IV Ka 254/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2014-05-13

Sygn. akt IV Ka 254/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 maja 2014 roku.

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący SSO Sławomir Gosławski

Sędziowie SA Stanisław Tomasik (spr.)

SO Tomasz Ignaczak

Protokolant Dagmara Szczepanik

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim Janusza Omyły

po rozpoznaniu w dniu 13 maja 2014 roku

sprawy A. W.

oskarżonego z art.177§1 kk

z powodu apelacji wniesionej przez prokuratora

od wyroku Sądu Rejonowego w Opocznie

z dnia 27 lutego 2014 roku sygn. akt II K 83/13

na podstawie art.437§2 kpk i art.438 pkt 2 kpk uchyla zaskarżony wyrok w stosunku do oskarżonego A. W. i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Opocznie.

Sygn. akt. IV Ka 254/14

UZASADNIENIE

A. W. został oskarżony o to, że: w dniu 25 września 2012 roku w m. P., gm. W., naruszył nieumyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem osobowym marki O. (...) nr rej. (...) nie zachował szczególnej ostrożności podczas zbliżania się do skrzyżowania dróg równorzędnych, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu pojazdowi -motorowerowi marki R. nr rej. (...) kierowanego przez P. P., poruszającemu się z prawej strony na skrzyżowaniu, doprowadzając do zderzenia pojazdów, w wyniku czego kierujący motorowerem marki (...) P. P. doznał obrażeń ciała w postaci potłuczenia ogólnego, złamania trzonu obojczyka lewego, które spowodowały naruszenie czynności narządów ciała na okres powyżej 7 dni,

tj. o przestępstwo z art. 177§1 kk.

Sąd Rejonowy w Opocznie wyrokiem z dnia 27 lutego 2014r. w sprawie sygn. akt II K 83/13 uniewinnił oskarżonego A. W. od popełnienia zarzucanego mu czynu, a kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa.

Powyższy wyrok zaskarżył w całości Prokurator Rejonowy w Przysusze na niekorzyść oskarżonego.

Apelacja Prokuratora wywiedziona z treści art. 438 pkt 2 kpk zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła obrazę przepisów postępowania, mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia w postaci art.201 k.p.k. przejawiającą się w tym, że opinia biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego jest niepełna i niejasna, nie wyjaśnia żadnych wątpliwości co do zaistnienia zdarzenia drogowego, nie podaje prędkości pojazdów biorących udział w wypadku drogowym, nie określa możliwości uniknięcia wypadku przez jego uczestników i nie odnosi się do faktycznych okoliczności zdarzenia oraz występującego w dniu wypadku oznakowania skrzyżowania, a nadto nie jest poparta podstawowymi wyliczeniami matematycznymi, które można było przeprowadzić i pomimo tych niejasności nie wezwano biegłego lub nie powołano innego.

W konkluzji skarżący wnosił o uchylenie wyroku sądu I instancji w całości i skierowanie sprawy do ponownego rozpoznania przed sądem I instancji.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 13 maja 2014r.

Prokurator popierał skargę apelacyjną wniesioną Prokuratora Rejonowego w Przysusze i wnioski w niej zawarte.

Oskarżony A. W. wnosił o nieuwzględnienie apelacji prokuratora i utrzymanie w mocy zaskarżonego wyroku.

Przewodniczący okazał oskarżonemu dokumentację fotograficzną z k.20.

Oskarżony A. W. oświadczył, iż tablic z nazwami miejscowości nie kojarzy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Skarga apelacyjna Prokuratora okazała się zasadna w takim stopniu, że na skutek jej wniesienia powstały podstawy do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Rozpoczynając rozważania w przedmiotowej sprawie w pierwszej kolejności Sąd Okręgowy odniesie się do przyczyn, które wiodą do przekonania, iż w stosunku do oskarżonego zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w Opocznie należy uchylić i w tym zakresie przekazać sprawę do ponownego rozpoznania.

Analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego prowadzi bowiem do wniosku, iż Sąd I instancji w trakcie rozpoznania przedmiotowej sprawy, dopuścił się tego rodzaju obrazy przepisów prawa procesowego, która mogła mieć istotny wpływ na treść wydanego rozstrzygnięcia merytorycznego.

Ponieważ ocena zarzutów merytorycznych podniesionych w złożonej apelacji w zakresie sprawstwa oskarżonego jest aktualnie przedwczesna, Sąd Okręgowy ograniczy się jedynie do wskazania uchybień, które spowodowały uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Przechodząc do rozważań szczegółowych podnieść przede wszystkim należy, iż na gruncie przedmiotowej sprawy zaistniały względne przyczyny odwoławcze wyrażone w art. 438 pkt 2 k.p.k. Konkluzje bowiem Sądu meriti nie stanowią wyniku rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonego (art. 4 k.p.k.), a nade wszystko nie zostały wyczerpująco wyjaśnione. Zatem, zwrócić trzeba uwagę, iż Sąd Rejonowy uchybił normom proceduralnym wyrażonym w art. 92 k.p.k. w zw. z art. 167 k.p.k., wskutek braku kompleksowego i wnikliwego wyjaśnienia całokształtu okoliczności przedmiotowej sprawy. W szczególności bowiem Sąd Rejonowy przeprowadził w sposób zbyt pobieżny dostępne dowody pozwalające na ustalenie dokładnego przebiegu zdarzenia w dniu 25 września 2012r. Chodzi tu oczywiście o przedwczesne ustalenie, że oskarżony A. W. z uwagi na niewłaściwe oznakowanie skrzyżowania nie miał żadnej możliwości dostrzeżenia, że zbliża się do skrzyżowania dróg równorzędnych. Nie można pominąć również faktu, że Sąd meriti oparł się na opinii biegłego, która zdaniem Sądu Odwoławczego zawiera niejasności i jest niepełna. Nadto nie wyjaśnia żadnych wątpliwości co do zaistnienia zdarzenia drogowego, nie podaje prędkości pojazdów biorących udział w wypadku drogowym, nie określa możliwości uniknięcia wypadku przez jego uczestników i nie odnosi się do faktycznych okoliczności zdarzenia oraz występującego w dniu wypadku oznakowania skrzyżowania, a nadto nie jest poparta podstawowymi wyliczeniami matematycznymi. Biegły jak i Sąd skupili się w swych rozważaniach na hipotezach jak powinno wyglądać skrzyżowanie i jego oznakowanie. Można wręcz odnieść wrażenie, że zarówno Sąd meriti jak i biegły oceniali zachowanie oskarżonego w kontekście jak powinno wyglądać oznakowanie skrzyżowania i która droga powinna być z pierwszeństwem przejazdu, a nie w aspekcie obowiązujących w dniu zdarzenia reguł pierwszeństwa przejazdu. Biegły pominął również w swojej opinii dokumentację fotograficzna sporządzoną w dniu zdarzenia. Słusznie wskazał Prokurator, że nawet pobieżna obserwacja zdjęcia z karty 20 prowadzi do wniosku, że widoczność nadjeżdżających pojazdów z prawej strony była jedynie ograniczona. Przedmiotowa dokumentacja fotograficzna wskazuje bowiem, że samo skrzyżowanie było widoczne. Nie można pominąć również faktu, że widoczny był znak informacyjny ze wskazaniem odległości do miejscowości, co oskarżonemu powinno zasugerować, że do drogi którą się poruszał dochodzi inna droga z prawej strony. Zatem biegły winien wykazać czy oskarżony, jadąc swoim torem jazdy miał możliwość odpowiednio wcześniej dostrzec przedmiotowe skrzyżowanie dróg równoległych i podjąć odpowiednie manewry obronne mające na celu uniknięcie wypadku, czy też z uwagi na utrudnioną widoczność takiej możliwości nie miał. Ponadto Sąd meriti nie rozpytał zarówno oskarżonego, jak i jadących z nim świadków, czy przedmiotowa drogę była mu znana, i czy często się nią porusza. Okoliczność ta jest również niezwykle istotna dla ustalenia prawidłowości zachowania się oskarżonego.

Stwierdzić zatem należy, że rozbieżności w materiale dowodowym obligowały Sąd I instancji do drobiazgowej analizy dowodów, którymi dysponował. Jednak Sąd I instancji zadaniu temu nie sprostał. Wynika to jednoznacznie z lektury uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Wobec tego stwierdzić należy, że zaprezentowana w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ocena materiału dowodowego jest niepełna a dokonane ustalenia faktyczne przedwczesne. Zgodnie z twierdzeniem Sądu Najwyższego truizmem jest twierdzenie, że w takim procesie konieczne jest szczególnie wnikliwe rozważenie wszystkich zgromadzonych dowodów i ich wzajemnego powiązania,. Na sądzie odwoławczym ciąży zaś obowiązek wszechstronnego skontrolowania sposobu rozumowania Sądu I instancji (wyrok SN z 10.09.2009r. lex 529619). Wobec nie wyjaśnienia wszystkich rozbieżności, nie można jak zrobił to Sąd Rejonowy wykazać braku odmiennej wersji wydarzeń od tej, w której oskarżony nie dopuścił się czynu z art. 177 § 1 kk.

W świetle powyższych wywodów, wysnuć należy tezę, iż stwierdzenie przez Sąd I instancji o braku odpowiedzialności oskarżonego za zarzucany mu czyn było przedwczesne i na tym etapie postępowania chybione, z uwagi na mankamenty przeprowadzonego w tym zakresie przez Sąd I instancji postępowania dowodowego. Bezspornie bowiem Sąd meriti przy rozpoznaniu przedmiotowej sprawy nie dał posłuchu normom prawnym zobowiązującym go do badania i uwzględniania wszystkich okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy.

Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że zaskarżony wyrok zapadł z obrazą przepisów prawa procesowego, która mogła mieć istotne znaczenie dla treści merytorycznego rozstrzygnięcia w sprawie. Szereg wymienionych wyżej uchybień, jakie zaistniały przy rozpoznawaniu sprawy przez Sąd Rejonowy, sprawiło, że nie jest możliwe merytoryczne ustosunkowanie się przez Sąd Odwoławczy, co do trafności zaskarżonego wyroku. Suma tych nieprawidłowości tworzy jakość, która powoduje, że zaskarżony wyrok należało uchylić i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Opocznie

Wobec zaistnienia wyżej omówionych uchybień procesowych, uniemożliwiających merytoryczną kontrolę prawidłowości zaskarżonego wyroku, skutkujących w efekcie uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania, ustosunkowanie się do pozostałych podnoszonych w skardze apelacyjnej zarzutów, należy uznać za przedwczesne.

Dlatego też powyższe rozważania Sądu Odwoławczego ograniczone zostały do przedstawienia tylko tych uchybień, które legły u podstaw uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Jednocześnie należy wyraźnie podkreślić, iż Sąd Okręgowy nie wyraża w przedmiotowym uzasadnieniu swojego stanowiska, pozostawiając tą decyzję Sądowi meriti, który podejmie ją po przeprowadzeniu postępowania dowodowego.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd I instancji powinien w szczególności:

-

przesłuchać ponownie oskarżonego i świadków na okoliczność czy znał tą drogę którą się poruszał;

-

przeprowadzić dowód z dodatkowej opinii biegłego ze szczególnym uwzględnieniem możliwości dostrzeżenia przez oskarżonego skrzyżowania (przy uwzględnieniu dokumentacji fotograficznej k. 20) i tym samym ustaleniem jego obowiązków wynikających z ustawy prawo o ruchu drogowym;

-

podjąć próbę ustalenia przybliżonej prędkości pojazdów w oparciu o stwierdzone w nich uszkodzenia;

-

ponownie dokonać wyczerpującej oceny poszczególnych dowodów, zgodnie z treścią art. 4 k.p.k., art. 5§2 k.p.k., art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k., mając na względzie poczynione powyżej uwagi;

-

w zależności od ewentualnych końcowych wniosków co do sprawstwa i winy oskarżonego, przeprowadzić rzetelną analizę czynu inkryminowanego oskarżonemu, szczególnie w aspekcie ustawy prawa o ruchu drogowym

-

w pisemnym uzasadnieniu wyroku (zawierającym wszystkie elementy określone w art. 424 k.p.k.), przedstawić tok rozumowania i to w taki sposób, żeby można było skontrolować słuszność tego rozumowania i jego zgodność z materiałem dowodowym, zaś całość zaś zebranego materiału dowodowego Sąd I instancji winien poddać wnikliwej analizie celem prawidłowego stworzenia podstawy do ustalenia prawdy materialnej i powzięcia prawidłowego rozstrzygnięcia.

Mając na względzie powyższe okoliczności, nie przesądzając rozstrzygnięcia, Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Grażyna Dudek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację:  Sławomir Gosławski,  Tomasz Ignaczak
Data wytworzenia informacji: