Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV Ca 716/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Płocku z 2024-12-27

Sygn. akt IV Ca 716/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

11 grudnia 2024 r.

Sąd Okręgowy w Płocku IV Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodnicząca Sędzia Renata Wanecka

Protokolant Anna Wróblewska

po rozpoznaniu na rozprawie 11 grudnia 2024r. w P.

sprawy z powództwa B. K.

przeciwko S. T.

o przywrócenie stanu zgodnego z prawem

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Ciechanowie z 26 kwietnia 2024 r.

sygn. akt I C 108/21

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od S. T. na rzecz B. K. kwotę 450 (czterysta pięćdziesiąt) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego postanowienia do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego za II instancję.

Sygn. akt IV Ca 716/24

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 26 kwietnia 2024 r. Sąd Rejonowy w Ciechanowie w sprawie z powództwa B. K. przeciwko S. T. o przywrócenie stanu zgodnego z prawem nakazał pozwanemu, aby w terminie dwóch miesięcy od dnia uprawomocnienia się wyroku wyciął i usunął z nieruchomości położonej w R. (numer posesji (...)), stanowiącej działkę nr (...), pięć jesionów wyniosłych, rosnących w szpalerze, wzdłuż granicy z nieruchomością powoda, jako 10, 11, 12, 13 i 14 drzewo od strony zachodniej (od strony pól uprawnych) (punkt 1); w pozostałym zakresie oddalił powództwo o usunięcie drzew (punkt 2); nakazał S. T., aby w terminie dwóch miesięcy od dnia uprawomocnienia się wyroku przyciął i obniżył o 4 metry wysokość siedmiu jesionów wyniosłych, rosnących w szpalerze jako 1, 2, 3, 4, 5, 6 i 9 drzewo od strony zachodniej (od strony pól uprawnych) na nieruchomości położonej w R. (numer posesji (...)), stanowiącej działkę nr (...), wzdłuż granicy z nieruchomością B. K. oraz, aby przyciął i skrócił w tym samym terminie konary boczne tych drzew o 3 metry (punkt 3); oddalił powództwo w pozostałej części (punkt 4); zasądził od pozwanego na rzecz powoda tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę 720,40 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za okres od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty (punkt 5); nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Ciechanowie od B. K. kwotę 1.918,99 zł tytułem pokrycia wydatków (punkt 6); nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Ciechanowie od S. T. kwotę 7.675,96 zł tytułem pokrycia wydatków (punkt 7); nakazał Skarbowi Państwa – Sądowi Rejonowemu w Ciechanowie zwrócić powodowi kwotę 700 zł stanowiącą niewykorzystaną zaliczkę, uiszczoną 14 października 2021 r. (punkt 8).

Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte na następujących ustaleniach faktycznych:

B. K. jest właścicielem nieruchomości położonej w R., stanowiącej działkę nr (...) (posesja nr (...)), na której usytuowany jest budynek mieszkalny i budynki gospodarcze.

S. T. jest natomiast właścicielem nieruchomości sąsiedniej, również położonej w R., stanowiącej działkę nr (...) (posesja nr (...)).

W obrębie nieruchomości pozwanego, wzdłuż granicy z nieruchomością powoda, rosną drzewa tworzące szpaler. Drzewa te rosną w odległości około 1 metra od granicy, natomiast średnia odległość pomiędzy nimi wynosi 3 metry. Szpaler drzew ma przybliżony przebieg wschód – zachód i jest zasadniczo jednorodny. Składa się z czternastu jesionów wyniosłych i jednego graba pospolitego. Jesiony rosnące w kolejności jako 1, 2 3 i 4 drzewo (od strony zachodniej) znajdują się na wysokości budynku gospodarczego B. K., 5, 6, 7, 8 i 9 jesion (od strony zachodniej) rośnie na wysokości betonowego muru, natomiast jesiony od 10 do 14 rosną na wysokości jego budynku mieszkalnego. Z kolei 15 drzewo tego szpaleru to grab pospolity, rośnie jako skrajne od strony wschodniej, przy drodze publicznej.

Jesiony rosnące w tym szpalerze w większości są już drzewami starymi, ponad 100-letnimi. Są w zróżnicowanym stanie zdrowotnym i noszą ślady różnego rodzaju cięć o charakterze amputacji dużych konarów, jak również podkrzesujących i ogławiających. Wysokość i stan tych drzew, w kolejności od strony zachodniej (od strony pól uprawnych), jest następujący:

– 1 jesion wyniosły o wysokości 24 m, według skali R. znajduje się pomiędzy fazą stagnacji (2) a fazą rezygnacji (3),

– 2 jesion wyniosły o wysokości 24 m, według skali R. znajduje się pomiędzy fazą stagnacji (2) a fazą rezygnacji (3),

– 3 jesion wyniosły o wysokości 25,5 m, według skali R. znajduje się pomiędzy fazą stagnacji (2) a fazą rezygnacji (3),

– 4 jesion wyniosły o wysokości 25 m, według skali R. znajduje się pomiędzy fazą stagnacji (2) a fazą rezygnacji (3),

– 5 jesion wyniosły o wysokości 24 m, według skali R. znajduje się pomiędzy fazą stagnacji (2) a fazą rezygnacji (3),

– 6 jesion wyniosły o wysokości 22 m, według skali R. znajduje się pomiędzy fazą stagnacji (2) a fazą rezygnacji (3),

– 7 jesion wyniosły, rozwidlony od podstawy o wysokości 12,5 m i 7,5 m, według skali R. znajduje się w fazie osłabionego rozwoju (1),

– 8 jesion wyniosły o wysokości 6,5 m, według skali R. znajduje się w fazie osłabionego rozwoju (1),

– 9 jesion wyniosły o wysokości 25 m, według skali R. znajduje się pomiędzy fazą stagnacji (2) a fazą rezygnacji (3),

– 10 jesion wyniosły o wysokości 15,5 m, rozlegle wypróchniały, według skali R. znajduje się w fazie rezygnacji (3),

– 11 jesion wyniosły o wysokości 29,5 m, według skali R. znajduje się w fazie stagnacji (2),

– 12 jesion wyniosły o wysokości 26 m, według skali R. znajduje się w fazie stagnacji (2),

– 13 jesion wyniosły o wysokości 26 m, według skali R. znajduje się w fazie stagnacji (2),

– 14 jesion wyniosły o wysokości 22 m, według skali R. znajduje się w fazie stagnacji (2).

Natomiast 15 drzewo w tym szpalerze, tj. grab pospolity o wysokości 12,5 m, według skali R. znajduje się w fazie osłabionego rozwoju (1).

Ze względu na ich usytuowanie i stan, jesiony tam rosnące, stanowią zagrożenie dla mienia powoda oraz życia i zdrowia osób przebywających na jego nieruchomości. Wynika to z przyczyn naturalnych oraz wtórnych. Stopień zagrożenia jest średni na pograniczu z wysokim. Jesiony mają płaski system korzeniowy, dlatego przy silnych wiatrach występuje duże prawdopodobieństwo przewrócenia się tych drzew.

Szpaler tych drzew jest odsłonięty od strony północno - wschodniej, czyli kierunku przeważających wiatrów w Polsce. W przypadku wystąpienia silnych wiatrów, budynki powoda będą w zasięgu upadku tych drzew.

Grab jest najmłodszym drzewem i nie stanowi zagrożenia.

Drzewa rosnące na działce S. T., wzdłuż granicy z działką B. K., z uwagi na ich wielkość i stan zdrowotny, wzbudzają u powoda i jego rodziny obawy o bezpieczeństwo osób przebywających na jego działce i mienie. Z drzew tych na nieruchomość powoda spadają gałęzie i liście.

Dokonując oceny prawnej, Sąd I instancji wskazał, że powód żądał ostatecznie zobowiązania pozwanego do usunięcia w terminie 2 miesięcy od dnia uprawomocnienia się wyroku 15 drzew rosnących na nieruchomości pozwanego, na granicy działek (...) i (...), względnie o zobowiązanie go do przycięcia korony drzew wymienionych w pozwie o 3 - 4 metry, zgodnie z opinią biegłego S. S. (1). Wyjaśnił, że powód sformułował żądanie ewentualne, które choć nie jest uregulowane wprost w przepisach prawa, to jednak w świetle utrwalonego już w orzecznictwie poglądu, uznaje się za prawnie dopuszczalne. Sąd podniósł, że powód ma prawo zgłosić w pozwie, obok żądania głównego, żądanie ewentualne na wypadek nieuwzględnienia żądania sformułowanego, jako podstawowe i usytuowane na pierwszym miejscu. Podkreślił również, że do rozpoznania żądania ewentualnego dochodzi wtedy, gdy zostaje oddalone żądanie główne.

Dokonując oceny materialnoprawnej powództwa, Sąd I instancji powołał art. 222 § 2 kc, zgodnie z którym, przeciwko osobie, która narusza własność w inny sposób aniżeli przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą, przysługuje właścicielowi roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń. Wskazał jednocześnie, że owo naruszenie może przybrać postać immisji, a więc zakłóceń w korzystaniu z nieruchomości, wywołanych przez właściciela nieruchomości sąsiedniej, stosownie do art. 144 kc. Sąd podkreślił, że w takim wypadku, roszczenie negatoryjne zmierza do bezpośredniej ingerencji w sposób korzystania z prawa własności przez właściciela nieruchomości sąsiedniej, będącej źródłem immisji.

Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, że w świetle powyższych norm, właściciel nieruchomości ma również prawo żądać od swego sąsiada usunięcia lub przycięcia drzew, które negatywnie oddziałują na jego nieruchomość oraz stwarzają zagrożenie dla tej nieruchomości, w tym dla mienia i osób tam się znajdujących.

Przechodząc do oceny roszczeń, zgłoszonych w niniejszej sprawie przez B. K., Sąd wskazał, że w zasadniczej części były one usprawiedliwione. W ocenie Sądu I instancji, art. 222 § 2 kc w zw. z art. 144 kc, stanowi podstawę do zobowiązania pozwanego do określonych działań, które mają zmierzać do takiego uformowania szpaleru drzew przy granicy z nieruchomością powoda, by wyeliminować ich negatywne oddziaływanie na jego nieruchomość oraz zapewnić poczucie bezpieczeństwa i komfortu w korzystaniu z jego nieruchomości. Sąd podniósł, że bezsprzecznie tak wysokie drzewa, jak większość jesionów tam rosnących, stanowią zagrożenie dla nieruchomości powoda, a obawy jego samego i osób z nim zamieszkujących – są w pełni uzasadnione. Drzewa te zakłócają, zdaniem Sądu Rejonowego, korzystanie z nieruchomości sąsiedniej ponad przeciętną miarę i stanowią obiektywnie realne zagrożenie. W związku z powyższym, konieczne jest wycięcie i usunięcie kilku drzew rosnących przy tej granicy, a w odniesieniu do kilku innych drzew – ich skrócenie i przycięcie konarów bocznych.

Analizując dostępny materiał dowodowy w sprawie, Sąd Rejonowy miał na względzie, że wszyscy biegli, sporządzający opinie sprawie zalecali albo wycięcie wszystkich tych drzew, albo ich przycięcie. Z opinii biegłego S. S. (1), która dla Sądu była opinią wiodącą, wynika, że bezwzględnie należy usunąć jesion wyniosły, rosnący jako 10-ty w szpalerze. W przypadku pozostałych drzew (za wyjątkiem grabu) – w jego ocenie – należałoby skrócić ich wysokość o 4 metry, a konary boczne należałoby skrócić o 3 metry, przy czym drzewa rosnące jako 8, 9, 13 i 14, powinny zostać jeszcze wzmocnione mechanicznie, poprzez założenie specjalistycznych wiązań linowych. Biegły podkreślał jednocześnie, że wszystkie drzewa rosnące w tym szpalerze zagrażają nieruchomości powoda, albowiem są odsłonięte od strony północno - wschodniej, czyli kierunku przeważających wiatrów w Polsce. W przypadku wystąpienia silnych wiatrów, budynki B. K. będą w zasięgu upadku tych drzew.

Sąd przyznał, że drzewa rosnące na nieruchomości pozwanego mają swój walor krajobrazowy i przyrodniczy, a jako elementy przyrody – również wymagają ochrony. Poza tym posiadają dla pozwanego walor sentymentalny. Sąd wziął pod uwagę te aspekty sprawy.

Ważąc więc te sprzeczne interesy i różne wartości chronione prawem, sąd uwzględnił roszczenie najdalej idące (roszczenie główne) – w ograniczonym zakresie.

Sąd I instancji uznał, że w tym przypadku należy bezwzględnie chronić budynek mieszkalny i przebywających tam ludzi i ta wartość ma priorytetowe znaczenie. Dlatego uznał za zasadne wycięcie pięciu jesionów, które rosną w pobliżu domu. W przypadku przewrócenia się któregokolwiek z tych drzew, nie dość, że budynek mieszkalny uległby poważnemu uszkodzeniu, to jednocześnie stanowiłoby to poważne zagrożenie dla zdrowia i życia osób tam przebywających. Właśnie w rejonie domu mieszkalnego koncentruje się życie rodzinne jego mieszańców i tam najczęściej przebywają (w samym domu, ale i w jego najbliższym otoczeniu). W ocenie Sądu, ich skrócenie o 3 – 4 metry, co zawiera roszczenie ewentualne, jest niewystarczające i nie zapewni pełnego bezpieczeństwa. Zwłaszcza, że 13 i 14 drzewo tego szpaleru wymaga dodatkowego zabezpieczenia (założenia specjalistycznych wiązań linowych), a Sąd takiego zobowiązania na pozwanego nie mógł nałożyć, gdyż roszczenie ewentualne takiego żądania nie zawiera.

Poza tym wszystkie te drzewa – według czterostopniowej skali R. – znajdują się w schyłkowej fazie rozwoju, na granicy fazy stagnacji (2), a więc drzew uszkodzonych i fazy rezygnacji (3), a więc drzew obumierających, przy czym w skali tej, drzewa najzdrowsze (znajdujące się w fazie witalności) to stopień 0, drzewa osłabione to stopień 1, a drzewa uszkodzone i obumierające to odpowiednio stopień 2 i 3 skali.

Mając na uwadze powyższe, Sąd uwzględnił w części roszczenie główne i nakazał S. T., aby w terminie 2 miesięcy od dnia uprawomocnienia się wyroku wyciął i usunął z nieruchomości położonej w R. (numer posesji (...)), stanowiącej działkę nr (...), pięć jesionów wyniosłych, rosnących w szpalerze, wzdłuż granicy z nieruchomością powoda B. K., jako 10, 11, 12, 13 i 14 drzewo od strony zachodniej (od strony pól uprawnych).

Uwzględniając to, że najistotniejsze wartości i dobra będą chronione wycięciem pięciu wskazanych powyżej drzew, Sąd Rejonowy roszczenie główne w pozostałym zakresie oddalił.

W dalszej kolejności Sąd zbadał, czy w tym pozostałym zakresie zasadne jest roszczenie ewentualne. Sąd uznał, że w odniesieniu do kolejnych siedmiu jesionów, rosnących przy budynku gospodarczym i przy betonowym murze (w przestrzeni między budynkiem gospodarczym a budynkiem mieszkalnym), wystarczające jest jedynie obniżenie tych drzew i skrócenie konarów bocznych. W ocenie Sądu Rejonowego, pozwoli to ograniczyć ryzyko przewrócenia (wywrócenia) się drzew na nieruchomość powoda. Sąd wskazał, że w tym przypadku niebezpieczeństwo dla osób przebywających na nieruchomości powoda jest mniejsze, a zatem zasadnym było ocalić te drzewa i podjąć takie działania, które pozwolą im dalej rosnąć w tym miejscu.

Ze wskazanych przyczyn Sąd Rejonowy nakazał S. T., aby w terminie 2 miesięcy od dnia uprawomocnienia się wyroku przyciął i obniżył o 4 metry wysokość siedmiu jesionów wyniosłych, rosnących w szpalerze, jako 1, 2, 3, 4, 5, 6 i 9 drzewo od strony zachodniej (od strony pól uprawnych) na nieruchomości położonej w R. (numer posesji (...)), stanowiącej działkę nr (...), wzdłuż granicy z nieruchomością B. K. oraz, aby przyciął i skrócił w tym samym terminie konary boczne tych drzew o 3 metry.

Sąd nie uwzględnił ani żądania głównego, ani żądania ewentualnego odnoszącego się do dwóch jesionów rosnących w szpalerze jako 7 i 8 drzewo od strony zachodniej (od strony pól uprawnych) oraz co do drzewa rosnącego jako ostatnie, 15-te w szpalerze, tj. w odniesieniu do rosnącego tam graba. Wskazał, że nie zagrażają one w istotny sposób nieruchomości powoda. Wymienione wyżej jesiony są młodsze od pozostałych i według skali R. są w najlepszej kondycji. Są też stosunkowo niskie, albowiem jesion rosnący jako siódmy (rozwidlony od podstawy) osiągnął wysokość 12,5 m i 7,5 m, a rosnący jako ósmy – ma wysokość 6,5 m. Podobnie grab zwyczajny jest drzewem stosunkowo młodym, niezbyt wysokim.

W powyższym zakresie powództwo zostało oddalone.

Sąd Rejonowy wyjaśnił również, że zbędnym jest – o co postulował powód – zastrzeżenie w wyroku nakazującym wycięcie drzew, zwrócenia się do gminy o jej zgodę. Wskazał, że żaden przepis kodeksu postępowania cywilnego nie przewiduje konieczności zawarcia w wyroku takiego zastrzeżenia. Poza tym, zgodnie z art. 365 kpc, orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz organy państwowe i organy administracji publicznej.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 100 zd. 1 kpc.

Sąd rozstrzygnął nadto o wydatkach poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa, działając w tym zakresie na podstawie art. 83 ust. 2 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelację od wyroku złożył pozwany, zaskarżając go w części, tj. w zakresie punktów 1, 3, 5 i 7 oraz zarzucił naruszenie:

1.  art. 321 § 1 kpc, polegające na wyrokowaniu co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem i zasądzeniu ponad żądanie zgłoszone przez powoda;

2.  art. 233 § 1 kpc, polegające na dokonaniu oceny materiału dowodowego w sposób sprzeczny z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, a także w sposób naruszający zasadę równego traktowania stron procesu i wykraczające poza swobodną ocenę dowodów poprzez uznanie za wiarygodnych opinii biegłej A. P. oraz biegłego S. S. (1), a pominięcie opinii biegłego S. L., co skutkowało błędnym ustaleniem, że drzewa rosnące na nieruchomości pozwanego zakłócają powodowi korzystanie z jego nieruchomości ponad przeciętną miarę poprzez stwarzanie realnego zagrożenia życia i mienia, w sytuacji gdy w rzeczywistości nie ma obawy złamania tych drzew, zaś spadające liście nie mogą zostać uznane za zaśmiecanie ponad przeciętną miarę, a poza tym błędne ustalenie, że jedyną możliwością ochrony praw powoda jest wycięcie drzew lub radykalne przycięcie, skutkujące ich zniszczeniem;

3.  art. 233 § 1 kpc, polegające na dokonaniu oceny dowodów w sposób sprzeczny z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, a także w sposób naruszający zasadę równego traktowania stron procesu i wykraczające poza swobodną ocenę dowodów poprzez uznanie, iż samo wewnętrze przekonanie powoda, czy jego rodziny o rzekomym zagrożeniu ze strony drzew uzasadnia ingerencję w prawo własności pozwanego;

4.  art. 232 kpc poprzez błędne uznanie, iż przedmiotowe drzewa stanowią zagrożenie dla nieruchomości powoda, podczas gdy nie wykazał on żadnymi środkami dowodowymi realności zagrożenia;

5.  art. 222 § 2 kc w zw. z art. 144 kc poprzez błędną wykładnię i uznanie, iż korzystanie przez pozwanego ze swojej nieruchomości zakłócało korzystanie z nieruchomości sąsiedniej ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno - gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych, podczas gdy prawidłowe zastosowanie tych przepisów w kontekście przeprowadzonego postępowania dowodowego winno prowadzić do wniosku, iż drzewa rosnące na granicy nieruchomości nie zakłócały korzystania z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę;

6.  art. 4 ust. 1 oraz art. 2 ust. 1 ustawy z 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody poprzez brak analizy zasadności wycięcia tych drzew z punktu widzenia obowiązku dbałości o przyrodę i ochronę zadrzewień oraz poprzez automatyczne przyjęcie, że interes powoda, jako właściciela, jest nadrzędny nad interesem społecznym w zakresie ochrony zadrzewień.

W konkluzji pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w punktach 1, 3, 5 oraz 7 i oddalenie powództwa w całości, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Ciechanowie. Ponadto pozwany wniósł o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za I i II instancję.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie w całości i zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Najdalej idący zarzut apelacji, tj. naruszenia art. 321 § 1 kpc, jest nieuzasadniony. Zgodnie z treścią tego przepisu, Sąd nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem, ani zasądzać ponad żądanie.

Powód domagał się przede wszystkim usunięcia wszystkich piętnastu drzew rosnących na nieruchomości pozwanego, wzdłuż granicy, zaś jako żądanie ewentualne wniósł o zobowiązane pozwanego do przycięcia gałęzi piętnastu drzew. Sąd Rejonowy uwzględnił w części powództwo główne, a w dalszym zakresie powództwo ewentualne. W odniesieniu do żądania wycięcia drzew, Sąd nakazał usunięcie pięciu z nich. Natomiast co do żądania przycięcia gałęzi, to w stosunku do siedmiu z nich nakazał skrócić je na wysokości oraz przyciąć konary boczne. Przycięcie gałęzi nie oznacza wyłącznie skrócenia wysokości drzewa, ale obejmuje również możliwość zobowiązania pozwanego do przycięcia konarów bocznych. Sąd I instancji nie orzekł ponad żądanie pozwu, ponieważ co do zasady obejmowało ono usunięcie wszystkich jesionów, a zatem jest to powództwo dalej idące niż przycięcie gałęzi, więc także bocznych konarów i w tym kontekście Sąd nie przekroczył granic żądania.

Sąd Okręgowy akceptuje ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego i przyjmuje je za własne.

Sąd I instancji nie dopuścił się naruszenia powołanego w apelacji art. 233 § 1 kpc i poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, na podstawie których wyciągnął właściwe wnioski, dające podstawę do wydania zaskarżonego wyroku. Sąd orzekający ma prawo do oceny przeprowadzonych dowodów według własnego uznania, co nie oznacza dowolności i arbitralności, natomiast wymaga bezstronności, konieczności przestrzegania zarówno zasad logicznego rozumowania, jak i doświadczenia życiowego.

Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 kpc nie wystarcza samo stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Naruszenie tego przepisu ma miejsce wtedy, gdy wykazano, iż sąd przekroczył granicę swobodnej oceny dowodów, którą wyznaczają czynniki logiczny i ustawowy, zasady doświadczenia życiowego, aktualny stan wiedzy, stan świadomości prawnej i dominujących poglądów na sądowe stosowanie prawa. Jeżeli zatem z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, i oczywiście zgodne ze zgromadzonym materiałem dowodowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów, może być skutecznie podważona. Stąd, dopóki apelujący nie wykaże istotnych błędów logicznego rozumowania, sprzeczności oceny z doświadczeniem życiowym, braku wszechstronności czy też bezzasadnego pominięcia dowodów, które prowadzą do wniosków odmiennych, dopóty nie można uznać, że doszło do naruszenia art. 233 § 1 kpc.

Sąd Rejonowy dysponował w sprawie dowodami z opinii sporządzonych przez trzech biegłych, a zawarte w nich wnioski nie w każdym aspekcie były zbieżne. Ostatecznie Sąd oparł się przede wszystkim na opinii biegłego z zakresu dendrologii i ochrony (...), uznając ją za najbardziej przekonującą. Opinia została sporządzona po uprzednim przeprowadzeniu wizji lokalnej, czego nie zrobiła biegła A. P., choć jej wnioski są podobne. Sąd przeanalizował argumentację zawartą w opinii biegłego S. S. (2), szeroko omówił powody, dla których uznał je za słuszne i to do nich przede wszystkim odnosił się, uzasadniając swoje rozstrzygnięcie. Sąd Rejonowy jedynie ubocznie zaznaczył, że opinia biegłej A. P. zawiera zbliżone spostrzeżenia do tych, jakie poczynił biegły S. S. (1), ale przyznał, że brak oględzin nieruchomości dyskredytuje jej opracowanie.

Należy podkreślić, że biegli są jedynie swego rodzaju pomocnikami sędziego w ustaleniu lub ocenie okoliczności sprawy. Sąd nie jest związany opinią biegłego i powinien ją ocenić na równi z innymi środkami dowodowymi, w ramach swobodnej oceny dowodów. Bezkrytyczne przyjęcie opinii biegłego prowadziłoby bowiem do możliwości rozstrzygnięcia sprawy przez biegłego, a nie przez sąd orzekający.

Dlatego też nie można oczekiwać, że spośród trzech opinii złożonych w sprawie, Sąd wybierze jedną z nich i bezrefleksyjnie powieli wnioski biegłego w orzeczeniu. Sąd I instancji przeanalizował nie tylko argumenty na poparcie twierdzeń biegłego S. S. (1), ale wziął też pod uwagę dowody z zeznań świadka A. K. i dowód z przesłuchania stron – zeznania powoda B. K.. Na tej podstawie Sąd uznał, że w pierwszej kolejności należy uwzględnić obawy powoda i jego rodziny o bezpieczeństwo ludzi i budynków.

Oceniając, czy obawy o przewrócenie się drzew na nieruchomość należącą do powoda, są uzasadnione, Sąd oparł się nie tylko na zeznaniach samych zainteresowanych, ale również na stwierdzeniu biegłego S. S. (1), że „nie istnieją drzewa absolutnie bezpieczne i niezagrażające bezpieczeństwu ludzi i mienia. Każde drzewo, w określonych warunkach np. pogodowych (burze, silne wiatry) i inne zjawiska o charakterze klęsk żywiołowych, stanowić może zagrożenie dla otoczenia.” Wbrew przekonaniu apelującego, Sąd nie naruszył przy tym art. 232 kpc, ponieważ strona powodowa udowodniła stan zagrożenia przewrócenia się jesionów, skoro tylko dwa z nich są na tyle silne, że zdaniem biegłego nie wymagają żadnej interwencji.

Orzeczenie Sądu, w którym najdalej idące zobowiązanie, polegające na ich wycięciu i usunięciu, obejmuje pięć spośród piętnastu drzew, uwzględnia nie tylko zapewnienie poczucia bezpieczeństwa B. K. i jego rodziny, ale uwzględnia również walory krajobrazowe oraz uczucia S. T.. Zdaniem Sądu Okręgowego, rozstrzygnięcie Sądu jest bardzo wyważone i racjonalne. Sąd Rejonowy w przekonujący sposób wyjaśnił, dlaczego uważa za konieczne usunięcie starych drzew, rosnących wzdłuż budynku mieszkalnego, choć biegły S. S. (1) wskazywał, że na tym odcinku bezwzględnie należy wyciąć tylko jedno z nich (oznaczone numerem 10). Istotnie Sąd dał priorytet interesom powoda, który ma prawo obawiać się o bezpieczeństwo swoje i swoich bliskich, zamieszkujących należącą do niego nieruchomość. Wieloletnie zaniedbania lub nieprawidłowa pielęgnacja drzew rosnących wzdłuż granicy, przyczyniła się do stanu, w którym aktualnie niezbędna jest ingerencja mająca na celu nie tylko wycięcie pięciu drzew rosnących wzdłuż ściany domu, ale również obniżenie wysokości oraz przycięcie konarów kolejnych siedmiu.

Sąd I instancji prawidłowo zastosował prawo materialne, w tym art. 144 kc i słusznie ocenił, że pozostawienie starych i słabych drzew wzdłuż granicy działek w dotychczasowym stanie, należy traktować, jako korzystanie przez pozwanego ze swojej nieruchomości w sposób zakłócający ponad przeciętną miarę. Uznając słuszność argumentów strony powodowej, Sąd udzielił jej ochrony, o której mowa w art. 222 § 2 kc i nałożył na S. T., opisane szczegółowo w sentencji wyroku, obowiązki.

Uwzględniając w przeważającej części żądanie powoda, Sąd Rejonowy nie naruszył art. 4 ust. 1 i 2 ustawy z 16 kwietnia 2004r. o ochronie przyrody (Dz.U.2024.1478 t.j.), ponieważ jest on adresowany do organów administracji publicznej, osób prawnych i innych jednostek organizacyjnych oraz osób fizycznych. Niemniej jednak, Sąd oddalając w znacznej części powództwo o wycięcie drzew, miał na uwadze właśnie ochronę przyrody i krajobrazu, czemu dał wyraz w swoim uzasadnieniu.

Z tych wszystkich względów, Sąd Okręgowy oddalił apelację, stosując art. 385 kpc.

O kosztach procesu za II instancję Sąd orzekł na podstawie art. 98 kpc. Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika powoda Sąd ustalił zgodnie z § 10 ust. 1 pkt. 1 w zw. z § 2 pkt. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie. Odsetki ustawowe za opóźnienie Sąd zasądził stosownie do treści art. 98 1 kpc.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Katarzyna Gątarek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Płocku
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Renata Wanecka
Data wytworzenia informacji: