I C 277/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Łęczycy z 2025-01-13
Sygnatura akt I C 277/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 stycznia 2025 roku
Sąd Rejonowy w Łęczycy I Wydział Cywilny, w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Wojciech Wysoczyński
Protokolant: stażystka Kinga Sobolewska
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 30 grudnia 2024 roku
sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowej z siedzibą w P.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.
o zapłatę
I. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 871,53 zł (osiemset siedemdziesiąt jeden złotych pięćdziesiąt trzy grosze) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 29 stycznia 2022 roku do dnia zapłaty;
II. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
III. zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1.661,98 zł (tysiąc sześćset sześćdziesiąt jeden złotych dziewięćdziesiąt osiem groszy) tytułem poniesionych kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty;
IV.
nakazuje ściągnąć od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego
w Łęczycy kwotę 829,14 zł (osiemset dwadzieścia dziewięć złotych czternaście groszy) tytułem zwrotu nieuiszczonych kosztów sądowych;
V.
nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego
w Łęczycy kwotę 168,62 zł (sto sześćdziesiąt osiem złotych sześćdziesiąt dwa grosze) tytułem zwrotu nieuiszczonych kosztów sądowych.
Sędzia Wojciech Wysoczyński
Sygnatura akt I C 277/23
UZASADNIENIE
W dniu 8 września 2023 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa z siedzibą w P. wystąpiła do Sądu Rejonowego w Łęczycy
z pozwem przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą
w W., wnosząc o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 5.153,84 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 29 stycznia 2022 roku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
(pozew – k. 3 – 8)
Dnia 14 września 2023 roku Sąd Rejonowy w Łęczycy wydał nakaz zapłaty
w postępowaniu upominawczym zgodnie z żądaniem strony powodowej.
(nakaz zapłaty – k. 56)
W dniu 25 września 2023 roku (...) S.A. z siedzibą
w W. skierował do Sądu Rejonowego w Łęczycy sprzeciw od powyższego nakazu zapłaty, zaskarżając go w całości oraz wnosząc o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu ubezpieczyciel podniósł, iż uznał swoją odpowiedzialność i przeprowadził postępowanie likwidacyjne. Wskazał przy tym, że szkoda powinna zostać zakwalifikowana jako szkoda całkowita, zaś wypłacając kwotę 1.628,47 zł w całości zaspokoił roszczenie powoda.
(sprzeciw od nakazu zapłaty – k. 61 – 64)
Na dalszym etapie strony podtrzymały swoje stanowisko w sprawie.
Sąd Rejonowy ustalił następując stan faktyczny:
Dnia 14 listopada 2021 roku doszło do kolizji drogowej w wyniku której uległ uszkodzeniu pojazd marki C. o numerze rejestracyjnym (...) stanowiący własność C. K.. Pojazd sprawcy zdarzenia posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej OC w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń.
(bezsporne)
(...) S.A. przeprowadziła postępowanie likwidacyjne w związku ze zgłoszoną szkodą. Strona pozwana ustaliła ostatecznie wysokość szkody w pojeździe C. o numerze rejestracyjnym (...) na łączną kwotę 1.628,47 zł.
Pismem z dnia 28 stycznia 2022 roku ubezpieczyciel poinformował poszkodowanego o przyznaniu dopłaty do odszkodowania w kwocie 554,54 zł, a tym samym przyznania odszkodowania w łącznej w wysokości 1.628,47 zł w związku ze szkodą (...) na pojeździe C..
(wydruk pism ubezpieczyciela – k. 16, k. 71, k. 72; wydruk ustalenia wysokości szkody wraz z wydrukiem z Systemu E.– k. 18 – 28)
W dniu 5 lipca 2023 roku C. K. jako cedent zawarł z (...) sp. z o.o. z siedzibą w O. jako cesjonariuszem umowę przelewu wierzytelności nr (...), której przedmiotem były wszelkie niezapłacone dotąd wierzytelności, w tym wierzytelności przyszłe wynikające ze szkody w pojeździe marki C., o numerze rejestracyjnym (...), powstałej na skutek zdarzenia z dnia 14 listopada 2021 roku, likwidowanej pod nr akt szkody (...), wobec wszystkich podmiotów zobowiązanych do naprawienia tej szkody w tym m.in. wobec (...) S.A..
(kopia umowy przelewu wierzytelności – k. 29 – 31)
Również w dniu 5 lipca 2023 roku (...) sp. z o.o. z siedzibą w O. jako zbywca zawarł z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością spółką komandytową z siedzibą w P. jako nabywcę, umowę przelewu wierzytelności, której przedmiotem były wszystkie niezapłacone dotąd wierzytelności, w tym wierzytelności przyszłe wynikające ze szkody z dnia 14 listopada 2021 roku w pojeździe marki C., o numerze rejestracyjnym (...), likwidowanej pod nr akt szkody (...), wobec wszystkich podmiotów zobowiązanych do naprawienia tej szkody w tym m.in. wobec (...) S.A..
(kopia umowy przelewu wierzytelności – k. 33)
Zgodnie z kalkulacją naprawy sporządzoną na zlecenie powódki koszt naprawy pojazdu C., w związku ze szkodą z dnia 14 listopada 2021 roku wynosił 6.782,31 zł
(kopia kalkulacji naprawy – k. 40 – 45)
Wiadomością mailową z dnia 19 lipca 2023 roku powódka poinformowała ubezpieczyciela o zawartej umowie cesji, wzywając go jednocześnie do zapłaty kwoty odszkodowania wynikającej ze złożonej ekspertyzy technicznej w terminie 7 dni.
(wydruk wiadomości mailowej – k. 46)
Pismem z dnia 2 sierpnia 2023 roku ubezpieczyciel poinformował powódkę, iż koszty naprawy przedmiotowego pojazdu C. przekraczają wartość rynkową, w związku z czym jest to szkoda całkowita.
(wydruk pisma ubezpieczyciela – k. 73)
Pełen zakres rzeczywistych uszkodzeń pojazdu związanych z kolizją z dnia 14 listopada 2022 roku wraz z koniecznymi operacjami w procesie naprawy wyszczególniono w kalkulacjach sporządzonych przez biegłego po analizie zapisów w kalkulacjach stron postępowania porównania ich z technologią naprawy producenta marki.
Wiek czy też przebieg pojazdu nie ma wpływu na możliwość zastosowania w naprawie części oryginalnych. Biegły nie zna żadnej normy technicznej Polskiej czy Europejskiej, która wskazywała by czy też regulowała by użycie części do procesu naprawy.
Każda naprawa powypadkowa powoduje obniżenie wartości handlowej pojazdu a nie jego wzrost. Opiniujący nie zna żadnych norm technicznych-badawczych, które wskazują jak okres eksploatacji pojazdu wpływa na zużycie amortyzacyjne części. Wymiana uszkodzonych elementów przywraca stan poprzedni pojazdu co nie powoduje podwyższenia jego wartości.
Z akt sprawy wynika, że pojazd posiadał liczne uszkodzenia niezwiązane ze szkodą – poza jej strefą (uszkodzenia obejmujące tył pojazdu). Koszt usunięcia wad i uszkodzeń bez związku ze szkodą przy stawce 110,00 zł netto wyniósłby 13.348,37 zł brutto.
Koszty naprawy pojazdu C. (...) o numerze rejestracyjnym (...) na częściach nowych i oryginalnych uwzględniając stan techniczny pojazdu przed zdarzeniem szkodzącym, stosując technologię naprawy jaka pozwoli przywrócić mu wszystkie funkcje techniczne i estetyczne (oraz udzielić gwarancji na taką naprawę) przy stawce za roboczogodzinę 110 zł netto, jaką obserwowano w województwo (...) w 2021 roku (w warsztatach nie posiadających autoryzacji ale wyposażonych odpowiednio w ramy pomiarowo naprawcze oraz kabiny lakiernicze) wyniósł w maju 7.059,68 zł brutto i taki też był uzasadniony koszt jego naprawy (co do uszkodzeń obejmujących przód pojazdu).
Ponieważ w aktach sprawy nie ma certyfikatów potwierdzających, że części inne niż oryginalne, które mogły by być użyte do naprawy przedmiotowego pojazdu spełniają normy producenta pojazdu brak jest podstaw do twierdzenia, że naprawa pojazdu z ich użyciem przywróciłaby wszystkie cechy takie jakie miał on będąc zmontowanym z części oryginalnych.
Pracownik strony pozwanej, również nie wykazał podczas oględzin że części, które zakwalifikował do wymiany nie były oryginalne.
Również brak tych certyfikatów nie pozwala wypowiadać się w jakim zakresie część oznaczana przez dystrybutorów (nie producentów tych części) w Polsce odbiega od części wyprodukowanej według specyfikacji i zgodnie z normami producenta pojazdu. Fakt że dystrybutor części stwierdza że jakoby część ta była produkowana na tej samej linii produkcyjnej co części z logo producenta pojazdu nie daje podstaw do twierdzenia że wykonane zostały one chociażby z tych samych materiałów co części oryginalne.
Nie bez znaczenia jest też możliwość wpływu części nieoryginalnych na zadziałanie systemów bezpieczeństwa. Systemy te opracowywane są dla pojazdów zmontowanych z części oryginalnych, w technologii producenta tego pojazdu. Jeżeli części z jakich zmontowany zostanie pojazd po naprawieniu nie mają wszystkich cech (w tym wytrzymałościowych) jak części oryginalne to możliwym jest, że system bezpieczeństwa po prostu nie zadziała w przypadku kolizji a konsekwencje dla osób znajdujących się w pojeździe mogą być tragiczne.
Biegły czy rzeczoznawca sporządzając opinię musi mieć świadomość konsekwencji jej sporządzenia bo pojazd może być na jej podstawie tak a nie inaczej naprawiany. W przypadku np. nie zadziałania systemu SRS (poduszek gazowych) uczestnicy postępowania podobnie jak Sąd mogą stwierdzić, że liczyli na wiedzę biegłego i uwolnią się od jakiejkolwiek winy w takim przypadku.
Części najniższej jakości oznaczone przez dystrybutorów jako P,PJ, PT, PC nie posiadają certyfikatów producenta marki a dodatkowo nie wiadomo kto faktycznie jest ich wytwórcą i z jakich materiałów są produkowane. W praktyce za niższą ceną idzie niższa jakość wykonania (np. związana z niedokładnie odtworzonymi cechami geometrycznymi, niepełnym zabezpieczeniem antykorozyjnym), stosowanie innych materiałów lub o niższej jakości niż używane do produkcji części firmowanych logiem producenta pojazdu.
W praktyce warsztatowej za zasadne uznaje się koszty odbudowy pojazdu na częściach takich jakie uległy uszkodzeniu. Z akt sprawy nie wynikało aby były to części nieoryginalne.
Szacunkowa wartość rynkowa pojazdu ustalona według informacji zawartych w udostępnionych do badań dokumentach w aktach sprawy na dzień 14 listopada 2021 roku wynosiła 3.600,00 zł brutto, mając na względzie koszty naprawy uszkodzeń bez związku ze szkodą na kwotę 13.348,37 zł brutto.
Szacunkowa wartość rynkowa pojazdu w stanie uszkodzonym (wartość pozostałości) ustalona metodami matematycznymi, uwzględniając rozmiar uszkodzeń oraz koszty naprawienia pojazdu wynosiły 1.100,00 zł brutto. Różnica wartości pojazdu przed i po szkodzie to kwota 2.500,00 zł brutto.
Uwzględniając realia warsztatowe lokalnego rynku napraw pojazdów powypadkowych w ocenie biegłego, obserwowane na rynku stawki za roboczogodzinę prac blacharsko lakierniczych zawierały się w zakresie 100 – 160 złotych netto w warsztatach nieautoryzowanych.
Jednocześnie wartość pozostałości po pierwszej szkodzie winna być ustalona metodą zredukowanego kosztu naprawy, zaś po drugiej szkodzie metodą naprawy koniecznej, co też jest zgodne z instrukcją programu Info-Ekspert. Te dwie metody należało połączyć, aby prawidłowo wyliczyć kwotę odszkodowania stanowiącego podstawę żądania pozwu.
(opinia biegłego z zakresu napraw i eksploatacji pojazdów samochodowych, kalkulacji kosztów napraw oraz wyceny wartości pojazdów wraz kalkulacjami – k. 112 – 152; k. 162 – 173; opinia uzupełniająca – k. 201 – 204; ustna opinia uzupełniająca – protokół [00:03:27 – 00:15:26] – k. 243v; ustna opinia uzupełniająca – protokół [00:06:15 – 00:30:31] – k. 262v - 263)
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o powołane dowody z dokumentów niebudzących wątpliwości co do zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy.
W zakresie ustaleń co do wartości szkody w przedmiotowy pojeździe marki C. oraz jego wartości zarówno przed i po szkodzie z 14 listopada 2021 roku Sąd oparł je w głównej mierze na opinii biegłego sądowego z zakresu napraw i eksploatacji pojazdów samochodowych, kalkulacji kosztów napraw oraz wyceny wartości pojazdów inż. M. S., gdyż nie było podstaw do kwestionowania zawartych w jej treści wniosków. Opinie biegłego (podstawowa jak i uzupełniające) były bowiem rzetelne, jasne, logiczne oraz w sposób wyczerpujący objaśniały istotne dla rozstrzygnięcia sprawy kwestie. Wydając opinie biegły oparł się na zgromadzonym w aktach sprawy materiale dowodowym. Czynności podjęte przez biegłego wskazują na kompleksowe podejście do sporządzenia przedmiotowej opinii.
Jednocześnie Sąd pominął wniosek strony powodowej o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego gdyż w ocenie Sądu zmierzała ona wyłącznie do przedłużenia postępowania. Sam fakt, iż dana opinia nie jest korzystna dla strony postępowania nie może stanowić podstawy do przeprowadzenia dowodu z opinii innego biegłego. W ocenie Sądu stanowisko biegłego co do tego w jaki sposób kolejna szkoda wpływa na ustalenie wartości pojazdu było w pełni przekonujące. Biegły konsekwentnie podtrzymywał, iż wartość pojazdu po każdej ze szkód winna zostać przeprowadzona inną metodą tj. wartość pozostałości po pierwszej szkodzie była ustalana metodą zredukowanego koszty naprawy, zaś po drugiej szkodzie metodą naprawy koniecznej. Powyższe metodologia ma być przy tym zgodna z instrukcją programu Info-Ekspert, na którym to programie biegły bazował wydając opinię. Z tego też względu Sąd nie dopatrzył się żadnych sprzeczności w treści opinii, które pozbawiałaby ją waloru wiarygodności, czy też zupełności lub jasności, co też forsowała strona powodowa na etapie niniejszego postępowania.
Jednocześnie Sąd jako nieprzydatny dla ustalenia wysokości należnego odszkodowania uznał dowód z prywatnej kalkulacji sporządzonej na zlecenie powódki, gdyż jako dokument prywatny pochodzący od strony ma nikły walor dowodowy.
„Prywatne ekspertyzy opracowane na zlecenie stron, czy to w toku procesu, czy przed jego wszczęciem należy traktować, jako wyjaśnienie stanowisk stron, wsparte wiadomościami specjalnymi. Oparcie rozstrzygnięcia na prywatnych ekspertyzach byłoby naruszeniem przepisów procedury cywilnej / tak Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 19 lutego 2013 roku I ACa 1121/12/.
Sąd Rejonowy zważył:
Powództwo podlegało uwzględnieniu w nieznacznej części.
Podstawę prawną roszczeń powoda stanowi przepis art. 822 § 1 k.c., który stwarza po stronie ubezpieczyciela obowiązek zapłacenia określonego w umowie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej odszkodowania za szkodę wyrządzoną osobie trzeciej, wobec której odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Zgodnie z § 2 wymienionego przepisu, umowa obejmuje szkody będące następstwem przewidzianego w niej zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia.
Przesłankami powstania odpowiedzialności odszkodowawczej ubezpieczyciela są zatem: zaistnienie zdarzenia, z którym umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej wiąże odpowiedzialność odszkodowawczą ubezpieczającego lub ubezpieczonego (tj. zdarzenie ubezpieczeniowe), szkoda oraz adekwatny związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy szkodą a przedmiotowym zdarzeniem.
Ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych precyzuje, że umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej obejmuje odpowiedzialność cywilną podmiotu objętego obowiązkiem ubezpieczenia za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym oraz wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, o ile nie sprzeciwia się to ustawie lub właściwości (naturze) danego rodzaju stosunków. Umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, obejmuje również szkody wyrządzone umyślnie lub w wyniku rażącego niedbalstwa ubezpieczającego lub osób, za które ponosi on odpowiedzialność (art. 9 ust. 1 i 2 ustawy). Umowa ubezpieczenia obejmuje przy tym szkody, które są następstwem zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia (art. 9a ustawy).
Zgodnie z art. 34 powołanej ustawy, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Przepis ust. 2 stanowi nadto, że za szkodę powstałą w związku z ruchem pojazdu mechanicznego uważa się również szkodę powstałą podczas i w związku z 1) wsiadaniem do pojazdu mechanicznego lub wysiadaniem z niego; 2) bezpośrednim załadowywaniem lub rozładowywaniem pojazdu mechanicznego; 3) zatrzymaniem lub postojem pojazdu mechanicznego. Ubezpieczyciel ustala i wypłaca odszkodowanie w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej (art. 36 ustawy).
Legitymacja czynna i bierna stron była niesporna, tak samo jak zakres uszkodzeń pojazdu, do których doszło w związku w związku ze zdarzeniem z 14 listopada 2021 roku. Jednocześnie w sprawie bezsporny był fakt zawarcia przez sprawcę kolizji umowy ubezpieczenia OC z pozwanym w dacie zdarzenia, które wywołało szkodę. Ubezpieczyciel nie kwestionował przy tym także zasady swojej odpowiedzialności. Kwestią sporną pozostawała natomiast kwestia sposobu naprawienia szkody oraz wysokości należnego odszkodowania.
W myśl art. 361 § 2 k.c., w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Szkoda jest rozumiana jako utratę lub zmniejszenie aktywów, bądź powstanie lub zwiększenie pasywów osoby poszkodowanej. Przy ustaleniu szkody stosuje się ogólne zasady prawa odszkodowawczego, choć odszkodowanie należne od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej zawsze wypłaca się w pieniądzu. Zasadą jest całkowita kompensata doznanego uszczerbku, wykluczone jest jednak nieuzasadnione wzbogacenie poszkodowanego. Stosownie do art. 361 § 1 k.c., zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła (adekwatny związek przyczynowy). Normalny związek przyczynowy zachodzi wtedy, gdy w danym układzie stosunków i warunków oraz w zwyczajowym biegu rzeczy, bez zaistnienia szczególnych okoliczności, szkoda jest rezultatem typowym, w zwykłej kolejności rzeczy, a więc nie będącym rezultatem jakiegoś zupełnie wyjątkowego zbiegu okoliczności.
Stwierdzić zatem należy, że pozwana zobowiązana była wypłacić odszkodowanie w kwocie umożliwiającej poszkodowanemu doprowadzenie pojazdu do stanu sprzed kolizji. Wartość odszkodowania powinna zatem odpowiadać co najmniej obiektywnie koniecznym i ekonomicznie uzasadnionym kosztom naprawy samochodu, pozwalającym na doprowadzenie uszkodzonego mienia do stanu sprzed zdarzenia ubezpieczeniowego. Poza zainteresowaniem ubezpieczyciela powinno natomiast pozostawać, czy poszkodowany w rzeczywistości naprawił swój pojazd, a jeśli tak, to przy wykorzystaniu jakich części. Roszczenie o świadczenie należne od zakładu ubezpieczeń w ramach ubezpieczenia komunikacyjnego odpowiedzialności cywilnej z tytułu kosztów przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu pierwotnego jest wymagalne niezależnie od tego, czy naprawa została dokonana (por. wyrok SN z dnia 16 maja 2002 r. V CKN 1273/00, wyrok SN z dnia 12 kwietnia 2018 r. sygn. akt II CNP 43/17, wyrok SN z dnia 8 marca 2018 r. sygn. akt II CNP 32/17).
Pozwany zobowiązany jest do zwrotu wszelkich kosztów, pod warunkiem, że są one celowe i ekonomicznie uzasadnione. Świadczenie ubezpieczyciela obejmuje więc zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości poniesionej przez poszkodowanego szkody. Z kompensacyjnej funkcji odpowiedzialności odszkodowawczej wynika, że odszkodowanie powinno co do zasady ściśle odpowiadać wysokości szkody, nie powinno być niższe od tej wysokości, ale i nie powinno być od niej wyższe i stanowić źródła bezpodstawnego wzbogacenia poszkodowanego (tak: Sąd Najwyższy m.in. w uchwale z 22.04.1997r., III CZP 14/97, publ. OSN 1997/8/103, w wyroku z 16.01.2002r., IV CKN 619/00, LEX nr 559979 ).
Istotne jest precyzyjne ustalenie wartości stanu pojazdu sprzed szkody, po jej wyrządzeniu oraz potencjalnych kosztów jego naprawy i na tej podstawie ustalenie czy szkoda powinna być rozliczona, jako szkoda całkowita, czy też częściowa.
Rozróżnienie to trafnie zobrazowano w wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 12 lutego 1992 r. (sygn. akt I ACr 30/92, OSA 1993, nr 5, poz. 32), gdzie wskazano, iż szkoda częściowa ma miejsce wówczas, gdy uszkodzony pojazd nadaje się do naprawy, a koszt naprawy nie przekracza wartości w dniu ustalenia przez zakład ubezpieczeń tego odszkodowania. Natomiast szkoda całkowita występuje wówczas, gdy pojazd uległ zniszczeniu w takim stopniu, że nie nadaje się do naprawy, albo gdy koszty naprawy przekroczyłyby wartość pojazdu w dniu likwidacji szkody.
W przedmiotowej sprawie istota problemu sprowadzała się do ustalenia wartości kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu. Powyższa okoliczność rzutowała na sposób likwidacji szkody w rozpoznawanej sprawie.
W ocenie Sądu biorąc pod uwagę całokształt okoliczności, a zwłaszcza kategoryczne wnioski płynące z opinii biegłego powstała szkoda w pojeździe powoda powinna być rozliczona jako szkoda całkowita.
Ze szkodą całkowitą w ubezpieczeniach komunikacyjnych mamy do czynienia wówczas, gdy pojazd mechaniczny na skutek wypadku uległ zniszczeniu i albo w ogóle nie nadaje się do naprawy, albo też koszty naprawy okazują się przekraczać wartość pojazdu w dniu powstania szkody.
Uzasadnienia prawnego kompensacji szkody całkowitej należy doszukiwać się w art. 363 § 1 k.c. Przepis ten wskazuje na szczególny przypadek, gdy przywrócenie stanu poprzedniego poprzez naprawienie szkody jest niemożliwe, bądź też pociąga za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty. W sytuacji szkody całkowitej ubezpieczyciel nie musi zatem finansować kosztów naprawy.
W przypadku szkody całkowitej, odszkodowanie wypłacane w ramach ubezpieczenia OC ustalane jest za pomocą metody dyferencyjnej. Polega ona na tym, iż wylicza się wartość pojazdu w stanie nieuszkodzonym (na dzień szkody) i wartość pozostałości pojazdu (wraku), a następnie oblicza różnicę między tymi wielkościami. Otrzymana kwota stanowi wysokość przyznanego odszkodowania.
Jak wynika z opinii biegłego szacunkowa wartość rynkowa kosztów naprawy pojazdu C. (...) o numerze rejestracyjnym (...) na częściach nowych i oryginalnych uwzględniając stan techniczny pojazdu przed zdarzeniem szkodzącym, stosując technologię naprawy jaka pozwoli przywrócić mu wszystkie funkcje techniczne i estetyczne przy stawce za roboczogodzinę 110 zł netto, wynosi 7.059,68 zł brutto. Natomiast szacunkowa wartość rynkowa pojazdu ustalona na dzień szkody tj. na dzień 14 listopada 2021 roku wynosiła 3.600,00 zł brutto. Z powyższego jednoznacznie wynika, iż koszt naprawy przedmiotowego pojazdu niemal dwukrotnie przekraczałby wartość pojazdu na dzień szkody. Tym samym przyjąć należy, iż szkoda ta ma charakter szkody całkowitej.
Mając zaś na względzie, iż zgodnie z opinią biegłego szacunkowa wartość rynkowa pojazdu w stanie uszkodzonym tj. wartość pozostałości wynosiła 1.100,00 zł brutto to różnica wartości pojazdu przed i po szkodzie to kwota 2.500,00 zł brutto.
Na marginesie należy zauważyć, iż kluczowym w niniejszej sprawie dla ustalenia wartości pojazdu na dzień 14 listopada 2021 roku był fakt, iż pojazd C. posiadał wcześniejsze uszkodzenie, obejmujące tył pojazdu. Na skutek zdarzenia z dnia 14 listopada 2021 roku uszkodzeniu uległ natomiast przód pojazdu. Uszkodzenia tyłu pojazdu nie były zatem w związku z uszkodzeniami powstałymi na skutek przedmiotowego zdarzenia. Niemniej miało to wpływ wyliczenie wartości pojazdu. I tak po pierwszej szkodzie wartość ta winna być ustalona metodą zredukowanego kosztu naprawy, zaś po drugiej szkodzie metodą naprawy koniecznej, co też jest zgodne z instrukcją programu Info-Ekspert. Te dwie metody należało zatem połączyć, aby prawidłowo wyliczyć kwotę odszkodowania stanowiącego podstawę roszczenia strony powodowej. Tak też wyżej wskazane wartości zostały na etapie niniejszego postępowania ustalone.
Mając na względzie powyższe rozważania Sąd doszedł do przekonania, że do zapłaty na rzecz powoda z tytułu uszkodzenia pojazdu pozostaje kwota 871,53 złotych [3.600,00 zł (wartość pojazdu nieuszkodzonego) – 1.100,00 zł (wartość pojazdu w stanie uszkodzonym) - 1.628,47 zł (kwota wypłacona przez ubezpieczyciela w ramach postępowania likwidacyjnego) = 871,53 złotych] i taką też kwotę zasądził w pkt 1 wyroku.
O należnych odsetkach ustawowych, Sąd orzekł zgodnie z brzmieniem przepisów art. 359 § 1 k.c., 481 § 1 k.c., art. 455 k.c. i 817 § 1 k.c. oraz art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.
Jak ustalono, w toku postępowania likwidacyjnego, pozwany wypłacił na rzecz poszkodowanego odszkodowanie w kwocie 1.628,47 zł, co też zakończyło postępowanie likwidacyjne. Odsetki ustawowe od dochodzonej przez powoda kwoty, winny być liczone od dnia następnego od dnia wydania decyzji. Mając na uwadze powyższe oraz uwzględniając treść art. 321 k.p.c. o początkowym terminie odsetek ustawowych orzeczono zgodnie z żądaniem pozwu tj. od dnia 29 stycznia 2022 roku.
O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 98§1 1 k.c., stosując zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu. Poniesione przez powódkę koszty w sprawie wynosiły 3.034,00 zł [400,00 zł opłata sądowa od pozwu, 1.800,00 zł koszty zastępstwa procesowego, 34,00 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa (k.11, k. 247), 800,00 zł zaliczki na poczet biegłego (k. 108)]. Pozwany poniósł koszty procesu w wysokości 2.617,00 zł, na którą złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 1.800,00 zł oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 zł i zaliczka na poczet biegłego w kwocie 800,00 zł (k. 107). Zatem łącznie koszty procesu wyniosły 5.651,00 zł (3.034,00 zł + 2.617,00 zł).
Powódka przegrała sprawę w 83,1%, a pozwany przegrał sprawę w 16,9 %. Powódka powinna ponieść koszty sądowe w kwocie 4.695,98 zł (5.651,00 zł x 83,1%), poniosła je w wysokości 3.034,00 zł. Natomiast pozwana powinna ponieść koszty sądowy w kwocie 955,02 zł (16,9% x 5.651,00 zł), poniosła je w wysokości 2.617,00 zł. Należało, zatem zasądzić na rzecz pozwanego towarzystwa ubezpieczeń od strony powodowej kwotę 1.661,98 zł (2.617,00 zł – 955,02 zł), o czym Sąd orzekł w pkt 3 wyroku.
W sprawie powstały też koszty sądowe, które nie zostały pokryte przez żadną ze stron postępowanie w łącznej wysokości 997,76 zł. Złożyło się na nie wynagrodzenie biegłego sądowego (k. 181, k. 215) tymczasowo wypłacone ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Łęczycy.
Zgodnie z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. Sąd uwzględniając procent, w jakim powód przegrał proces nakazał pobrać od niego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Łęczycy kwotę 829,14 zł (83,1 % x 997,76 zł), zaś od pozwanego kwotę 168,62 zł (16,9% x 997,76 zł).
Mając na względzie powyższe Sąd orzekł jak w sentencji.
Sędzia Wojciech Wysoczyński
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Łęczycy
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Wojciech Wysoczyński
Data wytworzenia informacji: