IV Ka 796/23 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2025-06-13
UZASADNIENIE |
|||||||||||||||||||||
|
Formularz UK 2 |
Sygnatura akt |
IV Ka 796 / 23 |
|||||||||||||||||||
|
Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników: |
1 |
||||||||||||||||||||
|
1. CZĘŚĆ WSTĘPNA |
|||||||||||||||||||||
|
0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji |
|||||||||||||||||||||
|
Wyrok Sądu Rejonowego w Radomsku z dnia 20 września 2023 roku o sygnaturze akt II K 313 / 23 |
|||||||||||||||||||||
|
0.11.2. Podmiot wnoszący apelację |
|||||||||||||||||||||
|
☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego |
|||||||||||||||||||||
|
☐ oskarżyciel posiłkowy |
|||||||||||||||||||||
|
☐ oskarżyciel prywatny |
|||||||||||||||||||||
|
☒ obrońca |
|||||||||||||||||||||
|
☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego |
|||||||||||||||||||||
|
☐ inny |
|||||||||||||||||||||
|
0.11.3. Granice zaskarżenia |
|||||||||||||||||||||
|
0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia |
|||||||||||||||||||||
|
☒ na korzyść ☐ na niekorzyść |
☒ w całości |
||||||||||||||||||||
|
☐ w części |
☐ |
co do winy |
|||||||||||||||||||
|
☐ |
co do kary |
||||||||||||||||||||
|
☐ |
co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia |
||||||||||||||||||||
|
0.11.3.2. Podniesione zarzuty |
|||||||||||||||||||||
|
Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji |
|||||||||||||||||||||
|
☐ |
art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu |
||||||||||||||||||||
|
☒ |
art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany |
||||||||||||||||||||
|
☒ |
art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia |
||||||||||||||||||||
|
☒ |
art. 438 pkt 3 k.p.k.
– błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, |
||||||||||||||||||||
|
☐ |
art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka |
||||||||||||||||||||
|
☐ |
|||||||||||||||||||||
|
☐ |
brak zarzutów |
||||||||||||||||||||
|
0.11.4. Wnioski |
|||||||||||||||||||||
|
☒ |
uchylenie |
☒ |
zmiana |
||||||||||||||||||
|
2. Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy |
|||||||||||||||||||||
|
0.12.1. Ustalenie faktów |
|||||||||||||||||||||
|
0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione |
|||||||||||||||||||||
|
Lp. |
Oskarżony |
Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi |
Dowód |
Numer karty |
|||||||||||||||||
|
1 |
|||||||||||||||||||||
|
0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione |
|||||||||||||||||||||
|
Lp. |
Oskarżony |
Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi |
Dowód |
Numer karty |
|||||||||||||||||
|
0.12.2. Ocena dowodów |
|||||||||||||||||||||
|
0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów |
|||||||||||||||||||||
|
Lp. faktu z pkt 2.1.1 |
Dowód |
Zwięźle o powodach uznania dowodu |
|||||||||||||||||||
|
1 |
|||||||||||||||||||||
|
0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów |
|||||||||||||||||||||
|
Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2 |
Dowód |
Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu |
|||||||||||||||||||
|
. STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków |
|||||||||||||||||||||
|
Lp. |
Zarzut |
||||||||||||||||||||
|
1. |
1. zarzuty mogącej mieć wpływ na treść wyroku obrazy przepisów postępowania, tj. art. 4 kpk, 5 § 1 i 2 kpk, 6 kpk, 7 kpk, 410 kpk, 424 § 1 kpk, 201 kpk oraz art. 170 § 1 pkt 2 i 3kpk oraz błędnych ustaleń faktycznych przyjętych za jego podstawę; 2. zarzut obrazy prawa materialnego w zakresie innym, aniżeli kwalifikacja prawna czynu, tj. art. 46 § 1 kk. |
☐ zasadny ☒ częściowo zasadny ☐ niezasadny ☐ zasadny ☒ częściowo zasadny ☐ niezasadny |
|||||||||||||||||||
|
Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny |
|||||||||||||||||||||
|
Ad. punktu 1. W pierwszej kolejności odnieść należało się do tych zarzutów apelacyjnych ( mając przede wszystkim na uwadze, iż stanowiły one znakomitą większość oraz, że obrońca zdawał się przydawać im najistotniejsze znaczenie ), które niezależnie od sposobu ich oznaczenia, sformułowania oraz uzasadnienia, odnosiły się do opinii biegłych z zakresu rekonstrukcji zdarzeń drogowych, a którymi to opiniami sąd I instancji posiłkował się tak w zakresie czynionych w sprawie ustaleń faktycznych, jak i oceny prawnej obu uczestników wypadku, dokonywanej w kontekście przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym. Waga tych zarzutów rzeczywiście była o tyle istotna, że w realiach dowodowych niniejszej sprawy odtworzenie przyczyn i przebiegu tego wypadku jawiło się możliwe przede wszystkim przy wykorzystaniu wiedzy specjalistycznej biegłych z tej dziedziny. Brak było bowiem dowodów innych, w szczególności ( o czym niżej ) w postaci wiarygodnych osobowych źródeł dowodowych, za pomocą których można byłoby przeprowadzić miarodajną analizę czasowo – przestrzenną sposobu jazdy obydwu kierujących, uwzględniającą rodzaj i przebieg manewrów wykonywanych przez nich bezpośrednio przed wypadkiem oraz sposobu sygnalizowania zamiaru ich realizacji. Sąd odwoławczy miał przy tym na uwadze, że jakkolwiek w sprawie dopuszczono już dowody z opinii biegłych z zakresu tej dziedziny, to jednak – pomijając inna zastrzeżenia, jakie wobec tych opinii podnosił w swojej apelacji skarżący – choćby w odniesieniu do istotnych parametrów ruchu kierującego motocyklem i ich wymowy ( prędkości, z jaką się poruszał przed przystąpieniem do hamowania oraz sposobu wykonywania tego manewru – w sposób ciągły, czy też przerywany ) biegli znacząco się między sobą różnili. Uwzględniając, że już sąd I instancji bezskutecznie dążył już do wyjaśnienia sprzeczności wyłaniających się między ich opiniami, w tym poprzez ich konfrontowanie ( art. 201 kpk ), a mimo to biegli pozostawali przy swoim stanowisku, sąd II instancji nie miał dostatecznych podstaw i wiedzy, aby którąś z tych opinii zdyskwalifikować. Z tego też względu na etapie odwoławczym dopuszczony został dowód z opinii kolejnej, tym razem instytucjonalnej – Instytutu im. (...) w K., a więc placówki o niekwestionowanym autorytecie, jeśli chodzi min. o ekspertyzy z zakresu tego rodzaju zagadnień. Po złożeniu tej opinii przez instytut, strony nie wniosły względem niej żadnych zastrzeżeń. Także sąd II instancji uznał, iż nie można jej zarzucić któregokolwiek z mankamentów, do jakich odwołuje się przepis art. 201 kpk, a w konsekwencji, że nie było jakichkolwiek powodów, aby ją zdyskredytować. Jeśli chodzi o jej pełność – opiniujący odnieśli się całościowo do tez, jakie podniesione zostały w postanowieniu dowodowym, zaś swoje stanowisko przedstawili i uzasadnili w sposób spójny i klarowny, pozwalający na zrozumienie wyrażonych ocen i poglądów. W opiniowaniu nie został pominięty żaden istotny dowód. Nie jest oczywiście także wadą tej opinii wynikająca z niej alternatywność wniosków oraz brak kategoryczności co do przyjęcia jednej tylko wersji przebiegu zdarzenia. Przypomnieć bowiem należy, że jeśli z przedstawionego materiału dowodowego wyłaniają się alternatywne wersje odnośnie przedstawionego do ekspertyzy zagadnienia, wówczas wręcz obowiązkiem biegłego jest wszystkie te wersje przedstawić i wskazać, jakie dowody i argumenty przemawiają za każdą z nich. W orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreśla się w konsekwencji, że opinia niepełna jest min. dopiero wtedy, gdy nie uwzględnia wszelkich możliwych – na tle całokształtu sprawy – wariantów dotyczących przebiegu danego wypadku ( por. wyrok SN z dnia 8 stycznia 2002 r., IV KKN 646 / 97, opubl. Legalis i przywoływane tam judykaty ). W takim przypadku to zadaniem sądu jest wypowiedzenie się, która z tych wersji w świetle pozostałych zebranych w sprawie dowodów winna zostać przyjęta. Finalnie więc sąd odwoławczy stanął na stanowisku, że na użytek orzekania w niniejszej sprawie będzie się posiłkował opinią Instytutu im. (...) w K., w związku z czym dalsze odnoszenie się do zarzutów i wniosków apelacyjnych w zakresie, w jakim nawiązują one do wymowy i sposób wykorzystania opinii biegłych pozyskanych na etapie postępowań przygotowawczego i pierwszoinstancyjnego, uznać należało za bezprzedmiotowe w rozumieniu art. 436 kpk. W dalszej kolejności stwierdzić należy, iż sąd odwoławczy stanął na stanowisku, że o ile niespornym jest, iż na użytek rozpoznawania tego rodzaju spraw, jak niniejsza, dopuszczenie dowodu z opinii biegłego ze specjalności rekonstrukcji wypadków drogowych jawi się jako nieodzowne, o tyle rolą biegłych winno być przede wszystkim podzielenie się wiedzą specjalistyczną w zakresie oceny i wymowy powypadkowych śladów pozostawionych na drodze i pojazdach, dokonanie skomplikowanych wyliczeń czasowo – przestrzennych ruchu poszczególnych uczestników zdarzenia, jak również wszelkich innych zagadnień o charakterze stricte technicznym, które w istotny sposób pozwoliłyby sądowi na dokonanie właściwej oceny dowodów oraz czynienie na ich podstawie prawidłowych ustaleń faktycznych. Do kompetencji sądu winna być już natomiast zarezerwowana finalna ocena prawna zachowania uczestników zdarzenia drogowego, w tym również w odniesieniu do interpretacji przepisów normujących zasady ruchu drogowego. Na kanwie niniejszej sprawy uwagę tę poczyniono w związku z treścią art. 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz przy uwzględnieniu, iż sąd I instancji, w ślad za opiniującymi dotąd biegłymi, zdawał się stawać na stanowisku, że przepis ten nakłada na kierowców obowiązek upewnienia się co do istnienia warunków do bezpiecznego wykonania manewru skrętu w lewo – w tym również co do tego, czy nie jest już wyprzedzany z lewej strony – nie tylko w momencie zasygnalizowania zamiaru wykonania tego manewru poprzez włączenie kierunkowskazu, ale także później, w tym bezpośrednio przed przekroczeniem osi jezdni i rozpoczęciem przemieszczenia pojazdu na pas ruchu przeznaczony dla jadących w kierunku przeciwnym. Tego rodzaju interpretację wyżej przywoływanego przepisu sąd odwoławczy uznał za nieprawidłową, albowiem z jego treści wynika, że zmiana kierunku jazdy w lewo może nastąpić z zachowaniem szczególnej ostrożności, a jeśli kierujący pojazdem zamierza manewr ten wykonać poprzez skręt w lewo, przed jego wykonaniem jest obowiązany zbliżyć się pojazdem do środka jezdni ( lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi ), uprzednio zawczasu i wyraźnie sygnalizując zamiar zmiany kierunku jazdy. Jeśli więc zamierzający zmienić kierunek jazdy polegający na skręcie w lewo zawczasu i wyraźnie zasygnalizuje ten manewr, upewniając się jednocześnie co do istnienia warunków do bezpiecznego jego wykonania ( w tym poprzez sprawdzenie, czy nie jest wyprzedzany z lewej strony ), to w dalszym toku tego manewru nie ciąży już na nim obowiązek ani stałego, ani ponownego upewniania się, czy nie zajedzie drogi wyprzedzającemu go innemu pojazdowi. Ma prawo zakładać, że po pasie ruchu przeznaczonym dla pojazdów nadjeżdżających z przeciwnego kierunku, nie porusza się pojazd jadący w tym samym, co on, kierunku. Od dokonującego skrętu w lewo można wymagać zaniechania jego kontynuowania jedynie w sytuacji, gdyby spostrzegł, że jest już wyprzedzany, albowiem każdego kierującego obowiązuje zasada ograniczonego zaufania, o jakiej mowa w art. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Dopiero więc, gdyby kierowca zamierzający skręcić w lewo i sygnalizujący odpowiednio wcześnie ten manewr, dostrzegł, że na lewym pasie ruchu znajduje się pojazd zamierzający go wyprzedzać, to powinien być to dla niego sygnał, że inny kierujący nie stosuje się do obowiązujących przepisów i dopiero taka sytuacja obliguje zamierzającego skręcić w lewo do utraty zaufania do takiego kierującego, a w konsekwencji - do zaprzestania manewru ( por. wyroki i postanowienia SN: z dnia 1 grudnia 2005 r., III KK 151 / 05, z dnia 20 listopada 2012 r., V KK 110 / 12, z dnia 18 stycznia 2013 r., V KK 211 / 12; z dnia 20 lutego 2014 r., V KK 382 / 13 oraz przywoływane tam piśmiennictwo ) . Mając to na uwadze, nie można zgodzić się z tezą, że na oskarżonej ciążył obowiązek ciągłej i bacznej obserwacji drogi za swoim pojazdem ( a zwłaszcza tego, czy nie jest wyprzedzana ) nie tylko w momencie zasygnalizowania zamiaru wykonania manewru skrętu w lewo, ale także później, aż do momentu przekraczania przez nią w tym celu osi jezdni. Dopiero przy takiej – zdaniem sądu II instancji właściwej – interpretacji analizowanych regulacji prawa o ruchu drogowym, można było podjąć próbę miarodajnego wypowiedzenia się, czy zachowanie oskarżonej stanowiło ich naruszenie oraz, czy pozostawało ono w związku przyczynowo – skutkowym z zaistniałym wypadkiem. Sąd odwoławczy uznał, iż tak relacje składane tak przez obu uczestników wypadku, jak i przez pozostałych świadków, nie pozwalały w sposób samoistny i bezpośredni wiarygodnie określić, czy oskarżona sygnalizacji manewru skrętu w lewo dokonała w sposób należyty, a w szczególności zawczasu, oraz czy mogła zauważyć zbliżający się motocykl w okolicznościach wskazujących na zamiar wykonania manewru jej wyprzedzenia z lewej strony. Jeśli chodzi o oskarżoną ( pomijając jej zeznania złożone w charakterze świadka, które z uwagi na proceduralny zakaz dowodowy nie mogły być brane pod uwagę ) jej wyjaśnienia o tym, w jakiej odległości – biorąc za punkt odniesienia lokalizację posesji, na którą miała zjechać – zasygnalizowała zamiar skrętu w lewo, pojawiły się lakonicznie dopiero na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego, zaś próbę ich rozwinięcia i uszczegółowenia podjęto jeszcze na rozprawie apelacyjnej. Jak jednak słusznie sygnalizowali opiniujący w imieniu Instytutu i. J. S., wyjaśnienia te były w tej materii niejasne i nieścisłe, bo np., odnoszące się w sposób nieprecyzyjny do pobliskiej infrastruktury ( drogi gruntowej ), czy parametrów długościowych korytarza sądowego przed salą rozpraw sądu II instancji. Pamiętać w tym kontekście należy – co zasadnie podnosił obrońca oskarżonej w toku głosu końcowego – iż trudno oczekiwać po kilku latach od uczestnika wypadku, który przez wiele lat nie przewiduje, by tego rodzaju szczegół mógł mieć aż takie znaczenie dla sprawy – aby mógł z fotograficzną dokładnością odtwarzać szczegóły sygnalizacji wykonywanego tak dawno temu manewru. Takiej wiedzy można było wymagać i uznawać ją za wiarygodną, gdyby pytano o to – tak, jak w przypadku przesłuchania M. L. w charakterze świadka – uczestnika wypadku tuż po jego zaistnieniu. Po latach tego rodzaju szczegół naturalną siłą rzeczy co najmniej zaciera się w ludzkiej pamięci. Z kolei na bazie zeznań pokrzywdzonego wnosić należy, iż w rzeczywistości nie pamięta on okoliczności związanych z wypadkiem. Jadący z oskarżoną pasażerowie nie byli w stanie w sposób pewny odtworzyć i skorelować w sposób faktograficzny wzajemnego ruchu obu pojazdów, jak i sygnalizacji podejmowanych manewrów. Podobnie nie mógł tego uczynić jadąc za pokrzywdzonym motocyklista. W tej więc sytuacji sąd odwoławczy uznał za zasadne, aby odtworzyć przebieg zdarzenia bazując na wymowie tzw. rzeczowych źródeł dowodowych, posiłkując się ich interpretacją przedstawioną przez biegłych opiniujących w imieniu (...) im. J. S. w K. oraz weryfikując alternatywne wersje przebiegu zdarzenia kryteriami z art. 7 kpk, a więc regułami logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego. W ich kontekście szczególnego znaczenia przydać należało widocznemu na jezdni śladowi, który w opinii biegłych na jej nawierzchni pozostawiło tylne koło motocykla wskutek gwałtownego hamowania. W oparciu o jego lokalizację i przebieg biegli wyprowadzili też wniosek, iż w chwili podjęcia tego manewru motocykl znajdował się na lewej połowie jezdni. Racjonalnie można zakładać, że gwałtowne hamowanie jest pochodną wystąpienia nagłego stanu zagrożenia i stanowi wobec niego reakcją obronną. Zakładając, że oskarżona sygnalizowała zamiar skrętu w lewo załączeniem świateł kierunkowskazu ( a nie, że realizowała ten manewr bez takiej sygnalizacji ), decyzja pokrzywdzonego o tego rodzaju manewrze musiała być pochodną wykonania i dostrzeżenia tej sygnalizacji. Z wyliczeń opiniujących wynika, że przy takim założeniu – tj. założeniu, że gwałtowne hamowanie stanowiło reakcję na załączenie się kierunkowskazu – M. L. włączyła ten kierunkowskaz na od 2,1 do 3,3 s. przed rozpoczęciem skrętu, gdy znajdowała się w odległości od 16 do 35 m. przed miejscem, w którym rozpoczęła skręt. Zakładając przy tej wersji racjonalnie, że gwałtowne hamowanie stanowiło podjętą bez nadmiernej zwłoki reakcję na włączenie przez oskarżoną lewego kierunkowskazu, to bezpośrednio przed jego włączeniem motocykl znajdował się na lewej połowie jezdni, w odległości od 31 do 66 metrów od lusterka S.. W ocenie biegłych, przy tej wersji nawet, jeśli oskarżona nie była w stanie dokładnie oszacować prędkości motocykla, to jednak widząc ten pojazd na lewej połowie jezdni, nie powinna mieć wątpliwości, że realizuje on manewr jej wyprzedzania, w związku z czym powinna się powstrzymać od włączenia kierunkowskazu i realizacji planowanego skrętu w lewo. W tej wersji uznać należy, iż włączenie lewego kierunkowskazu przez oskarżoną odbyło się zbyt późno ( tj. gdy kierowany przez nią pojazd znajdował się zaledwie 16 – 35 m. przed miejscem rozpoczęcia skrętu ), czemu nie towarzyszyło należyte sprawdzenie sytuacji za kierowanym przez nią pojazdem, albowiem wówczas winna była dostrzec poruszający się po lewej stronie jezdni motocykl, to zaś stanowiło dostateczny przejaw wskazujący na to, że taka jego lokalizacja w obrębie jezdni wskazuje na realizację zamiaru wyprzedzania jej. Przy tym wariancie w ślad za biegłymi stwierdzić też należało, że jakkolwiek pokrzywdzony nie spóźnił się z decyzją o hamowaniu, tym niemniej poruszając się z prędkością dozwoloną oraz wykonując manewr hamowania w sposób prawidłowy, także i on był w stanie uniknąć kontaktu z kierowanym przez oskarżoną samochodem i przyczepką. Przy czym sąd odwoławczy uznał – kierując się argumentacją wskazywaną przez biegłych ( s. 18 – 19 opinii ) – że z uwagi na zmianę toru jazdy z przemieszczeniem poprzecznym o 1 m. pomiędzy dwoma ujawnionymi śladami hamowania, jako najbardziej prawdopodobną wersję przyjąć należy, iż motocykl nie był hamowany na odcinku pomiędzy śladami pozostawionymi na jezdni przez ten pojazd. Podsumowując, uwzględniając alternatywność wniosków opinii (...), sąd odwoławczy oparł swoje orzeczenie na tym wariancie, u którego podstaw legły założenia, iż: - do włączenia lewego kierunkowskazu S. doszło w odległości 16 – 35 m. przed rozpoczęciem skrętu; - podjęty przez pokrzywdzonego manewr nagłego hamowania był reakcją na załączenie kierunkowskazu S. w tym właśnie miejscu; - motocykl nie był hamowany na odcinku pomiędzy ujawnionymi na jezdni śladami jego kół. Te ustalenia uprawniały do przyjęcia wniosków, iż oskarżona przystępując do manewru skrętu w lewo nie zachowała szczególnej ostrożności, nie sprawdzając i upewniając się w sposób należyty, iż poruszający się za nią motocyklista realizuje już manewr jej wyprzedzania w okolicznościach, które winny być dla niej dostrzegalne i pozwalające na odkodowanie znaczenia tego manewru ( poruszanie się motocykla po lewej stronie jezdni ). W ślad za biegłymi na użytek tego wariantu stwierdzić należy, iż pokrzywdzony poruszał się motocyklem z prędkością większą, aniżeli administracyjnie dozwolona oraz, że bezkolizyjne zatrzymanie motocykla przy prędkości dopuszczalnej wymagało intensywnego hamowania w sposób ciągły. Te ustalenia i wnioski znalazły wprost odbicie w sentencji wyroku sądu odwoławczego. Ad. zarzutu z punktu 2. Sąd I instancji zasądzając od oskarżonej na rzecz pokrzywdzono nawiązki nie dopuścił się obrazy przepisu art. 46 § 2 kk, albowiem orzeczenie takiego środka kompensacyjnego w realiach tej sprawy było dopuszczalne – mieściło się tak w granicach prawa karnego materialnego, jak i cywilnego. Kwestionowanie jej wysokości stanowiło w istocie zarzut rażącej niewspółmierności tego środka, który sąd II instancji częściowo podzielił. Przy uwzględnieniu sytuacji materialnej oskarżonej ( osoba bezrobotna, posiadająca na utrzymaniu dwójkę małoletnich dzieci ), jak również specyfikę rozkładania ciężaru odszkodowawczego w tego rodzaju zdarzeniach w związku z ubezpieczeniem się kierujących pojazdami mechanicznymi od odpowiedzialności cywilnej, adresatem tego rodzaju roszczeń winien być przede wszystkim zakład ubezpieczeń. W tej sytuacji orzeczenie o częściowej tylko nawiązce w wysokości wskazanej przez sąd odwoławczy czyni zadość nie tylko przepisom materialnym, ale także jest wystarczające z punktu widzenia zakresu, jaki ubezpieczeni kierowcy winni sami ponosić w przypadku skutków nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Mając na uwadze, iż od zdarzenia, do którego odwołuje się akt oskarżenia, minęło już niemal 7 lat, jak również, że czyn miał charakter nieumyślny, zaś oskarżona jest osobą niekaraną, uznano za uzasadnione orzeczenie wobec niej najkrótszego okresu próby, na jaki można warunkowo zawiesić wykonanie kary pozbawienia wolności. |
|||||||||||||||||||||
|
Wniosek |
|||||||||||||||||||||
|
zmiana zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonej od przypisanego jej czynu, względnie jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
||||||||||||||||||||
|
Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny. |
|||||||||||||||||||||
|
Brak podstaw do uznania, iż ( pomimo korekt zaskarżonego wyroku ) zachowanie oskarżonej nie wypełniało znamion występku z art. 177 § 2 kk. Brak jest również jakichkolwiek podstaw do ponowienia postępowania przed sądem I instancji. |
|||||||||||||||||||||
|
4. OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU |
|||||||||||||||||||||
|
1. |
|||||||||||||||||||||
|
Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności |
|||||||||||||||||||||
|
5. ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO |
|||||||||||||||||||||
|
0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji |
|||||||||||||||||||||
|
0.11. |
Przedmiot utrzymania w mocy |
||||||||||||||||||||
|
0.1Omówiono powyżej |
|||||||||||||||||||||
|
Zwięźle o powodach utrzymania w mocy |
|||||||||||||||||||||
|
Omówiono powyżej. |
|||||||||||||||||||||
|
0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji |
|||||||||||||||||||||
|
0.0.11. |
Przedmiot i zakres zmiany |
||||||||||||||||||||
|
0.0.1Omówiono powyżej |
|||||||||||||||||||||
|
Zwięźle o powodach zmiany |
|||||||||||||||||||||
|
omówiono powyżej |
|||||||||||||||||||||
|
0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji |
|||||||||||||||||||||
|
0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia |
|||||||||||||||||||||
|
1.1. |
|||||||||||||||||||||
|
Zwięźle o powodach uchylenia |
|||||||||||||||||||||
|
2.1. |
Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości |
||||||||||||||||||||
|
Zwięźle o powodach uchylenia |
|||||||||||||||||||||
|
3.1. |
Konieczność umorzenia postępowania |
||||||||||||||||||||
|
Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia |
|||||||||||||||||||||
|
4.1. |
|||||||||||||||||||||
|
Zwięźle o powodach uchylenia |
|||||||||||||||||||||
|
0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania |
|||||||||||||||||||||
|
0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku |
|||||||||||||||||||||
|
Punkt rozstrzygnięcia z wyroku |
Przytoczyć okoliczności |
||||||||||||||||||||
|
6. Koszty Procesu |
|||||||||||||||||||||
|
Punkt rozstrzygnięcia z wyroku |
Przytoczyć okoliczności |
||||||||||||||||||||
|
IIII i IV |
Mając na uwadze, iż pomimo zmiany zaskarżonego wyroku, ma on nadal charakter skazujący, stosownie do treści art. 634 kpk w zw. z art. 627 kpk, zasądzono od oskarżonej na rzecz oskarżyciela posiłkowego koszty poniesione przez niego w postępowaniu odwoławczym. Wobec trudnej sytuacji materialnej oskarżonej ( jest osobą bezrobotną, mającą wraz z mężem na utrzymaniu dwoje małoletnich dzieci ), zwolnioną ją od wydatków poniesionych przez Skarb Państwa w postępowaniu odwoławczym. |
||||||||||||||||||||
|
7. PODPIS |
|||||||||||||||||||||
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Data wytworzenia informacji: