Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 2420/19 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2021-01-08

Sygn. akt III Ca 2420/19

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 23 września 2019 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie z powództwa W. A. przeciwko pozwanemu Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o zapłatę:

1.  oddalił powództwo,

2.  zasądził od W. A. na rzecz Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 2.700 zł tytułem zwrotu kosztów procesu,

3.  nie obciążył W. A. dotychczas nieuiszczonymi kosztami sądowymi.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wniosła powódka, zaskarżając wydane rozstrzygnięcie w całości. Skarżonemu orzeczeniu zarzuciła naruszenie prawa materialnego, tj. błędną wykładnię art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c. oraz art. 446 § 3 k.c. poprzez uznanie, że przyznane powódce stosowne odszkodowanie wyrokiem Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi I Wydział Cywilny, sygn. akt I C 737/06 z dnia 18.05.2007 r. wyklucza możliwość zasądzenia na rzecz powódki zadośćuczynienia z tytułu krzywdy doznanej na skutek śmierci męża, podczas gdy zakres wskazanych przepisów nie jest tożsamy.

Na podstawie tak sformułowanych zarzutów skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na rzecz powódki od pozwanego kwoty 60.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 14.10.2017 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie od powódki na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się zasadna w przeważającej mierze i jako taka skutkowała zmianą zaskarżonego orzeczenia.

Za uzasadniony uznać należało zgłoszony w apelacji zarzut naruszenia prawa materialnego, a mianowicie przepisu art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c. oraz art. 446 § 3 k.p.c. poprzez niewłaściwą wykładnię skutkującą uznaniem, iż przyznane powódce odszkodowanie wyrokiem Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi z dnia 18 maja 2007 roku wyklucza możliwość zasądzenia na jej rzecz zadośćuczynienia z tytułu krzywdy doznanej na skutek śmierci męża.

Jak wskazuje orzecznictwo sądów powszechnych i Sądu Najwyższego, z którym Sąd Okręgowy w pełni się zgadza, najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 roku. Jak się bowiem przyjmuje, rodzina jako związek najbliższych osób, które łączy szczególna więź wynikająca najczęściej z pokrewieństwa i zawarcia małżeństwa, podlega ochronie prawa i jest nie tylko wartością powszechnie akceptowaną społecznie, ale także uznaną za dobro podlegające ochronie konstytucyjnej. Dotyczy to ochrony prawa do życia rodzinnego obejmującego istnienie różnego rodzaju więzi rodzinnych. Prawo do życia rodzinnego i utrzymania tego rodzaju więzi stanowi dobro osobiste członków rodziny i podlega ochronie na podstawie art. 23 k.c. i 24 k.c.

Takie rozumienie rodziny jako dobra osobistego chronionego prawem nie budzi żadnych wątpliwości, a naruszenie tego dobra poprzez wywołanie śmierci jednego z członków tej rodziny na skutek deliktu mającego miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008r rodzi odpowiedzialność cywilną opartą na przepisie art. 24 k.c. w związku z art. 448 k.c. Funkcję naprawczą wyrządzonej szkody niematerialnej pełni w tym wypadku zadośćuczynienie, w którym mowa w przepisie art. 448 k.c.

Prawo powódki do dochodzenia zadośćuczynienia po śmierci męża wskutek najechania pojazdem przez K. P. na parkingu w dniu 13 sierpnia 2005 roku nie budziło w sprawie żadnych wątpliwości, nie było również kwestionowane przez zobowiązanego do naprawienia szkody, który podnosił jedynie zarzut wypłaty stosownej kwoty, odpowiedniej do warunków życia społeczeństwa. Problem w przedmiotowej sprawie sprowadzał się zatem do odpowiedzi na pytanie czy wypłacone na podstawie art. 446 § 3 k.p.c. odszkodowanie wyklucza przyznanie zadośćuczynienia dla powódki za doznaną krzywdę na skutek śmierci męża na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c.

Zgodnie ze stanowiskiem Sadu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2019 roku w sprawie V CSK 295/18 nie może budzić wątpliwości, że roszczenie o zadośćuczynienie za zerwanie więzi rodzinnej przyznawane na podstawie art. 448 w zw. z art. 24 § 1 k.c. jest rodzajowo i normatywnie odmienne od roszczenia zmierzającego do naprawienia szkody majątkowej, opartego na art. 446 § 3 k.c. Zadośćuczynienie jest oderwane od sytuacji majątkowej pokrzywdzonego oraz od konsekwencji, jakie śmierć osoby bliskiej powoduje w szeroko rozumianej sferze interesów majątkowych powoda; ma na celu złagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej, traumatycznych przeżyć z nią związanych oraz ułatwienie przystosowania się do zmienionej sytuacji życiowej. Przewidziane w art. 446 § 3 k.c. odszkodowanie obejmuje natomiast szeroko pojęte szkody majątkowe, często nieuchwytne lub trudne do precyzyjnego wyliczenia, prowadzące do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej osoby najbliższej. Ocena znacznego pogorszenia sytuacji życiowej zależna jest od rozmiarów ujemnych następstw natury majątkowej, zarówno już istniejących, jak i dających się przewidzieć, w świetle zasad doświadczenia życiowego, w przyszłości, z uwzględnieniem stanu zdrowia osoby uprawnionej, jej wieku, warunków i trudności życiowych, stosunków rodzinnych i majątkowych. Istotne jest również porównanie tej sytuacji ze stanem, w jakim uprawniony znajdowałby się, gdyby nie doszło do śmierci osoby bliskiej. W judykaturze i doktrynie ukształtowało się stanowisko, że chociaż należy przy zasądzaniu tego odszkodowania uwzględniać całokształt okoliczności wpływających na sytuację życiową najbliższych zmarłego, to jednak kompensata ta ma służyć naprawieniu szkody majątkowej. Podstawą przyznania odszkodowania z art. 446 § 3 k.c. jest "znaczne pogorszenie sytuacji życiowej", a więc nie tylko obecnej sytuacji materialnej, lecz także utrata realnej możliwości polepszenia materialnych warunków życia i realizacji planów życiowych w przyszłości (np. wyrok Sądu Najwyższego z 3 czerwca 2011 r., III CSK 279/10, niepubl.; wyrok Sądu Najwyższego z 10 maja 2012 r., IV CSK 416/11, niepubl.; wyrok Sądu Najwyższego z 20 sierpnia 2015 r., II CSK 594/14, niepubl.).

Z powyższego stanowiska wynika zatem brak podstaw do utożsamiania przyznanego przed 3 sierpnia 2008 r. odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej z zadośćuczynieniem za naruszenie dobra osobistego w postaci więzi rodzinnej, nawet jeżeli krzywda powoda została pośrednio uwzględniona przy ustaleniu wysokości odszkodowania jako czynnik zwiększenia zakresu szkody majątkowej (tak zwłaszcza uzasadnienie projektu nowelizacji; (...) sejmowy Sejmu VI kadencji Nr 81). Skoro tak, wbrew stanowisku Sądu Rejonowego, co do zasady możliwe było zasądzenie, na podstawie art. 448 k.c., zadośćuczynienia pieniężnego niezależnie od odszkodowania zasądzonego na podstawie art. 446 § 3 k.c.

Odnosząc powyższe okoliczności do przedmiotowej sprawy należy wskazać, iż powódka w toku postępowania likwidacyjnego otrzymała 29 grudnia 2025 roku – 10.000 zł tytułem odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej oraz 14 marca 2006 roku – 10.000 zł tytułem odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej. Nadto wyrokiem z dnia 18 lipca 2007 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi –Śródmieścia w łodzi przyznał na rzecz powódki odszkodowanie w wysokości 38.400 zł na podstawie art. 446 § 3 k.c. W tym kwotę 8.400 zł tytułem kosztów pogrzebu i nagrobku. Natomiast z przedmiotowym pozwem powódka wystąpiła na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c., wnosząc o przyznanie kwoty 60.000 zł wraz z odsetkami tytułem zadośćuczynienia. Zatem racje ma skarżąca, iż Sąd Rejonowy nieprawidłowo oddalił jej powództwo uznając, że nie można dwa razy przyznawać odszkodowania/zadośćuczynienia za to samo, bowiem w przedmiotowej sprawie roszczenia nie były tożsame.

Podkreślić należy, iż określenie wysokości zadośćuczynienia wskazanego w przepisie art. 448 k.c. pozostawione zostało uznaniu sądu orzekającego w sprawie. Ustawodawca wskazał jedynie, że suma pieniężna przyznana tytułem zadośćuczynienia ma być „odpowiednia”, nie sprecyzował jednak zasad ustalania jej wysokości. Nie ulega wątpliwości, że o rozmiarze należnego zadośćuczynienia decyduje rozmiar doznanej krzywdy, zadośćuczynienie ma bowiem na celu naprawienie szkody niemajątkowej, wyrażającej się doznaną krzywdą w postaci cierpień fizycznych i psychicznych. Nie dający się ściśle wymierzyć charakter krzywdy sprawia, że ustalenie jej rozmiaru, a tym samym i wysokości zadośćuczynienia zależy od oceny sądu, który bierze pod uwagę całokształt okoliczności każdego rozpatrywanego przypadku.

Tak więc wysokość zadośćuczynienia winna uwzględniać wszelkie okoliczności wpływające na rozmiar krzywdy. Naruszenie dobra osobistego w postaci prawa do życia w rodzinie stanowi dalece większą dolegliwość psychiczną dla członka rodziny zmarłego, niż w przypadku innych dóbr, a jej skutki rozciągają się na całe życie osób bliskich. Celem zadośćuczynienia jest kompensacja doznanej krzywdy, a więc złagodzenia cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej i pomoc pokrzywdzonemu w dostosowaniu się do zmienionej w związku z tym jego sytuacji (por. wyrok SN z dnia 10.05.2012 r., IV CSK 416/11, LEX). Przy określaniu wysokości zadośćuczynienia należy wziąć pod uwagę całokształt okoliczności sprawy, przy czym ocena ta ma być dokonana w oparciu o kryteria obiektywne, a nie wyłącznie w oparciu o subiektywne odczucie pokrzywdzonego. Z jednej strony należy brać pod uwagę czas trwania oraz intensywność cierpień fizycznych i psychicznych wywołanych śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rolę w rodzinie pełnioną przez osobę zmarłą, nieodwracalność skutków i stopień doznanego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego, stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał odnaleźć się w nowej rzeczywistości i zdolności do jej zaakceptowania, wiek pokrzywdzonego (zob. wyrok SN z dnia 3.06.2011 r., III CSK 279/10, niepubl.). Z drugiej zaś strony kwota zadośćuczynienia nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi stanowić odczuwalną wartość ekonomiczną, a jednocześnie nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy. Należy również mieć na uwadze fakt, iż zadośćuczynienie musi mieć charakter całościowy i obejmować wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne zarówno te doznane, jak i te które wystąpią w przyszłości.

Na gruncie ocenianej sprawy Sąd Okręgowy uznał, iż wystarczającą kwotą zadośćuczynienia rekompensującą krzywdę powódki będzie kwota 30.000 zł. Sąd Okręgowy uznał, że krzywda powódki polegała na nagłym i nieoczekiwanym zerwaniu więzi rodzinnej łączącej ją z mężem, która to więź była bardzo silna, niczym niezakłócona. Małżonkowie razem spędzali znaczną część czasu, ich relacje nacechowane były poczuciem bliskości, zrozumienia i bezpieczeństwa. Nagła śmierć męża była dla powódki ogromnym wstrząsem, zwłaszcza jeśli zważy się na okoliczności zdarzenia, które spowodowały tę śmierć.

Bez wątpienia więc śmierć M. A. była dla powódki ogromną krzywdą, która uprawnia ją do żądania rekompensaty w powyższej wysokości.

Sąd Okręgowy wziął pod uwagę upływ czasu od daty zdarzenia szkodzącego. Upływ czasu od śmierci męża niewątpliwie miał wpływ na sytuację życiową powódki, przeszła ona bowiem w sposób niezakłócony okres żałoby i powróciła do równowagi emocjonalnej, jednak jej krzywda związana ze śmiercią męża nie stała się przez to mniejsza.

Z drugiej jednak strony zwrócić należy uwagę, iż w przedmiotowej sprawie powódka nie wykazała, aby śmierć męża miała negatywny wpływ na jej stan zdrowia. Biegły z zakresu psychologii wprost wskazał, iż u powódki pomimo cierpień po starcie męża nie doszło do żałoby patologicznej. Powódka nie korzystała z pomocy psychologicznej, nie była leczona psychiatrycznie. W trakcie żałoby powódka wypełniała nałożone na nią obowiązki, zarówno w życiu zawodowym, jak i rodzinnym. Okoliczności te zatem mają wpływ na określenie odpowiedniej kwoty zadośćuczynienia dla powódki w związku ze śmiercią męża M. A..

Mając zatem na uwadze powyższe rozważania Sąd Okręgowy zmienił na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zaskarżony wyrok w punkcie 1. w ten sposób, że zasądził od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 30.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 27 października 2017 roku do dnia zapłaty i oddalił powództwo w pozostałym zakresie.

O odsetkach Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, biorąc pod uwagę iż pozwany w dniu 27 września 2017 roku udzielił odpowiedzi na wezwanie do spełnienia przedmiotowego świadczenia.

Zaskarżony wyrok podlegał zmianie również w zakresie kosztów procesu (pkt 2 zaskarżonego wyroku) przy zastosowaniu zasady stosunkowego rozliczenia kosztów. W wyniku częściowego uwzględnienia powództwa powódka wygrała sprawę w I instancji w 50 %. Powódka w I instancji poniosła koszty 5.400 zł kosztów pomocy prawnej, 3.000 zł opłaty od pozwu oraz 17 zł kosztów opłaty od pełnomocnictwa. Łącznie poniosła koszty wysokości 8.417 zł. Zaś pozwany poniósł koszty w łącznej wysokości 5.800 zł, w tym 5.400 zł kosztów pomocy prawnej oraz 400 zł zaliczki na biegłego. Poniesione w pierwszej instancji koszty procesu wyniosły kwotę 14.215 zł, z czego powódka poniosła je w wysokości 8.417 zł, a pozwany w wysokości 5.800 zł. W konsekwencji w ramach rozliczenia poniesionych przez obie strony kosztów postępowania w pierwszej instancji powódce należy się od pozwanego kwota 1.307,50 zł (14.215 zł x 50 % - 5.800zł) z tytułu zwrotu kosztów procesu i taką też kwotę zasądzono zmieniając tym samym brzmienie punktu 2. zaskarżonego wyroku.

Na podstawie art. 373 k.p.c. Sąd Okręgowy odrzucił apelację co do punktu 3. zaskarżonego wyroku jako niedopuszczalną.

Na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił apelację W. A. w części, w jakiej nie odniosła ona zamierzonego skutku.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. w związku z art. 108 § 1 k.p.c. Ponieważ powódka wygrała swoją apelację w 50 %, pozwany obowiązany jest stosownie do swej przegranej zwrócić powódce poniesione przez nią koszty postępowania apelacyjnego. Powódka w II instancji poniosła koszty w łącznej wysokości 5.700 zł, na które złożyły się wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 2.700 zł oraz opłata od apelacji w wysokości 3.000 zł. Pozwany poniósł zaś koszty w wysokości 2.700 zł wynagrodzenia pełnomocnika. Łączne koszty w postępowaniu apelacyjnym wyniosły 8.400 zł. W konsekwencji w ramach rozliczenia poniesionych kosztów powódce należy się kwota w wysokości 1.500 zł (8.400 zł x 50% - 2.700). Taką też kwotę Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powódki tytułem kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Głowacka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: