III Ca 2554/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2024-05-20

Sygn. akt III Ca 2554/22

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 27 września 2022 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi II Wydział Cywilny w następującym składzie:

1.  uchylił wyrok zaoczny z dnia 10 lutego 2017 r.,

2.  oddalił powództwo.

(wyrok k: 253)

Apelację od powyższego wyroku złożyła strona powodowa zaskarżając go w całości. Skarżący wydanemu rozstrzygnięciu zarzucił:

1.  błędne ustalenie stanu faktycznego sprawy, mające wpływ na rozstrzygnięcie i przyjęcie, że materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie wskazuje, że doszło do zawarcia umowy użyczenia pomiędzy stronami oraz zobowiązania się do zwrotu przedmiotu użyczenia przez pozwanego w stanie technicznym, jak w dniu użyczenia,

2.  naruszenie przepisów postępowania mających wpływ na wynik sprawy, w szczególności art. 233 kpc poprzez nierozważenie wszechstronne zebranego materiału dowodowego i niewłaściwe przeprowadzenie oceny dowodów,

3.  naruszenie prawa procesowego mające wpływ na rozstrzygnięcie poprzez niezastosowanie art. 230 kpc i przyjęcie, że w sprawie stan faktyczny nie pozwala na uznanie pozwanego za stronę stosunku prawnego umowy użyczenia,

4.  naruszenie przepisów postępowania mających wpływ na wynik sprawy poprzez brak wskazania w uzasadnieniu dowodów, na których Sąd się oparł i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej (art. 327 1 kpc).

W konsekwencji apelujący wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez utrzymanie wyroku zaocznego w mocy, ewentualnie jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania,

2.  zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje.

(apelacja k: 264-267)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja podlegała zaś oddaleniu jako bezzasadna na podstawie art. 385 kpc.

W pierwszej kolejności przypomnieć należy, że niniejsza sprawa była rozpoznawana w postępowaniu uproszczonym, w związku z czym zgodnie z art. 505 9§1 1 kpc apelację można oprzeć tylko na zarzutach naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie lub naruszenia przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć wpływ na wynik sprawy. Natomiast stosownie do art. 505 13§2 kpc jeżeli sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Podkreślić należy, iż w postępowaniu uproszczonym apelacja ma charakter ograniczony, a celem postępowania apelacyjnego nie jest tu ponowne rozpoznanie sprawy, ale wyłącznie kontrola wyroku wydanego przez Sąd I instancji w ramach zarzutów podniesionych przez skarżącego. Innymi słowy, apelacja ograniczona wiąże Sąd odwoławczy, a zakres jego kompetencji kontrolnych jest zredukowany do tego, co zarzuci w apelacji skarżący (tak też Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały składu 7 sędziów z dnia 31 stycznia 2008 roku, OSNC Nr 6 z 2008 r. poz. 55).

Sąd II instancji podziela wszelkie ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego i stanowiącą podstawę ich ustaleń ocenę dowodów wyrażoną w pisemnych motywach rozstrzygnięcia i przyjmuje je za własne, co skutkuje równocześnie ograniczeniem uzasadnienia do rozpoznania przedstawionych w apelacji zarzutów dotyczących prawa procesowego.

Już w tym miejscu należy również nadmienić, iż skarżący w złożonym środku zaskarżenia nie zawarł żadnych zarzutów naruszenia prawa materialnego. Nawet zatem w przypadku, gdyby zarzuty naruszenia prawa procesowego okazały się uzasadnione, nie mogłyby one prowadzić do wzruszenia zaskarżonego wyroku z uwagi na wskazany powyżej ograniczony charakter rozpoznawanego środka odwoławczego.

Nie ma racji skarżący zarzucając Sądowi I instancji niewłaściwą ocenę dowodów, jak również błędne ustalenia faktyczne poczynione na ich podstawie. Na tym tle poczynić należy kilka uwag wstępnych. Jak wielokrotnie wyjaśniano w orzecznictwie Sądu Najwyższego, zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. może być uznany za zasadny jedynie w wypadku wykazania, że ocena materiału dowodowego jest rażąco wadliwa, czy w sposób oczywisty błędna, dokonana z przekroczeniem granic swobodnego przekonania sędziowskiego, wyznaczonych w tym przepisie. Sąd drugiej instancji ocenia bowiem legalność oceny dokonanej przez Sąd I instancji, czyli bada czy zostały zachowane kryteria określone w art. 233 § 1 k.p.c. Należy zatem mieć na uwadze, że - co do zasady – Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, dokonując wyboru określonych środków dowodowych. Jeżeli z danego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona tylko wtedy, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub, gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych (por. przykładowo postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2001 r., I CKN 1072/99, Prok. i Pr. 2001 r., Nr 5, poz. 33, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 2000 r., I CKN 1114/99, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000r., I CKN 1169/99, OSNC 2000 r., nr 7-8, poz. 139).

Sąd Najwyższy w licznych orzeczeniach wskazywał również (np. wyrok z dnia 16 grudnia 2005 r., sygn. akt III CK 314/05, wyrok z dnia 21 października 2005r., sygn. akt III CK 73/05, wyrok z dnia 13 października 2004 r. sygn. akt III CK 245/04, LEX nr 174185), że skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd przepisu art. 233§1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem może być jedynie przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie o innej, niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie, niż ocena sądu. Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 19 czerwca 2008r., I ACa 180/08, LEX nr 468598). Naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów nie może polegać na przedstawieniu przez stronę alternatywnego stanu faktycznego, a tylko na podważeniu przesłanek tej oceny z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna. Zarzut przekroczenia swobodnej oceny dowodów, skutkującej błędnymi ustaleniami faktycznymi może być skuteczny tylko wtedy, gdy skarżący wykażą przekroczenie swobody sędziowskiej w zakresie któregoś z powyżej wymienionych kryteriów. Sąd na podstawie art. 233 § 1 k.p.c. przykładowo z dwóch przeciwstawnych źródeł wiedzy o zdarzeniach faktycznych ma prawo oprzeć swoje stanowisko, wybierając to, które uzna za bardziej wiarygodne. Jeżeli w danej sprawie istnieją dwie grupy przeciwstawnych dowodów, wiadomo, że ustalenia faktyczne z konieczności muszą pozostawać w sprzeczności z jedną z nich. Wówczas sąd orzekający według swobodnej oceny dowodów ma prawo eliminacji określonych dowodów, przyjmując, że według jego oceny pozbawione są one wiarygodności (tak też Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 20 grudnia 2023 roku I ACa 2290/23 LEX nr 3686737).

W ocenie Sądu II instancji zaskarżone rozstrzygnięcie zostało wydane w wyniku prawidłowo ustalonego stanu faktycznego, które to ustalenia Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne. Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy dokonał ustaleń stanu faktycznego znajdujących oparcie w zebranym materiale dowodowym, ocenionym wszechstronnie bez przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów zakreślonej przepisem art. 233§1 k.p.c. Sąd wskazał na jakich dowodach się oparł, jak również, które z dowodów uznał za nieprzydatne dla ustaleń faktycznych w sprawie. Przeprowadzona ocena materiału dowodowego jest w całości logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, zaś podniesione w tym zakresie zarzuty apelacji stanowią w istocie jedynie niczym nieuzasadnioną polemikę z prawidłowymi i nieobarczonymi jakimkolwiek błędem ustaleniami Sądu pierwszej instancji i zmierzają jedynie do przedstawienia własnej wizji stanu faktycznego sprawy. Wbrew stanowisku apelującej, Sąd I instancji nie naruszył żadnej z dyrektyw oceny dowodów i w sposób prawidłowy dokonał ustalenia stanu faktycznego w przedmiotowej sprawie.

Podkreślenia wymaga w ślad za wskazaniem Sądu I instancji, iż materiał dowodowy sprawy pozwalający na dokonanie niezbędnych ustaleń faktycznych nie był sporny. Okoliczności faktyczne wynikające z zeznań świadków, czy też pozwanego, jak również zebranych w sprawie dokumentów wzajemnie się uzupełniały i trudno dopatrywać się w tym zakresie jakiegokolwiek dowodu, któremu należało odmówić waloru wiarygodności. Nie ma zatem racji skarżący podnosząc zarzut wadliwości sporządzonego uzasadnienia poprzez brak wskazania dowodów, którym Sąd nie dał wiary, skoro stan faktyczny został oparty właśnie na całokształcie zgromadzonego i prawidłowo ocenionego materiału dowodowego. Ostrze omawianego zarzutu apelacyjnego jest wymierzone zasadniczo wyłącznie w niewłaściwą ocenę dokumentu z dnia 02 czerwca 2016 roku zatytułowanego „Użyczenie sprzętu dla potrzeb (...) N.” w powiązaniu z zeznaniami świadka M. P. (1) w części w jakiej uzasadniała ona przyczyny wpisania jako przedstawiciela (...) N. pozwanego. Jest to de facto powtórzenie podstawy faktycznej wniesionego powództwa i argumentów prezentowanych przed Sądem I instancji. Nie można jednak zapominać, iż wskazany dokument został wykorzystany w całości w ustaleniach faktycznych stanowiących podstawę rozstrzygnięcia z wykorzystaniem jego literalnej treści. Podobna uwaga dotyczy zeznań świadka M. P.. Umyka przy tym skarżącemu, iż z materiału dowodowego wynika, że ustalenia co do wypożyczenia przez powoda niezbędnego sprzętu organizatorowi zawodów strażackich w N. w dniu 03 czerwca 2016 roku były prowadzone pomiędzy spółką za pośrednictwem M. P. a A. D.. Wynika to praktycznie z całego materiału dowodowego sprawy a zatem prawidłowo zostało ujęte w ramach ustaleń faktycznych, których wszak skarżący w powyższym zakresie nie kwestionuje. Z drugiej strony wydanie sprzętu, już po dokonaniu powyższych ustaleń, a zatem de facto po zawarciu umowy użyczenia nastąpiło na rzecz pozwanego, który był jedynie pośrednikiem swojego ojca. Okoliczności tej również trudno zaprzeczyć. W tym stanie rzeczy zarzut błędnej oceny dowodów połączony z rzekomymi wadami w ustaleniu stanu faktycznego sprawy, nie okazał się trafny.

Dokonując powyższej analizy, nie sposób przy tym abstrahować od okoliczności, iż umieszczone w ramach zarzutów natury procesowej argumenty apelanta de facto nie dotyczą błędu w ustaleniach faktycznych Sądu I instancji a ich niewłaściwej subsumpcji pod normy materialnoprawne. Skarżący w postawionych zarzutach apelacyjnych twierdzi bowiem, iż dowody zebrane w sprawie (w szczególności powołane powyżej) pozwalały na przypisanie pozwanemu statusu strony umowy użyczenia zawartej ze stroną powodową, co odnosi w szczególności do omawianego już dokumentu z 02.06.2016r i przyjęcia przez pozwanego zobowiązania do zwrotu użyczonych rzeczy w stanie niepogorszonym. Tym samym jak się wydaje apelujący dążył nie tylko do zakwestionowania dokonanej oceny dowodów i ustaleń faktycznych, ale również ich oceny pod względem materialnoprawnym. Wydaje się zatem, iż tak formułowane przez apelanta tezy winny znaleźć swoje odzwierciedlenie w naruszeniu norm art. 714 kc ewentualnie art. 718§2 kc, na skutek ich niezastosowania, które jednak z przyczyn znanych jedynie skarżącemu nie zostały zgłoszone. Nie ulega jednak wątpliwości, iż nie można skutecznie kwestionować tych kwestii w ramach zarzutów naruszenia prawa procesowego, zaś brak odpowiednich zarzutów naruszenia prawa materialnego uniemożliwia jakąkolwiek kontrolę instancyjną zaskarżonego wyroku w omawianym zakresie.

Nie ma racji apelujący wskazując na naruszenie art. 327 1§ kpc. Sąd Okręgowy w składzie rozpoznającym niniejszą apelację podziela ugruntowane już w orzecznictwie sądowym stanowisko, iż zarzut wadliwego sporządzenia uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia może okazać się zasadny tylko wówczas, gdy z powodu braku w uzasadnieniu elementów wymienionych w art. 327 1 § 1 pkt 1 i 2 kpc zaskarżone orzeczenie nie poddaje się kontroli, czyli gdy treść uzasadnienia orzeczenia sądu uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do jego wydania (tak też Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 28.01.2022r I AGa 111/21 czy Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 16.04.2021r I AGa 258/19). Jak już wskazano powyżej Sąd I instancji nie miał podstaw do uznania któregokolwiek z dowodów za niewiarygodny, a w konsekwencji trudno nakładać na niego obowiązek wskazania jakim dowodom nie dał wiary i z jakich przyczyn.

Chybiony jest także zarzut naruszenia art. 230 kpc. Na wstępie wskazać należy, iż jego zgłoszenie pozostaje wewnętrznie sprzeczne z poprzednimi zarzutami apelacyjnymi. Skarżący z jednej strony kwestionuje bowiem ustalenia faktyczne Sądu I instancji w zakresie – jak się wydaje – braku ustalenia, iż pozwany był stroną umowy użyczenia, zaś z drugiej chciałby aby Sąd na jego podstawie domniemania faktyczne. Stanowisko takie wydaje się niezrozumiałe. Zgodnie bowiem z art. 230, gdy strona nie wypowie się co do twierdzeń strony przeciwnej o faktach, sąd, mając na uwadze wyniki całej rozprawy, może fakty te uznać za przyznane. Na pozwanym spoczywa obowiązek wdania się w spór co do istoty sprawy (art. 221 k.p.c.). Jako strona postępowania, ma zatem obowiązek dawać wyjaśnienia co do okoliczności sprawy zgodnie z prawdą oraz przedstawiać dowody (art. 3 k.p.c.). Zaniedbanie tego obowiązku może uzasadniać negatywne konsekwencje procesowe, w tym w postaci przyjęcia przez sąd dorozumianego przyznania faktu podniesionego przez stronę przeciwną. Przyznanie faktów może mieć dwie postaci: przyznania wyraźnego, uregulowanego w art. 229 k.p.c., oraz przyznania dorozumianego, o którym mowa w art. 230 k.p.c. Zastosowanie przepisu art. 230 k.p.c. wchodzi w rachubę jedynie wówczas, gdy jest to uzasadnione wynikiem całej rozprawy. Sąd powinien zatem powziąć - na podstawie wyniku całej rozprawy, czyli wszystkich okoliczności sprawy, całego materiału procesowego - przekonanie, że strona nie zamierzała i nie zamierza zaprzeczyć istnieniu faktów przytoczonych przez stronę przeciwną. Wynik całej rozprawy będzie sprzeciwiał się zastosowaniu art. 230 k.p.c. w szczególności wtedy, gdy przyjęciu określonych ustaleń faktycznych sprzeciwiają się inne ustalenia dokonane przez sąd w sprawie. W razie wątpliwości nie można stosować art. 230 k.p.c. (wyrok Sądu Najwyższego z 6 sierpnia 2014 r. I CSK 551/13, Legalis nr 1079911, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2016 r. IV CSK 669/15, Legalis numer 1533391). Sąd w okolicznościach przewidzianych w art. 230 k.p.c. może, ale nie musi uznać określone fakty za przyznane (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 2011 r.I CNP 55/10, Legalis numer 440092).

Podkreślić również należy, iż twierdzenie zawarte w apelacji, iż pozwany nie zakwestionował twierdzenia, iż był on stroną umowy użyczenia pozostaje w oczywistej sprzeczności nie tylko ze stanowiskiem K. D. prezentowanym podczas całego procesu, ale również chociażby samego sprzeciwu od wyroku zaocznego, w którym jednoznacznie zaprzeczył, aby z powodową spółką łączyła go jakakolwiek umowa (k: 66). Nie ma zatem racji skarżący zarzucając Sądowi Rejonowemu, iż nie skorzystał z dyspozycji wskazanego przepisu. Nietrafność postawionego zarzutu wynika również i z tej okoliczności, że możliwość zastosowania domniemań faktycznych zależy przecież od wyniku całej rozprawy, a z tych – słusznie ocenionych przez Sąd – trudno było wyprowadzić skuteczną tezę o zawarciu przez pozwanego umowy użyczenia.

Reasumując, wszystkie zgłoszone zarzuty naruszenia prawa procesowego okazały się chybione, zaś w konsekwencji wniesiona apelacja jako nieuzasadniona podlegała oddaleniu z mocy art. 385 kpc.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: