Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 248/17 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2017-06-30

Sygn. akt III Ca 248/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 16 listopada 2016 r., Sąd Rejonowy w Zgierzu w sprawie o sygn. akt I C 827/16:

1.  oddalił powództwo;

2.  zasądził od (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w A. na rzecz M. M. i A. M. solidarnie kwotę 2.400,00 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Od powyższego wyroku apelację wniósł powód zaskarżając go w całości. Zaskarżonemu wyrokowi apelujący zarzucił naruszenie:

1.  przepisów postępowania, które to naruszenie miało istotny wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i przyjęcie, że:

a.  poniżające traktowanie przedstawiciela organu powodowej spółki, tj. ówczesnego prezesa zarządu M. J. (1), jak również jej pracowników, a także kierowanie przez M. M. zarzutów odnoszących się do profesjonalizmu działalności powoda oraz jej uczciwości nie są wystarczającą podstawą zerwania kontaktu spółki z pozwanymi, podczas gdy takie działanie wymierzone w organy osoby prawnej są działaniami wymierzonymi w tę osobę i dawały możliwość podjęcia decyzji o zaprzestaniu wzajemnej współpracy;

b.  za możliwością realizacji rabatu marketingowego przemawiało zachowanie pozwanych, który deklarowi chęć wpuszczenia potencjalnych kontrahentów spółki, podczas gdy ze względu na postawę prezentowaną przez pozwanego M. M. pod znakiem zapytania stała możliwość rzetelnego zaprezentowania prac powoda potencjalnym klientom, a na które to okoliczności wskazywali świadkowi B. G., P. W., M. P. oraz przesłuchany w charakterze strony M. J.;

c.  powoda spółka nie udowodniła wysokości dochodzonego roszczenia, podczas gdy wysokość dochodzonego roszczenia została wyraźnie wyliczona w pozwie poprzez przedstawienie zestawienia prac niewykonanych przez (...) Sp. z o. o., a także całościową wartość kontraktu oraz cenę rabatu marketingowego jak i wprost z załącznika stanowiącego integralną część umowy zawartej przez strony, a okoliczności wskazanie w pozwie, co do zakresu prac niewykonanych oraz ich wartości zostały wykazane protokołami odbioru złożonymi przez pozwanych w odpowiedzi na pozew oraz w zeznaniach świadka B. G.;

d.  powództwo było przedwczesne, w sytuacji, gdy umowa pomiędzy stronami uległa dorozumianemu rozwiązaniu przed jego wytoczeniem, co z kolei powoduje konieczność dokonania wzajemnych rozliczeń pomiędzy stronami umowy;

2.  prawa materialnego, tj. art. 60 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. poprzez uznanie, że umowa o roboty budowalne z dnia 30 stycznia 2014 r. nie mogła się rozwiązać w sposób dorozumiany i zakończenie wzajemnej współpracy stron mogło nastąpić poprzez jej wypowiedzenie przez jedną ze stron, ewentualnie zawarcie porozumienia o rozwiązaniu, podczas gdy przedstawione w sprawie okoliczności faktyczne wyraźnie wskazują, że żadna ze stron nie miała woli dalszej współpracy po dniu 24 czerwca 2014 roku, co de facto wskazuje na wolę rozwiązania łączącego strony stosunku prawnego.

Mając na uwadze powyższe zarzuty, apelujący wniósł o:

A.  dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z dokumentu, tj. załącznika do umowy z dnia 30 stycznia 2014 r. zatytułowanego jako „wycena z dnia 17 stycznia 2014 r.” stanowiącego integralną część umowy będącej dowodem w sprawie na okoliczność wartość poszczególnych prac niewykonanych przez powoda do dnia rozwiązania umowy stron, w tym wełną wydmuchiwaną. Wskazał także, że ten dokument stanowił załącznik do umowy stron opisany w jej treści i nie został omyłkowo załączony do pozwu. Jednocześnie wskazał, że dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu nie spowoduje przedłużenia toczącego się postępowania;

B.  zmianę przedmiotowego wyroku w zaskarżonym zakresie i zasądzenie na rzecz powoda (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K. (...) od pozwanych M. M. i A. M. solidarnie kwoty 13.780 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, względnie o uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania;

C.  zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym zastępstwa adwokackiego, według norm prawem przepisanych za obie instancje.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja podlega oddaleniu.

Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne wszystkie istotne dla rozstrzygnięcia ustalenia faktyczne i rozważania prawne przeprowadzone przez Sąd Rejonowy, dlatego nie ma obowiązku ich ponownego przytaczania i analizy w dalszej części uzasadnienia. Należy tylko ogólnie zaznaczyć, że Sąd I instancji w skarżonym wyrok uznał m. in., że między stronami nie doszło do porozumienia w zakresie rozwiązania łączącej ich umowy, a tym bardziej, nie że doszło do jej rozwiązania z przyczyn leżących po stronie pozwanej. Ponadto według Sądu Rejonowego, dochodzone przez powoda roszczenie nie zostało udowodnione co do wysokości.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do szeregu zarzutów dotyczących przekroczenia przez Sąd Rejonowy granic swobodnej oceny dowodów. Jednakże, apelujący formułując je, ograniczył się głównie do polemiki z powyżej wskazanymi twierdzeniami Sądu Rejonowego i przedstawienia w istocie własnej wersji oceny zgromadzonego w sprawie materiału. W konsekwencji stwierdził, że: poniżające traktowanie organu powodowej spółki są wystarczającą podstawą do zerwania kontaktu z pozwanymi, była możliwość zaprezentowania prac powoda potencjalnym klientom, powód udowodnił wysokość dochodzonego roszczenia oraz powództwo nie było przedwczesne, ponieważ umowa uległa dorozumianemu rozwiązaniu.

Tworząc zarzuty o takiej treści powód nie podważył skutecznie dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny dowodów, mieszczącej się w ramach zakreślonych przepisem art. 233 § 1 k.p.c. Przypomnieć tylko należy, iż w orzecznictwie przyjmuje się, że ramy swobodnej oceny dowodów określone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (zob. wyrok SN z 27 września 2002 r., IV CKN 1316/00, LEX nr 80273). Ponadto ocena sądu nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów, jeżeli z zebranego materiału dowodowego wyprowadza on wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, bo takie działanie mieści się w przyznanych mu kompetencjach swobodnego uznania, którą z możliwych wersji przyjmuje za prawdziwą. Tym samym, nawet jeżeli na podstawie zebranego materiału dowodowego można wywnioskować inną wersję wydarzeń, zgodną z twierdzeniem skarżącego, ale jednocześnie wersji przyjętej przez Sąd I instancji nie można zarzucić rażącego naruszenia szeroko pojętych reguł inferencyjnych, to stanowisko skarżącego będzie stanowić tylko i wyłącznie polemikę ze słusznymi i prawidłowymi ustaleniami Sądu (tak wyrok m. in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 5.09.2012 r., I ACa 737/12, LEX nr 1223204).

W związku z powyższym cywilnoprawnym wywodem warto tylko dookreślić, że ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika, że doszło do rozwiązania umowy. Jak słusznie ustalił Sąd Rejonowy, ze zgromadzonego materiału dowodowego szczegółowo wskazanego w treści uzasadnienia do przedmiotowego wyroku, wynika sam fakt zawarcia umowy, przebieg prac związanych z jej realizacją, zakres prac, które nie zostały wykonane, wysokość umówionego wynagrodzenia i uiszczonych w pozwie kwot. Jednakże, powód nie udowodnił dojścia stron do porozumienia. Jak zasadnie uznał Sąd I instancji, pozwany zgodził się wprawdzie na rozwiązanie umowy ze zwolnieniem powoda od dokończenia prac, ale pod warunkiem braku jakichkolwiek dalszych rozliczeń. Propozycja ta została przez apelującego odrzucona, a zatem aktualizowało się wezwanie powodowej spółki do przystąpienia do wykonania ostatniego etapu prac, co nie nastąpiło. Jednocześnie pozwani konsekwentnie wskazywali na wolę realizacji zobowiązania w zakresie objętym rabatem marketingowym, z czego apelujący nie skorzystał.

Ocena dowodów dokonana przez Sąd pierwszej instancji uwzględnia dyrektywy wskazane w art. 233 § 1 k.p.c., jest swobodna, ale nie dowolna, odnosi się do całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału. Pisemne motywy zaskarżonego wyroku zawierają wyraz własnego przekonania Sądu Rejonowego popartego wywodem logicznymi i wewnętrznie spójnym, dlatego w pełni pozostają pod ochroną art. 233 § 1 k.p.c.

Nie można zgodzić się również z podniesionym przez apelującego zarzutem kwestionującym możliwość rozwiązania umowy w sposób dorozumiany np. poprzez wypowiedzenie umowy przez jedną ze stron, czy poprzez zawarcie porozumienia o rozwiązaniu. Należy stwierdzić, że zarówno Sąd I instancji poprzez swoje rozstrzygnięcie nie zakwestionował samej teoretycznej możliwości rozwiązania umowy w sposób dorozumiany, np. jak stanowi przywoływany przez apelującego art. 60 k.c., poprzez każde zachowanie się osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny. Mimo tego, powód właśnie takie działanie Sądowi Rejonowe zarzuca. Natomiast bardziej zasadne wydaje się stwierdzenie, że w przedmiotowej sprawie nie może być uznane rozwiązanie umowy z innych względów – ze względów dowodowych i braku udowodnienia faktu porozumienia przez powoda, o czym było wspominane powyżej, przy okazji omawiania poprzedniego zarzutu dotyczącej naruszenia prawa procesowego.

Sąd Okręgowy uznał także, że wniosek dowodowy o przeprowadzenie dowodu z dokumentu przytoczony w apelacji podlegał oddaleniu zgodnie z brzmieniem art. 217 k.p.c. Zasada dopuszczalności przytaczania okoliczności faktycznych i wniosków dowodowych aż do zamknięcia rozprawy ulega ograniczeniu z przyczyn wskazanych w § 2 i 3 komentowanego przepisu. Zgodnie z art. 217 § 2 sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich we właściwym czasie bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności. W przedmiotowej sprawie, apelujący ograniczył się właściwie do samych wniosków o dopuszczenie dowodów i nie uprawdopodobnił ich przeprowadzenia dopiero na etapie postępowania drugoinstancyjnego. Stwierdzenie, że ten dokument nie został załączony omyłkowo do pozwu wniesionego 8 października 2015 r. nie powoduje spełnienia wyjątku z art. 217 § 2 k.p.c. Powód był od początku reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika będącego adwokatem i taka pomyłka na pewno powinna była być zauważona w miarę trwania sprawy sądowej, zwłaszcza, że postępowanie pierwszoinstancyjne trwało ponad rok.

Z uwagi na powyższe, Sąd Okręgowy oddalił apelację na podstawie art. 385 k.p.c.

Zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy, obciążono powoda kosztami powstałymi po stronie pozwanej na etapie postępowania apelacyjnego. Na kwotę 1.800,00 zł złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika strony pozwanej w kwocie ustalonej na podstawie na podstawie § 2 pkt 5 w związku z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2015. 1804, ze zm.).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: