XIII Ga 470/16 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2016-11-18
Sygn. akt XIII Ga 470/16
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 24 lutego 2016 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi oddalił powództwo (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowej w Ł. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W. o zapłatę i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 617,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Podejmując powyższy wyrok Sąd Rejonowy dokonał ustaleń, z których najistotniejsze przedstawiają się następująco:
(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa w Ł. działająca uprzednio w formie s.c. świadczyła usługi
w zakresie ochrony mienia.
W dniu 1 kwietnia 2006 r. powód zawarł z radcą prawnym W. R. (1) umowę zlecenia – w zakresie obsługi prawnej. W ramach swoich obowiązków W. R. (1) na prośbę zleceniodawcy przygotował wzór umowy o dzieło stosowany następnie przez powoda, na podstawie którego to wzoru strona powodowa zawierała umowy
z pracownikami ochrony.
W 2011 r. ZUS przeprowadził u powoda kontrolę, w wyniku której ustalił wysokość nieuiszczonych przez (...) w okresie od marca 2008 r. do października 2011 r. nieuiszczonych składek.
W okresie objętym kontrolą przez ZUS firmy ochroniarskie powszechnie stosowały przy zatrudnianiu pracowników umowy o dzieło.
Powód nie odwołał się od decyzji ZUS spłacając należność główną od razu i odsetki
w późniejszym terminie.
Strona pozwana ubezpieczała radcę prawnego W. R.
od odpowiedzialności cywilnej.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał powództwo za bezzasadne
z czterech powodów:
- po pierwsze: powód nie może domagać się od pozwanego tytułem odszkodowania zwrotu uiszczonych składek na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych oraz zwrotu składek na ubezpieczenie społeczne, gdyż są to świadczenia, które (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa w Ł. musiała odprowadzać w związku z prowadzoną przez siebie działalnością gospodarczą i nie stanowią szkody, lecz normalne obciążenia; ewentualną szkodą mogłoby być jedynie uiszczenie odsetek ustawowych od uiszczonych o terminie składek;
- po drugie: powód nie może domagać się odszkodowania, gdyż nie przeprowadził postępowania odwoławczego od decyzji ZUS, a tym samym pozbawił siebie możliwości ustalenia, czy ZUS wydając decyzję z dnia 27 maja 2013 r. nie naruszył przepisów
i nie dokonał błędnej interpretacji przepisów prawa; jedynie bowiem przeprowadzenie pełnego procesu odwoławczego, łącznie z postępowaniem przed Sądem Administracyjnym stanowiłoby ewentualną podstawę do dochodzenia odszkodowania od pozwanego, ale jedynie w zakresie odsetek;
- po trzecie: zasadnie podnosi pozwany, że brak jest możliwości przypisania odpowiedzialności radcy prawnemu korzystającemu z ochrony ubezpieczeniowej udzielonej przez pozwanego; radca prawny świadczący pomoc prawną dla powoda może odpowiadać
za brak dołożenia w danych stosunkach należytej staranności; jak to przyznał sam powód
w tamtym okresie firmy ochroniarskie zatrudniając pracowników ochrony korzystały z umów o dzieło, co było powszechna praktyką; tym samym, zdaniem Sądu I instancji, trudno przypisać radcy prawnemu oczywiste i rażące naruszenie prawa lub jego wykładni,
co powoduje, że odpada przesłanka odpowiedzialności W. R. na podstawie
art. 471 k.c.;
- po czwarte: jak to wynika z zeznań świadka W. R., nie został on poproszony o doradztwo, co do sposobu i rodzaju zawieranych umów z pracownikami powoda,
lecz dostał zlecenie przygotowania umowy o dzieło i wzór umowy przygotował; Sąd Rejonowy nie znalazł podstaw do zakwestionowania zeznań świadka, zwłaszcza wobec treści zeznań Z. Ł., który wskazywał, że w tamtym okresie czasu powszechną praktyka było stosowanie przez firmy ochroniarskie umów o dzieło przy zatrudnianiu pracowników.
Apelację od wyroku złożyła strona powodowa, zaskarżając go w całości i zarzucając:
I.
naruszenie przepisów postępowania, których uchybienie miało istotny wpływ
na wynik sprawy, tj.:
1.
art. 228 § 1 i § 2 k.p.c. poprzez uznanie, że stosowanie przez firmy ochroniarskie przy zatrudnieniu pracowników umowy o dzieło w okresie od marca 2008 r.
do października 2011 r. było faktem powszechnie znanym, bez wskazania obiektywnych kryteriów, za pomocą których Sąd uznał ten fakt za powszechny,
co miało istotny wpływ na wynik sprawy, ponieważ rzutowało na ocenę Sądu
w zakresie świadczenia pomocy prawnej z należytą starannością przez radcę prawnego W. R. (1);
2.
art. 233 § 1 k.p.c. dowolną i fragmentaryczną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, wyrażającą się brakiem logicznego powiązania wniosków z zebranym materiałem dowodowym poprzez przyjęcie, że radcy prawnemu W. R. (1) zlecono napisanie wzoru umowy o dzieło, podczas gdy z treści zeznań Z. Ł. (wspólnika spółki) wynika, że radcy prawnemu powierzono przygotowanie wzoru umowy, na podstawie którego powodowa spółka (ówcześnie wspólnicy spółki cywilnej) mogłaby stosować
przy zatrudnieniu pracowników, co miało wpływ na wynik sprawy, ponieważ rzutowało na ocenę Sądu w zakresie świadczenia pomocy prawnej z należytą starannością przez radcę prawnego W. R. (1);
II. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:
1.
art. 361 § 2 k.c. w zw. z art. 471 k.c. oraz art. 822 § 1 k.c. i § 2 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 11 grudnia 2003 r. w sprawie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej radców prawnych poprzez błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że powódka nie poniosła szkody, podczas
gdy wskutek świadczenia pomocy prawnej przez radcę prawnego W. R. (1) z naruszeniem należytej staranności polegającej na braku uwzględnienia przez owego radcę prawnego ugruntowanej linii orzeczniczej dotyczącej braku możliwości stosowania umowy o dzieło do umów o świadczenie usług ochrony, powódka poniosła szkodę, polegającą na obowiązku odprowadzenia zaległych składek na ubezpieczenie społeczne, ubezpieczenie zdrowotne
oraz Fundusz Pracy oraz odsetki od tych składek i opłaty prolongacyjne, w sytuacji gdy powzięcie wiadomości o obowiązkach ciążących na spółce przy zatrudnianiu pracowników ochrony na umowy pozwoliłoby powódce na inne zaplanowanie działalności oraz uniknięcie ww. kosztów składek;
2.
art. 471 k.c. oraz art. 822 § 1 k.c. i § 2 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 11 grudnia 2003 r. poprzez błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że powódka nie jest uprawniona do dochodzenia niniejszego roszczenia, z uwagi na brak złożenia odwołania od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w sytuacji
gdy złożenie odwołania nie jest przesłanką przewidzianą przepisami prawa
do dochodzenia odszkodowania, a nadto jednolita linia orzecznicza przytoczona
w treści pozwu w zakresie braku możliwości stosowania umowy o dzieło
do świadczenia usług ochrony dowodzi bezpodstawności składania odwołania
od decyzji ZUS;
3.
art. 355 § 2 k.c. w zw. z art. 471 k.c. i art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r.
o radcach prawnych poprzez błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że radca prawny W. R. (1) działał z należytą starannością uwzględniającą zawodowy charakter świadczenia pomocy prawnej, w sytuacji gdy podczas przygotowywania wzoru umowy, na podstawie którego powodowa spółka (ówcześnie wspólnicy spółki cywilnej) mogliby stosować przy zatrudnieniu pracowników wykonujących ochronę osób i mienia, pominął ugruntowane poglądy doktryny oraz orzecznictwa powołane w treści pozwu, które wykluczały możliwość zastosowania konstrukcji umowy o dzieło do umów o ochronę (dozorowanie) osób lub mienia, przez co dopuścił się rażącego i oczywistego naruszenia zasad wykładni i stosowania prawa, co jest tożsame z brakiem należytej staranności
przy wykonywaniu umowy o świadczenie usług prawnych;
Podnosząc powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 2.000,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 10 lipca 2013 roku do dnia zapłaty oraz zmianę rozstrzygnięcia
o kosztach procesu poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych
a ponadto o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów następstwa procesowego według norm prawem przepisanych.
W odpowiedzi na apelację strona pozwana wniosła o jej oddalenie i zasądzenie
od powoda na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa pełnomocnika będącego radcą prawnym w postępowaniu apelacyjnym.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja powoda nie zasługiwała na uwzględnienie.
Kwestionowane rozstrzygnięcie w sferze jego podstawy faktycznej nie może odnieść oczekiwanego przez skarżącego skutku. Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy i wyczerpujący przeprowadził postępowanie dowodowe oraz dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, które Sąd Okręgowy w pełni podziela i przyjmuje za własne.
Sąd Rejonowy trafnie w ocenie Sądu Okręgowego przyjął, w odniesieniu do dokonanej w toku postępowania apelacyjnego analizy prawnej ujawnionych okoliczności i materiałów niniejszej sprawy, że roszczeniu odszkodowawczemu powoda, które składało się na treść pozwu, nie mogła być udzielona ochrona prawna.
W pierwszej kolejności rozważenia wymagają zarzuty dotyczące naruszenia przepisów kodeksu postępowania cywilnego gdyż poprawność zastosowania przepisów prawa materialnego może być oceniana jedynie w odniesieniu do stanu faktycznego ustalonego zgodnie z zasadami procedury cywilnej (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 2 lipca 2004 r. w sprawie sygn. akt II CK 409/03, Lex nr 148384).
Brak jest podstaw do uwzględnienia zarzutu naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 228
§ 1 i § 2 k.p.c. (zarzut I.1.), w którym ustawodawca rozróżnił fakty powszechnie znane (notoryjne) i fakty znane sądowi z urzędu, uzależniając zasady poczynienia na ich podstawie ustaleń faktycznych od zakwalifikowania danego faktu do właściwej kategorii.
Od decyzji sądu zależy, czy dany fakt zostanie zakwalifikowany jako notoryjny, jednak powinna być ona podjęta na podstawie kryteriów obiektywnych. Sąd nie może przyjąć,
że określony fakt, istotny dla rozstrzygnięcia sprawy, jest powszechnie znany (art. 228
§ 1 k.p.c.), gdy chociaż część zebranego w sprawie materiału temu przeczy
(wyrok SN z dnia 4 maja 1977 r., IV CR 150/77, LEX nr 7934). Nie wymagają bowiem dowodu nie tylko fakty notoryjne lub znajdujące oparcie w domniemaniach nieusuwalnych bądź nieobalonych,
lecz także fakty przyznane (również milcząco) (art. 228-230 k.p.c. i art. 234 k.p.c.).
W sprawie tymczasem – wbrew sformułowanemu w apelacji zarzutowi nieuprawnionego uznania przez Sąd I instancji jako powszechnie znany fakt, iż w okresie
gdy radca prawny W. R. (1) przygotował dla powoda wzorzec umowy o dzieło, inne firmy ochroniarskie działające w tej branży również powszechnie stosowały
do zatrudniania pracowników ochrony umowy o dzieło – Sąd ten nie uznał tego faktu
za „powszechnie znany” (art. 228 k.p.c.), lecz za fakt „przyznany” przez stronę powodową (art. 229 k.p.c.). Świadczy o tym zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku zdanie: „Jak to przyznał sam powód w tamtym okresie firmy ochroniarskie zatrudniając pracowników ochrony korzystały z umów o dzieło, co było powszechną praktyką” (k. 183 odwrót tom I).
Z uwagi na zasadę kontradyktoryjności (art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c.) o ostatecznym kształcie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia w dużej mierze decyduje sama inicjatywa dowodowa stron. Inicjatywa ta nie jest związana wyłącznie z pozytywnym dowodzeniem przez stronę określonych faktów zgodnie z rozkładem ciężaru dowodu, ale również
z odpowiednią reakcją jej przeciwnika procesowego, która może ograniczyć się bądź
to do zaprzeczenia określonym faktom (w celu m.in. przeciwdziałania uznaniu ich
za przyznane - art. 230 k.p.c.), bądź też do przeprowadzenia przeciwdowodu.
W toku postępowania pierwszoinstancyjnego fakt powszechnego stosowania
przez firmy ochroniarskie w tamtym okresie trybu zatrudniania pracowników ochrony
na umowę o dzieło nie był przez żadną ze stron kwestionowany – obie strony ten fakt potwierdziły: ze strony pozwanej zeznaniami świadka W. R. (3) (k. 178 odwrót), ze stron powodowej – zeznaniami Z. Ł. (k. 179). Stąd też zarzut apelacyjny naruszenia art. 228 § 1 i 2 k.c. należy uznać wręcz za chybiony.
Pozbawiony jest też racji zarzut naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów zawartej w art. 233 § 1 k.p.c. (zarzut. I.2.), zgodnie z którą sąd obowiązany jest przestrzegać zasad logicznego rozumowania, a więc może z zebranego materiału dowodowego wyciągnąć wnioski tylko logicznie uzasadnione. Sąd może dać wiarę tym lub innym świadkom,
czyli swobodnie oceniać ich zeznania, nie może jednak na tle tych zeznań budować wniosków, które z nich nie wynikają. Przy ocenie dowodów, tj. ich wiarygodności i mocy, istotną rolę odgrywają zasady doświadczenia życiowego.
Wszechstronne rozważenie zebranego materiału oznacza uwzględnienie wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu oraz wszystkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych środków dowodowych, a mających znaczenie dla ich mocy i wiarygodności (stanowisko takie zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26 czerwca 2003 roku, V CKN 417/01, LEX nr 157326).
W tym zakresie należy brać pod uwagę cały materiał sprawy. W wyniku swobodnej oceny dowodów sąd dokonuje selekcji zebranego materiału pod kątem widzenia istotności poszczególnych jego elementów dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 227 k.p.c.).
Dalszym założeniem prawidłowej oceny dowodów jest ich poprawna interpretacja:
np. wykładnia dokumentu, wykładnia zeznań świadka, itd.
W rozpoznawanej sprawie brak jest podstaw do przyjęcia, że rozstrzygnięcie Sądu I instancji jest sprzeczne z tymi okolicznościami, które zostały ustalone w toku postępowania, ani że przeprowadzone dowody nie są istotne dla rozstrzygnięcia sprawy lub Sąd Rejonowy pominął takie dowody w przeprowadzonym postępowaniu dowodowym. Nie można też zarzucić temu Sądowi, iż wyprowadził logicznie błędny wniosek z ustalonych przez siebie okoliczności, czy też przyjął fakty za ustalone bez dostatecznej podstawy (fakty, które nie zostały potwierdzone materiałem), bądź przeciwnie – uznał za nieudowodnione pewne fakty mimo istnienia ku temu dostatecznej podstawy w zebranym materiale.
Apelujący kwestionuje zasadnicze dla rozpoznawanej sprawy ustalenie, że w zakresie łączącej powoda i W. R. (1) umowy było zlecenie napisania wzoru umowy o dzieło. Powód twierdził przy tym, że z zeznań Z. Ł. wynika, że radcy prawnemu powierzono przygotowanie wzoru umowy, na podstawie, którego powodowa spółka mogłaby stosować przy zatrudnianiu pracowników.
W ocenie Sądu odwoławczego prawidłowe były ustalenia Sądu Rejonowego w tym zakresie. Wynika to zarówno z zeznań świadka W. R. (1), ale tez z zeznań Z. Ł., który stwierdził, że innego rodzaju zatrudnienie, czyli zatrudnienie na umowę o pracę z przyczyn finansowych nie wchodziło w grę: „Konkurencja stosowała stawki takie, że gdybyśmy zastosowali umowę o pracę, nikt by nas nie wynajął” (k. 179).
Powyższe sformułowanie jednoznacznie wskazuje, że powód zdawał sobie sprawę,
że zatrudnienie pracowników ochrony w trybie umowy o pracę, będzie wiązało się
z dodatkowymi obowiązkami publicznoprawnymi, a ponieważ z takim obowiązkiem łączyła się też umowa o świadczenie usług, która w ocenie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w tej sytuacji winna być zastosowana, również uznać należy, że taki wzorzec umowy w celu zatrudniania pracowników ochrony, nie byłby zaakceptowany przez stronę powodową.
Za prawidłowe należało zatem uznać ustalenie Sądu I instancji, że świadek W. R. (1) był zobowiązany przez powoda, w ramach umowy o świadczenie pomocy prawnej, do przygotowania wzoru umowy o dzieło.
Bezzasadne w konsekwencji okazały się być także zarzuty naruszenia prawa materialnego określone w punktach II.1., II.2. i II.3 apelacji.
Analiza związku art. 734 k.c. i art. 750 k.c. z art. 471 k.c. i art. 822 k.c. wskazuje,
że brakuje podstaw to tego, aby uznać odpowiedzialność pozwanego, skoro radca prawny W. R. (1) z należytą starannością (art. 355 § 2 k.c.) wykonał wiążącą strony umowę o obsługę prawną, której treścią było przygotowanie wzorca umowy o dzieło.
W tych okolicznościach brak jest podstaw do uznania, że sam fakt wykonania umowy doprowadził do powstania po stronie powoda szkody, skoro nieuiszczona należność powstała wskutek niezgodnego z przepisami prawnymi wykorzystania tej umowy przez powoda w celu obejścia prawa, tj. nieodprowadzenia do Skarbu Państwa należnych z tytułu zatrudnienia pracowników ochrony danin publicznoprawnych (protokół kontroli k. 84 – 90, decyzja ZUS k. 91 – 93), a nadto, do której powód przy zastosowaniu prawidłowych form zatrudnienia, oddających charakter wykonywanych prac, byłby i tak zobowiązany.
Dodatkowo Sąd odwoławczy podnieść musi, że sposób w jaki zostało sformułowane powództwo w sprawie nie dawało podstaw do jego uwzględnienia. Przed Sądem I instancji powód sprecyzował, że dochodzi o kwoty 1.000,00 zł z tytułu należności głównej i kwoty dalszego 1.000,00 zł z tytułu odsetek. Otóż tezy sformułowane w powództwie w kontekście decyzji ZUS, która zawiera załącznik z jakiego tytułu, w jakiej wysokości i za jakie okresy składki zaległe zostały naliczone przez ZUS, nie dawały podstaw do uznania, że zostało ono w sposób należyty sprecyzowane.
Wskazać ponadto należy, że radca prawny W. R. (1) sporządził wzór umowy o dzieło zgodnie, z którym pracownik podpisujący umowę zobowiązywał się
do wykonania umowy samodzielnie i że jest to ochrona doraźna obiektu. Tymczasem
z protokołu kontroli ZUS umów o dzieło zawartych w okresie od 8 listopada 2011 r.
do 18 czerwca 2012 r. wynika, że wzór przygotowany przez W. R. (1)
w celu zatrudniania pracowników zajmujących się dozorowaniem obiektów był wykorzystany przez stronę powodową w zasadzie dla wszystkich umów z osobami, które świadczyły różnego rodzaju prace i usługi na rzecz powoda, a nie tylko ochronę obiektów, a to: sprzątanie obiektów, pranie wykładzin, przygotowywanie wykazu firm wymagających dozorowania
w porach nocnych, pomalowania ścian w siedzibie spółki, itd. (protokół k. 84 odwrót).
Z tytułu zatrudnienia wszystkich tych pracowników na podstawie umowy o dzieło Zakład Ubezpieczeń Społecznych naliczył nieodprowadzone składki, których wartości dochodziła strona powodowa w zgłoszeniu szkody od pozwanego (...) S.A. (k. 141). Wykorzystanie wzoru umowy sporządzonego przez radcę prawnego W. R. w celu innym, niż została przygotowana, i związane z tym konsekwencje w postaci konieczności odprowadzenia zaległych składek oraz odsetek za opóźnienie, obciążają wyłącznie samą Spółkę (poprzednio wspólników spółki cywilnej).
Rozpoznając apelację strony powodowej Sąd II instancji nie dostrzegł również żadnych uchybień kwestionowanego wyroku, które winny być uwzględnione w toku kontroli instancyjnej z urzędu. W tym stanie rzeczy, wobec bezzasadności wskazanych zarzutów sformułowanych przez apelującą, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1
i 3 k.p.c. w związku z art. 99 k.p.c. zasądzając od powoda na rzecz pozwanego kwotę
600,00 zł tytułem zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym zgodnie z § 2 pkt 3 w związku z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. z 2015 r., poz. 1804.).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację: SSO Jarosław Pawlak, SO Marzena Eichstaedt , SO Beata Matysik (ref.)
Data wytworzenia informacji: