III AUa 33/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2025-03-24

Sygn. akt III AUa 33/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 marca 2025 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Wiesława Stachowiak

Protokolant: Beata Tonak

po rozpoznaniu w dniu 24 marca 2025 r. w Poznaniu na posiedzeniu niejawnym

sprawy I. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P.

przy udziale zainteresowanego W. M.

o podleganie ubezpieczeniom społecznym

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P.

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 10 listopada 2023 r. sygn. akt VII U 791/20

oddala apelację.

Wiesława Stachowiak

UZASADNIENIE

Decyzją z 13 marca 2020 r., nr (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P., stwierdził, że I. S. jako pracownik u płatnika składek (...) W. M. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu od 5 listopada 2018 r. W uzasadnieniu wskazano, że zgłoszenie przez ubezpieczoną wniosku o zasiłek chorobowy po krótkim okresie od zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych zainicjowało wszczęcie postępowania przez organ rentowy. I. S. została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych od 5 listopada 2018 r. w dniu 9 listopada 2018 r. na podstawie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony na stanowisku specjalista ds. administracyjno-ekonomicznych w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem 4000 zł brutto. W dniu 14 listopada 2018 r. I. S. stała się niezdolna do pracy. Zdaniem organu rentowego umowa zawarta między płatnikiem składek a ubezpieczoną jest nieważna, a zatem ubezpieczona z tytułu zawartej umowy o pracę nie podlega ubezpieczeniom społecznym od 5 listopada 2018 r.

Odwołanie od powyższej decyzji wniosła I. S., wskazując, że nie zgadza się z ww. decyzją i wnosząc o jej zmianę, poprzez przyjęcie, że odwołująca podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym w okresie od 5 listopada 2018 r., bowiem była zatrudniona w spornym okresie u płatnika składek (...) W. M. i świadczyła pracę na rzecz płatnika składek na stanowisku specjalisty ds. administracyjno-ekonomicznych.

Wyrokiem z dnia 10 listopada 2023r., w sprawie o sygn. akt VII U 791/20, Sąd Okręgowy w Poznaniu: zmienił zaskarżoną decyzję i stwierdził, że I. S. jako pracownik u płatnika składek W. M. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 5 listopada 2018 r.

Apelację od powyższego wyroku, w całości, złożył organ rentowy, zarzucając:

1) sprzeczność istotnych ustaleń Sądu ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym poprzez przyjęcie, iż w niniejszej sprawie odwołująca wykazała w toku postępowania, że świadczyła pracę na rzecz płatnika składek W. M., co w konsekwencji doprowadziło do ustalenia, że ww. podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym od dnia 5 listopada 2018 roku;

2) naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. polegające na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów poprzez uznanie, że I. S. pozostawała w zatrudnieniu na podstawie umowy o pracę od dnia 5 listopada 2018 roku zawartej z W. M., co w konsekwencji doprowadziło do naruszenia art. 6 ust. 1 pkt. 1, art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych przez uznanie, że odwołująca podlega ubezpieczeniu z tytułu zatrudnienia u ww. pracodawcy.

Wskazując na wyżej sprecyzowane zarzuty organ rentowy wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Z uwagi na złożenie apelacji po zmianie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego dokonanej ustawą z 4 lipca 2019 r. (Dz.U.2019.1469) uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego zostało sporządzone w sposób określony przepisem art. 387 § 2 1 k.p.c. w brzmieniu nadanym tą nowelizacją. Sąd Apelacyjny nie przeprowadził postępowania dowodowego i nie dokonał odmiennej oceny dowodów przeprowadzonych przed Sądem pierwszej instancji, a także nie zmienił i nie uzupełnił ustaleń Sądu pierwszej instancji. W tej sytuacji, zgodnie z art. 387 § 2 1 pkt 1 k.p.c., wystarczające jest wskazanie, że Sąd Apelacyjny przyjął co do zasady za własne ustalenia Sądu pierwszej instancji dokonane w sprawie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy przeprowadził wystarczające postępowanie dowodowe, w oparciu o które poczynił trafne ustalenia faktyczne oraz wywiódł wnioski w pełni uprawnione wynikiem tego postępowania, nie wykraczając poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów, wynikające z art. 233 § 1 k.p.c. Dokonana subsumcja ustaleń faktycznych do mających zastosowanie przepisów prawa materialnego, nie budzi zastrzeżeń, a tut. Sąd owe ustalenia i zważenia podziela w całości i na podstawie art. 382 k.p.c. przyjmuje je za własne, co oznacza, iż zbędnym jest ich powtarzanie w uzasadnieniu wyroku sądu odwoławczego (art. 387 § 2 1 k.p.c.).

Kwestią sporną w niniejszej sprawie było ustalenie, czy odwołująca I. S. podlega ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 5 listopada 2018r. jako pracownik, z tytułu umowy o pracę zawartej z płatnikiem składek, a poczynienie takiego ustalenia było uzależnione przede wszystkim od wykazania tego, że odwołująca zawarła przedmiotową umowę o pracę z zamiarem świadczenia pracy i faktycznie pracę tę wykonywała.

Istotę sporu w niniejszej sprawie stanowiło zatem rozstrzygnięcie, czy umowa o pracę była rzeczywistą czynnością prawną, w wyniku której doszło do nawiązania stosunku pracy i praca ta była wykonywana stosownie z przepisami kodeksu pracy, czy też przedmiotowa umowa jako czynność prawna pozorna była nieważna.

W odpowiedzi na zarzuty apelacji wskazać trzeba, że w ocenie Sądu Apelacyjnego bezzasadny jest zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając (por. stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone między innymi w: postanowieniu z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, LEX nr 52753; wyroku z dnia 12 kwietnia 2001 r., II CKN 588/99, LEX nr 52347; postanowieniu z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, LEX nr 53136).

Tymczasem apelujący zarzucając obrazę przepisu art. 233 § 1 k.p.c., faktycznie prezentuje jedynie własne, korzystne dla siebie ustalenia, oparte na własnej ocenie materiału dowodowego, natomiast wbrew argumentom skarżącego, Sąd Apelacyjny uznał, że Sąd pierwszej instancji logicznie powiązał wnioski z zebranymi dowodami, wnioskowanie to nie wykroczyło poza schematy logiki formalnej i było zgodne z zasadami doświadczenia życiowego. W szczególności Sąd Okręgowy trafnie ocenił dowody z zeznań odwołującej i płatnika składek i prawidłowo ustalił wynikające z tych zeznań okoliczności odnoszące się do zawartej umowy o pracę. Trafna jest także ocena dowodów z zeznań świadków M. K. i A. P., na które to zeznania powoływał się w apelacji organ rentowy. W szczególności podkreślić w tym miejscu należy, że okoliczność, iż świadek A. P. i świadek M. K. zeznali, że nie widywali odwołującej w firmie płatnika składek, nie dyskwalifikuje faktu, że odwołująca faktycznie świadczyła pracę na rzecz płatnika składek. Płatnik składek wykazał bowiem, że odwołująca wykonywała swoje obowiązki popołudniu, natomiast ww. pracownicy pracowali w firmie średnio do godz. 14-15, a zatem przed przyjściem odwołującej do pracy. Świadek M. K. zeznał nadto, że widział podpisy odwołującej na listach obecności oraz wiedział od właściciela firmy o zatrudnieniu nowego pracownika, który wykonuje obowiązki księgowe w godzinach popołudniowych. Sąd I instancji prawidłowo również uznał za wiarygodne zeznania I. S. oraz płatnika składek W. M., którzy w przekonujący sposób opisali okoliczności związane z nawiązaniem stosunku pracy i świadczeniem pracy przez I. S.. Wyjaśnili przebieg zatrudnienia odwołującej, podobnie opisali obowiązki pracownicze odwołującej, jak też wskazali na przyczyny jej zatrudnienia.

Stąd przeprowadzona przez Sąd pierwszej instancji ocena dowodów nie została skutecznie podważona. Zdaniem Sądu II instancji apelujący nie zdołał w żaden sposób zakwestionować ani kryteriów oceny dowodów (zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego) określonych w powołanym art. 233 § 1 k.p.c., ani dokonanej przez Sąd pierwszej instancji oceny, poczynionych na jej podstawie ustaleń faktycznych oraz wywiedzionych wniosków.

Uwzględnienie przez Sąd w ocenie materiału dowodowego powszechnych i obiektywnych zasad doświadczenia życiowego nie usprawiedliwia zarzutu przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów na tej tylko podstawie, że indywidualne i subiektywne doświadczenia strony są od tych zasad odmienne (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 sierpnia 1999 r., sygn. akt II UKN 76/99, opubl. w OSNP 2000 nr 19 poz. 732). Apelujący powinien był zatem wykazać w wywiedzionej apelacji, że Sąd Okręgowy uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, gdyż tylko takie uchybienie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu

W ocenie Sądu Apelacyjnego - wbrew twierdzeniom apelującego - materiał dowodowy zebrany w sprawie nie dał podstaw do poczynienia ustaleń oczekiwanych przez apelującego. Sąd Okręgowy wskazał w uzasadnieniu swego orzeczenia dowody, na których się oparł przy rekonstrukcji stanu faktycznego, którym dał wiarę, a następnie w rozważaniach wyjaśnił, jakie wnioski faktyczne wyprowadził z tak przeanalizowanego materiału dowodowego.

W konsekwencji w pełni prawidłowa jest ocena dowodów dokonana przez Sąd Okręgowy a także poczynione na tej podstawie ustalenia faktyczne, w tym co do okoliczności dotyczących spornej umowy o pracę. Zarzuty strony apelującej w tym zakresie należało zatem uznać za bezzasadne.

Sąd Apelacyjny uznał, że wszechstronna ocena dowodów pod kątem elementów stosunku pracy, o których mowa w art. 22 § 1 k.p. wskazywała na świadczenie przez I. S. pracy na rzecz płatnika w rozumieniu tego przepisu. Należy podkreślić, że rolą sądu ubezpieczeń społecznych jest badanie stosunku pracy pod kątem przesłanek wynikających z przepisów prawa. W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że o tym, czy strony istotnie nawiązały stosunek pracy stanowiący tytuł ubezpieczeń społecznych nie decyduje samo formalne zawarcie umowy o pracę, wypłata wynagrodzenia, przystąpienie do ubezpieczenia i opłacenie składki, wystawienie świadectwa pracy, ale faktyczne i rzeczywiste realizowanie elementów charakterystycznych dla stosunku pracy, a wynikających z art. 22 § 1 k.p. Istotne więc jest, aby stosunek pracy zrealizował się przez wykonywanie zatrudnienia o cechach pracowniczych (por. między innymi wyrok z dnia 19 lutego 2008 r., II UK 122/07, LEX nr 448905; wyrok z dnia 24 lutego 2010 r., II UK 204/09).

Jak trafnie ustalił zatem Sąd I instancji postępowanie dowodowe potwierdziło, że I. S. rzeczywiście wykonywała powierzone jej obowiązki w ramach stosunku pracy. Od 5 listopada 2018 r. do 13 listopada 2018 r. odwołująca faktycznie świadczyła pracę na rzecz płatnika składek w ramach umowy o pracę jako specjalista ds. administracyjno-ekonomicznych. Po stronie płatnika istniała gospodarcza potrzeba zatrudnienia pracownika zajmującego się sprawami administracyjno - biurowymi, gdyż przez kilka lat zatrudniał na tym stanowisku K. K., a zatrudnienie odwołującej związane było z odejściem z pracy tego pracownika i zwolnieniem się etatu. W dniu 5 listopada 2018 r. I. S. zawarła umowę o pracę na czas nieokreślony z W. M. prowadzącym działalność gospodarczą pod firmą (...), na pełen etat, na stanowisku specjalisty ds. administracyjno-ekonomicznych. Do zakresu obowiązków odwołującej należało: obsługa komputera, prowadzenie rejestru dokumentacji, prowadzenie poczty internetowej, prowadzenie ewidencji, utrzymywanie porządku w archiwach, pismach i dokumentach, kompletowanie i segregowanie korespondencji, wystawianie faktur. Odwołująca - zgodnie z ustaleniami stron - świadczyła pracę w godzinach popołudniowych. Początkowo odwołująca odbywała szkolenie u płatnika składek i zaznajamiała się ze stanowiskiem pracy. I. S. uczyła się wystawiania faktur, zleceń, przyjmowała korespondencję, prowadziła rejestr korespondencji. Nie ma także wątpliwości, że odwołująca posiadała wykształcenie i kwalifikacje zawodowe niezbędne na stanowisku specjalisty ds. administracyjno-ekonomicznych. Zresztą organ rentowy faktu tego nie kwestionował.

Co prawda w dniu 14 listopada 2018 r. odwołująca stała się niezdolna do pracy w związku z chorobą onkologiczną, jednak wróciła do pracy u płatnika składek w czerwcu 2020r. W dniu 1 sierpnia 2020 r. strony podpisały aneks do umowy o pracę, na mocy którego postanowiły o zmniejszeniu wymiaru czasu pracy odwołującej do pół etatu oraz zmniejszeniu wynagrodzenia. W tym okresie odwołująca wykonywała pracę administracyjno-biurową, tj. wystawiała faktury, wysyłała korespondencję, prowadziła rejestr korespondencji. Sam zatem fakt, że odwołująca krótko po zatrudnieniu stała się niezdolna do pracy, nie może dyskwalifikować istnienia stosunku pracy, w sytuacji gdy strony zawarły umowę o pracę z zamiarem realizacji stosunku pracy i praca ta faktycznie była wykonywana, w okresie zdolności odwołującej do pracy.

Odnosząc się zaś do argumentacji pozwanego, jakoby odwołująca związku z chorobą nowotworową i przebiegiem leczenia onkologicznego, nie była zdolna do pracy w momencie podpisywania spornej umowy i nie zamierzała jej wykonywać, to zdaniem Sądu II instancji - Sąd Okręgowy na podstawie opinii biegłych sądowych trafnie ustalił, że zarówno biegły onkolog, jak i biegła specjalista z zakresu medycyny pracy jednoznacznie wskazali w sporządzonych przez siebie opiniach sądowych, że stan zdrowia odwołującej pozwalał na podjęcie w dniu 5 listopada 2018 r. pracy zarobkowej w charakterze pracownika administracyjnego. Biegli wyjaśnili, że mimo rozpoznanej choroby I. S. nie czuła się „chora”, chciała jak najszybciej zająć się pracą, aby nie załamać się rozpoznaną chorobą. Dopiero po zastosowaniu u odwołującej chemioterapii pojawiły się objawy uboczne w postaci zakrzepicy prawej żyły odpromienionej, udokumentowanej w dniu 2.01.2019 r., zaś z odległych objawów ubocznych odnotowano w dniu 9.07.2019 r. neuropatię obwodową kończyn górnych i dolnych.

Ustalenia Sądu Okręgowego w tym przedmiocie są w pełni prawidłowe zaś Sąd Odwoławczy podziela je w całości. Dodać w tym miejscu należy, że celem stosunku pracy jest również ochrona pracownika i umożliwienie mu korzystania ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego w przypadkach określonych w ustawie, tym samym trudno zaakceptować stanowisko pozwanego, tym bardziej, że sprowadzałoby się to konkluzji, iż w przypadku choroby pracownika i przebywania przez niego na zwolnieniu lekarskim, pracodawca winien zakończyć stosunek pracy, czy też skutkowałoby faktycznym wykluczeniem z zatrudnienia osób cierpiących na przewlekłe schorzenia, jednak zdolnych do pracy. Z oczywistych względów pogląd taki nie może zasługiwać na aprobatę.

Dodatkowo wskazać w tym miejscu należy, że ugruntowany jest pogląd, że cel zawarcia umowy o pracę w postaci osiągnięcia świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie jest sprzeczny z ustawą (por. wyrok SN z dnia 18 października 2005 r. sygn. akt II UK 43/05, wyrok SN z 9 lutego 2012 r., I UK 265/11). Sama chęć uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego, jako motywacja do podjęcia zatrudnienia, nie świadczy o zamiarze obejścia prawa, podobnie jak inne cele stawiane sobie przez osoby zawierające umowy o pracę, takie jak na przykład chęć uzyskania środków utrzymania (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 25 stycznia 2005 r., II UK 141/04, OSNP 2005 Nr 15, poz. 235; z 5 października 2005 r., I UK 32/05, OSNP 2006 nr 15-16, poz. 249; z 28 kwietnia 2005 r., I UK 236/04, OSNP 2006 nr 1-2, poz. 28; z 11 stycznia 2006 r., II UK 51/05, OSNP 2006 nr 23-24, poz. 366, z 22 czerwca 2015 r., I UK 367/14).

Z powyższych względów Sąd Apelacyjny zgodził się z poglądem Sądu Okręgowego, że sporna umowa o pracę była wykonywana i była ważna, zaś jako taka stanowi tytuł podlegania ubezpieczeniom społecznym w myśl art. 6 ust. 1 pkt 1 w związku z art. 8 ust. 1 oraz art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1 i art. 13 pkt 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.

Reasumując wszystkie zarzuty sprecyzowane w apelacji nie były zasadne, a tym samym Sąd Apelacyjny oddalił apelację na podstawie art. 385 k.p.c.

Wiesława Stachowiak

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Krystyna Kałużna
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Wiesława Stachowiak
Data wytworzenia informacji: