IV Ka 369/24 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2024-12-17
Sygn. akt. IV Ka 369/24
Sąd odwoławczy odstąpił od sporządzenia uzasadnienia wyroku w postaci formularza UK 2. Z uwagi na fakt, iż we wniesionych apelacjach przedstawiono szereg zarzutów, z których część zakresowo się przenika, a część z kolei – powiela, sporządzenie uzasadnienia w postaci ww. formularza, mogłoby spowodować, iż niniejsze uzasadnienie byłoby mało przejrzyste, a przez to mniej czytelne, dla stron. Kwestia uzasadnień ,,formularzowych” została już poruszona w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który zwrócił uwagę na potrzebę transparentności uzasadnienia wyroku, w kontekście prawa do rzetelnego procesu (por. postanowienie z dnia 8 kwietnia 2021 roku w sprawie III KK 77/21).
UZASADNIENIE
Apelacja obrońców oskarżonej R. K. okazała się zasadna w takim stopniu, że w wyniku jej wniesienia doszło do uchylenia zaskarżonego wyroku i umorzenia postępowania karnego na podstawie art. 1 § 2 k.k. w zw. z art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k. Podobny skutek, co do oskarżonego M. O., który nie wniósł własnego środka odwoławczego, odniosła apelacja prokuratora, która zaskarżyła wyrok w stosunku do obojga oskarżonych. Wprawdzie apelacja oskarżyciela zaskarżyła wyrok Sądu Rejonowego na niekorzyść oskarżonych, jednakże zgodnie z treścią art. 434 § 2 k.p.k. środek odwoławczy wniesiony na niekorzyść oskarżonego może spowodować orzeczenie także na jego korzyść, jeżeli zachodzą przesłanki określone w art. 440 k.p.k. lub art. 455 k.p.k. Utrzymanie wyroku w mocy wobec oskarżonego M. O., w sytuacji, gdy co do oskarżonej R. K., Sąd odwoławczy dopatrzył się przesłanek umorzenia postępowania, dotyczących obojga oskarżonych, byłoby rozstrzygnięciem rażąco niesprawiedliwym. Ponadto z art. 435 k.p.k. wprost wynika, że sąd odwoławczy uchyla lub zmienia orzeczenie na korzyść współoskarżonych, choćby nie wnieśli środka odwoławczego, jeżeli je uchylił lub zmienił na rzecz współoskarżonego, którego środek odwoławczy dotyczył, gdy te same względy przemawiają za uchyleniem lub zmianą na rzecz tamtych.
Przechodząc do szczegółowego omówienia zarzutów apelacji obrońców, skonstatować należy, że w dużej mierze została ona oparta o zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku i mającego wpływu na jego treść, a będącego wynikiem naruszenia przez Sąd I instancji art. 7 k.p.k. przy ocenie wyjaśnień oskarżonych i zeznań niektórych świadków.
Zarzut ten uznać trzeba jako częściowo zasadny. Sąd Rejonowy, ,,część historyczną” sprawy zawarł w dziale 1 uzasadnienia zaskarżonego wyroku, przy czym ograniczył się tu do wskazania faktów oczywistych, wynikających m.in. z niekwestionowanych dokumentów. Trudno więc w tym zakresie fakty te podważać. Natomiast w dalszej części uzasadnienia zaskarżonego wyroku, przy dokonywaniu oceny poszczególnych dowodów, czy też nawet przy omawianiu powodów przyjętej kwalifikacji prawnej, Sąd Rejonowy dodaje kolejne elementy stanu faktycznego, o których w dziale 1 w ogóle nie było mowy. Pomijając już nawet to, że taki sposób uzasadnienia wyroku utrudnia stronom i sądowi odwoławczemu skontrolowanie toku rozumowania, który doprowadził Sąd Rejonowy do takich, a nie innych konkluzji, to apelacja słusznie podniosła do owych rozważań szereg zastrzeżeń. Chodzi tu głównie o ustalenie Sądu Rejonowego, że w wyniku działań oskarżonej, pracownicy Urzędu Gminy (być może w obawie o swoje stanowiska) ,,robili wszystko”, by nie wprowadzić w życie uchwały z dnia 29 grudnia 2020 roku i nie doręczyć jej oskarżonej, choć w istocie taka okoliczność nie została udowodniona. W szczególności tego rodzaju ustalenia nie da się wywieść z zeznań przesłuchanych w sprawie urzędników: E. B., I. S., A. K., E. P., czy też M. Ł..
Z kolei, część z podnoszonych zarzutów uznać należało, jako nie mających istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Chodzi tu np. o kwestię, kiedy dokładnie Przewodniczący Rady Gminy – Ł. J. podpisał uchwałę nr (...) (czy nastąpiło to jeszcze w dniu jej wydania, czy kilka dni później), czy też kwestię, kiedy i w jaki sposób, pozostałe uchwały wydane przez Radę Gminy w dniu 29 grudnia 2020 roku trafiły do właściwych komórek organizacyjnych Urzędu Gminy w K. i kiedy nastąpiło ich wykonanie. Odtworzenie wszystkich szczegółów tych zagadnień napotyka na trudności, związane nie tylko z upływem czasu, ale też faktem, że osoba odpowiedzialna z ramienia Urzędu Gminy za obsługę sekretarską Rady Gminy – A. K. zakończyła pracę w urzędzie z końcem 2020 roku i w jej miejsce, w styczniu 2021 roku, przyjęto nowego pracownika – I. S.. W istocie nie mają one jednak znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Nie może przecież budzić żadnych wątpliwości, że uchwała Rady Gminy K. nr (...) z dnia 29 grudnia 2020 roku, w sprawie ustalenia wynagrodzenia Wójta Gminy K., została skutecznie podpisana przez Przewodniczącego Rady Gminy – Ł. J. (najprawdopodobniej na początku stycznia 2021 roku). Została ona przecież oficjalnie przesłana przez Urząd Gminy w K. w dniu 2.02.2021 roku do (...) Urzędu Wojewódzkiego, w trybie art. 90 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym. Nie budzić też może żadnych wątpliwości, że oboje oskarżeni doskonale wiedzieli, że w dniu 29 grudnia 2020 roku zapadła uchwała Rady Gminy K. nr (...) i jaka była jej treść, już choćby z tego względu, że byli oni obecni na posiedzeniu Rady Gminy w tym dniu. Nie może wreszcie budzić wątpliwości ustalenie, że dopiero w maju 2021 roku Przewodniczący Rady Gminy – Ł. J. wydał formalnie pracownicy I. S. polecenie doręczenia odpisu uchwały Wójtowi Gminy – oskarżonej R. K. (pismo – k. 98) i dopiero od tego momentu, księgowość zaczęła naliczać Wójtowi Gminy K. wynagrodzenie, wynikające z powyższej uchwały.
Te wszystkie okoliczności, mające decydujące znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, wynikają jasno z zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz z ustaleń poczynionych przez Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.
Sąd I instancji nie dokonał natomiast ustaleń, co do jeszcze jednej, za to bardzo istotnej okoliczności, co słusznie zarzucają skarżący. Otóż, kilka dni po wydaniu przedmiotowej uchwały nr (...) (...), na początku stycznia 2021 roku, oskarżona R. K. zwróciła się do radcy prawnego, prowadzącej obsługę prawną Gminy K. – B. J. o opinię prawną, dotyczącą procedury wejścia w życie powyższej uchwały. Z opinii radcy prawnego, którą przekazała oskarżonej ustnie, wynikało, że tego rodzaju uchwała musi być doręczona oficjalnie Wójtowi przez Przewodniczącego Rady Gminy. Następnie informację taką powziął oskarżony M. O., a oskarżona R. K. oznajmiła mu, że oczekuje procedowania wedle wykładni, wskazanej przez radcę prawnego, czyli ,,oczekujemy, aż przewodniczący w sposób oficjalny doręczy jej tę uchwałę, jako nowe warunki pracy” (wyjaśnienia oskarżonego M. O. – k. 292v). Trudno dociec, dlaczego Sąd Rejonowy okoliczności tej nie dostrzegł, gdyż to właśnie ona tłumaczy, w sposób logiczny, zachowanie obojga oskarżonych, zwłaszcza, że zgromadzone w sprawie dowody nie wskazują na inny rozsądny powód opóźnienia wprowadzenia w życie uchwały nr (...) (...).
Sąd odwoławczy musiał w takiej sytuacji naprawić zaniechanie Sądu I instancji, przede wszystkim przesłuchując w charakterze świadka radcę prawnego B. J., co nastąpiło na rozprawie w dniu 18.10.2024 roku. Świadek B. J. potwierdziła w złożonych zeznaniach fakt konsultowania z nią przez Wójta R. K. kwestii wejścia w życie uchwały nr (...) (...) z dnia 29.12.2020 roku. Potwierdziła też, że do rozmowy tej doszło po Nowym Roku i przekazała w niej oskarżonej, że ponieważ był to dokument ze stosunku pracy, powinien on być doręczony pani Wójt przez Przewodniczącego Rady Gminy, czyli podmiot, który wykonuje w stosunku do Wójta czynności z zakresu prawa pracy. Nie otrzymała natomiast od oskarżonej polecenia sporządzenia takiej opinii prawnej na piśmie. W tej sprawie nie kontaktował się z nią Przewodniczący Rady Gminy, choć wcześniej i później konsultował się z nią w różnych sprawach.
Sąd Okręgowy nie znalazł żadnych powodów, by zanegować wiarygodność zeznań świadka B. J., zwłaszcza, że już w dniu 17 marca 2021 roku, a więc długo przed wszczęciem postępowania karnego w przedmiotowej sprawie, Wójt Gminy R. K. skierowała pismo do Dyrektora Wydziału Prawnego, Nadzoru i Kontroli w (...) Urzędzie Wojewódzkim, wskazując m.in. na kwestie proceduralne, odnośnie zasad i sposobu postępowania w przypadku podjęcia przez Radę Gminy uchwały o obniżeniu wynagrodzenia Wójta, zgodnie z powyższym stanowiskiem radcy prawnego B. J. (k. 105 – 106).
Przechodząc do dalszych rozważań, należy stwierdzić, iż Sąd odwoławczy rozpoznający wniesione apelacje nie mógł, w realiach niniejszej sprawy, uciec od dokonania oceny, czy przedstawiony przez radcę prawną B. J. pogląd prawny, odnośnie procedury wprowadzenia w życie uchwały nr (...) (...) był słuszny, czy też nie.
Zdaniem Sądu Okręgowego należy zgodzić się z taką wykładnią przepisów, jaką przedstawiła w swoim stanowisku radca prawny B. J.. Przepisy prawa nie wskazują wprost, w jaki sposób ma być wykonywana uchwała organu samorządu terytorialnego, która jest z jednej strony wyrazem stanowienia prawa miejscowego, ale z drugiej – dokumentem ingerującym w sposób zasadniczy w stosunek pracy. W szczególności w przepisach ustawy o pracownikach samorządowych brak jest przepisów regulujących zagadnienie dotyczące wypowiadania w takiej sytuacji, jak ta zaistniała w niniejszej sprawie, warunków pracy i płacy. W świetle utrwalonego już orzecznictwa, niewątpliwym w obecnym stanie prawnym pozostaje fakt, że przepisy ustawy – Kodeks pracy, a konkretnie art. 42 k.p. nie mogą być stosowane wprost, w stosunku do osób zatrudnionych na podstawie wyboru. Podstawowym argumentem, uzasadniającym wykluczenie stosowania przepisów regulujących procedurę wypowiadania warunków pracy i płacy w Kodeksie pracy, jest szczególny rodzaj stosunku, jakim jest stosunek pracy z wyboru. Odmowa przyjęcia przez pracownika zaproponowanych mu w wypowiedzeniu zmieniającym nowych warunków wynagrodzenia prowadziłaby bowiem w myśl art. 42 § 3 k.p. do rozwiązania stosunku pracy. Tymczasem stosunek pracy z wyboru nie może zostać rozwiązany w trakcie trwania mandatu, co wynika z kolei z art. 73 § 2 k.p., a odmowa przyjęcia przez wójta nowych warunków wynagrodzenia nie stanowi w świetle prawa przesłanki do wygaśnięcia mandatu. Niedopuszczalność stosowania przepisu art. 42 k.p. jest w związku z tym uzasadniona tylko w zakresie, w jakim wymagana jest zgoda pracownika na zmianę warunków pracy lub płacy. Stanowi to logiczną konsekwencję przyznania radzie gminy kompetencji do jednostronnej zmiany wysokości wynagrodzenia wójtowi (burmistrzowi, prezydentowi miasta).
Brak wyraźnego rozstrzygnięcia przez ustawodawcę kwestii wypowiadania warunków pracy i płacy, w odniesieniu do pracowników zatrudnianych na podstawie wyboru, nie zwalnia jednak z obowiązku poszanowania podstawowych zasad prawa pracy, które obowiązują bez względu na podstawę nawiązania stosunku pracy. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, systemowa analiza przepisów prawa pracy (w rozumieniu art. 9 Kodeksu pracy) prowadzi do wniosku, że zasadą prawa pracy jest konieczność zachowania odpowiedniego okresu między wprowadzeniem dopuszczalnej zmiany warunków płacy na niekorzyść pracownika, a skutkiem w postaci obniżenia wynagrodzenia. W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjęto ponadto stosowanie powyższej zasady w odniesieniu do sytuacji, w których nie jest możliwe dokonanie wypowiedzenia zmieniającego na podstawie art. 42 k.p. Skoro brakuje bowiem ustawowego upoważnienia do stosowania wobec pewnej grupy pracowników tego przepisu „odpowiednio”, to w grę wchodzi jedynie zastosowanie art. 42 § 2 w drodze analogii. W konsekwencji, że skoro do stosunku pracy z wyboru nie można stosować wprost art. 42 k.p. a jest w nim dopuszczalna jednostronna zmiana wysokości wynagrodzenia na niekorzyść pracownika samorządowego, to może to nastąpić tylko i wyłącznie z zachowaniem okresu uprzedzenia, równego okresowi wypowiedzenia. Wypowiedzenie zmieniające jest czynnością prawną złożoną, nie ma więc przeszkód, aby w takiej sytuacji, w drodze analogii, stosować ten przepis, jednak wyłącznie w zakresie ustanawiającym zachowanie okresu wypowiedzenia, co do wywołania skutku w postaci obniżenia wynagrodzenia pracownikowi (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 października 2006 roku – II PK 27/06; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 8 kwietnia 1998 roku – III ZP 5/98; wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 2 listopada 2016 roku – III APa 14/16).
W świetle powyższych rozważań, stwierdzenie zawarte w uchwale nr (...) (...) z dnia 29.12.2020 roku, że wchodzi ona w życie natychmiast: ,,z dniem jej podjęcia”, ocenić należy zatem, jako niezgodne z obowiązującym porządkiem prawnym. Podstawa stosunku pracy Wójta, jaką jest wybór, nie zwalnia bowiem Rady Gminy z obowiązku poszanowania podstawowych zasad prawa pracy, odnoszących się do każdego stosunku pracy.
Z powyższego stanowiska orzecznictwa, które w pełni podziela Sąd odwoławczy w niniejszej sprawie, należy także wywodzić powinność doręczenia przez pracodawcę (którego w tym przypadku reprezentował Przewodniczący Rady Gminy - zgodnie z art. 8 ustawy z dnia 21 listopada 2008 roku o pracownikach samorządowych) pracownikowi, czyli Wójtowi, odpisu uchwały, ze wskazaniem okresu między wprowadzeniem zmiany warunków płacy na niekorzyść pracownika, a skutkiem w postaci obniżenia wynagrodzenia, odpowiadającego okresowi wypowiedzenia z kodeksu pracy.
Nie może być tu dostatecznym kontrargumentem, podnoszona w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku okoliczność, że następna uchwała Rada Gminy K. (nr (...) z dnia 24 listopada 2021 roku) w sprawie ustalenia wynagrodzenia Wójta Gminy), która tym razem podwyższała to wynagrodzenie, weszła w życie niemal natychmiast. Po pierwsze, nie można zrównywać sytuacji, kiedy pracodawca podwyższa pracownikowi wynagrodzenie za pracę, od sytuacji, kiedy wynagrodzenie to zostaje obniżone. Po drugie, Sąd Rejonowy, na dobrą sprawę, nie czynił odrębnego postępowania dowodowego, co do sposobu doręczenia Wójtowi uchwały nr (...) (...). Tymczasem nie jest wcale wykluczone, że w dniu 24 listopada 2021 roku Przewodniczący Rady Gminy podpisał przyjętą uchwałę i jeszcze tego samego, lub następnego dnia, jej odpis został formalnie doręczony Wójtowi.
Na marginesie koniecznym jest poczynienie jeszcze jednej ważnej uwagi. Sąd Okręgowy dopuszcza możliwość dokonania innej, niż wyżej wskazana, interpretacji prawnej. Jest to o tyle zrozumiałe, że – tak jak już wyżej nadmieniano – ustawodawca wprost nie uregulował tych kwestii. Oczywiście, w takim przypadku oczekiwać należałoby przedstawienia przekonywującej argumentacji, która byłaby zdolna do obalenia przedstawionego powyżej przez Sąd Okręgowy stanowiska. Jednakże nawet przyjęcie koncepcji, że Przewodniczący Rady Gminy nie miał obowiązku doręczenia Wójtowi odpisu uchwały obniżającej wynagrodzenie, ze wskazaniem okresu uprzedzenia (wypowiedzenia warunków płacowych), a uchwała Rady Gminy weszła w życie ,,automatycznie”, bez konieczności podjęcia dodatkowych czynności ze strony pracodawcy, to sytuacja oskarżonych z punktu widzenia prawa karnego, nie uległaby finalnie większej różnicy. Należałoby bowiem wówczas, w ślad za poglądem obrony, przyjąć, że oboje oskarżeni działali pod wpływem błędu, o którym mowa w art. 30 k.k. Istota błędu, co do bezprawności, zwanego też błędem co do prawa (error iuris), polega bowiem na dokonaniu przez sprawcę wadliwej oceny prawnej popełnianego czynu zabronionego. Wadliwość ta, stanowiąca jedocześnie kontratyp wyłączający odpowiedzialność karną, przejawia się w nieświadomości bezprawności popełnionego czynu. Trzeba mieć tu na uwadze, że nie ma obowiązku znajomości wszystkich przepisów prawa. Obowiązek taki byłby zresztą niemożliwy do wykonania, biorąc pod uwagę ogromną liczbę obowiązujących aktów prawnych i ich nieustanne nowelizacje, a często także niespójność pewnych uregulowań, czy też luki prawne, dotyczące sytuacji szczególnych, gdzie w grę wchodzą przepisy intertemporalne, bądź interdyscyplinarne. Skoro zatem oskarżona zasięgnęła opinii prawnej u profesjonalnego prawnika i zastosowała się do udzielonych jej wskazówek (jednocześnie przekazując stanowisko radcy prawnego swojemu podwładnemu – drugiemu z oskarżonych), to nawet gdyby okazało się, że ta interpretacja prawna jest błędna, to zachodziłaby sytuacja działania oskarżonych pod wpływem błędu, co do bezprawności.
Wracając do głównego nurtu rozważań przyjąć zatem należało, że powodem braku podjęcia przez oskarżoną – Wójta Gminy i oskarżonego – Sekretarza Gminy, działań w kierunku wykonania uchwały Rady Gminy K. nr (...) z dnia 29 grudnia 2020 roku, było wyczekiwanie na doręczenie przez Przewodniczącego Rady Gminy Wójtowi Gminy odpisu tejże uchwały ze wskazaniem okresu wypowiedzenia warunków płacowych, co przez kilka miesięcy nie następowało, a ostatecznie czynność taka została zrealizowana w maju 2021 roku.
Nie można jednak zgodzić się z poglądem apelujących, iż w takiej sytuacji zachodzi konieczność wydania wyroku uniewinniającego.
Sąd odwoławczy dopatrzył się jednak nieprawidłowości w zachowaniu obojga oskarżonych. Trzeba tu mieć bowiem na uwadze, że oskarżeni znajdowali się w sytuacji szczególnej, gdyż spoczywały na nich określone obowiązki, przewidziane w przepisach prawa. Oskarżona R. K. pełniła bowiem funkcję Wójta Gminy K., do której obowiązków należał m.in. wynikający z treści art. 30 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 roku w samorządzie gminnym obowiązek wykonywania uchwał Rady Gminy. Taki sam obowiązek ciążył na oskarżonym M. O. z tytułu pełnienia przez niego funkcji Sekretarza Gminy K. (§ 14 i § 19 pkt. 1 ppkt. 5 Regulaminu Organizacyjnego Urzędy Gminy K. z dnia 1 marca 2019 roku).
Oskarżona znalazła się zatem w sytuacji specyficznej. Z jednej strony miała świadomość, że podjęta uchwała Rady Gminy z dnia 29.12.2020 roku jest dla niej niekorzystna, gdyż obniża jej wynagrodzenie za pracę, a z drugiej strony – ciążył na niej obowiązek podjęcia działań, zmierzających do wykonania tejże uchwały. W zaistniałej sytuacji, oskarżona, z tytułu pełnienia funkcji publicznej, nie mogła zaniechać – mimo wszystko – czynności zmierzających od realizacji uchwały Rady Gminy, choćby się z nią wewnętrznie nie zgadzała, a wręcz uważała ją za krzywdzącą. Skoro zatem oskarżona uzyskała wiedzę, że dla wprowadzenia życie uchwały nr (...) (...), będącej uchwałą szczególną, wywierającą też skutki w zakresie prawa pracy, koniecznym dla jej wykonania, jest dokonanie przez Przewodniczącego Rady Gminy dodatkowej czynności – nieprawidłowym było, zdaniem Sądu Okręgowego, samo wyczekiwanie na dokonanie tejże czynności przez Przewodniczącego Rady Gminy Ł. J.. Oskarżona miała wszak świadomość, że mamy tu do czynienia z uchwałą nietypową, dla której wykonania (inaczej, niż w przypadku uchwał ,,standardowych”) potrzebna jest jeszcze ekstraordynaryjna czynność ze strony Przewodniczącego Rady Gminy. Oczywiście, początkowo mogła ona zakładać, że Ł. J. podejmie czynność doręczenia jej odpisu uchwały, co jednak pomimo upływu kolejnych dni, nie następowało. W takiej sytuacji – zdaniem Sądu odwoławczego – właściwym i wymagalnym zachowaniem byłoby zwrócenie się radcy prawnej o wydanie na piśmie opinii prawnej, odnośnie prawidłowego trybu wprowadzenia w życie uchwały (...), a następnie umożliwienie zapoznania się z taką opinią przez Przewodniczącego Rady Gminy, który z kolei miałby możliwość zastosowania się do właściwego trybu procedowania w zakresie podjętej w dniu 29.12.2020 roku uchwały.
To samo odnieść należy do oskarżonego M. O., który również powziął wiedzę, odnośnie właściwego trybu procedowania wejścia w życie uchwały (...). Mimo posiadanej świadomości, że Przewodniczący Rady Gminy jednak nie zamierza doręczyć Wójtowi (co stało się jasne już w drugiej połowie stycznia 2021 roku) odpisu przedmiotowej uchwały, gdyż zapewne nie wie o takiej powinności, oskarżony nie zrobił nic w kierunku przekazania Ł. J. informacji o sposobie właściwego procedowania. Sąd Okręgowy zdaje sobie sprawę, że oskarżony był z jednej strony związany przekazanym mu przez swojego bezpośredniego przełożonego stanowiskiem, co do konieczności respektowania trybu wskazanego przez radcę prawnego, z drugiej jednak strony – tak jak wyżej wspomniano – spoczywały na nim konkretne obowiązki, związane z dążeniem do wprowadzenia w życie uchwały Rady Gminy.
Reasumując dotychczasowe rozważania stwierdzić należy, iż oskarżeni swym zachowaniem wyczerpali od strony formalnej ustawowe znamiona przestępstwa z art. 231 § 1 i 2 k.k. Nie zachodziła zatem wnioskowana w apelacji obrońców konieczność uniewinnienia oskarżonej R. K. od zarzucanego jej czynu (co dotyczy się także oskarżonego M. O.).
Jednakże – zdaniem Sądu Okręgowego – biorąc pod uwagę całokształt ujawnionych w sprawie okoliczności, należało dojść do wniosku, iż stopień społecznej szkodliwości, popełnionego przez oskarżonych czynu jest znikomy.
Przy dokonywaniu oceny stopnia społecznej szkodliwości, z pola widzenia nie można tracić przede wszystkim okoliczności popełnienia czynu. W niniejszej sprawie okoliczności te były specyficzne, o czym już była mowa we wcześniejszych rozważaniach. Oskarżona, mając wątpliwości, co do trybu wejścia w życie uchwały nr (...) (...), zasięgnęła wiedzy fachowej, w postaci porady radcy prawnego i dostosowała się do przedstawionej jej interpretacji prawnej. Do powyższego zastosował się także drugi z oskarżonych – M. O.. Z chwilą formalnego otrzymania przez oskarżoną odpisu uchwały nr (...) (...), co nastąpiło w maju 2021 roku, oskarżeni podjęli działania, zmierzające do wykonania tej uchwały. Jak już wyżej wskazano, w okolicznościach rozpoznawanej tu sprawy nie mogło to zwolnić ich z odpowiedzialności, jednakże ma to znacznie z punktu widzenia oceny stopnia społecznej szkodliwości tak ustalonego czynu. Trzeba też tu wyraźnie wskazać, że osoba w pierwszej kolejności zobowiązana – co wynikało już z treści samej uchwały – do jej wykonania, czyli Przewodniczący Rady Gminy Ł. J., nie podjął dostatecznych kroków w celu spełnienia tegoż obowiązku. Nic nie stało na przeszkodzie bezpośrednie zwrócenie się także przez niego do radcy prawnego, o wyjaśnienie, czy w tym przypadku wystarczającym jest wyłącznie podpisanie uchwały, czy też potrzebna jest jeszcze dodatkowa czynność, w postaci doręczenia uchwały Wójtowi. Przez kilka miesięcy praktycznie nie wykazał też zainteresowania, czy Wójt pobiera wynagrodzenie w zmienionej wysokości, a jeżeli nie – to dlaczego tak się dzieje. Zgodnie z treścią art. 21a ustawy z dnia 8 marca 1990 roku o samorządzie gminnym Przewodniczący rady gminy może wydawać polecenia służbowe pracownikom urzędu gminy wykonującym zadania organizacyjne, prawne oraz inne zadania związane z funkcjonowaniem rady gminy, wykonując uprawnienia zwierzchnika służbowego w stosunku do tych pracowników. Ostatecznie Przewodniczący Rady Gminy wydał formalnie polecenie pracownicy I. S. doręczenia uchwały dopiero w maju 2021 roku, tym samym przyznając, iż taka forma była jednak wymagana.
Sąd Okręgowy chce zwrócić także uwagę, że sama uchwała (...) o obniżeniu Wójtowi Gminy wynagrodzenia nie miała charakteru stricte merytorycznego. Obniżenie Wójtowi Gminy wynagrodzenia za pracę, poniżej wysokości wynagrodzenia podległych mu urzędników, może zresztą wskazywać, że w uchwale tej chodziło raczej o pewien rodzaj zemsty politycznej. Na niedopuszczalność tego rodzaju praktyk dyskryminujących Prezydenta Miasta (co odnosi się także do Wójta Gminy) ze względu na przekonania polityczne, zwracał już uwagę Sąd Najwyższy – Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w wyroku z dnia 13 listopada 2019 roku – II PK 47/18. Trzeba też mieć na względzie, że kwota pobieranego przez oskarżoną przez kilka miesięcy wynagrodzenia, które w myśl przedmiotowej uchwały powinno być niższe, nie była znaczna, a w dodatku cała ta kwota została dobrowolnie zwrócona przez oskarżoną do kasy Urzędu Gminy jeszcze w 2021 roku.
Wszystko to zdecydowanie łagodzi ocenę zachowania oskarżonych. Zespół powyższych okoliczności uzasadnia przyjęcie tezy, iż stopień społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonym, mieścił się granicach znikomości, w rozumieniu art. 1 § 2 k.k. Przyjęciu znikomej szkodliwości społecznej popełnionego przez oskarżonych czynu nie stoi też na przeszkodzie rodzaj i charakter naruszonego ich czynem dobra prawnego.
Wobec uznania, iż przypisany oskarżonym czyn charakteryzował się stopniem społecznej szkodliwości w stopniu jedynie znikomym, postępowanie karne w tym zakresie podlegało – zgodnie z treścią art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k. w zw. z art. 1 § 2 k.k. – umorzeniu. Dlatego też Sąd odwoławczy uchylił zaskarżony wyrok i umorzył postępowanie karne wobec obu oskarżonych.
Z uwagi na powyższe rozstrzygnięcie apelacja prokuratora stała się bezprzedmiotowa. Rozważanie kwestii nadzwyczajnego złagodzenia kary, zastosowania ustawy względniejszej (art. 4 § 1 k.k.) czy też kwestii wymiaru orzeczonych kar i środków karnych, miałoby bowiem rację bytu, gdyby Sąd II instancji utrzymał w mocy rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego o skazaniu obojga oskarżonych.
Odnośnie kosztów postępowania, to zgodnie z treścią art. 632a § 1 k.p.k. - w wyjątkowych wypadkach, w razie umorzenia postępowania, sąd może orzec, że koszty procesu ponosi w całości lub w części oskarżony, a w sprawach z oskarżenia prywatnego oskarżony lub Skarb Państwa. Na podstawie tegoż przepisu Sąd Okręgowy postanowił obciążyć kosztami procesu oskarżonych, na które złożyły się wydatki poniesione przez Skarb Państwa w toku całego postępowania. Tym samym nie podlegał uwzględnieniu wniosek obrońców oskarżonej R. K. o zasądzenie na jej rzecz od Skarbu Państwa kosztów obrony z wyboru.
Sąd Okręgowy nie uznał, aby słusznym było przejęcie kosztów niniejszego postępowania na rachunek Skarbu Państwa, a więc obciążenie nimi de facto podatnika. Ustalone zachowanie oskarżonych nie znalazły w ocenie Sądu Okręgowego dostatecznej akceptacji, o czym była już mowa w powyższych rozważaniach. Wnioski płynące z tych rozważań pozwoliły na przypisanie oskarżonym sprawstwa w zakresie zarzucanych im czynów, przy czym ich stopień społecznej szkodliwości został następnie uznany przez Sąd za znikomy i skutkował umorzeniem postępowania.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Data wytworzenia informacji: