VIII U 1427/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2023-05-23
Sygn. akt VIII U 1427/22
UZASADNIENIE
POSTANOWIENIA Z DNIA 10 MAJA 2023 ROKU
Zaskarżoną decyzją z dnia 1 marca 2022 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w Ł. dokonał waloryzacji świadczenia emerytalnego S. M. od dnia 1 marca 2022 roku, w ten sposób, że kwotę przysługującej emerytury na dzień 28 lutego 2022 roku, tj. 3804,59 zł pomnożył przez wskaźnik waloryzacji 107,00%. Emerytura po waloryzacji od 1 marca 2022 roku wynosi 4070,91 zł. Do świadczenia przysługuje dodatek pielęgnacyjny w kwocie 256,44 zł. Od 1 marca 2022 roku wysokość świadczenia do wypłaty wynosi miesięcznie 3693,97 zł. Podstawa wymiaru emerytury po waloryzacji od 1 marca 2022 roku wynosi 5682,18 zł.
(decyzja k. 31 akt rentowych)
Odwołanie od powyższej decyzji wniósł w dniu 29 czerwca 2022 roku (data nadania k. 6) S. M., reprezentowany przez adwokata, zaskarżając rzeczoną decyzję w całości. Odwołujący się wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji, zarzucając naruszenie art. 88-94 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, poprzez ustalenie wysokości emerytury ubezpieczonego, z powodu jej naliczenia, w innej wysokości niż emerytury ustalone dla osób o takich samych parametrach wypracowania emerytury, tzn. wysokości podstawy świadczenia emerytalnego oraz stażu pracy.
W uzasadnieniu odwołania podniesiono, że od 1 listopada 1994 roku S. M. był uprawniony do wcześniejszej emerytury. Do obliczenia jego emerytury Oddział ZUS przyjął 40 lat okresów składkowych, zaś do ustalenia wysokości podstawy wymiaru emerytury Oddział ZUS przyjął wynagrodzenie z kolejnych 5 lat kalendarzowych 1985-1989, które w stosunku do przeciętnego wynagrodzenia z tych samych lat wynosi 225,95%.
W związku z kontynuowaniem zatrudnienia po przyznaniu emerytury, Oddział ZUS na wnioski ubezpieczonego, uwzględniał dodatkowo przebyte okresy ubezpieczenia. Decyzją z 23 kwietnia 2002 r. Oddział ZUS do obliczenia emerytury wnioskodawcy przyjął ostatecznie 44 lata i 4 miesiące okresów składkowych.
W styczniu 2006 r. S. M. wystąpił z wnioskiem o przyznanie emerytury z tytułu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego. Decyzją z 26 stycznia 2006 r. Oddział ZUS przyznał emeryturę od 1 stycznia 2006 r., tj. od miesiąca zgłoszenia wniosku. Za podstawę wymiaru emerytury Oddział ZUS przyjął zwaloryzowaną podstawę wymiaru emerytury wcześniejszej. Po przyznaniu emerytury wcześniejszej S. M. pozostawał w ubezpieczeniu społecznym oraz ubezpieczeniach emerytalnym i rentowym prze co najmniej 30 miesięcy. Wobec tego Oddział ZUS obliczył część socjalną emerytury, wynoszącą 24% kwoty bazowej, od kwoty bazowej obowiązującej w dacie przyznania tej emerytury, wynoszącej:
1903,03 zł - świadczenie emerytalne/przeciętne wynagrodzenie = 6.545.513/5.328.000 = 1,22
W okresie 1994 - 2022 po waloryzacjach świadczeń S. M. wskaźnik ten systematycznie malał: 3.650,00/4.918,17=0,74. Wystąpił więc znaczny spadek realnej wartości świadczenia emerytalnego S. M..
Odwołujący wywodził, że jest to w sprzeczności z definicją i istotą waloryzacji. Zarzucił, że została złamana fundamentalna zasada równości obywateli wobec prawa, zagwarantowana przez Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej, gdyż przy takich samych parametrach wypracowania emerytury tzn. wysokości podstawy świadczenia emerytalnego oraz stażu pracy, różne są wartości emerytury, zależne tylko od okresu naliczania.
Podniósł, że została naruszona zasada zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa oraz zasada sprawiedliwości.
Zaznaczył, że decyzja waloryzacyjna nie zamyka drogi i nie stoi na przeszkodzie w inicjowaniu postępowania dotyczącego ustalenia wysokości świadczenia (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 16 stycznia 2018 r., III AUa 556/17, LEX nr 2448472, Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 23 listopada 2015 r., III AUa 459/15, LEX nr 1968168).
Podkreślił, że szeroko na temat waloryzacji wypowiedział się Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 19 grudnia 2012 r. K 12/12. W ocenie Trybunału waloryzowanie świadczeń emerytalno- rentowych stanowi jeden z elementów konstytucyjnego prawa do zabezpieczenia społecznego, wyrażonego w art. 67 ust. 1 Konstytucji, co oznacza konieczność istnienia mechanizmu utrzymania świadczeń emerytalno- rentowych na odpowiednim poziomie ich wartości realnej. Trybunał uznał również, że waloryzacja musi odzwierciedlać zmiany wartości pieniądza i kosztów utrzymania.
(odwołanie k. 3-4)
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy, reprezentowany przez radcę prawnego, wniósł o odrzucenie odwołania jako wniesionego po terminie, a na wypadek nie uwzględnienia tego wniosku – wniósł o oddalenie odwołania.
W uzasadnieniu pozwany zaznaczył, że strona odwołująca się na uzasadnienie swojego roszczenia podniosła jedynie kwestie związane z przebiegiem emerytury wnioskodawcy, zastosowanych kwot bazowych oraz podniosła problem realnego spadku wartości świadczenia. Zakład podkreślił, że podstawą prawną wydania zaskarżonej decyzji jest art. 88 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS (t.j. Dz. U. z 2022 r., poz. 504 ze zm.). Pozwany zaakcentował, że strona skarżąca w odwołaniu nie wyjaśniła dlaczego odwołanie od decyzji z dnia 1 marca 2022 roku zostało złożone dopiero w dniu 29 czerwca 2022 roku, wywodząc, że w tym stanie rzeczy należy uznać, iż dowołanie zostało złożone z uchybieniem ustawowego terminu, co uzasadnia wniosek o odrzucenie odwołania. Ponadto pozwany zaznaczył, że powód nie wskazał na czym miał polegać błąd ZUS-u w przeprowadzeniu waloryzacji, akcentując, że jest to czynność formalno – techniczna. Podniósł, że tymczasem pełnomocnik powoda wskazuje jedynie na realny spadek wartości świadczenia w okresie od 1994 r. do 2022 r., ani nie konkretyzuje o jakie decyzje chodzi i co konkretnie w nich kwestionuje. Pozwany dodał, że pismem z 12 stycznia 2021 roku kierowanym do wnioskodawcy został on poinformowany, że może wystąpić z wnioskiem o ponowne ustalenie wysokości świadczenia, który będzie stanowił podstawę do wydania nowej decyzji emerytalnej.
(odpowiedź na odwołanie k. 7)
W piśmie procesowym z dnia 3 stycznia 2023 r. (data nadania k. 22) pełnomocnik wnioskodawcy poparł odwołanie. Poza przytoczeniem po raz kolejny tożsamej argumentacji jak w odwołaniu, powód dodatkowo podniósł, że w n/n sprawie poza sporem pozostają okoliczności i twierdzenia podnoszone przez stronę odwołującą, dotyczące nieprawidłowego ustalenia kwoty świadczenia oraz podstawy wymiaru świadczenia. Okoliczności te nie stanowiły przedmiotu zaskarżonej decyzji organu rentowego, która dotyczyła wyłącznie waloryzacji, nie zaś ustalenia wysokości świadczenia emerytalnego. Wnioskodawca podniósł, że waloryzacja jest czynnością formalno-techniczną, skutkującą wzrostem zwaloryzowanego świadczenia do kwoty równiej iloczynowi kwoty świadczenia oraz wskaźnika waloryzacji. W ramach procesu waloryzacji nie dochodzi natomiast do zmian w zakresie wysokości samego świadczenia w wysokości poddawanej waloryzacji. Wobec tego, decyzja waloryzacyjna nie otwiera sporu co do wysokości świadczenia poddanego waloryzacji, ale też nie zamyka ona drogi i nie stoi na przeszkodzie w inicjowaniu postępowania dotyczącego ustalenia wysokości świadczenia, czego w istocie żąda skarżący, a czym nie mógł zająć się w obecnym postępowaniu ani organ, ani sądy rozpoznające odwołanie od decyzji waloryzacyjnej (zob. wyroki Sądów Apelacyjnych: w B. z dnia 8 lutego 2018 r., III AUa 638/17, LEX nr 2481790; w Ł. z dnia 15 listopada 2017 r., III AUa 220/17, LEX nr 2465940, w S. z 10 lutego 2015 r., III AUA 511/14). Równoczesne zwaloryzowanie podstawy wymiaru może wprawdzie sugerować jakąś podwójną podwyżkę faktyczną (wysokość podstawy wymiaru ma przecież bezpośredni wpływ na wysokość świadczenia), w praktyce jednak przy kolejnych waloryzacjach następuje ponowne przemnożenie kwot świadczenia przez stosowny wskaźnik (zob. A. K. (red.), Komentarz do ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, [w:] Emerytury i renty z FUS. Emerytury pomostowe. Okresowe emerytury kapitałowe. Komentarz do trzech ustaw emerytalnych, wyd. I. Opublikowano: LEX/el. 2019). Ustalenie odmiennej kwoty świadczenia podlegającego waloryzacji w stosunku do kwoty świadczenia po waloryzacji dokonanej rok wcześniej wymagałoby zajścia takiej okoliczności, która miałaby wpływ na wysokość tego świadczenia, co w niniejszej sprawie nie wystąpiło.
Dodał, że decyzja waloryzacyjna nie zamyka drogi i nie stoi na przeszkodzie w inicjowaniu postępowania dotyczącego ustalenia wysokości świadczenia (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 16 stycznia 2018 r., III AUa 556/17, LEX nr 2448472, Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 23 listopada 2015 r., III AUa 459/15, LEX nr 1968168).
W konkluzji stwierdził, że w tym stanie rzeczy powództwo ubezpieczonego jest konieczne wobec naruszenia art. 88-94 ustawy o emeryturach i rentach z FUS przez ustalenie wysokości emerytury S. M., z powodu okresu jej naliczenia, w innej wysokości niż emerytury ustalone dla osób o takich samych parametrach wypracowania emerytury tzn. wysokości podstawy świadczenia emerytalnego oraz stażu pracy.
( pismo procesowe pełnomocnika wnioskodawcy k. 20-21)
W piśmie procesowym z dnia 3 lutego 2023 roku pełnomocnik ZUS podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie. Odnosząc się do argumentacji strony odwołującej podniósł, że w odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wskazał, że: waloryzacja jest czynnością formalno – techniczną, z art. 88 ust. 2 ustawy emerytalnej wynika, że waloryzacja polega na pomnożeniu kwoty świadczenia i podstawy jego wymiaru przez wskaźnik waloryzacji, przy czym w wyniku przeprowadzonej waloryzacji kwota świadczenia nie może ulec obniżeniu, zaznaczając, że Zakład dokonując waloryzacji stosuje mechanizmy wynikające z ustawy. Ponadto podniósł, że zgodnie z orzecznictwem (np. wyrokiem SA w Gdańsku z 27.03.2019 r., III AUa 1339/18) z ugruntowanego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego wynika, że ocena rozwiązań prawnych przyjmowanych przez władzę ustawodawczą w ramach dostosowania świadczeń z ubezpieczeń emerytalnego i rentowych do zmiany siły nabywczej pieniądza w długim okresie, uwarunkowanej inflacją, a podyktowanych przede wszystkim przyjętym modelem polityki społecznej w tym również zmiany formuły waloryzacyjnej, nie należy do Trybunału Konstytucyjnego o ile nie narusza prawa do waloryzacji jako integralnej części prawa do emerytury oraz istoty waloryzacji polegającej na zachowaniu realnej wartości świadczeń. Tym bardziej zatem ocena pozostaje poza kognicją sądów powszechnych rozpoznających sprawę o wysokość świadczeń emerytalno - rentowych (...) W konsekwencji prawidłowy jest pogląd , iż kontrola w postępowaniu sądowym poszczególnych elementów składających się na mechanizm waloryzacji ustanowiony przez ustawodawcę jak również samego modelu waloryzacji nie jest dopuszczalna. Kontrola sądowa może dotyczy wyłącznie okoliczności czy waloryzacja została zastosowana i czy uwzględniono wskaźnik waloryzacji.
Pozwany podkreślił także, że zaskarżanie wcześniejszych decyzji dotyczących ustalenia wysokości świadczenia i ich kwestionowanie wykracza poza zakres zaskarżonej decyzji.
( pismo procesowe pełnomocnika ZUS k. 24)
Na rozprawie w dniu 10 maja 2023 roku pełnomocnik wnioskodawcy podtrzymał odwołanie, jednocześnie oświadczając, że sama wysokość waloryzacji nie jest kwestionowana przez stronę odwołującą, natomiast powód stoi na stanowisku, że podstawa, która stanowiła bazę do waloryzacji jest nieprawidłowa i kwestionuje wysokość emerytury. Podał też, że po wydaniu zaskarżonej decyzji waloryzacyjnej nie był składany wniosek o przeliczenie emerytury.
Natomiast pełnomocnik organu rentowego wniósł o odrzucenie odwołania, ewentualnie o jego oddalenie.
(e-protokół rozprawy z dnia 10 maja 2023 roku 00:01:12, 00:01:14, 00:15:03)
Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:
W dniu 1 marca 2022 roku pozwany organ rentowy wydał zaskarżoną decyzję, mocą której dokonał waloryzacji świadczenia emerytalnego S. M. od dnia 1 marca 2022 roku, w ten sposób, że kwotę przysługującej emerytury na dzień 28 lutego 2022 roku, tj. 3804,59 zł, pomnożył przez wskaźnik waloryzacji 107,00%. Emerytura po waloryzacji od 1 marca 2022 roku wynosi 4070,91 zł. Do świadczenia przysługuje dodatek pielęgnacyjny w kwocie 256,44 zł. Od 1 marca 2022 roku wysokość świadczenia do wypłaty wynosi miesięcznie 3693,97 zł. Podstawa wymiaru emerytury po waloryzacji od 1 marca 2022 roku wynosi 5682,18 zł.
(okoliczność bezsporna, a nadto decyzja k. 31 akt rentowych)
Decyzja została przesłana przez ZUS do wnioskodawcy listem zwykłym.
(okoliczność niesporna)
W związku z tym pozwany nie dysponuje potwierdzeniem odbioru korespondencji z zaskarżoną decyzją przez wnioskodawcę.
( okoliczność niesporna)
Wnioskodawca odebrał zaskarżoną decyzję w marcu albo w kwietniu 2022 roku.
W okresie do 2 tygodni od dnia odebrania tej decyzji wnioskodawca poszedł wraz z tą decyzją do kancelarii adwokackiej reprezentującego go w n/n sprawie adwokata J. C.. W/w adwokat zajmuje się także innymi sprawami wnioskodawcy.
(przesłuchanie ubezpieczonego w charakterze strony na rozprawie w dniu 10 maja 2023 roku 00:12:52 w związku z informacyjnymi wyjaśnieniami 00:04:21-00:10:56)
Zgodnie z pisemnym pełnomocnictwem z dnia 29 czerwca 2022 roku wnioskodawca udzielił pełnomocnictwa do reprezentowania go w sprawie ustalenia wysokości świadczenia emerytalnego wraz z prawem substytucji adwokatowi J. C..
(pisemne pełnomocnictwo z 29.06.2022 r. k. 5)
Powołując się na w/w pełnomocnictwo adw. J. C. złożył w imieniu wnioskodawcy (poprzez nadanie na poczcie k. 6) w dniu 29 czerwca 2022 roku odwołanie od zaskarżonej decyzji waloryzacyjnej z dnia 1 marca 2022 roku.
(odwołanie k. 3-4, pełnomocnictwo k. 5, koperta k. 6)
Pełnomocnik wnioskodawcy poinformował S. M., że złożył odwołanie w ustawowym terminie.
(przesłuchanie ubezpieczonego w charakterze strony na rozprawie w dniu 10 maja 2023 roku 00:12:52 w związku z informacyjnymi wyjaśnieniami 00:04:21-00:10:56)
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Odwołanie podlega odrzuceniu.
Od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przysługuje odwołanie do właściwego sądu w terminie i według zasad określonych w przepisach Kodeksu postępowania cywilnego.
Stosownie do dyspozycji art. 477 9 § 1 k.p.c. odwołania od decyzji organów rentowych lub orzeczeń wojewódzkich zespołów do spraw orzekania o niepełnosprawności wnosi się na piśmie do organu lub zespołu, który wydał decyzję lub orzeczenie, lub do protokołu sporządzonego przez ten organ lub zespół, w terminie miesiąca od dnia doręczenia decyzji lub orzeczenia.
W myśl art. 477 9 § 3 k.p.c. Sąd odrzuci odwołanie wniesione po upływie terminu, chyba że przekroczenie terminu nie jest nadmierne i nastąpiło z przyczyn niezależnych od odwołującego się.
Sąd z urzędu dokonuje sprawdzenia zachowania przez ubezpieczonego terminu do wniesienia odwołania, ale także w przypadku stwierdzenia opóźnienia, ocenia jego rozmiar oraz jego przyczyny. Sąd ma możliwość potraktowania spóźnionego odwołania tak, jakby zostało wniesione w terminie. Może tego jednak dokonać pod warunkiem uznania, że przekroczenie terminu nie jest nadmierne oraz, że nastąpiło z przyczyn niezależnych od skarżącego i stosownie do oceny tych okoliczności Sąd odwołanie odrzuca albo nadaje mu bieg.
Zgodnie z przywołanym przepisem uchybienie terminowi wniesienia odwołania powoduje jego odrzucenie, chyba że przekroczenie terminu nie jest nadmierne i nastąpiło z przyczyn niezależnych od odwołującego się. Ciężar wykazania tych warunków spoczywa na wnoszącym odwołanie, muszą one być także spełnione łącznie. (por. postanowienie Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 27 września 2012 r., III AUz 73/12 , LEX nr 1217762, postanowienie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 7 sierpnia 2012 r., III AUz 174/12 , LEX nr 1216432 i postanowienie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 27 marca 2012 r., III AUz 77/12 , LEX nr 1164697).
Sąd nie odrzuci odwołania od decyzji organu rentowego na podstawie art. 477 9 § 3 k.p.c. tylko wówczas, gdy bezspornie stwierdzi, że przekroczenie ustawowego terminu nie jest nadmierne i że nastąpiło z przyczyn niezależnych od odwołującego się. W pozostałych wypadkach jest zobowiązany odrzucić odwołanie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 marca 2006 r., sygn. III UK 168/05, opubl. Legalis Numer 179355; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 czerwca 2012 r. sygn. III UK 144/11, opubl. Legalis Numer 537289; a także wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 5 lipca 2013 r. sygn. III AUa 1359/12, opubl. Legalis Numer 739129).
Złożenie wyraźnego wniosku o rozpoznanie merytoryczne odwołania pomimo uchybienia terminowi nie jest niezbędne, bo wystarczające jest powołanie się i wykazanie okoliczności usprawiedliwiających przekroczenie terminu. Sąd nie ma natomiast obowiązku ustalania z urzędu przyczyn wniesienia odwołania po terminie (por. postanowienie SN z 14 września 1995 r., II URN 36/95, OSNAPiUS 1996, nr 13, poz. 191; postanowienie SN z 18 grudnia 1998 r., II UKN 561/98, OSNAPiUS 2000, nr 5, poz. 199).
W pierwszej kolejności wypada wskazać, że dla oceny zachowania terminu z art. 477 9 § 1 k.p.c. istotne było ustalenie, czy i kiedy zaskarżona decyzja została doręczona odwołującemu.
W tym zakresie z kolei kierować należy się regułami ustanowionymi w postępowaniu administracyjnym, gdyż faza poprzedzająca postępowanie sądowe w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych ma charakter postępowania administracyjnego. Dlatego też fakt doręczenia decyzji może być stwierdzony wówczas, kiedy jest pewne, że otrzymała ją właściwa osoba (art. 42 § 1 k.p.a. i art. 43 k.p.a.) lub że spełnione zostały warunki określone w przepisie art. 44 k.p.a. (tzw. doręczenie zastępcze). Jeżeli nie doszło do doręczenia decyzji adresatowi bądź doręczenie zastępcze jest nieskuteczne, bieg terminu do wniesienia odwołania od tej decyzji w ogóle nie rozpoczyna się. W takiej sytuacji za datę doręczenia należy uznać dzień, w którym adresat faktycznie otrzymał decyzję lub zapoznał się z jej treścią (por. postanowienie Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 8 sierpnia 2016 r., III AUz 142/16, Legalis nr 1501857).
Niewątpliwie (...) § 1 k.p.c. wskazuje na konieczność ustalenia daty doręczenia decyzji organu rentowego, skoro termin do wniesienia odwołania należy liczyć od tej daty.
W myśl art. 39 § 3 k.p.a. w przypadku braku możliwości doręczenia w sposób, o którym mowa w § 1 i § 2 pkt 1 (tj. drogą elektroniczną), organ administracji publicznej doręcza pisma: 1) przesyłką rejestrowaną, o której mowa w art. 3 pkt 23 ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. - Prawo pocztowe (Dz. U. z 2022 r. poz. 896 i 1933), albo 2) przez swoich pracowników lub przez inne upoważnione osoby lub organy.
Co do doręczenia odpisu decyzji wydanych przez organ rentowy, to kodeksowa reguła pokwitowania wyrażona w art. 39 k.p.a. została zmodyfikowana przez art. 71a ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tj. Dz.U. z 2022 r., poz.1009), zgodnie z którym Zakład Ubezpieczeń Społecznych może przesyłać pisma i decyzje listem zwykłym (ust. 1), jednakże w razie sporu ciężar dowodu doręczenia pisma lub decyzji, spoczywa na Zakładzie. (ust. 2).
Z powyższego jednoznacznie wynika, że to na organie rentowym, jako organie administracji publicznej, spoczywa obowiązek wykazania daty doręczenia decyzji.
Brak dowodów doręczenia decyzji nie może powodować ujemnych konsekwencji dla adresata pisma w sytuacji, gdy kwestionuje on datę doręczenia.
Ponadto Sąd zważył, że wątpliwości co do daty doręczenia decyzji powinny być rozstrzygane na korzyść strony postępowania, gdyż brak skutecznego doręczenia godzi w jej podstawowe uprawnienia procesowe, a przede wszystkim w możliwość skutecznego zaskarżenia wydanej decyzji.
W niniejszej sprawie bezspornym jest, że zaskarżona decyzja z dnia 1 marca 2022 roku została wysłana do wnioskodawcy zwykłym listem, czego nie kwestionowała ani strona pozwana, ani strona odwołująca się.
Okolicznością niekwestionowaną jest jednak również fakt odebrania przez wnioskodawcę zaskarżonej decyzji, bo choć ubezpieczony w czasie przesłuchania przyznał, że nie pamięta, w jakiej konkretnie dacie to nastąpiło – to jednocześnie wprost zeznał, że skarżoną decyzję odebrał w marcu lub w kwietniu.
Sąd ocenił zeznania wnioskodawcy w tym zakresie jako wiarygodne i uznając, że ubezpieczony przyznał, iż najpóźniej odebrał zaskarżoną decyzję w kwietniu, wobec braku dowodu na jej doręczenie - Sąd przyjął jako datę pewną tego doręczenia ostatni dzień kwietnia, tj. 30 kwietnia 2022 roku. Obecny na rozprawie pełnomocnik wnioskodawcy nie wyjaśnił okoliczności złożenia odwołania dopiero w dniu 29 czerwca 2022 roku.
Oceniając całość przesłuchania wnioskodawcy w charakterze strony należało uznać, że jedynymi okolicznościami, których odwołujący się nie pamiętał była konkretna data odebrania zaskarżone decyzji oraz data udzielenia pełnomocnictwa do reprezentowania go w niniejszej sprawie jego pełnomocnikowi.
Zaznaczyć należy, że sam upływ czasu między datą wydania przez organ rentowy decyzji i datą złożenia odwołania od tej decyzji - nie jest wystarczającą okolicznością do kategorycznego stwierdzenia, że strona otrzymała decyzję w terminie zbliżonym do daty jej wydania, a tym samym, że składając odwołanie przekroczyła termin do złożenia odwołania.
Badając tę kwestię Sąd zważył, że w aktach jest koperta potwierdzająca nadanie odwołania w dniu 29 czerwca 2022 roku. Ponadto z załączonego do akt sprawy pisemnego pełnomocnictwa wynika, że wnioskodawca udzielił je w dniu 29 czerwca 2022 roku, a zatem w dniu, w którym jego pełnomocnik nadał w urzędzie pocztowym przesyłkę z odwołaniem od decyzji z dnia 1 marca 2022 roku. Sam wnioskodawca przyznał, że decyzję otrzymał najpóźniej w kwietniu.
Ubezpieczony nie podał żadnych okoliczności, które usprawiedliwiałyby uchybienie miesięcznemu terminowi do złożenia odwołania, który licząc od dnia doręczenia decyzji wnioskodawcy najpóźniej ostatniego dnia kwietnia, czyli w dniu 30 kwietnia 2022 roku (wobec przyznania skarżącego, że odebrał sporną decyzję w kwietniu) - upływał najpóźniej 30 maja 2022 roku. Wniesienie odwołania dopiero 29 czerwca 2022 roku oznacza, że zostało ono złożono z niemal dwumiesięcznym opóźnieniem w stosunku do zakreślonego przez ustawodawcę terminu do jego wniesienia, i miesiąc od zakończenia terminu do złożenia odwołania, który najpóźniej upłynął w dniu 30 maja 2022 roku.
Wniesienie odwołania od decyzji organu rentowego z uchybieniem miesięcznego terminu powoduje, iż ubezpieczony zostaje pozbawiony prawa do merytorycznego rozpoznania zarzutów co do istoty sprawy, podniesionych w odwołaniu.
Dlatego też, Sąd stosując art. 477 9 § 3 KPC, zważył, iż należy ocenić całokształt okoliczności, celem zbadania czy przekroczenie terminu było nadmierne, oraz czy nastąpiło z przyczyn niezależnych od odwołującego się. Sąd ma możliwość potraktowania spóźnionego odwołania tak, jakby zostało wniesione w terminie, przy czym niezbędne jest jednoczesne spełnienie się obu warunków: przekroczenie terminu nie może być nadmierne, zaś jego przyczyna musi być niezależna od odwołującego się (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 marca 2006 r., III UK 168/05, Lex nr 277825).
Przesłanki upoważniające sąd do nieuwzględnienia przekroczenia terminu muszą jednak zachodzić kumulatywnie, mają one charakter ocenny i zależą od całokształtu okoliczności sprawy, w związku z czym nie dadzą się uogólnić. Niespełnienie choćby jednej z tych przesłanek przesądza o odrzuceniu odwołania. To zaś oznacza, że nawet w przypadku stwierdzenia, że przekroczenie ustawowego terminu nastąpiło z przyczyn niezależnych od odwołującego się - w przypadku, gdy przekroczenie ustawowego terminu jest nadmierne - sąd obowiązany jest odrzucić odwołanie (por. postanowienie SN z 6.06. 2012 r., III UK 144/11, Legalis Nr 537289).
Podkreślenia wymaga też, że wobec treści art. 477 9 § 3 KPC postępowanie szczególne regulowane przepisami art. 477 8 KPC i następne, nie zna instytucji przywrócenia terminu w rozumieniu art. 168 i nast. (tak wyr. SA w Rzeszowie z 6.12.1994 r., III AUr 344/94, OSA 1995, Nr 1, poz. 9, post. SA w G. z 6.6.1994 r., III AUz 61/94, PP 1995, Nr 5, s. 46).
Sąd Okręgowy zważył, że ocena nadmierności opóźnienia powinna być odniesiona do końcowej daty miesięcznego terminu na wniesienie odwołania, a zatem opóźnienie powinno być liczone nie od daty otrzymania decyzji organu rentowego, lecz od końca terminu na wniesienie odwołania (por wyrok SN z 24.06.2015r., sygn. IUK 347/14 opubl. w LEX nr 1771401, wyrok SN z dnia 18.03.2015r – sygn. I UK 271/14 opubl. w LEX nr 168220, wyrok SA we Wrocławiu z 23.09.2014r – sygn. II AUa 531/14opubl. w LEX nr 1953216, postanowienie SA w Szczecinie z 11.04.2014 – sygn. II AUz 31/14 opubl. w LEX nr 1451801, wyrok SN – sygn II UK 340/13 z dnia 14.03.2014r opubl. w LEX pod nr (...), postanowienie SA w Gdańsku z 22.07.2013 r. – sygn. II AUz 233/13 opubl. w LEX nr 1353692, postanowienie SA we Wrocławiu z 7.08.2012r w sprawie III AUz 174/12 opubl. w LEX nr 1216432 oraz SA we W. z 27.03.12r – sygn. III AUz 77/12 opubl w LEX nr 1164697, postanowienie SA w Rzeszowie z 27.09.2012r – sygn. III AUz 73/12 opubl. w LEX nr 1217762, por. Wyrok SN z 8.06.2004r sygn. III UK 45/04 opubl. w LEX nr 585844).
W judykaturze podkreśla się, że dokonanie oceny, czy przekroczenie terminu było nadmierne i nastąpiło z przyczyn niezależnych od odwołującego się, pozostawione jest uznaniu sądu (por. wyrok Sądu Najwyższego z 21 marca 2006 r., III UK 168/05, Lex nr 277825, postanowienie SA w Szczecinie z 26 lutego 2014 r., III AUz 12/14, LEX nr 1459025).
Wykonanie przez sąd obowiązku ustawowego wynikającego z treści art. 477 9 § 3 k.p.c. nie może być rozważane w płaszczyźnie nadużycia prawa, o którym mowa w art. 5 k.c. (por. postanowienie SA w Szczecinie z 28 marca 2013 r., III AUz 65/13, LEX nr 1307496).
W toku przedmiotowego postępowania, wnioskodawca nie wykazał, jakoby niezłożenie przez niego odwołania od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 1 marca 2022 roku w ustawowo przewidzianym terminie nastąpiło z przyczyn od niego niezależnych. Powyższe oznacza, że w okolicznościach n/n sprawy opóźnienie w złożeniu dopiero 29 czerwca 2022 roku odwołania od zaskarżonej decyzji z dnia 1 marca 2022 roku - było niczym nieusprawiedliwionym zwlekaniem ze złożeniem tego odwołania oraz brakiem należytej dbałości o własne interesy, które wykluczają uznanie, że przekroczenie terminu do wniesienia odwołania od kwestionowanej decyzji organu rentowego nastąpiło z przyczyn niezależnych od skarżącego. Ewentualne uchybienia w tym przedmiocie dochowania terminowi zaskarżenia kwestionowanej decyzji, jak również ewentualne ryzyko związane z nieprzekazaniem prawidłowych informacji o sposobie zaskarżenia decyzji przez ustawionego przez samego wnioskodawcę pełnomocnika, obciążają zaś ubezpieczonego. Uznać bowiem trzeba, że fachowy pełnomocnik ubezpieczonego, jako profesjonalista w dziedzinie prawa, winien mieć pełną wiedzę w zakresie uregulowań dotyczących sposobu i terminu zaskarżania decyzji ZUS.
W orzecznictwie sądowym przyjęto, że o braku winy strony można mówić tylko wtedy, gdy istniała jakaś przyczyna, która spowodowała uchybienie terminowi. Przyczyna taka zachodzi wówczas, gdy dokonanie czynności w ogóle (w sensie obiektywnym) było wykluczone, jak również w takich przypadkach, w których w danych okolicznościach nie można było oczekiwać od strony, by zachowała dany termin procesowy. W orzecznictwie sądowym do niezawinionych przez stronę przyczyn uchybienia terminu zalicza się np. nagła choroba strony, która rzeczywiście uniemożliwia podjęcie czynności procesowych, przerwa w komunikacji, powódź, udzielenie stronie wadliwej informacji co do terminów zaskarżenia, a także nieprawidłowość w doręczeniu pisma sądowego. Przy ocenie istnienia lub braku winy w uchybieniu terminu procesowego jako kryterium przyjmuje się obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od osoby przejawiającej dbałość o własne, życiowo ważne sprawy (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 14 stycznia 1972 r. II CRN 448/71, opubl. w OSP 1972, Nr 7-8, poz. 144; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 kwietnia 1999-04-14, II UKN 555/98 opubl: OSNAPiUS rok 2000, Nr. 14, poz. 561, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 2008-04-25, sygn. I UZ 1/08, niepubl).
Mimo przekroczenia ustawowego terminu w przedmiotowym postępowaniu nie wskazano żadnych okoliczności usprawiedliwiających niedopełnienie czynności w terminie takich jak np. zdarzenie nagłe, uniemożliwiające dokonanie czynności, którego strona nie mogła przewidzieć i zabezpieczyć się przed jego skutkami.
Ubezpieczony zeznał, że w okresie 2 tygodni od doręczenia mu spornej decyzji z 1 marca 2022 roku kontaktował się z profesjonalnym pełnomocnikiem, którego – jak wynika ze załączonego do odwołania pełnomocnictwa - ostatecznie umocował do reprezentowania go w n/n postępowaniu w dniu 29 czerwca 2022 roku. Odwołujący zeznał także, że pełnomocnik ten zajmuje się także jego innymi sprawami. Skoro zaś wnioskodawca zeznał, że w okresie 2 tygodni po doręczeniu mu zaskarżonej decyzji korzystał z pomocy fachowego pełnomocnika celem zaskarżenia rzeczonej decyzji, to oznacza to, że mógł on złożyć odwołanie w ustawowym terminie a niedopełnienie czynności w tym terminie było jedynie wynikiem braku należytej dbałości o własne interesy. W świetle orzecznictwa sądowego okoliczność w postaci nieznajomości prawa przez samego wnioskodawcę nie może być uznana za okoliczność usprawiedliwiającą uchybienie terminowi do wniesienia odwołania, a już w szczególności w sytuacji, gdy - jak sam przyznał - w terminie do złożenia odwołania korzystał z usług profesjonalisty w tym zakresie.
Jedynie na marginesie dodatkowo Sąd zważył z uwagi na treść argumentacji przytoczonej na uzasadnienie odwołania przez stronę skarżącą, że zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem, zakres i przedmiot rozpoznania sądowego w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych wyznacza przedmiot decyzji organu rentowego (por. postanowienie SN z 2.03.2011 r., II UZ 1/11; LEX nr 844747, wyrok SA w Lublinie z 25.02.2014 r., III AUa 821/13; LEX nr 1438090, wyrok SA w Gdańsku z 28.10.2014 r., III AUa 241/14; LEX nr 1551942). Podkreślić należy, że w orzecznictwie ukształtowany został pogląd, iż w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych Sąd orzekający według reguł określonych w art. 477 14 k.p.c. nie może wykroczyć poza przedmiot postępowania wyznaczonego w pierwszym rzędzie przez treść zaskarżonej decyzji rozstrzygającej wniosek strony, a następnie przez zakres odwołania od niej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 września 2010 r. II UK 15/2010; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2011 r., I UK 357/10, LEX nr 863946). Zaś w wyroku z dnia 23 kwietnia 2010 r., II UK 309/09 (LEX nr 604210) Sąd Najwyższy stwierdził, że zgodnie z systemem orzekania w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych w postępowaniu wywołanym odwołaniem do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych sąd rozstrzyga o prawidłowości zaskarżonej decyzji (art. 477 14 k.p.c.) w granicach jej treści i przedmiotu. Granice rozpoznania w sprawie z zakresu ubezpieczeń społecznych wyznacza zatem treść i przedmiot zaskarżonej decyzji, a Sąd nie jest uprawniony do wykroczenia poza te granice. Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy uznał, że w związku z faktem, iż zaskarżoną decyzją z dnia 1 marca 2022 roku ZUS jedynie dokonał corocznej waloryzacji świadczenia emerytalnego wnioskodawcy, a odwołujący poprawności przeprowadzenia tej waloryzacji w sposób opisany w art. 88 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS (t.j. Dz. U. z 2022 r., poz. 504 ze zm.) nie kwestionował, przeto orzekanie z wykroczeniem poza przedmiot objęty skarżoną decyzją jest niedopuszczalne.
Przedmiotem merytorycznego rozstrzygnięcia Sądu w niniejszej sprawie mogłaby być wyłącznie ocena zgodności z prawem - zarówno w aspekcie formalnym, jak i materialnym - wydanej przez organ rentowy decyzji o waloryzacji świadczenia. Tym samym za bezzasadne i wykraczające poza zakres sporu, uznać należało podniesione przez ubezpieczonego zarzuty kwestionujące prawidłowość wcześniejszych decyzji dotyczących wysokości przysługującego mu świadczenia emerytalnego. Nie było to przedmiotem zaskarżonej decyzji organu rentowego, a tym samym nie mogło być przedmiotem zainteresowania i Sądu. Wskazać też należy, że waloryzacja ustawowa ma niewątpliwie szczególny charakter, ponieważ dokonuje się nie na podstawie aktu stosowania prawa, ale na podstawie aktu tworzenia prawa. Ponadto odnosi się ona w jednakowy sposób do wszystkich zobowiązań będących w zasięgu stosowania przepisów o waloryzacji ustawowej. Jej uzasadnieniem jest wyłącznie decyzja ustawodawcy. Podkreślić należy, że w wypadku waloryzacji ustawowej sąd nie może zapobiec stosowaniu mechanizmu waloryzacyjnego (tak: K. B., Konstytucyjne kryteria ustawowej waloryzacji cywilnoprawnych i publicznoprawnych zobowiązań pieniężnych - uwagi na tle orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, Palestra, maj 2018 r.). Z ugruntowanego stanowiska Trybunały Konstytucyjnego wynika, że ocena rozwiązań prawnych przyjmowanych przez władzę ustawodawczą w ramach dostosowania świadczeń z ubezpieczeń emerytalnego i rentowych do zmiany siły nabywczej pieniądza w długim okresie, uwarunkowanej inflacją, a podyktowanych przede wszystkim przyjętym modelem polityki społecznej, w tym również zmiany formuły waloryzacyjnej, nie należy do Trybunału, o ile nie narusza prawa do waloryzacji jako integralnej części prawa do emerytury oraz istoty waloryzacji polegającej na zachowaniu realnej wartości świadczeń. Tym bardziej zatem ocena taka pozostaje poza kognicją sądów powszechnych rozpoznających sprawy o wysokość świadczeń emerytalno - rentowych. W konsekwencji prawidłowy jest też pogląd, iż kontrola w postępowaniu sądowym poszczególnych elementów składających się na mechanizm waloryzacji ustanowiony przez ustawodawcę, jak również samego modelu waloryzacji, nie jest dopuszczalna. Kontrola sądowa dotyczyć może wyłącznie okoliczności, czy waloryzacja została zastosowana i czy uwzględniono wskaźnik waloryzacji ogłoszony, zgodnie z art. 89 ust. 6 ustawy emerytalnej, przez ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego w drodze komunikatu, w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”. Ponadto obok waloryzacji samego świadczenia, stosownie do treści cytowanych powyżej przepisów, jednoczesnej waloryzacji tym samym wskaźnikiem waloryzacyjnym ulega podstawa wymiaru świadczenia. Okoliczność, iż ubezpieczony jest niezadowolony z wysokości przyznanego świadczenia emerytalnego czy też, że kwestionuje wysokość wyliczanego corocznie wskaźnika waloryzacji, pozostaje bez wpływu na ocenę prawidłowości wyliczenia przez pozwanego waloryzacji emerytury. To samo się tyczy się twierdzeń ubezpieczonego, co do oceny wysokości średniorocznego wzrostu cen towarów i usług, czy też własnej wykładni przepisów ustawy emerytalnej dokonanej przez ubezpieczonego. (tak samo trafnie Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 27 marca 2019 r., III AUa 1339/18, Legalis nr 2639977).
Reasumując - w ocenie Sądu na gruncie rozpoznawanej sprawy brak okoliczności, które usprawiedliwiałyby złożenie odwołania po terminie. Zaskarżoną decyzję uznać należy za skutecznie doręczoną wnioskodawcy w kwietniu 2022 roku (okoliczność przyznana zgodnie z jego zeznaniami), czyli najpóźniej 30 kwietnia 2022 roku (data pewna). Strona powodowa nie wykazała, że na gruncie rozpatrywanego przypadku złożenie odwołania po terminie nastąpiło z przyczyn niezależnych od wnioskodawcy. Tym samym nie było podstaw, aby przystąpić do merytorycznego badania zaskarżonej decyzji.
Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy, na podstawie art. 477 9 § 3 KPC, odrzucił odwołanie, o czym orzeczono jak w postanowieniu.
A.P.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia SO Monika Pawłowska - Radzimierska
Data wytworzenia informacji: