Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 1314/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2025-02-12

Sygn. akt I ACa 1314/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 lutego 2025 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia del. Paweł Soliński

Protokolant: Sekretarz sądowy Halszka Mróz

po rozpoznaniu w dniu 12 lutego 2025 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W.

przeciwko M. N.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 17 marca 2023 r. sygn. akt XII C 2539/22

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.050 zł z tytułu zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od uprawomocnienia się punktu drugiego wyroku do dnia zapłaty.

Paweł Soliński

Niniejsze pismo nie wymaga podpisu na podstawie § 100a ust. 1-3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2019 r. - Regulamin urzędowania sądów powszechnych jako właściwie zatwierdzone w sądowym systemie teleinformatycznym.

st. sekr. sądowy E. G.

Sygn. akt I ACa 1314/23

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym do Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie w dniu
22 kwietnia 2022 r. powód (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o zasądzenie od pozwanego M. N. kwoty 113.245,02 zł. W zakresie kosztów powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania sądowego w kwocie 1.416 zł oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie. Powód wniósł o wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym (k.44-46).

Referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym Lublin – Zachód w Lublinie dnia 27 kwietnia 2022 r. wydał nakaz zapłaty zgodnie z żądaniem pozwu (k. 46v).

Pozwany otrzymał nakaz zapłaty 5 maja 2022 r., a następnie pismem z 6 maja 2022 r. wniósł sprzeciw od nakazu zapłaty, zaskarżając go w całości (k.47v-49).

Wobec skutecznego wniesienia sprzeciwu i utraty mocy nakazu zapłaty z dnia 27 kwietnia 2022 r. Referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym Lublin – Zachód w Lublinie wydał postanowienie dnia 16 maja 2022 r. w przedmiocie umorzenia postępowania w całości, stwierdzając, że każda ze stron ponosi koszty procesu związane ze swym udziałem w sprawie (k. 49v).

Następnie pozwem z dnia 7 lipca 2022 r. wniesionym do Sądu Rejonowego w Środzie Wielkopolskiej, powód (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o orzeczenie nakazem zapłaty, aby pozwany M. N. zapłacił na rzecz powoda kwotę 113.245,02 zł w tym kapitał w kwocie 109.725,49 zł. Ponadto powód wniósł o orzeczenie powyższego wyrokiem w przypadku przekazania sprawy do rozpoznania w postepowaniu zwykłym oraz zaliczenie opłaty 1.416,00 zł uiszczonej w elektronicznym postępowaniu upominawczym na poczet opłaty od niniejszego pozwu.

W zakresie kosztów powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, opłaty sądowej od pozwu w tym opłaty sądowej uiszczonej w elektronicznym postepowaniu upominawczym, opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, iż powyższe roszczenie wynika z zawartej między stronami umowy o kredyt gotówkowy o nr (...)- (...) z dnia 13 listopada 2020 r. Pozwany nie wywiązał się z warunków określonych w umowie, co spowodowało powstanie zadłużenia, które na dzień 7 lipca 2022 r. wynosiło 113.245,02 zł. Na dochodzoną pozwem kwotę składają się:

- 109.725,49 zł tytułem niespłaconego kapitału,

- 3.408,22 zł tytułem niespłaconych odsetek umownych naliczonych od dnia powstania zaległości do dnia wymagalności umowy tj. 18 lutego 2022 r.,

- 111,31 zł tytułem niespłaconych odsetek za zwłokę naliczanych od dnia niespłacenia przez pozwanego należności w terminie ustalonym w umowie do dnia 18 lutego 2022 r. (k. 3-31).

Postanowieniem z dnia 10 października 2022 r. Sąd Rejonowy w Środzie Wielkopolskiej przekazał niniejszą sprawę do tutejszego Sądu jako właściwemu miejscowo i rzeczowo (k. 33).

W odpowiedzi na pozew z dnia 28 listopada 2022 r. M. N., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania według norm przepisanych w tym kosztów zastępstwa procesowego wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty. Nadto pozwany wniósł o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postepowania prowadzonego w elektronicznym postępowaniu upominawczym przed Sądem R. L. – Zachód w L. pod sygn. VI Nc-e 544922/22 według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu pozwany podniósł m.in. zarzut kredytu darmowego, naruszenie zasady ekwiwalentności świadczeń z uwagi na nadmiernie wysokie kształtowanie opłat i innych kosztów oraz nieskuteczność wypowiedzenia umowy (k. 62-64v).

Wyrokiem z dnia 17 marca 2023 r Sąd Okręgowy w Poznaniu w sprawie XII C 2359/22 uwzględnił w całości powództwo oraz zasadził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 10.904 zł z tytułu zwrotu kosztów procesu.

Wydając ten wyrok Sąd Okręgowy ustalił, że powód (...) Bank (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. (zwany dalej również „bankiem”) prowadzi działalność w zakresie czynności bankowych.

Fakty bezsporne

Pozwany M. N. zwrócił się do (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. o udzielenie kredytu gotówkowego w kwocie 70.000 zł na okres 120 miesięcy. Jako cel kredytu wskazał remont/wyposażenie. W tym czasie posiadał już dwa kredyty w innym banku, dlatego bank zaproponował mu kredyt konsolidacyjny.

Umową nr (...) o kredyt gotówkowy z dnia 13 listopada 2020 r. zawartą pomiędzy (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W., a M. N., bank udzielił kredytobiorcy kredytu w łącznej kwocie 114.828,65 zł. Kredyt przeznaczony był na spłatę zobowiązań pozwanego w bankach oraz na sfinansowanie własnych potrzeb. Całkowita kwota kredytu wyniosła 99.851,00 zł. Natomiast całkowity koszt kredytu wynosił 62.462,56 zł na który składały się prowizja z tytułu udzielania kredytu w kwocie 14.977,65 zł, która była pobierana z kwoty kredytu w dniu jego uruchomienia oraz odsetki za cały okres kredytowania w wysokości 47.484,91 zł. Rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosiła 10,92% (§ 1 ust. 1-6 umowy kredytu).

W związku z udzieleniem kredytu z przeznaczeniem na spłatę zobowiązań w innych bankach i zobowiązaniem kredytobiorcy do dostarczenia do banku zaświadczenia o spłacie tych zobowiązań, kredyt był oprocentowany według stałej stopy procentowej w wysokości 7,2% (§ 3 ust. 1 umowy kredytu).

Kredytobiorca zobowiązany był do spłaty kredytu wraz z odsetkami w 120 równych miesięcznych ratach kapitałowo – odsetkowych w wysokości 1.352,61 zł wraz z ostatnią ratą wyrównującą w wysokości 1.352,97 zł. Termin spłaty rat został oznaczony na 10-go dnia miesiąca. Koniec obowiązywania umowy przypadał na dzień spłaty ostatniej raty tj. 10 grudnia 2030 r. Termin spłat oraz wysokość rat określał harmonogram spłaty stanowiący integralną część umowy, dostarczany kredytobiorcy w terminie 14 dni od dnia uruchomienia kredytu. Spłata następowała w formie obciążenia należną kwotą kredytu i odsetkami w terminach płatności konta osobistego prowadzonego w powodowym banku, natomiast kredytobiorca zobowiązany był do zapewnienia w terminach płatności środków na koncie (§ 4 ust. 1-4 umowy kredytu).

Z tytułu niespłaconego w terminie kredytu lub rat kredytu bankowi przysługiwały odsetki za opóźnienie spłaty w wysokości dwukrotności stopy referencyjnej NBP oraz 5,5 punktów procentowych (§ 8 ust. 1-2 umowy kredytu).

Zgodnie z umową, w przypadku niespłacenia przez klienta w wyznaczonym terminie dwóch pełnych rat kredytu bank mógł wypowiedzieć umowę kredytu po uprzednim wezwaniu kredytobiorcy do zapłaty zaległych rat lub ich części w terminie ustalonym przez bank, nie krótszym niż 14 dni roboczych od daty otrzymania wezwania, pod rygorem wypowiedzenia umowy. Termin wypowiedzenia umowy wynosił 30 dni (§ 6 ust. 1-4 umowy kredytu).

Dowód: wniosek kredytowy pozwanego (k. 18), umowa nr (...) o kredyt gotówkowy z dnia 13 listopada 2020 r. (k. 18-11), formularz informacyjny dotyczący kredytu konsumenckiego (k. 13-15), potwierdzenie zgodności danych (k. 16-17)

Kredyt został uruchomiony 13 listopada 2020 r. i wypłacony zgodnie z dyspozycją pozwanego wypłaty kredytu w kwocie 35.484 zł na rachunek G. Bank w celu całkowitej spłaty kredytu nr (...), w kwocie 37.367 zł na rachunek G. Bank w celu całkowitej spłaty kredytu nr (...), a pozostała kwota na rachunek pozwanego w celu sfinansowania własnych potrzeb.

Wobec braku spłaty udzielonego pozwanemu na podstawie umowy kredytu z dnia 13 listopada 2020 r. w terminie, a w konsekwencji wystąpienia zaległości w płatności zobowiązań kredytowych wobec banku, powód pismem z dnia 3 grudnia 2021 r. wystosował do pozwanego ostateczne wezwanie do zapłaty. W treści powyższego pisma bank wskazał, iż na przedmiotowe zadłużenie składają się wymagalny kapitał wraz z wymagalnymi odsetkami w kwocie 3.466,68 zł oraz niespłacone opłaty i prowizje. Powód wyznaczył termin 14 dni roboczych do zapłaty zobowiązania pod rygorem wypowiedzenia umowy. Jednocześnie bank poinformował pozwanego o możliwości złożenia wniosku o restrukturyzację zadłużenia w terminie 14 dni od otrzymania pisma. W przypadku niedokonania wpłaty lub niezłożenia wniosku o restrukturyzację zadłużenia we wskazanym terminie bądź w razie negatywnego rozpatrzenia tego wniosku, bankowi przysługiwało prawo do wypowiedzenia umowy kredytu. Powyższe pismo zostało doręczone pozwanemu w dniu 21 grudnia 2021 r.

Następnie pismem z dnia 30 grudnia 2021 r. bank wypowiedział powodowi umowę kredytu w całości z zachowaniem 30-dniowego okresu wypowiedzenia. W piśmie wypowiadającym umowę kredytu wysokość zadłużenia bank wyliczył na kwotę 111.705,02 zł. Wypowiedzenie umowy zostało doręczone pozwanemu 12 stycznia 2022 r.

Roszczenie powoda stało się wymagalne z dniem 18 lutego 2022 r.

Wobec utrzymującego się braku regulowania zadłużenia przez pozwanego powód pismem z 11 marca 2022 r. ponownie wezwał M. N. do spłaty zadłużenia w wysokości 113.245,02 zł, wyznaczając mu w tym celu termin 14 dni.

Dowód: dyspozycja wypłaty kredytu (k. 11v), harmonogram spłat (k. 19), historia rachunku pozwanego (k. 20-23), wezwanie do zapłaty z 3 grudnia 2021 r. wraz z potwierdzeniem doręczenia (k. 24-25), wypowiedzenie umowy kredytu z 30 grudnia 2021 r. (k. 26-27), ostateczne wezwanie do zapłaty z dnia 11 marca 2022 r. (k. 28-31).

Pozwany M. N., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, pismem z dnia 28 listopada 2022 r. złożył powodowi oświadczenie o kredycie darmowym, wskazując, że oprocentowanie umowne naliczono za cały okres obowiązywania umowy od pożyczki obejmującej również kredytowane koszty.

Dowód: pismo pozwanego z 28 listopada 2022 r. (k. 68-69).

Powyższy stan faktyczny Sąd I instancji ustalił na podstawie zebranych w aktach sprawy dokumentów.

Zgodnie z treścią art. 244 § 1 k.p.c. za dokumenty urzędowe należy traktować takie, które sporządzone są w przepisanej formie przez powołane do tego organy władzy publicznej i inne organy państwowe w zakresie ich działania i stanowią one dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Na zasadzie art. 245 k.p.c. dokument prywatny stanowi dowód jedynie tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie.

Autentyczność dokumentów prywatnych i urzędowych oraz prawdziwość treści dokumentów urzędowych nie była kwestionowana przez żadną ze stron w oparciu o treść art. 232 k.p.c. w zw. z art. 252 k.p.c. i art. 253 k.p.c. Także Sąd nie znalazł podstaw do tego, aby uczynić to z urzędu. Tym samym okazały się one przydatne w sprawie, stając się podstawą powyższych ustaleń faktycznych.

Ponadto, okoliczność, że żadna ze stron nie kwestionowała treści kserokopii dokumentów znajdujących się w aktach sprawy pozwoliła na potraktowanie tych kopii jako dowodów pośrednich istnienia dokumentów o treści im odpowiadającej.

Na podstawie tak dokonanych ustaleń faktycznych Sąd I instancji zważył, że w toku niniejszego postępowania powód domagał się zasądzenia od pozwanego kwoty 113.245,02 zł na którą składała się kwota 109.725,49 zł tytułem niespłaconego kapitału, 3.408,22 zł tytułem niespłaconych odsetek umownych naliczonych od dnia powstania zaległości do dnia wymagalności umowy tj. 18 lutego 2022 r., 111,31 zł tytułem niespłaconych odsetek za zwłokę naliczanych od dnia niespłacenia przez pozwanego należności w terminie ustalonym w umowie do dnia 18 lutego 2022 r., wywodząc swoje roszczenie z łączącej strony umowy o kredyt gotówkowy o nr (...)- (...) z dnia 13 listopada 2020 r., wypowiedzianej pozwanemu pismem z dnia 30 grudnia 2021 r.

Reguły rozkładu ciężaru dowodu implikują merytoryczną ocenę żądań pozwu w kontekście dostarczonego Sądowi przez strony materiału dowodowego (art. 232 k.p.c.). Zgodnie z ogólną zasadą z art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Na powodzie spoczywał zatem ciężar udowodnienia faktów uzasadniających jego roszczenie, a na stronie pozwanej obowiązek udowodnienia okoliczności uzasadniających jej wniosek o oddalenie powództwa.

Pozwany, zwalczając powództwo, podniósł zarzuty naruszenia zasady ekwiwalentności świadczeń z uwagi na nadmiernie wysokie kształtowanie opłat i innych kosztów, przyjęcie błędnej podstawy obliczania odsetek oraz nieskuteczność wypowiedzenia umowy.

Wskazać należy, iż na podstawie art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku – Prawo bankowe (Dz.U. 1997 nr 140 poz. 939 ze zm., zwanej dalej również „Prawem bankowym”), przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

Oznacza to, że na powodzie ciążył obowiązek przekazania kredytobiorcy określonej kwoty, na pozwanym zaś spoczywało zobowiązanie zwrotu wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

W ocenie Sądu I instancji, przedstawione przez powoda dokumenty, a przede wszystkim umowa o kredyt gotówkowy o nr (...)- (...) z dnia 13 listopada 2020 r., przeznaczony na cele prywatne pozwanego oraz spłatę zobowiązań w innych bankach oraz historia spłat pozwanego

w sposób jednoznaczny wskazują, że żądane przez niego roszczenie zostało uzasadnione zarówno co do zasady, jak i co do wysokości.

W tym miejscu należy przywołać treść art. 75 Prawa bankowego, który stanowi, że w przypadku niedotrzymania przez kredytobiorcę warunków udzielenia kredytu albo w razie utraty przez kredytobiorcę zdolności kredytowej bank może obniżyć kwotę przyznanego kredytu albo wypowiedzieć umowę kredytu. Termin wypowiedzenia, o ile strony nie określą w umowie dłuższego terminu, wynosi trzydzieści dni, a w razie zagrożenia upadłością kredytobiorcy – siedem dni.

Z treści § 6 ust. 1-4) umowy kredytu wynika, iż bank miał prawo do wypowiedzenia części lub całości umowy kredytowej w razie nieterminowego regulowania rat i odsetek od kredytu. Termin wypowiedzenia umowy wynosił 30 dni i poprzedzony był wezwaniem kredytobiorcy do zapłaty zaległych rat lub ich części w terminie ustalonym przez bank, nie krótszym niż 14 dni roboczych od daty otrzymania wezwania.

Wypowiedzenie umowy kredytu nastąpiło pismem z dnia 30 grudnia 2020 roku, z uwagi na niedotrzymanie przez pozwanego warunków umowy. W piśmie tym wskazano na trzydziestodniowy termin wypowiedzenia.

W świetle powyższych rozważań nie budził wątpliwości fakt skutecznego postawienia przez powoda zadłużenia pozwanego w stan wymagalności.

W świetle przedłożonych przez stronę powodową dokumentów, a zwłaszcza historii spłat kredytu, nie budziło wątpliwości Sądu I instancji, że powód w wystarczający sposób wykazał, co składa się na należność główną, a także która wartość związana jest z odsetkami.

Nie mógł zasługiwać na uwzględnienie zarzut abuzywności wygórowanej prowizji. Stosownie do art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Przy czym oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny – art. 385 2 k.c. Ponadto zgodnie z § 3 art. 385 1 k.c. nie uzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Przy czym § 4 art. 385 1 k.c. przewiduje, że ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje.

Nie może budzić wątpliwości, iż pozwany zawierając przedmiotową umowę działał jako konsument, a powód jako przedsiębiorca masowo udzielający kredytów. Jednocześnie, jako że przedmiotowa umowa miała niewątpliwie charakter wzorca (był to bowiem zbiór postanowień standardowo stosowanych przez pozwanego, ujętych w formie formularza), pozwanego chroniło domniemanie z art. 385 1 § 3 zd. 2 k.c. braku indywidualnego uzgodnienia zapisów o wysokości opłat pobieranych przez powoda w związku z udzieleniem kredytu, a powód tego domniemania nie obalił i nie wykazał, że zapisy te zostały indywidualnie uzgodnione z pozwanym i że miał on jakikolwiek wpływ na ich treść. Przedmiotowe zapisy nie dotyczą przy tym głównych świadczeń stron. Poprzez „główne” świadczenia stron należy rozumieć przede wszystkim te, które stanowią essentialia negotii umowy (zob. wyrok SN z dnia 8.06.2004r., I CK 635/03, niepubl.).

W przypadku umowy pożyczki nawet wynagrodzenie uiszczane przez pożyczkobiorcę na rzecz pożyczkodawcy nie należy do essentialia negotii takiej umowy, przy czym wynagrodzeniem za udzielenie pożyczki są zasadniczo odsetki kapitałowe. Tym bardziej nie sposób uznać za główne świadczenie kredytobiorcy prowizji lub innych tego typu opłat naliczanych przez udzielającego kredyt. Stwierdzić więc należy, że ustalona w przedmiotowej umowie kwota prowizji nie stanowi świadczenia głównego w rozumieniu k.c., a zatem postanowienia je regulujące podlegają kontroli sądowej, czy stanowią klauzule abuzywne.

W konsekwencji Sąd Okręgowy pochylił się nad kwestią abuzywności prowizji i doszedł do przekonania, że postanowienia te nie noszą znamion niedozwolonych postanowień umownych. Nie została bowiem spełniona ostatnia przesłanka warunkująca uznanie przedmiotowych postanowień za niedozwolone, a mianowicie ukształtowanie praw i obowiązków pozwanego w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Sąd miał bowiem na uwadze, że pozwany należał do grupy klientów wysokiego ryzyka, był dłużnikiem niepewnym. Zawierał z powodem kredyt konsolidacyjny, kiedy to potrzebował kwoty ponad 70 tys. zł na spłatę swoich uprzednio zaciągniętych zobowiązań finansowych. To zdaniem Sądu uprawniało powoda do pobrania prowizji na poziomie 14.977,65 zł. Nie istnieją bowiem żadne przepisy, które zakazywały by udzielania kredytu osobom zadłużonym, a oczywistym jest, że kredytodawca wycenia takie produkty wyżej, aniżeli kredyty udzielane pozostałym kredytobiorcom.

Wobec uznania postanowień dotyczących prowizji za nienoszące znamion abuzywności, zarzut nieprawidłowości wyliczenia odsetek również okazał się bezzasadny.

Wbrew twierdzeniom pozwanego, umowa kredytu została mu skutecznie wypowiedziana. Pozwany zaczął bowiem nieregularnie spłacać pożyczkę i w konsekwencji powód wystosował do niego wezwanie do zapłaty, wypełniając również swój obowiązek dotyczący poinformowania pozwanego o możliwości złożenia wniosku o restrukturyzację zadłużenia. Kredytobiorca takiego wniosku nie złożył. Następnie bank skierował do pozwanego pismem z 31 grudnia 2021 r. wypowiedzenie umowy.

W zakresie oświadczenia o kredycie darmowym, które zostało złożone przez pełnomocnika pozwanego powodowi, należy wskazać, co następuje.

Niewątpliwe oświadczenie o kredycie darmowym, o którym mowa w art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim z dnia 12 maja 2011 r. (tj. Dz. U. z 2019 r., poz. 1083), dalej jako u.k.k. z uwagi na jego prawnokształtujący charakter jest oświadczenie woli. W efekcie jego skutecznego złożenia konsument zwraca bowiem kredyt bez odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy w terminie i w sposób ustalony w umowie. W niniejszej sprawie oświadczenie z 28 listopada 2022 r. zostało jednak złożone w imieniu pozwanego przez jego pełnomocnika. Wskazania wymaga zatem, że pełnomocnik procesowy z mocy ustawy jest uprawniony do dokonywania jedynie tych czynności prawa materialnego, które wynikają z art. 91 k.p.c. (zawarcie ugody, zrzeczenie się roszczenia, uznanie powództwa), natomiast nie dotyczy to innych czynności materialnoprawnych. Zgodnie z art. 92 k.p.c., strony mogą szerzej określić zakres pełnomocnictwa, ale musi to wynikać z jego treści. Z kolei kodeks cywilny dopuszcza dokonanie czynności prawnej przez przedstawiciela (art. 95 k.c.), jednakże umocowanie to musi także wynikać z treści pełnomocnictwa. Nadto jak podnosi się w orzecznictwie „ pełnomocnictwo do dokonania czynności prawnej musi wskazywać jakie oświadczenie woli w imieniu mocodawcy pełnomocnik ma złożyć” (wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu z 10 listopada 2020 r., sygn. akt XV Ca 525/20). W toku procesu pełnomocnik pozwanego przedłożył umocowanie do reprezentowania go na etapie przedsądowym i sądowym obu instancji oraz do składania w imieniu M. N. oświadczeń woli. Nie wskazano jednak dokładnie, do składania jakich oświadczeń woli w imieniu mandanta jest on uprawniony, zatem nie stanowiło materialnoprawnego pełnomocnictwa na podstawie art. 95 k.c.

Niezbędne było zatem ustalenie wpływu powyższego na skuteczność złożonego oświadczenia z 28 listopada 2022 r. Zgodnie z art. 104 k.c. jednostronna czynność prawna dokonana w cudzym imieniu bez umocowania lub z przekroczeniem jego zakresu jest nieważna. Jedynie w przypadku gdy odbiorca oświadczenia zgodził się na ww. działanie zastosowanie znajdą przepisy o zawarciu umowy bez umocowania. W toku przedmiotowego procesu nie budzi jednak wątpliwości, że powód nie godził się na powyższe. Konsekwentnie domagał się bowiem zapłaty od pozwanego i nie zmodyfikował swojego stanowiska w tym zakresie. Jednocześnie w przeciwieństwie do umów, jednostronne czynności nie mogą być konwalidowane przez mocodawcę. Skoro zatem umocowanie do dokonania czynności materialnoprawnych musi być wyrażone w sposób jednoznaczny, a treść ww. pełnomocnictwa go nie obejmowała, to złożone oświadczenie uznać należało za nieważne zgodnie z art. 104 k.c.

Nadto sankcja kredytu darmowego powstaje w przypadku, gdy kredytodawca naruszył jeden z obowiązków, który nałożono nań na podstawie przepisów wymienionych w art. 45 ust. 1 (por. jednak niejednoznacznie Z. O., Ustawa..., s. 349–350). Chodzi o:1) formę umowy o kredyt konsumencki (art. 29 ust. 1),2) niektóre elementy treści dokumentu umowy o kredyt konsumencki (art. 30 ust. 1 pkt 1–8, 10, 11, 14–17),3) treść dokumentu umowy o kredyt wiązany lub kredyt w formie odroczonej płatności (art. 31),4) treść dokumentu umowy o kredyt w rachunku konsumenta, gdy kredyt ten podlega spłacie na żądanie lub w terminie do trzech miesięcy (art. 32),5) treść dokumentu umowy o kredyt, który spełnia przesłanki określone w art. 4 ust. 2 pkt 5 (art. 33).6) wysokość opłat pobieranych od konsumenta w związku z opóźnieniem w spłacie kredytu (art. 33a),7) wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu (art. 36a–36c).22. W art. 45 ust. 1 można wyróżnić dwie grupy sankcjonowanych norm wynikających z przepisów ustawy o kredycie konsumenckim. Po pierwsze, sankcjonuje się naruszenie przez przedsiębiorcę obowiązków informacyjnych wobec konsumenta dotyczących formy i treści dokumentu umowy w związku z zawarciem przez strony umowy o kredyt konsumencki (art. 29 ust. 1, art. 30 ust. 1 pkt 1–8, 10, 11, 14–17 i art. 31–33). Naruszenie takie może wystąpić jedynie na etapie zawierania umowy. Po drugie, sankcji podlega naruszenie ograniczeń zapewniających ochronę konsumenta przed nadmiernym obciążeniem finansowym w związku z umową o kredyt konsumencki (art. 33a, art. 36a–36c). Zdarzenie takie może wystąpić na etapie zawierania umowy albo na etapie późniejszym (zwłaszcza w trakcie dochodzenia roszczeń wobec konsumenta). (T. Czech [w:] Kredyt konsumencki. Komentarz, wyd. II, Warszawa 2018, art. 45.)

W ocenie Sądu I instancji strona pozwana nie wykazała zaistnienia żadnej ze wskazanych wyżej okoliczności uzasadniających skuteczne złożenie opisanego oświadczenia. W związku z powyższym nie wywoływało ono żadnych skutków prawnych.

W konsekwencji zasądzeniu na rzecz powoda od pozwanego podlegała kwota 113.245,02 zł, o czym Sąd I instancji orzekł w punkcie pierwszym sentencji wyroku.

Orzeczenie o kosztach procesu znajduje swoje uzasadnienie w treści art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. Zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, Sąd obciążył tymi kosztami pozwanego jako stronę przegrywającą proces. I tak, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 10.904 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Koszty poniesione przez powoda obejmowały: 5.487 zł – opłata od pozwu, 5.400 zł wynagrodzenie pełnomocnika procesowego, 17 zł – opłata skarbowa od pełnomocnictwa.

Wyrok ten apelacją z dnia 17 maja 2023 r zaskarżył w całości pozwany, wnosząc o jego zmianę przez oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu za obie instancje wg. norm przepisanych .

Zaskarżonemu wyrokowi pozwany zarzucił naruszenie :

1.  art. 69 ust. 1 i 2 i art. 78 a ustawy prawo bankowe w zw. z art. 3ust. 1 i 2 pkt. 2 , art. 5 pkt. 7,10 i 12, art. 25 ust. 1 pkt. 1, art. 30 ust. 1 pkt. 6 i 7 , art. 45 ust. 1 i art. 47 ustawy o kredycie konsumenckim w zw. z art. 385 1 art. 385 2 k.c. w zw. z art. 6 k.c. oraz art. 316 § 1 k.p.c., a także art. 58 k.c. z uwagi na bezzasadne przyjęcie, że umowa kredytu jest zgodna z przepisami prawa w zakresie oprocentowania, a nadto, że powód te okoliczności wykazał, podczas, gdy :

a.  bank naliczał w umowie kredytu odsetki umowne od kredytowanych kosztów sprzecznie z przepisami ustawy o kredycie konsumenckim oraz błędnie nie uwzględniono zarzutów pozwanego w zakresie ujęcia w umowie kredytu błędnej wartości (...) oraz odsetek umownych, co istotnie wpływało na zasadność powództwa, szczególnie ze względu nas przyjęcie zmiennego oprocentowania kredytu ;

b.  umowa kredytu w zakresie naliczanie odsetek od kosztów zawierała postanowienia abuzywne ;

c.  umowa pozbawiona jest odsetek w całości, a powód nie wykazał wysokości roszczenia, gdyż nie wiadomo jakie jest oprocentowanie od kapitału (bez kredytowanych kosztów)i jak należałoby wobec tego zaliczać wpłaty na poczet spłaty umowy ;

d.  powód nieskutecznie wypowiedział umowę, bo na moment wezwań i wypowiedzenia nie było zadłużenia i nie dochowano procedury wypowiedzenia ;

w konsekwencji Sąd I instancji błędnie nie ustalił od jakiej kwoty powód naliczył odsetki w umowie kredytu i jakie były składowe tej kwoty.

2.  art. 245 oraz art. 253 k.p.c. w zw. z art. 95 ust. 1 i 1 a ustawy prawo bankowe oraz art. 69 i art.. 78 a ustawy prawo bankowe poprzez ich błędne niezastosowanie w sytuacji, gdy pozwany kwestionował wiarygodność prywatnych dokumentów przedstawionych przez powoda i gdy dokumenty te maja charakter dokumentów prywatnych ;

w konsekwencji doszło do błędnego ustalenia istnienia i wysokości zobowiązań pozwanego wobec powoda na moment wezwania i wypowiedzenia, a następnie bezzasadnego zasądzenia roszczenia, gdy powód go nie udowodnił co do wysokości ;

3.  art. 69, art. 75 ust. 1 i 2, art. 75 c ust. 1 i 2 i art. 78 a ustawy prawo bankowe w zw. z art. 3 ust. 1 i 2 pkt. 2 ustawy o kredycie konsumenckim w zw. z art. 6 k.c. poprzez błędne zastosowanie i w konsekwencji zasądzenie na rzecz powoda wierzytelności wynikającej z umowy kredytu w sytuacji, gdy nie doszło do skutecznego wypowiedzenia umowy kredytu ze względu na przedwczesne złożenie oświadczenie o wypowiedzeniu umowy przez powoda, a także brak zadłużenia pozwanego na moment złożenia przez bank oświadczenia o wypowiedzeniu umowy oraz gdy powód nie udowodnił roszczenia co do wysokości ;

w konsekwencji Sąd I instancji błędnie nie ustalił treści umowy kredytu w zakresie zarachowania wpłat na poczet spłaty kredytu i warunków wypowiedzenia umowy.

Pismem z dnia 20 marca 2024 r powodowy bank wniósł o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania odwoławczego, wg. norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje :

Apelacja okazała się w całości nieusprawiedliwiona i nie mogła osiągnąć oczekiwanego przez pozwanego rezultatu.

Zarzuty apelacji okazały się nieskuteczne i nie mogły zakwestionować stanowiska Sądu Okręgowego.

Apelujący w pierwszej kolejności nie podważył podstawy faktycznej zaskarżonego wyroku.

Pozwany nie zarzucał Sądowi I instancji błędów w ocenie dowodów, które były następnie kanwą ustaleń faktycznych, ale jednocześnie z treści zarzutów dotyczących prawa materialnego wynikało, że pozwany odnosi się do płaszczyzny ustaleń faktycznych. Akcja pozwanego w tym zakresie była oczywiście wadliwa. Pozwany opierał się na gołosłownym założeniu, że doszło do naprowadzanych w tym procesie wadliwości w treści umowy uzasadniających przyjęcie, że nie jest możliwym kredytowanie prowizji, a następnie naliczanie odsetek umownych od kapitału obejmującego także ten koszt kredytu. Założenie to determinowało stanowisko pozwanego, które to jednak w sensie procesowym było jedynie polemiką. Pozwany samowolnie – zgodnie z kierunkiem taktyki procesowej – podnosił wnioski dotyczące wiążącej strony treści umowy i następnie skutków prawnych wezwania do zapłaty a w końcu wypowiedzenia kredytu, jednak wnioski te nie wynikały z jakiejkolwiek weryfikowalnej podstawy wnioskowania. Ulokowanie w zarzutach prawa materialnego treści wskazującej na kwestionowanie ustaleń faktycznych Sądu I instancji albo wprost opierających się na własnych ustaleniach faktycznych jest oczywiście wadliwe, i służy jedynie do wprowadzenia do postępowania ocen korzystnych dla skarżącego, lecz nie wynikających z materiałów sprawy.

Także jedyny zarzut formalny apelacji okazał się nieskuteczny, albowiem co do zasady ogólnikowe kwestionowanie treści zaoferowanych przez stronę dowodów jest niewystarczające, aby przyjąć, że może dojść do przerzucenia singularnego ciężaru dowodu co do konkretnego dokumentu prywatnego na druga stronę. Zaprzeczenie dokumentowi prywatnemu musi się odnosić się do konkretnego dokumentu, a nadto musi być umotywowane, skoro ma uruchomić aktywność dowodową strony, od której dowód ten pochodzi. Samo zakwestionowanie w niniejszej sprawie - tym bardziej in gremio – dokumentów złożonych przez stronę, potwierdza jedynie sprzeciw przed żądaniem pozwu, a tym samym brak woli spełnienia poszukiwanego roszczenia. Jeśli zatem strona zaprzecza prawdziwości dokumentu prywatnego albo twierdzi, że zawarte w nim oświadczenie nie pochodzi od wystawcy dokumentu to musi podnieść takie twierdzenia w odniesieniu do konkretnego dokumentu. Pozwany nie podniósł takich twierdzeń, stąd nie można w ogóle uważać, że pozwany kwestionował dokumenty pochodzące od powoda w sposób przewidziany w art. 253 k.p.c. Sam zarzut jest nadto nieprecyzyjny, albowiem nie odnosi się do takiego sposobu zakwestionowania, a nadto nie precyzuje o jakie dokumenty chodzi. Rozwinięcie tego zarzutu wskazuje, że intencją pozwanego było jedynie sformalizowanie stanowiska procesowego opartego na założeniu, że pozwany na chwilę wezwania do zapłaty, a następnie na chwilę wypowiedzenia kredytu nie pozostawał w zadłużeniu. Wpisywało się to zatem w ogólny kierunek stanowiska procesowego pozwanego, a nie twierdzenia kwestionujące z określonej przyczyny moc dowodową konkretnego dokumentu.

Skoro ustawodawca zastrzega więc odrębne reguły dowodowe – szczególną podstawę do singularnego przerzucenia ciężaru dowodu co do konkretnego dowodu – to w rezultacie koniecznym jest sprecyzowanie stanowiska strony podważającej moc dokumentu w bardziej rozbudowany sposób niż tylko w ramach ogólnego zaprzeczenia dowodom oferowanym przez przeciwnika i sprzeciwiania się jego żądaniom. Zwykłe zaprzeczenie jest niewystarczające i podważa sens wprowadzenia do cywilnej ustawy procesowej tego szczególnego rozwiązania.

Nadto ma to szczególne znaczenie, gdy stroną zaprzeczającą jest pozwany, a powód chce skorzystać z dokumentu prywatnego, który od niego pochodzi. W tym przypadku i tak zasadniczy ciężar dowodu spoczywa na powodzie, stąd przeciwne stanowisko pozwanego oparte na opozycji do żądania pozwu i zaprzeczaniu podniesionym przez powoda twierdzeniom oraz zaoferowanym dowodom jest stanowczo niewystarczające.

Zarzut ten, a tym bardziej pośrednie kwestionowanie ustaleń faktycznych w zarzutach prawa materialnego, nie podważyły więc podstawy faktycznej zaskarżonego wyroku.

W konsekwencji Sąd II instancji orzekał w niniejszej sprawie na podstawie ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd I instancji.

Również zarzuty naruszenia prawa materialnego nie mogły zmienić kierunków rozumowania.

Pierwszy zarzut apelacyjny zawierał w sobie kumulację przepisów prawa materialnego i autor apelacji nie wskazał nawet na czym miałoby polegać naruszenie tych przepisów albo normy z nich wynikającej w akcie stosowania prawa materialnego. Skarżący zacytował jedynie szereg przepisów prawa materialnego a następnie wskazał, że naruszenie prawa materialnego polega na tym, że Sąd Okręgowy przyjął, że umowa kredytu jest zgodna z przepisami prawa w zakresie oprocentowania, aby następnie zaprezentować istnienie faktów, których Sąd I instancji nie ustalił oraz własną i subiektywną ocenę prawną całego stanu faktycznego.

Tak skonstruowany zarzut może stanowić jedynie wyznaczenie kierunku zbadania przez Sąd odwoławczy(który i tak we własnym zakresie stosuje prawo materialne poza granicami apelacji) wskazanych w nim przepisów prawa materialnego, albowiem nie poddaje się on badaniu w ramach instancyjnej kontroli prawidłowości aktu subsumpcji. Nie wiadomo bowiem w jaki sposób zbadać prawidłowość zastosowania przez Sąd I instancji przepisów prawa materialnego wskazanych w zarzucie.

Podobnie ma się rzecz z zarzutem nr(...), przy czym skarżący wskazał, że naruszenie wskazanych w nim przepisów polegało na błędnym zastosowaniu, bez rozwinięcia jednak na czym ów błędne zastosowanie miałoby polegać w odniesieniu do każdego z tych przepisów lub ich wszystkich łącznie. Znów jednak w tym zarzucie skarżący ogranicza się jedynie do prezentacji poglądu, że naruszenie tych przepisów polegało na przyjęciu przez Sąd I instancji do doszło do skutecznego wypowiedzenia umowy kredytu, albowiem na chwilę złożenia tego oświadczenia pozwany nie pozostawał w zadłużeniu. Zarzut ten w istocie nie naprowadza na sposób naruszenia prawa materialnego przez Sąd Okręgowy, do którego można byłoby się odnieść w postępowaniu odwoławczym, a jedynie odwołuje się do subiektywnej oceny prawnej pozwanego.

Apelacja nie naprowadziła więc na jakiekolwiek błędy proceduralne Sądu I instancji, które mógłby mieć wpływ na wynik sprawy ani na błędy w akcie stosowania prawa materialnego.

Sąd II instancji podziela więc stanowisko Sądu Okręgowego w całości, przy czym nie dostrzega zarazem żadnych naruszeń prawa materialnego.

Podsumowując uwagi Sądu I instancji wskazać należy, że Sąd ten prawidłowo ustalił treść umowy kredytowej oraz okoliczności jej zawarcia. Nadto adekwatnie do tych ustaleń Sąd ten ustalił, że pozwany popadł w zadłużenie umożliwiające doprowadzenie do wypowiedzenia kredytu. Następnie trafnie Sąd Okręgowy uznał, że powodowy bank posiadał podstawę do wypowiedzenia umowy, i że uczynił to formalnie prawidłowo. Wreszcie Sąd ten zasadnie uznał, że oświadczenie o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego było nieskuteczne.

Przede wszystkim należy wskazać, że treść umowy kredytowej jest czytelna i nie zawiera zapisów, które niekorzystnie regulują sytuację kredytobiorcy, a w tym prowadzą do naruszenia przepisów wymienionych w art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim. Pozwany wyraźnie domagał się skredytowania prowizji, co znalazło wyraz we wniosku kredytowym i treści umowy. Powodowy bank uruchomił kredyt w ten sposób, że udostępnił w jednym transferze środki przeznaczone na cel kredytu a w drugim transferze środki na poczet prowizji(k. 20 akt). W ten sposób powodowy bank udostępnił pozwanemu łącznie 114.828,65 zł. Kapitał ten mógł więc stanowić podstawę oprocentowania odsetkami umownymi, skoro stanowił sumę udostępnioną kredytobiorcy i skoro kredytobiorca godził się na to świadomie. Pozwany ostatecznie zdecydował się przystać na możliwość skredytowania prowizji, stąd w rezultacie przekazano mu do dyspozycji środki powodowego banku zarówno na cel związany z kredytem, jak i na opłacenie prowizji. Zarówno umowa, jak i rozeznanie w tym zakresie pozwanego nie budzą – w świetle ustaleń faktycznych - wątpliwości. Dopuszczalność takiego skonstruowania kontraktu kredytowego potwierdza też judykatura sądów powszechnych oraz Sądu Najwyższego.1

W powyższym kontekście nie mogło wiec dojść do błędnego wskazania (...), do czego zmierza pozwany i co w rezultacie miało rzutować na powstanie oraz wysokość zaległości pozwanego w chwili wezwania do zapłaty, a następnie wypowiedzenia kredytu.

Brak też było podstaw do uznania jakiegokolwiek zapisu umownego za abuzywny. Sugerowane przez pozwanego zapisy umowy kredytowej przechodzą pozytywnie test abuzywności w świetle kryteriów zawartych w art. 385 1 § 1 k.c.

Samo zastrzeżenie prowizji - jako pozaodsetkowego wynagrodzenia banku – jest prawnie dozwolone, a jej wysokość w niniejszej sprawie nie jest jednocześnie wygórowana. Odpada więc w niniejszej sprawie aspekt badania uczciwości umowy kredytowej ze względu na nadmierną wysokość prowizji. Brak też argumentów – w świetle przesłanek abuzywności – do uznania, że skredytowanie prowizji i doliczenie jej do salda kredytu oraz naliczanie także od tej kwoty odsetek jest nieuczciwe.

Nie było więc w niniejszej sprawie zapisów umowy lub zdarzeń z okresu kontraktowania, które uzasadniałyby eliminację konkretnych zapisów tej umowy, a tym bardziej jej całość. Umowa czytelnie redagowała prawa i obowiązki jej stron, nie zawierała niedozwolonych postanowień umownych , ani nie naruszała przepisów prawa wskazanych w art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, a w tym co do naruszenia obowiązku informacyjnego powodowego banku w zakresie poprawnego wskazania (...).

Pozwany znajdował się więc w stanie zadłużenia uzasadniającym rozpoczęcie procesu przedwczesnego rozwiązania umowy(zaległości były już od września 2021 r, a zaprzestanie spłat od 10 grudnia 2021 r). Powód zasadnie więc wypowiedział umowę kredytową i czynności te wykonał formalnie poprawnie.

Dokumentacja zgromadzona w sprawie co do istnienia i wysokości zaległości oraz następnie co do wysokości poszukiwanego roszczenia nie budzi wątpliwości. Powód uczynił zadość w tym zakresie spoczywającemu na nim ciężarowi dowodu.

Co do skorzystania przez pozwanego z sankcji kredytu darmowego to dodatkowo (brak było bowiem co do zasady merytorycznych podstaw do takiego oświadczenia) należy wskazać, że Sąd odwoławczy podziela stanowisko Sądu I instancji, że do jego złożenia koniecznym jest pełnomocnictwo materialnoprawne zredagowane rodzajowo, a więc upoważniające do złożenia tego szczególnego jednostronnego oświadczenia woli, które z uwagi na swoją treść oraz konsekwencje w stosunku do umowy kredytowej przekracza zakres zwykłego zarządu majątkiem mocodawcy. Brak takiego pełnomocnictwa rodzajowego prowadzi do nieważności oświadczenia woli o kredycie darmowym zgodnie z art. 104 k.c., jak to już skonstatował Sąd I instancji.

Zaznaczenia też wymaga, że oświadczenie pozwanego zostało złożone po upływie ustawowego rocznego terminu, a więc po utracie tego szczególnego uprawnienia. Sąd Apelacyjny - w tym składzie- stoi na stanowisku, że roczny termin z art. 45 ust. 5 ustawy o kredycie konsumenckim należy liczyć od uruchomienia kredytu tj. rzeczywistego udostępnienia kredytobiorcy środków objętych umową. Literalna wykładnia tego przepisu jest niewystarczająca i prowadzi do nieakceptowalnych rezultatów.

Zastrzeżenie dłużnikowi banku możliwości skorzystania z kredytu darmowego po upływie roku od spłaty kredytu byłoby daleko idące i z pewnością naruszałoby postulat proporcjonalności sankcji stanowiącej narzędzie ochrony konsumenta. Przy wieloletnich umowach kredytowych potencjalne uprawnienia kredytobiorcy mogące się ziścić rok po zamknięciu spłaconej umowy osłabiałyby pewność obrotu gospodarczego, a w tym racjonalny rachunek ekonomiczny podmiotów funkcjonujących w systemie bankowym. Częstokroć dłużnicy banku mogliby intencjonalnie korzystać z tego uprawnienia prowadząc do inicjacji procesów mających na celu odzyskanie nienależnych świadczeń. Nadto pojawia się problem jak liczyć omawiany termin, gdy umowa upadnie na skutek wypowiedzenia przez bank, a więc gdy dłużnik miał zaległości albo nawet w ogóle nie spłacał kredytu – nie doszło więc do wykonania umowy ze strony kredytobiorcy.

Celowościowo więc termin roczny winien być liczony od udostępnienia kredytu, albowiem rok czasu to wystarczający termin, aby świadomy konsument zauważył nieprawidłowości w treści umowy albo zwrócił się o zbadanie takiej umowy w tym kontekście do specjalistów. Skutek kredytu darmowego jest daleko idący, radykalny, albowiem pozbawia w całości bank wynagrodzenia za dokonaną usługę. Sankcja jest więc dotkliwa. Odpowiednie wyważenie interesów stron musi więc z jednej strony umożliwiać konsumentowi skorzystanie z tego uprawnienia – jeśli umowa zawiera przewidziane przez ustawodawcę wadliwości, a z drugiej strony musi zracjonalizować uprawnienia konsumenta, aby było ono adekwatną reakcją na wady umowy, a nie narzędziem do szerokiego podważania umowy czy narzędziem do poszukiwania dodatkowej korzyści, w tym także w razie zbycia wierzytelności z tego tytułu.

Za poglądem co do rozpoczęcia biegu omawianego terminu od daty uruchomienia kredytu - w kontekście należytego dbania przez uświadomionego konsumenta o swoje sprawy przemawiają też argumenty normatywne.

Lektura całego przepisu art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim wskazuje, że sankcja kredytu darmowego to narzędzie prowadzące do modyfikacji istniejącego stosunku prawnego, a nie narzędzie ściśle rozliczeniowe. Ustawodawca ustanowił dla konsumenta uprawnienie do bieżącego uiszczania rat bez wynagrodzenia banku, co wynika expressis verbis z art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim – „ konsument po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia zwraca kredyt bez odsetek i innych kosztów kredytu”. Ustawodawca nie konstruuje więc roszczenia o zapłatę (o zwrot odsetek i innych kosztów), a określa materialnoprawne skutki dla istniejącego stosunku prawnego po złożeniu oświadczenia przez kredytobiorcę. Użyty przez ustawodawcę czas teraźniejszy wskazuje na skutek tego prawokształtującego oświadczenia woli w trakcie spłaty kredytu, a nie po jego spłacie. Zamysł ten potwierdza następnie art. 45 ust. 2 i 3 w/w ustawy, także używając słów „zwraca kredyt”. Oświadczenie o sankcji kredytu darmowego ma na celu zmianę treści wykonywanej umowy i działa verba legis na przyszłość , skoro konsument po złożeniu oświadczenia zwraca kredyt bez kosztów. Konstruowanie roszczenia o zwrot uiszczonych kosztów kredytu także sprzed oświadczenia o kredycie darmowym nie wynika z omawianego przepisu i podlega ocenie wedle zasad ogólnych w zakresie roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia.

Mając to na uwadze, a w tym zasady poprawnej legislacji teksu ustawy, z których wynika, że każdy kolejny ustęp danej jednostki redakcyjnej jest powiązany z całością i stanowić może jedynie wyjątek albo regulację szczególną w stosunku do zasady wyrażonej ab initio przepisu prawa, wskazać należy, że treść art. 45 ust. 5 ustawy o kredycie konsumenckim należy rozumieć z uwzględnieniem istoty tej instytucji wyrażonej w poprzednich ustępach art. 45 . Zatem subokreślnik temporalny w tym przepisie winien wskazywać w konsekwencji początek biegu terminu od zdarzenia polegającego na wypłacie kredytu, aby nie unicestwić prawa konsumenta do zwracania kredytu bez jego kosztów w trakcie trwania umowy. Daleko więc idącym uproszczeniem stanowiącym jednocześnie nadinterpretacje art. 45 w/w ustawy jest założenie, że ustawodawca przewidział w tym przepisie roszczenie o zwrot wszystkich kosztów kredytu i to jeszcze pod warunkiem złożenia oświadczenia o skorzystaniu z kredytu darmowego w terminie roku od jego spłaty. Takie prawo podmiotowe konsumenta nie wynika jednak literalnie z treści tego przepisu.

Mając to na uwadze – nie analizując już tej kwestii węzłowo - należy wskazać, że w niniejszej sprawie, oświadczenie pozwanego było nadto spóźnione.

Wszystko to co powyżej nakreślono nakazywało oddalić apelację jako bezzasadną, co na podstawie art. 385 k.p.c. znalazło wyraz w punkcie 1 wyroku.

Orzeczenie o kosztach procesu w II instancji zostało również oparte o art. 98 § 1 i 1 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i na tej podstawie zasądzono od pozwanego, który przegrał sprawę w postepowaniu apelacyjnym w całości – na rzecz powoda kwotę 4050 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od uprawomocnienia się postanowienia w przedmiocie kosztów do dnia zapłaty. Na koszty te składała się jednokrotna stawka minimalna wynagrodzenia pełnomocnika procesowego pozwanego (§ 2 pkt. 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt. 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r w sprawie opłat za czynności adwokackie ).

Sąd odwoławczy – kierując się zasadą kosztów celowych – przyznał powodowi za zastępstwo procesowe w postępowaniu apelacyjnym jednokrotną stawkę minimalną w wysokości 75 % stawki w I instancji, a nie w wysokości 100 %, mimo występowania innego pełnomocnika procesowego niż w I instancji. Pełnomocnictwo procesowe udzielone w I instancji nie zostało wypowiedziane(a obejmuje swą mocą także II instancję) i jednocześnie powodowy bank nie usprawiedliwił potrzeby skorzystania w II instancji z obsługi prawnej innego pełnomocnika procesowego w kontekście zwiększenia stawki minimalnej w II instancji do 100 %, a więc do kwoty 5.400 zł.

sędzia Paweł Soliński

Niniejsze pismo nie wymaga podpisu na podstawie § 100a ust. 1-3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2019 r. - Regulamin urzędowania sądów powszechnych jako właściwie zatwierdzone w sądowym systemie teleinformatycznym.

st. sekr. sądowy E. G.

1 Zob. postanowienie SN z dnia 15.06.2023 r, sygn.. akt I CSK 4175/22

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Danuta Wągrowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Paweł Soliński
Data wytworzenia informacji: