II K 502/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Skierniewicach z 2018-10-31

Sygn. akt II K 502/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 października 2018 roku

Sąd Rejonowy w Skierniewicach, II Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący - SSR Lidia Siedlecka

Protokolant – Krzysztof Nowakowski

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 31 października 2018 roku

sprawy B. L.

córki J. i A. z domu M.

ur. (...) w m P.

oskarżonej o to , że:

w dniu 02 lipca 2018 roku około godz. 23:26 w miejscowości S., ul. (...)Ł., województwo (...), prowadziła w ruchu lądowym samochód osobowy marki H. (...) o numerze rejestracyjnym (...) będąc w stanie nietrzeźwości stwierdzonym na podstawie badań urządzeniami alco – sensor IV i alkometr, które wykazały: I – 0,96, III – 0,96, III – 0,92, IV – 0,95 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu

to jest o przestępstwo określone z art. 178a§1 kodeksu karnego

1.  uznaje B. L. za winną popełnienia zarzuconego czynu wyczerpującego dyspozycję art. 178a§1 k.k. i za to na podstawie art. 178a§1 k.k. wymierza oskarżonej karę grzywny w wysokości 100 (stu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej grzywny na kwotę 20 (dwadzieścia) złotych;

2.  na podstawie art. 42§2 k.k. orzeka wobec oskarżonej zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 3 (trzech) lat;

3.  na podstawie art. 43a§2 k.k. orzeka wobec oskarżonej świadczenie pieniężne w wysokości 5.000 (pięć tysięcy) złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej;

4.  na podstawie art. 63§4 k.k. zalicza oskarżonej na poczet orzeczonego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 2 lipca 2018 roku do dnia 31 października 2018 roku;

5.  zasądza od oskarżonej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 270 (dwieście siedemdziesiąt) złotych tytułem kosztów sądowych.

Sygn. akt II K 502/18

UZASADNIENIE

W dniu 2 lipca 2018 roku B. L. w swoim domu w M. wspólnie za znajomymi spożywała alkohol. Po zakończeniu spotkania próbowała telefonicznie skontaktować się ze swoją matką. Z uwagi na to, że nie udało jej się dodzwonić do rodziców ani po taksówkę, zdecydowała się pojechać do matki samochodem (wyjaśnienia B. L. k. 16, k. 60-61).

B. L. jechała samochodem H. T. o nr rej (...) w S., m. in. ulicą (...) A. Ł., kiedy została zatrzymana do kontroli drogowej. B. L. znajdowała się w stanie nietrzeźwości wynoszącym o godz. 23.43 – 0,96 mg/l i o godz. 0.10 – 0,96 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu (wyjaśnienia B. L. k. 16, k. 60-61; protokół użycia alkosensora k. 2; świadectwo wzorcowania k. 3).

Kolejne badania wykazały, że B. L. w dniu 3 lipca 2018 roku o godz. 0.22 znajdowała się w stanie nietrzeźwości wynoszącym 0,92 mg/l a o godz. 0.23 – 0,95 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu (protokół użycia alkometru k. 4; świadectwo wzorcowania k. 5).

B. L. nie była karana za wykroczenia drogowe (informacja k. 10).

B. L. ma 53 lata, jest rozwiedziona, ma na utrzymaniu dziecko w wieku 17 lat. Oskarżona ma wykształcenie wyższe, jest inżynierem łąkarzem, pracuje jako nauczyciel z wynagrodzeniem 2700 złotych miesięcznie. B. L. jest właścicielką domu o powierzchni 100 m ( 2), działki rolnej o pow. około 2 ha i samochodów H. (...) z 2007 roku oraz R. (...) z 2001 roku. Oskarżona nie była karana (dane o karalności k. 26) i nie leczyła się psychiatrycznie, neurologicznie ani odwykowo.

Oskarżona od ponad 20 lat mieszka w M., pozostaje w dobrych relacjach ze współmieszkańcami, pomaga jednej z sąsiadek. Opiekuje się przysposobionym dzieckiem, ze zmarłym partnerem i córką tworzyła zgodną rodzinę. Opiekowała się chorymi rodzicami, zajmowała się zwierzętami ze schroniska (opinia k. 58). B. L. jest członkiem Ogniska Związku (...), była zaangażowana w akcje i przedsięwzięcia organizacji, sumiennie i terminowo wywiązywała się z powierzanych jej zadań, pomagała koleżankom i kolegom, dzieliła się doświadczeniem zawodowym, była szanowana przez uczniów i nauczycieli (opinia k. 59).

W postępowaniu przygotowawczym oskarżona przyznała się do popełnienia zarzucanego jej przestępstwa. Wyjaśniła, że znajdowała się pod wpływem alkoholu, ale czuła się dobrze. Nie był to dla niej dobry okres w życiu, ponieważ w czerwcu zmarł jej partner życiowy. Zdecydowała się na prowadzenie samochodu, ponieważ jej mama tego dnia źle się czuła. Oczekiwała jej telefonu, martwiła się o nią, ale mama nie zadzwoniła i dlatego postanowiła do niej pojechać. Dzwoniła po taksówkę bezskutecznie, ponieważ w M. nie było zasięgu. B. L. deklarowała, że było jej przykro, że doszło do tej sytuacji. Nie była wcześniej karana za wykroczenia drogowe (wyjaśnienia k. 16).

Przed Sądem oskarżona również przyznała się do zarzuconego jej czynu, odmówiła złożenia wyjaśnień i podtrzymała te z dochodzenia. Dodała, że jest jedynaczką, a jej ojciec od zawsze chorował, jego choroba nasiliła się. Nadal jest diagnozowany, ma problemy z poruszaniem się, ma zaniki pamięci. Jej mama także choruje. Lekarz zaproponował jej rozrusznik serca, na co nie wyraziła zgody. W dniu zdarzenia jej matka źle się czuła i B. L. oczekiwała jej telefonu. Nie mogła prosić o pomoc sąsiadów, ponieważ jedną sąsiadka jest 92-letnia kobieta, która i tak była u córki, a drugiego nie miała śmiałości prosić. Próbowała dodzwonić się po taksówkę, ale od jakiegoś czasu miała trudności z dodzwonieniem się ze względu na pogodę i porę dnia. W dniu zdarzenia odwiedzili ją znajomi, z którymi piła alkohol i nie przewidywała wówczas, że będzie zmuszona jechać do rodziców. Obawa o nich spowodowała, że zdecydowała się na kierowanie samochodem. Obawiała się konsekwencji wyroku skazującego z uwagi na córkę, którą mogła stracić oraz utraty pracy. B. L. wskazała, że nie obwiała się utraty prawa jazdy, ponieważ bez niego poradzi sobie (wyjaśnienia k. 60-61).

Ustalenia faktyczne w przedmiotowej sprawie były oczywiste i to zarówno w zakresie stwierdzenia stanu nietrzeźwości oskarżonej, jak i okoliczności, w jakich spożywała alkohol, a następnie podjęła decyzję o kierowaniu samochodem. Badania oskarżonej na trzeźwość zostały wykonane prawidłowo, urządzeniami posiadającymi aktualne świadectwa wzorcownia. Zresztą i sama oskarżona ich nie kwestionowała. Jeśli chodzi o wyjaśnienia B. L., Sąd za wiarygodne przyjął jej wyjaśnienia w zakresie tego, że przyczyną, dla której zdecydowała się w późnych godzinach nocnych na prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości była troska o zdrowie matki, do której nie mogła się dodzwonić. Nie była to jednak okoliczność, która usprawiedliwiała jej zachowanie, w rozumieniu zniesienia winy, ponieważ obiektywnie miała możliwość przewidzenia, że taka sytuacja może mieć miejsce. Sama wskazała, że w jej miejscu zamieszkania zdarzały się sytuacje, kiedy nie mogła uzyskać połączeń telefonicznych tak, jak miało to miejsce wedle jej zapewnień tego wieczoru. Tymi trudnościami tłumaczyła zresztą fakt niewezwania taksówki. Brakiem śmiałości natomiast tłumaczyła fakt, że nie zwróciła się o pomoc do jednego z sąsiadów, to natomiast nie jest okolicznością znoszącą jej zawinienie. Należy zwrócić uwagę i na to, że skoro jeszcze przed podjęciem decyzji o spożywaniu alkoholu wiedziała, w jakim stanie znajduje się jej matka, powinna się skontaktować z nią wcześniej, aby nie stawiać siebie w sytuacji, w której po zakończeniu spotkania będzie chciała lub musiała się do niej wybrać. Wbrew stanowisku oskarżonej, miała ona możliwość uniknięcia popełnienia przestępstwa, zwłaszcza, że przecież wobec jej zatrzymania i tak nie mogła odwiedzić matki. Sytuacja życiowa oskarżonej, w tym fakt, że na jej utrzymaniu pozostawało dziecko, również nie może stanowić okoliczności uzasadniającej nadmierne łagodzenie odpowiedzialności lub konsekwencji jej zachowania. Nie jest to bowiem okoliczność dla oskarżonej nowa, zaskakująca, a jako osoba wykształcona, posiadająca doświadczenie życiowe, wiedziała, jakie warunki musi spełniać jako opiekunka dziewczyny. Reasumując, w ocenie Sądu B. L., jeśli chciała, miała możliwość dostania się do rodziców w alternatywny sposób niż poprzez prowadzenie samochodu. Mogła zwrócić się o pomoc do znajomych, którzy ją odwiedzili, sąsiada. Mogła również podjąć próbę wezwania taksówki po opuszczeniu domu kierując się pieszo ku domowi rodziców. Nie budzą wątpliwości zapewnienia oskarżonej, że zdarzenie miało charakter incydentalny, nie była przecież wcześniej karana (na co wskazują dane o karalności).

Za wiarygodne Sąd uznał również wyjaśnienia w części odnoszącej się do jej kariery zawodowej, pozytywnej opinii, gdyż potwierdzają to złożone do akt dokumenty. Reasumując – fakty w przedmiotowej sprawie były bezsporne, odrębną zaś kwestią jest ocena prawna tychże okoliczności, w szczególności ustalenie, czy warunkowe umorzenie postępowania, o jakie wnioskowała obrońca, jest właściwą reakcją na czyn zarzucony oskarżonej.

Za wiarygodne Sąd uznał przywołane we wcześniejszej części uzasadnienia dane o karalności, opinie ze środowiska lokalnego oraz miejsca pracy oraz dotyczącej stwierdzenia nietrzeźwości w chwili prowadzenia samochodu. Dowodów tych nie kwestionowali uczestnicy postępowania i brak jest podstaw do ich podważenia przez Sąd.

Oskarżona swoim zachowaniem niewątpliwie wyczerpała znamiona art. 178a § 1 kk. Przestępstwo to popełnia osoba, która znajduje się w stanie nietrzeźwości i prowadzi pojazd mechaniczny. Rozpoznawalność tego czynu jest tak oczywista, że nie wymaga szerszego rozwinięcia. B. L. kierowała w dniu zarzutu samochodem i znajdowała się w stanie nietrzeźwości. Czyn penalizowany w art. 178 a § 1 kk jest czynem formalnym, bezskutkowym, dla popełnienia którego wystarcza samo prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości.

Czyn oskarżonej cechuje szkodliwość społeczna o stopniu przekraczającym znikomość. Wbrew bowiem stanowisku B. L. oraz jej obrońcy nie ma najmniejszych podstaw do uznania, że wobec oskarżonej aktualizowały się okoliczności uzasadniające warunkowe umorzenie postępowania. Podstawowymi przesłankami uzasadniającymi takie zakończenie postępowania jest uznanie, że wina i szkodliwość społeczna czynu nie są znaczne. Oznacza to, że przy ocenie tych dwóch przesłanek nie podlega analizie to, czy oskarżona prowadziła nienaganny tryb życia, nie była karana (które stanowią odrębne podstawy warunkowego umorzenia), gdyż są to okoliczności leżące po stronie sprawcy, a nie czynu. Przy ocenie szkodliwości społecznej weryfikacji podlegają ściśle określone w ustawie przesłanki z art. 115 § 2 kk, mianowicie: rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiary wyrządzonej lub grożącej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, waga naruszonych przez sprawcę obowiązków, jak również postać zamiaru, motywacja sprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia. B. L. naruszyła dobro prawne, jakim jest bezpieczeństwo w komunikacji i to poprzez sprzeniewierzenie się jednemu z podstawowych obowiązków kierowcy – kierowaniu pojazdów w stanie trzeźwości. Oskarżona jechała drogą publiczną, z M. w kierunku S. i w S.. Celem jazdy oskarżonej był kilkukilometrowy odcinek drogi z M. do S., przez ulice miasta. B. L. jechała jednak nocą, kiedy zwykle ruch komunikacyjny jest mniejszy. Sąd miał na uwadze to również, że stan nietrzeźwości, w jakim znajdowała się oskarżona był wysoki – około 2 ‰, tj. 4-krotnie wyższy od dolnej granicy stanie nietrzeźwości.

Oceniając motywację oskarżonej, jak wskazano wyżej, Sąd przyjął za wiarygodne jej zapewnienie, że chciała dostać się do rodziców, ponieważ martwiła się o matkę. Nie oznacza to jednak, że troska o zdrowie mamy jest okolicznością nadrzędną nad obowiązkiem przestrzegania prawa. B. L. jest osobą dorosłą, posiadającą doświadczenie życiowe pozwalające na obiektywną ocenę własnej postawy. Jak wskazano wyżej, miała możliwość jeszcze przed podjęciem decyzji o spożywaniu alkoholu podjąć próbę skontaktowania się z matką, aby zweryfikować możliwość picia alkoholu. Mogła również zwrócić się o pomoc do sąsiada, znajomych, którzy przecież też w jakiś sposób opuścili jej dom, wyjść z mieszkania i po drodze próbować wezwać taksówkę, ale też ostatecznie zaniechać tej wizyty u rodziców. Trudno dopatrywać się w decyzji oskarżonej przesłanek wskazujących na to, że działała w stanie wyższej konieczności, czy choćby w stanie zbliżonym do tego. W jej sytuacji nie pojawiła się żadna nadzwyczajna okoliczność zmuszająca ją jazdy. Trudno zatem uznać, że wina oskarżonego nie była znaczna w rozumieniu art. 66 § 1 kk. B. L. działała bowiem umyślnie, chciała kierować samochodem i miała świadomość i godziła się z tym, że spożywała wcześniej alkohol. Oskarżona oczywiście wiedziała, że w Polsce obowiązuje zakaz prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości, a mimo to, nie dążąc do ratowania innego dobra prawnego, podjęła decyzję o popełnieniu przestępstwa.

Powyższe oznacza również, że brak jest podstaw do uznania, że karygodność czynu oskarżonej, tj. szkodliwość społeczna jej czynu nie była znaczna. Brak spełnienia dwóch powyższych przesłanek uniemożliwia przychylenie się do stanowiska oskarżonej i obrony o warunkowe umorzenie postępowania i to niezależne od tego, czy wobec oskarżonej można zdecydowanie mówić o pozytywnej prognozie. B. L. ma 53 lata, nigdy nie była karana, ma bardzo dobrą opinię zawodową i w miejscu zamieszkania. To jednak nie są okoliczności, które stanowią autonomiczną podstawę rozważań warunkowego umorzenia postępowania, gdyż dopiero po spełnieniu przesłanki niekaralności oraz uznaniu, że szkodliwość społeczna oraz wina nie są znaczne, zasadnym jest ustalenie, czy wobec oskarżonej zachodzi pozytywna prognoza i czy cele postępowania zostaną osiągnięte wobec takiego sposobu zakończenia postępowania. Jak się wydaje powodem, dla którego oskarżona ubiegała się o takie właśnie rozstrzygnięcie było dążenie do uniknięcia skazania, gdyż to przekreśla jej dalszą karierę zawodową, niweczy plany rozwoju zawodowego, pozbawia dotychczasowego źródła zarobków, a jak sama wskazywała – dalszego sprawowanie pieczy nad dzieckiem.

Oskarżonej można postawić zarzut winy, jest osobą pełnoletnią, poczytalną. Nie zachodziła wobec niej żadna z okoliczności znosząca lub ograniczająca jej poczytalność. B. L. znajdowała się w normalnej sytuacji motywacyjnej, powinna powstrzymać się przed kierowaniem samochodem, a jednak zadecydowała inaczej. Oskarżona działała umyślnie, chciała kierować samochodem i to uczyniła.

Rozważając wymiar kary Sąd miał na uwadze okoliczności łagodzące i obciążające. Do grupy tych pierwszych należała uprzednia niekaralność oskarżonej, przyznanie się do winy i nieutrudnianie postępowania w sposób bezprawny, nienaganny dotychczas tryb życia, pozytywna ocena w miejscu pracy i w środowisku lokalnym. Okolicznościami obciążającymi były te, które towarzyszyły samemu czynowi – tj. pokonanie wcale nie najkrótszej drogi, co oznacza, że realnie zagrażała nie tylko sobie, ale i innym uczestnikom ruchu drogowego. Czyn z art. 178a § 1 kk zagrożony jest karą grzywny, ograniczenia wolności oraz pozbawienia wolności do lat 2. Powyższe okoliczności wpływające na wymiar kary, jak również ogólne i szczególne cele kary – wychowawcze, zapobiegawcze i penalne, w pełni uzasadniają orzeczenie kary grzywny. Jest to kara najłagodniejsza rodzajowo, ale w pełni uzasadniona, jeśli bierzemy pod uwagę okoliczności leżące po stronie oskarżonej, jak i dotyczące samego czynu. Adekwatną zaś co do wysokości jest kara 100 stawek, co zważywszy na to, że kara grzywny może być orzekana od 10 do 540 stawek dziennych nie czyni jej nadmiernie wygórowaną. Ustalając wysokość jednej stawki dziennej Sąd miał na uwadze dochody oskarżonej, jak również to, że ma na utrzymaniu dziecko. W świetle powyższego stawka dzienna w wysokości 20 złotych również jest adekwatną do sytuacji materialnej oskarżonej.

Zgodnie z dyspozycją art. 42 § 2 k.k., w związku z przypisaniem oskarżonej popełnienia czynu wyczerpującego dyspozycję art. 178a § 1 kk, Sąd orzekł wobec niej zakaz prowadzenia w ruchu lądowym wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 3 lat. Orzeczenie tegoż środka w przypadku popełnienia przestępstwa z art. 178 a § 1 kk ma charakter obligatoryjny, natomiast jego wymiar może kształtować się w przedziale od 3 lat do 15 lat (abstrahując od okoliczności uzasadniających dłuższy jeszcze czas zakazu). Określając czas trwania zakazu prowadzenia pojazdów, Sąd kierował się społeczną szkodliwością czynu, który popełniła oskarżona, stopniem jej winy, a ponadto względami prewencji szczególnej i generalnej. Zachowanie oskarżonej w oczywisty sposób wskazuje na konieczność „wyeliminowania” jej z uczestnictwa w ruchu drogowym - w charakterze kierującej pojazdami. Sąd uznał, że 3 – letni wymiar zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych (zatem równy dolnej granicy środka), będzie stanowić aktualnie odpowiednią reakcję na popełniony czyn. Jeśli chodzi o długość zakazu znajduje on uzasadnienie w stopniu pogwałcenia zasady prowadzenia pojazdów w takim stanie psychofizycznym, które zapewnia mu panowanie nad pojazdem. Zasada ta jest kardynalną dla każdego kierowcy, bez względu na to, jakim rodzajem pojazdu się porusza, zwłaszcza mechanicznym. Powszechnie znane są skutki kierowania samochodami w stanie nietrzeźwości, i w równym stopniu oczywistym jest, że im stopień ten jest wyższy, tym większe niebezpieczeństwo, jakie stwarza kierowca dla innych uczestników ruchu drogowego. Oskarżona znajdowała się w stanie znacznej nietrzeźwości, ale kierowała samochodem w godzinach nocnych, kiedy natężenie ruchu nie jest duże.

Na podstawie art. 63 § 4 kk Sąd zaliczył oskarżonej na poczet orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 2 lipca 2018 roku do 31 października roku.

Na podstawie art. 43a § 2 kk Sąd orzekł wobec oskarżonej obligatoryjny środek karny w postaci świadczenia pieniężnego w wysokości 5000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej. Abstrahując od tego, że aktualnie orzeczenie takiego środka jest obowiązkowe w kwocie minimalnej właśnie 5000 złotych, ten środek karny uświadomi oskarżonej naganność jej postępowania i będzie stanowiło realną dolegliwość. Oskarżona aktualnie pracuje zarobkowo, ma stałe dochody z pensji, nadto nie jest niezdolna do pracy w jakimkolwiek aspekcie, ma zatem pełną możliwość poniesienia obowiązku zapłaty. Oskarżona może także wykonać środek w ratach, o ile o to wniesie.

Na podstawie art. 627 kpk Sąd obciążył oskarżoną kosztami sądowymi w wysokości 270 złotych, na które składają się – ryczałt za doręczenia, opłata za dane o karalności, oraz opłata za orzeczoną karę grzywny.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Dorota Śledź
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Skierniewicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Lidia Siedlecka
Data wytworzenia informacji: