II Ca 615/19 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2019-11-28

Sygn. akt II Ca 615/19

POSTANOWIENIE

Dnia 28 listopada 2019 r.

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący: SSA w SO Grzegorz Ślęzak

Sędziowie: SSA w SO Stanisław Łęgosz,

SSO Dariusz Mizera (spr)

Protokolant: Alicja Sadurska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 listopada 2019 r.

sprawy z wniosku M. K. (1)

z udziałem M. K. (2), K. H., (...) z siedzibą w K.

o zasiedzenie

na skutek apelacji wniesionej przez uczestnika (...) z siedzibą w K.

od postanowienia Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim

z dnia 21 maja 2019 r. sygn. akt I Ns 812/14.

postanawia: oddalić apelację.

Sygn. akt II Ca 615/19

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 21 maja 2019r. Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb.

po rozpoznaniu sprawy z wniosku M. K. (1) z udziałem M. K. (2), K. H. oraz (...) z siedzibą w K. o stwierdzenie zasiedzenia własności nieruchomości postanowił:

1. stwierdzić, że M. K. (2) w (...) ((...)) częściach, M. K. (1) w (...) ((...)) oraz K. H. w (...) ((...)) części nabyli w drodze zasiedzenia z dniem 18 stycznia 2013 r. własność nieruchomości położonej w P., składającej się z działek oznaczonych w ewidencji gruntów numerami (...) o powierzchni (...) ha oraz (...) o powierzchni (...) ha, opisanych na mapie podziału sporządzonej w dniu 22 listopada 2018r. przez geodetę G. K., przyjętej do ewidencji (...) Ośrodka (...)z siedzibą w P. w dniu (...)., identyfikator ewidencyjny (...), dla której to nieruchomości w Wydziale Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. założona jest księga wieczysta Kw nr (...),

2. ustalić, że każdy uczestnik postępowania ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Nieruchomość będąca przedmiotem postępowania położona jest w P. przy ulicy (...).

Wnioskodawczyni oraz uczestnicy postępowania M. K. (2) oraz K. H. są współwłaścicielami nieruchomości składającej się z działki oznaczonej aktualnie w ewidencji gruntów numerem (...) (uprzednio (...)). Z kolei położona po jej wschodniej stronie nieruchomość, składająca się z działek o numerach (...) stanowi własność uczestnika postępowania (...) z siedzibą w K..

Nieruchomości te ze sobą graniczą.

Dla nieruchomości składającej się z działek o numerach (...) w Wydziale Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. założona jest księga wieczysta Kw nr (...).

Działka oznaczona aktualnie w ewidencji gruntów numerem (...) została zakupiona przez M. K. (3) oraz jego żonę M. K. (2) na mocy umowy zawartej w dniu (...) r. Zakupili oni grunt o łącznej powierzchni (...) ha. Początkowo działka zakupiona przez wyżej wymienionych objęta była księgą wieczystą o numerze Kw nr (...). Jej właścicielami po (...) części byli J. (J.) K. oraz S. i J. małżonkowie R. na prawach ustawowej wspólności małżeńskiej.

Zakup nieruchomości przez M. i M. małżonków K. połączony był ze zniesieniem współwłasności całej nieruchomości należącej do wyżej wymienionych o łącznym wówczas obszarze (...) ha.

Przedmiotowa nieruchomość stanowiła własność J. K. (1) oraz S. i J. małżonków R. od co najmniej 1956 r.

Czynności związane ze zniesieniem współwłasności przedmiotowej nieruchomości poprzeczne zostały podziałem geodezyjnym całej działki.

M. K. (3) zmarł w dniu (...) r. Spadek po nim na podstawie ustawy nabyła żona M. K. (2) oraz dwójka dzieci - córka M. K. (2) oraz K. H. po (...) części każda z nich.

Granice pomiędzy działką należącą do rodziny K. a sąsiednią nieruchomością wyznaczało kiedyś ogrodzenie z metalowej siatki, biegnące od północno wschodniego rogu budynku położonego na działce o aktualnym numerze (...) aż do ulicy (...). Właścicielami działki o numerze (...) w wyniku dokonanego podziału stali się małżonkowie W..

Po zakupie nieruchomości małżonkowie K. weszli w jej posiadanie w takim zakresie w jakim został im wskazany w wyniku dokonanego podziału.

Ogrodzenie to było stawiane co najmniej w latach pięćdziesiątych. Wcześniej rósł tam żywopłot, który przed wykonaniem ogrodzenia został wykarczowany. Ogrodzenie stawiane było na polecenia Pana R., przez jego pracowników. Ogrodzenie biegło na całej długości nieruchomości. Były dokonywane modyfikacje, poprawki siatki, które jednak nie powodowały zmiany jej usytuowania, żadnych przesunięć co do jej przebiegu.

Małżonkowie K. po zakupie nieruchomości wybudowali drewniane ogrodzenie, które biegło równoległe do starego ogrodzenia z siatki. Przy jego budowie nie było nieporozumień z właścicielami sąsiedniej nieruchomości. W chwili budowy ogrodzenia w dalszym ciągu istniała metalowa siatka, wyznaczając granice pomiędzy działkami stron.

Działka o numerze ewidencyjnym (...), zakupiona przez małżonków K. została w 2014 r. podzielona na dwie odrębne nieruchomości o numerach (...) oraz (...).

Z powództwa firmy (...) toczyły się w Sadzie Rejonowym w Piotrkowie Tryb. w 2007 r., w 2009 r. oraz w 2014 r. sprawy o wydanie spornego fragmentu gruntu. Wszystkie przedmiotowe sprawy zakończyły się wydaniem orzeczeń na mocy których wniesione pozwy zostały odrzucone.

Powierzchnia spornego przygranicznego pasa gruntu wynosi łącznie (...) m2 w tym w działce o numerze (...) m2, zaś w działce o numerze (...) m2).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o całokształt zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Podstawowym dowodem na którym Sąd oprał się w przedmiotowej sprawie dokonując oceny zasadności wniesionego wniosku, były zeznania wyżej wskazanych świadków tj. A. G. (1), J. K. (2), Z. W., S. D. oraz J. M. z których jednoznacznie wynikało, iż siatka odgradzająca obie sporne nieruchomości istniała już w latach pięćdziesiątych. Przebieg jego usytuowania nie ulegał żadnym zmianom. Zeznań tych zdaniem Sądu nie ma podstaw kwestionować, a za ich wiarygodnością przemawia okoliczność, iż złożone zostały one przez osoby, które miały lub w dalszym ciągu mają związki z okolicznymi gruntami.

Mając na uwadze takie ustalenia Sąd Rejonowy zważył, iż wniosek o stwierdzenie zasiedzenia uznać należy za w pełni uzasadniony.

Zgodnie z aktualnie obowiązującą treścią art. 172 k.c. posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (zasiedzenie). Natomiast po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze.

Przedmiotowy przepis w powyższym brzmieniu obowiązuje od dnia 01 października 1990 r. W okresie od dnia 01 stycznia 1965 r. (chwila wejścia w życie kodeksu cywilnego) do dnia 01 października 1990 r. terminy zasiedzenia przewidziane przez ustawodawcę były krótsze i wynosiły odpowiednio 10 lat (posiadanie w dobrej wierze) i 20 lat (posiadania w złej wierze).

Nabycie własności w drodze zasiedzenia uzależnione jest od spełniania kumulatywnego dwóch przesłanek - władania nieruchomością jako posiadacz samoistny oraz upływ określonego terminu zasiedzenia.

Posiadanie nieruchomości ma charakter posiadania samoistnego, jeżeli posiadacz włada rzeczą jak właściciel, co oznacza iż wykonuje faktycznie uprawnienia składające się na treść prawa własności.

W przedmiotowej sprawie przebieg ogrodzenia wyznaczającego przebieg granicy pomiędzy gruntami stron jak już wyżej wskazano nie może być kwestionowany. Jego przebieg i brak zmian w kolejnych okresach czasu co do jego usytuowania wynika z zeznań przesłuchanych świadków (których to zeznań zdaniem Sądu uczestnik postępowania - firma (...) skutecznie nie zakwestionowała).

Nie budzi również wątpliwości, kiedy i w jakich okolicznościach w posiadanie nieruchomości, w tym spornego fragmentu gruntu weszli małżonkowie K., w tym nieżyjący już M. K. (3). Ponadto nie budzi również wątpliwości, iż osoby te weszły w jej posiadanie w takim zakresie, w jakim został im wskazany w wyniku dokonanego podziału. Od tego momentu były one samoistnymi posiadaczami całego objętego w posiadanie gruntu.

Sąd mając na uwadze okoliczności w jakich małżonkowie K. zakupili swoją nieruchomość, formę zawartej umowy akceptuje stanowisko wnioskodawczyni oraz uczestników postępowania którzy przyłączyli się do złożonego wniosku, iż zasadnym jest przyjęcie dobrej wiary w zakresie charakteru posiadania tejże nieruchomości przez te osoby (k.3-4), a w konsekwencji 20-letniego terminu niezbędnego do skutecznego zasiedzenia spornego gruntu.

Równocześnie zdaniem Sądu wbrew stanowisku uczestnika postępowania - firmy (...) nie doszło do skutecznego przerwania biegu terminu zasiedzenia. Niewątpliwym jest, iż podmiot ten wytoczył do Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. w 2007 r., w 2009 r. oraz w 2014 r. sprawy o wydanie spornego fragmentu gruntu. (...) (sprawy sygn. akt (...) oraz (...) Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb.). Jednakże w żadnej ze spraw nie doszło do merytorycznego zajęcia się wniesionym pozwami, nie doszło do wydania w nich merytorycznego rozstrzygnięcia (pozytywnego lub negatywnego dla podmiotu wnoszącego pozew), co w ocenie Sądu jest warunkiem niezbędnym, aby mógł mieć zastosowanie art. 123 § 1 p-kt 1 k.c. Wszystkie te sprawy zakończyły się w identyczny sposób tj. odrzuceniem jako niedopuszczalnych wniesionych pozwów.

W tej sytuacji mając na uwadze powyższe okoliczności Sądna podstawie art. 172 k.c. orzekł jak w punkcie pierwszym postanowienia, przyjmując za początek biegu 20 - letniego terminu do stwierdzenia zasiedzenia dzień (...) r.

O kosztach postępowania w przedmiotowej sprawie Sąd orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c.

Apelacje od powyższego orzeczenia wniosła za pośrednictwem swojego pełnomocnika (...) z siedzibą w K., zaskarżając postanowienie w całości.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzuciła:

1. Naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.

1) art. 172 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, iż wnioskodawczyni była posiadaczem samoistnym nieruchomości w dobrej wierze, podczas gdy z okoliczności ujawnionych w sprawie oraz dokumentów zalegających w aktach sprawy, w tym m.in. pisma Urzędu (...) w P. z dnia 30.11.1992 r. do M. K. (3) wraz z załącznikiem- projekt podziału działki nr (...), wynika jednoznacznie, iż poprzednik prawny wnioskodawczyni M. K. (3) był posiadaczem samoistnym w złej wierze, bowiem w chwili objęcia gruntu w posiadanie miał pełną świadomość prawidłowego przebiegu granic pomiędzy działkami jak również posadowienia ogrodzenia na działce nr (...), co uzasadniało zastosowanie art. 172 § 2 k.c. i w konsekwencji stwierdzenie, że w chwili złożenia wniosku (28.04.2014 r.) nie upłynął 30 letni okres zasiedzenia nieruchomości w złej wierze, a to zaś doprowadziło do naruszenia art. 176 §1 k.c. poprzez jego niezastosowanie i doliczenie czasu posiadania spadkodawcy M. K. (3) pomimo, że łączny czas posiadania wnioskodawczyni oraz jej poprzednika nie wyniósł 30 lat.

2) art. 123 § 1 pkt 1 k.c. w zw. z art. 175 k.c. poprzez jego niezastosowanie i brak uwzględnienia okoliczności, iż uczestnik ad. 3 (...). trzykrotnie skutecznie składała pozew o wydanie spornego pasa gruntu (w 2007 wraz z wnioskiem o rozgraniczenie, 2008r., 2014 r.) przeciwko posiadaczom spornego pasa gruntu, co świadczyło co najmniej o fakcie, iż właściciel spornego pasa gruntu podjął czynność przed sądem przedsięwziętą bezpośrednio w celu wyegzekwowania roszczenia, co przerwało bieg zasiedzenia w ww. datach, a w konsekwencji w dniu (...) r. nie upłynął 301etni termin zasiedzenia nieruchomości przez wnioskodawczynię.

3) art. 336 k.c. poprzez jego nieprawidłową wykładnie polegającą na przyjęciu, iż posiadanie spornego pasa gruntu przez wnioskodawczynię oraz uczestniczki ad. 1 i 2 ma charakter posiadania samoistnego, podczas gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w tym zaznania świadków nie dają podstaw do poczynienia takich ustaleń, w tym w sprawie nie zostały przeprowadzone żadne dowody na okoliczność „samoistności posiadania” M. K. (1) czy K. K., które żadnych uprawnień właścicielskich na gruncie nie wykonują, sporny pas gruntu jest nieużytkiem porośniętym chwastami, nie jest w żaden sposób zagospodarowany przez właścicieli działki (...), żaden z przesłuchanych świadków nie wyjaśnił w jaki sposób spadkobiercy M. K. (3) korzystają z przygranicznego pasa gruntu zaś skupieni byli raczej na sposobie korzystania z działki w latach 70-tych, natomiast to uczestnik (...) opłaca podatki od spornego pasa gruntu od blisko 15 lat,

2. Naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na wynik sprawy, a to:

1) art. 233 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. z art. 13§2 k.p.c. poprzez:

- błędną ocenę materiału dowodowego, bez wszechstronnej jego analizy, z pominięciem istotnej części dowodów, w tym dowodów z dokumentów przedstawionych przez uczestnika ad. 3, tj.: wyciągu z operatu technicznego zaewidencjonowanego w (...) Ośrodku (...)w P. za nr (...) w dniu (...) r., decyzji nr (...) z dnia (...)r. dotyczącej pozwolenia na budowę przyłącza energetycznego kablowego NN dla nieruchomości położonej przy ul. (...) w P. wraz z załącznikiem mapą sytuacyjno- wysokościową, decyzji nr (...) z dnia (...) r. dotyczącej pozwolenia na budowę przyłącza wodno-kanalizacyjnego dla nieruchomości położonej przy ul. (...) w P. wraz z załącznikiem mapą sytuacyjno- wysokościową wg stanu na dzień 10.05.1993r., pisma Urzędu (...) w P. z dnia (...) r. do M. K. (3) wraz z załącznikiem- projekt podziału działki nr (...), a także dokonanie dowolnych ustaleń, m.in. co do okoliczności objęcia nieruchomości przez rodziców Wnioskodawczyni, z pominięciem faktu, iż przeprowadzający podział nieruchomości w celu zakupu jej części M. K. (3) posiadał wiedzę prawniczą jak również umiejętność odczytywania danych na mapach ewidencyjnych stąd w chwili nabywania działki nr (...) w dniu (...) po uprzednio przeprowadzonym przez niego postępowaniu podziału działki, wiedział, że przebieg ogrodzenia oddzielającego działki (...) nie odpowiada przebiegowi granicy ewidencyjnej, co w konsekwencji prowadzi do wniosku, iż w chwili objęcia pasa gruntu w posiadanie należało przyjąć złą wiarę po stronie małżonków M. i M. K. (2), ponadto należy wskazać, iż uczestniczka ad. 2 wskazywała, iż posiada wykształcenie geodezyjne, a zatem winna umieć czytać mapy.

- oparcie ustaleń faktycznych poczynionych w sprawie głównie w oparciu o zeznania świadków A. G. (2), Z. W., J. K. (2), co do których uczestnik podnosił zarzuty braku bezstronności oraz obiektywizmu z uwagi na okoliczność pozostawania w sporze z uczestnikiem ad. 3 oraz wskazywał na rozbieżności w zeznaniach ww. świadków w zeznaniach składanych w różnych sprawach sądowych, co w konsekwencji doprowadziło do błędnych ustaleń stanu faktycznego w zakresie tak okresu posiadania spornego pasa gruntu, daty powstania ogrodzenia z siatki jak i samoistności posiadania poprzedników wnioskodawczyni.

- zaniechanie przeprowadzenia dowodu z przesłuchania uczestniczki M. K. (2), chociażby w zakresie jej wiedzy co do przebiegu granic pomiędzy działkami w chwili objęcia nieruchomości w posiadanie, okoliczności nabycia działki (...) jak również rodzaju i zakresu czynności podejmowanych przez posiadaczy na spornym pasie gruntu, co doprowadziło do arbitralnego i nie znajdującego potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym ustalenia, iż posiadanie spornego pasa gruntu przez właścicieli działki (...) było posiadaniem samoistnym.

2) art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c., poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i pominięcie w uzasadnieniu wyroku wskazania przyczyn, dla których odmówił wiarygodności i mocy dowodowej dowodom z dokumentów przedłożonych przez uczestnika ad. 3, co z kolei prowadzi do odebrania uczestnikowi możliwości wskazania ewentualnych uchybień w zakresie przeprowadzonego postępowania dowodowego oraz oceny przeprowadzonych przez Sąd dowodów; ustalenia faktyczne sporządzone przez Sąd I instancji są bardzo szczątkowe i mało precyzyjne, przez co wydane orzeczenie uchyla się spod kontroli instancyjnej.

3. Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia a mianowicie przyjęcie, że:

- granice pomiędzy działką rodziny K., a sąsiednią nieruchomością wyznaczało kiedyś ogrodzenie z metalowej siatki biegnące od północno wschodniego rogu budynku położonego na działce o aktualnym numerze (...) aż do ulicy (...), podczas gdy budynek na działce (...) powstał ok. roku 1995-1996 a zatem w chwili gdy małżonkowie K. byli już właścicielami działki aktualnie oznaczonej nr (...), co w konsekwencji doprowadziło do błędnego ustalenia przebiegu ogrodzenia z metalowej siatki mającej rzekomo istnieć od lat 50 - tych ubiegłego stulecia, a w konsekwencji wyznaczać granice posiadania poprzedników wnioskodawczyni.

- po zakupie działki obecnie oznaczonej nr (...) małżonkowie K. wybudowali drewniane ogrodzenie, które biegło równolegle do starego ogrodzenia z siatki, podczas gdy z dokumentów zalegających w aktach sprawy jak i zeznań świadków bezspornie wynika, iż drewniane ogrodzenie zostało wzniesione przez M. K. (3) ok. 2006 r., a zatem ponad 13 lat po zakupie działki, zaś wybudowane zostało w odległości ok. 10 cm od ogrodzenia z siatki, co potwierdza zmienność w czasie posadowienia ogrodzenia a w konsekwencji również zakresu posiadania, na które uwagę zwrócił również biegły sądowy w opinii uzupełniającej.

- przy budowie drewnianego ogrodzenia nie było nieporozumień z właścicielami sąsiedniej nieruchomości, podczas gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika wprost, iż w chwili budowy właściciel działki (...) sprzeciwił się budowie ogrodzenia na jego gruncie, nawoływał do zaprzestania naruszania jego prawa własności, na miejsce wezwany został patrol straży miejskiej jak również funkcjonariusze policji.

- odrzucenie złożonych przez uczestnika ad. 3 przeciwko poprzednikom wnioskodawczyni M. i M. K. (2) pozwów o wydanie przygranicznego pasa gruntu w latach 207, 2009, 2014 z uwagi na podniesiony w odpowiedzi na pozew zarzut niedopuszczalności drogi sądowej przez sporność granic nie spowodowało przerwania biegu terminu zasiedzenia co w konsekwencji doprowadziło do błędnego ustalenia, iż w dniu (...) r. po upływie 20 lat od dnia nabycia nieruchomości doszło do zasiedzenia przygranicznego pasa gruntu.

Powołując się na powyższe zarzuty, skarżąca wnosiła o zmianę zaskarżonego postanowienia i oddalenie wniosku w całości.

ewentualnie wnosiła o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania ponadto wniosła o zasądzenie od wnioskodawczyni na rzecz skarżącego uczestnika zwrotu kosztów sądowych, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego i przyjmuje je za własne czyniąc je podstawą swojego rozstrzygnięcia.

Przy czym należy mieć na względnie, iż Sąd II instancji orzekając w granicach zaskarżenia jest związany zarzutami naruszenia prawa procesowego natomiast z urzędu bierze pod uwagę naruszenia prawa materialnego i może dokonać odmiennych ustaleń lub uzupełnić ustalenia faktyczne dysponując także materiałem dowodowym zgromadzonym przez Sąd I instancji.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy należy podkreślić, iż w obszernej skardze apelacyjnej pełnomocnik uczestnika spółki (...) zarzuciła Sądowi I instancji nie tylko naruszenie prawa materialnego ale także naruszenie przepisów prawa procesowego.

W pierwszej kolejności będą zatem podlegały rozważeniu zarzuty naruszenia prawa procesowego albowiem prawo materialne stosuje się do stanu faktycznego ustalonego zgodnie z zasadami prawa procesowego.

Podstawowym zarzutem stawianym przez skarżącą w ramach naruszenia prawa procesowego jest zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. w zw. z art. 233 k.p.c. poprzez brak - w cenie skarżącej - wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, sprzeczność ustaleń sądu z zebranym materiałem dowodowym. W tym zakresie skarżąca przywołuje szereg dokumentów , map itp. które miałyby świadczyć o złej wierze M. K. (3) i jego żony w chwili nabywania nieruchomości. Tymczasem większość tych dokumentów zostało sporządzonych już po nabyciu nieruchomości przez M. K. (3) i jego żonę a tym samym nie ma znaczenia dla oceny dobrej czy też złej wiary która jak powszechnie wiadomo w sprawach o zasiedzenie jest brana pod uwagę w chwili nabycia nieruchomości. Późniejsza zmiana w tym zakresie nie ma już jurydycznego znaczenia dla istoty dobrej wiary ocenianej na potrzeby zasiedzenia.

Odnosząc się kolejno do powyższych zarzutów należy podkreślić, iż kwestia dobrej czy złej wiary, czy też samoistności posiadania to są kwestie prawne nie zaś dotyczące ustaleń faktycznych. O samoistności posiadania świadczą bowiem określone zachowania sprecyzowane w ustaleniach faktycznych podobnie jest jeśli chodzi o dobrą wiarę. Taka budowa zarzutu sprawia raczej, że skarżącej nie chodzi tyle o naruszenie prawa procesowego ale o naruszenie prawa materialnego które może być w postaci błędnej wykładni przepisu czy też jego niewłaściwego zastosowania do ustalonego stanu faktycznego. Zarzuty dotyczące naruszenia prawa materialnego zostaną jednak omówione w dalszej części uzasadnienia.

Przechodząc do rozważenia zarzutu naruszenia art. 328§ 2 k.p.c. należy przypomnieć, iż zgodnie z treścią tego przepisu uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Zarzut naruszenia przepisu art. 328 § 2 k.p.c. może być usprawiedliwiony tylko w wyjątkowych okolicznościach, w których treść uzasadnienia orzeczenia sądu całkowicie uniemożliwia dokonanie oceny wywodu prowadzącego do wydania orzeczenia. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku, co o prawda w części dotyczącej oceny dowodów jest dosyć lakoniczne, to odtwarza tok rozumowania Sądu pierwszej instancji, a sfera motywacyjna orzeczenia została ujawniona w sposób umożliwiający poddanie wyroku kontroli instancyjnej.

Dodatkowo jedynie należy podkreślić, iż skarżąca próbuje zakwestionować istnienie ogrodzenia w chwili nabycia nieruchomości przez M. K. (3) i jego żonę. Tymczasem na istnienie tego ogrodzenia zwracają uwagę świadkowie J. K. (2), S. D. a także zgłoszona przez skarżącego świadek J. M.. Potwierdziła ona istnienie ogrodzenia z siatki przynajmniej od 1980r. ( mniej więcej w tym czasie rozpoczęła ona zamieszkiwanie na działce będącej obecnie własnością spółki (...) z której wyprowadziła się w 1994r.).

Zarzut dotyczący zaniechania przeprowadzenia dowodu z zeznań uczestniczki M. K. (2) choć wprost tego nie artykułuje sprowadza się w istocie do zarzutu naruszenia art. 299 k.p.c. w zw. z art. 302§ 1 k.p.c. Zgodnie z pierwszym z przepisów jeżeli po wyczerpaniu środków dowodowych lub w ich braku pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy Sąd dla wyjaśnienia tych faktów może dopuścić dowód z przesłuchania stron. Z kolei w myśl art. 302§ 1 k.p.c. gdy z przyczyn natury faktycznej lub prawnej przesłuchać można co do okoliczności spornych jedną tylko stronę, sąd oceni, czy mimo to należy przesłuchać tę stronę, czy też dowód ten pominąć w zupełności. Sąd postąpi tak samo, gdy druga strona lub niektórzy ze współuczestników nie stawili się na przesłuchanie stron lub odmówili zeznań.

Z treści powyższych przepisów wynika, iż dowód z przesłuchania stron ma charakter wyłącznie subsydiarny. Sąd Rejonowy jednak dopuścił dowód z przesłuchania stron gdyż przesłuchał wnioskodawczynie oraz przedstawiciela spółki (...) którzy stawili się na rozprawie. Nie została natomiast przesłuchana M. K. (2), a to z tego powodu, że nie stawiła się na rozprawie. Należy pamiętać, iż co do zasady strona ma prawo a nie obowiązek uczestniczenia w rozprawie, a Sąd orzekający nie ma instrumentów w sprawach o zasiedzenie do przymuszenia strony do stawiennictwa na rozprawie celem odebrania od niej zeznań w trybie art. 299 k.p.c. Tym samym zarzut zbudowany na twierdzeniu jakoby Sąd I instancji uchybił przepisom postępowania gdyż nie przesłuchał M. K. (2) jest całkowicie pozbawiony podstaw.

Rozważając zarzuty naruszenia prawa materialnego podkreślić należy, iż zarzuty te w zasadzie sprowadzają się do kilku kwestii.

Po pierwsze skarżąca zarzuca, iż trzykrotnie w czasie biegu zasiedzenia skutecznie przerywała bieg zasiedzenia składając pozwy o wydanie spornego pasa gruntu w 2007r. w 2008r. oraz w 2014r. tym samym zdaniem skarżącej Sąd uznając , iż nie doszło do przerwy w biegu zasiedzenia naruszył w sposób rażący art. 123§ 1 pkt 1 k.c. w zw. z art. 175 k.c. Tymczasem Sąd Rejonowy słusznie zauważył, iż nie mogło dojść do przerwy biegu zasiedzenia z uwagi na okoliczność, iż pozwy w tych sprawach zostały odrzucone. Przerwa biegu zasiedzenia aktualizuje się dopiero wtedy gdy dana czynność może potencjalnie doprowadzić do skutku o jakim mowa w przepisie art. 123§1 pkt 1 k.c. w zw. z art. 175 k.c. a to z kolei może nastąpić gdy czynność została dokonana skutecznie tj. przez osobę której przysługuje czynna legitymacja materialno - prawna oraz zdolność sądowa i procesowa, a strona przeciwna jest osobą legitymowaną biernie, obie strony zaś muszą pozostawać stronami stosunku prawnego którego pozew dotyczy, a dodatkowo czynność została podjęta przed właściwym organem. Dlatego też skutku materialno - prawnego związanego z przerwą biegu zasiedzenia nie wywoła pozew o wydanie który został prawomocnie odrzucony z uwagi na niedopuszczalność drogi sądowej spowodowaną skierowaniem pozwu do niewłaściwego organu. (por. T. Wiśniewski, Przebieg procesu cywilnego, LEX Wolter Kluwer buisness , Warszawa 2013 str. 94, P. Sobolewski w: Kodeks cywilny. Komentarz do art. 123 k.c. pod red. K. Osajdy , baza Legalis, analogicznie także wyrok SN z 18 lutego 2005r. V CK 467/04, baza Legalis).

Po drugie skarżąca kwestionuje jakoby wnioskodawczyni i uczestniczki K. H. oraz M. K. (2) posiadały sporny pas gruntu w sposób samoistny (art. 336 k.c.) .

O tym, czy posiadanie ma charakter posiadania samoistnego, decydują okoliczności faktyczne o charakterze przede wszystkim zewnętrznym (zachowanie się posiadacza względem przedmiotu posiadania dostrzegalne dla innych osób). W równym stopniu znaczenie ma także wola posiadacza ( animus rem sibi habendi). Posiadacz powinien swoim zachowaniem manifestować samodzielny, rzeczywisty i niezależny od woli innej osoby stan władztwa nad rzeczą. Czynnik woli pozwala zatem odróżnić posiadanie samoistne od posiadania zależnego, ale rzeczywistą wolę posiadacza, która decyduje o charakterze samego posiadania, ustala się na podstawie zamanifestowanych przejawów władania rzeczą.

Nie ulega wątpliwości, iż M. K. (3) w sposób ewidentny manifestował swoje władztwo nad sporną częścią nieruchomości stawiając płot. Posadowienie ogrodzenia jest wyjątkowo czytelną dla otoczenia manifestacją woli władania nieruchomością wyłącznie dla siebie. Przy czym jak wynika z dokumentacji zdjęciowej ( zdjęcia k. 70-86, k. 31-36) M. K. (3) stawiając płot postawił go równolegle w stosunku do istniejącej siatki rozgraniczającej obie sąsiednie działki uszczuplając jeszcze swoje dotychczasowe posiadanie ( różnica pomiędzy płotem z siatki a płotem drewnianym to około kilkanaście centymetrów o którą to odległość M. K. (3) cofnął się w zakres swojego dotychczasowego posiadania ).

Nie bez znaczenie jest w tym zakresie domniemanie samoistności posiadania określone w art. 339 k.c. Fakt, iż wnioskodawczyni oraz uczestniczki K. H. i M. K. (2) są właścicielkami działki o nr (...) położonej przy ul. (...) nie budzi żadnej wątpliwości i chyba nie jest sporny między stronami. Tym samym w posiadaniu właścicielek działki nr (...) jest także pas gruntu do drewnianego płotu pas ten jest elementem tej działki i jest zagospodarowany. Nie sposób zatem przyjmować, iż nie znajduje się on w posiadaniu wnioskodawczyni i uczestniczek skoro stanowi on łącznie z działką integralną całość. Posiadanie jest dziedziczne stąd też uczestniczki odziedziczyły po M. K. (3) posiadanie w udziale. W takiej sytuacji nie ma bezwzględnego wymogu aby wszyscy współposiadacze nieruchomości w każdej chwili zachowywali bezpośredni kontakt z rzeczą. Istotne jest bowiem aby posiadacz samoistny miał możliwość wykonywania uprawnień właścicielskich wobec rzeczy bez konieczności podejmowania akcji zaczepnej w postaci chociażby wytaczania powództwa posesoryjnego.

Po trzecie poddając analizie w realiach niniejszej sprawy kwestię dobrej wiary w kontekście zarzutu naruszenia art. 172 k.c. należy przypomnieć , iż zgodnie z art. 7 k.c. jeżeli ustawa uzależnia skutki prawne od dobrej lub złej wiary, domniemywa się istnienie dobrej wiary.

Rozstrzygając kwestie dobrej wiary należy mieć na względzie m.in. ustalenia faktyczne zgodnie z którymi M. K. (3) wraz żoną zastali taki przebieg granicy i w takim zakresie zostali wprowadzeni w posiadanie tej działki. Stawiając zatem płot M. K. (3) w sposób nie budzący wątpliwości pozostawał w przekonaniu, iż nie narusza niczyich praw a takie, a nie inne ukształtowanie granicy nie było nigdy kwestionowane zwłaszcza w początkowym okresie posiadania. Na podkreślenie zasługuje także wskazana wyżej okoliczność, iż M. K. (3) stawiając płot drewniany postawił go równolegle do istniejącego od wielu lat płotu z siatki uszczuplając swoje dotychczasowe posiadanie o kilkanaście centymetrów.

Sąd Okręgowy dostrzega okoliczność, iż uchwałą składu siedmiu sędziów z dnia 6 grudnia 1991r. w sprawie III CZP 108/91 Sąd Najwyższy opowiedział się za tradycyjnym rozumieniem dobrej wiary niemniej jednak należy pamiętać, iż Sąd Najwyższy już po wydaniu powyższej uchwały wielokrotnie podnosił , iż rozumienie pojęcia dobrej wiary w sensie tradycyjnym nie wyklucza w pewnych sytuacjach traktowania posiadacza w złej wierze tj. takiego który wiedział lub powinien był wiedzieć, że nie jest właścicielem na równi z posiadaczem w dobrej wierze jeżeli przemawiają za tym ze względu na szczególne okoliczności sprawy zasady współżycia społecznego. (por. postanowienie SN z 5 lipca 20102r. IV CSK 606/11, baza Legalis).

Dobrej wiary zasiadującego posiadacza nie wyłącza wiedza o prawie własności przysługującym osobie trzeciej. Występuje ona wówczas, gdy ingerowanie w cudzą własność rozpoczęło się w takich okolicznościach, które usprawiedliwiały przekonanie posiadacza, że nie narusza on cudzego prawa (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lipca 2013 r., V CSK 320/12). Nadto za traktowaniem posiadacza na równi z posiadaczem w dobrej wierze przemawiać mogą, ze względu na szczególne okoliczności sprawy, zasady współżycia społecznego (zob. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 5 lipca 2012 r., IV CSK 606/11, wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 20 maja 1997 r., II CKN 172/97, OSNC 1997, nr 12, poz. 196, z dnia 23 lipca 1982 r., III CRN 155/82).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy podzielić należy pogląd Sądu Rejonowego wskazujący na dobrą wiarę M. K. (3) i jego żony na co wskazywać może respektowanie ustalonej granicy przez bardzo długi okres czasu. (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 2016r. III CSK 126/15 baza Legalis). Sąd Najwyższy o czym świadczą powołane wyżej orzeczenia wielokrotnie odstępował od tradycyjnego ujęcia dobrej wiary ze względu na szczególne okoliczności stanów faktycznych.

Dodatkowo należy podkreślić, iż domniemanie dobrej wiary (art. 7 k.c.) może być dopiero obalone przez wykazanie, że stan faktyczny jest inny, niż domniemanie nakazuje uznawać, a zatem niezbędne jest przeprowadzenie dowodu przeciwieństwa. Poddanie w wątpliwość stanu dobrej wiary nie pozwala jeszcze nawet sądowi na dokonanie ustalenia innego niż nakazane domniemaniem ustalenie dobrej wiary. Domniemanie zawarte w art. 7 k.c. nakazuje zatem rozstrzygnąć na korzyść dobrej wiary sytuację, gdy zgromadzony i prawidłowo oceniony materiał dowodowy nie wystarcza do usunięcia niepewności co do dobrej lub złej wiary. (por. postanowienie SN z 15 lutego 2017r. II CSK 157/16, baza Legalis).

Stanowisko to w realiach niniejszej sprawy stanowi dodatkowe wzmocnienie stanowiska Sądu Rejonowego co do dobrej wiary M. K. (3) i jego żony w chwili nabycia nieruchomości i w konsekwencji zasiedzenia spornego fragmentu nieruchomości przed wytoczeniem niniejszego procesu.

Już tylko na marginesie można wskazać, iż nawet gdyby przyjąć na podstawie zeznań świadka J. M. (powołanej przez skarżącą), iż ogrodzenie z siatki między działkami (...) istniało z pewnością już od około 1980r. wskazując na taki przebieg granicy to przyjmując nawet złą wiarę po zaliczeniu okresu posiadania przez poprzedników prawnych M. K. (2), K. H. i M. K. (1) trzydziestoletni okres posiadania upłynął wraz z upływem 2010r.

Reasumując apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu, a to na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13§ 2 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Justyna Dolata
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację:  w Grzegorz Ślęzak,  w Stanisław Łęgosz
Data wytworzenia informacji: