten (od 1 marca 1996 r. do 31 sierpnia 1998 r.) nie powinien zostać uwzględniony jako okres pracy górniczej.

Organ rentowy co prawda w zaskarżonej decyzji uwzględnił ww. okres pracy górniczej (w wymiarze pojedynczym), oparł się jednak w tym zakresie na wyjaśnieniach pracodawcy, który w piśmie z 17 października 2022 r. podał, że odwołujący w tym czasie pracował również przy usuwaniu awarii, tymczasem z zeznań świadków przesłuchanych w sprawie wynika, że pracował przy planowanych remontach i dlatego ten okres również nie powinien został uwzględniony jako okres pracy górniczej.

Sąd I instancji błędnie przyjął, że w spornym okresie odwołujący wykonywał pracę górniczą, podczas gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że w tym okresie odwołujący nie wykonywał prac górniczych, co skutkowało nieuzasadnionym przyznaniem odwołującemu prawa do emerytury górniczej.

Powyższa konstatacja doprowadzić musiała w konsekwencji do uwzględnienia apelacji i zmiany zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie wniesionego przez odwołującego T. A. odwołania, które pozbawione było uzasadnionych podstaw. O powyższym orzeczono więc w punkcie 1 wyroku, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c.

Zmiana zaskarżonego orzeczenia Sądu I instancji co do meritum powodowała także konieczność zmiany zawartego w nim postanowienia o kosztach procesu i zasądzenia od odwołującego (jako strony przegrywającej sprawę) na rzecz organu rentowego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego – punkt 2 wyroku.

O kosztach zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 98 § 1, 1 1 i 3 k.p.c. i przepisu § 10 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015r.

Mając powyższe na względzie, na względzie, zasądzono od odwołującego na rzecz organu rentowego kwotę 240 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego od dnia uprawomocnienia się orzeczenia o kosztach do dnia zapłaty - tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej – punkt 3 wyroku.

sędzia Marta Sawińska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Krystyna Kałużna
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Marta Sawińska
Data wytworzenia informacji: