Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VII U 2696/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Lublinie z 2015-10-12

Sygn. akt VII U 2696/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 października 2015 roku

Sąd Okręgowy w Lublinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SO Lucyna Stąsik - Żmudziak

Protokolant - st. sekr. sądowy Wioletta Wójtowicz

po rozpoznaniu w dniu 12 października 2015 roku w Lublinie

sprawy S. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w L.

o prawo do emerytury

na skutek odwołania S. K.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału (...)

z dnia 12 kwietnia 2013 roku, znak:(...)

zmienia zaskarżoną decyzję i ustala S. K. prawo do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych od dnia (...)roku.

Sygn. akt VII U 2696/14

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 12 kwietnia 2013 roku, znak:(...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. odmówił S. K. prawa do emerytury na podstawie art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity: Dz. U. z 2009 roku, Nr 153, poz. 1227 ze zm.) oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U z 1983 r., Nr 8, poz. 43 ze zm.) z uwagi na to, że na dzień 1 stycznia 1999 roku wnioskodawca nie udowodnił co najmniej 15 - letniego okresu pracy w warunkach szczególnych, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. W uzasadnieniu wskazano, że wnioskodawca nie przedłożył na okoliczność pracy w szczególnych warunkach świadectwa pracy w tak kwalifikowanych warunkach (decyzja – k. 19 akt rentowych).

W odwołaniu S. K. zarzucił decyzji błędne ustalenia faktyczne polegające na nieprawidłowym przyjęciu, że nie został udowodniony 15 – letni okres pracy w szczególnych warunkach i wnosił o jej zmianę i przyznanie prawa do emerytury. W uzasadnieniu odwołania skarżący wskazał, że wykonywał pracę w szczególnych warunkach na stanowiskach ślusarza narzędziowego, montera konstrukcji stalowych oraz mistrza wydziału spawalni (odwołanie – k. 2 – 2v. akt sądowych).

W odpowiedzi na odwołanie organ emerytalny wnosił o jego oddalenie, argumentując jak w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji (odpowiedź na odwołanie – k. 3 – 3v. a.s.).

Wyrokiem z dnia 10 czerwca 2014 roku Sąd Okręgowy w Lublinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w sprawie o sygn. akt VII U 1559/13 oddalił odwołanie ubezpieczonego z uwagi na nie spełnienie przez niego warunku legitymowania się stażem pracy w szczególnych warunkach, wynoszącym co najmniej 15 lat, co było konsekwencją nie uwzględnienia przez Sąd jako tak kwalifikowanej pracy okresu zatrudnienia skarżącego od dnia 2 stycznia 1976 roku do dnia 31 sierpnia 1995 roku na stanowiskach ślusarza narzędziowego, montera konstrukcji stalowych i mistrza w (...) Zakładach (...) w L. Zakładzie nr (...) w M. (wyrok i uzasadnienie – k. 46, 49 – 53 a.s.).

Apelację od powyższego wyroku wniósł ubezpieczony zaskarżając go w całości (apelacja – k. 63 – 63v. a.s.). Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w sprawie o sygn. akt III AUa 798/14 uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w Lublinie do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego. Sąd Apelacyjny uznał zasadność zarzutów apelacji podważających dokonane przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne i przyjął, że brak prawidłowych ustaleń skutkował wadliwością oceny prawnej. Sąd Apelacyjny wskazał, że Sąd pierwszej instancji nie dokonał niezbędnych ustaleń odnośnie do rodzaju prac wykonywanych przez apelującego na różnych stanowiskach podczas zatrudnienia w (...) Zakładach (...) w L. w Zakładzie Nr (...) w M. od 2 stycznia 1976 r do 31 sierpnia 1995 roku. W ocenie Sądu Apelacyjnego nie było możliwe w tej sytuacji stwierdzenie, czy prace wykonywane przez skarżącego na poszczególnych stanowiskach w kolejnych okresach jego pracy były pracami wykonywanymi w warunkach szczególnych w rozumieniu powołanych przepisów prawa, a jeżeli tak, to w jakim rozmiarze. Sąd Apelacyjny wskazał, że Sąd pierwszej instancji ustalił, iż do obowiązków wnioskodawcy jako ślusarza narzędziowego, na którym to stanowisku pracował od 2 stycznia 1976 roku do 5 lutego 1978 roku, należało ostrzenie stępionych pił i naprawa wykruszonych pił, którymi posługiwano się na przekrawalni. Wyrównywał również tarcze szlifierskie specjalnym przyrządem z diamentem. Wykonywał też ze stali, przy użyciu maszyny do cięcia, szlifierki narzędziowej, spawarki oraz tokarki, oprzyrządowanie, stemple, matryce oraz przyrządy spawalnicze. Jako ślusarz narzędziowy wnioskodawca był odpowiedzialny za sprawność maszyn i urządzeń skrawalniczych na hali produkcyjnej. Zdaniem Sądu skarżący nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych w tym okresie, ponieważ „wykonywał jednocześnie szereg innych czynności, które nie kwalifikują pracy się z nich składającej jako pracy w warunkach szczególnych”. Jednak w ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd pierwszej instancji nie dokonał szczegółowych ustaleń i wszechstronnej oceny rodzaju pracy skarżącego. Nie wskazał, jakie inne czynności kwalifikują się do pracy wykonywanej w warunkach szczególnych, a jakie prace nie kwalifikują się do takiego rodzaju prac. We wskazaniach co do dalszego postępowania Sąd Apelacyjny określił, że Sąd Okręgowy winien zbadać, czy praca wnioskodawcy to była, czy też nie, praca wskazana w wykazie A rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 roku, dziale XIV pod poz. 25, mianowicie - bieżąca konserwacja agregatów i urządzeń oraz prace budowlano - montażowe i budowlano - remontowe na oddziałach będących w ruchu, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie, ewentualnie, czy stanowiła inny rodzaj pracy w szczególnych warunkach. W ocenie Sądu Apelacyjnego na bieżącą konserwację urządzeń mogłoby wskazywać wykonywanie oprzyrządowania, stempli, matryc. W tym zakresie zdaniem tego Sądu konieczne jest jednak szczegółowe ustalenie zakresu odpowiedzialności skarżącego za sprawność maszyn, ewentualnie rodzaj i zakres innych prac, jeżeli skarżący je wykonywał oraz ustalenie rodzaju prac wykonywanych przez pracowników wydziału i określenie, jakie prace mają charakter podstawowych. Jednocześnie Sąd Apelacyjny wskazał, że prace podstawowe to prace, które są wykonywane przez największą liczbę pracowników, czy też prace mające największe znaczenie. Z tych względów zdaniem tego Sądu zasadnym będzie ustalenie liczby pracowników wydziału, czy oddziału i liczby pracowników wykonujących poszczególne rodzaje prac, oraz ocena znaczenia wykonywanych prac. W tym miejscu Sąd Apelacyjny zwrócił uwagę na fakt, że pracami wykonywanymi w warunkach szczególnych są prace wymienione w wykazie A, m.in. są to prace przy spawaniu, ale również np. prace polegające na szlifowaniu. Wykaz A w dziale III „W hutnictwie i przemyśle metalowym”, w części „Prace różne w hutnictwie i przemyśle metalowym” wymienia pod poz. 78 „szlifowanie lub ostrzenie wyrobów i narzędzi metalowych oraz polerowanie mechaniczne”.

Nadto Sąd drugiej instancji wskazał, że dla ustaleń, czy zakład, w którym pracował skarżący może być oceniany w kontekście danej branży należy zbadać, jakiemu resortowi podlegał zakład oraz warunkom jakiego resortu odpowiadała praca na danym wydziale, czy oddziale. W dalszej części Sąd apelacyjny wskazał, że oceniając okres od 2 stycznia 1976 roku do 5 lutego 1978 roku Sąd Okręgowy winien też dokładnie ustalić, czy apelujący wykonywał inne prace, np. murarskie, które nie są pracami w warunkach szczególnych, a jeżeli takie wykonywał, to w jakim rozmiarze.

W odniesieniu do okresu od 6 lutego 1978 roku, co do którego Sąd Okręgowy stwierdził, że wnioskodawca wykonywał pracę montera konstrukcji metalowych przy bezpośredniej produkcji kontenerów i do jego obowiązków, jako osoby nieposiadającej uprawnień spawalniczych, należało tzw. heftowanie, które polegało na ustawieniu i złączeniu elektrycznym elementów celem ostatecznego zespawania ich przez spawacza, Sąd Apelacyjny stwierdził, że Sąd pierwszej instancji nie ustalił, czy skarżący jako monter konstrukcji metalowych wykonywał faktycznie tyko czynności polegające na heftowaniu. Równocześnie zauważył, że wykaz A dział XIV powołanego wyżej rozporządzenia pod poz. 12 wymienia „prace przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym, atomowowodorowym”, co przesądza o uznaniu, że pracami w warunkach szczególnych są nie tylko prace polegające na spawaniu, ale szerzej rozumiane prace przy spawaniu, czyli prace wykonywane w bezpośrednim procesie spawania.

Nadto Sąd Apelacyjny wskazał, że Sąd Okręgowy wskazując na okoliczność wykonywania przez pracownika nie posiadającego uprawnień spawalniczych zajmującego się heftowaniem, w trakcie dobowej normy czasu również innych czynności, nie dokonał ustaleń, czy skarżący faktycznie wykonywał inne czynności, jaki rodzaj czynności, w jakim wymiarze czasu. Zdaniem Sądu drugiej instancji okoliczność, że pracownik wykonuje dany rodzaj pracy, będącej pracą w warunkach szczególnych, nie posiadając formalnych uprawnień do jej wykonywania, nie pozbawia go możliwości uwzględnienia okresu takiej pracy do kwalifikowanego okresu wymaganego do świadczenia. Nadto podniósł, że inne czynności niebędące pracą w warunkach szczególnych, ale wykonywane sporadycznie, w znikomym zakresie, nie niweczą pełnego wymiaru czasu pracy w warunkach szczególnych. Z tego względu konieczne będzie dokładne ustalenie proporcji różnych rodzajów prac wykonywanych przez pracownika.

W dalszej części Sąd Apelacyjny wskazał, że w zakresie ustaleń Sądu Okręgowego co do przeniesienia skarżącego od dnia 10 marca 1978 roku na Wydział B, z dniem 10 kwietnia 1978 roku do bezpośredniej produkcji (...) oraz powierzenia z dniem 1 maja 1978 roku wnioskodawcy jako monterowi konstrukcji metalowych obowiązków brygadzisty przy bezpośredniej produkcji na (...), należało uznać brak ustaleń co do rodzaju pracy wykonywanej przez skarżącego i czy była to praca w warunkach szczególnych, np. jako brygadzista skarżący wykonywał pracę polegająca na dozorze inżynieryjno - technicznym określoną w wykazie A dziale XIV pod poz. 24.

Nadto Sąd Apelacyjny wskazał, że Sąd pierwszej instancji co do ustaleń dotyczących przeniesienia skarżącego od 1 września 1980 roku do bezpośredniej produkcji w (...) i zakresu jego obowiązków do których należało pobieranie blach oraz ich przecinanie przy użyciu przecinarek i palników acetylenowych, w celu przygotowania do produkcji, mając na uwadze pogląd, że prace przy przycinaniu blach mogą być pracami w warunkach szczególnych, jeżeli wykonywane przy użyciu palników acetylenowych, nie ustalił jednocześnie w jakim wymiarze wykonywane były takie prace i na czym polegały inne prace.

W odniesieniu do stwierdzenia Sądu Okręgowego co do nie uznania za pracę w warunkach szczególnych okresu zatrudniania skarżącego na stanowisku mistrza w Zakładzie z uwagi na to, że ubezpieczony nadzorował również pracę pracowników zajmujących stanowiska ślusarzy i monterów, nie wykonujący pracy w szczególnych warunkach oraz ze względu na to, że praca spawaczy nie miał charakteru podstawowego, Sąd Apelacyjny uznał je za przedwczesne z uwagi na brak ustaleń, czy czynności wykonywane przez skarżącego miały charakter pracy, o której mowa w wykazie A dziale XIV pod poz. 24, to jest kontroli międzyoperacyjnej, kontroli jakości produkcji i usług oraz dozoru inżynieryjno - technicznego na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie, bark ustaleń w zakresie jakie prace wykonywane były przez pracowników pracujących na wydziale, jakie prace wykonywali ślusarze i monterzy oraz jakie prace były na wydziale pracami podstawowymi. Sąd Apelacyjny podniósł, że Sąd pierwszej instancji nie ustalił znaczenia „ręcznie” tzn. przy użyciu jakich ręcznych narzędzi pracowali ślusarze, które to pojęcie odnosiło się do ustalenia, że „ślusarze zajmowali się ręcznym składaniem elementów dostarczanych z(...). W ocenie Sądu Apelacyjnego dopiero wtedy możliwe będzie stwierdzenia, czy wykonywane prace są, czy też na pewno nie są pracami wykonywanymi w warunkach szczególnych.

Nadto Sąd Apelacyjny wskazał, że dla prawidłowego ustalenia rodzaju prac wykonywanych przez samego skarżącego skonfrontować należy dokumenty dotyczące zmiany stanowisk pracy znajdujące się w aktach osobowych z zeznaniami skarżącego opisującymi pracę na kolejnych stanowiskach, przy czym Sąd Okręgowy winien zażądać oryginału akt osobowych, bowiem dołączone do akt sprawy kserokopie luźnych, nieponumerowanych, częściowo nieczytelnych, kart akt osobowych nie powinny być podstawą prawidłowych ustaleń stanu faktycznego (wyrok i uzasadnienie – k. 76, 79v. – 81 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

S. K., urodzony (...), w dniu (...) roku złożył wniosek o emeryturę. W jego treści zawarł oświadczenie o tym, że nie jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego. Na podstawie dokumentów dołączonych do wniosku organ rentowy ustalił na dzień 1 stycznia 1999 roku łączny okres podlegania ubezpieczeniom w wymiarze 28 lat, 3 miesięcy i 22 dni tj. 28 lat i 14 dni okresów składkowych oraz 3 miesięcy i 8 dni okresów nieskładkowych. Żadnego z okresów zatrudnienia ubezpieczonego nie uwzględniono przy obliczaniu jego stażu pracy w warunkach szczególnych (okoliczności bezsporne).

Z dniem 12 grudnia 1973 roku S. K. został zatrudniony w (...) Zakładach (...) w L. w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku robotnika magazynowego w Zakładzie Nr (...) w M. koło R.. Zakład pracy stanowił filię (...) u L., i przedmiotem jego działalności była produkcja konstrukcji stalowych, z których montowano następnie hale magazynowe i kontenery socjalne, przeznaczone głównie na eksport do ZSRR. Zakład macierzysty w L. jako mający za przedmiot działalności naprawy samochodów, podlegał ministerstwu transportu i komunikacji, jednakże filia w M., tj. Zakład Nr (...), oraz powstały w późniejszym okresie zakład w B., zajmowały się wyłącznie produkcją elementów stalowych konstrukcji hal i kontenerów. Obowiązki na zajmowanym stanowisku ubezpieczony wykonywał na nieogrodzonym placu, na którym składowane były kształtowniki metalowe potrzebne do produkcji. Na placu znajdował się również wiata w której były przechowywane drobniejsze elementy. Praca skarżącego polegała na przyjmowaniu i wydawaniu materiałów, które wykorzystywane były w procesie produkcji w zakładzie pracy, tj. kątowniki, ceowniki, blachy cienkie i grube oraz sorty mundurowe.

Z dniem 10 kwietnia 1974 roku zostały powierzone ubezpieczonemu obowiązki tokarza grupy produkcyjnej S., tj. hali prototypowej w Zakładzie Nr (...) w M., w ramach których obsługiwał tokarkę. Jednakże z uwagi na bark zapotrzebowania na prace tokarskie ubezpieczony był również kierowany do prac właściwych pomocnikom spawacza. Opisane obowiązki wykonywał do dnia 1 lipca 1974 roku. Natomiast od dnia 2 lipca 1974 roku obowiązki na stanowisku tokarza grupy pośrednio – produkcyjnej wykonywał w dziale głównego mechanika, obsługując tokarkę i wykonując obróbkę skrawaniem, tj. dotaczając np. kotwy i gwinty. Jednocześnie spawał pomimo nieposiadania uprawnień w tym zakresie. Opisane obowiązki wykonywał do dnia 1 stycznia 1976 roku.

Następnie z dniem 2 stycznia 1976 roku ubezpieczonemu zostały powierzone obowiązki ślusarza narzędziowego, które to obowiązki wykonywał będąc podległym (...) w M.. Do obowiązków skarżącego na zajmowanym stanowisku należało zabezpieczenie procesu produkcji w narzędzia i detale, takie jak piły tarczowe i segmentowe do przecinania stali, wiertła gabarytowe, stemple i matryce. W ramach wskazanego zabezpieczenia zajmował się ostrzeniem narzędzi, np. wierteł, matryc oraz stempli maszyny wykorzystywanej do wybijania otworów w konstrukcjach stalowych, czyli w kształtownikach na szlifierce stołowej. Szlifierka osiągała wielkość 60 x 80 cm, a wysokość 1,20 m i zaopatrzona w dwie duże tarcze o średnicy 30 cm, napędzane silnikiem. Ubezpieczony stał między dwoma tarczami i przykładał element metalowy do tarczy. Podczas opisanego procesu ostrzenia wydzielał się kurz metalowy i opiłki ze zdzierających się tarcz. Nadto obsługiwał tzw. wyrównywarkę, tj. maszynę przeznaczoną do ostrzenia tarczy piły po uprzednio dokonanej przez ubezpieczonego wymianie uszkodzonych segmentów, która polegała na wybiciu i następnym włożeniu nowego nita i zanitowaniu go. Wykonywał również ze stali przy użyciu maszyny do cięcia, szlifierki narzędziowej oraz tokarki oprzyrządowanie stempli i matryc. Opisane czynności wykonywał w warsztacie znajdującym się przy hali produkcyjnej. Do obowiązków skarżącego jako ślusarza narzędziowego należał również przegląd wszystkich szlifierek stołowych na zakładzie, których było około 4, obsługiwanych przez pomocników spawaczy. W ramach wskazanych przeglądów ubezpieczony zajmował się wyrównywaniem tracz szlifierek. Polegało to na tym, że skarżący przykładał kawałek starej tarczy do będącej na obrotach tarczy regenerowanej i w ten sposób ją wyrównywał, podczas czego powstawało dużo kurzu. Te czynności wykonywał na hali produkcyjnej na której pracowało około 10 spawaczy, którzy spawali elektrycznie, łącząc blachy różnej grubości i przecinali gazowo elementy stali, tj. kształtowniki różnej wielkości. Na hali pracowało również od 2 do 4 pomocników spawaczy, których zadaniem było przecinanie kształtowników na maszynach do cięcia stali czyli na piłach, które im skarżący ostrzył. Pracował tam też tokarz. Sporadycznie zdarzało się, że skarżący wykonywał prace spawalnicze przy spawaniu elektrycznym mimo nie posiadania uprawnień, co pozostawało w związków z koniecznością wykonywania przez niego czynności regeneracji pras przy odcinaniu zepsutych elementów oprzyrządowania stempli i matryc tej maszyny.

Z dniem 6 lutego 1978 roku ubezpieczony rozpoczął wykonywanie obowiązków na stanowisku montera konstrukcji metalowych przy bezpośredniej produkcji kontenerów. W ich ramach zajmował się składaniem poszczególnych elementów stalowych, tzn. kształtowników w całości w wyniku czego powstawał kontener, który był zapleczem socjalnym na palcu budowy. Następnie z dniem 10 marca 1978 roku ubezpieczony został przeniesiony na wydział (...) na którym zajmowano się spawaniem elementów konstrukcji stalowych, zarówno hal jak i kontenerów. Wydział znajdował się na tej samej hali na której skarżący wykonywał niektóre obowiązki na stanowisku ślusarza narzędziowego. Do obowiązków skarżącego należało heftowanie, tj. przygotowanie elementów konstrukcji dla spawacza, który zajmował się ich zespawaniem na gotowo. Podczas spawania przeprowadzanego przez spawacza ubezpieczony trzymał detale. Heftowanie polegało na łączeniu poszczególnych elementów danego detalu w całość przy wykorzystaniu spawarki elektrycznej. W ten sposób łączone były przeważnie blachy w kształtowniki. Jeśli element wymagał wiercenia to ubezpieczony wykonywał wiercenie za pomocą wiertarki a w sytuacji konieczności dopasowania jakiegoś detalu wykorzystywał do tego palnik gazowy. Zakres czasowy prac związanych z heftowaniem i podtrzymywaniem elementów spawaczowi był uzależniony od potrzeb. Opisane obowiązki wykonywał do dnia 9 kwietnia 1978 roku.

Następnie z dniem 10 kwietnia 1978 roku ubezpieczony został przeniesiony jako monter konstrukcji metalowych do (...) na przekrawalni, w której składowano pocięte detale. Do obowiązków skarżącego należało przyjmowanie rożnego rodzaju elementów z przekrawalni a następnie ich wydawanie na produkcję spawaczom i ślusarzom do dalszej obróbki. Z dniem 1 maja 1978 roku ubezpieczonemu zostały powierzone obowiązki brygadzisty na (...)

Poczynając od dnia 1 września 1980 roku ubezpieczony został przeniesiony jako monter konstrukcji metalowych brygadzista do bezpośredniej produkcji w przekrawalni z zadaniem wdrożenia do produkcji prototypowej konstrukcji kontenera socjalnego w oparciu o gotowy projekt techniczny, który należało praktycznie opracować, w ramach którego uczestniczył w składaniu elementów konstrukcji tych kontenerów, uprzednio pociętych na przekrawalni. Praca ubezpieczonego polegała na tym, że wstępnie łączył pocięte elementy sam lub ze spawaczem celem uzyskania kształtu elementu, po uzyskaniu którego przekazywał go spawaczowi do ostatecznego spawania, a następnie przygotowywał w ten sam sposób nowy element, tj. heftował i był jedyną osobą która się tym zajmowała. Czynności te wykonywał na specjalnym przyrządzie do spawania i składania elementów, których było kilka. W skład brygady kierowanej przez skarżącego wchodzili na stałe spawacz i ślusarz, natomiast pozostali spawacze i ślusarze nie byli przydzieleni do niej na stałe i byli kierowani do pomocy przy wdrażaniu prototypowego kontenera w zależności od danej czynności z produkcji. Z uwagi na prototypowy charakter konstrukcji kontenera ubezpieczony zajmował się również korygowaniem pociętych w przekrawalni elementów, sam je docinając przy wykorzystaniu palnika acetylenowego. Jako brygadzista nie zajmował się pobieraniem materiałów z magazynu, co leżało w zakresie obowiązków określonych pracowników przekrawalni. Opisane obowiązki wykonywał do dnia 31 października 1983 roku.

Z dniem 1 listopada 1983 roku powierzono ubezpieczonemu obowiązki na stanowisku mistrza wydział (...) w Zakładzie Nr (...) w ramach których sprawował nadzór nad trzema brygadami spawalniczymi w spawalni hal stalowych oraz brygadą w przekrawalni. W skład brygad spawalniczych wchodziło łącznie 15 spawaczy i ślusarzy, którzy byli jednocześnie pomocnikami spawacza. Spawacze w brygadach spawalniczych wykonywali czynności spawalniczej, tj. heftowanie i spawanie docelowe. Zasadniczo spawanie było wykonywane elektrycznie, natomiast częściowo migomatem gazowo - elektrycznym. Spawaczy było 6, a ślusarzy około 7. Ślusarze w brygadach spawalniczych przytrzymywali spawaczowi dane elementy stalowe, wiercili przy wykorzystaniu wiertarki, szlifowali detal szlifierką ręczną kontową jak i stołową, prostowali elementy po spawaniu przy wykorzystaniu dużej maszyny oraz młotów ręcznych, czyścili częściowo konstrukcję ręcznie, tzn. tzw. skrobakami czyli pilnikami zakończonymi ostrzem, stukając w element i obijając zgorzelinę oraz cięli na gilotynie, przecinarkach i gumówkach elementy metalowe, tj. blachy i kształtowniki. Składanie elementów metalowych w całość odbywało się bez wykorzystania maszyn ręcznie. Pocięte elementy były ręcznie przenoszone, usytuowywane wobec siebie celem dopasowania do siebie zeszlifowania i zespawania. Ślusarze i spawacze manualnie dopasowywali elementy do siebie żeby je połączyć i na gotowo pospawać. Natomiast w skład brygady na przekrawalni, na której były wycinane metalowe detale, wchodziło 5 – 6 osób, tj. spawacz i ślusarze, którzy przy wykorzystaniu pił, gumówek i tracz ściernych cięły metalowe elementy z pręta, kontownika, płaskownika, ceownika. W razie konieczności przecięcia grubej blachy albo wycięcia kółka, spawacz wykorzystywał do tego palnik acetylenowy.

Praca ubezpieczonego jako mistrza w takich brygadach polegała na nadzorowaniu jakości wykonywanych przez wskazanych pracowników czynności. W jego ramach chodził od brygady do brygady w zależności od potrzeb i wizualnie sprawdzał jakość danego elementu, przymierzał je. Gdy zachodziła potrzeba pokazywał jak należy wykonać daną czynność spawalniczą.

Na zajmowanym stanowisku wykonywał równocześnie czynności administracyjne do których należało sprawdzanie listy obecności, podpisywanie pracownikom wniosków o urlop, wręczenie pracownikowi zlecenia na daną pracę, które otrzymywał z działu przygotowania produkcji, sprawdzanie aktualności badań z zakresu bhp ponieważ do jego obowiązków należało prowadzenie szkoleń w tym zakresie, analiza otrzymywanych z działu przygotowania produkcji zleceń co do norm czasowych lub płacowych, prowadzenie rejestru zleceń na wykonywanie prac, pisanie wniosków o ukaranie oraz nagrodzenie pracownika jak również kontrolowanie zapisów w źródłowej dokumentacji zarobkowej pracowników brygad. Wskazane czynności wykonywał w wydzielonym obok jednej z dwóch hal produkcyjnych miejscu, tzw. mistrzówce, w której spędzał w ciągu dobowej normy czasu pracy od pół do jednej godziny, co było uzależnione od potrzeb związanych z realizacją czynności administracyjnych. Na zmianie oprócz mistrza pracował również kierownik produkcji, który kontrolował ten proces, a któremu ubezpieczony służbowo podlegał.

Jednocześnie ubezpieczony uczestniczył w wykonywaniu czynności tożsamych tym, które wykonywał w okresie bezpośrednio poprzedzających zatrudnienie na stanowisku mistrza. Formalne uprawnienia spawalnicze w zakresie spawania elektrodami otulonymi oraz spawania gazowego wnioskodawca uzyskał w dniu 21 czerwca 1986 roku.

W okresie od dnia 9 maja 1989 roku do dnia 9 sierpnia 1989 roku ubezpieczony został oddelegowany do pracy na stanowisku montera konstrukcji stalowych w Zakładzie Nr (...), który zajmował się stawianiem hal stalowych z konstrukcji metalowych, wyprodukowanych w Zakładzie Nr (...) oraz bloków. Pracował przy składaniu, spawaniu oraz obszlifowywaniu przy wykorzystaniu szlifierek kontowych albo pilnika balustrad balkonowych i schodowych. Po zakończeniu oddelegowania powrócił do pracy w Zakładzie Nr (...) na stanowisko mistrza i wykonywał opisane wyżej czynności do zakończenia zatrudnienia.

W okresie od dnia 3 października 1994 roku do dnia 15 października 1994 roku ubezpieczony korzystał z urlopu bezpłatnego.

Stosunek pracy łączący strony został rozwiązany w trybie wypowiedzenia dokonanego przez pracodawcę z przyczyn ekonomicznych dotyczących zakładu pracy, którego okres upłyną w dniu 31 sierpnia 1995 roku.

(pisma ws. oddelegowania do zakładu nr 6 – k. 26, 27, 29, kopia książeczki spawacza – k. 28, pisma ws. zatrudnienia na stanowisku mistrza – k. 31, 32, 33, 35, 36, 37, 38, 39, 41, 42, 46, 47, 50, 84, 90, 91, 92, 94, 95, 99, pismo ws. zatrudnienia na stanowisku robotnika magazynowego – k. 40, pismo ws. zatrudnienia na stanowisku tokarza – k. 45, pismo ws. zatrudnienia na stanowisku montera konstrukcji stalowych – k. 51, pismo ws. przeniesienia na stanowisku tokarza grupy pośrednio – produkcyjnej – k. 53, pismo ws. zatrudnienia na stanowisku ślusarza narzędziowego – k. 54, pisma ws. przeniesienia na stanowisko montera konstrukcji metalowych – k. 60, 61, pisma ws. zatrudnienia na wydziale B spawalni – k. 62, 65, pisma ws. zatrudnienia na stanowisku montera konstrukcji metalowych do (...) na przekrawalni – k. 63, 66, 67, 70, 71, 72, 74, pisma ws. zatrudnienia w(...)– k. 76, 81, pismo ws. rozwiązania umowy o pracę – k. 103, zakres czynności mistrza – k. 114 – 117, akt osobowych – k. 106 a.s.; zeznania S. K. – k. 23 – 24, 44 – 44v., 114 – 117v., 131 a.s.; zeznania świadka K. K. – k. 41v. – 42v., 118 – 118v. a.s.; zeznania świadka J. R. – k. 43 – 44, 118v. – 119 a.s.; zeznania świadka E. K. – k. 129 – 130 a.s.; zeznania świadka W. T. – k. 130 – 131 a.s.)

Przystępując do oceny dowodów osobowych należy stwierdzić, że przesłuchani w sprawie świadkowie to osoby obce dla ubezpieczonego. Świadek E. K. pozostawał w zatrudnieniu w zakładzie zatrudniającym ubezpieczonego w okresie od 1978 roku do 1994 roku, najpierw przez rok jako mechanik z podległością u głównego mechanika, następnie przez 4 lata w dziale eksportu, a w dalszej kolejności prawie przez 10 lat jako mistrz produkcji. Od 1 listopada 1983 roku pracował wspólnie ze skarżącym na jednej zmianie. Świadek zeznał, że dokonano podziału ich obowiązków jako mistrzów i przydzielono poszczególne brygady i działy produkcyjne. Świadek otrzymał nadzór na pracami eksportowymi i transportem wewnętrznym, natomiast skarżący przekrawalnie i spawalnie. Świadek K. K. pracował w (...) Zakładach (...) w L. w Zakładzie Nr (...) w M. w okresie od 1975 roku do 1995 roku. W okresie w którym ubezpieczony zajmował stanowisko ślusarza narzędziowego świadek pracował na produkcji w hali obok budynku w którym mieścił się warsztat skarżącego. Następnie ubezpieczony był jako mistrz przełożonym świadka i w ramach wykonywanych obowiązków nadzorował jego prace. Świadek J. R. pozostawał w zatrudnieniu w (...) Zakładach (...) w L. w Zakładzie Nr (...) w M. w okresie od 1974 roku do 1998 roku. Do roku 1976 wykonywał obowiązki referenta technicznego a następnie inspektora BHP i w ramach ich wykonywania przebywał na Wydziałach(...) Zakładu Nr (...). Okoliczności te w ocenie Sądu pozwalają na przyjęcie wniosku, że wskazani świadkowie posiadają niezbędne wiadomości dotyczące okoliczności zatrudnienia ubezpieczonego w okresie objętym sporem pokrywającym się z okresami bezpośredniego kontaktu świadków ze skarżącym, tj. od dnia 1 listopada 1983 roku do dnia 31 sierpnia 1995 roku, na stanowisku mistrza. Odnosi się to również do świadka K. K. co do okresu pracy ubezpieczonego na stanowisku ślusarza narzędziowego. Wskazani świadkowie szczegółowo opisali zakres obowiązków skarżącego oraz warunki w jakich były one wykonywane. Zeznania świadków są logiczne, wzajemnie się uzupełniają oraz korelują z zeznaniami ubezpieczonego, wobec czego Sąd uznał je za wiarygodne. Również organ rentowy nie podniósł okoliczności które mogłyby godzić w wiarygodność ich zeznań. Sąd obdarzył również wiarą zeznania świadka W. T. w zakresie w jakim dotyczyły wspólnej pracy świadka z ubezpieczonym na budowie w 1989 roku z uwagi na ich pokrywanie się z zeznaniami ubezpieczonego.

Powyższa ocena dotyczy również zeznań ubezpieczonego, skoro były one zgodne z wiarygodnymi zeznaniami świadków. Skarżący szczegółowo opisał wykonywane przez siebie czynności. Zdaniem Sądu brak jest jakichkolwiek podstaw do kwestionowania jego zeznań, wobec czego Sąd uznał je za wiarygodne. Natomiast zachodzące odmienności w zeznaniach skarżącego, złożonych w uprzednio rozpoznawanej sprawie oraz składanych obecnie wynikają z faktu uzupełniającego charakteru zeznań składanych obecnie wobec złożonych uprzednio, co wynika z okoliczności zapoznania się przez ubezpieczonego z pełną i czytelną dokumentacją pracowniczą. Co istotne dla rozstrzygnięcia sprawy na wiarę zasługiwały zeznania ubezpieczonego w zakresie dotyczącym wykonywania przez niego czynności spawalniczych w okresie poprzedzającym uzyskanie formalnych uprawnienie w tym zakresie, tj. przed 21 czerwca 1986 roku. Skarżący i wskazani wyżej świadkowie wskazali, że taka praktyka w Zakładzie Nr (...) miała miejsce. Dla obdarzenia wiarą zeznań skarżącego w tym zakresie znamienna jest okoliczność powierzenia mu stanowiska mistrza, na którym ubezpieczony nadzorował jakość pracy spawaczy na prawie trzy lat przed uzyskaniem przez niego formalnych uprawnień w zakresie czynności spawania. Zdaniem Sądu zdaje się to potwierdzać twierdzenie skarżącego o spawaniu w ustalonym zakresie na wiele lat przed 1983 rokiem.

Sąd nie znalazł natomiast podstaw do przyjęcia za podstawę ustaleń w sprawie zeznań świadka W. T. w zakresie w jakim dotyczyły pracy ubezpieczonego na stanowisku mistrza. Z ich treści wynika bowiem, że zarówno w okresie poprzedzającym jak i następującym po wspólnej pracy świadka ze skarżącym na budowie bloków w 1989 roku świadek nie pracował razem z ubezpieczonym. Jak bowiem zeznał w okresie od 1978 roku do 1994 roku pracował jako monter konstrukcji i spawacz na wydziale wentylacji, zajmującym się produkcją urządzeń wentylacyjnych. Jako osoba nie mająca bezpośredniego kontaktu z ubezpieczonym nie mógł poczynić bezpośrednich spostrzeżeń co do zakresu obowiązków i warunków w jakich były wykonywane w okresie zatrudnienia ubezpieczonego na stanowisku mistrza. Szczegółowe przedstawienie tych okoliczności w ocenie Sądu wynika z faktu, że źródło wiedzy na temat ich zaistnienia stanowi relacja samego ubezpieczonego.

Sąd nie znalazł również usprawiedliwionych podstaw do przyjęcia jako podstawy ustaleń w sprawie zeznań świadka J. N.. Z ich treści wynika bowiem, że przez cały okres zatrudnienia ubezpieczonego nie miał świadek z nim bezpośredniego kontaktu. Świadek zeznał, że był zatrudniony w (...) Zakładach (...) w L. w Zakładzie Nr (...) w M. w okresie od 1971 roku do 1992 roku, jako mistrz, kierownik zmianowy, a przez ostatnie dziesięć lat główny mechanik. Zeznał ostatecznie, że przez krótki okres, tj. od 1981 roku do 1982 roku pracował razem z ubezpieczonym na wydziale(...) on jako kierownik zmianowy a skarżący jako mistrz, i był bezpośrednim przełożonym ubezpieczonego. Tymczasem jak wynika z poczynionych ustaleń w oparciu do dowody z dokumentów, skarżący mistrzem na wydziale(...)został z dniem 1 listopada 1983 roku, czyli już po okresie zatrudnienia świadka na stanowisku kierownika zmianowego. Z tych względów świadek nie mógł poczynić bezpośrednich spostrzeżeń co do zakresu obowiązków skarżącego, wykonywanych po dniu 1 listopada 1983 roku. Szczegółowe przedstawienie tych okoliczności w ocenie Sądu wynika z faktu ogólnej wiedzy świadka w związku z jego uprzednim zatrudnieniem na wydziale(...) jednakże z uwagi na powyższe, nie odnoszą się bezpośrednio do faktycznie wykonywanej przez ubezpieczonego pracy na stanowisku mistrza, i jako takie nie mogą stanowić podstawy ustaleń w sprawie, pomimo, że w sposób teoretyczny zakres obowiązków skarżącego potwierdzają. Podstawy ustaleń w sprawie nie mogły również stanowić zeznania świadka co do zakresu obowiązków skarżącego na stanowisku ślusarza narzędziowego z uwagi na to, że i w okresie od dnia 2 stycznia 1976 roku do dnia 5 lutego 1978 roku świadek nie miał również bezpośredniego kontaktu z ubezpieczonym, co w ocenie Sądu wyłączało możliwość poczynienia własnych spostrzeżeń w zakresie objętych sporem okoliczności sprawy.

Stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił również w oparciu o powołane dowody z dokumentów. Ich autentyczność w toku procesu nie była kwestionowana przez strony. Ich forma oraz treść nie wzbudziła ponadto wątpliwości co do ich autentyczności z urzędu, wobec czego zostały one uznane za wiarygodne w całości i jako takie stanowiły pełnowartościowe źródło informacji o okolicznościach faktycznych w sprawie. Z tym jednakże zastrzeżeniem, że odmówił wiary dokumentom znajdującym się w aktach osobowych, a dotyczącym okoliczności przeniesienia skarżącego z dniem 1 maja 1983 roku z bezpośredniej produkcji w przekrawalni do pośredniej produkcji na (...) z powierzeniem w dalszym ciągu obowiązków montera konstrukcji metalowych a z dniem 1 czerwca 1983 roku na pośrednią produkcję w (...) przy zachowaniu stanowiska montera konstrukcji metalowych. We wskazanym zakresie pozostają dokumenty w sprzeczności ze stanowczymi zeznaniami S. K., z których wynika, że rozpoczęte z dniem 1 września 1980 roku prace na stanowisku montera konstrukcji metalowych brygadzisty w bezpośredniej produkcji w przekrawalni w związku realizacją zadania wdrożenia do produkcji prototypowej konstrukcji kontenera socjalnego, wykonywane były do dnia 3 października 1983 roku, tj. dnia poprzedzającego dzień przeniesienia na stanowisku mistrza w wydziale(...) Ubezpieczony w sposób stanowczy zaprzeczył jakoby wynikający ze wskazanych dokumentów przydział przypadający od dnia 1 maja 1983 roku do dnia 31 października 1983 roku do innej niż określona przez niego komórki organizacyjnej miał rzeczywiście miejsce.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie S. K. jest zasadne i zasługuje na uwzględnienie.

Do okoliczności spornej w rozpoznawanej sprawie, biorąc pod uwagę treść zaskarżonej decyzji oraz treść odwołania należy możliwość zakwalifikowania okresu zatrudnienia ubezpieczonego w (...) Zakładach (...) w L. w Zakładzie Nr (...) w M. od dnia 2 stycznia 1976 roku do dnia 31 sierpnia 1995 roku w wymiarze 19 lat i 8 miesięcy, jako pracy w szczególnych warunkach, celem ustalenia, w związku z nieuznaniem przez organ rentowy żadnego okresu zatrudnienia ubezpieczonego jako pracy wykonywanej w szczególnych warunkach, czy legitymuje się on 15 – letnim okresem tak kwalifikowanej pracy.

Zgodnie z art. 24 ust. 1 b pkt 15 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity: Dz. U. z 2015 roku, poz. 748) – zwaną dalej ustawą emerytalną, ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 roku przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku emerytalnego, wynoszącego dla mężczyzn urodzonych w okresie od dnia 1 lipca 1952 roku do dnia 30 września 1952 roku co najmniej 66 lat i 7 miesięcy. Ubezpieczony nie ukończył wyżej wymienionego wieku, zatem nie spełnia warunków niezbędnych do ustalenia mu prawa do emerytury w oparciu o powołany przepis.

Natomiast w myśl art. 46 w związku z art. 32 ustawy emerytalnej ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 roku, a przed dniem 1 stycznia 1969 roku będącym pracownikami zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze przysługuje emerytura w wieku niższym niż wskazany, jeżeli nie przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego i warunki do uzyskania emerytury określone w tych przepisach spełnią do dnia 31 grudnia 2008 roku. Przy czym wiek emerytalny, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie, których wymienionym osobom przysługuje prawo do emerytury, ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych. Według § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.) – zwanego dalej rozporządzeniem Rady Ministrów, pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli osiągnął wiek emerytalny wynoszący 60 lat dla mężczyzn oraz ma wymagany okres zatrudnienia, w tym, co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach. S. K. do dnia 31 grudnia 2008 roku nie osiągnął wymaganego przez cytowany przepis wieku emerytalnego 60 lat.

Jednakże zgodnie z przepisem art. 184 ust. 1 i 2 ustawy emerytalnej, mężczyznom urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 roku przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 65 lat oraz okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 25 lat. Emerytura przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.

Przepis art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej stanowi, że za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia. Wiek emerytalny, o którym mowa w ust. 1, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie, których osobom wymienionym w ust. 2 przysługuje prawo do emerytury, ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych (art. 32 ust. 4 ustawy).

Zgodnie z § 2 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.

Według przepisu § 3 rozporządzenia Rady Ministrów okres zatrudnienia wymagany do uzyskania emerytury, zwany dalej „wymaganym okresem zatrudnienia", uważa się okres wynoszący 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, liczony łącznie z okresami równorzędnymi i zaliczanymi do okresów zatrudnienia.

Natomiast przepis § 4 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów stanowi, że pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki:

1) osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn,

2) ma wymagany okres zatrudnienia, w tym, co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Jednocześnie przepis § 1 ust. 2 rozporządzenia Rady Ministrów stanowi, że właściwi ministrowie, kierownicy urzędów centralnych oraz centralne związki spółdzielcze w porozumieniu z Ministrem Pracy, Płac i Spraw Socjalnych ustalają w podległych i nadzorowanych zakładach pracy stanowiska pracy, na których są wykonywane prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazach A i B.

Sumując powyższe, aby nabyć prawo do emerytury S. K. musiał spełnić łącznie następujące przesłanki:

1)  osiągnąć obniżony do 60 lat wiek emerytalny;

2)  nie przystąpić do otwartego funduszu emerytalnego;

3)  na dzień i stycznia 1999 roku udowodnić:

a)  co najmniej 15 - letni okres wykonywania prac w szczególnych warunkach lub
w szczególnym charakterze oraz

b)  staż pracy w wymiarze co najmniej 25 lat.

Bezspornym jest, że ubezpieczony w dniu wydania zaskarżonej decyzji ukończył wymagane 60 lat, na dzień 1 stycznia 1999 roku legitymuje się 25 - letnim stażem pracy oraz że nie jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego.

Przechodząc do oceny, czy ubezpieczony spełnia warunek legitymowania się co najmniej 15 – letnim stażem pracy w warunkach szczególnych należy wskazać, że skarżący występując do organu rentowego o przyznanie świadczenia emerytalnego wymaganego przez prawo dokumentu w postaci świadectwa pracy w szczególnych warunkach nie przedłożył, na co wskazał organ rentowy w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji. W ocenie Sądu Okręgowego taka sytuacja nie może dyskwalifikować możliwości ubezpieczonego ubiegania się o przedmiotowe świadczenie. Należy mieć bowiem na uwadze, że brak wystawienia wskazanego dokumentu nie stanowi wystarczającej podstaw do przyjęcia, że pracownik nie wykonywał pracy w takich warunkach. Obowiązek sporządzenia dokumentacji w tym zakresie obciąża pracodawcę, w związku z czym wyciąganie wobec pracownika jakichkolwiek negatywnych konsekwencji braku jej sporządzenia byłoby dla niego nazbyt krzywdzące. Należy mieć na uwadze fakt, że w postępowaniu sądowym nie znajdują zastosowania ograniczenia w zakresie dopuszczalnych źródeł dowodowych, ustanowione na potrzeby postępowania przed Zakładem, a wynikających z rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 11 października 2011 roku w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno – rentowe (Dz. U. z 2011 roku, Nr 237, poz. 1412). Zasadniczym bowiem celem postępowania sądowego jest rozstrzygnięcie sprawy po dostatecznym, wszechstronnym wyjaśnieniu jej okoliczności spornych. Ułatwia to art. 473 k.p.c., który wprost stanowi, iż w postępowaniu przed sądem w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych nie stosuje się przepisów ograniczających dopuszczalność dowodu ze świadków i przesłuchania stron.

Powyższe oznacza, że każdy fakt może być dowodzony wszelkimi środkami, które Sąd uzna za pożądane, a ich dopuszczenie za celowe (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 1984 r., sygn. III UZP 6/84; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 września 1984 r., sygn. III UZP 48/84wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 lipca 1997 r., sygn. II UKN 186/97; wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 29 stycznia 2013 r., sygn. III AUa 808/12). Z przedstawionym poglądem i wynikającymi z niego wnioskami Sąd Okręgowy w pełni się zgadza.

Nadto należy podnieść, że w sytuacji braku wymaganego świadectwa pracy w warunkach szczególnych wystawionego przez pracodawcę, sąd może prowadzić postępowanie dowodowe zmierzające do ustalenia, czy praca wykonywana przez stronę, była wykonywana w warunkach wymaganych przepisami rozporządzenia, czy ubezpieczony zajmował któreś ze stanowisk pracy wymienionych w załącznikach nr 1 lub 2 do rozporządzenia Rady Ministrów (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 4 listopada 2008 roku, sygn. III AUa 3113/08).

Na wstępie należy odnieść się do kwestii warunków środowiska pracy panujących w zakładzie pracy w którym zatrudniony był ubezpieczony z punktu widzenia ich wpływu na zasadność zakwalifikowania wskazanego podmiotu do określonego działu gospodarki, wskazanego w Rozporządzeniu Rady Ministrów. Z poczynionych ustaleń wynika, że (...) Zakładach (...) w L. jako podmiot mający za przedmiot działalności naprawy samochodów, podlegał ministerstwu transportu i komunikacji. Jednocześnie przedmiotem działalności Zakładu Nr (...) w M. koło R., w którym świadczył pracę ubezpieczony, była produkcja konstrukcji stalowych, z których montowano następnie hale magazynowe i kontenery socjalne, przeznaczonych głównie na eksport do ZSRR. Wskazany przedmiot określał wyłączny zakres działania podmiotu zatrudniającego. Okoliczność ta, która w ocenie Sądu powinna mieć zasadnicze znaczenie w kwestii zakwalifikowania danego podmiotu do określonej gałęzi gospodarki, nie zaś formalne podporządkowanie w oderwaniu od rzeczywistego zakresu działalności pracodawcy, co miało w niniejszej sprawie. W konsekwencji zdaniem Sądu w pełni uzasadnione staje się stanowisko o uznaniu Zakładu Nr (...) w M. koło R. za podmiot w którym warunki zatrudnienia pracowników, w tym ubezpieczonego, odpowiadały warunkom środowiska pracy właściwym dla zakładów przemysłu metalowego.

Przeprowadzone postępowanie dowodowe, w którym Sąd oparł się na dokumentach znajdujących się w aktach osobowych i aktach Zakładu, jego zeznaniach złożonych w trybie art. 299 k.p.c. oraz zeznaniach świadków, pozwoliło ustalić w sposób pewny, że ubezpieczony wykonywała stale i w pełnym wymiarze czasu pracę w warunkach szczególnych w okresie zatrudnienia w (...) Zakładach (...) w L. w Zakładzie Nr (...) w M. od dnia 2 stycznia 1976 roku do dnia 5 lutego 1978 roku, od dnia 10 marca 1978 roku do dnia 9 kwietnia 1978 roku, od dnia 1 września 1980 roku do dnia 31 sierpnia 1995 roku, w łącznym wymiarze 17 lat, 2 miesięcy i 4 dni.

Z poczynionych ustaleń wynika, że od dnia 2 stycznia 1976 roku do dnia 5 lutego 1978 roku ubezpieczony na stanowisku ślusarza narzędziowego zabezpieczał proces produkcji w narzędzia i detale, takie jak piły tarczowe i segmentowe do przecinania stali, wiertła gabarytowe, stemple i matryce, w ramach którego zajmował się ostrzeniem narzędzi, np. wierteł, matryc oraz stempli maszyny wykorzystywanej do wybijania otworów w konstrukcjach stalowych, czyli w kształtownikach na szlifierce stołowej napędzanej silnikiem. Polegało to na tym, że ubezpieczony stał między dwiema tarczami szlifierki i przykładał element metalowy do tarczy. Nadto obsługiwał tzw. wyrównywarkę, tj. maszynę przeznaczoną do ostrzenia tarczy piły po uprzednio dokonanej przez ubezpieczonego wymianie uszkodzonych segmentów, która polegała na wybiciu i następnym włożeniu nowego nita i zanitowaniu go. Wykonywał również ze stali przy użyciu maszyny do cięcia, szlifierki narzędziowej oraz tokarki oprzyrządowanie stempli i matryc. Wskazane czynności odpowiadają rodzajowi pracy opisanemu w wykazie A, Dział III „W hutnictwie i przemyśle metalowym”, poz. 78 „Szlifowanie lub ostrzenie wyrobów i narzędzi metalowych oraz polerowanie mechaniczne”, stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów. Nadto ustalono, że do obowiązków skarżącego na zajmowanym stanowisku należał również przegląd wszystkich szlifierek stołowych na zakładzie, których było około 4, obsługiwanych przez pomocników spawaczy. W ramach wskazanych przeglądów ubezpieczony zajmował się wyrównywaniem tarcz szlifierek. Polegało to na tym, że skarżący przykładał kawałek starej tarczy do będącej na obrotach tarczy regenerowanej i w ten sposób ją wyrównywał, podczas czego powstawało dużo kurzu. Te czynności wykonywał na hali produkcyjnej na której pracowało około 10 spawaczy, których spawali elektrycznie, łącząc blach różnej grubości i przecinali gazowo elementy stali, tj. kształtowniki różnej wielkości. Na hali pracowało również od 2 do 4 pomocników spawaczy, których zadaniem było przecinanie kształtowników na maszynach do cięcia stali czyli na piłach, które im skarżący ostrzył. Pracował tam też tokarz. Sporadycznie zdarzało się, że wykonywał prace spawalnicze przy spawaniu elektrycznym mimo nie posiadania uprawnień, co pozostawało w związków z koniecznością wykonywania przez niego czynności regeneracji pras przy odcinaniu zepsutych elementów oprzyrządowania stempli i matryc tej maszyny. Wskazane czynności odpowiadają rodzajowi pracy opisanemu w wykazie A, Dział XIV „Prace różne”, poz. 25 „Bieżąca konserwacja agregatów i urządzeń oraz prace budowlano-montażowe i budowlano-remontowe na oddziałach będących w ruchu, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie”, stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów. Jako podstawowe na wydziale na którym świadczył pracę ubezpieczony, wykonywane były prace wymienione w wykazie A, Dziale XIV „Prace różne”, poz. 12 „Prace przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym, atomowowodorowym”, stanowiącym załącznik do Rozporządzenia Rady Ministrów. Ich ocenę jako podstawowych w pełni usprawiedliwia znaczenie czynności sprawczy w procesie składania konstrukcji hal i kontenerów stalowych, jaki miał miejsce na hali na której pracował ubezpieczony. Miały one największe znaczenie dla procesu składania elementów stalowych w konstrukcje hali i kontenerów. Nadto czynności wykonywane bezpośrednio przez skarżącego odpowiadają również rodzajowi pracy opisanemu w wykazie A, Dział XIV „Prace różne”, poz. 12 „Prace przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym, atomowowodorowym”, stanowiącym załącznik do Rozporządzenia Rady Ministrów.

W tym miejscu zasadnym jest podkreślenie, że Sąd Okręgowy aprobuje pogląd wypracowany w orzecznictwie, zgodnie z którym wykonywanie przez pracownika u jednego pracodawcy w tym samym czasie (okresie) różnych rodzajów pracy w szczególnych warunkach (wymienionych w załączniku do rozporządzenia z 7 lutego 1983 roku - wykaz A), stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, nie może pozbawiać takiego pracownika uprawnienia do zaliczenia tego okresu do zatrudnienia w szczególnych warunkach, wymaganego do emerytury na podstawie art. 32 ust. 1, 2 i 4 powołanej ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 2012 roku, sygn. akt II UK 103/11).

W odniesieniu do okresu od dnia 10 marca 1978 roku do dnia 9 kwietnia 1978 roku z poczynionych ustaleń wynika, że ubezpieczony na stanowisku montera konstrukcji metalowych przy bezpośredniej produkcji kontenerów na wydziale(...) na którym zajmowano się spawaniem elementów konstrukcji stalowych, zarówno hal jak i kontenerów, wykonywał czynności związane z heftowaniem, tj. przygotowaniem elementów konstrukcji dla spawacza, który zajmował się ich zespawaniem na gotowo. Polegało to na łączeniu poszczególnych elementów danego detalu w całość przy wykorzystaniu spawarki elektrycznej. W ten sposób łączone były przeważnie blachy w kształtowniki. Jeśli element wymagał wiercenia to ubezpieczony je wykonywał wiercenie za pomocą wiertarki a w sytuacji konieczności dopasowania jakiegoś detalu wykorzystywał do tego palnik gazowy.

Natomiast w odniesieniu do okresu od dnia 1 września 1980 roku do dnia 31 października 1983 roku z poczynionych ustaleń wynika, że ubezpieczony na stanowisku montera konstrukcji metalowych brygadzisty do bezpośredniej produkcji w przekrawalni w ramach realizacji zadania wdrożenia do produkcji prototypowej konstrukcji kontenera socjalnego w oparciu o gotowy projekt techniczny, który należało praktycznie opracować, uczestniczył w składaniu elementów konstrukcji tych kontenerów, uprzednio pociętych na (...), co polegało na tym, że ubezpieczony wstępnie łączył pocięte elementy sam lub ze spawaczem celem uzyskania kształtu elementu, po uzyskaniu którego przekazywał go spawaczowi do ostatecznego spawania, a następnie przygotowywał w ten sam sposób nowy element, tj. heftował i był jedyną osobą która się tym zajmowała. Nadto z uwagi na prototypowy charakter konstrukcji kontenera ubezpieczony zajmował się również korygowaniem pociętych w przekrawalni elementów, sam je docinając przy wykorzystaniu palnika acetylenowego. Czynności wykonywane bezpośrednio przez skarżącego w obu wskazanych okresach odpowiadają rodzajowi pracy opisanemu w wykazie A, Dział XIV „Prace różne”, poz. 12 „Prace przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym, atomowowodorowym”, stanowiącym załącznik do Rozporządzenia Rady Ministrów. Nadto w stosunku do okresu od dnia 10 marca 1978 roku do dnia 9 kwietnia 1978 roku należy podnieść, że dokonując wskazanej oceny charakteru prawnego okresu objętego sporem Sąd miał na uwadze, że ubezpieczony oprócz czynności opisanych wyżej zajmował się również podtrzymywaniem metalowych detali podczas przeprowadzanego przez spawacza spawania na gotowo. Jednakże jak ustalono czynności mogące być zakwalifikowane jako wykowywane w szczególnych warunkach stanowiły większość przez niego wykonywanych prac. Okoliczność ta, mając na uwadze pogląd zgodnie z którym uwzględnienie takiego okresu powinno nastąpić po ustaleniu rzeczywistego zakresu obowiązków oraz wykonywania bezpośrednio i stale szkodliwego zatrudnienia, tyle że ocena prawna tych ustaleń powinna być racjonalna, bez stosowania "aptekarskiej" miary lub "stopera w ręku" (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 21 sierpnia 2013 roku, sygn. akt III AUa 1769/12), w pełni usprawiedliwia wniosek o tym, że ubezpieczony spełnił warunek wykonywania tak kwalifikowanych prac stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Opisane czynności ubezpieczony wykonywał nie posiadając formalnych uprawnień. Okoliczność ta w żadnej mierze nie wyłączą możliwości uwzględnienia okresu takiej pracy do kwalifikowanego okresu wymaganego do świadczenia. Istotny jest bowiem fakt jej rzeczywistego świadczenia, co w rozpoznawanej sprawie miało miejsce.

Odnośnie okresu zatrudnienia ubezpieczonego od dnia 1 listopada 1983 roku do dnia 31 sierpnia 1995 roku na stanowisku mistrza należy wskazać, że spór sprowadzał się do oceny, czy praca wykonywana przez ubezpieczonego w tym okresie była pracą odpowiadającą wymaganiom dozoru inżynieryjno - technicznego i uprawniającą do wcześniejszej emerytury w sytuacji, gdy skarżący nadzorował prace podległych mu pracowników wydziału (...) wykonujących bezpośrednio prace w szczególnych warunkach wymienione w wykazie A jako załączniku do rozporządzenia Rady Ministrów (chodzi o prace przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym, atomowowodorowym, wymienione pod poz. 12 Działu XIV „Prace różne”) oraz inne prace, nie wymienione w rozporządzeniu.

Sposób kwalifikowania określonych czynności pracowniczych, jako "prac różnych" wymienionych pod pozycją 24 w dziale XIV wykazu A był wielokrotnie analizowany w orzecznictwie sądowym. W dotychczasowej judykaturze podkreśla się jednolicie, że objęcie nadzorem lub kontrolą, o których mowa w punkcie 24 działu XIV wykazu A, także innych prac niż wymienione w tym wykazie, nie wyłącza zakwalifikowania samego nadzoru lub kontroli jako pracy w szczególnych warunkach, jeżeli te inne (podlegające dozorowi lub kontroli) prace nie są na danym oddziale lub wydziale podstawowe. Natomiast w sytuacji, gdy dozór inżynieryjno - techniczny jest pracą w szczególnych warunkach i praca polegająca na dozorze była wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, nie ma potrzeby ustalania, ile czasu ubezpieczony poświęcał na bezpośredni nadzór nad pracownikami, a ile na inne czynności, które również były związane z tym dozorem. Osoba wykonująca dozór inżynieryjno - techniczny nad pracami wykonywanymi w warunkach zagrażających bezpieczeństwu nie musi bowiem stale przebywać na stanowiskach, gdzie jest wykonywana praca, a w zakresie jej obowiązków musi być przewidziane sporządzanie dokumentacji, planów organizacyjnych i innych czynności (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 października 2007 roku, I UK 111/07, z dnia 30 stycznia 2008 roku, I UK 195/07, z dnia 8 stycznia 2009 roku, I UK 201/08 oraz z dnia 11 marca 2009 roku, II UK 243/08). W utrwalonym orzecznictwie zwraca się jednocześnie uwagę, że zachodzi potrzeba odróżnienia czynności administracyjno - biurowych ściśle związanych ze sprawowanym dozorem inżynieryjno - technicznym, od czynności, które nie pozostają w żadnym związku z tym dozorem i stanowią dodatkowe obowiązki. Czym innym jest bowiem wykonywanie czynności administracyjno - biurowych immanentnie związanych ze sprawowaniem dozoru inżynieryjno - technicznego, a czym innym wykonywanie w ramach zakresu obowiązków służbowych również innych czynności, niemających związku z wykonywaniem bezpośredniego dozoru nad procesem produkcji. Wówczas, gdy wykonywanie takich "pozostałych" czynności w ramach zakresu obowiązków na danym stanowisku pracy uniemożliwia sprawowanie dozoru stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, nie jest możliwe zaliczenie takiego okresu zatrudnienia do pracy w szczególnych warunkach (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 października 2011 roku, II UK 48/11 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 20 marca 2013 roku, III AUa 1093/12). Przy kwalifikowaniu pracy zgodnie z punktem 24 działu XIV wykazu A stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów istotne jest bowiem, czy istnieje relacja funkcjonalna między obowiązkami pracownika a koniecznością sprawowania bieżącego dozoru nad pracownikami (wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 13 czerwca 2013 roku, III AUa 1254/12).

Powyższe oznacza, że "dozór inżynieryjno - techniczny na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie" - aby mógł być uznany za pracę w szczególnych warunkach w rozumieniu art. 32 ustawy emerytalnej - musi odpowiadać łącznie następującym warunkom:

- musi być dozorem inżynieryjno - technicznym, czyli dozorem specjalistycznym, a nie dozorem "jakimkolwiek" (nie może być "zwykłym" dozorem wykonywanym w ramach pracowniczego podporządkowania kierownictwu pracodawcy);

- musi być sprawowany "na oddziałach i wydziałach", czyli powinien być wykonywany bezpośrednio w określonym, skonkretyzowanym środowisku pracy, w którym istnieje narażenie na czynniki o znacznej szkodliwości dla zdrowia lub powodujące znaczny stopień uciążliwości pracy albo wymagające wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia;

- powinien dotyczyć prac zgodnych z wykazami prac w szczególnych warunkach (zawartymi w załącznikach do rozporządzenia Rady Ministrów) i wykonywanych bezpośrednio przez osoby, nad którymi sprawowany jest nadzór;

- musi być wykonywany stale przez osobę nadzorującą, czyli nie może mieć charakteru okazjonalnego (peryferyjnego);

- powinien być sprawowany w pełnym wymiarze czasu, jaki obowiązuje osobę nadzorującą na zajmowanym przez nią stanowisku.

Poczynione ustalenia pozwalają w ocenie Sądu Okręgowego uznać dozór wykonywany przez ubezpieczonego w okresie od dnia 1 listopada 1983 roku do dnia 31 sierpnia 1995 roku w wymiarze 11 lat i 10 miesięcy za pracę, która odpowiada łącznie wszystkim wymienionym wymaganiom. Z poczynionych ustaleń wynika, że skarżący we wskazanym okresie na wydziale (...) Zakładu Nr (...) w M. sprawował nadzór nad trzema brygadami spawalniczymi w spawalni hal stalowych oraz brygadą w przekrawalni. W skład brygad spawalniczych wchodziło łącznie 15 spawaczy i ślusarzy, którzy byli jednocześnie pomocnikami spawacza. Spawacze w brygadach spawalniczych wykonywali czynności spawalniczej, tj. heftowanie i spawanie docelowe. Zasadniczo spawanie było wykonywane elektrycznie, natomiast częściowo migomatem gazowo - elektrycznym. Spawaczy było 6, a ślusarzy około 7. Ślusarze w tym brygadach natomiast przytrzymywali spawaczom dane elementy stalowe, wiercili przy wykorzystaniu wiertarki, szlifowali detal szlifierką ręczną kontową jak i stołową, prostowali elementy po spawaniu przy wykorzystaniu dużej maszyny oraz młotów ręcznych, czyścili częściowo konstrukcję ręcznie, tzn. tzw. skrobakami czyli pilnikami zakończonymi ostrzem, stukając w element i obijając zgorzelinę oraz cięli na gilotynie, przecinarkach i gumówkach elementy metalowe, tj. blachy i kształtowniki. Natomiast w skład brygady na przekrawalni, na której były wycinane metalowe detale, wchodziło 5 – 6 osób, tj. spawacz i ślusarze, którzy przy wykorzystaniu pił, gumówek i tracz ściernych cięły metalowe elementy z pręta, kontownika, płaskownika, ceownika. W razie konieczności przecięcia grubej blachy albo wycięcia kółka, gazownik wykorzystywał do tego palnik acetylenowy. Na tym wydziale w ramach sprawowanego nadzoru praca ubezpieczonego polegała na nadzorowaniu jakości wykonywanych przez wskazanych pracowników czynności. W jego ramach chodził od brygady do brygady w zależności od potrzeb i wizualnie sprawdzał jakość danego elementu, przymierzał je. Gdy zachodziła potrzeba pokazywał jak należy wykonać daną czynność spawalniczą. Co istotne jako podstawowe na wydziale na którym świadczył pracę ubezpieczony, wykonywane były prace wymienione w wykazie A, Dziale XIV „Prace różne”, poz. 12 „Prace przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym, atomowowodorowym”, stanowiącym załącznik do Rozporządzenia Rady Ministrów. Ich ocenę jako podstawowych w pełni usprawiedliwia znaczenie czynności sprawczy w procesie składania konstrukcji hal i kontenerów stalowych.

Jednocześnie należy wskazać, że ubezpieczony wykonywał również czynności administracyjne, tj. sprawdzanie listy obecności, podpisywanie pracownikom wniosków o urlop, wręczenie pracownikowi zlecenia na daną pracę, które otrzymywał z działu przygotowania produkcji, sprawdzanie aktualności badań z zakresu bhp ponieważ do jego obowiązków należało prowadzenie szkoleń w tym zakresie, analiza otrzymywanych z działu przygotowania produkcji zleceń co do norm czasowych lub płacowych, prowadzenie rejestru zleceń na wykonywanie prac, pisanie wniosków o ukaranie oraz nagrodzenie pracownika jak również kontrolowanie zapisów w źródłowej dokumentacji zarobkowej pracowników brygad, co miało miejsce w tzw. mistrzówce, przez około od pół do jednej godziny w ciągu dobowej normy czasu pracy. Fakt ich występowania we wskazanym okresie nie może jednak powodować wyłączenia możliwości zakwalifikowania tego okresu jako okresu pracy wykonywanej w warunkach szczególnych z uwagi na ich charakter. W stanie faktycznym sprawy wskazane czynności należało uznać za integralną, immanentną część sprawowanego przez skarżącego nadzoru nad pracą spawaczy i ślusarzy. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem nie ma żadnych podstaw do wyłączania takiego rodzaju czynności administracyjno - biurowych z czynności polegających na sprawowaniu dozoru i traktowania ich odrębnie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 2009 roku, sygn. II UK 243/08; wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 23 lipca 2013 roku, sygn. III AUa 51/13; wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 12 lutego 2013 roku, sygn. III AUa 717/12).

Sąd Okręgowy nie znalazł natomiast podstaw do uwzględnienia w stażu pracy w szczególnych okresów zatrudnienia ubezpieczonego od dnia 6 lutego 1978 roku do dnia 9 marca 1978 roku oraz od dnia 10 kwietnia 1978 roku do dnia 31 sierpnia 1980 roku. Z poczynionych ustaleń wynika, że w pierwszym ze wskazanych okresów skarżący na stanowisku montera konstrukcji metalowych przy bezpośredniej produkcji kontenerów zajmował się składaniem poszczególnych elementów stalowych, tzn. kształtowników w całości w wyniku czego powstawał kontener, który był zapleczem socjalnym na palcu budowy. Natomiast w drugim z nich na stanowisku montera konstrukcji metalowych do (...) na (...) w której składowano pocięte detale, wykonywał czynności związane z przyjmowaniem rożnego rodzaju elementów z (...) a następnie ich wydawaniem na produkcję spawaczom i ślusarzom do dalszej obróbki. Opisane prace objęte zakresem ustaleń nie zostały wymienione w powołanym rozporządzeniu, co miało zasadnicze znaczenie dla wskazanej oceny charakteru prawnego wskazanych okresów. Jak wynika z utrwalonego orzecznictwa, które Sąd orzekający w pełni akceptuje, wykonywanie pracy nie wymienionej w wykazach A i B, stanowiących załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów, nie uprawnia do uzyskania emerytury na podstawie art. 32 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 października 2005 roku, sygn. I UK 41/05).

Nadto mając na uwadze pogląd wypracowany w orzecznictwie Sąd orzekający nie znalazł podstaw do uwzględnienia w stażu pracy w szczególnych warunkach okresów urlopu bezpłatnego, udzielonego na podstawie art. 174 k.p., a wykorzystywanego przez skarżącego od dnia 3 października 1994 roku do dnia 15 października 1994 roku (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 16 maja 2013 roku, III AUa 301/13).

Wskazane powyżej wyłączenia nie miały jednak wpływu na rozstrzygnięcie w sprawie.

Jak wynika z poczynionych ustaleń S. K. legitymuje się ogólnym stażem pracy wynoszącym ponad 25 lat, ukończył 60 lat życia, nie jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego oraz pracował w warunkach szczególnych ponad wymagany co najmniej 15 – letni okres, tj. przez 17 lat, 2 miesiące i 4 dni. Tym samym ubezpieczony spełnia wszystkie warunki do ustalenia mu prawa do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych od dnia (...) tj. od dnia złożenia wniosku o świadczenie, stosownie do art. 129 ust. 1 w związku z art. 100 ustawy emerytalnej. W tym bowiem dniu spełnił wszystkie warunki do ustalenia prawa do emerytury.

Z tych względów Sąd zmienił zaskarżoną decyzję i na mocy wyżej wskazanych przepisów oraz art. 477 14 § 2 k.p.c. orzekł jak w sentencji.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Kurkiewicz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Lublinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Lucyna Stąsik-Żmudziak
Data wytworzenia informacji: