Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV K 301/12 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Lublinie z 2017-02-09

Sygn.akt IVK 301/12

UZASADNIENIE

W oparciu o zgromadzone dowody Sąd ustalił co następuje.

W 2006 roku S. N. korzystał z telefonu komórkowego o nr (...), który współpracował z numerami(...)i(...)(k.764, 766, zeznania K. K. k.105). Oskarżony był zameldowany u matki - I. N., na którą był zarejestrowany telefon stacjonarny o nr (...)(wyjaśnienia k.1144). Oskarżony miał także dostęp do telefonu stacjonarnego o nr (...), który należał do jego wuja – J. M. (1) (wyjaśnienia k. 1145, zeznania J. M. k.1131).

W tym czasie oskarżony korzystał z samochodu marki L. (...) koloru szarego nr rej. (...) zarejestrowanego na S. K. (1) (k.884 – 888, 949 – 1000, 346; wyjaśnienia k.1144, zeznania S. K. (1) k. 1115 – 1116).

W 2006 roku S. N. utrzymywał kontakty z obywatelem Ukrainy S. K. (2). S. K. (3) korzystał m.in. z telefonu komórkowego o nr (...)i (...) (k.723). Kontakty między S. N. były telefoniczne oraz osobiste – dochodziło do nich m.in. w motelu (...) w K.. Jedno z tych spotkań miało miejsce w dniu 28 czerwca 2006 roku, a kolejne – 19 lipca 2006 roku. Uczestniczył w nich znajomy S. K. (2) P. B. (1) (k.31v, 32, 754, 764, wyjaśnienia k.1143; zeznania P. B. k.731 - 733).

W czasie podróży powrotnej na Ukrainę w dniu 21 lipca 2006 roku S. K. (3) zaproponował P. B. udział w przemycie, nie ujawniając, co miałoby być jego przedmiotem (zeznania P. B. k.731 – 733).

W dniu 25 lipca 2006 roku, na polecenie S. K. (2) P. B. (1) pojechał do Polski, spotkał się w D. w hotelu (...) z S. N. i przekazał mu pieniądze w kwocie 2 000 USD (zeznania P. B. k.731 – 73; częściowo wyjaśnienia k. 1143).

W dniu 27 lipca 2006 r. P. B. (1) na polecenie S. K. (2) ponownie wyjechał do Polski w celu spotkania z S. N. i odebrania od niego przesyłki. B.’emu towarzyszył W. S. (1), który nie znał prawdziwego celu podróży. Do spotkania doszło w K. na stacji paliw S.. P. B. (1) przesiadł się do samochodu S. N., który zawiózł go w pod nieustaloną posesję w K.. W tym czasie W. S. (1) pozostał w samochodzie na stacji paliw (zeznania P. B. k.733, W. S. (1) k. 725 -727).

S. N. wyniósł z posesji plastikową reklamówkę, która zawierała kolejną reklamówkę z zawartością dwóch pakietów amfetaminy. Na polecenie S. N. P. B. (1) wyjął ze środka reklamówkę i umieścił ją w swojej reklamówce. Po rozstaniu z S. N. P. B. (1) wyrzucił reklamówkę otrzymaną od S. do śmietnika na stacji benzynowej, a pakunki ponownie umieścił w swojej reklamówce (zeznania P. B. k.733).

W drodze do przejścia granicznego P. B. (1) ukrył pakunki otrzymane od S. N. pod centralną konsolą deski rozdzielczej swojego samochodu (zeznania P. B. k.733, W. S. (1) k. 725 -727).

Około południa w dniu 27 lipca 2006 roku P. B. (1) przekroczył granicę państwową na drogowym przejściu Dorohusk – Jagodzin. W związku z informacjami operacyjnymi o przemycie samochód poddany został szczegółowej kontroli. W jej trakcie P. B. (1) wskazał miejsce ukrycia pakunków otrzymanych od S. N., a następnie wydał je funkcjonariuszom ukraińskim (zeznania P. B. k.733, W. S. (1) k. 725 -727, J. B. k.48 – 52, W. S. (2) k.2200 – 2201, 53 - 57, R. W. k.2251 – 2253, 38 – 41).

W ujawnionych dwóch pakietach znajdowała się substancja proszkowa o wadze 495,36 g i 501,64 g, która zawierała w swoim składzie substancję psychotropową – amfetaminę ((±)-α-metylofenetylaminę) o stężeniu 28 %. Łączna waga amfetaminy ((±)-α-metylofenetylaminy) w przeliczeniu na stałą substancję wynosiła odpowiednio138,7 g i 140,46 g (k.1593 -1599, 1562 – 1567, 136- 139).

­­­­

S. N. w toku całego postępowania nie przyznał się do popełnienia zarzuconego czynu. W postępowaniu przygotowawczym S. N. nie kwestionował faktu, iż pośredniczył w przekazaniu pieniędzy i paczki. Zaprzeczył natomiast, aby miał świadomość, iż znajdowała się w niej amfetamina. Oskarżony podał w szczególności, że utrzymywał kontakty z Ukraińcem o imieniu S., dla którego miał sprowadzać opony z Europy Zachodniej. Z mężczyzną tym kontaktował się telefonicznie (być może także z telefonu wuja – J. M. (1)) , a dwa lub trzy razy spotkał się osobiście. Spotkania te miały miejsce w K. na stacji S. albo w motelu (...). Raz lub dwa razy S. przyjeżdżał na spotkania sam, a za trzecim razem był w towarzystwie innego Ukraińca. Z tym mężczyzną oskarżony nie kontaktował się telefonicznie. Widział go raz lub dwa razy. S. poinformował go telefonicznie, że do Polski przyjedzie Ukrainiec, któremu trzeba pomóc w załatwieniu sprawy. Następnego dnia oskarżony spotkał się z tym mężczyzną. Nie pamięta, jakim samochodem przyjechał Ukrainiec. S. N. dowiedział się wówczas, że chodzi o odebranie z W. paczki i dowiezienie jej do K.. Oskarżony został umówiony na spotkanie w W.. Ukrainiec w K. wręczył oskarżonemu pieniądze, który przekazał je człowiekowi, z którym spotkał się w W.. Od tej osoby dostał natomiast torbę foliową, w której była zamknięta koperta. Oskarżony uważa, że w kopercie znajdowały się pieniądze, gdyż wynika to z ogłoszonego mu zarzutu, a ponadto wskazuje na to rozmiar koperty. Oskarżony przywiózł paczkę z W.. Na stacji S. w K. odebrał ją od niego Ukrainiec, który był w towarzystwieS.. Ukraińcy przyjechali wtedy samochodem V. (...). Za tę pomoc oskarżony nie otrzymał żadnych pieniędzy. Zrobił S. przysługę na konto współpracy w zakresie opon. Oskarżony przyznał, że użytkował samochód marki L. (...), zarejestrowany na S. K. (1) (k.1141 – 1145). Przesłuchany przed sądem w toku posiedzenia w przedmiocie stosowania tymczasowego aresztowania S. N. potwierdził uprzednio złożone wyjaśnienia, nie miał nic do dodania (k. 1149).

Na rozprawie oskarżony skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Nie potwierdził wyjaśnień z postępowania przygotowawczego, odmawiając bliższego ustosunkowania się do nich (k.1419, 1720).

W ocenie Sądu wyjaśnienia S. N. w zakresie, w jakim kwestionuje on swój udział w zarzuconym przestępstwie, nie zasługują na wiarę.

Zdaniem Sądu zgromadzone w toku postępowania dowody potwierdziły fakt, iż:

1/ obywatel Ukrainy P. B. (2) w dniu 27 lipca 2006 roku wywiózł z Polski przez przejście drogowe D.J. amfetaminę w ilości 997 gram, a po przekroczeniu granicy amfetamina została ujawniona przez służby ukraińskie

2/ P. B. (2) amfetaminę tę otrzymał w K. od Polaka, któremu uprzednio przekazał 2 000 dolarów

3/ Polakiem tym był S. N..

Ad.1

Okoliczności te potwierdzili świadkowie: ­

- P. B. (2) – z jego zeznań wynika w szczególności, że w drodze powrotnej z Polski, po spotkaniu ze S., do jakiego doszło 19 – 20 lipca 2006 roku, S. K. (3) zaproponował mu udział w interesie, polegającym na przewożeniu przesyłek. K. oczekiwał, że B. zainwestuje własne środki w kwocie 1 300 USD. K. odmówił ujawnienia co B. miałby przewozić, w związku z tym świadek domyślił się, że „to jest nieczysta sprawa”. Po kilku dniach, K. zlecił mu zawiezienie S. 2 000 USD. K. zaaranżował jego spotkanie ze S. przy hotelu (...) w D.. Świadek przekazał 2 000 USD S., który przeliczył przy nim pieniądze. Do kolejnego wyjazdu doszło także z inicjatywy K., który zlecił świadkowi w dniu 25 lub 26 lipca 2006 roku odbiór paczki od S.. K. telefonicznie zaaranżował spotkanie B.’ego i S. w K., do którego doszło na stacji benzynowej. Stamtąd mężczyźni udali się pod jakąś posesję w K.. S. przyniósł z posesji plastikową reklamówkę, która zawierała kolejną reklamówkę. Na polecenie Polaka świadek wyjął ze środka reklamówkę i umieścił ją w swojej reklamówce. Po rozstaniu ze S. świadek sprawdził zawartość reklamówki od S.. Stwierdził, że znajdują się w niej dwa kuliste, jajowate pakunki owinięte czarną taśmą klejącą. Świadek wyrzucił reklamówkę otrzymaną od S. do śmietnika na stacji benzynowej, a pakunki ponownie umieścił w swojej reklamówce. Przed przekroczeniem granicy świadek schował pakunki za środkową konsolę deski rozdzielczej. Po stronie ukraińskiej samochód został poddany przeszukaniu. W trackie tej czynności P. B. (1) wydał funkcjonariuszom pakunki schowane za konsolą (k.733).

- funkcjonariusze Urzędu Kontroli Granicznej na przejściu drogowym w J. J. B. (k.48 – 52), W. S. (2) (k.2200 – 2201, 53 - 57), R. W. (k.2251 – 2253, 38 - 41), którzy w szczególności potwierdzili, że w dniu 27 lipca 2006 roku około południa, w związku z podejrzeniami przemytu narkotyków, przeprowadzili szczegółową kontrolę graniczno-celną samochodu V. (...) nr rej.(...), którym podróżowali P. B. (1) i W. S. (1). W trakcie kontroli, na skutek perswazji ze strony funkcjonariuszy P. B. (1) wyjął z ukrycia pakunki. Potwierdził, że zawierają narkotyki, ale nie wie jakie.

- W. S. (1) , który podróżował jako pasażer w samochodzie P. B. (k.725 -727). Świadek ten zaprzeczył wprawdzie, aby brał udział w przemycie, ale potwierdził, że zdarzenie to miało miejsce. W. S. (1) potwierdził, że w jego obecności P. B. (1) ukrył dwa pakunki (kształtu jajowatego, owinięte czarną taśmą izolacyjną) za konsolę deski rozdzielczej. B. wydał te pakunki ukraińskim funkcjonariuszom celnym w trakcie kontroli.

- Ekspertyza biegłego R. M. (1) (k.1593 -1599, 1562 – 1567, 136- 139), z której wynika, że przedłożona do badania biała substancja proszkowa o wadze 495,36 g i 501,64 g zawiera w swoim składzie substancję psychotropową – amfetaminę ((±)-α-metylofenetylaminę) o stężeniu 28 %. Łączna waga amfetaminy ((±)-α-metylofenetylaminy) w przeliczeniu na stałą substancję wynosi odpowiednio138,7 g i 140,46 g.

W ocenie Sądu nie ma podstaw do kwestionowania wiarygodności opinii biegłego R. M. (1). Sąd nie podzielił zastrzeżeń co do kwalifikacji biegłego. Z dokumentów nadesłanych przez stronę ukraińską wynika, że R. M. (1) był certyfikowanym biegłym, figurującym w stosownym rejestrze, prowadzonym przez tamtejsze Ministerstwo Sprawiedliwości. Od 23 czerwca 2004 roku R. M. (1) był uprawniony do opiniowania w zakresie badań substancji narkotycznych, substancji psychotropowych, ich analogów i prekursorów. Stosowny certyfikat był ważny do dnia 23.06.2009 roku. Okres ważności tego certyfikatu został następnie przedłużony do 15 kwietnia 2014 roku (k.1698 - 1701). W ocenie Sądu opinia biegłego M. zasługuje w pełni na wiarę. Została ona bowiem sporządzona przez biegłego posiadającego wymaganą wiedzę specjalistyczną. Wydanie opinii zostało poprzedzone przeprowadzeniem koniecznych badań. Opinia została logicznie i przekonująco uzasadniona.

W ocenie Sądu nie ma przesłanek do wnioskowania, że przedmiotem badania przez biegłego R. M. (1) była inna substancja niż ta, która została zabezpieczona od P. B. na przejściu w J.. Zgłaszane w tym zakresie przez obronę wątpliwości – wynikające stąd, że z opinii R. M. (1) wynika, iż biegły otrzymał dowodową substancję w worku z pieczęcią Wydziału Badań Materiałów Ekspercko-Kryminalistycznego Centrum Naukowo-Badawczego Urzędu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy w obwodzie wołyńskim – zostały zdaniem Sądu usunięte.

J. B. (k.52) i R. W. (k.41v) opisali dalsze postępowanie z zatrzymanymi pakunkami na terenie Posterunku Celnego. Nałożono na nie worki foliowe, żeby nie zatrzeć możliwych śladów rąk. Na wadze elektronicznej zważono paczki, spisano protokół zważenia. Włożono je do czarnego worka foliowego, przeszyto i zaplombowano plombą DMCU (Państwowej Służby Granicznej Ukrainy). Następnie paczka została zabezpieczona przez funkcjonariuszy SBU (Służby Bezpieczeństwa Ukrainy) zgodnie z protokołem oględzin miejsca zdarzenia.

W toku postępowania sądowego Sąd Rejonowy w Lubomlu nadesłał dokumenty, które pozwoliły prześledzić, co działo się z zabezpieczonymi pakunkami:

- protokół oględzin samochodu V. (...) nr rej. (...) BO z dnia 27 lipca 2006 roku w Posterunku Celnym (...) (k.1603) oraz protokół oględzin miejsca (k.1604). Z dokumentów tych wynika, że ujawniono dwa pakunki o kształcie cylindrycznym długości 20 cm średnicy 8 cm, oklejone czarną taśmą samoklejącą. Zostały one zapakowane w worek polietylenowy i opatrzone pieczęcią „Nr 12 dla pakunków” i plombą nr 205/115 oraz podpisami funkcjonariusza (...) i osób przybranych do oględzin.

- protokół ważenia z dnia 27 lipca 2006 roku w Posterunku Celnym „Jagodzin”. Z dokumentu wynika, że zważono dwa pakunki oklejone czarną taśmą (stwierdzona waga - 1 119,2 g). Po zważeniu substancję zapakowano w worek polietylenowy. Na opakowanie nałożono zabezpieczenie celne 205/115. Stwierdzono, że ustalenie wagi netto wymaga warunków laboratoryjnych (k.1602).

- zlecenie Wydziałowi Badań Materiałów Ekspercko-Kryminalistycznego Centrum Naukowo-Badawczego Urzędu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy w obwodzie wołyńskim przeprowadzenia badań substancji zatrzymanej od B.’ego. Z dokumentu wynika, że w załączeniu przekazano worek koloru czarnego oplombowany pieczęcią nr 12 „Dla pakietów” oraz metką z podpisami osób przybranych (k.1592).

- wniosek specjalisty I.P.T. z Wydziału Badań Materiałów Ekspercko-Kryminalistycznego Centrum Naukowo-Badawczego Urzędu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy w obwodzie wołyńskim, z dnia 27 lipca 2006 roku. Z dokumentu wynika, że otrzymał do badań worek polimerowy obwiązany taśmą samoklejąca z metryczką potwierdzoną dwoma odciskami pieczęci „Dla pakunków nr 12* Urząd Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w obwodzie wołyńskim” oraz dwoma podpisami. T. otworzył worek. W środku znajdowały się dwa pakiety obwiązane taśmą samoprzylepną. Znajdował się w nich proszek koloru białego o masie 502,03 grama i 503,72 grama. T. ustalił, że jest to amfetamina, bez wskazania jak przebiegały badania. Po przeprowadzeniu badań T. zwrócił dowody opieczętowane pieczęcią Wydziału Badań Materiałów Ekspercko-Kryminalistycznego Centrum Naukowo-Badawczego Urzędu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy w obwodzie wołyńskim (k.1600 – 1601).

Z powyższych dokumentów wynika więc, że usunięcia pierwotnie nałożonych pieczęci dokonał biegły T., w związku z przeprowadzonymi wstępnymi badaniami zabezpieczonej substancji. On także nałożył na zabezpieczony dowód rzeczowy pieczęć Wydziału Badań Materiałów Ekspercko-Kryminalistycznego Centrum Naukowo-Badawczego Urzędu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy w obwodzie wołyńskim, a więc tę, która znajdowała się na przedmiocie badania w chwili dostarczenia go do biegłego R. M. (1).

Reasumując, skoro z treści cytowanych dokumentów wynika , kiedy i jakie zabezpieczenia nakładano i usuwano, jak zmieniało się opakowanie zatrzymanych dowodów, uzasadnione jest przekonanie Sądu, iż zostały usunięte wątpliwości co do identyczności substancji zatrzymanej u B.’ego i badanej przez biegłego R. M. (2).

Ad.2

Okoliczność ta została potwierdzona zeznaniami P. B. – z których wynika w sposób jednoznaczny, że pakunki, ujawnione przez funkcjonariuszy ukraińskich, otrzymał w K. od Polaka o imieniu S., któremu kilka dni wcześniej przekazał 2 000 USD. Z zeznań tego świadka wynika ponadto, że nie było to ich pierwsze spotkanie. P. B. (4) podał, że po raz pierwszy spotkał tego Polaka w dniu 28 czerwca 2006 roku, gdy przyjechał z S. K. (4) do P.. Stamtąd, już w towarzystwie Polaka pojechali do motelu (...). Kolejny raz spotkał Polaka w dniu 19 lipca 2008 roku, gdy ponownie zawiózł S. K. (2) do Polski. Do spotkania doszło w pobliżu motelu (...). Tego dnia Ukraińcy przenocowali w motelu.

Zeznania podróżującego z P. B. (1) W. S. (1) nie wnoszą w tym zakresie nic istotnego. Świadek nie był bowiem obecny przy przekazaniu P. B. pakunków. Świadek domyślił się jedynie, że miało to miejsce wówczas, gdy P. B. (1) rozstał się z nim na około 15 minut na stacji paliw w K. (k.726).

Ad.3

Podstawą identyfikacji oskarżonego, jako wspomnianego przez P. B. S. są w pierwszej kolejności wyjaśnienia S. N., złożone w postępowaniu przygotowawczym przed prokuratorem, a następnie potwierdzone w toku posiedzenia w przedmiocie zastosowania tymczasowego aresztowania. Wprawdzie oskarżony opisał okoliczności spotkania z P. B. (1) w znacznej mierze odmiennie niż świadek, to jednak potwierdził: swoją znajomość z Ukraińcem o imieniu S.; fakt przekazania mu przez innego Ukraińca pieniędzy oraz to, że na stacji paliw w K. przekazał innemu Ukraińcowi przesyłkę dla S.. Co prawda w toku postępowania sądowego oskarżony nie potwierdził tych wyjaśnień, ale nie daje to podstaw do kwestionowania prawdziwości cytowanych wyjaśnień S. N. we wskazanym zakresie. Oskarżony w żaden sposób nie wytłumaczył bowiem powodów zmiany stanowiska, odmawiając bliższego ustosunkowania się do uprzednio złożonych wyjaśnień. Odwołanie uprzednio złożonych wyjaśnień w tych okolicznościach ocenić należy jako wynikające wyłącznie ze zmiany przyjętej przez oskarżonego linii obrony.

Dokonując takiej oceny wyjaśnień oskarżonego z postępowania przygotowawczego Sąd miał także na uwadze ich zgodność, w tym zakresie, z relacją P. B.. Świadek ten zeznał, iż nie jest w stanie rozpoznać Polaka, o którym mówił w zeznaniach. Podał jednak pewne szczegóły, które potwierdziły, iż S. K. (3) i P. B. (1) są Ukraińcami, o których wyjaśniał oskarżony w postępowaniu przygotowawczym, a opisane przez niego przekazanie pieniędzy i przesyłki jest tożsame z tymi, o których zeznał P. B. (4). I tak:

- z zeznań P. B. wynika, że Polak poruszał się samochodem marki L. koloru szarego z polskimi numerami rejestracyjnymi (k.731). W postępowaniu przygotowawczym oskarżony nie kwestionował okoliczności, że korzystał z samochodu L. (...) nr rej.(...), zarejestrowanego na S. K. (1) (k.884 – 888). Fakt ten znalazł potwierdzenie w treści akt szkody, w których S. N. występuje jako osoba kierująca tym pojazdem w dniach 14 kwietnia 2006 roku i 21 stycznia 2007 roku (k.949 – 1000). Kolejnym potwierdzeniem tej okoliczności jest ukaranie S. N. mandatem karnym w dniu 16 listopada 2016 roku, jako kierującego tym samochodem w Kolonii N. (k.346). Fakt użytkowania samochodu przedmiotowego pojazdu, od chwili jego zakupu, wynika także z zeznań S. K. (1). Świadek określiła kolor samochodu jako szary (k.1115 – 1116). W ocenie Sądu brak podstaw do kwestionowania prawdziwości przytoczonych dowodów.

- P. B. (1) jako miejsce jednego ze spotkań wskazał motel (...), co koresponduje z treścią wyjaśnień S. N. z postępowania przygotowawczego.

Tożsamość S., o którym w postępowaniu przygotowawczym wyjaśniał S. N. i S. K. (2) potwierdza pośrednio analiza połączeń telefonicznych (275, 752 – 766), obejmujących dane dostarczone przez polskie telekomy (k.247, 258, 289, 510) i zgromadzone w toku postępowania prowadzonego przez władze ukraińskie, w szczególności zapisane w pamięci telefonów komórkowych sprawców ukraińskich (k.29, 224, 723). W świetle tych danych niewątpliwe jest, iż oskarżony utrzymywał kontakty telefonicznie z S. K. (2).

W przedmiotowym okresie S. N. posługiwał się telefonem komórkowym o nr (...). Okoliczność ta wynika z zeznań K. K. (2). W dniu 9 listopada 2006 roku wylegitymował on S. N.. Oskarżony miał wówczas przy sobie telefon komórkowy o tym numerze IMEI (k.105). Z czynności tej policjant sporządził notatkę (k.327). W ocenie Sądu wiarygodność tych zeznań nie budzi wątpliwości. Telefon komórkowy o nr (...) współpracował z numerami(...)(k.764, 766). Z wyjaśnień oskarżonego z postępowania przygotowawczego wynika ponadto, że miał dostęp do telefonu o nr (...)należącego do matki -I. N., gdyż był u niej zameldowany oraz do telefonu o nr(...), należącego do wuja – J. M. (1) (k.1144).

Z kolei S. K. (3) korzystał m.in.z telefonu komórkowego o nr (...)(k.723). W pamięci telefonu o tym numerze, zabezpieczonym w toku postępowania prowadzonego przez organy ukraińskie, zachowały się krótkie wiadomości tekstowe wysyłane z nr (...), którym posługiwał się S. N.. Pochodzą one z 18, 23, 24, 25 i 26 lipca 2006 roku. W dniu 26 lipca 2006 r. o godz.15:50 z telefonu oskarżonego na telefon S. K. (2) wysłano sms o treści „kup vs 2 kartony parlamentów nopmalnych” (k.31v, 32). Treść tej ostatniej wiadomości koresponduje z zeznaniami P. B. i W. S. (1), z których wynika, że S. prosił K. o przywiezienie papierosów marki P. i B. faktycznie przywiózł dla niego te papierosy (k.733, 726).

S. K. (3) korzystał także z telefonu o nr (...) (k.723). Połączenia z tym numerem wykonywane były z telefonu komórkowego o nr (...), którym posługiwał się S. N. oraz z telefonu stacjonarnego nr(...) zarejestrowanego na matkę oskarżonego I. N., a także z telefonu J. M. (1) o nr (...)(k.754, 764).

W ocenie Sądu nie można było wprowadzić do procesu dowodu z nagrań rozmów, w których uczestniczył mężczyzna posługujący się językiem polskim, utrwalonych w ramach stosowania środków operacyjno – dochodzeniowych wobec abonenta sieci komórkowej nr (...) S. K. na podstawie decyzji Sądu Apelacyjnego Obwodu Wołyńskiego nr 163CT z dnia 4.07.2006 roku (k.69). Dowód taki ma szczególny charakter. Jego przeprowadzenie obwarowane jest przez polskiego ustawodawcę określonymi rygorami o charakterze gwarancyjnym. W szczególności osoba, wobec której kontrola operacyjna ma być zastosowana, musi być określona w decyzji organu uprawnionego do jej zarządzenia. Wykorzystanie uzyskanych w ten sposób materiałów w stosunku do innej osoby uzależnione jest od wydania zgody następczej przez uprawniony organ. W niniejszej sprawie przesłanka ta nie została spełniona, gdyż w stosunku do S. N. uprawniony organ nie zarządził kontroli operacyjnej, ani nie wydał zgody następczej na wykorzystanie w stosunku do niego materiałów uzyskanych w trakcie kontroli operacyjnej zarządzonej wobec innej osoby przez organy ukraińskie.

Sąd obdarzył wiarą przytoczone wyżej zeznania P. B., J. B., W. S. (2), R. W., W. S. (1), K. K. (2), nie znajdując podstaw do ich kwestionowania.

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom S. N. z postępowania przygotowawczego co do okoliczności przekazania pieniędzy przez Ukraińca oraz przekazania Ukraińcowi przesyłki, gdyż w tym zakresie są one sprzeczne z zeznaniami P. B..

Z zeznań tego świadka wynika bowiem, że:

- Polak, któremu przekazał 2 000 USD przeliczył przy nim otrzymane pieniądze (k.732), co wyklucza prawdziwość wersji prezentowanej przez oskarżonego, że pieniądze były w zamkniętej kopercie, a o tym, jaka była w niej kwota, dowiedział się z treści przedstawionego zarzutu (k.1143);

- ze stacji paliw świadek i Polak pojechali na posesję w K.. S. wszedł do środka, a po upływie ok.5 minut wrócił z plastikową reklamówką. W niej znajdowała się druga reklamówka z dwoma pakunkami o kulistym kształcie. S. polecił świadkowi wyjąć drugą reklamówkę z zawartością z reklamówki, którą trzymał (k.733). Wyklucza to prawdziwość wyjaśnień oskarżonego, że po przesyłkę pojechał do W., gdzie otrzymał torbę foliową z zawartością koperty, którą przekazał Ukraińcowi na stacji paliw (k.1143).

Obdarzając wiarą zeznania P. B. we wskazanym zakresie, Sąd miał na uwadze, że nie miał on powodu, aby przedstawić te okoliczności niezgodnie z prawdą. Ich podanie nie miało żadnego wpływu na jego sytuację procesową. Zeznania z dnia 12 lutego 2008 roku świadek składał już po prawomocnym skazaniu go za udział w przemycie narkotyków (k.718, 710). W tym kontekście przytoczone wyjaśnienia oskarżonego ocenić należy wyłącznie jako przejaw linii obrony, przyjętej na ówczesnym etapie postępowania, polegającej na kwestionowaniu świadomości zawartości przesyłki przekazanej Ukraińcowi. W ocenie Sądu wersja ta nie jest wiarygodna. Nie jest bowiem prawdopodobne, aby nabywcy narkotyku zlecali jego odbiór i zapłatę za amfetaminę przypadkowej, nieświadomej niczego osobie, która – z uwagi na opisany przez B.’ego sposób zapakowania substancji – mogła zajrzeć do pakunku i zawiadomić Policję o podejrzanej zawartości. Taki sposób odebrania narkotyku narażałby więc transakcję na niepowodzenie. W świetle powyższego uzasadniony jest wniosek o pełnej świadomości oskarżonego co do zawartości przesyłki.

W niniejszym postępowaniu Sąd wykorzystał m.in. dowody zgromadzone przez organy ukraińskie w toku prowadzonego przez nie postępowania przygotowawczego, uznając, iż w świetle poglądu wyrażonego przez Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 28 marca 2002 r. w sprawie sygn.akt V KKN 122/00 było to dopuszczalne, gdyż sposób przeprowadzenia czynności przez organy państwa obcego nie był sprzeczny z zasadami porządku prawnego w Rzeczypospolitej Polskiej.

Zeznania W. S. (3) (k.740) nie mają znaczenia dla sprawy. Wynika z nich jedynie, że w lipcu 2006 roku S. K. (3) szukał osoby, która zawiozłaby pieniądze znajomemu Polakowi a następnie odebrała od niego pakunek z tabletkami. Nie ma jednoznacznych przesłanek do wnioskowania, iż miało to związek z przedmiotowym czynem.

Okoliczność, iż w książce meldunkowej i zeszycie rezerwacji motelu (...) (k.308 – 329) nie pojawiły się nazwiska S. N., S. K. (2), P. B. nie wyklucza wiarygodności zeznań tego ostatniego. Nie można bowiem wykluczyć, iż osoby te nocowały w motelu bez zarejestrowania tego faktu.

Nie budząca wątpliwości opinia z zakresu badań porównawczych pisma ręcznego, której przedmiotem było ustalenie autorstwa zapisów cyfr składających się na numery telefonów na wizytówce motelu (...) nie wniosła do sprawy nic istotnego (k. 1021). Okoliczność, że nie wynika z niej, aby autorem przedmiotowych zapisów był S. N., nie wyklucza wiarygodności relacji P. B.. Świadek nie pamiętał bowiem, kto napisał numery telefonów na wizytówce (k.732). Podobnie nie budząca wątpliwości treść opinii z zakresu daktyloskopii – zarówno ukraińskiej (k.1382) jak i polskich (k.1269, 1136) – z których nie wynika, kto pozostawił odcisk linii papilarnych na jednym z pakietów zawierających amfetaminę nie daje podstaw do kwestionowania wersji prezentowanej przez P. B.. W szczególności nie ma sprzeczności między opinią z 12 czerwca 2012 roku, która wykluczyła, aby będące przedmiotem badania linie papilarne należały do oskarżonego (k.1138), a zeznaniami P. B.. Z zeznań świadka nie wynika bowiem, aby w jego obecności Polak, od którego otrzymał przesyłkę, dotykał pakietów.

Zeznania:

- J. S. dotyczące należących do niej pieniędzy w kwocie 60 000 euro

- B. B. dotyczące użytkowanego przez nią numeru abonenckiego

nie mają znaczenia dla sprawy.

Dokonując oceny prawnej zachowania oskarżonego Sąd miał na uwadze, że oskarżony w pełni świadomie, działając z zamiarem bezpośrednim uczestniczył w obrocie transgranicznym i wywozie poza obszar celny Wspólnoty Europejskiej (z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na terytorium Ukrainy) substancji psychotropowych w postaci amfetaminy. Jej ilość była znaczna. Ocenę taką uzasadnia to, że – mając na uwadze, iż najmniejsza porcja konsumencka waży 0,1 g – 997 gram substancji będącej przedmiotem przestępstwa wystarczyłoby do jednorazowego odurzenia kilu tysięcy osób, a amfetamina należy do narkotyków tzw. twardych Należy mieć na uwadze, iż powszechnie przyjmuje się w orzecznictwie, że znacznie mniejsza ilość tego narkotyku, bo już ok. 50 g amfetaminy - zgodnie z kryterium stosunku ilości określonych środków do potrzeb jednego człowieka uzależnionego od tych środków - stanowi znaczną ilość (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 17 grudnia 2002 roku w sprawie IIAKa 282/02 OSA 2003/9/94).

Zgodnie z ustalonym w orzecznictwie poglądem pojęcie uczestniczenia w obrocie z art. 56 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z 2005 roku odnosi się nie tylko do zachowań związanych z bezpośrednim przekazywaniem środków odurzających innej osobie, ale także do zachowań składających się na funkcjonowanie takiej osoby w obrocie, jak magazynowanie środków, udostępnianie lokalu, w którym ma dojść do wprowadzenia środków do obrotu itd. Uczestnictwem w obrocie jest więc zachowanie każdego, kto ma odegrać pewną rolę w procesie wprowadzenia do obrotu środków odurzających lub substancji psychotropowych. jedną z form „uczestniczenia w obrocie” środkami odurzającymi w rozumieniu art. 56 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 124) może być również nabycie tychże środków od osoby wprowadzającej je do tego obrotu, niezależnie od tego, kto będzie kolejnym ich nabywcą (por. Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 2015 r. sygn.akt V KK 341/15) .

Przenosząc powyższe uwagi na grunt przedmiotowej sprawy wskazać należy, iż oskarżony przyjął od nie ustalonej osoby substancje psychotropowe w celu ich późniejszego przekazania P. B.. Przyjął zapłatę za narkotyk, a następnie przekazał amfetaminę ukraińskiemu nabywcy. Mając na uwadze ilość narkotyku przyjętego przez oskarżonego, jest oczywiste, że jego odbiorcą miał być nie konsument, który nabywa te substancje na własne potrzeby, ale osoba pośrednicząca w sprzedaży. Opisane zachowanie oskarżonego należy więc traktować jako uczestniczenie w obrocie w rozumieniu przepisu art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii.

Oskarżony nie wykonywał osobiście czynności odpowiadającej znamieniu czasownikowemu przestępstwa wywozu substancji psychotropowych, o jakim mowa w art. 55 ust.3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii. Jako współsprawcę traktować należy jednakże także osobę, która wprawdzie nie wykonuje czynności odpowiadającej znamieniu czasownikowemu danego przestępstwa, ale której zachowanie się uzgodnione ze wspólnikiem, stanowi istotny wkład w realizację wspólnego przestępczego zamachu. O tym, że rola danej osoby jest istotna świadczy zwykle hipotetyczne przyjęcie, że przez odstąpienie od tej osoby od działania przestępstwo w ogóle nie zostałoby dokonane lub byłoby dokonane w inny sposób. Z uwagi na narodowość i miejsce zamieszkania nabywcy narkotyku S. N. miał świadomość tego, że amfetamina zostanie wywieziona na Ukrainę. Jego udział w realizacji przestępczego planu – polegający na tym, że przyjął od nabywcy pieniądze w wysokości 2 000 USD tytułem ceny za wskazaną wyżej substancję, a następnie przekazał odbiorcy narkotyk, uprzednio przyjęty od nieustalonej osoby – ocenić należy jako istotny. Pozwala to ocenić, że oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał równocześnie przedmiotowe i podmiotowe znamiona przestępstwa z art. 55 ust.3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii.

Wymierzając oskarżonemu karę, Sąd miał na uwadze, aby jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy oskarżonego oraz by uwzględniała zasady i dyrektywy wymiaru kary określone w przepisie art.53 § 1 i 2 kk.

Oceniając stopień zawinienia oskarżonego, Sąd miał na uwadze, że w sprawie nie zachodziły okoliczności ograniczające jego swobodę wyboru i realizacji zachowania zgodnego z prawem. W szczególności oskarżony (uwzględniając jego poziom rozwoju intelektualnego, emocjonalnego, społecznego, stan wiedzy, doświadczenia) nie miał ograniczonej możliwości rozpoznania faktycznego i społecznego znaczenia czynu; nie miał ograniczonej możliwości podjęcia decyzji zgodnego z prawem zachowania (zważywszy na działanie oskarżonego w normalnej sytuacji motywacyjnej­­­­); nie miał ograniczonej możliwości faktycznego sterowania swoim postępowaniem w wykonaniu powziętej decyzji.

W ocenie Sądu stopień szkodliwości społecznej przestępstwa przypisanego oskarżonemu jest wysoki. Dokonując takiej oceny, Sąd miał na uwadze: rodzaj i charakter naruszonego dobra; działanie wspólnie i w porozumieniu z innymi sprawcami; ilość narkotyku (znacząco przewyższającą minimalną ilość uznawaną za znaczną w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku); działanie umyślne z zamiarem bezpośrednim, w sposób zaplanowany, zorganizowany, rozciągnięty w czasie; działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w postaci pieniędzy w kwocie 2 000 USD.

Przy wymiarze kary Sąd uwzględnił ponadto właściwości i warunki osobiste oskarżonego, który nie był karany (k.1091, 1713, 2005), jego zachowanie na wolności nie budziło zastrzeżeń (k.1245 – 1246). Oskarżony ma na utrzymaniu jedno dziecko. Jest zdrowy. Z zawodu jest technikiem mechanikiem obróbki skrawaniem. Pracuje w przedsiębiorstwie (...) prowadzonym przez braci. Nie ma majątku.

W ocenie Sądu z uwagi na właściwości i warunki osobiste oskarżonego, jego zachowanie przed i po popełnieniu przypisanego przestępstwa, nawet najniższa kara przewidziana za przypisaną zbrodnię byłaby nadmiernie surowa. Oskarżony dopuścił się przestępstwa w 2006 roku. Postępowanie w stosunku do oskarżonego wszczęto po upływie prawie 6 lat od chwili popełnienia czynu. Do chwili wyrokowania upłynęło ponad 9 lat. Z gromadzonych sukcesywnie danych o karalności wynika, że S. N. nie był karany przed popełnieniem przypisanego przestępstwa, ani w okresie ponad 9 lat, jaki upłynął od popełnienia czynu. Pozwala to stwierdzić, że czyn oskarżonego, aczkolwiek cechujący się wysoką szkodliwością społeczną, miał w jego życiu charakter incydentalny. Oskarżony prowadzi ustabilizowany tryb życia. Dla wdrożenia go do przestrzegania w przyszłości porządku prawnego nie jest zatem konieczne wymierzenie mu długotrwałej kary pozbawienia wolności. W ocenie Sądu nie przemawia za tym także wzgląd na społeczne oddziaływanie kary. W realiach niniejszej sprawy wymierzenie oskarżonemu kary roku pozbawienia wolności – w kontekście znacznej dolegliwości o charakterze finansowym, wynikającej z wymierzenia grzywny, orzeczenia przepadku i nawiązki – czyni zadość społecznemu poczuciu sprawiedliwości, ugruntowując przekonanie o nieopłacalności popełniania przestępstw. Z tych względów Sąd ocenił, iż w sprawie zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek, o jakim mowa w art. 60 § 2 kk, stanowiący przesłankę zastosowania wobec S. N. nadzwyczajnego złagodzenia kary.

Oskarżony działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i korzyść tę osiągnął. Celowe jest zatem wymierzenie oskarżonemu kary grzywny na podstawie art.33 § 2 kk, w wysokości uwzględniającej przytoczone wyżej okoliczności oraz wysokość osiągniętej przez oskarżonego korzyści majątkowej.

Określając wysokość stawki dziennej Sąd miał na uwadze opisaną wyżej sytuację majątkową oskarżonego, jego możliwości zarobkowe , sytuację rodzinną i warunki osobiste.

Z uwagi na to, że oskarżony osiągnął korzyść majątkową w postaci 2 000 USD należało na podstawie art. 45 § 1 kk, przy przyjęciu kursu USD z daty czynu.

Nawiązkę na cele cele zapobiegania i zwalczania narkomanii orzeczono na podstawie art. 70 ust.4 stawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w wysokości uwzględniającej sytuację majątkową i osobistą oskarżonego.

O kosztach sądowych, w łącznej wysokości 24 992,83 zł, orzeczono na podstawie art. 627 § 1 kpk.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Elżbieta Buzek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Lublinie
Data wytworzenia informacji: