II Ca 444/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2016-06-09

Sygn. akt II Ca 444/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 09 czerwca 2016 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSA w SO Grzegorz Ślęzak

Sędziowie

SSO Dariusz Mizera (spr.)

SSR del. Dominika Lisiecka

Protokolant

st. sekr. sąd. Beata Gosławska

po rozpoznaniu w dniu 30 maja 2016 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa A. U., J. U. i D. W. (1)

przeciwko(...)w L.

o zapłatę

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb.

z dnia 16 lutego 2015 roku, sygn. akt I C 43/13

1. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym sentencji w ten sposób, że:

a/ zasądza od pozwanego (...) w L. na rzecz powodów J. U. i A. U. kwotę 5.874,62 zł (pięć tysięcy osiemset siedemdziesiąt cztery 62/100) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 1.958,20 zł (jeden tysiąc dziewięćset pięćdziesiąt osiem 20/100) od dnia 3 czerwca 2013r. do dnia zapłaty i od kwoty 3.916,42 zł (trzy tysiące dziewięćset szesnaście 42/100) od dnia 5 grudnia 2014r. do dnia zapłaty,

b/ zasądza od pozwanego(...) w L. na rzecz powódki D. W. (1) kwotę 861,00 (osiemset sześćdziesiąt jeden) złotych;

2. oddala apelację w pozostałej części;

3. znosi wzajemnie między stronami koszty procesu za instancje odwoławczą.

SSA w SO Grzegorz Ślęzak

SSO Dariusz MizeraSSR Dominika Lisiecka

Na oryginale właściwe podpisy

Sygn. akt II Ca 444/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 16 lutego 2015 roku Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim po rozpoznaniu sprawy z powództwa J. U., A. U. i D. W. (1) przeciwko (...) w L. o zapłatę oddalił powództwo; nie obciążył powodów obowiązkiem zwrotu nieuiszczonych kosztów sądowych oraz tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa - Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim wydatków na wynagrodzenie powołanych w sprawie biegłych, nie obciążył powodów kosztami zastępstwa procesowego strony pozwanej.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i zarazem rozważania Sądu Rejonowego:

Powodowie J. U. i A. U. są właścicielami nieruchomości położonej P., stanowiących działki gruntu oznaczoną w ewidencji gruntów jako działki (...). (...)dla których prowadzone są przez Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim księgi wieczyste o nr (...), (...), (...).

Powodowie J. U. i A. U. są właścicielami działek (...) dopiero od lipca 2009r., kiedy otrzymali je w darowiźnie od powódki D. W. (1).

Działka (...) o pow. (...) ha; (...)o pow. (...); (...) o pow. (...) ha i (...)o pow. (...)ha, tj. o łącznej powierzchni (...) ha leżą w jednym kompleksie przylegającym do ul. (...) - posiadają kształt prostokąta o szerokości ok. 18,5m. Przez działki od strony południowej przebiegają 2 linie (...)relacji P. - P. Wschód oraz P. - B.. Jedna w odległości ok. 32 m od jej południowej granicy, druga w odległości ok. 34 m za nią. Na działce (...) zlokalizowane są 2 słupy 4-żerdziowe o wymiarach 4m x 4m. Zgodnie z decyzją o warunkach zabudowy ustalono linię zabudowy w pasie 15 m od strony ul. (...) - od granicy z działkami przeznaczonymi pod poszerzenie ulicy i oznaczonymi nr (...). przez co istnieje ograniczenie w zagospodarowaniu.

Działka nr (...) o pow. (...) ha usytuowana jest za powyżej opisanymi działkami od strony północnej, posiada dostęp do drogi gruntowej - ul. (...). Działka posiada kształt prostokąta o szerokości 8 m. Przez działkę przebiega linia (...) w odległości 25 m od jej południowej granicy, bez posadowionego słupa.

Działka nr (...) o pow. (...) ha zlokalizowana jest pomiędzy ul. (...) od południa i ul. (...) od północy, posiada kształt długiego prostokąta o szerokości 9,5 m. Przez działkę w odległości ok. 180 m od jej południowej granicy przebiega linia(...)bez posadowionego słupa.

Działka (...) o pow. (...) ha zlokalizowana jest pomiędzy ul. (...) od północy i ul. (...) od południa, posiada kształt długiego prostokąta o szerokości 9,5 m. Przez działkę przebiegają 2 linie wysokiego napięcia (...) — jedna w odległości 21 m od jej północnej granicy, druga w odległości ok. 56 od północnej granicy, bez posadowionych słupów. W odległości ok. 90 m od strony ul. (...) przebiega linia(...) z 1 słupem jednonogim. Dodatkowo przez działkę (...) przebiega też gazociąg wysokiego ciśnienia, przez co istnieje ograniczenie w jej zagospodarowaniu.

W operacie szacunkowym biegła sądowa z zakresu szacunku nieruchomości oszacowała wysokość wynagrodzenia za bezumowne korzystanie ze wskazanego gruntu łącznie na kwotę 13.918 złotych za okres od 1 stycznia 2003r. do 31 grudnia 2003r.

Postępowanie z inicjatywy powodów - małżonków U. w sprawie I Ns 1761/12 o ustanowienie służebności przesyłu zostało prawomocnie umorzone postanowieniem z dnia 21 lutego 2013r. wobec wniosku J. U. w przedmiocie cofnięcia wniosku o ustanowienie służebności przesyłu.

W dniu 27 kwietnia 1974r. linia elektroenergetyczna (...) P. - B. została oddana do eksploatacji w ramach (...).

W dniu 31 lipca 1981 r. linia elektroenergetyczna (...) P. - P. W.została oddana do eksploatacji w ramach (...) wchodzącego w skład (...).

W dniu 9 października 1971r. oddane zostały do użytku dwie linie energetyczne 15kV P.- W. i P.S. w ramach (...) wchodzącego w skład (...)

Pozwany jest następcą prawnym przedsiębiorstwa państwowego (...), następnie (...), następnie (...). Z kolei przedsiębiorstwo (...) przekształciło się na mocy aktu komercjalizacji w (...). Zaś w 2010r. w ramach konsolidacji przedsiębiorstw energetycznych, (...). przekształcił się w (...) z siedzibą w Ł. i został przejęty przez (...)w L..

Powyższe ustalenia Sąd poczynił na podstawie zaoferowanego przez strony materiału dowodowego, tj. w istocie głównie przedstawionej przez stronę pozwaną dokumentacji świadczącej o datach powstania i oddania do użytkowania poszczególnych linii energetycznych, których to okoliczności powodowie - mimo pouczenia o możliwości ustanowienia zawodowego pełnomocnika, jak i możliwości składania stosownych wniosków dowodowych (k. 129) - w istocie nie kwestionowali. W toku informacyjnego przesłuchania podczas pierwszej rozprawy w dniu 20 czerwca 2013r. powódka J. U. sama przyznała nawet, że objęte pozwem nieruchomości posiada po rodzicach od 1985r., kiedy przedmiotowe linie energetyczne już istniały. Zaś zakład energetyczny wjeżdżał na działki powodów w celach remontu i konserwacji linii i słupów, z czego powodowie nie robili trudności, choć było to uciążliwe (k. 130).

Mając takie ustalenia Sąd Rejonowy zważył, iż powództwo jest bezzasadne.

Na wstępie należy podnieść choć strona pozwana tej okoliczności nie kwestionowała że wątpliwości Sądu budzi legitymacja procesowa czynna powódki D. W. (1) do występowania z roszczeniem o wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości (...) i (...). skoro - zgodnie z własnymi twierdzeniami, jak i małżonków U. do lipca 2009r. była wprawdzie właścicielem tych dwóch działek ((...) i (...)), które następnie darowała powodom - małżonkom U., gdyż na tę okoliczność żaden z powodów nie przedstawił jakiegokolwiek dokumentu - aktu notarialnego dokonania takiej czynności prawnej, a okoliczność tę uprawdopodabnia jedynie podstawa wpisu wskazana w odpisie KW obejmującej m. in. te nieruchomości (...), pośród których istotnie figuruje umowa darowizny z dnia 8 lipca 2009 sporządzona przez notariusza G. B. w P., niemniej jej treść jest Sądowi nieznana, a wobec kontradyktoryjności procesu, to na stronach - w tym przypadku na powodach, spoczywał ciężar wykazania okoliczności, z których wywodzą oni skutki prawne, zwłaszcza wobec stosownego pouczenia przez Sąd (k. 129).

Nadto - z uwagi na brak aktywności w tym zakresie ze strony pozwanej - podzielając niejako implicite przyznaną w tym względzie przez pozwanego okoliczność, nie ulega wątpliwości, że przed datą tej darowizny, tj. 8 lipca 2009r. legitymacji procesowej w zakresie żądania ewentualnego wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości w stosunku do tych 2 działek - (...) bez wątpienia nie mieli powodowie małżonkowie U., co w istocie przyznali w piśmie z k. 275, domagając się „przypozwania", a w istocie zawiadomienia o toczącym się procesie D. W. (1) w celu jej ewentualnego wstąpienia do procesu w charakterze powódki. Niemniej nawet mimo zmiany konfiguracji podmiotowej powodów małżonkowie U. nie tylko nie ograniczyli odpowiednio swoich żądań, ale wręczy przeciwnie wielokrotnie i systematycznie je rozszerzali - ostatecznie do kwoty 57.836 złotych.

Niezależnie jednak od kwestii legitymacji procesowej czynnej powodów (której strona pozwana nie kwestionowała, a którą można wywieść z treści załączonych odpisów ksiąg wieczystych poszczególnych nieruchomości, zwłaszcza podzielając ich spójne twierdzenia co do uprzedniej własności D. W. (1) względem działek (...)), należy przede wszystkim podnieść, że powodowie w żaden sposób nie udowodnili dochodzonych roszczeń w wysokości ostatecznie sformułowanej w piśmie z k. 382 i na ostatniej rozprawie (k. 396). Powodowie zresztą zdawali się w ogóle nie przyjmować do wiadomości reguł procesu i rządzących nim rygorów, gdyż mając świadomość konieczności wykazania swoich żądań, o czym zostali pouczeni (k. 129), nie zgłosili w istocie żadnego wniosku dowodowego poza dowodem o dopuszczenie dowodu z opinii biegłej ds. szacowania nieruchomości z której wnioskami powodowie się zgodzili, a mimo to powodowie w tym przede wszystkim małżonkowie U. ostatecznie zażądali zasądzenia kwoty 57.836 złotych, w tym 30.000 złotych za okres 2003r., kiedy biegła sądowa - której opinię powodowie zaakceptowali - za ten okres wskazała łącznie jako kwotę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie ze wszystkich nieruchomości (działek) 13.918 złotych. Zaś jeszcze w piśmie z k. 304 powodowie precyzując roszczenie podali, że domagają się zasądzenia kwoty 41.754 złote, tj. 3-krotności 13.918 złotych wskazanej przez biegłą, rozciągając tę kwotę odpowiednio na 2004r. i 2005r.

W tym stanie rzeczy nie ulega wątpliwości, że powołana kwota 41.754 złote mogłaby stanowić maksymalną uzasadnioną kwotę roszczeń powodów (małżonków U. i D. W. (1) łącznie), przy ewentualnym odpowiednim uwzględnieniu proporcji należnego wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z każdej z działek. Zdaniem Sądu wyliczenie dochodzonego przez małżonków U. oraz D. W. (1) kwot poprzez jedynie stosunkowe odniesienie procentowej powierzchni działek (...) (należących uprzednio do powódki D. W.) do wielkości kwoty należnej z łącznej powierzchni - sumy wszystkich działek jest choćby o tyle nieuzasadnione, że poszczególne z działek są w różnym stopniu obciążone infrastrukturą przesyłową pozwanego, tj. przez poszczególne linie, ich rodzaj i liczbę, a w konsekwencji wyłączony z eksploatacji pas, a także występowania słupów, czy ich brak. co w konsekwencji powoduje, że nie można przyjąć jednakowego wynagrodzenia z m2 każdej z działek objętych pozwem, czego nie dostrzegają powodowie i o co w odpowiednim zakresie również nie wnioskowali choćby poprzez domaganie się uzupełniającej opinii biegłej, szczególnie kiedy do sprawy wstąpiła D. W. (1) i małżonkowie U. przyznali, że w zakresie działek (...) nie byli ich właścicielami przed lipcem 2009r.

Niemniej powyższe kwestie są również - podobnie jak wyrażone na wstępnie wątpliwości Sądu, co do legitymacji procesowej czynnej powodów - o tyle „nieistotne"', że w ocenie Sądu powództwo w niniejszej sprawie podlegało oddaleniu przede wszystkim z uwagi na trafny zarzut zasiedzenia służebności odpowiadającej w istocie treścią służebności przesyłu, jak sformułowała go w piśmie złożonym w dniu 8 lipca 2013r. (k. 140 - 142) strona pozwana wskazując upływ, przewidzianych w art. 172 kc, 30-letnich okresów zasiedzenia dla poszczególnych linii (tj. 27 kwietnia 2003r.. począwszy od 27 kwietnia 1973r. dla linii (...) P. - B.; 31 lipca 2011r., począwszy od dnia 31 lipca 1981 r.

Tym bardziej, że o dopuszczalność przesłankowego stwierdzenia zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej służebności przesyłu, względnie służebności przesyłu w procesie o zapłatę wynagrodzenia z art. 224 § 2 kc jest ugruntowana w orzecznictwie, o ile zasiedzenie to nastąpiło przed datą zamknięcia rozprawy poprzedzającej wydanie wyroku w konkretnej sprawie (wyrok SA w Katowicach z 09.01.2014r., V AC a 840/13, LEX nr 1428109).

Strona pozwana przedstawiła na tę okoliczność wyczerpujące dokumenty przede wszystkim w postaci protokołów zdawczo-odbiorczych, potwierdzających przekazanie do użytku poprzednikom prawnym pozwanego (poszczególnym zakładom energetycznym) poszczególnych linii, których wiarygodności i rzetelności powodowie nie kwestionowali, nie wykazując w tym zakresie w istocie - mimo pouczenia - żadnej inicjatywy dowodowej. Za merytoryczną obronę przed zgłoszonym zarzutem nie sposób było bowiem uznać zarzutów powodów z k. 218 - 219 dotyczących przebudowy linii (...) P. (...) (dawnej P. - S. i z k. 328 - 330v oraz to samo z k. 343 - 345), gdyż w tym zakresie powodowie poza dezaprobatą stanowiska pozwanego również nie zgłosili żadnego wniosku dowodowego, choćby z zeznań świadków - sąsiadów, czy zeznań stron, w sytuacji, gdy powódka - jak sama podała w informacyjnych wyjaśnieniach przejęła objęte pozwem nieruchomości po rodzicach w 1985r., kiedy przedmiotowe linie energetyczne już istniały, a zgodnie z twierdzeniami powodów i podnoszonymi argumentami w piśmie z k. 328 - 330v (oraz to samo k. 343 - 345) przebudowa linii(...)miała miejsce w latach 1983 - 1993 (!). Zaś dom rodzinny stał na pobliskiej działce (...) od 1976 roku (k. 130). Tymczasem powodowie nie zgłosili na okoliczność ewentualnej przebudowy wskazanej linii - abstrahując już nawet od oceny, czy i na ile mogłoby to ewentualnie mieć wpływ na wynik sprawy wobec istnienia pozostałych linii - żadnego choćby osobowego środka dowodowego. Wręcz przeciwnie powódka sama przyznała, że zakład energetyczny wjeżdżał na działki powodów w celach remontu i konserwacji linii i slupów, z czego powodowie nie robili trudności, choć było to uciążliwe (k. 130), co tylko potwierdza trafność zgłoszonego przez pozwanego zarzutu zasiedzenia służebności, skoro faktycznie przedsiębiorca przesyłowy korzystał ze wskazanych gruntów w zakresie odpowiadającym treści obecnej służebności przesyłu, czemu powodowie się nie sprzeciwiali. Nie podejmowali także żadnych kroków w celu uregulowania istniejącego stanu rzeczy. Znamienne w tym względzie jest także to, że powodowie cofnęli także wniosek o ustanowienie służebności przesyłu zgłoszony w zainicjowanym w 2012r. postępowaniu.

Kwestia ewentualnego napięcia i parametrów przesyłanej za pomocą przedmiotowych linii energii elektrycznej (k. 326 - 327), czy istotnie jest to (...), czy też (...) - jak próbowali eksploatować tę kwestię powodowie, podnosząc że w związku z wejściem Polski do UE dotychczasowe napięcia uległy zmianie, skoro nie ulega wątpliwości, że rzeczone linie były i są nieustannie wykorzystywane do przesyłu energii elektrycznej wysokiego napięcia, czego nawet powodowie nie kwestionowali.

Pozwany, a wcześniej jego poprzednicy prawni wykonywali bowiem nieprzerwanie, w sposób niezakłócony na nieruchomościach powodów uprawnienia składające się na treść prawa odpowiadającego treścią służebności przesyłu (eksploatacja opisanych linii energetycznych wysokiego napięcia w celu przesyłu energii elektrycznej, kontrola i konserwacja tych linii, co w swoich twierdzeniach potwierdziła sama powódka J. U. - k. 130), korzystając z trwałych i widocznych urządzeń naziemnych, zatem wyczerpał on swoim zachowaniem znamiona samoistnego posiadania tego prawa (art. 292 kc).

Szczególnie, że w sprawie nie ulega wątpliwości możliwość doliczenia do okresu posiadania przez pozwanego - w istocie jego poprzedników prawnych - prawa odpowiadającego treścią służebności przesyłu okresów posiadania tego prawa przez jego poprzedników prawnych w zakresie niezbędnym do upływu wymaganego dla nabycia w drodze zasiedzenia tego prawa okresu zasiedzenia - 30 lat (art. 172 § 1 i 2 kc). Z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 października 2011r., wydanego w sprawie V CSK. 502/11 (Lex 1096048) wynika bowiem, że posiadanie przez przedsiębiorstwo państwowe określonych urządzeń (energetycznych, przesyłowych) i cudzej nieruchomości, na której zostały one posadowione jest posiadaniem w rozumieniu art. 352 kc i może prowadzić do zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej służebności przesyłu. Przy czym o ile osoba prawna, która przed dniem 1 lutego 1989r.. mając status państwowej osoby prawnej, nie mogła nabyć własności nieruchomości, ani ograniczonych praw rzeczowych, o tyle nie ulega wątpliwości, że do okresu posiadania wykonywanego po dniu 1 lutego 1989r. może doliczyć okres posiadania Skarbu Państwa sprzed tej daty (wyrok SN z 25.01.2006r. 1 CSK 11/2005, MP 2006/24 str. 1341; wyrok z 10.04.2008r.. IV CSK 21/2008, LexPolonica 1879481; wyrok z 17.12.20()8r.. 1 CSK 171/2008, OSNC 2010/1/5 i uchwała z 17.12.2010r.. III CZP 108/2010, LexPolonica 2427699 oraz uchwała z 22.10.2009r., III CZP 70/09. OSNC 2010/5/64, a także wyrok SA w Łodzi z I ACa 1085/13).

Konkludując należy podnieść, że w świetle ugruntowanego orzecznictwa Sądu Najwyższego, jak i sądów powszechnych upływ terminu zasiedzenia wyłącza możliwość dochodzenia wynagrodzenia za korzystanie z cudzej nieruchomości także w okresie jego biegu. Choć posiadanie prowadzące do nabycia służebności gruntowej przez zasiedzenie nie jest tożsame z posiadaniem prowadzącym do nabycia przez zasiedzenie własność nieruchomości, to przedmiotem zasiedzenia jest prawo na cudzej rzeczy, skutek zasiedzenia w postaci nabycia służebności gruntowej wynika z mocy samego prawa, ma charakter pierwotny i nieodpłatny. Tak więc, jeżeli doszło również do zasiedzenia służebności o treści odpowiadającej służebności przesyłu czy też wprost służebności przesyłu roszczenie uzupełniające wygasa i nie może być skutecznie dochodzone także za okres sprzed zasiedzenia (wyrok SA w Szczecinie 17.07.2014r., I ACa 237/14, LEX nr 1527216 i wyrok SA w Białymstoku z 18.06.2013r.,I ACa 252/13, LEX nr 1335607) - jak w niniejszym przypadku w odniesieniu do linii (...) P. - P. (...), co do której upływ terminu zasiedzenia nastąpił z dniem 31 lipca 2011r., począwszy od dnia 31 lipca 1981r., i w niewielkim zakresie w stosunku linii (...) P. - B. do, co do której upływ terminu zasiedzenia nastąpił z dniem tj. 27 kwietnia 2003r., począwszy od 27 kwietnia 1973r., a tym bardziej w stosunku do każdej z linii (...) P. - S. i P. - W., co do których upływ terminu zasiedzenia nastąpił z dniem 9 października 2001 r., począwszy od 9 października 1971r., a zatem w okresie poprzedzającym zgłoszone roszczenia. Zasiedzenie przez posiadacza własności skutkuje wygaśnięciem roszczeń właściciela z tytułu wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy, także za okres sprzed daty upływu terminu zasiedzenia (wyrok SA w Poznaniu z 14.05.2014r., I ACa 41/14, LEX nr 1489133).

Skoro bowiem nabycie służebności gruntowej, tzw. służebności przesyłu przez zasiedzenie ma charakter pierwotny i nieodpłatny i następuje z mocy samego prawa względem ostatniego dnia terminu zasiedzenia, właścicielowi nieruchomości, przez która przebiegają linie elektroenergetyczne, nie przysługuje roszczenie z art. 224 i art. 225 kc co do wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości za okres poprzedzający datę stwierdzenia zasiedzenia służebności przesyłu (wyrok SA w Łodzi z 30.09.2013r.. I ACa 425/13).

W ocenie Sądu Najwyższego bowiem osobie, która utraciła własność rzeczy na skutek zasiedzenia przez samoistnego posiadacza, nie służy wobec aktualnego właściciela nieruchomości roszczenie o zapłatę wynagrodzenia za korzystanie z niej bez tytułu prawnego za okres poprzedzający datę zasiedzenia. Funkcja zasiedzenia sprzeciwia się przyznaniu byłemu właścicielowi wobec posiadacza, który stał się właścicielem wskutek upływu terminu zasiedzenia, roszczeń, u których podstaw leży prawo własności, a do takich należą niewątpliwie roszczenia uzupełniające za okres poprzedzający datę zasiedzenia, w tym roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy. W sytuacji wygaśnięcia roszczeń uzupełniających byłego właściciela, przewidzianych w art. 224 § 2 i 225 kc, z uwagi na zasiedzenie nieruchomości przez posiadacza samoistnego, były właściciel nie może więc dochodzić od tego posiadacza roszczeń z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia. Roszczenie właściciela o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy, przewidziane w art. 225 kc. zawiera w sobie różne elementy (pierwiastki) roszczeń szczególnych, przewidzianych w przepisach o zobowiązaniach, w tym także z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia (wyrok SN z 19.09.2013r., I CSK 700/12, LEX nr 1388637).

Wobec powyższego Sąd oddalił powództwo jako nieudowodnione przez powodów, a nadto bezzasadne wobec trafnego zarzutu pozwanego w zakresie zasiedzenia służebności przesyłu i służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu w odniesieniu do linii (...) P. - P. (...)co do której upływ terminu zasiedzenia nastąpił z dniem 31 lipca 201l r., począwszy od dnia 31 lipca 1981r. (a zatem już pod rządami obowiązujących od dnia 3 sierpnia 2008r. przepisów art. 3051 - 3054 kc). co bez względu na niewykazanie zgłoszonych żądań skutkować musiało oddaleniem powództwa.

W przedmiocie kosztów sądowych i wydatków Sąd orzekł na podstawie art. 102 kpc. nie obciążając powodów obowiązkiem ich pokrycia, uwzględniając specyfikę analizowanej sprawy, jej złożony faktycznie i prawnie charakter oraz nieporadność powodów, mając również na uwadze fakt, że powodowie ponieśli już znaczne koszty sądowe w sprawie w postaci opłaty od pozwu (1.500 zł wprawdzie od wartości przedmiotu sporu na poziomie 30.000 zł. mimo że ostatecznie sformułowali żądanie prawie w dwukrotnej wysokości) oraz zaliczki na wynagrodzenie biegłej (2.500 zł), co spowodowało konieczność pokrycia tymczasowo ze Skarbu Państwa kwoty na uzupełnienie kwoty należnej bieglej w zakresie 1 35.04 złote, które to koszty Sąd przejął na rachunek Skarbu Państwa.

Konsekwentnie, na podstawie art. 102 kpc. Sąd nie obciążył powodów obowiązkiem zwrotu przez powodów kosztów zastępstwa procesowego pozwanego (3.617 złotych), mając na uwadze powołane wyżej okoliczności oraz fakt, że pełnomocnik pozwanego nic uczestniczył w rozprawach, ograniczając się jedynie do formułowania stanowisk na piśmie, a także okoliczność, że powództwo w niniejszej sprawie podlegało oddaleniu głównie z uwagi na trafny zarzut zasiedzenia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu (a przedsiębiorca przesyłowy wcześniej nie inicjowała w żadnym zakresie postępowań o uregulowanie istniejącego od lat stanu rzeczy), jak również nieporadność i brak inicjatywy dowodowej powodów.

Apelację od powyższego wyroku wnieśli powodowie zaskarżając go w istocie w całości. Apelacja zaskarżonemu wyrokowi zarzuca naruszenie tak prawa materialnego - art.6 k.c, art.118 k.c, 172 k.c, art. 176 k.c. jak i przepisów postępowania art. 233 § 1 kpc, art.328 § 2 kpc. W uzasadnieniu skargi apelacyjnej powodowie podkreślili , iż Sąd Rejonowy błędnie ustalił, iż doszło do zasiedzenia służebności o treści zbliżonej do służebności przesyłu, błędnie powołał się na dowody których nie ocenił w sposób zgodny z zasadami określonymi w art. 233 k.p.c., a ponadto nie uwzględnił zarzutów powodów które formułowali w pismach procesowych zarzucając im jednocześnie brak inicjatywy dowodowej.

Biorąc pod uwagę powyższe apelujący wnosili o uchylenie zaskarżonego wyroku w tej części i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpatrzenia w części zaskarżonej ewentualnie przyznanie wynagrodzenia w przypadku oddalenia wniosku o zasiedzenie oraz o obciążenie pozwanej Spółki kosztami postępowania za obydwie instancje.

W odpowiedzi na apelację pozwany wnosił o jej oddalenie oraz zasądzenie od powodów na rzecz pozwanej (...)kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy dodatkowo ustalił:

Przez działkę nr (...), która w latach 2003-2005 była własnością małżonków U. przebiega linia (...)relacji P. - S.. Pozwana na tej działce na potrzeby w/w linii korzysta z powierzchni 187,50 m2. Przez działkę nr (...), która w 2003-2005 było własnością małżonków U. przebiega linia (...) relacji P. - W.. Pozwana na tej działce na potrzeby w/w linii korzysta z powierzchni 465 m2. Przez działkę nr (...), która w latach 2003-2005 była własnością powódki D. W. (1) przebiega linia (...) relacji P. - W.. Pozwana na tej działce na potrzeby w/w linii korzysta z powierzchni 157,5 m2.

/ okoliczności bezsporne –przyznane przez pozwanego/

Jeżeli chodzi o działkę nr (...) to 1 m2 tej działki został wyceniony przez biegłą na kwotę 48,67 zł , co do działki nr (...) m2 został wyceniony na kwotę 49,59 zł , zaś 1 m2 działki nr (...) został wyceniony na kwotę 47,09 zł.

Dowód: - opinia biegłej A. J. k.253-257

W dniu 30 marca 2015r. powodowie J. i A. U. złożyli do Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. ponowny wniosek o ustanowienie służebności przesyłu dotyczący linii energetycznych objętych niniejszym postępowaniem przebiegających przez wskazane w pozwie działki. Postępowanie w tej sprawie zostało postanowieniem z dnia 6 maja 2015r. zawieszone na podstawie art. 177§1 pkt 1 k.p.c. do czasu zakończenia niniejszego postępowania.

Dowód: - wniosek k.2-3, postanowienie Sądu k.17 akt I Ns 612/15 Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jedynie w części jest zasadna.

Na wstępie należy przypomnieć, iż postępowanie apelacyjne zostało tak ukształtowane, iż Sąd II instancji jest sądem merytorycznym, a nie tylko kontrolnym. Skoro zatem istotą postępowania apelacyjnego jest merytoryczne sądzenie sprawy to sąd II instancji ma nie tylko uprawnienie ale wręcz obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego materiału dowodowego oraz dokonania jego własnej, samodzielnej i swobodnej oceny w tym oceny dowodów zgromadzonych w postępowaniu przed obu sądami. (por. postanowienie SN z 8 kwietnia 2011r. II CSK 474/10 ).

Wobec niezupełności ustaleń dokonanych przez Sąd I instancji w zakresie istotnych okoliczności należało dla porządku uzupełniająco dokonać ustaleń faktycznych. Uzupełniające ustalenia są w zasadzie bezsporne gdyż zostały przyznane przez stronę pozwaną, która co do tych faktów się nie wypowiedziała. (por. art. 230 k.p.c) Także metodologia wyliczenia wynagrodzenia nie była przez stronę pozwaną kwestionowana w szczególności nie była kwestionowana wycena poszczególnych nieruchomości i stawki za 1 m2 poszczególnych działek, które następnie były podstawą do dokonania wyliczenia wysokości wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości.

Słuszne jak się wydaje są zarzuty skarżących dotyczące zakwestionowania przez nich daty posadowienia na ich nieruchomościach obu linii (...) W tym zakresie Sąd oparł się jedynie na kartach inwentarzowych, które znajdują się w aktach sprawy choć w swoich motywach błędnie powołuje się na rzekome protokoły zdawczo - odbiorcze, których jednak w aktach brak. Z motywów zaskarżonego wyroku wynika, iż ustalenia co do linii (...) zostały dokonane m.in. na podstawie dokumentów znajdujących się m.in. na kartach k.203-209. Tymczasem na kartach tych znajdują się dokumenty dotyczące linii P.Z., /k.203-204/ oraz linii (...) P. - B. /k.205-207/ oraz decyzja dotycząca linii P. - S. która jest jednak z dnia 15 listopada 1985r./k.208-209/ co pozostaje w sprzeczności z ustaleniem Sądu co do budowy tej linii w 1971r. Zasadnie zatem skarżący wskazują na brak podstaw do ustalenia, iż linie P.S. i P. - W. przebiegające przez działki powodów powstały w datach, które ustalił Sąd. Ustalenia Sądu bowiem zostało dokonane na podstawie kart inwentarzowych, które obrazowały linie o innych nazwach. Powodowie powyższe zakwestionowali, a pozwany mając wiedzę o tym fakcie i mając świadomość, iż zgłaszając zarzut zasiedzenia służebności w sposób niebudzący wątpliwości winien udowodnić daty posadowienia linii na nieruchomości powodów nie przejawił żadnej inicjatywy w tym zakresie. W efekcie stwierdzić należy, iż ustalenie Sądu co do daty powstania linii (...) na nieruchomości powodów w aktualnym ich przebiegu zostało dokonane przez Sąd w sposób dowolny nieznajdujący oparcia w zebranym materiale dowodowym z naruszeniem art. 233 k.p.c.. i art. 6 k.c.

W pozostałej części Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego i przyjmuje je za własne.

Materialnoprawną podstawą roszczenia powodów jest art. 224 i 225 k.c. w zw. z art. 352§2 k.c. Zgodnie z treścią pierwszego z tych przepisów samoistny posiadacz w dobrej wierze nie jest obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i nie jest odpowiedzialny ani za jej zużycie, ani za jej pogorszenie lub utratę. Nabywa własność pożytków naturalnych, które zostały od rzeczy odłączone w czasie jego posiadania, oraz zachowuje pobrane pożytki cywilne, jeżeli stały się w tym czasie wymagalne. Jednakże od chwili, w której samoistny posiadacz w dobrej wierze dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy, jest on obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i jest odpowiedzialny za jej zużycie, pogorszenie lub utratę, chyba że pogorszenie lub utrata nastąpiła bez jego winy. Obowiązany jest zwrócić pobrane od powyższej chwili pożytki, których nie zużył, jak również uiścić wartość tych, które zużył.

Z kolei w myśl art. 225 k.c. obowiązki samoistnego posiadacza w złej wierze względem właściciela są takie same jak obowiązki samoistnego posiadacza w dobrej wierze od chwili, w której ten dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy. Jednakże samoistny posiadacz w złej wierze obowiązany jest nadto zwrócić wartość pożytków, których z powodu złej gospodarki nie uzyskał, oraz jest odpowiedzialny za pogorszenie i utratę rzeczy, chyba że rzecz uległaby pogorszeniu lub utracie także wtedy, gdyby znajdowała się w posiadaniu uprawnionego.

W niniejszej sprawie powodowie wystąpili przeciwko pozwanemu o zasądzenie na ich rzecz wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z ich nieruchomości w zakresie posadowienia na nich infrastruktury przesyłowej, z której pozwany korzystał przez cały szereg lat. Zadaniem Sądu w kontekście przesłanek określonych w w/w przepisach było zatem ustalenie czy powodowie byli właścicielami nieruchomości w spornym okresie oraz czy pozwany jest posiadaczem urządzeń przesyłowych, a także czy pozwany posiadał te urządzenia w dobrej czy też w złej wierze.

Pozwany natomiast broniąc się przed roszczeniem powołał się na typowy zarzut niweczący jakim jest zarzut pozwanego, że zasiedział on (lub jego poprzednik prawny) służebność gruntową o treści służebności przesyłu, a więc w związku z tym posiada on skuteczne wobec powodów prawo do władania ich nieruchomością w zakresie zasiedzianego prawa.

Kwestia, ta czy taki zarzut można skutecznie podnieść w procesie przeciwko posiadaczowi o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości, była rozważana w orzecznictwie. W uzasadnieniu wyroku z dnia 4 lipca 2012 r. I CSK 641/11, baza Legalis) Sąd Najwyższy wskazał, iż: „ … rozróżnić należy dwie sytuacje. Po pierwsze, dowodzenie nabycia prawa przez zasiedzenie dopuścić należy w procesie wytoczonym przez właściciela nieruchomości wówczas gdy pozwany posiadacz twierdzi, że przysługuje mu nabyte w tym trybie prawo do rzeczy (również gdy zasiedzenie na rzecz pozwanego posiadacza nastąpiło z doliczaniem czasu posiadania jego poprzednika). Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, fakt nabycia własności (ograniczonego prawa rzeczowego) w drodze zasiedzenia może być bowiem udowodniony jako przesłanka innego rozstrzygnięcia, bez potrzeby uprzedniego ustalania tego faktu w trybie przewidzianym w art. 609 i art. 610 k.p.c. Odwołując się do uzasadnienia uchwały składu siedmiu sędziów z dnia 10 lutego 1951.r., mającej moc zasady prawnej, Ł.C.Prez. 741/50 (OSN 1951, Nr 1, poz. 2) Sąd Najwyższy wielokrotnie wyjaśniał, że ustalenie faktu nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie w innej sprawie niż w postępowaniu o stwierdzenie zasiedzenia jest dopuszczalne wtedy, gdy ustalenie to nie należy do samego rozstrzygnięcia w danej sprawie, lecz stanowi jedynie jego przesłankę”. Ustalenie zatem, że pozwany nabył przez zasiedzenie służebność odpowiadającą treścią służebności przesyłu czy też służebność przesyłu, mogło nastąpić w sprawie niniejszej, jako przesłanka rozstrzygnięcia. Takie przesłankowe ustalenie wiąże strony procesu. Po drugie - i z taką sytuacją mamy do czynienia w niniejszej sprawie - pozwany twierdził, iż służebność przez zasiedzenie nabył jego poprzednik prawny. Wynikało to wprost z pism procesowych pozwanego. (por. pismo procesowe pozwanego z 27 czerwca 2013r. k.140-142). Poprzednikiem prawnym pozwanego byłoby zatem inne przedsiębiorstwo. Oznaczało to, że ograniczone prawo rzeczowe nabyła osoba trzecia w stosunku do stron procesu. Wydawać by się mogło, że w takiej sytuacji tytuł prawny poprzednika prawnego pozwanego, jako osoby trzeciej w stosunku do stron procesu, powinien być dowiedziony w postępowaniu toczącym się w trybie przewidzianym w art. 609 i 610 k.p.c., z wniosku tej osoby lub z jej udziałem. Niemniej jednak zważywszy na istotę oraz procesową funkcję zarzutu obronnego, bezzasadne i nieracjonalne byłoby kierowanie zainteresowanych do postępowania unormowanego w art. 609 i 610 k.p.c. Rozpoznanie zarzutu zasiedzenia służebności w sprawie o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości stwarza wyłącznie przesłankę rozstrzygnięcia dotyczącego istoty sporu między stronami , nie wiąże zatem osób niebiorących udziału w sprawie, a w związku z tym ich prawa nie zostają w żaden sposób naruszone. Nabycie służebności przez osobę trzecią nakładało na pozwanego - w niniejszym postępowaniu - obowiązek przeprowadzenia dowodu, że jest on następcą prawnym, pod tytułem ogólnym lub szczególnym, tej osoby trzeciej. Dowód taki prowadziłby do ustalenia, że pozwanemu przysługiwał skuteczny wobec właściciela tytuł prawny do korzystania z nieruchomości. (por. także uchwała SN z 23 marca 2016r. III CZP 101/15 , www.sn.pl)

W cenie Sądu Rejonowego pozwany w sposób bezsporny dowiódł, iż jego poprzednik prawny nabył przez zasiedzenie służebność gruntową o treści służebności przesyłu w zakresie przebiegu linii (...) i (...) przebiegających poprzez wskazane w pozwie nieruchomości i w tym zakresie posiada skuteczne wobec powodów prawo do władania ich nieruchomością.

Po części należy zgodzić się z tym stanowiskiem. Dlatego też apelacja w części dotyczącej wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez pozwanego w obu linii (...) jest bezzasadna.

Zgodnie z art. 292 k.c. służebność gruntowa może być nabyta przez zasiedzenie tylko w wypadku, gdy polega na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia. Rozstrzygnięcia w pierwszej kolejności wymagało zatem czy pozwany i jego poprzednicy prawni korzystali z trwałego i widocznego urządzenia na nieruchomości należącej obecnie do powodów. Ze stanowiska pozwanego jak i z ustalonego stanu faktycznego wynika, iż na nieruchomości (w tym również w przestrzeni powietrznej nad tą nieruchomością, którą jednak należy zaliczyć do sfery objętej prawem własności tej nieruchomości) należącej obecnie do powodów znajdują się fragmenty czynnych napowietrznych linii elektroenergetycznych co przemawia za ustaleniem, że urządzenia te mają charakter trwałego i widocznego urządzenia w rozumieniu art. 292 k.c. czego nie kwestionowali w zasadzie powodowie. Ponadto z ustalonego stanu faktycznego wynika, że korzystanie z tego urządzenia przez pozwanego i jego poprzedników odpowiadało obecnie funkcjonującej w obrocie prawnym służebności przesyłu, albowiem polegało na korzystaniu z tych linii w sposób zgodny z ich przeznaczeniem, w szczególności na utrzymywaniu w/w instalacji na nieruchomości należącej obecnie do powodów, ich eksploatacji, napraw i konserwacji, nieograniczonego czasowo do nich dostępu. Sąd w niniejszej sprawie podziela ugruntowany już pogląd Sądu Najwyższego, który kilkukrotnie wypowiedział się za możliwością nabycia w drodze zasiedzenia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu na rzecz przedsiębiorstwa, w szczególności również przed ustawowym uregulowaniem służebności przesyłu, co nastąpiło na podstawie ustawy z dnia 30.05.2008 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw, która weszła w życie 3 sierpnia 2008 r. (por. np. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2008 r., III CZP 89/08, BSN 2008, nr 10, s. 7, z dnia 27 czerwca 2013r. , III CZP 31/13, OSNC 2014, nr 2, poz. 11 i z dnia 22 maja 2013 r., III CZP 18/13, OSNC 2013, nr 12, poz. 139).

Skarżący w apelacji zarzucają, iż informacje dotyczące linii P. - B. były poufne, a zatem w ich ocenie termin zasiedzenia tej linii mógł rozpocząć swój bieg dopiero od dnia 16 lipca 2001 roku kiedy to klauzula poufności została zniesiona. Nie sposób się zgodzić z takim stanowiskiem albowiem okoliczność czy dokumentacja inwestycyjna była poufną czy też nie nie ma znaczenia dla sprawy. Istotnym jest bowiem od kiedy nieruchomość powodów obciążała linia. Jeśli zaś chodzi o tą kwestię to nie ulega wątpliwości, iż linia zbudowana była w 1973r.i jak wynika z karty inwentarzowej wtedy też oddana do użytku. Zresztą takie ustalenia wynikają z dokumentacji znajdującej się w aktach administracyjnych, którymi dysponował Sąd odwoławczy. (por. akta Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego dla Miasta P. (...) nr (...) i zawarte tam dokumenty)

Powodowie na poparcie swoich twierdzeń o niemożności zasiedzenia służebności w zakresie przebiegu linii (...) P. - B. powołują się ponadto na decyzję wydaną przez (...) Rady (...) w S. 30.10.1973 roku wskazując, iż decyzja ta została wydana na podstawie art. 35 ustawy z 12.03.1958 roku o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości. Powołując się na tę decyzję powodowie podkreślali, iż niemożliwe w takiej sytuacji jest nabycie służebności przez zasiedzenie. Abstrahując od tego, iż w toku procesu nie zostało ustalone czy decyzja ta jest prawomocna oraz czy dotyczy przedmiotowej linii niemniej jednak nawet gdyby założyć, iż decyzja ta jest prawomocna i dotyczy przedmiotowej linii to decyzja taka stanowiłaby tytuł prawny dla przedsiębiorcy przesyłowego do stałego korzystania z wymienionej w tej decyzji nieruchomości w stosunku do każdorazowego jej właściciela. (por. uchwała Sądu Najwyższego z 20 stycznia 2010 roku sygn.. akt III CZP 116/09). Już chociażby z tego powodu powództwo powodów w tym zakresie podlegałoby bezwzględnemu oddaleniu.

Przechodząc zaś do problematyki linii(...) P. - P. (...) to stwierdzić należy, iż linia ta została wybudowana i oddana do użytku w 1981 roku na co wskazuje wprost dokumentacja zawarta w aktach Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w P. (...) (por. akta (...)). Ze znajdujących się w tej sprawie ekspertyzy i załączonej do niej mapy wynika bezspornie, że linia w późniejszym czasie była przebudowana - co zresztą podkreślali powodowie - niemniej jednak zarówno z ekspertyzy jak i z dokumentacji znajdującej się w aktach administracyjnych wynika bezspornie, iż przebudowa linii nie dotyczyła działek powodów (postawiono dodatkowy słup ale w bezpośredniej bliskości (...)). Nad nieruchomościami powodów wymienione zostały przewody na przewody o innym przekroju i innym obostrzeniu.

W toku procesu i w uzupełnieniu skargi apelacyjnej powodowie podkreślali, iż pozwany zgłaszając zarzut zasiedzenia nie wykazał wymaganego przez prawo okresu zasiedzenia służebności albowiem nie zostało wykazane, że nastąpiło przeniesienie posiadania urządzeń przesyłowych i samej służebności ze Skarbu Państwa na rzecz poprzedników prawnych pozwanego. Nie można zgodzić się z takim stanowiskiem.

Sąd Okręgowy nie podziela stanowiska, że pozwany nie przedstawił jakiegokolwiek dowodu na okoliczność przejmowania posiadania przedmiotowych linii przez swojego każdorazowego poprzednika prawnego (począwszy od(...) w W. poprzez przedsiębiorstwo państwowe (...), po (...)). Uznając, że bezspornym jest, iż aktualnie pozwany jest posiadaczem urządzeń przesyłowych na nieruchomości będącej własnością powodów oraz, że wskazane linie energetyczne są użytkowane od 1973r.( co do linii P. - B.) oraz od 1981r. ( co do linii P.- P. (...)) nie sposób przyjąć, że pozwany co do zasady nie korzysta z możliwości posiadania tych linii jako następca wymienionych wyżej podmiotów. Przeniesienie posiadania nie jest co prawda faktem, którego istnienie można wywieść z domniemania zawartego w przepisie art. 340 k.c. niemniej jednak wskazać należy na przepis art. 231 k.p.c. za pomocą którego należało dokonać niezbędnego ustalenia.

W ocenie Sądu Okręgowego zestawienie wskazanego wyżej faktu użytkowania linii energetycznych od 1973r. i od 1981r. z przedstawionymi dowodami określającymi przebieg przekształceń podmiotowych przedsiębiorstw zajmujących się przesyłem i dostawami energii przy właściwym zastosowaniu wskazanego wyżej przepisu art. 231 k.p.c. upoważniało do ustalenia ,,że dana służebność będących przedmiotem sporu linii energetycznych była w sposób nieprzerwany przenoszona na kolejnych posiadaczy”. Co prawda w poszczególnych okręgach energetycznych w Polsce powstawały przeróżne podmioty zarządzające liniami przesyłowymi i nie jest to oczywiste, który podmiot którą linię przejął, jednakże trzeba się zgodzić ze stanowiskiem, że działalność związana z przesyłem energii z pewnością wiąże się z następstwem działalności podmiotów wcześniej realizujących wskazane zadania. Trudno w tych okolicznościach zgodzić się z twierdzeniem, że w przedmiotowej sprawie nie zostało wykazane, iż jednocześnie z utworzeniem przedsiębiorstwa państwowego na mocy zarządzenia Ministra (...) Nr(...) oraz przy uwzględnieniu późniejszych zmian legislacyjnych doszło do faktycznego przekazania przez Skarb Państwa na rzecz poprzednika prawnego uczestnika linii i urządzeń przesyłowych, których część przebiega przez nieruchomości powodów. Przed powstałym w dniu 1 stycznia 1989 roku przedsiębiorstwem państwowym pod nazwą - (...) w Ł.” do w/w daty w obrocie prawnym i ekonomicznym funkcjonowało przedsiębiorstwo państwowe - (...)w W.. Przedsiębiorstwo to było podmiotem wielozakładowym. W jego skład wchodził m.in. (...) w Ł.. Zarządzał on częścią mienia będącego we władaniu (...).

Z zarządzenia Nr (...) Ministra (...) (por. zarządzenie k. 148-150 akt) w sposób nie budzący wątpliwości wynika, że nowe przedsiębiorstwo -(...) w Ł. zostało utworzone na bazie tej części majątku (...), które było w zasobach (...) Okoliczność, że nie zachował się protokół zdawczo - odbiorczy w świetle całokształtu innych ustalonych okoliczności nie upoważnia do konkluzji, że takie przekazanie w rzeczywistości nie nastąpiło. Faktem notoryjnym jest, że w latach 1989-1997r. tj. do czasu wejścia w życie przepisów prawa energetycznego nie działał na terenie P. i terenów mu przyległych inny podmiot zajmujący się dystrybucją energii elektrycznej niż poprzednik prawny uczestnika. Przeniesienie posiadania służebności - wobec braku ograniczeń dowodowych w tym zakresie - może być wykazane wszelkimi dowodami, a takiego ustalenia można dokonać także na zasadzie domniemania faktycznego.

Na koniec tej części rozważań wskazać jeszcze należy, że podstaw do przyjęcia ciągłości posiadania należy upatrywać również w przepisie art. 348 k.c. Przenoszenie posiadania następuje nie tylko przez wydanie dokumentów, które umożliwiają rozporządzanie rzeczą, jak również wydanie środków, które dają faktyczną władzę nad rzeczą. Jest to wówczas jednoznaczne z wydaniem samej rzeczy. Za przejściem posiadania (jego konstrukcją i ciągłością) może przemawiać nawet symboliczne przekazanie posiadania. Przymiot posiadania służebności na każdym etapie jest uzewnętrzniony przez przedsiębiorstwo przesyłowe poprzez akty faktycznego władztwa. Są nimi nieprzerwane i ciągłe dostarczanie energii elektrycznej przy wykorzystaniu linii i urządzeń przesyłowych, ich konserwacja oraz periodyczne oględziny i przegląd stanu technicznego posiadanych urządzeń (por. np. postanowienie Sądu Okręgowego w Krakowie wydane w sprawie sygn.. akt II Ca 1204/14). Za przeniesieniem posiadania infrastruktury przesyłowej w kontekście powyższych rozważań przemawia także fakt dysponowania przez uczestnika archiwalną dokumentacją dotyczącą linii. Jest rzeczą niewątpliwą, iż przekazanie tych dokumentów ( kart inwentarzowych dotyczących linii (...)) było skorelowane z przekazaniem posiadania infrastruktury przesyłowej.

W niniejszej sprawie uprawnienia uczestnika w stosunku do urządzeń przesyłowych wywodzone są od poprzednika prawnego. Przedsiębiorstwo państwowe zostało bowiem przekształcone w spółkę Skarbu Państwa. W związku z powyższym wszelkie jego prawa i obowiązki drogą sukcesji uniwersalnej przeszły na nowy podmiot, w tym prawo własności dotychczasowego i jednocześnie zlikwidowanego przedsiębiorstwa państwowego. Uwzględniając zatem powyższe uwagi należy odpowiedzieć na pytanie jaki charakter miało posiadanie infrastruktury energetycznej przez przedsiębiorstwo państwowe w czasie obowiązywania zasady jednolitej własności państwowej.

Odpowiadając na tak postawione pytanie należy uwzględnić najnowsze orzecznictwo Sądu Najwyższego zgodnie, z którym nie ma podstaw do przyjęcia, że posiadanie służebności przesyłowej (służebności gruntowej o treści zbliżonej do służebności przesyłu) przez przedsiębiorstwa państwowe przed uchyleniem art. 128 k.c. nie było posiadaniem i nie mogło prowadzić do zasiedzenia (por. postanowienie SN z 21 maja 2015r. IV CSK 468/14, baza Legalis, postanowienie SN z 12 lutego 2015r. IV CSK 293/14, baza Legalis, postanowienie SN z 20 stycznia 2015r. V CSK 106/14 baza Legalis, postanowienie SN z 20 stycznia 2015r. V CSK 26/14 baza Legalis, postanowienie SN z 9 października 2015r. IV CSK 32/14 baza Legalis, orzeczenie SN z 12 stycznia 2012r. IV CSK 183/11, baza Legalis) , a co za tym idzie przyjmuje się, że sam fakt, iż w okresie obowiązywania zasady jednolitej własności państwowej przedsiębiorstwo państwowe nie mogło nabywać na swoją rzecz własności i innych praw rzeczowych nie przesądza czy w okresie obowiązywania tych przepisów podmioty te nie mogły posiadać np. służebności.

Skoro zatem przedsiębiorstwo państwowe było posiadaczem służebności i następnie przedsiębiorstwo to zostało przekształcone to z faktów tych można w sposób nie budzący wątpliwości ustalić, iż instalacje przesyłowe zostały przekazane kolejnym następcom prawnym przedsiębiorstwa państwowego. Dla porządku należy przytoczyć treść art. 8 ustawy z 13 lipca 1990r. o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych (Dz.U. nr 51 poz.298 ze zm.) zgodnie z którym spółka powstała w wyniku przekształcenia przedsiębiorstwa państwowego pozostaje jednoosobową spółką Skarbu Państwa do chwili udostępnienia akcji osobom trzecim, wstępuje ona we wszystkie prawa i obowiązki przekształconego przedsiębiorstwa, a nadto na spółkę przechodzą, z mocy ustawy, uprawnienia i obowiązki przekształconego przedsiębiorstwa wynikające z decyzji administracyjnych.

Skoro zatem (...) z siedzibą w Ł. jako następca prawny przedsiębiorstwa państwowego wszedł w jego sytuację prawną to kontynuował posiadanie służebności o treści zbliżonej do służebności przesyłu na zasadzie przeniesienia posiadania umożliwiającego doliczenie okresu posiadania poprzednika. ( art. 176 k.c. w zw. z art. 292 k.c.).

Do zasiedzenia służebności stosuje się odpowiednio przepisy o nabyciu przez zasiedzenie nieruchomości (art. 292 k.c.) i nie budzi wątpliwości pogląd, że chodzi tu o art 172, 173, 175 i 176 k.c.. Niewątpliwie, istnieje możliwość doliczenia do terminu zasiedzenia posiadania poprzednika jeżeli wnioskodawca i poprzednik władali cudzą nieruchomością (w tym wypadku osoby trzeciej), w granicach służebności, co w sprawie, przy przyjętym kierunku wykładni nie budzi wątpliwości.

Odnotować także należy pogląd zaprezentowany w uzasadnieniu postanowienia SN z 20 stycznia 2015r. V CSK 24/14 baza Legalis, „ Do posiadania służebności stosuje się tylko odpowiednio przepisy o posiadaniu rzeczy. W literaturze przeważa stanowisko, że do posiadania służebności nie stosuje się art. 349 - 351 k.c., a nawet występuje zapatrywanie, że nie stosuje się także art. 348 k.c.. W przypadku posiadania służebności przesyłowej, w zasadzie wydanie rzeczy polega na przejęciu przedsiębiorstwa przesyłowego, którego użyteczność jest zwiększana przez korzystanie z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym służebności gruntowej. (por. odpowiednio wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 stycznia 1969 r., III CRN 271/68, OSNCP 1969, nr 10, poz. 177). Pomimo braku zgodności w doktrynie, w orzecznictwie przyjmuje się, że przejęcie takiego posiadania jest czynnością faktyczną. Poza tym, należy też zasygnalizować wyrażony w piśmiennictwie pogląd, że wszelkie przypadki uwłaszczenia z mocy ustawy oznaczają przeniesienie posiadania”.

W efekcie brak przeszkód do uwzględnienia zarzutu zasiedzenia służebności gruntowej o treści zbliżonej do służebności przesyłu w stosunku do linii (...) P.B. i służebności przesyłu w stosunku do linii (...) P.P. (...).

W tych okolicznościach podkreślić należy, iż słusznie Sąd Rejonowy oddalił powództwo powodów wskazując, że brak podstawy do zasądzenia wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości w sytuacji gdy pozwany w ostatecznym rozrachunku nabył przez zasiedzenie służebność gruntową o treści służebności przesyłu czy tez służebność przesyłu. Skoro zatem nastąpiło takie nabycie również samo wynagrodzenie nie może być skutecznie dochodzone także za okres sprzed zasiedzenia. Funkcja zasiedzenia sprzeciwia się bowiem przyznaniu właścicielowi w takich okolicznościach wynagrodzenia, którego nieruchomość została z mocy prawa nieodpłatnie w drodze zasiedzenia obciążona służebnością gruntową o treści zbliżonej do służebności przesyłu czy też służebnością przesyłu.

Odnosząc się do pozostałych kwestii ( dotyczących linii (...) podkreślić należy, iż niniejsze postępowanie jest postępowaniem procesowym w toku którego na stronach spoczywają określone obowiązki procesowe. Powodowie bowiem domagając się wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z ich nieruchomości przez pozwaną Spółkę podstawę swoich roszczeń upatrują w prawie własności wskazując odpis księgi wieczystej z którego wynika, że są właścicielami, a na ich nieruchomości są posadowione instalacje przesyłowe. W pewnym zakresie z ich nieruchomości korzysta obecnie pozwana. W takiej sytuacji strona pozwana domagając się oddalenia powództwa miała prawo zgłosić zarzuty jakoby nabyła prawo służebności o określonym przebiegu kosztem nieruchomości powodów. Taki zarzut zgłosiła wskazując, iż nabyła przez zasiedzenie służebność gruntową o treści służebności przesyłu na nieruchomościach powodów. Zgłaszając taki zarzut strona pozwana winna ten zarzut udowodnić albowiem z tego tytułu zamierza wywodzić korzystane dla siebie skutki prawne. O ile zarzut ten został potwierdzony co do obu linii (...) albowiem w tym zakresie zgromadzony materiał dowodowy nie budził wątpliwości i dawał w pełni podstawy do uwzględnienia zarzutu zasiedzenia. Taki zarzut jednakże nie został skutecznie dowiedziony przez pozwanego co do obu linii (...).

Co do linii (...) P.-S. pozwany poza załączonym do akt sprawy dokumentem dotyczącym innej linii, a mianowicie P. - Z. nie dysponuje inną dokumentacją. Pomimo zgłoszonych przez powodów zastrzeżeń i wątpliwości pozwany nie przejawił inicjatywy dowodowej aby wykazać, iż rzeczona linia opisana w karcie inwentarzowej jest tożsama z tą która przebiega przez działki powodów.

Sąd Rejonowy w swoich rozważaniach podkreślił to, iż powodowie zaniechali inicjatywy dowodowej w zakresie dowodzenia od kiedy istnieją linie energetyczne obciążające ich nieruchomości. Tymczasem to nie powodowie winni wykazać, iż niezasadny jest zarzut zasiedzenia ale to pozwany winien udowodnić przesłanki zasiedzenia służebności gruntowej o treści służebności przesyłu. (art. 6 k.c.) Powodowie wbrew twierdzeniom Sądu byli w toku procesu aktywni, kwestionowali niejednoznaczne dowody zgłaszane przez pozwanego czemu dali wyraz w pismach procesowych z dnia 31 lipca 2013 roku / k.180-181/ z 20.09.2013r. / k.218-219/. Sąd w związku ze stanowiskiem powodów zobowiązał na rozprawie w dniu 20.02.2014 roku pozwanego do ustosunkowania się do zarzutów wskazanych w piśmie procesowym powodów z 20.09.2014 roku pod rygorem ujemnych skutków procesowych oraz udzielił pełnomocnikowi pozwanego czternastodniowego terminu do złożenia wniosków dowodowych na okoliczność zasiedzenia pod rygorem ich pominięcia. Zobowiązanie to zostało przez pozwanego przemilczane. Poza tym nie sposób uznać bez wątpliwości, iż karty inwentarzowe znajdujące się na kartach 170 i 171 akt dotyczą spornych linii P. - S. czy też P. - W.. Powodowie okoliczności te kwestionowali od samego początku podkreślając, iż jedna z tych kart dotyczy linii P.Z. natomiast druga dotyczy linii K.S. (...). Strona pozwana miała wiedzę o takim, a nie innym stanowisku powodów w tym zakresie, a zatem to ona w myśl zasady, iż z rozpoczęciem biegu zasiedzenia wywodzi korzystne dla siebie skutki prawne winna ponad wszelką wątpliwość okoliczności te udowodnić. Tymczasem pełnomocnik pozwanego powyższe zastrzeżenia całkowicie zbagatelizował oczekując, iż jego twierdzenia zostaną uznane za pewnik.

W tej sytuacji trudno za wiarygodne przyjąć twierdzenia pozwanego o dacie posadowienia i oddania do użytku linii (...) znajdujących się na nieruchomości powodów. Tym bardziej, że powodowie przedstawili kopię decyzji (...)w P. (...)zatwierdzającej plan realizacyjny linii (...) relacji P. - S. z 15 listopada 1985 roku.!? Co do tej kwestii nie wypowiedziała się strona pozwana.

W tego rodzaju sprawach jak niniejsza strona pozwana próbując zniweczyć żądanie powodów oparte na własności winna okoliczności składające się na ewentualne zasiedzenie służebności udowodnić ponad wszelką wątpliwość. W aktach sprawy brak takiego precyzyjnego dowodu. Pozwany nie dowiódł bowiem, iż posiadał na nieruchomości powodów infrastrukturę przesyłową od ponad 30 lat. Brak bowiem precyzyjnych ustaleń co do daty oddania do użytku linii (...). Takie ustalenia nie mogą zostać oparte na samych twierdzeniach pozwanego potwierdzonych jego dokumentami prywatnymi, z których w żaden sposób nie wynika, iż wskazane w tych dokumentach linie przebiegają akurat przez nieruchomości powodów. Kwestionowanie tej okoliczności przez powodów obligowało pozwanego do przeprowadzenia odpowiedniego dowodu na tę okoliczność. Dowodem takim nie może być informacja ze Starostwa Powiatowego w P. (...) ( której to informacji zażądał Sąd Okręgowy) albowiem powiela ona jedynie informacje udzielone przez pozwanego starostwu. Twierdzenia pozwanego nie uzyskują przez to waloru niezależnego dowodu.

Skoro zatem zarzut zasiedzenia co do obu linii (...) nie został dowiedziony to pozwany jako posiadacz służebności w złej wierze był zobowiązany do uiszczenia na rzecz powodów wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości. W okolicznościach niniejszej sprawy zła wiara co do posiadania służebności przez pozwanego nie budzi żadnej wątpliwości. Jeżeli przedsiębiorstwo nie posiadało uprawnienia do ingerowania w sferę cudzej własności nieruchomości, to korzystało z niej w złej wierze. Nie było zatem podstaw do przyjęcia, że powód nie obalił domniemania dobrej wiary, przewidzianego w art. 7 k.c., skoro pozwany nie wykazał faktów zezwalających na ocenę, że jego poprzednik prawny, ingerując w prawo powoda, działał w usprawiedliwionym przekonaniu, że przysługuje mu tytuł prawny do takiej ingerencji.

Dlatego też pozwany posiadacz służebności posiadając ją w złej wierze zobligowany jest w świetle przytoczonych na wstępie przepisów prawa do uiszczania właścicielowi wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z jego nieruchomości. Pozostaje zatem ocena wysokości tego wynagrodzenia.

Adresat roszczenia o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości, ma obowiązek uiścić właścicielowi nieruchomości taką, co do zasady, kwotę, jaką musiałby zapłacić, gdyby jego posiadanie opierało się na prawie. Wysokość wynagrodzenia, o którym mowa w art. 224 § 2 k.c., powinna zatem odpowiadać stawkom za korzystanie z rzeczy określonego rodzaju, biorąc pod uwagę ceny występujące na rynku. Tak przepis ten rozumie się powszechnie w doktrynie i orzecznictwie (zob. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 10 lipca 1984 r. III CZP 20/84, OSNCP 1984, nr 12, poz. 209 oraz uchwałę SN z dnia 17 czerwca 2005 r. III CZP 29/05, OSNC 2006/4/64). Uwzględniając jednak, że w sprawie nie mamy do czynienia z posiadaniem nieruchomości w rozumieniu art. 336 k.c., a więc z posiadaniem wyłączającym władztwo właściciela, ale jedynie z ograniczeniem tego władztwa w zakresie wynikającym ze stopnia ingerencji istniejącego urządzenia w przestrzeń (art. 143 k.c.), w orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że ustalone w powyższy sposób stawki winny podlegać korekcie. Ograniczony zakres korzystania z nieruchomości przez posiadacza służebności nie może bowiem pozostać bez wpływu na wysokość wynagrodzenia. Ustalenie wysokości wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości w zakresie służebności powinno być zatem proporcjonalne do stopnia ingerencji pozwanego w treść prawa własności powoda i uwzględniać wartość nieruchomości. Wartość nieruchomości może być zatem jednym z kryteriów ustalania tego wynagrodzenia (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia z dnia 17 czerwca 2005 r. III CZP 29/05 OSNC 2006/4/64). W ramach obiektywnych kryteriów można natomiast zastosować odpowiednie ceny rynkowe za korzystanie z nieruchomości w zakresie służebności, których wysokość nie może pomijać stopnia ingerencji w treść prawa własności, mającej wpływ na zakres korzystania z nieruchomości (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 8 czerwca 2005 r., V CSK 679/04; z dnia 3 lutego 2020 r., II CSK 444/09; z dnia 24 stycznia 2014 r., V CSK 117/13, niepublikowane).

W realiach niniejszej sprawy pozostaje zatem ocena wysokości wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości powodów w zakresie linii (...) przebiegających przed działki będące w latach 2003-2005 własnością powodów małżonków U. o numerach (...) oraz działkę o nr (...) będącą w latach 2003-2005 własnością powódki D. W. (1).

Sąd Rejonowy w toku postępowania dopuścił dowód z opinii biegłej, która dokonała wyliczenia wysokości wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości. Zakres korzystania został określony na podstawie twierdzeń samych powodów co do strefy eksploatacyjnej w stosunku do obu linii. Niewątpliwym jest, że powierzchnia służebności przesyłu powinna być „konieczna dla właściwego korzystania z urządzeń". Powierzchnia ta zależy od szerokości pasa niezbędnego do obsługi linii elektroenergetycznej i jej urządzeń, zapewniając zakładowi energetycznemu - a szerzej przedsiębiorstwu przesyłowemu - możliwość dokonywania okresowych konserwacji linii, jej ewentualnych modernizacji oraz dokonywania napraw w przypadku awarii. Wyraził pogląd, że we wszystkich tych wypadkach technicy i inżynierowie zakładu energetycznego muszą mieć swobodny dostęp do urządzeń elektroenergetycznych - kabli, słupów, transformatorów i innych jej elementów. Niemal zawsze w takich sytuacjach konieczny będzie także ciężki sprzęt, który musi wjechać w obszar pasa technologicznego i wykonywać tam swoją pracę. Pas ten nazywany jest przez właścicieli sieci pasem eksploatacyjnym lub technologicznym. (por. uzasadnienie wyroku SN z 12 lutego 2015r. IV CSK 280/14 baza Legalis)

Powodowie określili, iż pozwany korzystał z ich działki nr (...) w zakresie powierzchni 187,50m2 a z działki nr (...) w zakresie pow. (...). Obszaru tego co wyżej wskazano nie kwestionował pozwany co pozwala Sądowi przyjąć te okoliczności jako przyznane.

Uwzględniając zatem metodologię przyjętą przez biegłą przy wyliczaniu wynagrodzenia wskazać należy, iż za 2003 rok należało się powodom to jest małżonkom U. za korzystanie przez pozwanego z ich działki numer (...) kwota 470,88 zł, która wynika z wyliczenia 187,50 m2 x 0,129 x 48,67 zł x 0,4 = 470, 88 zł. Co do działki nr (...) pozwany zajmował na swoje potrzeby powierzchnię 465 m2, a zatem w tym zakresie małżonkom U. za 2003r. należna jest kwota 1487,32 zł co wynika z wyliczenia 465 m2 x 0,129 x 49,59 zł x 0,5 = 1487,32 zł.

Działka nr (...) przez którą przebiega linia P. - W. była w latach 2003-2005 własnością powódki D. W. (1) pozwany dysponował na potrzeby linii powierzchnią 157,50 m2 której to powierzchni nie kwestionował pozwany w tej sytuacji powódce należałaby się za 2003r. kwota 287 zł co wynika z wyliczenia 157,50m2 x 0 ,129 x 47,09zł x 0 3 = 287 zł.

W toku procesu biegła sądowa nie oceniała wysokości wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości za lata 2004 - 2005 chociaż powodowie rozszerzyli formalnie powództwo o należność za te okresy. Dochodząc tych należności powodowie wnieśli o posiłkowanie się w tym zakresie opinią biegłej sporządzoną na potrzeby wyliczenia wynagrodzenia za 2003 rok. Takie stwierdzenie powodów nie spotkało się ze sprzeciwem ze strony pozwanej dlatego też Sąd dla potrzeb wyliczenia wynagrodzenia za lata 2004 - 2005 posiłkował się metodologią jaką przedstawiła biegła wyliczając wynagrodzenie za 2003 rok korygując jedynie na potrzeby niniejszej sprawy współczynniki współkorzystania.

Przy czym są dokonał oceny opinii biegłej w zakresie ustalenia przez biegłą współczynnika współkorzystania, który biegła oceniła na bardzo wysokim poziomie bo aż 0,7 tymczasem należy pamiętać, iż po pierwsze nieruchomość o nr (...) jest nieruchomością rolną i wąską zatem fakt, iż nad tą nieruchomością przebiega linia energetyczna w niewielki sposób ogranicza korzystanie z tej nieruchomości przez powódkę zgodnie z jej przeznaczeniem niemniej jednak zgodnie z studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania miasta P. (...)(por. opinia biegłej k. 240 akt) działka ta docelowo jest przeznaczona pod zabudowę mieszkaniowo – wielorodzinną. Dla oceny współczynnika współkorzystania nie pozostaje bez znaczenia także fakt , iż przez działkę przebiega również gazociąg wysokiego ciśnienia przez co istnieją także ograniczenia w jej zagospodarowaniu. Stąd też współczynnik ten winien wynosić co do tej nieruchomości na poziomie 0,4. Jeżeli zaś chodzi o pozostałe nieruchomości w ocenie Sądu tylko co do działki o nr (...) współczynnik ten winien wynosić 0,5 gdyż jest to działka dosyć szeroka i co prawda obecnie użytkowana rolniczo niemniej jednak w studium uwarunkowań jest przeznaczona częściowo pod zabudowę zagrodową.

Co do działki nr (...) wskazać należy, iż jest to działka długa i wąska przez co możliwość jej zagospodarowania jest ograniczona , stanowi ona grunt rolny i takie jest jej docelowe przeznaczenie co sprawia, że w ocenie Sądu Okręgowego współczynnik współkorzystania do tej działki wynosić winien nie więcej niż 0,3. Jak już powyżej wskazano z racji tego, że posiadanie służebności z reguły nie pozbawia właściciela całkowicie władztwa nad nieruchomością obciążoną, a zatem każdorazowo należy mieć na względzie stopień ingerencji. Określone przez Sąd współczynniki uwzględniają stopień ingerencji pozwanego w prawo własności powodów, uwzględniają aktualne wykorzystania nieruchomości jak i ich docelowe przeznaczenie w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania miasta P. (...).

Reasumując powództwo o zapłatę wynagrodzenia za lata 2003 - 2005 jest zasadne co do małżonków U. do kwoty 5874,62 zł zaś co do powódki D. W. (1), która była ówczesnym właścicielem nieruchomości nr (...) do kwoty 861 zł.

Odsetki za opóźnienie zostały zasądzone na podstawie art. 481§1 k.c. od kwoty 1.958,20 zł tj. od dnia doręczenia pełnomocnikowi pozwanego pisma procesowego powodów precyzującego żądanie co do zasądzenia wynagrodzenia za 2003r. tj. od dnia 3 czerwca 2013r. podobnie jeśli chodzi o pozostałą kwotę 3.916,42 zł obejmującą należności z tytułu wynagrodzenia za lata 2004-2005 to odsetki zostały w tym zakresie zasądzone od dnia 5 grudnia 2014r. po sprecyzowaniu żądania pismem z listopada 2014r. i doręczeniu tego pisma pełnomocnikowi pozwanego.

W części dotyczącej żądania powódki D. W. (1) Sąd nie zasądzał odsetek albowiem takowe żądanie nie zostało w toku procesu wprost zgłoszone.

Mając to na uwadze należało zmienić zaskarżony wyrok w pkt 1, a to na podstawie art. 386§1 k.p.c.

W pozostałym zakresie apelacja jako bezzasadna z przyczyn wskazanych powyżej podlegała oddaleniu, a to na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach procesu za instancję odwoławczą orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 108§1 k.p.c. uznając, iż koszty procesu między stronami za instancje odwoławczą ulegają wzajemnemu zniesieniu.

SSA w SO Grzegorz Ślęzak SSO Dariusz Mizera SSR Dominika Lisiecka

Na oryginale właściwe podpisy

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Justyna Dolata
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację:  w SO Grzegorz Ślęzak,  Dominika Lisiecka
Data wytworzenia informacji: