Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 7/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2020-01-30

Sygn. akt I ACa 7/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 stycznia 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: Mariola Głowacka

Sędziowie: Mikołaj Tomaszewski /spr./

Maciej Rozpędowski

Protokolant: st. sekr. sąd. Katarzyna Kaczmarek

po rozpoznaniu w dniu 9 stycznia 2020 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa K. P., P. P. i M. P. (1)

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością

w P.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 25 października 2018 r. sygn. akt XII C 2426/13

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanej na rzecz powodów 2700 złotych tytułem zwrotu

kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Mikołaj Tomaszewski Mariola Głowacka Maciej Rozpędowski

I ACa 7/19

UZASADNIENIE

Powodowie, K. i M. P. (2), oraz P. P. wnieśli o zasądzenie od pozwanego, na ich rzecz kwoty 80.000 zł podzielonej w proporcjach 2/3 na rzecz małżonków P., oraz 1/3 na rzecz P. P. z ustawowymi odsetkami od dnia 25 czerwca 2013 r. do dnia zapłaty. Żądana kwota obejmowała odszkodowanie za obniżenie wartości nieruchomości powodów /60.000 zł/ i odszkodowanie stanowiące równowartość nakładów koniecznych dla zapewnienia prawidłowego klimatu akustycznego w pomieszczeniach przeznaczonych na stały pobyt ludzi /20.000 zł/.

Ponadto wnieśli o ustalenie odpowiedzialności pozwanego za wszelkie szkody związane z wprowadzeniem obszaru ograniczonego użytkowania, które mogą ujawnić się w przyszłości.

Następnie zmodyfikowali powyższe roszczenia o zapłatę odszkodowania za spadek wartości nieruchomości wnosząc o zasądzenie kwoty 42.572 zł na rzecz małżonków P. i kwoty 21.286 zł na rzecz P. P..

Wyrokiem częściowym z dnia 11 lutego 2016 r. Sąd Okręgowy rozpoznał roszczenia powodów o zapłatę odszkodowania za spadek wartości ich nieruchomości.

Powód M. P. (1) zmarł dnia 15 listopada 2016 r. a spadek po nim odziedziczyli, na podstawie ustawy, powodowie K. P. i P. P., a także I. P.- każde z nich po 1/3 części.

W piśmie procesowym z dnia 28 września 2018 r. pełnomocnik powodów rozszerzył żądanie pozwu dotyczące odszkodowania za konieczne nakłady domagając się zasądzenia na rzecz powodów: K. P.- kwoty 43.068,48 zł, P. P.- kwoty 43.068,48 zł, a na rzecz I. P.- kwoty 10.767,13 zł, łącznie 96,904,09 zł z odsetkami ustawowymi od 25 czerwca 2013 r. do dnia zapłaty w tym od 1 stycznia 2016 r. z odsetkami za opóźnienie do dnia zapłaty

Pozwany, (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P., konsekwentnie wnosił o oddalenie powództwa.

Wyrokiem z dnia 25.10.2018r. Sąd Okręgowy w Poznaniu:

I.  Tytułem odszkodowania zasądził od pozwanego na rzecz:

1/ powódki K. P. kwotę 43.068,48 zł

2/ powoda P. P. kwotę 43.068,48 zł

3/ powódki I. P. kwotę 10.767,13 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 11 maja 2018 r. do dnia zapłaty każdej z tych kwot.

II.  W pozostałej części powództwo oddalił.

III.  Kosztami postępowania obciążył w całości pozwanego i z tego tytułu:

1/ nakazał` ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa /Sądu Okręgowego w Poznaniu/ kwotę 4.319 zł

2/ zasądził od pozwanego na rzecz powodów:

a/ K. P. kwotę 12.889 zł,

b/ P. P. kwotę 12.889 zł,

c/ I. P. kwotę 3222 zł.

W motywach rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy wskazał, że powodowie, po śmierci powoda M. P. (1) , są współwłaścicielami nieruchomości o obszarze 0,0908 ha, położonej w P. przy ul. (...), zapisanej w księdze wieczystej (...). Ponieważ K. i M. P. (1) byli współwłaścicielami udziału wynoszącego 2/3 części na prawach ustawowej wspólności majątkowej, a pozwany P. P. był współwłaścicielem w 1/3.

W skład spadku po M. P. (1) wchodzi wyłącznie jego udział w majątku wspólnym wynoszący 2/6 części.

Każdemu ze spadkobierców przypada 1/3 spadku, czyli po 1/9 części nieruchomości.

Powódka K. P. zachowuje swoją część majątku wspólnego, czyli 2/6 /części /6/18/ i udział w majątku spadkowym, czyli 2/18 części, łącznie jest to 8/18 części, czyli 4/9.

Powód P. P. przejmuje 1/3 spadku, czyli 2/18 części i dotychczasowy udział we współwłasności wynoszący 1/3 /6/18/ części.

Łącznie jest to 8/18 części, czyli 4/9.

Powódka I. P. jest współwłaścicielką co do 2/18 części, czyli w 1/9 /1/3 udziału spadkowego/.

Budynek mieszkalny został postawiony na w/w nieruchomości legalnie w okresie, gdy funkcjonowało już pozwane lotnisko, natomiast nie był ustanowiony obszar ograniczonego użytkowania. Został zbudowany w dobrym standardzie materiałów i robót wykończeniowych, a także prawidłowo pod względem wymogów ochrony akustycznej w warunkach braku przekroczeń dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku.

Dnia 30 stycznia 2012 r. Sejmik Województwa (...) podjął uchwałę w sprawie utworzenia strefy ograniczonego użytkowania dla lotniska (...)w P. . Weszła ona w życie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa (...)- 28 lutego 2012 r.

Nieruchomość powodów znalazła się w całości w strefie wewnętrznej o.o.u.

Ograniczenia użytkowania w strefie wewnętrznej polegają na:

a/ zakazie budowy nowych szpitali, domów opieki społecznej i budynków związanych ze stałym, lub czasowym pobytem dzieci i młodzieży,

b/dopuszczeniu rozbudowy, odbudowy, oraz nadbudowy istniejących szpitali, domów opieki społecznej i budynków związanych ze stałym, lub czasowym pobytem dzieci i młodzieży,

c/ zakazie tworzenia stref A uzdrowisk,

d/ dopuszczeniu lokalizowania zabudowy mieszkaniowej pod warunkiem zapewnienia właściwego komfortu akustycznego w pomieszczeniach wymagających ochrony akustycznej /§ 8 ust.2 uchwały/.

W obszarze ograniczonego użytkowania uchwała wprowadziła wymagania techniczne dotyczące budynków, które w strefie wewnętrznej polegały na zapewnieniu właściwego klimatu akustycznego w budynkach i pomieszczeniach wymagających ochrony akustycznej poprzez stosowanie przegród budowlanych o odpowiedniej izolacyjności akustycznej /§9 ust. 2 uchwały/.

Przed wprowadzeniem o.o.w. budynek mieszkalny na nieruchomości powodów spełniał wymogi prawidłowej ochrony pomieszczeń przed dźwiękami dochodzącymi z zewnątrz w myśl przepisów prawa budowlanego i Polskich Norm dla dopuszczalnego hałasu w środowisku z wyłączeniem hałasu spowodowanego przez starty, lądowania i przeloty statków powietrznych dla zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej, ustalonymi Rozporządzeniem Ministra Ochrony (...) w sprawie dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku jak to ustalił biegły J. W. (1) po oględzinach budynku /k.23 i 24 opinii biegłego J. W. (1)/

Ze względu na treść §9 ust. 2 w/w uchwały powodowie zostali zobowiązani do poniesienia, własnym kosztem i staraniem, nakładów mających na celu poprawę izolacji akustycznej pomieszczeń wymagających takiej ochrony, a konkretnie dokonać wymiany stolarki okiennej, dokonać dodatkowej izolacji dachu i ścian zewnętrznych, a także wykonać nawiewniki ścienne akustyczne z mufą akustyczną i okapami z wkładką akustyczną.

Koszt tych robót budowlanych, według cen z daty wydania opinii, czyli z 16 kwietnia 2018 r. wynosił 96.904,09 zł.

W oparciu o powyższe ustalenia Sąd Okręgowy uznał, iż żądanie pozwu zasługuje na uwzględnienie w znacznej części.

Powodowie jako podstawę prawną żądania wskazali art.129 ust. 2 oraz 136 ust.2 i ust.3 ustawy Prawo o ochronie środowiska.

Przepis art.129 ust.2 u.p.o.ś. stanowi, że w związku z ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości jej właściciel może żądać odszkodowania za poniesioną szkodę; szkoda obejmuje również zmniejszenie wartości nieruchomości. W myśl ust.4 tego przepisu z roszczeniem, o którym mowa w ust. 1-3, można wystąpić w okresie 2 lat od dnia wejścia w życie rozporządzenia lub aktu prawa miejscowego powodującego ograniczenie sposobu korzystania z nieruchomości. Według art. 136 ust.1 u.p.o.ś. w razie ograniczenia sposobu korzystania ze środowiska w wyniku ustanowienia obszaru ograniczonego użytkowania właściwymi w sprawach spornych dotyczących wysokości odszkodowania lub wykupu nieruchomości są sądy powszechne. Ustęp 2 tego przepisu stanowi, iż obowiązany do wypłaty odszkodowania lub wykupu nieruchomości jest ten, którego działalność spowodowała wprowadzenie ograniczeń w związku z ustanowieniem obszaru ograniczonego użytkowania. Zgodnie zaś z art.136 ust. 3 u.p.o.ś. w razie określenia na obszarze ograniczonego użytkowania wymagań technicznych dotyczących budynków szkodą, o której mowa w art. 129 ust. 2, są także koszty poniesione w celu wypełnienia tych wymagań przez istniejące budynki, nawet w przypadku braku obowiązku podjęcia działań w tym zakresie.

Art. 129 ust. 2 u.p.o.ś. określa, że w związku z ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości jej właściciel może żądać odszkodowania za poniesioną szkodę.

Wprowadzenie obszaru ograniczonego użytkowania równoznaczne jest z publicznym potwierdzeniem, że lotnisko emituje hałas oddziaływujący na ten obszar w stopniu skutkującym ograniczone, w określony sposób, możliwości korzystania z nieruchomości na tym obszarze położonych, a hałas jest do tego stopnia dokuczliwy, że wskazane jest sfinansowanie urządzeń, elementów wyposażenia domów, lub wręcz przebudowy domów, aby się przed nim chronić.

Fakt, że aktualnie pozwany monitoruje hałas i stara się go ograniczać nie ma wpływu na obowiązek ochrony pomieszczeń domu mieszkalnego znajdującego się na nieruchomości powodów położonej w strefie wewnętrznej o.o.u.

Dopóki obszar ograniczonego użytkowania istnieje, dopuszczalna jest w jego obrębie możliwość emisji hałasu w stopniu ponadnormatywnym, a natężenie ruchu lotniczego w przyszłości może emisję hałasu potęgować.

Oceniając zasadność roszczenia powodów o odszkodowanie stanowiące równowartość nakładów na ich nieruchomość niezbędnych dla zapewnienia właściwego klimatu akustycznego w pomieszczeniach budynku wymagających ochrony akustycznej stwierdzić należy, iż przepis art. 136 ust. 3 u.p.o.ś stanowi, że w razie określenia na obszarze ograniczonego użytkowania wymagań technicznych dotyczących budynków szkodą, o której mowa w art. 129 ust. 2, są także koszty poniesione w celu wypełnienia tych wymagań przez istniejące budynki, nawet w przypadku braku obowiązku podjęcia działań w tym zakresie.

Ugruntowany w orzecznictwie jest pogląd, że odszkodowanie powinno obejmować koszty przystosowania istniejących budynków w taki sposób, aby w pomieszczeniach wymagających ochrony akustycznej zapewniony był właściwy klimat akustyczny niezależnie od tego, czy nakłady na rewitalizację akustyczną zostały poniesione w całości, w części, czy wcale.

W/w art. 136 ust. 2 u.o.o.ś. nie zawęża wypłaty odszkodowania do kosztów już poniesionych w celu wypełnienia tych wymagań przez istniejące budynki, nawet w przypadku braku obowiązku podjęcia działań w tym zakresie, lecz wskazuje tę sytuację jako dodatkowy element szkody.

Odmienna interpretacja wprowadzałaby zróżnicowanie właścicieli na bardziej rzutkich i zamożnych, lub mających wiedzę z dziedziny akustyki, lub budownictwa, którzy załatwili i opłacili materiały, fachowców i dokonali stosownych nakładów, aby ochronić swe mieszkania przed hałasem i właścicieli, którzy nie mają wiedzy jakich konkretnie nakładów trzeba dokonać i nie mają dostatecznych możliwości finansowych, aby te nakłady ponieść i ochronić przed hałasem pomieszczenia wymagające ochrony akustycznej.

Biegły J. W. (1) konkretnie wskazał jakie nakłady są niezbędne, aby zapewnić właściwy klimat akustyczny w pomieszczeniach domu mieszkalnego powodów przeznaczonych na stały pobyt ludzi.

Sąd podziela ocenę biegłego, że okna dźwiękoszczelne o niezbędnie podwyższonej izolacyjności akustycznej powinny mieć certyfikaty na całość okna, a nie tylko na szyby, a zapewnienie stosownej szczelności wymaga też wymiany parapetów zewnętrznych i wewnętrznych na parapety pasujące do certyfikowanych okien.

Wartość tych nakładów wynosi 96.904,09 zł według stanu w dniu 16 kwietnia 2018 r. i cen z I kwartału 2018 r. Ceny te były aktualne w dacie orzekania.

W wezwaniu do zapłaty powodowie zażądali kwoty 250.000 zł odszkodowania łącznie, w tym kwoty 100.000 zł na poczet nakładów.

W pozwie powodowie domagali się zapłaty 20.000 zł tytułem zwrotu nakładów.

Żądania te nie zostały uprawdopodobnione żadną opinią zleconą przez powodów we własnym zakresie, która pozwoliłaby je ocenić i ustalić, że nie są bezpodstawne, lub przesadnie zawyżone. Różnica między żądaniem pierwotnym /100.000 zł/, a żądaniem w pozwie /20.000 zł/ jest na tyle znaczna, że mogła wywołać istotne wątpliwości co do zasadności żądania.

Pozwany otrzymał odpis opinii biegłego J. W. (1) dnia 11 maja 2018 r. więc od tego czasu znał rodzaj i wartość niezbędnych nakładów i od tego czasu roszczenie powodów o nakłady stało się wymagalne, bowiem mieściło się w granicach kwoty żądanej przez powodów w wezwaniu do zapłaty równowartości nakładów z 16 kwietnia 2013 r.

Odsetki ustawowe za opóźnienie od kwot zasądzonych na rzecz powodów w punkcie I wyroku końcowego zł należało więc zasądzić od 11 maja 2015 r. i to na podstawie art. 481§1 i 2 k.c. w związku z art. 476 k.c.

W punkcie II wyroku sąd oddalił powództwo w zakresie roszczeń akcesoryjnych sprzed dat, wskazanych w punkcie I wyroku, a rozpoczynających naliczanie odsetek za opóźnienie od poszczególnych części zasądzonego odszkodowania, a także powództwo o ustalenie jako pozbawione podstawy prawnej.

Powyższy wyrok zaskarżył apelacją pozwany, który powołując się na:

1.  Naruszenie prawa materialnego polegające na:

a)  naruszeniu art. 129 ust. 2 p.o.ś. w zw. z art. 136 ust. 3 p.o.ś., poprzez ich błędną wykładnię i przyjęcie, że odszkodowanie z tytułu poniesionych wydatków na rewitalizację akustyczną, należne jest bez względu na to, czy strona powodowa w rzeczywistości poniosła koszty rewitalizacji akustycznej swojej nieruchomości, podczas gdy wykładnia tychże przepisów prowadzi do wniosku, iż aby móc skutecznie dochodzić odszkodowania konieczne jest faktyczne poniesienie wydatków na rewitalizację akustyczną;

b)  naruszeniu art. 361 § 2 k.c., poprzez jego błędną wykładnię i przyjęcie, że naprawieniu podlega szkoda, która jeszcze nie powstała, tak jak w niniejszej sprawie, w której nie doszło jeszcze do utraty składników majątkowych, czy też do poniesienia przez powodów nieplanowanych (niezgodnych z ich wolą) wydatków;

c)  naruszeniu art. 129 ust. 2 p.o.ś, w zw. z art. 136 ust. 3 p.o.ś., poprzez ich błędną wykładnię i przyjęcie, że przepisy te określają dwie odrębne szkody w majątku powodów, podczas gdy już wprost z treści tych przepisów wynika, że są to tylko różne postaci tej samej szkody;

d)  naruszeniu art. 129 ust. 2 p.o.ś. w zw. z art. 136 ust. 3 p.o.ś., poprzez ich błędną wykładnię i nieuwzględnienie zjawiska rekurencji, co w efekcie doprowadziło do zawyżenia sumy odszkodowania należnego stronie powodowej;

e)  naruszeniu art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. oraz art. 363 § 2 k.c., poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że roszczenie o zapłatę odszkodowania stało się wymagalne z chwilą upływu terminu zakreślonego w wezwaniu do zapłaty, podczas gdy, skoro odszkodowanie zostało obliczone według cen aktualnych, tj. cen z daty jego ustalania (orzekania), stało się ono wymagalne dopiero z datą wyrokowania i najwcześniej od tej daty dłużnik (pozwany) pozostaje w opóźnieniu uzasadniającym zapłatę odsetek.

2.  Naruszenie przepisów postępowania polegające na:

a)  naruszeniu art. 227 § 1 k.p.c. w zw. z art, 233 § 1 k.p.c., w zw. z art. 278 k.p.c. poprzez przyjęcie przez Sąd I instancji, że wystąpienie szkody dochodzonej na gruncie art. 129 ust. 2 p.o.ś. oraz rozmiar takiej szkody zostały w niniejszej sprawie udowodnione przez powodów, pomimo że powyższe okoliczności nie zostały udowodnione, w szczególności nie zostały udowodnione ze względu na wadliwość przedstawionej w sprawie opinii biegłego;

b)  naruszeniu art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c., poprzez oparcie się przy rozstrzyganiu sprawy na dowodzie z opinii biegłego zawierających zasadnicze błędy metodologiczne, które uniemożliwiają potraktowanie ich jako rzetelnego środka dowodowego, mającego za zadanie wyjaśnienie okoliczności wymagających wiadomości specjalnych;

c)  naruszeniu art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c., poprzez oparcie się w skarżonym wyroku na treści opinii przedstawionych w niniejszej sprawie, a przygotowanych przez biegłego nie mającego dostępu do dziennika budowy, pełnej dokumentacji projektowej i powykonawczej, a także decyzji o pozwoleniu na budowę wraz z dokumentacją udowadniającą stan nieruchomości na datę 28 lutego 2012 roku, które to dokumenty są konieczne dla rzetelnego określenia stanu faktycznego (w tym technicznego) nieruchomości powodów;

d)  naruszeniu art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c., poprzez ich błędne zastosowanie i oparcie się, przy rozstrzygnięciu o żądaniu odszkodowania z tytułu rewitalizacji akustycznej nieruchomości powodów, na opinii biegłego z dziedziny budownictwa o specjalności konstrukcyjno - budowlanej mgr. inż. J. W. (1), który nie ma wiadomości specjalnych z dziedziny akustyki, w sytuacji gdy opinię dotyczącą zakresu ewentualnie wymaganych prac rewitalizacyjnych powinien sporządzić biegły akustyk;

e)  naruszeniu art. 217 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 286 k.p.c., poprzez całkowite pominięcie zastrzeżeń pozwanego względem przedstawionej w sprawie opinii biegłego oraz pominięcie wniosków dowodowych zmierzających do wykazania wadliwości metodologicznej oraz merytorycznej przedmiotowej opinii, czym Sąd I Instancji doprowadził do faktycznego pozbawienia strony pozwanej możliwości obrony jej praw;

f)  naruszeniu art. 328 § 2 k.p.c., poprzez brak odniesienia się do formułowanych w piśmie procesowym strony pozwanej z dnia 29 maja 2018 roku zarzutów do opinii biegłego J. W. (1) w sposób pozwalający na przeprowadzenie kontroli instancyjnej rozumowania Sądu Okręgowego w tym zakresie.

Wskazując na tak sformułowane zarzuty pozwany wniósł o zmianę wyroku i oddalenie powództwa ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Sąd Okręgowy na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego, ocenionego bez przekroczenia granic określonych treścią art. 233§1 kpc dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych oraz trafnie określił ich prawne konsekwencje. Ustalenia te oraz ich prawną ocenę Sąd Apelacyjny podziela, przyjmując je jako własne.

Nie zachodzi zarzucane w obu apelacjach naruszenie art. 328§ 2 kpc, gdyż sporządzone przez Sąd Okręgowy uzasadnienie wyroku zawiera wskazane w tym przepisie konieczne elementy i poddaje się kontroli instancyjnej.

Chybione jest w szczególności zarzucanie przez skarżącego, w kontekście rzekomego naruszenia powołanego przepisu, braku odniesienia się do zarzutów pozwanego pod adresem opinii biegłego J. W. zawartych w piśmie procesowym pozwanego z 29 maja 2018r.

Treść powołanego przepisu nakazuje sądowi dokonanie oceny dowodów i nie wymaga ona bynajmniej prowadzenia przez sąd polemiki z twierdzeniami zawartymi w pismach procesowych strony.

Sąd Okręgowy ocenił dowód z opinii biegłego J. W. wyraźnie wskazując w motywach wyroku, że na tę opinię składają się również wyczerpujące wyjaśnienia biegłego złożone podczas rozprawy z dnia 4.10.2018r., w toku której biegły ustosunkował się do pytań zawartych w powołanym piśmie procesowym, co skarżący pomija.

Zarzuty apelacji koncentrują się przede wszystkim na podważeniu opinii biegłego J. W. (1), która była podstawą do ustalenia wysokości odszkodowania.

Zarzuty te okazały się niesłuszne. Zasadnie opinię biegłego J. W. Sąd I instancji uznał za pełnowartościowy materiał dowodowy, mogący stanowić podstawę istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy ustaleń faktycznych. Została ona sporządzona w sposób rzetelny, zrozumiały, zgodny z zasadami sztuki oraz przepisami prawa. Wszelkie wątpliwości jakie mogły powstać w związku z treścią pisemnej opinii zostały wyjaśnione w ustnej wypowiedzi biegłego na rozprawie w dniu 4.10 2018 r., co znalazło odzwierciedlenie w treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku.

Wysokość szkody powstałej z wprowadzenia strefy ograniczonego użytkowania została wbrew zarzutowi udowodniona przez powodów na podstawie opinii biegłego W..

Skarżący formując zarzuty pod adresem opinii biegłego pomija wyjaśnienia biegłego złożone na wskazanej rozprawie, mimo że zawierały one odpowiedź na wątpliwości podnoszone przez pozwanego.

Chybiony jest zatem zarzut naruszenia art. 217 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 286 k.p.c., poprzez całkowite pominięcie zastrzeżeń pozwanego względem przedstawionych w sprawie opinii biegłego oraz pominięcie wniosków dowodowych zmierzających do wykazania wadliwości metodologicznej oraz merytorycznej przedmiotowych opinii, czym Sąd I Instancji miał doprowadzić do faktycznego pozbawienia strony pozwanej możliwości obrony jej praw.

Wręcz przeciwnie, to pozwany abstrahując zupełnie od faktu, że na ocenioną przez Sąd Okręgowy jako przydatną dla sprawy opinię biegłego J. W. składa się nie tylko pisemna ekspertyza, lecz także wyjaśnienia biegłego na rozprawie z dnia 4.10.2018r. i w konsekwencji w ogóle się nie odnosząc w środku odwoławczym do odpowiedzi biegłego na zastrzeżenia zgłoszone do opinii pisemnej, pozbawił się de facto możliwości zakwestionowania przedmiotowej opinii.

Wystarczające będzie bowiem stwierdzenie, że biegły podczas przedmiotowej rozprawy przekonująco uargumentował niezasadność zastrzeżeń pozwanego pod adresem opinii i Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do tego, by z urzędu zakwestionować uzupełnioną przez biegłego opinię.

Skarżący w uzasadnieniu zarzutu pominięcia wniosków dowodowych zmierzających do wykazania wadliwości metodologicznej oraz merytorycznej opinii nie wskazuje jakie to wnioski dowodowe miały zostać przez Sąd Okręgowy pominięte.

W istocie strona pozwana po otrzymaniu opinii biegłego J. W. nie złożyła żadnych wniosków dowodowych.

Okoliczność, że biegły J. W. (1), że sporządzając opinię nie dokonywał analizy dokumentacji projektowej, budowlanej i powykonawczej w żadnym zakresie nie podważała prawidłowości wniosków opinii.

Wbrew twierdzeniom apelacji biegły J. W. wpisany jest na listę biegłych także w dziedzinie akustyki budowlanej.

Należy mieć przy tym na uwadze, że wymagania akustyczne w odniesieniu do budynku powodów wynikały z obowiązujących norm budowlanych ustalonych przepisami prawa wskazanymi w opinii; miarodajny poziom hałasu pochodzący z operacji lotniczych określa się przy wykorzystaniu map zasięgu lotniczego, danych z pomiarów monitoringowych, uzupełniających pomiarów akustycznych. W ocenie Sądu Apelacyjnego pozwalało to biegłemu, po dokonaniu oględzin budynku, na stwierdzenie czy istniejące przegrody budowlane spełniają wymagania izolacyjności akustycznej. Wnioski, że do zapewnienia właściwego klimatu akustycznego budynku niezbędne są nakłady na kwotę łączną 96,904,09 zł, dostosowujące budynek do zwiększonych obciążeń hałasem lotniczym, nie zostały skutecznie podważone.

Należy zauważyć, że w powołanym powyżej piśmie procesowym z 29 maja 2018r. skarżący nie zarzucał biegłemu, że opracował opinię „nie mając dostępu do potrzebnych dokumentów” w szczególności zaś dokumentacji projektowej ani powykonawczej jak również dziennika budowy dotyczącej budynku posadowionego na nieruchomości powodów oraz że biegły bezpodstawnie przyjął, że stan budynku nie uległ zmianie w okresie od wprowadzenia (...) do daty oględzin.

Nie zasługiwał również na uwzględnienie zarzut dotyczący tzw. rekurencji. Po pierwsze, zauważyć należy, że nawet sam apelujący przyznaje, że szkoda, jakiej doznają właściciele nieruchomości położonych w strefie ograniczonego użytkowania spowodowanego funkcjonowaniem lotniska występuje w dwóch postaciach: spadku wartości nieruchomości i konieczności poniesienia nakładów akustycznych, o ile budynek nie spełnia tych norm akustycznych. Po drugie, konieczność naprawienia obu szkód jest obowiązkiem ich sprawcy. W świetle utrwalonego już orzecznictwa zarówno sądów powszechnych, jak i Sądu Najwyższego, naprawienie szkody z tytułu spadku wartości nieruchomości nie pozbawia właściciela prawa domagania się zwrotu nakładów koniecznych dla zapewnienia właściwego klimatu akustycznego budynku.

Nadto rozmiar szkód, jakie były przedmiotem rozpoznania w sprawie, badany był bowiem według stanu każdej nieruchomości z dnia wprowadzenia oou, co dotyczyło zarówno wysokości koniecznych nakładów inwestycyjnych, jak i spadku wartości nieruchomości. Szkody te nie są zatem ze sobą związane zjawiskiem rzekomej „rekurencji” (zob. też uzasadnienie do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 21 sierpnia 2013r. w sprawie II CSK 578/12).

Nie ma racji pozwany, że w świetle przepisów art. 136 ust. 3 w zw. z art. 129 ust. 2 P.o.ś. odszkodowanie z tytułu nakładów na zapewnienie nieruchomości powodów odpowiedniego komfortu akustycznego należne jest w sytuacji, gdy te nakłady zostały już poniesione.

Wykładnia językowa tego przepisu wskazuje, że chodzi o koszty poniesione, nawet w braku obowiązku ich wydatkowania. Interpretacja systemowa prowadzi do wniosku, że tego rodzaju szkody objęte są odszkodowaniem wskazanym w przepisie art. 129 ust. 2 P.o.ś. określającym skutki wprowadzenia ograniczeń. Funkcjonalne jego rozumienie przemawia za przyjęciem, że zrekompensowanie tych wydatków, jako zmierzających do likwidacji ujemnych następstw dozwolonego natężenia hałasu, należy do zakresu jego regulacji, ponieważ uznaje za szkodę, podlegającą naprawieniu na podstawie art. 129 ust. 2 P.o.ś., także poniesione koszty rewitalizacji akustycznej budynków bez potrzeby rozstrzygania o istnieniu obowiązku przeprowadzenia prac dostosowawczych. Nie ma podstaw do przypisywania temu uregulowaniu roli ograniczenia szkody związanej z koniecznością dostosowania budynków do wprowadzonych wymagań technicznych jedynie do kosztów poniesionych. Przepis art. 136 ust. 3 P.o.ś. nie wyłącza obowiązku naprawienia szkody obejmującej usunięcie wadliwości budynku, jeśli konieczne prace remontowe nie zostały jeszcze wykonane (por. orz. Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 2012 r., sygn. akt. II CSK 254/12).

Niezasadne okazały się także zarzuty naruszenia przepisów art. 481 § 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c. oraz art. 363 § 2 k.c.. Nie ulega wątpliwości, że roszczenie odszkodowawcze ma charakter bezterminowy, co oznacza, że staje się wymagalne po upływie odpowiedniego terminu wyznaczonego dłużnikowi do jego spełnienia (art. 455 k.c.). Niewątpliwie pismo przedsądowe z dnia 31maja 2013r., w którym powodowie sformułowali wobec pozwanego żądanie zapłaty odszkodowania a także pozew , nie mogły być traktowane jako wezwanie w rozumieniu art. 455 k.c., skutkujące powstaniem stanu wymagalności roszczenia po upływie zakreślonego w nim terminu. Skuteczne wezwanie do zapłaty odszkodowania pieniężnego musi bowiem zawierać treści pozwalające dłużnikowi na rzeczowe, według kryteriów obiektywnych, ustosunkowanie się do żądania tak co do zasady, jak i wysokości. Tylko w takim przypadku można mu przypisać opóźnienie w wywiązaniu się z zobowiązania. Tymczasem w wezwaniu, jak i w pozwie powód ograniczył się do postawienia dowolnej w tamtym czasie tezy, że poniósł szkodę i przedstawienia swobodnie wybranej wysokości szkody.

Pozwany nie miał zatem możliwości dokonania merytorycznej oceny zasadności zgłoszonych mu w wezwaniu do zapłaty roszczeń.

Wszystkie istotne dla takich ustaleń okoliczności zostały ustalone dopiero w toku postępowania sądowego w oparciu o wydaną w sprawie opinię biegłego J. W., który oszacował wartość tych nakładów według cen na dzień sporządzenia opinii.

Zasadnie zatem uznał Sąd Okręgowy, że pozwany pozostawał w opóźnieniu w spełnieniu roszczeń powodów od doręczeniu mu odpisu opinii biegłego J. W. tj. od 11 maja 2018r.

Brak było natomiast podstaw do uznania, że odsetki od zasądzonej powodom należności winny być przyznane dopiero od postulowanej w apelacji daty orzekania, bowiem pozwany znajdował się w opóźnieniu w spełnieniu tego świadczenia już w dniu wyżej wskazanym, poprzedzającym dzień wyrokowania.

Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu w instancji odwoławczej znajdowało oparcie w art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. oraz § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Mikołaj Tomaszewski Mariola Głowacka Maciej Rozpędowski

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Danuta Wągrowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Mariola Głowacka
Data wytworzenia informacji: