III Ca 786/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2024-03-14

Sygn. akt III Ca 786/22

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 17 lutego 2022 roku, Sąd Rejonowy w Zgierzu, w sprawie o sygn. akt I C 1179/16, z powództwa B. P. i M. P. przeciwko (...) Banku Spółce Akcyjnej z siedzibą we W., o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności:

w punkcie pierwszym pozbawił w całości wykonalności tytuł wykonawczy w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego o numerze 14/09/2015 wystawionego przez (...) Bank Spółkę Akcyjną z siedzibą we W. w dniu 3 września 2015 roku, zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem Sądu Rejonowego w Zgierzu z dnia 7 października 2015 roku wydanym w sprawie o sygn. akt I Co 2312/15;

w punkcie drugim zasądził od (...) Banku Spółki Akcyjnej z siedzibą we W. solidarnie na rzecz B. P. i M. P. kwotę 2.428,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

w punkcie trzecim nakazał pobrać od (...) Banku Spółki Akcyjnej z siedzibą we W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Zgierzu kwotę 12.379,74 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany, zaskarżając wydane rozstrzygnięcie w całości oraz zarzucając zaskarżonemu orzeczeniu:

I.  naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, tj.

1.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie wybiórczej, a nie wszechstronnej oceny materiału dowodowego w sprawie poprzez:

a.  pominięcie okoliczności wynikających z uzupełniającej opinii biegłego dr. hab. R. P. z września 2021r., z której wynika, że przy założeniu zastosowania do indeksacji kredytu powodów wg kursu kupna Narodowego Banku Polskiego:

i.  na dzień wypowiedzenia umowy, tj. 20.02.2015r. wysokość zadłużenia powodów z tytułu wymagalnego kapitału kredytu wynosiła 539,48 CHF

ii.  na dzień wystawienia (...), tj. 3 września 2015r. wysokość zadłużenia powodów wynosiła 3342,98 zł

mimo, że opinia ta pozostaje spójna, rzetelna i prawidłowa pod względem matematycznym i nie została zakwestionowana przez strony postępowania, a w konsekwencji nieustalenie, że Bank miał podstawy do postanowienia kredytu w stan wymagalności wystawienia (...), gdy tymczasem z samego uzasadnienia zapadłego orzeczenia wynika dopuszczalność indeksacji kredytów zawieranych z konsumentami, zaś w stanie faktycznym sprawy w przypadku uznania za abuzywne postanowienia przewidującego uruchomienie kredytu po kursie nieznanym w chwili zawierania umowy, zasadne jest zachowanie indeksowanego charakteru umowy, a jedynie zmiana podmiotu ustalającego kurs na niezależny od stron umowy;

b.  oparcie rozstrzygnięcia na podstawie tylko części uzupełniającej opinii biegłego dr. hab. R. P. z września 2021r., tj. zawartych w niej kalkulacji przy założeniu przeliczenia kredytu powodów z pominięciem klauzuli indeksacyjnej, jednak z zachowaniem oprocentowania umownego, opartego na stawce LIBOR, właściwej dla kredytów walutowych, mimo, że z opinii tej jednocześnie jednoznacznie wynika, że tego rodzaju konstrukcja jest sprzeczna z zasadami ekonomii;

c.  pominięcie okoliczności wynikających z opinii biegłego dr. hab. R. P. z września 2019r. o tym, że kurs kupna Bank zastosowany zgodnie z umową do indeksacji kredytu powodów był kursem w 93% skorelowanym z kursem NBP, a więc odzwierciedlał zmienność kursu bazowego, a więc, że bank stosował kursy rynkowe;

d.  pominięcie okoliczności wynikających z dokumentu w postaci Uchwały nr A/12/2005 z dnia 11.03.2005 r. z załącznikami nr 1 - Polityka kredytowa (...) Bank SA i nr 2 - Polityka zarządzania ryzykiem rynkowym, tj. że kursy kupna Banku były ustalane w sposób sformalizowany, codziennie o stałej godzinie ze stałą marżą i obowiązywały przez cały dzień roboczy, wobec czego nie były ustalane w sposób arbitralny i dowolny, a Bank nie miał swobody w jego ustalaniu;

e.  pominięcie okoliczności wynikających z przesłuchania powódki B. P. na rozprawie w dniu 22 listopada 2016r. o tym, że:

i.  pracownik banku poinformował powodów jak będzie wyglądać mechanizm spłaty kredytu (tak od 00:13:01 nagrania rozprawy z dnia 22.11.2016r.)

ii.  powodowie wiedzieli, że kredyt będzie spłacany w walucie PLN wg kursu z dnia poprzedzającego dzień wpływu środków do Banku oraz gdzie szukać aktualnych wartości tego kursu (tak od 00:13:01 nagrania rozprawy z dnia 22.11.2016r.)

(...).  powodowie mieli świadomość, że mogą od umowy odstąpić i zapoznali się z jej treścią w domu (tak od 00:13:01 nagrania rozprawy z dnia 22.11.2016r.)

iv.  zastrzeżenia do postanowień zawartych w umowie powodowie nabyli dopiero pod wpływem doniesień medialnych na temat umów powiązanych z walutą franka szwajcarskiego (tak od 00:13:01 nagrania rozprawy z dnia 22.11.2016r.),

v.  opóźnienia w spłacie występowały z powodu braku płatności kontrahentów powódki, prowadzącej działalność gospodarczą (tak od 00:38:14 nagrania rozprawy z dnia 22.11.2016r.)

vi.  powodowie zawierając umowę wiedzieli, że kwota kredytu będzie przeliczona wg kursu ustalonego przez Bank (tak od 00:13:01 oraz 00:30:22 nagrania rozprawy z dnia 22.11.2016r.)

które to okoliczności winne być wzięte pod uwagę przy ocenie czy i w jakim stopniu doszło do przekroczenia zasad współżycia społecznego a także czy i w jakim stopniu doszło do naruszenia dobrych obyczajów i interesu konsumenta, a finalnie doprowadzić Sąd do uznania, że układając stosunek prawny strony nie przekroczyły zasad współżycia społecznego, umowne prawa i obowiązki nie naruszyły interesu konsumenta w stopniu rażącym, zaś sama konstrukcja umowy nie sprzeciwiała się jej gospodarczemu celowi;

f.  dowolne ustalenie, że zastosowanie w umowie powodów dwóch kursów waluty (...), tj. kursu kupna i sprzedaży stanowiło źródło dodatkowego wynagrodzenia dla Banku bez przeprowadzenia na tą okoliczność żadnego dowodu;

2.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej, nie zaś swobodnej oceny materiału dowodowego, sprzecznej z zasadami logiki, a to poprzez poczynienie ustaleń dot. braku udzielenia powodom rzetelnej informacji dotyczącej ryzyka walutowego, spreadu, braku wyjaśnienia powodom zasad mechanizmu indeksacji, podczas gdy bezpośrednio z treści samej umowy kredytu nominowanego dla konsumenta nr (...) z dnia 5 lutego 2007r., która wprost wskazuje, na zastosowanie kursu kupna Banku do przeliczenia kredytu oraz kursu sprzedaży obowiązującego w NBP do ustalenia wysokości należnych rat kapitałowo - odsetkowych, a także która wprost wskazuje w §5 lit. a-e, że:

a.  ostateczna wysokość całkowitego kosztu kredytu będzie uzależniona m. in. od kursu kupna waluty ustalonego przez Bank w dniu uruchomienia kredytu oraz kursu sprzedaży waluty obowiązującego w okresie kredytowania,

b.  oprócz pozostałych wymienionych kosztów, Kredytobiorca ponosi pozostałe koszty z tytułu m. in. różnic pomiędzy kursem kupna waluty ustalonego przez Bank w dniu uruchomienia kredytu oraz kursu sprzedaży waluty obowiązującego w okresie kredytowania.

co zaś skutkowało następującymi błędnymi ustaleniami faktycznymi sprzecznymi
z rzeczywistym stanem rzeczy lub też brakiem ustalenia okoliczności istotnych dla sprawy (art. 368 §l 1 k.p.c.):

- brak ustalenia wpływu zastosowania kursu kupna z tabeli Banku do indeksacji kredytu oraz kursu sprzedaży NBP do przeliczenia środków na poczet płatności rat kredytu na wysokość zobowiązania kredytobiorców wobec pozwanego;

- błędne ustalenie, że Bank określa kurs kupna walut, na podstawie których jest następnie ustalana wysokość kredytu w sposób dowolny i nieograniczony;

- błędne ustalenie, że przed zawarciem umowy kredytobiorcy nie zostali poinformowani o ryzyku walutowym wynikającym z tytułu zaciągnięcia kredytu nominowanego do (...),

- brak ustalenia przez Sąd I instancji, że kredytobiorcy jako przeciętni konsumenci, a więc osoby dobrze poinformowane, uważne i ostrożne, posiadali wiedzę w jaki sposób na ich zobowiązanie wobec Banku wpływa kurs (...) z tabeli Banku, czym różni się ten kurs on od innych kursów, w tym kursów NBP,

- brak ustalenia przez Sąd I instancji, że powodowie jako przeciętni konsumenci, a więc osoby dobrze poinformowane, uważne i ostrożne, posiadali wiedzę o występującej różnicy pomiędzy kursem uruchomienia, a kursem spłaty i konsekwencjach płynących dla nich z tego tytułu,

- brak ustalenia przez Sąd I instancji, że jako przeciętni konsumenci, a więc osoby dobrze poinformowane, uważne i ostrożne, posiadali wiedzę o zmienności kursu (...) w czasie oraz wpływie tej zmienności na wysokość jej zobowiązania z tytułu umowy kredytu walutowego,

- błędne ustalenie, że postanowienia umowy ukształtowane były w sposób naruszający równowagę kontraktową;

- brak ustalenia rzeczywistego wystąpienia i rozmiaru naruszenia interesu konsumentów przez zawarcie w umowie spornych klauzul;

- błędne ustalenie, że powodowie nie mieli wpływu na treść zawieranej umowy;

- błędne ustalenie przez Sąd I instancji, że zawarcie w konstrukcji umowy kursu kupna do indeksacji kredytu i kursu sprzedaży (...) prowadzi do uzyskania przez pozwany Bank dodatkowego, nieuzasadnionego wynagrodzenia;

II.  naruszenie prawa materialnego poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, tj.:

1.  art. 385 1 § 1 zdanie pierwsze k.c. poprzez ich niezastosowanie polegające na pominięciu w wykładni postanowień umowy kredytu, a to § 2 1, 2 i 5 oraz § 3 ust. 1 oraz §2 pkt. 8, 11 i 12 Regulaminu udzielania kredytów przez (...) Bank S.A. na zakup pojazdów samochodowych oraz zwyczajów mając na uwadze okoliczności towarzyszące zawarciu umowy, dot. braku praktyki zamieszczania przez banki w sposób powszechnie dostępny i szczegółowy informacji o sposobie ustalania przez nie kursów walut, co w szczególności wynikało ze statusu banków jako uczestników rynku finansowego oraz podleganiu przez banki stałemu i szczegółowemu nadzorowi ze strony organów państwowych w pełnym zakresie prowadzonej przez nie działalności bankowej (również w zakresie ustalania kursów walut), co skutkowało uznaniem, że umowa kredytu przyznawała Bankowi pełną dowolność w zakresie ustalania kursów kupna (...);

2.  art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie tj.:

a.  przyjęcie, iż doszło do rażącego naruszenia interesu kredytobiorców w związku z indeksacją kredytu na podstawie kursu kupna (...) ustalonego przez Bank w sytuacji, gdy kurs kupna (...) ustalony przez Bank i zastosowany do obliczenia wartości kredytu nie odbiegał od średniego rynkowego kursu kupna tej waluty;

b.  pominięcie, że norma zawarta w tym przepisie odrębnie traktuje przesłanki abuzywności w postaci sprzeczności z dobrymi obyczajami oraz rażącym naruszeniem interesów konsumenta, i dalej - przesłanka rażącego naruszenia interesów konsumenta wymaga porównania sytuacji konsumenta uregulowanej spornym postanowieniem z sytuacją, w której - w braku umownej regulacji - zastosowanie znalazłyby przepisy dyspozytywne, co przejawiło się w braku rozważenia jak kształtowało by się zobowiązanie powodów, gdyby w umowie zastosowano kurs ogłaszany prz£2 NBP;

c.  zastosowanie tego przepisu z pominięciem normatywnej treści ocenianych postanowień i ustalenie, że abuzywne są zarówno klauzula ryzyka kursowego jak i klauzula różnicy kursowej, podczas gdy z uzasadnienia wyroku wynika, dopuszczalność indeksacji kredytów zawieranych z konsumentami, zaś w stanie fatycznym sprawy w przypadku uznania postanowienia przewidującego uruchomienie kredytu po-kursie z tabeli Banku za abuzywne, zasadne jest zachowanie indeksowanego charakteru umowy, a jedynie zastąpienie podmiotu, który kurs ten ustala;

d.  zastosowanie tego przepisu w sposób charakterystyczny dla kontroli abstrakcyjnej postanowień wzorców umownych, tj. z pominięciem okoliczności związanych ze świadomością i zgodą konsumenta, zawarciem i realizacją przez niego umowy;

3.  art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 385 2 k.c. poprzez ich błędną wykładnię, polegająca na przyjęciu, że

a.  bez znaczenia dla oceny abuzywności postanowień umowy kredytu dot. indeksacji pozostaje sposób wykonywania umowy przez Bank i sposób ustalania kursów przez Bank, podczas gdy ewentualne badanie abuzywności postanowienia umownego dot. indeksacji kredytu wymaga ustalenia okoliczności, o których przedsiębiorca wiedział lub które mógł przewidzieć w chwili zawarcia umowy i które mogły wpływać na jej późniejsze wykonanie, zaś udowodnienie tych okoliczności może nastąpić w toku postępowania wyłącznie poprzez zbadanie stanu faktycznego wykonywania umowy;

4.  art. 69 ust. 2 pkt 4a Prawa bankowego w zw. z art. 4 ustawy z dnia 29.07.2011 r. o zmianie ustawy Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw poprzez ich niezastosowanie i przyjęcie, że umowa ukształtowana była w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, podczas gdy obowiązek określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu ma zastosowanie do umów zawartych po dniu wejścia w życie nowelizacji i potwierdza brak obowiązku po stronie Banku zawierania w umowach tych postanowień przed tym dniem;

5.  art. 8 Prawa bankowego poprzez jego niezastosowanie skutkujące przyjęciem, że zastosowanie w umowie kredytu nominowanego do (...) kursu kupna waluty do indeksacji kredytu i kursu sprzedaży waluty do przeliczenia środków uiszczanych na poczet rat kredytu nie ma ekonomicznego uzasadnienia i jawi się jako próba osiągnięcia dodatkowego źródła dochodu przez pozwanego, podczas gdy do uruchomienia kredytu indeksowanego do (...) Bank musiał posiadać (i posiadał) stabilne finansowanie w (...) w relacji minimum 1 do 1 (tj. 100%), które pozyskiwał zaciągając zobowiązania na rynku międzybankowym (linii kredytowej), albowiem zgodnie z art. 8 Prawa Bankowego jest zobowiązany utrzymywać płynność płatniczą dostosowaną do rozmiarów i rodzaju działalności w sposób zapewniający wykonanie wszystkich zobowiązań pieniężnych zgodnie z terminami ich płatności, a otrzymując od klienta na poczet spłaty raty kredytu indeksowanego do (...) środki w złotych polskich jest zobowiązany wymienić je na środki we franku szwajcarskim;

6.  art. 5 ust. 2 pkt 7 i pkt 10 Prawa bankowego w zw. z art. 111 ust. 1 pkt 4 Prawa bankowego poprzez ich niezastosowanie w sprawie, podczas gdy przepisy te stanowią umocowanie banku do współkształtowania wysokości świadczeń stron umowy kredytu, wskazując, że prowadzenie skupu i sprzedaży wartości dewizowych, pośrednictwo w dokonywaniu przekazów pieniężnych oraz rozliczeń w obrocie dewizowym, stanowią czynności bankowe, jeśli są wykonywane przez bank, zaś pozwany jest obowiązany do ogłaszania w miejscu wykonywania czynności, w sposób ogólnie dostępny, stosowane kursy walutowe, a zatem postanowienie umowne odsyłające do tabeli kursowej banku nie może zostać uznane za abuzywne;

Ponadto, z daleko posuniętej ostrożności procesowej pozwany zarzucił wyrokowi Sądu I instancji naruszenie przepisów prawa materialnego, a to:

7.  art. 353 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że umowa kredytu stron może zostać rozliczona jak kredyt złotowy, podczas gdy rozliczenie kredytu w ten sposób jest sprzeczne z istotą umowy kredytu z uwagi na wymóg referencyjności stawki oprocentowania do waluty kredytu oraz zmierza do zbyt daleko idącej zmiany charakteru zobowiązania objętego pierwotną wolą stron,

8.  art. 385 1 § 1 i 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie i zaniechanie zastąpienia abuzywnego postanowienia umowy normą powszechnie obowiązującą, podczas gdy skutkiem stwierdzenia abuzywności kwestionowanych w pozwie postanowień umownych i wyeliminowania ich ze stosunku prawnego łączącego strony jest potrzeba odwołania się do przepisów dyspozytywnych, w celu określenia świadczeń stron i sposobu wykonania zobowiązania, przy zachowaniu jego charakteru wynikającego z treści zawartej umowy;

9.  art. 358 § 2 k.p.c., art. 41 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. - Prawo wekslowe oraz art. 5 pkt. 5 ustawy z dnia 9 października 2015 r. o wsparciu kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej poprzez ich niezastosowanie w sprawie, podczas gdy przepisy te na potrzeby tej konkretnej sprawy winny stanowić istotną wskazówkę odnośnie możliwego do zastosowania rynkowego kursu waluty w miejsce postanowienia umownego odsyłającego do kursu kupna waluty ustalanego przez Bank, w szczególności mając na uwadze okoliczność, że w umowie powodów zastosowanie kursu ustalanego przez Bank miało miejsce wyłącznie przy uruchomieniu kredytu, zaś wszystkie spłaty rat zgodnie z pierwotnym brzmieniem umowy dokonywane przez powodów w złotych polskich były przeliczane przez Bank na (...) według kursu sprzedaży (...) ustalanego przez NBP i znanego powodom z co najmniej jednodniowym wyprzedzeniem.

Wskazując na powyższe zarzuty, pozwany wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia zasądzającego koszty do dnia zapłaty.

Ewentualnie pozwany wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji wobec braku rozpoznania przez Sąd I instancji istoty sprawy oraz zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za obie instancje wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty.

Powodowie, w odpowiedzi na apelację wnosili o oddalenie apelacji pozwanego oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz strony powodowej łącznie (do niepodzielnej ręki) kosztów zastępstwa procesowego w II instancji według norm przepisanych, wraz z należnymi odsetkami ustawowymi za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono do dnia zapłaty.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że w sprawie znajduje zastosowanie art. 387
§ 2 1 k.p.c.
w zakresie elementów uzasadnienia wyroku sądu drugiej instancji. Sąd Okręgowy
nie zmieniał ani nie uzupełniał ustaleń faktycznych sądu pierwszej instancji, wobec tego należy podnieść, że sąd drugiej instancji przyjął za własne ustalenia Sądu Rejonowego. Także w zakresie oceny prawnej, Sąd Okręgowy przyjął za własne wszystkie oceny sądu pierwszej instancji, w pełni je podzielając.

Zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. są bezzasadne. Należy podnieść, że Sąd pierwszej instancji prawidłowo i szczegółowo ustalił stan faktyczny sprawy. Przeprowadzono prawidłowo postępowanie dowodowe, na podstawie którego dokonano istotnych do rozstrzygnięcia sprawy ustaleń. Ustalenia te Sąd Okręgowy uznaje za prawidłowe
i przyjmuje za własne. Stosownie do art. 233 § 1 k.p.c., sąd ma swobodę w ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, chociażby w równym stopniu na podstawie tego samego materiału dowodowego udałoby się wysnuć wnioski odmienne (zob. postanowienie SN z dnia 10 stycznia 2002 roku, II CKN 572/99; wyrok SN z dnia 27 września 2002 roku, II CKN 817/00). Skuteczne podniesienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wskazania dowodów, które sąd wadliwie ocenił lub pominął, wykazania przyczyn, które dyskwalifikują postępowanie sądu w zakresie ustaleń, oznaczenia, jakie kryteria oceny sąd naruszył, a nadto wyjaśnienia dlaczego zarzucane uchybienie mogło mieć wpływ na ostateczne rozstrzygnięcie (zob. m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00; wyrok z 6 lipca 2005 r., III CK 3/05). Tych wymogów sformułowany w apelacji zarzut naruszenia art. 233 § k.p.c. nie spełnia. Skarżący prezentuje w apelacji jedynie subiektywną ocenę materiału dowodowego, nie wykazując błędów Sądu pierwszej instancji, jakie miałby popełnić stosując art. 233 § 1 k.p.c. W tym kontekście trzeba przywołać trafne, utrwalone stanowisko przyjęte w orzecznictwie, zgodnie z którym nie jest wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu, zaś postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie może polegać na zaprezentowaniu ustalonego przez siebie, na podstawie własnej oceny dowodów, stanu faktycznego, (zob. m.in. wyrok SA
w P. z 29 grudnia 2020 r., I ACa 582/19).

Sąd I instancji dokonał ustaleń stanu faktycznego na podstawie materiału dowodowego zebranego w sprawie, przy czym w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wskazał dowody, na podstawie których te ustalenia poczynił. Ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd I instancji jest swobodna, z pewnością nie jest to ocena dowolna i jako taka nie narusza granic wytyczonych dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c. Ocena dowodów dokonana przez Sąd I instancji jest spójna, logiczna i konsekwentna, nie jest sprzeczna z zasadami logicznego rozumowania, czy też doświadczenia życiowego. Dotyczy to w szczególności tych dowodów oraz ustaleń faktycznych, które prowadziły do wniosku, iż pozwany nie wypełnił należycie obowiązków informacyjnych wobec powodów, jak również nieograniczonego ustalania przez bank kursów walut. Jak słusznie zauważył Sąd I instancji zapisy § 2 pkt 3, § 3 pkt 1 i 4 umowy oraz § 2 pkt 9, 11, 12, § 4 pkt 5 lit. C i § 10 pkt 6 regulaminu kształtowały prawa i obowiązki powodów jako konsumentów sprzecznie z dobrymi obyczajami i naruszały ich interesy albowiem były one niejednoznaczne i nie poddawały się prostej weryfikacji przez konsumenta, zaś sposób ustalenia kursów waluty (...) de facto był znany jedynie bankowi. Wbrew zapatrywaniu apelującego, Sąd Rejonowy słusznie pominął okoliczności wynikające z uzupełniającej opinii biegłego dr hab. R. P. z września 2021 r., dotyczące salda zadłużenia powodów przy założeniu zastosowania do indeksacji kredytu powodów według kursu kupna NBP. Wskazać bowiem należy, że nie ma podstaw do zastąpienia klauzuli indeksacyjnej przejawiającej się w zastosowaniu do przeliczania kredytu kursu kupna według tabeli kursowej banku kursem NBP, o czym szerzej będzie w dalszej części uzasadnienia. Sąd meriti prawidłowo oparł swe rozstrzygnięcie na podstawie przedstawionej w opinii biegłego kalkulacji przy założeniu przeliczenia kredytu powodów z pominięciem klauzuli indeksacyjnej jednak z zachowaniem oprocentowania umownego, bowiem jak słusznie wskazał, oprocentowanie w analizowanej umowie i regulaminie nie zostało powiązane z żadnym wskaźnikiem i nie wskazano też sposobu jego ustalania. Odwołanie się do wskaźnika LIBOR nastąpiło jedynie w jednym miejscu postanowień umownych, jednakże nawet tutaj nie wskazano mechanizmu ustalania oprocentowania i wpływu tego wskaźnika na jego ustalenie. Z tej też przyczyny zasadnym było pominięcie klauzuli indeksacyjnej z jednoczesnym zachowaniem oprocentowania wskazanego w umowie.

Okoliczność, iż kurs kupna waluty (...) zgodnie z tabelą banku był kursem w 93% skorelowanym z kursem NBP nie ma znaczenia dla ustalenia abuzywności postanowień dotyczących indeksacji kredytu. Badanie abuzywności postanowień dotyczy bowiem chwili zawierania umowy, a nie jej faktycznego wykonywania. Nie ma zatem znaczenia, czy kurs stosowany przez bank był kursem zbliżonym do kursu NBP czy też kursem rynkowym, istotnym jest, że jego określenie nie było jasne i jednoznaczne dla konsumenta i nie dało się ustalić sposobu jego ustalania.

Sąd Rejonowy prawidłowo nie poczynił ustaleń na podstawie wskazywanych przez pozwanego dokumentów w postaci Uchwały nr A/12/2005 z dnia 11.03.2005 r. z załącznikiem 1 – Polityka kredytowa (...) Bank SA i nr 2 – Polityka zarządzania ryzykiem rynkowym, bowiem nie mają one znaczenia z punkty widzenia rozstrzygnięcia w sprawie. Wskazane dokumenty stanowią jedynie wewnętrzne zarządzenia banku, które nie były częścią kwestionowanej umowy i nie miały wpływu na prawa i obowiązki stron. Ponadto, pozwany nie wykazał, by wskazane dokumenty zostały przedstawione powodom w taki sposób, by mogli zapoznać się z ich treścią.

Wskazywane przez pozwanego w apelacji fragmenty przesłuchania powódki B. P. nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie. Wbrew zapatrywaniu apelującego, wskazywane wypowiedzi powódki nie potwierdzały wypełniania przez bank obowiązku informacyjnego wobec kredytobiorców, jak również nie wskazywały na brak przekroczenia zasad współżycia społecznego, dobrych obyczajów i naruszenia interesu konsumentów. Wskazać bowiem należy, że powodowie jako konsumenci, nie zostali należycie poinformowani o ryzyku kursowym związanym z zaciągnięciem kredytu, postanowienia umowy nie zostały z nimi indywidualnie uzgodnione, a abuzywne postanowienia umowy naruszały dobre obyczaje i interes powodów.

Niesłusznym jawi się zarzut dowolnego ustalenia, że zastosowanie w umowie dwóch kursów waluty (...) stanowiło źródło dodatkowego wynagrodzenia dla banku bez przeprowadzenia na tę okoliczność żadnego dowodu. Wskazać należy, że nieistotnym jest dla rozstrzygnięcia w sprawie, czy pozwany w wyniku takiego ukształtowania klauzul waloryzacyjnych dodatkowy dochód, a jedynie, że konstrukcja klauzuli kursowej poprzez ustalenie jej na podstawie tabeli banku uzyskanie takiego dochodu umożliwiała.

Nie można zgodzić się ze skarżącym, jakoby Sąd Rejonowy błędnie ustalił brak udzielenia powodom rzetelnej informacji dotyczącej ryzyka walutowego, spreadu, braku wyjaśnienia powodom zasad mechanizmu indeksacji. Wskazać należy, że powodowie nie otrzymali pełnej, jasnej i rzetelnej informacji o ryzyku kursowym, pozwany nie przedstawił im żadnej symulacji obrazującej zależności między zmianą kursu waluty a wysokością salda kredytu jak również historii zmiany kursu. Powodom nie został przedstawiony mechanizm indeksacji, z przedmiotową umową zapoznali się dopiero w domu, postanowienia umowy nie zostały im wyjaśnione w czasie spotkania, choć zdawały się być dla nich niezrozumiałe. Wobec powyższego wskazać należy, że wszystkie zarzuty pozwanego dotyczące naruszenia art. 233 § k.p.c. stanowią jedynie polemikę z prawidłowymi ustaleniami dokonanymi w postępowaniu pierwszoinstancyjnym.

Stawiane przez skarżącego zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych nie zasługują na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności należy podkreślić, że zarzut błędu w ustaleniach faktycznych jest zasadny wtedy, gdy sąd ustalił stan faktyczny w oderwaniu od zgromadzonych dowodów (tzw. błąd braku), jak i wtedy, gdy podstawą ustaleń faktycznych uczyniono wprawdzie wszystkie ujawnione w toku rozprawy dowody, lecz dokonano ich nieprawidłowej oceny z punktu widzenia zasad logiki, wskazań wiedzy czy doświadczenia życiowego (tzw. błąd dowolności). Zarzut błędnych ustaleń faktycznych nie jest odrębnym zarzutem apelacyjnym. Błąd w ustaleniach faktycznych nie jest błędem samym w sobie, ale efektem naruszanie przez Sąd jakiegoś innego przepisu normującego postępowanie dowodowe – najczęściej art. 233 § 1 k.p.c. Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych powinien więc być sformułowany w ten sposób, że najpierw należy wskazać naruszony przepis i sposób jego naruszenia, a dopiero uzasadniając ten zarzut wykazać błędne ustalenie stanu faktycznego jako następstwo tego naruszenia. Rzeczą skarżącego nie jest przedstawienie własnej wersji wydarzeń, lecz wykazanie, iż to Sąd pierwszej instancji błędnie ustalił fakty z punktu widzenia swobodnej oceny dowodów. Błąd w ustaleniach faktycznych jest skutkiem naruszenia przepisów postępowania, gdyż przeprowadzenie postępowania zgodnie ze wszystkimi zasadami i regułami procesu prowadzi do poprawnych (z punktu widzenia procesowego) ustaleń faktycznych.

Mając powyższe na uwadze, należało uznać, iż postawiony przez skarżącego zarzut nie spełniał wskazanych kryteriów, a stanowi jedynie polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu Rejonowego. Jak wyżej wskazano, Sąd I instancji nie naruszył przepisów postępowania, w szczególności dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c., wobec czego prawidłowo ocenił zgromadzony w sprawie materiał dowodowy i ustalił na jego podstawie stan faktyczny.

W ocenie Sądu II instancji nieuzasadnione są również zgłoszone zarzuty naruszenia prawa materialnego. Słusznie Sąd I instancji uznał, iż sporna umowa zawiera niedozwolone klauzule umowne, zaś skutkiem ich eliminacji jako bezskutecznych wobec konsumenta musi być ich pominięcie. Czyni to nieuzasadnionymi zarzuty naruszenia art. 385 1 § 1 k.c., w tym w zw. z art. 385 2 k.c.

Argumentacja przedstawiona w tym zakresie w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku jest pełna, wszechstronna i nie ma potrzeby jej powielania, zaś odnieść należy się jedynie do zarzutów postawionych w apelacji. W pierwszej kolejności wskazać należy, iż przedmiotowe klauzule nie dotyczą głównego świadczenia stron umowy kredytu. W zakresie, w jakim jednak mogą dotyczyć głównego świadczenia stron, sformułowane zostały w sposób niejednoznaczny, pozostawiając pozwanemu swobodę przy kształtowaniu kursu uruchomienia kredytu, co uniemożliwiało z góry oszacowanie świadczenia należnego pozwanemu, a zatem przedmiotowe klauzule indeksacyjne poddają się ocenie jako niedozwolone postanowienie umowne w rozumieniu art. 385 1 k.c.

W świetle materiału dowodowego zebranego w sprawie, nie sposób zasadnie twierdzić, że zakwestionowane postanowienia umowne, a więc § 2 pkt 3, § 3 pkt 1 i 4 umowy oraz § 2 pkt 8, 11 i 12 regulaminu były w jakikolwiek sposób uzgodnione indywidualnie ze stroną powodową, gdyż strona powodowa nie miała realnego wpływu na treść tych postanowień, a jedynie możliwość wyboru czy umowę na wskazanych warunkach podpisać, czy też zrezygnować z jej zawarcia, ewentualnie wybrać inny rodzaj kredytu, zwłaszcza, umowa została sporządzona bezspornie na wzorcu pozwanego banku. Oczywiście powodowie mieli prawo wyboru innego kredytodawcy, jednakże komentowanie tego w kategoriach możliwości indywidualnych uzgodnień wydaje się zbędne. Ponadto o indywidualnie uzgodnionym postanowieniu można mówić wyłącznie wtedy, gdy w istocie dane postanowienie powstało poprzez wspólne uzgodnienie jego treści przez konsumenta i przedsiębiorcę. Postanowieniem indywidualnie uzgodnionym w myśl przepisu art. 385 1 § 1 k.c. nie jest postanowienie, którego treść konsument mógł negocjować, lecz takie postanowienie, które rzeczywiście powstało na skutek faktycznego indywidualnego uzgodnienia, czego w niniejszej sprawie trudno się doszukać w relacjach powodowie – bank (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 24.05.2022r I ACa 396/21).

W świetle prawidłowych ustaleń faktycznych Sądu I instancji oraz materiału dowodowego zebranego w sprawie wynika, że kwestionowane klauzule umowne nie podlegały indywidualnym uzgodnieniom ze stroną powodową w jakimkolwiek zakresie. W świetle dotychczasowego orzecznictwa Sądu Najwyższego nie powinno budzić wątpliwości, że określenie wysokości należności obciążającej konsumenta z odwołaniem do tabel kursów ustalanych jednostronnie przez bank, bez wskazania obiektywnych kryteriów, jest nietransparentne, pozostawia pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarcza kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz narusza równorzędność stron, co jest podkreślane w orzecznictwie Sądu Najwyższego w tym w wyrokach z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, z 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16; z 19 września 2018 r., I CNP 39/17; z 24 października 2018 r., II CSK 632/17; z 13 grudnia 2018 r., V CSK 559/17; z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18; z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17; z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18; z 29 października 2019 r., IV CSK 309/18. Pozwany nie wykazał, że możliwym było negocjowanie zapisu umownego dotyczącego sposobu ustalania kursów (...). W dokumentacji kredytowej złożonej przez pozwanego brak jakichkolwiek materiałów pozwalających przyjąć, że powodowie mogli mieć jakikolwiek wpływ na treść przedmiotowych klauzul. Ostatecznie brak indywidualnych uzgodnień wprost wynika z wiarygodnych zeznań powodów.

Podsumowując tą część rozstrzygnięcia wskazać należy, iż Sąd II instancji stoi na stanowisku, iż możliwość wyboru kredytu złotowego nie jest dowodem na to, że konsument wybierający kredyt indeksowany mógł indywidualnie negocjować postanowienia wzorca kredytu indeksowanego, zaś brak konkretnych informacji o potencjalnym ryzyku kursowym (poza ogólnym sformułowaniem o jego istnieniu) oraz jego skutkach stanowi naruszenie dobrych obyczajów i rażąco narusza interesu konsumenta (tak też Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyrokach z dnia 09.03.2022r V ACa 245/21 i z dnia 23.02.2022r V ACa 7/21, Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 03.02.2022r (...) 459/22 oraz Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 20.12.2021r I ACa 255/21). Sąd Okręgowy w pełni podziela stanowisko zaprezentowane przez Sąd I instancji, że klauzule umowne z § 2 pkt 3, § 3 pkt 1 i 4 umowy kredytu oraz § 2 pkt 8, 11 i 12 regulaminu kształtują prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Przedmiotowe zapisy umowne, w istocie, stworzyły mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający pozwanemu swobodę w tej kwestii, która biorąc pod uwagę charakter umowy, ma znaczenie kluczowe dla kredytobiorcy-konsumenta. Brak w przedmiotowej umowie jednoznacznych i precyzyjnych kryteriów jakimi w oparciu o samą umowę mógł posłużyć się bank, ustalając kurs waloryzacji (kryteriów takich nie zawiera też regulamin stosowany przez pozwanego na dzień zawarcia umowy). Powinno to zostać jednoznacznie ocenione jako rażąco naruszające interesy powodów oraz kształtujące ich obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, co słusznie zostało dostrzeżone przez Sąd Rejonowy. Sąd Okręgowy w składzie rozpoznającym niniejszą apelację podziela również w tym zakresie pogląd Sądu Apelacyjnego w Warszawie wyrażony w wyroku z dnia 12.04.2022r (I ACa 332/20), iż „za nieuczciwe uznaje się postanowienia odwołujące się do własnych tabel kursowych bez wskazania w umowie obiektywnych kryteriów ustalania kursów. Niedozwolona jest konstrukcja przyznająca bankowi prawo do jednostronnego przeliczenia zobowiązania konsumentów. Nieprawidłowe jest oczekiwanie, że powodowie winni wykazać, że kursy pozwanego banku odbiegają od kursów rynkowych na tyle, że można je traktować jako ustalone w sposób dowolny. Ocena abuzywności jest dokonywana na moment zawarcia umowy, a kwestia tego czy kurs (...) faktycznie stosowany przez pozwany bank odbiegał od kursu rynkowego, jest kwestią dotyczącą wykonania umowy, a ta okoliczność nie ma zaznaczenia dla oceny abuzywności postanowień umowy. Nieprecyzyjność reguł budowania tabel i dowolność formuły spreadu, istotna szczególnie przy długotrwałym związaniu stron stosunkiem obligacyjnym, stwarzała stan wykraczający poza zwykłe ramy ryzyka przedsięwzięcia i narażała kredytobiorców na oddziaływanie czynników trudnych do obiektywnego zweryfikowania. O poziomie swego zadłużenia powodowie tak naprawdę dowiadywać się mieli każdorazowo po ściągnięciu wyliczonej przez bank raty z ich rachunku bankowego. Doszło zatem do nierównomiernego rozkładu praw i obowiązków stron, przy uprzywilejowaniu podmiotu profesjonalnego, mającego pozycją ewidentnie silniejszą w nawiązanym stosunku”. Podobny pogląd wyraził również Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 25.05.2022r I ACa 667/21 oraz Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 16 maja 2022 roku w sprawie VI ACa 618/20.

W tym stanie rzeczy, w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego należało przyjąć, że kwestionowane postanowienia umowne stanowią w istocie niedozwolone postanowienie umowne. Nie sposób bowiem założyć, że w przypadku negocjacji przy przyjęciu rzeczywistej równości stron, powodowie jako konsumenci zgodziliby się na niczym nieuzasadnioną możliwość dowolnego ustalania kursu (...), decydującego o rzeczywistej wysokości ich zobowiązania, jednostronnie przez bank. Istotą zakwestionowanego mechanizmu w ramach przedmiotowej umowy jest bowiem nie tyle samo ryzyko kursowe, co fakt, że w ramach tego ryzyka bank umożliwił sobie pozyskiwanie od powodów jako konsumentów dodatkowego źródła dochodu poprzez wprowadzenie możliwości kreowania wysokości ustalanych kursów (...) do PLN bez możliwości jakiejkolwiek kontroli ze strony kredytobiorców, nie wyjaśniając w żaden sposób co będzie wpływać na tabele kursowe pozwanego banku. Nie ma więc znaczenia, iż po zawarciu umowy kursy walut publikowane w tych tabelach ewentualnie pozostawały na poziomie rynkowym, jeśli postanowienia umowne umożliwiały dowolne kreowanie kursu. Tak jak już wyżej zostało wskazane oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 1 § 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, co oznacza, iż późniejsza metodologia stosowana przez pozwanego do ustalania kursu (...) do PLN nie miała żadnego rozstrzygnięcia dla przedmiotowej sprawy, jeśli nie wynikała z postanowień umownych. Na gruncie badanej umowy pozwany uzyskał możliwość dowolnego kreowania wysokości zobowiązania strony powodowej, co spowodowało, że pomiędzy świadczeniami stron przedmiotowej umowy kredytu doszło do powstania rażącej nieekwiwalentności świadczeń z całkowitym przerzuceniem ryzyka kursowego na konsumenta. Sąd II instancji podziela również pogląd wyrażony w wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 17 maja 2022 roku w sprawie VI ACa 535/21, iż „Skoro ocena postanowienia umownego powinna następować według stanu z chwili zawarcia umowy, to zarówno kwestia czy dana klauzula jest wykonywana, jak również to, jak jest ona wykonywana przez strony (w szczególności zaś przez przedsiębiorcę) nie ma dla takiej oceny znaczenia. Kontroli, o której mowa w art. 385 1 KC poddane być mogą zarówno te klauzule, które są na bieżąco wykonywane przy realizacji spornej umowy, jak i te, które mogą być wykonywane dopiero w przyszłości, a także te, które być może nigdy nie będą przez strony wykonane (np. związane z zakończeniem stosunku obligacyjnego)”.

Z tych wszystkich względów klauzule indeksacyjne zawarte w umowie kredytowej nie wiążą powodów jako konsumentów i są wobec nich bezskuteczne. Jeżeli postanowienie umowy jest „niedozwolone” w rozumieniu art. 385 1 k.c. (i art. 385 3 k.c.), strony nie są nim związane, a w jego miejsce w danym stosunku prawnym wchodzą prawa i obowiązki stron wynikające z norm względnie wiążących. Pozostała część umowy pozostaje ważna, o ile może być wykonywana bez abuzywnej klauzuli. O tym, czy konsekwencją abuzywności jednej lub kilku klauzul umownych jest nieważność całej umowy czy też jedynie tej jej części, która zawiera niedozwolone postanowienie (postanowienia), nie decyduje zatem ocena, które z tych dwóch rozwiązań jest korzystniejsze dla konsumenta, lecz możliwość wykonania umowy po wyłączeniu klauzuli abuzywnej. Postanowienie uznane za niedozwolone staje się bezskuteczne ex lege, z mocą wsteczną.

Przekładając powyższe na grunt przedmiotowej sprawy, zdaniem Sądu II instancji rozpoznającego niniejszą apelację, istnieją podstawy do uznania, iż po wyeliminowaniu postanowień umownych zakwestionowanych przez Sąd I instancji umowy istnieje możliwość utrzymania umowy zawartej pomiędzy stronami w mocy. Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu I instancji w tym zakresie, iż możliwość taka istniała, co czyni zarzuty apelacyjne strony pozwanej w tym zakresie nieuzasadnionymi.

Jak słusznie wskazał Sąd Rejonowy, specyfika tej konkretnej sytuacji polega na tym, że analizowana umowa została sformułowana w sposób wyjątkowo ogólnikowy, a nadto zawierała też zestaw wielu zmiennych, które wpływać miały chociażby na wielkość oprocentowania, bez wskazania w jaki sposób zmienność tych wskaźników miała wpływać na oprocentowanie. Powyższe zapisy w umowie sprawiały, że działanie pozwanego banku nie mogło być poddane żadnej weryfikacji. Co przy tym istotne (poza nazwą, która nie decyduje o charakterze umowy) jedynie zapis § 2 ust. 1, § 3 pkt 1, § 5 ust. 5 odwoływały się do waluty obcej, co pozwalało na wyeliminowanie klauzuli indeksacyjnej bez uszczerbku do pozostałej części umowy.

Wskazać należy, że zgodnie z § 2 ust. 1 umowy powodom został udzielony kredyt w kwocie 48.128,34 zł, nominowany do (...). W całej jednak umowie, podobnie jak i w regulaminie próżno było szukać mechanizmu ustalenia zadłużenia powodów w (...), gdyż § 2 pkt 8 regulaminu wskazywał jedynie, że kredytem nominowanym jest kredyt wypłacany w PLN, o oprocentowaniu odnoszącym się do EUR, (...), USD, o zadłużeniu przeliczanym odpowiednio na EUR, (...), USD według kursu uruchomienia, spłacany przez kredytobiorcę w PLN w kwocie odpowiadającej równowartości należności banku w EUR, (...), USD według kursu spłaty. Jak wynika z § 2 pkt 11 regulaminu – kurs uruchomienia to kurs kupna waluty obcej, do której nominowany jest kredyt, ustalony przez bank w dniu uruchomienia.

I choć kurs spłaty był już całkowicie niezależny od pozwanego, a jego kształtowanie oddano decyzji Narodowego Banku Polskiego (w myśl § 3 ust. 1 umowy) to zanim kredytobiorca przystąpi do spłaty swego zobowiązania – konieczne jest ustalenie jego wysokości. Z tego też względu – to kurs uruchomienia podlegał jako pierwszy ocenie pod kątem sprzeczności z dobrymi obyczajami. Sąd Okręgowy stoi na stanowisku, że sposób przeliczenia udzielonego powodom kredytu jest niejasny, nieprecyzyjny i w zupełności zależny od arbitralnej decyzji pozwanego. W żadnym miejscu umowy czy regulaminu nie wyjaśniono, w jaki sposób będzie on ustalany, z uwzględnieniem jakich kryteriów. Powodowie nie mieli zatem żadnej możliwości weryfikacji sposobu ustalenia wysokości ich zadłużenia. W przygotowanej przez pozwanego umowie kredytu nie było żadnego mechanizmu przeliczeniowego co niewątpliwie kształtowało prawa oraz obowiązki powodów w sposób godzący w dobre obyczaje, rażąco naruszając ich interesy, gdyż w chwili zawarcia umowy zadłużenie kredytobiorców wobec pozwanego banku pozostawało niesprecyzowane, a sprecyzowanie to nastąpiło później – w sposób jednostronny i dowolny przez pozwanego.

Nadto porównując § 2 ust. 1 w zw. z § 3 ust. 1 oraz § 5 ust. 5 umowy dostrzegalna jest różnica w zakresie stosowania kursów w ramach klauzuli waloryzacyjnej. Przelicznik wypłaty środków został ustalony w oparciu o kurs kupna walut ustalany przez pozwany bank, a z kolei przelicznik spłaty poszczególnych rat kredytu był już ustalony w oparciu o kurs sprzedaży NBP. Takie rozróżnienie nie tylko nie ma żadnego ekonomicznego uzasadnienia, ale też jawi się jako próba osiągnięcia dodatkowego źródła dochodu przez bank, gdyż kurs ustalany przez NBP ma charakter obiektywny oraz niezależny, w przeciwieństwie do kursu ustalanego przez pozwanego, gdyż może on w sposób dowolny i niekontrolowany ingerować w wysokość tego kursu, a co za tym idzie w wysokość udzielonego kredytobiorcy kredytu oraz wypłacanych środków.

Jak słusznie podkreślił Sąd Rejonowy, choć teoretycznie jest możliwe wyliczenie zadłużenia powodów przy przyjęciu, że ich kredyt był w istocie kredytem złotówkowym, to działanie takie – z punktu widzenia ekonomicznego – jest niepoprawne, bowiem zakłada sprzedaż produktu jakim jest kredyt złotówkowy po cenie innego produktu jakim jest kredyt walutowy.

Jednakże wskazać należy, że oprocentowanie w analizowanej umowie i regulaminie nie zostało wprost powiązane z żadnym wskaźnikiem i nie wskazano też sposobu jego ustalania. Tym samym nie można stwierdzić, jaki rzeczywisty wpływ na wysokość zadłużenia powodów, a następnie wysokość rat miał wskaźnik LIBOR. W umowie wskazano, że oprocentowanie jest stałe/zmienne, przy czym nie może być ono wyższe niż czterokrotność stopy kredytu lombardowego NBP, a na dzień zawarcia umowy wynosi 9,36 % w stosunku rocznym. Ponadto umowa zawiera zapis, że oprocentowanie mogło ulec zmianie w każdym czasie – odpowiednio do zmiany co najmniej jednego z wymienionych wskaźników i jej zmiany dokonuje zarząd banku. Jedynie w tym fragmencie pozwany odwołał się do wskaźnika LIBOR nie wskazując mechanizmu ustalania wysokości oprocentowania. To oznacza, że nawet gdyby uznać – tak jak wskazywał biegły – że nie jest poprawne utrzymywanie oprocentowania charakterystycznego dla kredytu walutowego w przypadku tzw. „odfrankowienia kredytu” to należałoby przyjąć, iż kredyt był oprocentowany oprocentowaniem stałym 9,36%.

W tym miejscu należy wskazać, że w przypadku umowy kredytu spłacanego w walucie (...), z obliczeniem w niej rat kapitałowo – odsetkowych z równoczesnym uznaniem, iż kredyt miał charakter kredytu w walucie PLN, po usunięciu klauzuli waloryzacyjnej nie ma żadnej możliwości odwoływania się do innych metod ustalenia tych rat o charakterze pozaumownym w szczególności poprzez obliczanie jej na podstawie kursów rynkowych walut czy średniego kursu NBP.

Warunkiem uzupełnienia umowy przepisem dyspozytywnym jest okoliczność, w której unieważnienie umowy jako całości, narażałoby konsumenta na szczególnie szkodliwe skutki, tak że ten ostatni zostałby tym ukarany. Nie było możliwe zastosowanie przepisu art. 358 § 1 i 2 k.c. albowiem przedmiotowa umowa kredytu została zawarta w 2007 roku, podczas gdy ww. przepis wskazujący na możliwość stosowania kursu średniego NBP do przeliczenia zobowiązań obowiązuje dopiero od dnia 24 stycznia 2009 roku, zatem po zawarciu umowy i nie ma do niej zastosowania. Brak było także podstaw do uzupełnienia powstałej luki poprzez analogiczne zastosowanie art. 41 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 roku Prawo wekslowe (t.j. Dz. U. z 2016 r. poz. 160, dalej: p.w.). Przepis ten, regulujący kwestię przeliczenia zobowiązania wekslowego wyrażonego w walucie obcej, w ogóle nie wskazuje według jakiego kursu waluty ma być dokonywane takie przeliczenie, w szczególności nie wskazuje na kurs średni NBP. Jedyne w ramach wykładni doktrynalnej przyjmuje się, że właściwy w tym zakresie jest średni kurs waluty ustalany przez NBP. Tymczasem analogia z ustawy polega na zastosowaniu do stanu rzeczy nieuregulowanego (luka) regulacji ustawowej dotyczącego stanu rzeczy podobnego do objętego luką. Przepis art. 41 p.w. nie zawiera normy ustawowej odnoszącej się do kursu waluty ustalanego przez NBP (wyrok SO w Warszawie z 11 lutego 2019 r., XXV C 2866/18, Lex nr 2759067). Jednocześnie, jak wskazano w wyroku (...) w sprawie C-260/18, artykuł 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie wypełnieniu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, jeżeli strony umowy wyrażą na to zgodę. W konsekwencji brak jest przepisu dyspozytywnego pozwalającego wypełnić powstałą w umowie lukę.

Sąd II instancji podziela powyższe poglądy uznając, iż usunięcie ze spornej umowy zakwestionowanych klauzul kategorycznie nie daje podstaw do zastępowania powstałej w ten sposób luki w umowie jakimikolwiek mechanizmami, gdyż następowałoby to bez woli obu stron umowy i w okresie zdecydowanie późniejszym niż samo zawarcie umowy z bezskutecznymi jej postanowieniami, co czyni je nieważnymi ex tunc. Ewentualne próby zastąpienia w mocy nieważnych postanowień umownych jest zatem z góry skazana na niepowodzenie, gdyż de facto skutkuje wprowadzeniem do umowy elementów nieznanych dla obu stron w dacie jej zawarcia na podstawie sędziowskiego uznania opartego na dostosowywaniu norm prawnych względnie obowiązujących a nie swobodnej woli stron. Wobec powyższego zarzuty naruszenia art. 385 1 § 1 i 2 k.c. oraz art. 358 § 2 k.c., art. 41 ustawy Prawo wekslowe oraz art. 5 pkt 5 ustawy o wparciu kredytobiorców w trudnej sytuacji finansowej nie mogą zostać uwzględnione.

Zarzut naruszenia art. 69 ust. 2 pkt 4a Prawa bankowego w zw. z art. 4 ustawy z dnia 29.07.2011 r. o zmianie ustawy Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw nie może się ostać. Wskazać należy w pierwszej kolejności, że pomimo wejścia w życie ustawy z dnia 29.07.2011 r. o zmianie ustawy Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw oraz niespłacenia w całości kredytu przez powodów, pozwany nie wypełnił ciążącego na nim obowiązku i nie dokonał bezpłatnie zmiany umowy kredytowej w odniesieniu do pozostałej do spłacenia części kredytu. W dalszej kolejności należy wskazać, że brak obowiązywania w 2007 roku art. 69 ust. 2 pkt 4a Prawa bankowego nie oznaczał przyzwolenia na zupełnie arbitralne określanie przez bank sposobu ustalania kursu wymiany walut, które w żadnej mierze nie mogło zostać zweryfikowane przez kredytobiorcę i pozwalało na niczym nieuzasadnione dowolne kształtowanie kursu walut.

Zarzut naruszenia art. 8 prawa bankowego nie zasługuje na uwzględnienie. Wskazać należy, że dla ustalenia abuzywności klauzuli indeksacyjnej nie ma znaczenia, czy ustalany arbitralnie przez bank kurs walut prowadził do osiągnięcia przez kredytodawcę dodatkowego zysku, a jedynie że wobec braku doprecyzowania sposobu ustalania tego kursu, stwarzał bankowi takie możliwości.

Niezasadnym jawi się zarzut naruszenia art. 5 ust. 2 pkt 7 i pkt 10 Prawa bankowego w zw. z art. 111 ust. 1 pkt 4 Prawa bankowego. Nie ulega wątpliwości, że prowadzenie skupu i sprzedaży wartości dewizowych, pośrednictwo w dokonywaniu przekazów pieniężnych oraz rozliczeń w obrocie dewizowym, stanowią czynności bankowe, do których pozwany był umocowany. Zgodzić się również należy, że co do zasady postanowienie umowne odsyłające do tabeli kursowej banku nie może zostać uznane za abuzywne. Pozwany zdaje się nie jednak nie dostrzegać, że problemem w niniejszym stanie faktycznym nie było odesłanie do tabeli kursowej banku, a sposób jej ustalania, który w bezpośredni sposób przekładał się na wysokość zobowiązania powodów. Jeszcze raz podkreślenia wymaga, że sposób ustalania przez bank kursu walut zastosowany przy określeniu wysokości zobowiązania powodów pozostawał całkowicie poza jakąkolwiek kontrolą. Ani umowa kredytu ani obowiązujący regulamin nie zawierały określenia sposobu ustalania kursu walut, nie odnosiły się do żadnych obiektywnych czynników kształtujących ten kurs, które umożliwiłyby konsumentom samodzielne określenia swojego zobowiązania wobec pozwanego banku, weryfikację wysokości kursu w stosunku do kursów rynkowych, a w konsekwencji skutki, jakie ponieśli w związku z zawartą umową. Pozwany przerzucił na powodów całość ryzyka kursowego, jednocześnie na samym początku umowy w sposób arbitralny ustalając wysokość ich zobowiązania w przeliczeniu na (...). Wobec powyższego zachowanie pozwanego należało uznać jako nielojalne i naruszające interes konsumentów, a w konsekwencji kwestionowane postanowienia umowne za abuzywne.

Z tych wszystkich przyczyn apelacja, na podstawie przepisu art. 385 k.p.c., podlegała oddaleniu.

Zważywszy na wynik kontroli instancyjnej Sąd Okręgowy o kosztach postępowania apelacyjnego orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 i w zw. z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1964) i zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 450 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym. Odsetki ustawowe za opóźnienie naliczane od kosztów procesu zostały zasądzone od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty stosownie do dyspozycji art. 98 § 1 1 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: