II Ca 736/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2019-12-30
Sygn. akt II Ca 736/19
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 30 grudnia 2019 r.
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący |
SSO Paweł Hochman (spr.) |
Sędziowie |
SSA w SO Stanisław Łęgosz SSA w SO Grzegorz Ślęzak |
Protokolant |
Katarzyna Pielużek |
po rozpoznaniu w dniu 30 grudnia 2019 r. w Piotrkowie Trybunalskim
na rozprawie
sprawy z powództwa A. W.
przeciwko (...) z siedzibą w W.
o zadośćuczynienie
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Rejonowego w Radomsku z dnia 20 sierpnia 2019 r.
sygn. akt I C 1184/17
1. zmienia zaskarżony wyrok w punktach pierwszym, drugim i trzecim sentencji w ten sposób, że powództwo oddala i nie obciąża powódki obowiązkiem zwrotu na rzecz pozwanego kosztów procesu;
2. nie obciąża powódki obowiązkiem zwrotu na rzecz pozowanego kosztów procesu za instancję odwoławczą.
Stanisław Łęgosz Paweł Hochman Grzegorz Ślęzak
Sygn. akt II Ca 736/19
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 20 sierpnia 2019 roku, wydanym w sprawie I C 1184/17, Sąd Rejonowy w Radomsku uwzględnił w całości powództwo A. W. przeciwko (...) z siedzibą w W. i zasądził na jej rzecz kwotę 20.000 złotych z ustawowymi odsetkami tytułem zadośćuczynienia (pkt 1), kwotę 4.167 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt 2) oraz nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Radomsku kwotę 872 złotych tytułem zwrotu nieuiszczonych kosztów sądowych (pkt 3).
Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne Sądu Rejonowego:
W dniu (...) roku A. W. wybrała się ze swoją koleżanką H. P. (1) na przejażdżkę rowerową. W trakcie przejażdżki jechał m. in. ulicą (...) w R., która to ulica była przed naprawą jej nawierzchni, były na niej liczne wyrwy i dziury. Jest to ulica, która łączy się ze ścieżką rowerową do lasu, był na niej odcinek wymagający naprawy, na którym jest „dziura na dziurze”. Powódka jechała dość wolno, albowiem omijała dziury, jednak w pewnym momencie wjechała kołem w jedną z nich, przewróciła się, nie mogła ruszać ręka, doznała złamania nasady dalszej kości promieniowej prawej z przemieszczeniem. Obecna H. P. (1) udzieliła jej pierwszej pomocy, zaprowadziła oba rowery na niedaleko położony przystanek autobusowy, następnie poprosiła obecne tam osoby niedaleko mieszkające, aby zabrały rowery do siebie. Następnie zadzwoniła po pogotowie, które z miejsca zdarzenia zabrało powódkę na Izbę Przyjęć do Szpitala w R..
Dziura w jezdni nie była w żaden sposób zabezpieczona, ani oznakowana.
H. P. (1) odebrała powódkę ze szpitala do mieszkania. Następnie pomagała jej w codziennych czynnościach. A. W. mieszka sama, H. P. (1) jest jej najbliższą sąsiadką, przyjaciółką, mieszka w tej samej klatce bloku, piętro wyżej.
Ulica (...) znajduje się w zarządzie Gminy Miasta R.. Zgodnie z ustawą Prezydent Miasta R. jest organem wykonawczym Gminy Miasta R., a Gmina Miasta R. zarządza jako jednostka samorządowa drogami na terenie gminy.
Miasto R. zawarło z W. Z. umowę na realizację utrzymania dróg o powierzchni nieulepszonej na terenie Miasta R. w 2016 roku (naprawę). Zleciło W. Z. wykonanie robót zgodnie z zaakceptowanym harmonogramem, w którym wykazano, że W. Z. był zobowiązany do naprawy drogi ulicy (...). Naprawę zlecono w dniu 16 sierpnia 2016 roku. Protokół odbioru nosi datę 23 sierpnia 2016 roku.
W. Z. w dacie zdarzenia był ubezpieczony w pozwanej (...) z siedzibą w W. umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.
Powódka pismem z dnia 5 maja 2017 roku wezwała pozwaną do zapłaty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
Decyzją z dnia 6 czerwca 2017 roku pozwana nie uznała swojej odpowiedzialności za szkodę wywołaną zdarzeniem z dnia (...) roku. Pozwana w piśmie zakwestionowała, że do zaniedbań doszło z winy ubezpieczonego. Ponadto uszkodzenia w drodze mogły powstać z dnia na dzień, a ubezpieczony przed powstaniem szkody przeprowadził prace wyrównujące drogę.
U powódki rozpoznano złamanie dalszej nasady kości promieniowej prawej i wyrostka rylcowatego kości łokciowej prawej ze zrostem dalszej nasady kości promieniowej w poprawnym ustawieniu. Jest to typowe złamanie powstałe w wyniku upadku. Biegły w sposób stanowczy stwierdził wystąpienie u powódki uszczerbku według pozycji 122a na poziomie 9%, ze względu na możliwość wystąpienia bezobjawowej osteoporozy, czy osteopenia ubytek został przyjęty na poziomie 8%. Deformacja związana z przemieszczeniem wtórym z powodu niestabilnego złamania. Odłamy dalszej nasady kości promieniowej prawej zostały wygojone w stopniu poprawnym, bowiem nie w pełni prawidłowym ustawieniu. Zakres ruchów prawej ręki jest ograniczony a ograniczenia są umiarkowane.
Dyskomfort życiowy powódki był znaczny przez pierwsze 1,5 miesiąca. Przez następne 1,5 miesiąca stopień był umiarkowany, po tym czasie stopień ten jest lekki i tak pozostaje z okresowym zaostrzeżeniem dolegliwości i pogłębienie dyskomfortu, głównie przy wysiłku i przeciążeniu ręki, np. przy zakręcaniu ręki, czy noszeniu dużych zakupów. Powódka nie wymaga dalszego leczenia. Powódka wymagała pomocy osób trzecich przez pierwsze 3 miesiące, gips usunięto po około 6 tygodniach, W tym czasie potrzebowała pomocy innych osób przez 3 godziny na dobę. Kolejne 1.5 miesiąca przez około 2 godziny. Leczenie rehabilitacyjne nie było zbyt uciążliwe i polegało na zastosowaniu ćwiczeń usprawniających oraz fizykoterapii. Koszt leczenia farmakologicznego wynosił około 100 złotych. Rokowania na przyszłość są stabilne.
Powódka przed wypadkiem była bardzo aktywna ruchowo, codziennie jeździła rowem po około 30-40 kilometrów. Jak zeznała jazda rowerem to było jej hobby i przyjemność, która pozwalała jej zachować zdrowie i sprawność ruchową. Obecnie boi się wsiąść na rower. Aby utrzymać dobry stan zdrowia zmuszona jest spacerować. Wciąż odczuwa dyskomfort głównie przy wysiłku i przeciążeniu ręki, np. przy zakręcaniu ręki czy noszeniu dużych zakupów. Ręka jest też odkształcona. Powódka okresowo odbywa rehabilitacje.
Ustalając okoliczności związane ze stanem zdrowia powódki, doznanymi przez nią w wypadku obrażeniami oraz rokowaniami na przyszłość co do stanu zdrowia powódki, Sąd Rejonowy oparł się na opinii biegłego sądowego z zakresu (...), uznając, że jest ona pełna, rzetelna, fachowa i jako taka w pełni przydatna dla celów dowodowych. Opinia ta, po jej uzupełnieniu na wniosek strony pozwanej, nie była kwestionowana przez żadną ze stron w dalszym toku postępowania.
Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że powództwo zasługuje na uwzględnienie w całości.
Motywując powyższe wskazał, że zgodnie z treścią art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. W myśl art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia (§ 2).
W przedmiotowej sprawie w chwili zdarzenia Miasto R. łączyła z W. Z. umowa na realizację utrzymania dróg o powierzchni nieulepszonej na terenie Miasta R. w 2016 roku (naprawę). Umowa tą zlecono W. Z. wykonanie robót zgodnie z zaakceptowanym harmonogramem, w tym wykazano, że W. Z. był zobowiązany do naprawy drogi ul. (...). Naprawę zlecono w dniu 16 sierpnia 2016 roku.
W. Z. w dacie zdarzenia był ubezpieczony u pozwanej (...) z siedzibą w W. umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.
Podstawę prawną roszczeń odszkodowawczych stanowi art. 415 k.c., zgodnie z którym kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia, a także art. 429 k.c. stanowiący, że kto powierza wykonanie czynności drugiemu, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną przez sprawcę przy wykonywaniu powierzonej mu czynności, chyba że nie ponosi winy w wyborze albo że wykonanie czynności powierzył osobie, przedsiębiorstwu lub zakładowi, które w zakresie swej działalności zawodowej trudnią się wykonywaniem takich czynności.
Wobec powyższego Sąd I instancji uznał, że za szkodę ponosi odpowiedzialność W. Z..
Wyjaśnił, że nie można zgodzić się ze stanowiskiem pozwanej, że droga nie była w złym stanie, ponadto uszkodzenia w drodze mogły powstać z dnia na dzień, a ubezpieczony przed powstaniem szkody przeprowadził prace wyrównujące drogę. Okoliczności złego stanu drogi potwierdza nie tylko dokumentacja medyczna, ale także świadkowie. Zarówno H. P. (2), która jeździła tamtędy regularnie rowerem i opisała wprost, że był to odcinek gdzie była dziura na dziurze i trudno było jeździć jak i W. Z.. Ponadto nielogicznym jest sytuacja, w której zleca się naprawę drogi i za to płaci, skoro nie było takiej potrzeby. Droga została naprawiona, ale już po dniu zdarzenia. Dodatkowo sam W. Z., któremu zlecono naprawę drogi, zeznał, że droga ta wymagała naprawy. Zlecono mu natomiast tyle pracy, że musiał ją rozłożyć na dłuższy czas. Naturalnym więc było, że musiał też podjąć decyzję o pierwszeństwie potrzeby naprawy i wyznaczyć kolejność uzupełnienia nawierzchni ulic. Natomiast tak się złożyło, że do zdarzenia doszło tuż przed naprawą ulicy.
W ocenie Sądu pierwszej instancji, podstawą prawną odpowiedzialności ubezpieczonego w niniejszej sprawie jest przepis art. 415 k.c. w zw. z art. 416 k.c.
Zgodnie z art. 415 k.c., kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia, zaś w myśl art. 416 k.c., osoba prawna jest zobowiązana do naprawienia szkody wyrządzonej z winy jej organu.
Przepis art. 415 k.c. wprowadza generalną formułę deliktu. Dla stwierdzenia odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego należy ustalić istnienie następujących przesłanek: szkody, zdarzenia szkodowego, winy pozwanego za zdarzenie szkodowe oraz związku przyczynowego między działaniem (zaniechaniem) sprawcy a szkodą. W polskim prawie cywilnym przyjęto rozwiązanie, zgodnie z którym zobowiązany ponosi odpowiedzialność, gdy między określonym zdarzeniem a szkodą zachodzi związek przyczynowy, rozumiany w ten sposób, że bez zdarzenia początkowego wynik ostateczny w postaci szkody by nie nastąpił. Dodać należy, że przepis art. 361 § 1 k.c. wyraża zasadę tzw. normalnego (adekwatnego) związku przyczynowego, co oznacza, że zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła.
Zachowaniem, za które podmiotowi można przypisać odpowiedzialność deliktową na podstawie art. 415 k.c., może być zarówno działanie, jak i zaniechanie. Zaniechanie polega na niewykonywaniu określonego działania, gdy na podmiocie ciążyła powinność i możliwość jego podjęcia.
Przepis art. 415 k.c. wymaga stwierdzenia w zachowaniu sprawcy szkody elementu winy. W cywilistyce rozróżnia się dwie postacie winy: winę umyślną oraz winę nieumyślną, przy czym w odniesieniu do winy nieumyślnej, przybierającej postać niedbalstwa, szkoda jest wynikiem niedołożenia przez sprawcę należytej staranności.
Dodatkowo, jako zawinione mogą być kwalifikowane wyłącznie zachowania bezprawne, a więc zachowania sprzeczne z obowiązującym porządkiem prawnym. Ustalenie bezprawności zachowania polega na zakwalifikowaniu czynu sprawcy jako sprzecznego z normami określonymi przez system prawny. Ustawodawca w przepisie art. 415 k.c. nie wskazuje zakresu tych norm. Za bezprawne należy kwalifikować czyny zakazane lub nakazane przez przepisy prawne obowiązujące w Polsce, bez względu na ich źródła (Konstytucja RP lub inne ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe, rozporządzenia, akty prawa miejscowego). Normy postępowania zrekonstruowane na podstawie tych przepisów muszą mieć charakter abstrakcyjny, nakładając powszechny obowiązek określonego zachowania, a więc nakazując lub zakazując generalnie oznaczonym podmiotom określonych zachowań w określonych sytuacjach. Mogą to być ponadto normy prawa cywilnego lub jakiejkolwiek innej gałęzi prawa, jeżeli ustanawiają obowiązki o charakterze powszechnym, a nie tylko w ramach stosunku prawnego łączącego strony. Za bezprawne uznaje się także zachowania sprzeczne z zasadami współżycia społecznego albo dobrymi obyczajami, a więc normami moralnymi powszechnie akceptowanymi w całym społeczeństwie lub grupie społecznej, nakazującymi lub zakazującymi określonego zachowania, mimo iż nie jest ono nakazane lub zakazane normą prawną .
W oparciu o powołany wyżej stan faktyczny i prawny Sąd Rejonowy stwierdził, że w niniejszej sprawie spełnione zostały wszystkie przesłanki odpowiedzialności ubezpieczonego za szkodę, jakiej doznała powódka.
Z treści art. 361 § 1 k.c. wynika, że zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W niniejszej sprawie bezpośrednim skutkiem zdarzenia z dnia (...) roku było doznanie przez powódkę złamania dalszej nasady kości promieniowej prawej i wyrostka rylcowatego kości łokciowej prawej ze zrostem dalszej nasady kości promieniowej w poprawnym ustawieniu. Jest to typowe złamanie powstałe w wyniku upadku.
Regułą wyrażoną w art. 361 § 2 k.c. jest zasada pełnego odszkodowania. Zgodnie z tą regułą naprawienie szkody obejmuje zarówno straty, jakie poszkodowany poniósł, jak i korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Szkoda może przybrać postać szkody w mieniu oraz szkody na osobie, przy czym szkoda na osobie może mieć charakter majątkowy lub niemajątkowy.
Rekompensatę z tytułu szkody niemajątkowej stanowi zadośćuczynienie.
Podstawą prawną roszczenia o zadośćuczynienie jest przepis art. 445 k.c., który przewiduje, że w wypadku m.in. uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Powołana krzywda ujmowana jest jako cierpienie psychiczne i fizyczne wynikające z uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia.
Ustalając wysokość zadośćuczynienia za doznaną krzywdę należnego powódce Sąd Rejonowy miał na uwadze fakt, że uszczerbek na zdrowiu powódki został oceniony przez biegłego ortopedę na 8%. Dodatkowo Sąd I instancji wziął pod uwagę dolegliwości fizyczne i psychiczne związane z doznanymi urazami w postaci dolegliwości bólowych, utrudnień i ograniczeń w codziennym funkcjonowaniu powódki po zdarzeniu, konieczność noszenia opatrunku gipsowego, korzystania z pomocy innych osób, dyskomfort życiowy związany z utrudnieniami w życiu codziennym i potrzebą korzystania z pomocy ze strony innych osób po wypadku, konieczność rezygnacji z części aktywności fizycznej z uwagi na pojawiający się zespół bólowo-przeciążeniowy. Opisywana wyżej aktywność miała obiektywnie bardzo duże znaczenie dla stanu zdrowia powódki i jej sprawności fizycznej, tym większe, że dotyczy osoby w podeszłym wieku. Powódka uwielbiała jazdę rowerem, zapewniała ona jej sprawność ruchową i fizyczna. Od lat jeździła codziennie po około 30 kilometrów. Obecnie obawia się jazdy rowerem. Aby utrzymać dobrą formę fizyczną musi uprawiać marsze.
Kierując się przedstawionymi wyżej względami Sąd Rejonowy uznał, że doznaną przez powódkę krzywdę rekompensuje kwota 20.000 złotych, która to kwota nie jest nadmiernie wygórowana i jest dostosowana do warunków bytowych i potrzeb życiowych społeczeństwa. Wpływ na wysokość tej kwoty miał również fakt, że powódka nie domagała się zapłaty za wydatki związane z leczeniem i zwrotu kosztów świadczenia opieki ze strony osób trzecich.
O odsetkach ustawowych Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 359 § 1 k.c., art. 481 § 1 k.c. oraz 817 § 1 k.c., a o kosztach procesu na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. Ponadto Sąd Rejonowy nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Radomsku kwotę 450 złotych tytułem opłaty od rozszerzonej części powództwa oraz kwotę 422 złote tytułem zwrotu kosztów opinii biegłych wypłaconych tymczasowo ze Skarbu Państwa.
Od powyższego wyroku wniósł w dniu 30 września 2019 roku (data nadania w placówce pocztowej) apelację pełnomocnik pozwanego (...) z siedzibą w W.. Apelujący zarzucił wyrokowi:
1. naruszenie prawa procesowego, tj.:
a) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez wyprowadzenie z materiału dowodowego wniosków z niego niewynikających, tj. wywiedzenie z zeznań świadka W. Z. okoliczności, o jakich w ogóle nie twierdził i tym samym nadanie jego zeznaniom treści odwrotnej niż wynika wprost z protokołu zeznań, a nadto wyjęcie z jego zeznań zdań wyrwanych z kontekstu, skutkiem czego sąd ustalił okoliczności stanu faktycznego sprzecznie z rzeczywistością;
b) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez całkowite pominięcie okoliczności daty zlecenia wykonania remontu m.in. ulicy (...) (16 sierpnia 2016), treści umowy o wykonanie zamówienia publicznego zleconego przez Urząd Miasta R. w zakresie utrzymania dróg o powierzchni nieulepszonej w 2016 roku, zgodnie z którą „szczegółowy zakres i terminy wykonania remontów będą ustalane każdorazowo w pisemnym zleceniu podpisanym przez upoważnionego przedstawiciela zamawiającego i po potwierdzeniu przez wykonawcę (...), a także faktu odbioru tychże robót w dniu 23 sierpnia 2016 roku, wobec czego oczywiste jest, że to zamawiający wskazywał termin realizacji zlecanego remontu, a zatem to on jako zarządca drogi jest odpowiedzialny za zlecenie jego wykonania dopiero 16 sierpnia 2016 roku, zaś ustalenia sądu co do przyczyn niewykonania remontu drogi na dzień wypadku powódki stają się całkowicie oderwane od rzeczywistości;
c) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez całkowicie dowolne przyjęcie, że przyczyną wypadku powódki jest nie ubytek w ulicy (...), za który odpowiedzialność ponosi zarządca drogi, który nie widział potrzeby jego naprawy aż do 16 sierpnia 2016 roku, a niedokonanie owej naprawy przez W. Z. terminie 3 dni (między 16 a 19 sierpnia 2016 roku) mimo, że to zarządca drogi ustalał terminy remontu i remont ulicy (...) odbywał się on wg jego wytycznych;
d) art. 328 § 1 k.p.c. poprzez całkowite pominięcie w uzasadnieniu orzeczenia odniesienia się do zarzutów i twierdzeń pozwanego zawartych już odpowiedzi na pozew, w szczególności kwestii związanych z zarzutem nieprzekazania placu budowy oraz zarzutem braku związku przyczynowego pomiędzy wykonaniem remontu w terminie określonym przez samego zamawiającego i brakiem winy wykonawcy, który remont wykonywał zgodnie z wytycznymi zamawiającego zarządcy drogi;
2. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 361 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 415 k.c. oraz 429 k.c. i art. 445 § 1 k.c. a także art. 652 k.c. poprzez:
a) błędną ocenę, iż powódce wyrządzona została szkoda na osobie podlegająca naprawieniu, pozostająca w adekwatnym związku przyczynowym ze skonkretyzowanym zawinionym działaniem lub zaniechaniem ubezpieczonego W. Z., podczas gdy materiał dowodowy zgromadzony w sprawie prowadzi do jednoznacznej oceny, że termin remontu ulicy (...) wskazywał Zamawiający zarządca drogi, zatem okoliczność istnienia na dzień (...) roku ubytku w jezdni, w który wpadła powódka pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z działaniem zarządcy drogi, który zlecił ów remont dopiero w dniu 16 sierpnia 2016 roku, a prace remontowe jako prawidłowo zrealizowane odebrał w dniu 23 sierpnia 2016 roku;
b) błędną ocenę, że to wykonawca, ponosi odpowiedzialność za istnienie ubytku w jezdni w zaledwie 4 dni po zleceniu naprawy jezdni, mimo że wykonawca działał zgodnie z poleceniami zamawiającego, tj. realizował remont wskazanego przez zamawiającego odcinka drogi w terminie przez zamawiającego określonym i zamawiający prace te odebrał jako prawidłowo wykonane, przy jednocześnie dokonanym ustaleniu faktycznym, że tenże odcinek drogi opisać należy jako „dziura na dziurze”, a zatem zamawiający zarządca drogi mógł i winien był zlecić realizację remontu znacznie wcześniej;
c) błędną ocenę, że powierzenie przez zamawiającego zarządcę drogi wykonania naprawy ulicy (...) w terminie przez siebie wskazanym przenosi na wykonawcę odpowiedzialność na podstawie art. 429 k.c., mimo, że wjechanie przez powódkę w ubytek w jezdni nie jest skutkiem jakiegokolwiek zawinienia wykonawcy, który realizował remonty ściśle według wytycznych zamawiającego zarządcy drogi, bowiem umowa przewidywała realizację zlecanych przez zamawiającego konkretnych remontów, czy prac w konkretnie wskazanych przez Urząd Miasta R. lokalizacjach i terminach;
d) pominięcie w zakresie prowadzonej oceny prawnej zarzutu zgłaszanego przez pozwanego, tj. braku protokolarnego przekazania wykonawcy terenu budowy, mimo, że zgodnie z art. 652 k.c. to właśnie owo przekazanie warunkuje odpowiedzialność wykonawcy.
Wskazując na powyższe apelujący wniósł zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania przed Sądem I instancji, oraz kosztów postępowania przed Sądem II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego, wedle norm przepisanych.
W odpowiedzi na apelację pełnomocnik powódki wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Apelacja pozwanego zasługuje na uwzględnienie.
Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutów naruszenie przepisów prawa procesowego podnieść należy, że wbrew twierdzeniom skarżącego sygnalizowane w skardze apelacyjnej naruszenie przepisu art. 233 § 1 k.p.c. nie ma znaczenia dla oceny prawidłowości zaskarżonego wyroku.
Przechodząc do rozważań szczegółowych podnieść należy, że dokonując ustaleń faktycznych Sąd pierwszej instancji odwołał się do zeznań świadka W. Z. tylko przy ustaleniu faktu, że „dziura na jezdni ( na którą najechała powódka ) nie była oznakowana i zabezpieczona”. Tego ustalenia pełnomocnik pozwanego jednak nie podważa. Analiza uzasadnienia zaskarżonego wyroku wskazuje natomiast, że dokonując oceny prawnej dochodzonego roszczenia, Sąd pierwszej instancji odwołał się do wypowiedzi pozwanego dotyczącej okoliczności w jakich wykonywał powierzone mu prace naprawcze na ul. (...) w R.. Pomijając już wątpliwości czy wypowiedź ta nie została zniekształcona, zabieg taki uznać należało za nieprawidłowy skoro w oparciu o tą wypowiedź nie dokonano w omawianym zakresie żadnych ustaleń. Wskazane uchybienie należy wiązać nieprawidłowym zastosowaniem normy art. 328 § 2 k.p.c., podkreślając jednocześnie, że nie miało ono decydującego znaczenia dla zaprezentowanej powyżej oceny rozstrzygnięcia.
W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji nie naruszył również art. 233 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie okoliczności daty zlecenia wykonania remontu m.in. ulicy (...) (16 sierpnia 2016) i treści umowy o wykonanie zamówienia publicznego zleconego przez Urząd Miasta R. w zakresie utrzymania dróg o powierzchni nieulepszonej w 2016 roku. Wskazane okoliczności stanowiły element poczynionych przez Sąd pierwszej instancji ustaleń, natomiast ocena ich wpływu na ustalenie odpowiedzialności strony pozwanej pozostaje w związku z zastosowaniem przepisów prawa materialnego. Oceny prawidłowości subsumpcji ustalonego stanu faktycznego nie można co oczywiste skutecznie wiązać z naruszeniem art. 233 § 2 k.p.c.
Wskazane uwagi odnoszą się również do zarzutu naruszenia art. 233 § 2 k.p.c., poprzez całkowicie dowolne przyjęcie, że przyczyną wypadku powódki jest nie ubytek w ulicy (...), za który odpowiedzialność ponosi zarządca drogi a niedokonanie jej naprawy przez W. Z. terminie 3 dni.
W konsekwencji należy uznać, że pomimo zarzutów skarżącego brak jest podstaw aby w przedmiotowej sprawie dokonywać jakiejkolwiek korekty ustaleń faktycznych. Ustalenia te znajdują potwierdzenie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Ustalenie te, Sąd Okręgowy przyjmuje tym samym za własne i wskazuje je jako podstawę rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie.
Ostatni z zarzutów procesowych wskazywał na naruszenie art. 328 § 1 k.p.c.
Sąd Okręgowy nie podziela powyższego zarzutu. Podkreślić należy, że naruszenie powołanego przepisu, z punktu widzenia skuteczności zgłoszonego zarzutu mogłoby mieć znaczenie gdyby skarżący skutecznie wykazał, iż jego naruszenie pozwala na uznanie, że Sąd pierwszej instancji nie rozpoznał istoty sprawy i w konsekwencji na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. skutkować uchyleniem zaskarżonego wyroku. Powyższa okoliczność w omawianej sprawie nie zaistniała. Sygnalizowane przez skarżącego „pominięcie w uzasadnieniu orzeczenia odniesienia się do zarzutów i twierdzeń pozwanego zawartych już odpowiedzi na pozew, w szczególności kwestii związanych z zarzutem nieprzekazania placu budowy oraz zarzutem braku związku przyczynowego pomiędzy wykonaniem remontu w terminie określonym przez samego zamawiającego i brakiem winy wykonawcy, który remont wykonywał zgodnie z wytycznymi zamawiającego zarządcy drogi” świadczy w ocenie Sądu Okręgowego co najwyżej o tym, że Sąd pierwszej instancji zarzuty te uznał za nieistotne z punktu widzenia rozstrzygnięcia.
W wniesionej skardze apelacyjnej, pełnomocnik pozwanego zarzucił Sądowi pierwszej instancji również naruszenie przepisów prawa materialnego: art. 361 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 415 k.c. oraz 429 k.c. i art. 445 § 1 k.c. a także art. 652 k.c.
Stanowisko Sądu Okręgowego o potrzebie zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia powództwa stanowi konsekwencję uwzględnienia w przeważającej większości sformułowanych w związku z zastosowaniem powołanych przepisów zarzutów.
Dla uzasadnienia powyższego stanowiska w pierwszej kolejności należy z całą mocą podkreślić, że W. Z. ( za którego pozwany ponosi odpowiedzialność wynikającą z udzielonej mu ochrony ubezpieczeniowej ) nie był zarządcą ul. (...) w R.. Tego ustalenia nie może podważać treść umowy jaką Miasto R. zawarło z wyżej wymienionym w dniu 8 czerwca 2016 r. Umowa ( § 1 ust 1 ) nakładała na przedsiębiorcę obowiązek naprawy dróg o nawierzchni nieulepszonej na terenie R.. Zgodnie z § 1 pkt 2 umowy szczegółowy zakres i terminy wykonania remontów dróg miały być ustalona każdorazowo w pisemnych zleceniu podpisanym przez upoważnionego przedstawiciela zamawiającego i po potwierdzeniu go przez wykonawcę (umowa k. 38).
Konsekwencją powyższego winno być przyjęcie, że co do zasady, zgodnie z treścią art. 20 ustawy o drogach publicznych z dnia 21 marca 1985 r. (Dz.U. Nr 14, poz. 60); tj. z dnia 3 października 2018 r. (Dz.U. z 2018 r. poz. 2068) na zarządcy drogi ( w tym przypadku wydaje się nim być Miasto R. ) ciążył obowiązek utrzymania nawierzchni drogi, chodników, drogowych obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą. W orzecznictwie przyjmuje się, że na zarządcy drogi ciąży szeroko rozumiany obowiązek wykonywania ogółu prac remontowych, zabezpieczających i przywracających pierwotny (prawidłowy) stan nawierzchni oraz bieżących robót konserwacyjnych, porządkowych i innych, których celem jest poprawa jakości i zwiększenie bezpieczeństwa ruchu, a jego pierwszoplanowym zadaniem jest utrzymanie drogi w stanie wykluczającym narażenie użytkowników na wypadek, pozostający w adekwatnym związku przyczynowym z ich wykorzystaniem ( vide - wyrok SA Łódź z dnia 17-12-2014 I ACa 881/14 ).
Powyższe nie oznacza oczywiście, że zarządca drogi nie może się zwolnić z wskazanej wyżej odpowiedzialności. Zwolnienie powyższe, biorąc pod uwagę specyfikę przedmiotowej sprawy może nastąpić z pewnością w przypadku wykazania, że winę za szkodę związaną z niewłaściwym utrzymaniem drogi ponosi osoba trzecia. Zarządca drogi może się zwolnić z swej odpowiedzialności również odwołując się do normy art. 429 k.c. i wynikającej z powołanego przepisu braku winy w wyborze.
W przedmiotowej sprawie nie zachodzi, żadna z wskazanych wyżej podstaw wyłączenia odpowiedzialności. W ocenie Sądu Okręgowego ma tym samym rację pełnomocnik apelującego wskazując, że nie było podstaw do przypisania W. Z. odpowiedzialności za nieusunięcie do dnia (...) roku ubytku w ulicy (...) w R., na której to ulicy nastąpiło będące podstawą pozwu zdarzenie.
Wydając zaskarżone orzeczenie Sąd pierwszej instancji wskazał, że podstawę odpowiedzialności gwarancyjnej pozwanego stanowi przepis art. 415 k.c., przyjmując tym samym, że ubezpieczony W. Z. swoim zachowaniem wypełnił dyspozycję powyższego przepisu. Przypomnieć należy, że dyspozycja wskazanego przepisu tworzy regułę ogólną w reżimie odpowiedzialności deliktowej i za podstawową zasadę odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym przyjmuje winę. Wina z kolei, jak przyjmuje się zazwyczaj w doktrynie prawa cywilnego, łączy się z koniecznym wystąpieniem dwóch jej elementów: obiektywnego, czyli bezprawności zachowania i subiektywnego, zakładającego podstawy do postawienia zarzutu z punktu widzenia powinności i możliwości przewidywania szkody oraz przeciwdziałania jej wystąpieniu. Wina sprowadza się więc do możliwości postawienia zarzutu w oparciu o ocenę stanu psychicznego sprawcy i istniejącą normę. Aby przypisać winę niezbędne jest stwierdzenie bezprawności zachowania i złego zamiaru (świadomość lub chęć wyrządzenia szkody) lub niedbalstwa (niedołożenie należytej staranności, jaka jest w danych okolicznościach wymagana dla właściwego zachowania). W uzasadnieniu Sądu pierwszej instancji trudno doszukać się wyjaśnienia na czym polegało bezprawne zachowanie W. Z.. Wydaje się, że bezprawności tej Sąd doszukuje się w nieusunięci dziur w nawierzchni drogi do dnia (...) r. W ocenie Sądu działanie ( zaniechanie działania ) wskazanego przedsiębiorcy nie było jednak bezprawne skoro zlecenie wykonania naprawy tej drogi otrzymał od zarządcy drogi dopiero w dniu 16 sierpnia 2016 roku i co ważniejsze w zleceniu określono termin jego wykonania na dzień 26 sierpnia 2016 roku. Jednocześnie z całą mocą należy podkreślić, że umowa zawarta pomiędzy zarządcą drogi i ubezpieczonym w pozwanym Zakładzie (...), nie nakładała na tego drugiego obowiązku jakiegokolwiek zabezpieczenia ubytków przeznaczonych do naprawy dróg od daty powierzenia ich naprawy do daty, w której prace winny być wykonane. W. Z. nie sposób również przypisać zachowania wypełniającego drugą z wskazanych wyżej przesłanek winy. Brak jakichkolwiek dowodów pozwalających przyjąć, że przy wykonaniu powierzonych prac naprawczych działał ze świadomością lub chęć wyrządzenia szkody albo dopuścił się niedbalstwa. Przypomnieć należy, że w zleceniu z dnia 16 sierpnia 2019 r. powierzono mu wykonanie robót na kilku innych, oprócz ulicy (...), ulicach (zlecenie k. 36 odwrót, k. 137).
Odnosząc się z kolei do powołanego przez Sąd pierwszej instancji, jako podstawy odpowiedzialności art. 416 k.c. wskazać należy, że przepis ten w żadnym zakresie nie może mieć zastosowania w przedmiotowej sprawie. Podkreślając, że W. Z. nie jest osobą prawną a fakt prowadzenia przez niego jako osoby fizycznej działalności gospodarczej nie może prowadzić do przyznania mu statusu takiej osoby, uznać należy, że powołanie przez Sąd pierwszej instancji przywołanego przepisu miało jedynie omyłkowy charakter.
Lektura uzasadnienia zaskarżonego wyroku prowadzi do wniosku, że Sąd Rejonowy zdaje się łączyć przypisanie odpowiedzialności gwarancyjnej pozwanego z zastosowaniem art. 429 § 1 k.c. Pogląd ten jest nie do zaakceptowania a stanowisko to wynika nie tylko z braku uzasadnienia przez Sąd meritii zaprezentowanego stanowiska.
Zgodnie z treścią art. 429 § 1 k.c., kto powierza wykonanie czynności drugiemu, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną przez sprawcę przy wykonywaniu powierzonej mu czynności, chyba że nie ponosi winy w wyborze albo że wykonanie czynności powierzył osobie, przedsiębiorstwu lub zakładowi, które w zakresie swej działalności zawodowej trudnią się wykonywaniem takich czynności.
W oparciu o powyższy przepis zarządca ulicy (...) w R., którym jest Miasto R., mógłby zwolnić się od odpowiedzialności za skutki zdarzenia z dnia (...) roku jedynie wówczas, gdyby wypadek powódki pozostawał w związku przyczynowym z podjętymi przez W. Z. pracami naprawczymi. Zwolnienie z odpowiedzialności mogłoby ewentualnie wzięte pod rozwagę również gdyby w dacie wypadku upłynął wyznaczony przez zarządcę termin do wykonania naprawy ulicy (...) i w dacie tego zdarzenia naprawa ta została jeszcze wykonana. Żadna z wskazanych okoliczności w przedmiotowej sprawie jednak nie zaistniała.
Już tylko w uzupełnieniu powyższych uwag wskazać należy, że poza sporem pozostaje, że wyłączenie odpowiedzialności z tytułu winy w wyborze nie zamyka drogi do odpowiedzialności powierzającego, gdy możliwe jest przypisanie mu czynu z art. 415 k.c. Tym samym zastosowanie art. 429 k.c. jest wyłączone w tej sytuacji, gdy zachowanie sprawcze może być przypisane samemu powierzającemu. W konsekwencji jeszcze raz trzeba odwołać się do ustalenia, zgodnie z którym powódka uległa wypadkowi (...) roku, a ze zlecenia, które W. Z. otrzymał od Miasta R. w dniu 16 sierpnia 2019 roku nie wynikało, aby musiał on wykonać naprawę ulicy (...) już do dnia 19 sierpnia 2016 roku. Naprawa miała zostać wykonana do dnia 26 sierpnia 2016 roku i W. Z. z tego obowiązku się wywiązał. O powyższym świadczy protokół odbioru z dnia 23 sierpnia 2016 roku (k. 37 odwrót). W takiej sytuacji pretensje, że droga, na której była uszkodzona nawierzchnia, została dopuszczona do użytku i że nie zlecono wcześniej wykonania jej naprawy, jak również roszczenia wynikające ze zdarzenia z dnia (...) roku powódka powinna kierować do zarządcy drogi. W tym miejscu należy jednak poczynić zastrzeżenie, że wobec faktu, iż stroną pozwaną w przedmiotowej sprawie nie jest zarządca drogi, powyższa uwaga nie może być traktowana jako bezwzględnie wiążąca, dla oceny ewentualnych roszczeń powódki wobec zarządcy drogi.
Reasumując, w przedmiotowej sprawie zarządcą drogi nie był z całą pewnością W. Z., któremu nie można także, jak to powyżej wskazano przypisać odpowiedzialności na podstawie art. 429 § 1 k.c. Brak odpowiedzialności ubezpieczonego wyklucza, co oczywiste przypisanie odpowiedzialności (...) z siedzibą w W.. Stąd też, Sąd Okręgowy, uznając, że nie ma podstaw do przypisania w przedmiotowej sprawie pozwanemu odpowiedzialności za sporne zdarzenie na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i oddalił powództwo.
Mając na uwadze okoliczności przedmiotowej sprawy, w tym w szczególności wiek powódki oraz fakt, że utrzymuje się ona z niskiej emerytury, jak i znaczną dysproporcję majątkową stron, a także, że okoliczność, że jest ona osobą obiektywnie pokrzywdzoną w wyniku zdarzenia z dnia (...) roku, Sąd Okręgowy nie obciążył jej na podstawie art. 102 k.p.c. obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanego ubezpieczyciela w związku z postępowaniem w pierwszej i drugiej instancji.
Stanisław Łęgosz Paweł Hochman Grzegorz Ślęzak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację: Paweł Hochman, w SO Stanisław Łęgosz , w SO Grzegorz Ślęzak
Data wytworzenia informacji: