II Ca 143/20 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2020-09-16
Sygn. akt II Ca 143/20
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 28 listopada 2019 roku Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb. zasądził od pozwanego (...) z siedzibą w W. kwotę 2.964,99 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 17 marca 2018 roku do dnia zapłaty (pkt 1), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt 2), nakazał pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa kwotę 937,59 złotych tytułem zwrotu wydatków tymczasowo pokrytych z zasobów Skarbu Państwa (pkt 3) oraz zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 657,77 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt 4).
Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne Sądu Rejonowego:
W dniu 15 lutego 2018 roku na nieruchomości położonej w (...) T. M. wyjeżdżając tyłem swoim samochodem marki V. (...) nr rej. (...) z garażu uderzył w przód zaparkowanego na posesji samochodu swojego syna A. M. marki A. (...) nr rej. (...). Samochód ten został uszkodzony, zniszczona została karoseria, zderzaki oraz chłodnica auta.
W dacie zdarzenia samochód kierowany przez T. M. był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej w (...) w W. (nr polisy (...)).
Szkoda została zgłoszona (...)w W.. Ubezpieczyciel w piśmie z dnia 20 lutego 2018 roku odmówił wypłaty odszkodowania.
W dniu 20 lutego 2018 roku doszło do porozumienia między stronami i do zawarcia pisemnej ugody, na mocy której (...)w W. zobowiązało się wypłacić na rzecz A. M. kwotę 2.964,99 złotych tytułem odszkodowania za uszkodzenia w pojeździe marki A. (...) nr rej (...) powstałe w związku ze szkodą komunikacyjną zaistniałą w dniu 15 lutego 2018 roku, z tym że warunkiem realizacji wypłaty jest ustalenie odpowiedzialności (...), a wypłata nastąpi w terminie 7 dni od daty ustalenia odpowiedzialności, jednak nie później niż w terminach określonych przepisami prawa. A. M. oświadczył przy tym, iż ustalona kwota zaspokaja całkowicie jego roszczenia względem (...) i nie będzie ani obecnie, ani w przyszłości wnosić wobec (...) żadnych roszczeń z tytułu zdarzenia wskazanego w ugodzie.
Przed zawarciem ugody szacowania szkody dokonał mobilny rzeczoznawca – przedstawiciel (...)– M. R., który przedstawił A. M. swoją kalkulację oraz warunki ugody.
Do chwili obecnej pozwany nie wypłacił powodowi żadnego świadczenia związanego z wypadkiem z dnia 15 lutego 2018 roku.
W piśmie z dnia 28 lutego 2018 roku A. M. oświadczył, iż na podstawie art. 84 k.c. uchyla się od skutków prawnych świadczenia woli złożonego dnia 20 lutego 2018 roku, w którym zobowiązał się do wyczerpania roszczeń w związku ze szkodą, albowiem działał w mylnym przekonaniu, że kwota wskazana w ugodzie będzie wystarczająca do naprawy uszkodzeń w pojeździe. W oświadczeniu wskazał ponadto, iż osobą, która wywołała ten błąd był reprezentant (...) przy podpisywaniu ugody. Pismo zostało doręczone(...)w W.. Do oświadczenia powód załączył kalkulację naprawy z dnia 1 marca 2018 roku, z której wynika, że koszty naprawy jego samochodu wynoszą 8.095,08 złotych bez podatku VAT i 9.956,95 złotych z podatkiem VAT.
Samochód powoda ma 17 lat (data pierwszej rejestracji 2 lipca 2002 roku).
Uzasadnione koszty przywrócenia pojazdu marki A. (...) nr rej. (...) do stanu sprzed zdarzenia z dnia 15 lutego 2018 roku wynoszą:
– 10.859,23 złote brutto z zastosowaniem oryginalnych części zamiennych oznaczonych logo producenta pojazdu i stawki 140 złotych za roboczogodzinę prac blacharskich i lakierniczych stosowaną w zakładach posiadających autoryzację producenta pojazdu;
– 10.016,68 złotych brutto z zastosowaniem oryginalnych części zamiennych oznaczonych logo producenta pojazdu oraz stawki 90 złotych za roboczogodzinę prac blacharskich i lakierniczych stosowaną w zakładach dokonujących napraw powypadkowych pojazdów na lokalnym rynku nieposiadających autoryzacji producenta pojazdu na tego typu naprawy,
– 4.928,89 złotych brutto, jeżeli do naprawy zostałyby użyte części zamienne oryginalne oznaczone logo producenta części i części zamienne o porównywalnej jakości oraz stawka 90 złotych za roboczogodzinę;
– 4.117,84 złotych brutto w przypadku zastosowania do naprawy części o porównywalnej jakości i stawki 90 złotych za roboczogodzinę.
Wartość rynkowa pojazdu marki A. (...) nr rej. (...) przed szkodą z dnia 15 lutego 2018 roku wynosiła 12.200 złotych.
Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy stwierdził, że powództwo zasługuje na częściowe uwzględnienie.
Motywując powyższe wskazał, że podstawę roszczenia powoda stanowi przepis art. 822 k.c., który statuuje umowę ubezpieczenia. Zgodnie z tym przepisem przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.
Zgodnie z przepisem art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.), poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej (na mocy art. 23 ust. 1 tejże ustawy posiadacz pojazdu mechanicznego jest obowiązany zawrzeć umowę obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem posiadanego przez niego pojazdu) może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej (art. 36 ust. 1 ustawy).
Art. 361 k.c. stanowi, iż zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła, i że naprawienie szkody obejmuje także starty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (zasada tak zwanego pełnego odszkodowania).
Generalnie zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie (art. 14 ust. 1 ustawy).
Obowiązek naprawienia szkody nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokona naprawy rzeczy. Zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Odszkodowanie może ulec obniżeniu tylko wtedy, jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że prowadzi to do wzrostu wartości pojazdu.
W sprawie bezspornym było, iż strony zawarły ugodę odnośnie likwidacji szkody powstałej na skutek zdarzenia z dnia 15 lutego 2018 roku.
Ugoda stanowi swoistą umowę, w której strony czynią sobie wzajemne ustępstwa w zakresie istniejącego między nimi stosunku prawnego w tym celu, aby uchylić niepewność co do roszczeń wynikających z tego stosunku lub zapewnić ich wykonanie albo by uchylić spór istniejący lub mogący powstać (art. 917 k.c.).
W razie wszczęcia postępowania sądowego w sprawie zakończonej ugodą, strona może podnieść zarzut rzeczy ugodzonej (res transacta), który jest zarzutem merytorycznym. Konsekwencją jego podniesienia jest oddalenie powództwa (por. m.in. R. Morek, Komentarz do art. 917 Kodeksu cywilnego (w:) Osajda K. Kodeks cywilny. Komentarz, C.H.Beck 2019, LegalisOnline, czy J. Bodio, Komentarz do art. 199 Kodeksu postępowania cywilnego (w:) Bodio J., Demendecki T., Jakubecki A. Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, Oficyna, 2008, wyd. III).
Pozwane Towarzystwo w odpowiedzi na pozew podniosło zarzut powagi rzeczy ugodzonej, jakkolwiek potwierdziło, że kwota odszkodowania wskazana w ugodzie nie została dotychczas wypłacona powodowi.
Powód podniósł natomiast, że uchylił się od skutków prawnych zawartej ugody poprzez złożenie pozwanemu stosownego oświadczenia z powołaniem się na wadę oświadczenia woli w postaci błędu.
Art. 918 k.c., odrębnie normuje zasady powoływania się na powyższą wadę oświadczenia woli stanowi lex specialis w stosunku do art. 84 k.c. Żeby zrealizować hipotezę tego przepisu konieczne jest spełnienie większych rygorów, niż te, które obowiązują przy innych niż ugody typach czynności prawnych. Jednym z takich obostrzeń jest wymóg, aby błąd dotyczył stanu faktycznego, który w chwili zawarcia umowy obie strony, a nie tylko jedna z nich, uważały za niewątpliwy.
W ocenie Sądu Rejonowego przesłanka ta nie została spełniona w niniejszej sprawie, skoro, jak wynikało z samej podstawy faktycznej powództwa, powód jedynie u siebie, a nie u pozwanego upatrywał tego, że wadliwe postrzegał stan rzeczy, który był istotny w świetle spornego zobowiązania – rzeczywistą treść ugody oraz wartość szkody ustaloną w kalkulacji naprawy z dnia 1 marca 2018 roku, która była prawdopodobnie znana powodowi już w dniu 28 lutego 2018 roku.
Zgodnie także z treścią art. 918 § 2 k.c. nie można uchylić się od skutków prawnych ugody z powodu odnalezienia dowodów co do roszczeń, których ugoda dotyczy, chyba że została zawarta w złej wierze. Powód nie wykazał, aby ugoda została zawarta w złej wierze, a zatem powoływanie się na kalkulację szkody z dnia 1 marca 2018 roku należy uznać za bezskuteczną. Z punktu widzenia roszczenia określonego w przepisie art. 918 § 1 k.c., relewantny jest jedynie stan faktyczny istniejący w dacie zawarcia ugody. Bez istotnego znaczenia są natomiast zdarzenia, jakie nastąpiły już po dokonaniu tej czynności.
Sąd I instancji nie znalazł też podstaw, aby ugodę uznać za nieważną w oparciu o art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. Powód nie wykazał, żeby treść lub cel ugody były sprzeczne z właściwością stosunków obligacyjnych, a przez to czyniły te zobowiązania niezgodnymi z porządkiem normatywnym. Nieekwiwalentność świadczeń nie stanowi dostatecznej przesłanki uznania umowy (ugody) za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego i w konsekwencji nieważną. Rodzaj i zakres wzajemnych ustępstw może być różny i obiektywnie rzecz biorąc nie muszą one być jednakowo ważne. Wzajemne ustępstwa nie muszą być również ekwiwalentne. Kwota odszkodowania wskazana w ugodzie – 2.964,99 złotych nie jest rażąco niska w świetle szacunków biegłego sądowego M. B., który wskazał kwotę odszkodowania na 4.117,84 złotych brutto w przypadku zastosowania do naprawy części o porównywalnej jakości i stawki 90 złotych za roboczogodzinę, co przy wieku auta (17 lat) wydaje się adekwatnym.
Mając na uwadze powyższe Sąd Rejonowy uznał, iż ugoda zawarta przez strony dnia 20 lutego 2018 roku jest ważna i skuteczna.
Sąd I instancji nie podzielił poglądu pozwanego zaprezentowanego w odpowiedzi na pozew, że w sprawie szkody w wyniku ruchu pojazdu prowadzonego przez ubezpieczonego posiadacza i zarazem ubezpieczającego doznał w mieniu jedynie ten posiadacz. Okoliczność, iż powód oraz sprawca szkody (ojciec powoda) zamieszkują na tej samej posesji nie oznacza, iż prowadzą wspólne gospodarstwo domowe, jeden jest posiadaczem zależnym uszkodzonego pojazdu, a drugi jego właścicielem, lub że samochód ten wchodzi w skład ich majątku wspólnego.
Sąd Rejonowy zasądził od przyznanego odszkodowania odsetki za opóźnienie na podstawie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 817 § 1 k.c. od dnia 17 marca 2018 roku, albowiem z dniem 16 marca 2018 roku minęło 30 dni od dnia zgłoszenia szkody pozwanemu.
Sąd Rejonowy oddalił roszczenie powoda o ustalenie z uwagi na brak interesu prawnego powoda. Na mocy art. 189 k.p.c. można domagać się ustalenia w przypadku, gdy uprawnionemu nie przysługuje dalej idące roszczenie o zapłatę. W sprawie powód wytoczył powództwo o ustalenie i zapłatę. Zgodnie z jednolitym stanowiskiem Sądu Najwyższego oraz sądów powszechnych, jeżeli powodowi przysługuje roszczenie o zasądzenie, nie można stwierdzić istnienia interesu prawnego w żądaniu ustalenia podstaw tego żądania (w sprawie o zasądzenie sąd ma obowiązek jedynie przestankowo ustalić te podstawy).
Sąd I instancji orzekł o kosztach procesu zgodnie z zasadą ich stosunkowego rozdzielenia (art. 100 k.p.c.) przyjmując, iż powód wygrał sprawę w 29,60%. Do kosztów procesu Sąd zaliczył opłatę od pozwu uiszczoną przez powoda w wysokości 2.505 złotych, opłatę od rozszerzonej części powództw w wysokości 251 złotych pokrytą tymczasowo z zasobów Skarbu Państwa, wynagrodzenia pełnomocników stron (adwokatów) wraz z opłatami skarbowymi od pełnomocnictw w kwotach po 917 złotych oraz wydatki na wynagrodzenia biegłego ds. samochodowych pokryte częściowo z zaliczek uiszczonych przez strony (powoda do kwoty 300 złotych i pozwanego do kwoty 1.154,48 złotych), a częściowo przez Skarb Państwa (do kwoty 686,59 złotych) Mając na uwadze powyższe Sąd Rejonowy przyznał pozwanemu od powoda kwotę 657,77 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.
O nieuiszczonych w sprawie kosztach sądowych Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 113 ust. ustawy z dnia lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 100 k.p.c.
Powyższy wyrok zaskarżył w punktach „2”, „3” i „4” apelacją pełnomocnik powoda A. M.. Apelujący zarzucił wyrokowi:
1. Naruszenie prawa materialnego;
a) art. 917 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegająca na uznaniu, że pismo z dnia 20 lutego 2018 roku zawarte pomiędzy stronami, a zatytułowane ugodą w rozumieniu w/w przepisu jest ważną i skuteczną ugodą wskutek czego Sąd Rejonowy zastosował ww. przepis, a nie powinien w sytuacji, gdy pozwany w decyzji z tego samego dnia nie przyjął odpowiedzialności za szkodę i odmówił wypłaty odszkodowania;
b) art. 918 k.c. w zw. z art. 84 k.c. poprzez ich błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że oświadczenie woli powoda w piśmie z dnia 28 lutego 2018 roku nie było skutecznym uchyleniem się od skutków prawnych złożonego przez niego oświadczenia woli przy podpisywaniu pisma z dnia 20 lutego 2018 roku zatytułowanego ugodą wskutek czego Sąd Rejonowy nie zastosował ww. przepisów, a powinien był w sytuacji, gdy z treści pisma powoda z dnia 28 lutego 2018 roku wynikają istotne wady oświadczenia woli powoda;
c) art. 58 k.c. poprzez jego niezastosowanie i uznanie, że czynność prawna polegająca na podpisaniu przez rzeczoznawcę pozwanego z powodem pisma z dnia 20 lutego 2018 roku zatytułowanego ugodą jest ważna w sytuacji, gdy jest ona rażąco sprzeczna z prawem poszkodowanego powoda do naprawienia szkody oraz z zadami współżycia społecznego z uwagi na to, że profesjonalny podmiot działający w imieniu pozwanego – rzeczoznawca wyceniając koszty naprawy pojazdu powoda i używając przy tym systemu audatex w sposób ręczny zmienił parametry części niezbędnych do naprawy pojazdu powoda i użył części zamiennych, a nie części oryginalnych z logo marki producenta pojazdu, tych które zostały uszkodzone w pojeździe powoda, jak i zaniżył stawki za roboczogodzinę w warsztatach naprawczych właściwych z względu na miejsce zamieszkania poszkodowanego powoda;
2. sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału wskutek naruszenia przepisów postępowania, które mogły mieć wpływ na wynik sprawy, a mianowicie:
a) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie oceny dowodów w sposób niewszechstronny z pominięciem dowodów z:
– kalkulacji naprawy pozwanego z dnia 20 lutego 2018 roku w sytuacji, gdy z treści ww. dokumentu wynika, że pozwany w swojej kalkulacji kosztów naprawy użył do wyceny części o innych parametrach niż te uszkodzone w pojeździe powoda oraz użył do wyceny części zamiennych o jakości (...) oraz zaniżył stawki za roboczogodzinę w warsztatach naprawczych właściwych ze względu na miejsce zamieszkania powoda;
– z decyzji pozwanego z dnia 20 lutego 2018 roku, z treści której wynika, że pozwany odmawia przyjęcia odpowiedzialności za przedmiotowe zdarzenie i w związku z tym odmawia wypłacenia odszkodowania;
– z pisma powoda z dnia 28 lutego 2018 roku, z treści którego wynika, że powód podnosi w nim istotne wady w swym oświadczeniu woli przy podpisywaniu dokumentu z pozwanym z dnia 20 lutego 2018 roku zatytułowanym ugodą takie jak: brak wiedzy co do rzeczywistych kosztów naprawy swojego pojazdu, użycie przez rzeczoznawcę części o innych parametrach co uszkodzone, wprowadzanie w błąd przez rzeczoznawcę pozwanego co do jakości części i ich faktycznych cen, zaniżenie stawek za roboczogodzinę w warsztatach naprawczych;
– z części zeznań powoda, z których wynikało, że nie miał on świadomości, wiedzy co do rzeczywistych kosztów naprawy jego pojazdu, ani parametrów części użytych w kalkulacji naprawy pozwanego oraz co do tego, że przedstawiciel pozwanego – rzeczoznawca wprowadza go w błąd co ww. kwestii;
b) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie oceny dowodów w sposób sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego w odniesieniu do części zeznań powoda, z których wynikało, że nie miał on świadomości, ani wiedzy co do parametrów części użytych w kalkulacji naprawy pojazdu sporządzonej przez rzeczoznawcę pozwanego w sytuacji gdy powód, który nie zajmuje się zawodowo mechaniką pojazdową oraz jako mieszkaniec małej wsi B. nie posiadał świadomości, ani jakiejkolwiek wiedzy co ww. okoliczności.
Wskazując na powyższe apelujący wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda dodatkowo kwoty 7.051,69 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 2035,01 złotych od dnia 17 marca 2018 roku do dnia zapłaty oraz od kwoty 5016,68 złotych od dnia doręczenia pisma pełnomocnika powoda z dnia 27 marca 2019 roku pozwanemu do dnia zapłaty oraz o zmianę punktu „3” i „4” poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm prawem przepisanych za etap przed Sądem I instancji oraz wnoszę o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm za etap przed Sądem II instancji.
W odpowiedzi na apelację pełnomocnik pozwanego wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych w postępowaniu odwoławczym.
Sąd Okręgowy zważył co następuje
Apelacja zasługuje na uwzględnienie.
Rację ma apelujący wskazując, że Sąd Rejonowy nieprawidłowo przyjął, że zawarta między stronami w dniu 20 lutego 2018 roku ugoda (k. 12), w której pozwane Towarzystwo zobowiązało się wypłacić na rzecz powoda kwotę 2.964,99 złotych tytułem odszkodowania za uszkodzenia w pojeździe A. (...), nr rejestracyjny (...), jest skuteczna.
Wyjaśnienie powyższego stanowiska należy rozpocząć od przypomnienia, że ugoda jest porozumieniem (umową), które modyfikuje treść określonego stosunku prawnego. Jest to umowa konsensualna, zobowiązująca, odpłatna i wzajemna, przy czym za dominujący uznać należy pogląd o jej kauzalności. Ustawodawca nie przewidział szczególnej formy dla zawarcia ugody. Ograniczenia w tym zakresie mogą jednak wynikać z natury pierwotnego stosunku prawnego lub stosunku wytworzonego w ramach ugody. Wymóg szczególnej formy może być też efektem kwalifikacji stosunku wykreowanego ugodą jako konkretnego typu kontraktu lub skutkiem ustalonego przedmiotu świadczenia. Ponieważ zawarcie ugody prowadzi zawsze do zmiany istniejącego stosunku prawnego, zastosowanie znajdzie tu przepis art. 77 k.c. Z kolei zagadnienie sposobu w jakiej winno dojść do zawarcia ugody było przedmiotem wypowiedzi judykatury. Wypowiedzi te obejmowały również zagadnienie zawarcia ugody przez pełnomocnika. Przykładowo w wyroku z 23 stycznia 2019 r. wydanym w sprawie sygn. akt V ACa 37/18 Sąd Apelacyjny w Warszawie wyjaśnił, że umowa zawarta z przekroczeniem zakresu umocowania staje się ważna dopiero z chwilą potwierdzenia tej czynności, a nieważna z bezskutecznym upływem terminu, jaki druga strona umowa wyznaczyła na jej potwierdzenie. Sam upływ czasu i znajomość treści umowy, ale już nie skutków ugody nie czyni jej ważną w kontekście istniejących wad umocowania pełnomocnika. Z kolei w wyroku z 29 listopada 2000 r. ( sygn. akt I ACa 828/00 ) Sąd Apelacyjny w Katowicach wyjaśnił, że do zawarcia ugody niezbędne jest pełnomocnictwo rodzajowe lub szczególne. Pełnomocnictwo rodzajowe winno określać rodzaj czynności, do dokonania których pełnomocnik jest upoważniony. Winno zatem określać rodzaj czynności prawnych, które pełnomocnik może dokonać. Nie wystarcza podanie przedmiotu objętego umocowaniem. O ile rodzaj czynności nie jest w pełnomocnictwie określony w sposób wyraźny, to dla ustalenia rzeczywistej woli reprezentowanego mają zastosowanie reguły interpretacyjne dotyczące tłumaczenia oświadczeń woli, a wynikające z art. 56 i art. 65 k.c.
Odwołując się do powyższych uwag należy w pierwszej kolejności podnieść, że jak wynika z ustaleń poczynionych w przedmiotowej sprawie ugoda z dnia 20 lutego 2018 r. została podpisana w imieniu pozwanego przez M. R.. W aktach sprawy brak jednak jakiegokolwiek dowodu, w oparciu o który można by sformułować stanowisko, że dokonując powyższej czynności prawnej wyżej wymieniony działał jako pełnomocnik pozwanego. W okolicznościach przedmiotowej sprawy uchybienia powyższego nie można jednocześnie skutecznie sanować. Przypomnieć należy, że do podpisania ugody doszło poza siedzibą przedsiębiorstwa pozwanego, co wyklucza zastosowanie art. 97 k.c. Jednocześnie w okolicznościach sprawy trudno uznać, że strona pozwana potwierdziła zawartą ugodę w trybie art. 103 k.c. Jak wynika z bezspornych ustaleń faktycznych strona pozwana zakwestionowała ważność ugody i odmówiła wypłaty ustalonego w niej odszkodowania. Warunkiem skuteczności ugody i realizacji wypłaty ustalonego w niej odszkodowania było zgodnie z zapisem zawartym w § 4 ustalenie odpowiedzialności pozwanego. Pozwany tymczasem wydaną w tym samym dniu decyzją (k. 10) odmówił powodowi wypłaty odszkodowania stwierdzając, że nie ponosi odpowiedzialności cywilnej za zdarzenie z dnia 15 lutego 2018 roku w wyniku, którego doszło do szkody z uwagi na fakt, że sprawca zdarzenia i poszkodowany pozostają ze sobą we wspólnym gospodarstwie domowym.
W świetle powyższych uwag bez znaczenia dla rozstrzygnięcia pozostaje ocena, że powód skutecznie uchylił od skutków prawnych ugody.
W uzupełnieniu powyższych uwag przypomnieć należy, że ugoda stanowi niewątpliwie sui generis umowę, mocą której strony czynią sobie wzajemne ustępstwa w zakresie istniejącego między nimi stosunku prawnego w tym celu, aby uchylić niepewność co do roszczeń wynikających z tego stosunku lub zapewnić ich wykonanie albo by uchylić spór istniejący lub mogący powstać (art. 917 k.c.) (wyr. SA w Gdańsku z 21.4.2017 r., V ACa 833/15, Legalis). Ugoda należy do umów konsensualnych, kauzalnych i w swym założeniu wzajemnych. Warunkiem uznania czynności prawnej za ugodę, stosownie do art. 917 k.c., są wzajemne ustępstwa obu stron (wyr. SN z 30.9.2010 r., I CSK 675/09, Legalis). Skoro w przedmiotowej sprawie odpadła kauza, dla której doszło do podpisania ugody, a strony w istocie nie doszły do konsensusu, stanowiska Sądu pierwszej instancji, wskazujące na moc wiążącą omawianego „porozumienia” nie można zaakceptować.
Mając na uwadze powyższe oraz treść art. 822 § 1 k.c. stanowiącego, że przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony, stwierdzić należało, że na podstawie obowiązującego prawa roszczenie powoda w stosunku do pozwanego jest co do zasady uzasadnione.
Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie potwierdza przy tym twierdzenia pozwanego jakoby sprawca zdarzenia i poszkodowany pozostawali ze sobą we wspólnym gospodarstwie domowym, jak również że jeden z nich jest posiadaczem uszkodzonego samochodu, a drugi jego właścicielem lub też że samochód ten wchodzi w skład ich majątku wspólnego, co miałoby prowadzić do wyłączenia odpowiedzialności pozwanego.
W odniesieniu do podnoszonych w toku postępowania przez pozwanego twierdzeń należy wskazać, że z art. 363 § 2 k.c. wynika, że poszkodowany może wybrać, czy naprawienie szkody ma nastąpić przez przywrócenie do stanu poprzedniego, czy przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Poszkodowany może te roszczenia kierować bezpośrednio do ubezpieczyciela, który odpowiada w ramach obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego. Z przepisów kodeksu cywilnego oraz ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych wynika, że naprawienie szkody przez ubezpieczyciela może polegać tylko na zapłacie odpowiedniej sumy pieniężnej. Nawet więc gdy poszkodowany wybiera naprawienie szkody przez przywrócenie stanu poprzedniego, to świadczenie zakładu ubezpieczeń sprowadzi się do wypłaty sumy pieniężnej. Wypłata ta ma pełnić taką samą funkcję, jak przywrócenie stanu poprzedniego, co oznacza, że wysokość odszkodowania powinna uwzględniać wszystkie celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki niezbędne do przywrócenia stanu poprzedniego uszkodzonego pojazdu. Instytucja restytucji naturalnej opiera się przywróceniu uszkodzonego samochodu do takiego samego stanu w jakim się on znajdował przed wypadkiem i w przypadku, gdy w samochodzie były zamontowane części oryginalne, wymóg ten będzie spełniony, gdy zostaną w nim zamontowane części opatrzone logo producenta, albowiem logo takiej świadczy o tym, że producent gwarantuje odpowiednią jakość części.
Tym samym za podstawę ustalenia należnego powodowi odszkodowania Sąd Rejonowy powinien był przyjąć wskazaną przez biegłego w opinii kwotę stanowiącą uzasadnione koszty przywrócenia pojazdu marki A. (...) z zastosowaniem oryginalnych części zamiennych oznaczonych logo producenta pojazdu oraz stawki za roboczogodzinę prac blacharskich i lakierniczych stosowaną w zakładach posiadających autoryzację producenta pojazdu. Przyjęcie innych mierników w postaci cen części zamiennych o porównywalnej jakości równoznaczne byłoby z narzuceniem przez ubezpieczyciela poszkodowanemu sposobu naprawy uszkodzonego pojazdu i naruszałoby prawo do dokonania naprawy zgodnie z technologią zalecaną przez producenta pojazdu.
Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 12 kwietnia 2012 roku, III CZP 80/11, Legalis Nr 447330 wskazał, że zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że prowadzi to do wzrostu wartości pojazdu, odszkodowanie może ulec obniżeniu o kwotę odpowiadają temu wzrostowi. Powyższe w sposób jednoznaczny nakłada na ubezpieczyciela obowiązek wykazania, że zastosowanie do naprawy uszkodzonego samochodu części nowych, oryginalnych prowadziło do wzrostu wartości pojazdu, co uzasadniałoby stosowne obniżenie należnego powódce odszkodowania. Z analizy akt sprawy niniejszej wynika, że pozwany nie wykazała w tym zakresie inicjatywy dowodowej.
Zgodnie z zasadą pełnej kompensaty poniesionej szkody (art. 361 § 2 k.c.) poszkodowany może zatem domagać się od ubezpieczyciela odszkodowania obejmującego poniesione koszty prac naprawczych wykonanych w wybranym przez niego warsztacie samochodowym, o ile są one niezbędne i ekonomicznie uzasadnione (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 roku, III CZP 32/03, Legalis Nr 57077, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 2006 roku, III CZP 91/05, Legalis Nr 106097 oraz uchwała Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 2017 roku, III CZP 20/17, Legalis Nr 1651540).
W świetle powyższego Sąd Okręgowy podwyższył żądaną kwotę odszkodowania do żądanej w pozwie kwoty 5.000 złotych.
Zaskarżony wyrok podlegał natomiast uchyleniu w punkcie drugim w zakresie, w jakim Sąd Rejonowy oddalił powództwo rozszerzone przez powoda w piśmie procesowym z dnia 27 marca 2019 roku, tj. co do kwoty 5.016 złotych oraz w puntach trzecim i czwartym co do rozstrzygnięcia w przedmiocie zwrotu należnych Skarbowi Państwa kosztów sądowych oraz zwrotu kosztów procesu.
Nie ulega bowiem wątpliwości, że Sąd Rejonowy powinien doręczyć pozwanemu pismo zawierające zmianę powództwa, tak samo jak pozew. Do skutków doręczenia tego pisma ma zastosowanie art. 192 k.p.c. Dodać przy tym należy, że odpis pisma procesowego zawierający rozszerzenie powództwa nie podlega doręczeniu na podstawie art. 132 § 1 k.p.c., ponieważ tok sprawy w zakresie objętym tym pismem powstaje dopiero z chwilą doręczenia go pozwanemu.
W aktach sprawy brak jest dowodu doręczenia odpisu pisma procesowego powoda z dnia 27 marca 2019 roku zawierającego rozszerzenie powództwa pozwanemu, co skutkowało koniecznością uchylenia wyroku we wskazanym powyżej zakresie.
Z tych też względów, Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. oraz 384 § 4 k.p.c. w zw. z art. 108 § 2 k.p.c. orzekł jak w sentencji.
Paweł Hochman
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Data wytworzenia informacji: