Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I Ca 31/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Zamościu z 2014-02-05

Sygn. akt I Ca 31/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 lutego 2014r.

Sąd Okręgowy w Zamościu I Wydział Cywilny

w składzie następującym :

Przewodniczący:

SSO Teresa Bodys

Sędziowie:

SSO Elżbieta Koszel (spr.)

SSO Dariusz Krzysiak

Protokolant: st. sekr. sąd. Grażyna Rozkres

po rozpoznaniu w dniu 5 lutego 2014 r. w Zamościu

na rozprawie sprawy

z powództwa Z. W. przeciwko A. L. i M. L. (1)

o przywrócenie naruszonego posiadania

oraz z powództwa A. L. i M. L. (1) przeciwko Z. W.

o przywrócenie naruszonego posiadania

na skutek apelacji powoda Z. W. i pozwanego A. L.

od wyroku Sądu Rejonowego w Tomaszowie Lubelskim

z dnia 5 listopada 2013 r. sygn. akt I C 72/09

I.  oddala obie apelacje;

II.  koszty postępowania apelacyjnego wzajemnie między stronami znosi.

Sygn. akt I Ca 31/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 5 listopada 2013r. Sąd Rejonowy w Tomaszowie Lubelskim:

I.  przywrócił powodowi – Z. W. utracone przez niego wskutek naruszenia przez pozwanych A. L. i M. L. (1) posiadanie w części wschodniej nieruchomości położonej w miejscowości P., oznaczonej jako posesja nr (...), obejmującej niezabudowany grunt o kształcie wieloboku położony bezpośrednio na wschód na długości 36,6 metra od wzniesionego przez A. L. i M. L. (1) ogrodzenia z siatki na słupkach metalowych, stabilizowanych na betonowej podstawie w odległości do 1,42 metra w części południowej, w odległości do 1,18 metra w części północnej, w odległości do 1,55 metra w części na wysokości południowo – zachodniego rogu stodoły A. L. i M. L. (1), a w części położonej na północ od stodoły A. L. i M. L. (1) – do gruntu opisanego w pkt. III, nakazując pozwanym A. L. i M. L. (1) oddania tego gruntu w posiadania Z. W. i usunięcie z niego opisanego wcześniej w tym punkcie ogrodzenia z siatki;

II.  w pozostałym zakresie powództwo Z. W. oddalił;

III.  przywrócił powodom A. L. i M. L. (1) utracone przez nich wskutek naruszenia przez pozwanego – Z. W. posiadanie części zachodniej nieruchomości położonej w miejscowości P., oznaczonej jako posesja nr (...), obejmującej niezabudowany grunt o kształcie trójkąta położony bezpośrednio na zachód na długości 20,2 metra od ogrodzenia z siatki powlekanej koloru zielonego na słupkach metalowych, stabilizowanych w betonowej podstawie w odległości 0,2 metra w części południowej nakazując pozwanemu – Z. W., aby usunął opisane wcześniej w tym puncie ogrodzenie z siatki, za wyjątkiem krańcowego słupka ogrodzeniowego od strony północnej;

IV.  w pozostałym zakresie powództwo A. L. i M. L. (1) oddalił.

Sąd Rejonowy ustalił, że Z. W. jest posiadaczem i właścicielem od dnia 25 maja 2009r. działki oznaczonej w ewidencji gruntów miejscowości P. numerem 638. Powyższą nieruchomość powód nabył od swojego brata J. W..

A. L. i M. L. (1) od ponad 4 lat są posiadaczami i współwłaścicielami na prawie małżeńskiej wspólności ustawowej nieruchomości oznaczonej nr ewidencyjnym 639 położonej w miejscowości P.. Wcześniej grunt tej był w samoistnym posiadaniu następców prawnych W. G., który nabył przedmiotową nieruchomość nieodpłatnie w trybie ustawy z dnia 4 listopada 1971r. o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych.

Obie działki są zabudowane budynkami mieszkalnymi i gospodarczymi.

W dniu 26 maja 2009r. A. L. i M. L. (1) postawili ogrodzenie z siatki metalowej na słupkach metalowych stabilizowanych w betonowej podstawie, które zaczyna się od drewnianej szopy Z. W. i biegnie w kierunku północnym działki na długości 36,6 m. (na szkicu z oględzin sądowych - k. 30 zaznaczone na linii P6 do P7). Postawione ogrodzenie uniemożliwiło od czasu jego wzniesienia Z. W. dotychczasowe posiadanie gruntu położonego na wschód od linii tego ogrodzenia, który w części południowej ma szerokość 1,42 m., od południowo – zachodniego rogu budynku stodoły A. L. i M. L. (1) na szerokości 1,55 m., północna część utraconego przez Z. W. gruntu obejmuje szerokość 1,18 m. (na szkicu z oględzin sądowych - k. 30 zaznaczone na linii P1–P3–P4-P7-P6–P1).

Na posiadanym gruncie Z. W. składał deski, dachówki, stały tam jego maszyny rolnicze, rosły drzewa, żerowały jego kury – była to część jego ogrodzonej posesji. Użytkowany przez niego jak i jego poprzedników prawnych pas gruntu sięgał aż do dawnego ogrodzenia. Wskutek działań pozwanych Z. W. utracił dostęp do przedmiotowego pasa gruntu.

W październiku 2008r. Z. W. wybudował ogrodzenie z zielonej siatki metalowej o długości 20,2 m., zajmując posiadany przez A. L. i M. L. (1) pas gruntu w kształcie trójkąta na nieruchomości położonej w miejscowości P., nr 639. Naruszone posiadanie przedmiotowego gruntu obejmuje szerokość 0,2 m. w części południowej i biegnie klinem na północ, aż do słupka ogrodzeniowego wykonanego z ceowników poprzecznie spawanych, stanowiącego fragment poprzedniego ogrodzenia ((na szkicu z oględzin sądowych - k. 30 zaznaczone na linii P3 do P4). Ten pas gruntu nie jest obecnie użytkowany przez Z. W.. Jest on w posiadaniu A. L. i M. L. (1), po tym jak wznieśli oni w maju 2009r. opisane wcześniej ogrodzenie z siatki na długości 36,6 m. Postawiony przez Z. W. płot nie został postawiony w miejscu położenia starego płotu, który dotychczas wyznaczał zakres posiadania spornych gruntów. Słupki z ogrodzenia tego zostały wydłużone, aby zastabiblizować siatkę wyższą niż dotychczasowa oraz przestawione w nowe miejsce. Na słupkach, do których Z. W. przymocował nową siatkę powlekaną koloru zielonego, widnieją ślady uchwytów mocowania żerdzi na różnych wysokościach i pod różnym kątem do płaszczyzny płotu, gdyż słupki ponownie stabilizowano w przypadkowej kolejności. Słupki z tego ogrodzenia w części osadzonej w fundamentach nie posiadają śladów zardzewień bądź zmian kolorystycznych, słupki stabilizowano nowym betonem, brak jest śladów dolewek lub nadlewek do starych fundamentów. Pas gruntu, naruszenia którego dokonał Z. W. wskutek przesunięcia płotu w stronę działki nr (...) był użytkowany przez A. L. i M. L. (1) jako część ich posesji. A. L. porządkował powyższy grunt, wycinał krzaki oraz wyciął jesion. Przy północno – zachodnim rogu stodoły z posesji nr (...) A. L. miał przed przestawieniem ogrodzenia swobodne przejście.

W dniu 24 marca 2009r. zostało przeprowadzone postępowanie w zakresie wznowienia znaków granicznych pomiędzy działkami numer (...).

Granice wówczas odnowione nie zostały ostatecznie zaakceptowane przez ówczesnych właścicieli i planowali oni wszcząć postępowanie rozgraniczeniowe – zobowiązał się do tego J. W., który jednak nie wystąpił z takim wnioskiem, lecz zbył nieruchomość i przekazał posiadanie swojemu bratu Z. W. z dniem 21 maja 2009r.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie dowodów w postaci dokumentów złożonych do akt sprawy, zeznań świadków: W. B., E. S., M. L. (2), T. W., W. W., M. W., J. W., R. W., M. G., K. B., T. A. i Z. Ż. oraz przesłuchania stron: Z. W., A. L. i M. L. (1), a także oględzin sądowych z dnia 2 października 2009r. wraz ze sporządzonym szkicem z oględzin i opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa K. S..

Dowody z dokumentów Sąd uznał za wiarygodne, gdyż nie były kwestionowane przez strony.

Zeznania świadków W. B., E. S., M. L. (2), M. W., K. B., Z. Ż. i T. A. nie budziły zastrzeżeń Sądu I instancji i były podstawą stosownych ustaleń, w tym zakresu posiadania spornych gruntów przez strony przed dokonanym naruszeniem.

Sąd Rejonowy odmówił wiary zeznaniom świadków: T. W., W. W., J. W., R. W. i M. G., ale tylko w części, gdzie świadkowie twierdzili, iż postawiony przez Z. W. i T. W. płot z zielonej siatki przebiega w miejscu starego drewnianego płotu, który istniał przez okres 30 lat. Powyższe zeznania w tej części pozostają w sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym, w szczególności z zeznaniami A. L., M. L. (1), z opinią biegłego sądowego z zakresu budownictwa, zeznaniami świadków: M. W., W. B.. Świadkowie Z. W. i T. W. nie wyjaśnili dlaczego słupki w ogrodzeniu były na nowo betonowane, dlaczego elementy mocujące przęsła do słupków obecnie są na różnych wysokościach i w położeniach nie pasujących do montażu przęseł, a także dlaczego remontowane było ogrodzenie, które technicznie było w dobrym stanie i spełniało jeszcze swoje funkcje. Zeznania T. W., Z. W. – osób, które bezpośrednio planowały czynności i pracowały przy wznoszeniu tego ogrodzenia w tej części Sąd uznał za tendencyjne i nielogiczne.

Zeznania Z. W., w których podał, iż płot z zielonej siatki przebiega w miejscu starego drewnianego płotu oraz słupki zostały jedynie dopasowane, pozostają w sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym (opinią biegłego, dowodami z fotografii, zeznaniami A. L. i M. L. (1)). Z. W. zaprzeczał, aby pozwany korzystał z przejścia w północno – wschodnim rogu stodoły pomimo, iż nie był często na swojej działce nr (...). Na posesję przyjeżdżał w dni wolne od pracy i w weekendy średnio trzy razy w miesiącu i nie w celu pilnowania przejścia za stodołą. Z. W. nie umiał wytłumaczyć logicznie zachowania podczas wznoszenia swojego ogrodzenia, wytyczenia sznurków nowej linii, na której miało być budowane to nowe ogrodzenie jak kwestię tę chciał na miejscu wyjaśnić A. L.. Z. W. nie wyjaśnił dlaczego słupki w ogrodzeniu były na nowo betonowane, dlaczego elementy mocujące przęsła do słupków obecnie są na różnych wysokościach i w położeniach nie pasujących do montażu przęseł, a także dlaczego remontowane było ogrodzenie, które technicznie było w dobrym stanie i spełniało jeszcze swoje funkcje. Z tych względów Sąd Rejonowy odmówił wiarygodności zeznaniom Z. W. w tym zakresie.

Sąd I instancji odmówił wiary zeznaniom A. L., ale tylko w zakresie, gdzie podał, iż stan jego posiadania był aż do granicy wznowionych punktów granicznych, wzdłuż postawionego przez niego płotu. Zeznania te pozostają w sprzeczności ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Wszelkie okoliczności podane przez świadków wskazują, iż stan posiadania, którego ochrony A. L. i M. L. (1) żądali, istniał od około 30 lat i został ustalony przez poprzedników prawnych. Z żądania A. L. i M. L. (1) tylko grunt opisany w pkt III sentencji wyroku był w ich posiadaniu przed październikiem 2008r. Powyższe okoliczności zostały również stwierdzone podczas wznowienia granic. Pomimo, iż stan ten wydawał się stronom niezgodny z prawną granicą ewidencyjną, nie przesądza to o fakcie posiadania przedmiotowego pasa gruntu przez A. L. i M. L. (1), co do gruntu opisanego w pkt. I sentencji wyroku.

W pozostałym zakresie zeznania świadków T. W., W. W., J. W., R. W. i M. G., a także zeznania Z. W. i A. L. znajdujące potwierdzenie w innych dowodach Sąd uznał za wiarygodne i w oparciu także o nie dokonywał ustaleń.

Opinia biegłego sądowego z zakresu budownictwa K. S. była rzeczowa, logicznie uzasadniona, a przyjęte założenia oparte na wiedzy z zakresu prawa budowlanego, nie budziły zastrzeżeń Sądu.

Sąd Rejonowy dokonał następującej oceny prawnej.

Połączone zgodnie z żądaniem stron sprawy dotyczą ochrony naruszonego posiadania. Sąd rozpoznał te żądania w ramach postępowania odrębnego uregulowanego w przepisach art. 478 k.p.c. i art. 479 k.p.c. w tzw. procesie posesoryjnym.

Z ustaleń faktycznych wynika, że naruszenie posiadania zarówno przez Z. W. jak też M. L. (1) i A. L. nastąpiło w związku ze spornym przebiegiem granicy pomiędzy działką numer (...) a działką numer (...). W szczególności w wyniku wznowienia znaków granicznych przedstawiono stronom, że według ewidencji granica pomiędzy w/w działkami przebiega w linii prostej i jednocześnie przez budynki gospodarcze znajdujące się na działce Z. W..

W sprawie posesoryjnej istotny jest ostatni stan posiadania, nie zaś stan prawny tych nieruchomości (art. 478 k.p.c.).

Fakt posiadania przedmiotowych pasów gruntu zarówno przez Z. W., jak też A. i M. L. (1) w zakresie przysługujących im praw własności przedmiotowych nieruchomości jest bezsporny.

Z. W. posiadał działkę nr (...). Powództwo Z. W. dotyczy posiadania pasa gruntu w części wschodniej w/w nieruchomości, obejmującej niezabudowany grunt o kształcie wieloboku położony bezpośrednio na wschód na długości 36,6 m od wzniesionego przez A. L. i M. L. (1) ogrodzenia z siatki na słupkach metalowych stabilizowanych w betonowej podstawie, w odległości do 1,42 m w części południowej, w odległości do 1,18 m w części północnej, w odległości do 1,55 m w części na wysokości południowo – zachodniego rogu stodoły A. L. i M. L. (1), w części położonej na północ od stodoły A. L. i M. L. (1) do ogrodzenia z siatki powlekanej koloru zielonego o długości 20,2 m. Z. W. żądał usunięcia ogrodzenia postawionego przez pozwanych i wydanie przedmiotowego pasa gruntu.

A. L. i M. L. (1) użytkowali działkę oznaczoną w ewidencji gruntów nr 639. Powództwo A. L. M. L. (1) dotyczy posiadania pasa gruntu o długości 20,20 m, szerokości części południowej 1,25 m, szerokości w części północnej 1,18 m do linii ogrodzenia postawionego przez nich w części wschodniej spornego pasa gruntu oraz usunięcia przez Z. W. ogrodzenia z zielonej siatki z pasa gruntu od północno – zachodniego rogu stodoły posadowionej na działce nr (...).

Każdemu posiadaczowi rzeczy – zgodnie z przepisem art. 344 § 1 k.c. – przysługuje przeciwko temu, kto samowolnie naruszył jego posiadanie, jak również przeciwko temu, na czyją korzyść naruszenie nastąpiło, roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego i o zaniechanie naruszeń. Roszczenia te mogą być kierowane także przeciwko właścicielowi rzeczy.

Przez samowolne naruszenie posiadania należy rozumieć każde obiektywnie bezprawne (nieuprawnione) wkroczenie w sferę władztwa posiadacza, niezależnie od dobrej, czy złej woli naruszającego.

Biorąc pod uwagę okoliczności faktyczne A. L. i M. L. (1) bezprawnie zajęli część wschodnią nieruchomości posiadanej przez Z. W. obejmującej niezabudowany grunt o kształcie wieloboku, położony bezpośrednio na wschód, na długości 36,6 m. od wzniesionego przez nich ogrodzenia z siatki na słupkach metalowych stabilizowanych w betonowej podstawie w odległości do 1,42 m. w części południowej, w odległości do 1,18 m. w części północnej, w odległości do 1,55 m. w części na wysokości południowo – zachodniego rogu stodoły A. L. i M. L. (1), a w części położonej na północ od stodoły A. L. i M. L. (1) – do gruntu obejmującego zachodnią część działki nr (...) w kształcie trójkąta o długości 20,2 m. od ogrodzenia z siatki powlekanej koloru zielonego na słupkach metalowych stabilizowanych w betonowej podstawie w odległości 0,2m. w część i południowej. Przedmiotowy pas gruntu nie znajduje się w posiadaniu Z. W. od maja 2009r. w związku z czym A. L. i M. L. (1) zostali zobowiązaniu do oddania tego gruntu w posiadanie powodowi. Przedmiotowy pas gruntu znajdował się jednak w posiadaniu Z. W. do 21 maja 2009r., w związku z przekazaniem mu posiadania tego gruntu przez J. W.. Nie zmienia tej oceny fakt, że A. L. przechodził czasami przez ten grunt idąc do swoich rodziców na skróty, obok swojej stodoły, nie chcąc otwierać drzwi stodoły, gdzie miał urządzony przejazd i przejście. Korzystanie to przez A. L. było okazjonalne, bez manifestowania o objęciu w posiadanie, bez urządzania przejścia (nie wykonano stosownych furtek). A. L. nawet nie był widziany jak korzystał z tego przejścia. Przejście miało charakter grzecznościowy, bez wpływu na dotychczasowe posiadanie tej posesji przez W..

Także wznowienie znaków granicznych nie spowodowało zmian w zakresie posiadania. Podpisanie protokołu świadczyło o braniu udziału w czynnościach a nie akceptację zmian w posiadaniu posesji, zwłaszcza że kontrowersyjny wynik tych czynności był zaskoczeniem dla rodziny W..

Sąd Rejonowy oddalił powództwo Z. W. w pozostałym zakresie tj. co do ochrony posiadania części zachodniej działki nr (...), która samowolnie została przez niego naruszona poprzez postawienie płotu z siatki powlekanej koloru zielonego na słupkach metalowych, stabilizowanych w betonowej podstawie, w odległości 0,2 m. w części południowej, przebiegającej klinem na północ, o długości 20,2 m. W tym zakresie A. L. i M. L. (1) należało się przywrócenie posiadania, bowiem Z. W. zagrodził ten teren bez zgody małż. L..

Sąd I instancji uwzględnił powództwo A. L. i M. L. (1) w części zachodniej nieruchomości położonej w P. oznaczonej jako posesja nr (...), obejmującej niezabudowany grunt o kształcie trójkąta, położony bezpośredni na zachód na długości 20,2 m. od ogrodzenia z siatki powlekanej koloru zielonego na słupkach metalowych, stabilizowanych w betonowej podstawie, w odległości 0,2 m. w części południowej i nakazał Z. W., aby usunął opisane w tym punkcie ogrodzenie z siatki, za wyjątkiem końcowego słupka ogrodzeniowego od strony północnej, który jak wynika z ustaleń faktycznych jest pozostałością dawnego ogrodzenia. Skoro teren ten jest w posiadaniu A. L. i M. L. (1), Sąd nie nakazywał jego wydania a jedynie usunięcie ogrodzenia wzniesionego przez Z. W.. Próba ograniczenia powództwa w tym zakresie podjęta przez A. L. nie była skuteczna, gdyż Z. W. nie zgodził się na cofnięcie powództwa.

Samowolne naruszenie posiadania polega na bezprawnym wtargnięciu w sferę cudzego władztwa. Bezprawność nie zależy od dobrej lub złej wiary naruszyciela i ma charakter obiektywny. Ochrona posesoryjna jest tymczasowa, sprowadza się do analizy ostatniego stanu posiadania i faktu jego naruszenia. Roszczenie może być skutecznie dochodzone tylko wówczas, gdy pozwany dopuszcza się samowolnych naruszeń i stan ten trwa również w chwili wyrokowania.

W sprawie bezsporny był fakt wybudowania ogrodzenia przez A. i M. L. (1) wzdłuż wytyczonej w postępowaniu administracyjnym przez biegłego granicy. Granica wytyczona przez biegłego w postępowaniu administracyjnym nie została ustalona, gdyż brak było w tym zakresie zgody wszystkich właścicieli sąsiadujących działek nr (...). W związku z czym wybudowanie przez pozwanych ogrodzenia z siatki na słupkach metalowych, stabilizowanych w betonie stanowi samowolne wkroczenie w sferę władztwa faktycznego Z. W.. A. L. i M. L. (1) wznosząc ogrodzenie odizolowali ten grunt od pozostałej części posiadłości Z. W.. A. L. i M. L. (1) prowadzili pertraktacje co do uzgodnienia granicy i przez to korekty w zakresie posiadania gruntu, ale nie czynili tego ze Z. W. lecz z poprzednim właścicielem i posiadaczem -J. W.. Z. W. nie zrezygnował dobrowolnie z posiadania przedmiotowego gruntu, a to on był posiadaczem tej części spornego terenu w chwili budowy ogrodzenia przez A. L. i M. L. (1) w maju 2009r.

Z. W. ani J. W. nie wyrazili zgody na przebieg granicy wytyczonej przy wznowieniu znaków granicznych, według których m.in. miałaby ona przebiegać przez budynki gospodarcze. W związku z czym zasadne było nakazanie A. L. i M. L. (1) przywrócenie utraconego przez Z. W. posiadania gruntu o kształcie wieloboku położonego bezpośrednio na wschód na długości 36,6 m. od wzniesionego przez A. L. i M. L. (1) ogrodzenia z siatki na słupkach metalowych, stabilizowanych w betonowej podstawie, w odległości do 1,42 m. w części południowej, w odległości do 1,18 m. w części północnej, w odległości do 1,55 m. w części na wysokości południowo – zachodniego rogu stodoły A. L. i M. L. (1), a w części położonej na północ od stodoły A. L. i M. L. (1) – do gruntu obejmującego zachodnią część działki nr (...) w kształcie trójkąta, o długości 20,2 m. od ogrodzenia z siatki powlekanej koloru zielonego na słupkach metalowych, stabilizowanych w betonowej podstawie, w odległości 0,2 m. w części południowej oraz usunięcie z niego w/w ogrodzenia i oddanie przedmiotowego gruntu w posiadanie powoda.

W pozostałym zakresie Sąd Rejonowy oddalił powództwo Z. W.. Zakres posiadania Z. W., który został naruszony wskutek działań A. L. i M. L. (1) nie sięga aż do ogrodzenia postawionego przez Z. W. z siatki powlekanej koloru zielonego. Ogrodzenie to zostało postawione przez Z. W. z przesunięciem w stronę wschodnią działki nr (...), na szerokości 0,2 m. Z. W. bezzasadnie powoływał się na istniejące w tym miejscu stare ogrodzenie. Na słupkach, do których Z. W. przymocował metolowe ogrodzenie, widnieją ślady mocowania żerdzi na różnych wysokościach i pod różnym kątem do płaszczyzny płotu. Słupki w części osadzonej w fundamentach nie posiadają śladu zardzewień bądź zmian kolorystycznych, brak jest śladów dolewek lub nadlewek do starych fundamentów, co wskazuje, iż nowe ogrodzenie nie zostało postawione w miejscu starego poprzez przedłużenie starych słupków, lecz słupki zostały postawione w nowych miejscach. Skrajny od południa słupek aż o 20 cm został przesunięty na wschód.

Z. W. naruszył posiadany przez A. L. i M. L. (1) grunt obejmujący szerokość 0,2 m. w części południowej i biegnący klinem na północ aż do słupka ogrodzeniowego wykonanego z ceowników poprzecznie spawanych, stanowiącego fragment poprzedniego ogrodzenia. W tym też zakresie powództwo Z. L. i M. L. (1) o ochronę naruszonego posiadania przedmiotowego pasa gruntu (z wyłączeniem krańcowego słupka ogrodzeniowego do strony północnej) Sąd Rejonowy uwzględnił. Przedmiotowy pas gruntu nie jest obecnie użytkowany przez Z. W. i dlatego nie został on zobowiązany do oddania tego gruntu w posiadanie powodów.

W pozostałym zakresie powództwo A. L. i M. L. (1) Sąd oddalił. Pozostały pas gruntu, którego ochrony powodowie żądali, nigdy nie znajdował się w ich posiadaniu, a był on w samoistnym posiadaniu Z. W. i jego poprzedników prawnych. Na gruncie tym Z. W. składował deski, eternit, stawiał maszyny rolnicze.

Apelacje od tego wyroku złożyli: Z. W. oraz A. L. i M. L. (1) . Apelacja M. L. (1) została odrzucona, jako spóźniona.

Z. W. zaskarżył wyrok w części oddalającej jego powództwo oraz w zakresie uwzględnienia powództwa małżonków L., zarzucając:

1)  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku mający istotny wpływ na jego treść a polegający na przyjęciu, że w październiku 2008r. doszło do przesunięcia w stronę zachodnią płotu istniejącego od kilkudziesięciu lat, odgradzającego posesje stron, podczas gdy prace remontowe tego ogrodzenia polegały jedynie na zmianie charakteru ogrodzenia, a mianowicie z drewnianego na siatkę ogrodzeniową i w tym celu dospawywano do istniejących słupków ogrodzeniowych metalowe podwyższenia, bowiem taka konieczność wynikała z wysokości siatki ogrodzeniowej nowo zakładanej,

2)  błędne ustalenie, że małżonkowie M. i A. L. byli kiedykolwiek posiadaczami pasa spornej nieruchomości w kształcie trójkąta,, o szerokości w południowej części 20 cm, na długości 20,20 m., biegnącego do niespornego słupka w części północnej, podczas gdy posiadaczami tej nieruchomości byli poprzednicy prawni Z. W. a w ostatnim okresie Z. W.,

3)  błędne ustalenie, że brak śladów „dolewek i nadlewek” do starych fundamentów wskazuje, że nowe ogrodzenie nie zostało postawione w miejscu starego, podczas gdy taka sytuacja powinna wyraźnie świadczyć, że istniejące ogrodzenie usytuowane jest na starych fundamentach, a właśnie te „dolewki i nadlewki” świadczyłyby o przesunięciu ogrodzenia.

Wskazując na powyższe apelujący wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie jego powództwa w całości a oddalenie powództwa pozwanych małżonków L. oraz zasądzenie od małżonków L. na rzecz Z. W. kosztów procesu.

Apelujący A. L. zaskarżył wyrok w części dotyczącej przywrócenia Z. W. utraconego przez niego posiadania zarzucając:

1)  błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że Z. W. był w posiadaniu spornego pasa gruntu, którego posiadanie Sąd I instancji przywrócił mu. Rodzina W. uznała, że ta część pasa gruntu powinna być w posiadaniu M. i A. L., wobec tego sami bez żadnych żądań ze strony małżonków L. usunęli rzeczy leżące w przedmiotowym pasie gruntu;

2)  błąd w ustaleniach faktycznych polegający na niewłaściwym przyjęciu, że Z. W. jest w stanie wskazać kiedy i jak zostało na gruncie usytuowane ogrodzenie przez jego ojca T.;

3)  dokonanie przez Sąd dowolnej oceny zebranego materiału dowodowego poprzez bezzasadną odmowę dania wiary zeznaniom A. L. w zakresie niekorzystnym dla Z. W., bez głębszej analizy tych zeznań i jednocześnie danie wiary tym zeznaniom w części dotyczącej jedynie faktu przestawienia płotu przez rodzinę W.;

4)  dokonanie błędnej oceny zeznań świadków T. W., Z. W., J. W., M. G., gdyż zeznania te w zakresie opisu umiejscowienia płotu, pozostają w sprzeczności z dokumentacją fotograficzną;

5)  błąd w ocenie zeznań świadków: Z. Ż., T. W., Z. W., J. W., M. G., którzy zeznają, że płot nie był przestawiany co jest sprzeczne z opinią biegłego, a bezpodstawne danie wiary tym świadkom w zakresie niekorzystnym dla małżonków L.;

6)  naruszenie prawa materialnego poprzez przyjęcie, że państwo W. posiadali sporny pas gruntu w sposób spokojny, a tym samym podlegający ochronie prawnej;

7)  sprzeczność w treści rozstrzygnięcia, albowiem Sąd każe oddać na wysokości południowo - zachodniej rogu stodoły 1,55 m. bo tak wskazuje Z. W., a w rzeczywistości płot apelującego znajduje się w odległości 1,45 m. od rogu stodoły.

Podnosząc takie zarzuty apelujący wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie w całości powództwa Z. W. i uwzględnienie w całości powództwa małżonków L. ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania oraz zasądzenie kosztów procesu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje nie zasługują na uwzględnienie, gdyż zarzuty w nich podniesione nie są trafne.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutów naruszenia prawa procesowego.

Apelujący Z. W. zarzuca wyłącznie „błędy w ustaleniach faktycznych”, natomiast apelujący A. L. także podnosi, że Sąd I instancji dopuścił się błędów w ustaleniach faktycznych i przekroczył granice swobodnej oceny dowodów.

Zarzuty te sprowadzają się do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., zgodnie z którym Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego.

Kwestionowanie dokonanej przez Sąd oceny dowodów nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystnych dla skarżącego ustaleń faktycznych, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej dla skarżącego oceny materiału dowodowego. Taką argumentację prezentują apelujący, negując te ustalenia Sądu, które są dla nich niekorzystne i podnosząc, że wiarygodne są te dowody, którym Sąd Rejonowy nie dał wiary.

Moc dowodowa oznacza siłę przekonania uzyskaną przez Sąd wskutek przeprowadzenia dowodów na potwierdzenie prawdziwości twierdzeń odnoszących się do okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona w przypadku gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami. Sąd wyższej instancji, dokonując – w ramach zarzutów apelacyjnych – kontroli w zakresie oceny dowodów przeprowadzonej przez Sąd niższej instancji, co do zasady nie ustala prawdziwości faktów, lecz sprawdza, czy granice swobodnej oceny dowodów nie zostały przekroczone.

W przedmiotowym stanie faktycznym, przy zróżnicowanym i w wielu kwestiach sprzecznym co do treści materiale dowodowym, o treści faktycznych ustaleń zadecydowało ostatecznie przekonanie Sądu orzekającego. Jeżeli bowiem w sprawie istnieją dwie grupy przeciwstawnych dowodów, ustalenia faktyczne z konieczności muszą pozostawać w sprzeczności z jedną z nich. W takiej sytuacji Sąd I instancji orzekający w ramach i granicach swobodnej oceny dowodów miał prawo eliminacji pewnych dowodów, poprzez uznanie, że pozbawione są one wiarygodności. Należy podkreślić, że tenże Sąd stanowisko swoje w zakresie dokonanych wyborów uzasadnił wnikliwie, w sposób zgodny z intencją art. 233 § 1 k.p.c., nie dopuszczając się jego naruszenia.

Ustalenia dokonane przez Sąd Rejonowy są prawidłowe i Sąd Okręgowy przyjmuje je za własne.

Usytuowanie płotów postawionych przez każdego z powodów (pozwanych w połączonych sprawach) zostało stwierdzone w czasie oględzin sądowych, w czasie których Sąd dokonał pomiarów pozwalających ustalić zakres naruszonego posiadania.

Nie jest zasadny także zarzut naruszenia prawa materialnego.

Posiadanie polega na faktycznym władztwie nad rzeczą – art. 336 k.c. Przepis ten nie wymaga, aby posiadanie było „spokojne”, jak twierdzi apelujący A. L.. Roszczenie o przywrócenie naruszonego posiadania oparte na art. 344 § 1 k.c. nie jest zależne od dobrej wiary posiadacza ani od zgodności posiadania ze stanem prawnym.

Z tych względów na mocy art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił obie apelacje, jako bezzasadne.

Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego ma podstawę prawną w art. 100 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c., bowiem każdy z apelujących przegrał to postępowanie w zakresie własnej apelacji, a wygrał co do apelacji przeciwnika procesowego.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Celina Turczyn
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Zamościu
Osoba, która wytworzyła informację:  Teresa Bodys,  Dariusz Krzysiak
Data wytworzenia informacji: