III APo 3/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2019-06-06

Sygn. akt III APo 3/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 czerwca 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Dorota Goss-Kokot (spr.)

Sędziowie: SSA Jolanta Cierpiał

del. SSO Roman Walewski

Protokolant: st. sekr. sądowy Krystyna Kałużna

po rozpoznaniu w dniu 6 czerwca 2019 r. w Poznaniu

sprawy M. S. obwinionej o popełnienie przewinień dyscyplinarnych polegających na tym, że:

1.  w okresie od kwietnia do grudnia 2014r. sprawowała nadzór autorski nad realizacją projektu „(...)przy ul. (...) w B.” wykonanego przez pokrzywdzonego architekta T. P. bez jego wiedzy i zgody;

2.  w trakcie prowadzenia wyżej wskazanego nadzoru autorskiego obwiniona wprowadziła zmiany w projekcie autorstwa pokrzywdzonego architekta T. P. bez jego wiedzy i zgody;

przy udziale pokrzywdzonego T. P.

na skutek odwołania obwinionej M. S.

od orzeczenia Krajowego Sądu Dyscyplinarnego Izby Architektów Rzeczypospolitej Polskiej

z dnia 25 maja 2018 r. sygn. akt KD II 13/17

1.  zmienia zaskarżone orzeczenie oraz poprzedzające go orzeczenie Okręgowego Sądu Dyscyplinarnego (...) Okręgowej Izby Architektów Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 5 kwietnia 2017r. ( sygn. KP „D” 1/16) i uniewinnia obwinioną M. S. od zarzucanych jej czynów;

2.  zasądza od Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej (...) Okręgowej Izby Architektów Rzeczypospolitej Polskiej na rzecz M. S. kwotę 240 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego
w postępowaniu odwoławczym;

3.  zasądza od pokrzywdzonego T. P. na rzecz M. S. kwotę 240 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego
w postępowaniu odwoławczym.

del. SSO Roman Walewski

SSA Dorota Goss-Kokot

SSA Jolanta Cierpiał

UZASADNIENIE

Orzeczeniem Okręgowego Sądu Dyscyplinarnego (...) Okręgowej Izby Architektów Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 5.04.2017r. obwiniona architekt M. S., została uznana za winną zarzucanego jej czynu, że w okresie od czerwca do grudnia 2014r. sprawowała nadzór autorski nad realizacją projektu ,,(...) przy ul. (...) w B.” wykonanego przez pokrzywdzonego architekta T. P. bez jego wiedzy i zgody, czym naruszyła przepisy art.1 ust.1 i 2 pkt 6 w zw. z art.16 pkt 5w zw. z art.17 w zw. z art.60 ust.1 ustawy z dnia 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz Reguły (...)
w zw. z Regułą (...)Kodeksu Etyki Zawodowej Architektów, to jest obowiązku określonego
w art.41 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 15.12.2000 r. o samorządach zawodowych architektów oraz inżynierów budownictwa.

Jednocześnie tym samym orzeczeniem obwiniona została uniewinniona od zarzutu wprowadzenia zmian do projektu autorstwa T. P. w trakcie prowadzonego nadzoru autorskiego, bez wiedzy i zgody autora projektu.

Ostatecznie Okręgowy Sąd Dyscyplinarny wymierzył obwinionej karę upomnienia
i obciążył ją kosztami postępowania dyscyplinarnego.

Odwołanie od tego orzeczenia wnieśli zarówno Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej (...) Okręgowej Izby Architektów RP jak i obwiniona.

Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej zaskarżył orzeczenie Okręgowego Sądu Dyscyplinarnego w części uniewinniającej obwinioną, natomiast obwiniona w zakresie uznania jej za winną popełnionego czynu i wymierzonej kary upomnienia.

Orzeczeniem Krajowego Sądu Dyscyplinarnego Izby Architektów RP z dnia 25.05.2018r. obwiniona została uznana za winną tego, że bez zgody autora projektu architekta T. P. wprowadziła zmiany w projekcie ,,(...) przy ul. (...) w B.” i za to przewinienie dyscyplinarne wymierzono jej karę upomnienia. W pozostałej części zaskarżone orzeczenie utrzymano w mocy.

Orzeczenie Krajowego Sądu Dyscyplinarnego wskazuje na uwzględnienie odwołania Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej i oddalenie odwołania obwinionej.

Z uzasadnienia orzeczenia Krajowego Sądu Dyscyplinarnego wynika, że obwiniona wprowadziła zmiany na dachu obiektu, gdyż zamiast projektowanej grafiki przedstawiającej B. według starych rycin, wykonano szare pasy na betonie. Ponadto obwiniona zrezygnowała z projektu na ścianie południowej, części wschodniej, gdzie autor projektu zaprojektował kompozycję diagonalną w postaci frezów.

Z ustaleń Sądów Dyscyplinarnych obu instancji wynika, że pokrzywdzony T. P. w okresie od 4 .04.2011 r. do 3.09.2012r. zawarł z firmą (...), umowy o dzieło i przeniesienia majątkowych praw autorskich na wykonanie projektu architektonicznego pod nazwą ,,(...) przy ul. (...) w B.”. Zgodnie z umową, z chwilą otrzymania wynagrodzenia za wykonanie projektu, wszelkie prawa majątkowe dotyczące projektu, obwiniony przeniósł na (...) R. N..

Prezydent Miasta B. decyzją nr (...)r. z dnia 8.01.2013r. zatwierdził projekt budowlany i udzielił pozwolenia na budowę.

Pokrzywdzony T. P. uczestniczył w wykonaniu projektu wykonawczego wyżej wskazanej inwestycji w oparciu o dalszą współpracę z firmą (...).

W dniu 1 lipca 2013r. inwestor (...) sp. z o.o. z siedzibą w (...) zawarł z (...) sp. z o.o. Sp.k z siedzibą w P. umowę o pełnienie nadzoru autorskiego i inwestorskiego nad realizacją inwestycji.

Pokrzywdzony nigdy formalnie nie objął nadzoru autorskiego nad realizacją inwestycji. Jego współpraca ze spółką (...) zakończyła się w marcu 2014r. kiedy to pokrzywdzony wyjechał za granicę.

Obwiniona rozpoczęła współpracę ze spółką (...) w kwietniu 2014r. i w ramach swoich obowiązków służbowych od dnia 1 czerwca 2014r. sprawowała nadzór autorski w branży architektonicznej nad realizacją inwestycji.

Obwiniona, pismem z dnia 5.08.2014r. poinformowała pokrzywdzonego o pełnieniu nadzoru autorskiego nad projektem oraz o wprowadzeniu koniecznych zmian w porozumieniu
z Architektem Miasta i Konserwatorem Miejskim.

Odwołanie od orzeczenia Krajowego Sądu Dyscyplinarnego wniósł do Sądu Apelacyjnego w Poznaniu obrońca obwinionej.

Obrońca zaskarża orzeczenie w całości i zarzuca:

1.  błędne ustalenie stanu faktycznego mające wpływ na wynik sprawy:

a/ wadliwe ustalenie, że pokrzywdzony pełnił nadzór autorki nad projektem a obwiniona obejmując nadzór autorski nad inwestycją pozbawiła pokrzywdzonego możliwości sprawowania tego nadzoru, podczas gdy pokrzywdzony nigdy nie objął oraz nie wykonywał osobiście nadzoru autorskiego;

b/ wadliwe ustalenia co do zmian w projekcie wprowadzonych przez obwinioną; decyzję
o rezygnacji z frezów podjęła Architekt Miasta, Konserwator Miejski oraz Inwestor, natomiast
w projekcie wykonawczym samego autora projektu zrezygnowano z grafiki;

c/ braku ustalenia, że obwiniona była zatrudniona na podstawie umowy o pracę z firmą (...)
i objęcie nadzoru było wykonaniem polecenia służbowego.

Ponadto autor odwołania zarzuca obrazę prawa materialnego, powołując przepisy ustawy
z dnia 15.12 2000r. o samorządach zawodowych architektów oraz inżynierów budownictwa, podnosząc zarzut przedawnienia wszczęcia postępowania dyscyplinarnego z uwagi na upływ 3 miesięcy od daty dowiedzenia się przez rzecznika odpowiedzialności zawodowej o popełnieniu przewinienia - art.52 ust.1 powołanej ustawy.

Powołując przepisy ustawy oraz Kodeksu Etyki, autor odwołania neguje ustalenia Krajowego Sądu Dyscyplinarnego, które stanowiły podstawę skazania obwinionej.

Obrońca wnosi o uchylenie zaskarżonego orzeczenia oraz poprzedzającego go orzeczenia Okręgowego Sądu Dyscyplinarnego i umorzenie postępowania, ewentualnie o zmianę powołanych orzeczeń i uniewinnienie obwinionej od zarzucanych jej przewinień dyscyplinarnych.

Rzecznik odpowiedzialności zawodowej i pełnomocnik pokrzywdzonego wnieśli o oddalenie odwołania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Odwołanie obwinionej zasługuje na uwzględnienie.

Sądy Dyscyplinarne obu instancji skoncentrowały ocenę zachowania obwinionej
w odniesieniu do przepisów ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych z 4 lutego 1994r. Tak też został skonstruowany zarzut wobec obwinionej przez Rzecznika odpowiedzialności zawodowej. W pierwszej kolejności wymieniono bowiem przepisy ustawy o prawie autorskim
a dopiero potem powołano reguły Kodeksu Etyki w powiązaniu z przepisem ustawy o samorządach zawodowych architektów.

Bez głębszej analizy stanu prawnego, Sądy Dyscyplinarne uznały naruszenie praw autorskich pokrzywdzonego, powiązały ten fakt z naruszeniem reguł Kodeksu Etyki Zawodowej Architektów i orzekły o winie obwinionej.

Tymczasem w ocenie Sądu Apelacyjnego, takie procedowanie w postępowaniu dyscyplinarnym nie zasługuje na aprobatę.

Procesy o naruszenie prawa autorskich są prowadzone w postępowaniu cywilnym i rządzą się odmiennymi regułami niż postępowanie dyscyplinarne.

Pokrzywdzony nie wytoczył powództwa przeciwko obwinionej o naruszenie praw autorskich spornego projektu.

Postępowanie dyscyplinarne nie może zastępować takiego procesu gdyż musi być skoncentrowane na całkiem odmiennych okolicznościach określonych w ustawie z dnia 15.12.2000r. o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów (Dz.U. 2001/5/42 ze zm.)

Przepis art.41 pkt 2 powołanej ustawy o samorządach zawodowych architektów obliguje członka izby do przestrzegania zasad etyki zawodowej. Dlatego to ten przepis stanowi punkt wyjścia do oceny, czy zachowanie obwinionej naruszyło te zasady.

Nie ulega wątpliwości, że zostały one ustanowione przez samych architektów
w KODEKSIE ETYKI ZAWODOWEJ ARCHITEKTÓW.

Forma prawna tego Kodeksu to uchwała (...) Sprawozdawczego Krajowego Zjazdu Izby Architektów z dnia 18.06.2005r.

Zatem ocena zachowania obwinionej, musi się odnosić do Reguł Kodeksu Etyki a konkretnie do odpowiedzi na pytanie, czy działania obwinionej naruszają ustanowione reguły albowiem powołany przepis art.41 pkt 2 ustawy o samorządach zawodowych architektów nakazuje przestrzegania zasad etyki zawodowej.

Zatem konieczna jest analiza poszczególnych Reguł, które zostały wymienione w zarzucie adresowanym do obwinionej.

1.  Zarzut naruszenia Reguły 4.5 która brzmi: Architekci nie przywłaszczają sobie własności intelektualnej ani nie wykorzystują pomysłów innych architektów, firm lub innej organizacji bez ich zgody.

Ustalony przez Sądy Dyscyplinarne stan faktyczny nie daje żadnych podstaw do uznania, że obwiniona przywłaszczyła sobie własność intelektualną pokrzywdzonego jak również wykorzystała jego pomysły. Pokrzywdzony zaprzestał współpracy ze spółka (...) na wskutek konfliktu pomiędzy nim a R. N. co jednoznacznie wynika z zeznań tego ostatniego. Obwiniona podejmując pracę w spółce (...) nigdy nie twierdziła, że projekt wielopoziomowego parkingu był jej autorstwa. Nie wykonała także żadnego innego projektu, który bazowałby na projekcie pokrzywdzonego.

2.  Zarzut naruszenia Reguły (...)o treści : Architekci nie działają na rzecz pozbawienia innego architekta przyrzeczonej mu pracy lub zawartego kontraktu.

Ten zarzut jest również niezasadny w stosunku do obwinionej.

Zakończenie współpracy przez pokrzywdzonego ze spółką (...) było wynikiem jego decyzji a nie wskutek działań obwinionej.

Obwiniona zawarła umowę o pracę ze spółką już po odejściu pokrzywdzonego i nie miała żadnego wpływu na decyzję o rozwiązaniu współpracy zarówno spółki jak i pokrzywdzonego.

Nie można zatem twierdzić, że obwiniona pozbawiła pokrzywdzonego pracy w spółce (...).

3.  Zarzut naruszenia Reguły(...) która brzmi: Architekci otrzymujący propozycję wykonania projektu lub innej pracy, o której wiedzą lub mogą się dowiedzieć, że została przez tego samego klienta przyrzeczona innemu architektowi, powinni niezwłocznie poinformować go o tym.

Weryfikacja tego zarzutu w odniesieniu do ustalonego przez Sądy Dyscyplinarne stanu faktycznego musi prowadzić do jednego wniosku: obwiniona podjęła pracę w spółce, która absolutnie nie była przyrzeczona pokrzywdzonemu.

Pokrzywdzony zakończył współpracę ze spółką z własnej inicjatywy , bez żadnego udziału pokrzywdzonej i nie ma żadnych ustaleń które wskazywałyby, że spółka przyrzekła pokrzywdzonemu pracę nad dalszą realizacją projektu. Wręcz przeciwnie, konflikt do jakiego doszło pomiędzy spółką a pokrzywdzonym uniemożliwił dalszą współpracę a wyjazd pokrzywdzonego za granicę jednoznacznie potwierdza fakt, że obwinionej nie można postawić zarzutu, aby podjęła pracę przyrzeczoną pokrzywdzonemu.

Przedstawione powyżej porównanie Reguł Kodeksu Etyki ze stanem faktycznym sprawy musi prowadzić do wniosku, że obwiniona nie naruszyła żadnej z Reguł Kodeksu Etyki Zawodowej Architektów.

Obwiniona zawarła umowę o pracę już po rezygnacji przez pokrzywdzonego ze współpracy ze spółką a realizacja jej umowy wiązała się z koniecznymi działaniami w celu kontynuowania projektu.

Osobnego omówienia wymaga zarzut dotyczący wprowadzania przez obwinioną zmian do projektu ,,(...)przy ul. (...) w B.’’.

Otóż należy stwierdzić, że już od samego początku postępowania, czyli od wniosku
o wszczęcie postępowania przed Sądem Dyscyplinarnym z dnia 30.11.2016r. sporządzonym przez Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej zarzut ten nie był właściwie sformułowany.

Przepis §14 ust.2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 31.10.2002r.w sprawie szczegółowych zasad i trybu postępowania dyscyplinarnego w stosunku do członków samorządów zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów (Dz.U. 2002/194/1635), wymaga, aby wniosek o wszczęcie postępowania przed sądem I instancji zawierał dokładne określenie zarzucanego przewinienia dyscyplinarnego, ze wskazaniem czasu, miejsca, sposobu
i okoliczności jego popełnienia oraz skutków z niego wynikających.

Dochowanie tego warunku ma istotne znaczenie procesowe albowiem obwiniony musi znać kierowany do niego zarzut co z kolei determinuje postępowanie dowodowe w procesie dyscyplinarnym.

We wniosku z dnia 30.11.2016r. zarzut dotyczący zmian w projekcie autorskim pokrzywdzonego, nie zawiera informacji o zmianach dokonanych przez obwinioną.

Pokrzywdzony w toku procesu złożył zestawienie, które obrazuje co zawierał projekt a co faktycznie zostało wykonane, przy czym brak jakichkolwiek danych aby uznać, że zmiany te zostały dokonane przez obwinioną.

Ostatecznie, to Krajowy Sąd Dyscyplinarny, uwzględniając odwołanie Rzecznika,
w uzasadnieniu swojego wyroku wskazał zmiany dokonane przez obwinioną, przy czym nie ujął tego w opisie zarzutu.

Tak więc w ocenie Sądu Apelacyjnego to uchybienie formalne w rzeczywistości uniemożliwia weryfikację postawionego obwinionej zarzutu wprowadzenia zmian do projektu.

Jednakże poza tym należy stwierdzić, że zmiany opisane w zaskarżonym orzeczeniu zostały dokonane z inicjatywy władz miasta B. na co wskazuje korespondencja mailowa znajdująca się w aktach sprawy.

Mając na uwadze wyżej powołane argumenty Sąd Apelacyjny na podstawie przepisu
art.386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 54 ust.5 powołanej ustawy o samorządach zawodowych architektów, zmienił zaskarżone orzeczenie oraz poprzedzające go orzeczenie Okręgowego Sądu Dyscyplinarnego i uniewinnił M. S. od zarzucanych jej czynów.

Jednocześnie Sąd Apelacyjny nie podzielił zarzutu odwołania co do przedawnienia wszczęcia postępowania dyscyplinarnego.

Przepis art.52 ust.1 ustawy o samorządach zawodowych architektów, zabrania wszczęcia postępowania dyscyplinarnego po upływie 3 miesięcy od dnia powzięcia przez okręgowego rzecznika odpowiedzialności zawodowej wiadomości o popełnieniu przewinienia. Autor odwołania wywodził, że taka sytuacja zaszła w rozpoznawanej sprawie.

Sąd Apelacyjny nie podziela tego stanowiska. Należy bowiem mieć na uwadze, że ust.3 art.52 ustawy stanowi, że przedawnienie dyscyplinarne przerywa każda czynność Rzecznika.

W rozpoznawanej sprawie doszło do takiej sytuacji.

Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej doręczył ówczesnemu pełnomocnikowi pokrzywdzonego pismo z dnia 19.11.2014r., które zostało odebrane 25.11.2014r. Pismo adresowane do pokrzywdzonego, który jest stroną procesu niewątpliwie stanowi czynność o której mowa w powołanym przepisie art.52 ust, 3 ustawy.

W tej sytuacji wszystkie argumenty odwołania dotyczące tej kwestii nie zasługują na akceptację co obligowało Sąd Apelacyjny do rozpoznania odwołania w wyżej przedstawionym zakresie.

O kosztach procesu, Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art.98 k.p.c. i przepisu § 10 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych
i zasądził na rzecz obwinionej koszty zastępstwa procesowego postępowania odwoławczego.

del. SSO Roman Walewski

SSA Dorota Goss-Kokot

SSA Jolanta Cierpiał

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Gabriela Taciak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Dorota Goss-Kokot,  Jolanta Cierpiał ,  Roman Walewski
Data wytworzenia informacji: