II Ca 682/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2016-11-24
Sygn. akt II Ca 682/16
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 listopada 2016 roku
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:
| 
             Przewodniczący  | 
          
             SSA w SO Arkadiusz Lisiecki  | 
        
| 
             Sędziowie  | 
          
             SSA w SO Grzegorz Ślęzak SSA w SO Stanisław Łęgosz (spr.)  | 
        
| 
             Protokolant  | 
          
             st. sekr. sąd. Beata Gosławska  | 
        
po rozpoznaniu w dniu 10 listopada 2016 roku w Piotrkowie Trybunalskim
na rozprawie sprawy z powództwa F. N. (1)
przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W.
o zadośćuczynienie
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Rejonowego w Radomsku
z dnia 27 czerwca 2016 roku, sygn. akt I C 221/12
oddala apelację.
SSA w SO Arkadiusz Lisiecki
SSA w SO Grzegorz Ślęzak SSA w SO Stanisław Łęgosz
Sygn. akt II Ca 682/16
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 27 czerwca 2016 roku w sprawie IC 221/12 Sąd Rejonowy w Radomsku
1. zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. na rzecz powoda F. N. (1) kwotę 70 000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwot:
- 50 000,00 złotych od dnia 1 marca 2012 roku do dnia zapłaty;
- 20 000,00 złotych od dnia 8 marca 2014 roku do dnia zapłaty;
2. ustalił na przyszłość odpowiedzialność pozwanego względem powoda za skutki zdarzenia z dnia 5 marca 2004 roku;
3. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 886,12 tytułem zwrotu kosztów postępowania;
4. nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Radomsku kwotę 6016,50 tytułem nieuiszczonej opłaty sądowej od pozwu oraz tytułem zwrotu wydatków.
Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego.
W dniu 5 marca 2004 roku powód F. N. (1) uczestniczył w wypadku drogowym, który miał miejsce w W.. Sprawcą zdarzenia był M. B., kierujący pojazdem marki O. (...) nr rej. (...), który na skutek nie ustąpienia pierwszeństwa pojazdu, skręcając w lewo z ul. (...) w' ulicę (...) doprowadził do zderzenia z pojazdem marki B., nr rej. (...), kierowanym przez K. B.. W wyniku zderzenia obrażeń ciała doznał kierujący pojazdem marki O. M. B. oraz pasażer pojazdu marki O. powód F. N. (1). W chwili zderzenia powód miał zapięte pasy bezpieczeństwa. Sprawca zderzenia przyznał się do popełnienia wykroczenia z art. 86§1 k.w. i został ukarany mandatem karnym, wymierzono mu grzywnę w wysokości 200 złotych.
Bezpośrednią przyczyną wypadku było zachowanie kierującego pojazdem marki O. (...) M. B., który nie zachował szczególnej ostrożności podczas zmiany kierunku jazdy (skręt w lewo) i niedostatecznie obserwował przedpole jazdy. W wyniku popełnionych błędów nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu pojazdem marki B..
Pojazd prowadzony przez sprawcę szkody ubezpieczony był od odpowiedzialności cywilnej u poprzednika prawnego pozwanego - (...) Spółce Akcyjnej w W.
Wskutek wypadku z dnia 5 marca 2004 roku powód doznał obrażeń ciała w postaci: urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu, rany prawnej okolicy czołowo-ciemieniowej, lewego łuku brwiowego, prawego kąta ust, urazu skrętnego ze stłuczeniem kręgosłupa lędźwiowego. Dolegliwości bólowe związane z ranami twarzy utrzymywały się przez 2-3 tygodnie, bóle szyi o zmiennym charakterze ustąpiły po 4-5 miesiącach, dolegliwości bólowe kręgosłupa lędźwiowego zmniejszyły się po 5-6 miesiącach leczenia. Od 2010 roku nastąpiło ponowne nasilenie dolegliwości bólowych kręgosłupa, głównie powysiłkowych, utrzymujących się do dnia dzisiejszego. Przebyte rany twarzy są widoczne w postaci szpecących blizn. U powoda może nastąpić pogorszenie stanu zdrowia w postaci progresji przepukliny. Powód ze względu na doznane urazy doznaje ograniczeń w uprawianiu sportów siłowych i statycznych, pracę w policji wykonuje z ograniczeniem. Charakter zmian kręgosłupa wymaga okresowej rehabilitacji 2 razy w roku. Trwały uszczerbek na zdrowiu spowodowany widoczną, szpecącą raną okolicy czołowo prawej o dł. 9 cm wynosi 5%, szpecące blizny okolicy prawego kącika ust i lewego łuku brwiowego wynosi 3%. Przebyty uraz okolicy lędźwiowej kręgosłupa skutkuje 15% uszczerbkiem na zdrowiu (łącznie 23%).
Następstwa przedmiotowego wypadku pod względem stomatologicznym są następujące: złamanie fragmentu korony zęba 21,25,26. Spowodowało to 1,5% trwałego uszczerbku na zdrowiu.
Z neurologicznego punktu widzenia powód w następstwie wypadku z dnia 5 marca 2004 roku doznał urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu, rozcięcia skóry w okolicach czołowo-ciemieniowej prawej, rozcięcia łuku podniebiennego lewego, rozcięcia kącika ust po stronie prawej, urazu skrętnego i stłuczenia kręgosłupa I-s. Skutkiem powyżej opisanych urazów jest powstanie długotrwałego uszczerbku na zdrowiu wysokości 5%.Bóle kręgosłupa o istotnym nasileniu utrzymywały się przez 6 miesięcy po wypadku. W 2010 roku bóle wróciły i utrzymują się do dnia dzisiejszego przybierając zmienne nasilenie. Proces leczenia powoda nie został zakończony. W przyszłości mogą ujawnić się dalsze skutki wypadku w postaci nasilenia zespołu bólowo-dysfunkcyjnego kręgosłupa I-s.
Postanowieniem z dnia 9 grudnia 2013 roku Prokuratura Rejonowa W. O. w W. odmówiła wszczęcia dochodzenia w sprawie wypadku drogowego mającego miejsce w dniu 5 marca 2004 roku, jako występku z art. 177§ 1 k.k. wobec stwierdzenia przedawnienia karalności czynu.
Powód dokonał zgłoszenia szkody w dniu 19 grudnia 2011 roku. Decyzją z dnia 17 lutego 2012 roku poprzednik prawny pozwanego (...) Spółka Akcyjna w W. odmówiło wypłaty jakichkolwiek świadczeń na rzecz powoda.
Powód z zawodu jest policjantem. Po wypadku przez pół roku przebywał na zwolnieniu lekarskim, przed wypadkiem był zupełnie zdrowy. Obecnie leczy się ortopedycznie, neurologicznie. Drętwieją mu obie ręce i lewa noga. W razie nasilenia dolegliwości bólowych korzysta z rehabilitacji, masaży, środków przeciwbólowych. Nie może długo prowadzić auta, siedzieć dłużej w jednej pozycji. W nocy budzi się z powodu bólu kręgosłupa. Boli go prawe strona głowy na zmianę pogody. Dotkliwie odczuwa szpecące twarz blizny.
Dokonując analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego, Sąd za pełne i wyczerpujące istotę sprawy uznał opinię biegłych sądowych w zakresie ortopedii w osobie R. E., stomatologii w osobie K. K. i neurologii w osobie A. P.. Opinie te nie były kwestionowane przez żadną ze stron postępowania. W całości Sąd wziął pod rozwagę także opinię biegłego w dziedzinie techniki samochodowej i rekonstrukcji zdarzeń drogowych K. W., która była podstawią poczynionych przez Sąd ustaleń.
Podstawą odpowiedzialności pozwanego za poniesioną przez powoda szkodę w wyniku wypadku komunikacyjnego jest przepis art. 822 k.c. Zgodnie z tym przepisem przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Odpowiedzialność odszkodowawczą z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej reguluje natomiast ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, póz. 1152).
Zgodnie z art. 34 ust. 1 tej ustawy z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.
W myśl art. 35 cytowanej ustawy ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu.
Bezsporne w sprawie było, że pozwane Towarzystwo (...) w ramach odpowiedzialności gwarancyjnej - za sprawcę szkody odpowiadającego na podstawie art. 415 k.c. — powinno zapłacić powodowi stosowne zadośćuczynienie.
Podstawą prawną powództwa są przepisy art. 445 § 1 k.c.
Sąd podkreślił, iż w zakresie odpowiedzialności z tytułu zadośćuczynienia pozwany nie kwestionował swojej odpowiedzialności co do zasady, przywołując zarzut przedawnienia roszczenia, którego źródłem było wykroczenie. Zdaniem pozwanego roszczenie powoda przedawniło się z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia.
W świetle poczynionych ustaleń faktycznych stanowisko pozwanego w kwestii przedawnienia roszczenia Sąd uznał za nietrafne.
Istota sporu sprowadza się do rozstrzygnięcia, czy roszczenie strony powodowej uległo przedawnieniu na gruncie art. 442 § 2 k.c. Przepis ten (obecnie art. 4421 k.c.) przewiduje dłuższy termin przedawnienia roszczeń z deliktu, jeżeli szkoda jest wynikiem zbrodni lub występku. W rozpoznawanej sprawie źródłem roszczenia jest zdarzenie drogowe zakwalifikowane błędnie jako wykroczenie z art. 86§1 k.w. Sąd cywilny jest uprawniony do dokonania własnej oceny, czy popełnione zostało przestępstwo.
Z ustaleń Sądu wynika, że sprawcą wypadku był M. B.. Okoliczność ta była przez niego przyznana, odmienna była jednak kwalifikacja zdarzenia jako wykroczenia a nie przestępstwa. Odpowiedzialność karna za przestępstwa z art. 177 k.k. możliwa jest wówczas, gdy ustali się, że pomiędzy naruszeniem przez sprawcę konkretnej zasady bezpieczeństwa a przewidzianym w ustawnie skutkiem istnieje powiązanie przyczynowo-skutkowe. W sytuacji gdy sprawca naruszył zasady bezpieczeństwa, ale nie spowodował skutku w postaci śmierci człowieka lub uszczerbku na zdrowiu (art. 156 i 157 k.k.), ponosi odpowiedzialność za wykroczenie z art. 86§1 k.w.
Z ustaleń Sądu poczynionych w sprawie, wynika, że bezpośrednią przyczyną wypadku było nieprawidłowa zachowanie kierującego pojazdem marki O. (...) M. B., który nie zachował szczególnej ostrożności podczas zmiany kierunku jazdy (skrętu w lewo) i niedostatecznie obserwował przedpole jazdy. W wyniku popełnionych błędów nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu pojazdem marki B.. Zatem wina i bezprawność zachowania (nieumyślnego) nic budzi wątpliwości Sądu.
Powód F. N. (1) po zdarzeniu z dnia 5 marca 2004 roku przez pół roku przebywał na zwolnieniu lekarskim. W niniejszym postępowaniu biegli stwierdzili blisko 30% trwały uszczerbek na zdrowiu w zakresie ortopedycznym, neurologicznym i niepomyślne rokowania zdrowotne na przyszłość. Pozwala to, zdaniem Sądu Rejonowego, na stwierdzenie, że wskutek wypadku z dnia 5 marca 2004 roku powód doznał co najmniej obrażeń, o jakich mowa w art. 157§2 k.k. skutkujących naruszeniem czynności narządu ciała i rozstroju zdrowia na czas przekraczający 7 dni.
Art. 442 k.c. obowiązujący w dacie wystąpienia szkody stanowił w § 2, że jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dziesięciu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.
Mając na uwadze poczynione wyżej rozważania Sąd stwierdził, iż roszczenie powoda w dacie wniesienia pozwu nie było przedawnione, szkoda była wynikiem występku.
Obecnie treść art. 442 1 §2 k.c. (wprowadzonego nowelą z 16.2.2007 r., Dz.U. Nr 80, poz. 538 z mocą obowiązującą od 10.8.2007 r.) stanowi, iż jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.
Powód wywodzi swoje roszczenie z treści 445 § 1 k.c. Krzywda wynagradzana zadośćuczynieniem pieniężnym, uregulowanym w art. 445 k.c., jest szkodą niemajątkową. Charakter takiej szkody decyduje o jej niewymierności. Przyznanego poszkodowanemu zadośćuczynienia nie należy więc traktować ściśle na zasadzie ekwiwalentności, którą charakteryzuje wynagrodzenie szkody majątkowej. Odpowiedniość kwoty zadośćuczynienia, o której stanowi art. 445 § 1 k.c., ma służyć złagodzeniu doznanej krzywdy, a jednocześnie nic być źródłem wzbogacenia .
Jednocześnie jednak przepis art. 445 § 1 k.c. wyraźnie odsyła do wypadków przewidzianych w artykule poprzedzającym, to jest wypadków powstania szkody wywołanej uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia. Wysokość zadośćuczynienia winna pozostawać zatem z jednej strony w odpowiedniej proporcji wobec naprawienia szkody, z drugiej zaś strony zadośćuczynienie z art. 445 § 1 k.c. ma charakter kompensacyjny i powinno być stosowne do doznanej krzywdy oraz uwzględniać takie okoliczności jak nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar i trwałe następstwa zdarzenia. Nie bez znaczenia dla określenia wysokości zadośćuczynienia pozostają również konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w dziedzinie życia osobistego i społecznego .
Powód w związku z wypadkiem doznał szkody, która przejawia się nie tylko w kosztach zakupu lekarstw, czy wizyt u lekarzy specjalistów. Istotną konsekwencją zdarzenia były bowiem cierpienia fizyczne w postaci bólu, ograniczenia sprawności fizycznej, wyłączenia przez okres pół roku z aktywności zawodowej, czy też strach przed poruszaniem się po drogach. Nie bez znaczenia przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia w sprawie niniejszej był fakt, iż powód, dotychczas wykonujący zawód policjanta, nie zmuszony był zmienić charakter pracy na mniej wyczerpujący.
W myśl § 1 art. 445 k.c. Sąd może, w wypadkach wskazanych w art. 444 k.c., przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Pojęcie krzywdy mieści zatem wszelkie ujemne następstwa uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zarówno w sferze cierpień fizycznych jak i psychicznych. W konkretnych sytuacjach musi to prowadzić do uogólnień wyrażających zakres doznanego przez poszkodowanego uszczerbku niemajątkowego .
Pojęcie "sumy odpowiedniej" użyte w art. 445 § 1 k.c. ma w istocie charakter niedookreślony, niemniej jednak ma ono przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Zadośćuczynienie winno mieć charakter całościowy i obejmować wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości (a więc prognozy na przyszłość). Przy ocenie więc "odpowiedniej sumy" należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności danego wypadku, mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy.
O rozmiarze należnego zadośćuczynienia pieniężnego decyduje zatem w zasadzie rozmiar doznanej krzywdy. Jednakże niewymierny w pełni charakter krzywdy sprawia, że ustalenie jej rozmiaru, a tym samym i wysokości zadośćuczynienia, zależy od wielu czynników i musi znajdować odzwierciedlenie w całokształcie okoliczności sprawy. Orzecznictwo stoi przy tym konsekwentnie na stanowisku, że określając wysokość sumy pieniężnej, pozwalającej skompensować krzywdę doznaną przez poszkodowanego, należy mieć na uwadze "aktualne warunki i przeciętną stopę życiową społeczeństwa". Innymi słowy, zadośćuczynienie powinno być umiarkowane, tj. jego wysokość powinna być utrzymana w rozsądnych granicach
Przy obliczeniu wysokości należnego powodowi w niniejszej sprawie Sąd kierował się łącznie przedstawionymi wyżej kryteriami, znajdującymi poparcie w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Są nimi z jednej strony rozmiar cierpienia doznanego, zarówno w sferze fizycznej, jak i psychicznej, z drugiej zaś odniesienie do przeciętnych warunków życia społeczeństwa.
Zdaniem Sądu, kwotą, która w niniejszej sprawie stanowiłaby pełne, a jednocześnie umiarkowane zadośćuczynienie dla powoda za doznaną krzywdę jest kwota stanowiąca czterokrotność szacunku przewidzianego przez ustawodawcę dla celów ubezpieczenia społecznego, to jest w zaokrągleniu 2500 złotych za każdy procent stwierdzonego trwałego uszczerbku na zdrowiu. Pozwala ona uwzględnić nie tylko wartość doznanej szkody materialnej, ale i wszelkie cierpienia psychiczne i fizyczne związane z bólem i troską o przyszły stan zdrowia, a także stanowić ma materialną rekompensatę za niedogodności w życiu codziennym mające swe źródło w zdarzeniu z dnia 5 marca 2004 roku.
Przedstawiony wyżej sposób oszacowania kwoty zadośćuczynienia odpowiedniej w rozumieniu art. 445 § 1 k.c. uzasadnia, zdaniem Sądu, ustalenie należnego powodowi zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w wysokości 70 000 złotych.
Podstawy rozstrzygnięcia w zakresie odsetek stanowił przepis art. 481 § 1 k.c. Skoro w myśl art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych termin na wypłatę odszkodowania wynosi 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie, to biorąc pod uwagę, że szkoda została zgłoszona w dniu 19 grudnia 2011 roku, świadczenie powinno być wypłacone do dnia 19 stycznia 2012 roku. Opóźnienie po stronie pozwanego powstało od dnia 20 stycznia 2012 roku zatem żądanie zadośćuczynienia w kwocie dochodzonej w pozwie w wysokości 50 000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 marca 2012 roku do dnia zapłaty jest uzasadnione. Odsetki od rozszerzonej części powództwa w kwocie 20 000 złotych zasądzono od dnia rozszerzenia powództwa w tym zakresie.
Również powództwo w zakresie ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za skutki zdarzenia z dnia 5 marca 2004 roku, oparte na treści art. 189 k.p.c., w ocenie Sądu, zasługuje na uwzględnienie. Biegły z zakresu ortopedii podał, że u powoda może nastąpić pogorszenie stanu zdrowia w postaci progresji przepukliny, biegła neurolog potwierdziła, że w przyszłości mogą ujawnić się dalsze skutki wypadku w postaci nasilenia zespołu bólowo-dysfunkcyjnego kręgosłupa I-s.. ustalenia w tym zakresie pozwoliły uznać powodowo również w tej części za zasadne.
O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c.
Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany zarzucając :
1. naruszenie przepisów prawa materialnego art. 442 § 1 k.c. poprzez jego
niezastosowanie w sytuacji gdy okres przedawnienia wynosi 3 lata, a zdarzenie powodujące szkodę miało miejsce w 2004 roku, w którym to roku powód również dowiedział się o osobie zobowiązanej do jej naprawienia, a pozew datuje się na rok 2012;
2. naruszenie przepisów prawa procesowego a to art. 4421 § 2 k.c. poprzez jego niezasadne zastosowanie w sytuacji gdy, czyn z którego szkoda wynikła został przez organy ścigania zakwalifikowany jako wykroczenie, a nie jako występek czy zbrodnia. W związku z czym okres przedawnienia nie ulega wydłużeniu i w przedmiotowym przypadku wynosi 3 lata;
3. naruszenie przepisów prawa procesowego a to art. 233§1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz dowolną a nie swobodną ocenę dowodów pozostającą w sprzeczności z doświadczeniem życiowym, polegającą na wadliwej ocenie stanu faktycznego sprawy i uznaniem, iż zdarzenie z dnia 5 marca 2004 roku można zakwalifikować jako występek z art. 177 k.k., mimo iż organ ścigania w postępowaniu wyjaśniającym w oparciu o opinię biegłego zakwalifikował ten czyn z art. 86 k.w.
Z ostrożności procesowej w przypadku nie uwzględnienia przez Sąd zarzutu przedawnienia wyrokowi nadto zarzucił:
1. naruszenie przepisów prawa materialnego art. 445 §1 k.c. poprzez przyznanie powodowi F. N. (2) rażąco wygórowanego zadośćuczynienia w kwocie 70.000 zł z uwagi na uznanie przez Sąd. iż ok. 30% trwałego uszczerbku na zdrowiu oraz rozmiar krzywd doznanych przez powoda w związku ze zdarzeniem stanowi podstawę dla określenia zadośćuczynienia na takim poziomie, a w zdaniem pozwanego zadośćuczynienie winno opiewać na kwotę 45.000 zł;
2. naruszenie przepisów prawa materialnego art. 481 §1 k.c. oraz przepisu art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych. Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez przyjęcie, iż pozwany pozostał w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia w postaci zadośćuczynienia od dnia 1 marca 2012 roku, podczas gdy w okolicznościach niniejszej sprawy ustalenie uszczerbku na zdrowiu, krzywdy doznanej przez powoda, jego cierpienia jest niemożliwe bez przeprowadzenia wnikliwego postępowania dowodowego w tym dowodu z zeznań świadków, wyjaśnień powoda oraz opinii biegłych;
3. naruszenie przepisów prawa procesowego a to art. 233§ 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz dowolną a nie swobodną ocenę dowodów pozostającą w sprzeczności z doświadczeniem życiowym, polegającą na wadliwej ocenie stanu faktycznego sprawy i uznaniem, iż ustalony przez biegłych uszczerbek na zdrowiu w wysokości 30 % stanowi podstawę do ustalenia zadośćuczynienia na poziomie 70.000 zł.
Występując z tymi zarzutami skarżący wnosił o zmianę wyroku i oddalenie powództwa, ewentualnie jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania do sądowi pierwszej instancji. Natomiast w przypadku nieuwzględnienia zarzutu przedawnienia wnosił o zmianę wyroku przez zasądzenie na rzecz powoda zadośćuczynienia 45000zł z ustawowymi odsetkami od dnia 27 czerwca. Nadto wnosił o zasadzenie od powoda na jego rzecz zwrotu kosztów procesu przed sądem I i II instancji.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Apelacja pozwanego nie jest uzasadniana a podniesione w niej zarzuty są chybione.
Na wstępie należy zaznaczyć że sąd pierwszej instancji nie dopuścił się zarzucanego w apelacji naruszenia przepisów art. 442 1 § 1 i 2 kc regulujących przedawnienie roszczeń o naprawienie szkody. Prawidłowa jest ocena sądu pierwszej instancji, że zdarzenie z dnia 5 marca 2004r. wywołujące szkodę, mimo że zostało zakwalifikowane przez organ ścigania jako wykroczenie z art. 86 kw, stanowiło występek przewidziany w art. 177 § 1 kk.
Przepis art. 86 § 1 kw. stanowi kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym podlega karze grzywny. Z kolei stosownie do przepisu art. 177 § 1 kk kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1 podlega karze pozbawienia wolności do kat trzech. O tym czy dany czyn stanowi wykroczenie, czy też przestępstwo, decyduje wystąpienie u osoby innej niż sprawca obrażeń ciała powodujących naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia na okres powyżej 7 dni.
W orzecznictwie i piśmiennictwie ugruntowane jest stanowisko, że w przypadkach nieobjętych art. 11 kpc sąd cywilny ma kompetencje do samodzielnego stwierdzenia czy czyn niedozwolony, stanowiący źródło szkody, jest przestępstwem. Musi jednak tego dokonać zgodnie z regułami prawa karnego, co oznacza konieczność ustalenia znamion podmiotowych i przedmiotowych postępowaniach.
W przedmiotowej sprawie sąd nie jest związany ustaleniami dokonanymi przez Wydział Ruchu Drogowego Komendy (...) Policji, że czyn M. B. z dnia 5 marca 2004 r. wyczerpuje jedynie znamiona wykroczenia z art. 86 § 1 a nie występku z art. 177 § 1 kk. Nie ma też decydującego znaczenia, że w postępowaniu wyjaśniającym prowadzonym przez Policję przeprowadzono dowód z opinii biegłego sadowego lekarza K. L. stwierdzającej, że obrażenia ciała jakich doznał powód spowodowały naruszenie czynności narządu lub rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni, co odpowiada art. 157 § 2 kk ( opinia w aktach likwidacji szkody). Opinia ta została wydana w dniu 18 marca 2004r. jedynie na podstawie dokumentacji lekarskiej - nawet bez żadnego kontaktu z poszkodowanym . Wówczas dokumentacja lekarska chociażby z uwagi na datę wykonania opinii, nie mogła obrazować pełnych skutków obrażeń ciała, jakich powód doznał w wypadku. Natomiast w świetle ustaleń dokonanych przez biegłych lekarzy dopuszczonych przez sąd pierwszej instancji, oraz w świetle faktu, że uszkodzenie ciała powoda uniemożliwiały mu na wykonywanej pracy przez okres ponad 6 miesięcy, nie może być najmniejszych wątpliwości, iż prawidłowa kwalifikacja doznanych przez powoda obrażeń ciała musi być jako powodujących naruszenie czynności narządu lub rozstrój zdrowia trwający dłużej niż 7 dni. To zaś oznacza, że sprawca szkody dopuścił się występku, a nie tylko wykroczenia.
Zatem sąd pierwszej instancji prawidłowo przyjął, iż roszczenie powoda przedawnia się według terminu określonego §2 art. 442 1 kc i w momencie wystąpienia z pozwem nie było ono przedawnione.
Nie jest zasadna apelacja i zarzuty w niej zawarte wywiedzione również w tej części w której kwestionuje wysokość zasądzonego zadośćuczynienia. Sąd Rejonowy niezwykle szczegółowo wskazał te elementy, które miał na uwadze decydując o wysokości zadośćuczynienia. Odwołał się zarówno do samego charakteru świadczenia z art. 445 kc, jak też w oparciu o dokonane ustalenia faktyczne ocenił charakter i intensywność krzywdy powoda. Ocena ta nie budzi żadnych zastrzeżeń Sądu Okręgowego. W tym miejscu należy przypomnieć , że określenie wysokości zadośćuczynienia jest zasadniczą domeną sądu I instancji. Dlatego też, zgodnie z utrwalonym poglądem judykatury, korygowanie przez sąd drugiej instancji zasądzonego zadośćuczynienia może być dokonane tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy , mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmierne nieodpowiednie tj. albo rażąco wygórowane, albo rażąco niskie. W przedmiotowej sprawie taka sytuacja nie zachodzi.
Nie ma także racji skarżący kwestionując datę początkową odsetek od zasądzonego zadośćuczynienia. W niniejszej sprawie strona pozwana została wezwana do zapłaty zadośćuczynienie 70.000 zł pismem z dnia 19 grudnia 2011r., które wraz z załączoną do niego dokumentacją lekarską wpłynęło do (...) w dniu 2 stycznia 2012r.
Poprzednik prawny pozwanego pismem z dnia 17 stycznia 2012r. odmówił zapłaty zadośćuczynienia, powołując się na przedawnienie roszczenia. W piśmie tym nie wspomniano, że zakład nie dysponował pełną wiedzą na temat stanu zdrowia powoda i że to będzie możliwe do ustalenia dopiero w późniejszym okresie .
W myśl przepisu art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, póz. 1152) zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego zawiadomienia o szkodzie . W przypadku gdyby wyjaśnienie w tym terminie okoliczność niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia , w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie to było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zaświadczenia o szkodzie. Poprzednik prawny miał pełną możliwość ustaleń tych okoliczności w terminie określonym w § 1 art. 14 ustawy o ubezpieczeniach komunikacyjnych.
Dlatego też sąd pierwszej instancji władny był przyjąć za początkową datę naliczania odsetek dzień 1 marca 2012 roku. Mógł nawet przyjąć tę datę dla całego zasądzonego zadośćuczynienia, a nie tylko od kwoty 50.000 zł.
Z tych względów apelację pozwanego, jako pozbawioną uzasadnionych podstaw, oddalono - art. 385 kpc.
SSA w SO Arkadiusz Lisiecki
SSA w SO Grzegorz Ślęzak SSA w SO Stanisław Łęgosz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację: w SO Arkadiusz Lisiecki, w SO Grzegorz Ślęzak
Data wytworzenia informacji: