I ACa 6/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2015-05-12
Sygn. akt I A Ca 6/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 maja 2015 r.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu Wydział I Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: SSA Piotr Górecki
Sędziowie: SA Jacek Nowicki,
SA Jan Futro (spr.)
Protokolant: st. sekr. sąd. Sylwia Stefańska
po rozpoznaniu w dniu 12 maja 2015 r. w Poznaniu
na rozprawie
sprawy z powództwa M. M.
przeciwko Gminie R.
o zapłatę
na skutek apelacji obu stron
od wyroku Sądu Okręgowego w Koninie z dnia 18 lipca 2014 r.
sygn. akt I C 1109/11
1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądzoną w punkcie 1 kwotę podwyższa do kwoty 60 000 (sześćdziesiąt tysięcy) zł z ustawowymi odsetkami od dnia 5 marca 2012 r. oraz w punkcie 4 w ten sposób, że zasądza od pozwanej na rzecz powoda 925,65 zł a także dodaje punkt 5 w brzmieniu: „ustala odpowiedzialność pozwanej na za skutki wypadku z dnia 1 kwietnia 2005 r., jakie ujawnią się u powoda w przyszłości.”;
2. oddala apelację powoda w pozostałej części;
3. oddala apelację pozwanej;
4. koszty postępowania apelacyjnego znosi wzajemnie.
Jan Futro Piotr Górecki Jacek Nowicki
I A Ca 6/15
UZASADNIENIE
Powód M. M. w pozwie wniesionym w dniu 1 grudnia 2011 r. skierowanym przeciwko Gminie R. wniósł o zasądzenie od pozwanej kwoty 5 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami tytułem odszkodowania w związku z wypadkiem, jakiemu uległ w dniu 1 kwietnia 2005 r., zasądzenie renty w wysokości 800 zł miesięcznie, płatnej od dnia wniesienia pozwu do 10-go dnia każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku zwłoki w płatności którejkolwiek z rat, zasądzenie kwoty 122 500 zł wraz z ustawowymi odsetkami, tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i ustalenie odpowiedzialności pozwanej za skutki wypadku mogące ujawnić się w przyszłości. Wniósł ponadto o zasądzenie od pozwanej kosztów procesu.
Pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości, podnosząc w szczególności - w piśmie procesowym z 4 grudnia 2012 r. - zarzut przedawnienia roszczeń powoda.
Wyrokiem z dnia 18 lipca 2014 r. Sąd Okręgowy w Koninie zasądził od pozwanej na rzecz powoda tytułem zadośćuczynienia kwotę 30 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 5 marca 2012 r., oddalając powództwo w pozostałej części.
Orzekając o kosztach postępowania, odstąpił od obciążenia stron nieuiszczonymi kosztami sądowymi i zasądził od powoda na rzecz pozwanej kwotę 1 623,95 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Jako podstawy rozstrzygnięcia Sąd I instancji powołał następujące ustalenia.
M. M. (ur. (...)) będąc uczniem klasy (...) w S., w dniu 1 kwietnia 2005 r. w czasie zajęć wychowania fizycznego w sali gimnastycznej szkoły, podczas gry w piłkę nożną, został uderzony w obrębie twarzy (w prawe oko) piłką kopniętą z odległości ok. 4 metrów, przez innego ucznia. Gra została natychmiast przerwana, a nauczyciel T. M. zaprowadził małoletniego do szkolnej pielęgniarki, która zastosowała chłodny okład na oko powoda.
Małoletni powód nie chciał zwolnienia z lekcji, uczestniczył w dalszych lekcjach w tym, jako uczestnik (aktor) wyznaczonego na ten dzień przedstawienia szkolnego koła teatralnego.
Po powrocie do domu powód odczuwał ból oka i głowy, stąd rodzice zawieźli syna około godz. 18.00 do szpitala w K., gdzie lekarz okulista rozpoznał odwarstwienie siatkówki oka prawego i zlecił hospitalizację. Rodzice zawieźli syna do innego lekarza, który potwierdził diagnozę i wtedy małoletni powód wrócił do szpitala w K., gdzie przebywał od 1.04. do 5.04.2005 r. Leczony zachowawczo, po badaniach USG i konsultacji został przekazany do dalszego leczenia do Kliniki (...) w P., gdzie przebywał od 5.04. 2005 r. do 12.04.2005 r., leczony operacyjnie (w znieczuleniu ogólnym) poprzez zabieg kriopeksji i implantację plomby nadtwardówkowej oka prawego, a następie laseroterapię siatkówki ww. oka. Hospitalizowany w Klinice ponownie od 28.04.2005 r. do 2.05.2005 r., gdzie był ponownie leczony operacyjnie (w dniu 29.04.2005 r.) poprzez (...) z iniekcją oleju silikonowego oka prawego (witrektomia z olejem silikonowym). Zabieg witrektomii to poważny zabieg operacyjny, polegający na przyłożeniu siatkówki oka, który to zabieg u powoda zakończył się pozytywnie, stąd powód operowanym okiem widzi, ale nie zawsze zabieg ten się udaje.
Do Kliniki trafił po raz trzeci w okresie od 16.08.2005 r. do 22.08.2005 r., z powodu odwarstwienia siatkówki oka prawego, wtedy też operacyjnie (w znieczuleniu ogólnym) wykonano ewakuację oleju silikonowego z komory ciała szklistego oka. Mimo skutecznego przyłożenia siatkówki oka, funkcja wzrokowa oka prawego powoda jest w stopniu umiarkowanym upośledzona poprzez obniżenie ostrości wzroku i ograniczenie pola widzenia, oka prawego. Wedle biegłej B. Ł. (k.224), powód odczuwa obecność resztek oleju silikonowego w postaci „mętów” przesuwających się w oku, co powoduje dyskomfort, który wg biegłej nie jest znaczącym. Powód ma aktualnie obniżenie ostrości wzroku do poziomu 0,5, początkowo używał okularów, ale jak mówi (k.252-252v) „w okularach nie czuje się komfortowo”, stąd aktualnie korzysta z ze szkieł kontaktowych, choć soczewki powodują, że oko prawe łzawi.
Ostrość wzroku małoletniego powoda w 2001 r., bez stosowania korekcji, wynosiła 0,6 dla oka prawego stąd wada wzroku nie miała istotnego wpływu na skutki urazu piłką, gdyż siatkówka oka ludzkiego jest podatna na urazy tępe przy krótkowzroczności przekraczającej 8 dioptrii.
Trwały uszczerbek na zdrowiu powoda to aktualnie 22,5% wg pkt 27a i pkt 32 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002 r. Postępowanie pielęgniarki szkolnej bezpośrednio po wypadku nie ma wpływu na stwierdzony uszczerbek na zdrowiu powoda, gdyż nie dysponowała ona możliwością oceny stanu gałki ocznej powoda, a rozpoznanie pourazowego odwarstwienia siatkówki oka prawego było dokonane w dniu urazu w godzinach wieczornych i według lekarzy leczących nie kwalifikowało się do operacji w trybie pilnym.
Przed zdarzeniem małoletni wtedy powód uczył się dobrze (średnia ocen za pierwsze półrocze (...) to 4,25), po wypadku z dnia 1.04.2005 r. uzyskał średnią roczną ocen 4,3, a kończąc(...)średnia ocen to 4,43, był nadto wyróżniającym się sportowcem (oceny celujące) reprezentującym szkołę w zawodach tenisa stołowego. Po wypadku z dnia 1.04.2005 r. powód był zwolniony z zajęć WF, ale już w grudniu 2005 r. przedłożono zaświadczenie lekarza okulisty mówiące o tym, że powód „jest zdolny do uprawiania sportu” i w drugim semestrze klasy(...) małoletni powód brał udział w zawodach sportowych reprezentując szkołę jak i gminę m.in. w lekkoatletyce i piłce siatkowej.
Zespół powypadkowy powołany przez Dyrektora (...)dla ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku ucznia – małoletniego powoda, po rozpatrzeniu zastrzeżeń rodziców powoda, wniesionych do protokołu ustalającego okoliczności wypadku, ustalił, iż na przyszłość bezpośrednio po zaistnieniu wypadku, któremu ulegnie w trakcie zajęć uczeń szkoły, należy bezwzględnie zawiadomić rodziców poszkodowanego ucznia i pogotowie ratunkowe (szczególnie przy urazach głowy i kręgosłupa, a w postępowaniu powypadkowym utrzymywać kontakt z rodzicami poszkodowanego.
Małoletni powód uzyskał w ramach ubezpieczenia szkolnego NW, którego ubezpieczającym było Publiczne (...) w S., (przy sumie ubezpieczenia 7.000 zł.), odszkodowanie w kwotach: 1.050 zł. wypłaconej 21.06.2005 r. i 1.089 zł. wypłaconej 6.08.2005 r., przy przyjęciu 30% uszczerbku na zdrowiu poszkodowanego i zwrocie kosztów leczenia zgodnie ze złożoną fakturą.
Małoletni powód po ukończeniu(...)kontynuował bez przerw i w terminie, naukę w szkole średniej ((...)w K.), a następnie zgodnie z zainteresowaniami powoda w Uniwersytecie Przyrodniczym w P. (studia 1 stopnia na kierunku: gospodarka przestrzenna) uzyskując w lutym 2014 r. dyplom inżyniera gospodarki przestrzennej i podejmuje w tej samej uczelni, od październiku 2014 r. studia magisterskie na kierunku (...), z możliwością wyboru specjalizacji: zarządzanie małym przedsiębiorstwem lub zarządzanie biznesem.
Powód pozostaje na utrzymaniu rodziców prowadzących gospodarstwo rolne o pow. około 24 ha, prowadzą oni nadto całorocznie stado gęsi (drób rzeźny i nieśny) i sezonowo wylęgarnię drobiu-gęsi (w której zatrudniają 3 osoby). Mama powoda z wynajmu pomieszczeń lokalu użytkowego (pomieszczenie wraz z urządzeniami sklepowymi) w miejscu zamieszkania w O., uzyskuje czynsz w kwocie 600 zł. miesięcznie brutto.
Na utrzymaniu rodziców, pozostaje także córka J. ur. (...), studiująca w Uniwersytecie Przyrodniczym w P.. Najstarsza ich córka M. założyła rodzinę i wyprowadziła się. Wedle pozwanej to ona uzyskała w drodze zamiany gruntów (będących wcześniej własnością rodziców) z Miastem K., ośrodek (...).
W okresie studiów wyższych I stopnia, powód w trakcie tygodnia miał wolny 1 dzień, w pozostałe miał zajęcia do godzin 18.00 - 20.00 z przerwami w czasie dnia. W okresie po uzyskaniu dyplomu inżyniera (tj. od lutego 2014 r.), powód mieszka z rodzicami, pomaga rodzicom kosząc trawę, przy pracach porządkowych, w wylęgarni piskląt gęsi.
Powód nie posiada stwierdzenia o niezdolności do pracy. Powód (mimo, że zaprzeczał aktywności sportowej w pozwie i przesłuchaniu informacyjnym) jest osobą aktywną sportowo tak w okresie po wypadku jak i obecnie, będąc członkiem amatorskiej drużyny siatkarzy (...) O. O. biorąc udział, jako reprezentant ww. klubu w rozgrywkach i turniejach. Podczas gry nie widać by występowały u powoda ograniczenia sprawnościowe, nie zgłasza także problemów zdrowotnych.
Gdyby powód doznał kolejnego urazu oka prawego mogłoby dojść do dalszych powikłań, gdyż siatkówka oka powoda po uprzednim odwarstwieniu jest bardziej podatna na urazy skutkiem, wstrząsów, uderzenia ciałem o ciało, uderzenia piłką, może dojść do szkodliwych dla zdrowia powoda powikłań.
Pozwana Gmina w zakresie dochodu w przeliczeniu na jednego mieszkańca w 2013 r., jest na (...) miejscu spośród (...) gmin w Polsce.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy wskazał, że podstawę częściowego uwzględnienia powództwa stanowi przepis art. 417 2 k.c.
Sąd Okręgowy nie uwzględnił podniesionego przez pozwaną zarzutu przedawnienia roszczeń powoda i stwierdził, że na podstawie powyższego przepisu przyznał powodowi zadośćuczynienie na zasadzie słuszności. Rozważając kwestię wysokości należnego powodowi zadośćuczynienia, Sąd wziął pod uwagę ustalone okoliczności sprawy, w szczególności, doznanie przez powoda szkody w czasie realizowania przez niego obowiązku szkolnego, wiek powoda w chwili wypadku (ukończone 13 lat), rodzaj i znaczenie naruszonego dobra, konieczność poddania się kilkakrotnym bolesnym zabiegom leczniczym obciążonym znacznym ryzykiem, rozmiar skutków wypadku, w szczególności odniesienie trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 22,5%, upośledzenie (w stopniu umiarkowanym) funkcji wzrokowej i ograniczenie pola widzenia oka prawego, a nadto okoliczności dotyczące osoby poszkodowanego, m.in. jego sytuację majątkową, rodzinną. Sąd Okręgowy podkreślił, że przy ustaleniu wysokości zadośćuczynienia wziął również pod uwagę postawę poszkodowanego w trakcie zdarzenia skutkującego zaistniałą szkodą oraz to czy poszkodowany realizował roszczenie oparte na zasadach słuszności sam postępując zgodnie z tymi zasadami. Ostatecznie Sąd Okręgowy uznał, że w okolicznościach sprawy należne powodowi zadośćuczynienie powinno wynosić 90 000 zł, jednakże charakter roszczeń opartych o zasady słuszności, w tym sytuacja majątkowa rodziny powoda i gospodarczo - finansowa strony pozwanej skutkować musi uwzględnieniem roszczenia powoda z tytułu zadośćuczynienia w jednej trzeciej powyższej kwoty. Stąd zasądzono kwotę 30 000 zł z odsetkami ustawowymi od dnia doręczenia odpisu pozwu pozwanej i oddalono roszczenie powoda w pozostałej części.
Jako podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu - wskazując, co się na nie składa - Sąd Okręgowy powołał przepisy art. 100 k.p.c. i art. 113 ust. 4 w zw. z ust.1 i 2 pkt 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tj. Dz. U. z 2014 r., poz. 1025 ze zm.).
Od wyroku tego apelacje wniosły obie strony.
Powód zaskarżył go w części, w jakiej oddalono żądanie pozwu zasądzenia na jego rzecz zadośćuczynienia, co do kwoty 60 000 zł (powyżej kwoty 30 000 zł) z ustawowymi odsetkami od dnia 5 marca 2012 r. i oddalono jego żądanie ustalenia odpowiedzialności pozwanej na przyszłość za skutki wypadku, jakiemu uległ powód, a nadto w zakresie orzeczenia o kosztach procesu. Zarzucił zaskarżonemu wyrokowi:
1. naruszenie przepisów postępowania, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. polegające na błędnym uznaniu, iż pozwany wykazał, że powód jest osobą dobrze materialnie sytuowaną, podczas gdy stan majątkowy (utrwalony do zamknięcia rozprawy) nie dozwala na przyjęcie takiego ustalenia, zaś przyjęcie, że siostra powoda jest osobą zamożną wobec zamiany gruntów jest niepoparte jakimkolwiek materiałem dowodowym;
2. brak (w ramach zastosowanych względów słuszności) porównania na podstawie zebranego materiału dowodowego sytuacji materialnej stron postępowania tj. Gminy osiągającej dochód w kwocie ok. 20.168.733,- złotych rocznie i studenta, pozostającego bez dochodu, na utrzymaniu rodziców, osiągających dochód roczny w kwocie 17.630 zł. i 7.200,- zł.;
3. brak ustalenia na podstawie zebranego materiału dowodowego, że działanie personelu szkolnego było nieprofesjonalne acz niezawinione - doprowadziło do pogłębienia urazu oraz zwiększenia ciśnienia śródgałkowego, wobec zaniechania niezwłocznego skierowania powoda do lekarza okulisty w trybie ostrego dyżuru oraz zezwolenia na udział w dalszych zajęciach szkolnych, w których w inscenizacji teatralnej powód był zmuszony do wykonania przewrotu;
4. błąd w ustaleniach faktycznych w zakresie stopnia krzywdy, polegającego na uznaniu, iż powód przeszedł dwa poważne zabiegi okulistyczne w znieczuleniu ogólnym, podczas gdy przeszedł trzy zabiegi operacyjne (poza laseroterapiami), zaś pierwszy z niepowodzeniem z uwagi na zwłoki i podniesienia ciśnienia śródgałkowego oka;
5. brak uwzględnienia, że powód doznał szeregu skutków urazu w tym rokowania na przyszłość prowadzą do możliwości powstania późnej zaćmy pourazowej, krwawienia w przypadku kolejnego urazu, czy też zmian zwyrodnieniowych w siatkówce, co usprawiedliwia orzeczenie odpowiedzialności pozwanej na przyszłość;
6. naruszenie przepisu prawa materialnego tj. art. 417 2 k.c. polegające na błędnej wykładni powołanego przepisu, wobec przyjęcia przez Sąd I instancji, iż pod pojęciem „jego ciężkiego położenia materialnego”, jako osoby dorosłej należy badać nadto stan majątkowy jego krewnych do pierwszego stopnia, podczas gdy „jego” stan materialny dotyczy wyłącznie osoby poszkodowanej, zaś stan rodzinny, o którym mowa w judykaturze nie dotyczy kawalera;
7. naruszenie przepisu prawa materialnego tj. art. 417 2 k.c. polegające na błędnej wykładni powołanego przepisu, wobec przyjęcia przez Sąd I instancji, iż zadośćuczynienie może podlegać zaspokojeniu częściowemu, podczas gdy norma ta dozwala wyłącznie na częściowe zaspokojenie roszczeń odszkodowawczych;
8. naruszenie przepisów postępowania tj. art. 328 § 2 w zw. z art. 98, 100 i 102 k.p.c., przez ich niezastosowanie, wobec obciążenia powoda kosztami procesu w wysokości 78%, w sytuacji, gdy Sąd przyznał powodowi prawo do żądania 90.000,- złotych zadośćuczynienia przy 22% uszczerbku na zdrowiu, zaś na podstawie uznania sędziowskiego, ale wbrew normie art. 417 2 k.c. zmiarkował, czego powód nie mógł przewidywać do zamknięcia rozprawy.
W konsekwencji powód wniósł o zmianę wyroku Sądu Okręgowego w zaskarżonej części i podwyższenie zasądzonej tytułem zadośćuczynienia kwoty do kwoty 90 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 5 marca 2012 r. do dnia zapłaty oraz ustalenie odpowiedzialności pozwanej za skutki wypadku na przyszłość, a nadto zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, ewentualnie wzajemne zniesienie między stronami kosztów zastępstwa procesowego. Wniósł również o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.
Pozwana zaskarżyła wyrok Sądu Okręgowego w części, w jakiej uwzględniono powództwo zasadzając na rzecz powoda kwotę 30 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami tytułem zadośćuczynienia, a nadto w zakresie orzeczenia o kosztach procesu. Zarzuciła zaskarżonemu wyrokowi naruszenie przepisów prawa materialnego tj.:
- –
-
art. 417 2 k.c. poprzez błędną wykładnię i zastosowanie, prowadzącą do uznania, iż w ustalonym stanie faktycznym materialnoprawną podstawą roszczenia jest art. 417 2§1 k.c.;
- –
-
art. 445 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnię i zastosowanie, prowadzącą do uznania, iż zasadnym jest zasądzenie zadośćuczynienia na rzecz powoda w kwocie 30 000 zł.
W konsekwencji pozwana wniosła o zmianę wyroku Sądu I instancji w zaskarżonej części i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za obie instancje.
Odpowiadając na apelację powoda pozwana wniosła o jej oddalenie w całości.
W piśmie procesowym z dnia 16 marca 2015 r. powód wniósł o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z dokumentów w postaci orzeczenia o stopniu niepełnosprawności powoda z dnia 3 listopada 2014 r. oraz opinii lekarza okulisty z 20 października 2014 r. na okoliczność stwierdzenia skutków urazu powoda oraz stopnia jego uszczerbku na zdrowiu (k. 457).
Nadto na rozprawie apelacyjnej pełnomocnik powoda wniósł o dopuszczenie dowodu z pisma (...) do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w K. z dnia 20 kwietnia 2015 r. celem wyjaśnienia treści orzeczenia, kwestionowanego przez powoda.
Sąd Apelacyjny uzupełniając postępowanie dowodowe dopuścił dowód z powyższych dokumentów.
S ą d Apelacyjny zwa ż y ł , co nast ę puje.
Wniosek powoda o przeprowadzenie dowodu z dokumentów dołączonych do apelacji zasługiwał na uwzględnienie. Dokumenty te zostały sporządzone już po zapadnięciu orzeczenia kończącego sprawę w pierwszej instancji, zatem powód nie mógł ich powołać w postępowaniu przed Sądem Okręgowym (art. 381 k.p.c.). Dowód z przedmiotowych dokumentów został ponadto powołany dla wykazania okoliczności istotnej dla rozstrzygnięcia w sprawie, tj. rozmiaru negatywnych skutków wypadku, jakiemu uległ powód w dniu 1 kwietnia 2005 r.
Z przedłożonego orzeczenia o stopniu niepełnosprawności z 3 listopada 2014 r. wynika, że powód został zaliczony do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności a orzeczenie wydano do dnia 30 listopada 2019 r., przy czym niepełnosprawność datuje się od 14 października 2014 r. (k. 461). Zważywszy na zawarte w tym orzeczeniu wskazania dotyczące odpowiedniego zatrudnienia, tj. stanowisko przystosowane lub zakład pracy chronionej, praca w dobrych warunkach oświetleniowych, nie może ulegać wątpliwości, że orzeczona niepełnosprawność powoda ma związek z wypadkiem z 1 kwietnia 2005 r. Powyższe potwierdza treść pisma (...) do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w K. z dnia 20 kwietnia 2015 r.
Natomiast przedłożona opinia lekarze okulisty potwierdza jedynie doznany przez powoda uszczerbek na zdrowiu. Jest to, co prawda dokument prywatny, jednak pozwana nie kwestionowała jego treści.
Przechodząc do istoty sprawy, należy przyznać rację pozwanej, że Sąd Okręgowy błędnie przyjął, iż podstawę prawną roszczeń powoda stanowi przepis art. 417 2 k.c. Okoliczność, że na podstawie powołanych przez Sąd Okręgowy przepisów ustawy o systemie oświaty, w szczególności art. 5, pozwana gmina jest podmiotem ustawowo zobowiązanym w ramach wykonywania zadań własnych do zakładania i prowadzenia publicznych szkół podstawowych, gimnazjów i przedszkoli, a nadto jest uprawniona do ich likwidacji nie pozwala na przyjęcie zasady odpowiedzialności pozwanej na podstawie art. 417 2 k.c. Zdarzeniem, z którym przepis ten wiąże możliwość przypisania określonym w nim podmiotom odpowiedzialności odszkodowawczej jest wykonywanie władzy publicznej w sposób zgodny z prawem. Zastosowanie art. 417 2 k.c., jako podstawy zasądzenia odszkodowania lub zadośćuczynienia musi być poprzedzone zidentyfikowaniem zdarzenia, które jako działanie lub zaniechanie mające cechy wykonywania władzy publicznej może być uznane za źródło szkody. W niniejszej sprawie szkoda została wyrządzona na skutek zachowania osoby (ucznia (...) pozostającej pod nadzorem osób, za które odpowiedzialność ponosi pozwana gmina, a nie w związku z działaniem lub zaniechaniem funkcjonariusza publicznego. Należy podkreślić, że artykuł 417 2 k.c. jako przepis tworzący podstawę dla odpowiedzialności za szkody wyrządzone zgodnym z prawem wykonywaniem władzy publicznej ma charakter szczególny, co wyklucza jego rozszerzającą wykładnię ( exceptiones non sunt extendendae). Dla zasądzenia odszkodowania na podstawie art. 417 2 k.c. musi być zachowana tego rodzaju łączność przyczynowo-skutkowa pomiędzy zdarzeniem powodującym szkodę a szkodą, że bez określonego działania funkcjonariusza (choćby w pełni prawidłowego) nie doszłoby do powstania szkody w postaci uszkodzenia ciała czy rozstroju zdrowia. Odmienność sytuacji, w której przyczynę szkody ma stanowić zaniechanie, a zatem kiedy ocena związku przyczynowego przebiega w oparciu o hipotetyczne założenie, iż określone działanie, gdyby zostało podjęte, zapobiegłoby szkodzie, wymaga wskazania tego niezbędnego działania zapobiegawczego i stwierdzenia, że istniała obiektywna potrzeba i możliwość jego podjęcia (por. wyrok SN z dnia 7 grudnia 2012 r. II CSK 239/12, LEX nr 1293720).
Zasadnie też wskazywała pozwana, że roszczenia powoda należy rozpatrywać na gruncie przepisów art. 427 k.c. w zw. z art. 430 k.c. Sąd Apelacyjny w składzie orzekającym w niniejszej sprawie podziela stanowisko wyrażone w przytoczonym przez pozwaną w jej apelacji oraz w toku postępowania przed Sądem I instancji wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 25 czerwca 2008 r. I ACa 333/08 (LEX nr 469962, Biul. SAKa 2008/4/29), według którego, zgodnie z art. 5 ust. 7 ustawy z 1991 r. o systemie oświaty organ prowadzący szkołę lub placówkę odpowiada za jej działalność. Z punktu widzenia odpowiedzialności cywilnej za szkodę istotna jest także regulacja zawarta w art. 5 ust. 7 pkt 1 tej ustawy, wskazująca, że „do zadań organu prowadzącego szkołę lub placówkę należy w szczególności zapewnienie warunków działania szkoły lub placówki, w tym bezpiecznych i higienicznych warunków nauki, wychowania i opieki". Te określenia ustawowe determinują odpowiedzialność cywilną za szkodę wyrządzoną przez nauczycieli, zarówno od strony podmiotowej („organ prowadzący szkołę lub placówkę odpowiada za jej działalność"), jak i przedmiotowej („do zadań organu (...) należy zapewnienie warunków działania szkoły lub placówki"). Wynika z tego, że odpowiedzialność ta kształtuje się na podstawie art. 430 k.c. w zw. z art. 427 k.c. Przepis art. 427 k.c. reguluje bowiem odpowiedzialność osób zobowiązanych do nadzoru nad osobami powierzonymi ich pieczy. Omawiana regulacja wprowadza domniemanie winy w nadzorze osoby zobowiązanej do nadzoru oraz domniemanie związku przyczynowego między wyrządzeniem szkody przez osobę poddaną pieczy a wadliwym wykonywaniem nadzoru. Domniemanie winy osoby sprawującej nadzór jest domniemaniem wzruszalnym ( praesumptio iuris tantum). Zobowiązany do nadzoru, chcąc uwolnić się od odpowiedzialności, zobowiązany jest obalić to domniemanie (por. również postanowienie SN z dnia 30 października 2013 r. II CZ 58/13, Biul.SN 2013/12/20).
W sprawie niniejszej nie zostało ustalone, czy uczeń, którego zachowanie (kopnięcie piłki) doprowadziło do powstania urazu u powoda w chwili zdarzenia miał ukończone 13 lat (art. 426 k.c.). Z zeznań powoda wynika jedynie, że uczeń, który go uderzył (A. K.) był jego rówieśnikiem (k. 85v). Należy jednak podzielić pogląd wyrażony w orzecznictwie Sądu Najwyższego, że wiek uczniów wpływa na zróżnicowanie stopnia i formy sprawowanego nad uczniami nadzoru przez nauczycieli w tym rozumieniu, iż młodzieży starszej należy pozostawić więcej samodzielności. Obowiązek nadzoru ze strony szkoły nie ustaje jednak nawet z chwilą osiągnięcia przez uczniów pełnoletności lub zbliżania się do tego wieku. Trzeba mieć zawsze na uwadze psychikę młodzieży w zbiorowisku i mogące stąd płynąć dla niej niebezpieczeństwa. Słuszne jest też stanowisko Sądu Najwyższego, że obowiązek przestrzegania niezbędnych wymagań w dziedzinie bezpieczeństwa młodzieży w szkole nie ogranicza się do wydania konkretnych nakazów, czy zakazów wynikających wprost z przepisów szczegółowych, lecz polega na stosowaniu - wynikających z zasad ogólnych - wszelkiego rodzaju środków ochrony przez nauczycieli wobec powierzonych ich pieczy uczniów. Zasady te powinny być honorowane w stosunkach szkolnych zarówno ze względu na bezpieczeństwo uczącej się młodzieży, jak i dla celów wychowawczych, polegających na wytworzeniu nawyku poszanowania własnego i cudzego bezpieczeństwa. Nauczyciele mają obowiązek zrobić wszystko, by nie dochodziło do nieszczęśliwych wypadków w placówkach oświatowych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2011 r. II CSK 392/10, LEX nr 786490, OSNC-ZD 2011/4/87).
Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, stwierdzić należy, że pozwana Gmina R. nie zdołała obalić domniemania winy w nadzorze osoby zobowiązanej do nadzoru oraz domniemania związku przyczynowego między wyrządzeniem szkody przez osobę poddaną pieczy a wadliwym wykonywaniem nadzoru. W szczególności, pozwana nie wykazała, że uczyniono zadość obowiązkowi należytego wykonywania nadzoru albo, że szkoda powstałaby także przy starannym wykonywaniu nadzoru.
Należy podnieść, że pozwana gmina w swojej apelacji nie kwestionowała ustalonego przez Sąd Okręgowy stanu faktycznego (s. 2 apelacji). W szczególności apelująca nie podnosiła, by ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego były niepełne. Z ustaleń Sądu Okręgowego poczynionych w zakresie przebiegu wypadku ustalono jedynie, że M. M. (ur. (...)) będąc uczniem klasy(...)w S., w dniu 1 kwietnia 2005 r. w czasie zajęć wychowania fizycznego w sali gimnastycznej szkoły, podczas gry w piłkę nożną, został uderzony w obrębie twarzy (w prawe oko) piłką kopniętą z odległości ok. 4 metrów, przez innego ucznia. Gra została natychmiast przerwana, a nauczyciel T. M. zaprowadził małoletniego do szkolnej pielęgniarki, która zastosowała chłodny okład na oko powoda.
Przytoczone wyżej ustalenia nie są wystarczające do stwierdzenia, czy w sali tej można było bezpiecznie grać w piłkę nożną, w jaki sposób prowadzona była gra między uczniami, czy obecny nauczyciel w sposób rzeczywisty i aktywny nadzorował jej przebieg i zachowanie uczniów, czy też jedynie przebywał w obrębie sali gimnastycznej. Z protokołu nr (...) ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku ucznia sporządzonego w dniu 12 kwietnia 2005 r. (k. 29) wynika, że wypadek miał miejsce o godzinie 8.25 a w rubryce opis wypadku – z podaniem zdarzenia – podano, że pod koniec zajęć, podczas gry w piłkę nożną jeden z uczniów kopnął piłkę nieumyślnie trafiając w twarz stojącego w odległości około 4 m ucznia M. M.. Gra została natychmiast przerwana przez nauczyciela.
W powyższym protokole zostali wymienieni świadkowie wypadku: M. Z., B. M. i Ł. M.. Protokół ten nie zawiera jednak żadnych załączników, tj. w szczególności protokołów wysłuchania poszkodowanego małoletniego i protokołów przesłuchania świadków zdarzenia. Z protokołu tego nie wynika, by w ogóle utrwalono w formie pisemnej treść zeznań świadków oraz wysłuchano małoletniego poszkodowanego. Brak zatem możliwości na podstawie protokołu nr (...) ustalenia szczegółowego przebiegu wypadku, przebiegu gry, zachowania nadzorującego nauczyciela w toku zajęć i sposobu sprawowania przez niego nadzoru. Z protokołu tego wynika jedynie, że był obecny na sali gimnastycznej.
Przepisy rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach (Dz. U. z 2003 r. Nr 6, poz. 69, z późn. zm.) nie regulują szczegółowego trybu postępowania podczas ustalania okoliczności wypadku ucznia i w dacie wypadku odwoływały się do ówcześnie obowiązującego rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 28 lipca 1998 r. w sprawie ustalania okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy oraz sposobu ich dokumentowania, a także zakresu informacji zamieszczanych w rejestrze wypadków przy pracy (Dz. U. nr 115 poz.744 ze zm.). Przepis § 6 tego rozporządzenia, w brzemieniu obowiązującym w dacie wypadku, w ust. 1 stanowił, że niezwłocznie po otrzymaniu wiadomości o wypadku zespół powypadkowy jest obowiązany przystąpić do ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku, a w szczególności:
1) dokonać oględzin miejsca wypadku, stanu technicznego maszyn i innych urządzeń technicznych, stanu urządzeń ochronnych oraz zbadać warunki wykonywania pracy i inne okoliczności, które mogły mieć wpływ na powstanie wypadku,
2) jeżeli jest to konieczne, sporządzić szkic lub wykonać fotografię miejsca wypadku,
3) przesłuchać poszkodowanego, jeżeli stan jego zdrowia na to pozwala,
4) przesłuchać świadków wypadku,
5) zasięgnąć opinii lekarza, w szczególności lekarza sprawującego opiekę zdrowotną nad pracownikami, oraz w razie potrzeby innych specjalistów,
6) zebrać inne dowody dotyczące wypadku,
7) dokonać prawnej kwalifikacji wypadku zgodnie z art. 3 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz. U. Nr 199, poz. 1673 i Nr 241, poz. 2074 oraz z 2003 r. Nr 83, poz. 760 i Nr 223, poz. 2217), zwanej dalej "ustawą",
8) określić środki profilaktyczne oraz wnioski, w szczególności wynikające z oceny ryzyka zawodowego na stanowisku pracy, na którym wystąpił wypadek.
W niniejszej sprawie z protokołu nr (...) nie wynika, by powyższe czynności w zakresie przesłuchania świadków i poszkodowanego zostały wykonane.
Wskazany w protokole powypadkowym proponowany środek zapobiegawczy, tj. zalecenie przeprowadzania pogadanek przed lekcjami wychowania fizycznego na temat bezpieczeństwa na zajęciach, może wskazywać, że uczniowie przed datą wypadku nie byli zaznajamiani, chociażby w ramach godziny wychowawczej na początku roku szkolnego, z zasadami bezpieczeństwa na zajęciach wychowania fizycznego, w szczególności w czasie gier zespołowych.
Ponadto, z dokumentów dołączonych do pozwu wynika, że wskutek zastrzeżeń do protokołu nr (...) zgłoszonych przez rodziców powoda, poczyniono ustalenia dotyczące usprawnienia postępowania po zaistnieniu w przyszłości wypadku, a mianowicie: 1) bezpośrednio po zaistnieniu wypadku należy bezwzględnie zawiadamiać rodziców poszkodowanego, jeżeli sytuacja tego wymaga równocześnie powiadamiać pogotowie ratunkowe (szczególnie przy urazach głowy i kręgosłupa); 2) w postępowaniu powypadkowym należy wejść w kontakt z rodzicami poszkodowanego – co może doprowadzi do rozwiania wątpliwości dotyczących kwalifikacji wypadku.
Należy podnieść, że obowiązek niezwłocznego zawiadamiania rodziców (opiekunów) poszkodowanego o każdym wypadku osoby znajdującej się pod opieką szkoły wynikał wprost z § 41 ust. 1 pkt 1 obowiązującego w dacie wypadku rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach (Dz. U. z 2003 r. Nr 6, poz. 69, z późn. zm.).
Jak wynika z ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie, rodzice powoda nie zostali powiadomieni o wypadku. Nie można przy tym uznać za prawidłowe zezwolenia na uczestnictwo ucznia po odniesieniu obrażeń głowy w dalszych zajęciach lekcyjnych jedynie na tej podstawie, że nie chciał on zwolnienia z lekcji, bez poddania go badaniu lekarskiemu. Ewentualną decyzję w tym przedmiocie powinni pojąć rodzice małoletniego ucznia, którzy nie zostali zawiadomieni o wypadku. Wprawdzie na podstawie opinii biegłej B. Ł. (2) (k. 139-140) nie można obecnie stwierdzić, że pozostanie przez powoda w szkole po wypadku i dalsze uczestnictwo w lekcjach doprowadziło do zwiększenia się negatywnych skutków wypadku, jednakże nie można też tego całkowicie wykluczyć.
Wprawdzie rodzice powoda nie wnieśli stosownych zastrzeżeń do protokołu powypadkowego odnośnie do prawidłowości przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego, co do szczegółowych okoliczności wypadku, jednakże w toku procesu to pozwaną gminę obciążał obowiązek wykazania, że nadzór nad uczniami sprawowany był przez nauczyciela całkowicie prawidłowo. Wobec braku dostatecznych podstaw pozwalających na dokonanie szczegółowych ustaleń w tym zakresie, należy uznać, że pozwana obaliła wskazanego wyżej domniemania a w szczególności nie wykazała, by nadzór nad uczniami w chwili zdarzenia był sprawowany należycie. W konsekwencji zachodziły podstawy do przyznania powodowi stosownego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
Odnosząc się do zarzutów powoda dotyczących wysokości przyznanego mu zadośćuczynienia, należy przyznać rację skarżącemu, że Sąd Okręgowy określając wysokość sumy zadośćuczynienia należnego powodowi, nie określił tej sumy na odpowiednim poziomie w rozumieniu art. 445 § 1 k.c. W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji nie uwzględnił w sposób dostateczny dolegliwości powoda związanych z cierpieniami fizycznymi i psychicznymi w okresie leczenia i nadal utrzymujących się skutków wypadku oraz tych skutków w przyszłości. Z ustaleń Sądu Okręgowego wynika, że na skutek wypadku powód doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 22,5%. Wprawdzie określony procentowo stopień uszczerbku na zdrowiu ma charakter jedynie pomocniczy przy ustaleniu wysokości zadośćuczynienia, to jednak obrazuje konsekwencje wypadku dla zdrowia powoda i trwałe skutki wypadku. Jak wynika ponadto z przedłożonego orzeczenia, powód został zaliczony do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności. Ze względu na ustalony przez Sąd Okręgowy trwały uszczerbek na zdrowiu powoda i dotkliwe skutki wypadku, takie jak upośledzenie (w stopniu umiarkowanym) funkcji wzrokowej i ograniczenie pola widzenia oka prawego, uznać należy, że Sąd Okręgowy niedostatecznie uwzględnił rozmiar krzywdy, jakiej doznał powód. W okolicznościach sprawy zachodzą podstawy do ustalenia kwoty zadośćuczynienia w kwocie 60 000 zł. Kwota ta stanowić też będzie dla powoda ekonomicznie odczuwalną wartość.
Zasadny jest również zarzut powoda, że zachodzą podstawy do ustalenia odpowiedzialności pozwanej za skutki wypadku mogące ujawnić się w przyszłości. Zgodnie z opinią biegłej B. Ł. (2) w czasie badania powoda 8 lat po urazie i w momencie badania stan oka prawego był pooperacyjnie dobry, siatkówka była przyłożona, soczewka przezroczysta i przez okres 8 lat nie nastąpiły dalsze powikłania, a jest to długi okres obserwacji. Wprawdzie zatem biegła stwierdziła, że przez te 8 lat nie nastąpiło pogorszenie, jednakże stwierdziła również, że 100% pewnością nie można wykluczyć, że jakieś pogorszenie może nastąpić w przyszłości, np. późna zaćma pourazowa, czy też zmiany zwyrodnieniowe w siatkówce (k. 224). W tej sytuacji nie można uznać, że żądanie powoda ustalenia odpowiedzialności pozwanej na przyszłość za skutki wypadku z 1 kwietnia 2005 r. jest nieuzasadnione.
Wobec powyższego Sąd Apelacyjny na podstawie powołanych przepisów oraz art. 386 § 1 k.p.c. orzekł jak w punkcie 1 wyroku. Uwzględniając ostateczny wynik postępowania, a mianowicie, że dwa z czterech żądań powoda zostały uwzględnione, tj. żądania powoda zasądzenia na jego rzecz zadośćuczynienia i ustalenia odpowiedzialności pozwanej na przyszłość, a nadto zważywszy na okoliczność, że strony nie zaskarżyły rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego zawartego w punkcie 3 zaskarżonego wyroku, w którym Sąd odstąpił od obciążenia stron nieuiszczonymi kosztami sądowymi, o kosztach postępowania przed Sądem Okręgowym orzeczono w punkcie 2 zgodnie z treścią przepisu art. 100 zd. 1 k.p.c. W postępowaniu tym strony poniosły koszty w łącznej kwocie 9059,30 zł. przy czym powód poniósł je w wysokości łącznie 5 455,30 zł a pozwana 3 604 zł. Przyjmując, że koszty te winny strony ponieść po połowie pozwana winna powodowi zwrócić 925,65 zł
W pozostałej części Sąd Apelacyjny oddalił apelację powoda, jako niezasadną, oddalając również apelację pozwanej w całości na podstawie art. 385 k.p.c.
Uwzględniając ostateczny wynik postępowania w sprawie o kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w punkcie 5 sentencji wyroku zgodnie z treścią przepisu art. 100 zd. 1 k.p.c. znosząc je wzajemnie.
Jan Futro Piotr Górecki Jacek Nowicki
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację: Piotr Górecki, Jacek Nowicki
Data wytworzenia informacji: