XIII Ga 408/16 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2016-11-24

Sygn. akt XIII Ga 408/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 01 lutego 2016 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi zasądził od (...) S.A. na rzecz M. B. kwotę 48.168,28 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 22 lutego 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 01 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty (pkt 1), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt 2), zasądził od pozwanej
na rzecz powoda kwotę 6.131,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt 3) a ponadto zasądził od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi kwotę 412,58 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych (pkt 4).

Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie na ustaleniach, z których zasadnicze sprowadzają się do tego, że na skutek wypadku drogowego uszkodzeniu uległ samochód ciężarowy – ciągnik siodłowy z naczepą – należący do powoda. W wypadku zginął kierowca drugiego z pojazdów, także samochodu ciężarowego, będący sprawcą zdarzenia. Sprawca
był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej u pozwanego. W celu usunięcia uszkodzonego pojazdu, który nie nadawał się do dalszej jazdy, powód skorzystał z usług firmy B. J.. Do załadunku pojazdu na przyczepę niskopodwoziową, przetransportowania do siedziby powoda a następnie rozładunku użyto dwóch ciągników siodłowych z naczepami niskopodwoziowymi oraz dwóch samochodów z dźwigami typu (...). Przy tych czynnościach pracowało czterech pracowników B. J..
Cała operacja trwała dwanaście godzin, z soboty na niedzielę. Miejsce zdarzenia znajdowało się koło P., a siedziba powoda w Ł.. Z tytułu wykonanej usługi, która obejmowała także uprzątnięcie miejsca wypadku, B. J. wystawił fakturę VAT na kwotę 43.050,00 zł brutto (35.000,00 zł netto). Odszkodowanie z tego tytułu, stanowiące część roszczenia powoda objętego pozwem, Sąd rejonowy uznał za zasadne
w całości.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona pozwana, zaskarżając wyrok w części, tj. w zakresie pkt 1 co do kwoty 21.675,00 zł z odsetkami, w zakresie pkt 3 i 4.

Przedmiotowemu rozstrzygnięciu skarżąca zarzuciła:

a.  naruszenie przepisów prawa procesowego, w szczególności art. 233 § 1 k.p.c.
w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. oraz art. 286 k.p.c. poprzez fragmentaryczną
oraz sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego, polegającą na uznaniu za uzasadnioną kwotę 35.000,00 zł netto tytułem usunięcia z miejsca wypadku uszkodzonych pojazdów – ciągnika siodłowego marki R. (...) i naczepy marki K. i ich holowania
w sytuacji, w której zgodnie z opinią biegłego sądowego możliwe było przeprowadzenie takiej akcji w kwocie znacznie niższej, tj. 13.325,00 zł netto,

b.  naruszenie przepisów prawa materialnego, a w szczególności art. 354 k.c. poprzez stwierdzenie, że w przedmiotowej sprawie nie doszło do naruszenia dyspozycji nakazującej wierzycielowi współdziałać z dłużnikiem przy wykonaniu zobowiązania, które winno być wykonywane zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno – gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje – także w sposób odpowiadający tym zwyczajom,

c.  naruszenie art. 362 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że poszkodowany nie przyczynił się do zwiększenia rozmiaru szkody, podczas gdy powód podjął pochopne działania zmierzające do usunięcia pojazdów z drogi i nie dołożył należytej staranności
w wyborze najbardziej optymalnego przedsiębiorstwa trudniącego się w usuwaniu pojazdów ciężarowych,

d.  naruszenie art. 824 1 § 1 k.c. oraz art. 826 k.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez błędne przyjęcie za uzasadnione nadmiernych w istocie kosztów usunięcia uszkodzonych pojazdów z drogi przez poszkodowanego.

W związku z podniesionymi zarzutami pozwana wniosła o zmianę wyroku w zakresie zaskarżenia poprzez oddalenie powództwa, a także o stosunkowe rozdzielenie niezbędnych kosztów procesu, adekwatnie do wyniku sprawy, a także o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej zwrotu kosztów postepowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych.

Powód wniósł o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, w postępowaniu drugoinstancyjnym.

Sąd Okręgowy zważył:

Apelacja pozwanej nie zasługiwała na uwzględnienie.

Chybione okazały się wszystkie podniesione w niej zarzuty, zarówno naruszenia przepisów postępowania, jak prawa materialnego.

Wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd Rejonowy po przeprowadzeniu postępowania dowodowego dokonał wszechstronnej, a nie fragmentarycznej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, wyprowadził z niego prawidłowe wnioski, nie naruszając przy tym ani zasad logicznego rozumowania, ani doświadczenia życiowego. Tym samym nie doszło
do przekroczenia zasady swobodnej oceny dowodów.

Sąd Okręgowy w pełni podziela zawartą w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia,
a ustaloną przez Sąd I instancji, podstawę faktyczną rozstrzygnięcia, przyjmując ją za własną.

Zgodnie z treścią art. 233 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.
Powołany przepis stanowi wyraz obowiązującej w procedurze cywilnej zasady swobodnej oceny dowodów. Ocena wiarygodności i mocy dowodowej poszczególnych środków dowodowych stanowi podstawowe zadanie sądu orzekającego, przy czym powinna być
ona dokonana w sposób konkretny, w oparciu o cały zebrany w sprawie materiał dowodowy.

Swobodna ocena dowodów nie może być dowolna. Sąd ma obowiązek wyprowadzenia z zebranego w sprawie materiału dowodowego wniosków poprawnych logicznie. Zastrzeżona dla sądu swobodna ocena dowodów nie opiera się na ilościowym porównaniu przedstawionych przez świadków i biegłych spostrzeżeń oraz wniosków,
lecz na odpowiadającemu zasadom logiki powiązaniu ujawnionych w postępowaniu dowodowym okoliczności w całość zgodną z doświadczeniem życiowym (por. wyrok SN
z 20 marca 1980 roku, II URN 175/79, OSNC 1980, Nr 10, poz. 200).

Ocena, czy określone fakty mają istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy
(art. 227 k.p.c.) zależy nie tylko od tego, jakie są to fakty, lecz także, a nawet w pierwszej kolejności, od tego, jak sformułowana i rozumiana jest norma prawna, która w rozpatrywanej sprawie została zastosowana. Dokonane ustalenia faktyczne oceniane są w aspekcie określonego przepisu prawa materialnego, który wyznacza zakres koniecznych ustaleń faktycznych i ma rozstrzygające znaczenie dla oceny, czy określone fakty, jako ewentualny przedmiot dowodu, mają wpływ na treść orzeczenia (stanowisko takie zajął Sąd Najwyższy
w postanowieniu z 10 lutego 2012 roku, II CSK 357/11, opubl.: Legalis)
.

W kontekście powyższych rozważań za bezzasadne należy uznać zarzuty strony pozwanej podniesione w apelacji kwestionujące prawidłowość oceny wydanej przez biegłego opinii, jako dowodu przeprowadzonego w sprawie – zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.
w zw. z art. 278 k.p.c. oraz z art. 286 k.p.c., które sprowadzały się do kwestii nieuwzględnienia przez Sąd Rejonowy wniosków zawartych w opinii biegłego
i w konsekwencji bezpodstawne przyjęcie za uzasadnioną kwoty 35.000,00 zł netto tytułem usunięcia z miejsca wypadku uszkodzonych pojazdów.

Opinia biegłego (art. 278 k.p.c.) podlega ocenie – przy zastosowaniu art. 233 § 1 k.p.c. – na podstawie właściwych dla jej przedmiotu kryteriów zgodności z zasadami logiki
i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii,
a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków.

Opinii biegłego sądowego J. W. spełniała podstawowe wymogi, była spójna, rzetelna, logiczna i bezstronna. Wbrew twierdzeniom skarżącej, Sąd Rejonowy właśnie
w oparciu o jej wnioski oraz zgromadzony w sprawie pozostały materiał dowody trafnie ustalił, że koszty poniesione przez poszkodowanego z tytułu usunięcia z miejsca wypadku uszkodzonego ciągnika siodłowego i naczepy, w okolicznościach faktycznych zdarzenia, były uzasadnione. Biegły wskazał po pierwsze, że firma B. J. była bardzo dobrze przygotowana do transportu uszkodzonych pojazdów, przedstawiony przez nią harmonogram pracy był czasem realnym, a koszty poniesione przez powoda z tytułu zapłaty za akcję uprzątnięcia pojazdów nie mogą zostać uznane za zawyżone w świetle zebranego materiału dowodowego. Biegły ponadto podkreślił, że w tego typu zdarzeniach duże znaczenie ma presja czasu wywołana koniecznością szybkiego usunięcia uszkodzonych pojazdów oraz przywrócenia ruchu na drodze (opinia pisemna k. 114 – 115). W ustnej opinii uzupełniającej biegły stwierdził także, że jest niewiele firm specjalistycznych, które są
w stanie przeprowadzić akcję ratowniczą i każda z nich ma swój własny cennik
oraz że próba uzyskania informacji o cenie za tego rodzaju usługę od największej firmy posiadającej specjalistyczny sprzęt, nie przyniosła rezultatu: „powiedziano mi, że bez oględzin miejsca zdarzenia na temat kosztów się nie rozmawia”. Biegły opierając się
na swoim doświadczeniu wyjaśnił ponadto, że taką firmę znajduje się i sprowadza
z odległości do 100 km od miejsca wypadku (ustna opinia k. 132 odw. – 133).

W tym miejscu podkreślić należy, że powód zauważył reklamę firmy B. J. przy drodze, jadąc do miejsca wypadku i dlatego właśnie z tym przedsiębiorcą się skontaktował. Dopiero po dokonaniu oględzin B. J. stwierdził, że będzie
w stanie usunąć uszkodzone pojazdy i przetransportować je do siedziby poszkodowanego
a także dopiero wówczas określił cenę za tę usługę. Powyższe potwierdza jedynie, że taka procedura jest stosowana przez przedsiębiorców przy usuwaniu skutków tego rodzaju zdarzeń drogowych.

Zważywszy na ilość pracowników B. J., którzy brali udział w pracach (cztery osoby), czas trwania całej operacji (11 – 12 godzin, w tym część w porze nocnej
z soboty na niedzielę), ilość użytego sprzętu (dwa ciągniki siodłowe z naczepami niskopodwoziowymi i dwa samochody z dźwigami typu (...)) i trasę holowania (z okolic P. do Ł.) i nie mając szczegółowych danych o stanie pojazdów
i ich usytuowaniu po wypadku biegły ocenił, że wystawiona z tytułu tej usługi faktura VAT nie może być uznana za zawyżoną.

Tym samym prawidłowo Sąd Rejonowy uznał, że powód udowodnił swoje roszczenie odszkodowawcze z tytułu kosztów usunięcia uszkodzonych pojazdów z miejsca zdarzenia, zarówno do co zasady, jak i co do wysokości. Jeśli natomiast pozwana temu zaprzeczała,
to ciężar dowodowy wykazania jaka wysokość odszkodowania była w jej ocenie uzasadniona spoczywał właśnie na niej, zgodnie z regułą zawartą w art. 6 k.c.
Pozwana takiego dowodu nie przeprowadziła. Nie jest nim bowiem, wbrew twierdzeniu pozwanej, treść opinii biegłego w tej części, w której biegły wyjaśnił, że w skutek poszukiwań za pośrednictwem wyszukiwarki internetowej udało mu się znaleźć jedyną firmę, posiadającą na stronie internetowej cennik świadczonych usług. W oparciu o ten cennik biegły wyliczył, że koszt usługi usunięcia uszkodzonych pojazdów powoda wyniósłby 13.325,00 zł (opinia pisemna k. 115). Podkreślić jednak należy, że jest to kwota czysto hipotetyczna i jak wskazał biegły uwzględnia jedynie ilość sprzętu i osób,
które pracowały na miejscu zdarzenia oraz czas wykonywania pracy, bez doliczenia kosztów dojazdu z siedziby tej firmy – Z. w powiecie (...) (opinia ustana k. 133). Biegły wskazał ponadto, że na cenę usługi tego rodzaju wpływ mają także inne czynniki,
jak miejsce wypadku, powypadkowe położenie pojazdów, stopień ich zniszczenia, rodzaj przewożonego ładunku (opinia pisemna k. 114). Tych czynników cenotwórczych biegły
nie mógł uwzględnić, ponieważ takich danych nie zawierał materiał dowodowy zgromadzony w sprawie. Z pewnością miały one wpływ na cenę zaproponowaną
przez B. J., określoną po obejrzeniu miejsca zdarzenia i uszkodzonych pojazdów, a poniesioną ostatecznie przez powoda.

Tym samym za bezzasadny należało uznać zarzut naruszenia art. 824 1 § 1 k.c.
oraz art. 826 k.c. w zw. z art. 6 k.c.

Szkoda, którą poniósł powód w części wynikającej z kosztów uprzątnięcia miejsca wypadku, została przez niego udowodniona załączoną fakturą VAT, wykazem czasu pracy pracowników B. J., zeznaniami jednego z pracowników – świadka P. P., zeznaniami powoda a także opinią biegłego J. W.. Pozwany natomiast
nie wykazał, aby poniesione przez powoda z tego tytułu koszty były zawyżone, a co za tym idzie, aby nie mieściły się w pojęciu szkody, za którą odpowiada pozwana,
jako ubezpieczyciel sprawcy wypadku.

W kontekście powyższych rozważań za chybione należało uznać również zarzuty naruszenia art. 354 k.c. i art. 362 k.c.

Powołane przepisy nakładają na wierzyciela obowiązek współdziałania z dłużnikiem przy wykonywaniu zobowiązania a na sąd – obowiązek uwzględnienia przyczynienia się poszkodowanego do powstania lub zwiększenia szkody przy ustaleniu wysokości należnego odszkodowania.

W zakresie naruszenia art. 354 k.c. pozwana nie wykazała, że powód uchybił temu obowiązkowi. Pozwana nie wyjaśniła w czym upatrywała współdziałania poszkodowanego przy likwidacji skutków wypadku. W tym miejscu wskazać należy, że jak zeznał biegły
J. W. w ustnej opinii uzupełniającej (opinia k. 132 odw.) towarzystwa ubezpieczeń
nie udostępniają informacji dotyczących możliwości korzystania z usług firm usuwających skutki wypadków z udziałem samochodów ciężarowych, co powoduje, że poszkodowany
w takich wypadkach zostaje pozostawiony sam sobie. Pozwana nie zakwestionowała opinii w tym zakresie, nie zaprzeczyła temu twierdzeniu. Nie wyjaśniła nawet, w jaki sposób jej zdaniem, powinien zachować się poszkodowany (ile firm sprawdzić i w jakim dopuszczalnym czasie), aby nie narazić się na zarzut braku współdziałania przy likwidacji skutków wypadku z dnia 08 czerwca 2013 roku. Dramaturgia zdarzenia, w którym brały udział pojazdy powoda, skutki tego zdarzenia i konieczność podejmowania bezzwłocznie decyzji o uprzątnięciu uszkodzonych pojazdów z drogi, presja czasu – to okoliczności faktyczne, w których działał powód. Podjęte przez niego czynności należy uznać za celowe
i zmierzające do minimalizacji szkody. Tym samym w ocenie Sądu Okręgowego
w zaistniałym stanie faktycznym zarzut naruszenia art. 354 k.c. jest chybiony.

Pobodnie jeśli chodzi o zarzut naruszenia art. 362 k.c.

Zgodnie z treścią art. 362 k.c., jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania
lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności. Przyczynienie się poszkodowanego do powstania lub zwiększenia szkody ma miejsce wówczas, gdy szkoda jest skutkiem nie tylko zdarzenia, z którym ustawa łączy obowiązek odszkodowawczy innego podmiotu, ale także zachowania się samego poszkodowanego (wyrok Sądu Najwyższego z 20 czerwca 1972 roku II PR 164/72, LEX nr 7098). Przyczynienie się w ujęciu art. 362 k.c. oznacza, że pomiędzy zachowaniem poszkodowanego, a szkodą istnieje adekwatny związek przyczynowy. Wina lub oczywista nieprawidłowość po stronie poszkodowanego podlegają uwzględnieniu przy ocenie,
czy i w jakim stopniu przyczynienie się uzasadnia obniżenie odszkodowania. Odpowiedzialność odszkodowawcza nie uzasadnia nałożenia obowiązku naprawienia szkody w pełnym zakresie na ubezpieczyciela, jeżeli przyczyna szkody jest mieszana i jej powstanie pozostaje częściowo w normalnym związku przyczynowym z zachowaniem się poszkodowanego, dotkniętym obiektywną nieprawidłowością lub niezgodnością
z powszechnie przyjętymi sposobami postępowania (por. wyrok Sądu Apelacyjnego
w Szczecinie z dnia 11 czerwca 2015 roku, I ACa 166/15, LEX 1789974).

Sąd Okręgowy stoi na stanowisku, że powodowi nie można postawić zarzutu przyczynienia się do zwiększenia rozmiaru szkody. Ze względu na skutki wypadku, konieczne było sprawne uprzątnięcie uszkodzonych pojazdów, co nie pozwalało na dłuższe poszukiwania innej firmy gotowej podjąć się tych czynności. Zwłaszcza, że większość podmiotów zajmujących się tego rodzaju usługami, dla oceny czy jest w stanie usunąć uszkodzone pojazdy a także dla oceny wysokości swojego wynagrodzenia, potrzebuje dokonania oględzin miejsca zdarzenia. Z tych przyczyn wybór firmy B. J.,
która znajdowała się w okolicy, zapewniał najszybsze i profesjonalne uprzątnięcie uszkodzonych pojazdów, a kosztów wykonanych przez nią usług, w świetle opinii biegłego J. W., nie można uznać za zawyżone.

Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd Okręgowy oddalił apelację pozwanej jako bezzasadną na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1
i 3 k.p.c.
, zasądzając od pozwanej na rzecz powoda kwotę 2.400,00 zł, stanowiącą wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika będącego adwokatem, ustalone na podstawie § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r.,
poz. 1800).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sławomira Janikowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  SSO Jarosław Pawlak,  SO Marzena Eichstaedt ,  SO Beata Matysik (ref.)
Data wytworzenia informacji: