II AKa 248/21 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2022-06-06

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 248/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

2

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Okręgowego w K. z dnia (...)

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☒ na niekorzyść

☐ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

.

I. APELACJA OSKARŻYCIELA PUBLICZNEGO - Prokuratora:

1.  obraza przepisu prawa materialnego, tj. art. 86 § 1 k.k. poprzez zastosowanie całkowitej absorbcji przy wymiarze kary łącznej za przestępstwa przypisane oskarżonemu z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. oraz z art. 178a § 1 k.k., podczas gdy przepis ten obliguje sąd do wymierzenia kary łącznej powyżej najwyższej z kar wymierzonych za poszczególne przestępstwa;

2.  rażąca niewspółmierność środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych określonych w kategorii (...) prawa jazdy w stosunku do stopnia społecznej szkodliwości czynu oraz stopnia nietrzeźwości oskarżonego w chwili czynu .

II. APELACJA OBROŃCY OSKARŻONEGO:

1.  obraza przepisów prawa materialnego, tj. art. 25 § 1-3 k.k., względnie art. 29 k.k. poprzez ich niezastosowanie i przyjęcie, że oskarżony w zakresie czynu przypisanego w pkt 4 wyroku nie działał w granicach obrony koniecznej, gdyż:

- pomiędzy oskarżonym i pokrzywdzonym nie istniał tak silny konflikt, by oskarżony mógł uważać, że pokrzywdzony pragnie wyrządzić mu realną krzywdę, poprzez uduszenie go;

-oskarżony miał świadomość, że pokrzywdzony mógłby zostać powstrzymany przez pozostałych domowników;

- oskarżony trzymał nożyczki między podgłówkiem a poduszką, więc godził się z możliwością ich użycia;

- zadanie ciosu nożyczkami w pokrzywdzonego nie było żadną akcją obronną, a jedynie odpowiedzią na cielesną zaczepkę, której oskarżony w świetle okoliczności sprawy mógł się spodziewać od momentu, gdy pokrzywdzony wszedł do jego pokoju;

- zachowanie oskarżanego nie mieściło się w warunkach konieczności oraz współmierności zachowania pokrzywdzonego, bowiem nie było niezbędne;

- po zdarzeniu, gdy mężczyźni przebywali w kuchni, pokrzywdzony ponownie prowokował oskarżonego, ten jednak go odepchnął, i zagroził, że jeśli się nie uspokoi, to oskarżony ponownie dźgnie go nożyczkami,

co jest sprzeczne z ustalonym stanem faktycznym sprawy, na podstawie oceny całego materiału dowodowego, w związku z czym Sąd I instancji błędnie przyjął, że nie doszło do rzeczywistego zamachu na dobro chronione prawem, a oskarżony nie odpierał rzeczywistego, bezprawnego i bezpośredniego zamachu.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

(UWAGA: z uwagi na rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego odnośnie czynu przypisanego w pkt 4 ustosunkowanie do zarzutu bezprzedmiotowe)

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Przed ustosunkowaniem się do zarzutów apelacyjnych należy wskazać, iż Sąd Okręgowy w K. wyrokiem z dnia (...) r. w sprawie (...) uznał oskarżonego Y.`ja S.`a:

w pkt 1 za winnego tego, że w dniu (...) r. w M., w woj. (...), znajdując się w stanie nietrzeźwości – 0,82 mg/dm ( 3) alkoholu w wydychanym powietrzu – prowadził w ruchu lądowym samochód osobowy marki O. (...) o nr rej. (...), tj. popełnienia przestępstwa z art. 178a § 1 k.k. i za przestępstwo to na podstawie tego przepisu wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności, w pkt 2 na podstawie art. 42 § 2 k.k. orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych określonych w kat. B prawa jazdy na okres 3 lat, zaliczając na podstawie art. 63 § 3 k.k. na poczet tego środka okres zatrzymania prawa jazdy od (...) r. i w pkt 3 na podstawie art. 43a § 2 k.k. orzekł od oskarżonego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne w kwocie 5.000 zł.

Nadto wyrokiem tym uznał tego oskarżonego:

w pkt 4 za winnego tego, że w dniu (...) r. w M., w woj. (...), spowodował ciężkie obrażenia ciała w postaci choroby realnie zagrażającej życiu u G. D. w ten sposób, że trzymając w ręku nożyczki zadał mu cios w brzuch, powodując obrażenia ciała w postaci rany kłutej brzucha penetrującej do jamy otrzewnej, skutkującej krwiakiem jamy otrzewnej i uszkodzeniem jelita grubego – okrężnicy w okolicy lewego nadbrzusza (lewej okolicy podżebrowej), tj. popełnienia przestępstwa z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. i za przestępstwo to na podstawie tego przepisu wymierzył mu karę 3 lat pozbawienia wolności, w pkt 5 w związku z tym czynem na podstawie art. 44 § 2 k.k. orzekł wobec oskarżonego przepadek dowodowych nożyczek,

w pkt 6 na podstawie art. 85 § 1 k.k., art. 85a k.k. i art. 86 § 1 k.k. połączył w/w kary jednostkowe pozbawienia wolności i wymierzył oskarżonemu karę łączną 3 lat pozbawienia wolności, na poczet której w pkt 7 zaliczył oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od (...)r., godz. 19:10,

w pkt 8 orzekł o kosztach obrony świadczonej w niniejszej sprawie z urzędu a w pkt 9 orzekł o kosztach sądowych, zwalniając oskarżonego od ich ponoszenia.

Sąd Okręgowy, dokonując ustaleń faktycznych odnośnie przebiegu zdarzenia z dnia (...) r. oparł się na wyjaśnieniach oskarżonego (k. 129-130, 134-135, 172-173, 271-273, 463v-465v, 472v-473v), zeznaniach pokrzywdzonego G. D. (k. 120-121, 318, 465v-467) i pozostałych świadków: G. K. (k. 29-30, 467v-468), O. L. (k. 33-34, 468-468v), J. K. (k. 468v-469), D. J. (k. 84-85, 469v-470), V. B. (k. 470-470v), P. S. (k. 100-101, 471-171v), R. T. (k. 104, 320-321, 472) i S. R. (k. 114-115, 472v) oraz opinii na temat doznanych przez pokrzywdzonego obrażeń, ich charakteru i mechanizmu powstania wydanych przez biegłego S. Z. (k. 109, 491v-492) i przez biegłą M. Ł. (k. 254-256) a także dokumentów dotyczących badania stanu nietrzeźwości oskarżonego (k. 7-8) i pokrzywdzonego (k. 5-6), zamieszkania oskarżonego i pokrzywdzonego a także pozostałych świadków (obcokrajowców z U., M. i G.) pod tym samym adresem w domu w M., jak i ich zatrudnienia w P. za pośrednictwem firmy (...) sp. z o.o. Sp.k. w M. (k. 13-28), oględzin miejsca zdarzenia i zabezpieczonych nożyczek wraz z dokumentacją fotograficzną (k. 41-55, 308-316, 89-90, 302-307), oględzin oskarżonego wraz z dokumentacją fotograficzną (k. 56-57, 58-80) i odzieży pokrzywdzonego wraz dokumentacją fotograficzną (k. 88-90). Sąd I instancji ocenę tych dowodów w zakresie ich wiarygodności, jak i przydatności dla dokonania konkretnych ustaleń faktycznych zawarł w uzasadnieniu formularzowym w sekcji 2 podsekcji 2.1 i 2.2. na str. 5-8, przy czym , poza samym opisem czynu zawartym w pkt 4 zaskarżonego wyroku dokładne ustalenia faktyczne co do przebiegu tego zajścia zawarł w uzasadnieniu formularzowym w sekcji 1 podsekcji 1.1. na str. 1-3. Podkreślić należy, iż ocena ta, w tym poczynione na jej podstawie ustalenia faktyczne, szeroko opisane w treści uzasadnienia nie są w niniejszej sprawie kwestionowane przez obrońcę, jak i na niekorzyść przez oskarżyciela publicznego. To zaś powoduje, mając na uwadze korzystność tych ustaleń, które są zgodne z wyjaśnieniami oskarżonego, w których twierdził, iż ten jeden cios nożyczkami w brzuch pokrzywdzonego został zadany w ramach obrony koniecznej, tj. w ramach obrony przed atakiem pokrzywdzonego, który zmierzał bezpośrednio do duszenia leżącego oskarżonego, iż Sąd Apelacyjny nie znajduje podstaw, by ponawiać ocenę zebranych w sprawie dowodów i by na jej podstawie dokonywać ustaleń faktycznych, które po prostu nie mogłyby być mniej korzystne od tych, jakie poczynił Sąd I instancji.

Odnośnie zdarzenia drogowego z dnia (...) r. Sąd I instancji prawidłowo wskazał na takie dowody, jak wyjaśnienia oskarżonego, który w pełni przyznał się do jazdy samochodem w stanie nietrzeźwości ulicami (...) (k. 132-133, 463v-465v) i korespondujące z nimi zeznania policjanta R. S. (1) (k. 152, 491v) a także dokumenty związane z zatrzymaniem oskarżonego do kontroli drogowej, zatrzymaniem prawa jazdy, jak i jego stanem nietrzeźwości (k. 142-143, 155, 166-167). Sąd I instancji prawidłową, niekwestionowaną przez strony ocenę tych dowodów zawarł w uzasadnieniu formularzowym w sekcji 2 podsekcji 2.1. na str. 5, zaś ustalony na ich podstawie stan faktyczny, którego obraz odzwierciedla opis czynu z art. 178a § 1 k.k., za który oskarżony został skazany w pkt 1, został prawidłowo przedstawiony w uzasadnieniu formularzowym w sekcji 1 podsekcji 1.1. na str. 1. Okoliczności tego przestępstwa, wina oskarżonego w jego popełnieniu, jak i przyjęta jego kwalifikacja prawna nie są w niniejszej sprawie kwestionowane, więc nie zachodzi tu potrzeba, by do tych kwestii szerzej się odnosić.

II. APELACJA OBROŃCY OSKARŻONEGO

Ad. 1

Dalej idącą jest apelacja obrońcy i to do niej należało się w pierwszej kolejności ustosunkować. Zarzuty podniesione w tym środku odwoławczym a dotyczące, mimo prawidłowych ustaleń faktycznych błędnej (dowolnej) oceny, iż oskarżony nie działał w warunkach obrony koniecznej z art. 25 § 1 k.k. zasługiwały na uwzględnienie. Sąd I instancji dokonał bowiem błędnej subsumpcji stanu faktycznego, a w konsekwencji konieczna okazała się ingerencja w treść zaskarżonego orzeczenia. Trzeba bowiem wyraźnie nadmienić, iż przy dokonanych przez Sąd Okręgowy ustaleniach faktycznych, które na etapie postępowania odwoławczego nie mogą być kwestionowane, niniejsza sprawa jest modelowym przykładem działania sprawcy czynu zabronionego w granicach kontratypu obrony koniecznej.

Na wstępie jednak należy przypomnieć, że wyrok Sądu I instancji został zaskarżony dwoma przeciwstawnymi środkami odwoławczymi, przy czym apelacja wniesiona na niekorzyść oskarżonego została zwrócona wyłącznie przeciwko rozstrzygnięciu o karze łącznej i środku karnym orzeczonym za przestępstwo z art. 178a § 1 k.k.. Tym samym, wobec niezaskarżenia wyroku Sądu I instancji na niekorzyść oskarżonego w części dotyczącej jego winy w zakresie czynu mu przypisanego w pkt 4, Sąd odwoławczy - związany zakazem reformationis in peius określonym w art. 434 § 1 k.p.k. - nie mógł dokonać nowych, niekorzystnych dla oskarżonego ustaleń faktycznych ani też uchylić w tym celu wyroku i przekazać sprawy do ponownego rozpoznania ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 lipca 2005 r. w sprawie I KZP 20/05, OSNKW 2005/9/76). Trzeba przy tym dodać, iż zakaz orzekania „na niekorzyść” oskarżonego, gdy wniesiono środek odwoławczy wyłącznie na jego korzyść, nie tylko dotyczy ustaleń faktycznych zawartych w opisie czynu, lecz także odnosi się do ustaleń faktycznych wskazanych w uzasadnieniu orzeczenia (patrz: wyrok SN z dnia 31 maja 2007 r., IV KK 85/07, LEX nr 282827; postanowienie SN z dnia 4 kwietnia 2006 r., III KK 274/05, LEX nr 183016; Świecki Dariusz (red.), „Kodeks postępowania karnego. Tom II. Komentarz aktualizowany”, LEX/el. 2022, teza 9 do art. 434). Ta okoliczność ma bowiem istotne znaczenie w kontekście zarzutów apelacyjnych wniesionych tylko na korzyść oskarżonego, odwołujących się właśnie do ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd Okręgowy, które zostały przytoczone w treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku a które nie zostały w żaden sposób zakwestionowane przez oskarżyciela publicznego na niekorzyść oskarżonego. Należy bowiem wskazać co do istoty czynu na ustalenia Sądu I instancji, z których jasno i bezsprzecznie wynika, po przedstawieniu analizy tła samego zajścia między oskarżonym a pokrzywdzonym, iż, cyt.: „ oskarżony, mając dość tej sytuacji udał się do swojego pokoju, w którym oprócz niego nie było nikogo innego i zaczął oglądać filmiki na telefonie. Na uszach miał słuchawki i jedynie w tle słyszał śmiech współlokatorów. Gdy oskarżony leżał na łóżku, do pokoju wszedł pokrzywdzony, podszedł do niego i chciał go dusić. Oskarżony w odruchu obronnym chwycił za nożyczki, którymi wcześniej przecinał opatrunki, ugodził nimi pokrzywdzonego w brzuch i następnie od razu je wyciągnął z ciała pokrzywdzonego” (str. 2 uzasadnienia).

Wobec treści wyroku Sądu I instancji w pkt 4 i wskazanych wyżej ustaleń faktycznych oraz zarzutu podniesionego przez obrońcę, w pierwszej kolejności należało rozważyć czy zachowanie oskarżonego stanowiło kontratyp obrony koniecznej, w szczególności czy ze strony pokrzywdzonego doszło do rzeczywistego zamachu na życie i zdrowie oskarżonego, a także czy podjęta przez oskarżonego obrona stanowiła przekroczenie granic konieczności.

Obrona konieczna, jako kontratyp wyłączający bezprawność czynu, zachodzi wtedy, gdy po stronie sprawcy czynu zostają spełnione wszelkie znamiona określające zarówno warunki dopuszczalności podjęcia działań obronnych, tj. rzeczywisty, bezpośredni i bezprawny zamach, skierowanie zamachu na dobro chronione prawem, jak i dotyczące samych działań obronnych – tj. odpieranie zamachu, działanie skierowane przeciwko napastnikowi motywowane odpieraniem zamachu, konieczność obrony ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2006 r. w sprawie II KK 236/05, LEX nr 182944). Zgodnie z dominującym poglądem orzecznictwa i doktryny prawa karnego, obrona konieczna nie ma charakteru subsydiarnego. Jak bowiem wielokrotnie podkreślał Sąd Najwyższy, prawo nie musi ustępować przed bezprawiem, co oznacza, że zaatakowany ma prawo odpierać zamach kosztem dobra napastnika, nawet jeśli istnieje realna możliwość uniknięcia zamachu w inny sposób, czyli bez naruszenia tego dobra. Według tego poglądu, z którym również utożsamia się Sąd Apelacyjny orzekający w niniejszej sprawie, osoba napadnięta nie ma obowiązku ani ratowania się ucieczką, ani ukrywania się przed napastnikiem lub znoszenia napaści ograniczającej jej swobodę, lecz ma prawo odpierać zamach wszelkimi dostępnymi środkami, które są konieczne do zmuszenia napastnika do odstąpienia od kontynuowania zamachu (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lutego 1972 r., IV KR 337/71, OSNKW 1972/5/83; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 kwietnia 1982 r., II KR 67/82, LEX nr 17433; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 1984 r., II KR 93/84, LEX nr 17594; wyrok Sądu Apel. we Wrocławiu z dnia 24 kwietnia 2013 r., II AKa 103/13, LEX nr 1322852; wyrok Sądu Apel. w Warszawie z dnia 20 listopada 2019 r., II AKa 180/19, LEX 3069835; Filar Marian (red.), „Kodeks karny. Komentarz”, wyd. V, WK 2016, teza 11 do art. 25; Mozgawa Marek (red.), „Kodeks karny. Komentarz aktualizowany”, LEX/el. 2022, teza 13 do art. 25).

Przekroczenie granic obrony koniecznej w rozumieniu art. 25 § 2 k.k. może natomiast przyjąć postać ekscesu intensywnego, polegającego na zastosowaniu sposobu obrony niewspółmiernego do niebezpieczeństwa zamachu oraz ekscesu ekstensywnego, zachodzącego w przypadku braku zgodności czasowej obrony i zamachu.

Przechodząc do pierwszego z warunków należy wyjaśnić, że rzeczywisty jest taki zamach, który zachodzi w obiektywnej rzeczywistości, a więc stwarzający realne niebezpieczeństwo dla dobra prawnego ( vide: Komentarz do art. 25 k.k., red. Grześkowiak 2021, wyd. 7/Grześkowiak, t. 7, Legalis). Sąd I instancji słusznie przyjmując, że zamach musi być rzeczywisty, nie przeniósł jednak tego warunku na realia niniejszej sprawy. Przyznając bowiem w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że „ oskarżony mógł czuć się zagrożony w momencie, gdy pokrzywdzony niespodziewanie stanął nad łóżkiem oskarżonego, gdy ten odpoczywał i próbował go przydusić” (uzasadnienie formularzowe w sekcji 3 na str. 10), jednocześnie odmówił oskarżonemu prawa do podjęcia działań obronnych uznając, że zachowanie pokrzywdzonego nie było zachowaniem obiektywnie niebezpiecznym i zagrażającym zdrowiu czy życiu oskarżonego. Tak wewnętrznie sprzeczną argumentację słusznie kontestuje skarżący obrońca.

Istota rozumowania Sądu I instancji w zakresie omawianej przesłanki (zawarta w sekcji 3 uzasadnienia formularzowego na str. 9-10) sprowadza się przede wszystkim do uwypuklenia stosunków między pokrzywdzonym a oskarżonym przed inkryminowanym zdarzeniem, które zdaniem Sądu I instancji nie uprawniały do przyjęcia, że pomiędzy mężczyznami zaistniał na jakimkolwiek tle tak silny konflikt, by oskarżony mógł uważać, że pokrzywdzony pragnie wyrządzić mu realną krzywdę poprzez uduszenie go, podczas gdy zrekonstruowany przez ten sam Sąd stan faktyczny dowodzi, że pokrzywdzony prowokował, obrażał, poniżał i dokuczał oskarżonemu, a także krzyczał na niego, kierując pod jego adresem obraźliwe słowa. Oskarżony w dniu zdarzenia prosił pokrzywdzonego, by dał mu spokój, gdyż chce wyjechać do pracy do S. i nie ma ochoty wchodzić w konflikty. Pokrzywdzony oznajmił wówczas oskarżonemu, że „ szybko stąd nie wyjedzie”. Pokrzywdzony i świadek S. „stawiali” również innym mieszkańcom wódkę, chcąc, by w zamian pobili oskarżonego.

Bez wątpienia, eskalującego natężeniem niechęci i wrogości zachowania pokrzywdzonego, który następnie wszedł do pokoju oskarżonego, chcąc go dusić, nie można było rozważać jedynie w kategorii cielesnej zaczepki, jak uczynił to Sąd I instancji. Biorąc właśnie pod uwagę to wcześniejsze zachowanie pokrzywdzonego, oskarżony mógł obiektywnie odczuwać zagrożenie z jego strony i zakładać, że będzie on chciał kontynuować swój atak. Fakt oczywistego zamachu ze strony pokrzywdzonego, stwarzającego realne zagrożenie dla oskarżonego i to zamachu na szczególne dobra chronione prawem jakimi są zdrowie i życie, uprawniał oskarżonego do podjęcia działań obronnych. Jak sam zauważył bowiem Sąd Okręgowy, oskarżony mógł czuć się zagrożony w momencie, gdy pokrzywdzony niespodziewanie stanął nad łóżkiem oskarżonego, gdy ten odpoczywał i próbował go przydusić. Nie wiadomo zatem dlaczego ten sam Sąd utrzymuje, że zachowanie pokrzywdzonego w stosunku do oskarżonego nie mogło być uznane za rzeczywisty zamach na dobro chronione prawem. Poprzestając na lakonicznym stwierdzeniu, że zachowanie oskarżonego nie było niezbędne, Sąd I instancji pominął całkowicie charakter podjętego przez pokrzywdzonego zamachu, polegającego na duszeniu, a więc czynności mogącej zmierzać tylko do jednego celu, tj. pozbawienia życia. Bez wątpienia kontynuowanie tej czynności, skutkującej niedotlenieniem ośrodkowego układu nerwowego mogło narazić oskarżonego na ciężki uszczerbek na zdrowiu, a nawet śmierć. Bez wątpienia oskarżony, leżąc na łóżku, a więc znajdując się w słabszej pozycji niż stojący nad nim pokrzywdzony, postrzegał jego zachowanie jako realne zagrożenie fizycznym atakiem, tożsame z zamachem, na co zresztą wskazał sam Sąd I instancji przyjmując, że oskarżony w odruchu obronnym chwycił nożyczki, którymi wcześniej przecinał opatrunki. Niezrozumiałym jest więc posługiwanie się przez Sąd I instancji argumentem, że zadanie ciosu nożyczkami nie było żadną reakcją obronną, a zachowanie pokrzywdzonego stanowiło jedynie „cielesną zaczepkę” mimo, że bez wątpienia stwarzało realne niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia oskarżonego. Niemożność zaaprobowania zastosowanej subsumpcji wynikającej z uznania, że w niniejszej sprawie nie doszło do rzeczywistego zamachu ze strony pokrzywdzonego jest więc oczywista.

Jak wskazano już powyżej, czyn napastnika stanowiący zamach na dobro chronione prawem musi być również bezprawny, to jest sprzeczny z obowiązującym porządkiem prawnym, a także bezpośredni, a więc taki, z którym wiąże się wysoki stopień prawdopodobieństwa naruszenia cudzych dóbr chronionych przez prawo ( vide: Komentarz do art. 25 k.k. red. Stefański 2021, wyd. 26/P. Daniluk, t. 14 i 20, Legalis). W realiach niniejszej sprawy, pokrzywdzony bez żadnego racjonalnego powodu podszedł do leżącego na łóżku oskarżonego i chciał go dusić. W tej zaś sytuacji takie zachowanie pokrzywdzonego, wyraźnie i jednoznacznie ustalone przez Sad I instancji bez wątpienia stanowiło bezpośredni i bezprawny zamach, umożliwiający podjęcie czynności obronnych w warunkach z art. 25 § 1 k.k. O działaniu oskarżonego w ramach obrony koniecznej świadczy również jego zachowanie po ugodzeniu pokrzywdzonego nożyczkami. Po zahamowaniu bowiem przemocowego zachowania pokrzywdzonego, oskarżony zaprzestał czynności obronnych, nie wykorzystując faktu jego osłabienia. Gdy tylko zamach pokrzywdzonego ustał wskutek tego jednego ugodzenia nożyczkami, oskarżony nie kontynuował swojego działania, spokojnie oczekując na przyjazd pogotowia (...). W tych zaś okolicznościach brak jest przesłanek, które wskazywałyby na to, że oskarżony kierował się innymi pobudkami niż chęć obrony.

Istotne zastrzeżenia Sądu odwoławczego budzi również odwoływanie się przez Sąd I instancji do tego, że, cyt.: „ po zdarzeniu, gdy mężczyźni przebywali w kuchni, pokrzywdzony ponownie prowokował oskarżonego, jednak ten go odepchnął i zagroził, że jeśli ten się nie uspokoi to oskarżony ponownie dźgnie go nożyczkami” (str. 9 uzasadnienia formularzowego). Trudno uznać tego rodzaju argumentację za decydującą, skoro przywołana sytuacja dotyczy zupełnie innego układu zachowań, gdy pokrzywdzony nie znajdował się już w pozycji dającej mu przewagę nad oskarżonym, a także nie zaskoczył go swoim przemocowym zachowaniem.

Również okoliczność, że w pozostałych pomieszczeniach przebywali współlokatorzy, na co powołał się Sąd I instancji, nie osłabia przekonania, że oskarżony miał uzasadnione powody, by czuć realną obawę przed pokrzywdzonym. Jak wynika ze zrekonstruowanego stanu faktycznego, przed inkryminowanym zdarzeniem, pokrzywdzony oraz świadek S. zebrali wszystkich mieszkańców domu i w ich obecności obrażali i poniżali oskarżonego, a także „stawiali” im wódkę, chcąc by w zamian pobili Y.’ja S.’a. Jeśli żaden ze współlokatorów nie stanął w obronie oskarżonego, to nie sposób było racjonalnie zakładać, że ulegnie to zmianie w obliczu ataku pokrzywdzonego, tym bardziej, że oskarżony nie miał nawet możliwości wezwania pomocy ani wyjścia z pokoju, skoro znajdował się w pozycji leżącej, a pokrzywdzony miał nad nim przewagę fizyczną.

Uwzględniając dynamikę zamachu, stopień zagrożenia wywołany agresywnym zachowaniem pokrzywdzonego i związany z tym stres wpływający na proces decyzyjny nie można czynić oskarżonemu zarzutu w zakresie przyjętego sposobu obrony, polegającego na zadaniu jednego ciosu nożyczkami. Jak słusznie wskazał obrońca, oskarżony znajdując się w pozycji leżącej miał ograniczoną możliwość jakiejkolwiek innej reakcji obronnej, wobec przewagi fizycznej pokrzywdzonego w takim układzie. Sąd I instancji po raz kolejny zresztą popada w wewnętrzną sprzeczność wskazując z jednej strony, że oskarżony mógł spodziewać się „cielesnej zaczepki” pokrzywdzonego od momentu, gdy pokrzywdzony wszedł do pokoju, by następnie przyjąć, że oskarżony mógł się czuć zagrożony, gdy pokrzywdzony niespodziewanie stanął nad jego łóżkiem i próbował przydusić.

Niezbędnym elementem podmiotowym obrony koniecznej jest, aby akcja broniącego się wynikała ze świadomości, że odpiera on zamach i podyktowana była wolą obrony ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 grudnia 1972 r. w sprawie Rw 1312/72, OSNKW 1973/5/69). Dla stwierdzenia działania w obronie koniecznej nie jest wymagane działanie przemyślane, nakierowane na odparcie zamachu, a wystarczy działanie instynktowne, bez przemyślenia, nagła reakcja obronna w sytuacji zagrożenia, gdy broniący się uświadamia sobie zamach i z własnej woli podejmuje obronę ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 2 marca 2015 r. w sprawie II AKa 14/15, LEX nr 1665870). Sam fakt, że pokrzywdzony posługiwał się rękoma, a oskarżony nożyczkami – a więc narzędziem niebezpiecznym ze swojej istoty – nie oznacza automatycznie, że jego zachowanie cechowało się mniejszą intensywnością niż czynności podejmowane przez Y.’ja S.’a ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 stycznia 2019 r. w sprawie II KK 135/18, LEX nr 2622383). Nie ulega wątpliwości, że odpierającemu zamach wolno użyć skutecznego sposobu obrony, w tym niebezpiecznego narzędzia, chociażby napastnik takim narzędziem się nie posługiwał. R. legis obrony koniecznej wiąże się bowiem z zapewnieniem ofierze możliwości podjęcia wszelkich działań chroniących ją przed atakiem, a nie tworzyć po stronie napastnika uprawnienie pozwalające mu zneutralizować działania obronne ofiary, które uzna on za niewspółmierne do jego zamachu. Napadnięty ma prawo do obrony skutecznej i nie musi ratować się np. ucieczką, czy ukrywaniem przed napastnikiem. Jeśli czyni to w sposób współmierny do niebezpieczeństwa zamachu, to działa w warunkach obrony koniecznej określonej w art. 25 § 1 k.k. ( vide: wyrok SN z dnia 9 kwietnia 2002 r., IV KKN 289/99, LEX nr 53340; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 7 lutego 2019 r. w sprawie II AKa 23/19, LEX nr 2690773; wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 18 sierpnia 2009 r., II AKa 99/09, OSA 2010/7/10-24).

Należy zatem przypomnieć, że leżący na łóżku, w słuchawkach założonych na uszy, Y. S. próbował instynktownie bronić się przed niewątpliwie mającym przewagę pokrzywdzonym, nie mając innego wyjścia, jak tylko użycie znajdujących się w zasięgu jego ręki nożyczek, by zmusić pokrzywdzonego do odstąpienia od kontynuowania zamachu. Niezrozumiałym jawi się również dlaczego Sąd Okręgowy z samego faktu trzymania przez oskarżonego nożyczek między podgłówkiem a poduszką wywiódł, że oskarżony godził się z możliwością ich użycia, skoro znalazły się one w ręku oskarżonego przypadkiem. Oskarżony przecież używał ich wyłącznie do przecinania opatrunków, co wynika wprost z ustalonego stanu faktycznego. Nie można przy tym pomijać, że oskarżony zadał tylko jeden cios i to w brzuch, a więc nie ugodził pokrzywdzonego w najbardziej newralgiczne części ciała, jak klatka piersiowa czy głowa, jak i poprzestał tylko na jednym uderzeniu.

Atakując dobro chronione prawem, a zwłaszcza dokonując zamachu na zdrowie lub życie innej osoby, napastnik musi liczyć się z obroną ze strony napadniętego i to taką, jaka będzie konieczna, aby odeprzeć zamach, zatem napastnik powinien liczyć się z każdą konsekwencją, jaka w wyniku takiego zamachu może nastąpić, z ryzykiem doznania uszczerbku na zdrowiu, a nawet z utratą życia ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 31 sierpnia 2005 r. w sprawie II AKa 168/05, LEX nr 164402). Napadnięty ma prawo do obrony skutecznej i to napastnika obciąża ryzyko szkodliwych następstw, także gdy atakuje gołymi rękami. Nie można zaatakowanemu stawiać wymagań co do sposobu obrony czy doboru narzędzi, o ile mieszczą się one w granicach konieczności ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 18 sierpnia 2009 r. w sprawie II AKa 99/09, OSA 2010/7/10-24).

Mając na uwadze powyższe okoliczności należy jednoznacznie stwierdzić, iż działania podjęte przez oskarżonego mieściły się w granicach konieczności, nie były niewspółmierne do sposobu ataku. Należy pamiętać, że oskarżony nie miał czasu na analizę, w jaki sposób podjąć obronę, skoro został zaskoczony przez pokrzywdzonego, nie mając zresztą nawet takiego obowiązku. Użycie nożyczek przez oskarżonego nastąpiło z umiarem, w stopniu nie większym niż było to potrzebne do odparcia ataku i bez chęci powodowania u pokrzywdzonego zbyt ciężkich skutków. Oczywistym jest, że oskarżony, znajdując się w pozycji leżącej nie mógł użyć innego, równie skutecznego środka obrony, niż posłużenie się nożyczkami, jakie wtedy posiadał pod ręką. Oskarżony podjął działania obronne natychmiast po ataku pokrzywdzonego, a po zadaniu ciosu nożyczkami, gdy atak już ustał - nie kontynuował obrony, tym samym bez wątpienia do ekscesu ekstensywnego nie doszło.

Działanie oskarżonego nie miało również charakteru ekscesu intensywnego albowiem, jak już wskazywano powyżej, oskarżony nie użył nadmiernych środków obrony ani nie naruszył również rażąco dysproporcji dóbr. Rację ma skarżący obrońca wskazując, że takiej oceny dotyczącej dysproporcji między dobrem zaatakowanym zamachem a dobrem, w które godzi odpierający zamach, należy dokonywać ex ante, a więc z punktu widzenia momentu zamachu i jego odpierania, a nie ex post przez pryzmat skutków tego starcia ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 kwietnia 2015 r. w sprawie IV KK 409/14, OSNKW 2015/9/78; wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 30 sierpnia 2017 r., (...)-197). Nie można bowiem wymagać od podejmującego obronę dokładnego szacowania powstającego zagrożenia, skoro zamach z reguły jest zdarzeniem dynamicznym, a zachowanie napastnika nie do końca przewidywalne. Nadto należy pamiętać, że prawo do obrony koniecznej oznacza dopuszczalność przewagi po stronie odpierającego zamach, w szczególności w zakresie użytych środków obrony.

Mając więc wszystkie powyższe okoliczności na uwadze, w tym zwłaszcza analizę prawnomaterialną zachowania podjętego przez oskarżonego, uznać należało bez wątpienia, że działał on in tempore criminis w granicach obrony koniecznej. Wspomnieć przy tym należy, iż obrońca oskarżonego, w uzupełnieniu apelacji wniesionej w odpowiedzi na uzupełnienie przez Sąd I instancji uzasadnienia zaskarżonego wyroku, dokładnie wypunktował te wszystkie oceny Sądu I instancji, które miały prowadzić do uznania, iż oskarżony nie działał w warunkach obrony koniecznej ani w warunkach przekroczenia jej granic, mimo iż Sąd ten w ustaleniach faktycznych w rzeczywistości przyjął właśnie działanie oskarżonego w warunkach określonych w art. 25 § 1 k.k. Podnoszona przez apelującego argumentacja na poparcie postawionego w apelacji zarzutu jest tożsama z przedstawioną wyżej argumentacją Sądu Apelacyjnego, co świadczy zarówno o jej zasadności, jak i skuteczności, gdyż zarzut ten prowadzi do konieczności zmiany zaskarżonego wyroku w pkt 4 poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnieniu tego czynu, a to z powodu przyjęcia jego działania w warunkach art. 25 § 1 k.k. (art. 414 § 1 zd. 2 k.p.k. w zw. z art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k. w zw. z art. 458 k.p.k.).

I. APELACJA OSKARŻYCIELA PUBLICZNEGO

Ad. 1

Tym samym, wobec wykazania przez apelującego obrońcę Y.’ja S.’na okoliczności uzasadniających przyjęcie działania oskarżonego w warunkach obrony koniecznej, skutkujących uniewinnieniem od zarzucanego mu czynu z art. 156 § 1 pkt 2 k.k., o czym szeroko wspomniano przy ustosunkowaniu się do zarzutu postawionego w tej apelacji, podniesiony przez prokuratora zarzut obrazy przepisu prawa materialnego poprzez zastosowanie całkowitej absorpcji przy wymiarze kary łącznej za przestępstwa przypisane oskarżonemu (z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. oraz z art. 178a § 1 k.k.) należało uznać za bezprzedmiotowy. Jak wynika bowiem z art. 436 k.p.k., sąd może ograniczyć rozpoznanie środka odwoławczego tylko do poszczególnych uchybień, podniesionych przez stronę lub podlegających uwzględnieniu z urzędu, jeżeli rozpoznanie w tym zakresie jest wystarczające do wydania orzeczenia, a rozpoznanie pozostałych uchybień byłoby przedwczesne lub bezprzedmiotowe dla dalszego toku postępowania. Taka zaś sytuacja ma miejsce w niniejszej sprawie, skoro odpadła konieczność orzekania w przedmiocie kary łącznej.

Ad. 2

Ustosunkowując się natomiast do zarzutu rażącej niewspółmierności orzeczonego wobec oskarżonego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, wyrażającego się w jego orzeczeniu na okres 3 lat, stwierdzić należy, że zarzut ten jest zasadny. Rację ma oskarżyciel publiczny wskazując, że okres ten jest nieadekwatny zarówno do stopnia społecznej szkodliwości czynu, jak i stanu nietrzeźwości oskarżonego. Stężenie alkoholu w wysokości 0,82 mg/l, a więc trzykrotnie większej niż dopuszczalna, należało bowiem ocenić jako znaczne. Nadto oskarżony zdecydował się prowadzić pojazd w takim stanie mimo, że sklep, do którego zamierzał się udać, znajdował się zaledwie w odległości kilkuset metrów od miejsca jego zamieszkania. Oceniając stopień społecznej szkodliwości tego czynu jako znaczny, Sąd odwoławczy miał również na uwadze, że oskarżony swoim zachowaniem godził w dobro, jakim jest bezpieczeństwo w komunikacji, przy czym trzeba też mieć na względzie podniesiony przez skarżącego fakt, iż oskarżony poruszał się w tak znacznym stanie nietrzeźwości po dość ruchliwej drodze wojewódzkiej. Okoliczności te przemawiają za orzeczeniem wobec oskarżonego tego środka karnego na okres 5 lat, który w ocenie sądu odwoławczego jest wystarczający do uświadomienia naganności i nieopłacalności tego rodzaju postępowania oskarżonemu, czego w okolicznościach tej sprawy nie spełni wymierzony środek na okres 3-letni a więc okres minimalny przewidziany w art. 42 § 2 k.k.

Wniosek

I. APELACJA OSKARŻYCIELA PUBLICZNEGO - Prokuratora:

1.  zmiana zaskarżonego wyroku w pkt 6 poprzez wymierzenie kary łącznej w wymiarze 3 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności.

2.  zmiana zaskarżonego wyroku w pkt 2 poprzez orzeczenie wobec Y. S.’a w związku ze skazaniem za występek określony w art. 178a § 1 k.k., środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych określonych w kategorii (...) prawa jazdy na okres 5 lat.

II. APELACJA OBROŃCY OSKARŻONEGO :

1.  uchylenie pkt 6 wyroku w przedmiocie orzeczenia o karze łącznej.

2.  zmiana zaskarżonego wyroku i orzeczenie odmienne co do istoty sprawy, poprzez ustalenie, że oskarżony Y. S. popełnił przypisany mu w pkt 4 wyroku czyn w obronie koniecznej przed bezpośrednim, bezprawnym zamachem na jego życie i zdrowie przez pokrzywdzonego i na podstawie art. 25 § 1 k.k. uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu w pkt 4 wyroku czynu.

3.  ewentualnie zmiana zaskarżonego wyroku i orzeczenie odmiennie co do istoty sprawy, przez odstąpienie od wymierzenia kary lub nadzwyczajne jej złagodzenie w zakresie czynu przypisanego oskarżonemu w pkt 4 wyroku.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

(UWAGA! wniosek bezprzedmiotowy)

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

II. APELACJA OBROŃCY OSKARŻONEGO

Ad. 1 i 2

Wnioski obrońcy okazały się zasadne. Skoro bowiem działanie oskarżonego stanowiło kontratyp wyłączający jego odpowiedzialność karną na zasadzie art. 25 § 1 k.k., to Sąd był zobligowany do uniewinnienia oskarżonego od popełnienia czynu z art. 156 § 1 pkt 2 k.k., co znów w konsekwencji skutkowało uchyleniem rozstrzygnięcia w przedmiocie kary łącznej. Powody, które legły u podstaw takiego rozstrzygnięcia zostały wyżej omówione, tj. przy ocenie zarzutów podniesionych w apelacji obrońcy.

Ad. 3

Skoro ustalono w instancji odwoławczej, iż oskarżony działał w warunkach art. 25 § 1 k.k., które, zgodnie z art. 414 § 1 zd. 2 k.p.k. w zw. z art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k. obligowały do wydania wyroku uniewinniającego, to ewentualny wniosek o odstąpienie od wymierzenia kary lub nadzwyczajne jej złagodzenie w zakresie tego czynu nie mógł zostać uznany za uzasadniony.

I. APELACJA OSKARŻYCIELA PUBLICZNEGO

Ad. 1

Wniosek prokuratora o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wymierzenie oskarżonemu kary łącznej pozbawienia wolności w wymiarze 3 lat i 3 miesięcy, wobec uznania podniesionego w tym zakresie zarzutu jako bezprzedmiotowego, nie zasługiwał na uwzględnienie.

Ad. 2

Drugi z wniosków tej apelacji, dotyczący środka karnego w postaci prowadzenia pojazdów mechanicznych określonych w kategorii (...) prawa jazdy na okres 5 lat, okazał się zasadny, o czym była mowa przy ustosunkowaniu się do zarzutów tej apelacji.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

Nie dotyczy

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.11.

Przedmiot utrzymania w mocy

Utrzymano w mocy skazanie oskarżonego za przestępstwo z art. 178a § 1 k.k. oraz orzeczenie o karze za ten czyn (punkt 1 zaskarżonego wyroku).

Utrzymano w mocy również rozstrzygnięcie dotyczące świadczenia pieniężnego orzeczonego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie 5000 zł (pkt 3 zaskarżonego wyroku) oraz kosztów postępowania (pkt 8 zaskarżonego wyroku).

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Wyrok Sądu I instancji nie został w tym zakresie zaskarżony, tym samym Sąd odwoławczy, związany zakresem zaskarżenia, utrzymał go w mocy, tym bardziej, iż brak było podstaw do ingerencji w treść tych orzeczeń z urzędu.

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.11.

Przedmiot i zakres zmiany

Zmieniono zaskarżony wyrok w ten sposób, że w ramach czynu przypisanego oskarżonemu w punkcie 4 przyjęto, iż oskarżony dopuścił się go, działając w warunkach obrony koniecznej, odpierając bezpośredni, bezprawny zamach ze strony pokrzywdzonego na jego zdrowie i życie w postaci duszenia i w związku z tym uniewinniono oskarżonego od popełnienia tego czynu z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zw. z art. 25 § 1 k.k., uchylając orzeczenie w pkt 5 o przepadku dowodu rzeczowego. W konsekwencji zmieniono także punkt 6 zaskarżonego wyroku dotyczący kary łącznej poprzez jego uchylenie, a w miejsce dokonanego zaliczenia w punkcie 7 na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczono oskarżonemu na poczet orzeczonej w pkt 1 kary 6 miesięcy pozbawienia wolności okres rzeczywistego pozbawienia wolności oskarżonego w sprawie od dnia (...) uznając tę karę za wykonaną w całości. W ramach orzeczenia o kosztach sądowych w pkt 9 obciążono Skarb Państwa tymi kosztami w części uniewinniającej oskarżonego.

Podwyższono również orzeczony w punkcie 2 wyroku zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do 5 lat.

Zwięźle o powodach zmiany

Także i w przypadku zmiany zaskarżonego wyroku, powody takiego rozstrzygnięcia zostały przedstawione przy okazji odniesienia się do apelacji obrońcy i prokuratora. Nie ma zatem potrzeby powtarzania tej argumentacji kolejny raz.

Sąd Apelacyjny zmienił przy tym orzeczenia integralnie związane z wyrokiem skazującym jak: rozstrzygnięcie w przedmiocie zaliczenia na poczet kary okresu faktycznego pozbawienia wolności oskarżonego w sprawie, o czym także niżej oraz kosztów sądowych, które w części uniewinniającej ponosi Skarb Państwa (art. 632 pkt 2 k.p.k.), a także uchylił rozstrzygnięcia w przedmiocie przepadku dowodu rzeczowego, którego nie można było orzec z powodu uniewinnienia (art. 44 § 2 k.k. a contrario) i kary łącznej (brak podstaw z art. 85 § 1 k.k., gdyż oskarżony dopuścił się tylko jednego przestępstwa i wymierzono tylko jedną karę). Dodać przy tym trzeba, iż oskarżony był rzeczywiście pozbawiony wolności w niniejszej sprawie od dnia zatrzymania w dniu (...)r., godz. (...) co wynika z protokołu jego zatrzymania z k. 122, zaś zaliczenie na poczet orzeczonej za przestępstwo z art. 178a § 1 k.k. kary 6 miesięcy pozbawienia wolności od tego dnia do (...), tj. 180 dni wynika ze wskazanego w art. 12c k.k.w. przelicznika, iż miesiąc kary pozbawienia wolności jest równoważny 30 dniom, zaś dzień to okres 24 godzin liczony od rzeczywistego pozbawienia wolności (art. 12d k.k.w.).

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

Nie dotyczy

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

Nie dotyczy

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

Nie dotyczy

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

Nie dotyczy

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

Nie dotyczy

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

Nie dotyczy

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

Punkt III wyroku

Punkt IV wyroku

Sąd Apelacyjny zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata R. S. (2) kwotę 885,60 zł, w tym VAT, tytułem kosztów nieopłaconej obrony z urzędu w postępowaniu odwoławczym. Takie rozstrzygnięcie znajduje swoje oparcie w § 4 ust. 1 i 3 oraz § 17 ust. 2 pkt 5 oraz § 20 (dwa terminy rozprawy) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. z 2019 r., poz. 18).

Sąd Apelacyjny obciążył Skarb Państwa kosztami sądowymi za postępowanie odwoławcze z uwagi na uniewinnienie oskarżonego od popełnienie jednego z dwóch przestępstw (art. 632 pkt 2 k.p.k.) i zwolnienie oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze w pozostałej części, ponieważ nie posiada on po osadzeniu w areszcie śledczym żadnego źródła dochodu (art. 624 § 1 k.p.k.). Z tego też ostatniego względu, na podstawie art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (tekst jedn. z 1983 r., Dz.U. Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) zwolniono oskarżonego od opłaty za obie instancje.

7.  PODPIS

I. P. M. K. H. K.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Milenia Brdęk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Data wytworzenia informacji: