Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV Ka 482/23 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2023-12-01

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

IV Ka 482/23

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1.  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. z dnia 19 maja 2023 roku w sprawie sygn. akt II 22/23.

1.2.  Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3.  Granice zaskarżenia

1.1.1.  Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.2.  Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4.  Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami
przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

1.5.  Ustalenie faktów

1.1.3.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

J. B.

I. D. nie przekazywał P. A. (1) i M. T. informacji, że to nie oskarżona uszkodziła przedmiotowy samochód.

zeznania I. D.

k 327

k 329

1.1.4.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

J. B.

I. D. przekazywał P. A. (1) i M. T. informacje, że to nie oskarżona uszkodziła przedmiotowy samochód.

zeznania P. A. (1),

zeznania M. T.

k 326

k 326 odw.-327,

k 327 odw.-329

1.6.  Ocena dowodów

1.1.5.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

2.1.1.1

zeznania I. D.

Zeznania I. D. w tym zakresie są stanowcze i logiczne. Nie zdołały ich podważyć niespójne twierdzenia P. A. (2) i M. T..

1.1.6.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

2.1.2.1

zeznania P. A. (1),

zeznania M. T.

Twierdzenia oskarżonej oraz wymienionych świadków odbiegają od siebie; łączy ich konflikt z I. D.. M. T. i P. A. (2) odmiennie przestawiają wzajemne relacje i kontakty oraz okoliczności rozmów z oskarżoną, w trakcie których mieli informować ją o tym, że I. D. powiedział im, że to nie ona uszkodziła przedmiotowy samochód. Ponadto oskarżona miała być dla nich osobą obcą i trudno uznać, aby I. D. opowiadał im o inkryminowanym zajściu po raz drugi po dłuższym odstępie czasu zmieniając także wersję, zwłaszcza że był pijany, a świadkowe nie przedstawili żadnego kontekstu uwiarygadniającego takie zwierzenia. Tak niespójne relacje wymienionych świadków nie zdołały podważyć ustaleń sądu I instancji co do sprawstwa oskarżonej.

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

Obraza przepisów prawa procesowego mającą wpływ na treść orzeczenia, tj:

1.art. 4 kpk i 7 kpk w zw. z art. 410 kpk poprzez dokonanie dowolnej, apriorycznej, uchybiającej zasadzie obiektywizmu oraz sprzecznej z zasadami prawidłowego rozumowania, jak i wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego oceny materiału dowodowego, polegającej na:

a.przydaniu waloru wiarygodności zeznaniom świadka I. D. i w konsekwencji oparciu większości ustaleń faktycznych na ich treści, podczas gdy:

-z zeznań świadków S. S. (1) oraz G. K., spójnych w tej mierze z zeznaniami samej oskarżonej, wynikało, że był on silnie skłócony z oskarżoną, która chciała, ażeby ten opuścił jej dom, w związku z czym winien być postrzegany jako świadek nieobiektywny, mający oczywisty interes w zaszkodzeniu oskarżonej;

-z zeznań świadka R. S. wynikało. że już w chwili przyjazdu świadka i jego żony na teren posesji oskarżonej był pod wpływem alkoholu, którego spożycie następnie kontynuował z w/w osobami, w związku z czym jego zeznania winny być postrzegane jako niemiarodajne w relacjonowanym, przekazie;

b.przydaniu waloru wiarygodności zeznaniom świadka R. S. i w konsekwencji oparciu większości ustaleń faktycznych na ich treści, podczas gdy:

-jest okolicznością bezsporną, że świadek R. S. pracował dla świadka I. D., w związku z czym winien być postrzegany jako świadek nieobiektywny, mający oczywisty interes w podaniu wersji spójnej z wersją świadka I. D. jako swojego pracodawcy;

-jego zeznania w zakresie, w jakim podał on, że jego żona, świadek S. S. (1), znalazła na posesji oskarżonej narzędzie, którym ta miała rzekomo zniszczyć ich mienie w postaci pojazdu marki T. (...) o nr rej. (...), nie zostały udowodnione jakimkolwiek materiałem dowodowym poza zeznaniami świadka i jego żony oraz stoją w oczywistej sprzeczności z zeznaniami pozostałych świadków ( świadek G. K. wskazał, że gdyby na miejscu zdarzenia zostało znalezione narzędzie, to taka informacja znalazłaby się w notatce i zeznaniach} narzędzie zostałaby zaś zabezpieczone (tzn. technik powinien porobić zdjęcia narzędzia opisać), zaś świadek M. P., że to nie był przedmiot, który w jej obecności został ujawniony na miejscu zdarzenia; pokrzywdzony ujawnił narzędzie dopiero po kilku godzinach od zniszczenia, w międzyczasie się przemieścił; nie pamięta, żeby oskarżony pokazywał jej tłuczek; jeżeli znajdowałyby się na nim ślady chociażby z lakieru odpowiadającego koloru lakieru samochodu to prawdopodobnie by go zabezpieczyła );

c.przydaniu waloru wiarygodności zeznaniom świadka S. S. (1) i w konsekwencji oparciu większości ustaleń faktycznych na ich treści, podczas gdy:

- jest okolicznością bezsporną, że jej mąż, świadek R. S., pracował dla świadka I. D., w związku z czym winna być postrzegana jako świadek nieobiektywny, mający oczywisty interes w podaniu wersji spójnej z wersją świadka I. D. jako pracodawcy jej męża;

-jej zeznania w zakresie, w jakim podała, że znalazła na posesji oskarżonej narzędzie, którym ta miała rzekomo zniszczyć należące do niej i jej męża mienie w postaci pojazdu marki T. (...) o nr rej. (...), a także, że Policja nie zainteresowała się okazanym jej narzędziem, nie zostały udowodnione jakimkolwiek materiałem dowodowym poza zeznaniami świadka i jej męża oraz stoją w oczywistej sprzeczności z zeznaniami pozostałych świadków ( świadek G. K. wskazał, że, gdyby na miejscu zdarzenia zostało znalezione narzędzie, to taka informacja znalazłaby się w notatce i zeznaniach; narzędzie zostałaby zaś zabezpieczone (tzn. technik powinien porobić zdjęcia narzędzia opisać). zaś świadek M. P., że to nie był przedmiot, który w jej obecności został ujawniony na miejscu zdarzenia; pokrzywdzony ujawnił narzędzie dopiero po kilku godzinach od zniszczenia, w międzyczasie się przemieścił; nie pamięta, żeby oskarżony pokazywał jej tłuczek: jeżeli znajdowałyby się na nim ślady chociażby z lakieru odpowiadającego kolcem lakieru samochodu to prawdopodobnie by go zabezpieczyła );

d.odebraniu przymiotu wiarygodności wyjaśnień oskarżonej skutkującym nieuwzględnieniem ich przy ustaleniu faktów, podczas gdy na tle zeznań w/w świadków prezentowały się one jako spójne, logiczne i konsekwentne, a przeto zasługujące na uznanie ich za wiarygodne;

2.art. 5 § 2 kpk poprzez rozstrzygnięcie wątpliwości na niekorzyść oskarżonej, podczas gdy w świetle zgromadzonego materiału dowodowego nie dały się one usunąć;

3.art 424 § 1 i 2 kpk poprzez pominięcie w uzasadnieniu wyroku przyczyn orzeczenia środka karnego określonego w art. 43b kk.

Błędy w ustaleniach faktycznych mogące mieć wpływ na treść orzeczenia a polegające na uznaniu, że:

- to oskarżona zniszczyła mienie pokrzywdzonego;

-zniszczenie powstało na posesji oskarżonej;

- brak było w tym udziału osób trzecich, podczas gdy w uzasadnieniu wyroku sądu I instancji - w obrębie poczynionych ustaleń faktycznych - wskazano, że uszkodzenia stwierdzono dopiero nazajutrz na posesji pokrzywdzonego, co najmniej kilka-kilkanaście godzin po opuszczeniu posesji oskarżonej.

-oskarżona przyznała się do zniszczenia mienia, podczas gdy jedyną osobą, która rzekomo może to potwierdzić jest świadek I. D., którego zeznania winny zostać uznane za niewiarygodne z przyczyn wskazanych w pkt. 1 ii. a, zaś sama oskarżona od początku negowała tenże fakt.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzuty te zostaną rozpoznane łącznie, co pozwali zarazem uniknąć powielania tych samych rozważań i ocen.

Sprawa ta ma charakter poszlakowy; oskarżona negowała swoje sprawstwo, a brak jest bezpośrednich dowodów obrazujących wykonywanie przez nią czynności wykonawczych.

Fakt, że w sprawie nie występują dowody bezpośrednio wskazujące na sprawstwo oskarżonej, nie przekreśla jeszcze możliwości przypisania popełnienia zarzucanego jej czynu i pociągnięcia jej do odpowiedzialności karnej. W takiej sytuacji bowiem pełnowartościowy dowód sprawstwa mogą stanowić tzw. dowody pośrednie (poszlaki). Warunkiem wówczas niezbędnym jest jednak, aby poszlaki te, rozumiane jako udowodnione fakty uboczne, z jednej strony prowadziły w drodze logicznego rozumowania do ustalenia w sposób niewątpliwy owego sprawstwa, a jednocześnie pozwalały na wykluczenie innej wersji zdarzenia.

Całokształt materiału dowodowego pozwalać musi zatem na stwierdzenie, że inna interpretacja przyjętych faktów ubocznych - poszlak, nie jest możliwa. Sąd rejonowy ustalił fakty stanowiące poszlaki; po ich analizie we wzajemnym powiązaniu prawidłowo przyjął, iż dają one podstawę do poczynienia dalszych ustaleń co do faktu głównego, tj. popełnienia przez oskarżoną zarzucanego jej czynu i swoje stanowisko prawidłowo uzasadnił oraz wykazał, że całokształt materiału dowodowego wyłącza inną interpretację przyjętych faktów; w konsekwencji odrzucił wersję lansowaną przez oskarżoną, jako nieprawdopodobną, nieracjonalną, pozostającą w sprzeczności z zasadami życiowego doświadczenia i logiki. W procesie poszlakowym nie ulegają zawieszeniu zasady ani też reguły dowodzenia właściwe dla procesu poznawczego w sprawach karnych. Jest najzupełniej oczywiste, że tak jak w większości spraw o złożonym stanie faktycznym i złożonym przebiegu zdarzenia (w szczególności, gdy oskarżony zaprzecza zarzutom), tak też w procesie poszlakowym - zwłaszcza w procesie tego typu - możliwe jest teoretyczne stworzenie różnych hipotetycznych wersji przebiegu zdarzenia, mniej lub bardziej prawdopodobnych. Nie wyklucza to jednak efektywności dowodzenia poszlakowego. Rzecz w tym, że jeśli powstają dwie lub więcej wersji zdarzenia, przyjęcie jednej z nich i odrzucenie pozostałych wymaga logicznie nienagannego wykazania, że te inne ewentualne wersje zdarzenia są nieprawdopodobne lub też ich prawdopodobieństwo jest w racjonalnej ocenie znikome, niedające się rozsądnie uzasadnić, pozostaje w sprzeczności z elementarnymi zasadami życiowego doświadczenia lub w sprzeczności ze wskazaniami wiedzy.

Podkreślić należy, że udowodnienie zachodzi wówczas, gdy w świetle przeprowadzonych dowodów fakt przeciwny dowodzeniu jest niemożliwy lub wysoce nieprawdopodobny. Wymóg udowodnienia należy odnosić tylko do ustaleń niekorzystnych dla oskarżonego, ponieważ on sam korzysta z domniemania niewinności ( art. 5 § 1 kpk ), a nie dające się usunąć wątpliwości tłumaczy się na jego korzyść ( art. 5 § 2 kpk ). Najmniejsze wątpliwości powodują, iż dany fakt nie może być uznany za udowodniony, a więc nie stanowi ustalenia faktycznego, które może być podstawą rozstrzygnięcia.

W kontekście ustaleń sądu I instancji i wyników uzupełnionego postępowania dowodowego na rozprawie apelacyjnej, sąd odwoławczy musi jednak podnieść, iż:

- w okresie od 1 sierpnia 2021 roku od godziny 15.00 do 2 sierpnia 2021 roku do godziny 1.00 samochód pokrzywdzonego stał na ogrodzonej posesji oskarżonej w Tuszynie. R. S. w nocy wrócił tym samochodem do miejsca zamieszkania w Ł. i wstawił samochód do garażu. Rano, gdy chciał wyjechać tym samochodem spostrzegł, że jest powierzchnia karoserii jest w wielu miejscach uszkodzona. Brak jest dowodów wskazujących, że ten pojazd był już uszkodzony przed przyjazdem nim R. S. na posesję oskarżonej. Okoliczności te wynikają ze zbieżnych relacji pokrzywdzonego, jego żony, I. D. ( były przekazywane interweniującym policjantom );

- rozmiar uszkodzeń pojazdu wynika w szczególności z zeznań pokrzywdzonego, interweniujących w dniu 2 sierpnia 2021 roku na posesji oskarżonej policjantów, protokołu oględzin pojazdu, opinii biegłego S. S. (2), danych ubezpieczyciela. Uszkodzenia te dotyczyły zwłaszcza zagnieceń z zarysowaniami karoserii i reflektorów tego samochodu. Były dokonywane powierzchniowo i wielokrotnie, w sposób nie narzucający śladów deformacji pojazdu w ograniczonej ciemnościami widoczności osobie nie spodziewającej się tego lub wpływający na parametry jego jazdy. Dlatego pokrzywdzony odbierając ten samochód w porze nocnej, wracając nim do miejsca zamieszkania, i parkując go w garażu – w tych warunkach mógł tych uszkodzeń rzeczywiście nie zauważyć. R. S. podkreślił, iż wówczas nie oglądał samochodu, gdyż „ było ciemno, więc jak by go oglądał to i tak by nic nie zobaczył, po drugie, nie spodziewał się czegoś takiego” (k 155 odw. );

- z opinii biegłego S. S. (2) wynika, iż uszkodzenia na elementach nadwozia przedmiotowego pojazdu powstały w tym samym czasie i pod wpływem działania tego samego narzędzia i zostały dokonane tłuczniem do mięsa o parametrach odpowiadających części uderzającej tego narzędzia, która została zabezpieczona w niniejszej sprawie ( k 225-243 ). Nieprawdopodobne jest uszkodzenie o tej charakterystyce i tego rodzaju narzędziem pojazdu zaparkowanego w miejscu publicznym. Doświadczenie życiowe wskazuje, że w takich przypadkach analogiczne czyny mają charakter krótkotrwały: pojazdy zostają zwłaszcza zarysowane ( typowym przedmiotem noszonym przy sobie np. kluczem) lub uderzone ( przedmiotem dostępnym w najbliższym otoczeniu, np. kamieniem ), tak żeby nie było dużego hałasu, albo by był on jak najkrótszy, co minimalizuje szybkie wykrycie czynu i ujęcie sprawcy. Z reguły przypadkowy sprawca nie nosi ze sobą tłuczka do mięsa. Tymczasem karoseria samochodu pokrzywdzonego podlegała metodycznemu uszkadzaniu co wymagało czasu i poczucia bezpieczeństwa sprawcy. Wielokrotne powtarzanie czynności wykonawczych w obrębie całej karoserii samochodu wymagało większej ilości czasu, a towarzyszące temu hałas - izolacji od osób postronnych. Warunków takich nie gwarantowało miejsce publiczne, natomiast posesja oskarżonej dawała swobodę do tego typu działań. T. do mięsa jest na wyposażeniu każdej kuchni i w przypadku oskarżonej mógł być dostępnym i skutecznym narzędziem do popełnienia tego rodzaju czynu;

- świadkowie R. S. i S. S. (1) nie wskazywali, że widzieli, aby oskarżona uszkodziła ich samochód. Takie stanowisko wywiedli jednak z analizy okoliczności przedmiotowego zdarzenia. Pozostawili nieuszkodzony pojazd na posesji oskarżonej, skąd zabrali na komercyjny wyjazd I. D.. Po odebraniu samochodu, nie oddalali się od niego; po powrocie do miejsca zamieszkania zaparkowali go w garażu. Pokrzywdzony ślady uszkodzeń zauważył, gdy chciał rano wystawić pojazd z garażu. Oznaczało to, że do uszkodzenia pojazdu mogło dojść w okresie, gdy był on zaparkowany na posesji oskarżonej. Z zeznań I. D. wynika, iż oskarżona w pierwszym odruchu po jego powrocie do domu oświadczyła, ze „potłukła jego koledze samochód młotkiem”, by zaraz obrócić to w żart. Po ujawnieniu uszkodzeń pojazdu R. S. niezwłocznie telefonicznie skontaktował się z I. D. i uzgodnili, że pokrzywdzony w tej sytuacji z powrotem przyjedzie na teren posesji oskarżonej i zgłosi to zdarzenie na Policję. Zeznania I. D., R. S. i jego żony korespondują ze sobą. Bezspornym jest, że samochód pokrzywdzonego został uszkodzony. Świadkowie ci wskazują spójnie, że mogło to nastąpić tylko w czasie, gdy samochód był pozostawiony na terenie posesji oskarżonej. Nie ma racjonalnie przekonującego motywu, dla którego mieliby „zmontować” tego rodzaju intrygę, aby bezpodstawnie obciążyć właśnie oskarżoną. R. S. jest kierowcą (...); do wykonywania tej pracy wykorzystywał przedmiotowy samochód, który kupił trzy miesiące przed tym zajściem. Skarżący nie wykazał, ażeby pomiędzy I. D. a R. S. istniała na tyle silna więź osobista, ażeby zdecydował się razem z I. D. uknuć „intrygę” wobec oskarżonej, w wyniku której doszło do uszkodzenia pojazdu używanego przez niego do pracy, ażeby zaszkodzić oskarżonej, której nie znał osobiście i komplikacji przy wykonywaniu pracy zarobkowej. Prędzej do takiej akcji byłyby zaadoptowany samochód I. D..

I. D. pozostawał w związku partnerskim z oskarżoną, który zmierzał do zakończenia i zamieszkiwał w jej domu. Sam skarżący podnosi, że strony były skonfliktowane i nie mogły się porozumieć. Następstwem tego zajścia było niezwłoczne opuszczenie przez I. D. domu zamieszkiwanego wspólnie z oskarżoną. Do tego celu nie potrzebował on żadnej intrygi. Nie było żadnych więzi prawnych pomiędzy partnerami utrudniających pozbycie się tego lokatora. Co najwyżej: zaistnienie tego czynu przyspieszyło decyzję I. D. o niezwłocznym odejściu. W dacie tego zdarzenia pomiędzy oskarżoną a I. D. występowała sytuacja konfliktowa, co wynika też z twierdzeń oskarżonej, zaogniona spożywaniem przez niego alkoholu. Oskarżona podnosi, ze chciała, aby I. D. się od niej wyprowadził, co łagodzi też stanowiskiem – jeżeli nie zaniecha on nadużywania alkoholu. Wynajęcie przez niego (...) i „imprezowy” wyjazd na wiele godzin musiał być prowokujący i poniżający dla oskarżonej i ewentualne pobudki jej działania do tego czynu - z chęci zemsty ( dokuczenia ) partnerowi i jego kierowcy należy uznać za racjonalne. Tym czynem okazywała I. D., że zerwała z nim wszystkie więzi i determinowała jego niezwłoczną wyprowadzkę;

- wyjaśnienia J. B. mają charakter obronny. Z uwagi na swoją niespójność i sprzeczność z podstawowymi dowodami, nie zdołały zachwiać wersją aktu oskarżenia. Dlatego słusznie sąd rejonowy w zasadniczych elementach związanych z odpowiedzialnością prawnokarną odmówił wiary oskarżonej, do czego był w pełni uprawniony. Oskarżona przeczy, że w dacie tego czynu wiedziała, że na jej posesji parkował jakiś samochód. Według jej wersji w niedzielę od rana po zażyciu środków uspokajających spała dobę. Nie wie kiedy I. D. wyjechał i wrócił ( nie powinna wiedzieć w tej sytuacji o jakimkolwiek fakcie wyjazdu partnera ). Raz opisuje I. D. rano jako sprawnie funkcjonującego ( obudził ją, rozmawiał przez telefon z siostrą), by następnie stwierdzić, że nie przekazywała mu, że to ona uszkodziła ten pojazd, był tak wtedy pijany, że nie pamięta co mówił. Jednocześnie kojarzy incydent „z tą samą taksówką” sprzed dwóch, trzech miesięcy przed tym zdarzeniem. Wówczas kierowca taksówki przyjechał do niej na posesją z jakąś kobietą, zostawili taksówkę u niej i gdzieś pojechali z D.. Jak wrócili to I. D. był bardzo pijany. Oskarżona ponownie identyfikuje jednak „tą taksówkę” w ramach tego zdarzenia. Na rozprawie głównej w dniu 28 lutego 2023 roku oświadczyła, że „Nie wie żeby u niej była taksówka. Bo ja cały czas spałam na górze … .„na noc bierze leki nasenne przepisane jej przez lekarza …, ja je biorę od kilu lat na spanie nie biorę w ciągu dnia” ( k 212 odw, ). Przeczy więc sobie, aby w ciągu dnia była pod wpływem środków nasennych. Wyjaśnienia oskarżonej nie są spójne. Miała ona pobudki, sposobność i narzędzie do tego rodzaju czynu. Jeżeli I. D. planował intrygę wobec oskarżonej, to warunkiem jej racjonalizacji było powiązanie uszkodzonego pojazdu z posesją oskarżonej ( przez pozostawienie go na niej ). To z kolei dawałoby jednak możliwość zaobserwowania przez oskarżoną jaki jest stan tego pojazdu. Uszkodzenie go dopiero po wyjeździe z tej posesji przez właściciela jest irracjonalne; w szczególności nadmiarowe uderzenia po całej karoserii i reflektorach obniżające znacznie wartość tego pojazdu nie były potrzebne do osiągnięcia celu takiej intrygi, a ich charakter uprawdopodabnia, że inkryminowane działanie miało podłoże emocjonalne;

- z zeznań R. S. złożonych 30 listopada 2023 roku wynika, że w dacie zdarzenia po powrocie na posesję oskarżonej, w pobliżu miejsca parkowania samochodu znalazł „główkę metalową tłuczka do mięsa” ( k 97 odw.). Przed sądem I instancji sprecyzował, że przedmiot ten znalazła jego żona. Na interwencję przyjechało dwoje młodych policjantów. Nie chcieli go

( fragmentu tłuczka ) zabezpieczyć, również na K. w K.. Przedmiot ten przekazał w ramach postępowania karnego „przy jednym z kolejnych przesłuchań, bodajże przy konfrontacji”. Jego wersję co do odnalezienia fragmentu narzędzia potwierdziła S. S. (1) ( k 181 0dw.-182 ). Organy ścigania nie zweryfikowały tego wątku w postępowaniu przygotowawczym, które razi małą wnikliwością postępowania dowodowego. Kwestie te uzupełnił dopiero sąd I instancji. Z funkcjonariuszy policji wezwanych na miejsce zdarzania na rozprawie głównej:

-G. K. nie pamiętał jego okoliczności z uwagi na wielość tego typu zdarzeń i „zaniki pamięci po C.”;

- R. W. podniósł, że pamięta, iż był jakiś motyw z tłuczkiem do mięsa. Nie pamiętał czy on był znaleziony przy samochodzie czy na terenie posesji. Nie pamiętał, kto znalazł tłuczek. Z tego co sobie kojarzy tłuczek był rozczłonkowany. Nie pamiętał, czy oba elementy znaleźli. Pamiętał, że chodzili jako policjanci, właścicielka posesji i zgłaszający „szukając narzędzia po posesji i w domu”. Raczej go ( fragmentu tłuczka ) nie zabezpieczali. Świadek był w patrolu interwencyjnym, zabezpieczeniem narzędzi zajmuje się patrol dochodzenieowo-śledczy;

- M. P. zeznała, iż nie pamięta, czy pokrzywdzony pokazywał jej główkę od tłuczka. Nic więcej w sprawie nie pamięta. Po okazaniu jej protokołu oględzin samochodu podała, że „z tego co pamięta to narzędzie pokrzywdzony ujawnił dopiero po kilku godzinach od zniszczenia w międzyczasie się przemieścił”. Nie pamięta, czy pokrzywdzony pokazywał jej to narzędzie. Nie potrafi powiedzieć dlaczego nie doszło do zabezpieczenia tego narzędzia ( k 184 ).

Zeznania R. W. i M. P. wzajemnie się uzupełniają i korespondują z treścią notatki urzędowej sporządzonej z interwencji. Na marginesie należy zaznaczy, iż zgłaszający przedstawiali policjantom jednolitą i później lansowaną wersję zdarzenia ( od razu poddali ją weryfikacji procesowej ). Z twierdzeń R. W., znajdujących potwierdzenie w przypomnianych sobie przez M. P. fragmentach zdarzenia wynika jednoznacznie, że kwestia odnalezionej wcześniej główki tłuczka jako narzędzia wykorzystanego do uszkodzenia samochodu była poruszana przez zgłaszających w obecności policjantów ( szukali nawet pozostałych jego fragmentów ). Funkcjonariusze nie zabezpieczyli najprawdopodobniej tego dowodu rzeczowego, bo byli „w patrolu interwencyjnym, zabezpieczeniem narzędzi zajmuje się patrol dochodzeniowo-śledczy”. Tą kwestię pozostawili więc do procesowego zgłoszenia pokrzywdzonemu.

Argumentów sądu merytorycznego co do oceny dowodów – pominąć się nie da; ponieważ są racjonalne i zakotwiczone w zasadach doświadczenia życiowego – w pełni zasługują na wiarę. Przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną art. 7 kpk, jeśli jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy, stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego i jest zgodne ze wskazaniami wiedzy oraz doświadczenia życiowego, a nadto zostało wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku. Tym wymaganiom sąd rejonowy sprostał. Sąd merytoryczny wyczerpał zgłoszone możliwości dowodowe, przeprowadził analizę każdego dowodu, tak dowodu uznawanego za niewiarygodny, jak też takiego dowodu, który został przyjęty za podstawę ustaleń faktycznych, oraz dokonał też analizy całokształtu zebranych dowodów w ich wzajemnym powiązaniu, z dbałością o odzwierciedlenie ich treści i obiektywizm wniosków co do sprawstwa oskarżonej.

Na rozprawie apelacyjnej na wniosek obrońcy zostali przesłuchani kolejni świadkowie ( M. T., P. A. (2) ), którzy mieli uwiarygodnić wersję oskarżonej. Twierdzenia oskarżonej oraz wymienionych świadków odbiegają od siebie; łączy ich konflikt z I. D.. M. T. i P. A. (2) odmiennie przestawiają wzajemne swoje relacje i kontakty oraz okoliczności rozmów z oskarżoną, w trakcie których mieli informować ją o tym, że I. D. powiedział im, że to nie ona uszkodziła przedmiotowy samochód. Ponadto oskarżona miała być dla nich osobą obcą i trudno uznać, aby I. D. opowiadał im o inkryminowanym zajściu po raz drugi po dłuższym odstępie czasu zmieniając także wersję, zwłaszcza że nie miał do tego powodu i był „pijany”, a świadkowe nie przedstawili żadnego kontekstu uwiarygadniającego takie zwierzenia. Tak niespójne relacje wymienionych świadków nie zdołały podważyć ustaleń sądu I instancji co do sprawstwa oskarżonej.

Apelacja kwestionuje stanowisko sądu z pozycji wyjaśnień oskarżonej oraz własnych subiektywnych ocen wymowy przeprowadzonych na rozprawie dowodów, przy wybiórczym i subiektywnym ujęciu ich zakresu, charakteru i treści.

Podniesione wyżej okoliczności, a także inne wskazane w motywach zaskarżonego wyroku dały jednak podstawę do poczynienia ustaleń faktycznych odnośnie sprawstwa J. B. i zdaniem – sądu odwoławczego - wykluczają inną wersję zdarzeń.

Analizując całokształt zebranych w sprawie dowodów należy uznać, że sąd I instancji nalżycie je ocenił w zakresie ustalenia sprawstwa oskarżonej, co pozwoliło mu na wyprowadzenie prawidłowych ustaleń faktycznych. Postępowanie dowodowe wprawdzie podlegało uzupełnieniu w drugiej instancji, jednakże jego wyniki nie wpłynęły trafność wniosków wyprowadzonych przez sąd rejonowy w głównym nurcie procesu.

Sąd ten ustosunkował się do istotnych dowodów w sprawie, mając w polu widzenia określone między nimi rozbieżności i stanowisku swemu dał wyraz w zasługującym na aprobatę uzasadnieniu. Dlatego też podzielając ocenę dowodów zaprezentowaną przez sąd merytoryczny, sąd okręgowy nie widzi zasadniczych powodów, aby powtarzać okoliczności wyprowadzone w motywach zaskarżonego wyroku, co wiązałoby się z cytowaniem ich obszernych fragmentów. Poczynione przez sąd ustalenia faktyczne znajdują bowiem odpowiednie oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym, który został poddany wnikliwej i wszechstronnej analizie oraz ocenie, respektującej w pełni wymogi art. 4 kpk, art. 5 kpk, art. 7 kpk, art. 410 kpk. Wbrew odmiennym twierdzeniom zawartym w apelacji, nie ma podstaw, ani do skutecznego kwestionowania dokonanej przez sąd I instancji oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, ani też poczynionych na podstawie tego materiału dowodowego ustaleń faktycznych w sprawie. Konfrontując ustalenia faktyczne z przeprowadzonymi na rozprawie głównej dowodami trzeba stwierdzić, iż dokonana przez sąd rejonowy rekonstrukcja zdarzeń i okoliczności popełnienia przedmiotowego czynu nie wykazuje błędu i jest zgodna z przeprowadzonymi dowodami, którym sąd ten dał wiarę i się na nich oparł.

Poszlaki można określić jako okoliczności, z których można wysnuć przekonanie o prawdziwości jakiegoś zdarzenia pozwalającego wnosić o popełnieniu przez oskarżonego zarzucanego mu czynu. Nie stwierdzają one bezpośrednio prawdopodobieństwa jakiegoś faktu, lecz jedynie wykazują prawdziwość takiej okoliczności faktycznej (lub zdarzenia), z której można wnosić o prawdziwości owego faktu. Pośredniość dowodu poszlakowego polega na tym, że środki dowodowe wskazują na fakt główny „za pośrednictwem” faktów ubocznych (poszlak). Słusznie też podkreśla się w literaturze, iż organ procesowy przy uzyskiwaniu dowodu poszlakowego nie jest związany żadnymi ograniczeniami w zakresie oceny przydatności poszczególnych faktów. Wszystkie poszlaki prawidłowo ustalone, przy trafnie ustalonym ich związku przyczynowym z faktem głównym, mają tą samą wartość przy konstruowaniu podstawy dowodu poszlakowego (wnioskowaniu pewnym co do sprawstwa i winy) i brak jest podstaw do twierdzenia, że dowód poszlakowy ma niższą wartość od dowodu bezpośredniego, czy też, że stanowi on gorszą postać dowodu, każdy z nich bowiem podlega ocenie według tych samych kryteriów oceny sędziowskiej zawartych w art. 7 kpk. Sąd rejonowy: ustalił fakty stanowiące poszlaki; po ich analizie we wzajemnym powiązaniu prawidłowo przyjął, iż dają one podstawę do poczynienia dalszych ustaleń co do faktu głównego, tj. popełnienia przez oskarżoną zarzucanego jej czynu przestępnego i swoje stanowisko prawidłowo uzasadnił oraz wykazał, że całokształt materiału dowodowego wyłącza inną interpretację przyjętych faktów ubocznych; w konsekwencji odrzucił wersję lansowaną przez oskarżoną, jako nieprawdopodobną, nieracjonalną, pozostającej w sprzeczności z zasadami życiowego doświadczenia lub w sprzeczności ze wskazaniami wiedzy. Opisane okoliczności obciążające oskarżoną zasadnie uznane zostały przez sąd merytoryczny za udowodnione, wynikają one bowiem z ustaleń opartych na nienagannej swobodnej ocenie dowodów. Wyraźnie układają się one w łańcuch udowodnionych faktów ubocznych, dających podstawę do stwierdzenia, że oskarżona popełniła inkryminowany jej czyn. Sąd odwoławczy odniósł się ponadto do zasadniczych zarzutów środka odwoławczego ( kwestionujących ustalenia faktyczne i ich ocenę ), które uznał za niezasadne.

Zarzutu naruszenia art. 5 § 2 kpk nie może skutecznie stawiać strona, podnosząc własne wątpliwości co do treści ustaleń faktycznych. Dla oceny, czy nie została naruszone określona w tym przepisie reguła in dubio pro reo nie są miarodajne wątpliwości zgłoszone przez stronę, ale to, czy orzekający w sprawie sąd rzeczywiście powziął wątpliwość co do treści ustaleń faktycznych lub wykładni prawa i wobec braku możliwości ich usunięcia rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego. Błędne jest jednoczesne zarzucenie obrazy art. 7 kpk i art. 5 § 2 kpk. Niemożliwe jest bowiem jednoczesne naruszenie obu tych przepisów. Jeżeli pewne ustalenie faktyczne uzależnione jest od oceny dowodu lub dowodów, to nie można mówić o naruszeniu zasady in dubio pro reo. W takiej sytuacji ewentualne zastrzeżenia co do oceny wiarygodności konkretnego dowodu lub grupy dowodów mogą być rozstrzygane jedynie na płaszczyźnie utrzymania się przez sąd w granicach nakreślonych przez art. 7 kpk. Nie dochodzi do naruszenia dyrektywy zawartej w art. 5 § 2 kpk wtedy, gdy wprawdzie istnieją dwie grupy przeciwstawnych sobie dowodów, ale ustalając przebieg wydarzeń sąd orzekający oprze się na dowodach, które wspierają przyjęty stan faktyczny z jednoczesnym przedstawieniem argumentacji przemawiającej za takim wyborem i wskazaniem dlaczego nie dał wiary dowodom przeciwnym. Dyspozycja art. 5 § 2 kpk skierowana jest do sądu, a nie do uczestników postępowania. Przepis art. 5 § 2 kpk nie ma odniesienia do wątpliwości, które ma w zakresie postępowania dowodowego któraś ze stron procesu karnego, natomiast przepis ten dotyczy wyłącznie wątpliwości, które mogły powstać po stronie sądu co do interpretacji zgromadzonego materiału dowodowego, i wskazuje, jak należy w takiej sytuacji postąpić.

Do sporządzenia uzasadnienia dochodzi już po zapadnięciu orzeczenia. Oznacza to, że w chwili orzekania nie istnieje zapis motywów wyroku, co nie czyni go przecież pozbawionym faktycznych i prawnych podstaw. Uzasadnienie to dokument o charakterze sprawozdawczym, którego wymogi w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji określone są w art. 424 kpk. Sporządzenie go stanowi czynność wtórną, stąd nie może mieć wpływu na treść wyroku. Skargi na wyrok sądu odwoławczego nie można opierać na zarzucie obrazy art. 424 kpk. Lakoniczne uzasadnienie w wyroku powodów orzeczenia środka karnego nie świadczy bowiem bezpośrednio o wadach samego procesu orzekania czy braku merytorycznych podstaw rozstrzygnięcia. Sąd odwoławczy nie znalazł podstaw do uchylenia orzeczonego środka karnego w kontekście brzmienia art. 37a kk.

Wniosek

0.1.Wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

0.2.-uniewinnienie oskarżonej od inkryminowanego jej czynu;

-z ostrożności procesowej, w razie niepodzielenia argumentacji przemawiającej za wnioskiem wyrażonym w pkt. I i uznania, że zebrane dowody nie zezwalają na orzeczenie co do istoty sprawy, uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Nie można mówić o istnieniu jakiejkolwiek realnej potrzeby ponownego rozpoznania sprawy, w sytuacji możliwości wykorzystania przez sąd II instancji inicjatywy dowodowej nadanej mu przez treść art. 452 § 2 kpk. Jeśli zatem sąd okręgowy uznałby, że zachodzi potrzeba poszerzenia i weryfikacji materiału dowodowego, to samodzielnie winien ten materiał uzupełnić, a następnie dokonać jego stosownej oceny, zwłaszcza, że w sprawie niniejszej nie występowały ograniczenia z art. 454 kpk do wydania orzeczenia reformatoryjnego. Z uwagi na aktualne brzmienie art. 452 § 2 kpk oraz treść art. 167 kpk, regułą jest obecnie prowadzenie uzupełniającego postępowania dowodowego przed sądem drugiej instancji i orzekanie reformatoryjne, zaś uchylenie wyroku sądu meriti w oparciu o przesłankę z art. 437 § 2 kpk powinno mieć miejsce jedynie w sytuacjach wyjątkowych, kiedy bez ponowienia wszystkich dowodów nie jest możliwe wydanie trafnego rozstrzygnięcia. Poczynione przez sąd ustalenia faktyczne odnośnie przedmiotowego czynu znajdują odpowiednie oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym. Brak jest podstaw faktycznych i prawnych do uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Brak podstaw prawnych do uwzględnienia wniosków w ramach podniesionych przez obrońcę zarzutów. Argumenty wywiedzione w apelacji obrońcy nie mogły doprowadzić do zmiany zaskarżonego wyroku i uniewinnienia oskarżonej, bowiem nie pozwala na to ocena kluczowych w sprawie dowodów. Obrońca oskarżonej, polemizując z dokonanymi przez sąd merytoryczny ustaleniami, nie przedstawił przekonujących argumentów, które mogłyby doprowadzić do jej uniewinnienia.

Sąd II instancji uzupełnił postępowanie dowodowe oraz uszczegółowił analizę zebranego w sprawie materiału dowodowego. W wyniku przeprowadzonej analizy sąd odwoławczy nie stwierdził podstaw do ustalenia, iż wyjaśnienia oskarżonej negujące sprawstwo w ramach przedmiotowego czynu zasługują na wiarę.

3.2.

Obraza przepisu prawa materialnego w wypadku innym niż kwalifikacja karna inkryminowanego oskarżonej czynu, tj. 43b kk poprzez jego zastosowanie, podczas gdy nie było to celowe, w szczególności ze względu na społeczne oddziaływanie skazania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Nie można mówić o obrazie prawa materialnego w sytuacji, gdy wadliwość orzeczenia w tym zakresie jest wynikiem błędnych ustaleń faktycznych przyjętych za jego podstawę lub naruszenia przepisów procesowych. Obraza prawa materialnego polega na jego wadliwym zastosowaniu lub niezastosowaniu, w orzeczeniu, które oparte jest na trafnych i niekwestionowanych ustaleniach faktycznych. Z kolei obraza prawa polegająca na błędnym zastosowaniu lub niezastosowaniu przepisów prawa materialnego ma miejsce wówczas, gdy są to przepisy o charakterze stanowczym, tzn. nakazujące stosowanie prawa materialnego lub zakazujące jego stosowania. Przepis art. 43b kk nie ma charakteru normy stanowczej, gdyż nie zobowiązuje sądu do określonego zachowania. Natomiast pozostawia mu swobodę orzekania w zakresie zastosowanego stopnia represji karnej. W wypadku więc kwestionowania przez skarżącego wymiaru kary lub środków karnych z uwagi na nieprawidłową ocenę dyrektyw albo okoliczności dotyczących wymiaru kary zarzut odwoławczy powinien dotyczyć rażącej niewspółmierności kary lub środka karnego.

Sąd I instancji wymierzył karę oskarżonej stosując art. 37a kk, pozwalający na zastosowanie w określonych w nim warunkach kary łagodniejszego rodzaju w miejsce przewidzianej w sankcji przepisu szczególnego kary pozbawienia wolności. Orzeczenie jednego ze środków karnych wymienionych w art. 37a § 1 kk w chwili orzekania miało charakter obligatoryjny, a nie fakultatywny, stanowiąc warunek sine qua non do zastosowania przewidzianej w omawianym przepisie instytucji; stąd też sąd I instancji dokonał tego wyboru i orzekł wobec oskarżonej podanie wyroku do publicznej wiadomości jako uzupełnienie zasadniczej reakcji karnej.

Od 1 października 2023 roku art. 37 a kk otrzymał brzmienie: § 1. Jeżeli przestępstwo jest zagrożone tylko karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą 8 lat, a wymierzona za nie kara pozbawienia wolności nie byłaby surowsza od roku, sąd może zamiast tej kary orzec karę ograniczenia wolności nie niższą od 4 miesięcy albo grzywnę nie niższą od 150 stawek dziennych, w szczególności jeżeli równocześnie orzeka środek karny, środek kompensacyjny lub przepadek.

Wymierzona w zaskarżonym wyroku kara mieści się w abstrakcyjnych granicach zagrożenia przewidzianych zarówno w nowej ustawie, jak i ustawie poprzednio obowiązującej; ustawa nowa jest jednak względniejsza, gdyż wskazuje, ze środki karne towarzyszące karze orzekane są fakultatywnie. Również hipotetyczna, całościowa ocena czynu i wymiaru kary dokonana najpierw na gruncie ustawy poprzednio już obowiązującej, a następnie na gruncie ustawy nowej, poprzez porównanie uzyskanych w ten sposób rezultatów, nie podważa względności ustawy nowej.

Sąd odwoławczy stosując ustawę nową nie zdecydował się na korektę zastosowanej przez sąd I instancji reakcji karnej. Pobudki i sposób działania sprawcy, powtarzanie czynności wykonawczych, wysokość szkody, godzenie w mienie osoby postronnej, dla osiągniecia celów osobistych wobec partnera życiowego powodują, że ograniczenie reakcji karnej tylko do grzywny prowadziłoby do bezpodstawnego i niezrozumiałego w danych realiach łagodnego traktowania sprawcy i nie osiągałoby zakładanych celów w zakresie prewencji indywidualnej i generalnej.

Wymierzona kara ma oddziaływać na sprawcę poprzez osiągnięcie celu zapobiegawczego i wychowawczego. Cel zapobiegawczy zostaje osiągnięty, jeśli ukarany sprawca w przyszłości nie popełni już przestępstwa, natomiast cel wychowawczy odnosi się do zmiany osobowości sprawcy, jego postawy, w szczególności do wykształcenia u niego poszanowania dla norm prawnych.

Kształtowaniu takich postaw ma służyć orzeczony środek karny.

Sąd odwoławczy miał na uwadze również dyrektywę prewencji ogólnej, tj. „kształtowanie świadomości prawnej społeczeństwa”. Jest to dyrektywa pozytywnej prewencji ogólnej, która nie może być pojmowana wyłącznie jako odstraszanie społeczeństwa, a więc wymierzanie konkretnemu sprawcy surowej kary, nawet ponad stopień winy. Tylko, bowiem kara sprawiedliwa i nieuchronna, może mieć pozytywny wpływ na społeczeństwo, budzić aprobatę dla wymierzonych kar oraz zaufanie do wymiaru sprawiedliwości - i w ten sposób stwarzać warunki do umacniania i kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa; podanie wyroku do publicznej wiadomości stanowi informację dla społeczeństwa o nieopłacalności tego rodzaju czynów, a nie narusza interesu pokrzywdzonego.

Wniosek

Jak wyżej

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Jak wyżej

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

1.7.  Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Wina i sprawstwo

Kara grzywny

Środek karny podania wyroku do publicznej wiadomości

Koszty sądowe za I instancję

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Brak jest podstaw faktycznych i prawnych do korekty zaskarżonego wyroku.

1.8.  Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

1.9.  Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

1.1.7.  Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

1.1.8.  Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

1.10.  Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

2

Sytuacja osobista i materialna oskarżonej, obciążenia finansowe i odszkodowawcze, które wynikną dla niej już z wyroku sądu I instancji, przesądziły o zwolnieniu jej od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

7.  PODPIS

1.11.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

Obrońca

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Wina i sprawstwo

Środek karny

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Karol Depczyński
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Data wytworzenia informacji: