I C 1044/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Płocku z 2018-10-08
Sygn. akt I C 1044/16
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 października 2018 roku
Sąd Okręgowy w Płocku I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: Protokolant: |
SSO Małgorzata Tetkowska Izabela Bendig |
po rozpoznaniu w dniu 24 września 2018 roku w Płocku na rozprawie
sprawy z powództwa K. S.
przeciwko (...) S.A V. (...) w W.
o zadośćuczynienie
I. zasądza od pozwanej (...) S.A V. (...) w W. na rzecz powódki K. S. kwotę 70.000zł ( siedemdziesiąt tysięcy złotych) tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 9 stycznia 2016r. do dnia zapłaty;
II. w pozostałym zakresie powództwo oddala;
III. zasądza od pozwanej (...) S.A V. (...) w W. na rzecz powódki K. S. kwotę 11.217zł ( jedenaście tysięcy dwieście siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 7200zł ( siedem tysięcy dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;
IV. nakazuje zwrócić pozwanemu (...) S.A V. (...) w W. ze Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w (...) kwotę 17,48zł ( siedemnaście złotych czterdzieści osiem groszy) tytułem zwrotu niewykorzystanej uiszczonej przez pozwanego zaliczki na poczet opinii biegłego.
Sygn. akt I C 1044/16
UZASADNIENIE
W dniu 20 maja 2016r. K. S. wniosła pozew przeciwko (...) S.A V. (...) w W. o zasądzenie na jej rzecz tytułem zadośćuczynienia kwoty 80.000 zł z ustawowymi odsetkami od 8 stycznia 2016r. do dnia zapłaty, jak również zasądzenia kosztów procesu, w tym z tytułu zastępstwa procesowego.
W uzasadnieniu wskazała, że dochodzi powyższej kwoty zadośćuczynienia z powodu śmierci ojca. Podniosła, że pismem z dnia 8.12.2015r. zgłosiła pozwanemu roszczenie w kwocie 120.000zł tytułem zadośćuczynienia. Pozwany decyzją z (...). przyznał i wypłacił powódce 10.000zł zadośćuczynienia – pozew.
W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwany wskazał, że po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego wypłacił powódce 10.000zł tytułem zadośćuczynienia po śmierci ojca i kwota ta w ocenie pozwanego wyczerpuje roszczenie strony powodowej. Jednocześnie podkreślił, że żądana kwota 80.000zł jest nadmierna w stosunku do doznanych przez nią cierpień . Jednocześnie podniósł zarzut przyczynienia się ojca powódki do powstania szkody w wysokości ostatecznie w 90%, dlatego, że jechał na rowerze bez kasku ochronnego i po spożyciu alkoholu ( 0,3 promile). – k. 22- 24 i k. 68.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 12 maja 2003r. w P. , R. K. nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem osobowym marki F. (...) o numerze rej. (...) nienależycie obserwował drogę przed kierowanym przez siebie pojazdem, na lekkim jej łuku, nie ograniczającym widoczności, potracił jadącego w tym samym kierunku, przy prawej krawędzi jezdni rowerzystę A. S., który na skutek doznanych obrażeń poniósł śmierć na miejscu zdarzenia.
Sprawca wypadku został skazany przez Sąd Rejonowy w (...)VII Wydział Karny w sprawie VII K (...) za popełnienie przestępstwa z art. 177 § 2 kk na karę 2 lat pozbawienia wolności. z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres 5 lat próby.
Dowód : prawomocny wyrok z dnia 13 grudnia 2004r.. k. 156 akt VII K (...)
Poszkodowany w chwili wypadku miał we krwi 0,3 promila alkoholu / bezsporne/.
Powódka jest jedynym dzieckiem A. S.. W chwili wypadku miała 10 lat i chodziła do 4 klasy szkoły podstawowej.
W chwili śmierci ojca powódka mieszkała razem z rodzicami i dziadkiem. Rodzice powódki prowadzili gospodarstwo rolne o powierzchni 6-7 ha. Nieżyjący pracował także jako kierowca i rozwoził pieczywo. Pracował od 3 do 7 rano. Zarabiał około 600zł miesięcznie. Potem zajmował się gospodarstwem. Matka powódki zajmowała się domem i pracowała w tym gospodarstwie. Rodzina należała „ do klasy rodzin biedniejszych” we wsi. Ojciec zawoził dziecko do szkoły. Jak powódka była mała zawoził ją rowerem, potem samochodem. Po śmierci ojca sąsiedzi i znajomi przejęli ten obowiązek. Rodzina S. była normalną zżytą i kochającą się rodziną. W domu nie było kłótni, awantur, nie interweniowała policja. Po śmierci ojca, w maju tego samego roku, powódka miała komunię.
Dowód: przesłuchanie powódki k. 61 00.04.49- 00.07.32, zeznania świadka M. K. k. 62 00.19.34- 00.22.36, i 00.29.51, B. S. k. 63 00.40.14 i 00.47.47
Powódka była bardzo związana z ojcem. Pomagała w drobnych pracach w gospodarstwie wyprowadzając krowy z ojcem na pastwisko, karmiąc drób. Była dla ojca „ oczkiem w głowie”.
Dowód: zeznania świadka M. K. k. 62 00.19.34 i 00.32.37
Powódka po śmierci ojca bardzo rozpaczała, załamała się, płakała, mdlała, nie spała nocami. Po tygodniu wróciła do szkoły. Okres żałoby u powódki trwał bardzo długo. Za namową nauczycieli powódka była konsultowana przez psychologa. Rodzina, sąsiedzi i znajomi w szkole pomagali powódce wyjść z traumy.
Dowód: przesłuchanie powódki k. 61 00.16.03, zeznania świadka M. K. k. 62 00.25.05, B. S. k. 63 00.43.31.
Po śmierci ojca matka powódki przejęła prowadzenie gospodarstwa. Pomagała powódka i sąsiedzi. Jesienią 2003r. wydzierżawiła ziemię.
Dowód: zeznania świadka B. S. k. 63 00.47.47, M. K. k. 62 00.29.51
Powódka ukończyła studia dziennikarskie. Jest osoba zdrową, nie leczy się psychiatrycznie Od 5 lat nie mieszka z matką. Obecnie mieszka i pracuje w W.. Przyjeżdża do domu rodzinnego . Wcześniej przyjeżdżała co tydzień, co dwa tygodnie. Obecnie raz na trzy tygodnie, raz na miesiąc. Odwiedza wówczas grób ojca.
Dowód: przesłuchanie powódki k. 61 00.07.32, zeznania świadka B. S. k. 63 00.47.47.
Powódka po śmierci ojca pobierała rentę rodzinną / bezsporne/.
Pismem z dnia 8 grudnia 2015r. powódka wezwała Towarzystwo (...) S.A w W. do zapłaty kwoty 120.000zł tytułem zadośćuczynienia.
Dowód: pismo w/w k. 10-12
Ubezpieczyciel otrzymał w/w pismo 8 grudnia 2015r.
Dowód: akta szkody
Decyzją z dnia 30 grudnia 2015r. pozwany przyznał i wypłacił powódce 10.000zł tytułem zadośćuczynienia / bezsporne/.
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu:
Dowód z przesłuchania powódki k. 61- 00.04.45 – 00.16.03 i k. 153 - 153v 00.06.34 – 00.09.14, zeznań świadków : M. K. (2) k. 62-63 00.18.50 – 00.35.39, B. S. (2) k. 63 – 63v 00.39.06 – 00.51.08M. B. (1) k. 88v 00.04.42 – 00.09.02, 00.13.55, S. G. (1) k. 88v 00.09.36 – 00.12.44 i 00.13.55, opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych , techniki samochodowej J. C. k. 94 - 125 oraz opinii sporządzonej przez biegłego z zakresu medycyny sądowej W. K. k. 129 - 131 , akta Sądu Rejonowego w Płocku VII K (...) k. 156 i k. 12,15 oraz powołanych wyżej dokumentów.
Zeznania świadków M. B. i S. G. nie wniosły do sprawy nic istotnego. Opinie biegłych nie były kwestionowane przez żadną ze stron.
Opinie sporządzone w niniejszej sprawie nie nasuwają, w ocenie Sądu, żadnych zastrzeżeń zarówno co do sfery logicznej jak i motywacyjnej, dlatego stanowią wartościowy materiał dowodowy. Nie podlega także wątpliwości poziom fachowości biegłych i dlatego Sąd wydając orzeczenie opierał się o wskazane opinie.
Zgodnie z treścią art. 11 kpc ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Moc wiążącą w postępowaniu cywilnym mają jedynie ustalenia co do faktu popełnienia przestępstwa zawarte w prawomocnym wyroku skazującym. Strona pozwana zgłosiła zarzut przyczynienia się poszkodowanego w 90% do powstania przedmiotowej szkody. W tej sytuacji koniecznym było samodzielne ustalenie, czy istotnie poszkodowany przyczynił się do powstania szkody.
Sąd zważył, co następuje:
R. K., jako sprawca wypadku komunikacyjnego, w którym zginął A. S., ponosi odpowiedzialność na podstawie art. 436 § 1 kc w zw. z art. 435 § 1 kc. Zgodnie z ich treścią odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek, ponosi samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody, chyba, że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.
Odpowiedzialność pozwanego wynika z kolei z art. 822 § 1 i 2 kc, zgodnie z którym przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia.
Poszkodowany - osoba trzecia - może dochodzić naprawienia szkody, w zależności od swojego uznania, od bezpośredniego sprawcy lub ubezpieczyciela, bądź też od nich obu na zasadzie odpowiedzialności in solidum.
W aktualnym stanie prawnym istnieje dwojaka możliwość dochodzenia zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej na skutek czynu niedozwolonego. W dniu 3 sierpnia 2008 r. przepis art. 446 k.c. został zmieniony przez dodanie § 4, zgodnie, z którym sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego, którego śmierć nastąpiła wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Poprzednio obowiązujący stan prawny nie dawał tak wyraźnej podstawy do przyznania członkom rodziny zmarłego zadośćuczynienia, aczkolwiek wypracowało ją orzecznictwo sądowe. Po wejściu w życie z dniem 23 sierpnia 1996 r. przepisu art. 448 k.c. uznano w wyroku z dnia 14 stycznia 2010 r., IV CSK 307/09 (nie publ.), że ten właśnie przepis stanowi podstawę ochrony odrębnego dobra osobistego, jakim jest bliska relacja pomiędzy zmarłym, a osobą mu najbliższą. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 27 października 2010 r., sygn. akt III CZP 76/10 (OSNC-ZD 2011, nr B, poz. 42) wyjaśnił, że najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r. Sąd Najwyższy wskazał, że art. 446 § 4 k.c. ma zastosowanie wyłącznie do sytuacji, w której czyn niedozwolony popełniony został po dniu 3 sierpnia 2008 r. Przepis ten nie uchylił art. 448, jego dodanie było natomiast wyrazem woli ustawodawcy zarówno potwierdzenia dopuszczalności dochodzenia zadośćuczynienia na gruncie obowiązujących przed jego wejściem w życie przepisów, jak i ograniczenia kręgu osób uprawnionych do zadośćuczynienia do najbliższych członków rodziny. Stanowisko to zostało potwierdzone w wyrokach Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 2010 r., II CSK 248/10 oraz z dnia 11 maja 2011 r., I CSK 521/10.
W sprawie niniejszej zdarzenie, które wywołało szkodę miało miejsce w dniu w 2003r., a zatem jeszcze przed wejściem w życie przepisu art. 446 § 4 k.c. Stąd też podstawą prawną roszczenia powódki o zadośćuczynienie w niniejszym przypadku jest przepis art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. Zresztą w ten sposób zostało sformułowane powództwo i takie twierdzenia faktyczne powódki były podstawą faktyczną jej roszczenia.
Zgodnie z art. 448 k.c., w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Uprawnionym do dochodzenia roszczeń jest każdy pokrzywdzony wskutek naruszenia jego dobra osobistego. Także odpowiedzialność może ponosić każdy podmiot stosunku cywilnoprawnego, jeżeli jest sprawcą naruszenia lub odpowiada za sprawcę, także jednostka organizacyjna. Przepis art. 448 k.c. nie wskazuje expressis verbis zasady odpowiedzialności za krzywdę wyrządzoną naruszeniem dóbr osobistych. Jako dominujący w judykaturze i doktrynie należy uznać pogląd, że pokrzywdzony może żądać kompensaty krzywdy od ponoszącego winę (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 2002 r. - V CKN 1581/00, OSNC 2004, nr 4, poz. 53, B. Lewaszkiewicz-Petrykowska „W sprawie wykładni art. 448 KC” - PS 1997, nr 1, s. 6 i n., M. Safjan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. I, 2005, art. 448 KC, nb 12-13 oraz A. Szpunar, Zadośćuczynienie..., s. 211-212). Wykładnię tę potwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 stycznia 2008 r. (I CSK 319/07, LEX nr 448025), uznając zasadność istnienia w ramach reżimu odpowiedzialności deliktowej jednolitych przesłanek żądania zadośćuczynienia i zasądzenia sumy na cel społeczny. Co do ciężaru dowodu pokrzywdzony żądający na podstawie art. 448 k.c., kompensaty krzywdy nie musi dowodzić bezprawności naruszenia dobra osobistego. Natomiast na pokrzywdzonym spoczywa ciężar dowodu winy, chociażby w najlżejszej postaci, ponieważ przesłanką zasądzenia zadośćuczynienia pieniężnego za naruszenie dóbr osobistych jest krzywda wyrządzona z winy umyślnej lub nieumyślnej, niekoniecznie wskutek rażącego niedbalstwa.
Na podstawie art. 448 k.c., kompensowana jest krzywda, a więc szkoda niemajątkowa wywołana naruszeniem dobra osobistego, polegająca na fizycznych dolegliwościach i psychicznych cierpieniach pokrzywdzonego. Sąd nie ma obowiązku zasądzenia zadośćuczynienia w każdym przypadku wyrządzenia krzywdy naruszeniem dobra, albowiem uwzględnienie roszczeń z art. 448 k.c. ma charakter fakultatywny („Sąd może”). Sąd nie ma obowiązku zasądzenia zadośćuczynienia na podstawie wskazanego przepisu w każdym przypadku naruszenia dóbr osobistych, a przy stosowaniu tego przepisu bierze się pod uwagę całokształt okoliczności faktycznych, w tym winę sprawcy naruszenia dóbr osobistych i jej stopień oraz rodzaj naruszonego dobra (wyrok SN z dnia 19 kwietnia 2006r. II PK 245/2005). Sąd jest natomiast związany wyborem środka, za pomocą, którego pokrzywdzony chce uzyskać kompensatę doznanej krzywdy.
Obecnie dominuje pogląd, że przy ocenie czy doszło do naruszenia dobra osobistego decydujące znaczenie ma nie tyle subiektywne odczucie osoby żądającej ochrony prawnej, ile to, jaką reakcję wywołuje w społeczeństwie to naruszenie. Dokonanie oceny czy w konkretnej sytuacji naruszenie dóbr osobistych rzeczywiście nastąpiło – nie może być dokonane wedle miary indywidualnej wrażliwości (ocena subiektywna) zainteresowanego, ta, bowiem może niekiedy być bardzo duża ze względu na cechy osobowościowe, związane ze szczególną drażliwością i przewrażliwieniem (wyrok SA w Gdańsku z dnia 31.12.2009r. III APa 24/2009). Więź rodzinna, na której zerwanie powołuje się powódka, nie ma charakteru uniwersalnego dla każdej jednostki ludzkiej, nie oznacza czegoś cennego znaczącego dla każdego człowieka, jest stanem faktycznym, biologicznym, prawnym i społecznym, a nie wartością niematerialną taką jak np. wolność człowieka, dobre imię i cześć. Niedopuszczalne jest przyjęcie, że niejako automatycznie na skutek śmierci osoby najbliższej doszło do zerwania tej więzi i to uprawnia do żądania zadośćuczynienia. Przesłankami przyznania tego świadczenia jest bezprawne i zawinione działanie sprawcy naruszenia dobra osobistego, naruszenie dobra osobistego powodujące szkodę niemajątkową i związek przyczynowy między tym naruszeniem, a szkodą niemajątkową, która spowodowana jest naruszeniem. Przepis powyższy nie wymienia konkretnych dóbr osobistych, ale należy do niego stosować odpowiednio art. 23 k.c. Katalog dóbr osobistych przyjętych w tym przepisie nie ma charakteru zamkniętego. Tym samym jest możliwe przyjęcie, że dobrem osobistym jest prawo każdej jednostki do więzi rodzinnych, ale nie każde zerwanie tych więzi uzasadnia przyznanie zadośćuczynienia. Rzeczą powódki, zgodnie z regułą art. 6 k.c. jest udowodnienie okoliczności faktycznych uzasadniających żądanie. Do tych okoliczności należy również istnienie owej szczególnej więzi rodzinnej, która to więź została zerwana.
W sprawie niniejszej powódka powyższe udowodniła. Powódka była jednym dzieckiem nieżyjącego, a zatem już chociażby z tego względu łączyła ją z nieżyjącym szczególna więź. Był ona dla niej osobą z najbliższego jej otoczenia rodzinnego. Mieszkał wraz nią we wspólnym domu. Miał z nią codzienny kontakt. Mogła liczyć na jego pomoc i wsparcie. Ojciec była dla niej osobą, z którą łączyły ją silne więzy emocjonalne i rodzinne. Razem spędzali czas zarówno przy drobnych pracach w gospodarstwie, a także wszystkie święta.
Zwrócić jednak należy uwagę, że powódka przeżyła niepowikłaną reakcję żałoby. Określając wysokość zadośćuczynienia dla powódki, Sąd Okręgowy wziął pod uwagę następujące kryteria: rodzaj dobra, które zostało naruszone oraz charakter, stopień nasilenia i czas trwania, doznawania przez osobę skutków utraty osoby bliskiej, ujemne przeżycia psychiczne spowodowanych naruszeniem. W sprawie, w której zdarzeniem wywołującym krzywdę jest śmierć osoby najbliższej, jako okoliczności wpływające na wysokość świadczenia z art. 448 k.c. należy wskazać również na dramatyzm doznań osób bliskich zmarłego, poczucie osamotnienia, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rolę jaką w rodzinie pełniła osoba zmarłego, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem odejścia (np. nerwicy, depresji), stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek pokrzywdzonego (wyrok SA w Gdańsku z dnia 24 sierpnia 2012 r., V ACa 646/12, LEX 1220462).
Zadośćuczynienie z art. 448 k.c. pełni charakter kompensacyjny, a jego wysokość musi przedstawiać pewną ekonomicznie odczuwalną wartość. Nie może być ona nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa i powinna być utrzymana w rozsądnych granicach (np. wyrok SN z 26 lutego 1962 r., 4 CR 902/61, LexPolonica nr 316013, OSNCP 1963, Nr 5, poz. 107 i wyrok SN z 22 marca 1978 r., IV CR 79/78, LexPolonica nr 321721). W ocenie Sądu pierwszej instancji po uwzględnieniu powyższych kryteriów ustalania wysokości zadośćuczynienia opartego o art. 448 k.c. i dyrektywy utrzymania zadośćuczynienia w rozsądnych granicach, adekwatną kwotą zadośćuczynienia dla powódki, w związku ze śmiercią ojca, jest kwota 80.000,00 zł. Powódka odczuła śmierć ojca oraz związane z tym zdarzeniem emocje, doznała cierpienia moralnego, wstrząsu psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej. Powódka po śmierci ojca miała kłopoty ze snem, była konsultowana przez psychologa. Przeżyła żałobę , która jest charakterystyczna dla każdego człowieka, po nagłej śmierci najbliższej osoby.
Powódka w chwili śmierci była dzieckiem, miała zaledwie 10 lat. Nie miała rodzeństwa. Była bardzo zżyta z ojcem i jeszcze przez wiele lat mogła liczyć na jego wsparcie w swoim życiu zarówno emocjonalnym, jak i zawodowym. Bardzo mocno odczuwała śmierć ojca zwłaszcza przy okazji świąt rodzinnych i spotkań okolicznościowych w szkole z udziałem rodziców.
Wreszcie dla ustalenia wysokości zadośćuczynienia powódki istotne również jest to, kiedy miało miejsce to zdarzenie i krzywda, która ma być zrekompensowana przyznanym zadośćuczynieniem. Zdarzenie to miało miejsce w 2003r., a zatem około 14 lat temu. Okres żałoby u powódki przebiegł w sposób niepowikłany. Nadto trzeba mieć na uwadze, że obecne powódka jest zdrową osobą, nie leczy się psychiatrycznie. Pracuje. Skończyła studia. Ustalając wysokość zadośćuczynienia należy brać pod uwagę w ocenie Sądu Okręgowego realia tamtego okresu. To przecież krzywdę wówczas wyrządzoną zadośćuczynienie to ma rekompensować. Niewątpliwie zaś inna była wartość pieniądza w 2003r.roku, a inna jest obecnie.
W ocenie Sądu Okręgowego kwota miarodajna zadośćuczynienia dla powódki to kwota 80.000,00 zł. Sąd uznał, iż wskazana kwota jest adekwatna do krzywdy doznanej przez nią, a ponadto przedstawia ekonomicznie odczuwalną wartość. Z drugiej strony nie jest ona rażąco wygórowana, nie prowadzi do nieuzasadnionego przysporzenia w jej majątku oraz uwzględnia również przesłankę przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa w konkretnych uwarunkowaniach dotyczących powódki. Biorąc zatem pod uwagę to, iż w toku postępowania likwidacyjnego pozwany wypłacił powodowi kwotę 10.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia, należało zasądzić od niego na rzecz powoda dalszą kwotę 70.000,00 zł, tak jak Sąd orzekł w punkcie I sentencji wyroku. W pozostałym zakresie Sąd powództwo oddalił.
W przedmiotowej sprawie ubezpieczyciel nie kwestionował swojej odpowiedzialności. Spór w praktyce sprowadzał się do dwóch kwestii wysokości należnego powódce zadośćuczynienia i przyczynienia się poszkodowanego do rozmiarów szkody.
Zgodnie z art. 361 § 1 kc zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Z kolei art. 362 kc stanowi, że jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.
O przyczynieniu się poszkodowanego można mówić jedynie w sytuacji, gdy jego określone zachowanie się pozostaje w normalnym związku przyczynowym ze szkodą. Chodzi zatem o związek przyczynowy w rozumieniu art. 361 § 1 kc. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do uchwały siedmiu sędziów z 20 września 1975r., III CZP 8/75, OSNCP 1976, z. 7 – 8, poz. 151), przepis ten ma bowiem charakter normy ogólnej i jest właściwy do oceny istnienia związku przyczynowego we wszystkich wypadkach przewidzianych w kodeksie cywilnym, chyba że przepis szczególny wskazuje inny sposób określenia zakresu związku przyczynowego. Zasada ta ma zastosowanie zarówno w przypadku niewykonania czy nienależytego wykonania umowy, jak i w przypadku czynów niedozwolonych.
Poszkodowany A. S. prawidłowo poruszał się rowerem po drodze. Samochód i rower poruszały się w tym samym kierunku. Sprawca wypadku najechał samochodem na tył roweru kierowanego przez poszkodowanego i poszkodowany nie miał możliwości uniknięcia wypadku. Z analizy odkształceń tylnej części roweru wynika, że do uderzenia doszło, gdy oś wzdłużna roweru była równoległa do kierunk, z którego nastąpiło uderzenie przednią częścią samochodu. Nieznaczne poprzeczne zgięcie pedału i osi pedału lewego w kierunku do osi wzdłużnej roweru pochodzi od wtórnego uderzenia przewracającego się roweru na jezdnię. Samochód uderzył przednim zderzakiem na wysokości prawego reflektora w tylne koło roweru. W wyniku zadziałania siły bezwładności rowerzysta po uderzeniu, przemieścił się na pokrywę komory silnikowej i uderzył głową w przednią szybę pojazdu w miejscu jej uszkodzenia , a następnie został odrzucony na pewną odległość. Swoim zachowaniem A. S. nie przyczynił się do wypadku ( opinia k. 120-121). Zauważyć należy, iż w 2003r., kiedy to wypadek miał miejsce, poszkodowany nie miał obowiązku poruszania się rowerem w kasku ochronnym. Zatem ten zarzut pozwanego, zdaniem Sadu, jest chybiony.
Poszkodowany zmarł na skutek obrażeń doznanych w wypadku . Przyczyną śmierci był uraz czaszkowo – mózgowy ( opinia k. 133v).
W przedmiotowej sprawie poszkodowany w chwili zdarzenia miał 0.3% alkoholu we krwi . Sam ten fakt wskazuje , zdaniem Sądu, że nie powinien w takim stanie jechać rowerem. Poruszanie się pojazdem po drodze w stanie po spożyciu alkoholu, samo w sobie jest naganne i także penalizowane. Zauważyć jednak należy, że fakt ten nie pozostawał w normalnym związku przyczynowym z powstałą szkodą, nie miał wpływu także na rozmiary tej szkody.
Z tych powodów Sąd nie uwzględnił zarzutów strony pozwanej o przyczynieniu się poszkodowanego do powstania i rozmiarów powstałej szkody.
Odsetki od tej kwoty Sąd zasądził w oparciu o art. 481§ 1 k.c.
Sąd przyjął, iż pozwany opóźnił się ze spełnieniem świadczenia, które winien spełnić w przedmiotowej sprawie w terminie 30 dni od wezwania - art. 817k.c w zw. z art. 14 ust.1 ustawy z 22.05.2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, (...)
Sąd zasądził odsetki od daty 9 stycznia 2016r. ( 30 dni po otrzymaniu pisma 8 grudnia 2015r.).
O kosztach Sąd orzekł w oparciu o art. 108 § 1 k.p.c. w związku z art. 100 k.p.c.
Powódka przegrała roszczenie tylko w niewielkiej części i dlatego Sąd nałożył obowiązek zwrotu kosztów procesu na pozwanego.
Na koszty złożyły się : opłata sądowa – 4000zł, wynagrodzenie pełnomocnika 7200zł ( wg stawek obowiązujących na dzień wniesienia pozwu)., opłata od pełnomocnictwa 17zł, zwrot kosztów dojazdu świadka 50zł – k. 92, wynagrodzenie biegłego 4.394,52zł k. 134, wynagrodzenie biegłego 538zł k. 142, łącznie - 16.199,52zł.
Powódka wpłaciła opłatę w kwocie opłaciła 4.000zł- k. 14.
Pozwany wpłacił zaliczkę na poczet opinii biegłych w wysokości 5.000zł – k. 82.
Na rzecz powódki pozwany ma zapłacić 11.217zł . Sąd nie wykorzystał w całości wpłaconej przez pozwanego zaliczki i dlatego nakazał jej zwrot pozwanemu ze Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w (...) w kwocie 17,48zł.
Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak w sentencji.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Płocku
Osoba, która wytworzyła informację: Małgorzata Tetkowska
Data wytworzenia informacji: