Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ca 374/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2015-06-08

Sygn. akt II Ca 374/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 czerwca 2015 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Jarosław Gołębiowski

Sędziowie

SSO Stanisław Łęgosz

SSO Paweł Lasoń (spr.)

Protokolant

Paulina Neyman

po rozpoznaniu w dniu 8 czerwca 2015 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa W. D., R. D.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zadośćuczynienie i odszkodowanie

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Rejonowego w Radomsku

z dnia 23 grudnia 2014 roku, sygn. akt I C 106/13

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach:

a)  pierwszym i drugim sentencji w ten sposób, że zasądzone od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda W. D. zadośćuczynienie w kwocie 15.000 złotych podwyższa do kwoty 20.000 (dwadzieścia tysięcy) złotych oraz w punkcie drugim sentencji w ten sposób, że zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda W. D. odszkodowanie w kwocie 10.000 (dziesięć tysięcy) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 21 stycznia 2011 roku;

b)  trzecim i czwartym sentencji w ten sposób, że zasądzone od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda R. D. zadośćuczynienie w kwocie 7.500 złotych podwyższa do kwoty 10.000 (dziesięć tysięcy) złotych;

c)  piątym sentencji w ten sposób, że zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powodów:

-

W. D. kwotę 2.200 (dwa tysiące dwieście) złotych,

-

R. D. kwotę 1.324 (jeden tysiąc trzysta dwadzieścia cztery) złotych

tytułem zwrotu kosztów procesu;

2.  oddala apelacje powodów w pozostałej części;

3.  zasądza od powodów: W. D. kwotę 428,00 (czterysta dwadzieścia osiem) złotych i R. D. kwotę 43,00 (czterdzieści trzy) złotych na rzecz pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

Sygn. akt II Ca 374/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 23 grudnia 2014 roku Sąd Rejonowy w Radomsku:

1.  zasądził od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powoda W. D. kwotę 15.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 21 stycznia 2011 roku do dnia zapłaty,

2.  oddalił powództwo W. D. w pozostałej części,

3.  zasądził od pozwanego na rzecz powoda R. D. kwotę 7.500,00 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 30 kwietnia 2013 roku do dnia zapłaty,

4.  oddalił powództwo R. D. w pozostałej części,

5.  zniósł wzajemnie między stronami koszty postępowania.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i zarazem rozważania Sądu Rejonowego:

W dniu 28 sierpnia 2009 roku w R. doszło do wypadku ko­munikacyjnego, w którym śmierć poniósł K. D.. Sprawcą wypadku była kierująca samochodem osobowym marki O. (...) o nr rej. (...) B. C., która wskutek niezachowania należytej ostrożno­ści przy włączaniu się do ruchu z jednoczesnym zawracaniem nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierującemu motocyklem marki H. (...) o nr rej. (...) K. D. i doprowadziła do zderzenia z motocy­klem w wyniku czego K. D.doznał obrażeń, których następstwem był jego zgon. Pojazd sprawcy wy­padku był ubezpieczony polisą OC w pozwanym zakładzie ubezpieczeń. Do zaistnienia wypadku drogowego przyczynił się rów­nież kierujący motocyklem H., który popełnił błąd w taktyce jazdy po­legający na poruszaniu się z prędkością przekraczającą dopuszczalną (o około 17 km/h) co po­zostawało w związku z możliwością uniknięcia wypadku.

Powód W. D. był ojcem zmarłego K. D..

Pozwany ubezpie­czyciel w odpowiedzi na zgłoszone roszczenia przyjął odpowiedzialność za skutki zdarzenia przyznając powo­dowi tytułem zadośćuczynienia kwotę 20.000,00 złotych oraz kwotę 10.000,00 złotych tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej.

Powód R. D. był dziadkiem K. D..

Pozwany ubezpie­czyciel w odpowiedzi na zgłoszone roszczenia odmówił wypłaty zadośćuczynienia wskazując, że nie zalicza się on do kręgu osób najbliższych w rozumieniu art. 446 § 4 kodeksu cywilnego.

Powód W. D. w dacie zdarzenia prowadził warsztat mecha­niki samochodowej, który rozbudowywał do powierzchni około 250 metrów kwadratowych z myślą, że w przyszłości przejmie go syn K., który we wrześniu 2009 roku miał kontynuować naukę w II klasie(...)Szkoły (...)w zawodzie - mechanik samochodowy. Po śmierci syna powód rozwiódł się z żoną i wyprowadził się z domu, który wymagał remontu. Obecnie powód pracuje jako diagnosta samochodowy z wynagrodzeniem miesięcznym 3100 złotych netto. Powód pomaga finansowo córce P. opłacając jej czesne za szkołę oraz przeznaczając środki na jej wydatki za­leżnie od potrzeb. Po śmierci syna powód zaniechał rozbudowy warsztatu samochodowego.

Powód R. D. utrzymywał ze zmarłym wnukiem K. bliskie relacje rodzinne. Wnuk często odwiedzał dziadka i pomagał mu w robieniu zakupów i załatwianiu innych spraw życiowych. Powód w dacie zdarzenia był emerytem i pobierał z tego tytułu świadczenie w kwocie około 1500 złotych miesięcznie.

Sąd Rejonowy zważył, iż powództwa były uzasadnione częściowo. Powodowie będąc ojcem i dziadkiem utrzymywali ze zmarłym K. D. bardzo bliskie relacje rodzinne. Podstawę prawną roszczenia powoda stanowił art. 446 § 4 k.c., który stanowi, że Sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmar­łego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Powodów łączyły ze zmarłym K. D. więzy bardzo bliskiego pokrewieństwa. Zarówno ojciec jak i dziadek należą do kręgu osób bliskich wskazanego w art. 446 § 4 k.c.

U powodów powstało duże poczucie krzywdy i bólu wywołane utratą bliskiej im osoby. Określając wysokość zadośćuczynienia należnego powodowi W. D. za śmierć syna Sąd wziął pod uwagę takie okoliczności mają­ce wpływ na rozmiar doznanej przez niego krzywdy tj. wstrząs psychiczny jakiego doznał, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci oraz rolę jaką pełnił w jego życiu. W ocenie Sądu jednakże kwota wskazana w pozwie jest zawyżona. Biorąc wszystkie okoliczności pod uwagę Sąd określiłby zadośćuczynienie na kwotę 20.000,00 złotych. W sytuacji jednak, w której opinie dwóch biegłych jednomyślnie wskazują, że do zdarzenia przyczynił się kierujący motocyklem K. D. Sąd miał obowiązek oceny stopnia tego przyczynienia. Biegli wskazali, że gdyby kierujący motocyklem nie przekroczył dopuszczalnej prędkości to mógłby uniknąć zdarzenie i zatrzymać się przed samochodem O. (...). W związku z powyższym Sąd podzielił stanowisko strony pozwanej i określił stopień przyczynienia się kierującego motocyklem na 25 %. Konsekwencją takiego stanowiska jest przyznanie powodowi W. D. zadośću­czynienia w kwocie 15.000,00 złotych.

Sąd nie podzielił zasadności roszczenia powoda W. D. w zakresie odszkodowania za pogorszenie się jego sytuacji życiowej w związ­ku ze śmiercią syna ponad kwotę 10.000,00 złotych, którą strona pozwana wypłaciła powodowi przed procesem. Stan faktyczny wynikający przede wszystkim z zeznań samego powoda wskazuje, że powód pracuje zawodowo i osiąga stałe dochody. Ponadto fakt rezygnacji powoda z prowadzenia warsztatu samochodowego był jego decyzją, na którą mogły mieć wpływ różne okoliczności. W obecnej sytuacji ekonomicznej i panujących zasad gospodarki wolnorynkowej należy z pewną ostrożnością podchodzić do twierdzenia powoda, że uruchomiony warsztat samochodowy byłby przed­sięwzięciem ekonomicznie uzasadnionym.

Określając wysokość zadośćuczynienia należnego powodowi R. za śmierć wnuka Sąd wziął pod uwagę wstrząs psychiczny ja­kiego doznał powód, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci oraz rolę jaką pełnił w jego życiu. W ocenie Sądu kwota wskazana w pozwie jest zawyżona. Biorąc wszystkie okoliczności pod uwagę Sąd określiłby za­dośćuczynienie na kwotę 10.000,00 złotych. W związku ze stopniem przyczynie­nia się kierującego motocyklem na 25 % należne zadośćuczynienie winno stanowić kwotę 7.500,00 złotych.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu Sąd opierając na treści rozstrzy­gnięcia uwzględniającego tylko część żądań na podstawie art. 100 k.p.c. zniósł je wzajemnie między stronami.

Apelację od powyższego wyroku wnieśli powodowie.

Apelacja W. D. zaskarżyła go w części, tj. co do:

1.  nieuwzględnienia powództwa ponad kwotę 15 000 zł z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę;

2.  oddalenia powództwa co do kwoty 30 000 zł odszkodowania u tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej po śmierci syna K. D. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 stycznia 2011 r. do dnia zapłaty;

3.  zniesienia wzajemnie między stronami kosztów postępowania.

Apelacja zarzuciła wyrokowi:

1  naruszenie prawa materialnego tj. art. 446 § 3 k.c. przez błędną jego wykładnię poprzez przyjęcie, że wypłacona przez pozwanego przed procesem kwota 10 000 zł jest wystarczającą podczas gdy powód wykazał, że poczynione przez niego nakłady na warsztat samochodowy w wysokości 100 000 zł były ściśle związane z zamiarem najpierw prowadzenia wspólnego interesu z synem, który ukończył szkołę o profilu elektromechanicznym, a w konsekwencji zabezpieczeniem przyszłości powoda szczególnie w okresie gdy osiągnie on wiek emerytalny; nie uwzględnienie przez Sąd I instancji okoliczności, że K. D. mieszkał wspólnie z powodem i pomagał mu we wszystkich obowiązkach domowych i innych pracach, stanowiących realną pomoc dla powoda,

2  naruszenie prawa materialnego tj. art. 446 § 4 k.c. przez jego błędną wykładnię oraz niewłaściwe zastosowanie co w konsekwencji doprowadziło do oddalenia części powództwa.

Biorąc pod uwagę powyższe apelujący wnosił o uwzględnienie powództwa w całości poprzez:

a) zasądzenie od pozwanego (...) S.A. na rzecz powoda W. D. kwoty 30 000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w związku ze śmiercią syna K. D. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 stycznia 2011 r. do dnia zapłaty.

b) zasądzenie od pozwanego (...) S.A. na rzecz powoda W. D. kwoty 30 000 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie się sytuacji życiowej powoda w związku ze śmiercią syna K. D. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 stycznia 2011 r. do dnia zapłaty.

Apelacja R. D. zaskarżyła powyższy wyrok w części, tj. co do nieuwzględnienia powództwa ponad kwotę 7.000 z tytułu zadośćuczynienia pieniężnego za doznana krzywdę. Zniesienia wzajemnie między stronami kosztów postępowania.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucono naruszenie prawa materialnego tj. art. 446 § 4 k.c. przez jego błędną wykładnię oraz niewłaściwe zastosowanie co w konsekwencji doprowadziło do oddalenia części powództwa.

Biorąc pod uwagę powyższe apelujący wnosił o uwzględnienie powództwa w całości poprzez: zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda R. D. kwoty 15 000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Ponadto wniesiono o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda R. D. kosztów procesu I instancji oraz instancji odwoławczej, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik pozwanego wnosił o oddalenie w całości obydwu apelacji wniesionych przez powodów jako bezzasadnych oraz zasądzenie od każdego z powodów na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przypisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje powodów są częściowo zasadne, skutkując zmianą zaskarżonego wyroku i podwyższeniem zasądzonego na rzecz powoda W. D. zadośćuczynienia do kwoty 20.000 złotych, oraz zasądzeniem kwoty 10.000 złotych tytułem odszkodowania, a także podwyższeniem zasądzonego na rzecz powoda R. D. zadośćuczynienia do kwoty 10.000 złotych. W konsekwencji zmianie podlegało rozstrzygnięcie o kosztach procesu.

Uchwalenie i wejście z dniem 3 sierpnia 2008 roku do polskiego porządku prawnego przepisu art. 446 § 4 k.c. powinno ostatecznie ucinać spór i kontrowersje związane z możliwością przyznawania kompensaty pieniężnej za szkodę niematerialną. Wątpliwości dotykające tego problemu występowały i w prawie rzymskim i we współczesnych porządkach prawnych. Celem zadośćuczynienia orzekanego na podstawie art. 446 § 4 k.c. jest kompensata za ból spowodowany pozbawieniem możliwości dalszego życia danego członka rodziny, który pozostał przy życiu, z bliskim zmarłym członkiem rodziny, czyli jego celem jest kompensata doznanej krzywdy, a zatem złagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej i pomoc pokrzywdzonemu w dostosowaniu się do zmienionej w związku z tym jego sytuacji życiowej. Czynienie zadość oznacza, że celem jest wyrównanie doznaje krzywdy. W istocie wobec spowodowania śmierci osoby bliskiej jest to niemożliwe. Chodzi zatem o to aby za pomocą zadośćuczynienia złagodzić cierpienia psychiczne wywołane śmiercią osoby najbliższej. Celem jest pomoc pokrzywdzonemu w dostosowaniu się do zmienionej w związku z tym sytuacji życiowej. Ustawodawca dał tym samym wyraz przekonaniu, że zadośćuczynienie pieniężne przyznawane w odczuwalnej finansowo wysokości jest w stanie złagodzić skutki doznanego cierpienia. Historycznie przekonanie to ujmowano jako możliwość nabycia takiej ilości przyjemności, która kompensowałaby doznany uszczerbek.

Zadośćuczynienie a art. 446 § 4 k.c. służyć ma kompensacie krzywdy po stracie osoby najbliżej, a zatem uszczerbku dotykającego subiektywnej sfery osobowości człowieka, w szczególności cierpienia, bólu i poczucia osamotnienia, powstałych utrudnień życiowych, konieczności zasadniczo odmiennego urządzenia sobie życia i ograniczenia sfery korzystania z przyjemności. Ustalenie wysokości zadośćuczynienia powinno zostać dokonane z uwzględnieniem wszelkich okoliczności mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy oraz to, że zadośćuczynienie ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość winna przedstawiać jakąś odczuwalną wartość. Śmierć osoby bliskiej niemal zawsze stanowi wielki wstrząs dla rodziny, a cierpienia psychiczne, jakie się z tym wiążą, mogą przybierać ogromny wymiar, tym większy, im mocniejsza była więź emocjonalna łącząca zmarłego z jego najbliższymi. W razie śmierci osoby bliskiej na rozmiar krzywdy mają przede wszystkim wpływ: dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia (np. nerwicy, depresji), roli w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą, stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek pokrzywdzonego.

W literaturze i orzecznictwie wskazuje się, że na rozmiar krzywdy, o której mowa w art. 446 § 4 k.c., mają wpływ przede wszystkim: wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał odnaleźć się w nowej rzeczywistości i zdolność do jej zaakceptowania, wiek pokrzywdzonego (porównaj między innymi wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 r. III CSK 279/10, niepubl wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 grudnia 2012 r. IV CSK 192/12 Lex 28871.

Niewątpliwie krzywdę doznaną w wyniku śmierci osoby bliskiej bardzo trudno ocenić i wyrazić w formie pieniężnej. Każdy przypadek powinien być traktowany indywidualnie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy, przy czym ocena ta powinna opierać się na kryteriach obiektywnych, a nie na wyłącznie subiektywnych odczuciach pokrzywdzonego. Należy przy tym zaznaczyć, że zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 k.c. jest odzwierciedleniem w formie pieniężnej rozmiaru krzywdy. Jedynie zatem rozmiar zadośćuczynienia może być odnoszony do stopy życiowej społeczeństwa, która pośrednio może rzutować na jego umiarkowany wymiar i to w zasadzie bez względu na status społeczny i materialny pokrzywdzonego. Przesłanka "przeciętnej stopy życiowej" społeczeństwa ma więc charakter uzupełniający i ogranicza wysokość zadośćuczynienia tak, by jego przyznanie nie prowadziło do wzbogacenia osoby uprawnionej, nie może jednak pozbawiać zadośćuczynienia jego zasadniczej funkcji kompensacyjnej i eliminować innych czynników kształtujących jego rozmiar (porównaj między innymi wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 12 września 2002 r. IV CKN 1266/00, z dnia 3 czerwca 2011 r. III CSK 279/10, oraz z dnia 10 maja 2012 r. IV CSK 416/11, niepubl.).

Nie ulega wątpliwości, że według kryteriów obiektywnych krzywda wywołana śmiercią dziecka jest jedną z najbardziej dotkliwych z uwagi na rodzaj i siłę więzów rodzinnych.

Oceniając odpowiedniość dochodzonego przez powodów zadośćuczynienia Sąd pierwszej instancji winien mieć na uwadze również toczące się niemal równocześnie postępowania, w których odpowiedniego zadośćuczynienia po śmierci K. D. domagali się jego matka, siostry i babcia. Rozstrzygnięcia sądów winny być sprawiedliwe stąd sumy orzekane w podobnych stanach faktycznych winny być zbliżone. W realiach faktycznych niniejszej sprawy brak jest danych dostatecznie uzasadniających znaczne różnicowanie zadośćuczynienia jak i odszkodowania należnego matce oraz ojcu K. D.. Nawet nie dotykając kwestii nieobjętego zaskarżeniem zakresu przyczynienia się K. D. do szkody koniecznym było podwyższenie zadośćuczynień zasądzonych na rzecz ojca i dziadka odpowiednio do kwot po 20.000 złotych i po 10.000 złotych. Z uwzględnieniem wypłaconych przez pozwanego kwot daje to odczuwalną finansowo wartość. Trzeba mieć jednak przy tym świadomość, że zasądzone zadośćuczynienia nie są w stanie naprawić szkody doznanej przez powodów. Niepieniężny charakter szkody w istocie uniemożliwia jej pieniężne zaspokojenie. Obecnie podkreśla się, że przyznana suma pieniężna ma wynagrodzić doznane cierpienia fizyczne i psychiczne oraz ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć, przy czym wprawdzie nie może naprawić krzywdy już doznanej, ale jest w stanie - w braku lepszego środka - dać pokrzywdzonemu zadowolenie, a osiągnięcie tego celu powinno determinować wysokość zadośćuczynienia. Krytykowany jest pogląd, że wysokość zadośćuczynienia powinna być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa oraz sumami zasądzonymi w innych sprawach, z tym że przyjmować je można jako kryteria pomocnicze (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 1965 r., I PR 203/65, OSPiKA 1966, Nr 4, poz. 92, z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03 - OSNC 2005, Nr 2, poz. 40, z dnia 30 czerwca 2011 r., III CSK 279/10, nie publ., z dnia 15 stycznia 2014 r., I CSK 215/13, nie publ.). Sąd Najwyższy podkreśla, że zadośćuczynienia musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną adekwatną do warunków gospodarki rynkowej, a powołanie się przy ustalaniu zadośćuczynienia na wskazane przesłanki nie może prowadzić do podważenia kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia. (Patrz. Uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2014 roku IV CSK 631/13)

Podobnie, z powołanych już wyżej powodów, zasadna jest apelacja w zakresie w jakim dotyczy ona roszczenia o odszkodowanie. Przepis art. 446 § 3 k.c. stanowi, że jeżeli wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia nastąpiła śmierć poszkodowanego, sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej, a według § 4 tego przepisu sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Przez sytuację życiową zgodnie z art. 446 § 3 k.c., należy rozumieć ogół czynników składających się na położenie życiowe jednostki, a także trudno wymierzalne ale ekonomiczne wartości. Pogorszenie sytuacji życiowej polega nie tylko na pogorszeniu obecnej sytuacji materialnej, lecz także na utracie realnej możliwości stabilizacji warunków życiowych lub ich realnego polepszenia w przyszłości. Pogorszenie się sytuacji życiowej musi być obiektywnym i przyczynowo uzasadnionym wynikiem śmierci osoby najbliższej, a nie wynikać tylko z subiektywnych reakcji i ich życiowych konsekwencji. W orzecznictwie podkreśla się, iż sam ból, poczucie osamotnienia, krzywdy i zawiedzionych nadziei po śmierci osoby bliskiej, nie stanowią podstawy do żądania odszkodowania na podstawie art. 446 § 3 k.c, elementy te znajdują uzasadnienie dla zasądzenia zadośćuczynienia.

W realiach stanu faktycznego niniejszej sprawy pogorszenie sytuacji życiowej powoda W. D. w związku ze śmiercią syna ma swój wymiar ekonomiczny. Wynika on z faktu zasadnego oczekiwania na pomoc ze strony syna. Powód W. D. zasadnie mógł oczekiwać takiej pomocy od syna co najmniej w kilku płaszczyznach. Po pierwsze, mogła to być pomoc wynikająca z osobistych usług jakie zmarły syn mógł świadczyć na rzecz ojca. Po drugie, pomoc w rozwoju wspólnego warsztatu jaki powód zamierzał prowadzić z synem. Po trzecie zaś, pomoc poprzez świadczenia zbliżone do alimentacyjnych jakich powód mógłby w przyszłości oczekiwać. Gdyby nie śmierć K. D. powód z pewnością w najbliższych latach otrzymałby od zmarłego syna pomoc w różnych dziedzinach życia, która to pomoc miałaby swój materialny i ekonomiczny wymiar. Możliwe jest obliczenie wartości pracy jaką zmarły syn wykonałby na rzecz ojca. Komplikacje oceny zakresu szkody majątkowej jaką wywołuje zazwyczaj śmierć najbliższego członka rodziny wynikają z konieczności wynagrodzenia różnych szkód o charakterze materialnym, częstokroć nieuchwytnych bądź trudnych do obliczenia, a których nie można wynagrodzić na podstawie art. 446 § 1 i 2 k.c. W przypadku obowiązku alimentacyjnego, nawet jeśli świadczenia podstawowe zmarłego na ich rzecz zostaną zrekompensowane zgodnie z art. 446 § 2 k.c., to jednak pozostanie rozlegała dziedzina utraty świadczeń z zakresu wzajemnej pomocy, opieki, wychowania. Szkody te jakkolwiek w swej przeważającej części są szkodami niematerialnymi, to jednak mają swój wymiar materialny, gdyż niektóre czynności z zakresu pomocy, opieki, wychowania mogą być wykonane odpłatnie. Pogorszenie to może jednakże uzasadniać przyznanie odszkodowania tylko wówczas, gdy powoduje reperkusje majątkowe w sytuacji życiowej uprawnionego, a nie polega wyłącznie na jego cierpieniach moralnych. Przepis ten nie przewiduje bowiem możliwości złagodzenia czy zmniejszenia bólu po stracie najbliższego członka rodziny, gdyż takie roszczenie statuuje norma art. 446 § 4 k.c.

Pogorszenie się sytuacji życiowej powoda spowodowane śmiercią syna w sferze materialnej będzie utrzymywało się w stosunkowo długiej perspektywie czasowej, a tym samym jest istotne. Powód nie wykorzystał jednak pełni możliwości udowodnienia szkody majątkowej stąd dalej idące żądanie zasadzenia odszkodowania z tytułu pogorszenia sytuacji życiowej zasadnie nie znalazło uznania Sądu pierwszej instancji.

Stosownie do art. 322 k.p.c. jeżeli w sprawie o naprawienie szkody, o dochody, zwrot bezpodstawnego wzbogacenia lub o świadczenie z umowy o dożywocie sąd uzna, że ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione, może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy.

Uwzględniając również tę regulację, a także mając na względzie powołane wyżej okoliczności Sąd uznał (podobnie jak w przypadku roszczenia matki zmarłego), że odpowiednim odszkodowaniem należnym powodowi będzie kwota 20.000 złotych (po uwzględnieniu wypłaconej z tego tytułu kwoty 10.000 złotych). W ocenie Sądu odszkodowanie w takiej wysokości będzie stanowiło stosowną rekompensatę szkody w rozumieniu art. 446 § 3 k.c., co odpowiada ściśle odszkodowawczej funkcji tego przepisu.

Konsekwencją zmiany wysokości zasądzonego roszczenia jest zmiana sposobu rozliczenia kosztów postępowania między stronami. O kosztach należało bowiem orzec na podstawie art. 100 k.p.c. stosunkowo je rozdzielając. Strona powodowa to jest W. D. wygrał proces w 50%, przegrywając go w 50%. Na koszty postępowania istniejące po stronie powodowej złożyły się koszty opłaty sądowej od pozwu w kwocie 3.000 złotych, koszty zastępstwa procesowego w wysokości 2400 złotych i koszty opłaty od pełnomocnictwa – 17 złotych, a także uiszczone koszty opinii biegłych w kwocie 150, 500 i 750 złotych (łącznie koszty po stronie powodowej to kwota 6.817 zł). Strona pozwana poniosła koszty w wysokości 2.417 złotych (koszty wynagrodzenia pełnomocnika wraz z opłatą od pełnomocnictwa). Łącznie zatem ogólne koszty prowadzenia sprawy wyniosły 9.234 złotych. Uzyskaną sumę należało podzielić proporcjonalnie do stosunku, w jakim strony utrzymały się ze swymi roszczeniami. Skoro zatem pozwany przegrał sprawę w 50 % winien więc ponieść koszty procesu w wysokości 4617 złotych. Tymczasem pokrył je w kwocie 2417 złotych. Powstała w ten sposób różnica 2.200 złotych winna zostać zasądzona na rzecz strony, której poniesione koszty przewyższyły obciążający ją udział, w tym wypadku na rzecz strony powodowej od pozwanego. Podobnie koszty dotyczące roszczenia R. D. podlegały stosunkowemu rozliczeniu. R. D. wygrał proces w 67%, przegrywając go w 33%. Na koszty postępowania istniejące po stronie powodowej złożyły się koszty opłaty sądowej od pozwu w kwocie 750 złotych, koszty zastępstwa procesowego w wysokości 2400 złotych i koszty opłaty od pełnomocnictwa – 17 złotych. Strona pozwana poniosła koszty w wysokości 2.417 złotych (koszty wynagrodzenia pełnomocnika wraz z opłatą od pełnomocnictwa). Łącznie zatem ogólne koszty prowadzenia sprawy z powództwa R. D. wyniosły 5.584 złotych. Uzyskaną sumę należało podzielić proporcjonalnie do stosunku, w jakim strony utrzymały się ze swymi roszczeniami. Skoro zatem pozwany przegrał sprawę w 67 % winien więc ponieść koszty procesu w wysokości 3.741,28 złotych. Tymczasem pokrył je w kwocie 2417 złotych. Powstała w ten sposób różnica 1.324 złotych winna zostać zasądzona na rzecz strony, której poniesione koszty przewyższyły obciążający ją udział, w tym wypadku na rzecz strony powodowej od pozwanego.

Z tych przyczyn Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił wyrok na skutek apelacji powodów w konsekwencji zmieniając również rozstrzygniecie o kosztach procesu.

Rozstrzygając o kosztach postepowania apelacyjnego należało uwzględnić regulację art. 100 k.p.c. i również konsekwentnie stosunkowo rozdzielić koszty procesu. W. D. wygrał apelację w 35%, przegrywając go w 65%, zaś R. d. (...)wygrał apelację w 67% przegrywając ją w 33%. Na koszty postępowania istniejące po stronie powodowej złożyły się koszty opłaty sądowej od apelacji w kwocie 2.250 złotych, koszty zastępstwa procesowego w wysokości 1200 złotych. Strona pozwana poniosła koszty w wysokości 1.200 złotych (koszty wynagrodzenia pełnomocnika w drugiej instancji). Łącznie zatem ogólne koszty prowadzenia sprawy przed sądem okręgowym wyniosły 4.650 złotych. W przypadku roszczeń R. D. były to odpowiednio koszty obejmujące 750 złotych opłaty od apelacji i po 600 złotych wynagrodzenia pełnomocników. Uzyskane sumy należało podzielić proporcjonalnie do stosunku, w jakim strony utrzymały się ze swymi roszczeniami. W konsekwencji zasądzono od powodów na rzecz pozwanego odpowiednio 427 złotych i 43 złote.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Zofia Filipczak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację:  Jarosław Gołębiowski,  Stanisław Łęgosz
Data wytworzenia informacji: