III Ca 651/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2024-04-23
III Ca 651/22
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 17 grudnia 2021 r., wydanym w sprawie z powództwa (...) Bank Spółki Akcyjnej w W. przeciwko G. S. o zapłatę, Sąd Rejonowy w Łowiczu zasądził od pozwanego na rzecz strony powodowej kwotę 42.765,96 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 28 maja 2021 r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałym zakresie oraz zasądził od pozwanego na rzecz strony powodowej kwotę 4.588,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Apelację od tego orzeczenia złożył pozwany, zaskarżając je w całości w wyjątkiem rozstrzygnięcia częściowo oddalającego powództwo, wnosząc o jego zmianę poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanego kosztów postępowania według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty, tak również o zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty i zarzucając przy tym naruszenie:
- ⚫
-
art. 6 k.c. w związku z art. 103 § 1 i 2 k.c. poprzez przyjęcie, że umowa kredytu została zawarta ważnie i skutecznie, podczas gdy pozwany kwestionował ten fakt, a strona powodowa nie przedstawiła dokumentów wskazujących na umocowanie pośrednika kredytowego do zawarcia spornej umowy kredytu, a wobec tego Sąd błędnie uznał, że umowa została skutecznie zawarta i była ważna, a w konsekwencji że pozwany ponosi odpowiedzialność za spłatę wynikającego z niej zadłużenia;
- ⚫
-
art. 69 ust. 1 i 2 i art. 78a ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 2488 ze zm.) w związku z art. 3 ust. 1 i 2 pkt. 2, art. 5 pkt. 7 i 12, art. 25 ust. 1 pkt. 1, art. 30 ust. 1 pkt. 6 i 7, art. 45 ust. 1 i art. 47 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1028 ze zm.) w związku z art. 385 1 k.c. i art. 385 2 k.c. i w związku z art. 6 k.c., art. 316 k.p.c. oraz art. 58 k.c. z uwagi na bezzasadne przyjęcie, że umowa kredytu jest zgodna z przepisami prawa w zakresie oprocentowania oraz że strona powodowa okoliczności te wykazała, podczas gdy:
-
sprzecznie z prawem naliczała w umowie kredytu odsetki umowne od kredytowanych kosztów (§ 1 ust. 1 umowy kredytu, z którego wynika, że w skład kredytu wchodzi także prowizja), gdy pozwany złożył stronie powodowej w dniu 3 listopada 2021 r. oświadczenie o kredycie darmowym, a Sąd I instancji nie rozważył zarzutów pozwanego dotyczących ujęcia w umowie kredytu błędnej wartości (...) oraz odsetek umownych, co istotnie wpływało na zasadność powództwa;
-
w tych okolicznościach umowa kredytu pozbawiona jest odsetek w całości, a strona powodowa nie wykazała wysokości roszczenia, a nadto nieskutecznie wypowiedziała umowę kredytu, ponieważ na chwilę wystosowania wezwań do zapłaty i oświadczenia o wypowiedzeniu nie było zadłużenia;
-
nie wiadomo, jakie jest oprocentowanie kredytu pomniejszonego o kredytowane koszty, a więc całkowitej kwoty kredytu, a tej okoliczności strona powodowa nie wykazała;
-
nie został rozważony wpływ braku odsetek umownych w umowie kredytowej pod kątem ważności umowy w sytuacji, gdyby oświadczenie o kredycie darmowym i nieskuteczność odsetek uznać za bezzasadne;
-
- ⚫
-
art. 245 k.p.c. w związku z art. 253 k.p.c. i w związku z art. 95 ust. 1 i 1a oraz art. 69 i 78a ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 2488 ze zm.) poprzez ich błędne niezastosowanie w sytuacji, gdy pozwany kwestionował wiarygodność prywatnych dokumentów przedstawionych przez stronę powodową i mających charakter dokumentów prywatnych, w szczególności wezwania do zapłaty oraz wyciągu z ksiąg bankowych, przez co doszło do błędnego ustalenia istnienia i wysokości zobowiązań pozwanego wobec strony powodowej na chwilę wezwania do zapłaty i wypowiedzenia umowy oraz na chwilę obecną, a następnie do błędnego zasądzenia roszczenia, chociaż strona powodowa nie udowodniła go co do wysokości;
- ⚫
-
art. 69, art. 75 ust. 1 i 2, art. 75c ust. 1 i 2 oraz art. 78 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 2488 ze zm.) w związku z art. 3 ust. 1 i 2 pkt. 2 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1028 ze zm.) w związku z art. 6 k.c. poprzez błędne zastosowanie i w konsekwencji zasądzenie na rzecz strony powodowej wierzytelności wynikającej z umowy kredytu w sytuacji, gdy nie doszło do skutecznego wypowiedzenia umowy i gdy strona powodowa nie udowodniła roszczenia co do wysokości.
Ponadto skarżący wniósł o zwrócenie się przez Sąd odwoławczy do Rzecznika (...) o przedstawienie istotnego dla sprawy poglądu co do zgodności z obowiązującym prawem naliczania przez stronę powodową w umowie kredytu konsumenckiego odsetek umownych od kredytowanych kosztów.
Z uwagi na niesporządzenie uzasadnienia wyroku przez Sąd Rejonowy Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 25 listopada 2015 r. Bank (...) Spółka Akcyjna w G., reprezentowany przez W. K., zawarł z G. S. umowę kredytu gotówkowego Nr (...), udzielając na okres od dnia 27 listopada 2015 r. do dnia 27 listopada 2022 r. kredytu gotówkowego w łącznej kwocie 89.361,38 zł, z czego kwota 78.456,00 zł, stanowiąca całkowitą kwotę kredytu, miała zostać przeznaczona na spłatę innych kredytów i pożyczek oraz na cele konsumpcyjne, a kwota 10.905,38 zł – na opłacenie prowizji od udzielonego kredytu (§ 1 ust.1 umowy). Kredyt oprocentowany był według stałej stopy procentowej wynoszącej 4,90 % w skali roku, przy czym w wypadku obniżenia stopy odsetek maksymalnych w czasie trwania umowy w ten sposób, że odsetki umowne byłyby od nich wyższe, bank miał dokonać obniżenia odsetek umownych do wysokości odsetek maksymalnych, a w razie ponownego podwyższenia odsetek maksymalnych bank miał odpowiednio podwyższyć odsetki umowne, nie więcej jednak niż do wysokości 4,90 % w skali rocznej (§ 3 ust. 2 i 12 umowy). Rzeczywistą roczną stopę oprocentowania określono na 9,37 %, zaznaczając m.in. że wśród założeń do jej obliczenia przyjęto kwotę kredytu wynoszącą 78.456,00 zł (§ 3 ust. 11 umowy). Kredytobiorca miał spłacić kredyt w 84 miesięcznych ratach w wysokości po 1.261,80 zł, płatnych do 27-go dania każdego miesiąca, poczynając od dnia 27 grudnia 2015 r., z tym, że ostatnia rata miała wynosić 1.261,99 zł (§ 4 ust. 1 umowy). Niespłacona w terminie rata kredytu traktowana była od dnia następnego jako zadłużenie przeterminowane, od którego bank naliczał odsetki karne według zmiennej stopy procentowej, stanowiącej czterokrotność stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego, przy czym w chwili zawarcia umowy stopa ta wynosiła 10,00 % w skali roku (§ 7 ust. 1 i 2 umowy). Bank mógł wypowiedzieć umowę kredytu w przypadku niedotrzymania przez kredytobiorcę warunków jego udzielenia albo w razie utraty przez niego zdolności kredytowej, przy czym zobowiązany był zawiadomić kredytobiorcę o wypowiedzeniu listem poleconym, zaś termin wypowiedzenia wynosił 30 dni. W przypadku wypowiedzenia umowy kredytobiorca był zobowiązany do spłaty całości zadłużenia wraz z należnymi odsetkami i prowizjami najpóźniej do ostatniego dnia okresu wypowiedzenia, liczonego od dnia doręczenia wypowiedzenia (§ 8 ust. 1, 3, 4 i 5 umowy) (umowa kredytu z załącznikami, k. 15-23).
W dniu 4 listopada 2016 r. doszło do przeniesienia na (...) Bank Spółkę Akcyjną w W. z trybie art. 529 § 1 pkt. 4 k.s.h. części majątku Banku (...) Spółki Akcyjnej w G. w formie zorganizowanej części przedsiębiorstwa, wskutek czego (...) Bank Spółka Akcyjna w W. wstąpił we wszelkie prawa i obowiązki oraz wierzytelności i zobowiązania Banku (...) Spółki Akcyjnej w G. z wyjątkiem praw i obowiązków oraz wierzytelności i zobowiązań związanych z działalnością hipoteczną (wyciąg z planu podziału, k. 32-33; odpis z KRS, k. 35-42).
W dniu 20 listopada 2020 r. (...) Bank Spółka Akcyjna w W. wezwał G. S. do dokonania, w terminie 14 dni roboczych od dnia doręczenia wezwania, spłaty zadłużenia przeterminowanego w łącznej kwocie 2.427,14 zł oraz poinformował kredytobiorcę o możliwości złożenia w tym samym terminie wniosku o restrukturyzację zadłużenia, informując, że w przypadku nieskorzystania przez kredytobiorcę z jednej ze wskazanych możliwości umowa zostanie wypowiedziana, co skutkować będzie powstaniem obowiązku wykonania wszelkich wynikających z umowy zobowiązań do końca okresu wypowiedzenia. Wezwanie doręczono G. S. w dniu 23 listopada 2020 r. (wezwanie, k. 26; wydruk śledzenia przesyłki, k. 27).
W dniu 28 grudnia 2020 r. (...) Bank Spółka Akcyjna w W. wypowiedział umowę kredytu zawartą G. S., z zachowaniem 30-dniowego terminu wypowiedzenia liczonego od daty doręczenia pisma, z uwagi na istniejącą zaległość w spłacie kredytu w łącznej kwocie 4.781,90 zł. Przesyłka zawierająca oświadczenie o wypowiedzeniu została doręczona G. S. w dniu 4 stycznia 2021 r. (wypowiedzenie, k. 28; dowód doręczenia, k. 29).
W dniu 12 lutego 2021 r. (...) Bank Spółka Akcyjna w W. przesłał G. S. przedsądowe wezwanie do zapłaty w terminie 7 dni zadłużenia z tytułu umowy kredytowej Nr (...) w kwocie 43.160,96 zł. Wezwanie doręczono G. S. w dniu 18 lutego 2022 r. (wezwanie, k. 24; wydruk śledzenia przesyłki, k. 25).
W dniu 28 maja 2021 r. (...) Bank Spółka Akcyjna w W., reprezentowany przez pełnomocnika będącego radcą prawnym, złożył pozew w elektronicznym postępowaniu upominawczym przeciwko G. S. o zapłatę kwoty 43.406,37 z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty z tytułu zadłużenia z umowy kredytu gotówkowego Nr (...) z dnia 25 listopada 2015 r., domagając się także zasądzenia kosztów postępowania W dniu 29 czerwca 2021 r. Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie wydał w sprawie VI Nc-e (...) nakaz zapłaty zasądzający całość żądanej należności wraz z kosztami procesu w kwocie 2.943,00 zł, jednak w ustawowym terminie pozwany złożył sprzeciw od tego nakazu, wobec czego postanowieniem z dnia 23 września 2021 r. Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie umorzył postępowanie, stwierdzając, że każda ze stron ponosi koszty procesu związane ze swym udziałem w sprawie (pozew w elektronicznym postępowaniu upominawczym, k. 8-10; nakaz zapłaty, k. 10 odwrót; sprzeciw od nakazu zapłaty, k. 11 odwrót – 12; postanowienie, k. 14).
W dniu 3 listopada 2021 r. G. S. przesłał do (...) Bank Spółki Akcyjnej w W. oświadczenie, że umowa kredytu Nr (...) stanowi umowę kredytu darmowego, zgodnie z art. 45 ust. 1 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1028 ze zm.), ponieważ oprocentowanie umowne naliczono w niej za cały okres obowiązywania umowy także od kredytowanych kosztów umowy, chociaż od nich kredytodawca przy kredycie konsumenckim odsetek nie może naliczać [art. 54 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1028 ze zm.)]. Kredytodawca nieprawidłowo podał w umowie (...) zdefiniowane w art. 5 pkt. 12 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1028 ze zm.) oraz wyliczenie odsetek umownych, przez co umowa kredytowa narusza art. 30 ust. 1 pkt. 6 i 7 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1028 ze zm.) (oświadczenie, k. 60; dowód nadania, k. 61).
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 2488 ze zm.), przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Pozwany zawarł taką umowę z poprzednikiem prawnym strony powodowej i wynika z niej obowiązek zwrotu kredytu w określonej w umowie kwocie wraz z odsetkami. Nie można przede wszystkim podzielić zarzutu skarżącego, że Sąd Rejonowy błędnie ustalił, iż umowa jest ważna i skuteczna, chociaż pozwany kwestionował istnienie upoważnienia osoby zawierającej umowę w imieniu kredytobiorcy do występowania w tym charakterze, a bank w toku sprawy nie przedstawił dowodów dla wykazania istnienia pełnomocnictwa. Podnieść należy, że art. 103 k.c. stwierdza, iż jeżeli zawierający umowę jako pełnomocnik nie ma umocowania albo przekroczy jego zakres, ważność umowy zależy od jej potwierdzenia przez osobę, w której imieniu umowa została zawarta – a więc łączy z faktem braku umocowania określone konsekwencje prawne w postaci bezskuteczności zawieszonej umowy do chwili ewentualnego potwierdzenia dokonanych czynności pełnomocnika. Sąd odwoławczy nie ma jednak wątpliwości, że na gruncie prawa polskiego istnieje domniemanie ważności czynności prawnej (tak np. w wyroku SN z dnia 23 kwietnia 2004 r., I CK 550/03, niepubl. lub w postanowieniu SN z dnia 22 maja 2020 r., IV CSK 749/19, niepubl.) i w jego konsekwencji to na osobie powołującej się na okoliczność decydującą o ewentualnej nieważności takiej czynności – jak np. złożenie oświadczenia woli dla pozoru czy też przez osobę pozostającą w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli – spoczywa ciężar wykazania takiego faktu, skoro to ona wywodzi z tej okoliczności skutki prawne.
Brzmienie art. 103 k.c., przy równoczesnym uwzględnieniu treści art. 6 k.c., w żadnym razie nie daje podstaw do przyjęcia, że to podmiot wywodzący swoje roszczenia z umowy zobowiązany jest wykazywać, iż osoby działające w imieniu jej stron były należycie umocowane. Przeciwnie – to osoba, która zamierza wywieść z faktu nienależytego umocowania określone skutki prawne mieszczące się w dyspozycji powołanego przepisu w postaci przyjęcia bezskuteczności zawieszonej czynności prawnej (czy nawet jej nieważności – gdyby ostatecznie do potwierdzenia czynności rzekomego pełnomocnika nie doszło), winna udowodnić okoliczności składające się na hipotezę przedmiotowego unormowania, a więc fakt braku umocowania pełnomocnika czy też przekroczenia przez niego zakresu umocowania. Nie było przeszkód, aby pozwany złożył tego rodzaju wnioski, choćby żądając, by Sąd zobowiązał stronę powodową w trybie art. 248 k.p.c. do przedłożenia niezbędnych w tym celu dokumentów, niemniej jednak apelujący działań takich nie podjął, ograniczając się do gołosłownego zakwestionowania umocowania osoby podpisanej pod umową kredytu. Co więcej, słusznie podnosi się w orzecznictwie, że nawet gdyby taką okoliczność udało się wykazać, to G. S. – jako kontrahent banku z umowy kredytu – mógłby powołać się w sytuacji objętej hipotezą art. 103 § 1 k.c. na nieważność tej umowy dopiero wówczas, gdyby bank odmówił potwierdzenia czynności pełnomocnika lub gdyby bezskutecznie upłynął wyznaczony przez niego termin do jej potwierdzenia (tak np. w wyroku SN z dnia 7 listopada 1997 r., II CKN 431/97, OSNC Nr 6 z 1998 r., poz. 94 lub w wyroku SA w Warszawie z dnia 2 lutego 2018 r., I ACa 1835/16, OSA Nr 7 z 2018 r., poz. 26).
Nie można też zgodzić się z zarzutem, że Sąd I instancji niesłusznie uznał, iż roszczenie strony powodowej zostało udowodnione co do wysokości, gdyż także i w tym wypadku G. S. niewłaściwie interpretuje treść art. 6 k.c. dotyczącego rozkładu ciężaru dowodu. Powodowemu bankowi udało się wykazać poprzez przedstawienie umowy kredytowej, że pozwany jako kredytobiorca zaciągnął zobowiązanie w określonym rozmiarze, a skoro w pozwie kredytodawca domaga się zwrotu kwoty nieprzewyższającej wysokością rozmiaru swojej powstałej w ten sposób wierzytelności, to uznać trzeba, iż podołał w ten sposób spoczywającemu na nim ciężarowi dowodu istnienia dochodzonego roszczenia. To do dłużnika należy ewentualne podniesienie przeciwko żądaniom strony powodowej peremptoryjnego zarzutu całkowitego lub częściowego spełnienia świadczenia, czy też jego pierwotnego lub następczego nieistnienia z innych przyczyn, a w dalszej kolejności – udowodnienie okoliczności, z których wynikałoby, że wynikający z jego oświadczenia woli obowiązek zwrotu długu w rzeczywistości już nie istnieje bądź nigdy nie istniał. Wynika stąd, że przedłożony przez stronę powodową i kwestionowany przez G. S. wyciąg z ksiąg bankowych nie jest dowodem, który w niniejszym postępowaniu musiałby zostać przeprowadzony jako konieczny dla potwierdzenia okoliczności decydujących o treści rozstrzygnięcia, a wobec tego został przez Sąd pominięty przy ustalaniu stanu faktycznego sprawy. Jednocześnie odnotować trzeba, że skarżący w toku postępowania nie wykazał, by dokonał spłaty zobowiązań kredytowych w takim rozmiarze, by jego zadłużenie zmniejszyło się poniżej poziomu roszczeń banku dochodzonych w sprawie niniejszej.
Z kolei wobec pozostałych dowodów z dokumentów przedstawionych przez kredytobiorcę apelujący podnosi zarzut naruszenia przez Sąd meriti art. 253 k.p.c. w związku z art. 245 k.p.c. Z przepisów tych wynika, że jeżeli strona, od której nie pochodzi dokument prywatny, zaprzecza jego prawdziwości albo twierdzi, że zawarte w nim oświadczenie osoby, która je podpisała, od niej nie pochodzi, prawdziwość tego dokumentu powinna udowodnić strona, która chce z niego skorzystać. Choć z treści przedmiotowego zarzutu wynika, że pozwany miał zamiar kwestionować w ten sposób wiarygodność dokumentów przedstawionych przez stronę powodową, to zarzut ten jednak nie może jednak odnieść zamierzonego skutku. Prawdziwość dokumentu prywatnego w rozumieniu przywołanych przepisów obejmuje swym zakresem dwa domniemania, po pierwsze – że dokument jest autentyczny, a więc nie jest przerobiony ani podrobiony (domniemanie prawdziwości) oraz po drugie – że oświadczenie w nim zawarte pochodzi od osoby, która dokument ten podpisała. Po stronie banku powstałby obowiązek wykazania prawdziwości złożonej dokumentacji w powyższym znaczeniu jedynie wówczas, gdyby jego przeciwnik procesowy zakwestionował któreś z tych właśnie domniemań, to jednak nie nastąpiło w toku postępowania pierwszoinstancyjnego. Nieporozumieniem jest natomiast wywód apelującego, że powołane w treści zarzutu unormowania dotyczą zakwestionowania prawdziwości faktów wynikających z dokumentów – co należy jasno odróżnić od prawdziwości samych dokumentów – i że tym samym ewentualne zastrzeżenia przeciwnika pozbawiają automatycznie dokument prywatny składany przez stronę wszelkiej mocy dowodowej, nakładając na nią tym samym ciężar wykazania tych faktów w inny sposób. W sprawie niniejszej dokumenty złożone przez stronę powodową zostały przez Sąd ocenione pozytywnie pod względem mocy dowodowej i wiarygodności i z powodzeniem mogą posłużyć – jak stanowi art. 245 k.p.c. – udowodnieniu, że osoby podpisane pod ich treścią złożyły oświadczenia w nich zawarte; autor apelacji nie przytoczył żadnych argumentów podważających trafność takiej oceny materiału dowodowego.
Osią pozostałych zarzutów apelacyjnych jest twierdzenie skarżącego, że niezgodne z przywołanymi przez niego w znacznej liczbie przepisami prawa materialnego jest naliczanie przez bank odsetek umownych od kredytowanych kosztów kredytu w postaci prowizji. Sąd II instancji nie podziela tego poglądu i jest zdania, że składniki kosztu pożyczki mogą być kredytowane przez kredytodawcę, a kredytowanie kosztów prowizji może również podlegać oprocentowaniu. Wydaje się, że obowiązujące przepisy nie wprowadzają zakazu naliczania odsetek od kredytowanego kosztu kredytu, co wynika to z treści art. 5 pkt 7 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1028 ze zm.), w którym mowa jest o „kredytowanych kosztach kredytu”. Brzmienie tego przepisu wskazuje na to, że ustawodawca dopuszcza kredytowanie prowizji i innych kosztów kredytu, choć wyłącza ten składnik z zakresu definicji całkowitej kwoty kredytu. Z kolei art. 5 pkt 10 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1028 ze zm.) nie wymaga aby wypłacona kwota, o której tam mowa obejmowała wyłącznie środki faktycznie wypłacone do rąk konsumenta, zważywszy, że wypłata może być również dokonana w celu pokrycia dowolnych zobowiązań konsumenta, w tym także zobowiązań do zapłacenia kosztów związanych z kredytem, co prowadzi do wniosku, że dopuszczalne jest naliczanie odsetek także od kredytowanej kwoty przeznaczonej na sfinansowanie kosztów kredytu udzielonego przez bank. Judykatura również podkreśla, że obowiązek zapłaty prowizji może powstać już w chwili oddania przez instytucję kredytującą sumy kredytu do dyspozycji kredytobiorcy, a jeśli kredytobiorca na te warunki przystaje i zdecyduje się na sfinansowanie prowizji nie ze środków własnych, lecz ze środków, o których udostępnienie umówił się z instytucją kredytującą, to środki przekazane na ten cel kredytobiorcy zwiększają jego zadłużenie kredytowe, które powinno być spłacane zgodnie z harmonogramem i z obciążeniem odsetkowym uzgodnionym przez strony (tak w postanowieniu SN z dnia 15 czerwca 2023 r., I CSK 4175/22, niepubl.). W efekcie powyższego, Sąd odwoławczy stoi na stanowisku, że nie zachodzą podstawy do przyjęcia w ślad za apelującym, iż zakres obowiązku odsetkowego obciążającego kredytobiorcę został określony w sposób nieprawidłowy z tej przyczyny, że wynikające z umowy odsetki naliczane były także od kwoty prowizji. Prowadzi to do wniosku, że nie może tu być mowy ani o wyeliminowaniu z treści umowy jej elementu koniecznego w postaci umówionych odsetek, ze skutkiem w postaci nieważności umowy wynikającej z art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 69 ust. 2 pkt. 5 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 2488 ze zm.), ani też z brakiem związania konsumenta postanowieniami umownymi z mocy art. 385 1 k.c., gdyż nie mamy tu do czynienia z niejednoznacznym określeniem wysokości świadczenia pożyczkobiorcy, jak również z umownym ukształtowanie jego praw i obowiązków w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i ze skutkiem w postaci rażącego naruszenia jego interesów.
Biorąc pod uwagę powyższe stanowisko, stwierdzić należy, że argumentacja podnoszona przez autora apelacji nie pozwala też uznać, iż doszło do zawyżenia wysokości należnych odsetek ze skutkiem w postaci ewentualnego błędnego wyliczenia przez bank rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania wskazanej w umowie kredytowej, a tym samym do naruszenia obowiązków kredytodawcy przewidzianych w art. 30 ust. 1 pkt. 6 i 7 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1028 ze zm.). W myśl art. 5 pkt. 12 tej ustawy rzeczywistą roczną stopą oprocentowania jest całkowity koszt kredytu ponoszony przez konsumenta, wyrażony jako wartość procentowa całkowitej kwoty kredytu w stosunku rocznym, a jej art. 25 wskazuje, jakie czynniki powinny zostać uwzględnione przy ustalaniu tej wielkości, stanowiąc także, że szczegółowy sposób jej obliczania określa załącznik Nr 4 do tej ustawy. Treść przedmiotowej umowy kredytowej nie daje wystarczających podstaw do przyjęcia, aby bank popełnił jakieś uchybienia, dokonując wyliczeń w tym zakresie, w szczególności należy zwrócić uwagę, że nie został tu popełniony niekiedy spotykany w praktyce błąd polegający na zaliczeniu prowizji, jako składnika kosztów kredytu, do całkowitej kwoty kredytu, pomimo tego, że była ona kredytowana przez kredytodawcę. W rezultacie Sąd odwoławczy jest zdania, że w realiach rozpoznawanej sprawy nie zachodzą uzasadnione przesłanki do zastosowania dyspozycji art. 45 ust. 1 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1028 ze zm.), a pozwanego nie można uznać za wolnego od wynikającego z umowy obowiązku zwrotu odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy.
Prowadzi to do wniosku, że jeśli przepisy prawa materialnego przywoływane przez skarżącego nie dały podstaw do wyeliminowania z zakresu jego zobowiązań jakichkolwiek składników wynikających z postanowień umowy, a tym samym raty, jakie winien był uiszczać w poszczególnych miesiącach obowiązywania umowy, obejmowały nie tylko kapitał, ale również i pozostałe elementy należnego świadczenia, to nie mogą się także ostać zawarte w apelacji wywody dotyczące nieistnienia zadłużenia kredytobiorcy na chwilę dokonywania wypowiedzenia oraz ewentualnej konsekwencji takiego stanu rzeczy w postaci bezskuteczności owego wypowiedzenia ze względu na niespełnienie przewidzianych w umowie przesłanek. Wobec powyższego, uznać trzeba, że w rzeczywistości zachodziły zarówno materialnoprawne wymogi skuteczności wypowiedzenia określone w § 8 ust. 1 umowy, jak również zachowano procedurę wypowiedzenia przewidzianą w art. 75 w związku z art. 75c ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 2488 ze zm.) i w związku z § 8 ust. 3 umowy. Skutecznie złożone oświadczenie o wypowiedzeniu spowodowało wymagalność całości pozostałego do spłaty zadłużenia z upływem okresu wypowiedzenia, a zarzuty apelacyjne dotyczące naruszenia powyższych przepisów należy uznać za bezzasadne. Wobec faktu, że strona powodowa wykazała istnienie swojej wierzytelności wynikającej z tytułu udzielonego kredytu w wysokości nie mniejszej niż dochodzona pozwem, jak również jej wymagalność, zaś pozwany nie udowodnił okoliczności mogących stanowić podstawę podnoszonych przez niego zarzutów, w tym skutkujących całkowitą lub częściową nieważnością lub bezskutecznością postanowień umownych nakładających na niego obowiązek zwrotu zadłużenia, przekształceniem łączącego go ze stroną powodową stosunku prawnego w tzw. kredyt darmowy lub brakiem wymagalności zobowiązania, powództwo należało uznać za zasadne w całości.
Zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego nie został uzasadniony, więc można jedynie przypuszczać, biorąc pod uwagę treść jego sentencji, że Sąd ten, odmiennie niż Sąd II instancji, musiał dostrzec podstawy do oddalenia powództwa w zakresie żądanych pozwem odsetek umownych i karnych w łącznej kwocie 640,41 zł. Nie sposób polemizować z tym stanowiskiem, jeśli nie jest znane jego uzasadnienie, ani też argumentacja powołana na jego poparcie. Nie zmienia to jednak faktu, że orzekając o prawidłowości zaskarżonego wyroku w zakresie objętym granicami zaskarżenia, Sąd odwoławczy uznać musi, iż nie ma podstaw do uwzględnienia wniosków apelacyjnych dotyczących rozstrzygnięcia merytorycznego i skorygowania jego treści w sposób, jakiego domaga się skarżący. Podobnie należy ocenić zasadność żądania zmiany zawartego w wyroku Sądu I instancji rozstrzygnięcia o kosztach procesu. Odtworzenie rozumowania Sądu meriti na podstawie treści sentencji orzeczenia pozwala przyjąć, że jako zasadę odpowiedzialności z tego tytułu przyjęto, na podstawie art. 100 zd. II k.p.c., zasadę odpowiedzialności za wynik postępowania, uznając, że strona powodowa uległa przeciwnikowi w swych żądaniach jedynie w niewielkim zakresie, a tym samym pozwany winien zwrócić jej całość poniesionych w sprawie kosztów. Do kosztów tych zaliczono opłatę od pozwu w kwocie 2.171,00 zł, opłatę skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł oraz koszty zastępstwa prawnego określone na kwotę 2.400,00 zł, najprawdopodobniej w oparciu o § 3 pkt. 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1935) – co dało w sumie 4.588,00 zł (2.171,00 zł + 17,00 zł + 2.400,00 zł = 4.588,00 zł). Zważywszy, że wysokość wynagrodzenia pełnomocnika powinna zostać w rzeczywistości ustalona na wyższym poziomie, tj. w kwocie 3.600,00 zł, wynikającej z § 2 pkt. 5 przywołanego rozporządzenia, nie ma podstaw do skorygowania zasądzonej należności w kierunku wynikającym z wniosków apelacyjnych. Wobec powyższego, apelacja podlegała oddaleniu w oparciu o art. 385 k.p.c.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: