Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV Ka 42/25 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2025-03-05

Sygn. akt IV Ka 42/25

UZASADNIENIE

Mając na uwadze potrzebę zapewnienia przejrzystości i czytelności dla stron dokumentu, jakim jest uzasadnienie wyroku, a także względy wskazane w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. postanowienie z dnia 8 kwietnia 2021 roku w sprawie III KK 77/21), Sąd odwoławczy odstąpił od sporządzenia uzasadnienia wyroku w postaci formularza UK 2.

W zakresie czynów zarzucanych oskarżonemu S. J. w pkt A.I i A.II aktu oskarżenia, uznanych przez Sąd Rejonowy jako jeden ciąg przestępstw, wyczerpujący dyspozycje art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k., apelacja nie podnosiła zarzutów. Materiał dowodowy jednoznacznie zresztą wskazywał tu na sprawstwo i zawinienie oskarżonego S. J., czego ten nie kwestionował. Ponieważ również i wymiar orzeczonej kary nie cechował się rażącą niewspółmiernością i nie zachodziły żadne przesłanki z art. 440 k.p.k. i 439 k.p.k. Sąd odwoławczy w tym zakresie utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.

Sąd odwoławczy nie znalazł także podstaw do jakiejkolwiek modyfikacji rozstrzygnięcia Sądu I instancji w zakresie zarzutu z pkt A. III. aktu oskarżenia, dotyczącego kierowania samochodem przez oskarżonego S. J. w dniu 30 grudnia 2023 roku w miejscowości B., pomimo orzeczonego sądownie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym (przestępstwo z w art. 244 k.k. w zb. z art. 180a k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.).

Ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji, a dotyczące sprawstwa i winy oskarżonego w zakresie omawianego tu zarzutu są prawidłowe, gdyż stanowią wynik, nie budzącej żadnych zastrzeżeń i zgodnej z art. 7 k.p.k., oceny zebranych w sprawie dowodów. Sąd I instancji, zgodnie z art. 410 k.p.k., rozważył wszystkie dowody, przemawiające zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego (art. 4 k.p.k.), a w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, wykazał dlaczego jednym dowodom należało dać wiarę, a innym z kolei – waloru takiego odmówić. Rozumowanie Sądu Rejonowego jest w pełni poprawne, zgodne z logiką i doświadczaniem życiowym.

Nie sposób uwierzyć twierdzeniom oskarżonego S. J., że to nie on był kierującym samochodem marki K. (...) nr rej. (...), którym w dniu 30 grudnia 2023 roku udał się wraz I. M. do miejscowości B., celem dokonania kradzieży kabli. Samochód ten należał przecież do S. J., a nie do I. M.. Ten drugi konsekwentnie twierdził, że był wówczas pod wpływem alkoholu, na miejsce kradzieży przyjechał jako pasażer, a kierującym samochodem był S. J.. To w kieszeni oskarżonego S. J. znaleziono kluczyk pasujący do przedmiotowego samochodu. Wreszcie – w pierwszych spontanicznych wyjaśnieniach oskarżony S. J. przyznał, że to on był wówczas kierującym samochodem K..

Dlatego też późniejsze, odmienne twierdzenia oskarżonego, jakoby ktoś inny był kierującym samochodem, traktować należy jako gołosłowne wymysły, mające na celu uniknięcie odpowiedzialności karnej za popełniony występek. Charakterystycznym jest też, że oskarżony raz twierdzi, iż kierującym jego samochodem był I. M., innym razem – jakiś trzeci (...). Niczego nie może też zmienić ponowne przesłuchiwanie świadków, którzy dokonywali zatrzymania oskarżonych, gdyż z ich relacji wynika jednoznacznie, że nie widzieli, kto był kierującym samochodem, którym sprawcy przyjechali na miejsce kradzieży.

Reasumując powyższe rozważania, stwierdzić należy, iż Sąd odwoławczy nie dopatrzył się w omawianym tu zakresie obrazy przepisów postępowania, w szczególności w zakresie oceny przeprowadzonych w sprawie dowodów, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, jak również błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku. Tym samym brak było podstaw do uwzględnienia apelacji i uniewinnienia oskarżonego od czynu zarzucanego mu w pkt A. III aktu oskarżenia. Nie zostały również spełnione warunki wskazane w art. 437 § 2 zd. 2 k.p.k. zezwalające na uchylenie zaskarżonego wyroku w tym zakresie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Ponieważ orzeczona kara nie nosi także cech niewspółmierności, omawiane tu rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego, jako słuszne i odpowiadające prawu – należało utrzymać w mocy.

Natomiast odnośnie czynu zarzucanego oskarżonemu S. J. w pkt A. IV aktu oskarżenia apelacja okazała się zasadna w takim stopniu, iż na skutek jej wniesienia powstały podstawy do uchylenia zaskarżonego wyroku w tej części i przekazania sprawy, co tego zarzutu, do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

W polskiej procedurze karnej obowiązuje zasada trafnej reakcji karnej i zasada prawdy materialnej. Z treści art. 2 § 1 pkt 1 i § 2 k.p.k. wynika, że podstawę wszystkich rozstrzygnięć powinny stanowić prawdziwe ustalenia faktyczne, natomiast celem postępowania karnego jest m.in. to, by sprawca przestępstwa został wykryty i pociągnięty do odpowiedzialności karnej, a osoba, której nie udowodniono winy – nie poniosła takiej odpowiedzialności. Dlatego też ocena materiału dowodowego, dokonywana przez pryzmat art. 7 k.p.k., art. 4 k.p.k. i art. 5 § 2 k.p.k. musi jednoznacznie wskazywać, że sprawstwo i wina oskarżonego co do zarzucanego, a następnie przypisanego mu przestępstwa, są niewątpliwe. W żadnym przypadku samo przyznanie się sprawcy do winy nie może uzasadniać dokonywania odstępstwa od dochowania wyżej wskazanej, zasadniczej powinności sądu orzekającego w sprawie. Tymczasem analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz przebiegu dotychczasowego postępowania, nie upoważnia do merytorycznego rozstrzygnięcia o winie oskarżonego S. J. odnośnie zarzutu z pkt A.IV aktu oskarżenia i nie pozwala na ocenę, czy zapadłe orzeczenie jest pod tym względem jest trafne.

Sąd meriti, zadowalając się przyznaniem się oskarżonego – na etapie postępowania przygotowawczego – do popełnienia omawianego tu czynu, nie zauważył, że przedstawiony przez oskarżyciela materiał dowodowy, a następnie przez tenże sąd niemal bezkrytycznie zaakceptowany, nakazywał podejść z daleko posuniętą ostrożnością do owego przyznania się do winy.

Oskarżyciel zawnioskował bowiem w akcie oskarżenia o przesłuchanie w charakterze świadka A. G. (zeznania tegoż świadka Sąd Rejonowy ujawnił na rozprawie w dniu 28.10.2024 roku). Jest to o tyle istotny świadek, gdyż widział on osobę kierującą krytycznej nocy na ul. (...) w T. samochodem marki K. (...) nr rej. (...). Analiza zeznań tegoż świadka, opisującego wygląd mężczyzn podróżujących tym autem, w tym jego kierowcy, ich przesiadanie się wewnątrz pojazdu oraz kolejność wysiadania, wskazywać może, że jednak to nie oskarżony S. J. był wówczas kierującym (k. 351v). Dołączony do akt sprawy zapis monitoringu sprzed sklepu nocnego, aczkolwiek jest to dowód ważny i może pomóc zweryfikować relacje źródeł osobowych, sam w sobie nie daje odpowiedzi, kto był kierującym, a tym samym nie może przesądzać o sprawstwie oskarżonego S. J. w zakresie omawianego tu czynu.

Mając zatem na uwadze ową zasadniczą rozbieżność w przedstawionym przez oskarżyciela materiale dowodowym (przyznanie się do winy oskarżonego – przeczący temu dowód z zeznań naocznego świadka) oraz wskazane wyżej zasady, jakim powinien kierować się proces karny, Sąd I instancji powinien w pierwszej kolejności bezpośrednio przesłuchać na rozprawie oskarżonego S. J.. Wprawdzie ustawa karnoprocesowa wprowadza regułę nieobowiązkowego udziału oskarżonego w rozprawie głównej, to jednak doznaje ona wyjątków. Przepis art. 374 § 1 zd. 2 k.p.k. przewiduje obowiązkową obecność oskarżonego na rozprawie głównej, gdy organ procesowy uzna jego obecność za obowiązkową. Decyzja taka powinna być podyktowana potrzebą realizacji celów procesu karnego, to jest wiążącego ustalenia, czy oskarżony jest rzeczywiście sprawcą zarzucanego mu przez prokuratora przestępstwa i powinien on ponieść odpowiedzialność karną, czy też nie. O ile w przypadku pozostałych trzech zarzutów aktu oskarżenia, tego rodzaju wątpliwości być nie mogło i Sąd Rejonowy miał prawo prowadzić rozprawę pod nieobecność oskarżonego, który został prawidłowo zawiadomiony o terminie rozprawy i nie wniósł o jej odroczenie z ważnych przyczyn, to w odniesieniu do zarzutu z pkt A.IV – z powodów wyżej wymienionych – sytuacja wyglądała inaczej. Sąd Rejonowy winien w takim wypadku bezpośrednio przesłuchać oskarżonego S. J., celem wyjaśnienia wątpliwości odnośnie sprawstwa zarzucanego mu przestępstwa, a także przesłuchać bezpośrednich świadków zdarzenia. Tego jednak Sąd I instancji zaniechał, ograniczając się wyłącznie do ujawnienia dowodów zgłoszonych w akcie oskarżenia.

Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że zaskarżony wyrok w omawianej tu części zapadł z obrazą przepisów art. 374 § 1 zd. 2 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 4 k.p.k., art. 366 § 1 k.k. i art. 410 k.p.k. która mogła mieć istotne znaczenie dla treści merytorycznego rozstrzygnięcia w sprawie. Opisane wyżej uchybienia w procedowaniu, jakie zaistniały przy rozpoznawaniu sprawy przez Sąd Rejonowy sprawiły, że nie jest możliwe merytoryczne ustosunkowanie się przez Sąd odwoławczy, co do trafności zaskarżonego wyroku. W konsekwencji zaskarżony wyrok w pkt 1c, 5, 6 i 8 (w zakresie czynu zarzucanego oskarżonemu S. J. w pkt A.IV aktu oskarżenia i związanych z nim rozstrzygnięć akcesoryjnych) należało uchylić i w tym zakresie przekazać sprawę Sądowi Rejonowemu w Tomaszowie Mazowieckim do ponownego rozpoznania.

Zważyć należy, iż konwalidacja zaistniałych błędów oraz braków o charakterze dowodowym w postępowaniu odwoławczym, równałaby się konieczności przeprowadzenia przed sądem odwoławczym całego przewodu sądowego. Przyjąć należy, że ponowienie przewodu w całości jest konieczne nie tylko w sytuacji, gdy sąd pierwszej instancji przeprowadził w sposób wadliwy, niedopuszczalny lub nieprawidłowy wszystkie dowody, bądź nie przeprowadził ich wcale, ale również gdy nieprawidłowe przeprowadzenie większości dowodów w sądzie pierwszej instancji spowoduje niemożność poddania ocenie tych prawidłowo przeprowadzonych. Postępowanie dowodowe, w wyniku którego nie można dokonać ustaleń, gdyż każdy z dowodów musiałby być oceniany w całkowitym wzajemnym oderwaniu od siebie, powinno być powtórzone w całości.

Jak przyjmuje się w orzecznictwie, konieczność uchylenia wyroku zachodzi wówczas, gdy postępowanie dowodowe przed sądem I instancji w ogóle nie spełniło swego celu w postaci zgromadzenia materiału niezbędnego do dokonania ustaleń faktycznych. W tej sytuacji sąd drugiej instancji musiałby w postępowaniu apelacyjnym przeprowadzić wszystkie dowody ścisłe niezbędne do merytorycznego orzeczenia co do zasadniczego przedmiotu procesu. Stan taki należałoby uznać za powodujący konieczność ponowienia przewodu sądowego w pierwszej instancji. Jeżeli w ustawie jest mowa o konieczności przeprowadzenia na nowo przewodu przez sąd pierwszej instancji w całości, to tę niemożność należy oceniać w kontekście całego materiału dowodowego sprawy, nie zaś jego części, nawet znacznej (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22.05.2018 roku – I KZP 3/19).

Dodać też trzeba, że przeprowadzenie całego przewodu sądowego w postępowaniu odwoławczym niosłoby za sobą taki skutek, że strona nie zgadzająca się z rozstrzygnięciem Sądu Okręgowego, zawartym w orzeczeniu nie podlegającym już przecież zaskarżeniu w zwykłym trybie, zostałaby pozbawiona realnej możliwości odwołania się i przedstawienia swoich kontrargumentów wyższej instancji.

Przy powtórnym rozpoznaniu sprawy Sąd I instancji winien przeprowadzić ponownie postępowanie dowodowe odnośnie zarzutu z pkt A.IV aktu oskarżenia. W szczególności należy bezpośrednio przesłuchać oskarżonego S. J., na okoliczność przebiegu zdarzenia, osoby kierującej jego samochodem, a także powodów przyznania się do winy na etapie postępowania przygotowawczego. Bezpośrednio przesłuchać należy także w charakterze świadków: M. W., A. G., a także D. S. (k.328), który podobnie jak A. G., zapewne widział osobę kierującą samochodem K. (...). Ponadto ustalenia (a następnie przesłuchania), wymaga osoba trzeciego z mężczyzn podróżujących wówczas ww. samochodem. Według relacji oskarżonego był to R. K. zam. K. (...). Ponadto do rozważenia jest przesłuchanie w charakterze świadka funkcjonariusza policji J. A., który oglądał nagranie z miejskiego monitoringu (odczytując mu w razie konieczności notatkę urzędową z k. 341). Zeznania wszystkich z przesłuchiwanych osób, winny być, w razie konieczności, skonfrontowane z zapisem monitoringu sprzed sklepu przy ul. (...), poprzez odtworzenie stosownych fragmentów nagrania z płyty CD i wezwania przesłuchiwanego do ustosunkowania się do uwidocznionych tam treści.

Pamiętać należy, że o ile - w świetle art. 442 § 3 k.p.k. - sąd, któremu przekazano sprawę do ponownego rozpoznania, jest związany zapatrywaniami prawnymi oraz wskazaniami, co do dalszego postępowania, wyrażonymi przez sąd wyższego rzędu, to zachowuje całkowitą autonomię w zakresie oceny dowodów, które weryfikuje w oparciu o własne przekonanie, zgodnie z zasadami określonymi w art. 7 k.p.k., a także – co jest oczywiste – ma pełną możliwość poczynienia własnych ustaleń faktycznych, wynikających z przeprowadzonych dowodów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 października 2014 roku - V KK 144/14; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2009 roku - II KK 224/08).

Uchylenie przez Sąd odwoławczy zaskarżonego wyroku, co jednego z przypisanych oskarżonemu S. J. czynów, spowodować oczywiście musiało rozwiązanie dotychczasowej kary łącznej, orzeczonej wobec tegoż oskarżonego S. J. w pkt 2 zaskarżonego wyroku, jak również wymierzenie nowej kary łącznej za zbiegające się przestępstwa z pkt 1a i 1b tegoż wyroku (które zostały utrzymane w mocy).

Kierując się treścią art. 85 § 1 k.k. i art. 86 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 2 k.k. Sąd Okręgowy wymierzył oskarżonemu S. J. nową karę łączną 1 roku pozbawienia wolności. Sąd odwoławczy kierował się tu takimi samymi względami przy łączeniu kar, jak uczynił to Sąd Rejonowy (zasada asperacji).

Zdaniem Sądu Okręgowego kara łączna 1 roku pozbawienia wolności będzie współmierną reakcją karną za popełnione przez skazanego przestępstwa, odpowiadającą społecznemu poczuciu kary sprawiedliwej, a kara taka spełni w sposób właściwy cel wychowawczy i zapobiegawczy, a także w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet nowo orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności zaliczono oskarżonemu okres zatrzymania od dnia 04 lutego 2024 roku godzina 02:25 do dnia 05 lutego 2024 roku godzina 14:50 przyjmując, że jeden dzień zatrzymania, równa się jednemu dniowi kary pozbawienia wolności.

Biorąc pod uwagę aktualną sytuację życiową i materialną skazanego, Sąd Okręgowy – na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. – zwolnił go w całości od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, którymi obciążył Skarb Państwa.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Karol Depczyński
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Data wytworzenia informacji: