VIII Pa 51/25 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2025-05-07
Sygn. Akt VIII Pa 51/25
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 30.12.2024 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi X Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych po rozpoznaniu sprawy z powództwa A. I. przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. o odszkodowanie za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 53 k.p., odprawę emerytalną, ekwiwalent za urlop:
I. zasądził od (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. na rzecz A. I. kwotę 11.713,05 złotych tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 16 września 2023 roku do dnia zapłaty;
II. zasądził od (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. na rzecz A. I. kwotę 4.242,00 złotych tytułem odprawy emerytalnej;
III. oddalił powództwo w pozostałym zakresie;
IV. zniósł wzajemnie koszty zastępstwa procesowego;
V. przyznał i nakazał wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi na rzecz radcy prawnego T. W. kwotę 1.503,06 złotych tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu powiększonej o stawkę podatku VAT;
VI. nadał wyrokowi w punkcie II. (drugim) rygor natychmiastowej wykonalności.
Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:
Powód A. I. był zatrudniony na podstawie umowy o pracę na czas określony od dnia 29 października 2007 roku do dnia 31 stycznia 2016 roku u pracodawcy (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł.. Pracę wykonywał w wymiarze całego etatu.
Następnie A. I. był zatrudniony u w/w pracodawcy na podstawie umowy o pracę na czas określony od dnia 3 marca 2016 roku do dnia 30 września 2016 roku w wymiarze całego etatu. Otrzymywał wynagrodzenie w kwocie 9 zł/godzinę.
Porozumieniem strony przedłużyły w/w umowę o pracę do dnia 30 września 2017 roku.
A. I. był zatrudniony u w/w pracodawcy na podstawie kolejnej umowy o pracę na czas określony od dnia 1 października 2017 roku do dnia 30 czerwca 2020 roku w wymiarze całego etatu. Otrzymywał wynagrodzenie w kwocie 10,80 zł/godzinę.
Mocą kolejnego porozumienia strony zmieniły postanowienia umowy o pracę w zakresie rodzaju umowy poprzez zawarcie umowy na czas nieokreślony. Pozostałe warunki umowy pozostały bez zmian. Porozumie wchodziło w życie z dniem 24 marca 2020 roku.
A. I. świadczył na rzecz (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. pracę w charakterze portiera. Pracował w systemie równoważnego czasu pracy.
A. I. świadczył pracę m.in. na terenie (...) (...), zaś wcześniej również w Izbie Celnej.
A. I. posiada orzeczenie o niepełnosprawności w związku ze stanem narządu ruchu. Ostatnie orzeczenie lekarza orzecznika ZUS zostało wydane dnia 10 lutego 2021 roku. Orzeczenie wydano do dnia 29 lutego 2024 roku. A. I. zaliczono do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności.
(...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. zajmuje się m.in. działalnością ochroniarską oraz działalnością ochroniarską w zakresie obsługi systemów bezpieczeństwa.
W czasie obowiązywania ostatniej zawartej pomiędzy stronami umowy o pracę A. I. przebywał na zwolnieniu chorobowym przed rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia od dnia 28 listopada 2022 roku do dnia 3 maja 2023 roku i od dnia 26 czerwca 2023 ro dnia 16 lipca 2023 roku.
Przyczyną przebywania na zwolnieniu chorobowym była choroba nowotworowa A. I., zaś następnie konieczność wymiany endoprotezy biodra.
A. I. przed powrotem do pracy, po zwolnieniu na którym przebywał do dnia 3 maja 2023 roku, został skierowany na badania lekarskie w dniu 28 kwietnia 2023 roku. Stwierdzono zdolność do pracy od dnia 4 maja 2023 roku. Powód wrócił do pracy po dniu 3 maja 2023 roku, został skierowany do pracy w szatni w wymiarze 6 godzin oraz na Politechnice (...) przy ul. ks. Skorupki. Powód pracował do 23 czerwca 2023 roku.
Pozwana (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. rozwiązała umowę o pracę z A. I. bez wypowiedzenia, wskazując jako podstawę rozwiązania umowy o pracę długotrwałą niezdolność do pracy wskutek choroby i przekroczenia łącznie okresu 182 dni pobierania z tego tytułu wynagrodzenia i zasiłku chorobowego (dalsza niezdolność do pracy przekraczająca określony przepisami okres zasiłkowy). Jako podstawę prawną wskazano art. 53 § 1 pkt 1 lit. b k.p. Pracownik został pouczony o prawnie wniesienia odwołania do Sądu Pracy w terminie 21 dni od dnia doręczenia pisma. Jako datę sporządzenia pisma wskazano 17 lipca 2023 roku.
Rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia doręczono powodowi w dniu 19 lipca 2023 roku.
Po rozwiązaniu umowy bez wypowiedzenia pracodawca wypłacił A. I. ekwiwalent w wymiarze proporcjonalnym do daty rozwiązania umowy o pracę w roku kalendarzowym - za niewykorzystany urlop podstawowy w kwocie 3.280,20zł i dodatkowy w kwocie 1.780,68zł.
Średnie miesięczne wynagrodzenie za pracę A. I., liczone wg zasad obowiązujących przy ustalaniu ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop wypoczynkowy wynosiło 3904,34 zł brutto.
Zakład Ubezpieczeń Społecznym nie potwierdził nieprawidłowości w wykorzystaniu przez A. I. zwolnień lekarskich m.in. w dacie od 28 listopada 2022 roku do 3 maja 2023 roku i od 26 czerwca 2023 roku do 19 lipca 2023 roku.
A. I. od 4 lutego 2024 roku nabył prawo do emerytury, kończąc 65 lat. Wówczas przeszedł na emeryturę przyznaną przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzją z 4 kwietnia 2024 roku.
Sąd Rejonowy zważył, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w zakresie roszczenia o odszkodowanie wobec niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę na podstawie art. 53 § 1 kp oraz w zakresie odprawy emerytalnej. Sąd oddalił żądanie ekwiwalentu za urlop ponieważ strona pozwana zapłaciła powodowi ekwiwalent zarówno za urlop podstawowy i dodatkowy, w wymiarze proporcjonalnym do daty rozwiązania umowy o pracę, załączyła listę płac z wyliczeniami i potwierdzenie przelewu. Pełnomocnik powoda nie zakwestionował tych dokumentów ani kwot.
Sąd Rejonowy podniósł, że podstawą materialnoprawną roszczenia dochodzonego przez powoda w tej sprawie jest art. 56 § 1 k.p. zgodnie z którym pracownikowi, z którym rozwiązano umowę o pracę bez wypowiedzenia z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę w tym trybie, przysługuje roszczenie o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowanie. O przywróceniu do pracy lub odszkodowaniu orzeka sąd pracy. W tej sprawie powód podnosił, że pracodawca naruszył przepis art. 53 § 1 pkt 1 lit. b k.p. poprzez rozwiązanie umowy o pracę przed upływem okresu 182 dni.
Powód otrzymał od pracodawcy pismo z rozwiązaniem umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia na podstawie art. 53 § 1 pkt 1 lit. b k.p. W spornej sprawie doszło do naruszenia w/w przepisu, jednakże nie poprzez naruszenie art. 30 § 4 k.p. Wskazana kwestia nie była jednak między stronami sporna. Zgodnie z art. 61 § 1 k.c. (znajdującym zastosowanie zgodnie z art. 300 kp), oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. Odwołanie takiego oświadczenia jest skuteczne, jeżeli doszło jednocześnie z tym oświadczeniem lub wcześniej. Do złożenia oświadczenia woli doszło z dniem doręczenia przesyłki powodowi (tj. 19 lipca 2023 roku).
Sąd Rejonowy podniósł, że rozwiązanie umowy o pracę jest niezgodne z prawem ponieważ powód wrócił do pracy po dniu 3 maja 2023 roku i pracował do 23 czerwca 2023 roku, co strona pozwana zupełnie pominęła. Powód szczegółowo zeznał o tym, do jakiej pracy został skierowany, o ustaleniach z pracodawcą, o skierowaniu go ostatecznie do obiektu (...) (...) oraz o skierowaniu na badania z końcem kwietnia 2023 roku, które znajduje się w aktach osobowych powoda. Żadne przeciwne dowody nie zostały przez pozwanego na te okoliczności przedstawione. Zgodnie zaś z art. 53 § 3 kp rozwiązanie umowy w tym trybie nie może nastąpić po stawieniu się do pracy w związku z ustaniem przyczyny nieobecności. W związku z naruszeniem tego przepisu przez pozwanego Sąd zasądził powodowi odszkodowanie na podstawie art. 56 § 1 kp.
Odnosząc się dodatkowo do kwestii spornej między stronami należy wskazać, zdaniem Sądu Rejonowego, że pracodawca nieprawidłowo policzył okres przebywania powoda na zwolnieniu lekarskim. Zgodnie z treścią art. 53 § 1 pkt 1 lit. b k.p. pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia, jeżeli niezdolność pracownika do pracy wskutek choroby trwa dłużej niż łączny okres pobierania z tego tytułu wynagrodzenia i zasiłku oraz pobierania świadczenia rehabilitacyjnego przez pierwsze 3 miesiące - gdy pracownik był zatrudniony u danego pracodawcy co najmniej 6 miesięcy lub jeżeli niezdolność do pracy została spowodowana wypadkiem przy pracy albo chorobą zawodową. Okresy pobierania zasiłku chorobowego określa ustawa z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach w razie choroby i macierzyństwa (dajej: u.ś.p.u.s.; Dz.U.2023.2780 t.j.). Okres pobierania zasiłku wynosi do 182 dni, a w przypadku gruźlicy lub niezdolności do pracy w trakcie ciąży – do 270 dni (art. 8 ust. 1 u.ś.p.u.s.). Zgodnie z art. 9 ust. 2 u.ś.p.u.s. w brzmieniu obowiązującym od 1.01.2022 r. do okresu zasiłkowego wlicza się okresy poprzednich niezdolności do pracy, jeżeli przerwa pomiędzy ustaniem poprzedniej a powstaniem ponownej niezdolności do pracy nie przekraczała 60 dni. Do okresu zasiłkowego nie wlicza się okresów niezdolności do pracy przypadających przed przerwą nie dłuższą niż 60 dni, jeżeli po przerwie niezdolność do pracy wystąpiła w trakcie ciąży.
Sąd I instancji podziela pogląd, przywołany również w odpowiedzi na pozew, że nawet w sytuacji, gdy pracownik po poprzednim zwolnieniu chorobowym korzysta z innego zwolnienia chorobowego, zaś przerwa pomiędzy jednym i drugim zwolnieniem chorobowym nie przekracza 60 dni, w takim wypadku wlicza się poprzedni okres zwolnienia do łącznego czasu 182 dni. W niczym nie uchyla to jednak reguły z art. 53 § 3 kp.
Należy mieć na uwadze, że pracodawca rozwiązał bez wypowiedzenia z pracownikiem umowę o pracę wcześniej niż upłynęły 182 dni, bo po 181 dniach. Z akt osobowych pracownika wynikało, że pracownik przebywał na zwolnieniach chorobowych od 28 listopada 2022 roku do 3 maja 2023 roku i od 26 czerwca 2023 roku do 16 lipca 2023 rok. Wliczenia w okres trwania niezdolności do pracy podlegały zatem następujące okresy: w listopadzie 2022 roku 3 dni, w grudniu 2022 roku 31 dni, w styczniu 2023 roku 31 dni, w lutym 2023 roku 28 dni, w marcu 2023 roku 31 dni, w kwietniu 2023 roku 30 dni, w maju 2023 roku 3 dni, w czerwcu 2023 roku 5 dni i w lipcu 2023 roku 16 dni, łącznie dawało to 178 dni, a do dnia doręczenia pisma o rozwiązaniu umowy – 181 dni. Nie zmienia to faktu, że podstawowym naruszeniem było rozwiązanie umowy niezgodnie z art. 53 § 3 kp.
Odnośnie do wysokości odszkodowania Sąd Rejonowy stwierdził, że powód był zatrudniony w pozwanej spółce ponad 3 lata - od 29 października 2007 r. Jego okres wypowiedzenia wynosił więc 3 miesiące (art. 36 § 1 pkt 3 k.p.), a wynagrodzenie wynosiło 3.904,35 zł brutto. Sąd więc, mając na względzie treść art. 58 k.p. (odszkodowanie, o którym mowa w art. 56kp, przysługuje w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia) zasądził w pkt. 1 sentencji wyroku na rzecz powoda kwotę 11.713,05 zł (3 x 3.904,35 zł brutto) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia doręczenia odpisu pozwu pozwanemu do dnia zapłaty.
Sąd Rejonowy uznał także za zasadne roszczenie w zakresie odprawy emerytalnej, mając na względzie treść art. 92 1 § 1 k.p., oraz cytowane orzecznictwo, podnosząc, że w przypadku powoda zostały spełnione wszystkie przesłanki przysługiwania prawa do odprawy emerytalnej, o której mowa w art. 92 1 § 1 k.p., przy braku zaistnienia przesłanki negatywnej z art. 92 1 § 2 k.p. Z tego powodu, należało zasądzić na rzecz powoda kwotę 4.242 zł tytułem odprawy emerytalnej jak w pkt. 2 sentencji wyroku. Podstawę do ustalenia wysokości odprawy emerytalnej w w/w kwocie stanowił § 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 14 września 2023 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2024 r., który stanowi, że od dnia 1 stycznia 2024 r. ustala się minimalne wynagrodzenie za pracę w wysokości 4242 zł. Pracownik w chwili zatrudnienia osiągał niższe wynagrodzenie, zaś w dacie jego przejścia na emeryturę nabyłby prawo do odprawy w powyższej wysokości.
W pkt. 3 sentencji wyroku Sąd oddalił żądanie ekwiwalentu jako prawidłowo wypłacone.
Na podstawie art. 477 2 § 1 k.p.c. Sąd nadał wyrokowi w pkt. II rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty nieprzekraczającej jednomiesięcznego wynagrodzenia powoda.
O kosztach zastępstwa procesowego Sąd orzekł na podstawie art. 100 kpc, znosząc je wzajemnie i przyznając koszty pomocy prawnej z urzędu w całości ze Skarbu Państwa. Sąd uwzględnił zestawienie tych kosztów złożone przez pełnomocnika, doliczając stawkę podatku Vat. Wysokość stawki od roszczeń związanych z rozwiązaniem umowy o pracę jest stała i wynosi 180 zł, zaś w pozostałym zakresie stawka – liczona od pełnej wysokości – wynosi w sprawach z zakresu prawa pracy 75% (tj. nie 1800zł a 1350 zł) - § 8 pkt. 4 § 15 ust. 1 pkt. 2 i § 15 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 14 maja 2024 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz.U. z 2024, poz. 764).
Apelację od tego wyroku wniosła strona pozwana, zaskarżając powyższy wyrok w części tj. w zakresie pkt. I, tj. w zakresie zasądzenia na rzecz powoda kwoty 11713,05 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 16.09.2023 roku do dnia zapłaty.
Wyrokowi zarzucił naruszenie:
- art. 53 § 1 pkt. 1 lit. B kp oraz art. 9 ust. 2 ustawy z dnia 25.06.1999 r o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, poprzez błędną wykładnię i przyjęcie , że stawienie się przez powoda do pracy po dniu 3.05.202 roku spowodowało brak możliwości rozwiązania przez pracodawcę umowy o pracę w trybie wskazanego przepisu, co skutkowało uwzględnieniem powództwa w tym zakresie;
- art. 53 § 1 pkt. 1 lit. B kp oraz art. 9 ust. 2 ustawy z dnia 25.06.1999 r o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, poprzez błędną wykładnię spowodowaną brakiem dostrzeżenia przez sąd I instancji zmiany brzmienia art. 9 ust. 2 ustawy o świadczeniach pieniężnych (…)
- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia polegającą na błędnym ustaleniu przez sąd I instancji, że pracodawca nieprawidłowo policzył okres przebywania powoda na zwolnieniu lekarskim, co w ocenie Sądu I instancji skutkowało naruszeniem przez pracodawcę art. 53 § 1 pkt. 1 lit. B kp oraz art. 9 ust. 2 ustawy z dnia 25.06.1999 r o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, co skutkowało uwzględnieniem powództwa w tym zakresie.
Wobec wskazanych zarzutów pozwany wniósł o:
1. zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w zakresie zaskarżonego pkt. I wyroku,
2. zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych ewentualnie o
3. uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sadowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.
W odpowiedzi na apelację, powód reprezentowany przez pełnomocnika ustanowionego z urzędu wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi w postępowaniu apelacyjnym przez pełnomocnika ustanowionego z urzędu, obejmujących należną opłatę oraz zwrot poniesionych w sprawie niezbędnych i uzasadnionych wydatków pełnomocnika na korespondencję pocztową w wysokości 7,80 zł, oświadczając, że koszty te nie zostały zapłacone w całości ani w części.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Na wstępie należy podnieść, że w niniejszym postępowaniu Sąd Okręgowy rozpoznał sprawę na posiedzeniu niejawnym na podstawie art. 374 k.p.c., zgodnie z którym Sąd II instancji może rozpoznać sprawę na posiedzeniu niejawnym, jeżeli przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne. Rozpoznanie sprawy na posiedzeniu niejawnym jest niedopuszczalne, jeżeli strona w apelacji lub odpowiedzi na apelację złożyła wniosek o przeprowadzenie rozprawy, chyba że cofnięto pozew lub apelację albo zachodzi nieważność postępowania.
Apelacja pozwanego jest uzasadniona, co skutkuje zmianą zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części.
Odnosząc się do zarzutów apelacyjnych w pierwszej kolejności należy wskazać, że Sąd Rejonowy przeprowadził postępowanie dowodowe, które nie wymaga uzupełnienia, jednakże poczynił błędne ustalenia faktyczne, co do okresu niezdolności do pracy powoda.
Rację ma skarżący, że Sądowi Rejonowemu umknęło, iż powód był niezdolny do pracy także w okresie 3 listopada – 6 listopada 2022 roku. Powyższy okres wynika ze świadectwa pracy a także z pisma organu rentowego z dnia 13.06.2024 roku, dotyczącego sposobu liczenia okresu zasiłkowego, a także z pisma organu rentowego z dnia 29.08.2023 dotyczącego weryfikacji uprawnień do zasiłku chorobowego.
W istocie w odpowiedzi na pozew pozwany wskazał że powód w ostatnim okresie łącznie ponad 182 dni, w tym w następujących okresach: 28.11.2022 – 3.05.2023, 26.06.2023, był niezdolny do pracy, jednakże nie zwalniało to sądu z analizy dokumentacji źródłowej w postaci dokumentów, w tym pochodzących od organu rentowego. Powód nie wykazał także, że występował o sprostowanie świadectwa pracy. Nie było też sporu sporu, że po 16.07.2023 r nie pobierał żadnych świadczeń, co wnioskodawca przyznał, więc okres zasiłkowy skończył się z dniem 16.07. 2023 roku, niezależnie od tego, że po tym okresie miał nadal wystawiane zaświadczenie lekarskie o niezdolności do pracy. Należy zwrócić uwagę, że powód co do zasady nie zaprzecza, że korzystał ze zwolnienia także na początku listopada, jedynie podkreśla stanowisko pozwanej z odpowiedzi na pozew.
Reasumując 182 dzień pobierania zasiłku upływał w dniu 16.07.2023 roku.
Sąd Rejonowy dokonał także błędnej wykładni przepisów prawa materialnego i w efekcie dokonał błędnej oceny jurydycznej powództwa w zaskarżonym zakresie. Zdaniem Sądu Odwoławczego zarzuty apelacyjne dotyczące naruszenia przepisów art. 53 § 1 pkt 1 lit. b k.p. oraz art. 9 ust. 2 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa okazały się uzasadnione z następujących przyczyn.
Zgodnie z treścią zastosowanego przez pozwanego pracodawcę przepisu, na podstawie którego doszło do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia, jeżeli niezdolność do pracy wskutek choroby trwa dłużej niż łączny okres pobierania z tego tytułu wynagrodzenia i zasiłku oraz pobierania świadczenia rehabilitacyjnego przez pierwsze 3 miesiące - gdy pracownik był zatrudniony u danego pracodawcy co najmniej 6 miesięcy lub jeżeli niezdolność do pracy została spowodowana wypadkiem przy pracy albo chorobą zawodową.
Podkreślić należy, że z literalnego brzmienia powołanego przepisu wynika, że ochrona pracownika przed rozwiązaniem stosunku pracy nie wykracza poza łączny okres pobierania wynagrodzenia i zasiłku z tytułu choroby oraz pobierania świadczenia rehabilitacyjnego przez pierwsze 3 miesiące po ustaniu okresu zasiłkowego. Kontynuacja ochrony po wyczerpaniu prawa do zasiłku chorobowego zależy więc od uzyskania prawa do świadczenia rehabilitacyjnego.
Rozwiązanie stosunku pracy nie może też nastąpić, jeśli pracownik stawi się do pracy w związku z ustaniem przyczyny nieobecności tj. odzyska zdolność do pracy (art. 53 § 3 k.p.), przy czym chodzi tutaj o fizyczne stawiennictwo pracownika w pracy, a nie np. zgłoszenie gotowości do wykonywania pracy drogą mailową (por. wyrok SN z 17 lipca 2009 r., I PK 39/09, OSNP 2011, Nr 5- 6, poz. 74; wyrok SN z 10 listopada 1999 r., I PKN 350/99, niepubl. i wyrok SN z 16 listopada 2004 r., I PK 649/03, OSNP 2005, Nr 12, poz. 173).
Przepis art. 53 § 1 pkt 1 lit. b k.p. ustanawia ramy czasowe ochrony, nawiązując do okresu pobierania zasiłku chorobowego oraz świadczenia rehabilitacyjnego. Dlatego też przepis ten powinien być interpretowany w połączeniu z przepisami dotyczącymi ubezpieczeń społecznych. Problematyka wzajemnej zależności postępowania w sprawie rozwiązania umowy o pracę na podstawie w/w artykułu kodeksu pracy i postępowania w sprawie prawa pracownika do zasiłku chorobowego w istotnych elementach została już przedstawiona w uchwale SN z 28.8.1975 r., I PZP 31/75 (OSNCP Nr 4/1976, poz. 83; aprobowanej w literaturze, por. glosa J. Brola, OSPiKA Nr 7-8/1976, poz. 137). W uchwale tej Sąd Najwyższy stwierdził, że co do ustalenia prawa pracownika do zasiłku chorobowego, sąd pracy jest związany decyzją ZUS i nie może dokonywać samodzielnych ustaleń. O tym bowiem czy i ile pracownikowi należy się z tego tytułu, orzeka w razie sporu właściwy organ ubezpieczenia społecznego, gdyż spór w tym przedmiocie dotyczy stosunku prawnego łączącego państwo z pracownikiem i zatrudniającym go zakładem pracy, a nie stosunku pracy. Poglądy te zachowują aktualność w obecnym stanie prawnym, gdyż w tym zakresie zmiany poszczególnych przepisów nie wprowadziły zmiany istoty wskazanych zależności między poszczególnymi postępowaniami (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 20 października 2008 r., I PK 60/08, Legalis nr 175622).
Dla ustalenia okresu ochronnego z art. 53 § 1 pkt 1b k.p. istotne znaczenie ma zatem prawidłowa wykładnia i zastosowanie przepisów regulujących problematykę uprawnień do świadczeń chorobowych (tak np. trafnie SN w wyroku z 9.04.2019 r., II PK 339/17, Legalis nr 1942533).
Należy przypomnieć, że zasiłek chorobowy zgodnie z art. 8 ustawy zasiłkowej, przysługuje przez okres trwania niezdolności do pracy z powodu choroby lub niemożności wykonywania pracy z przyczyn określonych w art. 6 ust. 2 ustawy - nie dłużej jednak niż przez 182 dni, a jeżeli niezdolność do pracy została spowodowana gruźlicą lub występuje w trakcie ciąży - nie dłużej niż przez 270 dni. Dla prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy kluczowe okazało się dokonanie właściwej wykładni art. 53 par.1 pkt 1 lit b) k.p. w zw. z art. 9 ust. 2 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia w razie choroby i macierzyństwa (dalej u.ś.p.u.s.) w brzmieniu obowiązującym od 1.01.2022 r.
Sąd I instancji dostrzegł zmianę brzmienia tego ostatniego przepisu, jednakże mimo to, nie wyprowadził właściwych wniosków z tej regulacji.
Wstępnie przypomnieć należy, że przepis art. 9 ustawy zasiłkowej (w odróżnieniu od przepisów art. 4, 6 czy 7 tejże ustawy), nie reguluje przesłanek materialnoprawnych warunkujących nabycie prawa do zasiłku chorobowego, a jedynie określa zasady obliczania tzw. okresu zasiłkowego, o którym mowa w art. 8 tej ustawy.
Zasady obliczania okresu zasiłkowego zostały istotnie zmienione w wyniku nowelizacji ustawy zasiłkowej z 24.06.2021 r., która nadała nowe brzmienie ust. 2 art. 9.
Przepis ten wcześniej stanowił, że do okresu zasiłkowego wlicza się okresy poprzedniej niezdolności do pracy, spowodowanej tą samą chorobą, jeżeli przerwa pomiędzy ustaniem poprzedniej a powstaniem ponownej niezdolności do pracy nie przekraczała 60 dni.
Stosowanie tego przepisu budziło w praktyce liczne wątpliwości w związku z użytym w nim sformułowaniem „tą samą chorobą”, zaś zmiana brzmienia ust. 2 w art. 9 niewątpliwie wyeliminowała te problemy. Choć na skutek zmiany treści w/w przepisu reguły obliczania okresu zasiłkowego uległy uproszczeniu, to z drugiej strony decydując się na tę zmianę ustawodawca jednocześnie ograniczył dotychczasowy zakres ubezpieczeniowej ochrony, co spowoduje zmniejszenie wydatków na realizację zasiłków chorobowych.
Przypomnieć należy, że zgodnie z art. 21 noweli z 24.06.2021 r. do ustawy zasiłkowej, zasiłki, do których prawo powstało przed dniem 1.01.2022 r., wypłaca się w wysokości, na zasadach i w trybie określonych w przepisach w brzmieniu obowiązującym przed nowelizacją za cały okres nieprzerwanej niezdolności do pracy.
Przepis art. 9 ust. 2 ustawy zasiłkowej w brzmieniu sprzed nowelizacji stanowił, że do okresu zasiłkowego wlicza się okresy poprzedniej niezdolności do pracy spowodowanej tą samą chorobą, jeżeli przerwa pomiędzy ustaniem poprzedniej a powstaniem ponownej niezdolności do pracy nie przekraczała 60 dni. Przed nowelizacją zasady liczenia okresu zasiłkowego warunkowały zatem następujące czynniki – nieprzerwane trwanie czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby lub niemożności wykonywania pracy, a po przerwie związanej z odzyskaniem zdolności do pracy z powodu choroby – długość przerwy pomiędzy ustaniem poprzedniej a powstaniem ponownej niezdolności do pracy i rodzaj choroby stanowiącej ich przyczynę.
Przepis art. 9 ust. 2 u.ś.p.u.s. w brzmieniu obowiązującym do 31.12.2021 r. modyfikował zasadę liczenia okresu zasiłkowego wynikającą a contrario z art. 9 ust. 1, tj. zasadę, że po przerwie, w razie ponownego stwierdzenia niezdolności do pracy z powodu choroby lub niemożności wykonywania pracy, o których mowa w art. 6 ust. 2 u.ś.p.u.s., okres zasiłkowy biegnie od początku i może wynosić maksymalnie 182 dni lub 270 dni, chyba że niezdolność do pracy spowodowana była tą samą chorobą i powstała po przerwie nie dłuższej niż 60 dni. Takie stanowisko prezentowane było również w judykaturze (zob. np. wyrok SN z 20.11.2018 r., III UK 192/17, LEX nr 2579555, wyrok SN z 11.04.2018 r., III BU 2/17, OSNP 2019/1, poz. 10). Przyjęty przez ustawodawcę 60-dniowy okres przerwy pomiędzy ustaniem poprzedniej a powstaniem ponownej niezdolności do pracy spowodowanej tą samą chorobą miał na celu zapobieganie sytuacjom powstania prawa do nowego okresu zasiłkowego bez konieczności podejmowania pracy w jej trakcie. Okoliczność, że niezdolność do pracy powstała po przerwie nieprzekraczającej 60 dni, ale spowodowana jest tą samą chorobą, która była przyczyną poprzedniej niezdolności do pracy, była i jest oznaczana na zaświadczeniu lekarskim poprzez wpisanie kodu literowego A (zob. art. 57 ust. 1 u.ś.p.u.s.).
Należy zwrócić uwagę, że wszystkie zwolnienie lekarskie ze spornego okresu rozpoczęły się już pod rządem nowego brzmienia art. 9 ust. 2 u.ś.p.u.s. i do tego okresu niezdolności do pracy powoda, do liczenia okresów zasiłkowych, należy – zdaniem Sądu II instancji - zgodnie z prawidłową wykładnią tego przepisu w zw. z art. 53 par. 1 pkt 1 lit. b) k.p. stosować nowe zasady obowiązujące od 1.01.2022 r. zgodnie z nowym brzmieniem przepisu art. 9 ust. 2 u.ś.p.u.s.
W tym zakresie Sąd Rejonowy dokonał błędnej wykładni przepisów prawa materialnego, co oznacza, że apelacja została oparta na uzasadnionych zarzutach. Po wejściu w życie, z dniem 1.01.2022 r., omawianej nowelizacji zasady liczenia okresu zasiłkowego wynikające z nowego brzmienia art. 9 ust. 2 u.ś.p.u.s. warunkuje bowiem: nieprzerwane trwanie czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby lub niemożności wykonywania pracy, a po przerwie związanej z odzyskaniem zdolności do pracy z powodu choroby – długość przerwy pomiędzy ustaniem poprzedniej a powstaniem ponownej niezdolności do pracy oraz wystąpienie niezdolności do pracy po przerwie w trakcie ciąży. Z aktualnego brzmienia art. 9 ust. 2 u.ś.p.u.s. wynika, że każda kolejna niezdolność do pracy powstała po przerwie nie dłuższej niż 60 dni, bez względu na to, czy powstała z powodu tej samej czy innej choroby, jest wliczana do jednego okresu zasiłkowego. Nowy okres zasiłkowy rozpocznie dopiero niezdolność do pracy powstała po przerwie dłuższej niż 60 dni. Do jednego okresu zasiłkowego nie wlicza się tylko okresów niezdolności do pracy przypadających przed przerwą nie dłuższą niż 60 dni, jeżeli po przerwie niezdolność do pracy wystąpiła w trakcie ciąży. Zmiana przepisów wpłynęła nie tylko na ograniczenie nadużyć w zakresie pobierania świadczeń chorobowych, ale także uniemożliwia wydłużenie okresu ochronnego (jego liczenie na nowo) na potrzeby art. 53 kp. Co do zasady ustanowiony tą normą mechanizm kumulowania okresów zasiłkowych pogarsza sytuację pracowników z punktu widzenia rozwiązania stosunku pracy bez wypowiedzenia w tym trybie. /por. w tym zakresie wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi w sprawie VIII Pa 12/23/
Wobec powyższego należy podnieść, że bez znaczenia pozostaje okoliczność w postaci stawienia się powoda do pracy po dniu 3 maja 2023 roku, bowiem kolejna niezdolność do pracy nastąpiła w okresie krótszym niż 60 dni i była liczona do tego samego okresu zasiłkowego. Zachowanie pracodawcy byłoby dopiero nieprawidłowe w świetle art. 53 § 3 kp w sytuacji, gdyby powód stawił się do pracy po 16.07.2023 r, co jednak nie miało miejsca, powód nie stawił się bowiem do pracy po upływie 182 dni niezdolności do pracy wskutek choroby trwającej dłużej niż łączny okres pobierania z tego tytułu wynagrodzenia i zasiłku i pozostawał nadal niezdolny do pracy, co nie było sporne między stronami. Nie było też sporu pomiędzy stronami, że powód nie miał prawa do świadczenia rehabilitacyjnego. Skoro 182 dzień niezdolności do pracy upływał w dniu 16.07.2023 roku, a do rozwiązania umowy o pracę doszło z dniem 19.07.2023 roku, postępowanie pracodawcy było prawidłowe.
Konstatacja ta przesądza o zasadności apelacji z uwagi na przedstawioną wyżej prawidłową wykładnię art. 53 par. 1 pkt 1 lit b k.p. w związku z obowiązującym od dnia 1.01.2022 r. brzmieniem art. 9 ust. 2 ustawy zasiłkowej.
Z powyższych przyczyn Sąd Okręgowy, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. oraz art. 53 par. 1 pkt 1 lit b k.p. w zw. z art. 9 ust. 2 ustawy zasiłkowej, zmienił zaskarżony wyrok w zaskarżonej części i oddalił powództwo oraz nie obciążył powoda kosztami procesu na podstawie art. 102 kpc.
Przepis art. 98 § 1 k.p.c. statuuje podstawową zasadę rządzącą zwrotem kosztów procesu – zasadę odpowiedzialności za wynik procesu. Koszty procesu obciążają ostatecznie stronę przegrywającą sprawę, czy to merytorycznie, czy formalnie, bez względu na to, czy ponosi winę prowadzenia procesu, a o przegraniu decyduje ostateczny i ogólny wynik sporu. Niemniej jednak obciążenie strony przegrywającej całością, czy nawet częścią kosztów procesu w konkretnej sprawie może kolidować z poczuciem sprawiedliwości oraz słuszności. W celu zapobieżenia ewentualności wydania orzeczenia w takich warunkach wprowadzona została możliwość oparcia go na regule objętej art. 102 k.p.c., zgodnie z którym Sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami, gdy zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony. Przepis ten stanowi wyjątek od zasady odpowiedzialności za wynik sprawy i jest rozwiązaniem szczególnym. Ustawodawca w treści tego przepisu nie określił kryteriów, którymi Sąd winien się kierować dokonując oceny czy zachodzi „wypadek szczególnie uzasadniony”. W orzecznictwie i doktrynie ugruntowane jest jednak stanowisko, że do kręgu „wypadków szczególnie uzasadnionych” należą zarówno okoliczności związane z samym przebiegiem procesu, jak i leżące na zewnątrz (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 1974 roku, II CZ 223/73). Sąd Najwyższy przyjął, że podstawę do zastosowania art. 102 k.p.c. stanowią konkretne okoliczności danej sprawy, przekonujące o tym, że w rozpoznawanym przypadku obciążenie strony przegrywającej kosztami procesu na rzecz przeciwnika byłoby niesłuszne, czy wręcz niesprawiedliwe. Jako przykłady okoliczności związanych z samym przebiegiem procesu wskazuje się sytuacje wynikające z charakteru żądania poddanego rozstrzygnięciu, jego znaczenia dla strony, subiektywne przekonanie strony o zasadności roszczeń, przedawnienie, prekluzja. Natomiast przyczyny leżące na zewnątrz są determinowane przez sytuację majątkową i życiową strony, z tym zastrzeżeniem, że niewystarczające jest powoływanie się jedynie na trudną sytuację finansową, nawet jeśli była podstawą zwolnienia od kosztów sądowych i ustanowienia pełnomocnika z urzędu. Sama sytuacja ekonomiczna strony przegrywającej, nawet tak niekorzystna, że strona bez uszczerbku dla utrzymania własnego i członków rodziny nie byłaby w stanie ponieść kosztów, nie stanowi dostatecznej podstawy zwolnienia – na podstawie art. 102 k.p.c. (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 kwietnia 2013 roku, III CZ 75/12). Zastosowanie art. 102 k.p.c. powinno być przy tym oceniane w całokształcie okoliczności danej sprawy, które uzasadniałyby odstępstwo od podstawowych zasad decydujących o rozstrzygnięciu w przedmiocie kosztów procesu. Z tego względu ocena stanów faktycznych pod kątem dopuszczalności zastosowania zasady słuszności odnośnie do obowiązku zwrotu kosztów procesu pozostawiona została sądowi, który powinien kierować się w tym zakresie własnym poczuciem sprawiedliwości z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego (postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 27 kwietnia 2012 roku, V CZ 2/12; z dnia 1 grudnia 2011 roku, I CZ 26/11).
Sąd nie obciążył powoda kosztami procesu mając na względzie okoliczność, iż korzystał on z instytucji pełnomocnika z urzędu w związku ze swoją sytuacją rodzinną i majątkową oraz subiektywne przekonanie o zasadności roszczenia związane z interpretacją przepisu art. 53 kp.
Z tych samych względów Sąd nie obciążył powoda kosztami procesu za II instancję.
O kosztach pełnomocnika z urzędu Sąd orzekł na podstawie § 2 pkt.1,2, § 3 , § 4 ust. 1,2,3, § 15 ust. 1 pkt. 1, § 16ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 14 maja 2024 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz.U. z 2024, poz. 764), uwzględniając opłatę powiększoną o podatek Vat oraz poniesione wydatki.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację: Anna Przybylska
Data wytworzenia informacji: