I C 306/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Garwolinie z 2025-02-24
Sygn. akt I C 306/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
3 lutego 2025 roku
Sąd Rejonowy w Garwolinie, I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący - Sędzia SR Łukasz Ciemiecki,
Protokolant: sekretarz sądowy Katarzyna Łączyńska,
po rozpoznaniu 3 lutego 2025 roku w G.,
na rozprawie,
sprawy z powództwa miasta G.,
przeciwko P. N., E. N., L. S.,
o opróżnienie lokalu mieszkalnego,
oddala powództwo.
Sygn. akt I C 306/24
UZASADNIENIE
Pozwem z 17 maja 2024 roku powód miasto G. wniósł o:
„wydanie wyroku nakazującego eksmisję pozwanych: P. N., E. N. i L. S., z zajmowanego lokalu mieszkalnego położonego w G. przy ul. (...)
wraz z osobami i rzeczami prawa ich reprezentującymi,”
oraz o zasądzenie kosztów procesu.
(pozew – k. 3-3v)
W odpowiedzi na pozew pozwana P. N., i imieniu własnym i pozostałych pozwanych – swoich małoletnich dzieci wniosła „o oddalenie pozwu o eksmisję”.
(odpowiedź na pozew – k. 37-38v)
Sąd ustalił, co następuje:
P. N., E. N. i L. S. zamieszkują
w lokalu mieszkalnym nr (...), położonym w G., przy ul. (...).
(fakt niesporny – ustalony w oparciu o dyspozycję z art. 229 k.p.c.)
Właścicielem ww. lokalu jest miasto G..
(fakt niesporny – ustalony w oparciu o dyspozycję art. 230 k.p.c.)
Strony łączy umowa najmu ww. lokalu, gdzie wynajmującym jest miasto G. a najemcą P. N..
(fakt niesporny – ustalony w oparciu o dyspozycję art. 229 k.p.c.)
P. N. pracuje na umowę zlecenie w T., zarabia minimalne wynagrodzenie za pracę. Jest również zatrudniona przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w G. (dalej: MOPS) jako opiekunka osoby niepełnosprawnej i otrzymuje dodatkowo 1500 zł netto miesięcznie. Otrzymuje na 2 małoletnich dzieci świadczenie wychowawcze 800+ a także alimenty po 500 zł od ojców dzieci. Nadto otrzymuje świadczenie rodzinne
z MOPS po 124 zł na dziecko. Nie posiada zadłużeń, nie jest prowadzona wobec niej egzekucja komornicza. Nie jest współwłaścicielką ani właścicielką nieruchomości, nie jest wobec niej wydane orzeczenie o stopniu niepełnosprawności. Ma stwierdzoną padaczkę. Poza tym jest zdrowa, nie posiada oszczędności.
(dowód: przesłuchanie pozwanej P. N.)
Powyższe fakty sąd ustalił w oparciu o dyspozycję art. 229 k.p.c. i art. 230 k.p.c. oraz w oparciu o dowód z przesłuchania stron ograniczony z przyczyn faktycznych do przesłuchania pozwanej, przeprowadzony z uwagi
na obowiązek badania z urzędu przez sąd przesłanek do przyznania ewentualnego lokalu socjalnego – wynikający z art. 14 ust. 3 ustawy z 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy
i o zmianie kodeksu cywilnego (tekst jedn. Dz. U. z 2023 roku, poz. 725 – dalej: u.o.p.l.)
W sprawie nie zgłoszono żadnych wniosków dowodowych.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo podlegało oddaleniu.
Powód w niniejszej sprawie domagał się eksmisji wszystkich pozwanych z zajmowanego przez nich lokalu mieszkalnego nr. 61, położonego
w G. przy ul. (...) wraz z osobami i rzeczami prawa ich reprezentującymi.
Na uzasadnienie swojego żądania powód wskazał następujące fakty:
„Pozwani zajmują bezumownie lokal mieszkalny nr (...) położony
w G. przy ul. (...), stanowiący własność powoda. Umowa najmu lokalu mieszkalnego zawarta w dniu 15.11.2018 r. została skutecznie wypowiedziana i rozwiązana z dniem 30.06.2022 r.
O zamiarze wypowiedzenia najmu na podstawie art. 11 ust. 2 pkt 1 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego, pozwana została powiadomiona pismem nr Ks.7133.2.2019 z dnia 26.01.2019 r. skutecznie doręczonym w dniu 4 lutego 2019 r.
Wypowiedzenie najmu nastąpiło na podstawie art. 11 ust. 2 pkt 1 ww. ustawy pismem nr (...). (...).92.2019 z dnia 12.05.2022 r. doręczonym w dniu 18.05.2022 r. Umowa najmu została wypowiedziana w związku
z wykroczeniami pozwanej przeciwko porządkowi domowemu, potwierdzonymi prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Garwolinie z dnia 24.03.2021 r. sygn. akt II W 440/20, utrzymanym wyrokiem Sądu Okręgowego w Siedlcach
z dnia 08.11.2021 r. sygn. akt II Ka 602/21.
Z bieżących informacji otrzymanych od Zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej (...) przy ul. (...) w G. oraz Komendy Powiatowej Policji w G., wynika, że pozwana P. N. nadal nie zaprzestała zakłócania porządku domowego i udostępniania lokalu osobom nieuprawnionym.”
Powyższe fakty powód wskazał, zgodnie z wymogiem art. 187 § 1 pkt. 2 k.p.c., w pozwie, w jego uzasadnieniu, jako mające być podstawą żądania z pkt. 1 pozwu – tj. żądania eksmisji.
Należy podkreślić, że polski proces cywilny opiera się na następujących schemacie:
Obowiązkiem powoda w sprawie jest wskazanie faktów,
na których opiera swoje żądanie (art. 187 § 1 pkt. 2 k.p.c.).
Fakty te powinny odnosić się do istoty postępowania, tzn. posiadać znaczenie z perspektywy normy prawnej, której dyspozycja ma znaleźć zastosowanie, uwzględniając potrzebę ochrony prawnej, o którą powód wnioskuje na podstawie zgłoszonego przez siebie żądania.
Powód, co oczywiste, musi także dokładnie sprecyzować owo żądanie. (art. 187 § 1 pkt. 1 k.p.c.).
Natomiast ustalenie owej normy czy zespołu norm prawnych,
które mogłyby mieć zastosowanie jest obowiązkiem sądu orzekającego.
Sąd cywilny w procesie cywilnym, jest związany żądaniem (art. 321 § 1 k.p.c.), a w konsekwencji także faktami przywołanymi na jego poparcie.
Za niedopuszczalne należy uznać w świetle, podstawowych zasad prawa procesu cywilnego – tj. zasady kontradyktoryjności, bezstronności,
czy konstytucyjnej zasady legalizmu (art. 7 konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej), z której w sposób oczywisty wynika obowiązek sądu przestrzegania zasad i reguł wynikających z norm rangi ustawowych (w tym kodeksu postępowania cywilnego), jest uznawanie, że jakiś norm prawa procesowego można nie zastosować, chcąc w ten „pomóc” którejkolwiek ze stron wygrać sprawę cywilną.
Uznawanie, że stosowanie przepisów kodeksu postępowania cywilnego, lub niektórych z nich jest nadmiernym formalizmem i domaganie się
przez strony czy inne podmioty, czy organy władzy państwowej, do ich pomijania, jest jaskrawym złamaniem ww. zasady legalizmu i zaprzecza wprost zasadzie bezstronności i kontradyktoryjności, obowiązującymi w procesie cywilnym. Należy przy tym zaznaczyć, że postępowanie sądowe oparte na normach prawnych wynikających z przepisów kodeksu postępowania cywilnego jest postępowaniem sformalizowanym ze swej istoty i próba uznawania tego sformalizowania uznawania za nadmierny formalizm jest całkowitym nieporozumieniem i świadczy o całkowitym niezrozumieniu podstawowych zasad i reguł prawnych istniejących w cywilnym postępowaniu sądowym.
Sąd, ma na względzie, że oczywistym jest, że powód jako strona procesu ma prawo żądania od organu państwowego, jakim jest sąd, ochrony prawnej swojego żądania, ale powód nie może domagać się dokonania tej ochrony prawnej z pominięciem jakichkolwiek lub choćby pojedynczych zasad, czy reguł prawnych, które obowiązują w postępowaniu sądowym. Nie należy zapominać, że proces cywilny, to proces, gdzie dwie strony postępowania są równe (stąd zasada kontradyktoryjności) a sąd jako bezstronny arbiter musi ocenić racje materialnoprawne obu stron, ale jedynie w sposób przewidziany przez przepisy prawa procesowego, które należy uznać za zespół „reguł gry procesowej”, które znają obie strony i w zaufaniu do organu państwowego, jakim jest sąd, ufają, że sąd, mając na uwadze zasadę legalizmu (art. 7 Konstytucji RP) tych „reguł gry procesowej” będzie przestrzegał a tym bardziej ich przestrzegania będzie wymagał od obu stron w takim samym stopniu.
Wracając do obowiązków procesowych stron, należy wskazać,
że po wskazaniu przez powoda żądania i faktów, na których to żądanie powód opiera – strona pozwana musi mieć możliwość obrony.
Obowiązkiem z kolei strony pozwanej jest wdanie się w spór (art. 221 k.p.c.) oczywiście z konsekwencjami braku wykonania tego obowiązku
w postaci możliwości wydania wyroku zaocznego (art. 339 k.p.c. czy art. 340 k.p.c.). Poza tym obowiązkiem strona pozwana, powinna odnieść się
do twierdzeń o faktach zgłaszanych przez powoda (art. 127 § 1 k.p.c.), z kolei
z takimi to konsekwencjami, że brak zaprzeczenia danemu faktowi może być uznane, mając na uwadze przebieg całej rozprawy, za fakt przyznany, a zatem niewymagający dowodzenia jako niesporny (art. 230 k.p.c.).
Jak wskazano powyżej przy braku zaprzeczenia przez drugą stronę wskazywanych przez powoda faktów, lub w przypadku ich wprost potwierdzenia przez stronę pozwaną, sąd ustala fakty w sprawie
bez potrzeby przeprowadzenia postępowania dowodowego (w myśl art. 229 k.p.c. i art. 230 k.p.c.).
Natomiast w przypadku zaprzeczenia faktom wskazanym przez stronę. Strona wywodząca skutki prawne z powoływanego faktu, musi ten fakt udowodnić – art. 6 k.c. (i jego odpowiednik procesowy – art. 232 k.p.c.).
Przy czym proces dowodzenia musi odbywać się z regułami określonymi ściśle w normach prawnych określonych w kodeksie postępowania cywilnego
i właśnie w sposób sformalizowany, lecz oczywiście nie „formułkowym”.
Podstawowym przepisem wskazującym, jak zgłaszać dowody
w sprawie jest art. 235
1 k.c., zgodnie z którym we wniosku o przeprowadzenie dowodu strona jest obowiązana
oznaczyć dowód w sposób umożliwiający przeprowadzenie go oraz
wyszczególnić fakty, które mają zostać wykazane tym dowodem (…).
Przepis ten został wprowadzony do kodeksu postępowania cywilnego 7 listopada 2019 roku. Określa on obowiązek strony procesu dotyczący zgłoszenia każdego dowodu w sprawie, w tym dowodu z dokumentów, zeznań świadków, opinii biegłych, przesłuchania stron.
Przywołane wyżej przepisy prawa procesowego, m.in. art. 187 § 1 pkt. 2 k.p.c., art. 235
1 k.c., art. 232 k.p.c. są przepisami prawnymi, które stanowią
o obwiązkach stron postępowania przed sądem cywilnym. Ocena ich przestrzegania nie może być nigdy uznana za nadmierny formalizm z racji wskazywanych powyżej.
Zgodnie natomiast z art. 243 1 k.p.c. dokumenty znajdujące się w aktach sprawy lub do nich dołączone stanowią dowody bez wydawania odrębnego postanowienia. Pomijając dowód z takiego dokumentu, sąd wydaje postanowienie.
Przepis powyższy w żadnym stopniu nie oznacza, że strona jest zwolniona z obowiązku wynikającego z art. 235 1 k.p.c., bowiem dyspozycja normy prawnej wynikającej z przepisu art. 243 1 k.p.c kierowana jest do sądu orzekającego, a nie stron. Oznacza ona jedynie tyle i aż tyle, że sąd nie musi wydawać postanowienia dowodowego, gdy dopuszcza dowód z dokumentu na fakty wskazane przy wniosku o powołanie tego dokumentu, a wydanie postanowienia sądu wymagane jest jedynie w przypadku, gdy dowód ten jest pomijany.
Z całą stanowczością należy w tym miejscu podkreślić, że sąd nie ma obowiązku ustalania na podstawie przedłożonych mu dowodów faktów,
które będą istotne dla rozpoznania sprawy. Tym bardziej nie ma obowiązku ustalenia faktów z dowodów z dokumentów, których przeprowadzenie nie zostało w ogóle zawnioskowane przez stronę, a jedynie zostały one dołączone do pozwu, jakby przy okazji. Zadaniem sądu jest wyłącznie orzeczenie,
czy fakty wywodzone przez stronę zostały udowodnione, i czy zaistnienie wywodzonych i udowodnionych faktów uzasadnia uwzględnienie roszczenia. Nie można bowiem twierdzić, że sąd ma obowiązek udzielić stronie konsultacji prawnych polegających na przeanalizowaniu posiadanych przez nią dowodów pod kątem tego, jakie istotne dla sprawy fakty mogą być nimi udowodnione,
i jeszcze wyręczyć ją w zgłoszeniu ich (rozumowanie odwrotne naruszałoby
a wręcz przekreślało całkowicie zasady procesu cywilnego powołane powyżej).
Nadto w cywilnym procesie kontradyktoryjnym dopuszczanie dowodu
z urzędu, zgodnie z treścią art. 232 k.p.c. jest
co do zasady prawem, a nie obowiązkiem sądu. Oznacza to, że tylko w wyjątkowych wypadkach nieprzeprowadzenie takiego dowodu może być zarzucalne procesowo.
(zob. wyrok Sądu Najwyższego z 14 grudnia2000 roku, sygn. akt I CKN 661/00)
W konsekwencji jedynie w wyjątkowych wypadkach dopuszczenie dowodu
z urzędu może zostać uznane za obowiązek, którego naruszenie jest uchybieniem procesowym, w szczególności nie dotyczy to sytuacji, gdy strona reprezentowana jest przez zawodowego pełnomocnika, będącego adwokatem lub radcą prawnym. Należy jednocześnie zauważyć, że przewidziane w art. 232 zd. 2 k.p.c. uprawnienie sądu do dopuszczenia określonego dowodu z urzędu pozostaje uprawnieniem procesowym w toku całego postępowania dowodowego (także w postępowaniu apelacyjnym) i nie może przekształcić się w procesowy obowiązek sądu
(zob. wyrok Sądu Najwyższego z 17 kwietnia 2008 roku, sygn. akt I CSK 79/08).
Reasumując, działanie sądu z urzędu, jakkolwiek nie wynika to wprost
z treści art. 232 k.p.c., ma charakter wyjątkowy, co jest skutkiem obowiązywania w procesie cywilnym, przywoływanej już wielokrotnie, zasady kontradyktoryjności. Potrzeba takiej aktywności sądu może być uzasadniona przykładowo:
wyjątkową
nieporadnością strony, która nie potrafi skorzystać
z udzielanych jej pouczeń o uprawnieniach procesowych, ochroną
przed prowadzeniem procesu fikcyjnego lub uzasadnioną w świetle okoliczności sprawy obawą wydania orzeczenia
oczywiście
nieprawidłowego
(zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 14 września 2021 roku, sygn. akt I ACa 351/20).
Przechodząc do realiów niniejszej sprawy. W sprawie ustalono trzy fakty:
- fakt zamieszkiwania przez wszystkich pozwanych w przedmiotowym lokalu,
- fakt tego, że przedmiotowy lokal jest własnością powoda.
- fakt łączącej strony umowy najmu, gdzie stroną wynajmującą był powód, a najemcą pozwana P. N..
Wszystkie fakty były wskazane przez powoda w pozwie.
Pierwszy i trzeci z nich został wprost potwierdzony przez pozwaną P. N., działającą w imieniu własnym i małoletnich pozwanych. Drugi wynikał z niezaprzeczenia przez nią faktu własności.
Istotą niniejszego postępowania, a zatem przedmiotem niniejszej sprawy było rozważenie, czy zaistniały przesłanki do uwzględnienia żądania powoda
o eksmisję pozwanych z przedmiotowego lokalu.
Materialnoprawną podstawą prawną żądania powoda eksmisji pozwanych mogło być, z uwagi na zgłoszenie faktu bycia właścicielem, jak
i wynajmującym, zarówno art. 222 § 1 k.c., zgodnie z którym właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą, jak i art. 675 § 1 k.c., w myśl którego
po zakończeniu najmu najemca obowiązany jest zwrócić rzecz w stanie niepogorszonym; jednakże nie ponosi odpowiedzialności za zużycie rzeczy będące następstwem prawidłowego używania.
W pierwszym przypadku powód musi tylko w zasadzie wykazać, że jest właścicielem, i że pozwana włada faktycznie jego rzeczą, a to do ewentualnej obrony pozwanej należy wskazanie, że przysługuje jej skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą (np. istniejący stosunek najmu – niewypowiedziana obowiązująca umowa najmu).
W drugim przypadku powód nie musi wykazywać, że był właścicielem,
a jedynie, że był wynajmującym i że ów najem się zakończył. Lecz wówczas
do obowiązku powoda należy wykazanie faktu zakończenia najmu.
Obie ww. podstawy materialnoprawne żądań eksmisji są w przypadku osób fizycznych – mających status lokatorów w rozumieniu u.o.p.l. – zmodyfikowane. Bowiem przepisy u.o.p.l. wprowadzają szczególną ochronę praw lokatorów przed wypowiedzeniem umowy najmu (jako umowy odpłatnego używania lokalu). Art. 11 ust. 1 u.o.p.l. wprowadza katalog zamknięty możliwości wypowiedzenia skutecznego stosunku prawnego polegającego
na odpłatnym używaniu lokalu. A wprowadzenie tych przepisów ustawą u.o.p.l, która weszła w życie 10 lipca 2001 roku, jako przepisy późniejsze w przypadku kolizji z przepisami wcześniejszymi tj. art. 222 § 1 k.c, oznacza, że to zawsze
po stronie powoda, w przypadku eksmisji osoby mającej status lokatora, istnieje obowiązek wykazania, że stosunek odpłatnego używania lokalu w stosunku
do tego lokatora został skutecznie wypowiedziany.
Badając przedmiot sprawy (jej istotę) – żądanie eksmisji i zgłoszone fakty, na których powód opierał swoje żądanie – mając na względzie zespół szczegółowo opisanych zasad i reguł procesowych obowiązujących w procesie cywilnym, należało dojść do jedyne możliwego przekonania.
A mianowicie,
że powód nie wykazał zaistnienia wszystkich koniecznych przesłanek żadnego
z materialnoprawnych ww. przepisów prawa, które pozwalałyby
do uwzględnienia żądania i umożliwiania nadania temu żądaniu ochrony prawnej przez sąd. To na powodzie (zgodnie z art. 6 k.c.) spoczywał ciężar wykazania faktów w sprawie, które były konieczne do wykazania ww. przesłanek prawnych koniecznych do uwzględnienia żądania.
Strona pozwana zaprzeczyła faktowi skutecznego wypowiedzenia stosunku najmu, a pełnomocnik powoda, będący na rozprawie, zapytany wprost przez przewodniczącego składu orzekającego, nie zgłosił żądnych wniosków dowodowych, które zmierzałyby do wykazania zaprzeczonych przez stronę faktów, istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy.
Do pozwu załączono dokumenty, lecz jak wskazano powyżej, sąd nie ma obowiązku przeprowadzenia z nich dowodu z urzędu, bowiem po pierwsze strona powodowa była reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika, będącego adwokatem, a po drugie oznaczałoby to w tym przypadku (w okolicznościach tej sprawy) w oczywisty sposób faworyzowanie strony powodowej przez sąd, co w świetle ww. zasad prawnych byłoby niedopuszczalne.
Mając na uwadze powyższe orzeczono jak w sentencji.
24.02.2025 roku
Zarządzenie:
1. odnotować sporządzenie uzasadnienia wyroku w kontrolce uzasadnień;
2. odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi powoda bez pouczeń przez PI.
24.02.2025 roku
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Garwolinie
Osoba, która wytworzyła informację: Łukasz Ciemiecki
Data wytworzenia informacji: