Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I Ns 74/15 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Ciechanowie z 2017-04-05

Sygn. akt I Ns 74/15

POSTANOWIENIE

Dnia 5 kwietnia 2017 r.

Sąd Rejonowy w Ciechanowie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Lidia Kopczyńska

Protokolant Olga Olech

po rozpoznaniu w dniu 22 marca 2017 r. w Ciechanowie

na rozprawie

sprawy z wniosku Z. R.

z udziałem J. R.

o stwierdzenie zasiedzenia

postanawia:

I oddalić wniosek;

II pozostawić strony przy kosztach postępowania zawiązanych z udziałem w sprawie.

Sygn. akt I Ns 74/15

UZASADNIENIE

Wnioskodawca Z. R., reprezentowany przez radcę prawnego A. C., wnosił o stwierdzenie nabycia własności przez zasiedzenie nieruchomości położonej w P. gmina O. składającej się z działek oznaczonych numerami: (...) o powierzchni (...) ha, (...) o powierzchni (...) ha.

W uzasadnieniu wniosku Z. R. wskazał, iż działki o zasiedzenie których występuje były użytkowane przez jego ojca W. R.. W dniu 26 marca 1980 r. pomiędzy Z. R. i jego rodzicami W. R. i R. R. zastała zawarta umowa o przekazaniu własności i posiadania gospodarstwa rolnego. Zgodnie z tą umową rodzice wnioskodawcy przekazali mu gospodarstwo rolne o łącznej powierzchni (...) ha położone w P. gmina O.. Zgodnie z zapisem umowy grunty nie będące własnością przekazujących, a tylko będące w ich posiadaniu miały być przekazane następcy odrębną umową. Gruntami pozostającymi w posiadaniu ojca wnioskodawcy, których nie był formalnym właścicielem w dniu przekazania gospodarstwa rolnego, były działki o numerach (...). Zostały te działki oddane w użytkowanie ojcu wnioskodawcy w 1962 r., pełniącemu wówczas funkcję sołtysa, jako tzw. sołtysówka. Pomiędzy wnioskodawcą a jego ojcem nie została zawarta odrębna umowa o przekazaniu posiadania działek objętych wnioskiem o zasiedzenie. Wnioskodawca faktycznie przejął je od swego ojca w marcu 1980 r. i od tego czasu nieprzerwanie użytkuje do chwili obecnej. Działka oznaczona numerem (...) użytkowana jest jako pastwisko. Na działce oznaczonej numerem (...) były sadzone przez wnioskodawcę buraki, siane zboże i czasami działka użytkowana była jako łąka. Obydwie działki stanowią własność wspólnoty wiejskiej, jednakże od chwili objęcia działek w posiadanie w 1980 r. wnioskodawca samodzielnie nimi zarządzał. Wspólnota nie żądała wydania działek i wobec upływu 30 letniego okresu posiadania wnioskodawca nabył własność działek w trybie zasiedzenia z dniem 27 marca 2010r.

Uczestniczka J. R. przyłączyła się do wniosku. Uczestniczka wskazała, że jej mąż Z. R. objął w posiadanie działki w 1980 r. i użytkował je bez sprzeciwu ze strony wspólnoty wiejskiej. Powyższe okoliczności wskazują na spełnienie przesłanki nieprzerwanego posiadania samoistnego przez 30 lat.

Wnioskodawca nie wskazał we wniosku jako uczestników uprawnionych do udziału we wspólnocie właściwej dla działek objętych wnioskiem o zasiedzenie. Nikt nie zgłosił swojego udziału jako osoby uprawnione do udziału we wspólnocie, również po ukazania się ogłoszenia o toczącym się postępowaniu o zasiedzenie.

Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Nieruchomość objęta wnioskiem o stwierdzenie zasiedzenia położona jest w P. gmina O. i składa się z działek oznaczonych numerami: (...) o powierzchni (...) ha i (...) o powierzchni (...) ha. Nieruchomość jest własnością wspólnoty wiejskiej. Nikt z uprawnionych nie wystąpił o ustalenie wykazu uprawnionych do udziału we wspólnocie właściwej dla działek objętych wnioskiem o zasiedzenie zgodnie z art. 8 ustawy o zagospodarowaniu wspólnot gruntowych. Starosta nie wydał decyzji o ustaleniu lub nie ustaleniu wykazu uprawnionych do udziału we wspólnocie. Działki te są traktowane jako własność gminy i nie są z nich pobierane podatki. Prawo do korzystania z tych gruntów stanowiło wynagrodzenie dla osoby pełniącej funkcję sołtysa i grunty były określane jako „sołtysówka”. Grunty te były przynależne do stanowiska sołtysa, a nie do konkretnej osoby (dowód: wypis z rejestru gruntów k. 10 akt, pismo k. 100 akt, zeznania świadków: W. R. k. 35-36 akt, I. R. k. 36 akt, A. Ś. k. 36v akt, J. K. k. 36 akt).

Ojciec wnioskodawcy W. R. był sołtysem od 1963 r. do 1999 r. Kiedy objął funkcję sołtysa, poprzedni sołtys przekazał mu w użytkowanie, należące do wspólnoty wiejskiej działki położone w P. oznaczone numerami: (...) o powierzchni (...) ha, (...) o powierzchni (...) ha. W. R. miał świadomość, że gdy przestanie być sołtysem, to grunty te powinien przekazać nowemu sołtysowi (dowód: zeznania świadka W. R. k. 35-36 akt).

Po W. R. sołtysem został wnioskodawca Z. R.. Wnioskodawca był sołtysem w okresie od 1999r. do 2007 r. W okresie pełnienia funkcji sołtysa użytkował przedmiotowe działki. Działka oznaczona numerem (...) użytkowana jest jako pastwisko. Na działce oznaczonej numerem (...) były sadzone przez wnioskodawcę buraki, siane zboże i czasami działka użytkowana była jako łąka (dowód: zeznania wnioskodawcy k. 35 akt).

Od 2007 r. do chwili obecnej sołtysem jest J. K., który pozostawił grunty w użytkowaniu Z. R.. Po objęciu funkcji sołtysa J. K. nie chciał gruntów stanowiących „sołtysówkę”, gdyż nie były dla niego przydatne. Dlatego zezwolił aby użytkował grunty w dalszym ciągu poprzedni sołtys Z. R. (dowód: zeznania świadka J. K. k. 36 akt).

Rodzice wnioskodawcy W. R. i R. R. (2) w 1975 r. w trybie ustawy uwłaszczeniowej uzyskali tytuł własności na gospodarstwo rolne położone w P. gmina O. o powierzchni (...) ha składające się z działek oznaczonych numerami: (...) (dowód: akta uwłaszczeniowe k. 48 akt).

W dniu 26 marca 1980 r. pomiędzy Z. R. i jego rodzicami W. R. i R. R. zastała zawarta umowa o przekazaniu własności i posiadania gospodarstwa rolnego. Zgodnie z tą umową rodzice wnioskodawcy przekazali mu gospodarstwo rolne o łącznej powierzchni (...) ha położone w P. gmina O., które stanowiło ich własność. Zgodnie z zapisem umowy grunty nie będące własnością przekazujących, a tylko będące w ich posiadaniu miały być przekazane następcy odrębną umową. Gruntami pozostającymi w posiadaniu ojca wnioskodawcy, których nie był formalnym właścicielem w dniu przekazania gospodarstwa rolnego, były działki o numerach (...). Do sporządzenia umowy przekazującej posiadanie tych działek nigdy nie doszło. Jeszcze przed 1980 r. w gospodarstwie rodziców pracował Z. R., a po sporządzeniu umowy przekazania własności nieruchomości, w prowadzeniu gospodarstwa pomagał wnioskodawcy ojciec W. R.. Użytkowane w ten sposób były grunty stanowiące własność W. i R. małżonków R. oraz grunty tzw. „sołtysówki” (dowód: zeznania świadków: W. R. k. 35-36 akt, I. R. k. 36 akt, A. Ś. k. 36v akt, J. K. k. 36 akt, zeznania wnioskodawcy k. 35 akt).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dołączonych dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, a w szczególności: umowy przekazania gospodarstwa k. 8-9 akt, wypisu z rejestru gruntów k. 10, 15-16, 92 akt, wyrysu z map ewidencyjnych k. 11-14, 93 akt, dowodów wpłat k. 17 akt, zaświadczenia k. 18 akt, odpisu księgi wieczystej k. 19-23 akt, akt uwłaszczeniowych k. 48 akt, decyzji k. 105-107 akt, zeznań świadków: W. R. k. 35-36 akt, I. R. k. 36 akt, A. Ś. k. 36v akt, J. K. k. 36 akt, zeznań wnioskodawcy Z. R. k. 35, 89, 108-109 akt.

Sąd uwzględnił dołączone dokumenty, ich prawdziwość nie była kwestionowana ani nie budzi wątpliwości. Zgromadzone w sprawie dokumenty rzeczywiście były sporządzone, a w ich treść nie ingerowano, nie były przerabiane.

Sąd dał wiarę wnioskodawcy oraz zeznaniom świadków, były one w zasadzie zgodne i wzajemnie się uzupełniały. Wnioskodawca i świadkowie zgodnie zeznali, że przedłożone w sprawie dokumenty odzwierciedlają stan prawny nieruchomości. Bezspornym była również okoliczność, że przedmiotowe działki pozostawały w posiadaniu każdego kolejnego sołtysa. Po objęciu funkcji sołtysa przez W. R. w 1963 r. objął on w posiadanie przedmiotowe działki, a następnie przekazał swojemu synowi, który po nim również objął funkcję sołtysa. Obecnie działki w dalszym ciągu użytkuje wnioskodawca chociaż już nie pełni funkcji sołtysa. Zgodę na dalsze korzystanie z działek przez Z. R. wyraził obecny sołtys, który nie chce ich użytkować.

Sąd zważył, co następuje:

Nieruchomość objęta wnioskiem o stwierdzenie zasiedzenia składaja się z działek położonych w P. gmina O. oznaczonych numerami: (...) o powierzchni (...) ha, (...) o powierzchni (...) ha, które stanowią własność wspólnoty wiejskiej. Współwłasność gruntowa stanowi współwłasność o szczególnych cechach, niepodlegającą podziałowi. Istotą tej wspólności jest uprawnienie do udziału we wspólnocie gruntowej w postaci korzystania z objętych nią gruntów zgodnie z ich przeznaczeniem, przysługujące osobom fizycznym lub prawnym posiadającym gospodarstwa rolne i jest regulowana przez ustawę z 29 czerwca 1963 r. o zagospodarowaniu wspólnot gruntowych (Dz.U. nr 28 poz. 169 ze zm.) Ustawa o zagospodarowaniu wspólnot gruntowych nadała jej szczególną konstrukcję prawną odrębną od przepisów prawa cywilnego o współwłasności. Wspólnota gruntowa, aczkolwiek zbliża się do współwłasności, stanowi jednak
współwłasność o szczególnych cechach, niepodlegającą podziałowi, rządzącą się własnymi,
odrębnymi zasadami. Istotą tej wspólności jest uprawnienie do udziału we wspólnocie
gruntowej w postaci korzystania z objętych nią gruntów zgodnie z ich przeznaczeniem,
przysługujące osobom fizycznym lub prawnym posiadającym gospodarstwa rolne (uchwała
Sądu Najwyższego z 9 grudnia 1969 r., III CZP 89/69, LexisNexis nr 312162, OSNCP 1970, nr 10, poz. 173). Instytucja wspólnot gruntowych, będąca reliktem uwłaszczenia włościan, przetrwała do
dzisiaj w postaci uregulowanego w ustawie z 29 czerwca 1963 r. o zagospodarowaniu
wspólnot gruntowych
(Dz. U. Nr 28, poz. 169 ze zm. - dalej jako u.z.w.g.) szczególnego
rodzaju wspólności rządzącej się własnymi prawami, której przedmiotem są określone w niej
nieruchomości. Ustawa ta ma charakter przepisów szczególnych wyłączających przepisy
Kodeksu cywilnego o współwłasności, które do wspólnot gruntowych nie mają zastosowania.
Ustawa o zagospodarowaniu wspólnot gruntowych, nie rozstrzygając wyraźnie charakteru
podmiotowego wspólnoty gruntowej, nadała jej szczególną konstrukcję prawną odrębną od
przepisów prawa cywilnego o współwłasności. Jak określił Sąd Najwyższy-",
rozważając charakter wspólnoty gruntowej, wspólnota gruntowa "aczkolwiek zbliża się do
współwłasności, stanowi jednak współwłasność o szczególnych cechach, niepodlegającą
podziałowi, rządzącą się własnymi, odrębnymi zasadami. Istotą tej wspólności jest
uprawnienie do udziału we wspólnocie gruntowej w postaci korzystania z objętych nią
gruntów, zgodnie z ich przeznaczeniem przysługujące osobom fizycznym lub prawnym
posiadającym gospodarstwa rolne". Wspólnoty gruntowe nie są własnością Skarbu Państwa, co wynika wyraźnie z art.7,10,26 ust.3 i art.30 u.z.w.g., a uprawnienia udziałowców nie są ograniczonymi prawami rzeczowymi. Wspólnotami gruntowymi podlegającymi zagospodarowaniu w trybie i na zasadach określonych w ustawie są m.in. określone nieruchomości rolne, leśne oraz obszary wodne, otrzymane przez grupę mieszkańców jednej lub kilku wsi na wspólną własność i do wspólnego użytkowania w drodze przywilejów i darowizn bądź nabyte w takim celu (art.1 ust. l pkt 5 u.z.w.g.). Zaliczenie nieruchomości do wspólnot gruntowych następuje z mocy samego prawa z dniem wejścia w życie ustawy; decyzja starosty ma charakter deklaratoryjny; stwierdza jedynie stan prawny istniejący w dniu wejścia w życie ustawy o zagospodarowaniu wspólnot gruntowych. Wykaz uprawnionych do udziału we wspólnocie gruntowej oraz wykaz obszarów gospodarstw przez nich posiadanych i wielkość przysługujących im udziałów we wspólnocie ustala, w drodze decyzji, starosta.
Uprawnienie do udziału we wspólnocie gruntowej polega na korzystaniu z nieruchomości
stanowiącej przedmiot wspólnoty zgodnie z jej przeznaczeniem, np. przez wypasanie bydła,
pobieranie pożytków naturalnych z lasu lub stawu, udział w dochodach przez podział
pożytków z użytków rolnych i leśnych, czyli - ogólnie mówiąc - przez udział w
zagospodarowaniu wspólnoty gruntowej. Udziały uprawnionych we wspólnocie i w
korzyściach wynikających z zagospodarowania wspólnoty są określone w idealnych
(ułamkowych) częściach w sposób wymieniony w art. 9 u.z.w.g.

W orzeczeniu z 7 marca 1992 r., II CKN 619/99 (OSNIC 2/03, poz. 30) Sąd Najwyższy

uznał, że przedmiotem zasiedzenia może być także nieruchomość stanowiąca wspólnotę
gruntową, czemu nie stoi na przeszkodzie wydanie decyzji administracyjnej ustalającej, że
nieruchomość ta stanowi wspólnotę gruntową. Możliwość stwierdzenia przez sąd nabycia - po
wejściu w życie ustawy z 29 czerwca 1963 r. o zagospodarowaniu wspólnot gruntowych (Dz.
U. Nr 28, poz. 169) - przez zasiedzenie nieruchomości wchodzącej w skład wspólnoty nie
doznaje żadnych ograniczeń z tego powodu, że została wydana decyzja starosty ustalająca,
które nieruchomości stanowią wspólnotę gruntową. Natomiast inaczej przedstawia się
stwierdzenie zasiedzenia przed wydaniem przez starostę decyzji o ustaleniu, które
nieruchomości stanowią wspólnotę gruntową bądź mienie gromadzkie. W takim wypadku
bowiem w skład wspólnoty gruntowej nie zalicza się nieruchomości lub ich części, które
uległy zasiedzeniu. Z przepisu art. 1. 8 ust. ] w zw. z art. 3 ustawy wynika zaś, że
o tym, czy i jakie zmiany w stanie własności gruntów należących do wspólnot gruntowych
nastąpiły - m.in. w drodze zasiedzenia - rozstrzyga starosta przy wydawaniu decyzji.
Konsekwentnie należy przyjąć, że ustalenie przez organ administracyjny w trybie art. 8
ustawy, jakie grunty wchodzą w skład wspólnoty gruntowej, przesądza - w
sposób wiążący dla sądu - że grunty te nie zostały nabyte przez zasiedzenie przez osoby
trzecie lub przez niektórych członków wspólnoty (tak Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 31 stycznia 1974r., CRN 338/73, OSNCP 2/75, poz. 27).

Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, iż jest możliwe zasiedzenie nieruchomości objętej wnioskiem o ile spełnione są przesłanki przewidziane w kodeksie cywilnym.

Zgodnie z art. 172. § 1 k.c. posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (zasiedzenie). W myśl art 172 § 2. k.c. po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze.

Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 14 października 1999 r. i uzasadnieniu do tego postanowienia (I CKN 154/98 Lex nr 50683) wskazał, że zasiedzenie jest sposobem nabycia własności lub ograniczonego prawa rzeczowego przez nieuprawnionego posiadacza w wyniku długotrwałego, nieprzerwanego posiadania, tj. sprawowania władztwa nad rzeczą w imieniu własnym i z wolą czynienia tego dla siebie. Do nabycia własności w drodze zasiedzenia niezbędne są zatem dwie przesłanki, a mianowicie - samoistne, nieprzerwane posiadanie i upływ czasu przewidziany w ustawie. Dobra lub zła wiara samoistnego posiadacza nie stanowi przesłanki zasiedzenia, a ma jedynie wpływ na długość okresu, po upływie którego zasiedzenie następuje. Również kwestia przerwy biegu zasiedzenia aktualizuje się dopiero po stwierdzeniu, że przesłanki samoistnego i długotrwałego posiadania zostały spełnione.

Dla rozstrzygnięcia sprawy o zasiedzenie nieruchomości pierwszorzędne znaczenie mają okoliczności pozwalające ustalić, czy i w jakim czasie nieruchomość znajdowała się we władaniu osoby ubiegającej się o zasiedzenie oraz jaka była wola tej osoby w aspekcie sprawowania władztwa właścicielskiego bądź z zamiarem innym. Towarzysząca posiadaczowi świadomość, że nie przysługuje mu prawo, którego treścią są czynności realizowane faktycznie przez niego, względnie, że prawo to przysługuje określonej, wiadomej mu osobie, nie stanowi przeszkody do uznania samoistności jego posiadania, ponieważ stanowi element wiedzy a nie woli i przesądza jedynie o braku dobrej wiary posiadacza, nie zaś o braku cech samoistności jego posiadania.

Sama rzecz jest przedmiotem jedynie władania, a samo władanie rzeczą nie przesądza kwestii posiadania samoistnego. Wymagana jest tu, nadto, intencja osoby władającej analogiczna do tej, jaka charakterystyczna jest dla właściciela rzeczy. W związku z tym, nie samo władanie rzeczą, lecz wola osoby władającej decyduje o istnieniu oraz o przedmiocie i zakresie posiadania tej osoby na użytek rozważań w kwestii zasiedzenia.

Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 8 października 2008 r. (V CSK 146/08 LEX nr 510987) wskazał, że samoistnym posiadaczem nieruchomości jest ten, kto włada nią jak właściciel (art. 336 k.c.), korzystając z niej z wyłączeniem innych osób, pobiera pożytki i dochody, a także uważa się za uprawnionego do rozporządzenia nią (art. 140 k.c.). Tych cech nie można przypisać tym, którzy władają nieruchomością w zakresie innego prawa, a więc także wieczystemu użytkownikowi. W przypadku użytkowania wieczystego mamy bowiem do czynienia z władaniem cudzą rzeczą. Dopuszczalne jest zasiedzenie prawa użytkowania wieczystego przez posiadacza w zakresie tego prawa, wymierzone przeciwko użytkownikowi wieczystemu. Posiadania w zakresie użytkowania samoistnego nie można jednak utożsamiać z posiadaniem właścicielskim.

W postanowieniu z dnia 21 maja 2015 r. (IV CSK 531/14 LEX 1767088) Sąd Najwyższy stwierdził, że chociaż zgodnie z art. 336 k.c. o posiadaniu samoistnym decyduje w zasadzie wyłącznie władanie rzeczą w zamiarze posiadania jak właściciel, to ustalenie czy posiadanie ma charakter samoistny może niekiedy wymagać odwołania się do podstawy objęcia rzeczy we władanie

Świadomość posiadacza, że nie jest właścicielem posiadanej rzeczy uniemożliwia zakwalifikowanie takiego posiadania jako samoistnego (postanowienie Sądu Najwyższego z 13 maja 2009 r. IV CSK 20/09 LEX nr 737284).

W niniejszej sprawie zgromadzone dowody nie wskazują na samoistne posiadanie nieruchomości przez Z. R.. Zarówno wnioskodawca jak i świadkowie zgodnie przyznali, że przedmiotowe działki są traktowane jako własność gminy i nie są z nich pobierane podatki. Prawo do korzystania z tych gruntów stanowiło wynagrodzenie dla osoby pełniącej funkcję sołtysa i grunty były określane jako „sołtysówka”. Grunty te były przynależne do stanowiska sołtysa, a nie do konkretnej osoby. Świadomość taką miał W. R. i Z. R., który do 2007 r. był sołtysem. Fakt, że Z. R. w 2007 r. nie wydał przedmiotowych działek nowemu sołtysowi J. K. wynikała wyłącznie z tego, że nowy sołtys nie chciał użytkować przedmiotowych gruntów. Powyższa okoliczność wskazuje na to, że do 2007 r. nie można uznać wnioskodawcy za posiadacza samoistnego przedmiotowych działek. Wobec braku wykazania zamiaru posiadania rzeczy dla siebie Sąd uznał, iż nie zostały spełnione przesłanki uzasadniające stwierdzenie samoistnego posiadania przedmiotowej nieruchomości przez wnioskodawcę i tym samym nabycia własności przez zasiedzenie.

O kosztach Sąd orzekł w oparciu o art. 520§1 k.p.c.

Z tych względów Sąd orzekł jak w postanowieniu.

(...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Wioletta Wiśniewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Ciechanowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Lidia Kopczyńska
Data wytworzenia informacji: