Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III C 341/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi z 2016-11-16

Sygn. akt III C 341/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 listopada 2016 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi, III Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Aleksandra Smołkowicz

Protokolant: st. sekr. sąd. Agnieszka Kałuzińska

po rozpoznaniu 4 listopada 2016 roku w Ł.

na rozprawie

sprawy z powództwa A. W.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę i ustalenie

1.  zasądza od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz A. W. 3 305,68 zł (trzy tysiące trzysta pięć złotych sześćdziesiąt osiem groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 16 grudnia 2013 roku do dnia zapłaty;

2.  ustala, że postanowienie § 3 ust. 3 „Umowy nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem EUR” z dnia 12 lipca 2010 roku w zakresie: „Kredytobiorca upoważnia Bank do (…) zwrotu kosztów z tytułu automatycznego przedłużenia ubezpieczenia niskiego wkładu z rachunku wskazanego w § 6 bez odrębnej dyspozycji” nie wiąże powódki;

3.  oddala powództwo w pozostałej części;

4.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki 4 475,30 zł (trzy tysiące siedemset pięć złotych sześć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Pozwem z 12 kwietnia 2016 roku powódka A. W., reprezentowana przez radcę prawnego A. A., wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 6 664,14 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 16 grudnia 2013 roku do dnia zapłaty oraz ustalenie, że postanowienie § 3 ust. 3 umowy nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem EUR z dnia 12 lipca 2010 r. nie wiąże powódki, a także zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu A. W. wskazała, iż 12 lipca 2010 roku zawarła z pozwanym umowę na sfinansowanie przedpłat na poczet budowy i nabycia nieruchomości od dewelopera (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w G., realizowanej w G. przy ul. (...), waloryzowanej kursem w euro. Oświadczyła, że nie wniosła żadnych środków własnych. Jak wynika z jej twierdzeń do umowy kredytowej miała zastosowanie oferta promocyjna (...), na podstawie której pozwany udzielał kredytu na korzystniejszych warunkach niż standardowo, jednak nie zawierała ona postanowień co do ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Pozwany powołując się na cyt. § 3 ust. 3 umowy w 23 lipca 2010 r. potrącił z rachunku bankowego powódki najpierw kwotę 3 482,85 zł, a następnie w dniu 6 września 2013 r. kwotę 3 181,29 zł, tytułem ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. A. W. wezwała pozwany bank do zwrotu powyższych środków finansowych, jednak pozwany odmówił ich przekazania. ( pozew k. 3-8)

Pismem procesowym z 6 czerwca 2016 roku pozwany, reprezentowany przez radcę prawnego M. G., wniósł o oddalenie powództwa w całości, podnosząc zarzut nieudowodnienia roszczenia, przedawnienia dochodzonego roszczenia w części, co do kwoty 3 482,85 zł, zarzut braku podstaw do żądania przez powódkę zwrotu spełnionego świadczenia jako nienależnego z tytułu refinansowania kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu, oraz zarzut braku interesu prawnego powódki w żądaniu ustalenia, że sporne postanowienie § 3 ust. 3 umowy nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem EUR z dnia 12 lipca 2010 roku nie wiąże powódki, a nadto o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwany zakwestionował powództwo zarówno co do zasady, jak i co do wysokości, szczegółowo przytaczając argumenty na poparcie swojego stanowiska procesowego. (odpowiedź na pozew k. 50-69)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W 2010 r. A. F. (obecnie W.) zdecydowała się na zakup mieszkania w stanie deweloperskim. Doradca kredytowy (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w G. przedstawił powódce szereg ofert kredytowych, spośród których A. W. zdecydowała się na tę przedstawioną przez pozwany bank, uznając ją za najkorzystniejszą. Powódka dysponowała oszczędnościami w kwocie 18 770,38 zł, jednak nie chciała z nich skorzystać przy zakupie mieszkania z uwagi na atrakcyjne warunki przedstawionej oferty kredytowej pozwanego banku. Wniosek kredytowy przygotował i wypełnił doradca kredytowy. Powódka widziała i podpisała wniosek kredytowy. Składając wniosek kredytowy zgodziła się tylko na przetwarzanie danych osobowych, aby bank mógł udzielać dalszych kredytów, jednak nie wyraziła zgody na zawarcie umowy ubezpieczenia niskiego wkładu. A. W. przeczytała umowę kredytową oraz załączony do niej regulamin promocyjny (dowód: przesłuchanie powódki A. W. k. 222v znacznik czasowy 00:05:54 i dalej – k. 223, wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego k.115-124)

Następnie, 12 lipca 2010 r. powódka zawarła z (...) Bankiem Spółką Akcyjną z siedzibą w W. umowę nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem euro z przeznaczeniem na sfinansowanie inwestycji mieszkaniowej – przedpłaty na poczet budowy i nabycia od dewelopera lokalu mieszkalnego oznaczonego numerem (...).6 w budynku E wraz z prawem wyłącznego korzystania z miejsca postojowego oznaczonego numerem 24, realizowanej w G. przy ul. (...). Kwota udzielonego kredytu wynosiła 248 775,00 zł, która w walucie waloryzacji na koniec 8 lipca 2010 r., według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku Spółki Akcyjnej z siedzibą w W., wyniosła 62 537,71 euro. Okres kredytowania został ustalony na 420 miesięcy, tj. od dnia 12 lipca 2010 r. do dnia 8 lipca 2045 r. Kredytobiorczyni zobowiązała się do spłaty zadłużenia (rat kapitałowo – odsetkowych) do dnia 10 – tego każdego miesiąca.

Umowa została zawarta w warunkach oferty promocyjnej (...), trwającej od dnia 1 lipca 2010 r. do 31 sierpnia 2010 r., a podstawowym warunkiem skorzystania z ww. oferty było złożenie wniosku lub zawarcie umowy o kredyt hipoteczny lub pożyczkę hipoteczną w okresie wskazanym w regulaminie i oraz spełnienie wszystkich wskazanych warunków umownych. Oferta promocyjna obejmowała także kredytobiorców korzystających z kredytów w walutach obcych.

Wraz z podpisaniem umowy powódka przystąpiła do umowy ubezpieczenia nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych, umowy ubezpieczenia na życie i całkowitej trwałej niezdolności do pracy.

Zabezpieczeniem prawnym udzielonego kredytu było ubezpieczenie niskiego wkładu własnego kredytu na 36 – miesięczny okres ubezpieczenia, w której to umowie ubezpieczającym i ubezpieczonym był pozwany. Umowa kredytowa w § 3 ust. 3 stanowiła, że jeśli z upływem pełnych 36 miesięcy okresu ubezpieczenia, licząc od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym nastąpiła wypłata kredytu nie nastąpi całkowita spłata zadłużenia objętego ubezpieczeniem ani inne zdarzenie kończące okres ubezpieczenia, ubezpieczenie podlega automatycznemu przedłużeniu na kolejny 36 – miesięczny okres, przy czym łączny okres ubezpieczenia nie może przekroczyć 180 miesięcy, określona w § 3 ust. 3 umowy. Stosownie do powyższego postanowienia umownego powódka upoważniła bank do pobierania środków, tytułem zwrotu kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego w wysokości 4,5 % kwoty kredytu objętej ubezpieczeniem, tj. 3 358,46 zł oraz zwrotu kosztów z tytułu automatycznego przedłużenia ubezpieczenia niskiego wkładu z rachunku wskazanego w § 6 bez odrębnej dyspozycji. Kwota kredytu objęta ubezpieczeniem niskiego wkładu wynosiła 74 632,50 zł.

Integralną część umowy stanowił „Regulamin udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach MultiPlanów”. Kredytobiorczyni podpisując umowę oświadczyła, iż przed jej zawarciem zapoznała się z ww. regulaminem i uznaje jego wiążący charakter. (dowód: wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego - k.115-124, umowa nr (...) k. 17-28, regulamin promocji (...) - k. 29)

27 lutego 2010 r. w S., pomiędzy (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w G. a A. F. została zawarta umowa przedwstępna sprzedaży lokalu mieszkalnego nr (...). Cena mieszkania została ustalona na kwotę 249 845,00 zł. W terminie do 20 kwietnia 2010 r. powódka zobowiązała się uiścić zadatek na poczet ceny sprzedaży w kwocie 25 000 zł, a następnie zaliczki w kwotach określonych szczegółowo w treści umowy. (dowód: umowa przedwstępna k. 99-106)

Decyzją kredytową (...) dotyczącą wniosku kredytowego nr (...) powódce został udzielony kredyt hipoteczny na warunkach określonych w umowie z dnia 12 lipca 2010 r. (dowód: decyzja kredytowa k.31-35)

(...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W. został przekształcony w (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W.. (fakt notoryjny)

23 lipca 2010 r. pozwany pobrał z rachunku powódki kwotę 3 482,85 zł, tytułem pokrycia kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu, a 6 września 2013 r. kwotę 3 181,29 zł, tytułem ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. (dowód: potwierdzenie wykonania operacji k. 36, potwierdzenie wykonania operacji - k. 39)

Pismem z 28 października 2013 r. powódka złożyła reklamacje w związku z pobraniem kwoty 3 181,29 zł, tytułem opłaty za odnowienie ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, a 25 listopada 2013 r. wezwała do zapłaty kwoty 6 664,14 zł wraz z ustawowymi odsetkami do dnia zapłaty, tytułem bezpodstawnego wzbogacenia, oznaczając termin spłaty do 15 grudnia 2013 r. Pozwany bank pismem z dnia 10 grudnia 2013 r. odmówił wypłaty powyższych kwot na rzecz powódki. (dowód: reklamacja k.40, wezwanie do zapłaty k. 43-44, pismo k. 41-2, k.45)

Kwestią sporną była interpretacja warunków zawartej pomiędzy stronami umowy oraz jej skutków, do czego Sąd odniesie się w dalszej części uzasadnienia.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało jedynie na częściowe uwzględnienie.

Analiza ustalonego stanu faktycznego doprowadziła Sąd do przekonania, iż roszczenie powódki należy rozpatrywać w dwóch aspektach. W pierwszej kolejności jego odzwierciedlenie normatywne znajduje się w regulacjach statuujących bezpodstawne wzbogacenie, ale równie ważne, w kontekście podmiotowym, pozostają przepisy dotyczące szeroko pojętej ochrony konsumenta, tj. wzorców umownych i klauzul niedozwolonych.

Odnosząc się do bezpodstawnego wzbogacenia należy podnieść, iż ustawodawca reguluje powyższą instytucję w art. 405 k.c., zgodnie z treścią której kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Dyspozycja art. 405 k.c. wyznacza trzy podstawowe przesłanki powstania roszczenia o zwrot wzbogacenia, a mianowicie wymaga się, aby: (1) doszło do wzbogacenia majątku jednej osoby, uzyskanego kosztem majątku innej osoby, (2) wzbogacenie i zubożenie pozostawały ze sobą w związku w tym rozumieniu, iż wzbogacenie jest wynikiem zubożenia, a zatem by miały wspólne źródło oraz (3) aby wzbogacenie nastąpiło bez podstawy prawnej. Zgodnie z powszechnie obowiązującą wykładnią powyższej regulacji, zarówno zubożenie, jak i wzbogacenie wywołane są tą samą przyczyną, jednak podstawowa przesłanka bezpodstawnego wzbogacenia nie ma charakteru związku przyczynowo skutkowego między zubożeniem a wzbogaceniem różnych podmiotów, ponieważ co prawda zubożenie i wzbogacenie następują jednocześnie na skutek tej samej przyczyny, ale jest to jedynie koincydencja między zubożeniem a wzbogaceniem. Innymi słowy, funkcją roszczeń z bezpodstawnego wzbogacenia jest oddanie każdemu tego, co mu się należy. Służą one nie tylko ochronie majątku przed jego bezpodstawnym uszczupleniem, ale i kontroli poprawności wszelkich przesunięć majątkowych. W praktyce ukształtowały się trzy podstawowe funkcje roszczeń z bezpodstawnego wzbogacenia, mianowicie (1) zapewnienia ochrony przed niezgodnymi z prawem przesunięciami majątkowymi, (2) umożliwienia przywrócenia zachwianej równowagi majątkowej między stronami tego stosunku prawnego i (3) represji w odniesieniu do świadczeń niegodziwych. Doktryna i linia orzecznicza wskazuje, iż zwrot bezpodstawnego wzbogacenia doprowadzić ma do przywrócenia równowagi majątkowej między zubożonym a wzbogaconym, zachwianej przez przysporzenie nieuzasadnione z punktu widzenia prawa. W ten zatem sposób przyjmuje się, iż podstawowe znaczenie dla roszczenia z bezpodstawnego wzbogacenia ma funkcja kompensacyjna. Zadośćuczynienie roszczeniu zubożonego prowadzić ma do zwrotu wartości, uzyskanej bez podstawy prawnej. Podkreślenia wymaga jednocześnie różnica w zakresie funkcji kompensacyjnej roszczenia z nienależnego świadczenia i bezpodstawnego wzbogacenia z innych przyczyn, a to ze względu na odmienny charakter źródeł przysporzenia na rzecz wzbogaconego.

W aspekcie ochrony konsumenckiej, rozważania należy rozpocząć od ustalenia okoliczności dotyczących relacji pomiędzy powódką a pozwanym na tle zawartej między nimi umowy. Niespornie A. W. w relacjach z (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w Ł., zgodnie z dyspozycją art. 22 1 k.c. jest konsumentem, bowiem dokonała czynności prawnej z przedsiębiorcą niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową, a status pozwanego pozostaje niesporny (art. 43 1 k.c.). Interpretacja pojęcia konsumenta została zawarta w ustawie z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (Dz.U. Nr 171, poz. 1206). Jak dostrzegł Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 czerwca 2012 r. w sprawie o sygn. akt II CSK 515/11 (Legalis numer 537774), odnosząc się do art. 2. ww. ustawy przez „przeciętnego konsumenta” rozumie się konsumenta, który jest dostatecznie dobrze poinformowany, uważny i ostrożny, a oceny dokonuje się z uwzględnieniem czynników społecznych, kulturowych, językowych i przynależności danego konsumenta do szczególnej grupy konsumentów, przez którą rozumie się dającą się jednoznacznie zidentyfikować grupę konsumentów, szczególnie podatną na oddziaływanie praktyki rynkowej lub na produkt, którego praktyka rynkowa dotyczy, ze względu na szczególne cechy, takie jak wiek, niepełnosprawność fizyczna lub umysłowa. Zgodnie z powszechnie przyjętym w doktrynie i orzecznictwie poglądem, na ogół przyjmowany jest wzorzec konsumenta świadomego i krytycznego, który jest w stanie prawidłowo rozumieć kierowane do niego informacje.

Niewątpliwie strona pozwana przy zawieraniu umowy skorzystała z wzorca umownego. Zauważyć przy tym należy, iż zgodnie z powszechnie obowiązującym ujęciem, wszelkie wzorce umów stosowane przy zawieraniu umów, w szczególności przez przedsiębiorcę, niezależnie od tego, czy obowiązek ich ustalenia wynika z ustawy, nie mają charakteru normatywnego. Oznacza to, iż źródłem mocy ich związania jest wola stron zawierających umowę, a wykładnia treści wzorca jest dokonywania w oparciu o art. 65 k.c. i art. 385 § 2 k.c. Stosownie do dyspozycji art. 384 § 1 k.c. ustalony przez jedną ze stron wzorzec umowy, w szczególności ogólne warunki umów, wzór umowy, regulamin, wiąże drugą stronę, jeżeli został jej doręczony przed zawarciem umowy. W razie gdy posługiwanie się wzorcem jest w stosunkach danego rodzaju zwyczajowo przyjęte, wiąże on także wtedy, gdy druga strona mogła się z łatwością dowiedzieć o jego treści. Nie dotyczy to jednak umów zawieranych z udziałem konsumentów, z wyjątkiem umów powszechnie zawieranych w drobnych, bieżących sprawach życia codziennego. (§ 2) Spełnienie ustawowych przesłanek związania adresata wzorca umowy jego treścią nie nadaje temu wzorcowi charakteru umowy. Umowa zawarta między stroną będącą twórcą wzorca umowy i jej kontrahentem - adresatem wzorca, jest odrębną czynnością prawną kreującą węzeł obligacyjny. Jednak treść tego stosunku obligacyjnego wyznaczają wówczas nie tylko postanowienia zawartej między stronami umowy, ale także i postanowienia wzorca umowy (a więc również regulaminu) ustalonego przez jedną ze stron, o ile spełniona została przesłanka związania tym wzorcem drugiej strony umowy tj. adresata wzorca. Z powyższego należy wysnuć wniosek, iż wzorzec musi być wręczony drugiej stronie przed zawarciem umowy, kontrahent – najczęściej konsument – musi mieć możliwość zapoznania się z pełną treścią wzorca, czytelnego i w języku polskim (ochrona konsumenta polega na zapewnieniu mu pełnej informacji – nie ma znaczenia czy z tego uprawnienia skorzysta i z treścią wzorca się zapozna), przy czym nie wystarczy ustna informacja o treści wzorca, jego wywieszenie i udostępnianie na życzenie. Tylko w razie gdy posługiwanie się wzorcem jest w stosunkach danego rodzaju zwyczajowo przyjęte, wiąże on także wtedy, gdy druga strona mogła z łatwością dowiedzieć się o jego treści – w umowach zawieranych z konsumentami dotyczy to tylko umów powszechnie zawieranych w drobnych bieżących sprawach życia codziennego (np. umowa przewozu środkami komunikacji miejskiej i związanie regulaminem świadczenia usług wywieszanym w każdym pojeździe). Niespełnienie powyższych wymagań skutkuje tym, że nie dochodzi do zawarcia umowy z użyciem wzorca – strony nie są związane treścią wzorca. Z treści umowy kredytowej wynika, że powódka zapoznała się z „Regulaminem udzielania kredytów (…) w ramach MultiPlanów”, ale nie został on jej doręczony, tym samym jego postanowienia nie są wiążące dla powódki.

Ochronie konsumenta służą zarówno postanowienia zarówno art. 385 k.c. – wykładnia treści umowy i wzorca, jak i art. 385 1 k.c., art. 385 2 k.c., art. 385 3 k.c., dotyczące klauzul niedozwolonych w umowach zawieranych z udziałem konsumentów i sądowej kontroli takich umów. Stosownie do dyspozycji art. 385 § 1 k.c. w razie sprzeczności treści umowy z wzorcem umowy strony są związane umową. Ustawodawca wprost wskazuje, iż wzorzec umowy powinien być sformułowany jednoznacznie i w sposób zrozumiały. Postanowienia niejednoznaczne tłumaczy się na korzyść konsumenta. Zasady wyrażonej w zdaniu poprzedzającym nie stosuje się w postępowaniu w sprawach o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone. (§ 2). Reasumując, art. 385 § 1 k.c. przewiduje zasadę pierwszeństwa postanowień umownych, zaś art. 385 § 2 k.c. – zasadę transparentności wzorca, wiążącą wskazówkę interpretacyjną, nakazującą niejednoznaczne postanowienia wzorca tłumaczyć na korzyść konsumenta (zob. wyrok SN z 10 lipca 2014 r. I CSK 531/13, Legalis numer 1061895)

Wynikający z art. 385 § 2 k.c. wymóg jednoznacznego i w sposób zrozumiały sformułowania wzorca, określany zasadą transparentności wzorca, wyraźnie wyodrębnia te dwa elementy. Zrozumiałość dotyczy zarówno treści, jak i formy wzorca, natomiast wymóg jednoznacznego jego sformułowania odnosi się wyłącznie do treści, zmierzając do zapobiegania sformułowaniom, które mogą prowadzić do wieloznaczności tekstu. Ta przesłanka wynikająca z art. 385 1 § 1 zdanie drugie k.c. jest spełniona tylko wtedy, gdy postanowienie wzorca nie budzi wątpliwości co do jego znaczenia, innymi słowy, gdy wynika z niego tylko jedna możliwa interpretacja dla przeciętnego, typowego konsumenta. Bez znaczenia jest natomiast okoliczność, czy przeciętny, typowy konsument, prawidłowo rozumiejący treść zawartego we wzorcu postanowienia, aprobuje, czy wręcz akceptuje tę treść, a więc czy podziela zawarte w niej stanowisko. Ta ostatnia okoliczność nie mieści się już w ustawowej przesłance sformułowania postanowienia wzorca, określającego główne świadczenia stron, w sposób jednoznaczny, wyartykułowanej w art. 385 1 § 1 zdanie drugie k.c.

Zwrot "postanowienia umowy", zawarty w art. 385 1 § 1 k.c. użyty został w znaczeniu potocznym, a zatem obejmuje zarówno postanowienia objęte porozumieniem stron danej czynności prawnej, jak i postanowienia wzorców umownych, które nie są postanowieniami umowy w ścisłym znaczeniu, ale kształtują także treść nawiązywanego stosunku prawnego. Nie można zatem przyznawać decydującego znaczenia temu, czy łączący strony stosunek cywilnoprawny ukształtowany został postanowieniami przyjętymi ze standardowych wzorców, czy też nie, ponieważ zarówno w odniesieniu do jednych, jak i drugich postanowień istnieje obowiązek uzgadniania ich treści. Podkreślenie, objęte art. 385 1 § 3 zd. 2 k.c., związane jest z tym, że standardowy wzorzec umowy, z reguły wyłącza możliwość wpływania przez drugą stronę na treść zawartych w nim postanowień. Szczególna ochrona zasady swobody kształtowania treści i zawierania umów z konsumentem, wyrażona w art. 385 1 k.c., oparta jest na domniemaniu braku indywidualnego uzgodnienia postanowień wzorca. Ocena abuzywności postanowień wzorca w ramach kontroli abstrakcyjnej wymaga dokonania weryfikacji konkretnej klauzuli. Jeżeli konsument byłby – na podstawie ogólnych przepisów – w lepszej sytuacji, gdyby konkretnego postanowienia wzorca nie było, należy przyjąć, że ma ono charakter abuzywny.

Podkreślić należy, iż lista klauzul z art. 385 3 k.c. nie ma charakteru samoistnego i nie zwalnia sądu z kontroli zakwestionowanego postanowienia w świetle klauzuli generalnej. Jednak dla uznania postanowienia za niedozwolone nie jest konieczne, aby sąd za każdym razem wskazywał, że nastąpiła sprzeczność z dobrymi obyczajami i rażące naruszenie interesów konsumenta, ponieważ w razie wątpliwości wystarcza, aby treść klauzuli odpowiadała jednej z przykładowo wskazanych w art. 385 3 k.c. Przepis ten zawiera bowiem listę klauzul, które w razie wątpliwości będą uznane za niedozwolone - nie są to klauzule, których stosowanie w obrocie jest zabronione w ogóle, ale klauzule, których zamieszczenie we wzorcu umowy prowadzi do uznania tych postanowień za sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszające interesy konsumenta, który nie ma żadnego wpływu na treść umowy zawieranej przy pomocy wzorca (zob. wyrok SN z 3 lutego 2006 r. I CK 297/05, Legalis numer 74475).

Skutkiem uznania, że postanowienie umowy nieuzgodnione indywidualnie z konsumentem kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, jest brak związania konsumenta takimi postanowieniami, umowa jest w tym zakresie bezskuteczna – zatem rozstrzygając konkretny spór sąd nie bierze tych postanowień umowy pod uwagę, przy związaniu stron pozostałymi postanowieniami umowy, nawet jeśli bez postanowienia nie wiążącego strony umowy by nie zawarły. Oczywiście wydany przez sąd wyrok jest wiążący tylko dla stron procesu.

Przenosząc dotychczasowe rozważania na realia niniejszej sprawy należy wskazać, iż powódka podpisując umowę z pozwanym o kredyt z przeznaczeniem na sfinansowanie zakupu mieszkania wyraziła zgodę na wszystkie warunki umowy. Jak wynika z przeprowadzonego postępowania dowodowego uznała ofertę umowy kredytowej pozwanego banku za najkorzystniejszą, a składając podpis na umowie oświadczyła, iż zapoznała się z jej postanowieniami. Powyższe w ocenie Sądu jednoznacznie wskazuje, iż powódce były znane wszystkie warunki udzielanego kredytu, a także wynikające z tego obowiązki jako kredytobiorcy, zwłaszcza iż jak sama oświadczyła, przeczytała ostateczną umowę przed jej podpisaniem. Analiza zgromadzonego materiału dowodowego wykazała, że zgodnie z treścią umowy o kredyt hipoteczny wraz z jej podpisaniem powódka przystąpiła do umowy ubezpieczenia nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych, ubezpieczenia na życie i całkowitej, trwałej niezdolności do pracy, ale również zobowiązała się do pokrycia kosztów ubezpieczenia zawartego przez pozwanego w związku z niskim wkładem własnym powodki, co wprost wynika z § 3 ust. 3 umowy z dnia 12 lipca 2010 r. Koszt jaki powódka miała ponieść z tego tytułu został wskazany w sposób jasny i czytelny, tj. 3.358,46 zł, tym samym Sąd uznaje za niewiarygodne stanowisko powódki w zakresie braku świadomości co do istnienia obowiązku pokrycia tych kosztów. Podkreślić bowiem należy, iż w kontekście całokształtu regulacji dotyczących ochrony praw konsumentów, nie ma podstaw do przyznania konsumentowi tak uprzywilejowanej pozycji, w której byłby zwolniony z obowiązku przejawiania jakiejkolwiek staranności przy dokonywaniu oceny treści umowy, którą zamierza zawrzeć. Faktem jest, iż przedstawiona oferta pozwalała na zawarcie umowy na korzystniejszych warunkach, tym niemniej nie wpływało to na podstawowe wymogi umowy, do których należy m.in. zapis o konieczności pokrycia kosztów ubezpieczenia.

W kontekście przedstawionych rozważań, niezrozumiałe dla Sądu pozostają jednak dwie kwestie, po pierwsze wysokość i zasadność pobranych 23 lipca 2010 r. oraz w dniu 6 września 2013 r. przez pozwanego kwot, a także sposób sformułowania zapisu umowy (§ 3 ust. 3). Jak Sąd wcześniej zauważył, analizowane postanowienie umowne określa w sposób jasny i czytelny jedynie koszt jaki powódka winna ponieść w związku z poniesieniem kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Pozostała treść postanowienia jest w przekonaniu Sądu nieprecyzyjna i nieczytelna, przez co oszacowanie kosztu ubezpieczenia na przyszłość przez konsumenta staje się niemożliwe. Wart przytoczenia jest art. 24 ust. 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów z dnia 16 lutego 2007 r. (Dz.U. Nr 50, poz. 331), regulujący ochronę zbiorowych praw konsumentów, zgodnie z którym zakazane jest stosowanie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. Przez praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów rozumie się godzące w nie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami zachowanie przedsiębiorcy, w szczególności nieuczciwe praktyki rynkowe lub czyny nieuczciwej konkurencji (art. 24 ust. 2 pkt 3 ustawy). Analiza postanowienia umownego zawartego w § 3 ust. 3 umowy z dnia 12 lipca 2010 r. doprowadziła Sąd do przekonania, iż jego ujęcie redakcyjne niewątpliwie narusza interesy konsumenta, ponieważ jest zbyt generalne i nieprecyzyjne. W ocenie Sądu przeciętny konsument, w rozumieniu przedstawionym powyżej, przy zachowaniu wszystkich środków ostrożności, obiektywnie nie jest w stanie, opierając się jedynie na treści ww. postanowienia, racjonalnie oszacować zakresu swoich obowiązków finansowych wobec przedsiębiorcy ( w tym wypadku banku) na przyszłość. Konstatując, wspomniane powyżej postanowienie umowy z dnia 12 lipca 2010 r. Sąd uznał za godzące w prawa i interesy konsumenta, z uwagi na to, że w dniu zawarcia umowy, jedynie kwota z tytułu ubezpieczenia była jasna, a pozostała część zbyt generalna.

Analizując redakcję ww. postanowienia umownego, uzasadnione wątpliwości Sądu budzi wysokość faktycznie pobranych kwot. Przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, iż 23 lipca 2010 r. pozwany bank pobrał z rachunku pozwanej kwotę 3 482,85 zł, a następnie w dniu 6 września 2013 r. kwotę 3 181,29 zł. Odwołując się do wcześniej przedstawionych rozważań, pozwany, przy wystąpieniu warunków określonych w umowie, był uprawniony do pobrania jedynie kwoty 3 358,46 zł, dlatego zastanawiającym dla Sądu jest fakt pobrania kwoty wyższej, zwłaszcza iż sposób jej wyliczenia nie został przedstawiony przez stronę pozwaną (art. 6 k.c.), tym bardziej materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie wyjaśnił ani zasadności ani podstaw wyliczenia kwoty pobranej w 6 września 2013 r. Wobec tego Sąd uznał zachowanie pozwanego jako wykraczające poza ramy zawartej umowy i godzące w interesy powódki jako konsumenta, powodując tym samym nieuzasadnione i bezpodstawne przesunięcie majątkowe z majątku powódki do majątku pozwanego. Roszczenie powódki nie było przy tym przedawnione, gdyż w momencie zawierania umowy, nie można było określić, że obowiązek powódki w postaci ponoszenia kosztów związanych będzie się powtarzał, a zatem nie można przyjąć, że ten obowiązek jest świadczeniem okresowym, a tylko wówczas mógłby zostać zastosowany 3-letni okres przedawnienia.

Na marginesie należy podnieść, iż kontekście przedstawionych przez stronę pozwaną, zgodnie z art. 87 ust 1. źródłami powszechnie obowiązującego prawa Rzeczypospolitej Polskiej są: Konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia. Innym słowy, przedstawiony przez pozwanego m.in. odpis wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 22 lipca 2016 r. (sygn. akt XXVII Ca 1088/16) nie jest źródłem prawa, ilustruje jedynie rozstrzygnięcie innego Sądu, którego tut. Sąd nie podziela.

Mając na uwadze całokształt ustalonych okoliczności Sąd w punkcie 1 wyroku zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 3 305,68 zł, stanowiącą różnicę pomiędzy kwotą żądaną przez powódką, a kwotą wynikającą wprost z treści umowy (tj. 3 358,46 zł). Pozwany Bank nie wskazał bowiem w jaki sposób wyliczył kwoty pobrane od powódki, a tym samym nie jest możliwa ocena czy kwoty te zostały pobrane zasadnie.

W punkcie 2. wyroku Sąd ustalił, że postanowienie § 3 ust. 3 „Umowy nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem EUR” z dnia 12 lipca 2010 roku w zakresie: „Kredytobiorca upoważnia Bank do (…) zwrotu kosztów z tytułu automatycznego przedłużenia ubezpieczenia niskiego wkładu własnego z rachunku wskazanego w § 6 bez odrębnej dyspozycji” nie wiąże powódki, z uwagi wspomnianą powyżej nieczytelność oraz nieprecyzyjność zapisu. Zapis ten w istocie pozwalałby na pobranie od powódki dowolnej kwoty, którą pozwany jednostronnie by ustalił. Brak jest bowiem w umowie zapisu, który regulowałby sposób wyliczenia kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu do których pokrycia zobowiązana jest powódka, a postanowienia Regulaminu w tym zakresie, nie mogły wiązać powódki z przyczyn przedstawionych powyżej. Nawet gdyby postanowienia Regulaminu (§ 15) były wiążące dla powódki są one również nieprecyzyjne i w istocie pozwalają na jednostronne ustalenie kosztów związanych z ubezpieczeniem przez Bank.

Sąd w punkcie 3. wyroku oddalił powództwo w pozostałej części, ponieważ strona powodowa nie wykazała zasadności powództwa w zakresie wykraczającym poza kwotę zasądzoną (art. 6 k.c.). W szczególności nie jest wystarczające powołanie się przez powódkę na klauzulę zamieszczoną w rejestrze klauzul niedozwolonych, gdyż ma ona inne brzmienie niż klauzula zamieszczona w umowie zawartej z powódką.

Orzekając o kosztach Sąd przyjął, iż powódka w zakresie roszczenia o ustalenie wygrała w 100 %, zaś w przypadku roszczenia o zapłatę powódka wygrała w około 49 %, co w oparciu o zasadę stosunkowego rozliczenia kosztów określoną w art. 100 k.p.c. oraz faktycznie poniesione przez strony koszty wskazuje, iż łącznie powódka wygrała w 86 %. Mając na uwadze powyższe, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 4 475,30 zł, tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt III Ca 989/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 grudnia 2017 roku

Sąd Okręgowy w Łodzi, III Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Krzysztof Kacprzak

Sędziowie: SO Elżbieta Gawryszczak

SO Sławomir Zieliński

Protokolant: sekr. sąd. Monika Bura

po rozpoznaniu w dniu 11 grudnia 2017 roku w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa A. W.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę i ustalenie

na skutek apelacji obu stron od wyroku Sądu Rejonowego dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi z dnia 16 listopada 2016 r., sygn. akt III C 341/16

I.z apelacji powódki i pozwanego zmienia zaskarżony wyrok na następujący:

„1. zasądza od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz A. W. kwotę 6 539,75 (sześć tysięcy pięćset trzydzieści dziewięć złotych siedemdziesiąt pięć groszy) z ustawowymi odsetkami od dnia
16 grudnia 2013 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

2. oddala powództwo w pozostałej części;

3. znosi wzajemnie między stronami koszty procesu.”

II.oddala apelacje stron w pozostałym zakresie;

III.znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania apelacyjnego.

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 16 listopada 2016 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi:

1. zasądził od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz A. W. 3 305,68 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 16 grudnia 2013 roku do dnia zapłaty;

2. ustalił, że postanowienie § 3 ust. 3 „Umowy nr (...)
o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem EUR” z dnia 12 lipca 2010 roku w zakresie: „Kredytobiorca upoważnia Bank do (…) zwrotu kosztów z tytułu automatycznego przedłużenia ubezpieczenia niskiego wkładu z rachunku wskazanego w § 6 bez odrębnej dyspozycji” nie wiąże powódki;

3. oddalił powództwo w pozostałej części;

4. zasądził od pozwanej na rzecz powódki 4 475,30 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Swoje rozstrzygnięcie Sąd I instancji oparł na ustaleniach faktycznych, spośród których najistotniejsze przedstawiają się następująco:

12 lipca 2010 roku powódka zawarła z (...) Bankiem Spółką Akcyjną
z siedzibą w W. umowę nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem euro z przeznaczeniem na sfinansowanie inwestycji mieszkaniowej – przedpłaty na poczet budowy
i nabycia od dewelopera lokalu mieszkalnego oznaczonego numerem (...).6
w budynku E wraz z prawem wyłącznego korzystania z miejsca postojowego oznaczonego numerem 24, realizowanej w G. przy ul. (...). Kwota udzielonego kredytu wynosiła 248 775,00 zł, która w walucie waloryzacji na koniec 8 lipca 2010 roku, według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku Spółki Akcyjnej z siedzibą w W., wyniosła 62 537,71 euro. Okres kredytowania został ustalony na 420 miesięcy, tj. od dnia 12 lipca 2010 roku do dnia 8 lipca 2045 roku Kredytobiorczyni zobowiązała się do spłaty zadłużenia (rat kapitałowo – odsetkowych) do dnia 10 – tego każdego miesiąca.

Umowa została zawarta w warunkach oferty promocyjnej (...), trwającej od dnia 1 lipca 2010 roku do 31 sierpnia 2010 roku, a podstawowym warunkiem skorzystania z ww. oferty było złożenie wniosku lub zawarcie umowy o kredyt hipoteczny lub pożyczkę hipoteczną
w okresie wskazanym w regulaminie i oraz spełnienie wszystkich wskazanych warunków umownych. Oferta promocyjna obejmowała także kredytobiorców korzystających z kredytów w walutach obcych.

Wraz z podpisaniem umowy powódka przystąpiła do umowy ubezpieczenia nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych, umowy ubezpieczenia na życie i całkowitej trwałej niezdolności do pracy.

Zabezpieczeniem prawnym udzielonego kredytu było ubezpieczenie niskiego wkładu własnego kredytu na 36 – miesięczny okres ubezpieczenia,
w której to umowie ubezpieczającym i ubezpieczonym był pozwany. Umowa kredytowa w § 3 ust. 3 stanowiła, że jeśli z upływem pełnych 36 miesięcy okresu ubezpieczenia, licząc od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym nastąpiła wypłata kredytu nie nastąpi całkowita spłata zadłużenia objętego ubezpieczeniem ani inne zdarzenie kończące okres ubezpieczenia, ubezpieczenie podlega automatycznemu przedłużeniu na kolejny 36 – miesięczny okres, przy czym łączny okres ubezpieczenia nie może przekroczyć 180 miesięcy, określona w § 3 ust. 3 umowy. Stosownie do powyższego postanowienia umownego powódka upoważniła bank do pobierania środków, tytułem zwrotu kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego w wysokości 4,5 % kwoty kredytu objętej ubezpieczeniem, tj.
3 358,46 zł oraz zwrotu kosztów z tytułu automatycznego przedłużenia ubezpieczenia niskiego wkładu z rachunku wskazanego w § 6 bez odrębnej dyspozycji. Kwota kredytu objęta ubezpieczeniem niskiego wkładu wynosiła
74 632,50 zł.

Integralną część umowy stanowił „Regulamin udzielania kredytów
i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach MultiPlanów”. Kredytobiorczyni podpisując umowę oświadczyła, iż przed jej zawarciem zapoznała się z ww. regulaminem i uznaje jego wiążący charakter.

27 lutego 2010 roku w S., pomiędzy (...) Spółką Akcyjną
z siedzibą w G. a A. F. została zawarta umowa przedwstępna sprzedaży lokalu mieszkalnego nr (...). Cena mieszkania została ustalona na kwotę 249 845,00 zł. W terminie do 20 kwietnia 2010 roku powódka zobowiązała się uiścić zadatek na poczet ceny sprzedaży w kwocie 25 000 zł, a następnie zaliczki w kwotach określonych szczegółowo w treści umowy.

Decyzją kredytową (...) dotyczącą wniosku kredytowego nr (...) powódce został udzielony kredyt hipoteczny na warunkach określonych w umowie z dnia 12 lipca 2010 roku.

(...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W. został przekształcony w (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W..

23 lipca 2010 roku pozwany pobrał z rachunku powódki kwotę 3 482,85 zł, tytułem pokrycia kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu, a 6 września 2013 r. kwotę 3 181,29 zł, tytułem ubezpieczenia niskiego wkładu własnego.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że powództwo podlegało uwzględnieniu jedynie w części.

Sąd I instancji ocenił, że powódka podpisując umowę z pozwanym
o kredyt z przeznaczeniem na sfinansowanie zakupu mieszkania wyraziła zgodę na wszystkie warunki umowy, w tym również zobowiązała się do pokrycia kosztów ubezpieczenia zawartego przez pozwanego w związku
z niskim wkładem własnym powódki, co wprost wynika z § 3 ust. 3 tejże umowy, a koszt tj. kwotę 3.358,46 złotych jaki miała ponieść z tego tytułu został wskazany w sposób jasny i czytelny. Jednocześnie Sąd stanął na stanowisku, że o ile wzmiankowane postanowienie umowne określa w sposób jasny i czytelny jedynie koszt jaki powódka winna ponieść w związku
z poniesieniem kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, pozostała treść postanowienia jest nieprecyzyjna i nieczytelna, przez co oszacowanie kosztu ubezpieczenia na przyszłość przez konsumenta staje się niemożliwe. W świetle przepisów regulujących ochronę zbiorowych praw konsumentów, przeciętny konsument zawierający umowę z pozwanym na warunkach wynikających z analizowanego postanowienia, przy zachowaniu wszystkich środków ostrożności, obiektywnie nie jest w stanie, opierając się jedynie na treści ww. postanowienia, racjonalnie oszacować zakresu swoich obowiązków finansowych wobec przedsiębiorcy na przyszłość. Powyższe doprowadziło Sąd Rejonowy do przekonania, że kwestionowane przez powódkę postanowienie umowy z dnia 12 lipca 2010 r. godzi w prawa i interesy konsumenta, z uwagi na to, że w dniu zawarcia umowy, jedynie kwota z tytułu ubezpieczenia była jasna, a pozostała część zbyt generalna. Wątpliwości Sądu I instancji wywołała również wysokość faktycznie pobranych kwot przez bank z tytułu składki ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Pozwany, przy wystąpieniu warunków określonych w umowie, był uprawniony do pobrania jedynie kwoty 3 358,46 złotych, tymczasem zdaniem Sądu pobrał z rachunku pozwanej kwotę 3 482,85 złotych, a następnie w dniu 6 września 2013 r. kwotę 3 181,29 złotych. Wobec tego Sąd uznał zachowanie pozwanego jako wykraczające poza ramy zawartej umowy i godzące w interesy powódki jako konsumenta, powodując tym samym nieuzasadnione i bezpodstawne przesunięcie majątkowe z majątku powódki do majątku pozwanego. Mając na uwadze powyższe zasądzeniu na rzecz powódki podlegała kwota 3 305,68 złotych, stanowiącą różnicę pomiędzy kwotą żądaną przez powódką, a kwotą wynikającą wprost z treści umowy (tj. 3 358,46 zł). Pozwany Bank nie wskazał bowiem w jaki sposób wyliczył kwoty pobrane od powódki, a tym samym nie jest możliwa ocena czy kwoty te zostały pobrane zasadnie. Sąd Rejonowy uwzględniając żądanie ustalenia, że postanowienie § 3 ust. 3 „Umowy nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem EUR” z dnia 12 lipca 2010 roku w zakresie: „Kredytobiorca upoważnia Bank do (…) zwrotu kosztów z tytułu automatycznego przedłużenia ubezpieczenia niskiego wkładu własnego
z rachunku wskazanego w § 6 bez odrębnej dyspozycji” nie wiąże powódki, wskazał na wspomnianą powyżej nieczytelność oraz nieprecyzyjność zapisu. Zapis ten w istocie pozwalałby na pobranie od powódki dowolnej kwoty, którą pozwany jednostronnie by ustalił. Brak jest bowiem w umowie zapisu, który regulowałby sposób wyliczenia kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu do których pokrycia zobowiązana jest powódka. Sąd Rejonowy oddalił natomiast powództwo w pozostałej części, gdyż w jego ocenie nie jest wystarczające powołanie się na klauzulę zamieszczoną w rejestrze klauzul niedozwolonych, gdyż ma ona inne brzmienie niż klauzula zamieszczona w umowie zawartej
z powódką.

Apelację od powyższego wyroku wniosły obie strony.

Pozwany zaskarżył wyrok w zakresie punktów 1, 2 i 4, podnosząc następujące zarzuty:

- naruszenia art. 3 k.p.c., w związku z art. 6 k.c. i w związku z art. 232 k.p.c. poprzez pozbawione podstaw przyjęcie, iż pozwany nie przedstawił sposobu wyliczenia opłat z tytułu refinansowania kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu, podczas gdy z okoliczności faktycznych wskazywanych przez powoda przy formułowaniu żądania pozwu wynika, że okoliczność związana
z nieuprawnionym pobraniem przez pozwanego opłaty z tytułu pierwszej
i kolejnej opłaty tytułem ubezpieczenia niskiego wkładu, była przez powoda podnoszona wyłącznie w związku z abuzywnym charakterem postanowienia
§ 3 ust. 3 umowy i podstawa ta nie była przez niego modyfikowana przez cały czas trwania postępowania, co powoduje, że poprzez tak określone żądanie
i przytoczone okoliczności faktyczne strona powodowa wyznaczyła granice powództwa i tym samym faktycznie zakreśliła granice obrony strony pozwanej, którym w zakresie udowodnienia braku przesłanek z art. 385 1 k.c. strona pozwana co do zasady sprostała, co pośrednio wynika z uzasadnienia rozstrzygnięcia Sądu I instancji; skoro zarzuty niweczące roszczenie powoda sformułowane w pozwie, zostały przez stronę pozwaną skutecznie zgłoszone, przy braku ze strony powodowej alternatywnej podstawy dochodzonego roszczenia, czy zgłoszenia roszczeń alternatywnych do budowanych wyłącznie na podstawie art. 3851 k.c. i art. 405 i n. k.c., uwzględnienie roszczenia powoda w zakresie kwoty 3 305,68 zł, na tej podstawie, że pozwany nie wykazał zasadności pobranych przez niego od powoda kosztów związanych z kontynuacją ubezpieczania ponad okres wynikający wprost
z § 3 ust. 3 umowy (tj. kontynuacji ubezpieczenia niskiego wkładu) i nie wykazał sposobu obliczenia opłat z tego tytułu, przy jednoczesnym uznaniu, że kwestionowana przez powoda klauzula § 3 ust. 3 umowy kredytu, nie jest abuzywna, stanowi w ocenie pozwanego naruszenie zasady rozkładu ciężaru dowodu, którego to naruszenia dopuścił się Sąd Rejonowy, zasądzając na rzecz powoda kwotę 3 305,68 zł, mimo bezzasadności powództwa opartego na przesłance abuzywności § 3 ust.4 umowy kredytu, co skutkować powinno oddaleniem powództwa;

- naruszenia art. 100 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie będące konsekwencją nieprawidłowego uznania, że powód wygrał proces
w 86 %, w szczególności jako konsekwencja uznania, że powód wygrał sprawę w 100 % co do roszczenia o ustalenie, w sytuacji, gdy w istocie roszczenie powoda o ustalenie o takiej treści, jaka była wywodzona w pozwie zostało oddalone i sąd takiego ustalenia nie dokonał;

- naruszenia art. 189 k.p.c. poprzez jego zastosowanie i uznanie, że powód poosiadał interes prawny w żądaniu ustalenia wywiedzionym w pozwie, w sytuacji gdy zachodziła jedna z przesłanek negatywnych zastosowania przepisu art. 189 k.p.c., a to jest możliwość zgłoszenia wobec pozwanego dalej idącego roszczenia o zapłatę, które było jednocześnie dochodzone przez powoda w pozwie i co per se eliminowało możliwość dokonania samodzielnego ustalenia w sprawie;

- naruszenia art. 321 § 1 k.p.c., w związku z art. 187 § 1 k.p.c. poprzez orzeczenie ponad żądanie pozwu polegające na przyjęciu, że istotą sporu było również twierdzenie powoda (chociażby ewentualne) co do wysokości pobranych opłat na podstawie § 3 ust. 3 umowy, w sytuacji, gdy powód podnosił jedynie argumenty kwestionujące zasadność pobierania przez pozwanego opłaty tytułem refinansowania kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu, a nie ich wysokość, a zatem brak było podstaw do rozstrzygania przez sąd sporu, który się w istocie nie zawiązał na gruncie przedmiotowej sprawy; w konsekwencji powyższe doprowadziło do postawienia pozwanemu zarzutu nie wykazania w jaki sposób bank wyliczył kwoty pobrane od powoda, gdy tymczasem okoliczności faktyczne, które uzasadniałyby uwzględnienie powództwa z powodu nieudowodnienia przez pozwanego wskazanych powyżej przestanek są odmienne od tych które wywodził i uzasadniał powód
w pozwie, i tym samym brak było podstaw do tego aby Sąd I instancji uwzględnił powództwo tylko z tego powodu, że pozwany nie udowodnił zasadności i pobrania i wysokości pobranych w ramach kwot, skoro wyłączna podstawa dochodzonego przez powoda roszczenia została przez nich wyraźnie wskazana w pozwie i nie uległa modyfikacji przez cały czas trwania procesu, a zatem roszczenie powoda wywodzone było wyłącznie z twierdzonej przez powoda abuzywności spornego postanowienia, tj. dotyczyło oceny prawnej spornego postanowienia, nie zaś sposobu jego wykonywania, względnie nienależytego wykonywania; w ocenie pozwanego skutkiem uznania przez Sąd i instancji roszczenia powoda jako nieuprawnionego, wobec braku przesłanek abuzywności powołanej przez nich klauzuli § 3 ust. 3 umowy kredytu, wobec niezgłaszania żądań chociażby alternatywnych, uzasadniających badanie przez Sąd, jak i tym samym implikujących konieczność dowodzenia odmiennych aniżeli kształtowane treścią popieranego żądania, podstaw uzasadniających uznanie roszczenia za nieuzasadnione, winno być oddalenie powództwa; nie było podstaw do tego aby Sąd I instancji, wobec braku alternatywnej podstawy roszczenia zgłoszonej przez powoda, uwzględnił ich roszczenie na innej podstawie niż ta jaka wynikała z pozwu, czy też de facto - inne żądanie, aniżeli zakreślone przez powoda w pozwie, kwalifikujące się do rozstrzygania nie w kategoriach jego podstawy z art. 385 1 k.c., a podstaw określonych chociażby w art. 471 k.c., adekwatnych do rozstrzygania co do m.in. niezasadnego pobrania opłaty, czy skalkulowania jej w nieprawidłowej wysokości, ze skutkiem w postaci uszczerbku w majątku powoda, jednakże nie wynikającego z nienależnego świadczenia (art. 405 k.c. i n., a zwłaszcza z art. 410 § 2 k.c.) jako skutek
w postaci spełnienia świadczenia nienależnego, a podlegającego ewentualnej kompensacji w ramach odpowiedzialności za szkodę wynikającej
z niewykonania lub nienależytego wykonania umowy;

- naruszenia art. 321 § 1 k.p.c., w związku z art. 187 § 1 k.p.c. poprzez orzeczenie ponad żądanie pozwu polegające na przyjęciu, że jednym z żądań pozwu było żądanie ustalenia, że postanowienie § 3 ust. 3 „Umowy nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem EUR” z dnia 12 lipca 2010 roku w zakresie: „Kredytobiorca upoważnia Bank do (...) zwrotu kosztów z tytułu automatycznego przedłużenia ubezpieczenia niskiego wkładu z rachunku wskazanego w § 6 bez odrębnej dyspozycji" nie wiąże powoda, w sytuacji gdy powód takiego żądania nie zawarł w pozwie; żądanie pozwu oparte na art. 189 k.p.c. dotyczyło ustalenia, że postanowienie § 3 ust. 3 „Umowy nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem EUR” z dnia 12 lipca 2010 roku, które stanowi: „Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego Kredytu na 36-miesięczny okres ubezpieczenia. Jeśli z upływem pełnym 36 miesięcy okresu ubezpieczenia licząc od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym nastąpiła wypłata Kredytu nie nastąpi całkowita spłata objętego ubezpieczenia ani inne zdarzenie kończące okres ubezpieczenia, ubezpieczenie podlega automatycznemu przedłużeniu na kolejny 36 miesięczny okres, przy czym łączny okres ubezpieczenia me może przekroczyć 180 miesięcy. kredytobiorca upoważnia Bank do pobierania środków tytułem kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego w wysokości 4,5 % kwoty kredytu objętej ubezpieczeniem, tj. 3 358,46 zł złotych oraz zwrotu kosztów z tytułu automatycznego przedłużenia ubezpieczenia niskiego wkładu z rachunku wskazanego w § 6 bez odrębnej dyspozycji. Kwota kredytu objętego ubezpieczeniem niskiego wkładu wynosi 74632,50 zł” nie wiąże powódki i jako niepodzielne nie mogło podlegać częściowemu uwzględnieniu, choć
z niewyjaśnionych i niezrozumiałych przyczyn Sąd I instancji i tak uznał, iż powód co do żądania ustalenia wygrał w 100 %, mimo że przeczy temu treść wyroku jako nieodpowiadająca żądaniu pozwu;

- naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. - poprzez pozbawione podstaw przyjęcie, iż powódka w ogóle udowodniła, że poniosła pierwszy (niezakwestionowany co do zasady jako nienależny przez Sąd) koszt tytułem refinansowania ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, w sytuacji gdy załączone do pozwu potwierdzenie zapłaty kwoty 3 482,85 zł z dnia 23.07.2010 r. tytułem (...)//2010 (...). (...) nie stanowiło potwierdzenia zapłaty opłaty tytułem refinansowania kosztów unw w kwocie 3 358,46 zł umówionej wprost w umowie kredytu, ale potwierdzenie zapłaty składki wynikającej z Umowy (...) Spłaty Rat Kredytu, o którym mowa w § 1 ust. 7 D umowy
o kredyt i którego wysokość została ustalona jako 1,4 % kwoty kredytu
( 248.775,00 zł x 1,4 % = 3,482,85 zł) i wyprowadzenie w to miejsce ustaleń, iż niezrozumiała jest rozbieżność pomiędzy kwotą kosztu unww w kwocie
3 358,46 zł zapisanej w § 3 ust. 3 umowy, a kwotą rzeczywiście pobraną przez bank w wysokości 3 482,85 zł, w sytuacji gdy zapłata kwoty 3 482,85 zł nastąpiła z zupełnie innego tytułu, niestanowiącego podstawy roszczeń
w sprawie;

- naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 247 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. - poprzez pozbawione podstaw przyjęcie, iż Regulamin udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach (...) nie został powodowi doręczony w sytuacji, gdy oświadczenie złożone przez powoda w § 25 ust. 1 umowy o kredyt jednoznacznie przeczy takiemu wnioskowi (nie sposób zapoznać się z dokumentem, który wcześniej nie był doręczony), a przepis art. 247 k.p.c. w zw. z przepisem art. 299 k.p.c. nie pozwalał na dokonanie przez sąd ustaleń ponad, względnie przeciw osnowie dokumentu obejmującego czynność prawną (a więc wbrew treści dokumentu umowy o kredyt) na podstawie dowodu z przesłuchania stron;

- naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 109 prawa bankowego - poprzez dokonanie ustaleń stanu faktycznego sprawy z pominięciem treści Regulamin udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych
w ramach (...), który zawierał szczegółową regulację dotyczącą zabezpieczenia spłaty kredytu w postaci ubezpieczenia niskiego wkładu własnego i wyprowadzenie w to miejsce wniosku o nieczytelności
i nieprecyzyjności treści spornego postanowienia, a także choć regulamin ten na podstawie art. 109 § 2 prawa bankowego wiązał powoda i winien stanowić podstawę do oceny treści § 3 ust. 3 umowy o kredyt - w szczególności
w kontekście podstawy prawnej pozwu i obowiązku Sądu uwzględnienia przy ocenie spornego postanowienia również postanowień innych umów pozostających w związku z umową obejmujące postanowienie będące przedmiotem oceny, o czym stanowi art. 385 2 k.c.;

- naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., poprzez niewyjaśnienie podstawy prawnej podjętego rozstrzygnięcia w przedmiocie żądania ustalenia wyrażonego
w pozwie i brak wyjaśnienia (chociażby zdawkowego), dlaczego Sąd I instancji doszedł do przekonania, że powód posiada interes prawny w samodzielnym żądaniu ustalenia oderwanym od jednoczesnego żądania zasądzenia kwoty pieniężnej, albowiem twierdzenie, iż „Sąd ustalił, że nie wiąże powódki z uwagi na nieczytelność i nieprecyzyjność zapisu w żadnej mierze nie przystaje do analizy przesłanek zastosowania przepisu art. 189 k.p.c. co do zasady (warunkujących w istocie dopuszczalność dokonania ustalenia w niniejszej sprawie);

- naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., poprzez niewyjaśnienie podstawy prawnej podjętego rozstrzygnięcia, zawierającej wskazanie i przytoczenie przepisów prawa. Sąd I instancji wprawdzie uczynił obszerną analizę funkcji i genezy roszczeń wywodzonych na podstawie art. 405 k.c., niemniej nie dokonał subsumpcji tychże ustaleń co do prawa do stanu faktycznego niniejszej sprawy. W istocie pozwanemu nie jest wiadome, jaka podstawa prawna przesądziła o uznaniu roszczenia pozwu za uzasadnione w części,
w szczególności uzasadnienie wyroku w żaden sposób nie pozwala na przyporządkowanie rozstrzygnięcia pod którykolwiek z przypadków kondykcji przewidzianych w art. 410 § 2 k.c., co w przypadku rozstrzygania
o zastosowaniu tej normy prawnej ma kluczowe znaczenie, jako przesądzające o możliwości uznania przesunięcia majątkowego za dokonane bez podstawy prawnej, a przy tym - oceny z punktu widzenia przypadków,
w których nie można żądać zwrotu spełnionego świadczenia wymienionych
w art. 411 k.c.;

- naruszenia art. 384 § 1 k.c. poprzez jego zastosowanie i jednocześnie art. 384 § 4 k.c. w zw. z art. 109 prawa bankowego poprzez ich niezastosowanie, choć są to przepisy lex specialis wobec dyspozycji przepisu art. 384 § 1 k.c. wyrażające się w tym, iż Sąd I instancji dokonał oceny związania powoda wzorcem umownym w postaci Regulaminu udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach (...) jedynie w oparciu o przepis art. 384 § 1 k.c. twierdząc, iż regulamin ten nie został powodowi doręczony, a tym samym jego postanowienia są dla powoda niewiążące, w sytuacji, gdy przepis art. 384 § 4 k.c. jako lex specialis przepisu powyższego wymaga dla związania postanowieniem wzorca umownego, którym strona posługuje się w postaci elektronicznej (także konsumenta) jedynie udostępnienia wzorca drugiej stronie przed zawarciem umowy, w taki sposób, aby mogła ona ten wzorzec przechowywać i odtwarzać w zwykłym toku czynności.

W konkluzji pozwany sformułował wniosek o zmianę skarżonego wyroku w pkt. 1 i 2 sentencji wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości co do obu roszczeń zgłoszonych w pozwie oraz poprzez zmianę rozstrzygnięcia
o kosztach postępowania za pierwszą instancję zawartego w pkt. 4 sentencji wyroku i zasądzenie tychże od powoda na rzecz pozwanego.

Z kolei powódka w apelacji zaskarżyła opisany wyrok w zakresie oddalającym powództwo co do kwoty 3 358,46 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 16 grudnia 2013 roku do dnia zapłaty, oraz w zakresie oddalającym powództwo o ustalenie że postanowienie § 3 ust. 3 Umowy nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem EUR z dnia 12 lipca 2010 roku nie wiąże powódki
w całości, to jest w zakresie oddalającym żądanie dotyczące treści: „Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego Kredytu na 36-miesięczny okres ubezpieczenia. Jeśli z upływem 36 miesięcy okresu ubezpieczenia licząc od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym nastąpiła wypłata Kredytu nie nastąpi całkowita spłata objętego ubezpieczenia ani inne zdarzenie kończące okres ubezpieczenia, ubezpieczenie podlega automatycznemu przedłużeniu na kolejny 36 miesięczny okres, przy czym łączny okres ubezpieczenia nie może przekroczyć 180 miesięcy.[...]”

„[...] pobierania środków tytułem kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego w wysokości 4,5% kwoty Kredytu objętej ubezpieczeniem, tj.3358,46 zł złotych oraz [...]”„Kwota kredytu objętego ubezpieczeniem niskiego wkładu wynosi 74632,50 złotych” nie wiąże powódki.

Powódka podniosła następujące zarzuty:

- naruszenia art. 233 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów, polegająca na ustalaniach sprzecznych z zasadami logicznego rozumowania oraz z treścią materiału dowodowego prowadzącą do ustalenia że powódka miała świadomość istnienia obowiązków pokrycia kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, w sytuacji gdy z przedstawionej oferty promocyjnej, obowiązek taki nie wynikał;

- naruszenia art. 385 1 § 3 poprzez jego błędną wykładnię, która doprowadziła do uznania, że wskazana w pozwie klauzula nie była klauzulą nieuzgodnioną indywidualnie;

- naruszenia art. 6 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie w zakresie w jakim Sąd uznał, że to na powódce spoczywa ciężar dowodu dotyczący tego, czy postanowienie było indywidualnie uzgodnione, podczas gdy art. 385 § 4 stanowi, że ciężar dowodu spoczywa na stronie, która powołuje się na to, że dane postanowienie było indywidualnie uzgodnione;

- naruszenia art. 385 1 § 1 poprzez jego błędną wykładnię, która doprowadziła do uznania, że obciążenie powódki kosztami ubezpieczenia niskiego wkładu nie jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i nie narusza rażąco interesów powódki.

Wskazując na powyższe zarzuty powódka wniosła o zmianę wyroku
w zaskarżonej części przez: a) ustalenie, że postanowienie § 3 ust. 3 Umowy nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem EUR z dnia 12 lipca 2010 roku „Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego Kredytu na 36-miesięczny okres ubezpieczenia. Jeśli
z upływem pełnych 36 miesięcy okresu ubezpieczenia licząc od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym nastąpiła wypłata Kredytu nie nastąpi całkowita spłata objętego ubezpieczenia ani inne zdarzenie kończące okres ubezpieczenia, ubezpieczenia podlega automatycznemu przedłużeniu na kolejny 36 miesięczny okres, przy czym łączny okres ubezpieczenia nie może przekroczyć 180 miesięcy. Kredytobiorca upoważnia Bank do pobierania środków tytułem kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego w wysokości 4,5% kwoty Kredytu objętej ubezpieczeniem, tj.
3 358,46 złotych oraz zwrotu kosztów z tytułu automatycznego przedłużenia ubezpieczenia niskiego wkładu z rachunku wskazanego w § 6 bez odrębnej dyspozycji. Kwota kredytu objętego ubezpieczeniem niskiego wkładu wynosi 74632,50 złotych” nie wiąże powódki;

b) zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki dalszej kwoty
w wysokości 3 358,46 złotych (słownie: trzy tysiące trzysta pięćdziesiąt osiem złotych 46/100) wraz z odsetkami zgodnie z żądaniem pozwu.

Ponadto powódka wniosła o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pozwanego powódka wniosła o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu w obu instancjach, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Podczas rozprawy apelacyjnej w dniu 11 grudnia 2017 roku pozwany wniósł o oddalenie apelacji powódki.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

apelacje stron są częściowo zasadne.

Sąd Rejonowy poczynił w sprawie prawidłowe ustalenia faktyczne, które – z wyłączeniem wysokości kwot pobranych od powódki z tytułu spornego ubezpieczenia – Sąd Okręgowy uznaje za własne.

W przypadku apelacji pozwanego na uwzględnienie zasługują przede wszystkim zarzuty, w ramach których skarżący wskazuje, że Sąd Rejonowy błędnie powiązał kwotę 3 482,85 złotych wynikającą z załączonego od akt sprawy potwierdzenia wykonania operacji z 23 lipca 2010 roku z pobraniem przez bank składki ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, w sytuacji gdy kwota została zapłacona tytułem należności niestanowiącej podstawy roszczeń w niniejszej sprawie. Skarżący trafnie bowiem podnosi, że opisana należność wynika z Umowy (...) Spłaty Rat Kredytu, o którym mowa w § 1 ust. 7 D umowy o kredyt i którego wysokość została ustalona jako 1,4 % kwoty kredytu (248 775,00 zł x 1,4 % = 3 482,85 zł). Nie było zatem podstaw do jej zasądzenia na rzecz powódki. Z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu pobrano od powódki kwotę wskazaną w umowie, to jest 3 358,46 złotych.

Zasadny jest także sformułowany przez pozwanego zarzut naruszenia art. 189 k.p.c. Zgodnie z utrwalonym w orzecznictwie poglądem, strona ma interes prawny w żądaniu ustalenia wówczas, gdy istnieje niepewność prawa lub stosunku prawnego z przyczyn faktycznych lub prawnych. Jeżeli jednak strona może dochodzić ochrony swych praw w innym postępowaniu, np. przez wytoczenie powództwa o świadczenie lub o ukształtowanie stosunku prawnego lub prawa, istnienie interesu prawnego w ustaleniu jest zasadniczo wykluczone. W sytuacji procesowej z jaką mamy do czynienia w niniejszej sprawie powódka nie posiada interesu prawnego z tego względu, że stan niepewności prawnej na jaki powołuje się w toku postępowania, a związany
z możliwością obciążenia jej przez bank kwotą składki z tytułu ubezpieczenia niskiego wkłady, może być usunięty w drodze dalej idącego powództwa
o zobowiązanie do zwrotu nienależnego świadczenia. Orzecznictwo ustaliło bowiem zasadę, że o istnieniu interesu prawnego w rozumieniu art. 189 k.p.c. można mówić tylko wówczas, jeżeli wyrok ustalający skutkować będzie jakąś korzystną dla powoda zmianą w jego sytuacji, polegającą na usunięciu lub wyjaśnieniu wątpliwości co do treści dotyczących go stosunków prawnych,
a osiągnięcie tego celu nie jest możliwe w inny sposób, np. w innym postępowaniu. Z tych względów wyrok ustalający, że powódka nie jest związana kwestionowanym postanowieniem umownym nie zapewni w sposób ostateczny ochrony prawnej dla jej zasadniczego roszczenia związanego
z żądaniem zwrotu nienależnie pobranej kwoty. Nie tylko zatem nie zakończy sporu na tym tle, ale stanie się wręcz podstawą do dalszych roszczeń dalej idących tj. o zapłatę. Niezależnie od powyższego wskazać także trzeba, iż samo stwierdzenie abuzywności postanowień umowy w sprawie o zapłatę przesądza kwestię niezwiązania stron tymi postanowieniami, bez konieczności zawarcia osobnego rozstrzygnięcia w wyroku ustalającym.

Rację ma także pozwany zarzucając naruszenie art. 328 § 2 k.p.c.
w zakresie w jakim Sąd Rejonowy w uzasadnieniu rozstrzygnięcia nie wyjaśnił szczegółowo powodów, dla których uznał, że powódka posiada interes prawny w żądaniu wydania wyroku ustalającego o jej prawach i obowiązkach.

Nie ma natomiast racji skarżący kwestionując faktyczną i materialną podstawę zasądzenia dochodzonego roszczenia. W tym przypadku wystarczy powiedzieć, że powódka od początku powoływała się na abuzywność spornej klauzuli umownej. Sąd Rejonowy częściowo uwzględnił to stanowisko i było to rozstrzygnięcie błędne, ale nie z przyczyn wskazanych przez pozwanego.
W tym zakresie rację miała powódka, która oczekiwała dalej idącego uwzględnienia roszczenia o zapłatę. W realiach niniejszej sprawy zostały spełnione przesłanki uznania klauzuli umownej zobowiązującej kredytobiorcę do pokrycia kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu za abuzywną
w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu Rejonowego, że powódka nie miała rzeczywistego wpływu na treść postanowienia § 3 ust. 3 umowy kredytu. Wbrew zarzutom apelacji pozwanego nie sposób było przyjąć, iż powódka mała realny wpływ na treść spornego postanowienia, bowiem aby przejść pozytywną weryfikację wniosku, musieli przystać na takie postanowienie narzucone przez bank. Zatem o ile można przyjąć, że sam fakt wystąpienia takiej formy dodatkowego zabezpieczenia kredytu był z powódką indywidualnie uzgodniony, to już na to, jak owo zabezpieczenie będzie wyglądało, na jego treść, powódka nie miała żadnego wpływu, gdyż zarówno w przypadku wniosku kredytowego, jak
i umowy kredytu bank posłużył się ukształtowanym przez siebie wzorcem. Wbrew zatem stanowisku apelującego Sąd Rejonowy słusznie uznał, iż kwestionowane przez powódkę postanowienie umowy kredytowej kształtuje jej prawa w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszając jej interes. W szczególności, naruszeniem dobrych obyczajów w niniejszej sprawie jest już samo nieprzedstawienie powódki treści stosunku ubezpieczenia, co uniemożliwia im zapoznanie się z warunkami umowy ubezpieczenia łączącej bank z ubezpieczycielem, której koszty faktycznie miała ona ponosić, jak i ryzyko na wypadek zajścia zdarzenia uprawniającego ubezpieczonego do wypłaty odszkodowania. Dodatkowo prowadzi to, zdaniem Sądu Okręgowego, do rażącego naruszenia interesów ekonomicznych powódki, bowiem brak wiedzy na temat sposobu kształtowania dodatkowej opłaty przewidzianej z przedmiotowym postanowieniu uniemożliwiało jej ustalenie rzeczywistych kosztów zaciąganego kredytu. Przedmiotowe postanowienie nie zawiera dostatecznych informacji pozwalających uzyskać konsumentowi wiedzę, co do tego - jak faktycznie kształtują się koszty ubezpieczenia, które w ostatecznym wyniku musi ponieść kredytobiorca oraz - jak długo będzie on obowiązany refundować je pozwanemu jeżeli w ciągu 36 miesięcy nie nastąpi całkowita spłata zadłużenia objętego ubezpieczeniem. Brak było w umowie - definicji wkładu wymaganego, oraz określenia zdarzeń pozwalających ustalić moment zakończenia umowy ubezpieczenia przed upływem maksymalnego okresu łącznego ubezpieczenia. W tych okolicznościach kredytobiorca nie jest w stanie skontrolować prawidłowość podejmowanych przez bank czynności związanych z zawieraniem umowy ubezpieczenia z podmiotem trzecim na dalsze okresy czasu mimo, że to klient banku ponosi z powyższego tytułu koszty. Rażącego naruszenia interesu powódki upatrywać należy również w nałożeniu na nią jako konsumenta
i klienta banku obowiązku poniesienia kosztów ubezpieczenia, nie obejmując klienta ochroną ubezpieczeniową. Zresztą godzi to również w dobre obyczaje.

W konsekwencji chybiony jest zarzut naruszenia art. 384 § 1 k.c. oraz 384 § 4 k.c. w związku z art. 109 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku Prawo bankowe ( tj. Dz.U. z 2017 r. poz. 1876 ze zm.). Pozwany przypisując nadmierne znaczenie ocenie możliwości zapoznania się przez powódkę ze stanowiącym integralną część umowy Regulaminem udzielania kredytów
i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach (...) nie dostrzega, że o stwierdzeniu abuzywności kwestionowanych w pozwie postanowień umowy przesądza przede wszystkim nieudzielanie powódce informacji o treści tegoż stosunku, a w szczególności pozbawienia jej możliwości zapoznania się z ogólnymi warunkami ubezpieczenia niskiego wkładu własnego celem uzyskania wiedzy o wzajemnych prawach
i obowiązkach stron umowy ubezpieczenia, w tym o tym, jaki jest rzeczywisty zakres ochrony ubezpieczeniowej, jakie wypadki są objęte tą ochroną oraz jakie są ewentualne wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela. W istocie bowiem powódka dysponowała jedynie oświadczeniem pozwanego, że pokrywa koszty ubezpieczenia, nie wiedząc jednak naprawdę skąd wynika wysokość składki.

Przechodząc z kolei do apelacji powódki wyrazić należy przekonanie, iż podniesione w niej zarzuty są uzasadnione w zakresie w jakim domaga się ona od pozwanego zwrotu w całości kwot potrąconych przez bank z tytułu składki ubezpieczenia niskiego wkładu własnego kredytu. Z przyczyn omówionych szerzej przy okazji rozważań nad apelacją pozwanego, postanowienia umowy kredytowej zawartej przez powódkę w części dotyczącej obowiązku uiszczenia przez nią składki z tego tytułu nie są dla niej wiążące. Stąd też uznać trzeba, iż powódka może w niniejszym postępowaniu żądać zwrotu sum pobranych przez bank na pokrycie składki ubezpieczenia niskiego wkładu własnego jako nienależnych. Z akt sprawy wynika, że pozwany pobrał z rachunku powódki kwotę 3 358,46 złotych, a następnie kwotę 3 181,29 złotych. Łącznie daje to kwotę 6 539,75 złotych, która podlega zasądzeniu na rzecz powódki.

Apelacja powódki podlega natomiast oddaleniu w części w jakiem powódka domaga się zasądzenia na jej rzecz kwoty przenoszącej powyższą wartość. Skarżąca już bowiem w pozwie błędnie utożsamiła kwotę 3 482,85 złotych uiszczoną w dniu 23 lipca 2010 roku ze składką z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu kredytu. Tymczasem, w rzeczywistości – na co zresztą zwrócił słusznie uwagę w apelacji pozwany – powódkę obciążono kwotą
3 358,46 złotych, co razem z kwotą 3 181,29 złotych daje sumę 6 539,75 złotych, a nie 6 764,68 złotych jak domagała się tego w apelacji powódka.

Nie ma potrzeby analizowania zakresu oczekiwanego przez powódkę ustalenia w trybie art. 189 k.p.c., gdyż roszczenie to było bezzasadne
w całości, co zostało wykazane w rozważaniach dotyczących apelacji pozwanego.

Z tych wszystkich względów, w wyniku częściowego uwzględnienia zarzutów obu stron istniały powody do wydania orzeczenia reformatoryjnego, o czym z mocy art. 386 § 1 k.p.c. orzeczono jak w punkcie I sentencji.
W pozostałym zakresie apelacje obu stron podlegały oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

Korekta rozstrzygnięcia wywołała potrzebę zmiany rozstrzygnięcia
o kosztach postępowania. Powódka przegrała w większej części (prawie
w całości uzasadnione okazało się roszczenie o zapłatę, ale bezzasadne było żądanie ustalenia), ponosząc wyższe koszty procesu, gdyż poza wynagrodzeniem pełnomocnika opłaciła opłatę od pozwu. Sytuacja ta uzasadniała zastosowanie art. 100 zd. 1 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w oparciu o art. 100 zd. 1 k.p.c. w art. 391 § 1 k.p.c. Łączne koszty postępowania, ponad wynagrodzenia pełnomocników, które były identyczne, wyniosły 341 złotych,
z czego powódka poniosła koszty w wysokości 168 złotych, a pozwany
w wysokości 173 złotych. Skoro strony ostały się ze swoimi żądaniami
w zbliżonej części, zachodziła podstawa do wzajemnego zniesienia kosztów między stronami.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Szadkowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieście w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Aleksandra Smołkowicz
Data wytworzenia informacji: