I C 885/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Radomiu z 2024-10-02
Sygn. akt I C 885/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 października 2024 roku
Sąd Rejonowy w Radomiu I Wydział Cywilny w składzie następującym:
Przewodnicząca: asesor sądowy Aleksandra Molga
Protokolant: Agnieszka Wójcicka
po rozpoznaniu w dniu 2 października 2024 roku w R. na rozprawie
sprawy z powództwa P. S., W. S. i B. S.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej
w S.
o zapłatę
1.
zasądza od (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz P. S. kwotę 17.358 zł (siedemnaście tysięcy trzysta pięćdziesiąt osiem złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 7 września 2023 roku do dnia zapłaty;
2.
oddala powództwo P. S. w pozostałej części;
3.
zasądza od (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz W. S. i B. S. kwotę po 27.358 zł (dwadzieścia siedem tysięcy trzysta pięćdziesiąt osiem złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 7 września 2023 roku do dnia zapłaty;
4.
zasądza od (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz P. S. kwotę 1.836,66 zł (tysiąc osiemset trzydzieści sześć złotych sześćdziesiąt sześć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz
z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;
5.
zasądza od (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz W. S. i B. S. kwotę po 4.985 zł (cztery tysiące dziewięćset osiemdziesiąt pięć złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
asesor sądowy Aleksandra Molga
Sygn. akt I C 885/23
UZASADNIENIE
Pozwem z 7 września 2023 roku P. S., B. S. i W. S., reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie adwokata (pełnomocnictwa – k. 8-10), wnieśli o zasądzenie od (...) Spółki Akcyjnej w S. kwot po 27.358 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za śmierć ojca oraz zwrotu kosztów procesu.
W uzasadnieniu wskazali, że w wyniku wypadku drogowego zmarł ich ojciec K. S.. Sprawca zdarzenia posiadał obowiązkowe ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów w pozwanym zakładzie ubezpieczeń. W wyniku zdarzenia powodowie zostali pozbawieni jednego z rodziców. Są w wieku, w którym planują założenie rodziny, a świadomość tego, iż ojciec nie będzie uczestniczył w najważniejszych wydarzeniach z ich dorosłego życia – ukończenie nauki, podjęcie pracy, śluby, narodziny dzieci, powoduje dodatkowy ból i stres. Powodowie czują, że nie wykorzystali wszystkich szans, jakie dawała im możliwość obcowania z ojcem, mają poczucie bezpowrotnej straty. Wprawdzie kontakty ze zmarłym rodzicem były sporadyczne, jednak nie powinno to prowadzić do tak drastycznego obniżenia wysokości wypłaconej kwoty. Ograniczony kontakt z ojcem był efektem rozwodu rodziców oraz uzależnienia od alkoholu K. S.. Mimo to kontakty te były, gdy tylko K. S. pozostawał w okresie nienadużywania alkoholu. K. S. zmarł w okresie, gdy jego życie nabierało cech stabilizacji: przestał pić, nawiązał kontakt z dziećmi. Powodowie również dojrzali. Zrozumieli na czym polega choroba alkoholowa, stali się bardziej wyrozumiali. Obecnie nie ma szans na odbudowę relacji. W drodze polubownego załatwienia sprawy ubezpieczyciel wypłacił na rzecz powodów kwoty po 12.624 zł, jednak zdaniem powodów kwota ta jest rażąco zaniżona. Nadto bezzasadnie przyjęto, że poszkodowany przyczynił się do zdarzenia w 30%. (pozew – k. 6-7).
W odpowiedzi na pozew (...) Spółka Akcyjna w S. wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania. W uzasadnieniu pozwana przyznała, że w dniu 12 lutego 2023 roku doszło do zdarzenia z udziałem pojazdu M. o nr rej. (...) posiadającym ubezpieczenie OC posiadaczy mechanicznych u pozwanej i potrącenia pieszego K. S. skutkującego jego śmiercią. Pozwana przyjęła odpowiedzialność w związku z przedmiotowym zdarzeniem i przyznała zadośćuczynienie w wysokości po 12.642 zł na rzecz każdego z powodów, wypłacając kwoty po 8.849,40 zł tj. z pomniejszeniem o 30% przyczynienia. Pozwana zaprzeczyła jednak, by: kwota wypłacona powodom była zaniżona, a odpowiednia byłaby kwota 40.000 zł, poszkodowany poruszał się prawidłowo lewą stroną jezdni oraz by roszczenie było wymagalne z dniem 5 maja 2023 roku. Pozwana podniosła zarzut przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody w 30%, a nadto, że poszkodowany poruszał się nieprawidłowo prawą stroną jezdni, przez co pozbawił się możliwości uniknięcia potrącenia przez samochód oraz, że powodowie pozostawali z poszkodowanym w sporadycznych kontaktach, co wynikało z rozwodu rodziców powodów i nadużywania przez poszkodowanego alkoholu.
Sąd Rejonowy ustalił, co następuje:
W dniu 12 lutego 2023 roku w W. doszło do wypadku drogowego, w którym zginął K. S. (okoliczność bezsporna).
Sprawcą zdarzenia był M. M., który prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Radomiu z dnia 28 listopada 2023 roku w sprawie II K 1612/23 został uznany winnym tego, że w dniu 12 lutego 2023 roku w W. umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierował po drodze publicznej samochodem osobowym marki M. o numerze rejestracyjnym (...) znajdując się w stanie nietrzeźwości wynoszącym 2,05 promila zawartości alkoholu we krwi, przekroczył prędkość administracyjnie dozwoloną o 11 km/h, nie zachował należytej ostrożności poprzez nieuważną obserwację przedpola jazdy, a także nie zachował bezpiecznego odstępu w trakcie wykonywania manewru wyprzedzania pieszego K. S. poruszającego się w tym samym kierunku po prawej stronie jezdni, w wyniku czego doprowadził do jego potrącenia, uderzając w niego przednią prawą częścią pojazdu, w wyniku czego pieszy doznał obrażeń ciała, które skutkowały jego zgonem na miejscu wypadku, a następnie zbiegł z miejsca zdarzenia tj. skazany za czyn z art. 177 § 2 kk w zw. z art. 178 § 1 kk na karę 6 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Wyrokiem tym na podstawie art. 46 § 2 kk Sąd zasądził od M. M. na rzecz P. S. nawiązkę w wysokości 10.000 złotych (dowód: wyrok Sądu Rejonowego w Radomiu z dnia 28 listopada 2023 roku w sprawie II K 1612/23 – k. 140-141, wyrok Sądu Okręgowego w Radomiu z dnia 23 kwietnia 2024 roku w sprawie V Ka 140/24 – k. 155).
W czasie zdarzenia warunki pogodowe i drogowe były dobre. Jezdnia była sucha, czysta i gładka (dowód: opinia Laboratorium Kryminalistycznego KWP w R. nr HL-H-308/23 z przeprowadzonych badań z zakresu wypadków drogowych – k. 325-334 akt sprawy II K 1612/23 Sądu Rejonowego w Radomiu).
W chwili śmierci K. S. miał 48 lat, był zdrowy. Pozostawił po sobie troje dzieci: P. S., S. i W. S. (okoliczności bezsporne).
Powodowie nie zamieszkiwali z ojcem od 2009 roku. W tym czasie P. S. miał 12 lat, W. S. 10 lat, zaś B. S. 9 lat. Przyczyną separacji było nadużywanie przez K. S. alkoholu. W 2010 roku orzeczono rozwód rodziców powodów. Mimo to ich relacje z ojcem były poprawne. Utrzymywali kontakt w okresach abstynencji poszkodowanego. Początkowo ojciec przyjeżdżał do powodów średnio raz w tygodniu, z upływem czasu kontakty te były jednak rzadsze. Bywały też sytuacje, że powodowie nocowali u ojca, towarzyszyli mu w trakcie pracy w zakładzie mechanicznym. K. S. był bowiem mechanikiem samochodowym, przekazywał dzieciom tą pasję. B. S. uczył zawodu. Poszkodowany poznał narzeczoną P. S.. Zabierał ich na pizzę. Utrzymywał kontakt telefoniczny, gdy ten studiował w Ł.. Również W. S. miała z ojcem dobre relacje. Dobrze ją traktował, wspierał ją. Bywały sytuacje, że odpytywał ją z lekcji. Towarzyszyła ojcu gdy ten uczył braci mechaniki. To ojciec nauczył ją jazdy na rowerze. Powodowie z ojcem spotykali się także na święta, aczkolwiek bywały lata gdy spotkania takie nie odbywały się z uwagi na spożywanie przez poszkodowanego w tym okresie alkoholu lub wyjazd powodów. Dzwonili do siebie na urodziny, imieniny i inne święta. Ojciec był obecny w życiu powodów. Kochał dzieci, nie był wobec nich agresywny (dowód: zeznania świadka N. G. – 00:40:51-00:57:38 protokołu elektronicznego rozprawy z dnia 16 lutego 2024 roku – k. 85-85v; zeznania świadka K. C. – 00:57:54-01:18:50 protokołu elektronicznego rozprawy z dnia 16 lutego 2024 roku – k. 86-86v; przesłuchanie P. S. – 00:04:00-00:06:30 protokołu elektronicznego rozprawy z dnia 6 września 2024 roku – k. 110v, przesłuchanie W. S. w charakterze strony – 00:10:11-00:12:01 protokołu elektronicznego rozprawy z dnia 6 września 2024 roku – k. 111).
P. S. nie uczestniczył w pogrzebie ojca, gdyż dużo wcześniej miał zaplanowany wylot na K.. W trakcie pobytu za granicą utrzymywał kontakt ze swoją matką i z rodzeństwem, dopytywał jak przebiegła uroczystość pogrzebowa. B. S. i W. S. uczestniczyli zaś w tej uroczystości (dowód: zeznania świadka K. C. – 00:57:54-01:18:50 protokołu elektronicznego rozprawy z dnia 16 lutego 2024 roku – k. 86-86v.)
Około pół roku przed wypadkiem poszkodowany postanowił nawrócić się, zaczął chodzić do kościoła, nie spożywał alkoholu
(dowód: przesłuchanie B. S.– 00:06:30-00:10:11 protokołu elektronicznego rozprawy z dnia 6 września 2024 roku – k. 110v; przesłuchanie P. S. – 00:04:00-00:06:30 protokołu elektronicznego rozprawy z dnia 6 września 2024 roku
– k. 110v).
O wypadku drogowym powodowie dowiedzieli się podczas pobytu w Z., na którym przebywali razem z matką. W godzinach wieczornych zadzwonił do nich brat cioteczny informując o śmierci ojca. Postanowili skrócić wyjazd i wrócić do domu. Byli załamani, płakali, nie spodziewali się takiej informacji (dowód: zeznania świadka N. G. – 00:40:51-00:57:38 protokołu elektronicznego rozprawy z dnia 16 lutego 2024 roku – k. 85-85v; zeznania świadka K. C. – 00:57:54-01:18:50 protokołu elektronicznego rozprawy z dnia 16 lutego 2024 roku – k. 86-86v; przesłuchanie P. S. – 00:04:00-00:06:30 protokołu elektronicznego rozprawy z dnia 6 września 2024 roku – k. 110v).
Powodowie odczuwają smutek i ból po śmierci ojca. P. S. żałuje, że jego córka nigdy nie pozna swojego dziadka. Tęskni za ojcem. Nie może pogodzić się z wypadkiem, nie rozumie jak sprawca wypadku mógł nie udzielić mu pomocy, zacierać ślady. Brakuje mu ojca podczas świąt, czy przy takich czynnościach jak naprawa samochodu i pomoc przy przeprowadzce. Odczuwa stres w związku z rozprawami, w którym uczestniczy (dowód: zeznania świadka N. G. – 00:40:51-00:57:38 protokołu elektronicznego rozprawy z dnia 16 lutego 2024 roku – k. 85-85v; przesłuchanie P. S. – 00:04:00-00:06:30 protokołu elektronicznego rozprawy z dnia 6 września 2024 roku – k. 110v).
B. S. skończył szkołę samochodową. Ojciec pomagał mu w nauce. Obecnie mu go brakuje. Żal mu, że nie może już skorzystać z jego rad. Miał nadzieję na poprawę relacji z ojcem (dowód: zeznania świadka K. C. – 00:57:54-01:18:50 protokołu elektronicznego rozprawy z dnia 16 lutego 2024 roku – k. 86-86v; przesłuchanie B. S.– 00:06:30-00:10:11 protokołu elektronicznego rozprawy z dnia 6 września 2024 roku – k. 110v).
W. S. była jedyną córką poszkodowanego. Zawsze miała poczucie, że tata jest. Po śmierci ojca całą noc płakała, nie spała. Po roku od śmierci ojca wspomnienia wracają. Żałuje, że tata nie będzie mógł uczestniczyć w jej życiu, że nie może mu się pochwalić z osiągniętego celu lub spełnionego marzenia. Relacja była między nimi skomplikowana, ale miała świadomość, że może do taty zadzwonić, a teraz jej to odebrano (dowód: zeznania świadka K. C. – 00:57:54-01:18:50 protokołu elektronicznego rozprawy z dnia 16 lutego 2024 roku – k. 86-86v; przesłuchanie W. S. w charakterze strony – 00:10:11-00:12:01 protokołu elektronicznego rozprawy z dnia 6 września 2024 roku – k. 111).
Powodowie wspominają ojca w miejscach, w których razem bywali, w trakcie świąt. Odwiedzają grób ojca na cmentarzu (dowód: zeznania świadka N. G. – 00:40:51-00:57:38 protokołu elektronicznego rozprawy z dnia 16 lutego 2024 roku – k. 85-85v).
Decyzjami z dnia 15 czerwca 2023 roku pozwana uznała swoją odpowiedzialność i przyznała na rzecz powodów zadośćuczynienie za doznaną krzywdę w wysokości 12.642 złotych. Jednocześnie ustaliła, że zmarły przyczynił się swoim zachowaniem do powstania szkody w 30% i w takim stopniu pomniejszone zostało zadośćuczynienie. Pozwana wypłaciła powodom kwoty po 8.849 złotych (dowód: decyzja z 15 czerwca 2023 roku dot. szkody nr (...) – k. 17-18, decyzja z 15 czerwca 2023 roku dot. szkody nr (...) – k. 19-20, decyzja z 15 czerwca 2023 roku dot. szkody nr (...) – k. 21-22).
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o wskazane dowody w postaci dokumentów, w tym także dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy II K 1612/23, a także w postaci przesłuchania powodów oraz zeznań świadków N. G. – narzeczonej P. S. oraz K. C. – matki powodów, które stanowiły dla Sądu pełnowartościowy materiał dowodowy. Żadna ze stron postępowania nie kwestionowała ich wiarygodności. Również Sąd nie znalazł do tego podstaw. Oceniając dowody Sąd miał na uwadze, iż świadkowie byli najbliższą rodziną powodów. Okoliczność ta automatycznie nie dyskwalifikuje jednak dowodu. Naturalnym jest przecież, że w chwilach smutku, rozpaczy i załamania to osoby najbliższe stanowią dla osób cierpiących największe wsparcie, dają poczucie zrozumienia, ukojenia. Istotne było także to, że treść zeznań pozostawała w spójności z pozostałymi dowodami, którym Sąd dał wiarę. Zarówno N. G. jak i K. C. były świadkami chwili, w której powodowie dowiedzieli się o śmierci ojca, obserwowały na bieżąco życie powodów przed i po wypadku. Miały najszerszą wiedzę o rzeczywistym stanie rzeczy dotyczącym sytuacji osobistej powodów przed i po zdarzeniu, a także tego, jak powodowie przechodzili proces żałoby i jakie uczucia towarzyszą im po jego śmierci. Ich zeznania były spontaniczne, szczere. Sąd dał wiarę również przesłuchaniu powodów, gdyż dowody te pozostawały spójne tak z dowodami z dokumentów jak i osobowymi źródłami dowodowymi.
Postanowieniem z dnia 11 września 2024 roku Sąd na podstawie art. 278
1 k.p.c. dopuścił dowód z pisemnej opinii biegłego sądowego z zakresu ruchu drogowego i rekonstrukcji wypadków M. G. sporządzonej w dniu 8 maja 2023 roku na zlecenie Prokuratury Rejonowej R.-Zachód w R. w sprawie o sygn.. 4177-5.Ds.172.2023 (postanowienie – k. 164). Z opinii tej wynika, że kierujący M. miał warunki, aby zauważyć pieszego z wystarczająco dużej odległości, a także aby go bezpiecznie wyprzedzić zachowując bezpieczny odstęp od jego toru ruchu. Do wypadku doszło z powodu nie zachowania przez kierującego M. bezpiecznego odstępu od wyprzedzanego pieszego, na co wpływ mogła mieć relatywnie duża prędkość na wąskiej drodze i stan nietrzeźwości kierującego. Było to jednoznaczną przyczyną zaistnienia wypadku. Dostrzeżenie pieszego idącego przed samochodem przez kierującego M. nie było utrudnione. Pora dzienna, dobre warunki drogowe, prosty odcinek drogi, brak ruchu innych pojazdów pozwalały na dostrzeżenie pieszego z dużej odległości wynoszącej co najmniej 100-200 m, co przy prawidłowym zachowaniu kierującego pozwoliłoby mu dostosować swoją taktykę jazdy do zagrożenia wynikającego z obecności pieszego na drodze tak, aby uniknąć jego potrącenia. Pieszy idąc po prawej stronie drogi pozbawił się jednak możliwości dostrzeżenia stanu zagrożenia jaki wynikał ze zbliżania się samochodu (opinia
– k. 114-130).
Nadto w dniu 11 września 2024 roku Sąd na podstawie art. 278 1 k.p.c. dopuścił dowód z uzupełniającej opinii biegłego sądowego z zakresu ruchu drogowego i rekonstrukcji wypadków M. G. złożonej ustnie na rozprawie w dniu 22 września 2023 roku w sprawie II K 1612/23 na zlecenie Sądu Rejonowego w Radomiu, a także dowód z łącznej opinii biegłego sądowego z zakresu ruchu drogowego i rekonstrukcji wypadków M. G. oraz biegłego sądowego zakresu medycyny sądowej W. O. złożonej ustnie na rozprawie w dniu 7 listopada 2023 roku w sprawie II K 1612/23 na zlecenie Sądu Rejonowego w Radomiu (postanowienie – k. 164). Z opinii z 22 września 2023 roku wynikało, że poszkodowany szedł w tym samym kierunku, w którym jechał samochód. Jest mało prawdopodobne, że pieszy wykonał gwałtowny ruch zboczenia w lewo w stosunku do pierwotnego toru poruszania po prawej stronie jezdni. Podstawowym błędem kierowcy było to, że nie zachował bezpiecznego odstępu od poszkodowanego (opinia - k. 132-133). Z kolei z opinii z dnia 7 listopada 2023 roku wynikało, że nie ma podstaw do stwierdzenia, że uderzenie było boczne oraz by było spowodowane wtargnięciem prostopadłym do nadjeżdżającego samochodu. W momencie uderzenia przez przód samochodu poszkodowany nie był zwrócony bokiem do samochodu ani nawet nie mógł być odchylony wyraźnie w lewo w stronę osi jezdni. Jeżeli można mówić o jakimś odchylanym torze ruchu to mogło być ono minimalne i wynikać z charakteru podłoża po jakim poszkodowany się poruszał (opinia - k. 136-137).
Wszystkim wskazanym wyżej opiniom Sąd dał wiarę. Biegli sporządzili opinię uwzględniając zebrany w sprawie II K 1612/23 materiał dowodowy w oparciu o swą wiedzę i doświadczenia. Dlatego też, zdaniem Sądu, opinie biegłych są wiarygodne i mogą stanowić podstawę do dokonania ustaleń w zakresie wiedzy specjalistycznej także w niniejszym postępowaniu.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo co do zasady zasługiwało na uwzględnienie. Bezspornym był zarówno fakt zaistnienia wypadku, jak i istnienie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej pojazdu sprawcy szkody zawartej z pozwaną spółką. Spór pomiędzy stronami sprowadzał się do ustalenia odpowiedniego zadośćuczynienia za śmierć ojca, w tym przyczynienia się K. S. do zaistnienia szkody.
Zgodnie z art. 822 § 1, 2 i 4 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela. Art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 2500) stanowi natomiast, że z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Istotą ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej jest przejęcie przez ubezpieczyciela odpowiedzialności ubezpieczonego za wyrządzoną szkodę. Skoro zatem w świetle art. 34 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem pojazdu szkodę, której następstwem jest m.in. śmierć, to w ramach zawartej umowy ubezpieczenia odpowiedzialność tę przejmuje na siebie ubezpieczyciel. Trzeba tutaj podkreślić, że ten sam czyn niedozwolony może wyrządzać szkodę (krzywdę) różnym osobom. W przypadku, gdy następstwem określonego zdarzenia (deliktu) jest śmierć człowieka, poszkodowaną bezpośrednio jest niewątpliwie sama ofiara wypadku, nie mniej jednak - również bezpośrednio, lecz w innym wymiarze, poszkodowane są także osoby bliskie ofiary. Ich krzywda polega na naruszeniu dobra osobistego, skutkującym zerwaniem więzi emocjonalnej z bliskim członkiem rodziny. Podsumowując stwierdzić należy, że odpowiedzialność ubezpieczyciela obejmuje także szkody będące bezpośrednią konsekwencją śmierci poszkodowanego w sferze praw jego najbliższych.
Roszczenie o zadośćuczynienie z tytułu śmierci osoby bliskiej znajduje swą podstawę prawną w art. 446 § 4 k.c., zgodnie z którym Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Opisane w tym przepisie roszczenie przysługuje „najbliższym członkom rodziny zmarłego”. Przyjmuje się, że do grona tego zalicza się takie osoby, których sytuacja życiowa kształtowała się w pewnej zależności od zmarłego oraz istniał faktyczny stosunek bliskości ze zmarłym. Stopień pokrewieństwa ma natomiast znaczenie wtórne, choć samo pokrewieństwo musi wystąpić (por. A. Rzetecka-Gil, Kodeks cywilny. Komentarz. Zobowiązania - część ogólna; LEX/el., 2011; nr 117241).
Zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 k.c. służy rekompensacie krzywdy po śmierci osoby najbliższej i ma za zadanie złagodzić wywołane tym zdarzeniem cierpienia psychiczne, a także ma pomóc pokrzywdzonemu w dostosowaniu się do zmienionej sytuacji. Z treści powyższego przepisu wynika, że określenie wysokości należnego zadośćuczynienia ustawodawca pozostawił uznaniu sędziowskiemu, wskazując jedynie, że ma to być kwota odpowiednia do doznanej krzywdy. Użyte w art. 446 § 4 k.c. wyrażenie „odpowiednia suma” zawiera już w sobie pojęcie niemożności ścisłego ustalenia zadośćuczynienia ze względu na istotę krzywdy. Dlatego, przy ustaleniu zadośćuczynienia nie stosuje się automatyzmu, a każda krzywda jest oceniana przez pryzmat konkretnych okoliczności sprawy. W razie śmierci osoby bliskiej na rozmiar krzywdy mają przede wszystkim wpływ dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią tej osoby, rodzaj i intensywność więzi łączących pokrzywdzonych ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 23 kwietnia 2013 roku, V ACa 30/13, publ. Lex nr 1313281). O odczuwanym poczuciu krzywdy decyduje również osobista wrażliwość osoby pokrzywdzonej, która jest właściwa każdej z osób pokrzywdzonych i inna u każdej z nich (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 29 kwietnia 2013 roku, V ACa 22/13, publ Lex nr 1321931). Sąd, ustalając wartość zadośćuczynienia, powinien opierać się na obiektywnych i sprawdzalnych kryteriach, przy jednoczesnym uwzględnieniu indywidualnej sytuacji stron. Zadośćuczynienie ma kompensacyjny charakter tj. musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość przy utrzymaniu jej w rozsądnych granicach.
Orzekając o zadośćuczynieniu należy zatem mieć na uwadze całokształt okoliczności sprawy, a w przypadku śmierci osoby bliskiej najistotniejsze są relacje pomiędzy tą osobą a osobami dochodzącymi zadośćuczynienia oraz skutki, jakie wywołał zgon osoby bliskiej. W sprawie niniejszej bezsporne pozostawało, że relacja powodów z ojcem nie odpowiadała ideałowi, a poszkodowany nie wypełniał swojej roli w sposób prawidłowy. Niemniej jednak jego niewłaściwe zachowanie, sprowadzające się do nadużywania alkoholu i konfliktów z matką powodów nie może być utożsamiane z brakiem więzi emocjonalnej pomiędzy nim, a jego dziećmi. Okoliczności te wpływają jednak na zakres krzywdy po stracie ojca i znalazły odzwierciedlenie w wysokości dochodzonego i zasądzonego zadośćuczynienia. Nie budziło wątpliwości, że powodowie przeżyli niespodziewaną śmierć ojca. Bez względu na to, jak zachowywał się ojciec powodów, darzyli go oni uczuciem i boleśnie odczuwają jego stratę. Nieodpowiednie wypełnianie ról rodzinnych i społecznych nie przesądza bowiem o tym, że dziecko nie czuje się związane z rodzicem. W sprawie niniejszej stosunki rodzinne powodów z ojcem dotknięte były chorobą alkoholową zmarłego. W zakresie częstotliwości, intensywności oraz stopnia bliskości uzależnione były od stanów abstynencji zmarłego. W końcowej fazie życia K. S. nastąpiła jednak poprawa jego zachowania, podjął on walkę z uzależnieniem, nawrócił się, o czym opowiadał dzieciom. Rację zatem mają powodowie podnosząc, że przestępcze zachowanie sprawcy wypadku pozbawiło ich szansy na odbudowanie relacji z ojcem. W ocenie Sądu niewątpliwym jest także i to, że dla dzieci, także tych dorosłych, śmierć rodzica, nagła i dramatyczna jest zazwyczaj źródłem wielkiej traumy, a co za tym idzie bólu i cierpienia wpływających destrukcyjnie na życie dotkniętej nimi osoby. W rozpoznawanej sprawie krzywda powodów jest tym bardziej dotkliwa, że śmierć K. S. nastąpiła nieoczekiwanie, dotknęła człowieka sprawnego i samodzielnego. Taka nagła śmierć miała wpływ na sytuację życiową powodów wyrażającą się przede wszystkim w pogorszeniu ich pozycji w sferze życia rodzinnego i społecznego spowodowanym bólem i cierpieniem.
W ocenie Sądu rozpoznającego sprawę niniejszą, zasądzeniu zadośćuczynienia nie stał na przeszkodzie brak wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego psychologa czy psychiatry. Oczywistym jest bowiem, że utrata bliskiej osoby zawsze wywołuje ból, który odczuwany jest przez każdą osobę różnie, także że niemożliwym jest dokonanie wyceny bólu, rozpaczy i cierpienia dzieci po stracie rodzica. Nie można także ustalić miernika bólu i cierpienia. Każdy przypadek musi być rozpatrywany indywidualnie i odrębnie przy uwzględnieniu wszystkich istotnych elementów dla danej sprawy.
Mając powyższe na uwadze w ocenie Sądu, dopiero uzupełnienie zadośćuczynienia przyznanego przez pozwany zakład ubezpieczeń na etapie postępowania likwidacyjnego o dodatkowe kwoty: tj. kwotę 17.358 złotych w przypadku P. S. oraz kwoty po 27. 358 złotych w przypadku W. S. i B. S. pozwolą na uznanie, że świadczenie to jest odpowiednie w rozumieniu art. 446 § 4 k.c. Kwota ta da powodom dostosować się do nowej rzeczywistości oraz złagodzić cierpienia związane z utratą ojca i należycie skompensować zakłócenie prawa do życia w rodzinie. Mając to na uwadze Sąd orzekł jak w punkcie 1 i 3 wyroku.
Sąd uznał, że żądanie P. S. zasądzenia na jego rzecz kwoty 27.358 złotych w całości nie jest zasadne z uwagi na zasądzoną na jego rzecz wyrokiem Sądu Rejonowego w Radomiu z dnia 28 listopada 2023 roku w sprawie II K 1612/23 od M. M. nawiązkę w wysokości 10.000 złotych. W orzecznictwie ugruntowane jest bowiem stanowisko, które Sąd w sprawie niniejszej w całości podziela, że kwota nawiązki, przyznana w wyroku karnym, winna być uwzględniona przez sąd cywilny przy ustalaniu wysokości należnego pokrzywdzonemu zadośćuczynienia. Nie ma przy tym znaczenia, który podmiot został zobowiązany do zapłacenia nawiązki, liczy się wyłącznie to, czy przedmiotem obu postępowań była ta sama szkoda (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 30.12.2020 r., V ACa 128/18, LEX nr 3172493.) Z tych względów powództwo P. S. ponad zasądzoną kwotę 17. 358 złotych podlegało oddaleniu, o czym Sąd orzekł w punkcie 2 wyroku.
W kontekście zaś podniesionego przez pozwanego zarzutu przyczynienia się do powstania szkody, Sąd wskazuje, że przyczynienie się poszkodowanego do powstania lub zwiększenia szkody w ujęciu art. 362 k.c. ma miejsce wówczas, gdy szkoda jest skutkiem nie tylko zdarzenia, z którym ustawa łączy obowiązek odszkodowawczy innego podmiotu, ale także zachowania się samego poszkodowanego. Dla zastosowania art. 362 k.c. konieczne jest istnienie normalnego związku przyczynowego pomiędzy zachowaniem poszkodowanego a szkodą (art. 361 § 1 k.c.). Zachowanie poszkodowanego jest więc w konstrukcji przyczynienia traktowane jako przyczyna konkurencyjna do przyczyny przypisanej osobie odpowiedzialnej. Dlatego też zarzut przyczynienia się poszkodowanego jest uzasadniony tylko wówczas, gdy istnieje adekwatny związek przyczynowy pomiędzy zachowaniem się poszkodowanego a zaistniałą szkodą. Związek taki zachodzi wtedy, gdy dany fakt (przyczyna) był koniecznym warunkiem wystąpienia drugiego z nich (skutku). Badać zatem należy czy bez tej przyczyny skutek by wystąpił. Tylko w razie pozytywnego stwierdzenia istnienia takiego związku, konieczne jest rozważenie, czy związek taki należy traktować jako następstwo „normalne” tzn. typowe lub oczekiwane w zwykłej kolejności rzeczy. (por. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 września 1975 r., III CZP 8/75, OSNCP z 1976, nr 7–8, poz. 151).
W sprawie niniejszej Sąd uznał, że K. S. nie przyczynił się do powstania szkody. Do ustalenia, że przyczynienie miało miejsce nie było wystarczające stwierdzenie, że poszkodowany poruszał się prawą stroną jezdni. Z akt sprawy II K 1612/23 wynikało, że przyczyną wypadku było zachowanie kierującego samochodem, bowiem to on naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym prowadząc pojazd pod wpływem alkoholu, w dodatku przekraczając dopuszczalną administracyjnie prędkość, co ma cechę naruszenia umyślnego oraz na niezachowaniu wymaganej szczególnej ostrożności. Jakkolwiek Sąd ma świadomość, że wypadek drogowy jest sumą wielu przyczyn nakładających się na siebie i rzadko warunkuje go tylko jedna okoliczność to jednak w sprawie niniejszej biegli w sposób jednoznaczny i kategoryczny stwierdzili, że jednoznaczną przyczyną wypadku było przekroczenie przez sprawcę wypadku dozwolonej administracyjnie prędkości na wąskiej drodze i stan nietrzeźwości kierującego. Uszkodzenia pojazdu i charakter obrażeń poszkodowanego nie dawały podstaw do stwierdzenia, że poszkodowany wtargnął na jezdnię. Istotną okolicznością był również fakt, że jak stwierdził biegły z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego, w tym rekonstrukcji wypadków - dostrzeżenie pieszego idącego przed samochodem przez kierującego M. nie było utrudnione. Pora dzienna, dobre warunki drogowe, prosty odcinek drogi, brak ruchu innych pojazdów pozwalały na dostrzeżenie pieszego z dużej odległości wynoszącej co najmniej 100-200 m, co przy prawidłowym zachowaniu kierującego pozwoliłoby mu dostosować swoją taktykę jazdy do zagrożenia wynikającego z obecności pieszego na drodze tak, aby uniknąć jego potrącenia. Wszystkie te okoliczności przemawiają więc za uznaniem, że poszkodowany nie przyczynił się do zaistnienia szkody.
Podkreślić jednak w tym miejscu należy, że nawet w przypadku ustalenia przyczynienia się poszkodowanego, sąd nie ma obowiązku zmniejszenia odszkodowania. Co więcej, przyczynienie nie decyduje także o stopniu tego zmniejszenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 sierpnia 2006 r., IV CSK 118/06, LEX nr 369169, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2008 r., IV CSK 228/08, publ. OSNC-ZD 2009/3/66).
O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. W związku z tym, że powodowie żądali zasądzenia kwoty 40.000 zł już na etapie postępowania likwidacyjnego, a nadto odwoływali się od decyzji 15 czerwca 2023 roku argumentując jak w sprawie niniejszej, zasadne było żądanie zasądzenia odsetek od dnia wniesienia powództwa.
W punkcie 4 wyroku Sąd orzekł o kosztach procesu na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. P. S. wygrał sprawę w 63,40% (żądał kwoty 27.358 zł, a zasądzona została kwota 17.358 zł.). Na koszty sądowe po stronie każdego z powodów złożyły się zaś: 3.600 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika ustalone na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. poz. 1800 z późn. zm.) wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa - 17 zł oraz 1.368 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu. Łącznie 4.985 zł.
Pozwana z kolei poniosła koszty procesu w wysokości 3.617 złotych tytułem wynagrodzenia pełnomocnika ustalone na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1935 z późn. zm.) wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa - 17 zł.
Obie strony poniosły łącznie koszty procesu w wysokości 8.602 zł. Pozwana przegrała sprawę w 63,40%, powinna więc ponieść koszty procesu w wysokości 5.453,66 zł (8.602x63,40%), a poniosła je w wysokości 3.617 zł. Powinna Zatem zwrócić P. S. kwotę 1.836,66 zł (5.453,66-3.617) tytułem zwrotu kosztów procesu, o czym Sąd orzekł w punkcie 4 wyroku.
Z kolei orzeczenie o kosztach procesu zawarte w punkcie 5 wyroku oparte zostało na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. Zgodnie z wynikającą z tego przepisu zasadą odpowiedzialności za wynik procesu strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie poniesione koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Powództwo W. S. i B. S. zostało uwzględnione w całości. Jak już wyżej wywiedziono powodowie ponieśli koszty procesu w kwotach po 4.985 zł i taką kwotę Sąd zasądził od pozwanej na rzecz W. S. i B. S..
Na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c. od kwot zasądzonych tytułem zwrotu kosztów procesu Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie liczone od daty uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
asesor sądowy Aleksandra Molga
Z./ (…)
dnia 21 października 2024 roku asesor sądowy Aleksandra Molga
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Radomiu
Osoba, która wytworzyła informację: asesor sądowy Aleksandra Molga
Data wytworzenia informacji: