III Ca 1131/16 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2016-09-30
Sygn. akt III Ca 1131/16
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 25 kwietnia 2016 roku Sąd Rejonowy w Zgierzu:
1. umarzył postępowanie w zakresie kwoty 13.000,00 złotych;
2. zasądza od S. S. na rzecz P. S. kwotę 20.375,00 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 7 października 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;
3. oddalił powództwo w pozostałym zakresie;
4.
zasądził od S. S. na rzecz P. S. kwotę 1.221,34
złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;
5. nie obciążył stron obowiązkiem zwrotu kosztów sądowych poniesionych tymczasowo ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Zgierzu.
Sąd I instancji opierając swe rozstrzygnięcie na uwzględnieniu zarzutu naruszenia art. 5 k.c. uznał, że istnieją podstawy do obniżenia wysokości zachowku należnego powodowi od pozwanego. W niniejszej sprawie zachodziła bowiem szczególna sytuacja wynikająca
z okoliczności, w jakich pozwany został powołany do spadku po ojcu stron, które należało rozpatrywać w powiązaniu ze spadkobraniem powoda po babce ojczystej. Strony na skutek dziedziczenia testamentowego, powód po babci H. S., a pozwany po ojcu Z. S., odziedziczyły w równych częściach własność nieruchomości położonej
w O. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w Zgierzu prowadzi księgę wieczystą numer (...). Zdaniem Sądu, czynności podjęte łącznie, w tym samym czasie przez oboje spadkodawców, a mianowicie sporządzenie testamentów
z powołaniem do dziedziczenia w całości po danej osobie powoda lub pozwanego, co zostało poprzedzone darowizną wyrównującą udziały testatorów w powyższej nieruchomości,
w sposób jednoznaczny wyrażało ich wolę co do rozrządzenia majątkiem po ich śmierci,
a mianowicie, aby każdy z wnuków/synów otrzymał ostatecznie taki sam udział
w nieruchomości i aby wyłącznie oni stali się jej współwłaścicielami. Uwzględnienie żądania pozwu w całości naruszyłoby normy moralne zawierające reguły postępowania między ludźmi, w rodzinie, podstawowe zasady etycznego i uczciwego postępowania.
Apelację od powyższego wyroku w zakresie w jakim Sąd Rejonowy zasadził od pozwanego na rzecz powoda kwota 20.375.00 złotych oraz zwrot kosztów procesu wywiódł pozwany, podnosząc następujące zarzuty:
- naruszenia art. 5 k.c. w zw. z art. 991 k.c. - polegające na ich błędnym zastosowaniu wyrażającym się w obniżeniu należnego powodowi zachowku o 1/4 , w sytuacji gdy okoliczności faktyczne sprawy uzasadniały takie zastosowanie przedmiotowych przepisów, które prowadziłoby do oddalenia powództwa w całości;
- naruszenie art. 316 § 1 k.p.c. - polegające na jego błędnym zastosowaniu i wydaniu rozstrzygnięcia w oderwaniu od prawidłowo ustalonej przez Sąd okoliczności faktycznej w postaci dokonania przez ojca oraz babkę ojczystą stron czynności prawnych (darowizna wyrównująca udziały, testamenty powołujące do dziedziczenia kolejno powoda oraz pozwanego) mających na celu równe potraktowanie wnuków i synów, a także zapewnienie im równego udziału w majątku po śmierci spadkodawców.
W konkluzji pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.
W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja jest niezasadna.
Na wstępie rozważań należy wskazać, że Sąd II instancji rozpoznając apelację, ocenił stan faktyczny ustalony przez Sąd I instancji jako prawidłowy i zgodny z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, a w konsekwencji na podstawie art. 382 k.p.c. przyjął jego ustalenia za własne. Sąd Rejonowy zgodnie z przepisami k.p.c. przeprowadził postępowanie dowodowe, ustalając stan faktyczny w sposób szczegółowy.
W pierwszej kolejności za chybione należy uznać powołanie się na zarzut naruszenia art. 316 § 1 k.p.c., którego skarżący upatruje w pominięciu podczas rozstrzygania o żądaniu pozwu prawidłowo ustalonej przez Sąd okoliczności faktycznych w postaci dokonania przez ojca oraz babkę ojczystą stron czynności prawnych sporządzenia testamentu i dokonania darowizny. Ustosunkowując się do tak sformułowanego zarzuty zachodzi potrzeba wyjaśnienia, że omawiany przepis nie dotyczy pominięcia okoliczności faktycznych wynikających z przeprowadzonych dowodów przy ocenie materiału dowodowego zebranego w sprawie i ustalenia stanu faktycznego. Przepis art. 316 § 1 k.p.c. nakazuje przyjąć sądowi za podstawę rozstrzygnięcia stan faktyczny istniejący w chwili zamknięcia rozprawy, zaś zakazuje aby sąd w uzasadnieniu orzeczenia powoływał się na późniejsze okoliczności. Do naruszenia tego przepisu dochodzi, gdy rozstrzygnięcie sądu zostanie oparte na okolicznościach, które ujawniły się w dacie późniejszej, które nie istniały w dacie zamknięcia rozprawy. Z taką zaś sytuacją nie mamy w ogóle do czynienia w niniejszej sprawie.
Odnosząc się z kolei do zarzutu naruszenia normy art. 5 k.c. przypomnieć należy, że zgodnie z tym przepisem nie można czynić ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.
Oceniając zarzuty apelacji w tym zakresie należy za punkt wyjścia wziąć pod uwagę utrwalony i wielokrotnie wyrażany w orzecznictwie i nauce pogląd, zgodnie z którym odmowa udzielenia ochrony prawnej z powołaniem się na normę art. 5 k.c. z uwagi na jej wyjątkowy charakter, musi być uzasadniona istnieniem okoliczności rażących i nieakceptowanych w świetle uznawanych w społeczeństwie wartości. Norma art. 5 k.c. stanowi regulację wyjątkową, wskazującą na sytuacje, w których żądanie osoby, której formalnie przysługuje prawo podmiotowe (uprawniające do żądania określonego zachowania od innego podmiotu) nie będzie uznane przez system prawny za wykonywanie takiego prawa z uwagi na kolizję z innymi wartościami. Wśród tych wartości ustawa wymienia zasady współżycia społecznego rozumianych najczęściej jako całokształt norm moralnych i obyczajowych obowiązujących w społeczeństwie.
Sprzeczności żądania zapłaty zachowku z zasadami współżycia społecznego pozwany upatruje w tym, że spadkodawcy ustawowi stron na skutek czynności prawnej darowizny oraz powołania do dziedziczenia doprowadzili wyrównania udziałów w nieruchomości przy ul. (...) w O., co odzwierciedlało ich intencję zapobieżenia ewentualnym konfliktom pomiędzy stronami na tym tle. W ocenie skarżącego uwzględnienie roszczenia choćby w części prowadziłoby do naruszenia tej równowagi, wbrew woli ojca i babci stron, którzy zdecydowali o sprawiedliwym podzieleniu nieruchomości między nimi.
Podzielając co do zasady pogląd o dopuszczalności obniżenia zachowku na podstawie art. 5 k.c. wyrazić należy przekonanie, iż ocena roszczenia o zachowek w tym aspekcie winna uwzględniać szczególny charakter prawa uprawnionego do zachowku przysługującego mu ze względu na bardzo bliski stosunek rodzinny, istniejący między nim a spadkodawcą, służącego urzeczywistnieni obowiązków moralnych, jakie spadkodawca ma względem swoich najbliższych oraz realizacji zasady, iż nikt nie może na wypadek swojej śmierci rozporządzić swoim majątkiem zupełnie dobrowolnie, z pominięciem swoich najbliższych. Względy te nakazują wyjątkową ostrożność przy podejmowania oceny o nadużyciu prawa żądania sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości zachowku, która nie może opierać się jedynie na ogólnym odwołaniu się do klauzuli generalnej zasady współżycia. Spadkodawca wprawdzie może uprawnionego pozbawić prawa do zachowku przez wydziedziczenie, lecz ustawa wąsko określa przyczyny tego aktu (art. 1008 k.c.). Wynikające z tej normy istotne ograniczenie spadkodawcy w zakresie dopuszczalności wydziedziczenia stanowi dodatkowy argument dla przyjęcia, że zastosowanie art. 5 k.c. w odniesieniu do roszczenia o zachowek może nastąpić jedynie w szczególnie uzasadnionych przypadkach. Zwłaszcza wykładnia tej normy nie może prowadzić do obejścia ograniczeń wynikających z art. 1008 k.c.
Sprzeczność żądania zapłaty sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości zachowku zachodzi tylko wówczas, gdy w świetle reguł lub wartości moralnych powszechnie społecznie akceptowanych żądanie zapłaty należności z tytułu zachowku musi być ocenione negatywnie. Z uwagi na charakter zachowku pozbawienie uprawnionego zachowku w całości na podstawie art. 5 k.c. musi sankcjonować wyłącznie rażące przypadki nadużycia tego prawa. Jednakże w okolicznościach rozpoznawanej sprawy nie ma podstaw do uznania, że działanie powoda czyniącego użytek z przysługującego mu prawa jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i aby z tej przyczyny nie zasługiwało na ochronę w żadnym zakresie.
W rozpoznawanej sprawie skarżący widzi nadużycie prawa przez brak akceptacji przez powoda "woli" spadkodawców wyrażonej zamiarem równego potraktowania wnuków i synów oraz zapewnienia im takiego samego udziału w majątku po śmierci spadkodawców. Akcentowany przez pozwanego zamiar spadkodawców sprawiedliwego uregulowania stosunków własnościowych na przedmiotowej nieruchomości miedzy spadkobiercami został niewątpliwie dostrzeżony przez Sąd I instancji, co znalazło bezpośredni wyraz w zaskarżonym wyroku oddalającym częściowo żądanie zapłaty zachowku. Zgodzić należy się z pozwanym, że odziedziczenie w równych częściach własności nieruchomości przez strony, powoda po babci H. S., a pozwanego po ojcu Z. S. oznaczało wolę spadkodawców równego traktowania spadkobierców i uniknięcia konfliktów między nimi. Nie są to jednak okoliczności, które miałyby usprawiedliwiać pozbawienie powoda należnego jemu zachowku w całości. Wszakże należy pamiętać, że instytucja zachowku stanowi usprawiedliwione względami moralnymi prawne ograniczenie spadkodawcy w zakresie swobodnego zadysponowania swoim majątkiem na wypadek śmierci. Sama wola zmarłego nie stanowi więc argumentu za zastosowaniem art. 5 k.c., prowadziłoby to bowiem wprost do podważenia funkcji zachowku. Przyjęcie poglądu odmiennego, prezentowanego w apelacji przez skarżącego byłoby sprzeczne z istotą instytucji zachowku, bowiem spadkodawca z zasady nie może określić jego wysokości. Jest to należność wynikająca z przepisów prawa i także przepisy prawa określają jej wysokość. Nie może być zatem sprzeczne z zasadami współżycia społecznego realizowanie przez uprawnionego prawa podmiotowego wynikającego z ustawy.
Także pozostałe okoliczności wskazane w apelacji w aspekcie zastosowania art. 5 k.c. są chybione. Trafnie podnosi w apelacji pozwany, że o nadużyciu prawa przez żądanie zapłaty zachowku mogą przy tym decydować jedynie okoliczności istniejące w płaszczyźnie uprawniony - spadkobierca. Wyłączenia prawa do zachowku, z uwagi na niewłaściwe postępowanie w stosunku do spadkodawcy, dokonuje on sam w drodze wydziedziczenia. Okoliczności występujące na linii uprawniony - spadkodawca nie są oczywiście pozbawione znaczenia, ale mogą zostać uwzględnione tylko jako dodatkowe, potęgujące ocenę sprzeczności żądania zapłaty zachowku z zasadami współżycia społecznego. Skarżący jednakże nie wykazał takich zachowań powoda względem niego, które mogłyby zostać ocenione negatywnie w świetle art. 5 k.c. Jak wynika z ustaleń faktycznych sprawy, stosunki między stronami układały się co najmniej poprawnie aż do końca 2013 roku. Konflikt między pozwanym a powodem został zresztą zapoczątkowany nieporozumieniami na tle podziału wspólnej nieruchomości. Konflikt między powodem a pozwanym dotyczący spornej nieruchomości nie może być zatem podstawą do zastosowania w wymiarze oczekiwanym przez pozwanego klauzuli generalnej z art. 5 k.c. Powód niewątpliwie naruszył dobre obyczaje występując z roszczeniem o zachowek w związku z konfliktem współwłaścicielskim. Sytuacja ta uzasadniała zmniejszenie zachowku, co Sąd Rejonowy prawidłowo dostrzegł i uzasadnił, ale nie mogła prowadzić do oddalenia powództwa w całości. Intencje spadkodawców, choć szczytne, nie przekładały się w pełni na przepisy o współwłasności. Ustalenie równych udziałów we współwłasności nie oznacza wyeliminowania sporów na tle roszczeń z tytułu posiadania rzeczy i nakładów na rzecz wspólną.
Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy uznał, iż apelacja nie zawiera uzasadnionych zarzutów mogących podważyć stanowisko Sądu Rejonowego, a tym samym jako bezzasadna podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł z mocy art. 102 k.p.c. odstępując od obciążenia pozwanego obowiązkiem ich zwrotu na rzecz powoda. W niniejszej sprawie decydujące znaczenia dla rozstrzygnięcia w tym zakresie ma rodzinny kontekst sporu oraz usprawiedliwione przekonanie powoda o zasadności dochodzonego roszczenia. Sąd Okręgowy wziął również pod uwagę obciążającą pozwanego konieczność zrealizowania obowiązku wynikającego z wyroku Sądu I instancji.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: