III Ca 1185/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2024-04-29
Sygn. akt III Ca 1185/22
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 6 kwietnia 2022 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi w sprawie o sygn. akt II C 1226/20 z powództwa M. P. i K. G. przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W., o zapłatę:
1. zasądził od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. niepodzielnie na rzecz M. P. i K. G. kwotę 10.500 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 23 września 2017 r. do dnia zapłaty;
2. oddalił powództwo w pozostałym zakresie;
3. zasądził od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. niepodzielnie na rzecz M. P. i K. G. kwotę 4.507,64 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;
4. nakazał pobrać z zasądzonego w punkcie 1. roszczenia na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi kwotę 72,69 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od oddalonej części powództwa;
5. nakazał pobrać od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi kwotę 1.744,48 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od uwzględnionej części powództwa.
Apelacje od powyższego orzeczenia wniosły obie strony.
Pozwany ubezpieczyciel zaskarżył wydane rozstrzygnięcie w części tj.
w zakresie pkt. 1 - co do kwoty 3.516,87 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 23 września 2017 r. do dnia zapłaty; w zakresie pkt. 3,4 oraz 5 – w całości.
Apelujący pozwany wydanemu orzeczeniu zarzucił:
1. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:
a) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę dowodów i nienadanie znaczenia
okoliczności, że poszkodowanemu zaoferowano możliwość naprawy uszkodzonego pojazdu po cenach wskazanych w kalkulacji naprawy, wraz z rabatem na części zamienne oraz na materiały lakiernicze, z czego poszkodowany winien był skorzystać, co powinno z kolei skutkować uznaniem, że poszkodowany przyczynił się do zwiększenia rozmiaru szkody;
b) 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę dowodu z opinii
biegłego i nielogiczne przyjęcie, że naprawa na częściach nowych i oryginalnych przywracająca stan pojazdu sprzed szkody z uwzględnieniem rabatów na części zamienne w wysokości 17 % oraz na materiał lakierniczy w wysokości 40% wskazanych przez stronę pozwaną nie ma znaczenia, gdyż poszkodowany nie ma obowiązku nabywania części po kwocie wskazanej z rabatem w sytuacji, gdy Sąd za pomocą biegłego ustalał hipotetyczne koszty przywracające pojazd do stanu sprzed szkody - a w konsekwencji pominięcie, że naprawa pojazdu za kwotę z rabatami również przywracała pojazd do stanu sprzed szkody przy współpracy poszkodowanego z pozwanym towarzystwem ubezpieczeń;
2. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:
a) art. 354 § 2 k.c. i art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych,
Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez ich błędną wykładnię i w konsekwencji nieprawidłowe przyjęcie, że poszkodowany współpracował z pozwanym w procesie likwidacji szkody oraz dopełnił ciążących na nim obowiązków, w szczególności polegających na zapobieżeniu zwiększeniu się szkody, co skutkowało nieuzasadnionym zwiększeniem rozmiaru szkody;
b) art. 822 § 1 k.c. i art. 824 1 § 1 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie i w konsekwencji nielogiczne, błędne przyjęcie za uzasadnione nadmiernych kosztów naprawy pojazdu, które mogły być znacznie ograniczone bez żadnego uszczerbku dla poszkodowanych, gdyby zdecydowali się skorzystać z oferty pozwanej;
c) art. 363 § 2 k.c. w zw. z art. 826 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że
bez znaczenia dla sprawy jest możliwość nabycia części zamiennych i materiału lakierniczego w promocyjnych cenach, skoro nie ma znaczenia fakt, czy poszkodowany naprawił pojazd, co sprowadza się do przyjęcia przez Sąd, że wybór sposobu naprawienia szkody dokonany przez poszkodowanego ma wpływ na wysokość odszkodowania, tj. kwoty pozwalającej na restytucję;
d) art. 361 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i w konsekwencji:
- uznanie, że odszkodowanie z uwzględnieniem rabatowych cen części zamiennych i materiału lakierniczego nie stanowi pełnego odszkodowania, podczas gdy jest to kwota wystarczająca na pełne przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody albowiem obejmuje części oryginalne wskazane w opinii biegłego i tym samym restytucję, a nadwyżka stanowi wzbogacenie poszkodowanego i nie pozostaje w związku ze szkodą;
- nieprawidłowe uznanie, że w granicach normalnego następstwa szkody mieszczą się koszty naprawy w kwocie znacznie wyższej, niż gwarantowane poszkodowanemu bez wpływu na zakres i jakość naprawy;
- niezasadne przyjęcie, że przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody powinno się odbyć poprzez naprawę na częściach nowych i oryginalnych w ich pełnej cenie wynikającej z programu audatex, podczas gdy z niespornego stanu faktycznego wynika, że powód może nabyć te same części i materiał lakierniczy przy współpracy z pozwanym za kwotę znacznie niższą;
e) art. 361 § 2 k.c., art. 822 § 1 k.c. i art. 824 1 § 1 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie i
zasądzenie świadczenia przekraczającego wysokość rzeczywiście poniesionej szkody.
W związku z tak podniesionymi zarzutami, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w zaskarżonej części oraz stosunkowe rozdzielenie kosztów z uwzględnieniem zmiany rozstrzygnięcia przez Sąd II instancji oraz zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Powodowie, w odpowiedzi na apelację, wnieśli o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Z kolei strona powodowa zaskarżyła powyższe orzeczenie w części, w zakresie pkt. 2 wyroku oraz w zakresie pkt. 3 i 4 będących konsekwencją zaskarżenia pkt. 2.
Skarżący powodowie kontrolowanemu orzeczeniu zarzucili:
1. naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik
sprawy, a to art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 245 k.p.c. poprzez bezzasadne ustalenie faktów, że koszt prywatnego kosztorysu nie pozostaje w związku przyczynowym z zaistniałą szkodą, w sytuacji gdy prawidłowe rozumowanie powinno prowadzić do wniosków, że dowód ten ma walor dokumentu prywatnego i jako taki powinien zostać oceniony przez Sąd, a wydatek na jego sporządzenie winien być uwzględniony w związku przyczynowym z zaistniałą szkodą,
2. naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik
sprawy, a to art. 233 § 1 k.p.c. poprzez chybione ustalenie faktów, że nabycie przez powodów wierzytelności bez sporządzenia wcześniej prywatnego kosztorysu oznacza, że są oni w stanie dokładnie ocenić ryzyko nabycia wierzytelności podczas, gdy czym innym jest ocena ryzyka nabycia wierzytelności i jej rentowności, a czym innym jest sprecyzowanie roszczenia dochodzonego przed Sądem, które to sprecyzowanie roszczenia wymaga wiedzy specjalnej i specjalistycznego programu, do którego moi Mocodawcy nie mają dostępu,
3. naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik
sprawy, a to art. 213 § 1 k.p.c. poprzez wzięcie przez Sąd pod uwagę z urzędu faktów, które nie były przedmiotem dowodu tj. faktu, iż powodowie prowadzą działalność gospodarczą o profilu m. in. szacowania poniesionych strat, a co za tym idzie w ocenie Sądu niewątpliwie posiadają odpowiednią wiedzę pozwalającą we własnym zakresie na określanie wysokości dochodzonego roszczenia podczas, gdy fakty te nie mogą być z założenia znane każdemu dorosłemu, rozsądnemu, charakteryzującemu się przeciętnymi wartościami człowiekowi, zamieszkującemu w siedzibie Sądu rozstrzygającego niniejszy proces cywilny,
4. naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 361 § 1 k.c. poprzez bezzasadne
uznanie, że z racji tego, że powodowie od wielu lat prowadzą działalność gospodarczą zajmującą się szacowaniem poniesionych strat, to koszt sporządzenia opinii prywatnej nie stanowi wartości składającej się na wartość dochodzonego odszkodowania, w sytuacji, gdy sporządzenie na zlecenie powodów kosztorysu i poniesienie w związku z tym wydatków było obiektywnie uzasadnione, konieczne i przede wszystkim będące konsekwencją szkody jaka powstała w dniu 14 sierpnia 2017 roku,
5. naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c.
polegające na błędnym przyjęciu, że powodowie nie udowodnili, że sporządzenie przez nich kalkulacji było zasadne, w sytuacji gdy tak załączonym dokumentem prywatnym wykazali, że wypłacone przez pozwanego odszkodowanie jest rażąco zaniżone.
W związku z tak podniesionymi zarzutami skarżący powodowie wnieśli, w zakresie
pkt. 2 wyroku, o jego zmianę poprzez zasądzenie od pozwanego niepodzielnie na rzecz powodów kwoty 430,50 zł z tytułu wydatków poniesionych na sporządzanie kosztorysu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, a także o zmianę pkt. 3 i zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych obejmującego całe dochodzone roszczenie, zaś w zakresie pkt. 4 o jego uchylenie. Nadto wnieśli o zasądzenie od pozwanego niepodzielnie na rzecz powodów zwrotu kosztów postępowania, w tym zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych za postępowanie przez Sądem II Instancji.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Obie apelacje nie są zasadne.
Sąd Okręgowy podziela zarówno ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji i przyjmuje je za własne, jak i dokonaną ich ocenę prawną.
Zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. należy uznać za chybiony, w sytuacji, gdy ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd I instancji pozostaje w zgodzie z dyrektywami zawartymi w przywołanym przepisie procesowym. Wprawdzie Sąd Rejonowy nie uwzględnił w podstawie faktycznej rozstrzygnięcia porozumień rabatowych, które zawarł ubezpieczyciel, jednak uzasadnił to, wskazując na brak ich znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, o czym będzie mowa poniżej, przy rozpoznaniu zarzutów naruszenia prawa materialnego.
W myśl zaś art. 278 § 1 k.p.c. w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych sąd po wysłuchaniu wniosków stron co do liczby biegłych i ich wyboru może wezwać jednego lub kilku biegłych w celu zasięgnięcia ich opinii. Dowód z opinii biegłego podlega ocenie na podstawie art. 233 § 1 k.p.c., przy czym z uwagi na swoistość tego środka dowodowego, w orzecznictwie wypracowano szczególne kryteria jego oceny. Wskazuje się, że opinia nie może podlegać ocenie sądu w warstwie dotyczącej przedstawionych poglądów naukowych lub dotyczących wiedzy specjalistycznej (naukowej lub technicznej), nawet jeśli członkowie składu orzekającego taką wiedzę posiadają. Ocenie podlega wyłącznie zgodność z materiałem procesowym przyjętych założeń faktycznych, podstawy metodologiczne, transparentność, kompletność, spójność wywodu i wreszcie zgodność wniosków opinii z zasadami logiki, wiedzy powszechnej i doświadczenia życiowego. Odwołanie się przez sąd do tych kryteriów oceny stanowi wystarczające i należyte uzasadnienie przyczyn uznania opinii za rzetelną. Oznacza to również i to, że sąd nie ma kompetencji do czynienia ustaleń pozostających w sprzeczności ze stanowiskiem biegłych specjalistów, zwłaszcza w sytuacji, gdy opinia jest jednoznaczna, przekonująca i odpowiednio umotywowana. Zdyskredytowanie opinii biegłego sporządzonej w sprawie jest możliwe tylko wówczas, gdy ta zawiera istotne luki, nie odpowiada na postawione tezy dowodowe, jest niejasna, nienależycie uzasadniona i nieweryfikowalna, tj. gdy przedstawiona przez eksperta analiza nie pozwala organowi orzekającemu skontrolować jego rozumowania co do trafności jego wniosków końcowych (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 19 listopada 2019 roku, I ACa 255/19, Lex nr 28647779).
W przedmiotowej sprawie Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej. We wnioskach opinii biegły wskazał, że uzasadniony koszt naprawy pojazdu marki A., przywracający go do stanu najbardziej zbliżonego do stanu sprzed zdarzenia z dnia 14 sierpnia 2017 r. wynosił 20.749,60 zł. Biegły zaznaczył przy tym, iż kwota ta obejmuje wykorzystanie również części jakości (...), gdyż pozwoli to na skuteczną restytucję pojazdu. Podkreślić należy, iż opinia została sporządzona w sposób rzetelny i spójny, wobec czego stanowiła wiarygodny środek dowodowy na okoliczność ustalenia uzasadnionego kosztu naprawy pojazdu.
Zarzut odnoszący się do dowolnej, zdaniem skarżącego, oceny dowodu z opinii biegłego w rzeczy samej nie wskazuje na jakiekolwiek uchybienia w tej ocenie, a jedynie dotyczy kwestii nieuwzględnienia rabatów oferowanych przez ubezpieczyciela, co zdaniem skarżącego doprowadziło do niezasadnego zwiększenia szkody, jednak jest to kwestia dotycząca prawa materialnego oraz zasad likwidacji szkody, co zostanie omówione w dalszej części rozważań.
Przechodząc do rozważenia zarzutów naruszenia prawa materialnego, zacząć trzeba od podkreślenia, że zgodnie z art. 361 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Pełne odszkodowanie
w rozumieniu art. 363 § 1 k.c. obejmuje wszystkie szkodliwe skutki zdarzenia stanowiącego czyn niedozwolony, z którym ustawa łączy odpowiedzialność odszkodowawczą, pozostające z nim w adekwatnym związku przyczynowym (zob. uchwałę składu siedmiu sędziów SN z 2 września 2019 r., III CZP 99/18, OSNC 2020, nr 2, poz. 13). Odpowiedzialność odszkodowawcza ubezpieczyciela z OC sprawcy wypadku drogowego za uszkodzony pojazd, która zgodnie z art. 822 § 1 k.c. może polegać wyłącznie na świadczeniu
o charakterze pieniężnym, obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy (zob., np. postanowienie składu siedmiu sędziów SN z 24 lutego 2006 r., III CZP 91/05). Wysokość odszkodowania powinna być ustalona według poziomu cen części zamiennych i usług koniecznych do wykonania naprawy z daty ustalania odszkodowania (zob. wyrok SN z 7 sierpnia 2003 r., IV CKN 387/01). Nie ma przy tym wątpliwości, że strony stosunku zobowiązaniowego wynikającego z odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela mają obowiązek współdziałania (art. 354 § 2 k.c.). Poszkodowany, jako wierzyciel powinien lojalnie postępować wobec ubezpieczyciela przez ograniczanie zakresu świadczenia odszkodowawczego. Brak podjęcia takich działań nie może zwiększać odszkodowania należnego od ubezpieczyciela zobowiązanego do naprawienia szkody, jeżeli tylko leżały one w zakresie możliwości poszkodowanego, (zob., np. postanowienie SN z 7 grudnia 2018 r., III CZP 51/18, OSNC 2019, nr 9, poz. 94). W uchwale SN z 15 lutego 2019 r., (III CZP 84/18, OSNC 2020, nr 1, poz. 6) słusznie wywiedziono, że „należy proporcjonalnie wyważyć interesy poszkodowanego i ubezpieczyciela kierując się standardem rozsądnie myślącej osoby, która określone zachowanie uznałaby za celowe, konieczne i racjonalne ekonomicznie.
Jednocześnie, wynikający z art. 354 § 2 k.c. obowiązek współpracy poszkodowanego z ubezpieczycielem poprzez przeciwdziałanie zwiększeniu szkody i minimalizowanie jej skutków, w żadnym razie nie może oznaczać ograniczenia jego uprawnień – w szczególności prawa wyboru sposobu naprawienia już istniejącej (od dnia zdarzenia) szkody, a także swobody decyzji co do wyboru warsztatu naprawczego (jeśli poszkodowany zdecyduje się uszkodzony pojazd naprawić). Obowiązek ten nie może być w związku z tym poczytywany za równoznaczny z obligacją skorzystania z możliwości przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody w warsztacie współpracującym z pozwanym, bądź też wymaganiem, aby w każdym przypadku braku dostępności części uwzględnionych w kalkulacji pozwanego ubezpieczyciela we wskazanych tam cenach (z rabatem) zachodził obowiązek skontaktowania się z pozwanym – o której to możliwości jedynie poinformowano poszkodowanego w procesie likwidacji szkody. W ocenie Sądu Okręgowego, przypisanie poszkodowanemu naruszenia tego obowiązku można byłoby rozważać tylko w razie wykazania świadomości i niedbalstwa poszkodowanego przy skorzystaniu z usług podmiotu stosującego stawki wygórowane (i to rażąco) w stosunku do występujących na lokalnym rynku, a następnie domagania się odszkodowania w zawyżonej wysokości na podstawie faktur za naprawę pojazdu (in concreto), co jednak w niniejszej sprawie nie miało miejsca (tak m. in. SN w uchwale z dnia 13.06.2003 r., III CZP 32/03, OSNC z 2004 r., nr 4, poz. 51). Nie można również utracić z pola widzenia, że poszkodowany – jeśli się na to zdecyduje – ma prawo swobodnie nabyć części niezbędne do dokonania naprawy w miejscu swego zamieszkania i nie ma obowiązku ich zakupu od podmiotu funkcjonującego w innej miejscowości (w załącznikach do przedstawionych porozumień z dostawcami części zamiennych widnieje lista punktów sprzedaży obejmująca wyłącznie dwa punkty znajdujące się w miejscowościach N. i W.) , co każdorazowo wiązać się musi także z czasem transportu oraz problemami w razie ewentualnej reklamacji. Ponadto, w zakresie wyboru warsztatu czy też sprzedawcy części, za istotny należy także uznać aspekt zaufania pomiędzy stronami takiej transakcji. W konsekwencji wymaganie od poszkodowanego, aby samodzielnie dokonywał zakupu części uznać należy za bezpodstawne. Jednocześnie należy podkreślić, iż w zawartym porozumieniu warsztat zobowiązał się do udzielania rabatów od cen detalicznych obowiązujących w danym punkcie sprzedaży, przy czym pozwany w żadnej mierze nie wykazał, że ceny części po uzyskaniu rabatu byłyby niższe niż ustalone przez biegłego za pomocą systemu A.. Należy bowiem wskazać, że cena detaliczna w punkcie sprzedaży zawiera w sobie marżę określaną przez ten punkt, a pozwany nie wykazał ich wysokości, zatem mogły być dowolnie kształtowane.
Zgodnie z ugruntowanym zarówno w orzecznictwie, jak i doktrynie poglądem, podzielanym przez Sąd Okręgowy, współpraca wierzyciela z dłużnikiem, o której mowa w art. 354 § 2 k.c., w odniesieniu do ubezpieczeniowego stosunku odszkodowawczego, polega na uzgodnieniu spraw podstawowych, takich jak – w przypadku szkody w pojeździe – przesądzenie sposobu przywrócenia stanu sprzed wypadku (czy samochód nadaje się do naprawy, czy też celowe jest przeznaczenie go do skasowania) oraz stwierdzenie, czy zasadnicze podzespoły samochodu (np. silnik lub karoseria) będą podlegały wymianie, czy tylko naprawie (tak m. in. SN w wyroku z dnia 25.04.2002 r., I CKN 1466/99, Legalis nr 55215 i postanowieniu z dnia 27.11.2003 r., III CZP 78/03, Legalis nr 59858, a także Z. Banaszczyk, Komentarz do art. 363 Kodeksu cywilnego [w:] K. Pietrzykowski [red.] Kodeks cywilny. Tom I. Komentarz do art. 1 – 449(10), C.H.Beck, 2018, Legalis).
Przekładając przywołane zasady odpowiedzialności odszkodowawczej na grunt niniejszej sprawy należy dostrzec, że oczekiwania apelującego pozwanego były przesadzone. Skarżący zdaje się uważać, że sam fakt zawarcia przez niego porozumień rabatowych wyznacza poziom odpowiedzialności odszkodowawczej ubezpieczyciela. Tymczasem pojęcie „niezbędnych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy” odwołuje się do uwarunkowań rynkowych, które wyznaczają poziom wydatków związanych z wyrównaniem konkretnej szkody. Nie można uznać, że poszkodowany ma obowiązek wybrania konkretnego warsztatu naprawczego, czy też ciąży na nim obowiązek zadbania, aby wybrany przez niego warsztat korzystał z narzucanego przez ubezpieczyciela dostawcy części zamiennych i materiałów lakierniczych. Takie rozwiązanie chroni wyłącznie interesy ubezpieczyciela i przesadnie obciąża poszkodowanego, który najczęściej nie jest nawet klientem ubezpieczyciela likwidującego szkodę z OC sprawcy.
W konsekwencji, należało przyjąć, że skarżący bezzasadnie podniósł zarzut naruszenia art. 354 § 2 k.c. w zw. art. 16 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, ale także zarzuty naruszenia art. 363 § 2 w zw. z art. 826 § 1 k.c. oraz art. 361 k.c., art. 822 § 1 k.c. i art. 824 1 § 1 k.c.
Przechodząc do zarzutów wniesionych przez powodów, Sąd Okręgowy uznał je jako bezzasadne, podzielając przy tym całkowicie, stanowisko Sądu pierwszej instancji.
Stanowisko powodów wyrażone w treści zarzutu. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 245 k.p.c. jawi się jako niekonsekwentne. Podkreślając, iż zlecenie sporządzenia prywatnego kosztorysu (dokument prywatny) było niezbędne dla sprecyzowania roszczenia dochodzonego przed Sądem, powodowie w rzeczywistości nie powielili kwoty wynikającej z dokumentu prywatnego i wystąpili o zasądzenie kwoty znacznie niższej niż wynikająca z kosztorysu, wskazując, iż dochodzą oni zapłaty jedynie częściowego odszkodowania, i zastrzegając możliwość rozszerzenia powództwa po zapoznaniu się z opinią biegłego sądowego. Powyższe okoliczności świadczą jednoznacznie, że zlecenie prywatnej ekspertyzy nie było konieczne dla sprecyzowania roszczenia, gdyż dochodzona kwota z niej nie wynika. Strona powodowa w treści pozwu wprost wskazała, iż niezbędnym dla sprecyzowania wysokości żądania jest opinia biegłego sądowego.
Stąd, całkowicie słusznie Sąd Rejonowy uznał, iż sporządzenie prywatnego kosztorysu nie było niezbędne dla dochodzenia roszczenia, a jego koszt nie mieści się w kwocie należnego
odszkodowania, jako nie należące do kosztów ekonomicznie uzasadnionych.
Wobec powyższego ustalenia, drugorzędne okazują się rozważania na temat posiadania, bądź nie, przez powodów odpowiedniej wiedzy pozwalającej we własnym zakresie na określanie wysokości dochodzonego roszczenia, czego, na marginesie, nie uczynili również dysponując rzeczonym kosztorysem.
Okoliczność, iż kwota wynikająca z kosztorysu zleconego przez powodów nie odpowiada ani kwocie przez nich dochodzonej w pozwie, ani ostatecznie ustalonej przez Sąd sumie odszkodowania powoduje, iż Sąd Okręgowy nie znajduje podstaw do uznania, aby koszt sporządzenia prywatnego kosztorysu pozostawał w związku przyczynowym z zaistniałą szkodą. Zarzuty naruszenia art. 361 k.c., art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. nie są zatem zasadne.
Zarzut naruszenia art. 213 § 1 k.p.c. jest o tyle niezrozumiały, że przepis ten został uchylony ustawą z dnia 4.07.2019 r. (Dz.U. z 2019 r. poz. 1469).
Z przedstawionych względów Sąd Okręgowy oddalił obie apelacje, na podstawie art. 385 k.p.c., jako bezzasadne.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w odwołaniu do zasady wyrażonej w art. 100 k.p.c., bowiem mimo oddalenia obu apelacji, skarżący ponieśli zróżnicowane co do wysokości koszty postępowania drugoinstancyjnego, a ostateczny wynik procesu należy analizować z uwzględnieniem wartości przedmiotu zaskarżenia.
Strona pozwana przegrała postępowanie w zakresie wniesionej przez siebie apelacji, zatem w oparciu o wartość przedmiotu zaskarżania i § 2 pkt 3) w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1964) winna zwrócić powodom kwotę 450 złotych. Z kolei powodowie przegrywając w całości wniesioną przez siebie apelację winni, zgodnie z § 2 pkt 1) w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 wymienionego rozporządzenia zwrócić pozwanemu kwotę 120 złotych. Mając na uwadze powyższe, Sąd orzekł obowiązek zwrotu różnicy we wskazanych kosztach w wysokości 330 złotych od pozwanej na rzecz powodów, tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: