Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Ua 58/19 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2019-10-24

Sygn. akt VIII Ua 58/19

UZASADNIENIE

Decyzją numer (...) z dnia 18 kwietnia 2018 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w Ł., przyznał S. W., prawo do jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy z dnia 21 listopada 2013 roku w wysokości 6 832 złotych, co odpowiada 8% stałego uszczerbku na zdrowiu.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 15 marca 2019 r., Sąd Rejonowy dla Łodzi -Śródmieścia w Łodzi, X Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał S. W. dodatkowo kwotę 854 (osiemset pięćdziesiąt cztery) złote, tytułem jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy w związku z ustaleniem dodatkowego 1% uszczerbku na zdrowiu oraz oddalił odwołanie w pozostałym zakresie.

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:

S. W., w listopadzie 2013 roku, była zatrudniona w oparciu o umowę zlecenia i podlegała, z tego tytułu, ubezpieczeniom społecznym, w tym ubezpieczeniu wypadkowemu.

W dniu 21 listopada 2013 roku wykonywała pracę przy zbiorze pieczarek, stojąc na wysokości ok. 2,5 metra na wózku podnośnikowym. W pewnym momencie wózek zaczął się
w niekontrolowany sposób przemieszczać, w następstwie czego S. W. straciła równowagę i spadła, uderzając twarzą o beton. Właściciel przedsiębiorstwa zawiózł ubezpieczoną do szpitala w G., gdzie udzielono jej pierwszej pomocy, wykonano badania diagnostyczne urazu i zaopatrzono rany.

Po wyjściu ze szpitala w G., S. W. pojechała
na Ukrainę. Leczenie i rehabilitację obrażeń doznanych w wypadku kontynuowała w Szpitalu
w S.. Po półtora roku, wróciła do Polski.

Lekarz orzecznik ZUS ustalił 6% stały uszczerbek na zdrowiu, spowodowany skutkami wypadku przy pracy z dnia 21 listopada 2013 roku, na który złożył się uszczerbek 1% opisany
w pozycji nr 19a tabeli, stanowiącej załącznik do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania (t.j. Dz. U. z 2013 r. poz. 954; dalej jako: tabeli) i 5% uszczerbek opisany w pozycji 130a tabeli.

Na skutek wniesionego sprzeciwu od orzeczenia lekarza orzecznika, komisja lekarska ZUS, orzeczeniem z dnia 28 marca 2018 roku, ustaliła 8% stałego uszczerbku, zwiększając o 1 punkt procentowy uszczerbek , z obu opisanych pozycji tabeli.

Wskutek upadku z wózka, w dniu 21 listopada 2013 roku, S. W. doznała urazu głowy z raną tłuczoną prawej okolicy czołowo-skroniowej, urazu kręgosłupa szyjnego oraz złamania prawej kości promieniowej. Brak jest danych, że rozpoznano objawy uszkodzenia układu nerwowego, zwłaszcza korzeni rdzeniowych szyjnych albo że ubezpieczona leczyła się z powodu bólowego zespołu korzeniowego będącego skutkiem zmian pourazowych kręgosłupa szyjnego. Z punktu widzenia neurologa, brak jest podstaw do orzekania uszczerbku na zdrowiu ubezpieczonej, będącego skutkiem wypadku z dnia 21 listopada 2013 roku.

S. W., wskutek wypadku z dnia 21 listopada 2013 roku, doznała wstrząśnienia mózgu, rany tłuczonej okolicy czołowo-skroniowej prawej, złamania nasady dalszej kości promieniowej prawej z niewielkim przemieszczeniem, stłuczenia kręgosłupa szyjnego i stłuczenia stawu kolanowego prawego. Z powodu złamania kości przedramienia
u ubezpieczonej stwierdza się 6% stały uszczerbek na zdrowiu (na podstawie poz. 122a tabeli, stanowiącej załącznik, do powołanego wcześniej, rozporządzenia), przy uwzględnieniu wszystkich ograniczeń ruchomości oraz praworęczności ubezpieczonej. Jednocześnie brak jest podstaw do przyjęcia, że u S. W. wystąpił stały lub długotrwały uszczerbek na zdrowiu z powodu złamania kompresyjnego kręgu C4 (w wykonanym bezpośrednio po wypadku badaniu tomograficznym kręgosłupa nie stwierdzono urazów kostnych kręgosłupa). U ubezpieczonej nie stwierdza się ograniczenia ruchomości stawu kolanowego prawego, zaników mięśniowych, obrzęku, blizn ograniczających ruchomość. Brak też podstaw do uznania, że doszło do złamania skośnego rzepki prawej, ponieważ tego rodzaju diagnoza postawiona w szpitalu w S. nie została poparta jakimkolwiek badaniem obrazowym.

U ubezpieczonej, wskutek zagojenia urazów, doznanych w wypadku z dnia 21 listopada 2013 roku, pozostały blizny, w tym blizny głowy. W okolicy czołowej prawej, widoczny jest konglomerat licznych blizn pourazowych, linijnych, biało odbarwionych, przebiegających różnokierunkowo i przylegających do siebie na łącznej powierzchni o wymiarach 37,5 x 41 mm 2. Blizny te mogły powstać po wygojonych, głębokich i nieregularnych otarciach naskórka, które nie wymagały szycia chirurgicznego. W okolicy czołowo-ciemieniowej prawej, widoczna jest blado-różowa blizna linijna, przebiegająca poziomo o długości 41 mm i szerokości 17 mm, która wyraźnie prześwituje przez owłosienie okolicy ciemieniowej prawej. Opisane blizny stanowią stały uszczerbek na zdrowiu, stałe oszpecenie wyglądu powódki, mają charakter nieodwracalny i nie rokują żadnej poprawy wyglądu ubezpieczonej w okresie dożywotnim. Stały uszczerbek na zdrowiu z powodu blizn pourazowych czoła i okolicy czołowo-ciemieniowej prawej wynosi 3%, zgodnie z punktem 19a tabeli. Jest to wartość procentowa powyżej dolna i poniżej średnia przewidziana dla tego rodzaju uszczerbku.

To, że widoczne w okolicy czołowej blizny, powstały w wypadku z dnia 21 listopada 2013 roku, jest prawdopodobne w stopniu graniczącym z pewnością. W dokumentacji lekarskiej, sporządzonej bezpośrednio po wypadku, opisana jest rana urazowa w okolicy czołowo-skroniowej prawej, która była szyta chirurgicznie, wobec tego prawdopodobne jest powstanie w tym samym urazie drobnych ran (głębokich skaleczeń) w jej bezpośrednim sąsiedztwie, co potwierdza obecna diagnoza ex iuvantibus. Tego typu drobne rany, goją się sub crusta (pod strupem) albo ich brzegi zostają ze sobą natychmiast sklejone, więc nie wymagają dalszego leczenia. Pozostałe po nich drobne blizny, wyglądają na blizny po ranach ciętych, przy czym mogą być pozostałością zarówno po ranach ciętych, tłuczonych, jak i głębokich linijnych otarciach naskórka.

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił w oparciu o powołane dowody. Zważywszy na przedmiot rozpoznania sądu, dotyczący zakresu uszczerbku na zdrowiu doznanego przez ubezpieczoną wskutek wypadku przy pracy, najistotniejsze, z punktu widzenia ustaleń faktycznych, okazały się opinie biegłych lekarzy. Największe kontrowersje stron budziła opinia biegłego ortopedy, który w swej opinii podstawowej, ocenił uszczerbek na zdrowiu na płaszczyźnie urazu narządu ruchu (6% - pkt 122a tabeli), uszkodzeń kręgosłupa i ich następstw (5% - pkt 94a tabeli) oraz uszkodzeń powłok twarzy (2% - pkt 19a tabeli). Niewątpliwie wykroczył w ten sposób poza dziedzinę medycyny, w której jest specjalistą. Sam ten fakt nie oznacza jednak, że opinia jako taka nie przedstawia wartości dowodowej lub dotknięta jest istotnymi wadami. Dokonana przez biegłego holistyczna ocena stopnia doznanego uszczerbku na zdrowiu została bowiem poddana weryfikacji poprzez zasięgnięcie wiedzy specjalistów w dziedzinie neurologii i chirurgii plastycznej. Po wydaniu tych opinii sąd zwrócił się do biegłego ortopedy o uzupełnienie swej opinii w świetle płynących z nich wniosków oraz uwag i zastrzeżeń podniesionych przez strony. Biegły ortopeda w opinii uzupełniającej przychylił się do oceny stopnia uszczerbku na zdrowiu dokonanej przez biegłego chirurga plastycznego, uznając zaprezentowaną przez niego argumentację za przekonującą. Jednocześnie wycofał się ze stanowczych wniosków w zakresie oceny stwierdzonego pierwotnie uszczerbku na płaszczyźnie neurologicznych następstw wypadku. Wskazał, że nie można ze 100% pewnością stwierdzić, czy obserwowane przez niego dolegliwości bólowe stanowią następstwo urazu odniesionego przez ubezpieczoną w wypadku z dnia 21 listopada 2013 roku. Co więcej, biegły wprost stwierdził, że nie zamierza podważać wniosków opinii neurologa, który jednoznacznie stwierdził, że u ubezpieczonej nie rozpoznaje bólowego zespołu korzeniowego. Zważywszy na dokonaną przez biegłego reasumpcję własnych wniosków sąd ocenił, że opinia może stanowić źródło ustaleń faktycznych w zakresie stopnia uszczerbku dotyczącego narządu ruchu (6% - pkt 122a), zwłaszcza, że strony jej na tej płaszczyźnie nie kwestionowały. Natomiast w pozostałej części, sąd krytycznie odniósł się do jej wartości dowodowej jako samodzielnego źródła dowodowego, przede wszystkim z uwagi na fakt, że biegły opiniował w zakresie dziedzin medycyny, w których nie jest specjalistą. Opinia, w tej części, wykorzystana została jako dowód pomocniczy, subsydiarnie weryfikujący wnioski pozostałych biegłych, z którymi biegły ortopeda, co do zasady, się zgodził. Opinia specjalisty z zakresu chirurgii plastycznej, uzupełniona w toku postępowania, została sporządzona rzetelnie. Jest zrozumiała, należycie uzasadniona, niesprzeczna wewnętrznie. Wnioski biegłego zostały poparte przeprowadzonym przez niego badaniem, a jego wyniki szczegółowo opisane. Z oceną biegłego dotyczącą stopnia uszczerbku na zdrowiu zgodził się ostatecznie biegły ortopeda, który początkowo podjął się dokonania samodzielnej oceny uszczerbku na płaszczyźnie uszkodzeń powłok twarzy ubezpieczonej i jego ocena różniła się od oceny chirurga plastycznego. Świadczy to o tym, że przedstawione w opinii argumenty okazały się przekonujące nie tylko dla sądu, ale także dla innego lekarza, który dokonał ich krytycznej analizy w świetle własnego badania i poczynionych wniosków. Niewątpliwie przemawia to na korzyść wartości dowodowej omawianej opinii. Sąd nie dostrzegł, w jej treści, jakichkolwiek okoliczności podważających jej wiarygodność. Jednocześnie sąd nie podzielił oceny prawnej blizn przedramienia, które biegły zakwalifikował jako stały uszczerbek na zdrowiu, odpowiadający „per analogiam” uszczerbkowi, opisanemu w punkcie 127 tabeli, co szerzej zostanie omówione na dalszym etapie rozważań. Opinię biegłego neurologa, dwukrotnie uzupełnianą w toku postępowania, sąd uznał za w pełni wiarygodny dowód. Biegły przeanalizował dokumentację medyczną wnioskodawczyni, w tym dodatkową, złożoną w toku postępowania, przeprowadził badanie podmiotowe i na tej podstawie doszedł do wniosków, które przekonująco uzasadnił. Wskazał, że w przeprowadzonym u ubezpieczonej badaniu neurologicznym objawy korzeniowe były nieobecne. Wyjaśnił, że za brakiem stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu na płaszczyźnie neurologicznej przemawia również fakt, że z dokumentacji medycznej ubezpieczonej nie wynika, by rozpoznano u niej objawy uszkodzenia układu nerwowego, zwłaszcza korzeni rdzeniowych szyjnych albo że ubezpieczona leczyła się z powodu bólowego zespołu korzeniowego będącego skutkiem zmian pourazowych kręgosłupa szyjnego. W ocenie sądu, wbrew stanowisku pełnomocnika wnioskodawczyni, fakt, że biegły krytycznie odnosił się w swych opiniach uzupełniających do wniosku biegłego ortopedy, dotyczącego rozpoznanego u wnioskodawczyni korzeniowego zespołu bólowego, nie obniża wartości dowodowej analizowanej opinii. Rolą biegłego neurologa jest bowiem ocena stanu zdrowia pacjenta na płaszczyźnie neurologicznej, po przeprowadzeniu specjalistycznego badania neurologicznego. Samodzielność dokonanej oceny, pozostającej w opozycji do wniosków innego lekarza (specjalisty z zakresu innej dziedziny medycyny), należy poczytywać za atut, a nie wadę, zwłaszcza, gdy ocena poparta jest rzetelnym badaniem podmiotowym i przedmiotowym oraz analizą dokumentacji. Nie można się zgodzić z twierdzeniem pełnomocnika ubezpieczonej, że, w swych opiniach uzupełniających, biegły nie odpowiedział na zasadnicze pytanie, dotyczące oceny uszczerbku na zdrowiu, z punktu widzenia neurologii. Biegły, w tym zakresie, wypowiedział się, bowiem, już w swej pierwszej opinii, a w opiniach uzupełniających od swego wniosku nie odstąpił. Nie bez znaczenia jest, również, fakt, że biegły ortopeda, w opinii uzupełniającej, stwierdził, że nie zamierza podważać zdania biegłego neurologa.

Sąd wskazał ,że podstawę prawną zaskarżonej decyzji organu rentowego, w świetle której winna zostać dokonana ocena zasadności argumentów obu stron procesu na gruncie ustalonego stanu faktycznego, stanowi art. 11 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 1376; dalej: ustawy wypadkowej). Wskazany przepis w ust. 1, zawiera podstawowe przesłanki przyznania świadczenia w postaci jednorazowego odszkodowania. Stanowi on, że ubezpieczonemu, który wskutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej doznał stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, przysługuje jednorazowe odszkodowanie. W ust. 2 i 3 zawarto definicje legalne stałego
i długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Za stały uszczerbek na zdrowiu uważa się takie naruszenie sprawności organizmu, które powoduje upośledzenie czynności organizmu nierokujące poprawy, natomiast za długotrwały uszczerbek na zdrowiu uważa się takie naruszenie sprawności organizmu, które powoduje upośledzenie czynności organizmu na okres przekraczający 6 miesięcy, mogące ulec poprawie. Wypadek przy pracy zdefiniowany został
w treści art. 3 ustawy wypadkowej. Zgodnie z jego ust. 3 pkt 6 za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w okresie ubezpieczenia wypadkowego z danego tytułu podczas wykonywania pracy na podstawie umowy agencyjnej, umowy zlecenia lub umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia;

Odnosząc powyższe regulacje prawne do realiów niniejszej sprawy Sąd zauważył , że pomiędzy stronami nie było sporu co do tego, iż zdarzenie, w którym uczestniczyła S. W. w dniu 21 listopada 2013 roku stanowiło wypadek przy pracy w rozumieniu ustawy wypadkowej. Uraz doznany na skutek upadku z wózka, którego niespodziewany ruch spowodował utratę równowagi ubezpieczonej niewątpliwie stanowi nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną. Praca na plantacji pieczarek w pozycji stojącej na wózku była zwykłą czynnością, wykonywaną w ramach realizacji umowy zlecenia przez ubezpieczoną. Osią sporu pomiędzy stronami była wyłącznie kwestia wysokości stopnia stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, którego doznała S. W.. Organ rentowy, w oparciu
o badania lekarzy orzeczników, ocenił, że ubezpieczona doznała uszczerbku na zdrowiu rzędu 8% i przyznał z tego tytułu jednorazowe odszkodowanie w wysokości 6 832 złotych.

Sąd zaznaczył, że postępowanie dowodowe, przeprowadzone w niniejszej sprawie, wykazało, że S. W., na skutek wypadku przy pracy z dnia 21 listopada 2013 roku, doznała stałego uszczerbku na zdrowiu w stopniu wyższym o 1 punkt procentowy aniżeli stwierdzony w zaskarżonej decyzji. Sąd ustalił bowiem, w oparciu o opinie biegłych lekarzy, że ubezpieczona doznała 6% stałego uszczerbku na zdrowiu w postaci złamania kości przedramienia, powodującego ograniczenia ruchomości nadgarstka ze zniekształceniem (punkt 120a tabeli), a także 3% stałego uszczerbku na zdrowiu w postaci uszkodzenia powłok twarzy poprzez oszpecenie bez zaburzenia funkcji (punkt 19a tabeli). Różnica względem stopnia uszczerbku przyjętego za podstawę zaskarżonej decyzji wynika z wyższego stopnia uszczerbku dotyczącego uszkodzenia powłok twarzy. Organ rentowy stał na stanowisku, że w zakres tego uszczerbku, nie powinno zaliczać się występujących u ubezpieczonej w okolicy czołowej prawej licznych blizn pourazowych, linijnych, biało odbarwionych, przebiegających różnokierunkowo i przylegających do siebie na łącznej powierzchni o wymiarach 37,5 x 41 mm 2, ponieważ rany tego rodzaju nie były opisywane w dokumentacji medycznej sporządzonej bezpośrednio po wypadku. Biegły z zakresu chirurgii plastycznej wyjaśnił mechanizm powstania tych blizn (w następstwie urazu doznanego w analizowanym wypadku przy pracy). Wskazał również, że skoro rany były niewielkie i nie wymagały szycia lub innego zaopatrzenia chirurgicznego, nie było konieczne ich opisywanie w dokumentacji dotyczącej leczenia wnioskodawczyni. Uznając, wnioski płynące z opinii biegłego, za przekonujące sąd doszedł do przekonania, że zasadne jest podwyższenie stwierdzonego stałego uszczerbku na zdrowiu o 1 punkt procentowy, względem oceny przyjętej przez organ rentowy.

Sąd nie podzielił oceny prawnej biegłego z zakresu chirurgii plastycznej, który zakwalifikował blizny przedramienia ubezpieczonej jako 1% stałego uszczerbku na zdrowiu kwalifikowanego „per analogiam” według punktu 127 tabeli. Punkt ten stanowi, że uszkodzenie przedramienia powikłane przewlekłym zapaleniem kości, przetokami, obecnością ciał obcych, ubytkiem tkanki kostnej i zmianami neurologicznymi ocenia się według pozycji 122-126, zwiększając stopień stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w zależności od stopnia powikłań. Wszelkie opisane okoliczności zostały uwzględnione przez biegłego ortopedę, który oceniał uszczerbek na zdrowiu według pozycji 122a i nie znalazł podstaw do jego podwyższenia względem oceny dokonanej przez organ rentowy. Sam fakt powstania defektu estetycznego, który może zostać przesłonięty ubraniem, nie świadczy o tym, że wskutek wypadku przy pracy nastąpił na tej płaszczyźnie stały uszczerbek na zdrowiu w rozumieniu przepisów prawa ubezpieczeń społecznych.

Podobnie, w ocenie sądu, brak było podstaw do zwiększenia ustalonego uszczerbku na zdrowiu o stały uszczerbek opisany w punkcie 94a tabeli, co wynikało z pierwotnych wniosków opinii biegłego ortopedy. Punkt ten dotyczy szyjnych urazowych zespołów korzonkowych (bólowych, ruchowych, czuciowych lub mieszanych). Postawiona przez biegłego neurologa jednoznaczna diagnoza, z której wynika, że u ubezpieczonej nie występują objawy korzeniowe nie pozwala na ocenę zgłaszanych przez nią dolegliwości bólowych z tego punktu tabeli. Nie bez znaczenia jest fakt, że biegły ortopeda, w opinii uzupełniającej, nie podjął polemiki z wnioskami biegłego neurologa, a nadto wycofał się ze swojego stanowczego wniosku, wskazując, że nie ma pewności, czy dolegliwości bólowe ubezpieczonej są następstwem urazu, doznanego w wypadku przy pracy.

Sąd wskazał ,że postępowanie dowodowe przeprowadzone w niniejszej sprawie dowiodło, że S. W. doznała w analizowanym wypadku przy pracy 9% stałego uszczerbku na zdrowiu, czyli o 1 punkt procentowy więcej, aniżeli ocenił to organ rentowy. Wobec tego sąd, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c., częściowo zmienił zaskarżoną decyzję, przyznając ubezpieczonej dodatkowo kwotę 854 złote tytułem jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy. Zważywszy, że pełnomocnik ubezpieczonej wnosił o przyznanie prawa do świadczenia, wynikającego z 30% uszczerbku na zdrowiu, odwołanie podlegało oddaleniu w przeważającej części. W konsekwencji, po myśli art. 100 k.p.c., brak było podstaw do zasądzenia, od organu rentowego na rzecz ubezpieczonej, kosztów procesu, a pełnomocnik organu rentowego, nie wnosił o ich zasądzenie od ubezpieczonej.

Kierując się zaprezentowaną argumentacją i przytoczonymi przepisami prawa, sąd orzekł, jak w sentencji wyroku.

Apelację od powyższego orzeczenia wniósł pełnomocnik wnioskodawczyni zaskarżając przedmiotowy wyrok w części oddalającej odwołanie od decyzji organu rentowego ponad kwotę 854 zł tytułem jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono:

1. naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, tj.:

a) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego, w szczególności:

- poprzez błędne uznanie opinii biegłego neurologa za w pełni wiarygodny dowód, podczas gdy opinia biegłego jest wadliwa, nierzetelna i niewiarygodna, w związku z dokonaniem przez biegłego niedopuszczalnej oceny opinii biegłego innej specjalności (ortopedy), zastosowanych przez niego metod badawczych i podstaw wniosków opinii, przy czym jednocześnie biegły nie wypowiedział się w zakresie swojej specjalności zgodnie z zakreśloną tezą dowodową,

- poprzez bezpodstawne uznanie opinii biegłego ortopedy za niewiarygodną w zakresie w jakim biegły ustalił 5% uszczerbku w oparciu o poz. 94a tabeli (bólowe zespoły korzonkowe), w oparciu o treść opinii uzupełniającej biegłego neurologa, jednocześnie pomijając fakt, iż biegły neurolog w opinii głównej z dnia 28 czerwca 2018 r. wskazał, iż „ewentualny uszczerbek na zdrowiu z powodu zespołu bólowego kręgosłupa szyjnego powinien być orzekany przez biegłego ortopedę",

- poprzez wyprowadzenie z opinii biegłego neurologa wniosków z niej niewynikających, mianowicie, że u ubezpieczonej nie występują objawy korzonkowe co nie pozwala na ocenę zgłoszonych przez nią dolegliwości bólowych z pkt. 94a tabeli, podczas gdy biegły neurolog - pomimo iż wykroczył poza swoje kompetencje, oceniając opinię biegłego innej specjalności - w swojej opinii wskazał, że biegły ortopeda prawidłowo orzekał o zespole bólowym kręgosłupa w oparciu o pkt. 94a tabeli, ponieważ nie ma innej możliwości orzekania uszczerbku z tego powodu,

- poprzez pominięcie w ocenie uzupełniającej opinii ortopedy, w zakresie w jakim biegły wskazał, iż przy ocenie uszczerbku na zdrowiu w oparciu o pkt. 122a tabeli nie uwzględnił blizn na przedramieniu, jednocześnie przychylił się do oceny biegłego chirurga plastyka w tym zakresie, który zakwalifikował blizny przedramienia jako 1% stałego uszczerbku na zdrowiu kwalifikowanego per analogiam według pkt. 127 tabeli,

co skutkowało nieustaleniem przez Sąd rzeczywistego uszczerbku na zdrowiu, doznanego przez Wnioskodawczynię, na skutek wypadku przy pracy z dnia 21 listopada 2013 r., a w konsekwencji nierozpoznaniem istoty sprawy.

b) art. 233 §1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, w szczególności:

- pominięcie w ocenie dowodu z zeznań świadka V. V. w zakresie w jakim świadek wskazał, iż w wyniku wypadku przy pracy Wnioskodawczyni doznała m.in. uszkodzenia („pęknięcia") kręgosłupa i od tego czasu wnioskodawczyni odczuwa bóle, oraz w zakresie w jakim świadek wskazał, że wnioskodawczyni przed wypadkiem była osobą w pełni zdrową i nie uległa później innym urazom,

- pominięcie w ocenie zeznań wnioskodawczyni S. W., w zakresie w jakim wskazała, iż przed wypadkiem była w pełni zdrowa i nigdy się nie leczyła, że nie doznała później żadnych innych wypadków i urazów, oraz że od czasu wypadku odczuwa bóle kręgosłupa, głowy i barku,

- pominięcie w ocenie dokumentacji medycznej Wnioskodawczyni z leczenia szpitalnego w G. (gdzie stwierdzono stłuczenie kręgosłupa szyjnego) oraz dokumentacji z Samborskiego (...) Szpitala (...), z której wynika, że od czasu wypadku Wnioskodawczyni skarżyła się na bóle w odcinku szyjnym, ograniczenie ruchów w odcinku szyjnym kręgosłupa, zaburzenie funkcji kręgosłupa i aparatu ruchu,

co skutkowało dokonaniem przez Sąd błędnych ustaleń, że nie ma pewności, czy dolegliwości bólowe ubezpieczonej były następstwem urazu doznanego w wypadku przy pracy w 2013 r.

c) art. 286 k.p.c. w zw. z art. 217 §3 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku wnioskodawczyni o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego neurologa, wobec wadliwości i nierzetelności opinii neurologa dr jacka Z. i niedostatecznego wyjaśnienia spornych okoliczności,

d) art. 286 k.p.c. w zw. z art. 232 zd. 2 k.p.c. poprzez niezażądanie od biegłego ortopedy ustnego wyjaśnienia opinii, ewentualnie dodatkowej opinii od tego samego biegłego lub innego biegłego, w sytuacji gdy Sąd powziął wątpliwość co do wiarygodności jego opinii wobec treści opinii neurologa, który bezpodstawnie dokonał oceny opinii ortopedy wykraczając poza swoje kompetencje i tezę dowodową,

e) art. 272 k.p.c. w zw. z art. 289 k.p.c. poprzez nieprzeprowadzenie konfrontacji biegłych, w sytuacji gdy Sąd powziął wątpliwość co do wiarygodności opinii ortopedy wobec treści opinii neurologa, który bezpodstawnie dokonał oceny opinii ortopedy wykraczając poza swoje kompetencje i tezę dowodową,

co skutkowało nieustaleniem przez Sąd rzeczywistego uszczerbku na zdrowiu doznanego przez Wnioskodawczynię na skutek wypadku przy pracy z dnia 21 listopada 2013 r., a w konsekwencji nierozpoznaniem istoty sprawy.

W oparciu o powyższe pełnomocnik wnioskodawczyni wniósł o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego oraz nieobciążanie Wnioskodawczyni kosztami postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji wydał trafne orzeczenie, znajdujące oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym i obowiązujących przepisach prawa. Ustalenia faktyczne, ocena materiału dowodowego oraz ocena prawna są w pełni poprawne, dlatego Sąd Okręgowy przyjmuje je za własne.

Zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów, według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.

Z kolei art. 278 § 1 k.p.c. stanowi, iż dopuszczenie dowodu z opinii biegłego następuje w wypadkach, gdy dla rozstrzygnięcia sprawy wymagane są wiadomości „specjalne”. Dopuszczenie dowodu z opinii biegłego następuje więc wówczas, gdy dla rozstrzygnięcia sprawy potrzebne są wiadomości, wykraczające poza zakres wiadomości przeciętnej osoby posiadającej ogólne wykształcenie. Wobec tego biegłym może być jedynie osoba, która posiada wskazane wiadomości potrzebne do wydania opinii i daje rękojmię należytego wykonania czynności biegłego.

W ramach przyznanej swobody w ocenie dowodów – art. 233 k.p.c., sąd I instancji powinien zbadać wiarygodność i moc dowodu z opinii biegłego sądowego dokonując oceny tego dowodu według własnego przekonania i na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału (wyrok SN z 2003-10-30 IV CK 138/02 L.). Niemniej jednak polemika z opinią biegłego nie uzasadnia zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. (wyrok SN z 2002-01-09 II UKN 708/00 L.). Dla obalenia twierdzeń biegłego specjalisty nie wystarcza bowiem przeświadczenie strony, iż fakty wyglądają inaczej, lecz koniecznym jest również rzeczowe wykazanie, iż wystawiona przez biegłego opinia jest niespójna bądź merytorycznie błędna.

Podkreślić należy również, iż dostateczne wyjaśnienie okoliczności spornych w sprawie nie jest równoznaczne z uzyskaniem dowodu korzystnego dla strony niezadowolonej z faktów wynikających z dowodów dotychczas przeprowadzonych (wyrok SN z 28 lutego 2001 r., II UKN 233/00 L.). Zwraca na to także uwagę Sąd Najwyższy w wyroku z 8 lipca 1999 r., II UKN 37/99 OSNAPiUS 2000/20/741 wskazując, że sąd nie jest obowiązany do uwzględniania kolejnych wniosków dowodowych strony tak długo, aż udowodni ona korzystną dla siebie tezę i pomija je od momentu dostatecznego wyjaśnienia spornych okoliczności sprawy (art. 217 § 2 i 3 k.p.c.).

Z kolei w myśl art. 217 § 1 i 3 kpc strona może aż do zamknięcia rozprawy przytaczać okoliczności faktyczne i dowody na uzasadnienie swoich wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdzeń strony przeciwnej. Sąd pomija twierdzenia i dowody, jeżeli są powoływane jedynie dla zwłoki lub okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione.

Zdaniem Sądu II instancji niewątpliwym jest, że ocena stanu zdrowia wnioskodawczyni , w związku ze zgłoszonym żądaniem przyznania prawa do jednorazowego odszkodowania w związku wypadkiem przy pracy, wymaga wiadomości specjalnych i musi znaleźć oparcie w dowodzie z opinii biegłych.

Podkreślenia wymaga fakt, iż ramy swobodnej oceny dowodów są zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnym poziomem świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (tak też Sąd Najwyższy w licznych orzeczeniach, np. z dnia 19 czerwca 2001 r., II UKN 423/00, OSNP 2003/5/137). Poprawność rozumowania sądu powinna być możliwa do skontrolowania, z czym wiąże się obowiązek prawidłowego uzasadniania orzeczeń (art. 328 § 2 k.p.c.).

Skuteczne postawienie zarzutu, naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c., wymaga zatem wykazania, iż sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Natomiast zarzut dowolnego i fragmentarycznego rozważenia materiału dowodowego wymaga dla swej skuteczności konkretyzacji, i to nie tylko przez wskazanie przepisów procesowych, z naruszeniem których apelujący łączy taki skutek, lecz również przez określenie, jakich dowodów lub jakiej części materiału zarzut dotyczy, a ponadto podania przesłanek dyskwalifikacji postępowania sądu pierwszej instancji w zakresie oceny poszczególnych dowodów na tle znaczenia całokształtu materiału dowodowego oraz w zakresie przyjętej podstawy orzeczenia.

W rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy uczynił podstawą swego rozstrzygnięcia opinie biegłych lekarzy: neurologa , ortopedy oraz chirurga plastyka , a dokonując ich oceny ustalił ,że stały uszczerbek na zdrowiu wynosi u wnioskodawczyni 9% ( 6% stałego uszczerbku na zdrowiu w postaci złamania kości przedramienia, powodującego ograniczenia ruchomości nadgarstka ze zniekształceniem (punkt 120a tabeli), a także 3% stałego uszczerbku na zdrowiu w postaci uszkodzenia powłok twarzy poprzez oszpecenie bez zaburzenia funkcji (punkt 19a tabeli)).Co jednak istotne, Sąd Rejonowy szczegółowo wyjaśnił przyczyny dla których podzielił , bądź też odmówił przyjęcia za podstawę swojego rozstrzygnięcia złożonych w sprawie opinii biegłych. Sąd Rejonowy wskazał wprost ,że różnica względem stopnia uszczerbku przyjętego za podstawę zaskarżonej decyzji wynika z wyższego stopnia uszczerbku dotyczącego uszkodzenia powłok twarzy.

W odniesieniu zaś do zarzutów naruszenia przepisów postępowania w zakresie nieprzeprowadzenia przez sąd dowodu z opinii innych biegłych , uzupełniającego wyjaśnienia co do opinii już złożonych , czy też braku przeprowadzenia konfrontacji biegłych wskazać należy, że w postępowaniu cywilnym sąd generalnie orzeka na podstawie zgromadzonego, w wyniku inicjatywy stron procesowych, materiału dowodowego. Obowiązuje zasada kontradyktoryjności, co oznacza, iż odstąpiono od odpowiedzialności sądu za rezultat postępowania dowodowego, którego dysponentem są strony i one ponoszą odpowiedzialność za jego wynik. Ciężar dowodu spoczywa zatem na stronach postępowania cywilnego. Obowiązkiem stron jest wskazanie dowodów (tj. ich zaprezentowanie sądowi) dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. W sytuacjach szczególnych sąd posiada uprawnienie w zakresie dopuszczenia dowodu niewskazanego przez strony (wyłącznie na stwierdzone przez strony istotne i sporne okoliczności faktyczne), gdyby według jego (obiektywnej i weryfikowalnej w toku instancji) oceny zebrany w toku sprawy materiał dowodowy nie wystarczał do jej rozstrzygnięcia. W doktrynie
i praktyce podkreśla się jednak, że sąd powinien korzystać z przewidzianego w
art. 232 k.p.c. zdanie drugie uprawnienia powściągliwie i z umiarem, w szczególnych sytuacjach procesowych o wyjątkowym charakterze, pamiętając, że taka inicjatywa należy przede wszystkim do samych stron i że cały rozpoznawany spór jest ich sprawą, a nie sądu (por. wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 5 listopada 1997 r. III CKN 244/97 OSNC 1998/3 poz. 52, wyroku Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 27 maja 1998 r. I CKN 701/97 LexPolonica nr 345520, uchwała Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 19 maja 2000 r. III CZP 4/2000 OSNC 2000/11 poz. 195).

Zgodnie z wyrażoną w art. 6 k.c. zasadą ciężaru dowodowego w procesie cywilnym ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Procesowe ujęcie tej zasady zawiera art. 232 k.p.c. zd. 1 wskazujący, iż strony obowiązane są wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Przepis art. 6 k.c. wyraża dwie ogólne reguły: pierwszą - generalnie wymagającą udowodnienia powołanego przez stronę faktu, powodującego powstanie określonych skutków prawnych, oraz drugą regułę, która sytuuje ciężar dowodu danego faktu po stronie osoby, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Pierwsza "zasada obowiązku udowodnienia powoływanego faktu" jest w istocie nieunikniona ze względów racjonalnych, ponieważ odmienna regulacja powodowałaby powstanie niedopuszczalnej łatwości wywodzenia skutków prawnych z prostego powołania się na fakt, bez potrzeby jego udowodnienia. Natomiast druga, stanowi "ogólną zasadę rozkładu ciężaru dowodu", od której wyjątki wskazywać mogą niektóre przepisy szczególne. Ta druga, wskazana w art. 6 k.c., "ogólna zasada rozkładu ciężaru dowodu", jest regułą w znaczeniu materialnym, wskazującą, kto poniesie skutki nieudowodnienia faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, natomiast przepis art. 232 k.p.c. wskazuje, kto ponosi ciężar dowodu w znaczeniu formalnym (kto powinien przedstawiać dowody).Niczym nieusprawiedliwiona bezczynność strony w zakresie inicjatyw dowodowych przynieść może natomiast ujemny dla niej skutek związany ze stanem nieudowodnienia powoływanych faktów (por. wyrok z dnia 7 marca 2012 r. II PK 155/11 LEX nr 1271587).

Reasumując , Sąd Rejonowy prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe i, wobec dostatecznego wyjaśnienia okoliczności spornych, nie naruszył przepisów postępowania. Uzasadnienie Sądu I instancji jest wyjątkowo skrupulatne i odnosi się do wszystkich ważnych elementów sprawy. Szczegółowa ocena materiału dowodowego oraz odniesienie się do złożonych opinii biegłych, pozwoliło Sądowi Rejonowemu zbudować kompletny obraz sprawy.

Z tych też względów, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację skarżącego jako bezzasadną.

Przewodniczący: Sędziowie:

S.B.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Baraniecka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Zofia Falkowska,  Ireneusz Łaski ,  Barbara Kempa
Data wytworzenia informacji: