Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I AGa 244/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2021-11-05

Sygn. akt I AGa 244/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 listopada 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Ewa Staniszewska

Protokolant: st.sekr.sąd. Katarzyna Surażyńska

po rozpoznaniu w dniu 5 listopada 2021 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa Skarbu Państwa – P. (...)

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w P.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 18 czerwca 2020 r. sygn. akt IX GC 898/19

I.  zmienia zaskarżony wyrok w pkt II oraz III i:

1.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda 143.752,20 zł (słownie: sto czterdzieści trzy tysiące siedemset pięćdziesiąt dwa złote i 20 groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie:

a)  od kwoty 47.917,40 zł od dnia 1 kwietnia 2018 r do dnia zapłaty,

b)  od kwoty 47.917,40 zł od dnia 1 lipca 2018 r do dnia zapłaty,

c)  od kwoty 47.917,40 zł od dnia 1 października 2018 r do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej 5.400 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego;

3.  nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Poznaniu) 7.188 zł tytułem zwrotu nieuiszczonej opłaty sądowej od pozwu;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej

4.050 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym;

III. nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w

P.) 7.188 zł tytułem zwrotu nieuiszczonej opłaty sądowej od apelacji.

Ewa Staniszewska

Sygn. akt I A Ga 244/20

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 27 kwietnia 2018r. powód Skarb Państwa – P. (...) wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. kwoty 48.254,20 zł wraz z odsetkami ustawowymi od kwoty 47.917,40 zł od dnia 1 kwietnia 2018r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 336,80 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem pozostałej części wynagrodzenia za ustanowioną na gruntach N. służebność przesyłu w I kwartale 2018r.

Pismem procesowym z dnia 30 listopada 2018r. (k. 116 i nast. akt), uzupełnionym następnie pismem procesowym z dnia 5 marca 2019r. (k. 250 – 251 akt), powód rozszerzył powództwo o kwotę 96.525,44 zł wraz z odsetkami ustawowymi od kwoty 47.917,40 zł od dnia 1 lipca 2018r. do dnia zapłaty, od kwoty 47.917,40 zł od dnia 1 października 2018r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 690,64 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Powód wskazał, że rozszerzenie powództwa wynika z tego, że pozwany nie zapłacił wynagrodzenia należnego powodowi za dwa kolejne okresy kwartalne w roku 2018 (faktury nr (...)).

Pismem procesowym z dnia 18 września 2019r. (k. 256 – 257 akt) powód wskazał, że domaga się odsetek ustawowych za opóźnienie. Nadto cofnął powództwo w części, mianowicie w zakresie żądania zasądzenia rekompensaty za koszty odzyskiwania należności na podstawie art. 10 ust. 1 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych wraz z odsetkami.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł w pierwszej kolejności o odrzucenie pozwu, ewentualnie zaś o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia 18 czerwca 2020r. Sąd Okręgowy w Poznaniu umorzył postępowanie w zakresie należności głównej w kwocie 1.027,44 zł (tysiąc dwadzieścia siedem złotych czterdzieści cztery grosze) wraz z odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty; w pozostałym zakresie powództwo oddalił i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 5.417 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu wyroku Sąd powołał się na następujące fakty i wnioski prawne.

W dniu 16 sierpnia 2012r. Skarb Państwa – P. (...) w G., P., P., S., S., T., W. i Z. zawarł z pozwanym (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. „Ramową umowę o współpracy” nr (...) celem ustalenia zasad i warunków współdziałania stron w zakresie prowadzenia przez operatora eksploatacji, konserwacji, remontów i modernizacji linii oraz urządzeń elektroenergetycznych stanowiących własność pozwanego, a posadowionych na gruntach pozostających w zarządzie L. na terenie nadzorowanym przez poszczególne (...) Dyrekcje, jak również prowadzenia uzgodnień dotyczących budowy na tych gruntach nowych linii i urządzeń elektroenergetycznych. Umowa ta, wraz z zawartymi w jej wykonaniu umowami wykonawczymi, miała określać zasady i warunki współdziałania pomiędzy stronami do czasu ustanowienia służebności przesyłu (§ 1 umowy ramowej).

W umowie ramowej strony przewidziały, że z tytułu umożliwienia pozwanemu dostępu do linii i urządzeń elektroenergetycznych L.przysługiwać będzie wynagrodzenie roczne w roku 2012 i w latach następnych. Wynagrodzenie roczne i jednorazowe należne miało być właściwym terytorialnie nadleśnictwom i miało zostać określone w umowach wykonawczych (§ 3). Niemniej w umowie ramowej strony postanowiły, że wynagrodzenie należne właściwym nadleśnictwom za 1m 2 gruntu skalkulowane zostanie na podstawie równowartości podatku od nieruchomości lub podatku leśnego i rolnego, zależnej od kategorii gruntów wynikających z ewidencji gruntów i budynków, zadeklarowanych przez poszczególne nadleśnictwa właściwemu organowi podatkowemu za dany rok podatkowy (§ 5 ust. 1). Z kolei wysokość opodatkowania gruntów miała być każdorazowo określona na podstawie oświadczeń właściwych nadleśnictw, uzgodnionych z operatorem (§ 5 ust. 3). Wzór oświadczenia poszczególnych nadleśniczych o wysokości deklarowanych w poszczególnych gminach kwotach podatku od nieruchomości, podatku leśnego oraz podatku rolnego odpowiednich dla kategorii gruntów stanowić miał załącznik nr 2 do umowy wykonawczej i miał on podlegać aktualizacji do 15 lutego każdego roku kalendarzowego. Pozwany zyskał przy tym prawo do bieżącej weryfikacji zgodności tychże oświadczeń ze stanem faktycznym (§ 4 ust. 4, § 5 ust. 3). Strony zadeklarowały przy tym, że w granicach obowiązującego prawa będą podejmowały działania zmierzające do klasyfikacji gruntów, jako grunty leśne, opodatkowane podatkiem leśnym (§ 5 ust. 4).

Na okoliczność obciążenia z tytułu wynagrodzenia właściwe nadleśnictwo miało wystawiać kwartalne faktury VAT w terminie 7 dni od daty uzgodnienia z operatorem inwentaryzacji linii i urządzeń elektroenergetycznych (załącznik nr 1 do umowy ramowej) oraz oświadczenia o deklarowanych stawkach podatkowych na dany rok (załącznik nr 2 do umowy wykonawczej), nie później jednak niż do dnia kończącego drugi miesiąc danego kwartału, z terminem płatności przypadającym na ostatni dzień tego kwartału. Przy tym zaznaczono, że pierwsza faktura VAT ma obejmować okres od dnia 1 stycznia 2012 r. do ostatniego dnia kwartału, w którym zostanie zawarta umowa wykonawcza i zostać wystawiona w terminie 7 dni od dnia zawarcia umowy wykonawczej, z terminem płatności wynoszącym 30 dni od dnia jej otrzymania przez operatora (§ 6).

Strony przewidziały również, że w przypadku, gdy właściwy organ podatkowy wyda decyzję administracyjną, wykonalną lub natychmiast wykonalną, określającą pozwanego jako zobowiązanego z tytułu podatku od nieruchomości w zakresie gruntów objętych umową stron i w rezultacie tej decyzji zapłaci ten podatek, to roczne wynagrodzenie właściwych nadleśnictw skorygowane zostanie o kwotę podatku zapłaconego (§ 5 ust. 5). W przypadku zaistnienia takiej sytuacji pozwany miał pisemnie powiadomić dane nadleśnictwo o otrzymanej decyzji administracyjnej i uregulowaniu zobowiązania podatkowego, następnie nadleśnictwo w terminie 14 dni miało dokonać aktualizacji umowy wykonawczej w zakresie załączników nr 1 i 2 oraz wystawić fakturę korygującą (§ 5 ust. 6). W przypadku zaś kiedy właściwy organ podatkowy wyda ostateczną decyzję administracyjną, od której zostaną wniesione wszelkie przewidziane prawem zwyczajne środki odwoławcze, obciążającą nadleśnictwo inną wartością niż kwota zadeklarowanego podatku dla pasów wyszczególnionych (załącznik nr 1 do umowy wykonawczej), to roczne wynagrodzenie nadleśnictw ulec miało skorygowaniu o wartość wynikającą z tej decyzji. Zasada konieczności wykorzystania środków odwoławczych miała nie obowiązywać jedynie w sprawach, w których ich wniesienie byłoby oczywiście nieuzasadnione (§ 5 ust. 7).

Umowa ramowa zawarta została na czas określony, niezbędny do ustanowienia służebności przesyłu dla wszystkich gruntów objętych umowami wykonawczymi. Umowa miała ulec rozwiązaniu z momentem ustanowienia ostatniej służebności przesyłu (§ 12 ust. 2).

W wykonaniu umowy ramowej powód Skarb Państwa – P. (...) z siedzibą w S. w dniu 13 listopada 2012r. zawarł z pozwanym (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. „Umowę wykonawczą” nr (...) dla Rejonu (...) P. oraz „Umowę wykonawczą” nr (...) dla Rejonu (...) C.. Umowy te miały określać zasady i warunki współdziałania pomiędzy stronami do czasu ustanowienia służebności przesyłu (§ 1 ust. 3).

W zakresie wynagrodzenia powoda umowy wykonawcze powielały postanowienia umowy ramowej z sierpnia 2012r. (§ 3, § 4 ust. 1 – 4, § 5 ust. 1 – 7).

Na potrzeby zawarcia umów wykonawczych nr (...) i (...) strony dokonały niezbędnej inwentaryzacji linii i urządzeń elektroenergetycznych (...) sp. z o.o., eksploatowanych przez O. (...) (...) P. i R. (...), a zlokalizowanych na gruntach zarządzanych przez N. (...) (załączniki nr 1). Uzgodniły również oświadczenie N. (...) o wysokości deklarowanych stawek podatkowych na rok 2012, przyjmując za podstawę określenia wynagrodzenia podatek leśny (załączniki nr 2). Zgodnie z ustaleniami stron należne powodowi wynagrodzenie za 2012r. wyniosło dla wskazanych rejonów odpowiednio 426,31 zł i 309,28zł.

Powód Skarb Państwa jest właścicielem szesnastu nieruchomości gruntowych położnych na obszarze N. (...) o łącznej powierzchni 13.486,1082 ha, które znajdują się w R. (...) oraz dziesięciu nieruchomości gruntowych położnych na obszarze N. (...) o łącznej powierzchni 9.057,8213 ha, które znajdują się w R. (...). Zgodnie z rejestrem gruntów działki składające się na te nieruchomości stanowią lasy, pastwiska trwałe, grunty orne, grunty rolne zabudowane, sady, łąki trwałe, użytki ekologiczne, nieużytki, grunty pod wodami powierzchniowymi stojącymi, grunty pod rowami oraz drogi.

W drodze dwóch aktów ustanowienia służebności zawartych w dniu 27 stycznia 2015r. (akt notarialny Rep. (...) nr (...), akt notarialny Rep. (...) nr (...)) na wyżej wymienionych nieruchomościach Skarb Państwa ustanowił odpłatnie i na czas nieoznaczony służebność przesyłu na rzecz spółki (...) sp. z o.o. z siedzibą w P.. Służebność ta została ograniczona do wydzielonego w pasie gruntu pasa technologicznego, którego łączna powierzchnia w R. (...) wyniosła 10,3264 ha, natomiast w R. (...) 7,5415 ha. W odniesieniu do obu tych obszarów służebność przesyłu miała polegać na znoszeniu istnienia posadowionych na nieruchomościach obciążonych linii i urządzeń elektroenergetycznych oraz na prawie do korzystania z nieruchomości obciążonych w zakresie niezbędnym do dokonywania prac eksploatacyjnych, konserwacji, remontów, modernizacji, usuwania awarii oraz przebudowy i rozbudowy linii i urządzeń elektroenergetycznych, wycince drzew bądź krzewów lub ich podkrzesywaniu w zakresie niezbędnym dla utrzymania linii i urządzeń elektroenergetycznych w należytym stanie celem uniknięcia zagrożenia dla funkcjonowania tych linii i urządzeń, wraz prawem wejścia i wjazdu na teren odpowiednim sprzętem przez pracowników spółki, jej następców prawnych oraz przez wszystkie podmioty i osoby, którymi spółka posługuje się w związku z prowadzoną działalnością (§ 1, § 2, § 3).

Z tytułu ustanowienia prawa służebności przesyłu pozwany (...) sp. z o.o. zobowiązał się do zapłaty na rzecz N. (...) wynagrodzenia, obliczanego corocznie w wysokości odpowiadającej wartości podatków i opłat, ponoszonych przez nadleśnictwo od części nieruchomości, z której korzystanie jest ograniczone w związku z obciążeniem jej służebnością przesyłu. Wynagrodzenie to miało być płatne corocznie z dołu w okresach kwartalnych, na podstawie faktur VAT wystawionych przez N. (...) w wysokości stanowiącej ¼ wynagrodzenia rocznego. Wysokość rocznego wynagrodzenia miała być ustalana na podstawie oświadczenia nadleśnictwa o wysokości zadeklarowanych w danym roku podatkowym podatkach i opłatach od części nieruchomości, na których ustanowiona została służebność przesyłu. Oświadczenie to, w formie wykazu w podziale na gminy, rodzaj podatku, obowiązujące stawki podatkowe oraz wartość podatku, miało być przesyłane przez nadleśnictwo do pozwanej spółki (...) oraz C. w terminie do dnia piętnastego lutego każdego roku kalendarzowego, a spółce przysługiwać miało prawo do bieżącej weryfikacji zgodności takiego oświadczenia ze stanem faktycznym (§ 4 ust. 1-5).

W powyższych aktach notarialnych przyjęto także, że w przypadku, gdy właściwy organ podatkowy wyda decyzję administracyjną, wykonalną lub natychmiast wykonalną, określającą pozwaną spółkę jako zobowiązanego z tytułu podatku od nieruchomości w zakresie gruntów, na których została ustanowiona służebność przesyłu i w rezultacie tej decyzji spółka zapłaci ten podatek, to roczne wynagrodzenie nadleśnictwa skorygowane zostanie o kwotę podatku zapłaconego. W przypadku zaistnienia takiej sytuacji pozwany miał pisemnie powiadomić nadleśnictwo o otrzymanej decyzji administracyjnej i uregulowaniu zobowiązania podatkowego, następnie nadleśnictwo w terminie 14 dni miało dokonać aktualizacji oświadczenia, a następnie niezwłocznie wystawić fakturę korygującą VAT (§ 4 ust. 7). Pozwana spółka zobowiązała się do wyrównania nadleśnictwu kwoty zapłaconego podatku za okres ustalony decyzją w przypadku, gdy właściwy organ podatkowy wyda ostateczną decyzję administracyjną, od której wniesione zostaną wszelkie przewidziane prawem zwyczajne środki odwoławcze, zmieniającą wysokość zapłaconego podatku w danym roku podatkowym od gruntów, na których została ustanowiona służebność przesyłu (§ 4 ust. 8). Natomiast w przypadku, gdy ta decyzja administracyjna stwierdzi nadpłatę podatku za rok podatkowy, wówczas nadleśnictwo zobowiązało się do zwrotu na rzecz spółki zapłaconego wynagrodzenia w wysokości odpowiadającej stwierdzonej nadpłacie (§ 4 ust. 9). Zasada konieczności wykorzystania środków odwoławczych miała nie dotyczyć spraw, w których ich wniesienie byłoby oczywiście nieuzasadnione (§ 4 ust. 10).

W latach 2012 - 2017 powód deklarował dla gruntów leżących pod liniami elektroenergetycznymi objętych niniejszym postępowaniem, stawki podatku od nieruchomości dla gruntów, na których prowadzona jest działalność leśna, bądź rolna. Na tej podstawie wystawił 44 faktury VAT, które zostały uregulowane przez pozwanego.

Na początku 2018r. powód złożył deklaracje podatkowe za 2018r., w których zadeklarował stawkę dla przedmiotowych gruntów w wysokości podatku dla gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, bez względu na sposób ich zakwalifikowania w ewidencji gruntów.

Następnie w dniu 6 lutego 2018r. skierował do pozwanego oświadczenia o wysokości deklarowanych stawek podatkowych na rok 2018 dla gruntów pod liniami i urządzeniami elektroenergetycznymi. W oświadczeniach powód wskazał na konieczność opodatkowania gruntów podatkiem od nieruchomości, czyli w oparciu o stawkę dla gruntów, na których prowadzona jest działalność gospodarcza i określił wysokość wynagrodzenia dla R. (...) na kwotę 90.590,41 zł, natomiast dla R. (...) na kwotę 66.008,94 zł.

W odpowiedzi na powyższe pozwany poinformował powoda, że złożone oświadczenia uznaje za niezgodnie z umowami łączącymi strony, wobec czego nie uwzględnił ich w rozliczeniach.

Mimo powyższego powód wystawił pozwanemu dwie faktury obejmujące wynagrodzenie za udostępnienie gruntów za I kwartał 2018 r. w wysokości 27.856,55 zł dla R. (...) (faktura nr (...)) oraz w wysokości 20.297,76 zł dla R. (...) (faktura nr (...)).

Następnie skierował do pozwanego pisma, w których wyjaśnił, że choć zmianie nie uległy przepisy regulujące zakres i treść opodatkowania gruntów pod liniami energetycznymi, to doszło do zmiany linii orzeczniczej przez sądy administracyjne, które uznały, że grunty zajęte na działalność energetyczną winny być opodatkowane podatkiem od nieruchomości.

Pozwany nie wyraził zgody na zadeklarowanie najwyższej stawki podatku i zwrócił się do powoda o wystawienie faktury korygującej. Dodatkowo pozwany uregulował zobowiązanie do kwoty 236,91 zł, tj. w kwocie wyliczonej przez siebie, przy zastosowaniu stawki podatku leśnego.

W reakcji na powyższe powód wezwał pozwanego do zapłaty wynagrodzenia w pełnej wysokości. W odpowiedzi na monit pozwany wskazał, że nie akceptuje kwot wynikających z faktur nr (...). Podtrzymał również dotychczasową argumentację.

W maju 2018r. powód wystawił pozwanemu kolejne dwie faktury, które objęły wynagrodzenie za udostępnienie gruntów za II kwartał 2018r. w wysokości 27.856,55 zł dla R. (...) (faktura nr (...)) oraz w wysokości 20.297,76 zł dla R. (...) (faktura nr (...)). Tak jak poprzednio pozwany nie zaakceptował wysokości wynagrodzenia i opłacił je do kwoty 236,91 zł.

We wrześniu 2018r. powód wystawił pozwanemu faktury, które objęły wynagrodzenie za udostępnienie gruntów za III kwartał 2018r. w wysokości 27.856,55 zł dla R. (...) (faktura nr (...)) oraz w wysokości 20.297,76 zł dla R. (...) (faktura nr (...)). Ponownie pozwany nie zaakceptował wysokości wynagrodzenia i opłacił je do kwoty 236,91zł.

W międzyczasie powód monitował pozwanego zapłatę wynagrodzenia w wysokości wynikającej z wystawionych faktur, jednak bez rezultatu.

Sąd I instancji wskazał, że podstawę roszczenia powoda stanowił art. 39a ust. 1 i 2 ustawy o lasach z dnia 28 września 1991r. (tj. Dz.U. z 2017 r. poz. 788), jak również postanowienia zawarte w umowach stron, mianowicie w „Ramowej umowie o współpracy” nr (...) z dnia 16 sierpnia 2012r., „Umowach wykonawczych” nr (...) i (...) z dnia 13 listopada 2012r. oraz umowach służebności przesyłu z dnia 27 stycznia 2015r. (akt notarialny Rep. (...) nr (...), akt notarialny Rep. (...) nr (...)).

Podkreślił, że w sprawie nie rozstrzygał tego, w jaki sposób winny być opodatkowywane grunty Skarbu Państwa, przez które przebiegają urządzenia służące do przesyłu energii elektrycznej. Problem ten nie ma bowiem charakteru sprawy cywilnej i wykracza poza granice drogi sądowej wyznaczone przez art. 2 § 1 k.p.c. w zw. z art. 1 k.p.c.

Jak wynika z umów służebności przesyłu z dnia 27 stycznia 2015r. grunty należące do N. (...) stanowią lasy, pastwiska trwałe, grunty orne, grunty rolne zabudowane, sady, łąki trwałe, użytki ekologiczne, nieużytki, grunty pod wodami powierzchniowymi stojącymi, grunty pod rowami oraz drogi. W latach 2012 - 2017 były one traktowane przez powoda jako grunty leśne lub rolne. Utrwalony między stronami zwyczaj deklarowania przez powoda gruntów pod liniami energetycznymi do opodatkowania podatkiem leśnym lub rolnym funkcjonował bez przeszkód do roku 2017 i nie był kwestionowany przez żadną ze stron. Zresztą został on zagwarantowany wprost w treści § 5 ust. 1 umowy ramowej, gdzie powód zobowiązał się do składania deklaracji podatkowych stosownie do kategorii gruntów wynikających z ewidencji gruntów i budynków. Oznacza to, że strony w drodze umowy ramowej oraz zawartych w jej następstwie umów wykonawczych i służebności przesyłu, jak również stosownie do obowiązującego zwyczaju, ukształtowały swój węzeł obligacyjny w ten sposób, że powód składał deklaracje opodatkowania gruntów podatkiem leśnym lub rolnym (art. 65 § 1 i 2 k.c.). Mając to na uwadze, Sąd wskazał, że odstąpienie od tego zwyczaju w roku 2018, przy jednoczesnym pominięciu procedury opisanej w § 4 ust. 8 umów o ustanowieniu służebności, traktować należy jako naruszenie tychże umów.

Zgodził się ze stanowiskiem pozwanego, że w 2018r. po stronie powoda nie zaistniał żaden prawny obowiązek składania deklaracji do opodatkowania gruntów pod liniami elektroenergetycznymi podatkiem od nieruchomości, a nie podatkiem leśnym, czy rolnym. Nie uległy bowiem zmianie, ani klasyfikacja gruntów objętych niniejszym postępowaniem, ani przepisy prawa podatkowego.

Powyższe potwierdza okoliczność, że umowy stron nie przewidywały osiągnięcia przez powoda jakiegokolwiek celu gospodarczego, w szczególności wypracowania zysku, zaś działalność gospodarcza pozwanego nie była związana z gruntami leśnymi, lecz napowietrznymi liniami przesyłowymi. Wolą stron było zatem opodatkowanie nieruchomości Skarbu Państwa podatkiem leśnym, względnie podatkiem rolnym, zgodnie z ich oznaczeniem i panującymi w tym zakresie zwyczajami.

Sąd zwrócił przy tym uwagę, że w dacie zawarcia przez strony umów o ustanowieniu służebności przesyłu art. 2 ust. 2 ustawy z dnia 12 stycznia 1991r. o podatkach i opłatach lokalnych (tj. Dz.U. z 2014 r. poz. 849) stanowił, że opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości nie podlegają użytki rolne, grunty zadrzewione i zakrzewione na użytkach rolnych lub lasy, z wyjątkiem zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej. Z przepisu tego wynikał zatem obowiązek uiszczania podatku od nieruchomości (czyli podatku w najwyższej stawce) w przypadku zajęcia nieruchomości na prowadzenie działalności gospodarczej, niezależnie od tego jak nieruchomość ta była oznaczona w ewidencji gruntów. Mimo takiego brzmienia przepisu strony racjonalnie uznawały, że poprowadzenie napowietrznej linii energetycznej przez teren leśny będący w zarządzie powoda nie oznacza automatycznego przeznaczenia tego terenu na prowadzenie działalności gospodarczej. Co równie istotne organy podatkowe nie podważały tych ustaleń.

W treści umów strony zastrzegły jednak mechanizmy chroniące powoda na wypadek zakwestionowania przez organ podatkowy kwalifikacji określonej nieruchomości w deklaracji podatkowej. W ewentualnym postępowaniu podatkowych stroną miał być powód, który zobowiązał się względem pozwanego do wyczerpania procedury odwoławczej, w zamian za możliwość obciążania pozwanego kosztami tej procedury.

Mając to na uwadze nie zgodził się z twierdzeniem powoda, że ze względu na pojawienie się nowej praktyki sądów administracyjnych co do kwalifikacji gruntów leśnych pod liniami energetycznymi, wszczynanie administracyjnej procedury odwoławczej byłoby niecelowe. Przede wszystkim w omawianym przypadku trudno mówić o utrwaleniu praktyki sądów administracyjnych w tym zakresie. Z pewnością jednak brak jednoznacznych przepisów odnoszących się do sposobu opodatkowania gruntów w pewnym momencie doprowadził do rozbieżności w stosowaniu tych przepisów. Zwrócił na to uwagę sam ustawodawca. Niemniej powód zobowiązał się do składania deklaracji podatkowych zmierzających do opodatkowania przedmiotowych nieruchomości podatkiem leśnym, bądź rolnym. W tej sytuacji powód, zgodnie z treścią umów, zobowiązany był złożyć organowi skarbowemu deklarację opodatkowania nieruchomości podatkiem leśnym (rolnym) i oczekiwać na ostateczną decyzję administracyjną, która oczywiście mogłaby zakwestionować przeznaczenie terenu. Pozwany winien tak postąpić ze względu na swoje zobowiązanie umowne względem pozwanego, mając przy tym świadomość, że praktyka sądów administracyjnych, nawet utrwalona, nie kreuje prawa podatkowego.

Natomiast w przypadku uznania, że w istocie doszło do zmiany kwalifikacji gruntów leśnych pod liniami energetycznymi, czego strony nie przewidziały w umowach, powód winien w pierwszej kolejności dążyć do dokonania zmiany zapisów umów wykonawczych i służebności przesyłu. W razie zaś oporu ze strony pozwanego powinien wystąpić do sądu powszechnego z pozwem o takie ukształtowanie umów, które zwalniałoby go z obowiązku wszczynania procedur odwoławczych od decyzji określających rodzaj i wymiar podatku, a także uczestniczenia w tych procedurach aż do wyczerpania ścieżki odwoławczej, albo z pozwem o takie ukształtowanie umów, aby koszty owych procedur odwoławczych pozwany zobowiązany był wyłożyć z góry. Ponieważ powód tego nie uczynił i nie doprowadził do zmian postanowień umownych, jego deklaracje dotyczące opodatkowania nieruchomości w oczywisty sposób naruszyły umowy, jakie łączyły go z pozwanym i pozbawiły pozwanego jego umownego prawa do ewentualnego zaskarżenia decyzji organu podatkowego. W konsekwencji działania powoda nie mogły skutecznie doprowadzić do powstania po stronie pozwanego zobowiązania do uiszczenia w 2018r. wynagrodzenia w wyższej wysokości, aniżeli w latach wcześniejszych.

Reasumując Sąd Okręgowy uznał że, nawet jeżeli w 2018r. należało zapłacić podatek od nieruchomości, to powód – zgodnie ze swoim zobowiązaniem wynikającym z umów łączących go z powodem – winien zadeklarować podatek leśny (rolny) i zainicjować procedurę odwoławczą na koszt pozwanego, w razie przyjęcia przez organ podatkowy odmiennej klasyfikacji gruntów. Pominięcie tej procedury spowodowało, że powód nie uzyskał ostatecznej decyzji określającej wyższy wymiar podatku dla gruntów leśnych (rolnych). W tej sytuacji jego roszczenia wobec pozwanego należało ocenić jako co najmniej przedwczesne.

Niezależnie od powyższego, takie zachowanie powoda naruszało zasady lojalności kontraktowej wobec pozwanego, albowiem powód deklarując w 2018r. nieruchomości zajęte przez linie elektroenergetyczne do opodatkowania podatkiem od nieruchomości, w istocie pozbawił pozwanego wpływu na decyzje organów podatkowych (poprzez przewidziane umowami procedury odwoławcze). Powód nie wykazał zaś, w ocenie sądu, że w rozpatrywanym stanie faktycznym wnoszenie środków odwoławczych byłoby oczywiście nieuzasadnione.

Na zakończenie swych rozważań Sąd zwrócił uwagę na zmiany przepisów podatkowych. Od dnia 1 stycznia 2019r. weszła bowiem w życie zmiana przepisów podatkowych, uchwalona jeszcze w dniu 20 lipcu 2018r. w drodze ustawy o zmianie ustawy o podatku rolnym, ustawy o podatkach i opłatach lokalnych oraz ustawy o podatku leśnym (Dz.U. z 2018r. poz. 1588), zgodnie z którą w ustawie z dnia 12 stycznia 1991r. o podatkach i opłatach lokalnych (Dz.U. z 2018r. poz. 1445) w art. 1a w ust. 2a dodano pkt 4. Tym samym ustawodawca wprowadził przepis zgodnie, z którym do gruntów, budynków i budowli związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej nie zalicza się gruntów, na których ustanowiono służebność przesyłu, chyba że grunty te są jednocześnie związane z prowadzeniem działalności gospodarczej innej niż działalność, o której mowa w lit. a.

Ostatecznie więc ustawodawca sam zauważył brak jasnych i stanowczych przepisów oraz rozbieżność w orzecznictwie organów podatkowych i sądów administracyjnych i postanowił jednoznacznie uregulować sporną materię wyłączając grunty pod liniami energetycznymi z obowiązku opodatkowania ich podatkiem od nieruchomości. Powyższe tym bardziej utwierdza w przekonaniu, że powód nie mógł w odniesieniu do spornych nieruchomości w 2018r. samodzielnie zadeklarować podatku wyższego aniżeli podatek rolny lub leśny (zgodnie z klasyfikacją gruntów podlegających opodatkowaniu i dotychczasową praktyką między stronami).

Mając to wszystko na uwadze Sąd w punkcie I. wyroku umorzył postępowanie w zakresie w jakim zostało ono cofnięte przez powoda, natomiast w punkcie II. wyroku oddalił powództwo w pozostałym zakresie, jako bezzasadne.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie III. wyroku, na podstawie art. 98 k.p.c.

Powyższy wyrok w pkt II i III zaskarżył powód zarzucając:

1/ naruszenie prawa materialnego w postaci art. 65 § 2 k.c. w związku z § 1 ust. 3 umowy ramowej o współpracy z dnia 16 sierpnia 2012r. nr (...) (dalej: umowa ramowa) w związku z § 12 ust 2 umowy ramowej oraz w związku z §§ 1 ust. 3 umów wykonawczych z dnia 13 listopada 2012r. nr (...) i nr (...) (dalej: umowy wykonawcze) w związku z §§ 12 ust. 3 umów wykonawczych poprzez błędne zastosowanie polegające na ocenie jakoby podstawę roszczenia stanowiły również umowa ramowa i umowy wykonawcze, podczas gdy umowy te utraciły moc w stosunku do przedmiotowych gruntów z chwilą uregulowania praw i obowiązków stron w poszczególnych aktach notarialnych w przedmiocie ustanowienia służebności przesyłu;

2/ naruszenie prawa materialnego w postaci art. 65 § 2 k.c. w związku z w związku z §§ 4 ust 1-5 i 9 aktu ustanowienia służebności z 27 stycznia 2015r. w formie aktu notarialnego przed notariuszem M. K. zarej. w rep, (...) nr (...) oraz aktu ustanowienia służebności z 27 stycznia 2015r. w formie aktu notarialnego przed notariuszem M. K. zarej. w rep. (...) nr (...) (dalej krótko: akty notarialne) w związku z art. 39a ust. 2 ustawy z dnia 28 września 1991r. o lasach (t. jedn. Dz.U. z 2020r. poz. 6 ze zm., dalej: ustawa o lasach) poprzez ich błędne zastosowanie polegające na ocenie jakoby interpretacja umowy mogła prowadzić do ustalenia jej treści w sposób sprzeczny z treścią normatywną ustawy o lasach, tj. że należne jest wynagrodzenie w wysokości innej niż w kwocie podatków gruntowych poniesionych przez Lasy Państwowe, podczas gdy:

- imperatywny charakter art. 39 ust. 2 ustawy o lasach przesądza, że wynagrodzenie z tytułu służebności przesyłu ustala się w wysokości podatków ponoszonych przez Lasy Państwowej, co oznacza, że podatek uiszczony (poniesiony) jest równoznaczny z wynagrodzeniem należnym z tytułu służebności bez możliwości ustalenia wynagrodzenia w innej wysokości;

- w treści umowy służebności wprost przewidziano tryb postępowania i rozliczeń w razie zapłacenia zbyt wysokiej kwoty tytułem podatku (nadpłaty podatku), a skoro Lasy Państwowe uiściły podatek, to pozwana wanna zapłacić wynagrodzenie równe wysokości zapłaconego (poniesionego) podatku, zaś ewentualny zwrot wynagrodzenia w wysokości hipotetycznie nadpłaconego podatku nastąpiłby w następstwie stwierdzenia przez właściwą władzę podatkową nadpłaty w postępowaniu podatkowym;

3/ naruszenie prawa materialnego w postaci art. 65 § 2 k.c. poprzez błędne zastosowanie polegające na ocenie, że z treści obowiązujących strony umów wynikało zobowiązanie powoda do składania deklaracji podatkowych zmierzających do opodatkowania przedmiotowych nieruchomości podatkiem leśnym bądź rolnym i oczekiwania na ostateczną decyzję administracyjną o ustaleniu wyższego podatku, podczas gdy z treści umów takie zobowiązanie nie wynika ani z okoliczności relewantnych dla oceny oświadczenia woli;

4/ naruszenie prawa materialnego w postaci art. 65 § 2 k.c. w związku z art. 58 § 1 i 3 k.c. w związku z art. 353 1 k.c. poprzez błędne zastosowanie polegające na przypisaniu możliwości stronom ukształtowania w drodze umowy zobowiązania powoda do dokonywania czynności związanych z realizacją prawa podatkowego w sposób sprzeczny z treścią prawa podatkowego jedynie z uwagi na prywatny interes kontraktowy, podczas gdy:

- w świetle obowiązującego prawodawstwa i orzecznictwa podatkowego strony w umowie cywilnoprawnej nie mogą skutecznie umówić się na sposób opłacania podatków, wysokość podatków czy osobę podatnika, gdyż kwestie te reguluje wyczerpująco prawo podatkowe górujące nad umową cywilnoprawną, a jednocześnie treść normatywna prawa ukształtowana przez jednomyślną linię orzeczniczą Naczelnego Sądu Administracyjnego wskazuje jednoznacznie, że grunty pod liniami energetycznymi - bez względu na oznaczenie w ewidencji gruntów i budynków podlegają opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości według stawek jak dla gruntów związanych o prowadzeniem działalności gospodarczej;

- nawet jeśliby istniały zapisy umowy cywilnoprawnej zobowiązujące stronę do deklarowania przez powoda podatków gruntowych w wysokości niezgodnej z obowiązującym prawem, to zapisy takie obarczone byłyby nieważnością czynności prawnej jako sprzeczne z ustawą albo mające na celu obejście ustawy;

5/ naruszenie prawa materialnego w postaci art. 353 § 1 k.c. w związku z §§ 4 ust. 1-5 umów poprzez ich błędne zastosowanie i przyjęcie, że powierzone Sądowi meriti roszczenie nie zasługuje na udzielenie ochrony prawnej, podczas gdy powód w całości wywiązał się ze swych obowiązków kontraktowych, tj. udostępnił do korzystania grunt stronie pozwanej na warunkach objętych aktami notarialnymi i poniósł za nie podatki gruntowe w wysokości nie zakwestionowanej przez organ podatkowy, co aktualizuje obowiązek pozwanej do wypłaty określonego aktami notarialnymi wynagrodzenia;

6/ naruszenie prawa procesowego w postaci art. 2 § 1 k.p.c. w związku z art. 1 k.p.c. w związku z art. 74a w związku z art. 72 § 1 pkt 1 ordynacji podatkowej z dnia 29 sierpnia 1997r. (t. jedn. Dz.U. z 2020r. poz. 1325, dalej: ordynacja podatkowa) poprzez przekroczenie przez Sąd a quo drogi sądowej i dokonanie samodzielnej oceny jakoby:

- „po stronie powoda nie zaistniał żaden prawny obowiązek składania deklaracji do opodatkowania gruntów pod liniami elektroenergetycznymi podatkiem od nieruchomości a nie podatkiem leśnym. Nie uległy bowiem zmianie, ani klasyfikacja gruntów objętych niniejszym postępowaniem, ani przepisy prawa podatkowego” (str. 12 pisemnego uzasadnienia),

- „powód nie mógł w odniesieniu do spornych nieruchomości samodzielnie zadeklarować podatku wyższego aniżeli podatek rolny łub leśny” (str. 15 pisemnego uzasadnienia),

podczas gdy stwierdzenie nadpłaconego lub nienależnie zapłaconego podatku jest w gestii organu podatkowego, co wyłącza ocenę sądu powszechnego odpowiadającą takiemu stwierdzeniu - a co skutkowało nieuprawnionym przyjęciem, że nie jest należne dochodzone przez powoda świadczenie pieniężne, i tym samym wywarło wpływ na rozstrzygnięcie sprawy.

Powołując się na powyższe wniósł o:

a/ zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości, zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu za pierwszą instancję według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego na rzecz Skarbu Państwa - Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej, a także zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego na rzecz Skarbu Państwa - Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej;

ewentualnie

b/ uchylenie zaskarżonego wyroku w całości oraz przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Poznaniu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje.

Apelacja zasługiwała na uwzględnienie, poza wnioskami związanymi z wysokością odsetek za opóźnienie w zapłacie.

Ustalone przez Sąd Okręgowy fakty były niesporne i Sąd Apelacyjny przyjął je za własne.

W świetle tych faktów na podzielenie zasługiwały wszystkie zarzuty skarżącego przeciwko uwzględnieniu w ocenie prawnej Sądu I instancji postanowień z „Ramowej umowy o współpracy” z dnia 16 sierpnia 2012r. i zawartej w jej wykonaniu przez strony „Umowy wykonawczej” z dnia 13 listopada 2012r.” w sytuacji, gdy następnie bo w dniu 27 stycznia 2015r. strony zawarły w formie aktów notarialnych umowy służebności przesyłu, w których uregulowały wszystkie kwestie związane z wynagrodzeniem z tytułu służebności przesyłu.

Stanowisku Sądu Okręgowego sprzeciwia się jasno chociażby postanowienie z § 1 ust. 3 umowy (...), w którym strony ustaliły, że do czasu ustanowienia służebności przesyłu, zasady i warunki współdziałania pomiędzy stronami określać będzie ramowa umowa o współpracy oraz zawarte w jej wykonaniu umowy wykonawcze.

Wprawdzie § 12 ust. 2 tejże umowy przewidywał, że „umowa ta została zawarta na czas określony, niezbędny do ustanowienia służebności przesyłu dla wszystkich gruntów objętych „umowami wykonawczymi” i wygasa z chwilą ustanowienia ostatniej służebności przesyłu”, to przecież w zestawieniu z treścią z § 1 ust. 3 i przy prawidłowym stosowaniu zasad wykładni oświadczeń woli z art. 65 § 1 i 2 k.c. nie mogło budzić wątpliwości, że umowa ramowa obowiązywała strony, które ją zawarły, ale zawsze w odniesieniu tylko do tych nieruchomości, co do których służebność przesyłu nie została jeszcze ustanowiona. Odmienna wykładnia wymienionych umów i ich postanowień byłaby wewnętrznie sprzeczna i nielogiczna, co zresztą uwidoczniło się w ocenie Sądu I instancji, który przyjął za podstawę prawną oceny wszystkie zawarte umowy, chociaż postanowienia z umów o ustanowieniu służebności z dnia 27 stycznia 2015r. nie były tożsame z postanowieniami z umów wcześniejszych. Dla przykładu, w umowach z dnia 27 stycznia 2015r. ustalono wynagrodzenie obliczone corocznie w wysokości odpowiadającej wartości podatków i opłat ponoszonych przez Nadleśnictwo od części nieruchomości, z której korzystanie jest ograniczone w związku z obciążeniem nieruchomości służebności przepływy, i nie zawarto już akcentowanego przez Sąd I instancji postanowienia np. § 5 ust. 1 umowy ramowej. Treść tych umów nie jest tożsama.

Sąd Okręgowy niesłusznie przy tym pominął niesporną zresztą okoliczność, że postanowienia umowne o wynagrodzeniu odpowiadały treści bezwzględnie obowiązującego przepisu art. 39 a ust. 2 ustawy z dnia 28 września 1991r. o lasach (ob. tekst jedn. Dz.U.2021.1275).

Zgodnie z jego brzmieniem „wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu na rzecz przedsiębiorstwa energetycznego zajmującego się przesyłaniem lub dystrybucją energii elektrycznej ustala się w wysokości odpowiadającej wartości podatków i opłat ponoszonych przez L. (...) od części nieruchomości, z której korzystanie jest ograniczone w związku z obciążeniem służebnością”.

Jakkolwiek w umowach nie określono tego expressis verbis, niemniej oczywiste musiało być, że przez „poniesione przez nadleśnictwo podatki i opłaty” należy rozumieć należności publicznoprawne, jakie właściciel nieruchomości jest zobowiązany ponosić na podstawie obowiązujących przepisów prawa podatkowego (art. 56 k.c.).

Nie do przyjęcia jest zatem forsowana przez pozwanego koncepcja, jaką zdaje się też akceptować sąd I instancji, zgodnie z którą, czy to na podstawie wykładni oświadczeń woli (art. 65 k.c.), czy też na podstawie innych okoliczności, w tym np. dotychczasowej praktyki, należy wnioskować, że powinnością po stronie powoda było deklarowanie organom podatkowym, także w 2018r. uiszczania od gruntów zajętych pod służebności podatku leśnego, a nie podatku od nieruchomości gruntowych związanych z działalnością gospodarczą.

Wbrew stanowisku Sądu Okręgowego powód nie miał też obowiązku umownego uzgadniania z pozwanym rodzaju zobowiązania podatkowego, jaki zostanie przez niego zadeklarowany właściwym organom, a jedynie poinformowania go o treści zgłoszonych deklaracji.

Pomijając już niedopuszczalność doprowadzenia przez tego rodzaju „uzgodnienie” do naruszenia przepisów prawa podatkowego o charakterze ius cogens, to takiej, postulowanej przez Sąd Okręgowy interpretacji wzajemnych obowiązków stron, przeczy treść regulujących to zagadnienie postanowień § 5 ust. 5 umów o ustanowienie służebności.

Określono tam bowiem, że o treści deklaracji podatkowych pozwany zostanie powiadomiony do dnia 15-go lutego każdego roku kalendarzowego, podczas gdy same deklaracje podatkowe musiały być złożone najpóźniej do dnia 15 –go stycznia (por. art. 6 ust. 5 pkt. 1 ustawy z dnia 30 października 2002r. o podatku leśnym, Dz. U. 2019.888), bądź do 31-go stycznia (por. art. 6 ust. 9 pkt. 1 ustawy z dnia 12 stycznia 1991r. o podatkach i opłatach lokalnych, Dz. U. 2019.1170) każdego roku podatkowego.

W praktyce uprawnienia pozwanego w omawianym przedmiocie mogły się zatem ograniczać, tak jak to zresztą zapisano w postanowieniach § 5 ust. 5 in fine umów o ustanowieniu służebności, wyłącznie do sprawdzenia złożonych deklaracji pod względem ich zgodności z faktycznym stanem nieruchomości zajętych pod linie przesyłowe.

Wbrew poglądowi sądu orzekającego nie sposób też przypisać powodowi naruszenia wynikającego z art. 354 k.c. obowiązku lojalnego w stosunku do kontrahenta wykonywania zawartych umów o ustanowieniu ograniczonych praw rzeczowych.

Pomijając już, że istotę sporu w sprawie stanowi nie sposób wykonania przez powoda zobowiązania, ale jego treść, to stanowisko takie jest wynikiem niewłaściwej wykładni powołanej normy prawnej i w realiach sprawy nie znajduje uzasadnienia.

Nie ma bowiem podstaw do przyjęcia, aby powód miał obowiązek kierować się swoistą lojalnością wobec pozwanego, co miałoby polegać na dbałości przede wszystkim o ochronę jego interesów ekonomicznych, kosztem realizowania w sposób prawidłowy swoich powinności jako płatnika należności publicznoprawnych.

Wymaga jednak zarazem podkreślenia, że, wbrew zarzutom formułowanym przez pozwanego, w wielu sprawach poszczególne jednostkiL. (...) próbowały w postępowaniach administracyjnych podważać obciążanie ich, w tym za lata poprzedzające rok 2018, z tytułu posiadania nieruchomości zajętych pod linie przesyłowe podatkiem od nieruchomości wykorzystywanych na cele gospodarcze.

Wszystkie te sprawy ostatecznie zakończyły się niepomyślnie dla L. na etapie postępowania przed Naczelnym Sądem Administracyjnym, co dotyczy także orzeczeń wydanych przez Wojewódzki 󠅻Sąd Administracyjny we W., na które powoływał się pozwany (por. np. wyroki NSA: z dnia z dnia 20 maja 2020r. w sprawie II FSK 416/20, LEX nr 3065132, z dnia 17 czerwca 2020r. w sprawie II FSK 619/20, LEX nr 3064945, z dnia 20 stycznia 2021r. w sprawie III FSK2588/21, LEX nr 3113006, z dnia 26 stycznia 2021r. w sprawie III FSK 2590/21, LEX nr 3113082, z dnia 19 sierpnia 2021r. w sprawie III FSK 3877/21, LEX nr 3229032 itp.).

Przy tym, wbrew stanowisku Sądu I instancji, w orzecznictwie przesądzono również, że prawidłowości takiej wykładni nie podważa wejście w życie ustawy z dnia 20 lipca 2018r. o zmianie ustawy o podatku rolnym, ustawy o podatkach i opłatach lokalnych oraz ustawy o podatku leśnym (Dz. U. 2018 r. 1588), w której ustawodawca zdecydował o podleganiu omawianych gruntów wyłącznie opodatkowaniu podatkiem leśnym (zob. np. w/w wyrok NSA z dnia 19 sierpnia 2021r. w sprawie III FSK 3877/21).

W tej sytuacji przyjąć należy, że zadeklarowanie przez powoda co do przedmiotowych nieruchomości opodatkowania ich podatkiem od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, a następnie obciążenie równowartością tych należności pozwanego z tytułu wynagrodzenia za korzystanie ze służebności przesyłu, było zgodne z przepisami prawa oraz postanowieniami zawartych umów o ustanowienie tego ograniczonego prawa rzeczowego.

Dodać można, że prawidłowość tego rodzaju stanowiska znalazła także potwierdzenie w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 lipca 2020r. w sprawie II CSK 130/20, LEX nr 3081790).

Pozwany nie kwestionował faktu poniesienia przez powoda (opłacenia) zobowiązań podatkowych w wysokości podanej w pozwie oraz prawidłowości ich naliczenia z punktu widzenia powierzchni gruntów zajmowanych pod linie przesyłowe objęte umowami o ustanowienie służebności przesyłu.

W konsekwencji roszczenie powoda o wynagrodzenie miało swoje uzasadnienie w treści umowy o ustanowienie służebności.

Dodać należy, że stanowisko o braku wymagalności roszczenia o wynagrodzenie było bezzasadne nawet gdyby hipotetycznie przyjąć, że powód nie wykonał swych obowiązków umownych polegających na umożliwieniu pozwanemu skorzystania z przysługującego mu prawa bieżącej weryfikacji oświadczenia powoda o wysokości zadeklarowanych w danym roku podatkowym podatków i opłat, to i tak w okolicznościach sporu, nie byłoby podstaw do twierdzenia o braku obowiązku powoda do dokonania zapłaty dochodzonej pozwem kwoty. Każda ze wskazanych przez Sąd I instancji umów zakładała, że wysokość tego wynagrodzenia ustalana być miała na podstawie oświadczenia powoda o wysokości zadeklarowanych w danym roku podatkowym podatków i opłat. Oświadczenie to w formie stosownego wykazu miało być przesyłane przez powoda, w terminie do 15 lutego każdego roku, do pozwanego, któremu przysługiwało prawo jego bieżącej weryfikacji pod kątem zgodności ze stanem faktycznym. Jednocześnie jednak, ani w umowach, ani w akcie ustanowienia służebności, strony nie ustaliły jakichkolwiek konsekwencji prawnych niedokonania czy też dokonania takiej weryfikacji. Ani z treści umowy, ani służebności nie wynika jakikolwiek konstruktywny rygor, pozwalający na twierdzenie o nienależytym wykonaniu umowy przez powoda, którego konsekwencją jest zwolnienie pozwanego z obowiązku zapłaty kwoty dochodzonej pozwem czy niewymagalność roszczenia. W szczególności z treści umów nie wynika to, że pozwany mógł mieć realny wpływ na treść składanych przez powoda oświadczeń. Wprawdzie w umowie ramowej ujęto postanowienie, w którym wskazano na rygor nieważności, jednak – można się jedynie domyślać, że dotyczy on - pisemnego aktu aktualizacji niezaakceptowanego przez jedną ze stron oświadczenia. Brak zachowania stosownej procedury, w szczególności ewentualna nieważność oświadczenia aktualizującego, nie wstrzymywała jednak procesu złożenia przez powoda deklaracji organom wymierzającym podatek. Nie powodowała jej nieważności. Nie powodowała także tego, że za obowiązujące strony wynagrodzenie uważało się wówczas to, które ustalone zostało w roku, kwartale czy miesiącu poprzedzającym sporny okres. To, że pozwany nie miał żadnego realnego wpływu na treść złożonej przez powoda deklaracji wynika także z przyjętego w umowie terminu do przedstawienia pozwanemu oświadczenia powoda o wysokości zadeklarowanych w danym roku podatkowym podatków i opłat. Przyjęty w umowie termin do 15 lutego danego roku, następował po terminie właściwym do złożenia przez powoda deklaracji właściwym organom, albowiem zgodnie z art. 6 pkt 5 ustawy z dnia 30 października 2002r. (DZ.U nr 200, poz. 1682, z późniejszymi zmianami), o podatku leśnym, osoby prawne, jednostki organizacyjne, w tym spółki, nieposiadające osobowości prawnej, jednostki organizacyjne Lasów Państwowych, a także jednostki organizacyjne K. (...) są obowiązane składać, w terminie do dnia 15 stycznia, organowi podatkowemu, właściwemu ze względu na miejsce położenia lasów, deklaracje na podatek leśny na dany rok podatkowy.

Zaangażowanie pozwanego w ustalenie wysokości stawki podatkowej, zgodnie z ustaleniami stron mogło w istocie nastąpić na późniejszym etapie, dopiero po wydaniu przez ten właściwy organ stosownej decyzji podatkowej i to mając na uwadze treść umów, tylko wówczas gdyby decyzja została wydana i w swej treści odbiegała in plus czy in minus od złożonego oświadczenia. Tylko w takim przypadku, w odniesieniu do wysokości wynagrodzenia strony określiły dalsze reguły postępowania wymieniając obciążające je obowiązki.

Dalej idące zarzuty i wnioski apelacji są natomiast bezzasadne.

Dotyczy to żądania zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda odsetek za opóźnienie w transakcjach handlowych na podstawie art. 11b ustawy z dnia 8 marca 2013r. o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (Dz. U. 2021. 424, poprzednia nazwa: ustawa o terminach zapłaty w transakcjach handlowych ) oraz opłaty, o jakiej mowa w art. 10 ust. 1 tej ustawy.

Co prawda powoda należy zaliczyć do podmiotów, o jakich mowa w art. 3 pkt. 3) wymienionej ustawy, objętych, co do zasady, zakresem jej stosowania.

Natomiast nie ma uzasadnionych podstaw do przyjęcia, aby dochodzone pozwem roszczenie mogło być uznane za „transakcję handlową”, objętą przedmiotowym zakresem działania art. 1 w zw. z art. 4 pkt. 1) ustawy.

Co prawda rzeczywiście w orzecznictwie postuluję się szeroką wykładnię pojęcia „transakcja handlowa”, obejmując nią także czasowe udostępnianie nieruchomości za wynagrodzeniem, np. na podstawie umów najmu lub dzierżawy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 sierpnia 2015r. w sprawie V CSK 668/14, LEX nr 1797978).

Niemniej, z istoty omawianej regulacji ustawowej wynika, że dotyczy ona przede wszystkim zobowiązań wynikających ze stosunków obligacyjnych.

Nie ma natomiast wystarczających przesłanek do uznania, że uregulowania te znajdują zastosowanie do czynności z zakresu prawa rzeczowego, takich jak ustanowienie ograniczonego prawa rzeczowego (służebności przesyłu) na nieruchomości.

Z przyczyn wyżej przedstawionych Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok jak w pkt. I sentencji swojego wyroku, przy czym o kosztach procesu orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 32 ust. 3 ustawy z 15 grudnia 2016r. o Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej art. 99 k.p.c. oraz § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie. Nadto o kosztach nieuiszczonej opłaty od pozwu orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Dalej idącą apelację Sąd oddalił na podstawie art. 385 k.p.c. (pkt II wyroku).

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i art. 32 ust. 3 wyżej cytowanej ustawy z 15 grudnia 2016r. oraz art. 99 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 6 i § 10 ust. 1 pkt 2 wyżej cytowanego rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r.

O kosztach nieuiszczonej opłaty od apelacji, od poniesienia której powód był zwolniony, Sąd orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Ewa Staniszewska

Niniejsze pismo nie wymaga podpisu własnoręcznego na podstawie § 21 ust. 4 zarządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 19 czerwca 2019 r. w sprawie organizacji i zakresu działania sekretariatów sądowych oraz innych działów administracji sądowej jako właściwie zatwierdzone w sądowym systemie teleinformatycznym.

Starszy sekretarz sądowy

Beata Zygmańska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Danuta Wągrowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Ewa Staniszewska
Data wytworzenia informacji: