Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 1433/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Siedlcach z 2016-09-08

Sygn. akt I C 1433/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 września 2016r.

Sąd Okręgowy w Siedlcach Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodnicząca SSO Agnieszka Troć

Protokolant st. sekr. sąd. Anna Nasiłowska-Głódź

po rozpoznaniu w dniu 31 sierpnia 2016 r. w Siedlcach

na rozprawie

sprawy z powództwa A. W. (1) i D. W.

przeciwko S. W. i Ł. W.

o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli

I.  powództwo oddala;

II.  zasądza od Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Siedlcach) na rzecz adwokata M. W. kwotę 4428 (cztery tysiące czterysta dwadzieścia osiem) zł, w tym kwotę 828 (osiemset dwadzieścia osiem) zł tytułem podatku VAT tytułem kosztów zastępstwa procesowego sprawowanego wobec A. i D. małżonków W.;

III.  odstępuje od obciążania powodów kosztami procesu.

Sygn. akt I C 1433/15

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 9 listopada 2015 roku skierowanym przeciwko S. W. i Ł. W. powodowie A. i D. małżonkowie W. wnieśli o zobowiązanie pozwanych do złożenia oświadczenia woli, na mocy którego przeniosą ponownie na rzecz powodów własność zabudowanej nieruchomości rolnej położonej w S. przy ul. (...) o nr ewidencyjnym (...) oraz działki leśnej o nr (...), (...) i (...) także położonej w S. w zakresie przekazanych na ich rzecz udziałów. W uzasadnieniu powodowie wskazali, że umową darowizny z dnia 25 kwietnia 2013 r. przekazali na rzecz czworga dzieci własność gospodarstwa rolnego, gdyż byli chorzy i w zamian za to z KRUS uzyskali renty. Wbrew nadziejom powodów co do dalszego prowadzenia gospodarstwa, obaj pozwani sprzedali działkę rolną o powierzchni 2,79 ha, zaś syn Ł. sprzedał też działkę leśną, uprzednio wycinając z niej drzewo. Uzyskane ze sprzedaży pieniądze przetrwonił na alkohol, hazard i potrzeby swojej narzeczonej, nie spłacając swoich licznych zobowiązań. Obaj pozwani grożą, że powodowie będą musieli opuścić dom, który przekazali bez zagwarantowania sobie służebności. W maju pozwani wystąpili o zniesienie współwłasności i z postępowania prowadzonego w tym przedmiocie wynika, że dążą do wydzielenia części nieruchomości w naturze, aby ją niezwłocznie sprzedać. Na skutek awantury ze stycznia, podczas której syn S. groził powodom wyrzuceniem z domu, powódka doznała ataku serca i przebywała w szpitalu w W.. Syn odwiedził ją, jednak podtrzymał swoją decyzję. Po tym jak powódka poinformowała go w listopadzie, że zmuszona będzie odwołać darowiznę, odpowiedział, że powodowie nie zobaczą już wnuków (k.2-4).

W odpowiedzi na pozew z dnia 5 maja 2016 r. pozwany S. W. wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powodów kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu pozwany wskazał, że po jego stronie nie występuje rażąca niewdzięczność, gdyż żądanie zniesienia współwłasności nieruchomości położonej w S. nie jest takim zachowaniem. Pozwany wskazał, że nie zamierza nikogo usuwać z domu, zaś pobyt powódki w szpitalu nie ma związku ze sprawą, gdyż jest ona osobą od wielu już lat schorowaną. Pozwany przyznał, że sprzedał wraz z bratem Ł. działkę leśną, jednakże dlatego, że groziła jej egzekucja z nieruchomości ze względu na liczne długi brata (k.61-62).

Pismem procesowym z dnia 4 lipca 2016 r. powodowie sprecyzowali swoje powództwo wnosząc o zobowiązanie pozwanego S. W. do złożenia oświadczenia woli o przeniesieniu na powodów jako małżonków do ich majątku wspólnego własności udziału wynoszącego 1/3 w zabudowanej nieruchomości oznaczonej numerem ewidencyjnym (...) położonej w S. objętej księgą wieczystą (...) oraz własności nieruchomości składającej się z działek nr (...) objętej księgą wieczystą (...) a nadto o zobowiązanie Ł. W. do złożenia oświadczenia woli o przeniesieniu na powodów jako małżonków do ich majątku wspólnego własności udziału wynoszącego 1/3 w zabudowanej nieruchomości oznaczonej numerem ewidencyjnym (...) położonej w S. objętej księgą wieczystą (...). Powodowie powołali się na art. 898 § 1 k.c. Powodowie wnosili również o zasądzenie na ich rzecz kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej przez adw. M. W. , zaś w przypadku oddalenia powództwa wnieśli o nie obciążanie ich kosztami ze względu na trudną sytuację materialną i zdrowotną (k.115-118)

Pozwany Ł. W. uznał powództwo w całości (k. 108v).

Na rozprawie strony podtrzymały wyżej przedstawione stanowiska (k.158, 158v).

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

A. i D. małżonkowie W. są rodzicami S. W., Ł. W. a także A. W. (2) i P. W.. W roku 2013 r. powodowie wraz z pełnoletnimi już dziećmi – A., Ł. i P. zamieszkiwali w S. przy ul. (...) w budynku mieszkalnym posadowionym na działce o nr (...). S. W. wraz z żoną i dziećmi zamieszkiwał wówczas w W. i pracował zawodowo przy produkcji mebli. Także A. W. (2) i Ł. W. pracowali poza gospodarstwem rolnym, zaś P. W. pomagał rodzicom w jego prowadzeniu.

W dniu 25 kwietnia 2013 roku została zawarta przed notariuszem I. C. umowa darowizny, na mocy której A. i D. małżonkowie W. darowali: synowi S. W. nieruchomość położoną w miejscowości S. o powierzchni 0,7932 ha składającą się z działek nr (...) oraz udział we współwłasności wynoszący 1/2 części w działkach nr (...) o powierzchni 2,79 ha i udział we współwłasności wynoszący 1/3 części w działce zabudowanej nr (...) o powierzchni 0,35 ha, córce A. W. (2) nieruchomość położoną w miejscowości S. o powierzchni 1,51 ha składającą się z działek nr (...) oraz udział we współwłasności wynoszący 1/3 części w działce zabudowanej nr (...) o powierzchni 0,35 ha, synowi Ł. W. nieruchomość położoną w miejscowości S. o powierzchni 0,20 ha składającą się z działek nr (...) oraz udział we współwłasności wynoszący 1/2 części w działkach nr (...) o powierzchni 2,79 ha i udział we współwłasności wynoszący 1/3 części w działce zabudowanej nr (...) o powierzchni 0,35 ha, synowi P. W. nieruchomość położoną w miejscowości S. o powierzchni 6,3628 ha składającą się z działek nr (...). Powodowie zawarli powyższą umowę w celu uzyskania świadczeń w postaci rent inwalidzkich, gdyż byli osobami schorowanymi. Mieli nadzieję, że dzieci będą pomagały im w dalszym prowadzeniu gospodarstwa rolnego.

Ł. W. po zawarciu umowy darowizny zaczął w większym niż dotychczas stopniu nadużywać alkoholu. Przychodził do domu w stanie nietrzeźwym i niewłaściwie odnosił się do rodziców – używał słów wulgarnych, zachowywał się głośno. Zarobione pieniądze tracił grając na maszynach. Zaciągał liczne pożyczki. Został skazany za usiłowanie wyłudzenia kredytu na karę grzywnę, na zapłacenie której nie posiadał środków. W związku z tym Ł. W. chciał zbyć swoją nieruchomość, aby uzyskać środki na uregulowanie długów. W pierwszej kolejności sprzedał działki nr (...) po uprzednim wycięciu z nich drzew. Następnie na przełomie 2014 i 2015 roku wraz z bratem S. sprzedał M. R. stanowiącą przedmiot ich współwłasności nieruchomość rolną o nr (...), (...) o powierzchni 2,79 ha za 50000 zł. Uzyskane środki Ł. W. w części przeznaczył na spłatę pożyczek a w pozostałym zakresie na alkohol i gry. Natomiast S. W. spłacił kredyt zaciągnięty na wesele i remont mieszkania. W dniu sprzedaży, działki nr (...) były obsiane przez A. W. (1) żytem i pszenicą. Za zgodą nabywcy powód zebrał plony. O sprzedaży nieruchomości przez synów powodowie dowiedzieli się kilka miesięcy później.

W 2014 roku córka stron zawarła związek małżeński i po pewnym czasie postanowiła powiększyć dom poprzez dobudowę kilku pomieszczeń. Podczas Wigilii 2014 r. powódka zapytała synów, czy wyrażą zgodę na tą budowę i przygotowała dla nich oświadczenia w tym przedmiocie na piśmie, które zawierały również oświadczenia o zrzeczeniu się z tego tytułu roszczeń finansowych. S. W. jako jedyny z braci nie wyraził zgody, gdyż obawiał się komplikacji związanych z późniejszymi rozliczeniami i nie chciał zrzekać się swoich praw do nieruchomości. Wówczas też, jak również podczas Świąt Bożego Narodzenia, doszło do emocjonalnych rozmów pomiędzy stronami. Powodowie wyrażali swoje obawy, że nie będą mieli gdzie mieszkać, gdy synowie sprzedadzą swoje udziały. Żona S. W. powiedziała, że nie ma dla nich miejsca w domu jej rodziców. Podczas wizyty u rodziców w styczniu 2015 r. pozwany S. W. oznajmił powodom, że wystąpi z wnioskiem o zniesienie współwłasności zabudowanej nieruchomości. Powodowie nie byli z tego zadowoli, gdyż uważali, że córka nie ma środków, aby spłacić braci.

Od tego czasu strony w zasadzie nie kontaktują się. Powódka w grudniu 2015 r. pojechała do syna, aby wręczyć prezenty jego dzieciom, a swoim wnukom. Jednak synowa nie wpuściła jej do domu, gdyż podejrzewała, że teściowie spowodowali, że była przeprowadzona przez Straż Miejską w jej domu kontrola.

Przed Sądem Rejonowym w Węgrowie toczy się postępowanie w zniesienie współwłasności zabudowanej nieruchomości, które aktualnie jest zawieszone ze względu na proces dotyczycący oświadczenia powodów o odwołaniu darowizny. Pozwany S. W. domaga się zniesienia współwłasności poprzez podział nieruchomości i przyznania mu części nieruchomości bez zabudowań a także spłaty.

W dniu 24 lutego 2015 r. z wniosku D. W. została wszczęta procedura „niebieskiej karty” wobec S. W..

Powodowie nadal zamieszkują w domu należącym do dzieci. Utrzymują się z rent w wysokości 884,01 zł i 783,01 zł. A. W. (1) cierpi na wielonaczyniową chorobę wieńcową, ma usuniętą śledzionę, paliczek kciuka prawego, przebył zawały serca. D. W. choruje na tachykardię zatokową, ma usuniętą część nerki, cierpi na bóle kręgosłupa w związku ze zmianami zwyrodnieniowymi. Powodowie wymagają systematycznego przyjmowania leków, korzystają z opieki lekarskiej, w tym specjalistycznej. Są niezdolni do pracy.

Dla nieruchomości położonej w S. o nr ewidencyjnym (...) prowadzona jest księga wieczysta (...), w której jako współwłaściciele po 1/3 części wpisani są S. W., Ł. W. i A. W. (2). Natomiast dla nieruchomości położonej w S. o nr ewidencyjnym (...), (...), (...) prowadzona jest księga wieczysta (...), w której jako właściciel wpisany jest S. W..

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: dokumentacji lekarskiej k.124-134, 19-20, zaświadczeń o stanie zdrowia k.122, 123, decyzji prezesa KRUS k.17, 18, umowy darowizny k.142-149, niebieskiej karty k.135-141, odpisów z ksiąg wieczystych k.120,121, zeznań A. J. k.108v-109v, zeznańM. W.k.109v-110, zeznań W. K. k.158v-159, zeznań P. W. k.159v-160v, zeznań D. W. k.160v-161v, zeznań A. W. (1) k.161v-162, zeznań S. W. k.162-162v, zeznań Ł. W. k.162v-163.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo należało oddalić.

W związku z tym, że strony zawarły umowę darowizny, podstawą roszczenia powodów o zobowiązanie pozwanych do zwrotnego przeniesienia na ich rzecz własności nieruchomości w wyniku odwołania darowizny jest wskazany przez stronę powodową art. 898 k.c. Przewiduje on, że darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności. Zwrot przedmiotu odwołanej darowizny powinien nastąpić stosownie do przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Ponadto art. 899 k.c. stanowi, że darowizna nie może być odwołana z powodu niewdzięczności, jeżeli darczyńca obdarowanemu przebaczył oraz po upływie roku od dnia, w którym uprawniony do odwołania dowiedział się o niewdzięczności obdarowanego. Zgodnie z art. 900 k.c. odwołanie darowizny następuje przez oświadczenie złożone obdarowanemu na piśmie.

Orzecznictwo i doktryna wypracowały interpretację pojęcia rażącej niewdzięczności obdarowanych. Przyjmuje się powszechnie, że oznacza ono takie tylko zachowanie obdarowanego, które polega na działaniu lub zaniechaniu skierowanym bezpośrednio lub nawet pośrednio przeciwko darczyńcy, które, oceniając rzecz rozsądnie, musi być uznane za wysoce niewłaściwe i krzywdzące darczyńcę. Wchodzi tutaj w grę przede wszystkim popełnienie przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub czci albo przeciwko majątkowi darczyńcy, naruszenie przez obdarowanego spoczywających na nim obowiązków wynikających ze stosunków osobistych łączących go z darczyńcą oraz obowiązku wdzięczności (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 11 czerwca 2015 r., I ACa 182/15, LEX nr 1746803). Rażącą niewdzięczność w wypadku odwołania darowizny musi cechować znaczne nasilenie złej woli skierowanej na wyrządzenie darczyńcy krzywdy lub szkody majątkowej. Świadome, rozmyślne naruszenie podstawowych obowiązków wynikających ze stosunków osobistych łączących go z darczyńcą oraz obowiązku wdzięczności (wyrok Sądu Apelacyjnego z 25 marca 2015 r., I ACa 836/14, LEX nr 1668617). Przyjmuje się również, że niewdzięczność może być stwierdzona dopiero po uwzględnieniu całokształtu okoliczności dotyczących zarówno obdarowanego, jak i darczyńcy oraz przyczyn konfliktu, jaki między nimi zaistniał. O istnieniu lub nieistnieniu podstaw do odwołania darowizny z powodu rażącej niewdzięczności decydują w każdym przypadku konkretne okoliczności, rozważane na tle zwyczajów panujących w określonych środowiskach społecznych. Za rażącą niewdzięczność nie mogą być uznane zwykłe konflikty, które nie wykraczają poza wypadki życiowych konfliktów, lecz umyślne działanie mające charakter zamierzonych nieprzyjaznych aktów. Czynami o rażącej niewdzięczności są: odmówienie pomocy w chorobie, odmowa pomocy osobom starszym, rozpowszechnianie uwłaczających informacji o darczyńcy, pobicia czy ciężkie znieważenia. W pojęciu "rażącej niewdzięczności" nie mieszczą się zachowania, które mogą być oceniane jako niewłaściwe, z racji naruszenia reguł życia w rodzinie, ale nie wykraczają poza granice zwykłych konfliktów życia codziennego, zwłaszcza jeśli konflikt taki jest sprowokowany lub podtrzymywany na skutek zachowań samego darczyńcy.

Powodowie nie złożyli obdarowanym na piśmie oświadczeń o odwołaniu darowizny, dlatego też należy uznać, że oświadczeniem takim będzie pozew, którego odpis został doręczony pozwanym S. W. i Ł. W. odpowiednio w dniach 21 i 25 kwietnia 2016 r. (k.68, 69).

Na wstępie należy zauważyć, iż materiał dowodowy zebrany w sprawie tworzy w zasadzie spójny obraz sytuacji w rodzinie stron. Zeznania stron jak i świadków nie zawierały większych sprzeczności i pozwalały na poczynienie ustaleń faktycznych istotnych dla oceny roszczenia powodów. Zdaniem Sądu powodowie nie mieli podstaw prawnych do złożenia oświadczeń w przedmiocie odwołania darowizny, gdyż zachowań pozwanych nie można uznać za rażąco niewdzięczne względem powodów.

W pierwszej kolejności odnosząc się do zarzutów wobec S. W. należy podkreślić, iż nie sposób stwierdzić, że sprzedaż przez niego udziału we współwłasności nieruchomości w celu udzielenia pomocy bratu i spożytkowanie uzyskanych środków na spłacenie kredytu, było wysoce naganne i ukierunkowane na pokrzywdzenie powodów. Trudno przypuszczać, aby pozwany pracujący zawodowo poza rolnictwem, nie posiadający rolniczego wykształcenia i zamieszkujący w pewnej odległości od gospodarstwa wiązał z uzyskanymi w drodze darowizny nieruchomościami rolnymi plany dotyczące ich użytkowania rolnego. Pozwany dokonując sprzedaży realizował przysługujące mu prawa wynikające z własności. Jak zeznał świadek M. R., pozwany zadbał o to, aby ojciec mógł zebrać plony ze sprzedanej ziemi. Z okoliczności tej sprzedaży wynika więc, że pozwany nie działał w celu skrzywdzenia rodziców, lecz kierowały nim inne, godne akceptacji motywy.

Powodowie zarzucali też synowi, że dąży do zniesienia współwłasności i w ten sposób chce pozbawić ich możliwości zamieszkiwania w domu oraz że groził, że ich wyrzuci. Powódka relacjonowała świadkowi W. K. swój żal z tego powodu, że musi „prawować się” z dziećmi, że będzie bezdomna. W tym przypadku ponownie stwierdzić należy, że pozwany występując z wnioskiem o zniesienie współwłasności realizuje uprawnienie wynikające z art. 210 k.c., który przewiduje, że każdy ze współwłaścicieli może żądać zniesienia współwłasności. Z akt sprawy nie wynika, aby współwłaściciele przez czynność prawną to uprawnienie wyłączyli. Pozwany być może, co przyznał, w emocjach powiedział, że wyrzuci rodziców z domu. Jednakże należy zauważyć, że były to tylko słowa, które nie zostały poparte żadnymi czynami. Co więcej pozwany deklaruje chęć ustanowienia na rzecz rodziców służebności mieszkania, lecz oni obecnie tego nie oczekują. W toku postępowania o zniesienie współwłasności pozwany wnosi o przyznanie części działki niezabudowanej, co spowoduje, że przestanie być współwłaścicielem części zabudowanej i tym samym nie będzie miał wpływu na sposób korzystania z domu przez rodziców. Okoliczności sprawy wskazują, że pozwany nie miał zamiaru usuwać rodziców z domu, nie podjął w tym kierunku żadnych działań.

Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że powodowie uważali, że pomimo przekazania gospodarstwa na rzecz dzieci, uzyskania świadczeń z tytułu niezdolności do pracy, nadal przy pomocy dzieci będą mogli uprawiać grunty rolne, czerpać z nich zyski i decydować także o tym, czy współwłasność działki zabudowanej powinna być zniesiona i w jaki sposób. Powodowie w tych kwestiach nie liczą się ze zdaniem pozwanych, którzy są przecież osobami dorosłymi, mają własne plany życiowe i potrzeby. Takiej postawy powodów nie można uznać za właściwą.

Powodowie zarzucili również synowi, że izoluje ich od wnuków – swoich dzieci. Należy stwierdzić, że pomiędzy stronami niewątpliwie aktualnie istnieje konflikt, lecz jest on spowodowany różnicami zdań na temat możliwości i sposobów wyjścia ze współwłasności, zarzucaniem sobie złośliwości. Fakt, iż powódka jeden raz nie została wpuszczona do domu pozwanego, był spowodowany tym, że relacje pomiędzy rodzicami a synem nie są obecnie prawidłowe. Pozwany z kolei twierdził, że został wyrzucony z domu rodzinnego, gdy przyjechał tam w sprawie podatku. Jak wskazano wyżej, tego typu konfliktów rodzinnych, które nie wiążą się ze znacznym nasileniem złej woli ukierunkowanej na pokrzywdzenie darczyńców, nie można zakwalifikować jako rażącej niewdzięczności. Wydaje się, że nieporozumienie rodzinne wynika po części z braku świadomości prawnej stron, niezrozumienia istoty współwłasności i tego, w jaki sposób może być ona zniesiona.

Nie potwierdziły się okoliczności podane w pozwie, że na skutek zachowania syna powódka doznała ataku serca. Z dokumentacji lekarskiej wynika, że w styczniu 2015 r. powódka została przyjęta do szpitala z powodu utrzymującego się od kilku godzin uczucia szybkiego bicia serca, jednakże przeprowadzone badania nie wykazały nieprawidłowości i powódka w stanie dobrym po dwóch dniach został wypisana do domu. O złych zachowaniach pozwanego nie może świadczyć sam fakt wszczęcia wobec niego procedury „niebieskiej karty”, tym bardziej, że jako zachowania świadczące o przemocy wskazano w niej jedynie wyzwiska, ośmieszanie, groźby, krytykowanie, poniżanie, ciągłe niepokojenie, zaś powódka w toku procesu mówiła tylko o groźbach dotyczących pozbawienia domu.

Przechodząc do zarzutów odnośnie pozwanego Ł. W. należy stwierdzić, że również jego zachowanie nie wyczerpuje znamion rażącej niewdzięczności. Pomimo tego, że pozwany, jako właściciel nieruchomości, miał prawo je zbyć, to oczywiście nie zasługuje na aprobatę fakt, że pozwany uzyskane środki po części przetrwonił, że nadużywa alkoholu, jest uzależniony od gier i w związku z tym zaciąga kolejne zobowiązania finansowe a nawet posuwa się do popełnienia czynów karalnych. Jednakże wszystkie te zachowania, choć naganne, nie są ukierunkowane przeciwko darczyńcom, nie mają na celu ich pokrzywdzenia. Powodowie wskazywali również na postępowanie pozwanego, który będąc pod wpływem alkoholu zachowuje się głośno, niekiedy przeklina, mówi do rodziców „zamknij się, spadaj, nie odzywaj się”. Należy stwierdzić, że nie są to zachowania drastyczne, choć oczywiście nie zasługują na społeczną aprobatę. Pozwany nie wyzywa rodziców, nie grozi im, nie popycha, nie posuwa się do rękoczynów. Powodowie nigdy nie wzywali policji w związku z zachowaniem syna, nie wszczęli wobec niego procedury niebieskiej karty. Zachowania pozwanego nie wykraczają poza ramy zwykłych codziennych konfliktów.

Pozwani obecnie w sposób ograniczony kontaktują się z rodzicami, nie pomagają im, jednakże należy zauważyć, że powodowie korzystają z pomocy córki A. J. oraz syna P. W., z którymi nadal maja dobre relacje. Powodowie radzą sobie w czynnościach samoobsługowych, nawet są w stanie kierować pojazdami, pobierają niewielkie renty. Mają zapewnione mieszkanie i nic nie świadczy o tym, że będą musieli je opuścić.

Pozwany Ł. W. uznał powództwo, lecz z uwagi na okoliczności sprawy Sąd był obowiązany zbadać tą czynność procesową pod kątem art. 213 § 2 k.p.c. Stosownie do tego przepisu sąd jest związany uznaniem powództwa, chyba że uznanie jest sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierza do obejścia prawa. Jak wyżej wskazano zachowanie pozwanego nie mogło zostać zakwalifikowane jako rażąco niewdzięczne wobec powodów. Tym samym powodowie nie mieli podstaw do złożenia skutecznego oświadczenia o odwołaniu darowizny poczynionej na rzecz pozwanego. Tak więc Sąd również nie miał podstaw do uwzględnienia powództwa o zobowiązanie pozwanego do złożenia oświadczenia woli o zwrotnym przeniesieniu własności nieruchomości. Uznanie powództwa zakłada stwierdzenie istnienia dochodzonego roszczenia, a tym samym wystąpienie wszystkich przesłanek kreujących jego byt prawny. W okolicznościach sprawy Sąd uznał, że przesłanka rażącej niewdzięczności nie została wykazana, a więc uznanie powództwa zmierzało do obejścia przepisu prawa tj. art. 898 § 1 k.c. i uzyskania orzeczenia Sądu uwzględniającego roszczenie, które nie miało podstaw prawnych. Do oświadczenia pozwanego Ł. W. należało podchodzić z ostrożnością ze względu na jego liczne zobowiązania i tym samym chęć uniknięcia odpowiedzialności za nie własnym majątkiem.

Na marginesie należy stwierdzić, że pozwany Ł. W. może w drodze czynności prawnej przenieść na rzecz rodziców własność nieruchomości, jeżeli rzeczywiście wolę taką wyraża.

Z tych względów Sąd powództwo oddalił.

Z uwagi na sytuację powodów, ich stan zdrowia, wysokość dochodów, fakt, że przekazali na rzecz dzieci cały swój majątek nieruchomy, Sąd uznał za zasadne zastosowanie w zakresie kosztów art. 102 k.p.c.

Orzeczenie o kosztach zastępstwa sprawowanego z urzędu znajduje oparcie w treści § 6 pkt 6, § 19 i § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu i § 22 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Nasiłowska-Głódź
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Siedlcach
Osoba, która wytworzyła informację:  Agnieszka Troć
Data wytworzenia informacji: